PDA

Zobacz pełną wersję : Zasady bitewne kampania o Podbój Azji Mniejszej



mackoff
12-02-2015, 20:15
Zasady bitewne:
Max. 6 takich samych jednostek
Max. 6 jednostek piechoty do walki w zwarciu
Max. 6 łuczników (wliczają się konni strzelcy)
Max. 6 pikinierów
Max. 5 jednostek kawalerii (nie wliczają się konni strzelcy)
Max. 1 słoń lub 1 rydwan (nie liczy się w limit kawalerii)

Jednostki generalskie wliczają się w limity - jedyne wyjątki generał rzymski i mały kartagiński.

Zakaz pike-boxów (formacja zamknięta z 4 i więcej oddziałów pik)

W bitwach 4vs4 MUSI dowodzić dowódca lub co najmniej zastępca strony.

Nie ma jakiegokolwiek innego limitu wyboru frakcji.

W bitwach 2vs2, 3vs3 i 4vs4 frakcje u graczy nie mogą się powtarzać.

Każdy gracz ma limit max. 2 bitew do rozegrania w danym tygodniu kampanii.

Jeżeli będą to bitwy 1vs1 to dany gracz nie może rozegrać obydwu tych bitew z tym samym przeciwnikiem.

Wszystkie wyniki muszą być wpisane do odpowiedniego tematu wynikowego danego tygodnia kampanii.

W bitwach 2vs2 i większych pierwszy sprawdza się kto jest zapisany jako ostatni i ten gracz wybiera frakcje jako pierwszy - później frakcje wybierane są przez graczy z obydwu drużyn na przemian.

Pirx
13-02-2015, 08:58
Miałem chwilę, żeby przemyśleć zasady bitewne i mam następujące uwagi (propozycje):

- zwiększenie limitu piechoty do walki w zwarciu do 8 jednostek. Myślę, że ten limit wystarczająco balansuje siłę uderzeniową nacji barbarzyńskich (przy maks 6 to już jest zbyt poważne osłabienie). Poza tym, moim osobiście zdaniem, przy maks 6 Arewakowie są bardzo trudni do gry (ich siła zawsze polegała na spamie taniej piechoty) bo ich elitarna piechota, choć droga, nie dorównuje innym elitarnym piechotom (a już szczególnie Zaprzysiężonym). A i jazda z nóg nie powala.

- zwiększenie limitu jednostek strzeleckich do 8. Wschód ma nacje, których siłą są słonie, jazda i jednostki strzeleckie (piechota jest, delikatnie ujmując, przeciętna). Przy obecnym patchu słonie są trudne w użyciu (żeby nie napisać - niegrywalne), sama jazda piechoty nie pokona, więc pozostaje nam siła ogniowa proc/łuczników wspieranych przez "jednostkę Wschodu", czyli konnych łuczników. Przy obecnych zasadach możliwości użycia konnych łuczników są ograniczone (bo są wliczany w limit strzelców).

Wiadomo, że turniej już ruszył, ale myślę, że warto jeszcze chwilę podyskutować o zasadach bitewnych,.

Volv
13-02-2015, 11:13
Myślę ,że właśnie limit piechoty do walki w zwarciu miał złamać schemat spamu mieczy i zmusić do wymyślenia czegoś oryginalniejszego. Ileż przecież można grać jednym schematem armii. Moim zdaniem dalej da się wygrać barbarzyńcami ze wschodem (wiadomo ,że 1v1 trudniej, ale jednak!).
To samo tyczy się strzelców.. przełamanie spamu strzelców. Jakbym chciał postrzelać poszedłbym pograć w csa :/... Poza tym frakcje wschodnie w moim odczuciu są na tyle wyważone w jednostkach ,że można zrobić porządną armię (zachód nie ma słoni/rydwanów...) wykorzystując chociażby to ,że limit kawalerii nie jest wliczany w limit konnych strzelców.
Co do słoni to mogę powiedzieć, że ile ludzi tyle opinii - dla mnie rydwany stały się papierowe i niegrywalne ,a słonie wręcz pancerne wytrzymując niejednokrotnie kilka ,a czasem nawet więcej salw strzelców.
Ostatecznie mogę dodać ,że kampania nie narzuca odgórnie limitu na bitwę ,więc słabości jednej frakcji można zniwelować grając chociażby 2v2 ze sprzymierzeńcem który te braki zniweluje.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
13-02-2015, 11:30
- zwiększenie limitu jednostek strzeleckich do 8. Wschód ma nacje, których siłą są słonie, jazda i jednostki strzeleckie (piechota jest, delikatnie ujmując, przeciętna).
Piechota Partii, Selucydów i Baktrii niczym nie ustępuje piechocie Macedonii, Syrakuz i Aten, poza tym wschodnie frakcje mają nieporównywalnie lepszą jazdę, konnych i pieszych strzelców, a także dostęp do słoni i rydwanów, więc i tak macie sporą przewagę już na starcie.

W zasadzie to przy wyborze frakcji, z góry jesteśmy na straconej pozycji. Nie mamy jak was skontrować bo pod każdym względem wasze wschodnie frakcje są mocniejsze od naszych helleńskich, a Arwernowie wcale nie są lepsi od Arewaków.

Pirx
13-02-2015, 11:36
Widocznie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Bo mam całkowicie odmienne zdanie od Was.

Ale nie mam zamiaru szczególnie brnąć w temat, bo jesteśmy tutaj dla zabawy. Po prostu nie było za bardzo czasu przedyskutować temat więc wrzuciłem swoje 5 groszy. Będziemy grać na każdych zasadach.


Edit: w porządku mackoff. Zobaczymy co przyniosą najbliższe rundy i na tej podstawie ewentualnie jeszcze wyciągniemy jakieś nowe wnioski.

Andrij Marszałek
13-02-2015, 12:59
No nic - dla mnie przynajmniej lepiej by było zostać przy 8 szermierzach. Niemożliwe są już takie spamy jak to wcześniej bywało a i te frakcje barbarzyńskie mogą coś pokazać. Limit strzelców mi odpowiada zupełnie. Słonie tyle o ile są jeszcze dosyć mocne. Szybko uciekają lecz zaraz się wracają :/ - rydwany są beznadziejne raczej. Tyle odemnie.

mackoff
13-02-2015, 13:16
Panowie wszystko jest do ustalenia - zasady nie są ostateczne.

Jak mówiłem i pisałem ta pierwsza kampania przed wydaniem Atylli to jest test.

Jeżeli po jakimś czasie zgodzimy się, że naprawdę z balansem jest ciężko to zastanowimy się nad zmianą zasad.

Myśle, że na to jest jednak zdecydowanie za wcześnie.

Umawiajcie się więc na bitwy i testujcie/czerpcie z tego radość a na przemyślenia i wnioski przyjdzie czas.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
13-02-2015, 14:37
@pirx
Jak coś komuś odpowiadasz to napisz nowego posta, bo jak edytujesz starego z przed kilku godzin to jest duża szansa, że nikt twojej odpowiedzi nie zobaczy.

Henryk5pio
13-02-2015, 14:48
W zasadzie to przy wyborze frakcji, z góry jesteśmy na straconej pozycji. Nie mamy jak was skontrować bo pod każdym względem wasze wschodnie frakcje są mocniejsze od naszych helleńskich, a Arwernowie wcale nie są lepsi od Arewaków.

Z całym szacunkiem wybobrak, ale przed momentem zrobiłem z Arroyem kilka prób walk 8/8 miecznikami.
1) Zaprzysiężonych u Arwenów (Arroyo) kontra Szermierzy Srebrnej Tarczy u Seleucydów (Ja) i sellkowie dostali taki łomot, że aż gwizdało.
2) Druga walka to byli znowu Zaprzysiężeni Arwenowie (Arroyo) kontra Gwardia Pretoriańska Rzymu (Ja) i tym razem wygrał Rzym.
3) Ostatnia próba Mistrzowie Miecza Swebów (Arroto) kontra Zaprzysiężeni Arwenów (Ja) i tym razem łomot dostali Swebowie.
Każda walka wyglądała tak, że ustawialiśmy jednostki w linii i każdy oddział walczył z jednym oddziałem wroga na raz .

Więc przepraszam bardzo, ale niestety na ten moment Wschód nie bardzo ma czym skontrować Zaprzysiężonych Arwenów.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
13-02-2015, 15:09
1) Zaprzysiężonych u Arwenów (Arroyo) kontra Szermierzy Srebrnej Tarczy u Seleucydów (Ja) i sellkowie dostali taki łomot, że aż gwizdało.
Samymi zaprzysiężonymi bitwy nie wygrasz. Poza tym przewaga zaprzysiężonych nad szermierzami srebrnej tarczy jest oczywista i dziwie się, że musieliście robić test żeby dojść do tego wniosku.


2) Druga walka to byli znowu Zaprzysiężeni Arwenowie (Arroyo) kontra Gwardia Pretoriańska Rzymu (Ja) i tym razem wygrał Rzym.
3) Ostatnia próba Mistrzowie Miecza Swebów (Arroto) kontra Zaprzysiężeni Arwenów (Ja) i tym razem łomot dostali Swebowie.
Co to ma wspólnego z moim postem?

Pirx
13-02-2015, 15:09
Nie wchodźmy proszę w technikalia, każdy ma prawo do własnego zdania. Wyniki naszych bitew powiedzą więcej w temacie.