Zobacz pełną wersję : Rekonstrukcja Historyczna
Matatjahu
29-08-2009, 11:40
Pozwoliłem sobie Vasyshq za ciebie temat założyć (Vasyshq założył go przed awarią forum)
Temat o bractwach rycerskich... ogólnie rekonstrukcji historycznej
No to wróćmy do dyskusji. Co do stroju to wiem tyle że Koszula, Gacie, Napotek, Nogawice, Buty, Pas i czarne Cotte z białym krzyżem oraz jakaś szata wierzchnia.
Ja znalazłem bractwo, mają mi załatwić spodnie jakieś z epoki i już będę mógł się bić ;)
Matatjahu
29-08-2009, 13:02
Tak zapytam co to za bractwo :?:
Pomyliłem się nie cotte tylko dublet i houppelande oczywiście w kolorze czarnym z białym krzyżem.
Nazywamy się Bractwem Ziemii Cieszyńskiej, XI-XIII w ;)
Pampalinex, zrób jakies zdjęcie w swoim sprzęcie :) Chciałbym zobaczyć co tam wykombinowałeś.
Ps. Sprzedaję przeszywkę fajną, ręcznie szyta w całości, warstwowo. Za śmieszne pieniądze jak na ten standard :).
http://www.allegro.pl/item726821819_przeszywanica_przeszywka_xiiiw_reczn ie_szyta.html Mitynki mogę odciąć i ła
dnie zaszyć, jakby ktoś chciał :)
Matatjahu
29-08-2009, 15:46
Ładna czy mi się zdaje czy krawędzie są obszyte skórą. Jeśli to historycznie to ja też tak może zrobię.
Krawędzie są obszyte lnem :) Ty nie rób, tylko kup ode mnie, spuszcze z ceny na 350 ;)
Matatjahu
29-08-2009, 17:41
Z chęcią bym kupił ale wiesz muszę w piątek 302zł na projekt z czego wyskubią 150zł na rękawice i może mieczyk jeszcze (ale o miecz dopiero pytam) a tylko tyle bo projekt z przed 2 miesięcy i wtedy trzeba było się dołączać a nie o airsofcie marzyć :evil:
Co do kirysu to robota banalna więc opchnę go na allegro bo wygląda pięknie nawet niewypolerowany no i zrobię sobie płaty lub kirys ale raczej płaty. Więc problemy z kasą żegnajcie bo nikt na mój okres na allegro kirysów nie sprzedaje :D
Trafiłem na fajną aukcję http://www.allegro.pl/show_item.php?item=723496030 ale to XVIw a więc będę nosił go cywilnie :D A czy szpitalnicy nosili jakieś krzyże w moim okresie :?:
Fartuch spawalniczy (skórzany czarny) + blacha. Kolega tak zrobił ostatnio tak piękne Visby, że się w głowie nie mieści ;P
Się cenisz Vas;) 390 za przeszywke, gdzie za 350 masz piekna przeszywke w romby do kolan, z kolnierzem i rekawami. Nowka oczywiscie;)
Ale w romby to wczesna raczej ;) A ta jest szyta ręcznie w 100% i warstwowo. Ultraśna, że tak powiem :D za 350zł mogę sprzedać. Zmień avatar na tego z House'em ;)
ps. To też jest nówka :D
Te o ktorych mowie tez sa szyte warstwowo, recznie i nie musza byc w romby;) Poprostu romby bardziej mi sie podobaja;)
Nie zmienie ava bo byl brzydki i mi sie znudzil.
Matatjahu
01-09-2009, 08:25
Oj dopiero się zorientowałem że jest rAkonstrukcja :mrgreen:
Matatjahu
01-09-2009, 15:14
Co do tego nieszczęsnego stroju to wydaje mi się że ten z reguły z nowszą bielizną a właściwie bez zmian (chyba)
Ale, że o czym ty mówisz ; P? Koszula gacie masz miec zwykłe. Na XV wiek :)
I nie pisz dwóch postów pod rząd, w tym temacie zdarza ci się to już któryś raz z kolei. Jeszcze za starego reżimu ^^
Matatjahu
02-09-2009, 14:56
To dopieroż drugi raz :oops:
Co do stroju to wiem że bielizna z XVw ale co na to strój z reguły czy zwykły tyle że czarny z białym, krzyżem :?:
A ja odtwarzam wczesne. Teraz przez zimę precyzuje się na Rusina.
Generalnie to nie przepadam za strojami późnych, w sensie najbardziej rażą mnie nogawice. Lata taki w samej bieliźnie często bez doczepionych nogawic. Generalnie mówię na takich sarenki przez ten biały kolor bielizny :D
Matatjahu
02-09-2009, 18:12
Ja bym miał czarne tylko nie pomyślałem nad kolorem. Osobiście też wolę wczesnych ale trzeba brać co jest bo jest fajnie.
Generał Scorpius
05-09-2009, 19:47
Ja w Sztokholmie zajmuję się późnym średniowieczem, około 8 bractw mamy po 90 członków. Staramy się odtwarzać to najbardziej jak możliwe i nawet się to udaję, kiedy jedni walczą, drudzy zajmują się stolarką, kowalstwem, krawiectwem czy wytwarzaniem potraw z tamtych czasów.
A wy wcześni i inne chłopstwo to tam się do obierania pyrów nadajecie nie to co my herbowe Pany :D . Wikingowie to już w ogole, baby ich zdradzaly teraz pokazują ich z rogami.
Generał Scorpius
06-09-2009, 09:20
A wy wcześni i inne chłopstwo to tam się do obierania pyrów nadajecie nie to co my herbowe Pany :D . Wikingowie to już w ogole, baby ich zdradzaly teraz pokazują ich z rogami.
Rogów nie mieli i przypominam że w tym czasie może i Polacy walczyli się rozwijali ale Szwecja to samo, tylko że się tego nie widziało bo walczyli z Norwegią, Danią i Estonią... Zapewniam że w późnym średniowieczu Polacy byli tak samo rozwinięci jak i my.
A wy wcześni i inne chłopstwo to tam się do obierania pyrów nadajecie nie to co my herbowe Pany :D . Wikingowie to już w ogole, baby ich zdradzaly teraz pokazują ich z rogami.
Sie odezwał pan ;)
Ja jestem ciekaw czemu zawsze rycerstwo a takich imprezach niedatowanych nie chce walczyć z wcześniakami.
Na Łodzkiej Wiosce Historycznej jest możliwość konfrontacji z Rzymianami i jest fajnie :) Kto był ten wie :D
A Rycerstwo? Zauważyłem, że późni zawsze sie alienują gdzieś... co najwyżej jakieś pojedyncze osobniki jakoś się próbują integrować. Czy wy nas naprawdę uważacie za "gorszych" ?
Ja jestem pośredni ale uważam was za gorszych :lol: a nie walczy się z wami z powodu waszego uzbrojenia.
To prawda, chłopaki jesteście ostrzy naprawdę i fajni, ale my po prostu z wami się boimy bić bo jesteście strasznie odsłonięci ;P to nie fair, wy nas możecie lać wszędzie, my się boimy wam zębów powybijać. O taki wypadek bardzo łatwo, kto walczy ten wie :) z nami zakonnymi też się nie lubią bić niektórzy :) bo jak to o nas mówią, jesteśmy brud i somalia.
Ja jestem pośredni ale uważam was za gorszych a nie walczy się z wami z powodu waszego uzbrojenia.
Dziecko, tak mowisz bo Ci tak powiedzieli w bractwie? I myslisz, ze jakbys ze mna walczyl to bys mogl mi w jakis sposob zagrozic? Powiedz ile lat trenujesz walke? Bo zapewniam CIe, ze bez wzgledu na moje uzbrojenie to Ty bys nawet mnie nie dotknal. Walka najpewniej trwala by pare sekund i mimo Twojego "super" uzbrojenia wyszedlbys z poprzestawianymi kolanami i tym czego wy sie najbardziej obawiacie (bo nie obawiacie sie o nasze zdrowie) czyli poniszczonych zbroji, wgniecen, otarc itd. Bo o to sie wlasnie rozchodzi, bezsensowne zaslanianie sie naszym niby "kulawym" opancerzeniem. Do tej pory nie moge zrozumiec bezsensu takeigo gadania... Skoro my sie ze soba napierdzielamy, lamia sie czasem ksoci, ktos ma druotowana szczenke, palce sa wybite itd. i nikt z tego probelmu nei robi. Wszyscy wracaja po rekowalenscencji do walki, no ale wy macie problem. Przyznajcie sie jasno do tego co wiadomo od dawna. Macie drozsze pancerze, ktorych wma szkoda. My sie nie boimy wgniecen, nie boimy sie ubrudzic, sam mialem wgniecenie na helmie na prawie centymetr od topora i nie plakalem, dostawalem wlocznia w nieosloniony bark i nie placze. Mozecie sobie szpanowac sobie panczerzami, blyszczacymy helmami i piekna kultura. Tylko faktem jest, ze w walce to my jestesmy poprostu lepsi, trzymamy szyki, nie uciekamy, jestesmy lepsi technicznie i brutalniejsi. No i turystom sie to bardziej podoba.
to nie fair, wy nas możecie lać wszędzie, my się boimy wam zębów powybijać. O taki wypadek bardzo łatwo, kto walczy ten wie
My sie lejemy wszedzie i nie ma problemu z tym. Poza tym zeby? Vas, jakbys byl ruskiem to bym rozumial, ale nie ejstes i zapewniam, ze nie trafil bys nikogo w twarz;)
PS:zreszta co ja sie bede produkowal, pozniacy wychodzili po walce z nami z zaklinowanymi rekawicami, nogami itd. Sami kiedys przyznali, ze ni bija sie z nami bo za bardzo im sie zbroje niszcza. Takze tlumaczenie, ze sie umartwiacie o nas jest poporstu zenujace. To ja tez moge powiedziec, ze nie bije sie z dresiarzami bo boje sie, ze ich pozabijam :roll:
Macie drozsze pancerze, ktorych wma szkoda
Zakonnym nie szkoda ;P Niektórym herbowym, fakt.
My sie nie boimy wgniecen, nie boimy sie ubrudzic,
jw.
Tylko faktem jest, ze w walce to my jestesmy poprostu lepsi, trzymamy szyki, nie uciekamy, jestesmy lepsi technicznie i brutalniejsi
Tutaj się z nerwów rozpędziłeś ; ) Co do tego kto jest lepszy w walce i technice to nie zależy od odtwarzanego okresu :P
ze nie trafil bys nikogo w twarz;)
Specjalnie napewno nie. Żeby przez przypadek dostać w zęby nie trzeba wiele :D
Ps. Ja nie jestem późniakiem. Zakonni to trochę inna bajka niż to o czym mówisz Volomir :) My jeżeli chodzi o walkę to jesteśmy "fajterami" tego typu co wy. Niedługo może będziemy robić niedatowaną imprezkę, Volomir masz zaproszenie :D
Pozdro,
Tutaj się z nerwów rozpędziłeś ; ) Co do tego kto jest lepszy w walce i technice to nie zależy od odtwarzanego okresu
Niby tak, tylko widzialem jak pozniaki sie nawalaja. Jak cepami;) Tu sie rozchodzi o to, ze my cwiczymy inaczej, pozni inaczej.
Specjalnie napewno nie. Żeby przez przypadek dostać w zęby nie trzeba wiele
Jak ktos w zeby dostaje, to jest mamola i dostaje z wlasnej winy;)
nic by mi się nie wgniotło bo nie mam napierśnika a kolczuga raczej się nie wgniata chyba że w przeszywkę :lol: a tak w ogóle za bardzo bierzesz to do siebie, nie zrozumiałeś że to był żart? :roll:
Żeby bić się jak cepem to też trzeba umieć Volomirze :) Ja w garnku mam taką widoczność + duże tarcze, grube niewygodne przeszywki, że inaczej się nie da. Lejemy się na wytrzymałość i kto pierwszy się odsłoni, upadnie. :D
No ale ja zwróciłem uwagę, że jak biją się późniaki to bardzo na siłę, coby właśnie jak najszybciej zmusić przeciwnika do upadku i poddania się. Więc czemu z wczesnymi nie można walczyć? U nas też niektórzy jak sie ubiorą to są pancerni.
Chyba, że tutaj chodzi tylko o szybkość...
Ja się mogę bić z każdym, dostanę to będę leżał. Ktoś wypluje zęby bo będzie miał otwarty hełm to jego strata :D liczy się dobra zabawa.
Ps. Ja tam wolę jednak garnek ;)
Dobry garnek nie jest zły, tylko z deczka gorąco ;)
Ja mimo wszystko nie lubie garnkow i nawet nie chodzi o odtwarzane czasy. Mialem na glowie helm z okularem, ktory bardzo ogranicza widocznosc, a i tak jest to widocznosc wieksza niz w garnku. Stwierdzam, ze dziekuje;)
Hahah :P Ja widzę kolegów od mostka do miejsca lekko ponad hełm. Taka jest widoczność ; )
Okular ma taka widocznosc, ze widzisz generalnie calosc. Tylko u nas kiedy stawia sie na duza szybkosc, to jak koles podnosi miecz nad glowe to juz go nie widzisz. No i tu jest pies pogrzebany bo to czego nei widac w ciagu sekundy moze spasc na rozne czesci ciala. Ja latajac w tym helmie musialem ciagle byc w ruchu i dostosowywac widocznosc raz do miecza, a raz do nog zeby kopa nie dostac. W moim szyszaku bede mial prawei nieograniczona widocznosc+oplot na twarzy. Mi to wystarczy;)
Volomir, będziesz na Wolinie albo na jakiejś imprezce na dolnym slasku, zachochodniopomorskim :P?
Najpierwej to bractwo musi pozytywnie rozpatrzyc moje podanie o powrot :mrgreen: A jak juz orzpatrzy to sie Mopislava pytaj:P on tu zarzadza;) Ale raczej moge Ci powiedziec, ze zachodniopomorskie i dolny slask to nie nasza dzialka, za daleko. Wolin moze tak, moze nie, zobaczymy jak to sie ulozy.
Matatjahu
25-09-2009, 13:00
To jak wróciłeś do bractwa :?:
Jeżu, luzujcie, stroj szykuje, generalnie prawie wracam. Musze jakies podanie jeszcze wysmazyc oficialnie :mrgreen:
No właśnie ja cały czas czekam :D
Szukam buzdyganu na XIII w. Jak ktoś ma, to chętnie kupię. Podajcie namiary jak wiecie gdzie dostać :D
łał, z buzdyganem jeszcze nikogo nie widziałem, ale to musi cholernie wgniatac biedną blachę :mrgreen:
Matatjahu
01-10-2009, 14:26
Nie wiem kto ci pozwoli buzdyganem walczyć (chyba że na ścianę powiesisz) bo to chyba zabronione ;)
A czemu akurat myślicie, że on MUSI być do walki?
Po prostu może jako element uzbrojenia który w owym czasie występował.
To że mejse chce go mieć wcale nie oznacza, że będzie wgniatał pancerze :D
jakbym taki buzdyganem dostał w kolczugę to by mi żebra połamał :lol: a z napierśnika by się blacha odgięła pewnie :D
:lol: Buzdygan to jedna z fajniejszych broni do walki w grupie. Sprawdza się o wiele lepiej niż miecz. Na grupowe walki to tylko buzdygany, topory i tasaki ;) Potrzebuję buzdyganu bo jest praktyczny w ścisku. A żebra bolą, oj bolą.
Ps. Chyba wszędzie walczy się cięższą bronią niż miecz ;)
http://www.youtube.com/watch?v=SWJ98XRV ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=SWJ98XRVibo&feature=related)
Matatjahu, Pampalinex... popatrzcie z czym biegają templary i łazarz jeden ;)
Mopisłav pewno widział już nieraz młoty bojowe w akcji, tylko się nie chwali ;)
Mloty i buzdygany sa zakazane, bo zaden pancerz nie wyhamuje uderzenia. Trafienie w glowe buzdyganem/mlotem z sila jak normalnie uderza sie mieczem = smierc, albo trwale kalectwo. Dlatego nie widzielismy czegos takiego w akcji.
Ps: pff z takim buzdygankiem to se mozesz popukac:P
Matatjahu
03-10-2009, 10:56
Volomir ma rację popukaj sobie takim buzdygankiem :lol: kup sobie lepiej miecz dwuręczny jeśli w twoim okresie występuje. A czy czasem dwuręczne też nie są zabronione bo z tego co mi się wydaje żeby taki ruszyć trzeba sie zamachnąć a z hamowaniem problem.
Nie nie występuje miecz dwuręczny. Volomir, mówimy o dwóch różnych okresach. Od nas wcześni z tego co słyszałem biją się dwuręcznymi młotami bojowymi. Jak się tym biją, nie wiem nie widziałem, więc może to być fake. Buzdygany i topory, tasaki, parasolki to przynajmniej u nas bardzo powrzechna i lubiana broń :) Boli fakt, ale nie jest to aż tak niebezpieczne jak wy mówicie. Miałem okazję się przekonać :P
Zakazane :P? Gdzie? Rozumiem nadziaki, ale buzdygany? Nie mówimy tutaj o 3 metrowych buzdyganach chaosu takich jak miał Sauron +10 do przebijania lśniącej płyty, tylko o zwykłych buzdyganach :)
Ps. Skoro wszystko jest zabronione to co jest dozwolone, słucham Matatjahu :D
Od nas wcześni z tego co słyszałem biją się dwuręcznymi młotami bojowymi. Jak się tym biją, nie wiem nie widziałem, więc może to być fake
Chyba sami ze soba. Nikt by ich na impreze z czyms takim nie wpusicl. Poza tym mam watpliwosci co do historycznosci takich mlotow :roll: Sami mamy taki drewniany wielki mlot, ale to tylko dla turystow bo do niczego innego sie nie nadaje.
Buzdygany i topory, tasaki, parasolki to przynajmniej u nas bardzo powrzechna i lubiana broń Boli fakt, ale nie jest to aż tak niebezpieczne jak wy mówicie. Miałem okazję się przekonać
Myslalem ze mowisz o czyms duzo wiekszym. U nas tez sa toporki, tasaki no i duze dwureczne topory skandynawskie czyli duny.
Nie wiem o czym myślałeś Volomirze ;) No jasne, że między sobą :) Znajomy kolegi ponoć służył do przełamywania szeregów z takim młotem.
http://tinypic.com/player.php?v=dmdtts&s=4
dzisiejszy trening ;DD Biliśmy się drewnianymi pałkami. Ja to ten, który walczy na końcu przeciwko gościowi z żółto-czarną tarczą. Tak to ja tam na końcu leżę, potknąłem się :D To już była ostatnia walka z całego dnia i trochę zmarnowani byliśmy, więc poziom walki nie jest jakiś super, a i ruchy już nie te ; )
Chodzilo mi ze bija sie miedzy soba w dwóch. Bo na zadnej wczesnej imprezie czegos takie sie nie uzywa. Przelamywanie szeregow? Nie rozsmieszaj mnie! Jak? Oderzenie od boku zatrzymuje sie na scianie tarcz, uderzenie od gory moze zabic. Poza tym zanim by kolo podszedl z takim mlotkiem to by go wlocznia i dun wypunktowaly bo maja duzo wiekszy zasieg. Szyki przelamuje sie tylko w dlugiej walce, albo formacja klin. Nic innego nie ma prawa przelamac szykow. U wczesnych sciana tarcz to podstawa! Jej sie tak latwo nie przelamuje. Takze sciemniaja Ci;)
Ogladalem filmik;) Pare spraw, nie wiem czy tak macie walczyc ale: wszyscy nakrywacie glowe tarcza... Po co? Tylko zaslaniacie sobie oczy i odslaniacie boki. Od blokawania ciosow na glowe jest miecz. Kolejna sprawa, po co dazycie do zmniejszenia dystansu? Robi sie scisk i niczemu to nie sluzy bo nie mozna sytuacji kontrolowac. My dazymy zeby trzymac sie na dystans. Bede czepialski ale powiem ze wygladacie jakbyscie walczyli 5h bez przerwy:P
Chodzilo mi ze bija sie miedzy soba w dwóch. Bo na zadnej wczesnej imprezie czegos takie sie nie uzywa. Przelamywanie szeregow? Nie rozsmieszaj mnie! Jak? Oderzenie od boku zatrzymuje sie na scianie tarcz, uderzenie od gory moze zabic. Poza tym zanim by kolo podszedl z takim mlotkiem to by go wlocznia i dun wypunktowaly bo maja duzo wiekszy zasieg. Szyki przelamuje sie tylko w dlugiej walce, albo formacja klin. Nic innego nie ma prawa przelamac szykow. U wczesnych sciana tarcz to podstawa! Jej sie tak latwo nie przelamuje. Takze sciemniaja Ci;)
Nie mam pojecia jak to u was wygląda ;) Nigdy nie widziałem wczesnych w walce na żywo.
wszyscy nakrywacie glowe tarcza... Po co?
Tak walczymy, zasłaniamy się :) Podnosimy je, żeby chronić głowę. Właściwie robimy wszystko co jest nam w danej sytuacji najwygodniejsze. Od parowania mieczem już jeden miecz się połamał ; D Tarcza podniesiona nad głowę też chroni żebra. Spróbuj tam sięgnąć ^^ Dobrze widać to na tym filmiku, jak staram się uderzać na bok, a ręka za krótka.
Kolejna sprawa, po co dazycie do zmniejszenia dystansu? Robi sie scisk i niczemu to nie sluzy bo nie mozna sytuacji kontrolowac.
Mamy dosyć kiepską widoczność, prawde mówiąc zdarzają się pomyłki, że bijemy swoich. Mamy miecze, w tym wypadku pałki. Na dystans... no ciężko :D
Bede czepialski ale powiem ze wygladacie jakbyscie walczyli 5h bez przerwy:P
Tyle mniej więcej trwał trening ;) Z przerwami między walkami. To była akurat ostatnia ; ))
ak walczymy, zasłaniamy się Podnosimy je, żeby chronić głowę. Właściwie robimy wszystko co jest nam w danej sytuacji najwygodniejsze. Od parowania mieczem już jeden miecz się połamał ; D Tarcza podniesiona nad głowę też chroni żebra. Spróbuj tam sięgnąć ^^ Dobrze widać to na tym filmiku, jak staram się uderzać na bok, a ręka za krótka.
Ale to jest blad! Podnosisz tarcze do gory i nic nie widzisz. Cwany koles Cie obejdzie i jak opuscisz tarcze to on bedzie stal za Twoimi plecami. Juz to obadalismy z Mopislavem na podstawie kolegi z bractwa:p I zapewniam ze mam wystarczajaco dlugie ramie, ze wszedlbym Ci pod tarcze. Wystarczyloby ze syzbko bym uderzyl w srodek Twojej tarczy i miecz/szabla sama zjezdza w dol. Wystarczy tylko ja popchnac by znalazla sie pod Twoja pacha;) To tez mamy wycwiczone:p A poza tm mozna zrobic zajaczka. Czyli nakryc sie tarcza na glowe, kucnac i wyprowadzic cios na nizsze czesci ciala. Oczywiscie trzeba to szybko zrobic.
A miecze maja to do siebie ze pekaja;) Tak jak tarcze.
Mamy dosyć kiepską widoczność, prawde mówiąc zdarzają się pomyłki, że bijemy swoich. Mamy miecze, w tym wypadku pałki. Na dystans... no ciężko
No moze;)
Tyle mniej więcej trwał trening Z przerwami między walkami. To była akurat ostatnia ; ))
Taaa, chyba z 3 godzinnymi przerwami;) Wiem ile wazy kolczuga i wiem, ze 3 podejscia w bitwie starcza zeby wszyscy byli padnieci. My jak robimy treningi, ktore sa bardzo ciezkie, to wytrzymujemy 1.5h +30 min rozgrzewki.
Sama trening bojowy to było od 13 do 17.30 ;) 5 razy się starliśmy w sumie :) Oczywiście jak już żeśmy posiadali to ze wstaniem było ciężko ;D
Ps. To nie spinacie się pasem, żeby ciężar wam nie siedział na barkach :D ? Wtedy nie jest tak ciężko.
A więc tak, zasłanianie tarczą głowy ok ale nie z takimi jak wasze. My jak zakładamy tarcze to prostopadle do ciała taki jakby daszek nad głową a wy jednak podnosicie tylko troche. Ok zasłaniasz głowę i żebra ale patrz: zasłaniasz sobie widok całkowicie i masz odsłonięte nogi i biodro a to gwarantowany cios od dołu. Tak u nas bynajmniej jest.
Była mowa, że głowy nie zasłaniacie mieczem bo się złamał. Blokować miecz mieczem też trzeba umieć. Tu nioe chodzi o to, żeby go po prostu wystawić i już. Najwazniejsze, żeby nie przyjmować całej siły ciosu całkowicie na miecz. Trzeba go tak przechylić, żeby siła ciosłu poszła na całą jego długość. Chodzi mi o to, że trzeba puścić miecz przeciwnika, żeby się po naszym jakby zsunął. Wtedy nie tworzą się wżery. No i nie łamią się tak szybko ;]
U wczesnych na żadnej bitwie nie ma młotów itp. Same duny są niebezpieczne jak czubki atakują nimi zza głowy a co dopiero taki młot.
Do przełamywania szeregów? NO chyba tylko pchaniem w tarcze :D
Ktoś tu pisał o mieczu dwuręcznym. Ja nie wiem każdy się tak jara chociaż ja osobiście nie miałem okazji sprawdzić tarczownika vs dwureczny.
Jak dla mnie to wszystko za wolne i za mało obrony...
No po tym, jak nam się miecz połamał to już wiemy jak należy blokować. To co Mopisłav powiedziałeś :D Szkoda, że dopiero po fakcie się dowiedzieliśmy. A i tak to nie wychodzi zawsze, bo sami wiecie jak to jest w walce :)
Ps. Właściwie nie wiem czemu podnosimy te tarcze nad głowę, ale podnosimy :D Zasłaniasz głowę przed ciosem i leci ci ona, zbyt wysoko. Jesteśmy przypuszczam dużo mniej moblini od was, duuuużo mniejsza widoczność = brak koordynacji. Musimy ćwiczyć, po to to robimy ;)
http://www.youtube.com/watch?v=pdhDcRn1nJw
tutaj chlopaki od nas robia te daszki co Ci mówiłem. I tak trzeba robić bo inaczej masz hita i tak gwarantowanego :P
PS:
A jak posłuchasz to usłyszysz nasze głosy :D (mopi i volo :P )
Tylko ciekawe jak ja zrobie daszek jak tuleje bede miec:p Ty zreszta tez lewusie.
A co do filmiku to mam piekny glos;)
Którą kwestię mówisz Volomir ;D?
http://www.anter.boo.pl/fotki/wczesne/szdym/06.jpg
Nooo z taka tuleja moze byc problem ale bedzie trzeba sie nauczyc :D
i spadaj od mojej leworecznosci :P
O tym celowaniu w jajko:P
http://www.youtube.com/watch?v=NQ6md8253EI
http://www.youtube.com/watch?v=gVfaK0DsRfA&feature=related
Polecam, film jest nudny jak flaki z olejem ale historyczność i sceny walk są naprawde na najwyższym poziomie ;)
pilnie potrzebuję odpowiedzi: gdzie mogę kupić buty z epoki z XIII w? bo mi są priorytetowo potrzebne bo niedługo mamy pokaz :D
http://stanios.pl/galeria2.html
http://www.butyhistoryczne.pl/
www.wojmir.pl (http://www.wojmir.pl)
http://www.kokoszowamanufaktura.eu/
http://kram.slavia.prv.pl/
http://skornictwo.w.interia.pl/
http://www.bagrit.pl/rzemieslnicy/rzemi ... i_zdjecie= (http://www.bagrit.pl/rzemieslnicy/rzemieslnicy.php?od=20&lg=pl&wg=alfabet&asort=K20&wg_kraj=wszystko&wg_miasto=wszystko&i_opis=1&szukaj=szukaj&i_www=&i_rok=&i_email=&i_tel=&i_rok=&i_kram=&i_wystawa=&i_zdjecie=)
Najszybciej dostaniesz gotowe buty na allegro :)
Pampalinex, twoje bractwo ma może jakąś stronę www???
Póki co nie, nikomu się nie chce postawić... :roll:
Historyczny, niehistoryczny ale kto do jasnej anielki lata w bitwie bez helmu? Walka srednio historyczna, odslanianie sie, machanie mieczami jak cepami... No ale uzbrojenie calkiem calkiem, jak widac Ruski maja piekne pancerze;) Moze kiedys sie takiego dorobie.
No tak :P Walka tam jest raczej efektowna jak historyczna. Ale stroje mają ładne wszyscy. Nawet kroje koszul u szwedów się zgadzają :D
A poza tym to wrocilem do bractwa;) Juz mozecie szalec z radosci. Jeszcze tylko stroj zrobie i bede wam foty dawac, ale to tak na wisenke;)
Tak, musisz tylko powtórnie przejść rytuał golenia pośladków i będzie wszystko oky :D
Matatjahu
05-10-2009, 13:18
:shock: pośladków no dobrze że nie jaj bo ja znam gościa który warkoczyki na nich zaplata :lol:
A to wy się znacie (to samo bractwo?) Który wiek masz Volomir w bractwie?
No jestesmy z tego samego bractwa, ktore jest tak do X wieku.
:shock: pośladków no dobrze że nie jaj
A co u was dla świerzaków nie ma żadnego "rytuału przejścia"? :lol:
Matatjahu
06-10-2009, 16:02
Sześć miechów to czas próbny na zebranie stroju etc. a później jakiś rytuał tylko jaki nie powiedzą.
Oj, kup sobie ciężki miecz na początek, żebyś mógł się bronić ;) :D :D
Matatjahu
06-10-2009, 18:57
:lol: ciężkim niezbyt ruszę lepiej pełną płytówkę.
Infantryman
13-10-2009, 19:53
Rekonstruuję ogólnie dwa okresy historyczne: oświecenie (Kolonialna Ameryka z połowy XVIII wieku) oraz historię najnowszą (wojska amerykańskie z okresu II wojny światowej).
Matatjahu
26-10-2009, 15:46
Wreszcie coś o Benedyktynach http://univ.gda.pl/~literat/kitowic/k0033.htm jest tam o stroju.
"Strój benedyktynów jest trojaki: w klasztorze, w celach i do refektarza, jako też i za klasztor niedaleko chodzą w spodnim habicie, który jest: suknia czarna, w zimie sukienna, w lecie kamlotowa, do ziemi długa, fałdzista, na przodku od nóg do pasa zaszyta, z rękawami opiętymi, z kołnierzykiem wąskim, białym płótnem obszytym. Pas czarny, roboty pasamońskiej, włóczkowy, na sukni szkaplerz długi, przez głowę zawdziewany, z przodu i z tyłu wiszący. Głowa ogolona, z wąską jak sznurek koroną. Na nogach trzewiki albo boty. Na habicie kaptur maty, spiczasty, na kształt muceta. Pod kapturem na głowie czapka wykrawanka z futrem albo bez futra, według pory czasu. Idąc do chóru lub na procesją, kładą na siebie wielkie kapy czarne, rasowe, niezmiernie fałdziste, niemal nad wzrost dłuższe, z kapturem wielkim, z kapą zszytym, i rękawami wielce szerokimi, aż do ziemi wiszącymi. Kiedy są w drodze, używają na wierszch habita palendronów takich jak świeccy księża i czapek okrągłych z szerokimi czarnymi lub siwymi barankami."
Łba na pewno nie ostrzygę (się zapuszcza)
Matatjahu a co chcesz robić jako benedyktyn?
http://www.youtube.com/watch?v=Epuih8DvvMM
Zakończenie sezonu Grodziec 2009
ja Templar ;) Walka skończyła się dla mnie 6 szwami na palcu :)
ps. Na żywo to wyglądało szybciej ^^
Tak tak już nie gadaj, że wam kamera czas zwalnia podczas kręcenia :P
Do wczesnego nie ma co porównywać. Za to współczuję wam wyjść z nami na bohurt :D
A ja bym chciał uwierz mi :D
Nigdy jednak mnie to niestety nie spotkało...
Za to współczuję wam wyjść z nami na bohurt
Nooo, dziekujemy za wyrazy wspolczucia! Masz racje, nie jest dla nas przyjemne jak walka konczy sie nasza wygrana bez spocenia nawet:( Troche glupi argument Vas, bo akurat w walce na wytrzymalosc to lekkozborjny ma olbrzymia przewage...
Matatjahu
27-10-2009, 15:31
Matatjahu a co chcesz robić jako benedyktyn?
http://www.youtube.com/watch?v=Epuih8DvvMM
Zakończenie sezonu Grodziec 2009
ja Templar ;) Walka skończyła się dla mnie 6 szwami na palcu :)
ps. Na żywo to wyglądało szybciej ^^
Sie nie chwal tylko zobacz co u mnie w bractwie bez ochrony wyrabiają 8-) jak będzie filmik to pokarzę :) Jako benedyktyn nie będę robił nic i w tym tkwi urok :D A walczyć będę jako osobna postać. Wchodzę do namiotu jako benedyktyn wychodzę rycerzem herbu gryf :D
Ach Ci chrześcijanie :D Dobrze, że my nie mamy takich problemów :D
Wy to sie zawsze oburzacie :) Chodziło mi o to, że wielu z was naprawdę ma kiepską ochronę. O ile w 1 na 1 to nie jest takie straszne to w bohurcie przeciwko późniakom, naprawdę was nie boli ? Różnie bywa, często leje się w plecy, po nogach. Nie zasłonisz się przed wieloma przeciwnikami, nawet kiedy jesteś tak mobilny jak wczesny. Cios w aortę na odsłoniętej szyi może być tragiczny w skutkach, a odsłonięte szyje ma wielu z was ;)
Nadal uważam, że trzeba być trochę zwichniętym żeby bić się na ostro w takim opancerzeniu jak wasze ;D AUA !
Sie nie chwal tylko zobacz co u mnie w bractwie bez ochrony wyrabiają jak będzie filmik to pokarzę Jako benedyktyn nie będę robił nic i w tym tkwi urok A walczyć będę jako osobna postać. Wchodzę do namiotu jako benedyktyn wychodzę rycerzem herbu gryf
Przyznam, że całkiem ciekawy pomysł ;) Możesz dzięki temu odtwarzać dwie postacie. Niestety rycerza w stopniu niezadowalającym, dlatego ja się chwytam jednej postaci :)
Ps. Nie chodzi tutaj o wytrzymałość. Macie lżejszy sprzęt a jak ktoś ma krzepę to potrafi długo walczyć. Ale znajdzcie mi człowieka, który wytrzyma cios na odsłoniętą szyję, rękę, kolano, łokieć cios mieczem, buzdyganem. Konkretny cios na bohurcie.
Uderzenia, które dla nas są niegroźnie was mogą na stałe wyeliminować... pół biedy jak tylko z turnieju. O to wszystkim chodzi, a wy wcześniacy uważacie, że ktoś ma was za gorszych albo ktos się was boi :)
Bo późniacy uważają nas za gorszych. Ja to widzę na każdej niedatowanej imprezie. Późni zawsze się alienują : przykład tegoroczna Łodzka wioska Historyczna. Wcześni i barbarzyńcy jakoś przewijali sie przez swoje obozowiska a późni ? Zaszyli sie w lesie i ani widu ani słuchu..
pewnie pucowali sobie conieco :lol: a osobiście nie spotkałem się jescze z późnymi więc nie robię sobie uprzedzeń ;D
Jako benedyktyn nie będę robił nic i w tym tkwi urok :D A walczyć będę jako osobna postać. Wchodzę do namiotu jako benedyktyn wychodzę rycerzem herbu gryf :D
A jak dla mnie jest to troche bez sensu. W sensie takim, że można odgrywać 2 postacie ale nie na jednej imprezie. To takie głupie. Tu latasz jako zakonnik a nagle zmieniasz sie w rycerza. Uważam, że lepiej skupić się na jednej postaci i trzymać się jej.
Też tak uważam. Pomysł ciekawy. Ale z doświadczenia wiem, że jak nie masz dużo kasy to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Musisz mieć jedną postać a odwzorowaną dobrze. Bojówka, cywil, sprzęt obozowy itd.
Tez mam zdanie jak wiekszosc;) Kiedys przewijamly sie nam takie drobne mysli zeby bawic sie w Slowianina i zrobic sobie stroj Saracena:P No ale w zyciu na jednej imprezie! Nie, nie! Pomijam wzgledy finansowe ale i historycznie to ma sie tak jak ocynkowana kolcza:/
Co do bohurtu, tak jak pisze Mopek, chowacie sie po lasach i zaslaniacie sie, ze nam krzywde zrobice;) Vas, popatrz sobie na walki wczesnych i poznych. Odpowiedz sobie na pytanie kto sie ostrzej bije;) Poza tym juz widze te smiertelne ciosy w aorte;) Pokaz mi dokladnie w ktorym miejscu jest aorta to pogadamy;) (bo po prostu nie wydaje mi sie zebys kogos trafil w aorte tak na marginesie.
Matatjahu
28-10-2009, 15:52
Eh ja odtwarzam benedyktyna ale bić się też potrzeba i pancerz oraz miecz będę miał jako wyposażenie do walki jako rycerz a odtwarzam benedyktyna strój etc. dobra prosto mówiąc mam miecz do walki jako rycerz bo inaczej się nie da a jestem benedyktynem.
Odpowiedz sobie na pytanie kto sie ostrzej bije;)
Moim skromnym zdaniem my :) No sory, popatrzcie na Wolin a na Von Reihli. Tak szczerze to naprawdę nie jestem zwolennikiem durnych porównań kto lepszy, kto gorszy. Wszyscy jesteśmy pasjonatami średniowiecza i powinniśmy się trzymać razem a nie robić bzdurne podziały.
Poza tym juz widze te smiertelne ciosy w aorte;)
Przy bohurcie, możesz dostać nie wiadomo skąd, i nie wiadomo kiedy. Zauważyłem, że prawie każdy wcześniak gada po prostu jak dziecko. Albo tak mało się boicie kalectwa albo nie zdajecie sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Prawdopodobieństwo wypadku jest dosyć duże, przy waszym opancerzeniu. Nie ważne jaki jesteś szybki, dobry czy ile walczysz. Masz racje 1 na 1 Volomirze, uważam, że albo bym cię w ogóle nie dotknął albo raz, dwa razy i to niegroźnie. Ale z wami jest tak, że przy walce grupowej my naprawdę możemy zrobić wam krzywdę. Bijemy się inaczej niż wy, my nie walczymy na dystans. Powiedz co zrobisz gdy stracisz odległość i ktoś wjedzie ci rantem tarczy w zęby, albo zacznie Cię bić bo waszych gołych kolanach, na których większość z was ma tylko spodnie. Ja przy takim ścisku byłem w stanie przypadkowo wjechać koledze jelcem w szpare w hełmie... GARNCZKOWYM !
Wypadki chodzą po ludziach i to nie jest tak, że boimy się o siebie albo o swoje blachy, bo nie spotkałem jeszcze kogoś kto by się tym martwił, że mu się zniszczy sprzęt. Od tego jest. Boimy się z wami walczyć w grupie, ponieważ nikt nie ma ochoty płacić komukolwiek renty za wybite oko czy przetrącone kolano. Ani uczestnicy ani organizatorzy. Przez to odwołano bohurt na ostatniej imprezie. Zrobiły to osoby ze stażem w RR nie 2-3 lata tylko bawiące się w to 14 lat. No sory ale trudno porównywać doświadczenie kogokolwiek tutaj do ich bagażu przeżyć ;)
Ps. Ja walczyć z wami mogę na dowolnych zasadach. Problem tylko, czy wy zdajecie sobie sprawę jak walczą późni i czy napewno każdy kto chce wyjść do takiego boju ma odpowiednie uzbrojenie ochronne.
Do Matatjaha
To nie moja sprawa co lubisz i co Cię kręci, ale wg mnie nie ma nic fajnego w byciu benedyktynem. Tym bardziej, że odtwarzanie dwóch postaci to jak siad na dwóch stołkach. Niedobrze robi na hemoroidy. Radzę ci złapać się jednej postaci :) I na początek niech będzie to raczej cos konwencjonalnego jak np rycerz/ wiking/słowianin/ dama dworu :D
Oj Vas, nadal nas nie doceniasz;)
Przy bohurcie, możesz dostać nie wiadomo skąd, i nie wiadomo kiedy. Zauważyłem, że prawie każdy wcześniak gada po prostu jak dziecko. Albo tak mało się boicie kalectwa albo nie zdajecie sobie sprawy z niebezpieczeństwa.
To jest "sport" walki, kontuzje sa wpisane w to;)
Prawdopodobieństwo wypadku jest dosyć duże, przy waszym opancerzeniu. Nie ważne jaki jesteś szybki, dobry czy ile walczysz. Masz racje 1 na 1 Volomirze, uważam, że albo bym cię w ogóle nie dotknął albo raz, dwa razy i to niegroźnie. Ale z wami jest tak, że przy walce grupowej my naprawdę możemy zrobić wam krzywdę.
Tym bardziej uwazam, ze w walce grupowej nie macie zadnych szans;) Mobilnosc, wspolpraca itd. Mozesz pisac, ze byscie nas oklepali ale prawda jest taka, ze najpierw to wy byscie sie zamachal na smierc;)
Bijemy się inaczej niż wy, my nie walczymy na dystans. Powiedz co zrobisz gdy stracisz odległość i ktoś wjedzie ci rantem tarczy w zęby, albo zacznie Cię bić bo waszych gołych kolanach, na których większość z was ma tylko spodnie. Ja przy takim ścisku byłem w stanie przypadkowo wjechać koledze jelcem w szpare w hełmie... GARNCZKOWYM !
Twoj blad ze uwazasz, ze my walczymy tylko na dystans. Tracimy odleglosc? Na prawde to nie ejst zaden problem. Mamy tarcze wystarczajaco duze, zeby nie martwic sie o korpus;) Co do kolan to tez sie nie martw, ja na przyklad mam swietnie opancerzone kolana i piszczele wiec moge Cie kopnac w bebech jak wpadniesz na pomysl podniesienia tarczy do moich zebow, co zreszta niczym nadzwyczajnym nie jest bo my tez to robimy;)
Moim skromnym zdaniem my :) No sory, popatrzcie na Wolin a na Von Reihli.
No a moim zdaniem roznica jest ogromna na nasza korzysc;) No ale przecz faktom;) Luz:P
Ale skonczmy ten temat juz;) pogadajmy o czyms przyjemniejszym:P Ja na przyklad szyje swoj pancerz luskowy. No i generalnie zrobie kamizele na korpus, ale braknie mi ok 200 - 250 lusek na zrobienie sobie klap na uda:/ A skora droga jest...
Taka mała dygresja z mojej strony. Skoro "wcześni" rozmietli by "późnych", to dlaczego w historii ludzkość poszła w kierunku tych drugich. Po co robić sobie więcej trudu, zbierając cały ten ekwipunek, skoro można wygrywać bitwy w uzbrojeniu wcześniaka.
Bez obiekcji z mojej strony w Twoją osobę Volomir ;)
Matatjahu
29-10-2009, 15:12
Oj nie rozumiesz Vas ja jestem i odtwarzam benedyktyna a walczę jako rycerz ale go nie odtwarzam ja tylko walczę :P
KLAssurbanipal
29-10-2009, 15:41
Ostatnio z kolegą z Gdańska próbujemy odtworzyć 2 rzeczy-
-hypaspistów macedońskich (IV-III p.n.e.);
-polską piechotę z wojny północnej (pocz. XVIII wieku).
Na razie mamy tylko obgadane co i jak. Kolega ma zbroję i hełm hypaspisty, ja niedługo kupuję hełm, a mundury polskie będziemy szyć tylko szukamy źródeł.
Volomir jak to jest u was z lamelkami skórzanymi? Mówią jedni, że nie historyczne, że mrok a i tak sporo osób z powodzeniem używa. To jest chyba coś na zasadzie kolczug stykowych... zamiast nitowanek. Na allegro sa ladne luski do kupienia albo można zrobić samemu :) Jak, nie pytajcie, nie wiem.
Taka mała dygresja z mojej strony. Skoro "wcześni" rozmietli by "późnych", to dlaczego w historii ludzkość poszła w kierunku tych drugich. Po co robić sobie więcej trudu, zbierając cały ten ekwipunek, skoro można wygrywać bitwy w uzbrojeniu wcześniaka.
Niyby tak, uzbrojenie sie zmienilo, pozni maja lepsza ochrone itd. My tu rozmawiamy o innym stylu walki;) To troche pogmatwane i nie zaglebiajmy sie w to bo znowu walki beda;)
Oj nie rozumiesz Vas ja jestem i odtwarzam benedyktyna a walczę jako rycerz ale go nie odtwarzam ja tylko walczę
Tylko ze w tym "hobby" chodzi wlasnie o odtwarzanie, a dopiero duzo dalej o walke:/
Volomir jak to jest u was z lamelkami skórzanymi? Mówią jedni, że nie historyczne, że mrok a i tak sporo osób z powodzeniem używa. To jest chyba coś na zasadzie kolczug stykowych... zamiast nitowanek.
Trudno powiedziec. Niby ludzie mowia, ze mrok, ze nie ma znalezisk itd. Tylko, ze ja oddwatrzam Rusa (z Kijowa dokladniej). Zwalam na handel, bo juz na wschodzie takie cuda wystepowaly;)
Na allegro sa ladne luski do kupienia albo można zrobić samemu :) Jak, nie pytajcie, nie wiem.
Czasem sa, ale generalnie trudno trafic. Tzn, sa jak kasy nie ma;) Poza tym nie za bardzo mi sie podobaly jak kiedys widzialem. A jak sie robi? No kupuje sie plat skory i wycina z niej luski, albo wybija jak sie ma wybijak (ja mam:P) i potem sie robi dziury w nich i tyle filozofii;)
Matatjahu
30-10-2009, 15:53
No właśnie walka jest na drugim miejscu na pierwszym mam dokładne odtworzenie postaci benedyktyna jeśli chodzi o to co będę robił to przepisywanie ksiąg więc pisanie gotykiem itd. także mam co robić :D
jak sie robi? No kupuje sie plat skory i wycina z niej luski, albo wybija jak sie ma wybijak (ja mam:P) i potem sie robi dziury w nich i tyle filozofii;)
To wiem :) Chodziło mi o metalowe, albo profilowane jeszcze.
Ostatnio trzymałem w rękach parę mieczy Paula Binnsa. No cudo, wyważenie idealne, miecze 1,2 kg a chodziły w rękach bardzo lekko i dobrze. Cena 1000zł... trochę drogo, ale jak ktoś ma kasę na to, niech się nie zastanawia ;D
potrzebuję nowej dobrej przeszywanicy bo w tej mojej coś mi mało wygodnie, a ty vasyshq masz od tego gościa kolczugę?http://www.allegro.pl/item804907757_kolczuga_w_promocyjnej_cenie_faktura _vat.html no i właśnie żeby pasowało mi do tego łądnie ;D
Wlasnie Vas slodziutki Ty moj, dowiedziales co z ta aorta?
Aorta jest największą tętnicą człowieka : P
Tak od tego gościa, ale nie polecam. Kółka są trochę krzywe (11/2mm) ale nie rozginają się. Ogólnie kolczuga dobra ale są lepiej zrobione. Rękawy i tak odprułem i zrobiłem sam długie od nowa. ;) Pampalinex, musisz jasno określić sobie ramy, których będziesz się trzymał. Powiedzmy 50 lat. Ta kolczuga to kolczuga dosyć wczesna. Pierwsza krucjata. Musiałbyś przedłużyć rękawy do nadgarstka jeżeli odtwarzasz XIII wiek. Nie mówie, że nie może być z krótkimi. Jednak tak będzie moim zdaniem najpoprawniej i napewno nikt się nie doczepi. Masz już jakiś strój cywilny/biesiadny?
Niestety nie posiadam takowego, hmmm ale napisane jest że są 10 to jak 11 ? Ja tam nie zauważyłem jakiś specjalnych -
EDIT: postanowiłem dorobić sobie rękawy...tylko teraz pytanie czy 10 czy inna opcja?
Ja dorobiłem z 10/2mm od Drizzta http://www.drizzt.pl/ Nie ma specjalnej różnicy. Ładnie to wygląda. Jak będziesz potrzebować to powiem ci jak się dobrze zwęża rękawy. Teraz mi się nie chce opisywać tego ;)
Vas, ta oslawiona aorta jest przy sercu! NIe w szyjce, wiec smiertelne ciosy w aorte w rachube nie wchodza;) Pala z biolki, siadaj:P
Na szyi jest tętnica, to mniej groźne ;) ?
http://www.youtube.com/watch?v=CIk3ncnD ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=CIk3ncnDLwU&feature=related)
Rzeź ;D
Matatjahu
07-11-2009, 12:50
http://www.youtube.com/watch?v=McoL6PZw ... ature=fvwp (http://www.youtube.com/watch?v=McoL6PZw_MM&NR=1&feature=fvwp) tu dopiero rzeź nie tam zobacz jak się starli w wąskim przejściu między dwoma płotami.
Ps. co to za piosenka do pierwszego starcia.
KLAssurbanipal
10-11-2009, 21:44
Panowie, wspólnie z kolegą Adamem organizujemy 2 grupy rekonstrukcyjne:
- Polska w wojnie północnej;
- hypaspiści, falangici i hoplici.
Są to epoki pomijane w Polsce, a w innych krajach europejskich podobne grupy działają.
W razie zainteresowania proszę o kontakt! :)
http://img121.imageshack.us/img121/4484/d8001f4a26.jpg (http://img121.imageshack.us/i/d8001f4a26.jpg/)
http://img109.imageshack.us/img109/3440/7d66b0d8de.jpg (http://img109.imageshack.us/i/7d66b0d8de.jpg/)
Nie sądzisz, że rozrzut epokami jest ogromny? Po chorobę robić coś dla przyjemności, tylko dlatego, ze nikt tego w Polszcze nie robi?
Sam Fisher
10-11-2009, 21:57
Po chorobę robić coś dla przyjemności, tylko dlatego, ze nikt tego w Polszcze nie robi?
Może po to, żeby właśnie stały się bardziej popularne? :mrgreen:
Źle mnie zrozumiałeś, odnoszę wrażenie, że jedynym powodem jest to, że nikt tego nie robi a nie zainteresowania daną epoką. Nie tędy chyba droga. Ale przy bardziej merytorycznych kwestiach
hypaspiści, falangici i hoplici
Jacy hypaspiści z jakiego okresu jakiego królestwa/państwa? jacy hoplici jacy falangici, jaki okres, jakie państwo, jaka nazwa?
KLAssurbanipal
10-11-2009, 22:05
Nie sądzisz, że rozrzut epokami jest ogromny? Po chorobę robić coś dla przyjemności, tylko dlatego, ze nikt tego w Polszcze nie robi?
CO z tego że rozrzut? :)
Nie robimy tego, dlatego że nikt tego nie robi, a dlatego że nas to interesuje, lubimy te epoki, chcemy to rozwinąć, żeby takie grupy powstały. Ludzie którzy znają moje jednostki na pewno wiedzą że lubię Greków i hellenistyczny świat oraz XVIII w3iek, co chociażby widać po moich skinach :)
Sam Fisher
10-11-2009, 22:06
Źle mnie zrozumiałeś, odnoszę wrażenie, że jedynym powodem jest to, że nikt tego nie robi a nie zainteresowania daną epoką. Nie tędy chyba droga. Ale przy bardziej merytorycznych kwestiach
Ja jednak rozumiem Kinga ;]
KLAssurbanipal
10-11-2009, 22:11
Jacy hypaspiści z jakiego okresu jakiego królestwa/państwa? jacy hoplici jacy falangici, jaki okres, jakie państwo, jaka nazwa?
Przecież to ogłoszenie dla zainteresowanych. Powyższe jednostki były jedynie w okresie hellenistycznym i także tym rejonie :)
jak dla mnie to trochę dziwne, choćby ze względów na ograniczenia finansowe dobrze odtwarzać dwóch epok chyba się nie da...
Poza tym wrzucenie Hellenów do ogólnego jednego worka, to tak jakby ktoś odtwarzał całe średniowiecze, no ale jak kto chce :D
EDIT
to nie takie proste, choćby sami sarissofori zmienili swoje znaczenie :D i peltaści po drodze zmieniali funkcje :D
KLAssurbanipal
10-11-2009, 22:22
Nie chodzi przecież by każdy się zgłaszał do obu grup. Napisałem że chodzi o 2 grupy, a nie jedną, więc wybór należy do zainteresowanych :)
Jeśli chodzi o Hellenów a średniowiecze to niezbyt trafne porównanie, bo średniowiecze było znacznie dłuższą epoką i było w tym okresie wiele zmian, można dzielić na wczesne, pełne i późne. Z kolei okres hellenistyczny to okres gdzie te państwa walczyły podobnie, w każdym byli hoplici i falangici i był to okres krótszy.
Wojsport
10-11-2009, 22:29
To prawda, że startowanie z rekonstrukcją aż dwóch okresów jest zadaniem trudnym, zdajemy sobie z tego sprawę jednak wiemy tez, że jestesmy zapaleńcami, którzy są w stanie temu podołać. W środowisku rekonstrukcyjnym odtwarzanie postaci z dwóch epok wcale nie jest odosobnionym przypadkiem. Satysfakcja z wykonanej pracy bbędzie dla nas najlepszą zapłatą. Jesli chodzi okres wojny pólnocnej to jest to mocno zapomniany okres w polskiej historii wojskowości, tym bardziej godzien przypomnienia
Trochę nie na temat, ale mam małe pytanie... Z jakiej książki pochodzi ta tablica z żołnierzami z XVIII w.?
Wojsport
10-11-2009, 22:36
album Karola Lindera „Dawne Wojsko Polskie” wyd. I W-wa 1960
odtwarzać dwóch epok chyba się nie da...
Da się jak najbardziej. Widziałem ludzi, który odtwarzają po 3-4 epoki. Problem w tym, że tacy ludzie mają zawsze duuużo kasy i dużo czasu na swoje hobby.
Ten hoplita (?) na pierwszym zdjęciu to ktoś od was? Prezentuje się znakomicie ;) Jestem raczej zielony w kwestii odtwórstwa antyku.
Wojsport
10-11-2009, 22:47
Temu hypaspiście użyczyłem swojej skromnej osoby :)
KLAssurbanipal
10-11-2009, 23:23
Na zdjęciu to Adam (wojsport) :)
Nie wiem czy legionisci moga byc.. ale jesli tak to kiedy tylko uzupelnie sie o gladiusa i scutum to dam znac..
Piotruś Oprawca
11-11-2009, 11:54
Ja tak trochę offtopowo, czy ktoś wie gdzie można zakupić/zamówić Gladiusa i Scutum? Ewentualnie Kopis/Machira.
A czy w Polsce odtwarza ktoś jakiekolwiek wojska islamu nie licząc biednych Janczarów, których chyba widziałem na Vivat Vasa w Gniewie.
Grupa Rekonstrukcji Historycznej odtwarzająca Mameluków z XIII w poezja.... :)
Ja tak trochę offtopowo, czy ktoś wie gdzie można zakupić/zamówić Gladiusa i Scutum? Ewentualnie Kopis/Machira.
Ze swojej strony moge doradzic znalezienie jakiegos mistrza kowalskiego.. ja znalazlem niestety tylko takiego, ktory wykona dla mnie szkielet broni.. rekojescia i jej zdobieniami bede musial sie zajac sam.
Wojsport
11-11-2009, 14:33
W sprawie wykucia gladiusa i ewentualnie innych elementów starożytnego uzbrojenia polecam Maziara z Bydgoszczy, jesli ktoś jest zainteresowany mogę na priva podać kontakt do niego. O grupie odtwarzającej wojska islamskie nie słyszałem, przynajmniej w Polsce
Grupy to chyba nie ma, ale pojedyncze osoby z roznych bractw (chyba z Kalisza) odtwarzaja Islamistow;)
Bractwo Maltańskie ma muzułmanów w swoich szeregach. Gladiusa można dostać u niektórych polskich mieczników.
Można jakieś zdjęcia prosić? :)
Wojsport
11-11-2009, 20:03
czyje zdjęcia ? wojowników Mahometa czy polskich grenadierów ?, na razie będziemy sie szyć na nich dopiero
KLAssurbanipal
11-11-2009, 22:17
Trochę offtopowo się zrobiło :)
Jeśli byliby chętni to spotykamy się w ten weekend w Gdańsku. :)
KLAssurbanipal
12-11-2009, 02:23
Zapraszam do naboru na hypaspistę/hoplitę/falangitę z okresu hellenistycznego lub muszkietera/grenadiera polskiego z wojny północnej:
viewtopic.php?f=27&t=2037 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=27&t=2037)
:)
Wolał bym jednak rzucić okiem na wyznawców Allaha :)
Z Kalisza 2006 mam takie zdjęcia:
Bo kawa była za droga
http://img97.imageshack.us/img97/7861/p1010182dt8.jpg
http://img5.imageshack.us/img5/8958/p1010131wa4.jpg
http://img29.imageshack.us/img29/9122/p8220208hc4.jpg
Może to nic konkretnego ale mi się podoba :D
Skromnie ale wygląda to ładnie no i zawsze coś ;)
http://www.youtube.com/watch?v=-lQC9_gq ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=-lQC9_gqz-8&feature=related)
Tutaj jest muzułmanin z Bractwa Maltańskiego ;)
Wojsport
12-11-2009, 20:25
Moi drodzy, temat tego wątku był zgoła inny :|
http://www.youtube.com/watch?v=mHODk0ttjj4
A tutaj chyba się znamy ;)
Mam pytanie.
Jak wy to cholewci wytrzymujecie w tych zbrojach np bitwę pod Grunwaldem
Kiedyś miałem taką zbroję na sobie przez 20min.
Gorąco w tym jak w piekle.
Więc jak wy to wytrzymujecie macie jakieś wiatraki na ubraniach :lol: :lol:
Umieściłam tu posty z tematu "Ogłaszam nabór", gdyż dyskusja odbiła raczej w kierunku rekonstrukcji...
Mam pytanie.
Jak wy to cholewci wytrzymujecie w tych zbrojach np bitwę pod Grunwaldem
Kiedyś miałem taką zbroję na sobie przez 20min.
Gorąco w tym jak w piekle.
Więc jak wy to wytrzymujecie macie jakieś wiatraki na ubraniach
Kwestia treningu i przyzwyczajenia :) Początki nie są łatwe, każdy chyba pamięta swoje :D
Mimo, że nie mam za bardzo blach na sobie, to ciężar całego ekwipunku jest mniej więcej taki sam jak XV wieczny, w granicach 23-30kg.
tak ja pamiętam jak w domu cuchneło potem po 1 treningu :D i 2 i 3 :D
Kto nie śmierdzi znaczy, że nie walczy ;D Jak śmierdzi za mocno, znaczy, że prawdopodobnie już nie żyje ;)
KLAssurbanipal
17-11-2009, 00:29
Z wojsportem wspólnie opracowaliśmy wygląd polskiego grenadiera z wojny północnej którego chcemy rekonstruować.
Szkic wojsporta:
http://img5.imageshack.us/img5/909/d1b88ee7de.jpg (http://img5.imageshack.us/i/d1b88ee7de.jpg/)
Może teraz jest ktoś chętny w takim mundurze chodzić?:)
Nigdy nie podobaly mi sie ciuchy i mundury z tego okresu. Takie to sztywne i pedantyczne. Jak mozna w tym walczyc?
Wojsport
18-11-2009, 13:59
Na pierwszy rzut oka wydają się sztywne ale walczyć sie w tym dalo dość dobrze. Ocześni projektanci mundurów nie byli wszak oderwani od żołnierskiej praktyki i rzemiosła. Inna rzecz,że byl to okres kiedy mundury zaczeły się dopiero rozpowszechniać. Tak jak dziś mundur danej epoki, okresu był dzieckiem panujących ówcześnie trendów mody
Matatjahu
18-11-2009, 21:41
Volomirze który wy z Mpoisłavem właściwie wiek odtwarzacie ?
Matatjahu
19-11-2009, 14:56
Jakie u was uzbrojenie występuje i jakie religie , jacyś kapłani pogańscy ?
Pytam z pewnego powodu którego na razie nie zdradzę.
Z broni to dostepne sa miecze, czekany, duny, szable, wlocznie ale chodzi tez zeby byly odpowiednie do wieku, takze miecz musi miec odpowiednia rekojesc itd. Z pancerzy to kolczugi, lamelki, luski ewentualnie kaftany, przeszywki, dalej bizanty, nareczniaki, rekawice luskowe, kolcze itd. Helmy opowiednie do czasu i miejsca;) No i duze tarcze.
My ludzie uczciwi - nie chrześcijany.
Jeżeli chodzi o nasze tereny to mitologia słowiańska. Perun Swaróg i wielu innych bogów. Kapłani to tzw: żercy.
Chyba że chodzi ci o wajkingów który też u nas są. Odyn Thor a kapłani hmm nie wiem czy byli jakoś specjalnie nazywani albo druidzi. W kwestii religi nie orientuje się za bardzo.
Pytam z pewnego powodu którego na razie nie zdradzę.
No zdradź, że chcesz porzucic pedalski los benedyktyna i zostać prawdziwym wojownikiem ;p
Matatjahu
20-11-2009, 17:21
No zdradzam ale zakon bo gość który go założył mnie wkurza. Ponad pół zakonu chce odejść i planujemy zrobić coś porządnie ale co do okresu jeszcze nie wiemy jak będziemy wcześni to z 20 osób może się udać. Dzięki za informacje. A ja chcę jeśli to się uda być porządnym pogańskim kapłanem :twisted:
Ja bym ci radził być dobrym templariuszem, który siecze pogan ino furczy :D
http://www.akif.ru/video.html
Tak się walczy.
Nie sluchaj swierzaka! Nie ma to jak zapaach otwierania konserwy o poranku!
Matatjahu
21-11-2009, 13:18
Ehh czhyba nic z tego prawdopodobnie przejdziemy do ludzi którzy chcą Piastów (IX-Xw) w mieście odtwarzać ale nie wiem jak to będzie.
A cod o filmiku Vasa, to smieszny jest;) Szybkosc maja, ale machaja jak cepem, zero unikow, tarcze dla ozdoby, typowy pokaz dla tlumow. No i paru wczesnych jest;)
A ja wole być herbowym Panem :) ładnie wygląda Herb cieszyna :D (można mieć tylko mijeski albo być templariuszem/joannitą lub Czechem)
Miejski to możesz mieć szalet, czemu nie rodowy?
Na tym filmiku poziom walki jest znakomity. Szybkie, silne ciosy. Zobacz jakie trafienia idą. To nie jest czysta pokazówka.
Uniki, skoki, my walczymy inaczej niż wcześniacy. U nas się takich rzeczy nie robi bo nie mają najmniejszego sensu. Przynajmniej ja w tym co mam na sobie, nie jestem zbyt zwinny. :D
bo nie można i kropka, nie wiem taki warunek dostałem i łaże z herbem miejskim.
Matatjahu
21-11-2009, 17:28
Koniec koncow odposcimy sobie chyba buntowanie lub przejdziemy do ludzi odtwarzajacych piastow. Ale raczej to pierwsze bo ludzie maja stroje wprawdzie mozna przerabiac ale w zakonie nie jest tak zle no pozyjemy zobaczmy.
Pfff, to jakiś mrok bractwo i ch..j. Powiedz im, że rycerstwo pieczętowało się swoimi herbami i jeżeli masz swój, gdzieś w rodzinie lub chciałbyś sobie jakiś obrać to masz do tego pełne prawo i nikt ci nie może zabronić. Chyba, że odtwarzają np tylko zakonnych, najemników czy itp. Jeżeli w bractwie są rycerze herbowi to do cholery, dlaczego nie mogą mieć swoich herbów?
Pampalinex, pokaż no stronę tego bractwa ;) Może to jacyś ludzie są z grupy teatralnej czy jasełek a mówią, że się bawią w RR? Uważaj na takich, to najgorsze co może być. Ludzie bez podejścia i pasji :)
Na tym filmiku poziom walki jest znakomity. Szybkie, silne ciosy. Zobacz jakie trafienia idą. To nie jest czysta pokazówka.
Uniki, skoki, my walczymy inaczej niż wcześniacy. U nas się takich rzeczy nie robi bo nie mają najmniejszego sensu.
To nie widziales jak sie Ruscy wczesni napierdalaja;) To bys zmienil zdanie co do poziomu;) Kto mowi o skokach? Tu nie podstaw! Tarcza sluzy do obrony, PAROWANIA CIOSOW! Fajnie ze uzywaja jej do walki ale sorry, podchodzi parka do siebie i zaczyna sie grzac. Jeden wali tarcza a drugi uderza go w bok. Nawet nie stara sie zaslonic... To jest wysoki poziom? NIe, w tym zawodzie nie liczy sie sila, tylko technika, czy to u wczesnych, czy poznych. Technika:)
To samo, macie dużo większą mobliność i inny sprzęt. Efekt, walczycie inaczej ;P
Kurde, ale tu chodzi o proste opuszczanie tarczy! My tez walczymy w kolczugach, wiec nie zaslaniaj sie tak mobilnoscia;)
I walczycie w jakich kolczugach, jakich nogach, jakich tarczach i jakich hełmach :D
Możliwe, że w na tych filmikach punktowane były tylko naprawdę mocne uderzenia. Gdyby mieli przerywać walkę po każdym uderzeniu, albo naliczać punkty, mogliby się pogubić. My też walczymy na podobnych zasadach.
Zawsze się walczy na punkty, czy jest coś typu pierwsza krew albo nokaut?
Podczas bojówek (turniej o 1-2-3 miejsce) walczymy zazwyczaj na punkty :) Przynajmniej ja inaczej jeszcze nie walczyłem. Na treningu 1 vs 1 to punkty ew. kto kogo położy na ziemię albo do utraty sił. W grupie, wygrywa ten co stoi ;)
Muszę się pochwalić buzdyganem moim nowym ;D
http://yfrog.com/dy86576095j
Po treningu, cios w hełm :D Cisowy trzonek.
A właśnie co do tych pokazowych walk w grupie, to jest to dość głupie. Z tego co widziałem, Ci co upadną, w większości przypadków bardzo idiotycznie, ot tak, nie wstają bo jest umówione, że kto upadnie leży?
Na filmikach z bohurtu ci co upadli również leżeli, ale po prostu nie mieli już sił, czy jakieś niepisane reguły? W końcu co za problem się podnieść z ziemi, no chyba że ktoś naprawdę mocno przy grzmoci.
Wygląda to tak: jak walka w grupie to jak cie trafią, masz upasc. Jak nie padniesz to potem mozesz w zeby dostac :mrgreen: Albo dostaniesz tak, ze nie da sie nie upasc. To takie troche na "umówienie" sie i czasem z sedziami. Zdarzaja sie niesmiertelni ale oni potem latwego zycia nie maja;) A jak przewroisz sie bo sie potkniesz czy cos to mozesz wstac. No chyba, ze na ciebie upadne 5 chlopow to trudno, lez tak;)
Bohurt to co innego, walczysz tak dlugo jak mozesz.
Walka pokazowa jest na inscenizacjach :) Chyba, że jesteś w chorągwi, która walczy bohurtowo. Bohurt to nie udawanie. Zależy od zasad, są bohurty "wstawane" jak i takie, podczas którego leżący nie wstają. Leżą do końca starcia. Wygrywa drużyna, która wyeliminuje wszystkich przeciwników.
PS. U nas w przeciwieństwie do tego co powiedział Volomir upada ten, który nie ma wyboru :D Możesz dostać wiele razy. Przegrywasz kiedy coś lub ktoś zwali Cię z nóg :) Nie ma udawania i to jest piękne :D
walczysz tak dlugo jak mozesz.
Dokładnie ;)
PS. U nas w przeciwieństwie do tego co powiedział Volomir upada ten, który nie ma wyboru Możesz dostać wiele razy. Przegrywasz kiedy coś lub ktoś zwali Cię z nóg Nie ma udawania i to jest piękne
Czy walka wyglada kilowato. Mozna sie tluc, wszyscy stoja ledwo na nogach i wala sie jak cepami. Rzeczywiscie piekne :roll: Rozumiem, ze potem na noszach wszystkich znosza? Inna sprawa, ze pozni bija sie na tych samych zasadach co my :roll:
I co z tego, że nie mają ludzie potem siły? Nie masz siły, twój problem. Padaj w trawe :D Na noszach nie noszą : P
A tak to wygląda
http://www.youtube.com/watch?v=kdvSL3k-t8k
Ps. I nie ma "nieśmiertelnych" :D Z przyczyn technicznych :))
Z kazdym Twoim filmikiem coraz bardziej sie ciesze ze jestem we wczesnym bractwie! Po co ida w szyku jak potem sie rozbiegaja po calym polu? Ledwo do siebie dochodza to juz zaczynaja machac cepami, a przepraszam, mieczami z technika walki jak cepem. Zero techniki, zero zapalu, zero emocji. Wygrywa ten kto jest najwytrzymalszy. Swietna sprawa! Czyli olac cwiczenie walki mieczem, inwestowac w pancerz i mozna sie bawic;)
Nie cierpie bohurtu, przereklamowany bubel. Wole prawdziwa walke, gdzie liczy sie technike, szybkosć, uniki i parowanie, gdzie trzeba sie wykazac, wspolpracowac ze soba itd.
Z kazdym Twoim filmikiem coraz bardziej sie ciesze ze jestem we wczesnym bractwie! Po co ida w szyku jak potem sie rozbiegaja po calym polu? Ledwo do siebie dochodza to juz zaczynaja machac cepami, a przepraszam, mieczami z technika walki jak cepem. Zero techniki, zero zapalu, zero emocji. Wygrywa ten kto jest najwytrzymalszy. Swietna sprawa!
Moja mama mówi to samo :D Sory, ale znasz się na XIII tak jak ja na wczesnych :) Tylko ty mówisz, że moje jest złe a twoje dobre, a ja mówię tylko i wyłącznie jak jest u nas. Nie neguję wcześniaków i waszej zabawy. Nie mówie, że to dno.
Sposoby i technika walki zmieniały się na przestrzeni dziejów. Widać to choćby w odtwórstwie, w stylu walki wczesnych i późnych. Tak naprawdę, nie można porównać nas do was i was do nas : P
Wole prawdziwa walke, gdzie liczy sie technike, szybkosć, uniki i parowanie, gdzie trzeba sie wykazac, wspolpracowac ze soba itd.
1. Prawdziwa walka była ho ho temu.
2. Technika, szybkość, uniki i parowanie liczy się bardzo w bohurcie.
3. Współpraca jeszcze bardziej. Najlepsze ekipy bohurtowe są najlepsze bo umieją ze sobą doskonale współpracować. Kwestia treningu a, więc techniki. Szybkość, też. Uniki? Jak chcesz robić uniki mając pole widzenia na tyle wąskie, że nie jesteś w stanie dostrzec nawet stóp przeciwnika, który stoi przed Tobą w odległości 1,5m. Do tego 30kg na sobie. O ile w waszym sprzęcie ta taktyka daje radę to u nas jest inaczej. Do tego dochodzą zdolności walczących. :) Parowanie? Jak najbardziej. Głównie tarczą. Wszystko to, jest na tym filmiku.
Zero techniki, zero zapalu, zero emocji
Dobrze wiesz, że jest na odwrót tylko się uniosłeś : P
Moja mama mówi to samo Sory, ale znasz się na XIII tak jak ja na wczesnych
Ale ja teraz tylko to co jest dla mnie smieszne;)
1. Prawdziwa walka była ho ho temu.
Mowie o walce prawdziwych męzczyzn! Kotlowaniu sie cial, szbkich ciec, a tu widze jakies przedszkole;)
2. Technika, szybkość, uniki i parowanie liczy się bardzo w bohurcie.
Wlasnie widze:P
Szybkość, też. Uniki? Jak chcesz robić uniki mając pole widzenia na tyle wąskie, że nie jesteś w stanie dostrzec nawet stóp przeciwnika, który stoi przed Tobą w odległości 1,5m.
Ja tez taczej nie widze stop przeciwnika stojacego ode mnie 1.5m:P Uniki? Pchaja sie na siebie jak w korytarzu jakims;) Wystarczy sie przesunac w bok o metr by uniknac wiekszosci ciosow, ktore tu padaja;)
Parowanie? Jak najbardziej. Głównie tarczą. Wszystko to, jest na tym filmiku.
Wlasnie tego totalnie nie ma! Tarcza podniesona jak najwyzej i oboje sie napierdalaja po zebrach. Ja nie wiem, nie znam sie i w ogole ale nas ucza, ze opuszczenie tarczy ma byc odruchem, ulamek sekundy i tarcza chroni dol. Pamietac nalezy, ze nasze tarcze sa ciesze i wieksze od waszych, a i tak parujemy nimi szybciej;)
Ps: no gdzie masz tu technike? Gdzie? Spojrz prawdzie w oczy, na tym flmiku nie ma techniki, jest walenie jak cepem i tyle.
wiekszosci ciosow, ktore tu padaja;)
90% z nich nie jesteś w stanie zauważyć w garnku. Kiedy masz widok przesłonięty czyjąś tarczą.
Ps: no gdzie masz tu technike? Gdzie? Spojrz prawdzie w oczy, na tym flmiku nie ma techniki, jest walenie jak cepem i tyle.
Zauważ, że tam większość czasu dwóch bije jednego, albo trzech. Za jednym oddziałem idzie gość z półtorakiem. Przypuszczam, że jego zadaniem było trzymać się z tyłu i bić plecy. Masz rację, jest to trochę bezładna łupanina, ale nie do końca tak jak mówisz. Kwestia słabej wg. Ciebie obrony tarczą. Przy bohurcie nie zwraca się tyle na to uwagi co w walce pojedynkowej. Powód jest prosty. Takie ciosy podczas walki tego typu nie dość, że nie robią większych szkód (większości nawet nie czuć) to nie są punktowane przez jakiegoś sędziego. Bardziej liczy się to, by nie dać się przewrócić na ziemię. Tarczę podnoszą do góry, ponieważ wydaje im się, że z tamtąd nadejdzie kolejny cios, a i wejścia na bark, hełm są wg mnie najgroźniejsze przy takim czymś, bo traci się orientację przy dobrym strzale w gar i leżysz na ziemi. Walka 1 na 1 jest inna :) Tam rzeczywiście trzeba bardzo dobrze umieć pracować tarczą by wygrywać.
http://www.youtube.com/watch?v=is0Ou8A7 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=is0Ou8A7OR4&feature=related)
1 na 1 z Wołkiem :) Osobiście nie znam ale bardzo dobrze walczy.
To ten z niebieską tarczą.
http://www.youtube.com/watch?v=KIvSK_kd ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=KIvSK_kdPqI&feature=related)
A tu Ruskie, ktoś coś mówił o szybkości ? :D Od razu dopowiadam, nie jest to przechwalanie się bo ja nie umiem nawet w 1/4 tak dobrze walczyć jeszcze.
Nie ma znaczenia czy bije jeden czy pieciu. Tarcza to podstawa, a na tym filmiku jest zbedna i tyle;) Podnoszenie do gory bo wydaje sie ze cios spadnie jest troche smieszne;)
Może i śmieszne ale ona się podnosi właściwie sama. Ja tak mam. :D Nie widzisz co ma zamiar zrobić przeciwnik i odruchowo chronisz głowę i bark.
Czyli popelniasz najbardziej podstawowy blad;)
Volo daj spokó. Czytam ten temat na bieżąco i nudzi mnie już troche to Twoje zachwanie. Każdy wie, że my walczymy szybciej ale ja Ci zrobie sprawdzian - ubierzemy Cie w nasz najcieższy sprzęt kolczą i wszystko co tylko możliwe a ja wyjde np w samej przeszywce - zobaczymy kto będzie jak szybko się ruszał. Uważam że to będzie takie (kijowe bo kijowe ale nie mamy sprzetu) zestawienie "wczesny" i "późny". Wtedy sie wszystko okaże.
Tak myśle bynajmniej.
Rycerze niech sie tłuką po swojemu luz spoko mnie tam już nic do tego. Ja uważam że my jesteśmy fajniejsi, Vas, że oni i kłótnia nigdy się nie skończy. Ja bym chciał kiedyś ubrać sie w taki pancerz i zobaczyć jak to jest być późniakiem.
Garnczkowy hełm jakiś mam także pojęcie o polu widzenia jest mi znane. Na prawde tam nic nie widać :D
Volo daj spokó. Czytam ten temat na bieżąco i nudzi mnie już troche to Twoje zachwanie.
Po Twoim poscie wnioskuje, ze nie sledzisz na biezaco;)
bo:
Każdy wie, że my walczymy szybciej ale ja Ci zrobie sprawdzian - ubierzemy Cie w nasz najcieższy sprzęt kolczą i wszystko co tylko możliwe a ja wyjde np w samej przeszywce - zobaczymy kto będzie jak szybko się ruszał. Uważam że to będzie takie (kijowe bo kijowe ale nie mamy sprzetu) zestawienie "wczesny" i "późny". Wtedy sie wszystko okaże.
Tak myśle bynajmniej.
Nigdy nie negowalem tego, roznimi sie stylem walki. Wiem tez ze walczymy szybciej. Nie wiem wiec po co o tym mi piszesz? Nie rozmawiamy teraz o pojedynku wczesny vs pozny ogolenie. Rozmawiamy o filmiku, polecam bys go obejrzal. Poza tym walczylem w ciezkiesj przeszywce, w kolczudze ciezszej od tej najciezszej jaka teraz mamy. Poza tym walczylem tez z tarcza ciezsza niz jakakolwiek inna:P Wiec nie wiem po co mamy tos prawdzac? Oboje wiemy, ze walczymys zybciej i nigdzie tego nie neguje, wiec Twoj wywod Mopku byl zbedny:)
Rycerze niech sie tłuką po swojemu luz spoko mnie tam już nic do tego. Ja uważam że my jesteśmy fajniejsi, Vas, że oni i kłótnia nigdy się nie skończy. Ja bym chciał kiedyś ubrać sie w taki pancerz i zobaczyć jak to jest być późniakiem.
No i znowu, bo debata nie dotyczy tego kto jest lepszy;) Poza tym moze sie troche unioslem za bardzo, ale z drugiej strony Ty tez jakis czas temu wyskoczyles jak "Filip z konopii" o tym kto sie kogo boi, kiedy temat byl juz zakonczony:P Takze luzuje i szykuj flache bo ja w sobote przyjezdzam;)
w 1 na 1 walczy się zupełnie inaczej :) Tam nie mam problemów z tarczą.
Zostawmy ten temat;)
http://www.wojmir.pl/lamelkistal.htm
Typ 1, 2, 5 i 9 to moje faworytki;) Juz zaczynam odkladac pieniadzory;)
jak mógłbym wybierać to tylko ta łuseczka :D
jakiś taki sentyment mam :p
Dobrze, że mi przypomniałeś :P Moja lamela lezy i stygnie :P Czas do roboty sie zabrac :P
A jak reszta vhłopaków wytrzyma to co myslisz Volo żeby zrobić sobie wspólne zdjęcie w strojach dla rekonstruktorów TW. Wiesz takie zdjęcie jak te nasze do Gejzera :P
Luska ladna ale dosc droga:/ Ostatnia jest najtansza...
A zdjecei sie zrobi, ale to dopiero jak sie wystylizuje:P
Przepiękne mają tam hełmy na tej stronie co podał Volo :)
Nie za piekne:p Tzn moze i ladne, ale jets wielu kowlai ktorzy robia ladniejsze i za mniej kosmiczne ceny. Te sa bardzo wygorowane i w sumie nie wiem czemu. Ot zwukle szlomy i inne;) Jak chcesz ladne helmy zobaczyc to polecam:
http://www.thorkil.pl/kontakt.htm
Wizualne sprawiają bardzo dobrze wrażenie :) Wybacz Volo ale ja niestety na tę chwilę nic nie odtwarzam i nie orientuję się w cenach i kowalach.
Na tej stronie którą podałeś ostatnio też są bardzo ładnie hełmy.
http://www.mardinus.home.pl/oferta/helmy_pozne.php
A ten płatnerz jest wam znany?
Mardinus jest dobry;) Robi fajne bajerki i ogolnie ma dobry stosunek jakosci do ceny;) Chociaz my z Mopislavem wybieramy sie do "zaprzyjaznionego" kowala, ktory nie orientuje sie w rynku i zrobi nam szlomy (albo cos innego) za 300 - 350 zl;)
Mardinus wg mnie jest bardzo przereklamowany. Ma dobre hełmy ale gary są zwyczajnie brzydkie a przyłbice ponoć robi kiepsko (ma kolega psi pysk od niego i jest tragiczny). Polecam Michała Kopczyńskiego ( http://nasza-klasa.pl/profile/16668424 ) A i cen nie ma tak kosmicznych jak Mardinus. Wiem, że napewno robi świetne garnki :) Hełmy dla wczesnych też robi ładne. Na allegro ma nick plastykmk.
Volomir, Mopek a walczycie np za pomocą topora i miecza? dwoch mieczy? Bez tarczy? Toporem i mieczem wiem, że jak ktoś umie to może zdziałać cuda ;)
olomir, Mopek a walczycie np za pomocą topora i miecza? dwoch mieczy? Bez tarczy? Toporem i mieczem wiem, że jak ktoś umie to może zdziałać cuda
Topor i miecz? To raczej ni ejst zbyt historyczne;) co do skutecznosci, to nie wiem co tam wymysliles Vas, ale od razu mowie , ze to jest bledne:P Taki kolo nie ma szans z tarczownikiem, a jak juz tarczownki sobie miecz na wlocznie zamieni to mogila i kaplica w jednym. Tarcza jest zbyt wazna by z niej rezygnowac na koszt miecza. Zly pomysl. Generalnie, pare osob walczy se tak dwoma swordami, ale jest to zly pomysl bo do niczego sie nie nadaje. Co do walki bez tarczy, to zdarza sie ze sa pojedynki i walki tylko na miecz, ale poza tym to jak pisalem glupi pomysl. Chociaz widzialem kolesia z taaaaaka szabla, ktore rowniez byl taaaaki ijak mu taracza pekla to calkiem calkiem radzil sobie ta szabla;) W ogole co ja sie bede rozpisywac, dwa miecze, miec z toporem ( :? ) to mozna robic jak chces sie dziewczynom przypodobac i to takim co pojecia o rekonstrukcji nie maja (oni wszyscy walcza tarcza a ja mam dwa miecze, ha! tylko ca jak ja wezme dwie tarcze?:P). No ale podobno sa ludzie co walcza na dwa miecze z dunem (kazdy kto wie jak z dunem sie walczy orientuje sie jak bzdurne to jest stwierdzenie).
Co do tego kowala, to helmy ma poprawne;) Nic nadzwyczajnego, ale jesli cenowo ok to moze kiedys sie o cos wiecej podpytamy;)
Na jakimś filmiku widziałem jak kolo walczy mieczem i czekanem - sam tez próbowałem. Generalnie żal :P
Lepiej jednak miec tą tarcze i możliwość obrony. W walce mieczem i czekanem jedynym plusem jaki zauważyłem było zachaczenie tarczy odciągnięcie jej i szybki cios mieczem. Ale ogólnie patrząc praktycznie tak jak pisze Volo. Mało skuteczne.
Taki człowiek w ścianie z tarcz się nie przyda no bo po co ? Chyba że będzie latał z tyłu i dobijał. Dla lansu to se można tak robić - dużo młocych zaczynających przygode by tak chciało. A czemu? Bo naoglądali sie filmów nagrali w gry tam to wszystko jest prostsze.
Historie z dwoma mieczami przeciwko dunowi pamietam :P Koleś był niezły ;p
Ja też przez jakiś czas walczyłem dunem. Fajna sprawa ale tylko do ścian - żeby w pojedynkach wyjśc trzeba mieć na prawde spore umiejetności oraz szybkość. Ale to było fajne stanąc w 2 szeregu i bach po łbach :D
Ale tu znowu pojawia sie problem o którym sie nie mówi - walcząc dunem musiałem sie skupiać nie na przeciwnikach w 1 lini tylko na innych duńczykach którzy próbowali mnie zachaczyć i wyciągnąć z szeregu. Gdy taki moment już będzie wygrywa masa ciała. Ja jestem szkielet wiec miałem problem z utrzymaniem toporzyska. Chyba, że ktoś się zabezpieczy w sensie ma na plecach tarcze i boń u boku to może wypuścić duna i stać sie zwykłym tarczownikiem. Osobiście jednak wolałem wrócić do tarczy i szabelki tym razem :P
Chciałbym zobaczyć walkę z mieczem i toporem(zamiast tarczy) to mogło by być ciekawe, jedynym filmem w jakim widziałem coś podobnego jest królestwo niebieskie.
W Xenie pewnie jeszcze bylo:p i generalnie w takich "filmach" jest miejsce na takie zagrywki. W rekonstrukcji, nie;)
Na imprezie jednej (akurat nie byłem świadkiem bo mi zszywali palec w szpitalu) gość walczył w ten sposób i wygrywał bez większego problemu. Tylko, że on bawi się we wcześniaka 9 lat ;)
To Ci nasciemniali;) Nikt u nas tak nie walczy! Sa kolesie, ktorzy sa w takich bractwach, chyba od ponad 10 lat i nie wychadza z dwoma mieczami (a co dopiero z mieczem i toporem) bo nie mieliby szans w walce. Moze i ldnie to wyglada, ale Vas, glupot nie gadaj. Na prawde jedna wielka sciema to jest.
To Ci nasciemniali
Pomyśl, jak to sobie wyobrażasz. Jarało się tym 50 osób po tym co zrobił :P Nie wiem z kim walczył, jedną walkę chyba przegrał, drugą wygrał. Ponoć wyglądało niesamowicie. Blokował toporkiem, ściągał tarczę i bach mieczem. Punkt ;) Żałuje, że tego nie widziałem.
Vas, nakreslilismy Ci z Mopkiem jaka walka toporekiem i mieczem jest bzdurna;) Co z tego ze pare osob sie ekscytowalo? Albo koles ial marnego przeciwnika, bo u nas by dostal w pierdy praktycznie od kazdego kto troche trzymal miecz w lapie, albo latwo na was wrazenie zrobic, albo za duzo Wladcy Pierscieni sie naogladaliscie;)
Ja wiem, że to jest bzurne ;) Ale ładnie wyglądało, a tym bardziej wszyscy byli zaskoczeni, że jedną walkę wygrał :P
Ps. Mrok itp, larpy lotr'y baldurs gejty to nie u nas :P
Krecisz:P Jakis czas temu mowiles, ze Twoje bractwo to mrok:P
Owszem, jest parę wesołych osób :P Ale powoli się zmieniają :P Na imprezy jeżdzą tylko ci co są ubrani historycznie i w właściwie w komplecie.
Matatjahu
29-11-2009, 10:35
Vas, nakreslilismy Ci z Mopkiem jaka walka toporekiem i mieczem jest bzdurna;) Co z tego ze pare osob sie ekscytowalo? Albo koles ial marnego przeciwnika, bo u nas by dostal w pierdy praktycznie od kazdego kto troche trzymal miecz w lapie, albo latwo na was wrazenie zrobic, albo za duzo Wladcy Pierscieni sie naogladaliscie;)
We Władcy Pierścieni czegoś takiego nie było no może ci orkowie albo gobliny ale oni padali jak muchy choć czegoś takiego i tak sobie nie przypominam. Prędzej w RTW :P
http://www.youtube.com/watch?v=Kmnrk0OV ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=Kmnrk0OV278&feature=related)
Wydaje się, że to prawdziwa bitwa a nie inscenizacja ;)
Ladnie ktos nakrecil, ale i tak nie czuje tego wypicowanego klimatu;)
Chce ktoś dobrą sztabe XI/Xa wg. Oakeshotta kupić? 500zł sztaba 700zł z pochwą (robiona na wymiar). ;) Tanio, Morganowy.
Wlasnie, na poprzednim forum byl poruszany temat miecznikow. Podajcie namiary i najlepiej stronki dobrych kowali;)
Matatjahu
03-12-2009, 15:25
Hm z dobrych to znam tego http://www.miecze.pl/index.php5?page=Index&lang=pl_PL
Matatjahu, moge wiedziec co Ty pier****sz? :roll:
Stanowczo odracam Maciejkę. Mamy i mieliśmy miecze od niego i:
a) Są brzydkie (wg mnie)
b) są miękkie jak plastelina
c) są źle wykończone, wszystko odłazi
d) rozlatują się
e) z każdego robi się banan po paru walkach
Nie polecam. Jak już to kupywać u Szanka, Ciszewskiego, Chlebowskiego albo Morgana (choć ten ostatni robi tasaki, więc też nie polecam)
Matatjahu, to temat o Ruchu Rycerskim lub jak koledzy wolą Ruchu Pogańskim ( :D ) a nie o Łiczerach i innym mroku. Miecze, które pokazałeś nie mają nic wspólnego z tym o czym tutaj mówimy.
Ps. Po ostatnich wyrobach Maciejki już chyba lepiej zrobisz jak kupisz czecha z Agru.
Tak Maciejki to tez dla mnie kicha. Miecze miękkie wżery robią się od razu i to dość dużo.
Drażni mnie to, że w rękojeści są kawałki plastiku owinięte skórą...
Poza tym po pierwszej walce głownia już lata - mamy 6 sztuk w sumie i w każdej jest to samo...
Jak macie jakieś linki to zapodajcie bo moje bractwo - znaczy ja :D potrzebować będe w niedługim czasie...
Matatjahu
05-12-2009, 10:26
Matatjahu, moge wiedziec co Ty pier****sz? :roll:
Sam nie wiem :mrgreen:
Nie polecam. Jak już to kupywać u Szanka, Ciszewskiego,Chlebowskiego albo Morgana (choć ten ostatni robi tasaki, więc też nie polecam)
Na starym forum najpierw mi Chlebowskiego polecałeś potem odradzałeś jak napisałem co się z mieczami dzieje a teraz znów go polecasz.
Owszem z Chlebowskim bym uważał, bo koleś jest niesłowny. Np w moim przypadku. Ale miecze robi bardzo dobre i warto u niego kupić.
Poszukuję muzyki ze średniowiecza, byłbym wdzięczny za linki.
Poszukuję muzyki ze średniowiecza, byłbym wdzięczny za linki.
Nie ma bo wtedy nie bylo urządzen do nagrywania, a tym bardziej komputerów i internetu zeby to wsytawic.
http://www.youtube.com/watch?v=UHvGjxe9ZoQ
gdzieś mialem muzyke typowo odtwórczą ale nie mogę znaleźć, narazie masz to... fajne :P Całkiem dobrze się przy tym bawi.
Dobre przyda mi sie dzięki. :)
Rozwala mnie ten śmiech haha
PabloNorman
16-12-2009, 20:09
Co do muzyki :) ,nie jest to łatwa sztuka , najtrudniej jest wtedy gry odtwarza się muzykę wczesnośredniowieczną lub starożytną .
Ja sam staram się odtwarzać muzykę wczesnośredniowieczną , jak ktoś jeździ w wakacje na zamki na jurze często można mnie tam spotkać jak gram na flecie lub na lirze :)
Stary Olsa i Percival :P
To znam i to moge polecić
Stary Olsa rooox
Mefisto7
23-01-2010, 21:40
Hej ludzie, Jak ktoś z was jest z Wrocka i odtwarza coś w stylu 17/18/19w, to mógłby mi pożyczyć coś ala kapelusz Napoleona, czy cos takiego? ;) Oczywiście zapłacę.
Jak tam rekonstruktorzy? :D
Bo ja już nie mogę się doczekać nadchodzącego sezonu. Jak co t o12 czerwca będe w Lądzie niedaleko Konina w klasztorze.
Poza tym robie sobie sprzęty na sezon, naprawiam oplot w hełmie skończyłem kolczuge aktualnie robie krajki na tabliczkach. Ktoś zainteresowany? :P
do tego Lądu nie mam tak daleko to może wpadnę zobaczyć was w akcji
Jasne. Będziemy tam weekend. Może Volomir - jak zasłuży 8-) - też pojedzie więc zrobimy małe spotkanko :P
Mefisto7
08-02-2010, 21:59
No a odwołując się do mojego posta 4 linijki wcześniej, nie znacie kogoś kto by rekonstruował tamte epoki?
Volomir na pewno nie bedzie bo to jest czerwiec, a czerwiec to sesja, wiec nawet starac sie nie musze;P
Matatjahu
10-02-2010, 20:33
Ja się też na sezon sposobię wpierw strój cywilny ale na kolejny projekt z unii kasę odkładam bo trzeba także uzbrojenie kupić.
Ustal sobie wąskie ramy datowania. Ogarnij sie z tymi nickami :D
rob sie na wczesnego może sie spotkamy i ponapierdalamy ;p
http://img688.imageshack.us/img688/7008/9111843151.jpg
Moj nowy zakup;) i wszystkie laski moje;P
A to nie na XIII w ? :D Poza tym jak chcesz to przyczepic i do czego :P?
Nie XIII, juz duzo wczesniej takowe byly, mniej wiecej X wiek. I bedzie przyczepione na zawias do helmu;)
Fajna rzecz, tylko trochę pordzewiała albo mnie wzrok zawodzi.
Tej rdzy juz nie ma. Musze jeszcze to wyszlifowac na lustro i bedzie taki lans ze szok:P
Tej rdzy juz nie ma. Musze jeszcze to wyszlifowac na lustro i bedzie taki lans ze szok:P
Ta wszystkie gospodynie domowe twoje - będą wzdychać na takie lśniące AGD
Polerka na lustro to mrok i nie lans tylko gejoza ;D I kto tu mówił, że my biegamy w błyszczących hełmach :D
Od kiedy lustro to jest mrok?
W średniowieczu nie polerowano uzbrojenia na lustro, ew w późnym średniowieczu a i tak mogli sobie na to pozowlić najbogatsi rycerze i nie było raczej to takie lustro jakie dziś jesteśmy zdolni zrobić przy pomocy szlifierki, pasty, papierow i tarczy filcowej. To niehistoryczne : P i fuu :D Ot robią to bo ludziom się podoba ale z historią to nie ma zbyt wiele wspólnego. Możliwe, że mówię głupoty :P
Pestka od brzoswkini bodajze, mozna polerowac na lustro i robiono to, jak najbardziej historyczne. Poza tym czym Ty czyscisz rdze jak nie papierem sciernym? I masz nie historyczna plombe w zebie:D
To wszystko przez BRAK PINIENNDZYYYY!
a maska fajna ale czarno widze oddychanie w niej :D
Chodziło mi, że raczej nie posiadali takich narędzi, żeby zrobić takie lustro jakie my dziś możemy, a jak już to było to bardzo drogie = :D
Pestek nie mieli? To ze my se ulatwiamy to co? robisz kolczuge obcegami, tniesz blache nozycami, albo prasa itd. To nie ma nic do rzeczy.
Lustro to lustro, nie polecam ci tego robić, może i nikt się nie przyczepi tylko po co? :)
Jak nigdy popieram Vaszke. Po co ? :P
żebyś to utrzymywał w stanie bez rdzy to już będzie cud :lol:
A ja sie pochwale swoimi krajkami tabliczkowymi :P
http://img695.imageshack.us/img695/1615/ssdsdsdy.jpg
Ty żmijo! a jak Domel sobie zrobil lustro to sikales jakie to fajne! :P ale juz na powanze to sie nie znacie poprostu:P
Już dwa lata temu grupy zachodnie zajmujące się rekonstrukcją czasów bitwy pod Maratonem zaczęły planować organizację obchodów w Maratonie w Grecji na koniec października 2011 roku. W ramach tego projektu, możnaby rzec bez przesady, ogólnoświatowego :D ludzie z różnych części świata zaczeli się przygotowywać do tej imprezy. W Polsce także osoby zainteresowane tym okresem postanowiły się przyłączyć do organizatorów. Obecnie kilkunastoosobowa grupa zapaleńców przygotowuje się do wzięcia udziału w imprezie w 2011 roku. Tak powstał nasz projekt "Maraton". Jego założenie to przygotować się na obchody wyposażając się na jedną ze stron, by wziąć udział w rekonstrukcji bitwy. Ze względu na preferencje pierwszych chętnych rekonstrukcje prowadzimy w dwóch kierunkach - hoplitów greckich i łuczników perskich.
Zapraszam wszystkich zainteresowanych tym okresem historycznym do wspólnej zabawy w ramach projektu "Maraton". Wszystkie szczegóły dotyczące spraw organizacyjnych oraz samych rekonstrukcji (jaki sprzęt i strój, co od kogo itd) dogadywane są na forum adiutrix.mojeforum.net w ukrytym dziale Maraton, do którego zgłaszający się do adminów otrzymują dostęp. Obecnie powstaje strona polskiego projektu, wraz z nią powstanie także oddzielne forum dla chętnych do współdziałania.
Od razu pragnę poinformować wszystkich chętnych, że sytuacja ze względu na ostatnie wydarzenia w Grecji nie jest tak pewna jak kilka miesięcy temu. Wszystko ruszyło z kopyta, organizatorzy dogadali się wstępnie z rządem greckim, a tu nagle kryzys. Stąd przygotowujemy się, ale pełne potwierdzenie warunków itd nastąpi dopiero za pewien czas. Nie powinno to jednak przeszkadzać pasjonatom w rekonstrukcji związanej z ich preferowanym okresem.
szczegóły na podanym forum lub gg 4150899
Rebelion62
29-03-2010, 14:08
Czy ktoś z odtwórstwa jedzie na 620 lecie Karlina oprócz nas ponoć mają byc takie drużyny jak Trzygław, Watacha, Acies oraz Nordelag. Fajnie by było się tam spotkać i poznać kolegów z forum ;)
Matatjahu
02-04-2010, 14:15
Ostatecznie miesiąc temu porzuciłem pomysł odtwarzania mnicha.
http://img401.imageshack.us/img401/3420/s6000281.jpg (http://img401.imageshack.us/i/s6000281.jpg/)
trv norwegian vegeterian grind extreme ultra brutal disco polo metal
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©