PDA

Zobacz pełną wersję : Zamach w Rosji



Rower
29-11-2009, 09:35
http://wiadomosci.onet.pl/2086560,12,pi ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2086560,12,pierwsze_dane_sledztwa_ws_zamachu_o_kro k_od_kolejnej_tragedii,item.html)

Dagorad
29-11-2009, 09:52
Ta pewnie że dobrze w końcu powszechnie wiadomo że każdy Rosjanin jest zły i manipuluje gazem, co 6 sekund umiera człowiek czyli co jakieś 24 sekundy umiera Chińczyk, Arab lub Murzyn widzisz ile radości można z tego czerpać, normalnie z takimi poglądami na śmierć musisz uważać życie za piękne i radosne.

Fallen
29-11-2009, 10:01
Rower pedałuj do innego forum.

Popedałował do swojego pseudo forum ! :lol: :lol:

Witia
29-11-2009, 10:12
Temat, jak się okazało, został założony przez naczelnego oszołoma internetu - Gorbaczowa. Postanowiłem jedynie zedytować pierwszy post, tak aby nie wzbudzał on niepotrzebnych emocji.

glaca
29-11-2009, 10:27
ciekawa sprawa.
czyzby Rosja szukała nowych wrogów? Czeczeni już się zdewaluowali? C-18? skrajna prawica? Moim zdaniem to robota FSB. Tylko dlaczego Putin przestaje rozgrywać czeczeńska kartą i znalazł nowego wroga. ot zagwozdka.... moze przecietnemu Rosjaninowi juz ciezko wstawiac kit o krwiozerczych Czeczenach? Z drugiej strony trzeba byc naziolem zeby zaatakowac pociag którym jezdza przydupasy Putina. To tak glupie ze az do nich pasuje...
podlozenie ladunku wybuchowego dla tego typu organizacji w rosji to nie jest zaden problem. tam nie idzie o "bande lysych" latajacych z kosami tylko o dobrze zorganizowane i wyszkolone paramilitarne bojowki (za przyklad moze posluzyc unia słowiańska - oni swoja droga tez grubo szyja w tamtych rejonach), ktore sa napedzane bylymi wojskowymi o takich, a nie innych pogladach.

w ogóle dziwna akcja i jak zwykle (Biesłan, wysadzenie bloków mieszkalnych w 1999) nie dowiemy się prawdy- ważne, że kolejny raz pojawilo się zagrożenie i jest jakiś wróg bez którego tamtejszy burdel nie ma racji bytu.

Furiusz
29-11-2009, 10:44
Czeczeni już się zdewaluowali? C-18? skrajna prawica? Moim zdaniem to robota FSB. Tylko dlaczego Putin przestaje rozgrywać czeczeńska kartą i znalazł nowego wroga. ot zagwozdka.... moze przecietnemu Rosjaninowi juz ciezko wstawiac kit o krwiozerczych Czeczenach?
Ci których znam nadal nienawidzą Czeczenów, zresztą wcale się im nie dziwię.


Z drugiej strony trzeba byc naziolem zeby zaatakowac pociag którym jezdza przydupasy Putina. To tak glupie ze az do nich pasuje...
Nie chce ich bronić ale twój tekst jest tak absurdalnie głupi, żeby nie powiedzieć debilny, że aż szok. Masz zamiar ustalać sprawstwo na podstawie odczucia co do poziomu głupoty czynu? pogratulować "intelygencji"


Biesłan
Co dla Ciebie jest takiego niewyjaśnionego w tej akcji?

Sam Fisher
29-11-2009, 10:50
Biesłan to ciężka sprawa i niejasna do końca.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/bies ... _5431.html (http://www.wiadomosci24.pl/artykul/bieslan_8211_druga_rocznica_niewyjasnionej_zbrodni _5431.html)



W ubiegłym tygodniu do zabierających głos w sprawie tragedii ekspertów dołączył profesor Jurij Sawieljew, ekspert od pożarów i wybuchów, członek parlamentarnej komisji śledczej zajmującej się Biesłanem. Jego zdaniem, szturm rozpoczął się od ataku sił specjalnych, a słyszane wewnątrz budynku dwa pierwsze wybuchy były spowodowane odpalonym przez armię miotaczem ognia i wrzuconym do środka granatem - bomby terrorystów wybuchły później.
Sawieljew mówi także, że po rozpoczęciu ostrzału terroryści przenieśli większość dzieci do szkolnej stołówki, którą z bliskiej odległości ostrzelał rosyjski czołg...

Furiusz
29-11-2009, 10:54
każdy Rosjanin wie, coś czego my nie potrafimy dostrzec, chyba przez niechęć do tej nacji. Gdyby terroryści z Czeczenii nie zajęli tej szkoły całej akcji by nie było. Akcja była [przeprowadzona profesjonalnie, po rosyjsku - u nas ludu mnoga ale wróg nie może ujść żyw. Inna mentalność. Tylko nie zapominajmy o jednym, całą lawinę nieszczęścia wywołali ci co szkołę zajęli.

Sam Fisher
29-11-2009, 10:56
Wiadomo. Jednak można śmiało powiedzieć, że akcja była przeprowadzona fatalnie, popełniono błędy i ludzie zapłacili za to życiem.

frugo
29-11-2009, 13:33
Bo Rosjanie się na tym nie znają. Polacy pokazali w Magdalence jak się to robi profesjonalnie i nigdy by tak nie spaprali. :lol:

Witia
29-11-2009, 13:53
Bo Rosjanie się na tym nie znają. Polacy pokazali w Magdalence jak się to robi profesjonalnie i nigdy by tak nie spaprali. :lol:
Weź facet poczytaj najpierw jak wyglądała Magdalenka i rozeznaj się we wszystkich zakulisowych kwestiach związanych z tą operacją.

Elrond
29-11-2009, 14:16
Czyżby nasz forumowy oszołom rozmnożył się przez pączkowanie ;) :?:


Bo Rosjanie się na tym nie znają. Polacy pokazali w Magdalence jak się to robi profesjonalnie i nigdy by tak nie spaprali.

"A u was Murzynów biją" :lol: Co ma Magdalenka do Biesłanu :?: Rosjanie są ciency w akcjach antyterrotystycznych i do USA, UK czy Izraela brakuje im jeszcze wiele. To tylko fakt - nie potrafią przeprowadzić akcji antyterrorystycznej bez dużych ofiar wśród zakładników. Dubrowka i Biesłan to tylko przykłady. Co do Biesłanu - to nie wie czy to była profesjonalnie przygotowana akcja, ale wyglądała jak pożar w burdelu. Nawet kordonem nie ogrodzono strefy.

Jeśli chodzi o świeży zamach, to przekonamy się niedługo "po owocach" czy miał jakiś konkretny cel polityczny. W tej chwili to nawet nie mamy ku temu przesłanek, by to był "false flag". A jeśli go nawet zrobiły rosyjskie służby specjalne, to dobrze, że nie przebrały się za Polaków ;)

JPropaganda
23-03-2011, 15:35
Rosjanie są ciency w akcjach antyterrotystycznych i do USA, UK czy Izraela brakuje im jeszcze wiele
Chcialbym poczytac troche o tych udanych akcjach antyterrorystycznych sil specjalnych z USA, UK czy Izraela.
Z tego co wiem to Rosjanie wyeliminowali czeczenski terroryzm, wiec chyba nie sa tacy ciency.

Montrose
23-03-2011, 16:04
Chcialbym poczytac troche o tych udanych akcjach antyterrorystycznych sil specjalnych z USA, UK czy Izraela.
Z tego co wiem to Rosjanie wyeliminowali czeczenski terroryzm, wiec chyba nie sa tacy ciency.
:lol:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Thunderbolt

Tu masz jedną ;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Nimrod
http://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Barras

I tu następne :D

JPropaganda
23-03-2011, 16:20
Nie wiem co jest tu takiego zabawnego :)
Skoro Rosjanie sa tacy ciency, to jak ciency musza byc zydzi skoro nie mogli sobie poradzic z 7 terrorystami bez strat wlasnych i 4 martwych zakladnikach.
No chyba ze dojdziemy do wniosku, ze na kazda operacje nalezy patrzec jak na cos diametralnie innego. W Bieslanie nie zawalii Rosjanie, po prostu tej operacji nie dalo sie lepiej wykonac. Wiekszosc zakladnikow zostala zabita przez eksplozje na ktora Rosjanie nie mieli wplywu.

Montrose
23-03-2011, 16:25
Zapomniałeś o żołnierzach ugandyjskich :)

JPropaganda
23-03-2011, 16:36
Ja po prostu zamieszcze tutaj czesc wywiadu z Marcinem Kossakiem, instruktorem dzialan antyterrorystycznych

Rzuk: Co sądzi Pan o dwóch akcjach odbicia zakładników (Dubrowka, Biesłana) przez Rosyjskie służby specjalne? W mediach roji się od informacji, z których pewnie połowę można miedzy bajki włożyć

- Uważam, że niewłaściwe jest zestawienie tych dwóch tragedii obok siebie. W przypadku Dubrovki mamy do czynienia ze szturmem ratunkowym, w przypadku sytuacji z Biesłanu – nie. Ponadto, to, co się działo w Biesłaniu, nie powinno być utożsamiane z racji faktów, z rosyjskimi oddziałami AT. Opinia publiczna podtrzymuje niezrozumiałą dla mnie fobię antyrosyjską, zgodnie z którą przestało się bardzo szybko mówić o tym, iż dokonano egzekucji na dzieciach.

Jeżeli chodzi o wnioski z Biesłanu, to sprawa jest dość prosta. Wystarczy sobie wyobrazić, że to się dzieje w Polsce a w szkole są nasze dzieci.

Mam określony stosunek do tego, co się wydarzyło w Osetii, tam zginęło moich trzech kolegów z Zarządu „A” CSN FSB, którzy pojechali tam jako doradcy. Mięli przekonywać miejscowych dowódców wojskowych, że jakikolwiek szturm jest niemożliwy do zrealizowania na ten stan rzeczy, który tam zastali.

Tragedia w Biesłaniu, w mojej opinii, mylnie jest klasyfikowana jako tak zwany atak awaryjny. Uważam, że taka klasyfikacja jest niewłaściwa. W rodzaju operacji antyterrorystycznych, istnieje takie pojecie jak kryteria przerwania operacji, bądź sytuacja, w której ratuje się po prostu wszystkich których się da uratować. To tak jakby podczas szturmu dowolnej jednostki antyterrorystycznej na przykład na samolot pasażerski, samolot ten staje w ogniu na skutek detonacji ładunków wybuchowych odpalonych przez terrorystów. W takiej sytuacji nikt nie koncentruje się na tym, aby szturmować płonący samolot, tylko aby ratować jak największą ilość zakładników przed spaleniem żywcem. Tak samo było w Biesłaniu, do wyboru były dwie opcje: albo stać i się przyglądać jak terroryści zabija wszystkich, albo starać się ratować kogokolwiek. Ustawienie taktyczne terrorystów, wskazywało od początku na chęć popełnienia zbiorowego samobójstwa.

To, że tam panował kompletny bałagan, nie podlega żadnej wątpliwości, natomiast ocena powinna być surowa ale sprawiedliwa.

Chaos, który tam panował jest charakterystyczny dla krajów tej strefy geopolitycznej, tam nie ma innych jednostek specjalnych niż jakiś miejscowy SOBR. Osetia ma jednak swoje jednostki i tak chciała rozwiązać ten konflikt. Tam 70 procent mężczyzn stanowi tak zwaną armię powstańczą, każdy z nich ma w domu broń lekką, ciężka, granatniki itp. Wielu komentatorów, podkreślało, że to co się tam dzieje jest nieprofesjonalne, ponieważ nie ma pierścieni zabezpieczających. Więc jakby były, to do kogo miałyby strzelać? Do terrorystów czy do ojców zabijanych dzieciaków, którzy widząc bezradność władz i sytuacji starali się właśnie ratować kogokolwiek…?

Jeżeli chodzi o Dubrovkę…

Rzecz nie polega na tym, co się mówi w komentarzach o Operacji na Nord Ost, tylko na tym kto to mówi. Specjaliści z całego świata oceniają, że była to operacja szturmowa na najwyższym poziomie, o niespotykanej dotąd skali trudności i determinacji terrorystów.

Specjaliści rozróżniają następujące fazy tej operacji:

a) działania szturmowe (atak bezpośredni)

b) zabezpieczenie logistyczne operacji (pomoc medyczna, transport rannych itp.)

Podczas ataku bezpośredniego, nie zginął żaden z zakładników oraz antyterrorystów, zginęli natomiast wszyscy terroryści. W tym momencie siły uderzeniowe przechodzą w tak zwana fazę reorganizacji i opuszczają miejsce operacji ustępując logistyce (b). Problem na Nord Ost polegał na tym, że nikt z odpowiedzialnych za całość operacji nie wierzył, że siły antyterrorystyczne są w stanie wykonać tę misje w taki sposób i nie dostosowano się do standardu pracy AT. Dlatego nie przygotowano odpowiednio zabezpieczenia logistycznego, dlatego również medale, które wręczono po tej operacji miały wyryty napis „Za wykonanie niemożliwego”. Tak jak można bezgranicznie krytykować działania sztabu kryzysowego, tak należy dostrzec profesjonalizm tych, którzy szli tam na śmierć a wyszli na tarczy. To właśnie wśród ekspertów międzynarodowych otrzymało najwyższe uznanie i szacunek. Z tego, co pamiętam, nie było tam wówczas polskich obserwatorów.

Poziom determinacji terrorystów potwierdził się później w Biesłaniu, gdzie terroryści zrealizowali swoje plany. Nie zamierzam się odnosić w tym wątku do opinii polskich na ten temat, omówiłem to w odpowiedzi na wcześniejsze pytanie. Przełomowość tej operacji polegała na zastosowaniu na taką skalę BRONI NIELETALNEJ. Mając na uwadze skalę trudności, myślę, że było to jedyne skuteczne rozwiązanie.

Szkoda tylko, że logistyka nie dopasowała się poziomem do Oddziałów Antyterrorystycznych.

Co do przyszłości operacji antyterrorystycznych, to jestem przekonany, że broń NIELETALNA pod różną postacią zajmie bardzo istotne miejsce w tychże działaniach. Generatory Ultra i Infra dźwięków, Lasery Argonowe, Ładunki Wybuchowe - Próżniowe, czy używanie Mikrofal Energetycznych już od dłuższego czasu są wykorzystywane w operacjach AT w krajach, z którymi współpracuję. Terroryści wiedzą już, w jaki sposób bronić się przed standardowymi technikami pododdziałów AT. Dlatego cały czas trzeba szukać nowych rozwiązań.

Naszym, polskim expertom od działań antyterrorystycznych, bardzo łatwo przychodzi krytyka, zapominają najwyraźniej o naszym podwórku.