PDA

Zobacz pełną wersję : Dyskusja ogólna o Total War: Warhammer



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

Lwie Serce
14-01-2015, 18:28
Mamy informację o nowej, flagowej części Total War o tytule Warhammer. Wykupienie praw do uniwersum w 2012 sprawiło, że wielu graczy bardzo liczyło na nową część o młotku, toteż z pewnością news spotka się z ich zadowoleniem.

Linki:
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?677233-Total-War-WARHAMMER-officially-revealed!&p=14306842#post14306842

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=89813

Zapraszam do dyskusji.

Samick
14-01-2015, 19:12
Nie spotka! To nie może być prawda! Veto!

Arroyo
14-01-2015, 19:23
Ale jednak się spotka. Nie wiem, po co taka nagła spina. To ma być zwykły spin off, a poza tym obowiązuje ich umowa na 1 grę w tym uniwersum. Gra raczej dla fanów fantasy i serii Warhammer.

preussen6
14-01-2015, 19:52
No ja tam się ciesze że będzie total war w klimatach warhammera.

Shay Ruan
14-01-2015, 20:22
Osobiście nie znam tego uniwersum prócz 40k. Ale zagram, czemu nie.

Asuryan
14-01-2015, 22:08
Mam spore wątpliwości czy uda się CA oddać klimat uniwersum. Fajnie by było gdyby się udało, bo fantasy w odróżnieniu od 40 k jakoś wielkiego szczęścia do gier komputerowych nie miała.

Samick
14-01-2015, 23:35
Trzeba myśleć pozytywnie! Zmieniam zdanie! Niech ten Warhammer będzie silnikowym eksperymentem jak Empire. Dostanę półtora roku dodatkowego czasu na skończenie kampanii w R2 i A oraz dopracowany silnik na kolejnego TW. ;)

LEGION
14-01-2015, 23:39
Z całym szacunkiem, moje ulubione książki to te autorstwa Tolkiena, ale Warhammer to nie moja liga. Na pewno odpuszcze całkowicie. :(

Dagorad
15-01-2015, 00:17
Czyli pewnie kolejna gra na tym samym, złym, silniku. W końcu mieliśmy już okres od Napoleona, do Starożytności, to teraz walną miszmasz w postaci Warhammera. No ale kto wie może jednak zaskoczą czymś pozytywnym i gra nie okaże się być kolejnym odcinaniem kuponów. Z drugiej strony skoro mogą sprzedawać Attylę jako nową grę po cyrkach z Rome II to nie ma co się łudzić że Warhammer ma być czymś więcej niż skokiem na kasę. Może przynajmniej jakąś ładną muzyczkę i artworki dadzą...

Dymitr
15-01-2015, 01:05
Uniwersum Warhammera ma parę części na przełomie kilku wieków jak nic nie pomyliłem, to jaki okres CA mogło sobie upatrzyć a może zamiast na mapie jednego świata będzie można rozgrywać między galaktyczne wojny?

Defil
15-01-2015, 05:56
Eh... Nie przepadam, więc pewnie ominę łukiem tę część (o ile się to potwierdzi). Pieniążki na grę i DLC do niego (a pewnie będzie ich sporo) przeznaczę na uzupełnienie braków w S2, R2 czy Attyli tudzież kupię dobrą książkę.

Ituriel32
15-01-2015, 06:29
Pożyjemy zobaczymy. Ja tam chciałem zobaczyć młota w konwencji TW, choć ja akurat wolę 40000. Jest to ruch by znaleźć nowych fanów i przyciągnąć ich do serii. Miłośnicy historii już są.

Arroyo
15-01-2015, 08:11
Dymitrze, ale galaktyczne boje to inne uniwersum Warhammera jest

Ituriel32
15-01-2015, 08:47
Warhammer dzieli się na chyba dwa główne odnogi: fantasy (tu mamy podział wewnętrzny ze względu na inwazje sił chaosu co kilka stuleci) i 40000 czyli orki na rakietach.

chochlik20
15-01-2015, 08:47
Dymitrze, ale galaktyczne boje to inne uniwersum Warhammera jest
Jakby nie patrzeć są analogię pomiędzy frakcjami występującymi w obu tych światach.
Ja jestem ciekaw, co też zaprezentuje Sega, czy stworzona przez nich gra dorówna modowi, czy też polegnie. Na pewno nie będą się bawić od razu w cały świat i skupią się na jego wycinku jak w modzie, dodadzą pewnie tylko 14 księstw Bretonni, Królów Grobowców, Arabię, ewentualnie też ogrze królestwa. Mogli by też podzielić frakcję krasnoludów na tych mieszkających w Norsce i tych podległych Karaz - a Kar oraz podzielić księstwa Graniczne na poszczególne, a nie jak mamy modzie jako jedną frakcję, A później jeżeli gra osiągnie określone wyniki sprzedaży pokuszą się dodać nowe tereny i frakcje. Ja liczę jednak na lepsze odwzorowanie poszczególnych miast i twierdz, a nie tylko przemalowanie istniejących modeli.

Ituriel32
15-01-2015, 09:01
Ja liczę jednak na lepsze odwzorowanie poszczególnych miast i twierdz, a nie tylko przemalowanie istniejących modeli.
Wątpię by im się chciało, ale licencja może ich przymusić. Z tymi miastami może być śmiesznie, modele ze względu na rasy (których jest dużo) + co słynniejsze twierdze o unikalnym położeniu i wyglądzie.
Mnie ciekawi jeszcze jak rozwiążą kwestie spaczenia, szczurków i zwierzoludzi którzy byliby taką inną opcją buntowników.

Arroyo
15-01-2015, 09:04
Jak dla mnie to Skaveni i Zwierzoludzie to powinny być normalne rasy, a nie buntownicy. Choćby z powodu tego, że mają swoje dość sporej jakości army booki.

Ituriel32
15-01-2015, 09:12
Tak i nie. Osobne rasy jak najbardziej, ale mi bardziej chodzi o ich powiązanie z spaczenie/wypaczeniem i pojawianie się w całym Imperium. Taka unikalna mechanika. Dodatkowy wskaźnik jak ład/kultura. Im wyższy na twoich ziemiach tym większa szansa na pojawienie się ich.

Jak się tak zastanowić to choroby z Attyli to taki test plag.

chochlik20
15-01-2015, 09:15
Wątpię by im się chciało, ale licencja może ich przymusić. Z tymi miastami może być śmiesznie, modele ze względu na rasy (których jest dużo) + co słynniejsze twierdze o unikalnym położeniu i wyglądzie.
Mnie ciekawi jeszcze jak rozwiążą kwestie spaczenia, szczurków i zwierzoludzi którzy byliby taką inną opcją buntowników.
Odwzorowanie choćby Middenhein, które jest położone na górze i prowadzi do niego tylko jedna droga, ruiny zniszczonego przez spaczeniowy meteoryt miasta Mordheim, Zniszczona Twierdza, którą zajęły Nocne Gobliny, bardziej klimatyczne odwzorowanie krasnoludzkich zamków, nie mówię już o osadach orków. W submodzie do Third Age Divide an Conquer jakoś twórcy dali radę stworzyć bardzo ładne lokacje na mapie bitewnej. I to na silniku Medka 2. Więc na jeszcze lepszym powinni spokojnie dać radę, o ile będzie im się chciało to zrobić.

Skaveni powinni być normalną rasę, bo mają swoje leża i miasta. Zwierzoludzie takowych nie mają. Chociaż czytałem, że gdzieś w Bretonni w jakimś lesie ma się znajdować miasto zwierzoludzi. Więc zwierzoludzie powinni być buntownikami a nie pełnoprawną frakcją. Co najwyżej można by ich dodać w możliwości wybory frakcji w opcji - bitwa gracz i tyle.

Ituriel32
15-01-2015, 09:23
Skaveni powinni być normalną rasę, bo mają swoje leża i miasta. Zwierzoludzie takowych nie mają. Chociaż czytałem, że gdzieś w Bretonni w jakimś lesie ma się znajdować miasto zwierzoludzi. Więc zwierzoludzie powinni być buntownikami a nie pełnoprawną frakcją. Co najwyżej można by ich dodać w możliwości wybory frakcji w opcji - bitwa gracz i tyle.

Szczurki mi pasują, lubię tą nacje. Szkoda że od razu tego nie odgraniczyłem jednych od drugich. Natomiast zwierzoludzie jako buntownicy to trochę marnotrawstwo, raz że mają duzo unikalnych jednostek, a dwa można by wprowadzić kilka fajnych mechanik z nimi związanych.

Ensis
15-01-2015, 09:30
Gra TW w klimatach fantasy ma jeden wielki plus, przyciągnie wielu zupełnie nowych fanów, którzy po poznaniu gry może sięgną również bo inne historyczne odsłony serii.

chochlik20
15-01-2015, 09:30
Ale, wówczas trzeba by im dać opcję hordy. Tylko jak pogodzić nowe jednostki i armie, które pokazywałyby się na mapie? Ja już wolałbym dotychczasowe rozwiązanie, bo i budynków ta frakcja nie miała by za dużo.

Ituriel32
15-01-2015, 09:40
Albo można by powiązać rekrutacje z stopniem spaczenia prowincji, tylko po co by im była kasa. Chyba jednak jako podgatunek buntowników będą lepsi, ale taki mega agresywny, spam pełną parą połączony z efektem domina. Czyli im więcej jednostek tym większy % na pojawienie się następnych.:devil:

Asuryan
15-01-2015, 10:19
Ale wiesz że w tym momencie opisujesz orcze Waaagh?!

Ituriel32
15-01-2015, 11:00
Bardzo możliwe, choć nie świadomie. Orkowie to moja ulubiona nacja.
Mi rozchodzi się o to że spaczenie byłoby wskaźnikiem w prowincji tak jak kultura, i od np. 30% wolno pojawiały by się jednostki zwierzoludzi, z tym że one same w sobie wypaczałyby prowincje (tak jak dygnitarze). Od 50% byłby szybszy napływ, przy 60% atakowaliby stolicę, a od 70% rozłaziliby się do innych regionów.

chochlik20
15-01-2015, 13:38
Ale spaczeń nie wpływa na powstanie zwierzoludzi tylko Chaos a to różnica. Zwierzoludzie powinni pojawiać się chaotycznie, w ten sposób rozgrywka byłaby ciekawsza. W sposób jaki opisujesz pozwoli graczowi łatwo się ustrzec przed atakiem. Sprawdzi poziom w prowincji i zacznie szkolić oddziały, albo przerzuci z innej prowincji. Z efektem domina się zgodzę, bo to fajny pomysł. Jeżeli zajmą jakąś prowincję powinny zacząć pojawiać się nowe ich hordy zmierzające w tamtym kierunku, przy okazji liczba ludności powinna spadać. W wypadku odbicia terenu zyski z niego będą bardzo małe, bo nie będzie handlu.
Ciekawe czy oddadzą wpływy mrocznych kultów na Imperium.

Arroyo
15-01-2015, 13:57
Mnie to ciekawi, który okres wezmą, czy okres wojny z Archaonem, czy jednak okres Magnusa Pobożnego. I czy w potencjalnych DLC byłby okres III Imperatorów lub wojny z Arabią ;)

McAbra
15-01-2015, 14:10
To ma być zwykły spin off, a poza tym obowiązuje ich umowa na 1 grę w tym uniwersum.
Skąd takie informacje?

Arroyo
15-01-2015, 14:17
Biorę to z racji tego, że mają podpisaną umowę. A to, że w końcu Total War: Warhammer będzie to jestem bardzo zadowolony z tego - wreszcie coś nowego.

chochlik20
15-01-2015, 14:19
Wojny z Arabią toczyły się częściowo na terytorium Bretonni, później wyzwolone Estalie i ruszono na samą Arabię, by tam w końcu pokonać Sułtana Jafara. Ten okres to odwzorowanie Wypraw Krzyżowych, założono na terenie Arabii jakieś państwa, ale nie wiem jakie dokładnie. Wezmą się pewnie za inwazję Archaona, bo to jeden z momentów, gdy Imperium było poważnie zagrożone, drugim są na pewno wojny z Wampirami , ale bardziej obstawiam pierwszy typ.

Arroyo
15-01-2015, 14:43
Swoją drogą ciekawe, czemu taka Arabia/Tilea/Księstwa Graniczne nie mają swoich oryginalnych army booków? Gdy tylko na nie wpadam, to widzę je jako fanowskie. Być może po pewnym sukcesie TW: Warhammer GW wydadzą army booki tych frakcji. W końcu gdyby TW: Warhammer odniosłoby duży sukces, to wsparłoby to też Games Workshop, dzięki czemu mogłyby powstać nowe army booki różnych frakcji ;)

chochlik20
15-01-2015, 15:01
Być może dla tego, że nie ma zapotrzebowania, bo fani wolą stare frakcję??

Arroyo
15-01-2015, 15:08
No i to mnie trochę boli, bo zamiast odkrywać nowe terytoria i nowe frakcje, które jeszcze nie zostały opisane, to ciągle kontynuują tradycję ras Starego Świata.

FireFighter
15-01-2015, 16:50
Nie ma co się za wcześnie cieszyć, bo i tak pewnie czeka wszystkich rozczarowanie (oby nie), trzeba poczekać na jakieś oficjalnie informacje:)

chochlik20
15-01-2015, 17:38
Sądzicie, że dadzą wolne miasto Marienburg jako frakcję grywalną??

Arroyo
15-01-2015, 17:52
Zapewne dadzą je jako frakcję, ale niegrywalną chyba.

Wielki Mistrz Malborka
15-01-2015, 22:10
Sądzicie, że dadzą wolne miasto Marienburg jako frakcję grywalną??
Skąd Malbork w Wathammerze? O.O

Arroyo
15-01-2015, 22:13
Nie znasz uniwersum Warhammera, drogi panie. A odpowiadając na pytanie - tu:
http://www.brueckenkopf-online.com/wp-content/uploads/2008/08/crisisinmarienburg.jpg

Wielki Mistrz Malborka
15-01-2015, 22:37
Nie znam i dlatego się dziwię i zastanawiam, czy jest to jakieś odwzorowanie Malborka czy tylko nazwa zerżnięta.

Asuryan
15-01-2015, 23:47
Sama nazwa, bo w Młotku to port - coś jak Amsterdam. Ogólnie cała Jałowa Kraina to odpowiednik XVII wiecznej Holandii.

kauczuk999
16-01-2015, 10:08
Sama nazwa, bo w Młotku to port - coś jak Amsterdam. Ogólnie cała Jałowa Kraina to odpowiednik XVII wiecznej Holandii.

warhammer to taka mapa sredniowiecza europy gdzie elfy to ameryka nieodkryta powiedzmy
ciekawe czy by umieli zrobic miasta podziemne skavenow ale pewnie nie. ogolnie mysle ze to bedzie przygotowanie pod med3. a szkoda bo myslalem ze med 3 bedzie pierwszy a potem warh
ale na pewno zrobia to z bomba

tyle ze pewnie jak w attili dyplomacja nie bedzie istniec. bo tam zasadniczo jest czarne i biale. chyba ze odejda od universum i bedzie mozna sie dyplomowac z chaosem. a czasy to na pewno bedzie atak archaona. bo to attile przypomina

marko1805
16-01-2015, 10:42
tyle ze pewnie jak w attili dyplomacja nie bedzie istniec..
Skąd pewność że dyplomacja w Attylli nie będzie istnieć? Grałeś już ? ;) .

Asuryan
16-01-2015, 11:30
warhammer to taka mapa sredniowiecza europy gdzie elfy to ameryka nieodkryta powiedzmy
W strasznym uproszczeniu bo elfy to lasy Europy, Atlantyda i Ameryka Północna (bo Ameryka Południowa to już Amazonki, ożywieńcy i jaszczuroludzie).
Warhammer to raczej takie poplątanie średniowiecza i renesansu... a i machiny parowe się znajdą (w tym słynny czołg Imperium).
Skaveni jako frakcja będą trudni do odwzorowania i to nie tylko ze względu na miasta, ale i całą PodDrogę. Przeciez szczuroludzie nie przemieszczają się ze swymi armiami po powierzchni ziemi, tylko pod nią :D
Archaon byłby logiczny - nie trzeba by dzielić Chaosu na 4 osobne frakcje.

Arroyo
16-01-2015, 11:35
Co do Chaosu, a jak myślicie, jak rozwiążą sprawę Krasnoludów Chaosu? W końcu to też jedna z frakcji w tym świecie.

Asuryan
16-01-2015, 11:38
Normalnie - nie będzie. Krasnoludy Chaosy były tylko w 3 edycji WFB, później GW się wycofała z tego pomysłu, tak jak ze Squatów w 40 k. http://s416.photobucket.com/user/Ironmonger_album/media/Warhammer%2040k%20Squats/SquatsCover2.jpg.html - a był w 1 edycji 40-ki odpowiednik krasnoludów :D

Arroyo
16-01-2015, 14:05
Szkoda, że odeszli od Krasnoludów Chasu, wiadomo czemu?
Poza tym być może GW wyrażą zgodę na umieszczenie takich frakcji jak Norsemeni (w końcu plemiona Chaosu to m.in. Norsemeni, Khurganie i Tahmakowie), Amazonki i być może by wcisnęli te Krasnoludy Chaosu z III edycji (oczywiście zależy to od kaprysu GW i CA).

Chaak
16-01-2015, 15:16
Ja tam się cieszę z Warhammera, w sumie to jedno z moich ulubionych uniwersów fantasy i pasuje do konwencji serii, bo wojen tam nie brakuje. Obawiam się tylko zawartości. Gdzieś już wspomniałem, że mogą skupić się na Starym Świecie i walce Chaos vs. Imperium z niedorobionymi orkami, krasnoludami i innymi wkoło. Jeśli tak będzie to trochę lipa, bo najbardziej chciałbym dostać do gry Krasnoludów, Jaszczuroludzi i Khmeri.
Ciekawi mnie też jak wyjdzie im magia, potwory, „latajki” i bohaterowie (w tym ich pojedynki). Kwestia Chaosu też mnie zastanawia, wolałbym mimo wszystko, grać osobnymi bogami niż wszystkim zebranym do kupy.
Poza tym jest też kilka rzeczy, których nie mogę sobie wyobrazić w tej grze np. podziemne miasta Skavenów, czy magię Slaanów o zasięgu globalnym, zdolną tworzyć nowe kontynenty (tego na pewno nie dostaniemy;D).

Arroyo
16-01-2015, 17:58
Właściwie wolałbym stare dobre rozwiązanie z Call of Warhammer tzn. 4 frakcje Chaosu walczące między sobą (tzn. 4 plemiona nad Norską), a po pokonaniu wszystkich innych przez jedno z nich pojawienie się Archaona i zjednoczenie się w Niepodzielny Chaos :)

Chaak
16-01-2015, 20:28
Takie rozwiązanie by mi pasowało, chodziło mi głównie o początek gry, żeby zaczynać jednym konkretnym bogiem. Ewentualnie jeszcze to ulepszyć i po pokonaniu innej frakcji Chaosu dodawać możliwość rekrutacji jej jednostek u nas (o ile pamiętam armybooka WoCh to takie coś można robić), a po podbiciu wszystkich dostać super bonusy:D.

Asuryan
17-01-2015, 00:29
Ja tam się cieszę z Warhammera, w sumie to jedno z moich ulubionych uniwersów fantasy i pasuje do konwencji serii, bo wojen tam nie brakuje. Obawiam się tylko zawartości. Gdzieś już wspomniałem, że mogą skupić się na Starym Świecie i walce Chaos vs. Imperium z niedorobionymi orkami, krasnoludami i innymi wkoło. Jeśli tak będzie to trochę lipa, bo najbardziej chciałbym dostać do gry Krasnoludów, Jaszczuroludzi i Khmeri.
Akurat Khmeri mogą dać skupiając się na Starym Świecie, w końcu to odpowiednik Egiptu. Przy RTW czy MTW II skupili się głównie przy Europie, ale Egipt dali.
Mi najbardziej było by żal w takim przypadku swojej wyspy. W końcu nick do czegoś zobowiązuje, choćby do poprowadzenia swych wyznawców w bój :mrgreen:


Ciekawi mnie też jak wyjdzie im magia, potwory, „latajki” i bohaterowie (w tym ich pojedynki). Kwestia Chaosu też mnie zastanawia, wolałbym mimo wszystko, grać osobnymi bogami niż wszystkim zebranym do kupy.
Poza tym jest też kilka rzeczy, których nie mogę sobie wyobrazić w tej grze np. podziemne miasta Skavenów,
Też mam sporo obaw, że CA może tą grę spartolić. Poza tym co już wymieniłeś wątpię by pamiętali o modlitwie armii Bretonni, animozji goblinoidów, czy choćby o tym że czołg parowy jest egzemplarzem eksperymentalnym (a wiec może dojść do wybuchu kotła parowego jak mu załoga za dużo opału dorzuci).

Chaak
17-01-2015, 01:12
Też mi się wydaje, że Khmeri się załapią terytorialnie, ale mogą niedorobieni wyjść, jeśli gra skupi się na Imperium i Chaosie. Ulthuan musi wpaść, bo siedzą tam chyba jedyne elfy, które lubię w fantasy.
Co do wybuchających czołgów to może będą, bo np. okręty w FotSie dało się przegrzać.
Ciekawe, czy leśnymi elfami będzie się dało coś podbijać, bo one raczej nie wychodzą ze swojego lasu, nie mówiąc już o innych stworzeniach w ich armii. Poza tym odnośnie podbojów to dalekie tereny Chaosu powinny być niemożliwe do zdobycia, bo zanim zwykłe armie by tam dotarły, zmieniłyby się w kupę macek i innych dziwnych rzeczy.

Asuryan
17-01-2015, 02:51
Fakt, no chyba że uda się zamknąć drugą Bramę Chaosu. W końcu pierwszą jednemu takiemu się udało. Gorzej jak zamiast pierwszej Inwazji Archaona dadzą End Times, tam to dopiero GW namieszało pod 9 edycję WFB (herezja w stylu połączenia Mrocznych, Wysokich i Leśnych w jedną armię; wytępienie jaszczuroludzi przez upadek zestrzelonego przez Skavenów Morrsleiba; von Carstein i królowie grobowców służący Nagashowi; Chaos, Demony i Zwierzoludzie jako jedna armia...).

Ituriel32
17-01-2015, 07:05
Ja z nacji chciałbym: Leśne Elfy, Zielonoskórych z podziałem na kilka mniejszych klanów tu w zasadzie powinna być sytuacja podobna jak u chaosu (walki wewnętrzne a później na imperium tylko ci szybciej się rozpadali) i Skaveni.
Czyli mogę mieć mega pecha :drunk:. Leśne pasywne, u zielonoskórych stawiałbym na gobliny. A szczurki to już chyba całkowita tragedia: miasta pod ziemią.

Arroyo
17-01-2015, 14:00
Co do Skavenów to chyba mam pomysł, jak CA mogłoby sobie poradzić z ich miasami. Pamiętacie z Heroes of might and magic system jaskiń? Gdyby to połączyć z Total War, może by coś z tego wyszło. Ciekawi mnie natomiast, którą edycję armybooków by użyto. Bo moim zdaniem najlepiej by było użyć wszystkich armybooków każdej z edycji :)

chochlik20
17-01-2015, 14:10
Nie wiem, czy dałoby radę coś takiego zrobić jak proponujesz z tymi jaskiniami. Zresztą nikt nie zdawał sobie sprawy, że Skaveny istnieją. Ci, którzy głośno mówili o inteligentnych ogromnych szczurach ginęli i mieli jakieś dowody ginęli. Skaveny były dobrze poinformowane czy ktoś nie szuka o nich informacji. Wielu ludzi nawet tych spośród szlachty spiskowało z nimi. A co do army booksów to Asuryan pisał, że w późniejszych mamy duży misz - masz. Pewnie część jednostek usunięto, jakieś dodano. Nie jestem zwolennikiem dużej ilości jednostek dla frakcji, bo i tak korzysta się z tych najlepszych i najbardziej sprawdzonych.

Asuryan
17-01-2015, 14:16
To znaczy oprócz Krasnoludów Chaosu nic nie usunięto. Podzielono za ta Chaos i Ożywieńców na 3 części. Pod koniec obecnej edycji wprowadzono End Times jako zasady opcjonalne, ale mają podobno być obowiązujące od następnej, 9 edycji. Czyli połączenie tego co zostało rozdzielone, usunięcie Reptilionów i połączenie 3 elfów w 1. Co do ostatniego, nie wiem jaki towar biorą w Games Workshop - ale musi być bardzo mocny, skoro mają po nim aż takie odloty... :confused:

chochlik20
17-01-2015, 14:27
Łączyć frakcje elfów - jako jedną.... dziwne, że połączyli tylko trzy frakcję czyli Druchii, Elfy Wysokiego Rodu oraz Leśne Elfy, a zapomnieli i morskich elfach, które też się przewijają. Zresztą na jakiej podstawie połączyli dwie nienawidzące się frakcję?

Arroyo
17-01-2015, 14:39
Wg End of Times Khorne się wkurzył, że Khaina nie traktują Mroczne Elfy jako Khorne'a i wysłał wielką armię Chaosu na Naggaroth. Malekith skontaktował się z Teclisem w sprawie pomocy. Teclis się zgodził, Malekith z armią wyruszyli z Naggaroth, czyniąc tamtą ziemię jałową. Uciekają na Naggaroth, z Leśnymi Elfami i Wysokimi pokonują Chaos mimo tego, że jednak tracą Wysokie Elfy Ulthuan. Wg tego Malekith tak naprawdę został poddany próbie Asuryana i to niby miał być od początku przywódca Wysokich Elfów prawnie :o No wiecie, związek Morathi i jednego Króla Feniksa, a owoc tego żywota Malekith. Potem Elfy Mroczne i Wysokie uciekają do Athel Loren.

chochlik20
17-01-2015, 14:46
Nawet ja bym czegoś takiego nie wymyślił. Na koniec GW powinno dodać, że wszyscy żyli długo i szczęśliwie... Mroczne Elfy przestały łupić i niewolić inne ludy a ich kapłanki wycinać serca. To są żarty w tym momencie. Brakuje jeszcze tylko, aby krasnoludy dogadały się z orkami, bo nadchodzi koniec świata.

Asuryan
17-01-2015, 14:55
Łączyć frakcje elfów - jako jedną.... dziwne, że połączyli tylko trzy frakcję czyli Druchii, Elfy Wysokiego Rodu oraz Leśne Elfy, a zapomnieli i morskich elfach, które też się przewijają. Zresztą na jakiej podstawie połączyli dwie nienawidzące się frakcję?
Nie wiem zupełnie na jakiej skoro nawet w 40 k są osobno - Eldars i Dark Eldars.


Wg tego Malekith tak naprawdę został poddany próbie Asuryana i to niby miał być od początku przywódca Wysokich Elfów prawnie :o
Gdyby był godnym tronu, to podczas próby bym go tak nie przysmażył :P


No wiecie, związek Morathi i jednego Króla Feniksa, a owoc tego żywota Malekith.
Co nie oznacza automatycznie praw do tronu. Tym bardziej że był trzecim dzieckiem tegoż króla.

Arroyo
18-01-2015, 07:51
Tak z innej beczki, w jednym z armybooków Imperium (chyba siódma edycja) natknąłem się na fragment, że ich znakiem 'markowym' jest halabarda. I ciekawi mnie, dlaczego właśnie halabardnicy to taka 'ikona' Imperium, dlaczego ich najczęściej używają?

chochlik20
18-01-2015, 10:20
Być może dla tego, że jest dobrą bronią, którą można zastąpić pikę? Daje przy tym większą manewrowość, jest bardziej funkcjonalna - można nią dźgać przeciwnika, uderzać jak toporem. Pozwala przy tym atakować przeciwnika z dystansu. Tak mi się przynajmniej wydaje.

sadam86
18-01-2015, 10:34
Tak jak chochlik prawi, poza tym dzięki drzewcowi można wyprowadzać potężne ciosy wkładając mniej siły, niż w użycie miecza. W zależności od typu może byc multi funkcjonalna, zadasz i pchnięcie, walniesz jak toporem, a i ciąć można.

Asuryan
18-01-2015, 13:59
Poza tym, w odróżnieniu od innych formacji, występują w każdej prowincji.

chochlik20
23-01-2015, 15:25
Ktoś coś słyszał? Minął już zapowiedziany termin a tymczasem Sega nic nie zdradziła...

nazgool
28-01-2015, 12:36
Tak sobie wpisałem hasło warhammer total war w google żeby zobaczyć czy coś na świecie się w tym temacie ruszyło i przy okazji znalazłem takie oto ogłoszenie o pracę z września 2013 roku ;)

http://www.creative-assembly.com/job/130905/associate-producer-warhammer

Dagorad
06-02-2015, 13:36
Nawet ja bym czegoś takiego nie wymyślił. Na koniec GW powinno dodać, że wszyscy żyli długo i szczęśliwie... Mroczne Elfy przestały łupić i niewolić inne ludy a ich kapłanki wycinać serca. To są żarty w tym momencie. Brakuje jeszcze tylko, aby krasnoludy dogadały się z orkami, bo nadchodzi koniec świata.

Dwa "królestwa" elfów upadły, szczury zniszczyły kilka ludzkich, Kislev padł, nekromanta wrócił itd. Ironia że powinni dodać "wszyscy żyli długo i szczęśliwie" niezbyt jest trafiona. Coś się zaczęło dziać w uniwersum i tyle, wszystko zmierza ku końcowi i elfy zostały pewnie zepchnięte pod mur tak bardzo że się zjednoczyły.

Twórcom nie opłaca się chyba po prostu dłużej ciągnąc tej serii więc nadszedł End Times. Wydaje mi się że podchodzą jednak do tego z przytupem, z drugiej strony mogą jednak ograniczać środki (jeżeli zawodzi popularność to bez sensu rozwijać uniwersum ilościowo) i dlatego następuje proces unifikacji. Tak czy siak dla uniwersum to raczej dobrze że przychodzi coś nowego, przynajmniej na koniec nie walnęli jakichś powtórek.

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=90188

Więc może Warhammer Total War też ma być w End Times? Tyle że szczury, nieumarli itd. niezbyt do tego pasują, twórcy musieliby się napracować i stworzyć niemal nową grę. No chyba że się okaże że gra to będzie np. jedynie inwazja na Kislev albo w ogóle wycinek w historii jak najmniej fantastyczny. Za tym że to nie ma być jakoś ogólnie w End Times przemawiałoby też to że ta gra to jednak będzie raczej taka odskocznia i od Total Warów i od Warhammera. Zrobienie jej na podstawie "głównej linii fabularnej" wydawałoby się więc być dziwne, właściciele Warhammera nie po to raczej rozkręcają sprawę z End Times żeby później przejmować się tym czy CA aby nie robi im burdelu w ich "flagowym" produkcie.

chochlik20
22-04-2015, 17:54
Wielu na pewno się ucieszy, bo ujawniono pierwszy trailer Total War: Warhammer

/ampQRza5EE0

JEST EPICKO, JEST CIEKAWIE, JEST MROCZNIE! Cieszmy więc oczy i czekajmy na kolejne zapowiedzi!

Ups - :/ nie wiem czemu wyskakuje mi błąd, chciałem aby filmik rozpoczynał się od pewnego miejsca, ale się nie dało. Należy przeskoczyć do minuty 7.41 by obejrzeć do od razu.

Arroyo
22-04-2015, 19:11
Wiesz, Lionheart najpierw opisuje grę, potem przechodzi do trailerów ;)

Janek
22-04-2015, 19:15
Bezpośredni link do trailera bez pogadanek:


https://www.youtube.com/watch?v=7i4d3ignBNQ

Ciekawe czy będą Elfy jako osobna frakcja, czy tylko ludzie, krasnoludy, orki, undead, chaos jak wynika z trailera.

Aztec
22-04-2015, 19:52
Platige Image i wszystko jasne.

Arroyo
22-04-2015, 21:05
E tam narzekanie, mi trailer się podobał i długo zajęło mi dojście do tego, który mroczny bóg opętał tego kapłana/Teogonistę - Tzeench (poznać można po stworze przywołanym). Kupię na 100% grę, ale dopiero, gdy komputer stacjonarny zmodernizuję. Wtedy mogę mą bestią poszaleć.

EDIT: Janek, będą na pewno. A co do tych gryfów - zakładam, że to akurat od Bretonni.
Przytoczę tu cytat cytatu od Dagorada:

Warto dodać, że już w tej chwili twórcy planują wydanie dwóch samodzielnych dodatków, które pozwolą nam pokierować poczynaniami elfów, jaszczuroludzi, skavenów oraz ogrów. Na wzór Starcrafta II, będą one razem z podstawką tworzyć spójną trylogię, przedstawiającą losy Starego Świata, który staje w obliczu tajemniczego i potężnego zagrożenia.
Źródło: http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=91465

Il Duce
22-04-2015, 21:49
Trailer całkiem fajny, choć wolałbym więcej walki :P, mam nadzieję że Imperium będzie rozbite na elektoraty pozostające w ścisłym sojuszu, z frakcji grywalnych chętnie zobaczyłbym zwierzoludzi ale oni będą pewnie na takiej zasadzie jak w COW.

Arroyo
22-04-2015, 21:55
No i pod warunkiem, że Zwierzoludzie mieliby możliwość rozwijania się, bo w CoW to był skandal - brak ciągły kasy, 4 jednostki w werbunku i nic więcej.

Il Duce
22-04-2015, 21:59
Nie są grywalni od początku, rozumiem że trzeba to zrobić na takiej zasadzie jak na przykład Armenię czy Trację w pierwszym Romku? Wiadomo że jeśli już by byli grywalni to powinni mieć opcję rozwoju, zwłaszcza że o wymyślenie im jednostek nie trudno ;)

Arroyo
22-04-2015, 22:03
Dokładnie tak. Jeśli zrobią w TW: Warhammer cały Stary Świat + ewentualnie Naggaroth i Lustrię, to można pokusić się o ślepy strzał w Tileę i Estalię. Swoją drogą ciekawi mnie, jak rozwiążą sprawę kiedyś już wspominanych podziemnych dróg u Skavenów oraz ile jednostek się będziemy spodziewać u Zwierzoludzi. Nie zapominajmy też o armybookach, dokładniej których edycji użyją, czy siódmych, czy ósmych.

Il Duce
22-04-2015, 22:08
Akurat do Skavenów i Zwierzoludzi sprawa jest prosta, bo na 7 skończono nowe wydawać :P, co do reszty to niech robią co chcą byle by było ciekawie i różnorodnie ;). Jak ktoś już napisał, mają być dodatki z nowymi armiami i kontynentami, ciekawe czy będzie jak w kingdoms czy finalnym efektem będzie jedna wielka mapa.

Arroyo
22-04-2015, 22:13
Osobiście wolałbym drugi efekt, bo ten pierwszy to takie wycinanie mapy jakby nie było. Niemniej zobaczymy, jak to finalnie wyjdzie.

Dagorad
22-04-2015, 22:30
długo zajęło mi dojście do tego, który mroczny bóg opętał tego kapłana/Teogonistę - Tzeench (poznać można po stworze przywołanym)

Skoro długo Ci to zajęło to chyba nie przyjrzałeś się książce ;), symbol Tzenntcha szybko się pojawia (choć początkowo można mieć wątpliwości czy to to na co wygląda).

https://www.youtube.com/watch?v=7i4d3ignBNQ&feature=player_detailpage#t=42

W sumie to by mogło znaczyć że nie idą na łatwiznę, Khorne jest raczej dużo łatwiejszy do odwzorowania. Choć pewne uproszczenia z pewnością i tak będą. W dodatku pokazali smoka, gryfa, magię. Sporo trudnych do zrobienia i nowych dla Total Warów rzeczy. Nie zdziwię się jeżeli się okaże że to tylko tak dla trailera, a w grze nic takiego nie będzie. Zwłaszcza smok byłby według mnie trudny do dobrego odwzorowania, bo jak dać bestię która z jednej strony może ubić całą armię, a z drugiej paść szybko od artylerii. AI kiepsko sobie radzi z odpieraniem konnicy, a co dopiero smoka.

Asuryan
22-04-2015, 22:32
Z samego trailera wychodzi 5 nacji:

1. Zielonoskórzy (gobliny i orki razem... tylko co tam robią harpie?)
2. Ożywieńcy (nie liczyłbym osobno na Sylvanię i Tomb Kings, nieumarły smok to raczej Naggashizar).
3. Krasnoludy
4. Imperium (gryffon ma na ryngrafie inicjały "KF" - Karl Franz, a w siodle samego cesarza - http://buypainted.com/wp-content/uploads/2012/04/empire-griffon-01.jpg ).
5. Chaos (na pewno Tzeentch).

Dagorad
22-04-2015, 22:39
4. Ożywieńcy (nie liczyłbym osobno na Sylvanię i Tomb Kings, nieumarły smok to raczej Naggashizar).

Raczej będzie tylko Sylvania, na motywy związane z Tomb Kings bym (przynajmniej na razie) nie liczył.

KLAssurbanipal
22-04-2015, 22:49
Gra będzie miała tak mało frakcji grywalnych? pamiętam narzekania przy Rome 2, gdzie teraz jest jakieś 30 grywalnych frakcji i Attyli, gdzie już podchodzi do 20. Tutaj wg mnie powinni jakoś to dzilic. Szybko znudzi się gra kilkoma frakcjami.

Co do samej gry to liczyłem na jakiś spin-off. Szkoda, że nie ujrzymy brakujących epok np. z XVI, czy XVII wieku. Pewnie po Warhammerze (a już zapowiedziano 2 osobne dodatki) stwierdzą, że to dobry skok na kasę i już seria nie wróci do historycznych korzeni.

Szkoda, ze tak szybko to zapowiedzieli. Minęły 2 miesiące od premiery Attyli. Mogli nam dać się nacieszyć chociaż pół roku. Zapowiedź jest zdecydowanie za szybko. Teraz pewnie będą odwalać byle jak kampanie do Attyli. Zobaczą, że jest małe zainteresowanie bo ludzie czekają na Warhammer i dostaniemy raczej niedopracowane campaign packi. Mam nadzieję, że się mylę.

Ponury Joe
22-04-2015, 22:53
Nie znam uniwersum WH, więc obojętnie podchodzę do nowego tytułu serii, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę i poczułem pewien dyskomfort. Jednostki latające w serii Total War? Koniec świata...

Asuryan
22-04-2015, 22:53
Raczej będzie tylko Sylvania, na motywy związane z Tomb Kings bym (przynajmniej na razie) nie liczył.
Raczej nie będzie Sylvania jako taka, tylko ogólnie Undead. Tym bardziej, że Vampire Counts to nie tylko Sylvania.

WaregWenedyjski
22-04-2015, 23:05
Powiem tak: pożyjemy, zobaczymy. Jestem urodzonym optymistą, więc żywię spore nadzieje, po za tym uważam się za fana WHRP ( no dobra, tylko 2ed RPGa). Co prawda rozczarowało mnie ujęcie Imperium w jedną frakcję, ale pewnie korzystają głównie z bitewniaka.
Co do odejścia od historii, to z jednej strony umowa ma obowiązywać tylko na jeden tytuł, z tego co słyszałem, ale znając obecną politykę GW łatwo Sega dostanie lepszą licencję. Zresztą samo ujęcie Warhammera w TW mi nie pasuje, moim zdaniem gra nawet na tej samej mechanice nie powinna wchodzić do stricte historycznej serii.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że WH się uda, DLC go nie obrzydzą, a potem zabiorą się albo za Medka III, albo za jakiś nowy okres/obszar (epoko brązu w Mezopotamii, nadejdź kiedyś!).

Dagorad
22-04-2015, 23:09
Raczej nie będzie Sylvania jako taka, tylko ogólnie Undead. Tym bardziej, że Vampire Counts to nie tylko Sylvania.

Być może, w każdym razie na Tomb Kings po tym co póki co wiemy bym nie liczył. Upychanie ich razem z wampirami do jednej nacji nie byłoby raczej zbytnio poprawne. No chyba że to jednak będzie End of Times. Jeżeli nie to zawsze niby może być Neferata z jej "antycznymi" wojskami. Tyle że jednostek i tak zabraknąć nie powinno, wpychanie "egipskich" to byłoby raczej przegięcie. Niepotrzebne pójście na ilość. No i w dodatku zamiast do jak mniemam stylizowanej na średniowieczną armii nieumarłych wpychać "egzotykę" bardziej opłacalnie byłoby ją raczej wepchnąć do DLC.

No i ostatecznie mam nadzieję że to będzie miało jednak jakiś klimat. Opcja że dadzą nam frakcje: ludzie, zieloni, martwi, krasnoludy i chaos oraz walną jakichś dowódców olewając ewentualne spięcia niezbyt mi się podoba.

Asuryan
23-04-2015, 00:32
Spięcia wewnątrz frakcji to tylko w Chaosie (Khorne vs Slaanesh, Nurgle vs Tzeentch), u zielonych i ewentualnie u martwiaków (Nagash vs Sylvania, Necrarch vs Lahmia)
Imperium za czasów Karla-Franza jest zjednoczone, a krasnoludy między sobą się nie tłuką (z Krasnoludów Chaosu GW już dawno zrezygnowało).

Ituriel32
23-04-2015, 06:29
W sumie to jestem nie pocieszony. Jeśli będzie tylko pięć nacji w sumie tylko orki i trupki mi podchodzą, a na resztę czekać do dodatków, to kicha totalna, chyba że wymienione nacje to tak jakby kultura np. grecka w romku2.

Bardzo wysokie tempo narzucili teraz z tymi grami. W sumie mam w co pograć na razie, więc czekam spokojnie i nie napalam się.

chochlik20
23-04-2015, 06:58
Nie narzekałbym na ilość frakcji, bo to dopiero pierwszy zwiastun. A co do frakcji to dodałbym jeszcze jedną - Nocne Gobliny, które przewinęły się przy krasnoludach - pająk dostaje z artylerii :)

Arroyo
23-04-2015, 07:12
Nie znam uniwersum WH, więc obojętnie podchodzę do nowego tytułu serii, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę i poczułem pewien dyskomfort. Jednostki latające w serii Total War? Koniec świata...
Proponuję, byś sobie zagrał w Sundering (mod do Medieval II) tam masz lewitujące smoki etc. i poza tym jednostki latające jak Gryfy, ożywione smoki (mówię o tych u Wampirów - bazuję na 7 edycji armybooków) to część tego wspaniałego uniwersum. Więc takie teksty "Jednostki latające w serii Total War? Koniec świata" sobie daruj ;) Zapewne to test przed Total War'em o I Wojnie Światowej.

Jeszcze taka jedna sprawa odnośnie nacji - podejrzewam, że te nacje to będą coś a'la kultury z Rome II/Attyli np. Chaos to byłby podział na kultystów każdego z 4 Mrocznych Bogów + może wyznawcy Hashuta (jeszcze nie skreślajmy złych krasnoludów, bo np. w Blood Bowl nas zaskoczono i dano ich do grywalnych nacji. No i nie skreślajmy też barbarzyńców z Norski, też może ich upchną. To samo z Imperium - podejrzewam, że kulturą będą ludzie i będą tu nacje: Kislev, Imperium (może rozdrobnią na wzajemnie się wspierające, ew. niektóre schodzące na herezję jak w CoW hrabstwa), Bretonnię, a może i Tileę (bazując na Psach Wojny). Elfy to wiadomo, jak (2 nacje - Leśne i Wysokie), potem mroczne elfy. Ciekawiłaby mnie za to sprawa Orków, czy rozdrobniliby ich na te klany mniejsze lub na 3 nacje: Orkowie, Gobliny i Nocne Gobliny (pod warunkiem, że by się wspierały). No i moi ukochani nieumarli - oby to był podział: Wampiry z Sylvanii (zaprowadziłoby się porządek w zdegenerowanym imperium :devil:), Królowie Grobowców i np. ziemie wampira z wybrzeża wampirów w Lustrii. Też fajnie by było dać właśnie Jaszczuroludzi, Skavenów, Zwierzoludzi - tu podejrzewam DLC Zwierzęce nacje. Byłoby wspaniale, gdyby tą drogą poszli. W końcu wszystko możliwe ;)

EDIT: zapomniałbym o Krasnoludach dobrych. I jeszcze ciekawie by było z wygnanymi hrabiami z Imperium, którzy założyliby swe miasta w terenie spornym znanym jako Księstwa Graniczne (oczywiście tam to już nowy roster etc. - za dużo z tym babrania).

Poza tym to dopiero pierwszy trailer - wszystko może się zmienić, a i czekajmy na pojawianie się nacji, bo od tego zależy, co dalej. Tak tak, wyglądałoby to jak przy Rome II i Attyli te ujawnianie nacji grywalnych.

Araven
23-04-2015, 07:31
Trailer spoko, ale czekam na konkretne info, ile frakcji itd.

Chaak
23-04-2015, 08:39
Ja się cieszę z tej gry, chociaż mogliby jeszcze trochę z nią poczekać, bo w Attylę gram dość wolno, a jeszcze w Romku mam zaległości.
Z tego co na razie pokazali to najbardziej interesują mnie Krasnoludy i od biedy Orkowie. Poza nimi pograłbym Jaszczuroludźmi, Khmeri (mam nadzieję, że będą oddzieleni od wampirowatych nieumarłych) i Ogrami.
Zastanawia mnie też jak bardzo gra będzie uproszczona w stosunku do oryginału, bo nie wierzę, że uda im się wszystko dokładnie odwzorować (oby pojedynki bohaterów były dobrze zrobione).

marko1805
23-04-2015, 11:15
A więc jednak Warhammer :), bardzo dobrze, choć mnie ten badziewny światek zupełnie nie interesuje :P. Moderzy zajmujący się historycznymi modami będą mieli więcej czasu dla R2 ,oraz Attyli, a CA będzie w tym czasie dzieciaki kroić za DLC do swego nowego "dzieła" .Widać na Atyllę nie naciągnęli tylu ilu chcieli, i trzeba grzać atmosferę pod nowy tytuł. Na 2-3 lata spokój z serią.

Arroyo
23-04-2015, 11:15
Nastały czasy niekończących się podbojów. Tysiące wojowników ścierają się w tytanicznych bitwach, a całe rasy prowadzą ze sobą wojny. Na czele każdej armii stoi potężny bohater, żądny panowania nad światem.

To właśnie nimi możesz dowodzić.

Dzielny Karl Franz prowadzi do boju Imperium ludzi. Chce zjednoczyć rozbite frakcje elektorów pod jednym sztandarem i pokonać wspólnych wrogów.

Żądni przemocy i rozlewu krwi, Zielonoskórzy przyłączają się do plemienia Grimgora Ironhide'a. Zarówno Orkowie, jak i Gobliny, są głodne śmierci i zniszczenia.

High King Thorgrim dowodzi opanowanymi Krasnoludami z ich górskich twierdz. Rozpoczyna się marsz, który ma pomścić niesprawiedliwości, dotykające ich od tysiącleci.

Cele Wampirów pod dowództwem Mannfreda von Carstiena są mordercze, ale jednocześnie bardzo tajemnicze. Jego armie werbowane są spośród gnijących szeregów umarłych.

W czasie, gdy Stary Świat rozdzierany jest zdradą, wojną i walką o władzę, z północy nadciąga po cichu znacznie większe zagrożenie. Tkanina samej rzeczywistości zaczyna się napinać i rozdzierać...



Total War™: WARHAMMER® to niepowtarzalne połączenie kolosalnych bitew w czasie rzeczywistym i wciągającej kampanii turowej, w którym przez setki godzin rozgrywki będziesz zajmował się rządzeniem, polityką i rozbudową swojego imperium.

Co więcej, tytuł ten zostanie w przyszłości wzbogacony o dwie osobne części oraz dodatkowe pakiety zawartości, co uczyni z niego największą pozycję w historii serii Total War. Będzie to epicka trylogia, która na nowo zdefiniuje rozgrywkę strategiczną fantasy.

Nadchodzi nowa era. Total War™: WARHAMMER® ożywia świat legendarnych bohaterów, gigantycznych potworów, latających stworów, magicznych burz i legionów koszmarnych wojowników.

Zasady się zmieniły. Nie zmieniła się jedynie... wojna.
Źródło - Steam.
Czyli stawiam na Sztorm Chaosu. W końcu Karl Franz jednoczył ziemie Imperium w przygotowaniu do inwazji Archaona. Król Thorgrim ratuje swoją rasę, a Grimgor leci na zachód. Tym bardziej moi ulubieńcy - Wampiry z Sylvanii wreszcie może podbiją Imperium. Skoro jednak będzie mowa o DLC, stawiam na Race Packi jak np. Animens (?) Race Pack ze Zwierzoludźmi i Skavenami i Jaszczuroludźmi.

Kobrax
23-04-2015, 12:05
Kolejna gra do mojej listy zakupów. Na pewno kupię choć może nie od razu po premierze. Zobaczymy jak będzie z kasą wtedy :)

preussen6
23-04-2015, 12:20
ja kupuje w pre-orderze

Ituriel32
23-04-2015, 12:26
W sumie to wolałbym rozbicie na mniejsze nacje i możliwość gry ludźmi ale nie tylko Karlem.
Ale to nie ważne pewnie i tak kupię w pre-orderze.

Ponury Joe
23-04-2015, 12:28
Proponuję, byś sobie zagrał w Sundering (mod do Medieval II) tam masz lewitujące smoki etc. i poza tym jednostki latające jak Gryfy, ożywione smoki (mówię o tych u Wampirów - bazuję na 7 edycji armybooków) to część tego wspaniałego uniwersum. Więc takie teksty "Jednostki latające w serii Total War? Koniec świata" sobie daruj ;) Zapewne to test przed Total War'em o I Wojnie Światowej.

W modach to może nawet Gandalf na zeppelinie latać. :P Do tej pory w TW tego nie było i zobaczymy, jak to będzie wyglądać. Ale przypuszczam, że niezbyt ciekawie. Ot, kolejna gra, w której machająca skrzydłami raz na 10 sekund jednostka gabarytowo przypominająca słonia będzie utrzymywać się w powietrzu jak malutki koliberek.

chochlik20
23-04-2015, 12:50
Nie bądź taki krytyczny Ponury Joe, zważ, że fanom na silniku Romy udało się stworzyć latające Nazgule, później powtórzono to na silniku Medivala 2. nie grałem w późniejsze odsłony TW, ale tam chyba nie było takich rzeczy. Być może i nie imponowały one lotem, ale samym faktem, że udało coś się takiego zrobić. I powinieneś to docenić moim zdaniem.

Arroyo
23-04-2015, 12:52
ituriel, najlepsze rozwiązanie byłoby robienie race packów z księstwami elektorów. Potem nacje jak Kislev, Bretonnia etc.

Ituriel32
23-04-2015, 13:03
W TW lubię tworzyć "swoją historię", gdzie np. Kartagina zwycięża Rzym lub Tracja podbija Helladę czy Polską stać się potęgą kolonialną. A tu na razie dają oczywistość.
Tak sobie narzekam, czekając na dalsze informacje.

nazgool
23-04-2015, 13:14
Nie wiem czy ktoś z Was obserwuje dyskusję na TWC, ale pojawiły się tam dwa tematy poruszone przez CA a dokladnie przez Will'a


http://www.twcenter.net/forums/images/y2skin/misc/quote_icon.png Originally Posted by MathiasOfAthens http://www.twcenter.net/forums/images/y2skin/buttons/viewpost-right.png (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?p=14478915#post14478915)
Campaign map wont be moddable. That is a fact.



As this isn’t just a CA game, regretfully there are no plans to support modding for Total War: Warhammer. An Assembly Kit is will be available very shortly for Total War: ATTILA however, and we will continue to support modding for that title and plan to for future historical Total Wars.

-Will CA

To tyle jeśli chodzi o współpracę przy modyfikacjach. Ciekawe co będzie z nieoficjalnymi narzędziami i modami.

Druga sprawa dla tych którzy nie przepadają za fantasy total war. Być może wypuszczą równolegle inny tytuł.

Well, Total War was built on a tradition of historical eras, and we’ll continue to do exactly that. Total War: Warhammer is being developed in parallel with our historical titles by a dedicated team.


Aha i doczytałem jeszcze że nie będzie frakcji tylko będą rasy do wyboru. I w tym tytule który zapowiedzieli będą tylko 4 rasy, bo stwierdzili że pójdą na jakość nie na ilość i bardzo się zagłębili w te universum.

Don't think factions, think races. In Total War: WARHAMMER you’ll have four races to choose from, Greenskins, The Empire, Dwarfs and Vampire Counts. Each race has a legendary lord character , who is the leader of a faction within your chosen race.

Co czytam wypowiedź Will'a na TWC to mój entuzjazm do tej gry jest coraz mniejszy

Alterart
23-04-2015, 13:18
a CA będzie w tym czasie dzieciaki kroić za DLC do swego nowego "dzieła"

Pragnę zauważyć iż grupa wiekowa największych fanów Warhammera to raczej jest 30 - 40 wiosen. Największa świetność tego świata przypada na okres lat 90 więc kto wtedy się wychowywał miał sporą szanse na wciągnięcie się w bitewniaki figurkowe a Warhammer przodował. Zresztą sami twórcy stwierdzili że sami w młodości się nim interesowali i tak im zostało :) Co do DLC to szkoda słów. Przyjęli taką politykę i trzeba niestety to zaakceptować.

Il Duce
23-04-2015, 13:29
Nie podobają mi się te doniesienia, mało ras i brak modów to nie są lekko mówiąc zachwycające informacje. Mam nadzieję że to jeszcze zmienią.

chochlik20
23-04-2015, 13:30
Ja bym zbytnio nie generalizował. Nowy tytuł będzie skierowany nie tylko do fanów Warhammera, ale także do ludzi lubiących klimaty fantasy a to już różna grupa wiekowa.

Arroyo
23-04-2015, 13:47
Że niby co?! Tylko 4 rasy? A co z Chaosem, Elfami, Zwierzoludźmi? O Khemri i Bretonni nie wspominając... To chyba jakiś żart...

sadam86
23-04-2015, 14:03
Ja się obawiam że reszta dojdzie w dwóch zapowiedzianych dodatkach i masie DLC, ale to nie zmienia faktu, że nie mogę się już doczekać. Dobrze że w trailerze pojawiają się krasnoludy więc jest nadzieja, że będą na dzieńdobryxD

Arroyo
23-04-2015, 14:07
Taa, jeśli będą DLC (kilkanaście) to oczekuję wielu ras z armybooków oficjalnych: Elfy (wszystkie 3 rodzaje), Jaszczury, Zwierzoludzi, Chaos, Bretonnię, Khemri, Kislev, już o Tilei, Krasnoludach Chaosu czy o Barbarzyńcach z Norski nie wspominam. Szkoda słów...

EDIT: Ciekawe, jaki obszar mapy świata Młotka będzie obejmować gra.

nazgool
23-04-2015, 15:55
Doczytałem dwie dodatkowe informacje od CA i wygląda to tak.

Te dwa osobne duże dodatki które to mają tworzyć cała trylogię będą wnosić do gry nowe rasy i ich nowych lordów i nowe fragmenty mapy. Będzie można w nie grać osobno bądź złożyć w całość z poprzednimi (tak to przynajmniej zrozumiałem)
Akcja gry rozgrywa się przed "End Times"

Arroyo
23-04-2015, 16:02
Czekaj czekaj, to wg gry ma to być okres końca świata Warhammera? Myślałem, że przed Końcem Czasu, a dokładniej przy Sztormie Chaosu. Pytanie jest jedno, będą DLC czy tylko te duże dodatki?

nazgool
23-04-2015, 16:11
Miało być że "przed". To nie będzie gra osadzona w realiach Końca Czasu. Co do DLC to nie wiem co oni planują, bo jeszcze nie widziałem żeby wypowiedzieli się na ten temat. Znalazłem tylko informację o tych osobnych dużych dodatkach. I to wszystko pochodzi z postów ludzi z CA więc można to traktować jako oficjalne. Ciekawostką jest fakt, że dla Warhammer total war powstały 24 szkielety, podczas gdy do Attyli używali tylko 4. Tym nadmiarem pracy tłumaczą okrojenie gry z innych ras.

Mitusonator
23-04-2015, 16:19
Jakby chcieli wydać naprawdę dobrą grę to robili by ją dłużej i większym nakładem pracy, takie tłumaczenie jest jak gdyby kucharz powiedział klientowi że dostał niesmaczne danie bo dobre produkty są za drogie a jemu nie chciało się lepiej przyłożyć do gotowania :P

Arroyo
23-04-2015, 16:19
Jeśli dadzą inne rasy w DLC to może im wybaczę. Na razie jestem trochę zawiedziony. Jako, że do tej gry bym nie instalował modów, bo tego nie potrzebuję do zabawy :)

Mitusonator, dobra już, zrobili, jak zrobili, zresztą i tak jak coś nie pyknie to zawsze jest Call of Warhammer ;)

EDIT: Swoją drogą jeden z gości z TWC ma ciekawe rozwiązanie na temat tych dodatków. Oto i ono:
http://www.twcenter.net/forums/attachment.php?attachmentid=324486&d=1429802915
Ciekawe, I dodatek prawdopodobnie Elfy, czyli cały Ulthuan, Naggaroth, Lustria, Bretonnia, Athel Loren. Drugi (ale gdzie tu Ogry?!) częściowo Estalia, Tilea, Księstwa Graniczne, Mroczne Ziemie, Arabia, Kraina Śmierci.

Gdyby to jednak połączyć, to musieliby dać Estalię do końca, co może oznaczać roster dla tej konfederacji miast, rozciągnięcie mapy do końca Arabii i Południa. Może jednak DLC rozciągną obszar gry na północ przez Norskę, co oznaczałoby danie do gry Barbarzyńców, Kislevitów oraz ukochany przez wielu Chaos.

Janek
23-04-2015, 18:28
Jakby chcieli wydać naprawdę dobrą grę to robili by ją dłużej i większym nakładem pracy, takie tłumaczenie jest jak gdyby kucharz powiedział klientowi że dostał niesmaczne danie bo dobre produkty są za drogie a jemu nie chciało się lepiej przyłożyć do gotowania :P

Tylko, że developer musi zrobić grę, która będzie na tyle dobra żeby się sprzedała i przyniosła zyski. Robienie gry dłużej i większym nakładem pracy, może oznaczać, że przedsięwzięcie nie będzie wystarczająco opłacalne.

Dagorad
23-04-2015, 19:43
Rasa i lider, czyli to czego się obawiałem. Takie uproszczenie przywodzi na myśl grę zrobioną na zasadzie "macie kwadratową mapę, 4 rasy, 4 liderów i się tłuczcie". Mam przynajmniej nadzieję że jednoczenie Imperium będzie wyglądało inaczej niż wampirów bądź zielonych.

Niezbyt rozumiem to "Don't think factions, think races". Imperium to nie rasa, a zieloni i wampiry nie są tak zżyci żeby mówić o jakiejś wielkiej rasowej solidarności. No ale to może tylko tak na potrzeby reklamy, pierwszy raz jest coś więcej niż ludzie więc i kładą na to nacisk.

Arroyo
23-04-2015, 19:53
Imperium to państwo ludzi, a to ludzie są rasą, zatem zapewne do Ludzi dojdą Bretonnia, Tilea i Kislev, a może i Marienburg. Ale też nie wykluczam barbarzyńców z Norski.
Z Orkami podejrzewam, że mając na myśli "Zielonoskórych" to chodzi o to, że Orkowie są jedną z nacji w tej rasie i może dojdą Gobliny i coś jeszcze. Wampiry to najpewniej do Nieumarłych, czyli pewnie Królów Grobowców będziemy mieć. Ale co do krasnoludów - nie jestem pewien, podejrzewam, że Krasnoludy Chaosu będą w paczce z Chaosem, jeśli zrobią specjalnie DLC z liderem Archaonem, to u Krasiów dadzą jakiegoś wodza.
Póki co nikt nie wyklucza możliwej wojny między nacjami tej samej rasy.


Tomorrow the first DLC will be announced I think.
Taka ciekawostka.

Mitusonator
23-04-2015, 19:54
A celem konsumenta jest zakup jak najtaniej towaru jak najwyższej jakości więc pobłażanie w tej kwestii raczej nam nie pomaga, szkoda tylko że w tym wypadku klient nie ma zbyt dużego asortymentu "restauracji" bo jak dla mnie to total wary stają się grami coraz niższej jakości nastawionymi nawet nie na zysk tylko na chciwość developera (przykładowo wydali zabugowane Rome 2 przez tempo jakie nałożyła SEGA) i idą w ilość a nie w jakość w końcu ta praktyka odbije im się czkawką (można to porównać do dodrukowywania pieniędzy).

Poza tym gdyby nie podejmować ryzyka to dzisiaj gralibyśmy w tetris 2016 a CA mogło by sobie pozwolić co najwyżej na prace w garażu :P

kauczuk999
23-04-2015, 20:05
smiesznie piszecie. dajcie krasonludy chaosu, kislev, arabie itd tylko ze w gw tych ras juz nie ma :P wiec i sega ich nie zrobi
obecnie wychodzi 9ed wh gdzie ogolnie bedzie malo ras. mysle ze oni robia czasy archaona ale to nic nie zmienia,
po samym trailerze widac ze maja kogos kto zna troche warha i fajnie kombinuja
zrobia na poczatku empire (jako jednosc, bez granicznych i dobrze bo tak bylo) vs silvanie oraz orki vs krasnoludy. i dobrze. jak w pudlach
zakladam ze 1 dlc to bedzie archaon z chaosem. a drugi to beda wojny elfow czyli ich kontynent

i wszystko pasuje mozna grac w takie dlc oddzielnie jak i razem z glowna

Arroyo
23-04-2015, 20:07
Eeeee, nie rozumiesz, że okres Archaona to 7 edycja armybooków? To jest zasadnicza różnica, oni zapewne nie bazują na 9 edycji.

Dagorad
23-04-2015, 20:26
Imperium to państwo ludzi, a to ludzie są rasą, zatem zapewne do Ludzi dojdą Bretonnia, Tilea i Kislev, a może i Marienburg. Ale też nie wykluczam barbarzyńców z Norski.

Z tego cytatu którym zarzucił nazgool "Don't think factions, think races. In Total War: WARHAMMER you’ll have four races to choose from, Greenskins, The Empire, Dwarfs and Vampire Counts. Each race has a legendary lord character , who is the leader of a faction within your chosen race." nie wynika żeby im chodziło o zwyczajne pogrupowanie nacji w rasy. Mi to wygląda raczej na to że będzie jedna rasa, w jej ramach kilka podobnych nacji i lider który będzie miał to zjednoczyć. "The Empire" robiłoby więc już za "rasę", a nie za jedną z nacji w rasie ludzi.


Wampiry to najpewniej do Nieumarłych, czyli pewnie Królów Grobowców będziemy mieć.

No raczej nie skoro Vampire Counts, a nie ogólnie nieumarli.

Arroyo
23-04-2015, 20:32
W takim razie co? Nici z tak ważnych nacji jak Bretonnia, Tilea, Kislev, Norska etc. ?

kauczuk999
23-04-2015, 20:35
tak nici. armagedon. bny i tyle. ile osob by tym zagralo? szkoda im na to czasu

Arroyo
23-04-2015, 20:42
tak nici. armagedon. bny i tyle. ile osob by tym zagralo? szkoda im na to czasu

Mimo wszystko jeszcze nie skreślajmy tych nacji, bo jeszcze nie padły, skoro okres gry = przed inwazją Archaona i Końcem Czasu. Tym bardziej, że są gracze, którzy by chętnie zagrali tymi nacjami, ale Ty od razu wolisz ich skreślić...

kauczuk999
23-04-2015, 21:06
nie ja tylko gw to zrobilo. sadzisz ze sega zrobi nacje ktore juz nie istnieja w gw od jakis 2 edycji albo i dluzej jak chaos dwarfy i kislev?

Arroyo
23-04-2015, 21:09
Wiesz, wszystko jest możliwe. Były też nacjami od GW? Były. Poza tym spójrz na taki Blood Bowl, tam masz Norsmenów, Krasnoludy Chaosu. Robi to jakiś problem? Nie. 9 edycja mnie mało interesuje, bo już zrąbali serię Końcem Czasu.

kauczuk999
23-04-2015, 21:14
w 9 to nawet karla nie ma ale oni na pewno nie robia 9tej. robia storm of chaos. to widac. a tam juz nie bylo tilei czy chaos dwarfow. co najwyzej bedzie kislev. tak sadze, niedlugo sie wyjasni. i moze byc fajne. wkoncu juz od ponad roku slychac o tej grze. w attili sie nie narobili to moze wiecej osob przy tym pracuje
zreszta to beta test miedka nowego :)
ale i tak zapowiada sie super, latajce jednostki i do tego monstery. to z czym byl glowny problem w modach
nic tylko m3 a potem 1 wojne :) ;P

Asuryan
23-04-2015, 21:35
Kislev nigdy nie miał odrębnego oficjalnego army booka, tak samo jak i Estalia. Krasnoludy Chaosu miały bardzo dawno temu, tak samo jak Squaty. Pokaż mi Arroyo Squaty w grze opratej na 40k. Tilea miała tylko jako najemników, Dogs of War, wraz z zasadami dawania ich do innych frakcji- więc jako osobną frakcję też nie ma na nią co liczyć (tym bardziej, że nigdy nie była jednorodnym państwem). Bretonnię mogli by dać, ale pewno mapa nie będzie po prostu sięgała poza Szare Góry...

Arroyo
23-04-2015, 21:45
Zawsze można Tileę przedstawić jako ten szereg różnych miast i dać im ten sam roster - tak, jednostki prosto z Dogs of War. A co do Bretonni - szkoda wielka, ale może DLC'kami i patchami rozciągną mapę na tamte tereny.

Asuryan
23-04-2015, 21:57
Nie można im dać tego samego rostera. Poszczególni najemnicy pochodzą z różnych miast. Poza tym skoro nie bawią się w osobne księstwa elektorskie, to tym bardziej nie będą bawić się w osobne republiki Tilei.
Najbardziej mi szkoda Bretonni. Ale chyba w ostatniej edycji battla GW z niej zrezygnowało. Tak samo jak z oddzielnych nieumarłych czy Chaosu.
Wkurzę się jednak dopiero jak z elfów w dodatku zrobią jedna rasę, tak jak w EoT.

Ciekawe co z Chaosem, skoro zapowiadają tylko 4 rasy... a na trailerze jest 5. Czyżby emergency fraction/race?

Pop517
23-04-2015, 22:01
Nie znam się na tym uniwersum ale z tego co widziałem to jest bardzo rozbudowane i liczę przede wszystkim na wiele rodzajów wojsk:)

Arroyo
23-04-2015, 22:01
Mimo wszystko szkoda i powinni dodać Bretonnię, by gracze jazdy tacy, jak ja mogli pograć armią rycerstwa i roznosili dziesiątki Orków i sług Mrocznych Bogów.

Asuryan
23-04-2015, 22:02
Rodzajów oddziałów faktycznie powinno być mnóstwo i to w każdej rasie.

Torguan
23-04-2015, 22:29
Magia i latające potworki w TW? Proszę ja was... To już nie to samo przynajmniej dla mnie.

Dagorad
23-04-2015, 22:35
Jak gra się sprzeda i twórcy wyczują kasę to i będą DLC. To że coś nie ma/miało army booka nie ma raczej nic do rzeczy. Zrobić armię dla choćby Kislevu by się dało. Ta gra nie ma być egranizacją army booków. Jeżeli mapa czy gra miałaby się rozszerzać to przecież twórcy nie zostawią białych plam z napisem "brak army booka", taki argument byłby śmieszny. Warhammer Fantasy i tak jest na końcówce, właściciele praw do niego raczej by nie robili krzyku o to że jakaś gra powstająca na uboczu pozwala sobie na trochę autorskiej twórczości. Myślę że nawet wręcz przeciwnie, ludzie od Warhammer Fantasy sami pewnie by byli skłonni stworzyć coś nowego gdyby miało im to dać dodatkową kasę itd.

smooqu
24-04-2015, 00:50
Historicity themed Total War games are safe. As houses. As very well defended houses. Total War: Warhammer is being developed in parallel with our historical titles.

Czyli wilk syty i owca cała. Ja osobiście jestem strasznie podekscytowany Warhammerem, pomimo że (a może właśnie przede wszystkim dlatego?) o tym uniwersum nie wiem nic (gralem kiedyś w Warhammer: Mark of Chaos - całkiem miło wspominam), ale ludzie którzy nie podzielają tego zapału na pewno się ucieszą, że w tej chwili zapewne powstaje kolejny, historyczny TW (sam też jestem oczywiście) :)

A co do 4 grywalnych ras to jestem bardzo na tak, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim w dotychczasowych grach z serii bardzo często większość frakcji to przeważnie kopiuj-wklej (najbardziej to widać w Shogunie 2, ale dotyczy to w pewnym stopniu wszystkich Total warów), a Warhammer zapowiada się na małą rewolucję w tym zakresie (24 szkielety w porównianiu do 6 z Attyli!). Nie znam tego uniwersum, ale liczę na to że każda z dostępnych frakcji będzie miała bardzo unikalny rooster, oraz zapewni mnóstwo rozrywki.

Jedyne co z tych wszystkich dostępnych nam informacji nie podoba to brak modów.

Ituriel32
24-04-2015, 06:23
A ja się boje.
Mamy tyle TW.
Jest Attyla (jej cykl jeszcze trwa), Arenę (czyli krok w stronę moba), Kingdomsy.
A teraz dojdą jeszcze Warhammer i zwykły Tw.
Ja się pytam czy oni mają takie moce przerobowe by udźwignąć to wszystko.
Wspominałem że chcę nowy silnik graficzny?

Arroyo
24-04-2015, 07:32
Ekhem., nie sprecyzowano, którą serię armybooków wykorzysta CA, to raz. Dwa, co z polską wersją językową, będzie? Bo jak nie, to chrzanię tę grę. Trzy, strzelam, że wojownicy Chaosu będą w DLC.

Kobrax
24-04-2015, 10:36
Ja tam kupię niezależnie czy będzie język polski czy nie. I tak będę grał na angielskiej wersji.

maryjan1001
24-04-2015, 10:52
Żal,rozpacz,niedowierzanie...
Po tylu latach trzeba rozstać się z Total warem.
Dobrze że Attily jeszcze nie mam to się popyka w coś normalnego a nie w jeźdźców na dzikich świniach.szok.

Arroyo
24-04-2015, 11:32
Żal,rozpacz,niedowierzanie...
Po tylu latach trzeba rozstać się z Total warem.
Dobrze że Attily jeszcze nie mam to się popyka w coś normalnego a nie w jeźdźców na dzikich świniach.szok.
Boże i znowu narzekanie. Przecież mówili, że wraz z tym tytułem pewnie wydadzą równolegle tytuł historyczny. Jęczycie jak stare baby...

EDIT: Nie jest na 100% potwierdzone, by nacja od Mannfreda zwała się Undead, a Vampire Counts. Więc najpewniej mamy do czynienia tylko z Sylvanią, a nie też z Tomb Kings ;)

Andrij Marszałek
24-04-2015, 12:13
Problemy ludzie mają..
Fajny totalwar się szykuje i wreszcie ciekawa gra w tym uniwersum będzie.
4 frakcje ok a Chaos będzie tym złym i to mi się podoba bo każda frakcja będzie przeciwko niemu.

Arroyo
24-04-2015, 12:38
Pewnie Chaos prędzej czy później dadzą, ale albo jako hordę, albo jako rasę kultystów.

kauczuk999
24-04-2015, 14:09
Problemy ludzie mają..
Fajny totalwar się szykuje i wreszcie ciekawa gra w tym uniwersum będzie.
4 frakcje ok a Chaos będzie tym złym i to mi się podoba bo każda frakcja będzie przeciwko niemu.


no wlasnie to mnie najbardziej ciekawi. bo ze chaos bedzie to dlc to mysle ze na 100%
ale czy bedzie dyplomacja hm
czy bedzie mozna paktowac z chaosem albo zly z dobrym. ciekawe bo mysle ze nie ale kto wie

Andrij Marszałek
24-04-2015, 15:15
Strzelam że jeden dodatek będzie w całości poświęcony Chaosowi.

Thomm
24-04-2015, 15:57
Dla wszystkich narzekających na Warhammer total war mam jedno zdanie-przecież nie ma przymusu kupowania wszystkiego co wypuszcza CA, czyż nie ? Ja na ten przykład nie kupowałem Napoleona czy Empire Total War, bo grywalnie ten okres mnie w ogóle nie kręci, co nie zmienia faktu, że szanuję zdanie tych, co uwielbiają ten styl rozgrywki. Poza tym uważam, że można dla odmiany pograć w coś co pozwala nieco popuścić wodze fantazji, a nie wypluwane już w formie taśmy kolejne odcinki serii. Moim zdaniem błędem było wypuszczanie Attyli, gdyż ten okres w bardzo niewielkim stopniu różni się od wcześniejszego total wara i zaczyna mnie na tyle nużyć, że wracam albo do szoguna albo do rome. A Warhammer ? Liczę na dopieszczenie gry pod względem jednostek, championów, balansu, a przede wszystkim rozgrywki pozbawionej bugów, które utopią grę.

Arroyo
24-04-2015, 17:16
No ja mam zdanie o Attyli inne, gdyż sama gra całkiem mi się podoba, muzyka i grafika na całkiem wysokim poziomie, a klimat również niezły, groźby buntów, zabawa ze szpiegami etc. to kwintesencja gry.
Co do Warhammer: Total War - oczekuję, że gra nie będzie zabugowana jak Rome II w dniu premiery i że przede wszystkim grywalność będzie na bardzo wysokim poziomie.

Arroyo
24-04-2015, 21:04
Obrazek z Mannfredem na ożywionym smoku wręcz zapiera dech w piersiach ^^

Jan z Czarnolasu
25-04-2015, 10:01
Warhammer to strzał w 10. Jedni ludzie lubią historię, a inni fantastykę. Są też tacy, którzy lubię zarówno jedno jak i drugie. Do nich zaliczam się ja.

Total Wary przewałkowały chyba wszystkie sensowne okresy historyczne - od hoplitów i rydwanów aż po pierwszą broń maszynową. Właściwie nie było jedynie XVII wieku.

Co nowego mogłoby nam zaoferować CA? Jedynie wałkowanie tego samego w lepszej oprawie graficznej.

Teraz mamy coś nowego. Nie każdemu podobają się elfy, czarodzieje i smoki, ale nie ulega wątpliwości, że ta gra w raz z dodatkami zaoferuje najbardziej zróżnicowane nacje między sobą, a jako całość do klasycznego podziału na lekką piechotę, ciężką piechotę, piechotę z włóczniami/pikami, miotaczy, machiny, lekką kawalerię, ciężką kawalerię, strzelającą kawalerię doda mnóstwo innych jednostek, które drastycznie poszerzą możliwości taktyczne.

Warhammer to przełom średniowiecza i renesansu z całą wojskowością z tego okresu wzbogacony o:
1. Latające potwory
2. Latające oddziały piechoty i kawalerii
3. Chodzące potwory
4. Odpowiedniki Gatling gunów z Fall of Samurai
5. Czarodzieje, którzy wg mnie nie będą ograniczali się tylko do niszczenia wrogich jednostek, ale także do teleportowania swoich unitów, wskrzeszania umarlaków, wzmacnianiu swoich oddziałów itd.
6. Nieumarli wymuszający zupełnie inną taktykę walki z uwagi na ich odporność na czynniki psychologiczne.

To wszystko daje ogromne nowe możliwości, których nie da żaden okres historyczny.

Z kolei na mapie kampanii mamy wpływ chaosu, spaczenia, zepsucia - jeśli to dobrze odzwierciedlą to może wyjść coś ciekawego.

Bardzo ciekawe możliwości jeśli chodzi o buntowników - wroga wewnętrznego. Buntownikami mogą być nekromanci z doraźnie zebranymi armiami nieumarłych, zielonoskórzy, skaveni, zwierzoludzie. Jak dla mnie regularnie powinni się pojawiać, w niektórych miejscach, organizować cykliczne najazdy i wypady - wielkie armie dowodzene przez charyzmatycznych, doświadczonych wodzów. Sama kampania Imperium powinna być wyzwaniem na miarę Gondoru w Third Age. Łatwe gry mi się nudzą po kilku dniach. W trudne mogę grać na okrągło.

Podejrzewam, że sama gra wyjdzie w konwencji heroicznej, więc mam nadzieję, że jakiś dobry człowiek, czujący klimat zrobi moda przerabiającego go na Dark Fantasy takie jak w pierwszym trailerze WarhamceOnline: https://www.youtube.com/watch?v=EkQvPQJ1_Dk

Il Duce
25-04-2015, 10:32
Niestety ale podobno ma nie być wsparcia dla moderów przy tej części. Co do gatlinga to masz na myśli hellblastera? Cóż ja bym się wstrzymał z takimi porównaniami bo w tym wypadku szanse posiekania wroga co usterki technicznej prowadzącej do wybuchu maszyny są równie duże :P. Swoją drogą fajnie by było jakby była jakaś procentowa szansa przy strzale na unieszkodliwienie machiny.

Arroyo
25-04-2015, 10:52
Dla mnie osobiście Warhammer to taka cisza przed TW: Great War - I Wojna Światowa. Spójrzmy na to tak - w Warhammerze mamy żyrokoptery, smoki etc. W I WŚ mamy samoloty. Łącząc samoloty z tym, co mieliśmy w Fall of the Samurai to będzie coś. Niemniej w Warhammerze ciekawi mnie, jak będzie z magią i wichrami magii. Czy będą duże ścinki gry w miejscu, gdzie używana będzie magia?

Il Duce
25-04-2015, 11:13
Mam nadzieję że nigdy nie będzie TW o I wojnie światowej, to by była zdecydowanie najnudniejsza część ze wszystkich. Zero różnorodności oddziałów, nudna taktyka walki a właściwie jej brak, nie to nie mogłoby się udać. Te czasy zostawmy takim studiom jak Paradox czy Relic a Sega niech się nie pcha do XXw tylko niech w końcu zrobi grę w XVI/XVII.

Volomir
25-04-2015, 12:17
Dla wszystkich narzekających na Warhammer total war mam jedno zdanie-przecież nie ma przymusu kupowania wszystkiego co wypuszcza CA, czyż nie ? Ja na ten przykład nie kupowałem Napoleona czy Empire Total War, bo grywalnie ten okres mnie w ogóle nie kręci, co nie zmienia faktu, że szanuję zdanie tych, co uwielbiają ten styl rozgrywki. Poza tym uważam, że można dla odmiany pograć w coś co pozwala nieco popuścić wodze fantazji, a nie wypluwane już w formie taśmy kolejne odcinki serii. Moim zdaniem błędem było wypuszczanie Attyli, gdyż ten okres w bardzo niewielkim stopniu różni się od wcześniejszego total wara i zaczyna mnie na tyle nużyć, że wracam albo do szoguna albo do rome. A Warhammer ? Liczę na dopieszczenie gry pod względem jednostek, championów, balansu, a przede wszystkim rozgrywki pozbawionej bugów, które utopią grę.

No ale my również mamy prawo ponarzekać na nową odsłonę serii. Ja pisałem wcześniej w innym temacie, dlaczego uważam to za poroniony pomysł. Wszystkie inne serie gier - spoko, Total War - zdecydowanie nie! Oczywiście nikt nie zmusza mnie do kupna tej gry, ale mam prawo wyrażać swoją opinię na temat. Ja również płacę za Total Wary, śledzę tą serię od pierwszego medka i mogę mieć swoją wizję w jakim kierunku powinna zmierzać ta gra, prawda? ;)
Reasumując, tak jak komuś nie odpowiada Attila i o tym pisze, tak mi nie odpowiada osadzenie TW w świecie Warhammera i mogę to wyrazić na forum, bo przecież do tego też służy.

Asuryan
25-04-2015, 14:29
Z jednej strony ciekawi mnie wpis o jednoczeniu Imperium. Wskazywało by to na zaczynanie z Reiklandem i Altdorfem w sojuszu z innymi hrabstwami. W takim przypadku krasnoludy tez raczej powinny startować z jedną twierdzą - Karaz-a-karak. Reszta twierdz ma swoich królów, którzy powinni, ale wcale nie muszą, posłuchać wezwania najwyższego króla.

kauczuk999
25-04-2015, 16:45
nie rozumiem czemu chcecie rozdzielac imprerium. rozumiem ze moze chodzi o mod warhammera ale przeciez w wfb imprerium tak samo jak krasnoludy sa polaczone. i dlatego beda polaczone. i nie widze w tym nic dziwnego. to jak wojska koronne polskie ktore skladaly sie przeciez choragwii roznych wojewodzctw. malo tego mysle ze taki kislev albo tilea to beda najemnicy do rekrutacji i to tez jest sensowne. a krasnoludy krolow maja roznych ale zawsze na czas wojny sa pod 1 flaga.
jezeli ktos jeszcze nie wie jak to bedzie wygladalo niech poczyta troche o czasie archaona i bedzie wiadomo. ja mysle ze bedzie wojna dobro zlo i dlc nadejscie archaona i wowczas caly chaos. i ogolnie super

Andrij Marszałek
25-04-2015, 20:43
Nie kolego. Imperium to frakcja a hrabstwa to jej prowincje. Chorągwie nie mają nic wspólnego z regimentami wysyłanymi przez Elektorów. Poza tym unikaj błędów orograficznych

Asuryan
25-04-2015, 20:48
Ależ ja wcale nie chcę go rozdzielać, tylko po prostu uważam iż danie 5-6 frakcji do tej gry to strasznie biednie...

Jan z Czarnolasu
26-04-2015, 12:13
Ależ ja wcale nie chcę go rozdzielać, tylko po prostu uważam iż danie 5-6 frakcji do tej gry to strasznie biednie...

Jeśli każda z tych frakcji będzie unikalna i będzie cechowała się diametralnie różnym rosterem, jednostkami, taktyką to takie 5-6 frakcji to więcej niż jakakolwiek ilość frakcji we Shogunie II, Zmierzchu Samurajów, obu medkach, Napoleonie i Empire.

Po prostu w przypadku większości okresów historycznych trudno o zróżnicowanie bo wszyscy walczyli mniej więcej tak samo. Można pozmieniać wygląd jednostek, pomajstrować przy statystykach i tyle.

W Warhammerze sposób walki takich Krasnoludów, Leśnych Elfów, Nieumarłych, Zielonych, Wojowników Chaosu i Imperium to różne światy.

Andrij Marszałek
26-04-2015, 12:28
Racja. Zauważmy też panowie że akcja będzie się toczyć chyba tylko w starym świecie więc mniejsza ilość frakcji i przy tym duża ich różnorodność będzie jak najbardziej na tak.

Wonsz
26-04-2015, 13:26
O ile je zróżnicują ;). Mam nadzieje, iż Imperium nie będzie posiadać 8 jednostek piechoty na krzyż, 2 konne i 3 działa, tylko pokombinują. W ramach ulepszeń pancerza wojacy powinni wyglądać "pancerniej". Ciekawi mnie jak rozwiążą pokazane w trailerze jednostki latające no i te gigantyczne jak ta Wielka Wrona czy Gryfy lub Smoki.

Asuryan
26-04-2015, 13:29
Zauważmy też panowie że akcja będzie się toczyć chyba tylko w starym świecie
Raczej tylko na terenie Imperium i otaczających je gór + ewentualnie Złych Ziem.

kauczuk999
27-04-2015, 11:37
Nie kolego. Imperium to frakcja a hrabstwa to jej prowincje. Chorągwie nie mają nic wspólnego z regimentami wysyłanymi przez Elektorów. Poza tym unikaj błędów orograficznych

serio?
Chorągwie ziemskie - złożone ze średniej i drobnej szlachty posiadającej swoje dobra w granicach danej Ziemi (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia_%28administracja%29) lub Prowincji (http://pl.wikipedia.org/wiki/Prowincja_%28I_Rzeczpospolita%29), oraz podrzędnych im jednostek terytorialnych jak kasztelanie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kasztelania) i opola (http://pl.wikipedia.org/wiki/Opole_%28%C5%9Bredniowiecze%29). Chorągwiami tymi dowodzili miejscowi dygnitarze reprezentujący władze królewskie: starostowie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Starosta), kasztelanowie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kasztelan) lub wojewodowie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojewoda), a na szczeblu niższym przedstawiciele regionalnej administracji królewskiej jak wójtowie (http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C3%B3jt) miejscy oraz sołtysi (http://pl.wikipedia.org/wiki/So%C5%82tys) wiejscy,

aczkolwiek moze użyłem złego porównania skoro tak twierdzisz. na pewno będą jednostki typu miecznicy skąś tam, arkebuzy z nuln itd

Jan z Czarnolasu
27-04-2015, 17:01
Raczej tylko na terenie Imperium i otaczających je gór + ewentualnie Złych Ziem.

No cóż. Podstawka musi być okrojona, aby upchnąć jak najwięcej pełnoprawnych dodatków i DLC.

Fani Warhammera będą skupowali wszystko na pniu.

Asuryan
27-04-2015, 18:20
Oczywiście że będą. Sam jestem takim fanem i będę je skupował na pniu. Pod warunkiem że podstawka będzie zrobiona fajnie... a co do tego mam wątpliwości.

Il Duce
27-04-2015, 19:14
Ja również mam wątpliwości, jednak jeśli zostanie zrobiona co najmniej poprawnie to żadnemu DLC nie przepuszczę.

Ituriel32
27-04-2015, 20:18
Ja od lat kupuje wszystko z TW w nazwie do tego lubię też młota więc się nie łudzę że zaoszczędzę jakieś pieniądze, choć na Attyli mi się udało.

Nezahualcoyotl
29-04-2015, 20:08
Z czystej ciekawosci to tez ma jakis zwiazek ze swiatem Warhammer?

XvgRf-6Q7Cs

Arroyo
29-04-2015, 20:25
Tak, ale to mod do Medieval II - swoją drogą nieukończony.

Jan z Czarnolasu
29-04-2015, 20:49
Racja. Zauważmy też panowie że akcja będzie się toczyć chyba tylko w starym świecie więc mniejsza ilość frakcji i przy tym duża ich różnorodność będzie jak najbardziej na tak.

Bardzo słusznie. Lepsze to niż cały Świat, w którym Imperium składałoby się z 4 prowincji, Ulthuan z 3, Bretonia z 2, Estalia i Loren z 1 itd.

Wolę mapę Imperium z przyległościami i daleką północą - wszystko oddane z dużą szczegółowością.

Chociaż najbardziej by mi pasowało oddanie także Bretonii, Loren, Estalii, Tilei, Złych Ziem Arabii i Khemri.

W ogóle to gdybym robił tą grę, odszedłbym od idei mapy podzielonej na prowincję i zrobił mapę składającą się z miast, zamków, kopalni, pól uprawnych i innych ekonomicznych struktur rozmieszczonych na mapie. Wszystko należałoby zdobywać oddzielnie, a strukturami zarządzałoby się z najbliżej położonych miast kontrolującego je gracza. Granice państwa byłyby wyznaczane przez zajmowane przez niego miasta i zamki.

Frakcje powinny dysponować bohaterami, którzy mogą być:
- generałami armii
- dowódcami pojedynczego regimentu, którzy wzmacniają jego siłę, morale itd.
- czarodziejami.

Powinna być także możliwość nie tylko rozwijania ich drzewka umiejętności, ale także ekwipowania w magiczne przedmioty: jedna broń, jedna zbroja, jeden amulet (maks 3 przedmioty dla generała).

Dałbym elementów quasi-rpgowych - klimatycznych wydarzeń z możliwością wyboru rozwiązania.

Jestem też ciekaw jak rozwiążą kwestie spaczenia. Jest to według mnie niezwykle ważny element jeśli chodzi o poziom kampanii.

Andrij Marszałek
30-04-2015, 07:16
Co do oddzielych budynków to chodzi ci o coś takiego jak w Shogunie tylko bardziej rozbudowane?

Jan z Czarnolasu
02-05-2015, 10:26
Co do oddzielych budynków to chodzi ci o coś takiego jak w Shogunie tylko bardziej rozbudowane?

Chodzi o struktury na mapie - takie jak w Shogunie, Napku czy Empire, ale nie stanowiące integralnej części miasta. Nie byłoby prowincji - byłyby jedynie różne struktury na mapie i one byłyby zarządzane z miast, ale nie byłyby częścią prowincji-miast, bo takich prowincji by nie było.

AdamsTW
02-05-2015, 13:29
Dlc na pewno będą ca sega o to zadbaj ale jak gra będzie wykonana starannie i to nie będzie budżetowy mod to kupie i dlc również,to attili kupiłem dlc oprócz krwi i jestem zadowolony.Tak jak pisaliście to na pewno będzie okrojona wersja ale jak będzie dobrze zrobiona to im nawet wybaczę :P.Teraz ca i sega wypuszczają tez ta swoja mobe i gre na przeglądarkę.Mam nadzieje ze zaspokoją swoja żądzę pieniędzy,i w następnych odsłonach nie będą nas zasrywać dlc ale to prawie ze nie możliwe,ponieważ sega ca to taka świnia na kase mówi sie "co za dużo to nawet świnia nie zeżre" ale oni mogą sie zamienić w taka świnie i zeżrą.TO JEST MOJA OPINIA NIKOGO DO NIEJ NIE PRZEKONUJE.

Jan z Czarnolasu
03-05-2015, 10:48
https://www.youtube.com/watch?v=EkQvPQJ1_Dk


https://www.youtube.com/watch?v=Xg6zzI4BxoU

Pierwszą modyfikacją, która powinna wyjść to modyfikacja przerabiająca komiksowo-heroiczny klimat waniliowej wersji na mroczny klimat pierwszego trailera Warhammera Online albo z cutscenek Dark Omena.

Jakby co to piszę się do współpracy.

Co sądzicie? ;)

KLAssurbanipal
05-05-2015, 12:03
Pierwszą modyfikacją, która powinna wyjść to modyfikacja przerabiająca komiksowo-heroiczny klimat waniliowej wersji na mroczny klimat

Nie ma jeszcze pierwszych screenów z gry, a Ty już wiesz że klimat vanilli to będzie "komiksowo-heroiczny"? ;)

AdamsTW
11-05-2015, 19:47
Nie wiadomo jak rozwiążą problem magicznych jednostek i latających to będzie ciekawe.Mam nadzieje ze dostaniemy po prostu dobrego Totala.Tez martwię się jakością tego tytułu ponieważ CA i sega pracuje nad Arena i tym na przeglądarkę.Ale nie ma co wróżyć z fusów jak dostaniemy pierwsze ss i filmy prezentujący rozgrywkę,mam nadzieje ze moje obawy rozwieje premiera nowego TW.Na pewno tez nie kupie w przed premiera ponieważ nie ufam CA po romku II.Wiedz poznam wsze opinie i dopiera kupie.

germinal
13-05-2015, 03:31
Witam po długiej przerwie. Co do TWW - taka tematyka średnio mnie interesuję. Chociaż gdyby to był np "Westeros TW" to być może bym się skusił....

Arroyo
17-05-2015, 20:07
http://www.videogamer.com/pc/total_war_warhammer/news/sega_to_show_total_war_warhammer_behind_closed_doo rs_at_koch_medias_e3_booth.html
Pewnie pokażą i dodadzą przy okazji na YT drugi trailer gry ;)

Arroyo
04-06-2015, 08:28
http://www.gameinformer.com/games/total_war_warhammer/b/pc/archive/2015/06/04/total-war-warhammer-shows-off-its-epic-battles.aspx?utm_content=buffer47a83&utm_medium=social&utm_source=facebook.com&utm_campaign=buffer
+ kilka zdjęć w linku.

Il Duce
04-06-2015, 09:34
W tym tekście mamy niestety potwierdzenie że Imperium będzie jako jedna frakcja :/

chochlik20
04-06-2015, 11:13
Ogólnie zapowiedz nie powala :/ na wstępie mamy dwie frakcje - Imperium jako całość oraz orków, potem dostaniemy dwie nowe frakcje krasnoludy i wampiry :/ a za resztę bulimy pewnie kasę :/ sreeny zapowiadają ładnie zrobioną pod względem grafiki grę, ale pod względem otworzenia świata możemy się spodziewać pełnej klapy. Bo zapewne Chaos będzie jako jedna frakcja :/

ares354
04-06-2015, 15:00
Szkoda, myślałem że postarają się bardziej by zróżnicować frakcje w tej grze, ale nie. Polityka dlc i brak chęci robi swoje. Miałem wizje gdy z rok temu były domysły o Total War Warhammer że będzie epicko. Większość ras z kontynentu. Ok, rozumiem po co mocno rozdrabniać imperium, ale szczerze. Brak Kislevu który mocno różni się rozgrywką od imperium, brak Bretonii, Arabów w armii ludzi, szkoda. Brak Chaosu na ten moment, brak słów. Nie ma krasnoludów Chosu? Brak Lizardman, Skavenów, Tomb Kings, Elfów, Ogrów. Pokusili się o jedną rasę Imperium, o Krasnoludy, Orków i Wampiry. Spodziewałem się że stać ich na więcej. Patrząc na ogrom i oddanie jakie dali nam twórcy Call of Warhammer, Creative wypada blado przy nich i pluje na wiernych fanów. Mam ich gry od pierwszego Shoguna, ale ten news pokazuje że są mega leniwi.

chochlik20
04-06-2015, 15:35
No wiesz, wszystkich ras nie mogliśmy oczekiwać, jak choćby Lizardmenów, bo to już osobny kontynent. Ja osobiście liczyłem, że powstanie coś na kształt Call of WWarhammer z jego frakcjami plus kilka jeszcze. A tymczasem dostaliśmy coś na kształt ochłapów, którymi mamy się zadowolić. Pewnie grę poprawią fani tego uniwersum, ale podobnie jak Ty liczyłem na coś więcej. Seria Total War jest kultowa wśród strategii, ale czy mi się wydaje, czy też twórcy zadowalają się odcinając kupony od pierwszych TW?

Asuryan
04-06-2015, 16:02
Ogry, Elfy, Skaveni i Lizardmeni mają być w DLC. Mnie jak na razie boli brak Bretonni. Niepokoją mnie również elfy, bo wygląda na to że będą jedną frakcją. A leśne i wysokie powinny być odrębnymi. Z Imperium jako jednej frakcji się cieszę, to nie jest wiek trzech cesarzy by dawać oddzielnie prowincje jako frakcje. Krasnoludów Chaosu od dawien dawna nie ma w bitewniaku. Arabii i Estalii nigdy nie było. Chaos prawdopodobnie będzie jako niegrywalna frakcja (jedna jak najbardziej, ale tylko za czasów inwazji Archaona).

Pomige
04-06-2015, 16:39
W ogóle wiadomo coś kiedy będzie możliwa premiera gry? :d

Arroyo
04-06-2015, 16:44
Na razie nie, ale można spekulować koniec tego roku/2016'sty ;)

chochlik20
04-06-2015, 16:48
No dobrze, ale każda prowincja była praktycznie osobnym państwem rządzonym przez elektora ,który wystawiał swoje armie. Więc moim zdaniem powinniśmy mieć podział na prowincje. Podobnie powinno być w przepadku Bretonii, gdzie mielibyśmy podział na księstwa.

Arroyo
04-06-2015, 16:52
Lecz w trakcie jakiejś poważniejszej wojny łączą armie w jedną (tu mam na myśli okres wojen z hrabiami wampirów i wojnę Magnusa z Asavar Kulem), a przynajmniej tak to wygląda, pewnie stąd te połączenie. Skoro tak, to ciekawe, czy każde duże miasto (stolica księstwa danego + Carroburg) będą mieć unikatowe jednostki rodem z V edycji armybooka.


EDIT: Nie wykluczajmy Zwierzoludzi i Bretonnii, bo może nam CA sprawić niespodziankę i ją da.

Il Duce
04-06-2015, 18:52
Bardzo obawiam się że gra będzie oparta na end of times. Jeśli tak to nawet pomimo mojej ogromnej sympatii do tego świata gry nie kupię.


Edit: A co do unikatowych jednostek z całą pewnością nie liczyłbym na to. Demigryfy wskazują że bazą jednostek będzie najnowszy AB do Imperium.

ares354
04-06-2015, 23:56
Bardzo obawiam się że gra będzie oparta na end of times. Jeśli tak to nawet pomimo mojej ogromnej sympatii do tego świata gry nie kupię.


Edit: A co do unikatowych jednostek z całą pewnością nie liczyłbym na to. Demigryfy wskazują że bazą jednostek będzie najnowszy AB do Imperium.

Jeśli tak to będzie tylko 6 ras, w co wątpię, patrząc że total war zawsze miał spore mapy za wyjątkiem Shoguna. Nic nie wiemy, na jakim okresie się twórcy opierają, więc można tylko spekulować. Osobiście wolałbym zróżnicowanie, nawet pod kątem naginania kanonicznych wydarzeń, by ta gra żyła i miała wsparcie dla sceny moderskiej, bo to grzebie Rome i Attyle, brak realnego moddowania jaki ma Medieval 2

Arroyo
05-06-2015, 07:20
Bardzo obawiam się że gra będzie oparta na end of times. Jeśli tak to nawet pomimo mojej ogromnej sympatii do tego świata gry nie kupię.


Edit: A co do unikatowych jednostek z całą pewnością nie liczyłbym na to. Demigryfy wskazują że bazą jednostek będzie najnowszy AB do Imperium.

Co do 8 edycji - możesz mieć rację, ale ciekawi mnie jedno. Skoro w 8 edycji wampiry z Sylvanii, Królowie Grobowców i wampiry z Lahmii zostały nazwane Tworem Nagasha to czemu właśnie Nagash nie włada? Raczej będzie to taki misz masz 7 i 8 edycji.

nazgool
05-06-2015, 07:55
Pisałem o tym w kwietniu

Doczytałem dwie dodatkowe informacje od CA i wygląda to tak.

Te dwa osobne duże dodatki które to mają tworzyć cała trylogię będą wnosić do gry nowe rasy i ich nowych lordów i nowe fragmenty mapy. Będzie można w nie grać osobno bądź złożyć w całość z poprzednimi (tak to przynajmniej zrozumiałem)
Akcja gry rozgrywa się przed "End Times"
To nie będzie gra osadzona w realiach Końca Czasu.
I te wszystkie informacje pochodzą od Willa z CA z tematu na TWC więc można je traktować jako oficjalne. Aha i CA nie będzie wspierać modów ze względu na zapisy licencji z GW. Nie jest tylko jasne czy gra będzie niemodlowalna czy też CA nie wypuści żadnych narzędzi wspierających modowanie ale coś tam będzie można podziałać. Może od tego czasu coś tam udało im się wyjaśnić.

chochlik20
05-06-2015, 08:50
Im więcej dowiaduje się o nowej produkcji studia CA, tym mniejszą mam ochotę by w przyszłością ją kupić. No bo cóż dostaniemy na dzień dobry?
- grę zapewne w cenie 120-160 zł oferującą nam:
- nowy świat
- cztery frakcje na starcie
- rozbudowany system gospodarki
- zapewne możliwość zarządzania poszczególnymi prowincjami
- jednostki latające

Dodatkowo w przyszłości dostaniemy jeżeli zakupimy kilka nowych frakcji... Teraz się okazuje, że nie będą istnieć narzędzie dla ludzi tworzących modyfikację. Pewne frakcje nie będą istnieć bo nie ma do nich AB :/ Wkrótce się okaże, że świat Warhammer to zaledwie kilka frakcji :/ do tego dziwnie złączonych ze sobą. Jeżeli nowa produkcja ma oferować tylko tyle lub aż tyle według twórców to wolę się skusić gorszą grafiką, lewitującymi bestiami nad ziemią, niekiedy wywaleniem do pulpitu, ale za to mam bogatszy i ciekawszy moim zdaniem świat Młotka odwzorowany w Call of Warhammer.

Ituriel32
05-06-2015, 08:59
Podobnie jak przy romku z każdą nową informacją maleje mój zapał. Do tego po wczorajszym antyku gdzie doświadczyłem komba silnikowego i niedorzeczności z nim związanych mówię nie. Bez nowego silnika tego nie kupię.

nazgool
05-06-2015, 10:16
Tu news po polsku z CDA
http://www.cdaction.pl/artykul-41639/total-war-warhammer-zapowiedz-pierwsze-screeny.html

Jan z Czarnolasu
05-06-2015, 11:56
Im więcej dowiaduje się o nowej produkcji studia CA, tym mniejszą mam ochotę by w przyszłością ją kupić. No bo cóż dostaniemy na dzień dobry?
- grę zapewne w cenie 120-160 zł oferującą nam:
- nowy świat
- cztery frakcje na starcie
- rozbudowany system gospodarki
- zapewne możliwość zarządzania poszczególnymi prowincjami
- jednostki latające

Dodatkowo w przyszłości dostaniemy jeżeli zakupimy kilka nowych frakcji... Teraz się okazuje, że nie będą istnieć narzędzie dla ludzi tworzących modyfikację. Pewne frakcje nie będą istnieć bo nie ma do nich AB :/ Wkrótce się okaże, że świat Warhammer to zaledwie kilka frakcji :/ do tego dziwnie złączonych ze sobą. Jeżeli nowa produkcja ma oferować tylko tyle lub aż tyle według twórców to wolę się skusić gorszą grafiką, lewitującymi bestiami nad ziemią, niekiedy wywaleniem do pulpitu, ale za to mam bogatszy i ciekawszy moim zdaniem świat Młotka odwzorowany w Call of Warhammer.

Zapomniałeś o magii oraz herosach na polu bitwy.

Nie wiem co wy macie z tymi grywalnymi frakcjami. Pod względem zróżnicowania te 4 frakcje to więcej niż wszystkie frakcje z Shoguna 2 razem wzięte. Poza tym to oczywiste, że wraz z wychodzeniem kolejnych dodatków i DLC liczba frakcji zrówna się z liczbą obowiązujących podręczników. Nie liczy się ilość tylko jakość:

Na wspomnianej prezentacji pojawili się warrior priest i witch hunter, ale w pełnej wersji możemy liczyć na liczniejsze grono. A choć wybierzemy z raptem czterech stron konfliktu, twórcy zapewniają, że każdą z nich będzie się grało zupełnie inaczej (przykładowo orkowie nie będą pobierać podatków ani babrać się w mikroekonomii, ale fualejonować podobnie do barbarzyńskich hord w Attyli). - CD ACTION

Trudno mi zrozumieć jak można nie doceniać tego, że chcą pójść w jakość i odwzorować to, że praktycznie na samym wstępie otrzymamy prawdopodobnie 3 unikalne systemy funkcjonowania nacji - klasyczny model imperialno-krasnoludzki (farmy, drogi, porty, koszary), model barbarzyńsko-nomadyczny zielonoskórych oraz zapewne osobny model gospodarczy dla umarlaków. Zapewne także chaos z zapowiadanego dodatku będzie się jakoś wyróżniał.

Każda nacja będzie miała unikalnych agentów-bohaterów, którzy prawdopodobnie będą działali zarówno jako agenci jak i jako jednostki na polu bitwy. Nie będzie jednego typu "szpiega" czy "dyplomaty" dla wszystkich. DLa mnie bomba.

Będą przedmioty magiczne - kolejna rzecz, która mnie bardzo cieszy. Będzie trochę jak w Herosach III :)

Wolę, aby zrobili 4 nacje porządnie, niż kolejnego Medievala II czy Shoguna II z inną mapą i innymi jednostkami, z miastami orków, którzy rozbudowują sobie kolejne poziomy farm czy chaosem dbającym o handel. Fantastyczne uniwersum wymaga kompleksowego podejścia. Te frakcje funkcjonują zupełnie inaczej i dobrze, że ta gra została podzielona na samym wstępie na podstawkę i kolejne DLC. Poziom złożoności w stosunku do jakiekokolwiek okresu historycznego jest znacznie większy.

Ituriel32
05-06-2015, 12:18
Nie wiem co wy macie z tymi grywalnymi frakcjami.

W skrócie. Wyobraź sobie medka3 gdzie będą tylko dwie nacje: Katolicy z Papierzem jako głową państwa i Muzłuman. Protestantów i Prawosławie w przyszłych dodatkach. Tak ja widzę te cztery nacje.
Podstawowy problem jest taki że tam w obrębie jednej rasy jest dużo nacji które często tłuka się między sobą.

Druga sprawa to indywidualne podejście do TW. Ja uwielbiam małymi państwami podbijać te większe lub odwracać historie. Np. Kartagina spalić Rzym czy Polską dokonać rozbioru Niemiec.

Jan z Czarnolasu
05-06-2015, 12:26
Ja tam jestem mega-optymistą. Spełnia się moje marzenie z dzieciństwa. Mniej więcej w czasie, gdy wychodził Shogun I zaczynałem swoją przygodę z figurkami i już wtedy pomyślałem sobie, ze byłoby fajnie gdyby wyszedł Warhammer Total War. Wiedziałem też, że prędzej czy później taka gra wyjdzie - wydało mi się to naturalne. Można powiedzieć, że czekam na gierkę od 15 lat.

Przesuwając figurki po stole często myślałem sobie o tym, że fajnie byłoby to rozegrać także na poziomie strategicznym - gdzie bitwy byłyby efektem działań na mapie kampanii. Z różnych względów idea taka była niestety niemożliwa do realizacji. I nagle niemożliwe stanie się możliwe, tyle że na ekranie komputera. Podoba mi się taka wizja kampanii online dobro vs zło. Zawsze chciałem bronić Imperium przed Chaosem albo zaatakować Ulthuan Dark Elfami - stoczyć epicką kampanię z szeregiem bitew. Naprawdę cieszę się, że to będzie możliwe :) Za żadną grę nie dałbym więcej niż 50 zł, ale za Warha jak zrobią go na poziomie Shoguna II dałbym i 500 zł ;)


W skrócie. Wyobraź sobie medka3 gdzie będą tylko dwie nacje: Katolicy z Papierzem jako głową państwa i Muzłuman. Protestantów i Prawosławie w przyszłych dodatkach. Tak ja widzę te cztery nacje.
Podstawowy problem jest taki że tam w obrębie jednej rasy jest dużo nacji które często tłuka się między sobą.

Druga sprawa to indywidualne podejście do TW. Ja uwielbiam małymi państwami podbijać te większe lub odwracać historie. Np. Kartagina spalić Rzym czy Polską dokonać rozbioru Niemiec.

Ale przecież tutaj masz 4 grywalne nacje na starcie, a nie 2. W kolejnych dodatkach nacji będzie znacznie więcej.

Niegrywalnych frakcji będzie więcej i założę się, że część niegrywalnych frakcji to będą jakieś klany czy plemiona orków i goblinów - więc myślę, ze jak najbardziej niektóre nacje będą się tłukły między sobą tj. grywalni zieloni gracza vs inne, niegrywalne klany zielonych. Chaos z kolejnych DLC pewnie też będzie się między sobą tłukł.

Dla uproszczenia Krasnoludy oraz Imperium będą funkcjonowały jako pojedyncze państwa - ale czy to źle?

Ja się cieszę, że dają na wstępie tak mało nacji bo to oznacza, że połowę mapy będzie zajmowało Imperium i że będzie ono dobrze odwzorowane geograficznie (podobnie jak i same nacje grywalne). Gdyby powiedzieli, że wydają wszystko na raz i cały świat Warhammera łącznie z Lustrią to przed oczyma miałbym mapę z Empire, gdzie Francja była jedną prowincją, tak jak Hiszpania. Masakra. A tak przynajmniej będzie szczegółowo - no i będzie potencjał do tego, aby w jakimś modzie faktycznie rozbić Imperium na prowincje. Też chętnie zagrałbym małą nacją - Hochlandem albo Nordlandem ;)

Proszę nie dublować postów w krótkim odstępie czasu, używaj edycji
Sadam86

Arroyo
05-06-2015, 12:43
Dla uproszczenia Krasnoludy oraz Imperium będą funkcjonowały jako pojedyncze państwa - ale czy to źle?


Nie, o ile będzie można nagle zerwać ten 2000-letni sojusz z Krasnoludami władając wojskiem Karla.

Andrij Marszałek
05-06-2015, 12:56
Po co zrywać sojusz???

Arroyo
05-06-2015, 12:58
Po co zrywać sojusz???

A choćby po to, że nie każdy chce bawić się w przyjaźnie z krasnoludami, niektórzy wolą zmiażdżyć ich Imperialną pięścią ;)

chochlik20
05-06-2015, 15:08
Zapomniałeś o magii oraz herosach na polu bitwy.

Nie wiem co wy macie z tymi grywalnymi frakcjami. Pod względem zróżnicowania te 4 frakcje to więcej niż wszystkie frakcje z Shoguna 2 razem wzięte. Poza tym to oczywiste, że wraz z wychodzeniem kolejnych dodatków i DLC liczba frakcji zrówna się z liczbą obowiązujących podręczników. Nie liczy się ilość tylko jakość:

Na wspomnianej prezentacji pojawili się warrior priest i witch hunter, ale w pełnej wersji możemy liczyć na liczniejsze grono. A choć wybierzemy z raptem czterech stron konfliktu, twórcy zapewniają, że każdą z nich będzie się grało zupełnie inaczej (przykładowo orkowie nie będą pobierać podatków ani babrać się w mikroekonomii, ale fualejonować podobnie do barbarzyńskich hord w Attyli). - CD ACTION

Trudno mi zrozumieć jak można nie doceniać tego, że chcą pójść w jakość i odwzorować to, że praktycznie na samym wstępie otrzymamy prawdopodobnie 3 unikalne systemy funkcjonowania nacji - klasyczny model imperialno-krasnoludzki (farmy, drogi, porty, koszary), model barbarzyńsko-nomadyczny zielonoskórych oraz zapewne osobny model gospodarczy dla umarlaków. Zapewne także chaos z zapowiadanego dodatku będzie się jakoś wyróżniał.

Każda nacja będzie miała unikalnych agentów-bohaterów, którzy prawdopodobnie będą działali zarówno jako agenci jak i jako jednostki na polu bitwy. Nie będzie jednego typu "szpiega" czy "dyplomaty" dla wszystkich. DLa mnie bomba.

Będą przedmioty magiczne - kolejna rzecz, która mnie bardzo cieszy. Będzie trochę jak w Herosach III :)

Wolę, aby zrobili 4 nacje porządnie, niż kolejnego Medievala II czy Shoguna II z inną mapą i innymi jednostkami, z miastami orków, którzy rozbudowują sobie kolejne poziomy farm czy chaosem dbającym o handel. Fantastyczne uniwersum wymaga kompleksowego podejścia. Te frakcje funkcjonują zupełnie inaczej i dobrze, że ta gra została podzielona na samym wstępie na podstawkę i kolejne DLC. Poziom złożoności w stosunku do jakiekokolwiek okresu historycznego jest znacznie większy.

Ta gra zaczyna już mi powoli przypominać Warhammer: Mark of Chaos, która o ile dobrze pamiętam nie cieszyła się wielką popularnością wśród graczy. Magia na polu walki - ok, ładne wybuchy i fajerwerki masakrujące oddziały - mamy to już odwzorowane w modzie. Herosi? Dostaniemy dowódcę, który będzie miał do wyboru kilka różnych ataków, oczywiście pewnie ograniczą możliwość ich wykorzystania albo dadzą pasek z energią/maną... Czy co tam wymyśla.
Powiedz co mi po jakości? Gra będzie kosztować pewnie jakieś 120-160 zł, za kolejne dodatki lub DLC trzeba będzie zapłacić, a po podliczeniu wszystkich kosztów związanych z tą grą okaże się, że gracz wybuli pewnie ze 300 złoty jak nie więcej na grę, która początkowo przypomina demo.
Co mi po zróżnicowanym systemie ekonomii? Ten tytuł pokazuje tylko, że potencjalny jej kupiec mocno złapie się za kieszeń, by urozmaicić sobie rozrywkę. I oto całą ekonomia.
Im więcej się dowiaduję tym bardziej mnie ten tytuł przeraża, bo wychodzi na to, że staje się on jakąś hybrydą, gry RPG z rozwojem postaci, strategii z bitwami oraz symulatorem ekonomii...

Znalazłem taką oto zapowiedz:

Być może na zbliżających się wielkimi krokami targach E3 2015 zobaczymy pierwszy zwiastun ze scenami bezpośrednio z gry. Total War: Warhammer ma bowiem pojawić się na konferencji PC Gaming Show (http://pclab.pl/news64192.html) 16 czerwca o godzinie 2:00 czasu polskiego.
http://pclab.pl/news64196.html

Jan z Czarnolasu
05-06-2015, 16:02
Chyba nie rozumiesz idei magii w tego rodzaju grach. W dotychczas wydanych modach magia siłą rzeczy była oparta na mechanice jednostek strzeleckich - była rodzajem strzelania. W rzeczywistości warhammerowa magia to przede wszystkim czary wzmacniające własne jednostki lub osłabiające jednostki wroga, przyśpieszenia, teleportacje oddziałów, wskrzeszanie nieumarłych, magiczne bariery, ochrona przed pociskami, obniżanie morale itd. itp. Więc niestety już na samym początku Twój post traci kontakt z rzeczywistością. Sama anihilacja oddziałów także odbywa się na różne sposoby - są zaklęcia dobre na słabe oddziały, są zaklęcia dobre na oddziały zakute w zbroje itd. Są zaklęcia, które mogą sprawić, ze cały oddział zacznie uciekać albo wprost przeciwnie - będzie walczył do ostatniego żołnierza.

Jeśli włączysz sobie gierkę Dark Omen to tam masz namiastkę takiej właśnie magii.

Co do herosów - dla mnie Warhammer bez herosów nie istnieje i myślę, że będę miał fun z bohatera ze statystykami, przedmiotami i paskiem many. Ale to kwestia gustu.

Nie rozumiem zarzutu pt. "Mark of Chaos". Mi to zupełnie nie przypomina tej gry.

Nie rozumiem także zarzutu dot. hybrydowości gry. To chyba dobrze, że w gra łączy elementy różnych gatunków. Przecież już w Shogunie II mieliśmy rozwój postaci - tutaj różnica będzie taka, że dojdą przedmioty magiczne.

Jeśli Cię nie stać albo uważasz, że produkt nie będzie wart tej ceny to przecież będziesz mógł sobie poczekać na przecenę. Za żadną część serii nie dałem więcej niż 50 zł. Raz udało mi się nawet kilka dni po premierze kupić za tyle NTW od recenzenta z pewnego portalu, który napisał recenzję bez instalowania gry jedynie na podstawie zagranicznych tekstów ;)


Ta gra zaczyna już mi powoli przypominać Warhammer: Mark of Chaos, która o ile dobrze pamiętam nie cieszyła się wielką popularnością wśród graczy. Magia na polu walki - ok, ładne wybuchy i fajerwerki masakrujące oddziały - mamy to już odwzorowane w modzie. Herosi? Dostaniemy dowódcę, który będzie miał do wyboru kilka różnych ataków, oczywiście pewnie ograniczą możliwość ich wykorzystania albo dadzą pasek z energią/maną... Czy co tam wymyśla.
Powiedz co mi po jakości? Gra będzie kosztować pewnie jakieś 120-160 zł, za kolejne dodatki lub DLC trzeba będzie zapłacić, a po podliczeniu wszystkich kosztów związanych z tą grą okaże się, że gracz wybuli pewnie ze 300 złoty jak nie więcej na grę, która początkowo przypomina demo.
Co mi po zróżnicowanym systemie ekonomii? Ten tytuł pokazuje tylko, że potencjalny jej kupiec mocno złapie się za kieszeń, by urozmaicić sobie rozrywkę. I oto całą ekonomia.
Im więcej się dowiaduję tym bardziej mnie ten tytuł przeraża, bo wychodzi na to, że staje się on jakąś hybrydą, gry RPG z rozwojem postaci, strategii z bitwami oraz symulatorem ekonomii...

Znalazłem taką oto zapowiedz:

http://pclab.pl/news64196.html

Arroyo
05-06-2015, 16:16
Wg mnie nawet nie chodzi o odwzorowanie gry na 100% ze światem stworzonym przez GW, a raczej o dodanie nacji. Czemu w ogóle GW i CA nie mogą być litościwi dla graczy i nie dodadzą Kislevu (nawet z 4-6 edycji armybooków), Psów Wojny (w tym jako Tileę), Marienburg czy Bretonnię? Przecież nawet Rosjanie tworzący CoW nie mają z tym problemu. Do tego te łączenie Elfów Wysokich i Mrocznych w jedno. Nie mogą odejść od bujnej wyobraźni Matt Warda i olać jego głupie EoT? Przecież to nie trudne...

EDIT: Jeszcze lepiej - Tomb Kings, Chaos i Zwierzoludzie. Jak to połączą to mogą sobie tę grę wsadzić... Nie po to kupuje się grę, by dostać to, czego każdy gracz oczekuje, a nie ma tego potem w grze. Tym bardziej, że wszystko, co Matt Ward zrobił i ta cała 8 edycja mimo paru malutkich plusów jest z palca wyssana i np. przeze mnie nie uznawana. Poważnie, to już fanowski twór jak ten o Estalii czy o Albionie jest dużo lepszy.

chochlik20
05-06-2015, 16:24
Tu nie chodzi czy mnie stać czy też nie w tym momencie lub w przyszłości. Chodzi o to, że CA leci w kulki z graczami zapatrzeni na rosnące cyferki na ich kontach w dniu wydania gry. Pierwsze serie TW nie miały czegoś w rodzaju kilku frakcji a resztę dostaniesz w przyszłości jak zakupisz. W Romie czy Medivalu 2 mogłeś albo odblokować ręcznie wszystkie frakcje, albo też przejść kampanię i je dostać. Oczywiście nie wszystkie. Dla mnie gra, która oferuje na starcie 4 nacje to jest demo i wygląda na to, że CA robiąc tak chce zobaczyć czy gra się sprzeda w ogóle. Jeżeli nie pod znakiem zapytania staną płatne rozszerzenia, które mało kto może zakupić. A wówczas Ci co kupili zostaną z czterema nacjami i bez widoków ma mody.
Znam się trochę na fantastyce, więc nie musisz mi tłumaczyć co i jak z magią :)
Co do reszty - to dziwi mnie, że nie zgadzasz się z porównaniem do "Mark of Chaos" skoro być może skopiują stamtąd system bohaterów i przedmiotów.
Ja np. wolałbym się skupić na prowadzeniu armii do boju, a nie zabawie z ekonomiką i cechami postaci. No cóż każdy jest inny. Być może utkwiłem w nieprzewidywalności jaką znaliśmy z Romy i Medivala 2.

Edit - jeżeli twórcy chcą się skupić tylko na AB, bo licencja nie pozwala na co innego to gratuluję. Bo nagle gracze i fani odkryją, że świat Młotka skurczył się do czterech - sześciu frakcji, z których kilka będzie połączonych w dziwnych konfiguracjach.
A co do Rosjan - to mają chłopaki rozmach i tyle, wiedzą też czego gracz oczekuje i im to dają nie patrząc zbytnio na AB.

Jan z Czarnolasu
05-06-2015, 16:28
Wg mnie nawet nie chodzi o odwzorowanie gry na 100% ze światem stworzonym przez GW, a raczej o dodanie nacji. Czemu w ogóle GW i CA nie mogą być litościwi dla graczy i nie dodadzą Kislevu (nawet z 4-6 edycji armybooków), Psów Wojny (w tym jako Tileę), Marienburg czy Bretonnię? Przecież nawet Rosjanie tworzący CoW nie mają z tym problemu. Do tego te łączenie Elfów Wysokich i Mrocznych w jedno. Nie mogą odejść od bujnej wyobraźni Matt Warda i olać jego głupie EoT? Przecież to nie trudne...

1. Skąd informacje, że Wysokie i Mroczne Elfy będą jedną nacją? Przecież to absurd.

2. Było już mówione wielokrotnie, że gra nie będzie oparta na EoT. Akcja będzie miała miejsce wcześniej.

3. Skąd wiesz, że nacje te (Kislev, Tilea, Bretonia) nie będą dostępne w kolejnych dwóch dużych dodatkach albo w pomniejszych DLC?

Zresztą. Osobiście i tak będę liczył na talent modderów, którzy naprawią wszelkie niedoróbki i pododają to czego brakuje. Sam chętnie wziąłbym udział w jakimś projekcie.

chochlik20
05-06-2015, 16:32
Zresztą. Osobiście i tak będę liczył na talent modderów, którzy naprawią wszelkie niedoróbki i pododają to czego brakuje. Sam chętnie wziąłbym udział w jakimś projekcie.

Chyba nie zwróciłeś na to uwagi:



To nie będzie gra osadzona w realiach Końca Czasu.
I te wszystkie informacje pochodzą od Willa z CA z tematu na TWC więc można je traktować jako oficjalne. Aha i CA nie będzie wspierać modów ze względu na zapisy licencji z GW. Nie jest tylko jasne czy gra będzie niemodlowalna czy też CA nie wypuści żadnych narzędzi wspierających modowanie ale coś tam będzie można podziałać. Może od tego czasu coś tam udało im się wyjaśnić.

Arroyo
05-06-2015, 16:36
1. Skąd informacje, że Wysokie i Mroczne Elfy będą jedną nacją? Przecież to absurd.

2. Było już mówione wielokrotnie, że gra nie będzie oparta na EoT. Akcja będzie miała miejsce wcześniej.

3. Skąd wiesz, że nacje te (Kislev, Tilea, Bretonia) nie będą dostępne w kolejnych dwóch dużych dodatkach albo w pomniejszych DLC?

Zresztą. Osobiście i tak będę liczył na talent modderów, którzy naprawią wszelkie niedoróbki i pododają to czego brakuje. Sam chętnie wziąłbym udział w jakimś projekcie.

1. Skoro zapowiedzieli, że w jednym z dodatków będzie nacja Elfów, a biorąc pod uwagę wydarzenia z EoT, to wszystko jest możliwe.
2. To nie lepiej cofnąć się do 7 edycji i dać Sztorm Chaosu, a nie za przeproszeniem głupoty Matta i jego głupie EoT?
3. Wyraźnie pisał Will, że będzie łącznie może 8 nacji. Biorąc pod uwagę, ile łącznie nacji jest + te, których kontynuację zakończono (tak, mam na myśli Slannów, Kislev, Krasnoludy Chaosu i Tileę (Dogs of War)) mamy... 16-17 nacji. Poważnie, CA i GW w kulki sobie lecą z graczami.

Jan z Czarnolasu
05-06-2015, 17:02
Tu nie chodzi czy mnie stać czy też nie w tym momencie lub w przyszłości. Chodzi o to, że CA leci w kulki z graczami zapatrzeni na rosnące cyferki na ich kontach w dniu wydania gry. Pierwsze serie TW nie miały czegoś w rodzaju kilku frakcji a resztę dostaniesz w przyszłości jak zakupisz. W Romie czy Medivalu 2 mogłeś albo odblokować ręcznie wszystkie frakcje, albo też przejść kampanię i je dostać. Oczywiście nie wszystkie. Dla mnie gra, która oferuje na starcie 4 nacje to jest demo i wygląda na to, że CA robiąc tak chce zobaczyć czy gra się sprzeda w ogóle. Jeżeli nie pod znakiem zapytania staną płatne rozszerzenia, które mało kto może zakupić. A wówczas Ci co kupili zostaną z czterema nacjami i bez widoków ma mody.
Znam się trochę na fantastyce, więc nie musisz mi tłumaczyć co i jak z magią :)
Co do reszty - to dziwi mnie, że nie zgadzasz się z porównaniem do "Mark of Chaos" skoro być może skopiują stamtąd system bohaterów i przedmiotów.
Ja np. wolałbym się skupić na prowadzeniu armii do boju, a nie zabawie z ekonomiką i cechami postaci. No cóż każdy jest inny. Być może utkwiłem w nieprzewidywalności jaką znaliśmy z Romy i Medivala 2.

Edit - jeżeli twórcy chcą się skupić tylko na AB, bo licencja nie pozwala na co innego to gratuluję. Bo nagle gracze i fani odkryją, że świat Młotka skurczył się do czterech - sześciu frakcji, z których kilka będzie połączonych w dziwnych konfiguracjach.
A co do Rosjan - to mają chłopaki rozmach i tyle, wiedzą też czego gracz oczekuje i mi to dają nie patrząc zbytnio na AB.

Za czasów RTW i MTW2 steam był niszą - dzisiaj rynek jest inny. Steam pozwala na wygodną sprzedaż gry w kawałkach. Przecież nie tylko seria Total War tak teraz wygląda. Jeśli ktoś chce kasę za nową jednostkę tj. kilka tekstur + statystyki to jest to irytujące, ale nie widzę problemu z płaceniem za DLC z nowymi nacjami, nową mapą, nowymi jednostkami, budynkami itd.

Według mnie nie ma co narzekać na ceny. Około 2000 roku prawie wszystkie gry kosztowały równowartość dzisiejszych 220 zł (ówczesne 150 zł). Dzisiaj nowe gry (poza jakimiś wyjątkami) kosztują jakieś 150 zł, a ich cena szybko spada -po roku do 50 zł, a potem nawet do 29-39 zł.

Trudno mi się zgodzić ze stwierdzeniem, ze kopiują coś z Mark of Chaos skoro rozwój bohaterów i przedmioty to coś co było już w Herosach III. Zresztą to jest Warhammer Fantasy - bohaterowie z magicznymi przedmiotami to kwintesencja tego systemu bitewnego. Nie wiem czego Ty oczekujesz, ale ja oczekuje gry, która odwzorowuje realia fabularne świata oraz na ile to możliwe te bitewniakowe. Nie chcę tutaj Medievala II po implementacji smoków i firebali bo to już mam w Call of Warhammer albo w Third Age. To ma być coś więcej. Chcę sobie pograć wampirem, rozwijać go, zdobywać przedmioty, wyżynać miasta, zakładać cmentarze, wskrzeszać ogromne armie zombich, toczyć nocne bitwy przy świetle dwóch księżyców - nie chcę zakładać miast, siać zboża. Ekonomia wampirów winna być ograniczona do minimum. Powinni administrować terytorium, ale na innej zasadzie niż nacje ludzi. Chciałbym zagrać chaosem - i tu również chciałbym, aby kampania była oparta całkowicie na walce. Rozwój nacji powinien być oderwany od infrastruktury zajętych terytoriów. Siła nacji powinna być uzależniona od wygranych bitew, zdobytego złota, doświadczenia, przedmiotów, wpływów chaosu w Imperium, łaski Mrocznych Potęg. Wojownicy chaosu nie rekrutują się w "ulepszonych koszarach". Chaos nie zajmuje miast - chaos je plądruje, niszczy, dewastuje, zrównuje z ziemią.

Ten cały mechanizm musi zostać odwzorowany. Każdy kto ocenia grę na podstawie pierwszych tekstów o niej winien mieć na względzie, że w tych realiach nie da się zrobić jakiegoś jednego modelu rozwojowego dla wszystkich nacji tak jak ma to miejsce w praktycznie każdej części serii poza Atyllą i Inwazją Barbarzyńców, gdzie implementowano system hordy. Zwierzoludzie, Wojownicy chaosu, Demony Chaosu, Wampiry, Zielonoskórzy, Skaveni, Leśne Elfy to nacje, które funkcjonują na innych zasadach niż klasyczne nacje typu Imperium, Wysokie Elfy czy Krasnoludy.

Myślę, ze dobre odwzorowanie nacji jest trudniejsze niż odwzorowanie nacji historycznych. Nie można zrównywać 1 nacji warhammerowskiej z 1 nacją w NTW, MTW 2, STW 2 czy nawet RTW 2. Opracowanie budynków, jednostek, agentów, czarów, przedmiotów - to cała masa roboty. Może być i 8 nacji - jeśli będą dobrze dopracowane to dla mnie będzie super.

Chociaż mam nadzieję, że będą to raczej kręgi kulturowe i np. niektóre nacje zostaną rozbite na księstwa/plemiona/klany itd.

Asuryan
05-06-2015, 22:32
To mają być nie tyle kręgi kulturowe, co rasy.

chochlik20
06-06-2015, 10:21
Za czasów RTW i MTW2 steam był niszą - dzisiaj rynek jest inny. Steam pozwala na wygodną sprzedaż gry w kawałkach. Przecież nie tylko seria Total War tak teraz wygląda. Jeśli ktoś chce kasę za nową jednostkę tj. kilka tekstur + statystyki to jest to irytujące, ale nie widzę problemu z płaceniem za DLC z nowymi nacjami, nową mapą, nowymi jednostkami, budynkami itd.

Według mnie nie ma co narzekać na ceny. Około 2000 roku prawie wszystkie gry kosztowały równowartość dzisiejszych 220 zł (ówczesne 150 zł). Dzisiaj nowe gry (poza jakimiś wyjątkami) kosztują jakieś 150 zł, a ich cena szybko spada -po roku do 50 zł, a potem nawet do 29-39 zł.

Trudno mi się zgodzić ze stwierdzeniem, ze kopiują coś z Mark of Chaos skoro rozwój bohaterów i przedmioty to coś co było już w Herosach III. Zresztą to jest Warhammer Fantasy - bohaterowie z magicznymi przedmiotami to kwintesencja tego systemu bitewnego. Nie wiem czego Ty oczekujesz, ale ja oczekuje gry, która odwzorowuje realia fabularne świata oraz na ile to możliwe te bitewniakowe. Nie chcę tutaj Medievala II po implementacji smoków i firebali bo to już mam w Call of Warhammer albo w Third Age. To ma być coś więcej. Chcę sobie pograć wampirem, rozwijać go, zdobywać przedmioty, wyżynać miasta, zakładać cmentarze, wskrzeszać ogromne armie zombich, toczyć nocne bitwy przy świetle dwóch księżyców - nie chcę zakładać miast, siać zboża. Ekonomia wampirów winna być ograniczona do minimum. Powinni administrować terytorium, ale na innej zasadzie niż nacje ludzi. Chciałbym zagrać chaosem - i tu również chciałbym, aby kampania była oparta całkowicie na walce. Rozwój nacji powinien być oderwany od infrastruktury zajętych terytoriów. Siła nacji powinna być uzależniona od wygranych bitew, zdobytego złota, doświadczenia, przedmiotów, wpływów chaosu w Imperium, łaski Mrocznych Potęg. Wojownicy chaosu nie rekrutują się w "ulepszonych koszarach". Chaos nie zajmuje miast - chaos je plądruje, niszczy, dewastuje, zrównuje z ziemią.

Ten cały mechanizm musi zostać odwzorowany. Każdy kto ocenia grę na podstawie pierwszych tekstów o niej winien mieć na względzie, że w tych realiach nie da się zrobić jakiegoś jednego modelu rozwojowego dla wszystkich nacji tak jak ma to miejsce w praktycznie każdej części serii poza Atyllą i Inwazją Barbarzyńców, gdzie implementowano system hordy. Zwierzoludzie, Wojownicy chaosu, Demony Chaosu, Wampiry, Zielonoskórzy, Skaveni, Leśne Elfy to nacje, które funkcjonują na innych zasadach niż klasyczne nacje typu Imperium, Wysokie Elfy czy Krasnoludy.

Myślę, ze dobre odwzorowanie nacji jest trudniejsze niż odwzorowanie nacji historycznych. Nie można zrównywać 1 nacji warhammerowskiej z 1 nacją w NTW, MTW 2, STW 2 czy nawet RTW 2. Opracowanie budynków, jednostek, agentów, czarów, przedmiotów - to cała masa roboty. Może być i 8 nacji - jeśli będą dobrze dopracowane to dla mnie będzie super.

Chociaż mam nadzieję, że będą to raczej kręgi kulturowe i np. niektóre nacje zostaną rozbite na księstwa/plemiona/klany itd.

Ja zdaję sobie sprawę, że dzisiejszy rynek gier jest inny, ale sprzedaż gry po kawałku jest jak dla mnie skandalem, bo kupując ją za pierwszym razem dostoję nie pełny produkt. Ja to tak odczuwam. O ile można było się spodziewać rozszerzeń do Romy II czy też innego TW, to w tym przypadku kupiec może się sparzyć. CA wypuszczając na rynek nowy tytuł oparty na nieznanym większości świecie sprawdza czy on się sprzeda. Pewnie dla tego dostajemy tak naprawdę 4 frakcję i mglistą zapowiedz kolejnych. Jak sprzedaż osiągnie jakiś tam pułap i będą zadowalające zyski to być może gracz dostanie rozszerzenia. A coś mi się wydaje, że nowy tytuł nie podbije rynku. Wystarczy zobaczyć ile osób wypowiada się w tym dziale, i porównać co było jak pojawiły się na wieść o Rome II TW. Wystarczy też poczytać komentarze pod artykułami - wiele osób sądziło, że nowy tytuł nawiązuje do świata Warhammera dziejące się w kosmosie. Na Twoim miejscu nie liczył by na ogromne możliwości w grze bo pewnie skupią się na wybranych kwestiach, a a reszta może pojawić się w rozszerzeniach jak gra się sprzeda.

Co do odwzorowania nacji - sorry, ale CA znana jest z ahistorycznego podejścia do tematu, więc nie liczyłbym, aby nacje z tej odsłony były odzwierciedlone wiernie. Przy produkcji tej gry zatrudnili nawet konsultantów, którzy mieli i pomagać. Jednak ja widać po pierwszych informacjach nie jest zbyt ciekawie. Podobno mają połączyć wysokie i leśne elfy w jedną całość, więc pewnie Chaos też okaże się jedną nacją. Zresztą wydaje mi się, że też połączyli orki i nocne gobliny jako jedną całość skoro ma się pojawić olbrzymi pająk z wieżą łuczniczą na grzbiecie. Więc nie licz na to, że dostaniesz idealnie odwzorowany świat.

Jak przeczytałem, że CA ma wydać Warhammer: Total War to się ucieszyłem i sądziłem, że dostaniemy coś na kształt Call of Warhammer, tyle, że z lepszą grafiką, bogatszym i większym światem. A tymczasem mamy jego mały wycinek. Dla mega fana tego uniwersum ta zapowiedz to spełnienie marzeń, ale nie dla mnie.

Arroyo
06-06-2015, 10:44
Zresztą wydaje mi się, że też połączyli orki i nocne gobliny jako jedną całość skoro ma się pojawić olbrzymi pająk z wieżą łuczniczą na grzbiecie. Więc nie licz na to, że dostaniesz idealnie odwzorowany świat.

Nie całkiem - w 8 edycji armybooków są olbrzymie pająki jako mounty - proponuję poczytać to: http://1d4chan.org/wiki/Warhammer/Tactics/8th_Edition/Orcs_%26_Goblins#Green_skins

Jeśli wejdziesz w Warhammer/Tactics to masz kilkadziesiąt różnych army-booków oficjalnych. Wygląda więc na to, że 8 nacji to chyba w grze będzie.

chochlik20
06-06-2015, 10:52
Nie całkiem - w 8 edycji armybooków są olbrzymie pająki jako mounty - proponuję poczytać to: http://1d4chan.org/wiki/Warhammer/Tactics/8th_Edition/Orcs_%26_Goblins#Green_skins
Czyli połączyli ze sobą jednak dwie nacje...
Są zębacze, jest szaman Skarsnik...


Nie zabraknie również zdolności magicznych, co prawda niezwykle potężnych (jak choćby ogromna stopa Gorka, dosłownie wdeptująca wrogów w ziemię), ale ograniczonych przez tzw. winds of magic – swego rodzaju surowiec wykorzystywany przy rzucaniu zaklęć, który koncentruje się w losowych miejscach na mapie.
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=92173

Czyli bohater-generał będzie chodził po mapie by odzyskać mana w tym czasie wróg może zaatakować.

Arroyo
06-06-2015, 11:09
To akurat prawda, ale teraz jest pytanie odnośnie Elfów. Jak oni to zrobią?
+Dadzą podział na Mroczne, Wysokie i Leśne
-Połączą je w Host of the Eternal King/Phoenix King :yyk:

To drugie bardziej do EoT się nadaje, przed EoT MUSI być to pierwsze.

Asuryan
06-06-2015, 11:17
Akurat "stopa Gorka" to orczy/goblini czar. U nich mana nie wynika z Wiatrów Magii, tylko z ilości zielonoskórych w armii, tzw mocy Waaagh!

Il Duce
06-06-2015, 11:32
Orki i gobliny są razem odkąd ma pamięć sięga czyli co najmniej od szóstej edycji. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego że zrobili ich jako jedną nację....

Asuryan
06-06-2015, 11:35
Ja także :D Jedynie zwróciłem uwagę na odmienne zasady dotyczące ich magii.

Arroyo
06-06-2015, 11:41
Mnie również to nie dziwi. Póki co jest dobrze jak chodzi o grę. Ważniejsze jest to, czy wprowadzą Chaos i Bestie Chaosu oraz jak zrobią z Bretonnią i Elfami (w końcu na GW można znaleźć 8 edycję i leśnych i wysokich i mrocznych elfów). Więc DLC z Elfami i Jaszczurami zapewne będzie kosztować tyle co podstawka i pewnie będzie DLC Bretonni, tak jak i do podstawki może będzie DLC Chaosu ;) Ale to tylko moje przypuszczenia.

chochlik20
06-06-2015, 16:00
A mnie akurat dziwi takie połączenie tych dwóch frakcji w jedną. Bo zrozumiałe byłoby dla mnie połączenie zwykłych plemion golińskich i orków, ale nie Nocnych Goblinów i orków. Są to dwie całkowite różne nacje. Te nacje łączył okresowy sojusz, podczas Wraagh, ogólnie ze sobą one nie przepadały. Nie opieram się na oficjalnym AB orków tylko na nieoficjalnym AB Nocnych Goblinów stworzonym przez fana uniwersum. Dla fanów, którzy siedzą w figurowej wersji tego świata to żadna herezja, bo tak podają oficjalne AB, ale dla mnie takie swobodne łączenie nacji to szaleństwo, które zmniejsza świat Warhammera, przez co staje się on mniej zróżnicowany i ciekawy.

Arroyo
06-06-2015, 16:19
No cóż, akurat AB fanowskie to jest herezja dla graczy. Dlaczego? Otóż:
+Jednostki tamtejsze są tak niezbalansowane, że szkoda słów. Uwierzysz, że jednostka dowódcy Norsów jest silniejsza od czempiona Chaosu (bazując na fanowskich)?
+Poza tym sporo jest przekłamań w nieoficjalnych. Polecam zajrzeć do oficjalnych, bo te fanowskie to w większości (no może jakoś poza Estalią) stek bzdur ;)
Wracając do tematu - i Nocne Gobliny i Orkowie to greenskins. W Mark of Chaos Nocne Gobliny służą Orkom. Choćby w kampanii Zielona Fala w jednej z misji Nocne Gobliny przyłączają się do Gorbasha.

PS. Jeśli by ktoś pisał o CoW - bardzo szanuję twórczość Rosjan co do tego moda, bo to jest mistrzostwo, by połączyć jednostki z wcześniejszych armybooków (w tym również Kislevu i paru fanowskich, które uznaję - tu zakony rycerskie i słudzy boga Middenlandu) z nowymi, co wychodzi im na dobre. Ale jak widzę magów, którzy działają jak trebusze/armaty/działa organkowe, to coraz bardziej czekam na twór CA.

chochlik20
06-06-2015, 16:48
Mi się nie rozchodzi o balans jednostek, tylko o samo zróżnicowanie i odwzorowanie świata, który w fantastyce powinien być bogaty i kipieć życiem. Tymczasem mamy dość swobodne podejście do tego temu łącząc dwie nacje ze sobą, które na dobrą sprawę powinny być oddzielnie. Zrobione jest to na zasadzie, że on ma zieloną skórę, ten ma zieloną skórę to znaczy, że jest to jedna nacja. Równie dobrze możemy potraktować wszystkie elfy jako jedną frakcję, bo wszystkie wywodzą się z tego samego miejsca. Zdaję sobie sprawę, że w fnatastyce termin zielonoskórzy odnosi się do orków i goblinów jako całości, ale według mnie Nocne Gobliny to odrębna kwestia i tak powinno to zostać. Mają oni własnych bohaterów/wodzów - jak choćby szaman Skrasnik, który odebrał krasnoludom dwie twierdze. Nie służyły one orkom jak ich powierzchniowi pobratymcy czy też snotlingi, ale wchodziły w nimi w sojusze podczas ŁAAA!
Patrząc nawet na kwestię nieumarłych, bo ten termin w fantastyce odnosi się do wszystkich istot w których życie tli się dzięki magii, nie połączyć Królów Grobowców oraz Sylvanii chyba w jedną nację?

Arroyo
06-06-2015, 16:54
Proponuję zatem wziąć i poczytać oficjalne armybooki - tam masz wszystko kawa na ławie opisane, jak to jest z Orkami, Wampirami i TK.
Skrótowo odnośnie wampirów podam, że Nagash był ścigany za stworzenie Wampirów, a one same też przez Królów Kapłanów - co nie oznacza, że po śmierci nie polowali na Nagasha za każdym razem, gdy się wskrzesił.

Jan z Czarnolasu
06-06-2015, 17:13
Ja zdaję sobie sprawę, że dzisiejszy rynek gier jest inny, ale sprzedaż gry po kawałku jest jak dla mnie skandalem, bo kupując ją za pierwszym razem dostoję nie pełny produkt. Ja to tak odczuwam. O ile można było się spodziewać rozszerzeń do Romy II czy też innego TW, to w tym przypadku kupiec może się sparzyć. CA wypuszczając na rynek nowy tytuł oparty na nieznanym większości świecie sprawdza czy on się sprzeda. Pewnie dla tego dostajemy tak naprawdę 4 frakcję i mglistą zapowiedz kolejnych. Jak sprzedaż osiągnie jakiś tam pułap i będą zadowalające zyski to być może gracz dostanie rozszerzenia. A coś mi się wydaje, że nowy tytuł nie podbije rynku. Wystarczy zobaczyć ile osób wypowiada się w tym dziale, i porównać co było jak pojawiły się na wieść o Rome II TW. Wystarczy też poczytać komentarze pod artykułami - wiele osób sądziło, że nowy tytuł nawiązuje do świata Warhammera dziejące się w kosmosie. Na Twoim miejscu nie liczył by na ogromne możliwości w grze bo pewnie skupią się na wybranych kwestiach, a a reszta może pojawić się w rozszerzeniach jak gra się sprzeda.

Co do odwzorowania nacji - sorry, ale CA znana jest z ahistorycznego podejścia do tematu, więc nie liczyłbym, aby nacje z tej odsłony były odzwierciedlone wiernie. Przy produkcji tej gry zatrudnili nawet konsultantów, którzy mieli i pomagać. Jednak ja widać po pierwszych informacjach nie jest zbyt ciekawie. Podobno mają połączyć wysokie i leśne elfy w jedną całość, więc pewnie Chaos też okaże się jedną nacją. Zresztą wydaje mi się, że też połączyli orki i nocne gobliny jako jedną całość skoro ma się pojawić olbrzymi pająk z wieżą łuczniczą na grzbiecie. Więc nie licz na to, że dostaniesz idealnie odwzorowany świat.

Jak przeczytałem, że CA ma wydać Warhammer: Total War to się ucieszyłem i sądziłem, że dostaniemy coś na kształt Call of Warhammer, tyle, że z lepszą grafiką, bogatszym i większym światem. A tymczasem mamy jego mały wycinek. Dla mega fana tego uniwersum ta zapowiedz to spełnienie marzeń, ale nie dla mnie.

Dotychczasowym targetem serii Total War były osoby zainteresowane w jakimś stopniu historią. Może 1/3 z nich zainteresuje także gra w klimatach fantasy. Targetem nowej odsłony serii są przede wszystkim ludzie, których na tym forum nie ma. Osoby zainteresowane fantastyką, fani warhammera. Sam znam osoby, które w nic nie grają, ale deklarują zakup nowego kompa specjalnie pod WTW. Rynek dla tej gry zapewnią byli i obecni gracze bitewniaka, warhammerowi rpgowcy, miłośnicy fantastyki. Takich osób jest multum. O rynek i marketingowy sukces bym się nie martwił.

chochlik20
06-06-2015, 17:18
Czytałem oficjalny armybook-a a propo orków i goblinów plus parę innych. Uprzedzam, że nie zastanawiałem się, która to wersja najnowsza czy też jakaś starsza, bo mnie to nie interesowało. Interesuje mnie natomiast samo odwzorowanie świata, jego ras, historii, bohaterów itd. Sam widzisz, że termin "nieumarli" odnosi się do różnych istot oraz nacji, ale nikt nie łączy ich w jedną całość. Podobnie zresztą jak elfów. Dla mnie jako fana fantastyki wyodrębnienie Nocnych Goblinów jako osobnej nacji w grze wpłynęłoby pozytywnie na świat młotka i na samą rozgrywkę. W modzie mamy najazdy Nocnych Goblinów na nasze miasta, mamy ich jako osobną nację (można nią grać w obecnej wersji, wystarczy dodać nowe frakcje do grywalnych!). Nie są oni zbyt wymagającym przeciwnikiem, ale utrudniają nam grę. I moim zdaniem Nocne Gobliny powinny być traktowane jako osobna nacja.


Dotychczasowym targetem serii Total War były osoby zainteresowane w jakimś stopniu historią. Może 1/3 z nich zainteresuje także gra w klimatach fantasy. Targetem nowej odsłony serii są przede wszystkim ludzie, których na tym forum nie ma. Osoby zainteresowane fantastyką, fani warhammera. Sam znam osoby, które w nic nie grają, ale deklarują zakup nowego kompa specjalnie pod WTW. Rynek dla tej gry zapewnią byli i obecni gracze bitewniaka, warhammerowi rpgowcy, miłośnicy fantastyki. Takich osób jest multum. O rynek i marketingowy sukces bym się nie martwił.
Powiem tak - pożyjemy zobaczymy. Jak będzie dobra reklama, bo można przeczytać mega achy autorów reporterzy na ten temat to gra się sprzeda. Jednak nie sądzę, by był to jakiś kolosalny wynik. Zresztą wystarczy zobaczyć, że większość modów stanowią te oparte na historii, a te w klimatach fantasy można policzyć na palcach dwóch rąk. Rynek obfituje w gry fantasy, więc chyba tylko dopisek TW przyciągnie ludzi.

Arroyo
06-06-2015, 17:22
Twoim zdaniem.
GW ma zupełnie inne zdanie, gdyż to niejako oni tworzą te uniwersum, będzie jak oni to zrobili i my nic z tym nie zrobimy. Ewentualnie jeśli będzie cień szansy na wydanie sprzętu dla modderów to będzie można sobie polecieć wodzą fantazji jak twórca fanowskich - Matthias Elliasson czy jak Matt Ward i zrobić po swojemu. Póki co jest jak jest i cieszę się z tego - w końcu ma być zgodne z oryginalną twórczością GW, a nie z wymysłami fanów uniwersum ;)

chochlik20
06-06-2015, 17:37
Twoim zdaniem.
GW ma zupełnie inne zdanie, gdyż to niejako oni tworzą te uniwersum, będzie jak oni to zrobili i my nic z tym nie zrobimy. Ewentualnie jeśli będzie cień szansy na wydanie sprzętu dla modderów to będzie można sobie polecieć wodzą fantazji jak twórca fanowskich - Matthias Elliasson czy jak Matt Ward i zrobić po swojemu. Póki co jest jak jest i cieszę się z tego - w końcu ma być zgodne z oryginalną twórczością GW, a nie z wymysłami fanów uniwersum ;)
Ech, tu nie chodzi o to czy ja chcę mieć fanowskie nacje, tylko bogactwo świata a nie jego pomniejszenie, bo tak wymyślili ludzie z firmy. A pod tym względem - bogactwa uniwersum - to Warhammer się chowa jeżeli mam porównać go do świata Zapomnianych Krain. Zresztą sam biadoliłeś, że nie ma oficjalnych AB takich nacji jak choćby Estalia, więc nie wypominaj mi, że chciałbym zobaczyć Nocne Gobliny jako odrębną frakcję. Zresztą o ile się nie mylę, nie ma też już nowszych AB Krasnoludów Chaosu, więc to znaczy, że jako nacja już nie istnieją?

Andrij Marszałek
06-06-2015, 17:42
Arroyo nie spinaj się tak już o tą zgodność z GW bo przeczysz sam sobie.

Arroyo
06-06-2015, 17:43
To akurat prawda, że żałuję, że kilka nacji w Starym Świecie brakuje. Skoro zakończyli Krasnoludy Chaosu to oznaczało to najprawdopodobniej, że nie były zbyt klimatyczne dla uniwersum, bądź były za mało popularne. Samo Kislev było cienkie w bitewniaku, dlatego zakończono na szóstej edycji. Sama Bretonnia ma 6 edycję armybooków, ale nadal jest dystrybuowana. Skoro nie ma jednak tych nacji, to oznacza tyle, że Games Workshop woli balansować aktualną edycję poprzez wydanie kolejnej. Aktualnie stoją na EoT, o którym nie chce mi się gadać, bo to stek herezji samego Matta.


Arroyo nie spinaj się tak już o tą zgodność z GW bo przeczysz sam sobie.
A temu panu podziękujemy...

chochlik20
06-06-2015, 17:54
Kończąc już powoli tą dyskusję, mam wrażenie jak czytam Twoje posty Arroyo, że GW ogranicza świat Warhammera, bo coś się nie sprzedaje tak jak oni tego chcą. Nie ma zysków nie ma nacji... Moim zdaniem takie podejście jest krzywdzące dla samego universum, które jest najmroczniejszym chyba znanym mi światem fantasy. Fani dostają nowe AB starych frakcji, które się sprzedają a w nim parę nowych jednostek(?). No cóż niedługo według GW świat Warhammer to będzie 7-8 nacji(?), bo tyle się sprzedaje. To są tylko moje odczucia, być może mylne. Nie będę się spierał na ten temat.

Arroyo
06-06-2015, 17:59
Kończąc już powoli tą dyskusję, mam wrażenie jak czytam Twoje posty Arroyo, że GW ogranicza świat Warhammera, bo coś się nie sprzedaje tak jak oni tego chcą. Nie ma zysków nie ma nacji... Moim zdaniem takie podejście jest krzywdzące dla samego universum, które jest najmroczniejszym chyba znanym mi światem fantasy. Fani dostają nowe AB starych frakcji, które się sprzedają a w nim parę nowych jednostek(?). No cóż niedługo według GW świat Warhammer to będzie 7-8 nacji(?), bo tyle się sprzedaje. To są tylko moje odczucia, być może mylne. Nie będę się spierał na ten temat.

I właśnie mi o to chodzi, gdy mówiłem, czemu tamte nacje skończyły być sprzedawane. To zależy też od tego, co wypichcą twórcy scenariuszy ;) Póki co jest bodajże sprzedawanych 15 nacji.

Andrij Marszałek
06-06-2015, 17:59
Przeczysz bo przeczysz patrząc na to z innej strony ;)
W grze powinny być nacje odrębne od siebie jak np: Nocne gobliny od Orków. Co z tego że mają jeden AB. Gra ma odwzrorować uniwersum a nie figurkowego bitewniaka.

Asuryan
06-06-2015, 18:04
Targetem nowej odsłony serii są przede wszystkim ludzie, których na tym forum nie ma. Osoby zainteresowane fantastyką, fani warhammera.
Ależ jak najbardziej na tym forum są takie osoby. Zainteresowanie historią w niczym nie koliduje z zainteresowaniem fantasy.

Ja tam akurat się ciesze, że nie będzie to coś na kształt Call of Warhammer. Jeśli chodzi o świat Warhammera, jestem purystą.

Ituriel32
06-06-2015, 18:17
Ja tam lubię jak wszystkiego jest dużo. W takim Mark of chaos (czy jak to się nazywało) robiłem armie opartą na goblinach a Orków olałem.

Powinno być dokładnie napisane o którą edycje oparta będzie ta gra (ja wolę te starsze). A tak to ludzie się tylko denerwują i spinają.

Jan z Czarnolasu
06-06-2015, 18:42
Prawda jest taka, ze nie ma obecnie fantastycznego uniwersum, który bardziej by się nadawał na podstawę gry z serii Total War. Obojętnie ile będzie nacji, dla mnie najważniejsze jest to, aby cała mechanika gry była dopracowana, aby gra oferowała mechanicznie wiele możliwości - liczę między innymi na dobrze rozwinięty system agentów np. kultystów zakładających w miastach mroczne kulty, destabilizujące Imperium, kontrakcje Łowców Czarownic. Liczę także na dobrze rozwiązany system magii - wzbogacający grę, a nie doprowadzający do irytacji. Wiele rzeczy naprawią, wzbogacą, urozmaicą i ulepszą jak zwykle modderzy.

Cena dla mnie nie gra większej roli. Niech sobie to wydają choćby i w 10 częściach. Grunt, aby było najważniejsze DLC "Blood & Gore".

Mi wystarczy, aby były Imperium, Krasnoludy, Zieloni, Nieumarli, cztery frakcje chaosu - po jednej dla każdego boga, Skaveni, Bretonia i Leśne Elfy - to jest 8 nacji. Ktoś tutaj pisał, że tyle właśnie będzie nacji w WTW. Obstawiałbym, że tak to właśnie będzie wyglądało. Zakres podstawki jest już znany. Pierwszy dodatek to zapewne będą bogowie chaosu i rozszerzenie mapy na północ, a drugi (tak obstawiam) to zachód tj. Bretonia, Loren i Skavenblight. I w ten sposób uzyskalibyśmy prawie cały Stary Świat. Wyjdzie jakiś mod, który podzieli Imperium, Bretonię oraz Krasnoludy na mniejsze państewka w tym Kislev wydzielony z Imperium, zielonych na kilka klanów o różnym charakterze (np. Nocnych Goblinów) i będzie się działo. Byle tylko było dużo miejsca na mapie, gdzie to wszystko da się pomieścić. Z Dogs of War zrobi się najemników dla armii ludzi i krasnoludów.

Do pełni szczęścia przyjąłbym jeszcze dodatkową kampanię obejmującą inwazję Mrocznych Elfów na Ulthuan w stylu Cezara w Galii. Ale jest ryzyko, że ich nie będzie o ile to info o 8 nacjach jest pewne.

O Jaszczurkach, Tomb Kings oraz Ograch możemy zapomnieć, ale mi akurat nie żal tych ras bo ich nie lubię.

Też z Warhammerem jest taki problem, że o ile większość nacji jest skupiona +/- w jednym miejscu to reszta jest porozrzucana po mapie. I tutaj pojawia się syndrom Empire. Jeśli mam wybierać między całym światem albo przynajmniej jego kawałkiem obejmującym Lustrię, Naggaroth i Stary Świat, w którym Imperium to 3 prowincje na krzyż, a mapą ograniczającą się do Starego Świata to wybieram to drugie - wolę mniejszy obszar, krótszy zakres czasowy, aby gra była bardziej szczegółowa np. aby w Imperium było dużo prowincji i miast, aby było dużo Karaków krasnoludzkich itd.

Asuryan
06-06-2015, 19:04
Imperium, Krasnoludy, Zieloni i Nieumarli mają być w podstawce. Chaos zapewne będzie niegrywalny.
Elfy (nie wiadomo jakie), Skaveni, Ogry i Lizardmeni mają być w dwóch dużych DLC. Co nie znaczy, że w kolejnych DLC nie może być np Bretonni i Ulthuanu (jeśli w pierwszym DLC będzie Loren), bo dodatki z nowymi rasami maja łączyć się z podstawką i rozszerzać jej mapę.

Jan z Czarnolasu
06-06-2015, 19:12
Imperium, Krasnoludy, Zieloni i Nieumarli mają być w podstawce. Chaos zapewne będzie niegrywalny.
Elfy (nie wiadomo jakie), Skaveni, Ogry i Lizardmeni mają być w dwóch dużych DLC. Co nie znaczy, że w kolejnych DLC nie może być np Bretonni i Ulthuanu (jeśli w pierwszym DLC będzie Loren), bo dodatki z nowymi rasami maja łączyć się z podstawką i rozszerzać jej mapę.

Skąd to info?

Tak na logikę - przy tak szczupłej liczbie nacji, Lizardmeni powinny być ostatnią nacją w kolejce.

Arroyo
06-06-2015, 19:15
Skąd info o nacjach? TWC się kłania.

Asuryan
06-06-2015, 19:32
Chociazby stąd.

Doczytałem dwie dodatkowe informacje od CA i wygląda to tak.

Te dwa osobne duże dodatki które to mają tworzyć cała trylogię będą wnosić do gry nowe rasy i ich nowych lordów i nowe fragmenty mapy. Będzie można w nie grać osobno bądź złożyć w całość z poprzednimi (tak to przynajmniej zrozumiałem)
Akcja gry rozgrywa się przed "End Times"
Ale gdzieś dorwałem informację po angielsku nawet jaka rasa z jaką będzie w parze w danym dodatku, pewno na TWC, tylko nie mogę teraz tego znaleźć.
http://www.rockpapershotgun.com/2015/04/22/total-war-warhammer-trailer/

they mention that there’ll be “two further standalone instalments and additional content packs”, which should calm the nerves of aggrieved Skaven, Ogre Kingdoms, Lizardmen and Elf fans.

Arroyo
07-06-2015, 07:33
Przeczysz bo przeczysz patrząc na to z innej strony ;)
W grze powinny być nacje odrębne od siebie jak np: Nocne gobliny od Orków. Co z tego że mają jeden AB. Gra ma odwzrorować uniwersum a nie figurkowego bitewniaka.
Chyba nie rozumiesz polityki GW, oni chcą, by CA zrobiła to na podstawie bitewniaka, a skoro przerabiają figurki na jednostki to sam widzisz. I nie, nie powinny, to nie my decydujemy, co mają robić. Dostaniemy to, co dostaniemy i tyle :P

chochlik20
07-06-2015, 08:34
Chyba nie rozumiesz polityki GW, oni chcą, by CA zrobiła to na podstawie bitewniaka, a skoro przerabiają figurki na jednostki to sam widzisz. I nie, nie powinny, to nie my decydujemy, co mają robić. Dostaniemy to, co dostaniemy i tyle :P
To, że nie my decydujemy co powinni robić, to mogliby chociaż raz posłuchać co gracze chcieliby dostać i ujrzeć.


Prawda jest taka, ze nie ma obecnie fantastycznego uniwersum, który bardziej by się nadawał na podstawę gry z serii Total War.
Jest i do tego chyba bardziej znany od Warhammer - Świat Zapomnianych Krain - Forgotten Realms. Jednak cieszę się, że nie wzięli się za niego, bo by mnie chyba krew zalała jakby go spartolili.

Andrij Marszałek
07-06-2015, 09:49
Arroyo - i dlatego wolę Call of Warhammer za oddanie uniwersum i fajne fanowskie dodatki.

Arroyo
07-06-2015, 10:13
Arroyo - i dlatego wolę Call of Warhammer za oddanie uniwersum i fajne fanowskie dodatki.
Fanowskie twory (tzn. armybooki tamte) są do kitu - głównie poprzez fałszowanie obrazu oryginalnej historii poprzez dodanie wydarzeń, które nie mają miejsca w oryginale. Dlatego czekam na to, co CA zrobi. Poza tym nie chcę sobie psuć ulubionego uniwersum tworami, które nie mają miejsca w oryginale. Co prawda w CoW gram dużo, ale jest parę elementów, które mnie w modzie wkurza. O ile Kislev jest w 100% zgodny z 4,5 i 6 edycją armybooków, to wymysłu związanego z Księstwami Granicznymi nie wybaczę - lepiej by było zrobić z tego baronie wygnanych wodzów. Poza tym Krasnoludy Chaosu są strasznie słabe (mają parę jednostek tylko swoich)... brakuje mi w CoW trochę nacji, co w sumie jest prawdą, ale takie dodawanie nacji jak Estalia, którym brakuje oficjalnych armii to trochę wymysł na siłę (chyba, że skomponują armię fanowską z oryginalną historią kraju).

EDIT: Więc skończcie gadać, że fanowskie są dobre, bo fałszują historię oryginału, zamiast tego przeczytajcie rulebooki z drugiej edycji, późniejsze oraz książki z II Edycji Warhammer Fantasy Roleplay ;) Na pewno lepsze i zgodne z kanonem serii.

Pampa
07-06-2015, 10:46
Trochę mnie to bawi takie bronienie ,,kanoniczności" jak religii. :D

McAbra
07-06-2015, 10:59
Świat Warhammera jest dobrze opisany, więc nie dziwota, że skoro w poprzednich częściach broniono historyczności, tak teraz zgodności z uniwersum.

Jan z Czarnolasu
07-06-2015, 11:09
To, że nie my decydujemy co powinni robić, to mogliby chociaż raz posłuchać co gracze chcieliby dostać i ujrzeć.

[FONT=Verdana]
Jest i do tego chyba bardziej znany od Warhammer - Świat Zapomnianych Krain - Forgotten Realms. Jednak cieszę się, że nie wzięli się za niego, bo by mnie chyba krew zalała jakby go spartolili.

To chyba żart. Forgotten Realms - świat dedykowany heroicznym sesjom rpg ma być lepszy niż robiony pod bitewniaka warhammer? Gdzie tu porównywać Warhammera z szeregiem armii o unikalnym systemie walki, z roosterem specyficznych, oryginalnych jednostek, z warstwą fabularną uzasadniającą nawalankę prawie wszystkich z prawie wszystkimi oraz geografią to ułatwiającą do grzecznego heroicznego FR? Rozumiem, że można lubić FR - też mam sentyment do tego świata, ale nie nadaje się on do gry bitewnej.


Arroyo - i dlatego wolę Call of Warhammer za oddanie uniwersum i fajne fanowskie dodatki.

Jak można woleć coś co jest od czegoś czego jeszcze nie ma? Przecież nie mamy tutaj pojęcia jaki będzie ostateczny kształt tej gry w połączeniu z wszystkimi dodatkami - małymi i dużymi.


Fanowskie twory (tzn. armybooki tamte) są do kitu - głównie poprzez fałszowanie obrazu oryginalnej historii poprzez dodanie wydarzeń, które nie mają miejsca w oryginale. Dlatego czekam na to, co CA zrobi. Poza tym nie chcę sobie psuć ulubionego uniwersum tworami, które nie mają miejsca w oryginale. Co prawda w CoW gram dużo, ale jest parę elementów, które mnie w modzie wkurza. O ile Kislev jest w 100% zgodny z 4,5 i 6 edycją armybooków, to wymysłu związanego z Księstwami Granicznymi nie wybaczę - lepiej by było zrobić z tego baronie wygnanych wodzów. Poza tym Krasnoludy Chaosu są strasznie słabe (mają parę jednostek tylko swoich)... brakuje mi w CoW trochę nacji, co w sumie jest prawdą, ale takie dodawanie nacji jak Estalia, którym brakuje oficjalnych armii to trochę wymysł na siłę (chyba, że skomponują armię fanowską z oryginalną historią kraju).

EDIT: Więc skończcie gadać, że fanowskie są dobre, bo fałszują historię oryginału, zamiast tego przeczytajcie rulebooki z drugiej edycji, późniejsze oraz książki z II Edycji Warhammer Fantasy Roleplay ;) Na pewno lepsze i zgodne z kanonem serii.

Skoro chcemy być tak wierni oryginałowi to może postulujmy, aby akcja miała miejsce w End of Times? Warhammer w warstwie fabularnej skończył się przed Burzą Chaosu. To co się dzieje później to jakaś żałosna parodia. W momencie, w którym etatowi następcy twórców świata dają ciała, nie mam nic przeciwko własnej twórczości fanów tego uniwersum, bo często jest po prostu dużo bardziej zgodna z klimatem tego świata niż oficjalne materiały.

Andrij Marszałek
07-06-2015, 13:04
Arroyo - jak tak chcesz mieć kanoniczny świat to siłą rzeczy powinieneś chceć mieć w nowej grze od CA End of Times bo to jest teraz oficjalny warhammer a nie stare edycje więc przeczysz sam sobie w TYM aspekcie.
Co mnie obchodzi to żę fanowskie nacje naruszają balans bitewniaka skoro są miłym dodatkiem do uniwersum i pasują do tego świata. W Call of Warhammer jest dużo takich dodatków i jest to plus a nie minus.

Poza tym nie chcę sobie psuć ulubionego uniwersum tworami, które nie mają miejsca w oryginale.
Takie myślenie zachowajmy jak zbieramy figurki i gramy w bitewniaka a nie do gier/modów PC które mają przedstawiać ćświat Warhammera. Te ,,twory'' są niejednokrotnie lepsze i bardziej pasują do młotka niż oficjalne nowości - jak Eot ;/


Jan - Wolę Call of Warhammer od idelaistycznej gry z wyobraźni Arroya ;)

Asuryan
07-06-2015, 13:34
Co mnie obchodzą fanowskie nacje, które dla mnie nie są miłym dodatkiem do uniwersum i pasują do tego świata jak wół do karety.

Andrij Marszałek
07-06-2015, 13:53
Asur - to już twoja subiektywna opinia. Dla mnie pasują i tyle w temacie.

Jan z Czarnolasu
07-06-2015, 14:34
Co mnie obchodzą fanowskie nacje, które dla mnie nie są miłym dodatkiem do uniwersum i pasują do tego świata jak wół do karety.

Z mojej perspektywy, a siedzę w Warhammerze od 2 klasy szkoły podstawowej (około 1993 roku) to właśnie Burza Chaosu i Koniec Czasów pasuje do tego świata jak wół do karety. Myślę, że pomysłodawcy tego uniwersum i jego pierwsi twórcy łapią się za głowę, względnie przewracają w grobie. Kiedyś był to klimatyczny świat do rpgów i gry bitewniakowej, a dzisiaj maszynka do sprzedawania figurek. Fabuła jest napędzana przez potrzeby marketingowe. Trzeba sprzedać kilkadziesiąt tysięcy nowych boxów? No to wymyślamy koniec czasów. Wszyscy bohaterowie się powybijają, świat przestanie istnieć - stworzymy wszystko od podstaw, aby zrodzić popyt na nowy asortyment.

I jasne. Rozumiem ten mechanizm - Games Workshop to spółka giełdowa, a jej zadaniem jest robienie kasy, ale nikt mi nie będzie wmawiał, że te fabularne popłuczyny jakie wyprodukowali są generalnie lepsze od twórczości fanów, bo w wielu wypadkach jest ona zwyczajnie dobra, lepsza (a w innych słaba).

Moja wizja Warhammera to Warhammer w formie znanej z podręcznika WFRP Ied razem z dodatkami oraz V edycji battla. Nie mam nic przeciwko fanowskiej twórczości jeśli pasuje do tego klimatu.

Rozumiałbym takie stanie na straży czystości, gdyby chodziło o Śródziemie stworzone przez Tolkiena. Tolkien stworzył zupełne i spójne uniwersum od A o Z. Praktycznie niczego tam nie brakuje. Opracował nawet języki. Nie chodziło mu o żaden świat do rpgów, bitewniaków czy gier komputerowych. Chciał stworzyć ideał, który zrodził się w jego głowie. Ingerencja w to uniwersum to z mojego punktu widzenia herezja.

Warhammer nie jest Śródziemiem. Nie jest on ani w wyczerpujący sposób opisany, nie jest spójny, nie jest logiczny, jest co rusz zmieniany, modyfikowany, nacje znikają i się pojawiają. Jego celem nie jest bycie jakimś ideałem, tylko zarabianie kasy - i od tego zależy jego kształt.

Arroyo
07-06-2015, 15:06
No cóż, ja bym się z Tobą kłócił, Janie w kwestii Burzy Chaosu, gdyż akurat to wyszło im całkiem znośnie. Raczej End of Times wywróciło uniwersum do góry nogami i zmieniło patrzenie na rasy Zwierzoludzi czy Elfów, które zostały potraktowane jak piąte koło u wozu.
Andrij, nie chodzi mi o balans, a o historię nacji - proponuję przeczytać wpierw historię oryginalną w formie kalendarium, a potem te z dodatków (tu Niziołki, Kislev, Bretonnię i Estalię) - zobaczysz, że bardzo się różnią. Co do oficjalnych tworów - raczej powiem tak - 8 edycja jako nacje i figurki mi pasują, raczej te scenariusze i właśnie twór Matta są z palca wyssane. To mam na myśli. Co prawda fanowskie twory może i są dobre, w sensie, że nadrabiają dziury w uniwersum jak Norsowie, Albion, Kathay, Nippon, Estalia czy Arabia, ale jest z tym jeden duży problem - z oka gracza figurkowego właśnie balans, a z oka takiego... znawcy uniwersum od kwestii historii świata Warhammera to właśnie ta historia - Matthias Eliasson chciał nadrobić to, czego GW nie zrobiło, lecz właśnie zrobił dużo błędów od kwestii historii nacji. To właśnie mnie boli. I żeby nie było, że tu jestem jakiś krytycznie nastawiony do fanowskich armybooków - cieszę się bardzo, że to, z czego odeszli twórcy uniwersum nadrabiają, ale nie mogę przełknąć czasami bzdur niektórych w tych tworach - może podam przykład "W Armybooku Kislevu z 1992 roku mamy, że w 2513 roku była bitwa na polach Dobrjonu, a w fanowskim tworze jest podany rok 2518 jako rok tej bitwy" - i komu tu wierzyć? Fanowskiemu twórcy, który dodał do tego parę postaci nijak mających się do uniwersum czy oryginałowi z 1992 roku? Radzę samemu sobie odpowiedzieć na to pytanie.

A co do tego, że są "twory fanów" lepsze to mnie rozwaliłeś. Wyjaśnienie znajdziesz powyżej tej linijki ;)

Asuryan
07-06-2015, 15:14
Z mojej perspektywy, a siedzę w Warhammerze od 2 klasy szkoły podstawowej (około 1993 roku) to właśnie Burza Chaosu i Koniec Czasów pasuje do tego świata jak wół do karety.
Co do Końca Czasów pełna racja, przy Burzy Chaosu już dyskusyjna. Też siedzę w WFB i WFRP od około 20 lat i ostatnie zmiany się mi zupełnie nie podobają.

Jan z Czarnolasu
07-06-2015, 15:22
No cóż, ja bym się z Tobą kłócił, Janie w kwestii Burzy Chaosu, gdyż akurat to wyszło im całkiem znośnie. Raczej End of Times wywróciło uniwersum do góry nogami i zmieniło patrzenie na rasy Zwierzoludzi czy Elfów, które zostały potraktowane jak piąte koło u wozu.
Andrij, nie chodzi mi o balans, a o historię nacji - proponuję przeczytać wpierw historię oryginalną w formie kalendarium, a potem te z dodatków (tu Niziołki, Kislev, Bretonnię i Estalię) - zobaczysz, że bardzo się różnią. Co do oficjalnych tworów - raczej powiem tak - 8 edycja jako nacje i figurki mi pasują, raczej te scenariusze i właśnie twór Matta są z palca wyssane. To mam na myśli. Co prawda fanowskie twory może i są dobre, w sensie, że nadrabiają dziury w uniwersum jak Norsowie, Albion, Kathay, Nippon, Estalia czy Arabia, ale jest z tym jeden duży problem - z oka gracza figurkowego właśnie balans, a z oka takiego... znawcy uniwersum od kwestii historii świata Warhammera to właśnie ta historia - Matthias Eliasson chciał nadrobić to, czego GW nie zrobiło, lecz właśnie zrobił dużo błędów od kwestii historii nacji. To właśnie mnie boli. I żeby nie było, że tu jestem jakiś krytycznie nastawiony do fanowskich armybooków - cieszę się bardzo, że to, z czego odeszli twórcy uniwersum nadrabiają, ale nie mogę przełknąć czasami bzdur niektórych w tych tworach - może podam przykład "W Armybooku Kislevu z 1992 roku mamy, że w 2513 roku była bitwa na polach Dobrjonu, a w fanowskim tworze jest podany rok 2518 jako rok tej bitwy" - i komu tu wierzyć? Fanowskiemu twórcy, który dodał do tego parę postaci nijak mających się do uniwersum czy oryginałowi z 1992 roku? Radzę samemu sobie odpowiedzieć na to pytanie.

A co do tego, że są "twory fanów" lepsze to mnie rozwaliłeś. Wyjaśnienie znajdziesz powyżej tej linijki ;)

Balans i Warhammer Fantasy Battle to oksymoron ;)

Skoro fanowskie AB nie są zbalansowane tzn. że doskonale pasują do battla.

M.in. dlatego przestałem w to grać. Najpierw przez całe lata miałem jeden z najsłabszych AB w battlu - było ciężko, ale przynajmniej każde osiągnięcie dawało satysfakcje. Fajnie było dostać gratulacje za to, że wygrałem taką plewną armią. Potem moja armia zaczęła być silna i z kolei zaczęły się pojawiać narzekania na przegięte przedmioty, przegięte jednostki i sugestie, że co prawda wygrałem, ale mam jedną z najsilniejszych armii.

Taka karuzela mnie wkurzała. Szale goryczy przelały te 30-40 figurkowe regimenty. Nie chciało mi się malować tyle takich samych ludzików.