Ostatnio zacząłem grać dużo w BI, ukończyłem kampanię Frankami i zacząłem nową Gotami. Pierwszą kampanię w tym dodatku grałem Hunami już dawno temu i jej nie ukończyłem. BI moim zdaniem przedstawia ciekawszy okres historyczny niż podstawka. Upadek starożytnego porządku, na rzecz podwalin pod chrześcijańską Europę. Frakcje są lepiej zbalansowane, a nie jak w R: TW, gdzie frakcje Rzymskie i Egipt zdobywają cały świat praktycznie w każdej kampanii. Podoba mi się też odwzorowanie historyczne, Germanowie mający biedne prowincje startowe są zmuszeni odpuścić swoje ziemie i wtargnąć na ziemie obu cesarstw. Poziom trudności jest wysoki w tej grze i to cieszy ogromie. Jednak są też rzeczy, który "nie zagrały" zbyt dobrze:
1. Hunowie
Hunowie w tym czasie byli olbrzymią potęgą, która miała predyspozycje zniszczyć oba cesarstwa. Wpływ Hunów na ówczesny świat był ogromny, dlatego smuci mnie trochę to że w grze są tylko pozornie mocarni (na początku zaczynają jako horda i mają dużo wojska, tylko co z tego skoro po zdobyciu miasta/dwóch miast ta cała armia znika?). Hunowie nie mają praktycznie wpływu na przebieg wydarzeń w kampanii.
2. Goci i Ostrogoci
Tutaj jestem zdumiony tym jak potraktowano Gotów. Ostrogoci wchodzą do gry dopiero gdy zbuntuje się jakaś prowincja Gocka, więc przez to nie da się nimi grać (pomijam moda). Frakcja Goci natomiast jest jakby oderwana od rzeczywistości, w celach kampanii jest podbicie Konstantynopola. :? Nie prościej było zrobić dwie frakcje: Wizygoci i Ostrogoci? I aby obie zaczynały na Morzem Czarnym i miały historyczne warunki zwycięstwa?
3. Afryka
Poraża mnie tak niska liczba prowincji na tym kontynencie, a przecież w Afryce północnej Rzym zbudował wiele miast, które były bogate. Było też tam wiele dobrych ziem uprawnych i ogóle te prowincje Rzymskie były bogate.
3. Mało znaczące frakcje
Bo np. po co nam Longobardowie, którzy zdobyli znaczenie puźniej, już po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego? Można było dać na ich miejsce Swebów, którzy zdobyli część Hiszpanii i jakby nie patrzeć, byli bardziej znaczący w tym okresie.
Nie rozumiem także po co Roksolanie, dowiedziałem się o nich dopiero z gry, chyba poza tym że zostali podbici przez Hunów nic ciekawego nie zrobili. :roll: Na miejsce Roksolan widział np. Gepidów, którzy zbudowali państwo tuż przy granicy Rzymskiej.
Można było też wrzucić Maurów, bo o ile dobrze wiem, różnili się od Berberów, a na pewno urozmaiciło by to grę w Afryce północne (choć chyba twórcy gry chcieli dodać taką frakcję, coś tam na forum już ktoś to pisał).
Doczepię się też do Sasów, mogli zrobić z tego frakcję "Anglo-Sasi", w końcu te 2 plemiona brały udział w inwazji na Brytanię i nawet nazwa "Anglo-Sasi" utrzymuję się do dziś.
Sarmaci natomiast powinni mieć więcej prowincji na starcie, wschodnia Europa i tereny na północ od Morza Czarne powinny należeć do nich.

No i to tyle, ogólnie BI jest dobrą grą, ale mam wielką ochotę naprawić te mankamenty, które opisałem. No chyba że jest jakiś mod, który ulepsza BI, jak jest to dajcie znać.