Zobacz pełną wersję : Tabaka
Witam,
Czy ktoś na forum snuffa ten magiczny proszek? Jeśli tak to jakie tabaki są wasze ulubione?
Pozdrawiam :)
KLAssurbanipal
21-11-2009, 13:15
Jak byłem młody to się w tym orientowałem i znałem każdą na rynku. :) Z czasem mi to przeszło.
No szczerze powiedziawszy to wsysam już od dłuższego czasu gdzie popadnie.U mnie w mieście dużego wyboru wśród tabak nie ma, ale te co są wystarczają, a i czasami się na jakiegoś exclusiva zaszaleje hehe.
Gawith apricot jak dla mnie podstawa, prawdziwy klasyk, klasa sama w sobie, aromat i moc wspaniale współgrają ze sobą :).
Medyk " afrykański " szczególnie miętowy, choć mocnijszy jest "peach" - obecnie moja ulubiona... ahhh ta moc.
Smakowych, jak ktoś częstuje to wsysnę chodzi mi o cherry i alpine, zbyt "słodkie".
Ozona pomarańczowa czy malinowa jest genialna, choć są one w pudełkach tylko 5g.
Spearmint - Fajna, bardzo lubię
Red bull , mocna mięta, drobno zmielony i suchy, lubię średnio , mocny ale często miewam po nim migreny, tak jak po cherry czy alpinie ( nie wiem czemu)
Chapman - nie wypowiadam się, takiego shitu jeszcze innego nie wsysałem, nie jeden się po niej porzygał a ja sam wanilie czułem przez 3 dni, a i w orzechowej znalazłem pokaźnej wielkości skorupki :)
Doppelaroma - bardzo przyjemne aromaty, ale szybko zapycha nos :)
Mydlana i fiołkowa tabaka...hmmm niezapomniane przeżycia heheheh szczególnie po mydlanej
Ostatnimi czasy Lwia szczypt, anyżówka, bardzo przypasowała memu nosowi.
Gletscher prise menthol, nie przyjemny aromatem dla początkujących, ale potem można się czegoś w nim dopatrzeć.
Gawith cola , nie najgorszy, na początek i na szybkiego tyle wymieniłem i tyle pamiętałem, lecz ogólnie zwycięż w mojej hierarchii Gawith Apricot , Za wygląd, smak, cenę, dostępność.
Zatem skoro już tu jestem, wsysnę. Na zdrowie.
PS: biała też jest ciekawa choć teoretycznie to nie tabaka :)
PS2: Zacząłeś temat a sam swoich opinii nie podałeś :)
Zib zgodze się z tobą, ze Chapman to syf, mój kumpel po niej wymiotował i zajeżdza tytoniem chodź Vanilla jest nawet niezła.
Ja teraz snuffam Stronga Champana i czasem zapale sobie, ale mam zamiar kupić albo RB albo Apricota.
RB snuffowałem i byłem zachwycony. No cóż to ja ide sobie pociągnąć Chapmana :D
to chyba dopiero zaczynasz "zabawę" :) A jakimi metodami siepiesz, zgodzę się wanilia jest najlepsza z chapmanów, ale w porównaniu z innymi ...
bananowa, nie mogłem się prez cały dzień pozbyć tego zapachu :P
Tak, dopiero zaczynam zabawe. Siepie z rączki, lufki(rzadziej, bo mi wszystko do gardła leci) i wczoraj zajarałem w miseczce, ale niefajne uczucie. A ty?
Zib i mam pytanko do cb. Jaką tabake mi doradzasz - RB, Apricota czy Alpine?
kacperekPL
21-11-2009, 15:37
No proszę, sam kiedyś miałem założyć podobny temat. ;)
Gawith apricot jak dla mnie podstawa, prawdziwy klasyk, klasa sama w sobie, aromat i moc wspaniale współgrają ze sobą :).
Klasyka - zgodzę się, rzadko jej zażywam (od kumpla ;)) ale naprawdę smak niezły. Fajna tabakierka ;)
Ozona pomarańczowa czy malinowa jest genialna, choć są one w pudełkach tylko 5g.
Moja ulubiona ;)
Spearmint - Fajna, bardzo lubię
Zawsze przed biegami interwałowymi z kumplami bierzemy. ;) Taka świeża ;) Moja pierwsza.
Red bull , mocna mięta, drobno zmielony i suchy, lubię średnio , mocny ale często miewam po nim migreny, tak jak po cherry czy alpinie ( nie wiem czemu)
Nie przepadam, aromat kiepski, duża moc i chyba tyle ;P
Snuffam (nie przez jakieś lufki) pół roku, zaczynałem od wspomnianej przez ciebie białej "tabaki". Całkiem dobra ale jak się pojawiła w repertuarze Ozona Orange no to wiadomo ;)
A jaką tabake mi polecacie kupić, bo dzisiaj zamawiam a niewiem jaką - RB, Apricota czy Alpine? A może ta Ozona Orange, dobra jest?
kacperekPL
21-11-2009, 17:51
A jaką tabake mi polecacie kupić, bo dzisiaj zamawiam a niewiem jaką - RB, Apricota czy Alpine? A może ta Ozona Orange, dobra jest?
Jeśli wolisz aromat od mocy to na pewno ozony czy to orange, raspberry czy cherry. Tutaj też wspomniany przez ciebie Apricot. Moc to oczywiście RB i z tego co słyszałem Medyk. Pomiędzy wstawiłbym ozonę spearmint, natomiast Alpiny nie smakowałem ale myślę, że warto byłoby Ci spróbować.
Kup sobie kilka ze znanych marek i spróbuj. RB ci nie polecam bo to taki standard jest ;) Ale każdy ma swój gust.
Zdecyduje sie na Oz Orange, podobno ma ładny aromat i jest przepyszna :).
A powiedz mi jeszce, snuffałeś te biała tabake Oz Weiiss?
kacperekPL
21-11-2009, 18:18
A powiedz mi jeszce, snuffałeś te biała tabake Oz Weiiss?
Jop.
Kumpel mówi, że pachnie jak puder dla bobasów :lol:
Weiss to dobra alternatywa dla takiego spearminta bo jest delikatniejsza a odświeża nie gorzej ;)
A jednak skusiłem sie równiez na Weissa. Zobaczymy jak przyjdą czy takie dobre są.
kacperekPL
21-11-2009, 19:53
Jakbyś zamówił Alpinę to zdaj relacje ;)
A tak w ogóle to tabakę można legalnie kupować mając mniej niż 18 lat czy nie? Problemu z kupnem zdaje się nie ma a znalazłem w necie że tabaka należy do wyrobów tytoniowych bezdymnych
-„wyroby tytoniowe bezdymne” - wyroby tytoniowe przeznaczone do wąchania
(tabaka), ssania, żucia lub wprowadzania do organizmu w innej postaci,
z wyłączeniem środków farmaceutycznych zawierających nikotynę,
A przecież wyrobów tytoniowych nie można sprzedawać nieletnim
Z czystej ciekawości pytam
Nie, mi w każdym bądź razie nie sprzedadzą, dlatego musze z neta sprowadzać.
ps. A Alpine to kiedy indziej kupie.
kacperekPL
21-11-2009, 22:04
Zależy od sprzedawcy czy sprzeda czy nie. Oni mogą mieć później z tego problemy.
Nie mniej jednak ostrzeżenia na pudełkach są prawdziwe. Znam gości, którzy są naprawdę nieźle uzależnieni. :geek: Tabaka jest na pewno lepsza od tych wszystkich petów - bo one śmierdzą. A snuff ma swój aromat :mrgreen:
Osobiście wciągam raz, góra dwa razy na dzień i to nawet czasem z przerwami bo po prostu mam co lepszego do roboty.
Ale ile to ja ludzi poznałem dzięki snuffie :mrgreen:
Tak teoretycznie tabaka jest od 18.
biała- weiss, to nie tabaka , jest bowiem bez tytoniu, na bazie cukru winogronowego i mentolu, bardzo fajny miętowy aromat i polecam. Zaś Gawith to podstawa i chyba wszyscy wsysający się zgodzą, zresztą znam wielu tabaczarzy i tak naprawdę dzielą się na dwie grupy, Ci co wolą RB i tych co wolą Gawitha.Zależy co komu pasi.Chapman,Rb są z rodzaju suchymi tabakami( medyk też) dlatego też są tak mocne i przy wsysaniu z lufy częsta idą w gardło.
Właśnie mam pytanko, czy taki Apricot leci do gardła przy snuffaniu z lufki?
I jeszce jedno. Czy Ozona Orange jest mocna, tzn. "wali po bani" i lecą łzy?
kacperekPL
22-11-2009, 09:32
Z lufki to nie snuffanie. To jest czysty masochizm. :lol: Po bożemu z rączki brać, nie jak jacyś narkomani. :lol:
Orange jest delikatna. Po wciągnięciu czujesz pomarańczę ;) Bez żadnych wybuchających głów :mrgreen:
biała- weiss, to nie tabaka , jest bowiem bez tytoniu, na bazie cukru winogronowego i mentolu
To tak jak z tym "piwem" bezalkoholowym ;) A "na bazie" to ona jest chyba cukru gronowego (glukoza) jeśli mnie pamięć nie myli ;)
Dlaczego, z lufki lepiej, więcej wciśniesz niż z łapy :D
kacperekPL
22-11-2009, 13:52
Chodzi o tradycje :roll: W Panu Tadeuszu nie ciągną z lufy :lol:
Ale co ja ci będę bronił... :D
Tradycje to niech trzymają na Kaszubach, a ja biorę jak chche. Z łapki biore w domu jak jetsem sam, a ściechy jak snuffiemy z kumplami :D
Tylko i wyłącznie z łapki, żadnych rurek :o Toż to świadczy o samym zażywającym.
Mi smakują wszystkie ozona, redbull oraz kiedyś anyżowa Lowen. A Gawitha to szczerze mówiąc nie próbowałem.
kacperekPL
23-11-2009, 15:08
Rafa ma świętą rację. :ugeek:
Ja tymczasem dziś rozpakowałem nową 10g paczuszkę ozony cherry. Na początku czuć typowo "tabakowe" zapachy, natomiast to co najlepsze po kilkunastu sekundach. Normalnie "wiśnia w nosie". :D
Ale powiedz coś więcej :)
A ja teraz czekam na dwie tabaczki.
kacperekPL
23-11-2009, 16:54
To samo co we wszystkich Fresh & Fruity tyle, że zapach się dłużej trzyma. No i opakowanie 10g. :D
A jakieś nie wspomniane tutaj zamawiasz, bo z chęcią bym spróbował czegoś nowego. U nas naprawdę wybór mały... :?
Jak już mówiłem zamówiłem Oz Orage oraz Weissa.
Ale kusi mnie również na Alpinke. Wiesz może gdzie można znaleść jakieś newsy rynkowe odnośnie nowych tabak?
kacperekPL
23-11-2009, 18:20
Tu masz wyroby Poschla: http://www.poeschl-tobacco.com/snuff-marken.html
Polskie stronki: http://otabace.pl/ i http://www.tbx.pl/serwis.html (polecam raczej forum, strona chyba zawiesiła działalność)
Ranking i jakieś tam newsy to może tu znajdziesz: http://top25snuff.com/
Thx.
A ten Medicated 99 to on faktycznie ma taką duzą moc? Leci do gardła?
kacperekPL
23-11-2009, 19:14
Żałosne. Ludziom to już się w głowach poprzewracało. Nie wiem czemu wstawianie pornoli na forum sprawia ci chorą przyjemność. To powinno się leczyć bo potem chodzą zboczeńcy i pedofile po ulicach. :roll:
Co do Medyka to wg legend jest mocny. ;) A do gardła ci wszystko wleci jak będziesz siąpał z lufy albo za dużo z rączki wciągniesz. :lol: Lepiej bierz metodą "kilka razy dziennie w małych ilościach". ;)
PS. Nie odchylaj głowy do tyłu... :lol:
Po roku przerwy z tabaką, znowu się wkręciłem. Ale teraz snuffam po bożemu, z rączki, a wsysanie z lufki mi już przeszło.
Jest ktoś na forum nowy, kto lubi tabakę? Bo przed rokiem byłem tylko ja, kacperek i ZIb.
Od jakiś 2 miesięcy sporadycznie wciągam ozonę malinową. Pieniądze poszły w błoto, a pojemniczek się chyba nigdy nie skończy :lol: Nie sprawia mi to po prostu jakiejś frajdy, ale moja tabaczka zrobiła furorę na ostatniej imprezie :) Wolę za tą samą cenę kupić dobre piwo.
PS. Też wciągam po Bożemu.
Znajomy mnie w to wkręcił we wakacje na biwaku. Zażywam raczej sporadycznie, z ręki ale plecy dziewczyny też są dobrym miejscem skąd tabaczke można wciągnąć.
Dragonit
05-12-2010, 20:36
Najlepsza tabaka to i tak Packards ;)
Żałosne. Ludziom to już się w głowach poprzewracało. Nie wiem czemu wstawianie pornoli na forum sprawia ci chorą przyjemność. To powinno się leczyć bo potem chodzą zboczeńcy i pedofile po ulicach. :roll:
Co do Medyka to wg legend jest mocny. ;) A do gardła ci wszystko wleci jak będziesz siąpał z lufy albo za dużo z rączki wciągniesz. :lol: Lepiej bierz metodą "kilka razy dziennie w małych ilościach". ;)
PS. Nie odchylaj głowy do tyłu... :lol:
WTF? Kto, gdzie, co wstawiał :lol: ?
Ja z tabaką kontakt miałem tylko okazjonalnie - imprezowy. Szkoda gówniażerii, która udaje ćpunów wciągając tabakę na długiej przerwie przez lufkę zwiniętą ze ściągi na matmę :). Sam zawsze jakoś chciałem trochę głębiej poznać zagadnienie, ale ciągle zapominam. Chyba przy najbliższej okazji wpadnę do sklepu tytoniowego.
Kiedyś trochę zakosztowałem tabaki, nawet zasmakowala tylko mialem ja od kolegi z niemiec. Tylko juz dawno się skończyła. Teraz nie wiem gdzie by mozna bylo kupic w okolicy, a z internetu to troche za drogo, liczac przesylke. :)
Tabaka kojarzy mi się z gimnazjum ;) a temat o fajkach to już jest? Bo jak nie, to założę po powrocie z zajęć, jak wszystkie używki, to wszystkie :p
Ja nadal zażywam, chociaż niezbyt często. Najczęściej zażywam Lowen Price albo Red Bul te czerwone.
Ooo ;) Snufferzy wszystkich miast łączcie się ;) Że też wcześniej nie odkryłem tego tematu. Jaką tabakę lubicie ? Szczerze mówiąc wsysam jedynie tabaki łagodne i te średnio mocne. Jakieś siekiery które przeżerają śluzówkę nie za bardzo mnie kręcą. Najlepsza jaką do tej pory zasysałem to Gawit Apricot.
Jeśli chodzi o formę, to tylko z rączki. Albo często w małych ilościach, albo rzadko w dużych ;) Nie kręci mnie rurka i kilometrowe kreski.
Właśnie zażyłem sobie pierwszą własną (tzn nie "częstowaną" przez kogoś) tabakę - Ozona Orange. Fajny, orzeźwiający aromacik i spoko uczucie. Wciągałem z czubka palca wskazującego, bo wszelkie inne metody powodowały rozsypanie tabaki i tym właśnie palcem ją zbierałem :).
Ozona Orange is yumi! yumi! Jedna z lepszych, ale moją prawdziwą miłością, która była moją jedyną rok temu to Alpina. Owoce leśne...cudeńko.
Jakieś siekiery które przeżerają śluzówkę nie za bardzo mnie kręcą. Najlepsza jaką do tej pory zasysałem to Gawit Apricot. Ja właśnie lubię siekiery, wciągnij sobie z szczyptę Medyka to odlecisz do krainy marzeń ;) Gawith Apricot też bardzo dobry.
Tabaka kojarzy mi się z gimnazjum ;) a temat o fajkach to już jest? Bo jak nie, to założę po powrocie z zajęć, jak wszystkie używki, to wszystkie :p Śmiało, możesz założyć :D
Tabaka kojarzy mi się z gimnazjum ;) a temat o fajkach to już jest? Bo jak nie, to założę po powrocie z zajęć, jak wszystkie używki, to wszystkie :p
To jak zakładasz o fajkach to dorzuć też do tematu cygaretki i cygara, bo to pokrewne zagadnienia :).
Takiego medyka można sobie w aptece kupić? jak tak to od razu pójdę :D Lubie siekiery, ciekawe czy mocniejsze od redbula jest?
No Medyk jest mocniejszy od RB. Pełna nazwa to: J.&H.Wilson: Medicated No 99.
Tylko, że problem jest taki, że jak się go wciąga nawet w małych ilościach to zawsze leci do gardła, bo to jest sam pył.
Nie można go kupić w aptecę :D
Mieszkam na takim fajnym osiedlu gdzie praktycznie wszystko jest więc jutro przejdę się i poszukam. Myślę że nie będę robić zbyt długich ścieżek, tym bardziej że moja ulubiona rurka się gdzieś zapodziała :cry:
Delanos olej rurki i ścieżki. Ja już sobie zniszczyłem śluzówkę, nie warto.
Tylko że ja biorę najwyżej 1 na tydzień albo i jeszcze rzadziej więc raczej nie zaszkodzi. A co do mojej rurki to dumny byłem. Wziąłem wypisany długopis, rozebrałem go, połamałem na dwie części, przypaliłem w miescu złamania i uformowałem tak żeby się zwężała w miejscu, którym wciągam.
Zastanawiałem sie ostatnio, żeby spróbować. Jakie to są ceny mniej wiecej? Nie interesuje mnie coś ekstra. Raczej "tak na pierwszy raz" tanio i w miare ok. No i ilości małe, bo jak mi sie nie spodoba to nie chce wyrzucić :P
Zakupiłem Alpine i Ozone orange za 7,50 każda w poznaniu koło starego rynku, dobre tabaczki na początek. Alpina jednak lepsza od ozony według mnie.
Ja ozonę ,tyle że malinową w Łodzi za 5.50 zł kupowałem ;)
Oj to przepłaciłem, trzeba będzie poszukać tańszego sklepu.
Dzisiaj spróbowałem białej tabaki, a konkretnie:
http://gfx.dlastudenta.pl/photos/dlafaceta/forma/biala_tabaka.JPG
Jestem pozytywnie zaskoczony. Zawiera związki mentolowe, winogronowe, olejki eteryczne i mączkę ryżową, ale dla mnie zapach był taki śmietankowo-anyżowy. Całkiem fajne i nie zawiera tytoniu. Jednakże obawiajcie się zdziwionych i zgorszonych min, kiedy wciągacie biały proszek na ulicy :D
EDIT: Teraz widzę, że o tej tabaczce była rozprawa na 1 stronie
Solve Lind
22-01-2011, 21:02
Ulubiona to bez względnie Red Bull (zawsze mam przy sobie) i nasza polska Kaszubska w tabakierce z Krowiego rogu;) Taka snobistyczna zabawka, którą dostałem w prezencie:)
Powiedzcie mi, drodzy smakosze, jaką tabakę kupić jeżeli do tej pory jechałem na tabakach Poshla typu Gawith Apricot czy Ozona miętowa ? Wiecie, nie chcę kupić jakiegoś shitu po tak wyborowym towarze ;)
PS. Tylko nie rzeczy typu Medyk... czy Red Bull ;)
Feta z jarzeniówą.
Spróbuj poszukać na Allegro jakiegoś ciecia sprzedającego kaszubskie tabaki. W Szymbarku jest taki sklep z fikuśnymi, lokalnymi tabakami, ponoć czasem zaopatruje się tam pewien ryży polityk. Są suche jak kawały w Familiadzie, ale mają charakter - ze trzy g starczyły mi na niemalże miesiąc, tak dają po nozdrzach.
http://www.fajkowo.pl/sklep/gallery/oryginal/tab_rumneys.JPG
bardzo aromatyczna tabaka, miła odskocznia od ozony i alpiny. Polecam
Ja pitole jakie się już tematy zakłada, niedługo chyba zaczniemy o tamponach gadać
co dziewczęta? xD :lol:
Dragonit
02-04-2011, 23:54
W takim razie nie chcę wiedzieć, jak używasz tabak.
http://tyton24.pl/wp-content/thumbnails/tabaka-poeschl-packards-club.jpg
Pamiętajcie, jak ją gdzieś zobaczycie, kupujcie bez wahania, the best.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©