Widzę, że kampania jest źle oskryptowana i wymaga jeszcze wielu poprawek. Pierw dwie pełne armie beastmenów, które dosłownie zacięły się w miejscu na jakieś 10 tur, nie było to plądrowanie ani nic, zwyczajnie sobie stały w miejscu i czekały aż ktoś się zlituje i je pozabija. Kolejna sprawa, kontrolowałem jakieś 1/3 Athel Loren, przy życiu pozostały tylko dwie poza mną elfickie frakcje, jedna z jednym regionem, druga wielka potęgą która podbiła całą resztę. No i tu zaczyna się problem, podbiłem im wszystkie regiony i na drodze nie napotkałem ani jednej armii. Totalnie zero oporu, to było aż żenujące. Całkowicie zepsuło mi to zabawę. Czekam aż wprowadzą jakieś poprawki bo obecnie to przynajmniej w moim przypadku zabawa żadna, no i to na poziomie bardzo trudnym od którego jednak nieco więcej bym wymagał.

PS: Ituriel znalazłem Cię przypadkiem na forum waneko w dziale One Piece