Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : PBF NOVIGRAD część II (Realia Wiedźmina)



Strony : 1 [2]

adriankowaty
20-01-2015, 15:52
Tak, tu Wulf.

Araven
20-01-2015, 15:56
[Głos z piętra]
Najwyższy czas, schodzimy na dół.

Techniczny
[Raczej dwóch fałszywych strażników zejdzie zaraz po schodach, co po ich rozmowie i odgłosach kroków stwierdzacie. Co robicie?]

Zajrzę koło 18

sadam86
20-01-2015, 15:58
Kielon szeptem do hanzy Chyba dwóch schodzi, tego po prawej niech zastrzeli Adrian, tego z lewej ja tez trochę podziurawię, ale tak żeby dychał i nadał się do przesłuchania

adriankowaty
20-01-2015, 16:00
Adrian, szeptem
Masz rację, postrzelę tego pierwszego w nogę, aby i on nam coś wyśpiewał, hehe.

Araven
20-01-2015, 16:03
Idzie jeden, i mówi co jest?

[Ten co go widzicie jest na schodach na piętrze, z 10 metrów Was od niego dzieli, w tym 6 metrów po schodach. Drugi musiał zostać z tyłu, co robicie strzały by zabić, czy nie? Coś innego?]

sadam86
20-01-2015, 16:09
Techniczny
Niech Adrian spróbuje go znów okłamać coś w stylu Eeee fajki zapalić nie mogę, albo coś takiego jak nie podziała to ten idzie na straty

adriankowaty
20-01-2015, 16:12
Adrian
Ot, zgubiłem sakiewkę, pomożesz poszukać? [kłamstwo]

Araven
20-01-2015, 16:16
Alarm, intruzi !

[Strażnik widzi kilku zbrojnych obcych w posiadłości jakiej pilnuje, a jego dwaj koledzy na zewnątrz mieli tu nikogo nie wpuszczać, więc reakcja jak wyżej.:) Strzelacie?]

sadam86
20-01-2015, 16:19
Ot diabli nadali spostrzegawczy się trafił, Kielon posłał bełt w jego stronę i sięgnął po młot

Pampa
20-01-2015, 16:22
Mówiłem żeby nie kombinować! - Mehir wyjął miecz i wyrychtował się do walki.

adriankowaty
20-01-2015, 16:23
Verdammt! - zakrzyknął Adrian i dobył łuku.

Araven
20-01-2015, 16:27
Bełt i strzała go zdejmują, Mehir wbiega po schodach ?, co robią inni ?, z góry zbiega 5 strażników, 3 zamaskowanych jak ninja rzucają nożami i dwóch z zbrojach z tarczami z kuszami ręcznymi. Widać także cywila, prawdopodobnie Vilfreda nieco za nimi w korytarzu na piętrze, mocno zdezorientowanego.

[Chwilę to trwa, ale oni są szybcy i sprawni, co robicie?]

Pampa
20-01-2015, 16:29
Techniczny
Wbiegam po schodach taranując wszystko po drodze.

adriankowaty
20-01-2015, 16:30
Adrian naciągnął łuk i przygotował się do starcia.
-------------------------------
Techniczny
1 PL w atak i obronę, reszta w rezerwie.

sadam86
20-01-2015, 16:31
Kielon z wrzaskiem i młotem w dłoniach runął w ślad za Mehirem

Techniczny
Jak Vilfred nie ucierpi to może mag ich piorunem poczęstuje, chyba że nie da rady to krasnolud walczy w zwarciu

MG
Piorun ma duży promień jak oni dostaną, to i Vilfred oraz raczej Mehir i Ty, na schodach będąc. Oraz hałas straszny będzie w sąsiedztwie.
Mag Janus nie aktywował Ochrony tak?

Info dla MG
Czyli zostaje walka wręcz, będę po 18

Asuryan
20-01-2015, 19:26
Techniczny:
Wkurzony jeszcze za zabicie przygłuszonego strażnika przed drzwiami rzucam czar ochrona i będę raził ich grotami. 2 PL w obronę.

Araven
20-01-2015, 19:41
Techniczny
Mag ma 4 PM po rzuceniu Ochrony, starczy do końca walki, o ile groty będą za 1 PM.
Zaraz dam rozstrzygniecie walki.



[Walka wewnątrz posiadłości. 3 zamaskowani zabójcy rzucają nożami, jeden do Maga, jeden do Łucznika i ostatni do Veroniki, ten ostatni po rzuceniu 2 nożami sięgnie po 2 krótkie miecze i walczy nimi z Veroniką wręcz. Dwaj wojownicy z tarczami strzelą z kusz do Kielona i Mehira potem walczą mieczami na schodach z krasnoludem i Mehirem oczywiście.]


VERONIKA z Cintry (kapitan tarczowników)

Wzrost: 177 cm
Waga: 69 kg
Kolor oczu: Błękitne
Znaki szczególne: Złoty kolczyk w lewym uchu; mała blizna na prawym policzku;
Włosy: Blond średniej długości, ledwo sięgające ramion
Zbroja: Kolczy hauberk; metalowe naramienniki; skórzany napierśnik kobiecy; długie skórzane buty sięgające kolan, zakończone metalowymi nagolennikami;
Broń: Stalowy, dużych rozmiarów buzdygan; Solidna i okrągła dębowa tarcza;
Ubiór: Błękitny, podniszczony i wyblakły tabard z wymalowaną nań heraldyką królestwa Cintry (trzy złote lwy w niebieskim)
Czujność 3, Sprawność 3


Narracyjny Atak Buzdygan 10/ Obrona buzdygan i tarcza 19/10
Rany: Lekkie [ x ] [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 2 PL
Skuteczność pkt. 9 zabójca powalony, Otrzymane obrażenia 4, Rany 2 lekkie. Zaktualizowano do 1 lekkiej, po uleczeniu pierścieniem Janusa.

KIELON krasnolud z Mahakamu

Wzrost: 155 m
Waga: 96 kg, same mięśnie
Kolor oczu: szare
Znaki szczególne: brak
Włosy i broda: rude, włosy krótkie, broda do połowy piersi
Zbroja: Ciężka zbroja łuskowa oksydowana na czarno, prosty hełm z nosalem
Broń: młot dwuręczny, obuchy po obu stronach; kusza zwykła, ale z porządnym mechanizmem i łuczyskiem
Ubiór: podkute skórzane buty, spodnie również skórzane od spodu z krótkim futrem, lniana koszula i skórzany kubrak, ciepły wełniany płaszcz.
Czujność 4, Sprawność 3


Narracyjny Atak Młot 12/ Atak kusza 8 / Obrona młot 17/9
Rany: Lekkie [ x ] [ x ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 0 PL
Skuteczność pkt. 15, wojownik zabity Otrzymane obrażenia 4, Rany 2 lekkie


ADRIAN Łucznik Nilgaardczyk wychowany w Temerii

Wzrost: 173 cm
Waga: 72 kg
Kolor oczu: błękitne
Znaki szczególne: brak
Włosy: Czarne, krótkie
Zbroja: kolczuga krasnoludzka, łebka, buty i rękawice kolcze
Broń: miecz 1-ręczny, tarcza migdałowa, długi łuk typu refleksyjnego z kołczanem zawieszonym u pasa
Ubiór: kurtka skórzana z kapturem, buty skórzane typu trzewiki
Czujność 4, Sprawność 3


Narracyjny Atak łuk 11 / Obrona łuk 15/8 Atak Miecz 5 / Obrona miecz 12/6
Rany: Lekkie [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 2 PL
Skuteczność pkt. 16 zabójca ginie od 2 strzał, Otrzymane obrażenia 4, Rany 0 za użycie 1 PL w Obronie i rzut +2 w Obronie

MEHIR Miecznik Nilgaardczyk (kapitan ciężkiej piechoty)

Wzrost: 185 cm
Waga: 87 kg
Kolor oczu: Brązowe
Znaki szczególne: wytatuowane słońce na szyi.
Włosy: Ciemnobrązowe, krótkie
Zbroja: ciężka kolczuga wojsk Nilfgaardzkich, napierśnik i nagolenniki i buty płytowe. Hełm garnczkowy.
Broń: miecz 1,5-ręczny, tarcza okrągła, mała kusza
Ubiór: czarna tunika z emblematem słońca na zbroi.
Czujność 4, Sprawność 3


Narracyjny Atak Miecz 11/ Atak kusza 6 / Obrona miecz i tarcza 17/9
Rany: Lekkie [ x ] [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 2 PL
Skuteczność pkt. 11, strażnik powalony Otrzymane obrażenia 2, Rany 1 lekka udany rzut w Obronie na +2

JANUS Mag z Kaedwen

Wzrost: 174 cm.
Waga: 64 kg (chuderlak, lekka niedowaga).
Kolor oczu: piwne.
Znaki szczególne: brak.
Włosy: szatyn, lekko falujące włosy średniej długości, krótka broda i wąsy.
Zbroja: brak widocznej.
Broń: brak widocznej... a jak nikt z hanzy nie słyszy, to on broni nie musi nosić bo broń sama za nim chodzi …
Ubiór: szara szata maga ze sporą ilością kieszeni, na nią narzucony płaszcz z kapturem z foczej skóry, dobrej jakości skórzane buty (tak do połowy łydki).
Czujność 4, Sprawność 2


Narracyjny Atak Magia 9 i więcej/ Obrona Magia 10/5 bez Ochrony lub 17/9 z Ochroną (Bonus do Obrony równy magii)
Rany: Lekkie [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 2 PL
Skuteczność pkt. 12 zabójca pada od 2-go grotu, Otrzymane obrażenia (z Ochroną) 2, Rany 0 za użycie 2 PL w Obronie

Czekam na opisy - zasady użycia PL znacie (Maksimum 2 w walce). 2PL zdejmują ranę średnią 1PL zdejmuje Lekką lub zamienia średnią w lekką jak się ma wolną lekką.

Zabójca z jakim walczyła Veronika, nadaje się do ew. przesłuchania po jego ocuceniu (ale ledwo dycha), reszta nie żyje, albo wymaga Leczenia Magią, by ocalić ich życia.

adriankowaty
20-01-2015, 20:09
Adrian naciągnął łuk. Świst strzał był dlań zjawiskiem zwyczajnym. Dwie posłał w zbira, pozbawiając go życia i zręcznie unikając noży rzucanych przez asasynów.

Asuryan
20-01-2015, 20:49
Techniczny:
Będę jutro jakoś po 18:00. I tak muszę zaczekać na opis Froyi. Z moich wyliczeń wychodzi że jeszcze 2 PM mi zostały 4 - 2 za groty.

MG
Tak obecnie masz 2 PM.

sadam86
20-01-2015, 20:54
Wystrzelony bełt z kuszy rozorał policzek Kielona No jak tak dalej pójdzie z taką mordą nigdzie mnie już nie wpuszczą, a o poderwaniu jakiejś panienki będę mógł zapomnieć rozeźlony tym faktem Kielon wyprowadził podstępny zamach na nogi napastnika gruchocząc mu kostkę, jedna trafił mu się oporny przeciwnik który zamiast zwijać się z bólu cisnął tarczą w krasnoluda. W ciasnocie schodów, ten nie miał się gdzie uchylić i zarobił kolejny cios w twarz rzuconą tarczą. Z rozbitych warz rzuciła się krew, a zęby tknięte językiem zachwiały się złowieszczo. Tego już było za wiele na nerwy Kielona, wpadł w szał i zapamiętale waląc młotem niemal przecisnął napastnika na parter przez schody, niczym czosnek przez gigantyczną praskę.

Araven
20-01-2015, 22:54
Techniczny
[Opisy walki dobrowolne, skupcie się na przesłuchaniu i rozmowie z Vilfredem.]

Pozwolę sobie dać tutaj opis walki.
Mehir nie zastanawiająć się długo wbiegł po wysokich drewnianych schodach, wiedział że nie ma zbyt wiele czasu zanim go ktoś nie ustrzeli. Z pełnym pędem wpadł w pierwszego z brzegu strażnika i w ostatniej chwili gdy bełt miał już zaśpiewać ostatnią dla Nilfgaardczyka pieśń ten zdążył uderzyć z wyskoku atakując barkiem i przygniatając wroga do schodów. Zaczęła się szamotanina - Flaki na wierzch wyciągnę i zrobię sobie z nich naszyjnik - charczał w stronę strażnika Mehir. Wtem nie wiadomo skąd powalony żołdak wyciągnął sztylet i wbił w bok Czarnemu, na szczęscie dla niego ostrze ześlizgnęło się po zbroi i tylko płytko przecięło skórę. Tego już za wiele chłoptasiu - po czym z całej siły z rozmachu uderzył opancerzoną głową w głowę strażnika masakrując mu twarz, następnie wyjął swoją niezawodną w takich wypadkach mizerykordię i wpakował w brzuch oponentowi a na koniec poderżnął mu gardło. Ha! Widzieliście! Tak to się robi! Gdzie ten sukinsyn Vilfred?! Dajcie mi go! - krzyczał rozochocony.

adriankowaty
20-01-2015, 22:56
Adrian, z gniewem dopadwszy Vilfreda
Dobra, mów co wiesz o piractwie na rzece Pontar? Mów szybko, bo naszpikuję cię strzałami!

Asuryan
20-01-2015, 23:22
Techniczny:
Ok, to w takim razie leczę magią Veronikę z 1 rany lekkiej.

Araven
20-01-2015, 23:45
[Vilfred]
Wszystko mi jedno, oni mają moją córkę, dopóki podaję im trasy barek lub kutrów wiozących redańską pocztę dyplomatyczną, moja córka będzie żyła, pozwalają mi się z nią widzieć raz na jakiś czas.

Techniczny
1 rana lekka Veroniki, uleczona mocą pierścienia Maga.

Frøya
21-01-2015, 08:10
Veronika podniosła się z ziemi, powalona ciosem jednego z zabójców. Splunęła na wojownika leżącego u jej stóp, którego chwilę temu pogruchotała maczugą w złości i wściekłości. Otarła łzę cieknącą po policzku, gdy nagle poczuła w sobie miłe i przyjazne ciepło, które tuliło, przyjemnie uśmierzało ból w ranach i rozległych siniakach. Spojrzała na maga, stał on naprzeciwko niej z pięścią wyciągniętą na wprost. Srebrny pierścień błyszczał na jego palcu. Uśmiechnęła się do Janusa ze szczerą radością i pokiwała doń głową w podzięce. Podeszła do Vilfreda i uderzyła go w twarz otwartą dłonią. Zmądrzyj baranie! Chcesz jeszcze córkę zobaczyć? To współpracuj!

sadam86
21-01-2015, 10:17
Kielon popatrywał na całą sytuację i myślał po co Oni gadają z tym Vilfredem widać że nic wartościowego nie wie, po czy poszedł do kuchni, nabrał misę wody i wrócił z powrotem. Odszukał wzrokiem przeciwnika Veroniki i wylał na niego wodę, a gdy ten się ocknął szybkim ruchem połamał mu palce u jednej dłoni, nieco sepleniąc z powodu rozkwaszonych ust rzekł Gadaj co fiesz po czym na poparcie swych słów połamał mu palce u drugiej dłoni, po czym sięgnął po nóż i rzucił do hanzy Cy ktuś moze mi psynieść sól z kufni

MG
Masz + 1 Punt Doświadczenia za ten wpis fabularny i odegranie postaci. Upomnij się na końcu.

Araven
21-01-2015, 10:35
O dziwo zabójca nie stracił przytomności po połamaniu mu oalców, patrzy nienawistnym wzrokiem.

[Tymczasem, na zewnątrz domu]

Słychać tupot podkutych butów, ktoś otacza dom. Zza drzwi słychać,

Tu redańskie siły specjalne, wy w środku, odłóżcie broń inaczej zginiecie, za moment wchodzimy, jakikolwiek atak zostanie uznany za akt wrogości, a wy zostaniecie uznani za wrogów Novigradu i Redanii.

Techniczny
Co robicie? Wpuszczacie ich, strzelacie, atakujecie bronią czy magią? Czekam, z dalszą akcją aż się cała Hanza określi.

sadam86
21-01-2015, 10:55
Kielon zwrócił się do hanzy No to jesfeśmy w carnej dufie, yba ze to nafrawde redancyki. Moze to nie zasadska skolo jafnie se opofiadają kto oni so. Nech ktos z nimi porozmafia i wyjasni szytuacje, mne pefnie nie srozumiejo.

Pampa
21-01-2015, 12:00
Lepiej żebym to nie był ja, cesarz niezbyt lubi się z ich królami i gotowi są mnie zamknąć.

sadam86
21-01-2015, 12:01
Moze mag cłek kstałcony

Araven
21-01-2015, 12:04
[Zza drzwi, cicho]

Uwaga mają Maga, rychtować kusze i jakby co, to zrobić mi z niego jeża jak zacznie czarować.

[Głośniejszy głos]

Wy w w środku, kończy się wam czas. Poddajecie się?

Techniczny
O ile to Redańczycy, to się może wyłgacie jakoś, ale jak to znajomi tych co ich wybiliście to macie problem. Novigrad jest niezależny, bez zgody Patriarchy albo Chappella, Redańczycy by nie mówili kim są. Oczywiście czekam na resztę Hanzy, w grze upłynęły dopiero sekundy.

sadam86
21-01-2015, 12:06
Techniczny
Strasznie dobry słuch mają ci redańczycy:)

MG
Owszem, to zawodowcy :twisted:, od drzwi do Was daleko nie jest, a oni za drzwiami są cicho. I nie było deklaracji, że Mehir mówi cicho. :cool:

sadam86
21-01-2015, 12:17
Kielon z wysiłkiem i powoli stara się mówić wyraźnie pomimo pokiereszowanej twarzy:
A skąd mamy mieć pewność, że wy to redański wywiad, Novigrad to wolne miasto, a skoro tu działacie powinniście mieć zgodę władz i dobrze by dla was było coby jakiś ich przedstawiciel był z wami znaczy władz

Techniczny
Zaczekajmy na resztę

Araven
21-01-2015, 12:21
[Chwila konsternacji]

Mamy co trzeba, a Kto pyta? macie jakoweś pismo na potwierdzenie tego dla kogo pracujecie?

sadam86
21-01-2015, 12:23
Wy macie, My mamy ino jak se je wzajemnie okażemy, coby nikt nie zginął w międzyczasie

Araven
21-01-2015, 12:30
Włóżcie pod drzwi wasze pismo, zapoznamy się z nim.

Techniczny
Nadal mamy sekundy w realu, pytanie czy dajecie im pismo Chappella czy nie. To albo pomoże albo zaszkodzi Wam, zależy kim oni tak naprawdę są.
Stop klatka, bo gramy we dwóch. Po południu reszta się może wypowie.

adriankowaty
21-01-2015, 14:04
Pośpiesz się Kielonie, wolę nie mieć zatargu z Redańską Armią!
------------------------------
Techniczny
Niech poda, byle byśmy z tej kabały się wydostali bez szwanku!

Asuryan
21-01-2015, 15:28
Techniczny:
Staję tak, by od drzwi oddzielała mnie reszta hanzy i koncentruję się na odzyskaniu jak największej ilości mocy. Teraz nawet 1 PM jest na wagę złota...

sadam86
21-01-2015, 15:30
Ot jaki zachłanny Nasze pismo chce oglądać, a Swego nie łaska okazać. Wy włóżcie Swoje, my okażemy Nasze

Araven
21-01-2015, 15:34
My tu w prawie, nie wy. W obcym domu jesteście, dwa trupy zaś na zewnątrz, pismo pod drzwiami podajcie albo wchodzimy, a w razie agresji z waszej strony krew się poleje, tuzin twardych ludzi mam.

Techniczny
Mag 2 PM obecnie + Koncentracja na 3 minus 2 trudność koncentracji daje 1 +2 za rzut losowy, razem +3, więc 3 PM odzyskane, masz 5 PM. Co robicie, zaraz wkroczą z bronią i krzykiem.

sadam86
21-01-2015, 15:39
Dobra, okażemy Wam pismo, rzekł Kielon i dodał szeptem Obyście się zadławili czytając a do hanzy rzekł Szykujmy się na bitkę, bo nie wiadomo co to za jedni

Araven
21-01-2015, 16:06
[Za drzwiami, po chwili]

Wchodzimy, macie fart, chyba jesteśmy sojusznikami, ale nie zróbcie nic głupiego.

Wpada 6 z kuszami (lżej zbrojni, raczej zabójcy) za nimi 6 ciężkozbrojnych w półpancerzach z tarczami i mieczami i dowódca.

Co tu robicie, mieliście ponoć tylko obserwować tą kamienicę? Oto wasz glejt.

Jestem kapitan Radomir, siły specjalne Królestwa Redanii.

adriankowaty
21-01-2015, 17:04
Na imię mi Adrian, a oto kompania - Janus, Kielon, Mehir i Veronika.
Te trupy to zbójcy. Szantażowali członka kompanii Portaru, by zdobyć informacje nt. waszych statków kurierskich.

Araven
21-01-2015, 17:13
[Kapitan Radomir]

Czyli poza eliminacją zbójców jak ich nazywasz, a w rzeczywistości nilfgardzkich agentów, zdołaliście wydobyć z mości Vilfreda informacje, że jest szantażowany.
Nieźle, na pewno oszczędziliście nam sporo zachodu, bo też zamierzaliśmy ich wybić, dobrze, ze jeden żyje, jak widzę moi ludzie się nim zajęli, zaopiekujemy się nim.
Kutry zaś nie są nasze, a kupieckie mości Adrianie, akcent jakby nilgardzki u pana słyszę, z tym tu miecznikiem jak rozumiem zwiedzacie Królestwa Północy bo Cesarstwo Wam się już nie podoba czy jak?

A macie jakoweś przypuszczenie co do lokalizacji bazy tych "piratów" ?

sadam86
21-01-2015, 17:17
Może i mamy jeno najpierw okażcie Wasze pismo Kielon nie odpuścił i nadal jest gotowy do bitki jeśli to przebierańcy

adriankowaty
21-01-2015, 17:17
Adrian
Piraci mają się ukrywać w tutejszych dokach - tyle wiemy. A co do mojego pochodzenia - jestem mieszkańcem Temerii, synem niflgaardzkiego kupca, który tam się osiedlił. Z Nilfgaardem miałem tylko tyle wspólnego, że podczas mojego pobytu w celach handlowych na siłę zaciągnęli mnie do armii, a później spalili moją manufakturę i dom. Nilfgaardczykiem w pełni tego słowa jest tenże Mehir, ale i on musiał Nilfgaard opuścić.

sadam86
21-01-2015, 17:21
Techniczny
adriankowaty a TY znów jak na spowiedzi, wszystko wyśpiewałeś, a jak to przebierańcy? Nawet jak to wywiad Redani, to hanza nie jest instytucją charytatywną, a informacja kosztuje.

adriankowaty
21-01-2015, 17:23
Techniczny
Jeżeli mogą nam pomóc, warto im powiedzieć, co wiemy. A na przebierańców nie wyglądają - są zbyt dobrze uzbrojeni.

Araven
21-01-2015, 17:25
W dokach tutejszych powiadasz, a konkretniej?

Mehir musiał opuścić Nilgaard, może w celach wywiadowczych?

Krasnoludzie, oto nasze upoważnienie do przeprowadzenia tej akcji, sam komisarz ds. bezpieczeństwa Chappelle je podpisał.

adriankowaty
21-01-2015, 17:27
Adrian
Tyle tylko wiemy, że w dokach. A co do Mehira - miał zatarg w wojsku i tyle. Dziękujemy za zwrot dokumentu.
---------------------------------------------------
Techniczny
Jak widzisz, to nie przebierańcy.

sadam86
21-01-2015, 17:30
Ot zerknijmy Kielon wziął pismo od kapitana

Techniczny
adriankowaty pomoc możemy dostać w razie czego od Chappella, a takie oficjalne przedstawianie się Jestem Czarnym, jest dopiero nieco ponad rok po wojnie chcesz żeby Czarnych redański wywiad załatwił, skoro zabójcy to nilfgardzcy agenci to i Was podciągną pod tą samą kategorię i do widzenia stryczek lu bełt w plecy i po zabawie, a skąd wiesz że nie przebierańcy jak MG jasno nie określił?

adriankowaty
21-01-2015, 17:32
Techniczny
I tak by zauważyli.

sadam86
21-01-2015, 17:34
Techniczny
Załamka:(

Araven
21-01-2015, 17:36
Zgadza się mości krasnoludzie? Macie jakiś pomysł, jak odbić córkę pana Vilfreda tak by się porywacze nie zorientowali, że została odbita i by nadal uważali, że mają na niego haka?

Techniczny
Na ile potrafisz stwierdzić pieczęcie i podpisy na waszym glejcie i ich upoważnieniu są niemal identyczne. Dokument to autentyk raczej i oni wiedzieli, ze macie obserwować kamienicę, a to tylko Chappelle wiedział i mógł im to przekazać by was nie załatwili przypadkiem.

I racja upoważnienie to jeszcze nie 100% dowód, może być świetnie podrobione. Ale kapitan to Redańczyk, reszta raczej też.

adriankowaty
21-01-2015, 17:37
Techniczny
Powiem tak, sami się przedstawili jako Redańskie siły specjalne, więc należałoby być zeń szczery - inaczej rzeczywiście dostałbyś bełtem w plecy.

Info MG
By stąd wyjść cało wystarczyłoby okazanie waszego glejtu od Chappella i nie sięganie po broń, udzielanie jakichkolwiek informacji konieczne nie było, jeśli udalibyście, że nic nie wiecie.

sadam86
21-01-2015, 17:41
Co do pomysłów to trzeba przesłuchać o tego tam Kielon wskazał na żywego wroga gdzie jest córka Vilfreda i trupy z ulicy sprzątnąć, może nikt nic nie zauważył i nie wiedzą że Vilfred z Nami rozmawia

Techniczny
adriankowaty rada nie tylko na pbf, z tym poziomem ufności nie rozmawiaj z obcymi:)

Araven
21-01-2015, 17:47
Trupy uprzątnięte już dawno, znamy się na tej robocie, dwóch moich ludzi udaje teraz zabitych stojąc na straży. Bo mam nieco więcej niż tuzin ludzi.

Miejsce jej uwięzienia wyciśniemy z tego gagatka, mamy swoje sposoby, pytam o pomysły jak ją odbić by oni nadal myśleli, że osoba jaka maja to ona? Może jakaś iluzja? ale nie iluzję szybko odkryją, a jak jej nie odbijemy to jej ojciec może z nami nie współdziałać...

Techniczny
Myślcie, a nuż coś wymyślicie, jak odbić córkę Vilfreda by zbiry myślały, że dalej ją mają?

sadam86
21-01-2015, 19:01
Techniczny
Są 2 opcje, szukamy sobowtóra lub bardziej oparta na nadziejach, że Dudu w międzyczasie ściągnął Swoich do Novigradu i któryś zgodzi się robić za porwaną dziewkę, albo bardziej nikczemna, dziewka zostaje w rękach zbójów, a My jakoś tylko dajemy szansę mimikowi na jej obejrzenie i Vilfred cieszy się z odzyskania córki będącej mimikiem

MG
Czy mówisz to kapitanowi, Dudu miał sporo czasu na ściągniecie swoich, wielu było pod Novigradem, to daleko nie mieli.

Info dla MG
Kapitana trzeba jakoś spławić, a kwestię dogadać z Dudu i tylko z Nim, redański wywiad nie jest potrzebny, chyba że jako mięso armatnie:)

Araven
21-01-2015, 19:35
Sprężcie się to może dziś finał by był.

sadam86
21-01-2015, 19:36
Techniczny
Chyba nie da rady, jestem ja i Asur, Pampa chyba tylko na telefonie

MG
Da radę wyłgajcie się od gadki z kapitanem i do Dudu/ Jak nie skończymy, to przynajmniej zbliżymy się do finału

Pampa
21-01-2015, 19:43
Techniczny:
Jak teraz ruszy to mam plus minus godzinkę. BTW dzięki adriankowaty że wypaplałeś z miejsca moją tożsamość odwiecznemu wrogowi Nilfgaardu...

sadam86
21-01-2015, 19:44
Mości Radomierze może i jakowyś sposób się znajdzie, ale musimy się zastanowić,a i sprawę zdać musimy panu Chappellowi z dzisiejszych wypadków, tak więc bywajcie zacni wojacy

Techniczny
Mam nadziej, że jak nawet redanczycy doczepią Nam ogon nie wśliźnie się on do siedziby inkwizytora

Asuryan
21-01-2015, 19:47
Pozostaje chyba tylko całkowite wybicie zbirów podczas odbijania dziewki.

Pampa
21-01-2015, 19:52
Ja cię zabiję-wyszeptał Mehir po Nilfgaardzku do Adriana - Tak, jestem Nilfgaardyczykiem ale utraciłem łaskę u mych przełożonych. Sami zauważcie, jest z nami Cintryjka a jakoś nie skaczemy sobie do gardeł. Także mości kapitanie odpuścicie sobie.

Araven
21-01-2015, 20:06
[Kapitan]
Wybijanie ich to żadne wyjście. Ale dobrze jak musicie iść to zegnam. Pan Vilfred zostaje, pozdrówcie komisarza ode mnie.

Pampa
21-01-2015, 20:08
Nie nie. To nasza zdobycz także kapitanie wara ci od niego! - warknął Mehir przybliżając się do Redańczyka

Araven
21-01-2015, 20:16
[Kapitan]

Słuchaj panie Mehir, mości Vilfred to właściciel tej kamienicy i nikt go stąd nie zabierze, ani mu krzywdy nie uczyni. Dla nas jest cenny żywy, oraz cały i zdrowy. Nasze porozumienie z komisarzem Chappelle przewiduje nietykalność cielesną dla Pana Vilfreda, jak wrócicie do komisarza to Wam powie to samo co ja. Tym samym pan Vilfred zostaje, teraz my go ochraniamy.

sadam86
21-01-2015, 20:17
Dobra hanza chodźmy do mości Inkwizytora, a Redańczycy niechaj chronią Vilfreda

Pampa
21-01-2015, 20:20
Niech jeden idzie, reszta zostanie do czasu wyjaśnienia sprawy.

Asuryan
21-01-2015, 20:22
Trzeba było tak od razu, mój towarzysz źle pana zrozumiał kapitanie. Chodź Mehir, nie ociągajmy się. A i liczymy na to, że wiadomością o miejscu kryjówki szybko się pan podzieli z komisarzem - rzekł jeszcze do kapitana Janus wychodząc już z domostwa.

Araven
21-01-2015, 20:28
Oczywiście Magu, że się podzielę, jesteśmy lojalnymi sojusznikami Novigradu.

Techniczny
Ktoś tu zostaje?

Pampa
21-01-2015, 20:31
Ja zostaję i się nie ruszę nigdzie. Nie ufam im.

sadam86
21-01-2015, 20:32
Techniczny
Niech mag i łucznik idzie do Dudu i przedstawi plan, reszta może zostać

MG
Czekam na decyzje Wasze.

Asuryan
21-01-2015, 20:37
Techniczny:
Idę z Adrianem... choć przydałby się mi ktoś bardziej roztropny. Lepiej jednak by zniknął na jakiś czas Mehirowi z oczu, bo inaczej faktycznie może go spotkać śmiertelny wypadek.

Araven
21-01-2015, 20:44
Mag i Łucznik docieracie do Chappelle, macie glejt wpuścili was.
Reszta Hanzy została w domu Vilfreda, zabójcę zabrano poza kamienicę, trupy uprzątnięto. Vilfred jest w swoim pokoju na górze pilnują go, kapitan obiecał mu nietykalność i pomoc w odzyskaniu córki, za współpracę. Vilfred poprosił o czas do namysłu.

adriankowaty
21-01-2015, 20:50
Czy możemy prosić o rozmowę na osobności, Chapelle?

Araven
21-01-2015, 20:54
Tak oczywiście, a gdzie reszta waszych spotkaliście Redańczyków? Chyba nie zabili reszty waszej hanzy?

[Adrian i Janus są z Chappellem w pokoju. Sami.]

adriankowaty
21-01-2015, 20:57
Spotkaliśmy Redańczyków, pozostali im towarzyszą i chronią posiadłość Vilfreda. Powiedz mi Chapelle, znasz może jakieś mimiki, poza tobą rzecz jasna? Mamy uwolnić córkę Vilfreda, ale do tego potrzebny nam jakiś mimik.
--------------------------
Techniczny
Szczerość okazuję tylko przedstawicielom władzy, by zjednać sobie ich przychylność i zaufanie.

Asuryan
21-01-2015, 21:08
Pozdrowienia od kapitana, sił specjalnych Królestwa Redanii, Radomira. Wpadliśmy na siebie w obiekcie, który mieliśmy obserwować. Niestety musieliśmy wyjawić dla kogo pracujemy, gdyż inaczej doszło by do poważnego politycznego zatargu. A przy tak licznych zaginięciach redańskiej poczty dyplomatycznej, czy raczej przejęciach jej przez agentów cesarstwa i tak już pewno sytuacja jest wyjątkowo zaogniona... Na przyszłość więc proszę informuj nas o tym, że ktoś inny wykonuje podobne zadanie, byśmy przez niewiedzę omyłkowo się nawzajem nie wyrżnęli. Vilfred współpracował z owymi "piratami" pod wpływem szantażu - porwali i trzymają gdzieś w odosobnieniu jego córkę, pewno w tym magazynie w dokach z które wysyłają okręty, ale nie wiemy dokładnie gdzie. Informację o tym ma przysłać Redańczyk, jak tylko wydobędzie je z jeńca. Zasugerował nam byśmy tak odbili ową dziewoję, by bandyci nadal byli przekonani że ją mają, ale nie mam bladego pojęcia jak to uczynić... chyba że znasz w okolicy podobnych sobie. Reszta hanzy czeka w posiadłości Vilfreda na potwierdzenie współpracy mości z owymi siłami specjalnymi Redanii.

Techniczny:
Ech, nie ma to jak pisać długiego posta, by odkryć że w trakcie jego pisania jest już nieaktualny...
Wkurzyłem się trochę, będę jutro po 19.00

Araven
21-01-2015, 21:14
[Chappelle]
Dziękuję Ci Janusie, za profesjonalny raport. Nie zdążyłem Was uprzedzić, bo oni przybyli niedługo po tym jak poszliście na obserwację
Mamy umowę z kapitanem Redańczyków, mam odpowiedniego mimika (kobietę) do zadań specjalnych tego typu. Sprowadźcie resztę Hanzy tutaj. Domu Vilfreda pilnują Redańczycy, nic mu nie zrobią, jest dla nich zbyt cenny.
Omówimy warunki waszego udziału w tej akcji, pomożemy Redańczykom, będą mi winni przysługę, a to jednak sprzymierzeńcy Novigradu.

Techniczny
Spokojnie wszystko odkręciłem, Twój post z raportem uratowany.

adriankowaty
21-01-2015, 21:16
Adrian
Chodź Janusie, wróćmy po naszych. Dziękujemy za pomoc, Chapelle.

Asuryan
21-01-2015, 21:32
Po powrocie do reszty hanzy:
Wszystko w porządku, mówili prawdę. A co do sposobu uratowania córki Vilfreda, tak by bandyci nadal myśleli że ją przetrzymują, komisarz chyba znalazł sposób. Magia kapłańska silniejsza jest od tej którą ja się posługuję, szczególnie w mieście którego ten bóg jest patronem. No, hanza, zbierajmy się, pora odebrać nagrodę.

sadam86
21-01-2015, 21:34
Na nagrodę chyba jeszcze przyjdzie Nam poczekać, wpierw trza dziewkę odbić, ale do dzieła nie ma co się zasiadywać

Araven
21-01-2015, 21:35
[Kapitan Radomir]

A posądzaliście mnie o najgorsze, a ja prawdę mówiłem. Magazyn nr 17, wschodnia część doków, tam jest córka Vilfreda przekażcie to Chappellowi i niech mnie powiadomi czy on ją odbiję, czy mamy to zrobić my. Bywajcie.

sadam86
21-01-2015, 21:38
Bywaj redanczyku może jeszcze wspólnie pokażemy tym "piratom" gdzie żagnice zimują, a Nam mus udać się do Chappella i plan ustalić

Araven
21-01-2015, 21:47
Na piratów też przyjdzie czas. Na razie trzeba odbić córkę Vilfreda.

sadam86
21-01-2015, 22:08
Techniczny
Na dziś znikam, jutro jak się nie wyrobię mogę być dopiero około 19-20

MG
To do jutra do 18 lub później.

Araven
22-01-2015, 12:07
Techniczny
Teraz kwestia ew. powrotu do Chappella i obgadania z nim akcji. Chyba, ze chcecie to załatwiać na własną rękę? W razie współpracy z Chappellem, pozostaje kwestia ceny za Wasze usługi, wsparcia od Inkwizytora i czasu akcji. Dziś finał jak się uda.

adriankowaty
22-01-2015, 15:09
Techniczny
Ja bym poszedł rozważyć tą sprawę z Chapelle, choćby dlatego, że może ugramy większą zapłatę/pomoc w misji.

Frøya
22-01-2015, 16:57
Ja to bym skopała parę pirackich tyłków, ha ha! Pomysł z oszustwem i mimikami jest strasznie nudny... ale niech będzie, wydaje się być bezpieczniejszy. Powiedziała Veronika z przekąsem. Dziewczyna usypała na opuszkach palców szczyptę białego proszku i ze smakiem wciągnęła go do jednej dziurki. Ależ głodna jestem, o! Kielonie miałeś gorzałkę naszą targać prawda? Gdzież ona?

sadam86
22-01-2015, 16:59
Jakby to ująć skończyła się hehe

adriankowaty
22-01-2015, 17:00
Taa skończyła... chyba w twoim brzuchu, Kielon!

sadam86
22-01-2015, 17:01
Nie ważne gdzie, ale się skończyła, a co Ty tak się Adrian gorzałą interesujesz ostatnio co?

adriankowaty
22-01-2015, 17:02
Zażartować nie można? Gorzałka mnie nie interesuje, pokpiłem nieco.

Frøya
22-01-2015, 17:03
A niech Cię bies brodaczu! Krzyknęła i komicznie tupnęła nóżką, choć była całkowicie poważnie zdenerwowana. Tak to jest, jak się krasnoluda za pijącego ma kompana. Nic tylko by żłopał po kryjomu!

sadam86
22-01-2015, 17:07
Oj odkupie po drodze, tyleśmy siedzieli w tej kaplicy, to i gorzałka się skończyła

Araven
22-01-2015, 19:17
Techniczny
Co działacie?

sadam86
22-01-2015, 19:49
Hanza trza całą sprawę załatwić roztropnie i po cichu, może Chappell doda Nam jakiego maga do pomocy, teraz za dnie trza będzie pójść obejrzeć sobie ten magazyn, a potem w nocy może sfinalizujemy sprawę

Araven
22-01-2015, 19:59
Techniczny
Inne pomysły czy wycieczka do doków za dnia? Za 24 godziny będziecie w pełni sił, bez ran.
Dziś chciałbym zakończyć ten PBF jak pisałem wczoraj. Potrzebuję do tego wpisów Graczy.

Asuryan
22-01-2015, 20:25
Najpierw trzeba się Chapelle spytać czy jakiegoś planu nie ma. A znając życie to pewno ma, on raczej do dość pomysłowych się zalicza.

sadam86
22-01-2015, 20:29
Fakt, sprytny On jest, może nawet załatwi to siłami którymi dysponuje, Nas mając tylko w odwodzie, kto wie. Ale dopóty się nie dowiemy dopóki z Nim nie porozmawiamy.

Araven
22-01-2015, 20:41
[U Chappella]

Miło was widzieć, to jak ile sobie liczycie za udział w akcji odbicia córki Vilfreda? Pamiętajcie, ze zapewniam Kobietę Mimika na podmianę oraz dam wam wsparcie i ta akcja ma się nie udać. Znaczy wg piratów, dostaniecie się do środka i wycofacie niby wobec naporu wroga i zbyt dużych sił, nie zabijajcie ich jakoś masowo, raczej się bronić macie i żadnych piorunów, macie zrobić zamieszanie, by moja przyjaciółka Lulu, zamieniła się miejscami z córką Vilfreda, Lulu będzie z wami w czarnym długim płaszczu jaki nałożycie córce Vilfreda wychodząc. Wszystko jasne?

Jeśli nie macie się ochoty mieszać nie musicie? Ale jak jest okazja czemu macie nie zarobić? Lubię Was.

sadam86
22-01-2015, 20:44
Skoro jest okazja do zarobku, to czemu nie. Mi tam Twój plan pasuje, tylko małe zastrzeżenie, jeśli coś się nie powiedzie będziemy działać wedle Naszego uznania, coby skórę ocalić i Nam i córce Vilfreda i Lulu. Co do zapłaty liczę Inkwizytorze na Twą sławetną hojność hehe

adriankowaty
22-01-2015, 20:56
Dość gadania. Chodźmy wcielić plan w życie.

Araven
22-01-2015, 20:59
[Dudu]

Na hojność Inkwizytora liczysz Kielonie, dyć mówią, ze mam węża w kieszeni. Ale jak to załatwicie jak należy, to będę hojny.

Asuryan
22-01-2015, 21:03
Trzeba jeszcze Redańczyków poinformować, iż załatwione to będzie inkwizytorskimi siłami, co by nam przypadkiem w paradę nie weszli.

sadam86
22-01-2015, 21:05
Dudu zajmiesz się redańskim wywiadem, no i najważniejsze i której mamy uderzać?

Araven
22-01-2015, 21:09
[Dudu]

Słusznie prawisz Janusie, powiadomię ich. Akcja jutro wieczorem, odstawicie córkę Vilfreda tutaj, do mnie na zamek.
Niedługo przed akcją odwiedzi Was Lulu i poprowadzi ku owemu magazynowi nr 17. Zrozumieliście?

Techniczny
Czy zamierzacie walczyć ostro, Mag walić z piorunów i inne takie, czy raczej zamieszanie i samoobrona, nieco najętych zbrojnych odciągnie część obstawy magazynu, symulując napad konkurencyjnego gangu.

sadam86
22-01-2015, 21:10
Techniczny
Ja robię ja Chappell kazał, to pewnie grubsza intryga i lepiej na własną rękę nie kombinować

adriankowaty
22-01-2015, 21:11
Techniczny
Zrobimy tak jak radził Chapelle/Dudu - samoobrona.

Asuryan
22-01-2015, 21:27
Jasno jak płomień Wiecznego Ognia.

Techniczny:
To nie była rada, raczej rozkaz, którego nie zamierzam łamać. Dywersja i samoobrona. Zamiast piorunów raczej telekineza i to z daleka, tak by się zdawało że konkurencyjny gang z okolicznych dachów zruca dachówki/kamienie na głowy zbirom. Czyli tak by nawet podejrzeń nie mieli że działa przeciwko nim mag. Chyba żeby jakiś bezpośrednio zagrażał życiu Janusa - wtedy takiego ubijam grotami.

Araven
22-01-2015, 21:59
Następnego dnia wieczorem Lulu w czarnym długim płaszczu z kapturem przyszła po was, po pół godzinie dotarliście blisko magazynu nr 17. Słychać odgłosy walki, widocznie inna grupa odwraca uwagę obrońców.
Adrian z Kielonem zdjęli z dystansu dwóch wartowników.
W środku Mag używając telekinezy dezorientował obrońców, wybiliście około tuzina lekkozbrojnych oprychów z lokalnego gangu z doków. Lulu otworzyła zamek w klatce gdzie trzymano córkę Vilfreda i zamieniła się z nia miejscami, zamykając ponownie kłódkę.

Nadciągnęło wsparcie dla oprychów, wy zaś zgodnie z planem wycofaliście się, nie ścigali Was zbyt mocno widząc, że nie zdołaliście odbić zakładniczki.



Techniczny

Dostaliście po 2 lub 3 rany lekkie. Akcja udana.
Punkty Doświadczenia są w poście nr 1, przy Postaciach. Dzięki za grę.
Po 200 koron na głowę czyli po 1000 orenów czyli 2000 denarów.
Piratów zostawiono w spokoju, bo teraz wywiad redański kontrolując Vilfreda, podsuwa nilfgardzkiemu wywiadowi fałszywe lub niewiele warte informacje, jakie zdobywają piraci.

adriankowaty
22-01-2015, 22:24
Techniczny
A złoto od Chapelle'a? I czy zaczniemy nową sesję?

Araven
22-01-2015, 22:54
Raczej chwila przerwy, bo za dużo PBF-ów na raz źle wpływa na jakość. Odczuwam spory spadek tempa i zaangażowania. Co jest normalne. I tak mamy bardzo szybkie tempo nadal.
Na razie załatwimy sprawę awansu i poczekamy na koniec Władcy Pierścieni też finał blisko, i koniec Krucjat (tu nie wiem jak długą przygodę ma Froya).

Mam fajną przygodę, ale wiąże się z długą morską podróżą gdzieś hen na dalekie wody. Zainteresowani?

Jestem zdania, że mniej PBF-ów ale z dłuższymi wpisami i lepszym wczuwaniem w postacie, to lepszy wybór niż kilka na raz i brak czasu.

Asuryan
23-01-2015, 00:09
Techniczny:

Jestem zdania, że mniej PBF-ów ale z dłuższymi wpisami i lepszym wczuwaniem w postacie, to lepszy wybór niż kilka na raz i brak czasu.
Też tak uważam. Nawet miałem zaproponować byś prowadził na zmianę (raz Wiedźmina, raz Śródziemie).

Koncentracja z 3 na 4.
Kasa: 200 koron i 330 orenów (piszę tu, bo łatwiej mi tak kontrolować stan obecnej gotówki).

Info od Araven

W sumie dobry patent 1 PBF jako MG + ew. 1 kolejny jako Gracz, nie więcej.

Araven
23-01-2015, 09:34
Techniczny

Stopniowo awansujcie Wasze Postaci i uaktualnijcie stan gotówki.

Pampa
23-01-2015, 09:49
Techniczny:
walka mieczem na 6 poproszę.

sadam86
23-01-2015, 10:21
Techniczny
Nie wiem ile zarobimy od Dudu, ale niech zostanie tylko 3500 na koncie na razie, za resztę(około 400) gorzałka, fisstech i tabaka na drogę dla hanzy:)
Co do awansu to krzepa na 6 i 2PD zostają na później

Araven
23-01-2015, 10:31
Techniczny
Od Dudu macie po 200 koron każdy (zedytowałem wczoraj post 362).
Mehirowi brakuje 1PD ale dam kredytowo awans w walce mieczem na 6. (Otrzyma -1PD w kolejnym awansie). Proszę podliczyć finanse.
Kielon korzystniejszy by był awans w walce Młotem na 6 da Ci bonus i do Ataku i Obrony, tak zwykłych jak i narracyjnej.

sadam86
23-01-2015, 10:46
Techniczny
Tylko ja czaję się potem na szybką regenerację:) a ona wymaga krzepy 6:(
Co do finansów to 1000 od Dudu idzie na konto, czyli 4500 w banku, w sakiewce było 381-50(za wypoczynek po starciu na barce)+ 100 ze znalezionych na barce.
431 od tego potrącić 30 orenów na dwa garnce gorzałki, 4 na garniec miodu, 50 na fisstech, 50 za tabakę to zostanie 297 orenów w sakiewce.
Ehh chyba nic nie namieszałem:)

MG
Spoko jak masz plan taki to ok, to będzie power, zastanawiam się czy to dopuścić znaczy Szybką Regenerację, ale ok. Nie jest łatwo ją uzyskać. Więc Krzepa na 6 i zostaje Ci 2PD.

Frøya
23-01-2015, 11:39
Techniczny:
Awansuję sobie Walkę bronią i tarczą na poziom 6.
Aktualny stan mojej gotówki: 3000 orenów w banku i 1480 orenów w sakiewce.
Dzięki za ciekawą historię Aravenie! Choć miałam nadzieję na jakąś finałową walkę :(


Mam fajną przygodę, ale wiąże się z długą morską podróżą gdzieś hen na dalekie wody. Zainteresowani?

No ba! Długa morska przygoda na hen dalekich wodach... miodnie! ;)

Araven
23-01-2015, 12:05
W tej przygodzie finałowa walka polegała na podstawieniu Lulu w miejsce zakładniczki i wycofaniu się.

Przed kolejną przygodą awansuje Wasze Postaci jak Adrian się też określi.

Myślę stopniowo wprowadzać więcej elementów z mechaniki do walki, podział na rundy, dokładniej niż teraz ale nadal z pewnymi uproszczeniami, ataki na was będą jak teraz na zasadzie ryzyka i obrony narracyjnej, ale wasze ataki będą rozliczane dokładniej. Potestuję i jak się sprawdzi wprowadzę od kolejnego PBF-a

adriankowaty
23-01-2015, 14:57
Zbieram na podniesienie podstępu - więc na tą chwilę nic nie awansuję. Stan skarbca: 5140 orenów i denar (czyli pół orena).
Co do przygody zamorskiej i rozwoju kwestii technicznych - pełna zgoda.

Asuryan
23-01-2015, 15:31
Ja z dalekomorską przygodę podziękuję. Janus to typowy szczur lądowy i już na rzece nie czuł się zbyt pewnie :P

Araven
23-01-2015, 15:36
Magu bądź twardy przygoda fajna jest większość na lądzie, a statek to tylko środek lokomocji, bez Maga Hanza zginie...
A poważnie, to naprawdę nie poprowadzę tej przygody dla części Hanzy, a to fajna wyprawa może być. Przemyśl to jeszcze.

Asuryan
23-01-2015, 16:02
Zastanowię się jeszcze, wszystko zależy od miejsca gdzie mamy popłynąć (na południe do Cesarstwa sobie daruję)... i od tego czy reszta hanzy przekona Janusa, fabularnie oczywiście :mrgreen:

Araven
23-01-2015, 16:09
Techniczny
Załóżmy, że macie zlecenie pojmania pewnego sławnego pirata, za dużą kasę, jest na jakiejś wyspie, do 14 dni statkiem i Mag się obawia płynąć. Przekonajcie go fabularnie, nawet 1PD można zyskać za dobre argumenty sam Asuryan to oceni. Zlecenie daje Dudu, bo pirat nagrabił sobie u novigradzkich kupców dalekomorskich. Przekonajcie fabularnie Maga. Na południe macie płynąć, ale nie aż tak daleko jak się obawia Mag. :P

sadam86
23-01-2015, 16:33
Hehe Janus szczurem lądowym, to ja krasnolud dziecko gór i jaskini nie boję się ruszyć w nieznane przez morze i złoić parę tyłków, a Ten mag potężny boi się zadu ruszyć parę dni większej kupy ziemi hehe. Janusie myślałem, żeś dzielniejszy, stawałeś z Nam raźno do walki, a teraz chcesz Nas porzucić, nawet ten tą tabakę Ci kupiłem na drogę coby ci podróż uprzyjemnić, a Ty chcesz tu zostać? Nuda zabije Cię szybciej, niźli jakiś rejs hehe.

Frøya
23-01-2015, 18:36
Janusie, Ty chyba niepoważny jesteś! Gdybyś miał do wody wpaść to wiedz, że ja Ciebie złapię, ha ha! Veronika zasępiła się i przestąpiła z nogi na nogę. Skrzyżowała na piersiach obie ręce i zaczęła wpatrywać się bezczelnie w maga z lekko przymrużonymi powiekami, spod których bił błękitny blask pełen dziewczęcej złości. A życzenie moje kto spełni, hm!? Dziadek mróz!? Krzyknęła, tupiąc zawadiacko o posadzkę.

Asuryan
23-01-2015, 19:38
Ech, słowo się rzekło, a me słowo nie dym, żeby z wiatrem uleciało - westchnął Janus po słowach Veroniki - Nie złość się, płynę z Wami.

Techniczny:
Zapomniałem że ma na Janusa haka, którego sam niebacznie dałem Jej do ręki :mrgreen:

Araven
23-01-2015, 22:05
Techniczny
Znaczy Asuryan 1 PD dla Froyi tak, za narracyjne przekonanie Maga?
Fajnie, bo przygoda zacna. Awansuję Was może jutro jak dobrze pójdzie

Asuryan
23-01-2015, 23:25
Techniczny:
Tak, ale Saddamowi też daj, starał się, ale z kobietą po prostu nie miał szans wygrać :D

sadam86
24-01-2015, 10:16
Techniczny
Jak jednak załapie się na 1PD:) to sztuczka jest za 3? Czyli już uzbieram to poproszę szybką regenerację w awansie:)

Araven
24-01-2015, 16:15
Techniczny
Szybka kosztuje 6PD, normalna jest za 3PD

Araven
26-01-2015, 10:30
W poście nr awansowałem Wasze Postaci, proszę sprawdzić czy jest ok, narracyjne tez podniosłem w razie ich zmiany.

Kiedy ew. ruszamy z kolejnym PBF w Wiedźmina, tym dalekomorskim ?. Zakończyłem PBF Władca Pierścieni, został epilog, czyli kilka zdań. Pytanie czy ruszamy, czy czekamy na koniec Krucjat Północnych Froyi. Deklarujcie.

sadam86
26-01-2015, 12:01
Techniczny
U mnie ok, co do startu, to chyba najbardziej zależy od Froyi, jak będzie czuła się na siłach być świeżo upieczonym MG i graczem w Wieśka, coby Nam poziom nie spadł.

Asuryan
26-01-2015, 12:16
W tym tygodniu mam popołudniówki, zaraz będe się zbierał do pracy - to znaczy standardowo mógłbym być dopiero od 22:30 - 23:00 i być może zajrzeć jeszcze koło południa.

Araven
26-01-2015, 12:33
Nie ma jakiejś wielkiej presji, możemy poczekać, czekam na info Froyi, Adriankowatego i Pampy. Lepiej później zacząć ale z większą dbałością o długość i jakość wpisów. Czekam więc na info.

adriankowaty
26-01-2015, 14:56
Możemy nawet od razu - sam czekałem na to od dłuższego czasu, tylko odwagi zabrakło, by zainteresować Was tą sprawą. Jestem online szósta do dziesiąta, w weekendy cały dzień, a od soboty przez dwa tygodnie do niedzieli też cały dzień (ferie).

Frøya
26-01-2015, 15:02
Bez problemu mogę prowadzić Krzyżaków i w wiedźminie się tłuc :P

Pampa
26-01-2015, 15:02
Ja proponuję zacząć w okolicach czwartku/piątku bo wtedy będę miał troszkę czasu żeby wyrobić na 2 PBFy.

Araven
26-01-2015, 15:42
Skoro tak to koło 4 ruszamy, wprowadzenie może dam szybciej.