zdążyło ma sie jak walczyłem z Celtami, że ich pieski stawały sie martwymi psami i nadal atakowały moje oddziały ja nic nie mogłem na to zrobić. Czyżby Celtowie byli nekromatami?
zdążyło ma sie jak walczyłem z Celtami, że ich pieski stawały sie martwymi psami i nadal atakowały moje oddziały ja nic nie mogłem na to zrobić. Czyżby Celtowie byli nekromatami
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI
dziwne...
ja z Celtami walczyłem około 60-75 razy i nic mi się takiego nie zdarzyło
możliwe, że to jakiś bug
znany bug, o ile dobrze pamietamto chyba wina sterów.
To musiałeś naprawdę wiele razy powtarzać kampanie/bitwy.Zamieszczone przez Olafinh0
Ja jakos też nigdy tak nie miałem, czy to byłem po stronie Celtów czy Rzymian
A.K.A. Askorti
Grałem 3x Saxonami i 2x Frankami. i tak większosc trwała max. 3 minuty
psa warte te BI, skiepszczenie ogólne, barbarzynski regres w stosunku do czasów świetnosci cesarstwa, zdziczenie ogólne, wandalizm i degeneracja, pies pogrzebany. Grałem moze ...4 powiedzmy minuty, hunami <kciuk do góry>
Zdarzyło mi się coś takiego w Rome:TW wyświetliło, że jednostka walczy, a tam żywej duszy.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
