PDA

Zobacz pełną wersję : Budowanie, rozbudowa prowincji



hummels
07-03-2015, 00:30
Nie wiem jak przy innych frakcjach bo drugi raz sprawdzać nie zamierzam, ale podejrzewam, że tak samo bądź podobnie.

Spędziłem dziś od cholery czasu rozpisując na kartce prowincje i budynki i próbując najefektywniej wszystko ułożyć w całość. Od początku narzekałem na ten system budowania, teraz poświęciłem tyle czasu i mam chociaż dowód. Oczywiście mogę się mylić bo mistrzem nie jestem lub coś przeoczyć, ale lepiej chyba tego nie umiem zrobić a nawet jeśli, to już po tym mam dość ;d Chcę się podzielić skoro już czas poświęciłem i może ktoś na coś wpadnie albo zauważy, że coś pominąłem. Wynik końcowy mocno mnie zdziwił, otóż niemal w każdej prowincji muszę stawiać te same budynki jeśli chcę utrzymać wszystkie czynniki (żywność, ład, higiena, religia) na plusie a każda inna kombinacja oznacza albo niedobory żywności albo higieny albo jeszcze czego innego. Nie wiem czy coś pomijam i nie dostrzegam czy to jest na prawdę aż tak ograniczone. W ŻADNEJ prowincji nie mogę mieć innego portu niż rybackiego bo nie wyrobię z żywnością. Wszystko przez to, że nie możemy budować w 1 osadzie, kilku budynków tego samego typu np. 2-3 farmy - trzeba rozkładać po jednej na osadę (wyjątek to cywilne, ale to nie ważne tutaj).

A jak u was to wygląda? Większość nie zwraca na to uwagi i buduje budynki na daną chwilę (i wtedy faktycznie można wszystko utrzymać na poziomie, ale do czasu. Problem pojawia się gdy rozbudujecie prowincję na max - są większe kary). Ja od razu sumuję bonusy i kary budynków najwyższego stopnia i obliczam wszystko pod tzw. "endgame" czyli jakie będą bonusy/kary po ulepszeniu prowincji na max. aby nie było zaskoczenia. Doliczam do tego nawet bonus z technologii +2 do higieny co jest ważne i robi sporą różnicę przy końcowym stanie prowincji. Wynik jest na prawdę przerażający bo ledwo idzie wyrobić, chyba trochę przesadzili z tymi minusami do żywności, ładu i brudem. Nie wiem czy przy innych frakcjach ja akurat gram Frankami i praktycznie żadna kombinacja nie daje nam dobrego rezultatu. Zależy też od prowincji, jeśli w osadzie 4 slotowej trafi się port + surowiec to jest chyba najgorsze z możliwych bo wtedy mamy 3 sloty zajęte i zostaje tylko jeden, przez co cała prowincja będzie miała problem z jednym z czynników. Jest tylko jedna kombinacja, która daje nam pozytywny stan wszystkich statystyk pod koniec. Co za tym idzie, niektórych budynków nie można mieć, ja np. nie mogę mieć ani jednego portu innego niż rybacki, bo inaczej zabraknie mi żywności (mimo, iż mam w każdej osadzie kozy + spichlerz). Z budynku zabierającego żywność typu długi dom też zrezygnować nie można, bo rozwiąże on problem z żywnością, ale będzie nowy problem - z ładem publicznym.

Olanie tych czynników = minus do ładu, zarazy (straty), -25% do przychodu ze wszystkich budynków - i to jest najważniejsze bo jeśli chcemy mieć stabilną gospodarkę i stały przychód to musimy zadbać o wszystkie czynniki.
Poświęciłem kilka godzin na różne moje prowincje próbując różnych budynków, jakoś je poukładać i jedna kombinacja to zdecydowanie za mało, praktycznie wszędzie trzeba mieć to samo. Zaś port + surowiec w 4 slotowej osadzie oznacza duży problem, bo tego już się nie da prawidłowo rozbudować w żaden sposób. Jak dla mnie nie postarali się z tym budowaniem. Powinni zmniejszyć kary niektórych budynków lub pozwolić wybudować np. 2 farmy czy 2 spichlerze itd. w jednej osadzie.

@ Niżej zamieszczam grafikę dot. prowincji bez surowca lub z surowcem nie w osadzie z portem (ppm i otwórz w nowej karcie najlepiej).

742744

Grafika przedstawia prowincję bez surowca, ale dotyczy także tej z jednym surowcem w osadzie głównej lub mniejszej, ale bez portu - wtedy budynek surowcowy wchodzi w miejsce rzemieślnika/targu.

1. Jak widać budynki generują -440 żywności. Każdy budynek produkujący żywność daje w zaokrągleniu 100 żywności, więc potrzebujemy ich 5 aby przebić niedobór 440. Nie można budować kilku budynków prod. żywność w jednej osadzie, więc w każdej musimy walnąć po jednym i MUSIMY zrobić port rybacki oraz MUSIMY zrobić spichlerz gdyż z samych kóz dostaniemy te 300 a potrzeba 440.

2. Budynki z punktu 1 dają kary brudu i ładu. Trzeba więc postawić na higienę stąd spichlerz, który również da potrzebną żywność oraz x2 kanały bo inaczej nie da rady (ewentualnie można kurhany, ale to bez sensu bo i tak w 6 slotowej osadzie musimy wybudować budynek religijny a po co nam 2).

3. Główna osada czyli 6 slotowa, zmusza nas do wybudowania budynku każdego typu gdyż nie można mieć np. 2 spichlerzy czy x2 kozy. Jedynie budynki cywilne takie jak targ, długi dom możemy wybudować więcej niż jeden. Tak więc budowanie budynku cywilnego lub religijnego w osadach mniejszych jest bez sensu, bo musimy i tak je wybudować w głównej bo inaczej zostaną nam puste sloty.

Dla prowincji z budynkiem surowcowym do złoża znajdującego się w 6 slotowej osadzie bądź w 4 slotowej lecz bez portu: Budujemy go zamiast rzemieślnika lub targu. Dla osady z portem kolejna grafika na samym dole.

Podsumowanie:
- Po zliczeniu mamy -440 żywności i +450 żywności, więc wychodzimy o mniej więcej 10 na plus. Uff, żywność mamy z głowy.
- Brud w 6 slotowej osadzie wynosi 19 a higiena po dodaniu jej z osad obok oraz z perka technologii (+2) to również 19, więc wychodzimy na równe.
- Ład publiczny -33 oraz +33 tak więc znów na równi. Do tego dojdą jakieś cechy zarządców itd. także będzie dobrze.

@ Grafika dla osady 4 slotowej z surowcem i portem:

743745

1. Nie daliśmy rady zrobić x3 kozy gdyż osada 4 slotowa zabiera nam slot na wioskę, port i surowiec. Zostaje jeden slot, który musimy wykorzystać na kanały bo inaczej będzie problem z brudem. Trzeba więc postawić na plac targowy, który da nam chociaż te 60 żywności.

2. -440 żywności oraz +420. Jak widać brak trzeciej zagrody kóz już zrobił różnicę i nawet targ nie pomoże. Tutaj jedyna opcja wstawić gubernatorowi perk do żywności (+ 10 od postaci) oraz przedmiot (+10 z rezerw). I to jedyny sposób aby wyjść na czysto.

Jak widać mimo, że udało się wyjść na plus lub równe to i tak ledwo ledwo. Większość graczy nie spędza raczej więcej niż nawet kilku minut na zastanawianiu co mają budować tylko stawiają budynek potrzebny im w danym momencie, więc według mnie CA grubo przesadziło. Popatrzcie jeszcze raz na te grafiki i wstawcie za port rybacki jakiś inny, albo za jakikolwiek budynek coś innego. Od razu będzie problem albo z żywnością albo czymś innym. Wyższe poziomy budynków dają takie kary, że po ulepszeniu całej prowincji nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć bo brakuje nam slotów a dodatkowo sprawę utrudnia brak możliwości stawiania po kilka budynków tej samej kategorii w jednej osadzie. Jeśli o przychód chodzi, jak liczyłem średnio 6-8k z prowincji.. całkiem nieźle.

Ps. To wyszło z tego co próbowałem dzisiaj wymyślić. Mogę się mylić, mogłem coś przeoczyć itd. więc może to nie być pewne na 100%. Nie chciałem po prostu tego kasować i pozostawiać bez odpowiedzi, więc skoro już robiłem to postanowiłem wrzucić i przedyskutować gdyż jest to dość ważny temat. Zapraszam więc do dyskusji, może ktoś będzie miał jakieś sugestie czy inną wizję ;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2015, 00:54
Nie chcę mi się wszystkiego czytać, ale jak olejesz higienę to tragedii nie będzie, a zostaną ci 3 dodatkowe sloty do wykorzystania na ład, żarcie i przychód. Poza tym jeżeli przeszkadzają ci surowce w prowincjach to możesz wyburzyć budynki "specjalne" i przeznaczyć sloty na coś innego.

hummels
07-03-2015, 03:24
Wiem, że tak można, ale idąc tym tokiem myślenia to można równie dobrze nie ulepszać budynków do maxa. Tak czy inaczej jest to bez sensu bo samo CA w grze na każdym kroku daje nam info o tym, że musimy zachować odpowiedni poziom tego i tamtego, że musimy to wszystko kontrolować a okazuje się, że się tak nie da albo jest to ledwo możliwe i trzeba stosować jakieś kombinacje czy omijanie. A olewanie takich rzeczy no to mija się trochę z celem i zamierzeniami bo to tak jakbyśmy olewali no nie wiem.. rekrutację i wszystko co związane z wojskiem i grali tylko najemnikami i tak dalej. Trochę zaprzeczyli sami sobie, ja chciałem to sprawdzić bardzo dokładnie temu tyle aż tego wyszło.

Barsa
07-03-2015, 07:42
Po pierwsze, przez takich jak Ty CA może zrobić znów nudną gierkę w budowaniu (coś jak RTW2 po którymś patchu, gdzie wszystko zostało "wygładzone" i nie trzeba było kombinować... oj ludzie sobie nie radzili, jak mi przykro), gdzie wszystko będzie cacy, będzie stawiało się jak w dawnych TW.... czy nie możesz zrozumieć, że w życiu nie wszystko jest cacy, i czasem trzeba coś poświęcić nawet kosztem jakiegoś minusa. Tak w TW trzeba zrobić z higieną w odleglejszych prowincjach od granicy oraz z żywnością w niektórych prowincjach, albo jak pisze Wyborak z surowcami, szczególnie jak nikt z nami nie chce handlować.... Także człecze, mimo Twojego fajnego awatara nie lubię Cie ;)

Po drugie nie działają załączniki...

Asuryan
07-03-2015, 08:45
Pochwaliłem poprzednika, szkoda że nie mogę tego uczynić z 10 razy. Klimat R2 został zniszczony przez te ułatwienia i ujednolicenia. Oby nawet nie próbowali zrobić tego samego Attyli.

Arroyo
07-03-2015, 08:50
Popieram również zdanie Barsy. Po 15'stym patchu Rome II stało się nudne (patrząc okiem single'a) przez te głupie ułatwienia w budowie budynków. W Attyli natomiast boję się, że te amerykańskie dzieci będą po prostu chciały mieć znowu tak ułatwioną grę, przez co znowu singleplayer stanie się niegrywalny. A co do higieny - bardzo mi się te rozwiązanie podoba, w końcu musimy zwracać uwagę i na ten czynnik - tego mi w Rome II brakowało.

Ituriel32
07-03-2015, 10:20
A ja jestem po środku (w rome2 podobało mi się początkowe budowanie, tylko kary były za wysokie).
Denerwują mnie głównie świątynie, za to nawet podobają mi się te budynki surowcowe (żeby tylko było z kim handlować).

W zdewastowanej prowincji, znowu trzeba zdobywać rozwój. Choć przywrócenie jej do użyteczności idzie to dużo wolniej.

Ja tam najczęściej olewam higienę i religię (tą załatwiam edyktami).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2015, 10:52
Ogólnie zgadzam się z hummels (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?8023-hummels)em, co do tego, że system rozbudowy jest bez sensu i wymaga pewnych zmian. CA dało nam wiele opcji rozwoju z których większość jest całkowicie nieopłacalna, więc według mnie to obecny system jest prosty i monotonny dla graczy którzy potrafią to dostrzec. Niemniej dopóki CA tego systemu nie zmieni to trzeba se jakoś radzić, więc jak już chcesz narzekać to narzekaj na oficjalnym forum, może dotrze to do CA.

Samick
07-03-2015, 10:54
To co już kiedyś pisałem i wyżej wspomniano: skończyło się budowanie na pałę jak to było wcześniej. Nikt (naprawdę) nie każe Tobie budować każdego budynku, w każdej prowincji na maksymalnym poziomie. Zresztą, sam do tego doszedłeś:


Wiem, że tak można, ale idąc tym tokiem myślenia to można równie dobrze nie ulepszać budynków do maxa.

Trzeba myśleć, a niemal każdy budynek ma dwie (albo więcej) ścieżek rozwoju.


A olewanie takich rzeczy no to mija się trochę z celem i zamierzeniami bo to tak jakbyśmy olewali no nie wiem.. rekrutację i wszystko co związane z wojskiem i grali tylko najemnikami i tak dalej.

Przypomnę Kartaginę z R2. :)


Podpiszę się pod poprzednikami, spłycili Romka od patcha nr 15 i od razu było mniej uroku z gry. Oczywiście można się z tą opinią nie zgadzać, ale to już nie mój problem. :)

Bez screenów traci to sens.

moochaPL
07-03-2015, 10:59
Dokładnie - obecny stan wymusza kompromisy. Nie uwzględniłeś hummels jeszcze jednej istotnej kwestii. Palety możliwych do powołania jednostek w danej prowincji. Przy zaproponowanym przez Ciebie ujednoliceniu budynków mógłbyś stale tworzyć tylko część oddziałów z pełnej ich gamy. A co z resztą? Odpuszczamy? To samo tyczy się budynków wydających na świat agentów.
Poza tym nie zawsze mamy we władaniu wszystkie regiony prowincji.
Wniosek jest taki, że przy ich rozbudowie gra wymusza na nas elastyczność. I chwała jej za to.
Mimo to podoba mi się Twoja wnikliwa analiza. Dzięki za włożoną w nią pracę i podanie szczegółowych wyników.

hummels
07-03-2015, 12:33
Ja też jestem za tym systemem budowy bo ten choćby z medievala był inny lecz aż za bardzo budowało się wszystko na pałę po kolei. Nie chcę ułatwień. Chodzi o to, że ten system z Attili jest dobry, ale nie jest dopracowany - a przynajmniej to wychodzi z tego co wczoraj sprawdzałem. Wynik jest taki, że każdy z nas będzie miał problemy w każdej prowincji jak już ją rozbuduje (chyba, że zastosuje tą jedną kombinację, która jest bez sensu bo jak kolega wyżej trafnie zauważył, odpuszczamy część wojska, agentów i innych budynków). System z Attili polega na tym, że mamy myśleć i zachować te różne czynniki na plusie, pilnować ich - a jednocześnie się tego zrobić nie da nie kombinując i nie rezygnując np. z ulepszania budynków.

Takie proste ćwiczenie dla każdego, wejdźcie w swoją prowincję w kampanii jaką gracie i obliczcie jaki poziom brudu, ładu, żywności itd. będziecie mieli jak już wszystko wybudujecie i ulepszycie do najwyższego poziomu. Ciekaw jestem czy ktokolwiek będzie mieć na plusie :)

Barsa
07-03-2015, 12:48
Ty nadal nie kminisz, choć po części masz rację (z tym, że system można dopracować... ale bez ułatwień, a bardziej zrobić tak, żeby było to bardziej z sensem na wyższych poziomach)....

Specjalizacja prowincji, poczytaj sobie o tym w poradniku do RTW2. Ty chcesz, żeby w każdej prowincji było wszystko, wszystko grało, nie było żadnych minusów... a mi się podoba to, że są minusy za brak żarcia (chociaż 25% z dochodu to za dużo, powinno być 10-15% i bez sensu minus do ładu, ten powinien wystąpić jak będą problemy w transporcie żywności); podoba mi się, że trzeba wybrać albo higiena, albo kasa; podoba mi się, że jest mało slotów i trzeba wybierać (Ty narzekałeś na ilość slotów)...

Pampa
07-03-2015, 13:28
Mimo tego że gram już od 50 godzin jedną kampanię Rzymem, to jestem przeciwny obniżaniu trudności. Trzeba się bardzo napocić żeby Zachód jako tako funkcjonował a i tak dobrze nie będzie. Dla mnie jedyne co można zmienic to poziom korupcji na powiedzmy 50% i ta kara od żywności tak jak Barsa mówi. :)

hummels
07-03-2015, 13:32
To jest bez sensu. Według Ciebie głód i zarazy to standard i normalka w każdej prowincji i tak powinno być. To może od razu olać WSZYSTKIE budynki do żywności, higieny i walić samych rzemieślników czy inne budynki na przychód?

Specjalizacja prowincji powinna polegać na tym, że wybieramy handel rezygnując z przemysłu albo po prostu dochód/zarobki rezygnując z wojska czy wojsko a rezygnując z dochodów itd. A nie, że jedna prowincja będzie głodować a druga będzie zarażona, przecież to nie ma żadnego sensu. Sama gra już od prologu po doradcę i opisy podczas kampanii nam cały czas przypomina, że MUSIMY zachowywać poziom higieny, ładu i żywności na plusie, ale przecież Ty twierdzisz, że jak prowincja głoduje albo pada z wycieńczenia zarazy to wszystko jest jak należy. Też mi się podoba, że jest mało slotów i trzeba wybierać, ale nie podoba mi się to, że mimo stawiania budynków niwelujących minusy w zasadzie nie jesteśmy w stanie ich zniwelować. To po co te budynki?

voitek
07-03-2015, 13:42
Trzeba być wybitnie uzdolnionym, żeby mieć problemy z utrzymaniem ładu i żywności w prowincjach. Ja tam gram Bizancjum na wysokim poziomie trudności posiadając wszędzie maksymalne zadowolenie, higienę i nadwyżkę żywności ponad 500.

Barsa
07-03-2015, 14:49
@hummels

Jak to głodować? Przecież żywność jest rozdzielana na wszystkie prowincje (prowincja, gdzie jest niedobór nie głoduję, tylko płaci 25% dochodu za transport i ma karę do ładu)... Ty nie umiesz zapanować nad żywnością w całym państwie?? ;/

Higiena jak pisałem dużo graczy olewa, a ja idę za zdaniem Samicka, że lepiej zapanować nad tym w prowincjach nadgranicznych, a dalsze rejony można lekko odpuścić...

Naprawdę Ty byś chciał, żeby wszystko było piknie i ładnie... wróć do MTW2 czy ETW i to uzyskasz. W Attyli może nie ma ideału, ale jest trudno, jest fajnie... i dobrze, że nie można zniwelować wszystkich minusów (dla mnie ideałem jest Wiedźmin, gdzie nie ma konkretnej dobrej drogi, jest tylko mniejsze zło ;) ).

@Pampa

Masz rację z tym poziomem korupcji, to jest przesadzone.... nie powinno to zależeć tylko od wielkości państwa.

hummels
07-03-2015, 15:28
Postarajcie się zrozumieć o co mi dokładnie chodzi zamiast odbierać to negatywnie. Otóż nie o to aby wszystko było pięknie i ładnie tylko o to, że twórcy tworzą pewne czynniki i budynki dające te czynniki, chcą aby gracze musieli się trochę wykazać i je utrzymywali na odpowiednim poziomie a nie olewali i pakowali wszystko w dochód bo co mi tam zaraza czy głód i -25% z przychodu wszystkich budynków. To w takim razie po co te czynniki typu higiena i po co budynki do nich. Niech od razu wszędzie będzie brud i głód od startu, wyjdzie na to samo skoro teraz i tak każdy ma to gdzieś a nawet jeśli się stara wykombinować to nic nie wymyśli bo jest tylko jedna kombinacja, która z resztą nie przy każdej prowincji zdaje egzamin. Twórcy od nas wymagają - a jednocześnie nie dają możliwości tego wykonać.

Sam system budowania nie jest zły, ale go nie zbalansowali. Opłaca się tutaj bardziej pakować wszystko w dochód i olać higienę i całą resztę, przez co część budynków jest zbędna a gracz nie ważne jak się stara i co buduje - efekt jest ten sam.

Voitek, od początku mówię o żywności dla każdej prowincji z osobna, ogólny wskaźnik jest banalnie utrzymać na plusie a Ty masz 500 nadwyżki ogólnej a nie w jednej prowincji. Ja też przy budynkach 1-3 stopnia mam wszystko ładnie i czyściutko. Nie wiem jak ma się Bizancjum bo może to dotyczyć tylko frakcji barbarzyńskich. W każdym razie zakładam, że nie masz ulepszonych wszystkich budynków w 3 osadach prowincji na maksymalny poziom. Rozsuń sobie listę i zobacz jak rosną minusy za każdy kolejny poziom. Na chwilę obecną chyba każdy gracz, który dojdzie do IV poziomów budynków będzie miał głodujące prowincje lub pełne zarazy, buntów itd. nie ważne co i jak by budował. A takie zarazy mogą się przenosić i zabijać nawet członków naszego rodu także olewanie tego jest wbrew zamierzeniom tych co robili tą grę tylko szkoda, że inaczej się nie da.

Tyle ode mnie nie ma sensu chyba więcej pisać bo kto ma oczy ten zauważył o co chodzi. Nawet teraz jak wchodzę do gry to jeden pies co postawię to i tak wyjdzie na to samo gdy dojdę do IV poziomów budowli. I tak będzie na minusie i tak a rozpisywanie i obliczanie przez godzinę aby dojść do jednej kombinacji, która pozwoli nam wyjść na plus jest głupie bo wtedy wszędzie mamy te same budowle.

Barsa
07-03-2015, 16:15
Masz rację co do balansu, to można poprawić... ale nadal widzę u Ciebie chęć, żeby np. każda prowincja była samowystarczalna, tak nie było, nie jest i nie będzie. Są rejony obfitsze w pożywienie i te do których trzeba sprowadzać żywność... dla mnie jest tutaj kwestia tylko "kosztów", 25 % to za dużo...

Tak samo z higieną, nikt chyba nie piszę o olewaniu, ale raczej każdy stara się wykombinować to tak żeby było jak najlepiej i liczyć się z kosztami takich a nie innych decyzji, bo te koszty powinny być!

Zbyt demonizujesz to wszystko.

Dla mnie o wiele lepiej wygląda to co jest w Attyli niż to co było w RTW2 po 15 patchu.

Nezahualcoyotl
15-03-2015, 08:31
Dzialam wedlug jednego schematu ktory czasem naginam w zaleznosci od sytuacji w trakcie rozgrywki i umiejscowienia na Mapie Kampanii.Stolica prowincji ma dostarczac jednostki wojskowe oraz utrzymywac porzadek administracyjny w regionie a pozostale osady maja sie skupic na ekonomii(hodowla,przemysl,uprawy,zbieractwo),relig ii oraz higienie.Tak samo w kazdej kolejnej prowincji jednak im dalej od dzialan wojennych mozna sie pokusic o zastapienie jednego slotu militarnego na ekonomiczny lub inny w zaleznosci jak przedstawia sie dana sytuacja w prowincji.

Stalowy Karaluch
03-04-2015, 16:03
Naj ważniejsze są i tak ład i żywność, one najbardziej komplikują grę. Higienę po prostu trzeba mieć na oku. Też próbowałem utrzymać wszystkie wskazniki na plusie ale teraz już wiem że trzeba szukać kompromisu.

Nezahualcoyotl
17-04-2015, 17:42
Czasem wystarczy zburzyc jeden poziom danej budowli zeby higiena ponownie powrocila do regionu.Jezeli masz dochody rzedu kilkudziesieciu tysiecy to pare setek mniej w skarbcu nie robi zbyt wielkiej roznicy.Nalezy rowniez pamietac ze spadek higieny nawet w idealnie rozplanowanej indrustialnie prowincji moze spasc w wyniku utraty artefaktu badz osoby ze swity generala(gubernatora) a rowniez i jego samego.

slawek2424
10-07-2015, 12:28
Witam,

zapomniałeś przy przygotowaniu listy budynków o żyzności. Przy wysokiej budowa nawadnianych pól zapewnia duże nadwyżki żywności i przez to większą możliwość konfiguracji wioski.

Pozdrawiam

Barsa
26-10-2016, 20:16
Może nie rozbudowa ale mam pytanie o burzenie.... czy zwracane są pieniądze za wyburzenie budynków? Nie widzę nic po najechaniu na ikonę, a po turze też nie widzę za bardzo nic w zakładce finansów, czyli nic się nie dostaje?

Nezahualcoyotl
26-10-2016, 20:28
Za zburzenie budowli się nie dostaje kasy ale za "atomówkę" na daną dzielnicę już tak.

Barsa
03-11-2016, 09:50
Coś tam się jednak dostaje, tak wynika z opisu burzenia... tylko nie wiadomo do końca ile.

Pampa
04-11-2016, 18:58
Dostaje się, i to całkiem sporo z tego co pamiętam. Grając Zachodem burzyłem wszystkie budynki przed atomówką, co pozwalało mi na niezgorsze rozwinięcie Afryki. :)

Legard
31-01-2017, 14:18
Czy mógłby ktoś wyjaśnić nieco ten system budowania w Attila? Bo ja tego nie łapię. Na starcie gry mam jedną osadę z 4 slotami:

1 slot: Główna osada
2 slot: Port
3 slot: Wolne
4 slot: Wolne

Mam tylko 2 sloty na to, aby wybudować coś do żywności, coś do ładu, coś do higieny i jakieś wojskowe. Czyli potrzebuję minimum 4 budynków a mam 2 sloty. Zacząłem Nordami, mam jedną osadę no to chciałbym móc budować statki (no to port już jest), ale oddziały są strasznie lipne i chciałbym ze 2 budynki wojskowe żeby mieć toporników i mieczników. Do tego jak pisałem wyżej, spadnie mi żarcie, higiena i ład. A mam tylko 2 sloty.


Minimum 6 slotów by było potrzebne łącznie a nie tak jak jest w grze czyli 4.

1 slot: Główna osada
2 slot: Port
3 slot: Jakaś farma
4 slot: Studnia
5 slot: Dom Wodza
6 slot: Wojskowe
Opcjonalny slot: Wojskowe

Pytanie jest, jak żyć ?

Ituriel32
31-01-2017, 14:28
Podbić osadę która ma 6 slotów.
A tak na poważnie to musisz jedną prowincje poświęcić tylko pod rozbudowę wojska.

Legard
31-01-2017, 14:36
Na razie mam 1 osadę początkową a reszta osad w tej prowincji należy do tych, z którymi mam pakty i dobre relacje, więc będę musiał podbić jakąś inną, całą prowincję najlepiej. Tylko co wybudować w tej początkowej jeśli potrzebuję wszystkiego a mam 2 sloty tylko? ;d No i tymi początkowymi jednostkami ciężko podbić kompa, który ma całe wojsko + fortyfikacje i garnizon w osadzie.

Ituriel32
31-01-2017, 14:38
A to już Twój wybór.
Ja robiłem port rybacki, coś do ładu i ostatniego nie pamiętam. Ale zazwyczaj omijałem higienę.

Legard
31-01-2017, 15:22
Jak zrobię port rybacki to razem z wioską będzie generować 7 brudu. Na 3 slot zbuduję coś na ład to razem z wioską na max poziomie będą zżerać 210 żywności gdzie port rybacki generuje max 90. Więc będę zmuszony dostawić coś na 4 slot do żywności, ale to zrobi jeszcze więcej brudu gdzieś ponad 10. No i zero lepszych jednostek bo już brak slotów. No nie rozumiem tego systemu ani trochę.

Nezahualcoyotl
31-01-2017, 21:53
Pytanie jest, jak żyć ?

Możesz również posiłkować się modami,np:

http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=495341963
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=635990190
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=649725695
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=463101853

Knjaz
24-03-2018, 02:03
Jak sobie radzicie z higiena na minusie i grozaca z tego powodu zaraza gruzlicy?