No patrz, Jarema nas tylko różni
No patrz, Jarema nas tylko różni
Może przestanie jak przeczytasz jego biografięNo patrz, Jarema nas tylko różni
By the way inglisz man co do rzeczpospolitej Trojga narodów to były tylko spekulacje pijaków wzięte przez grastkę historyków na serio a co do krzyżaków to dzięki nim nie ma nad nami państwa prusy i otrzymaliśmy rozwinięte jak na tamte czasy dziesiątki miast i oni przyczynili się do powstania rzeczpospolitej.
Dodać do tego że przez naszego mega katolickiego elekcyjnego króla Zygmunta któregoś tam Wazę , przez tą gnidę której zachciało się chrystianizacji rosji i turcji dostaliśmy dupe i przez naszą "Szlochtę" której zachciało się włączenia Estonii przez co dokopali nam szwedzi bo oni chcieli panować nad Bałtykiem wszystko przez jednego katola.Zamieszczone przez Dagorad
Pozwolę sobie skrytykować parę niedorzeczności:
Takie coś może pisać albo kompletny oszołom albo osoba która niue ma zielonego pojęcia o Jeremim WiśniowieckimTraktujesz moje wypowiedzi, jakbym tylko w Wiśniowieckim widział zło, które Rzplitą trawiło. A przecież kilkukrotnie pisałem, że winnych było więcej - ja tylko uważam, że Jarema był najgorszy.
Zresztą wystarczy poczytać prace poważnych historyków-najlepiej te z górnej półki pod względem jakości merytorycznej żeby wiedzieć że żaden polski historyk na poziomie nie oceniał Jaremy negatywnie. Na początek proponuję jedyną dotąd biografię księcia autorstwa Władysława Tomkiewicza
Sarkazm zupełnie chybiony. Olgierd Górka nie był poważnym historykiem. Jedyną jego zasługą dla polskiej nauki w tematyce Chmielniczyzny było odkrycie kroniki Senai'ego i rozpalenie dyskusji o tych czasach które przyniosło odkrycie nowych materiałów. Jednak same artykuły Górki w temacie są jedynie laniem wody bez sensu na zmianę z popisami ignorancji. Jeśli ktoś ma wątpliwości służę przykładami.Limon pisze:Akurat biografie i działa poświęcone powstaniu Chmielnickiemu mają różny komentarz dotyczący Jaremy - od negatywnego - O.Górka po pozytywny - J.Widacki, R.Romański. By poznać jakiś okres historii nie można opierać się ani na podręcznikach przekrojowych ani tym bardziej na esejach historycznych pisanych wiele lat temu i w okresie niesprzyjającemu obiektywizmowi. U mnie na dzielni dalej ulice naszą zaszczytne imię panów Kostki-Napierskiego, Łętowskiego i Radockiego - XVII wiecznych wojowników o prawa proletariuszy
A pan Górka, to poważny historyk? I ma negatywne zdanie o Wiśniowieckim? No niemożliwe...