PDA

Zobacz pełną wersję : Główne różnice pomiędzy państwami greckimi



Tits
30-06-2014, 13:17
Jak wyżej, chciałbym rozwinąć ale czekam na wasze komentarze ;)

Asuryan
30-06-2014, 13:54
Rozumiem że chodzi ci o frakcje greckie, a nie tylko hellenistyczne.

1. Epir ma najcięższe położenie na starcie i kampania nim jest jedną z najtrudniejszych, ale jako jedyne polis ma możliwość rekrutowania słoni.

2. Na drugim miejscu jeśli chodzi o trudność dałbym Syrakuzy. Nie najsilniejsze jednostki i położenie między dwoma potęgami jest tu głównym problemem. Na szczęście z jedna z tych potęg można się sprzymierzyć.

3. Ateny. Doskonała nacja do osiągnięcia zwycięstwa ekonomicznego.

4. Sparta. Najlepsza falanga oraz hoplici w całej grze.

Gajusz Mariusz
30-06-2014, 14:00
@4. Najsłabsze warunki ekonomiczne .

( ͡º ͜ʖ ͡º)
30-06-2014, 14:13
@4 Falanga wcale nie najlepsza, a kretyńskie limity jednostek w kampanii skutecznie niwelują przewagę spartańskich hoplitów.
W Bitwach multi najlepszy jest epir dzięki słoniom i mocnej jeździe, za nim syrakuzy i ateny mniej więcej na równi, Syrakuzy mają jazdę kampańską i sammickich wojowników ale brakuje im elitarnych łuczników których mają ateny. Sparta jest najsłabsza, ze względu na słabą jazdę i mało zróżnicowane niezbyt mocne jednostki.

mackoff
30-06-2014, 15:42
W Bitwach multi najlepszy jest epir dzięki słoniom i mocnej jeździe, za nim syrakuzy i ateny mniej więcej na równi, Syrakuzy mają jazdę kampańską i sammickich wojowników ale brakuje im elitarnych łuczników których mają ateny. Sparta jest najsłabsza, ze względu na słabą jazdę i mało zróżnicowane niezbyt mocne jednostki.

Hmmm tu bym chyba podyskutował jeżeli chodzi o Epir...jazda i słonie wg. mnie nie rekompensują braku szermierzy za rozsądną cenę...umówmy się że Królewscy Peltaści to jednostka reprezentacyjna za tą kasę ale nie efektywna...Rodysjcy procarze za tą cenę także niestety są słabi w porównaniu np. do balearskich ze względu na niski pancerz.

Ja wskazałbym właśnie Epir jako najsłabszą z tych frakcji lub ex-aequo ze Spartą.

Ateny, Syrakuzy i Macedonia (nie wiem czemu o niej nie wspominacie - przecież to czysta grecka kontynentalna frakcja) są mocnymi frakcjami mogącymi z łatwością rywalizować z najslilniejszymi w Rome 2.

Samick
30-06-2014, 15:57
Macedonia (nie wiem czemu o niej nie wspominacie - przecież to czysta grecka kontynentalna frakcja)

Uznawana przez Greków za barbarzyńców i coś w tym musi być. ;)

Tits
30-06-2014, 16:03
Rozumiem że chodzi ci o frakcje greckie, a nie tylko hellenistyczne.

Tworząc ten wątek myślałem głównie o frakcjach greckich ale jeśli ktoś porówna i do hellenistycznych to czemu nie;)



1. Epir ma najcięższe położenie na starcie i kampania nim jest jedną z najtrudniejszych, ale jako jedyne polis ma możliwość rekrutowania słoni.

2. Na drugim miejscu jeśli chodzi o trudność dałbym Syrakuzy. Nie najsilniejsze jednostki i położenie między dwoma potęgami jest tu głównym problemem. Na szczęście z jedna z tych potęg można się sprzymierzyć.

3. Ateny. Doskonała nacja do osiągnięcia zwycięstwa ekonomicznego.


1. Coś te słonie moją Spartę mocno męczą ;/ Myślałem że spartanie sobie z nimi poradzą bez problemu, myliłem się. A jak te słonie wypadają na tle bardziej ogólnym np do Seleucydów.

2. Da się nimi w ogóle w kampanii grać? Chyba przeoczyłem czy coś ;p

3. Ze względu głównie na profity startowe czy raczej za to że ma się miasto-stolicę z portem? Jeśli byłbyś łaskaw rozwinąć ;]


@4. Najsłabsze warunki ekonomiczne .

Ale dlaczego? Przecież mają fajną premię doniewolnictwa.

Chaak
30-06-2014, 16:06
W sumie Epir, pod względem militarnym, tak średnio grecki jest. Dla mnie to taka wersja demo Macedonii, która jest państwem hellenistycznym, nie greckim.

@Asuryan
Najlepszą falangę mają Selucydzi, albo Macedonia.

Gajusz Mariusz
30-06-2014, 16:11
2. Da się nimi w ogóle w kampanii grać? Chyba przeoczyłem czy coś ;p

Jak masz HatG to tak!

Arroyo
30-06-2014, 16:11
1. Z Seleucydami te słonie nie mają szans - indyjskie odpowiedniki zmiażdżyłyby je bez problemu.
2. Do Syrakuz wymagane jest DLC Hannibal u Bram. Zresztą, wszystko o Syrakuzach znajdziesz tu (http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?9897-Syrakuzy)
3. Tu chodzi o profity, bo taki Pont (który jest w ogóle nad Morzem Czarnym) nie ma łatwo. Poza tym jednak ten drugi aspekt też, gdyż leży nad Morzem Śródziemnym - wystarczy handel z Egiptem, Syrakuzami i Rzymem - od razu łatwiej.
4. Jeśli nie lubisz bawić się w jeńców, to ten profit jest nieprzydatny ;)

Asuryan
30-06-2014, 20:02
3. Ze względu głównie na profity startowe czy raczej za to że ma się miasto-stolicę z portem? Jeśli byłbyś łaskaw rozwinąć ;]
Jedno i drugie. No i poza tym jeszcze położenie na mapie. Atenami wręcz trzeba się zastanawiać z kim handlować, by nie zablokować sobie możliwości ekspansji terytorialnej. Niby można napaść na partnera handlowego, ale wtedy spada wiarygodność naszego państwa - przez jakiś czas ciężej wtedy znaleźć nowego.


Ale dlaczego? Przecież mają fajną premię doniewolnictwa.
Bez zdobycia Aten sobie nie pohandlują.

Tits
01-07-2014, 04:43
4. Jeśli nie lubisz bawić się w jeńców, to ten profit jest nieprzydatny ;)

Sparta ma całkiem spory bonus do tego więc nawet wypadałoby ;]


Bez zdobycia Aten sobie nie pohandlują.

W sumie nie wyobrażam sobie gry Spartą bez podbicia Aten, bez tego jak grać?