Jaki rodzaj najczęściej wybieracie? Ja zwykle brałem długą, ale teraz chyba zagram sobie bizancjum krótką żeby trochę mniej expansywnie bardziej pod ekonomie
Jaki rodzaj najczęściej wybieracie? Ja zwykle brałem długą, ale teraz chyba zagram sobie bizancjum krótką żeby trochę mniej expansywnie bardziej pod ekonomie
Długą bo się na krótkiej nudzę.
Krótką, bo na długiej się nudzę
O ile pamiętam w krótkiej trzeba jedynie przeżyć jakieś wrogie państwo, i podbić parę prowincji, a długa to dość duża ekspansja i Jerozolima. Osobiście wolę długie kampanie, bo gram dla przyjemności, a przyjemnośc powinna trwać jak najdłużej Nie lubię grać by tylko wygrać, odstępstwem była Hiszpania przy której wziąłem krótką kampanię, by odblokować wszystkie nacje (nie chciało mi sie grzebać w plikach )
Nie rozmawiaj z idiotą, bo najpierw zniży cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
"Hito wa mikake ni yoranu mono"
A co to za róznica czy sie zaznaczy krotka czy dluga ^^ I tak gramy az nam sie odechce ,a nie po "wygranej" swoja droga wiadomo ,ze i tak wygramy.
Krótka.
Szybko się nudzę i denerwuje
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Pozwoliłem sobie na dodanie ankiety. Prosiłbym również o dłuższe posty niż jedno zdanie.
"Dimidium facti, qui coepit, habet - kto zaczął, już zrobił połowę" - Horacy
No właśnie, z tego co wiem i tak nawet po "nieudanej" kampani gra się nie kończy prawda?. No ale satysfakcja z przejścia kampanii powiedzmy na bardzo trudny/bardzo trudny pozostaje