DLC/FLC/Legendarni Lordowie - spekulacje, dyskusja.

[Hadvar]

Super oferta od CA, na pre-order Warha 2 dają Norskę za free i teraz mówią że pogramy nią sobie dopiero w Maju...

[Pyrrus89]

Potrzebują małego bojkotu, jak niedawno EA, inaczej nadal będą odwalać takie akcje.

[Hadvar]

Pociesza mnie tylko to że nareszcie zrobią interakcje dyplomatyczne między wszystkimi rasami, wiem, brzmi to dość głupio, jednak jest to dla mnie bardzo fajny smaczek i coś co mi się bardzo podobało w Warhammer I.

[Krzyhar21]

Ja wciąż mam nadzieje, że zmienią czerwone drzewka lordow z jedynki na te z dwójki, oraz na zmianę bonusów niektórych LL jak np. +2 do dyscypliny Karla Franza, czy -4% kosztu werbunku bestigorów Khazraka.

[Jsatrzab]

Potrzebują małego bojkotu, jak niedawno EA, inaczej nadal będą odwalać takie akcje.

Sytuacja jest kompletnie różna od tego co odwaliło EA, więc stosowanie takiego samego lekarstwa nie pomoże (chyba że lekarstwem jest rosół - rosół dobry na wszystko). EA podjęło złą decyzję z czystej chciwości, liczyli jak by tu wydoić fanboyów Star Wars, i się przeliczyli. CA podjęło złą decyzję, bo ktoś wpadł na głupi pomysł, że da się "łatwo i szybko" zrobić coś czego nie dało się zrobić. Patrząc z zewnątrz było to oczywiste, ale im się jest bliżej takiego projektu tym mniej się widzi oczywistych błędów. CA w tej sytuacji zachowało się dobrze, wyjaśnili w czym problem, przyznali się do błędu, przedstawili rozwiązanie.

Co do samego bojkotu, to w przypadku EA tak naprawdę nie dużo on pomoże, a w przypadku CA poważny bojkot spowodował by po prostu zamknięcie studia i koniec Total Warów, samo zmarnowanie 3-4 miesięcy pracy całego zespołu wystarczająco uderzy ich po kieszeni.

PS Kiedy CA poprzednim razem "odwaliło taką akcję"?

[Pyrrus89]

Choćby z ciągłym przesuwaniem premiery obiecanej Bretonni. Że nie wspomnę już o sztucznym tworzeniu słabych kampanii do DLC, żeby tylko podnieść cenę produktu.

[Janek]

Z kampaniami fabularnymi to juz sami sie przyznali, ze to bylo bez sensu i beda dawac dodatkowy content zamiast tego. Zreszta w ktoryms z nadchodzacych updejtow maja dodac jednostki WE, czli naprawiaja co popsuli.
Przy projekcie tej skali co WTW wpadki sa moim zdaniem nieuniknione.

[Pyrrus89]

Zgadza się. Jednak pół roku to naprawdę szmat czasu, czyżby napotkali na tak wielkie problemy, że przecież całkiem liczne studio nie może sobie z nimi poradzić, powiedzmy w 2-3 miesiące.

[Chaak]

W obecnej sytuacji każde ich słowo o nowej, płatnej zawartości do tej "gry" to jest kpina. Od czasu wydania ME dodali masę nowych błędów, w tym takie, które uniemożliwiają ukończenie kampanii, także tej z Wirem. Na swoim forum już stracili zainteresowanie tymi problemami, na początku chociaż udawali, że tym się zajmują. Jak dla mnie naprawa tego, chociażby do stanu sprzed patcha, powinna być ich priorytetem, a zamiast tego wymyślają kolejne chytromyki na ściągnięcie siana z graczy.

[Jsatrzab]

Napisałem tak długi referat w odpowiedzi na post Pyrrusa, że w międzyczasie temat poszedł dalej, także referat do kosza i zaczynam od nowa tym razem krótko :]

Mini-kampanie to inna para kaloszy, zawsze się dobrze sprzedawały i w sporej części miały dobre recenzje (historyczne). Dlatego też pewnie dostaliśmy Call of the Beastman. Moim zdaniem jakość tej kampanii spowodowana była tym że przeliczyli się w ilości pracy potrzebnej do stworzenia nowej rasy i zabrakło im czasu na implementowanie ciekawszych pomysłów i obszerniejsze testy. Realm of The Wood Elves było już znacznie lepsze bo wiedzieli na co się porywają. Oczywiście można tu szukać jakiegoś wspólnego pola(skok na kase) z tym co odwaliło EA, ale to nie ta skala (not even close).

Jeśli chodzi o Bretonie to z tego co pamiętam zamienili ją kolejnością z WE i jak się spojrzy na WE/Bretonie i inne frakcje to od razu widać dlaczego była to jak najbardziej dobra decyzja. W trakcie prac nad Bretonią CA zmieniło koncepcje z 1 rasa = 1 frakcja(grywalna) na 1 lord* = 1 frakcja(grywalna), dlatego najpierw wydali WE które pewnie od początku tak planowali, a Bretonie cofnęli na stół do przeprojektowania. Chwała im za to.

Jeśli chodzi o Norsce, to blogpost tłumaczy wszystko bardzo dokładnie. Ktoś wpadł na głupi pomysł, przecenił swoje możliwości i 4 miechy roboty poszły do kosza. Teraz ktoś mądry stwierdził że nie ma co kombinować, trzeba ogarnąć projekt i wtedy zacząć od nowa. W styczniu wydadzą DLC, wyczyszczą projekt i wtedy na świeżo będą mogli zacząć pracę na Norscą. Dlaczego najpierw DLC a nie Norsca? Bo po pierwsze DLC mają już pewnie prawie gotowe i to robione od zera na dobrej wersji gry, a po drugie oczywiści za DLC dostaną pieniądze i nie ma w tym nic złego.

Wszystkie te problemy wynikają dokładnie z tego, że z CA zrobiło się liczne studio i zaczęli pracować nad kilkoma(2+) projektami(w ramach tej samej gry).

@Chaak Przecież na blogu napisali że pierwsze w kolejności jest naprawienie ME i tego co napsuli i mamy to dostać w grudniu. Dopiero później wydana będzie reszta.