Ulubiona frakcja TOTAL WAR: ROME II

[Pampa]

Wybierzcie swoją ulubioną frakcję, i krótko uzasadnijcie swój wybór. Zapraszam do głosowania.


PS Tylko tyle frakcji mogłem umieścić w ankiecie.

[Ituriel32]

1. Numidia. Wiem że nie ma ale i tak czekam i mam nadzieje. Moja ulubiona nacja tamtego okresu i Roma1, grałem nią godzinami.
2. Syrakuzy. Drugie miejsce tamtego okresu. Ciekawa sytuacja polityczna (w grze słabo odwzorowana) bycia wciśniętym między potęgi.
3. Ateny. Grekami zawsze dobrze mi się gra i właśnie tą nacją testowałem nowe łatki. Lubię pokazywać Sparcie że jej czas przeminął.
4. Kartagina. Za wojny przeciw Rzymowi. A od wydania DLC "Cezar w Galii" przyjemność i gry tą nacją zwiększyła się.

W zasadzie to lubię wszystkie nacje poza Rzymem.

PS. Można było spróbować wpisać tylko te podstawowe i darmowe dostępne wszystkim graczom, a te z DLC zbiorczo lub jako inne. A i tak nie jest źle i temat dobry, choć szkoda że wszystkie się nie nie zmieściły.

[Kobrax]

Sparta. Fajna sytuacja na początek. Zawsze trzeba się namęczyć na początku gry. Lubie robić ze Sparty potęgę jaką nigdy nie była. No i odkuwać się na Atenach, Epirze i oczywiście Macedonii :D

[Ituriel32]

@Up
He he. Czyli jesteśmy naturalnymi politycznymi przeciwnikami. Na linii Sparta-Ateny.

[majkel]

Oczywiście Rzym! Tytuł do czegoś zobowiązuje;) Bardzo wszechstronni, nieśmiertelne legiony, dobra jazda, dużo jednostek pomocniczych chociaż powinno być więcej łuczników. Może i gra się dość łatwo ale za to przyjemnie a o to w tym wszystkim chodzi:) Poza tym ja zawsze lubiłem grać ciężką piechotą więc to frakcja w sam raz dla mnie.

Jest jeszcze kwestia Macedonii bo też gra się nią super, potężni hetajrowie, peltaści, ale wydaje mi się (nie do końca wiem czemu), że falangom jeszcze brakuje trochę epickości:hmm:

[Samick]

Oczywiście Rzym! Tytuł do czegoś zobowiązuje Bardzo wszechstronni, nieśmiertelne legiony, dobra jazda, dużo jednostek pomocniczych

I spam evocatii od których wywraca się zawartość ludzkich trzewi. ;)

[Chaak]

Ciężko mi coś wybrać. Przez długi czas najbardziej lubiłem Odrysów, zarówno na singlu jak i multi, ale po zgwałceniu ich przez patch 15 trudno jest nimi cokolwiek zrobić.
Obecnie nie jestem pewien kogo postawić na pierwszym miejscu. Do kandydatów łapie się Rzym, za względy klimatyczno-historyczne. Jednak militarnie bardziej odpowiadają mi frakcje z dużym wyborem mocnej jazdy: Partia, Baktria i Armenia.

edit:
Po zastanowieniu oddałem głos na Partów, ale Rzym, Baktria i Armenia są niewiele za nią.

[Gajusz Mariusz]

Trudny wybór. :hmm:Bo niestety pytanie dotyczy frakcji w grze, a u mnie dużą rolę odgrywają osobiste zainteresowania tą czy inną kulturą w starożytności. Po prostu; "osiołkowi w żłobie dano"! :P A niech tam. Nikt nie postawił na Macedonię, więc na nią daję swój głos. Ale traktuję ją na równi z Seleucydami (brak!:evil:), Kartaginą, Rzymem czy Spartą. Jeszcze kilka bym dopisał, ale jak jedna , to już niech będzie Macedonia. Lecz jeszcze raz zaznaczam: jako Primus inter pares!

[Barsa]

Egipt... dlaczego? Bo tak, jakoś interesował mnie zawsze bardziej od innych rzeczy w starożytności.

[Asuryan]

Oddałem głos na Macedonię, najlepiej się mi nią grało przed patchem 15. Po wyjściu cesarskiej edycji i towarzyszącym jej zmianom ciężko mi wskazać zwycięzcę.

[Aztec]

Miałem pewne wątpliwości, z jednej strony Rzym ze swymi legionami, z drugiej Egipt i świetny klimat całej rozgrywki. Jako, że jest to Total War : Rome, mój głos oddałem na tytułowych bohaterów ;P

[Arroyo]

Zdecydowanie Tylis - fajne usytuowanie, problemy z ładem i przede wszystkim walka z Macedonią od początku gry daje dużo do klimatu gry tą frakcją. Poza tym ma dość ciekawe jednostki.
Z drugiej strony dałbym też na Armenię - jeśli się uda to w parę tur można nieźle się obłowić. Do tego nieźli topornicy kartlijscy. Na pewno nie zagłosowałbym na Rzym, który jest nudny jak połowa 'zagrajmerów' polskiego YT (tych znanych), zwłaszcza przez brak limitu dla Evocati.

[WaregWenedyjski]

Multi pod uwagę nie biorę - w multi wszystkie frakcje są dla mnie najlepsze i najgorsze.
W singlu uwielbiam budować imperia ze wszelkiego rodzaju jednomiastowych państewek, ale i tak uwielbiam Baktrię i Egipt. U kumpla grałem chwilę Galatami, bardzo mi się spodobali, ale co ja po trzech bitwach wiem... Zaś moja ukochana dwójka to frakcje greckie (+) z falangitami (+) i jednostkami miejscowymi. Baktria ma świetnych łuczników konnych i dobrą jazdę, a do tego czarującą straż królewską. Egipt wygrywa dodatkiem celtyckim i rydwanami. W sumie to chyba Baktria jest przyjemniejsza, ale ze nie ma jej w ankiecie...

[Gajusz Mariusz]

Zaś moja ukochana dwójka to frakcje greckie (+) z falangitami (+) i jednostkami miejscowymi.

Czyli nie jestem sam! :D

[[IG] Misiak]

Zdecydowanie Macedonia. Falanga+ miażdżąca szarża z boków i tyłu.... balsam dla duszy:)

[Arroyo]

Falanga ostatnio nie radzi sobie z jakąkolwiek jednostką, a przynajmniej tak ostatnio mam przy grze frakcjami z falangą. Wręcz okazuje się mało użyteczna, ale jak ktoś woli klimat, to róbta co chceta ^^
W przeciwieństwie do Greków ja bardziej przepadam za barbarzyńcami, stworzenie silnego państwa na podwalinach cywilizowanych potęg i świetne jednostki do walki w zwarciu - to jest to!

[Chaak]

Arroyo, świetne jednostki u barbarzyńców mieliśmy przed patchem 15. Teraz znaczna ich większość powinna nosić transparenty z napisem "pozdrowienia z biedy":mrgreen:.

A nawiązując do ulubionych frakcji to na singlu u mnie bez zmian (Partia), ale na multi do Getów dołączają po długiej przerwie Luzytanie. Pokombinowałem u nich z jednostkami i są prawie tak fajni jak przed EE. Poza tym wciąż mam nadzieję na naprawienie Traków.

[Arroyo]

No nie wiem, teraz po 16-tym patchu ot taką Galacją mi wychodzi, może to z powodu najemników. Za to Tylis i Icenowie o dziwo okazują się w moim odczuciu bardziej grywalni.