Chleba i igrzysk!
Tak mawiali Rzymianie, a dziś i my kończymy nasze zmagania. Gościliśmy wojowników wielkich i sławnych, ale też nowych, tajemniczych i bliżej nam nieznanych. Przybyli tu wysłannicy wojennych societas od najdalszych regionów Sclavinii, kraju porywczych Vistulan, przez liczne grono obywateli rzymskich, aż po tych... Kartagińczyków.
W szranki stanęło przeszło 40 ochotników, którzy walczyli bez wytchnienia ponad 2 miesiące. Prawdziwie wyczyn Herkulesowy! Zdecydowana ich większość skupiła się na walce bronią i uzbrojeniem znanym nam dzisiaj. Inni zaś, to doprawdy jakieś fanaberie, toczyła walki w czasach iście fantastycznych, jakoby nasze Imperium było na skraju upadku i musiało walczyć z jakimiś Berberami w zielonych tunikach. Ale walka jest walką! Liczy się kunszt, wprawa i talent! Niestety wielu w tych walkach poległo, lecz to o zwycięzcach mówić będzie przez następne miesiące Forum Romanum, aż do czasu kolejnych igrzysk.
I tak oto w turnieju Rome: Total War do fazy pucharowej przeszło 8 graczy: Witia (SB), kaim (TWR), Rafi (SB), Zib (SB), Leonidas (CoH), Lord Dariusz (IPL) oraz Jarl (SB) i Piterus (BS), gdzie w fazie grupowej jedynie Witia pokonał bezapelacyjnie wszystkich swoich przeciwników i osiągnął komplet zwycięstw, ale Leonidas i Jarl również pokazali swoją dominację, tracąc tylko po jednym punkcie. Walka o trofeum i wielki finał rozegrała się w pojedynku Jarla z Rafim, który uległ temu pierwszemu nieznacznie, bo wynikiem 1:2. W drugim meczu półfinałowym Witia wygrał z Zibem wynikiem 2:1.
Oto dotrwali, więc najlepsi z najlepszych, bo w finale spotkali się Jarl z Witią, gdzie zwyciężył ten pierwszy, niesamowitym wynikiem 3:0! Natomiast zaciętą walkę o III miejsce stoczył Zib z Rafim, wygrywając szczęśliwie 3:2. Widać, że zwycięstwo nie przyszło łatwo.
Czas udekorować zwycięzców:
I miejsce – Jarl (Sacred Band)
II miejsce – Witia (Sacred Band)
III miejsce – Zib (Sacred Band)
W tym miejscu możecie obejrzeć powtórki z finału a w tym z walki o III miejsce, które uwiecznili nasi skrybowie. Inne pojedynki zostają natomiast udostępnione w tym miejscu, z którymi również warto się zapoznać.
A co z naszymi graczami z "czasów późniejszych"? No cóż, Fortuna widać nie sprzyjała, bo od początku spotykały ich trudności, jakieś choroby, tajemnicze zaginięcia. Widać Roma ma za wiele miejsc wartych odwiedzenia, w co nie można przecież wątpić! Ale pomimo tych trudności zebrała się grupka zapaleńców, która stoczyła wiele fascynujących bitew. Jeżeli takim wojskiem dysponować będzie Rzym w przyszłości! Ha! W końcu pokonamy tych Kartagińczyków.
Zawodnicy turnieju Barbarian Invasion zostali podzieleni na dwie grupy skąd awansowało czterech najlepszych graczy. W pierwszym półfinale Zib odniósł zwycięstwo nad Mintką wynikiem 3:0, a Jarl nad Lordem Dariuszem także 3:0. Walkę o III miejsce stoczył Lord Dariusz z Mintką wygrywając 5:0.
W finale I miejsce zdobył Zib, pokonując Jarla w emocjonującej bitwie 3:2.
Powtórki możecie obejrzeć w naszym forumowym dziale "Baza Powtórek". Finał i walka o III. miejsce.
Tak oto złotymi literami zapisują się:
I miejsce – Zib (Sacred Band)
II miejsce – Jarl (Sacred Band)
III miejsce - Lord Dariusz (Imperium Polskie)
Za zajęcie I miejsca gracze otrzymują również nagrodę książkową.
Podziękowania dla Brave'a za wykonanie grafik będących nagrodą oraz wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tego turnieju.
Gratulacje dla zwycięzców jak i uczestników. Do zobaczenia wkrótce na następnym turnieju!