Ja osobiście bym poczekał z tą dykusja aż do ukazania się moda Ciągle cierpliwie czekamy !
Aravenie donośnie Armienii to jak zapewne zdajesz sobie sprawę będzie z tym najwięcej roboty . Myślałem o Szwecji i Norwegi jako kopii Danii (może nie całkowiecie 1:1). Co do Pieczyngów to w nowej wersji są już Kipczakowie więc wydaje mi się, że to wystarczy. Mimo, iż w Skandynawii nie ma zbyt wiele miejsca to można by było ukierunkować Norwegię na podbój Szkocji i Anglii, a np Szwedów wciągnąć w konflikt z Nowogrodem.
Co do pomysłu poczekania do wydania nowej wersji to .... marudisz .
Zastanawiałem się jeszcze nad dodaniem nacji pojawiającej się z jakimś konkretnym wydarzeniem historycznym np Łacinnicy z czwartej krucjaty.
No proszę, chyba najlepszy pomysł!Zastanawiałem się jeszcze nad dodaniem nacji pojawiającej się z jakimś konkretnym wydarzeniem historycznym np Łacinnicy z czwartej krucjaty.
PS: Dalibyście im do VC zdobycie Jerozolimy?
Choć żeby nie było taka Norwegia ukierunkowana na Anglię, lub Szwedy na Nowogród też brzmią super 8-)
A ja IV krucjacie jestem totalnie przeciwny, bo to tylko marnowanie slotu dla nacji. Ich pojawienie się to chyba będzie dopiero gdzieś koło 200 tury, a do tego czasu to gracz albo ukończy kampanię, albo np zajmie Konstantynopol państwem, które teoretycznie nie mogłoby być zaatakowane przez IV krucjatę, czyli np Wenecja ; ) Zresztą to było takie quasi państwo, w sumie nic poza osłabieniem Bizancjum nie osiągnęło i nie istniało nawet 60 lat (1204-1261). Jak już mógł by to być skrypt na dodanie pod Konstantynopolem 2 armii Wenecji lub Jerozolimy, ale to też brzmi dziwnie ; ) Tak czy siak nie dla Łacinników ; P
O ile Norwegię bardzo chciałbym widzieć (mam pomysł jak ich od Dani odróżnić) to Szwecję niekoniecznie, bo wbrew temu co to państwo osiągnęło w nowożytności to w średniowieczu było pozbawione znaczenia, Szwedzi nawet zamki zaczęli budować po Polakach A pod koniec średniowiecza liczba konnego rycerstwa w Szwecji wynosiła około 500 o_0 Ale na ich armię też mam pomysł, bo wbrew pozorom wcale nie wyglądała jak ta, którą miała Dania ; )
Dla mnie najbardziej wyczekiwaną nacją i tak pozostają Czechy! I będę to państwo lobbował ile się da
Rzeczywiście, masz słuszność. Myślałem, że po prostu moda zaczynacie trochę później.
Z Wenecją nie ma sensu z tego samego powodu co z krzyżowcami (zmiany na mapie) + fakt, że dziwne by to było gdyby gracz znikąd dostał pełne armie.