PDA

Zobacz pełną wersję : MG



Mefisto7
09-07-2015, 15:47
Wiadomo.

Przypominam o hasłach.

Wojtascythe
05-09-2015, 21:24
Hej, chciałbym wnieść wniosek o sprawę pewnych niedociągnięć dyplomatycznych :)
Froya jako Sułtanat Iberyjski już od dawna zgodziła się na forum w ambasadzie na handel ze mną. Jenak potem przynajmniej dwa razy odrzuciła mojego ambasadora z propozycją handlu ( nie wiem czy jest inne wyjaśnienie, jeśli wysyłałem jej propozycje, a w następnej turze nie miałem z nią handlu). Jak prosiłem w jej ambasadzie o wyjaśnienie sprawy nie przyjmowania handlu, to nie dawała żadnej odpowiedzi.
Wiem, że handel to nie jest wielki pakt, ale mam problemy finansowe w grze, a według regulaminu jest, że każda umowa dyplomatyczna na forum jest wiążąca w grze. Jednocześnie traciłem ruch ambasadora, który jest ograniczony do jednego paktu na turę, gdy miałem nieskończone interesy z innymi państwami.
Czy mogę Ciebie, jako MG, prosić o wyjaśnienie sprawy i słuszne osądzenie jej. Napisz mi też czego mam prawo się domagać w związku z tą sprawą ( jakiego odszkodowania, bądź kary). Domyślam się, że za handel nie będzie to dużo, ale ze względu na brak handlu niemalże od początku kampanii oraz stratę czasu ambasadora, to jednak coś jednak straciłem.
Przepraszam za kłopot i pozdrawiam
Wojtascythe

Mefisto7
05-09-2015, 23:50
Strata ruchów ambasadora - warta uwzględnienia. Wymiana handlowa Węgier i Maurów na tym etapie po prostu by nie istniała. Dlatego nie może być mowy o odszkodowaniu z racji utraconych korzyści z jej tytułu. ;) W następnej turze Maur winien sam wysłać propozycję (o ile Węgier po raz kolejny nie wysłał) razem z przepraszalnym 350 florenów.

Wojtascythe
14-09-2015, 17:11
Nie otrzymałem propozycji handlu oraz wartość skarbca -21 na początku tury wskazuje, że też nie dostałem wyżej wspomnianej kwoty.

Matisek
16-09-2015, 23:31
Prezenty od gracza dla gracza pojawiają się jako normalna propozycja i muszą zostać zaakceptowane, dlatego jeśli nie przyszedł do Ciebie dyplomata, to na pewno nie otrzymałeś żadnych pieniędzy.
Stawiam, że Froya po prostu nie zagląda do tego tematu i nie wie wgl o całej sprawie.

Mefisto7
17-09-2015, 01:11
To pewne. Dlatego poniesie karną opłatę dodatkowych 300 florenów. Razem 650 florenów dla Węgier. I sam to zrobię na początku następnej tury mauryjskiej.

Idill`a (MZ)
17-09-2015, 01:18
A już myślałem, że karcer.
Miesiąc temu, Węgry wysunęły ofertę zbliżenia między naszymi stolicami. Od tygodni, żadnej aktywności dyplomatycznej nie uświadczyłem.
Czekamy do gwiazdki.

Wojtascythe
17-09-2015, 06:18
To moje słowa. Dziwię się, że mimo tak ważnego paktu jak sojusz, nadal sam nie wysłałeś ambasadora. Mam ciągle, przez sytuację z Froyą, zaległe umowy dyplomatyczne. Jak by ci zależało to byś to zrobił, zamiast bezczynnie siedzieć.
EDIT:
Nie chodzi mi o to, że mam spinę jakąś do Froyi. Po prostu przez jej brak odpowiedzi po dwóch turach dochodziło do takich sytuacji jak z Panem powyżej.
W najbliższej turze wyślę do Froy jeszcze i ostatni raz propozycję handlu. W tym czasie będę oczekiwał ambasadora z Gruzji, mam nadzieję, że się zjawi. Umowę handlową i propozycję sojuszu do Danii wyślę w jeszcze kolejnej turze.
Tak jak już napisałem, nie chodzi nawet o ten brak handlu przez kilka tur i 350 sztuk złota. Chodzi o brak deklaracji w ambasadzie i ślepe wysyłanie ambasadora. Gdyby Froya napisała, że rezygnuje z handlu, to by Panowie wyżej wspomniani już byliby ze mną dogadani.

Idill`a (MZ)
17-09-2015, 12:33
Dwukrotnie wykonywałem zlecone zadanie, którego celem było nawiązanie relacji. To była półżartobliwa uwaga.

KapitanKatana
17-09-2015, 14:51
Mogę się dowiedzieć czym Sycylia rozbiła moją armię?

Wojtascythe
17-09-2015, 15:09
@Idill`a (MZ) Rozumiem, w tej sytuacji wybacz moją reakcję. Nasza umowa jest aktualna, po prostu wyżej wspomniana sytuacja z Sułtanatem opóźniła wszystkie działania mojego ambasadora, za co przepraszam.

Matisek
17-09-2015, 18:56
Mogę się dowiedzieć czym Sycylia rozbiła moją armię?

Myślę, że mg może powiedzieć Ci tylko to, czy podczas odbijania oblężenia regulamin został złamany. Skąd wziąłem armię, ile jej mam i inne szczegóły są raczej tajne. Jeśli nadal będzie problem, to mogę wyjaśnić wszystko Mefistowi na pw/gg lub wysłać odpowiedni zapis.

Wojtascythe
17-09-2015, 22:00
Nie zaszkodzi tak zrobić :) My się nie dowiemy o Twoich planach wojennych, a Mefisto będzie mógł pozbyć się wątpliwości Genui.

Mefisto7
18-09-2015, 21:29
Wszystko gra, tralala.

Frøya
20-09-2015, 20:27
Hę? Ani razu nie dostałam Twojej propozycji wymiany handlowej o.O Bez sensu byłoby ją odrzucać za każdym razem, prawda? Zresztą wymiana handlowa na tak wielkiej odległości nie ma żadnego sensu... aż takim priorytetem było wysyłanie do mnie co turę ambasadora? :P
A może i dostałam propozycję handlu. Nie pamiętam już, ale raczej bym spokojnie przyjęła :P Zaraz posprawdzam wszystkie tury po kolei.

Wojtascythe
20-09-2015, 22:31
Nie chodzi tyle o handel co o dotrzymanie samej umowy. Na początku myślałem, że to mi się pomyliło, dlatego drugi raz wysłałem, nie chciałem zawalić dyplomacji z Sułtanatem. Jednak przez to zawaliłem ją z innymi państwami przez to opóźnienie. Nie byłoby jednak przede wszystkim problemu, gdybyś odpowiedziała na moje listy w Twojej ambasadzie, gdzie prosiłem Cię o ustosunkowanie się do tej kwestii. Rozumiem, że tematu MG nie czytałaś, ale swojej własnej ambasady?

Rafi
28-09-2015, 14:48
Sycylia prawdopodobnie przy użyciu balisty zajęła mój kamienny gród, co wg zasad oblężniczych Joopitera jest niedozwolone. Proszę Matiska o komentarz w tej sprawie :D

Rafi
28-09-2015, 15:06
Ponadto chciałbym zgłosić chamskie praktyki ktorych dopuszcza się Idill'a, tzn. trzymanie swoich kupców razem z jednym oddziałem wojska, przez co nie mogę swoimi kupcami podjąć próby przejęcia majątku. Bo nie da się zapoczątkować takiej akcji kiedy kupiec jest w armii.
Zauważyłem to już w poprzedniej turze i mogłem zrobić to samo, ale pomyślałem sobie, że nie będę już taki dziecinny i nie będę wykorzystywał tego moim zdaniem niedopatrzenia twórców gry. Wtedy przez to też nie mogłem nic zrobić jego kupcom. No ale pomyślałem sobie, że nic nie szkodzi, zaproponuje mu pakt o nieagresji kupieckiej, żeby w jak największym stopniu wyeliminować z robienia tur to durne wczytywanie, które mnie nie bawi. I co zrobił gracz grający Gruzją? Do mojej propozycji nieagresji kupieckiej podszedł przychylnie, ale oficjalnie się co prawda jeszcze nie zgodził, w swojej turze wykosił mimo tego 2 moich kupców, a swoich schował z powrotem do armii.

Idill`a (MZ)
28-09-2015, 15:23
W obszarze handlu, panuje swoboda. Zabezpieczając kupców szachuję ciebie, ograniczając zagospodarowanie syryjskich bogactw. Podobna praktyka nie jest do zastosowania w każdych okolicznościach.
Obłowiłem się na samym przejęciu rynku, to jeden z elementów konkurencji, rywalizacji uczciwej z punktu widzenia lokalnych - strategicznych możliwości.

Proponowałem pierwotnie pakt o nieagresji kupieckiej. Subtelnie tę inicjatywę zignorowałeś. Nie jestem frajerem, wysunąłeś identyczną propozycję, rozumiejąc zagrożenie, w warunkach mojej potencjalnej przewagi, w eliminacji twojego udziału w partycypowaniu na rynkach pogranicza.

Rafi
28-09-2015, 15:31
Atakowanie się kupcami - OK
Trzymanie kupców w armii, żeby przeciwnik nie mógł podjąć wobec nich żadnej akcji - NIE OK


Proponowałem pierwotnie pakt o nieagresji kupieckiej. Subtelnie tę inicjatywę zignorowałeś.

A to jest Twój wymysł, który mi już po raz któryś powtarzasz, a ja po raz któryś przejrzałem przed chwilą wszystkie wiadomości od Ciebie na PW i absolutnie nic takiego nie ma. Nigdy nie wysunąłeś takiej propozycji

Idill`a (MZ)
28-09-2015, 15:37
"Nigdy nie wysunąłeś takiej propozycji"
Bezczelne kłamstwo bądź konsekwencja porządkowania skrzynki. Życzliwie zakładam to drugie. Wszelako, nie mogę tego udowodnić, gdyż zrezygnowałem z opcji archiwizowania wiadomości wysłanych.

"Trzymanie kupców w armii, żeby przeciwnik nie mógł podjąć wobec nich żadnej akcji "
Oczywiście, że jest to dopuszczalne. Zgodne z regulaminem i uzasadnione strategicznymi możliwościami, które pozwalają na podobną grę tylko w ściśle określonych warunkach. Utrzymując nieaktywizowanych kupców, uniemożliwiam swobodne zagospodarowanie zyskownych rynków w okolicach moich sił zbrojnych i miast.

Rafi
28-09-2015, 15:41
Jest również możliwość ustawienia na zasobie handlowym jednego oddziału wraz z 20 kupcami i każdy z nich będzie generował dochód, a ruszyć ich się nie będzie w żaden sposób dało. Chyba że wojskiem. To też jest Twoim zdaniem fair, bo regulamin tego nie zabrania?

Idill`a (MZ)
28-09-2015, 15:43
Jest również możliwość ustawienia na zasobie handlowym jednego oddziału wraz z 20 kupcami i każdy z nich będzie generował dochód, a ruszyć ich się nie będzie w żaden sposób dało. Chyba że wojskiem. To też jest Twoim zdaniem fair, bo regulamin tego nie zabrania?
e) Zakaz używania tzw. „armii kupieckich” lub „fortów kupieckich” czyli tworzenie fortu lub postawienie armii na surowcu tak by na jednym surowcu mogło działać nawet do 20 kupców.

Nie rozumiem tego histerycznego napięcia. Nie sądziłem, że wywoła to takie reperkusje ( zakładając pewną irytacje z twojej strony ). Dbam o swoje interesy, i w tym celu będę stosował dowolną - legalną politykę. Wkroczyłeś do Aleppo, ja przypuściłem odwet, rekwirując 3 tyś. florenów twoim kupcom i ich eliminując. Tak nawiasem, jeden z moich handlarzy - pokrak finansowych, pozostał na surowcu.

Paradoksalnie taka forma konkurencji jest uczciwa, przeciwnie do konwencjonalnej aktywności kupca. Mając na uwadze, możliwość wyeliminowania konkurencji, mechanizmem szybkiego zapisu.
Tutaj elementami rywalizacji są, zaplecze ekonomiczne - możliwość płynnej rekrutacji, militaryzacja - asekuracja, błyskotliwe pozycjonowanie czy czynnik nieopłacalności akcji.

Soplica
28-09-2015, 18:26
Rafi, mam nadzieję że twoja nieświadomość istnienia nowych zasad (w sprawie tych szemranych "faktorii handlowych") nie sprawiła że się do nich nie zastosowałeś. Jeśli tak to MG chyba będzie musiał coś z tym zrobić :p

Rafi
28-09-2015, 18:33
Nie, nie robiłem tak. Aczkolwiek czy gdybym w "armii kupieckiej" miał zaledwie jednego kupca, czy byłoby to sprzeczne z ideą, która zakazuje tych praktyk?

Mefisto7
28-09-2015, 18:34
Przykra sprawa Rafi, ale nie pomogę w obu kwestiach.
Ten "drewniany zamek" w zasadzie Joopitera oznacza także kamienny gród. Po prostu pierwszy poziom zamku.
Nie mogę też niczego zrobić z kupcami. Tak bardzo szczegółowy nam wyszedł ten przepis, że nie mogę go nagiąć do tej sytuacji. Kupcy nie stoją na surowcu.

Idill`a (MZ)
28-09-2015, 18:42
Kupcy mogą być tak w armiach poza surowcami/towarami, jak w miastach - gdzie są rekrutowani. Wyobrażasz sobie reżim natychmiastowego ich wysyłania do akcji? Kiedy jest to np. nieuzasadnione lokalna sytuacją.

Nie, nie robiłem tak. Aczkolwiek czy gdybym w "armii kupieckiej" miał zaledwie jednego kupca, czy byłoby to sprzeczne z ideą, która zakazuje tych praktyk?
Taka dywagacja nie ma zastosowania, do istoty sporu. Z żadną bowiem armią kupiecką nie mamy do czynienia.

Mefisto7
28-09-2015, 18:43
No, akurat w mieście można kupca przejąć.

Rafi
28-09-2015, 18:47
Z zamkiem definitywnie się nie mogę zgodzić, ponieważ osada, którą zdobył Matisek była na drugim poziomie.
Pierwszy poziom zamku to "Gród", a ulepszenie możliwe do wybudowania jako standardowa budowla to "Drewniany Zamek".
Drugi poziom zamku to jest natomiast "Kamienny Gród" i ja tam właśnie taki już miałem. Co prawda nie wybudowałem ulepszenia czyli "Zamku", ale jeśli mówimy właśnie o poziomach to ta osada była już na drugim, a nie pierwszym poziomie rozwoju.

Idill`a (MZ)
28-09-2015, 18:48
W jaki sposób? Szpiegiem, zdobywając wcześniej informacje o jego biesiadowaniu w danej osadzie? Sprawdziłem na szybko, i nie było to możliwe. hmm :P

Domen
28-09-2015, 19:07
Kupca znajdującego się w armii można zabić zabójcą.

Idill`a (MZ)
28-09-2015, 19:08
Mówimy o przejęciu, czyt. współzawodnictwie.

Domen
28-09-2015, 19:12
Sycylia prawdopodobnie przy użyciu balisty zajęła mój kamienny gród, co wg zasad oblężniczych Joopitera jest niedozwolone.

To jest akurat dozwolone.

"Kamienny gród" to w ogóle efekt debilizmu tłumacza, bo w angielskiej wersji jest "wooden castle".

Dlaczego "wooden" przetłumaczyli jako "kamienny" - nie mam pojęcia.

Joopiter pewnie korzystał z angielskiej wersji, bo podobnie jak mnie raziło go nieudolne tłumaczenie.

Domen
28-09-2015, 19:18
Z zamkiem definitywnie się nie mogę zgodzić, ponieważ osada, którą zdobył Matisek była na drugim poziomie.

Pierwszy poziom zamku to "Gród", a ulepszenie możliwe do wybudowania jako standardowa budowla to "Drewniany Zamek".
Drugi poziom zamku to jest natomiast "Kamienny Gród" i ja tam właśnie taki już miałem.
Na dodatku Królestwa na pewno jest gród i później drewniany zamek. Ale na WWmwE czasem nie jest tak, że po grodzie od razu jest zamek? Tak czy siak z tego co pamiętam wg. zasady Joopitera dopiero do zdobycia kamiennego zamku (3 poziom) wymagana jest katapulta.

Fort, miasteczko, gród i drewniany zamek można zdobyć balistą. Większe miasteczko i murowany zamek katapultą.

Wreszcie fortecę i cytadelę można zdobyć tylko trebuszami albo artylerią prochową, katapultami nie wolno.

====================


Mówimy o przejęciu, czyt. współzawodnictwie.
Odpowiadałem na twierdzenie, że takiemu kupcowi rzekomo "nie można nic w żaden sposób zrobić".

Nieprawda - można go zabić zabójcą. Czyli wcale nie jest nietykalny.

Mefisto7
28-09-2015, 19:26
Jesteśmy w przeglądarce budynków. Istnieją tam dwie kolumny: poziomy i ulepszenia. I to Rafiego myli. Regulamin odnosi się do prawej kolumny. Ulepszenie "drewniany zamek" powoduje automatyczne powstanie poziomu "kamienny gród". Nie można tego sprawdzić, gdyż na mapie nie ma nigdy poziomu "gród" - przed ulepszeniem do "kamiennego grodu". To tym bardziej wyjawia nam interpretację przepisu, bo bezsensem byłoby ustalanie możliwości zdobycia balistą tylko "grodu", kiedy jako taki nie występuje. Dodam, że ta zasada jak i większość rzeczy robiona była pod WWMWE, więc istnienie "grodów" w Kingdomsach nie ma znaczenia. Regulamin nie konkretyzuje kolumny, do której mamy się odnosić, ale występowanie "drewnianego zamku" tylko po stronie "ulepszeń" wskazuje, że to o tę kolumnę chodzi.

Chodzi o Ochrydę: Jako poziom - kamienny gród, na pasku budynków natomiast mamy ulepszenie: "drewniany zamek". I takie jest w każdym kamiennym grodzie. Ulepszenie "drewniany zamek" powoduje powstanie poziomu "kamienny gród". Mam nadzieję, że wszystko jasne, i nie będziemy odmieniać tego przez przypadki. :)

Domen
28-09-2015, 19:30
Dodam, że ta zasada jak i większość rzeczy robiona była pod WWMWE, więc istnienie "grodów" w Kingdomsach nie ma znaczenia.

Dokładnie. Ale w Kingdomsach też gramy tak, że dopiero murowany zamek zdobywamy katapultą.


Ulepszenie "drewniany zamek" powoduje powstanie poziomu "kamienny gród".

To jest efekt błędu w tłumaczeniu. W angielskiej wersji językowej nie ma tam takiej niespójności.

Rafi
28-09-2015, 20:18
Dobrze, to już wszystko rozumiem. Dziękuję za wyjaśnienia. Ten błąd w tłumaczeniu mnie zmylił i byłem przekonany, że Sycylia nie będzie mogła podbić mi tej osady.

Wojtascythe
08-10-2015, 21:29
Jeśli dostałem ekskomunikę za bicie się z Niemcami, to MG może to cofnąć?

Il Duce
08-10-2015, 21:43
Ciekawe pytanie, ja również mam ekskomunikę a i wiem że Genua i Anglia z podobynym problemem się borykają ;D

Soplica
08-10-2015, 21:49
Ale czy ekskomunika ma jakieś realne przełożenie na grę tutaj?

Matisek
09-10-2015, 07:36
Wojtascythe i Il Duce, nie znacie regulaminu? Podpowiem, punkt 7b.

Il Duce
09-10-2015, 07:45
Heh, dzięki, zatem przyłączam się do prośby ;D

Mefisto7
09-10-2015, 13:06
Trzeba wysłać prośbę dyplomatą. "Zażądaj pojednania".

Matisek
17-10-2015, 11:14
Kapitan Katana zburzył koszary w obleganych osadach. Do tego Genua przestanie istnieć w tej turze, więc kara nie wchodzi w grę; a na mnie zmierza armia Węgierska w tamtym rejonie. Proszę mg o odbudowanie koszar na takim poziomie, na jakim były.

Swoją drogą perfidne zagranie.

Mefisto7
17-10-2015, 16:08
Jasna sprawa. Wszystko będzie odbudowane.

Rafi
04-11-2015, 16:34
Mam pytanie, bo nie wiem czy to jest jakiś błąd gry czy po prostu mam pecha. Nie udało mi się do tej pory przeprowadzić żadnej adopcji, wszystkie są niedokończone, kończą się przedwczesną śmiercią generała. Miałem już co najmniej 3 takie przypadki, to normalne?

Idill`a (MZ)
04-11-2015, 19:26
Nie może być inaczej. Gdyby występowały u ciebie nieznane innym bugi to nie mógłbyś wczytać zapisu.
Pomyślność adopcji i rozlokowanie jego straży przybocznej jest zależne odpowiednio od statyczności i położenia dobroczyńcy.

Il Duce
04-11-2015, 19:30
Aż dziwne, ja już miałem kilka adopcji i za każdym razem były pomyślne....

Matisek
04-11-2015, 20:20
Mnie się kojarzy, że też kiedyś miałem ten problem w którejś z ko, ale nic z tym nie zrobiłem.

Mefisto7
05-11-2015, 00:10
To zależy od ilości generałów w odniesieniu do jeszcze jakiegoś czynnika, prawdopodobnie terytorium. Bizancjum zazwyczaj ma ich od groma, więc się nie dziwię. Muszą zostać pozabijani, albo imperium się rozrosnąć.

Matisek
09-12-2015, 19:15
Proszę mg o zaaprobowanie przekazania miast: Insbruk, Wiedeń, Esztegorm, Szaged i Czarnogród Sycylii oraz wypożyczenia (przekazania na 10 tur) Ajaccio Węgrom.

Mefisto7
09-12-2015, 22:48
Zgoda jest. Tylko jednostki ładnie skasować proszę.

Rafi
13-12-2015, 19:26
Proszę żeby MG jeszcze raz rozpatrzył przekazanie Czarnogrodu Sycylii.

Matisek
13-12-2015, 20:59
A to niby z jakiego powodu? Bizancjum czeka jeszcze jedną turę do ataku na Węgry. Sycylia wysłała już propozycję przekazania Ajaccio za Czarnogród. Pozostałe prowincje zostały już przekazane. Czarnogród zostanie przekazany jeszcze przed wojną cesarsko-węgierską.
Poza tym Bizancjum nie ma żadnych praw do tej prowincji, a w przeciwieństwie do Cesarstwa Sycylia walczyła z Węgrami.

Rafi
13-12-2015, 21:17
To może niech Ci jeszcze Targowice przekaże i w ogóle odetniesz mnie od możliwości zaatakowania Węgier

Mefisto7
13-12-2015, 21:56
Ale Rafi ma jednak tutaj dużo racji. Jak zobaczyłem czym jest ta Czarnogóra (myślałem początkowo, że to Salzburg tak nazwano) to pożałowałem pełnej zgody. Jest to wymiana za pokój, w którym to przypadku zazwyczaj unika się interwencji, owszem, niemniej śmierdzi kantem. Odgradza Bizancjum od Słowacji, do tego będące turę od zamku. Jako że stanę tym razem po stronie swobody umów i niezmienności decyzji, Rafi - w tym konflikcie - otrzyma ode mnie lekkie odszkodowanie w pieniądzu.

Matisek
13-12-2015, 22:07
Ale jakie odszkodowanie? Za co? o.O
Nie zgadzam się.

Jeżeli chodzi o stronę nieformalną, to Bizancjum cwaniacko wypowiedziało sojusz Węgrom, gdy ja wyruszyłem na ich zachodnie prowincje. Cwaniacko, bo chciało zająć bez jakiejkolwiek walki wschód Węgier, gdy ja musiałem najpierw uporać się z armią Węgra.
Co to ma być, że ktoś ma dostać coś za darmo? To nie jest fair.

Jeżeli chodzi o stronę formalną, to tutaj nie ma nawet o czym mówić, bo Węgry nie walczą z Bizancjum. Nie ma żadnej wojny, dlatego przekazanie prowincji nie może mieć wpływu na coś, czego nie ma. Jedyną wojną jaka formalnie była, była wojna Sycylii z Węgrami, zakończona pokojem.

Węgry jeśli chcą istnieć, muszą oddać część prowincji mi, by móc walczyć w przyszłości ze zdrajcą. Ja też nie mam zamiaru rezygnować ze swoich łupów.

Bizancjum chciało wydrzeć sobie coś cwaniacko, to naszym cwaniackim posunięciem zostało mu to uniemożliwione.

Od kiedy ktoś ma coś dostać za darmo? Protestuję, bo to jakiś absurd...

Mefisto7
13-12-2015, 22:15
A to właściwie też racja. Swoboda umów i elastyczność przede wszystkim. A dostęp do wschodu Węgier jest. Odszkodowania nie będzie. Niech się ugnę.

PawełGroźny
19-12-2015, 17:22
Proszę MG o zaaprobowanie przekazania miasta: Pampeluna

Mefisto7
19-12-2015, 22:28
Aprobuję.

PawełGroźny
23-12-2015, 19:31
W razie czego uprzedzam 24-27 nie będę miał dostępu do Medieval'a.

Matisek
04-01-2016, 20:23
Anglik postawił w Lyonie 4 forty. W jednym ma balisty tuż przy granicy, inny blokuje drogę do niebronionych katapult i balist nad miastem. Wnoszę o co najmniej nie ruszanie balist (niżej) i balist z katapultami (wyżej) w przyszłej turze Anglii. Gdyby nie te dwa forty, nie mogły by one podejść tak blisko.

Soplica
04-01-2016, 20:48
Nie wiedziałem że nie można mieć więcej niż 2 w jednej prowincji. Nie rób tury, zaraz to poprawię ;)

Mefisto7
04-01-2016, 20:48
Soplica powtórzy po prostu turę. Ma przed tobą.

Soplica
04-01-2016, 21:12
Oki, za chwilę będzie.

Matisek
04-01-2016, 21:35
W takim razie czekam na info na pw, jak już wrzucisz. ;)

EDIT: Miało być za chwilę, a nie ma, a ja jestem już trochę zmęczony, więc idę spać. Jak wrzucisz dzisiaj, to jutro postaram się zrobić jak najprędzej.

Matisek
05-01-2016, 23:36
A no i mam jeszcze jedno pytanie: czy księża papiescy pod Dijon znaleźli się przypadkiem czy to aby umyślna pomoc mg dla biednej Anglii?

Mefisto7
06-01-2016, 00:23
Celowo są tam jeszcze od czasów francuskich. Nie jest to zabronione. Nie będzie zmienione. Księża będą katolizować katolickie prowincje i ścigać heretyków. ;)

Soplica
06-01-2016, 00:38
Ta "biedna" Anglia chciała nadmienić że żadnych papieskich biskupów do swojego kraju nie zapraszała gdyż wiara w niej silna oraz posiada własnych biskupów którzy sami są w stanie tłumić wszelkie rodzaje herezji. Jednakże emisariusze naszych duchowych przewodników jako nadzorcy przestrzegania Prawa Boskiego zawsze będą mile widziani. Dziwne że katolicka Sycylia ma z tym jakiś problem. Czyżby ona sama słysząc śpiewy muezinów miała zamiar odstąpić od naszego Świętej Wiary? Zostawiam tę sprawę pod rozwagę całej naszej katolickiej rodzinie.

Wojtascythe
17-01-2016, 13:56
Chciałbym poinformować bardziej zainteresowanych, ze w wyniku nagłej prywatnej sytuacji będę musiał zrezygnować z KO. Do mojego wyjazdu zostało jednak trochę jeszcze czasu, dlatego pociągnę jeszcze maks 4 tury w zależności od tępa kolejki. Będę szukał kogoś na zastępstwo, jednak postaram się ustalić ostatecznie sytuację z Węgrami. O tyle jest dobrze, że teraz Węgry mają wóz albo przewóz.

Rafi
06-02-2016, 19:55
Prosze o pozwolenie na przekazanie Węgrom miast Suczava, Białogród i Targovitse

Zachar
06-02-2016, 20:08
wyrażam sprzeciw. to są miasta graniczące ze mną a toczę z Bizancjum wojnę

Mefisto7
06-02-2016, 20:21
Wyrażam zgodę. Po pierwsze jest to zapłata za pokój, po drugie ruskie wojska nie są o włos od zdobycia tych prowincji, nawet po trzecie pon Nowogrodu z Węgrami kończy się za 3 tury.

Zachar
18-03-2016, 18:40
proszę o zgodę na sprzedaż gruzińskich miast Moksza i Kazań dla Rusi

Mefisto7
18-03-2016, 20:29
Zgoda.

Matisek
18-03-2016, 23:39
Dwie i pół armie Węgier wkroczyły w zeszłej turze na teren Czarnogrodu, mimo że na to nie pozwoliłem. Przyszły ze wschodu, a duże znaczenie strategiczne ma to, że idą bronić ziem zachodu. Chcę, by mg zarządził wycofanie tych armii na wschód.

Mogę też prosić o screen ze zwycięskiej bitwy o Gregorio? Nie mogę uwierzyć, że jedna armia bije drugą podobną, która siedzi w mieście- jakby bonus dla obrony nie istniał. :mad:

Mefisto7
19-03-2016, 10:37
MG nie zarządzi, bo między Węgrami a Sycylią jest sojusz z obustronnym prawem przemarszu. Nikt go nie zerwał.


Nadszedł czas. Czas sojuszu! Oczekiwany. Słuszny i służebny. Warunki nasze. Akceptacja Twoja. Życie, nie śmierć. Amen.

Warunki.

Obustronnie:
*prawo swobodnego przemarszu.

Węgry:
*oddadzą Sycylii Insbruk, Wiedeń, Esztegorm, Szaged i Czarnogród.

Sycylia:
*wypożyczy Węgrom Ajaccio. Do 26 tury włącznie.

Węgry zapłaciły za to prawo sowicie.



A co do drugiej sprawy to mało widziałeś jeszcze. :P

Il Duce
19-03-2016, 10:52
Zerwał sojusz,Węgry mają wojnę z Polską a Sycylia opowiedziała się po naszej stronie :). Jedyne co obowiązuje na chwilę obecną między Węgrami a Sycylią to zwykły PON.

Matisek
19-03-2016, 12:14
Czyli jednak było prawo przemarszu :/
Aktualnie jest pon między Sycylią a Węgrami. Czy w związku z tym mogę zablokować drogę na zachód węgierskim wojskom, a one będą musiały się wycofać w następnej turze- czyli na wschód, bo to będzie jedyna droga?

Soplica
19-03-2016, 13:17
1453

Takie wystarczy?

Właściwie to trochę pechowa sytuacja dla Ciebie Matisek. Jeden oddział mniej u mnie i pewnie byś miał pokój. A tak... wszystko jeszcze może się zdarzyć.

Mefisto7
19-03-2016, 18:47
No tyle to i on widzi w swojej turze. Chodzi mu o ekran zwycięstwa. :d

Domen
19-03-2016, 18:57
jakby bonus dla obrony nie istniał. :mad:

Na tym modzie bonus do obrony jest raczej minimalny.

Na dodatku "Królestwa" co innego - tam jest spory.

Matisek
19-03-2016, 19:06
Co z tym blokowaniem Mefisto? Skoro moje ziemie, to chyba mogę ustawić jednostki jak chcę. A prawo przemarszu było w poprzedniej turze, jednak w tej już nie ma.

Mefisto7
19-03-2016, 19:17
Jak nie było oficjalnego zerwania praw przemarszu to nie możesz. Cofnij oficjalnie to dalej procedura z regulaminu. Chociaż przedzielenie Węgier poprzednim paktem mocno nadszarpuje etykę cofnięcia ich praw. Niemniej trzeba było specjalną procedurę ustalić w pakcie, bez tego traktować to musimy normalnie.

Matisek
19-03-2016, 19:45
Łoo matko, no teraz właśnie czytam regulamin i racja. Pomyślałem, że skoro sojusz jest zamieniany na pakt to i prawa przemarszu z automatu się cofają.

PawełGroźny
24-03-2016, 18:59
Wyjeżdżam na święta i niestety nie będę miał dostępu do gry. We wtorek już będę.

Idill`a (MZ)
16-04-2016, 13:44
Nie została wykonana umowa kończąca konflikt Gruzji z Bizancjum, w następujących punktach:


- Cesarz Bizantyjski zrzeka się tytułu, jego państwo przyjmuje odtąd nazwę "Księstwo Greckie", składa tym samym hołd lenny (stosunek wasalny) Królowi Gruzińskiemu i wierność jemu aż do śmierci
- Amorium, Nikea, Smyrna, Konstantynopol i Nikozja dla Gruzji
- Darnah dla Egiptu
- Aleksandria i Kair pozostają w rękach Księcia Egipskiego
- pozwalamy Grekom na splądrowanie powyższych miast (Aleksandria i Kair), abyście mogli zrównoważyć budżet, z zastrzeżeniem, że infrastruktura tych prowincji niezostanie naruszona, a greckie siły zakończą kampanie wojenną zgodnie z traktatem pokojowym
- teyrotrium węgierskie uznane zostaje za naturalną strefe wpływów Nowogrodu
- zabudowa przekazywanych prowincji pozostać musi nietkniętą
- Władze Greckie zobowiązują się do likwidacji wojsk pochodzących z pospolitego ruszenia
- Grecja zobowiązuje się do usunięcia z szeregów jej armii, części generałów i arystokratów, niepotrzebnych w nowej rzeczywistości politycznej, odciążając dzięki temu lichą gospodarkę, niezdolną do ich utrzymania (zostaną eksterminowani na morzu bądź w forcie)
- Król Gruzji przejmuje obowiązki strategiczne

Przyjmuje się następujące zasady:
- 6 turowy okres wypowiedzenia dla wasala, 3 tury dla seniora
- obrońca ma prawo do natychmiastowej odpowiedzi w warunkach zerwania porozumienia przez drugą stronę
Konstantynopol został świadomie zrewoltowany, co wiąże się z istotnym ryzykiem uszkodzenia infrastruktury miasta, jak też uniemożliwia wykonanie umowy.
Gród Darnah nie został przekazany państwu egipskiemu.
Jak przekonuję się dzisiaj, Konstantynopol został ponownie zagarnięty przez wojska bizantyjskie, zarządzona została polityka kompletnego wyniszczenia społeczności tej metropolii, redukując populację do poziomu przerośniętego miasteczka. To katastrofa dla handlowej aglomeracji.
Eksterminacja mieszkańców Konstantynopola jest oczywistą dywersją wymierzoną w moje państwo, jest ekonomicznie nieuzasadniona dla zadłużonej bizantyjskiej państwowości. Gwałci to punkt dotyczący współpracy strategicznej, w zasadniczym jego ujęciu.
Niewywiązanie się z umowy i uzupełniająca tę farsę zdrada, przejawiająca się złą wolą - jak postulujemy - winno zakończyć się natychmiastowym rozwiązaniem zawartego wcześniej porozumienia - jako całkowicie nieobowiązującego.

Jest to kolejny niewybredny policzek ze strony tego osobnika, mojego niedoszłego alianta i współpracownika. Dobrze wiedzieć z kim ma się do czynienia. Żadnej dyskusji z tym kłamcą tym postem nie podejmuję.
Zrzekłem się Warny, poświęcając dwie swoje prowincje, chcąc tym symbolicznym - przede wszystkim - aktem, zapoczątkować nową rozdział w naszych relacjach, spotykam się wszelako z upokarzającym zlekceważeniem.
Geneza:
1. Na przełomie 25 i 26 tury, wystosowana została przez Gruzję, oferta zakończenia działań wojennych.
2. Podczas 26 tury Anglii, porozumienie zostaje ostatecznie zawarte.
3. Wraz z 26 turą Bizancjum, Konstantynopol i Darnah zostają zrewoltowane, mimo obecności dostatecznie silnego zgrupowania wojsk w pobliżu pierwszej osady. Co do drugiej, brak nam informacji, zaznaczyć jednak należy, że podczas negocjacji Darnah było uznawane za kontrolowany gród. Zamieszki oraz bunt mieszkańców, sprowadzają oczywiste zagrożenie dewastacją lokalnej infrastruktury, co jest kolejnym złamaniem oficjalnie zawartej umowy.
4. Ostatecznie, w ramach prywatnych ustaleń, Bizancjum zgadza się na zastosowanie zastępczego wariantu realizacji umowy. Przewidywał on jak najszybsze przejęcie osad drogą wojskową - wymienionych w umowie. Powstrzymaliśmy się tym samym przed oficjalnym protestem.
5. W ramach zastępczej formy realizacji umowy, Królestwo Gruzji w 26 turze wkracza do Nikei posługując się szpiegiem.
6. W 27 turze, Bizancjum bez konsultacji decyduje się przejąć Konstantynopol, zmieniając status tego miasta.
Chciałbym ponadto zwrócić uwagę, na rażąco nieetyczne postępowanie gracza Bizancjum. Który to mając hasło do frakcji węgierskiego sojusznika od 3 tury, nadużył jego zaufania, żerując na infantylizmie i braku obycia, napadając na pogrążonego w wymagającym konflikcie, mając pełne rozeznanie co do jego położenia strategicznego. Decyzja z bodaj 20 tury wynikała z oszustwa.

Rafi
17-04-2016, 18:12
Co do Darnah nie miałem fizycznej możliwości utrzymać tego grodu, mialem tam tylko kilkunasto żołnierzy i gród się zbuntował.


Konstantynopol został świadomie zrewoltowany - to jest oczywiste kłamstwo i wszystko sobie tłumaczyliśmy na gg. W swojej ostatniej turze chciałem wyciągnąć przed przekazaniem Konstantynopola Gruzji maksymalny dochód więc dałem bardzo duże podatki no i się zbuntowali, a oferta przekazania nie mogła zostać przez to zrealizowana. Nie przypuszczałem, że miasto się zbuntuje, to nie była moja intencja. W związku z tym wszystkim podbiłem w następnej turze ponownie to miasto i dałem tak jak się umawialiśmy pierwotnie oferte przekazania.

Natomiast odnośnie zabudowy - ja własnoręcznie żadnego budynku nie zniszczyłem, sa jedynie pouszkadzane i można je naprawić, a właśnie tak rozumiem ten punkt naszej umowy i moim zdaniem się z tego wywiązałem. Nie mogę odpowiadać za to co robią mieszkańcy poszczególnych miast w grze. A eksterminacja mieszkańców Konstantynopola była właśnie karą wymierzoną mieszkańcom tego miasta za bunt i niszczenie infrastruktury :D


5. W ramach zastępczej formy realizacji umowy, Królestwo Gruzji w 26 turze wkracza do Nikei posługując się szpiegiem.
Tym się powinien zająć MG bo regulamin wyraźnie zabrania takich praktyk a mnie nawet Idilla o tym nie informował.


Chciałbym ponadto zwrócić uwagę, na rażąco nieetyczne postępowanie gracza Bizancjum. Który to mając hasło do frakcji węgierskiego sojusznika od 3 tury, nadużył jego zaufania, żerując na infantylizmie i braku obycia, napadając na pogrążonego w wymagającym konflikcie, mając pełne rozeznanie co do jego położenia strategicznego. Decyzja z bodaj 20 tury wynikała z oszustwa.
Ty jesteś takim wolnościowcem jeśli chodzi o prowadzenie polityki to o co Ci tutaj chodzi? Złamałem regulamin? Jak tak to w którym miejscu? Jakie oszustwo? Miałem hasło do Węgier - tak, ale ani razu go nie użyłem działając na własną korzyść lub niekorzyść Węgier. Zresztą nie musiałem bo miałem na Węgrzech szpiegów i wszystko widziałem jak na dłoni.
W ogóle oskarżanie mnie o "oszustwo" to jest żenujące i burackie pomówienie.

Podsumowując to wszystko.

Czy zachowuje się nieetycznie wobec niektórych graczy? - Być może, że tak. Ale to jest gra komputerowa i chyba można sobie pozwolić na różne intrygi.
Czy łamię regulamin kampanii online? Absolutnie nie

Jak chcesz mi wypowiadać pakt to 3 tury

Mefisto7
18-04-2016, 03:52
Po kolei.

Konstantynopol był doprowadzony do czerwoności już w turze 25tej. Zatem w turze 26tej wiadomo było, że jeszcze jedno kliknięcie klepsydrą i najprawdopodobniej miasto się zbuntuje, jako że występuje to zazwyczaj po dwóch kliknięciach. Poza tym wersja o oczekiwaniu z tego tytułu jakichś pieniędzy jest albo naciągana, albo ilustrująca niewiedzę, gdyż pieniądze naliczają się bezpośrednio przed turą państwa, a nie po kliknięciu klepsydry. Zatem nie byłoby żadnego przychodu, jeśli po drodze miasto miała otrzymać Gruzja.
Darnah istotnie było czerwone już wcześniej i Biz nie miał szansy tego zmienić. W tym punkcie należy zatem naciągnąć umowę na odstąpienie terytorium dla egipskiego podboju.
Żaden budynek nie został zburzony. Zostały naruszone jeszcze z tury 25tej na 26tą, więc działania Bizancjum w turze 26tej nie mają na to wpływu. Żadnych większych uszkodzeń później nie odnotowano.
Co do pretensji o haśle Węgier to również uważam, że na wyrost. Znajomość hasła w niczym nie ogranicza znającego. To problem dzielącego się nim. Poza tym jest w tej ko konsola. Zawsze mogłem zmienić. Wystarczyło poprosić.

Mimo ewidentnie złośliwego wymordowania mieszkańców pozostawię pakt w mocy, jednocześnie przywracając dawną liczbę mieszkańców + 1000 i naprawiając wszystkie budynki. (Wartość 5000 florenów)

Samopomoc Gruzji była jak najbardziej wskazana.

Oto sejw.

http://www32.zippyshare.com/v/SAXWDlqf/file.html

Dałem zgodę na gildię kupiecką i zaręczyny.
Jeśli jednak masz gotową turę to daj mi ją, a zrobię analogiczne zmiany.

Rafi
18-04-2016, 08:03
Mimo ewidentnie złośliwego wymordowania mieszkańców pozostawię pakt w mocy, jednocześnie przywracając dawną liczbę mieszkańców + 1000 i naprawiając wszystkie budynki. (Wartość 5000 florenów)

Z jakiej racji Gruzja dostaje za free naprawde budynkow o wartości 5 tysięcy plus przywrócenie mieszkańców Konstantynopola z nadwyżką? o.O Jaki jest tego powód? Że byłem złośliwy? A czy to nie Idilla czasem mówił w MKO37 podczas sporu dot. Węgier, że gracze powinni mieć wolną ręke w decydowaniu jeśli chodzi o to co robią ze swoimi ziemiami ponieważ mogą mieć różny stosunek do okupanta? No to mój stosunek do Gruzji jest taki że przed oddaniem Konstantynopola wymordowałem tam prawie wszystkich mieszkańców i to jest MOJA własna decyzja która nie jest sprzeczna z regulaminem, a przywracanie Gruzji mieszkańców bo Idilla jest hipokrytą i jak w innej KO ktoś komuś zrobi ewidentnie na złość to wtedy jest takim wolnościowcem i każdy powinien decydować sam o tym co robi ze swoimi miastami, ale jak ktoś zrobi mu na złość to biegnie z płaczem do MG jest kuriozalne.

Mefisto7
18-04-2016, 11:27
Umowa dotyczyła przekazania prowincji w stanie w jakim znajdowały się podczas jej spisywania. Nie przekazałeś, Gruzin miał z tego powodu straty. Z tego rekompensata. Porównanie tego przypadku do mko37 jest jak kulą w płot. Tam nie było żadnych umów. Ciesz się, że jeszcze kary nie dostałeś za oszustwo i kłamstwo.

Matisek
18-04-2016, 11:32
Moment moment, skąd pomysł na 1000 ludności rekompensaty? Zdecydowanie zbyt dużo. Uważam, że w tym wypadku jako osoba trzecia, lecz wroga Gruzji, jestem poszkodowany.

Rafi
18-04-2016, 11:39
Umowa dotyczyła przekazania prowincji w stanie w jakim znajdowały się podczas spisywania umowy.
Gdzie jest fragment który o tym mówi? Gdzie jest napisane że ludność prowincji musi pozostać na jakimś określonym pułapie? Miałem przekazać miasto i nie niszczyć budynków - z tego się wywiązałem. O eksterminacji ludności nigdzie nie było mowy, a podobno co nie jest zabronione to jest dozwolone.
Albo gdzie jest fragment, że te prowincje musze przekazać Gruzji niezwłocznie? Od momentu podpisania porozumienia do momentu przekazania minęły 2 tury więc to jest chyba akceptowalny termin.


Ciesz się, że jeszcze kary nie dostałeś za oszustwo i kłamstwo.
Za jakie oszustwo i jakie kłamstwo?

Matisek
18-04-2016, 11:56
"Rekompensata" jak sama nazwa wskazuje niweluje wyrządzone szkody, a nie przynosi korzyści poszkodowanemu.

Jako osoba trzecia nie zgadzam się, by w wyniku sporu między dwoma sojusznikami, jeden z nich wyszedł na plus i to z 1000 ludności więcej. Bo i dlaczego? Skoro jako mg uznałeś Mefisto winę Rafiego, to rozumiem, że dodasz ludności, by było jej tyle, ile wcześniej i naprawisz budynki. I tyle się Gruzji należy, skoro przyznałeś jej rację. Naprawienie wyrządzonych szkód.

Jednak nie należy się Gruzji nic więcej! Nic.
Dodanie ludności do Konstantynopola to jawne działanie mg na korzyść jednego z graczy i to kompletnie nieuzasadnione. Bo i czym? Tym, żeby ukarać Bizancjum, które jako sojusznik skorzysta na wzmocnieniu się Gruzji? Czy odbudowaniem rzekomych strat moralnych poprzez ingerencję w grę?

Jestem za tym, żeby Gruzji odbudować utracone rzeczy, ale nie nadbudować. Kłótnia dwóch sojuszników nie może mieć wpływu na osoby trzecie, a jak już pisałem, wobec takiego wyroku czuję się poszkodowany.

Mefisto7
18-04-2016, 20:43
Tu masz rację Matisek, względnie mnie poniosło, przynajmniej tak to wygląda, ale już spieszę z usprawiedliwieniem. Środek nocy, a ja zmęczony i chory, więc wtrącił mi się bykol. Otóż nie wiem czemu tak napisałem, ale nie dałem Gruzji nadwyżki. Doprowadziłem liczbę mieszkańców jedynie do stanu sprzed wymuszonej rewolty. Robiąc translację wyroku - możemy to zamienić na "przywracając liczbę mieszkańców sprzed eksterminacji + 1000 sprzed wymuszonej rewolty". Tak więc wszystko się zgadza. Możecie to sprawdzić. ;) Przepraszam za nieporozumienie. Istotnie mogło to zabrzmieć niesprawiedliwie.

Zapewniam, że jako MG nigdy nie ulegam osobistym animozjom. Priorytet dla surowej sprawiedliwości.

Rafi
18-04-2016, 21:06
To proszę mi odpowiedzieć na pytanie: Czy dokonując zajęcia zrewoltowanego Konstantynopola i mordując tamtejszą ludność złamałem regulamin kampanii online lub moja umowę z Idilla? Jeśli tak to w którym miejscu. A jeśli nie no to chyba nie ma żadnych podstaw żebyś jako MG ingerował w to co się dzieje na mapie kampanii.

Avasil
18-04-2016, 21:21
Może zamiast trzymać się wszystkiego sztywno, szukać kruczków i kombinować, to trochę zdrowego rozsądku, żeby wszystkim przyjemnie się grało i nie było potrzeby komplikowania każdej umowy.

Jeżeli tak bardzo zależy ci na trzymaniu się zasad, to złamałeś umowę uszkadzając (tymczasowo) zabudowę.

Soplica
18-04-2016, 21:39
Może zamiast trzymać się wszystkiego sztywno, szukać kruczków i kombinować, to trochę zdrowego rozsądku, żeby wszystkim przyjemnie się grało i nie było potrzeby komplikowania każdej umowy.

Właściwie ta wypowiedź Avasila kończy całą dyskusję. Jeżeli Mefisto nie odbudowałby teraz tego miasta, to teraz zawsze podczas wymiany trzeba by było zastrzegać, że prowincja ma zostać w stanie nienaruszonym. Czy się tak robi? Nie, bo to oczywiste.

Rafi
18-04-2016, 22:05
Może zamiast trzymać się wszystkiego sztywno, szukać kruczków i kombinować, to trochę zdrowego rozsądku, żeby wszystkim przyjemnie się grało i nie było potrzeby komplikowania każdej umowy.
Niedawno się z tym jeszcze zgadzałem, ale po kilku przypadkach kiedy gracz ewidentnie zachował się sprzecznie z ideą regulaminu/umowy działając na moją niekorzyść i NIE BYŁO reakcji MG to czemu w sytuacji kiedy to ja działam sprzecznie z ideą umowy ale nie naruszając litery prawa to nagle do sprawy podchodzi się całkowicie od drugiej strony? To jest chyba trochę niekonsekwentne prawda?

Analogicznie do MKO37 - tam Węgier oddawał za darmo miasta z 1 jednostką Kijowowi mimo że mógł bez problemu się bronić, co ewidentnie godziło w zamysł punktu regulaminu dotyczącego zakazu poddawania gry poprzez zostawianie pustych miast (tyle, że zostawiał miasta z jedną jednostka zamiast pustych) to wszystko jest OK bo nie ma złamania regulaminu. I Idilla też wielki liberał wtedy - gracz ma prawo robić co chce, należy pozwolić na podejmowanie własnych decyzji a nie ingerować itd. itd.
A teraz jak ja również MOGŁEM obronić Konstantynopol przed buntem, ale tego nie zrobiłem (tak jak mówiłem to było nieumyślne ale to nieistotne) to nagle już się robi sprawa na interwencje MG? Dlaczego różnica w podejściu jest taka diametralna? A no bo pewnie tam nie było interesu a tu jest ;) A o ludności miasta w ogóle nigdzie NIE BYŁO mowy. Więc mogłem sobie z nią zrobić co chciałem.


Jeżeli tak bardzo zależy ci na trzymaniu się zasad, to złamałeś umowę uszkadzając (tymczasowo) zabudowę.
To się zgadzam na to żeby MG przywrócił dobry stan zabudowy. Ale z jakiej racj miałby dodawać ludność tego nie rozumiem.

Soplica
18-04-2016, 22:13
To się zgadzam na to żeby MG przywrócił dobry stan zabudowy. Ale z jakiej racj miałby dodawać ludność tego nie rozumiem.

Nie dodał. Przecież wytłumaczył to powyżej.

Rafi
18-04-2016, 22:19
Dodawać w sensie przywrócić tą całą którą wymordowałem

Mefisto7
19-04-2016, 14:51
Naprawdę musimy się bawić w takie Xardasanizmy? Przekomarzasz się jak psedobystry dzieciak z liceum.
Wyobraźmy sobie sytuację: gdybym sprzedawał ci samochód i po spisaniu umowy oddał ci go w terminie nieokreślonym, a do tego bez połowy bebechów. Ciekawe czy byłbyś zadowolony gdybym próbował argumentować, że przecież w umowie nie spisywaliśmy dokładnie wszystkich części samochodu, a to co widzimy to wszak wciąż ta sama marka i model...
Albo sprzedaż telefonu, który po sprzedaży wciąż bierzesz - specjalnie gubisz... Później znajdujesz, rozwalasz butem i wciąż taki oddajesz kupcowi.

Że umowa dotyczy stanu prowincji z momentu spisania umowy to jest rzecz OCZYWISTA. Kultura prawna od lat i przez wszystkich uznawana. To Idilla nawet nie musiał niczego dopisywać, a jednak wciąż są linijki o nieburzeniu budynków. To jeszcze bardziej wzmacnia efekt ochronny.
Termin też jest oczywisty, chyba że specjalne zapisy mówią inaczej. Jeśli nie nie jest napisane, to z góry chodzi o oddanie w następnej swojej turze, co miało nastąpić wtedy gdy specjalnie prowincję zbuntowałeś. Jeśli podążać twoim rozumowaniem, a raczej przekomarzaniem, to czemu nie oddać po 5ciu turach? Może po 10ciu? Przecież nie jest określone w umowie... Proszę zatem nie marnować naszego czasu na takie durnoty.
Każdy gracz ma obowiązek zapewnić by przekazanie się odbyło. Ty natomiast chciałeś miasto zrewoltować.

To był raz pierwszy - zrewoltowałeś miasto (i to nieważne czy chciałeś, czy nie), przekazanie się nie odbyło, naruszyłeś regulamin. Ale to jeszcze nie koniec. Przypominam, że umowa dotycząca nieruchomości przenosi własność na otrzymującego, dlatego nawet jeśli miasto się zbuntowało - należy ono już do Gruzina. Zgodnie z umową to jego strefa wpływu. A ty bez konsultacji z nim naruszyłeś jego wpływy i ewidentnie złośliwie jeszcze mu wymordowałeś mieszkańców. Na pewno o zyski nie chodziło, bo z plądrowania jest o wiele więcej. A jako, że wyjaśniliśmy sobie na początku jakiego stanu prowincji dotyczyła umowa - takoż to kolejne złamanie umowy, a zatem złamanie regulaminu.

I nie, mko37 nie jest analogicznie, bo nie było tam żadnej umowy, nie złamano regulaminu. Ciągłe krzykliwe się na to powoływanie jest już po prostu nie na miejscu. Obrońca etyki, co odpieprza takiego wała jak tu. Nie można było grać uczciwie, co? Trzeba się mścić za inną ko w nieusprawiedliwionym dziecięcym poczuciu krzywdy, "zabrali mi zabawki". Nie sprawia mi przyjemności branie udziału w tym pluciu jadem. Myślę, że sprawa wyjaśniona. Koniec dyskusji.

__________________________________
A z kolei materią godną ewentualnej dyskusji na forum jest czy MG powinni ingerować w grę czy jednak pozostawić sprawę bardziej realistyczną, tj. po prostu zarządzić, że pakt nie istnieje, został zerwany i Gruzin może jedynie atakować w zemście za zepsuty łup.(państwa będą musiały aktywować siły mające zmusić pokonanego do realizacji postanowień - co może wpłynąć negatywnie na chęć podpisywania paktów/ich wzbogacania) Niemniej póki taka dyskusja się nie odbyła i żadne kroki nie zostały powzięte - tak do swojej silnej ingerencji otrzymuję upoważnienie, także w historii praktyki KO.

Rafi
19-04-2016, 15:27
Z etycznego grania to już zostałem wyleczony jakiś czas temu. Między innymi przez praktyki jakich dopuszczał się już wcześniej w tej kampanii gracz grający Gruzją.

"Trzeba się mścić za inną ko w nieusprawiedliwionym dziecięcym poczuciu krzywdy, "zabrali mi zabawki"."
A za w związku z tamtą KO ja miałbym się mścić na Idilli? :D Przecież to wtedy Twoje zagrania były wątpliwie moralne a nie jego.

Il Duce
19-04-2016, 15:34
Tak jak napisał Mefisto,koniec dyskusji.Zapadł werdykt,sprawa zamknięta.

Matisek
21-04-2016, 13:58
Znowu trzy forty angielskie w jednej prowincji, tym razem chodzi o Paryż. Nie chcę przedłużać tury ani kolejny raz czekać na nowy zapis, dlatego proponuję, że jeden wybrany przez Soplicę fort zajmę przy użycie szpiega.

Soplica
21-04-2016, 15:50
Gdzie 3? Teraz nie mam czasu poprawić, ale zgoda na zajęcie przez szpiega to zbyt wiele. Wiczorem sprawdzę i, jeżeli jest tak jak mówisz, zmienię. Tura będzie ok 22.

Matisek
21-04-2016, 17:36
No trzy no.
1493

Ja już jestem w trakcie robienia tury, w sumie tylko to mi zostało, więc uważam, że niesprawiedliwe byłoby teraz ponowne robienie tury przez Ciebie. Wyjście ze szpiegiem jest chyba jak najbardziej na miejscu, bo i tak jeden z fortów musiałbyś odpuścić.

Soplica
21-04-2016, 21:07
Dobra, ale nie dowolny fort,tylko ten pośrodku (obok generała). Ten bym opuścił, dwa pozostałe nie. Jeżeli byś zajął jeden z pozostałych, to by było dla Ciebie nieuzasadnione ułatwienie. Zgoda, czy powtarzać turę?

Matisek
21-04-2016, 22:03
Zgoda, napisałem, że wybrany przez Ciebie, więc pasuje. ;)

Mefisto7
21-04-2016, 23:34
No, dzieci boże;

Raduje się serce Ojca Świętego na widok serdecznej zgody i porozumienia!

...Nawet jeśli chodzi o rzeź.

Matisek
04-05-2016, 09:01
Czy zakaz burzenia budynków w oblężonej osadzie obejmuje również porty? Zawsze wydawało mi się, że nie wolno burzyć portów, bo to to samo co burzenie innych budynków. No chyba że definicja "budynku" ich nie obejmuje, ale wtedy to dziwne, że jedno można burzyć, inne nie.

Chodzi o zburzenie przez Soplicę portu w Gregorio. Zarówno w pierwszym jak i drugim zapisie portu nie ma, mimo że pod koniec mojej tury był.

Mefisto7
04-05-2016, 13:22
Oczywiście, że nie można burzyć. Ja w ogóle jestem przeciwny burzeniu portów z uwagi na wykraczanie się gry w następnej turze. A jeżeli osada była oblężona to nie ma wątpliwości. Wybuduję Ci nowy, dodam pieniędzy jeżeli Soplica wyszedł z miasta w swojej turze, a w jego następnej odbiorę mu 500 florenów.
Bądź co bądź Soplica pytał się mnie na fb czy może burzyć porty, ale nie sądziłem, że pytanie to dotyczy oblężonego miasta.

Jak zrobisz już turę to przed kliknięciem klepsydry mi daj, to dobuduję.

Soplica
04-05-2016, 20:19
Zgłaszam skargę na MG do kolegium Mogę powtórzyć turę skoro i tak Matisek zrobi dopiero w piątek.

Mefisto7
04-05-2016, 20:32
No to sobie powtarzaj. Wybrałem drugie rozwiązanie ze względu na to, że powtarzanie tury mogłoby być zbyt kłopotliwe.

Matisek
05-05-2016, 16:55
Ja już kończę robić turę, a jutro nie będę miał czasu robić od nowa. Myślę też, że to, że ten port jednak będzie nie zmieni nic, bo i tak bym go odbudował i wyszłoby na jedno, a Ty Soplica miałeś kasę za zburzenie.

Mefisto7
05-05-2016, 21:34
A więc wedle oryginalnego wyroku zapodaj mi na dokończenie. Nie będziemy na Soplicę czekać w nieskończoność.

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 01:06
Wykonana przez Mefisto operacja, na moje nieszczęście, zakończyła się utratą lukratywnej misji. Miałem otrzymać 4500 florenów za udaną blokadę portu w Iraklionie. Pomyślność realizacji misji była gwarantowana. Taka strata jest nie do zaakceptowania, bowiem jest nieuzasadniona normalnym porządkiem rzeczy.

Rafi
14-05-2016, 01:32
Nie. Realizacja Twojej misji stała się niemożliwa w momencie kiedy zburzyłem ten port, a miałem do tego pełne prawo. To co zrobił mefsto nie miało z tym żadnego związku.

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 01:37
Zniszczenie między innymi tego portu jest niemożliwe, w warunkach tej modyfikacji. Dlatego też, działania zastępcze Mefisto, miały za cel konieczne odwrócenie tych niefortunnych decyzji. Działania te, uznać należy za przywracające status quo ante. Zgodnie z którym moja misja nie mogła zostać anulowana.

Rafi
14-05-2016, 02:06
Wykonana przez Mefisto operacja, na moje nieszczęście, zakończyła się utratą lukratywnej misji. Miałem otrzymać 4500 florenów za udaną blokadę portu w Iraklionie. Pomyślność realizacji misji była gwarantowana. Nie mogę się zgodzić na całkiem nieuzasadnione ponoszenie odpowiedzialności, za nierozważne posunięcie innego gracza.
To napisałeś pierwotnie w swoim pierwszym poście. Co to za edytowanie postów po tym jak ja już się odniosłem do Twoich zarzutów? Cwaniactwo niegodne poważnego człowieka.

To moje miasto, mój port, mam prawo robić z nim co chcę i to nie moja wina, że ktoś stworzył zbugowaną modyfikację. Gdyby mod był w 100% sprawny to byś nie miał misji i by nie było problemu, a Ty chcesz się na bugach bogacić? To jest całkowicie sprzeczne z ideą gry. Regulamin nie zabrania burzenia portów, tego typu akcje są legalne, a nawet przyjęte jest podejście, że gracz który nie może zburzyć portu z powodu buga dostaje od MG rekompensatę, a gracz przejmujący miasto z portem ma odbierane pieniądze potrzebne do jego zbudowania. Taka praktyka jest odzwierciedleniem sytuacji gdzie port jest napierw niszczony, a potem odbudowywany przez innego gracza, więc misja powinna zostać również anulowana i nie widzę żadnych racjonalnych podstaw do tego aby było inaczej

EDIT
Ponadto nas obowiązuje jeszcze 2 turowa nieagresja, a Iraklion był oblegany przez wojsko Egiptu. W swojej turze wyszedłbym armią z miasta, miasto trafiłoby w ręce Egiptu i również utraciłbyś tą misję. Więc nawet gdyby to co piszesz wyżej miało jakikolwiek podstawy, to i tak szansa na realizacje tej misji nie wynosiłaby jak sugerujesz 100%, a równe 0%.

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 13:10
Nie będę brał udziału w błazeństwie, tutaj się kończą podstawy dla jakiejkolwiek polemiki.

Była już armia egipska, pogrążona jest w dezercji, stacjonując na wyspie pod sztandarem rebeliantów.

Rafi
14-05-2016, 13:12
Ta, jak Ci brakło argumentów to się skończyły podstawy do polemiki. Typowe

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 14:09
Nie oczekuję od nieszczęsnego dyskutanta racjonalnego postępowania, proszę jednak zaprzestać prostackiego nawiązywania do mojej osoby. Kontakt odtąd ograniczam do niezbędnych relacji kampanijnych.
Jak ustaliłem oblężenie Iraklionu zostało zorganizowane przez cztery oddziały jazdy, co negatywnie weryfikuje zasadność mojego protestu. Skromny garnizon w mieście pozwalał na przedwczesne zakończenie trwającego oblężenia.

Edit: ......

Zgodnie z zapowiedzią nie będę tolerował uwag personalnych skierowanych wobec kogokolwiek i przez kogokolwiek.

Il Duce

Il Duce
14-05-2016, 19:47
Ehh,czemu po raz kolejny w ostatnim czasie w tym dziale dochodzi do kłótni i czemu po raz kolejny mam wrażenie że biorą w niej udział te same osoby?:rolleyes:. Przejdę jednak do rzeczy -

1.Dział kolejka nie służy do takich spraw,jak już koniecznie chcecie toczyć jakieś dysputy to od tego jest ten temat a najlepiej pw,tam możecie do woli się obrażać,oskarżać itd. Oszczędźcie jednak tego cyrku postronnym obserwatorom.
2.To jest gra,jako taka ma sprawiać przyjemność,dla niektórych widzę jednak że to sprawa życia i śmierci,dlatego jeśli poziom dyskusji wciąż będzie tak żenująco niski to posypią się ostrzeżenia. Nie zamierzam tolerować ani przekleństw,ani prowokacji,ani naskakiwania na innych,bądź zamieszczania filmików mających dodatkowo podgrzać atmosferę(dlatego też ostatni post Rafiego został usunięty) czy też jakże popularnego przerzucania się winą i oskarżeniami do których to często dołączone jest wypominanie sobie zachowań z innych KO.

Mam nadzieję że wyrażam się jasno,naprawdę czas skończyć z takim pieniactwem bo nie dość że takie zachowanie zniechęca wielu potencjalnych graczy to również odbiera przyjemność z gry reszcie aktywnego środowiska KO.

PS: Nie chcę żeby ktoś pomyślał że wspomniana dwójka jest winna całemu złu bo tak oczywiście nie jest i abstrahując od takich sytuacji nie wolno zapomnieć że obaj są wartościowymi członkami naszej społeczności.Chodzi jednak o pewną niepokojącą tendencję i brak jakiejkolwiek refleksji po niedawnych bardzo podobnych sporach. Dlatego zaznaczę jeszcze raz - najwyższy czas z tym skończyć i przejść na wyższy poziom relacji interpersonalnych,więcej kultury w tym dziale na pewno nikomu nie zaszkodzi....

Rafi
14-05-2016, 20:04
To te obrażanie z edycji ostatniego posta Idilli też byś mógł usunąć.
Swoją drogą dziwna sprawa, 2,5h mijaja od momentu jak wstawił post i po takim czasie jeszcze edytuje zeby mi pocisnąć :D

Słuszna uwaga,jednak na przyszłość takie zastrzeżenia proszę wysyłać mi na pw,zgodnie z regulaminem publiczne komentowanie decyzji moderatora jest karane ostrzeżeniami.

Il Duce

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 20:14
Jeszcze nieoficjalna forma protestu świadomie nie znalazła się w tym temacie. Brak niezbędnych informacji, jak się później okazało - miał decydującego znaczenie.
Proszę mnie nie wiązać z tym człowiekiem. Żadne kłótnie nigdzie nie miały miejsca. Wobec każdej potwarzy z jego strony zachowywałem dystans, lakonicznie je kwitując i ucinając wątek. Ostatnia opinia na jego temat pozostaje w mocy, zwyczajnie na co dzień unikam kontaktu z podobnymi osobnikami. I doprawdy nie jest dla mnie przyjemnością, spotykać się z taką ....... To jednak jest pieśń przeszłości.

Prosiłem przed chwilą,ten jeden ostatni raz będę wyrozumiały i ograniczę się do słownego upomnienia....

Il Duce

Il Duce
14-05-2016, 20:20
Koniec dyskusji.Wszystko co było do powiedzenia zostało powiedziane,kolejne posty w tej sprawie będą kasowane i karane ostrzeżeniami.Kropka.

Mefisto7
14-05-2016, 21:30
Nie było podstaw, by po poście Rafiego pisać takie rzeczy. Miał zupełną rację. Już pomijając egipskie oblężenie, dokładnie tak wygląda sprawa rekompensaty za zbugowane porty.

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 21:59
Zagadnienie utraconej misji, nie miało przecież żadnego związku z wynikłymi nieprzyjemnościami.
Nie ma zgody, bowiem jeśli miałbym zaakceptować nową rzeczywistość z anulowaną misją, zażądałbym zwyczajnie kontynuowania kolejki bez Twoich działań naprawczych. Jeżeli destruowanie portów nie jest penalizowane, rezultaty ich zniszczenia są w pełni uzasadnioną konsekwencją, a równocześnie nie możemy kontynuować rozgrywki. To mamy do czynienia, ale z nieporozumieniem wynikającym z braku stosownej regulacji.
Jeżeli porty mogły zostać zniszczone, a co tym idzie - moja misja anulowana, to podjęta przez Ciebie nadzwyczajna ingerencja odwracać musi zarówno przyczyny jak i skutki. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

Mój protest nie został oficjalnie podjęty, w związku z egipską aktywnością w regionie zainteresowania.

Mefisto7
14-05-2016, 22:14
Gdyby nie było egipskiej aktywności w regionie - uznałbym, że Rafi niszczy port ze wszystkimi tego konsekwencjami, tak jak już było to czynione w wko34. Nie mógłbyś zatem go blokować. Protest bezzasadny.

Inną sprawą jest to, iż Rafi zburzył port w obleganym mieście, czego nie zauważaliśmy. Dlatego za zburzony port nie będzie żadnego zwrotu. Port w Irakilonie dalej istnieje i o ile spełnione będą warunki misji - Gruzja dostanie pieniądze.

Rafi
14-05-2016, 22:16
Co?

Mefisto7
14-05-2016, 22:17
Którego zdania nie zrozumiałeś?

Rafi
14-05-2016, 22:19
Inną sprawą jest to, iż Rafi zburzył port w obleganym mieście, czego nie zauważaliśmy.
tego

Mefisto7
14-05-2016, 22:20
A, przepraszam. Zmęczony po całym dniu pracy jestem i mi mózg skołaciał. Tego czerwonego nie ma zatem. Liczą się tylko czarne zdania. Popieprzyły mi się nagle czasy.

Idill`a (MZ)
14-05-2016, 22:21
uznałbym, że Rafi niszczy port ze wszystkimi tego konsekwencjami

Ostatecznie porty nie zostały zniszczone, jego decyzje zostały całkowicie anulowane. Przy tym selektywnie legitymizowane są skutki. To jest nie do zaakceptowania. Gdyby nie Egipt, byłbym absolutnie nieustępliwy.
Nie Mef. Egipt obległ Iraklion po turze Bizancjum.

Matisek
20-05-2016, 12:57
Soplica znowu postawił trzy forty w jednej prowincji. Tym razem chodzi o Lyon. Jeden fort stoi z armią na zachód, a dwa koło siebie to forty, które zajął, gdy ja budowałem forty w innym miejscu i opusciłem te, żeby nie przekroczyć limitu! ;)
W sumie to strasznie wkurzające to jest, bo to już chyba z 5 raz, kiedy następuje takie niedopatrzenie. Żądam by mg w końcu zareagował stanowczo i by to się więcej nie powtórzyło!
Niech Soplica przyrzeknie, że to już się nie powtórzy, a za złamanie przyrzeczenia niech odpada z gry, ot co. Ile można? :D

Soplica
21-05-2016, 19:49
O kurka. Faktycznie, znowu to przeoczyłem. Dobra, niech będzie, obiecuję, że to się nie powtórzy. W innym wypadku odpadam z gry :D

Idill`a (MZ)
24-05-2016, 08:35
Proszę o akceptację sprzedaży Gruzji Jerozolimy, Akry i Gazy.

Mefisto7
24-05-2016, 14:38
Akceptuję.

Rafi
01-06-2016, 00:31
Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jakim cudem moja armia oblegająca egipski Kair, bez przegrywania żadnej bitwy (bo w poprzedniej turze miałem 55 przegranych bitew i nadal tyle mam) przerwała swoje oblężenie i znalazła się w forcie kilka pól od Kairu. Tego fortu zresztą też na koniec mojej poprzedniej tury nie było.

Mefisto7
01-06-2016, 00:38
Proszę Idillę o wyjaśnienia na PW.

Soplica
01-06-2016, 00:46
Chciałbym się poskarżyć na MG. Fakt rozbudowania przez niego z dodanych sobie pieniędzy na maksa portu i nabrzeża handlowego stanowi nieuzasadnioną pomoc dla jednej frakcji (wszyscy chyba wiemy o jaką chodzi), która dzięki temu osiąga większe zyski z handlu. Po co Państwu Papieskiemu takie budynki i przychody?? Już nie wspomnę o trzech Lanternasach w porcie...

Rafi
01-06-2016, 01:00
Mefisto, ale przeciez to Remix gra Egiptem :D:D:D
Już chyba wiem o co chodzi. Nie doszła mi żadna przegrana bitwa, doszła za to jedna wygrana. Jedno pole obok mojej armii pojawił się fort, z którego Egipt mnie zaatakował. Przed chwilą to sprawdziłem na singlu i w takiej sytuacji armia rezygnuje z oblegania miasta i wchodzi do fortu z którego została zaatakowana. Zastanawiające jest jednak to, jakim sposobem Egipt zbudował fort na polu sąsiadującym z moją armią. No ale to niech się Idilla wypowie ;)

Idill`a (MZ)
01-06-2016, 15:23
Dla przejrzystości wysłałem Mefisto kompletny obraz zorganizowanego manewru.

Rafi
01-06-2016, 17:08
A czemu w ogóle robisz tury za Egipt? Przecież to sprzeczne z ideą kampanii online żeby jeden grać grał kilkoma państwami, a Twoją rękę w rządzeniu Egiptem widać od samego początku naszej wojny

Idill`a (MZ)
01-06-2016, 17:27
Na podstawie upoważniającego mnie dokumentu, który sformalizowaliśmy - wysyłam memu Księciu doradców, by ściśle kształtować wspólną strategię. A zakończenie wojny w Egipcie ma zasadnicze znaczenie dla mnie jako suzerena. Nie było dotąd sytuacji gdzie wykonałbym turę Egiptem w pełni samodzielnie, hasło otrzymałem dopiero dwa tygodnie temu bodaj.

Rafi
01-06-2016, 17:30
Przypuszczam, że nie robisz tur w za Egipt w pełni samodzielnie, ale to już nie jest pierwsza akcja Egiptu skierowana przeciwko mnie za którą Ty stoisz

Idill`a (MZ)
03-06-2016, 16:30
Proszę o zgodę na sprzedaż Gruzji Mokszy i twierdzy Kazań.

Mefisto7
03-06-2016, 21:20
Zgoda.

Idill`a (MZ)
08-06-2016, 21:49
Bałkany, pogranicze sycylijsko-bizantyjskie, w stanie wojny.
http://i.imgur.com/8TmOjd9.png

Rafi
08-06-2016, 22:54
W moje ocenie zapis "Zakazuje się poddawania gry, poprzez zostawianie pustych miast, bądź oddawanie ich innemu graczowi." mógłby zostać usunięty.
Może być nieegzekwowalny jak słusznie wykazuje Rafi, ponadto bezzasadny. Nie widzę zasadniczych podstaw, dlaczego gracz ma mieć ograniczoną swobodę w tym zakresie.
Jeżeli wojna ma wymiar totalny, wówczas pojawiająca się często osobista niechęć do oponenta, może skłaniać do poświęcenia się na rzecz wroga mojego wroga, albo sąsiada czy przyjaciela.
Zgadnijcie czyje to słowa

Idill`a (MZ)
08-06-2016, 22:59
"Zakazuje się poddawania gry, poprzez zostawianie pustych miast, bądź oddawanie ich innemu graczowi."
Moje uwagi nie mają żadnego znaczenia, z punktu widzenia litery naszego regulaminu.

Zachar
08-06-2016, 23:00
nieważne kogo

ja też zgłaszam sprzeciw. Przynajmniej proszę mg by nie dopuścił do przejęcia w taki sposób zamku

Rafi
08-06-2016, 23:02
Co się natomiast tyczy przepisu o poddawaniu miast: tutaj również wychodzi nieprezycyjność regulaminu. Możemy tylko arbitralnie przyjąć że np. jedno puste miasto nie będzie uznane za poddawanie gry, natomiast już może dwa a na pewno trzy puste miasta powinny skłaniać mg do podejrzeń.
Opinia Mistrza Gry z MKO37 na ten temat.

Edit
Ponadto nie uważam tego zagrania za poddawanie gry. Obrona między innymi tej osady jest po prostu sprzeczna z moimi interesami. Jestem permanentnym bankrutem bez perspektyw na wyjście z długów w związku z czym zamek ten jest mi całkowicie nieprzydatny, nic z nim nie mogę zrobić. W przypadku ataku Sycylii moje perspektywy na obronę byłyby zerowe i cała akcja skończyłaby się dla mnie jedynie stratą jednego oddziału, a każda jednostka wojska w związku z moim bankructwem o którym wspominałem jest w tej chwili na wagę złota.
Nie mogę zgodzić się a to, aby mój wróg zmuszał mnie powołując się na regulamin do działania na moją szkodę. Bo bronienie tego zamku nie przynosi mi absolutnie żadnej korzyści.

Soplica
09-06-2016, 01:23
Miło mi skonstatować, że moje dywagacje w kontekście konkretnego zdarzenia w jednej z KO traktowane są jako oficjalna wykładnia regulaminu gry. :D

Chciałbym tylko spytać, czy to całe kombinatorstwo jest spowodowane poczuciem krzywdy, jakie w sobie nosicie od czasu tamtego pamiętnego werdyktu? Hmm dziwne. Mnie się też wiele rzeczy nie podoba, a nie przypominam sobie żebym próbował kiedykolwiek robić podobne przekręty ;)

Matisek
09-06-2016, 15:31
W mko37 mój atak na Iraklion był spowodowany czystym interesem Cesarstwa, nie żadną chęcią kombinatorstwa czy też poczuciem krzywdy. Nie mogłem dopuścić do utraty tak ważnego ośrodka, z którego to wrogi mi sojusznik mógłby zagrażać moim kluczowym osadom. Skoro nie mogłem zaatakować Egiptu z powodu wiążącej mnie z tym państwem umowy, to uznałem za słuszne atak uprzedzający na państwo, z którym mnie żadna umowa nie wiąże. Rafi się od tego ataku odciął i słusznie. Skoro sojusz jest na pokaz, to czemu i wojna nie może być na pokaz. Gdybym nie miał paktu z Egiptem, a sojusz z Wenecją, to tą samą armią, którą zaatakowałem Iraklion, broniłbym go przed Egiptem i Avasil prawdopodobnie i tak nie przejąłby tego miasta.

Tutaj sytuacja jest zgoła odmienna i to wybór Rafiego co zrobi z prowincjami zaatakowany z każdej strony. Może dokonywać wyboru w ramach regulaminu i zwyczaju jaki tutaj panuje. Skoro w sytuacjach podobnych dokonanie określonego wyboru nie powoduje konsekwencji "prawnych", to Rafi z możliwości wyboru korzysta.

Il Duce
09-06-2016, 16:39
Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze,jak dla mnie to co zrobił Rafi jest jak najbardziej uzasadnione,dlaczego ma tracić jednostki w osadach i tak skazanych na przejęcie? Nie doprowadzajmy interpretacji regulaminu do skrajności ograniczającej wolność wyboru gracza.

Zachar
09-06-2016, 16:39
przepraszam ale możesz podać sytuacje podobne gdzie ktoś zostawia specjalnie puste miasta?
atak z każdej strony sam sobie zafundował zrywając z Tobą pakt o nieagresji stalowy w celu " poddawania " ci miast. Proszę traktować innych poważnie

Proszę Mg o opinie i decyzje

Rafi
09-06-2016, 17:45
Zerwalem PON z Sycylia bo miałem do tego pełne prawo i nikomu nic do tego jaki miałem powód.
Teraz walcze na wszystkie fronty i również mam prawo bronić sie w sposób który uznaje za odpowiedni, jeśli nie łamię przy tym regulaminu. A nie łamię, bo jak wcześniej napisałem ja nie podaje gry tylko po prostu jakakolwiek obrona tego zamku nie przyniesie mi żadnych korzyści, a najwyżej straty. Jeszcze by tego brakowalo zeby moi wrogowie mi rozkazywali co mam robić ze swoim wojskiem


przepraszam ale możesz podać sytuacje podobne gdzie ktoś zostawia specjalnie puste miasta?

A to że nikt wcześniej tak nie robił to żaden argument jeśli nie zabrania tego regulamin. Ja tak samo nigdy wcześniej nie spotkalem sie żeby ktos stawiał forty na czerwonych polach obok mojej armii w celu przerwania oblężenia a jednak tak można

Używaj opcji edytuj kiedy piszesz dwa posty w tak krótkim odstępie czasu.

Il Duce

Idill`a (MZ)
09-06-2016, 18:25
W Grecji i Macedonii, Bizancjum obok straży przybocznej dysponuje tylko nielicznymi oddziałami słabej milicji miejskiej. Ich marginalna liczebność i słabość w rzemiośle wojskowym, determinuje ich uzupełniający, garnizonowy charakter. W mieście Skopje, w odległości jednej tury od Durazzo, stacjonuje między innymi oddział złożony z 35 żołnierzy tejże milicji. Wydłużenie swej obecności w Albanii, odbyć by się mogło tylko kosztem potencjalnego agresora w regionie, który zmuszony byłby organizować oblężenie bądź podciągnąć artylerię. Utrata Durazzo w obecnych okolicznościach, nie zmienia układu sił w konflikcie sycylijsko-gruzińskim. Ziemie Albanii i Macedonii są szczątkowo zmilitaryzowane. Region jest pozbawiony strategicznego znaczenia, wszelako utrzymanie Durazzo w rękach greków, co jak wykazuję nie przyniosłoby żadnych strat, natomiast zagwarantowałoby potencjalnie cenny czas, w związku z manewrami bizantyjskimi w Bułgarii, gdzie obecnie skoncentrowane jest ognisko konfliktu.


"Zakazuje się poddawania gry, poprzez zostawianie pustych miast, bądź oddawanie ich innemu graczowi."

Incydent na granicy sycylijsko-bizantyjskiej, sprowadza się do całkowicie nieuzasadnionej wojskowym potencjałem greków i w ujęciu stricte regulaminowym - oczywistej kapitulacji. Do poświęcenia własnego, wciąż namacalnego - choć z natury rzeczy subiektywnie niejednoznacznie zdefiniowanego - interesu, na rzecz formalnego wroga, po przez pozostawienie objętej konfliktem granicznym prowincji, bez obsadzonego garnizonu. Regulamin nie pozostawia tutaj żadnych wątpliwości. Nie ma miejsca na dyskusję, gdyż zdarzenie idealnie wpisuje się w podstawy merytoryczne i przewidywania twórcy/ów zapisu.


Na marginesie. Biorąc udział w starej kampanii, jeszcze nie regulującej np. obszaru handlu kupieckiego, będąc fundamentalnie krytycznym wobec słabości przyjętych ówcześnie zasad, zmuszony byłbym dostosować się do panujących reguł. Niezbędne warunki prowadzenia przez nas rozgrywki wyznaczane są przez, zdefiniowane ramy organizacji gry oraz swobodę i konsekwentność w ostatecznym stosowaniu potencjalnych możliwości przez naszych rywali. Odnoszę się do przywołanej wcześniej dywagacji mojego autorstwa.

Rafi
09-06-2016, 20:12
To jest chyba jakaś farsa. Oskarżasz mnie o poddawanie gry i łamanie regulaminu bo zostawiłem pustą jedną osadę której i tak bym nie miał szans obronić, z której nie miałbym żadnego pożytku i w której nie ma chyba nawet 1 zbudowanego budynku.

I piszesz, że to jest nieuzasadniona wojskowym potencjałem Bizancjum oczywista kapitulacja = złamanie regulaminu. W zasięgu miasta mam generała i 155 milicjantów, tak? Nie pamiętam dokładnie, pisze z pamięci ale tak mi się wydaje. I w związku z tym, że dysponuje tam siłami mniejszymi niż 200 ludzi Ty wymagasz ode mnie obrony Durazzo pod rygorem złamania regulaminu.

Porównaj sobie tą sytuację do tego co kiedyś działo się z Węgrami i Kijowem w Mko37. Kijów atakował Węgry kilkoma śmiesznymi oddziałami, Węgier miał prawie pełną chorągiew na stanie która najpierw bez żadnych problemów mogła pobić wojsko które oblegało Szepes, a turę później wojsko które oblegało Esztergom. Co zrobił Węgier? Absolutnie nic, mimo wielkiej armii nie przeszkodził w żaden sposób kilku oddziałom Kijowa przed zajęciem 2 miast. Jaka była Twoja opinia w tamtej sprawie? To jego prywatna sprawa i nie doszło do złamania regulaminu. MG zdecydował to samo

Sprawdziłem sobie teraz tamta sytuacje w MKO37. 2 jednostki (lekka jazda i wojowie) oblegały Węgierską stolicę, w której znajdowała sie jedna jednostka. Węgry miały w zasięgu do stolicy 25(!!) jednostek, wystarczyłoby aby oddelegować jedną lub dwie i miasto obronione.


Dla Idilli:
1. Mieć 26 jednostek w regionie, pozwolić na podbicie swojej stolicy 2 jednostkom słabego wojska - normalna sprawa, nie było złamania regulaminu, gracz miał prawo się tak zachować, wszystko w porządku.
2. Mieć generała i 155 milicjantów (łącznie 3 jednostki), wycofać się z kompletnie zniszczonej i niezabudowanej prowincji w głąb swojego terytorium, aby przybliżyć się do głównych sił - łamanie regulaminu, nieuzasadniona potencjałem wojskowym (155 milicjantów i generał, to mój potencjał wojskowy) kapitulacja, wymagana interwencja Mistrza Gry

O czym jeszcze należy wspomnieć podczas tego porównania? W punkcie 1 Idilla nie miał interesu w sprawie, w punkcie drugim ma.
Śmiech na sali, brak słów żeby to komentowac

Mefisto7
11-06-2016, 00:56
Jutro decyzja. Przepraszam za zamułę.

Matisek
11-06-2016, 01:09
przepraszam ale możesz podać sytuacje podobne gdzie ktoś zostawia specjalnie puste miasta?

mko37, o czym napisał wyżej Rafi.


atak z każdej strony sam sobie zafundował zrywając z Tobą pakt o nieagresji stalowy w celu " poddawania " ci miast. Proszę traktować innych poważnie

Zerwał pakt bodajże jedną turę przed jego upłynięciem. Jeżeli mamy traktować się poważnie, to zapytam tak: ile miast już mi poddał Rafi? Wydaje mi się, że od czasu zerwania paktu zaatakowałem jedną jedyną jego osadę- Korynt, i to 16 jednostkami. Oblężenie zresztą zostało odbite- jak widać w pokonanych armiach- przez Gruzję. Takie są fakty.

Mefisto7
15-06-2016, 02:39
Jako MG przychylam się do wniosku Idilli o penalizację zagrania.

Argument, że potrzebna jest każda jednostka równie dobrze mógłby usprawiedliwiać opuszczenie prawie wszystkich miast. "No wszak uzbierałem z tego całą armię". Nie może zatem grać tu roli. Z neutralnego punktu widzenia rozgrywki właśnie poddajesz grę/walkę z Sycylią zostawiając miasto do zajęcia... (czemu? Jednostce z fortu?) To jest zabronione w regulaminie. I w tym przypadku nawet nie bierzemy pod uwagę, że ostentacyjne zerwanie PoNa z Matiskiem to jawne kombinatorstwo w ramach realizacji zboczonego poczucia krzywdy z mko37.

Można to nawet podłożyć jako nielegalny handel miastami.

Zostawienie miasta pustym nie daje tu wyraźnej korzyści strategicznej, która mogłaby dawać usprawiedliwienie.
Trzeba było pomyśleć wcześniej o tym i wpuścić jako garnizon jednostkę uszkodzoną. Masz obecnie w Skopje jednostkę milicji liczącą 35 ludzi. Wystarczy dla zielonego zadowolenia. Zresztą o czym ja tu mówię, skoro osada jest zostawiona celowo do zajęcia przez Sycylię bez oblężenia.

Zakazuję Sycylii zajęcia Ochrydy. Może stanąć na czerwonym polu osady i udawać oblężenie. W turze Bizancjum cofnę tam te 35 ludzi.

Przestańcie bez przerwy powracać do tematu mko37, bo prawdziwie niedobrze się robi. Wiem, że od samego początku nie wypowiadałem się w sprawie, więc czas to nieco nadrobić. Najsampierw o co chodzi powyżej z tym pustym miastem? Węgier pustego nie zostawił. Ze strategicznego punktu widzenia zostawianie tam większej ilości jednostek niż jedną też było bez sensu, skoro Radek tak bardzo przypiął się do idei ocalenia armii i pognania na zachód. Porównanie chybione. Swoją drogą Szepes mógł odbić używając przynajmniej połowy armii, a po jej użyciu byłby już zamknięty w pułapce. Odnoszenie się do tego jest na wyrost.
Z góry oceniliście mnie i Radka jako spiskowców, choć do żadnej zmowy nie doszło i wyłącznie zaryzykowałem. Chciałem przede wszystkim blokować dostęp Bizancjum do oblężenia stolicy. Celem drugotorowym było zdobycie miasta, gdyby stało się tak... jak się stało. (Ze względu na ten pierwszy cel całkowicie należało się zerwanie ze mną stalowego, co przyznałem z czasem kasując Matiska z listy. Różnorakie działania negatywne względem stalowego PoNowca usprawiedliwiają paktu zerwanie.)
Przewidywałem jednak, że na ewentualność drugą mam spore szanse. Oczekiwaliście strategicznego zamysłu od gracza niezbyt rozgarniętego lekko rzekłszy, czego dziesiątki przykładów mam w mko25. Poza tym będąc rozgarniętym można było łatwo stwierdzić, że dozwalawszy Kijowowi na zdobycie stolicy, sprowokuje się konflikt tegoż z Bizancjum.
Bądź co bądź do żadnej zmowy nie doszło, w przeciwieństwie do sytuacji z mko36 i 37, gdzie się wielce mścicie, bo MG nie chciał ukarać mało rozgarniętego gracza za niedopełnienie niepisanego obowiązku obrony miasta przed każdym agresorem, a szczególnie przed tym, który w zamyśle drugiego dokonał zero wkładu w wojnę.

Swoją drogą padły oskarżenia o moje oszustwa na PW, zarówno od Matiska z mko37, jak i przy okazji Il Duce - dotyczące... mko25. Oba niesamowicie zwalające z siedzenia. Tak się spiąłem wtedy, że nawet nic nie napisałem.
MKO37 - Pewnie! Na pytanie: "Czy zamierzasz wtrącić się w moją wojnę?", mając w przypadku odpowiedzi pozytywnej perspektywę fortu w przejściu karpackim i stratę kilku tur ruchu armią - na pewno powinienem uczciwie powiedzieć prawdę... Jakże bardzo to odpowiednie powoływać się na taką głupotę przy oskarżeniu mnie o nieuczciwe pakta z Radkiem.
MKO25 - Panie Il Duce. Jedyne co pisałem o mko25 to opisywałem sytuację dyplomatyczną, m.in "sojusz ze Szkocją". Niczego więcej nie pisałem, żadnych obietnic nie kładłem. Specjalnie unikałem dłuższej wymiany postów nawet, by się nie spoufalić. Sojusze się zrywa, szczególnie wtedy, gdy ko zieje nudą poprzez brak wyzwań. :d

Matisek
15-06-2016, 20:17
Czy mg zgadza się na przekazanie przez Sycylię prowincji Pampeluna, Marsylia i Tuluza Anglikom?

Mefisto7
15-06-2016, 22:08
Jasna sprawa.

Zachar
19-06-2016, 22:18
Proszę o nie zalegalizowanie sojuszu Anglii z Sycylią i Polską dopóki ta najpierw nie zerwie sojuszów z Nowogrodem i Gruzją
Stan wojny między dotychczasowymi sojusznikami a przyszłymi blokuje narazie możliwość aliansu.
Czekam na oficjalnie zerwanie paktu

Mefisto7
19-06-2016, 22:52
Też jasna sprawa. Nie można zawrzeć sojuszu z wrogiem sojusznika.

PawełGroźny
20-06-2016, 07:03
Maurowie też są sojusznikiem Anglii, a są w wojnie z Sycylią.

Mefisto7
20-06-2016, 19:06
No to tak jak powiedziałem: Póki co Anglia nie jest w sojuszu z Sycylią.

Soplica
24-06-2016, 13:03
Proszę o zgodę na kupno Salduby.

Mefisto7
25-06-2016, 00:32
Zgoda.

Zachar
03-08-2016, 21:13
w imieniu Danii zgłaszam bardzo mocne nadużycie regulaminu ze strony Soplicy

b) Pakty podpisane na forum muszą być odzwierciedlone w grze, jeśli tylko pozwala na to jej mechanika. Oznacza to w szczególności, że nie można zerwać w grze sojuszu, jeśli nie uczyniło się tego wcześniej na forum, a także nie można odmówić przyjęcia propozycji sojuszu od dyplomaty, jeśli podpisano taką umowę na forum.

Soplica jedna jednostką zaczął oblegać Kolonię , posiadłość swojego sojusznika Polski tylko w celu by Dania nie miała możliwości zdobyć( ma zasięg katapultą)
albo choćby oblegać ( nawet korzystniejsza możliwość) tego miasta
Zagranie te bardzo mi przypomina inne z mko37 jednakże tutaj Soplica nie zerwał sojuszu z Polską i nie miał prawa tak uczynić
dlatego proszę MG o interwencje i zlikwidowanie tej 1 jednostki Anglii oblegającej Kolonię i ukaranie przykładnie gracza . nie podoba mi się takie cwaniactwo

Matisek
03-08-2016, 21:35
Nie ma co się denerwować. Dania chyba jeszcze nie może atakować Polski, a Soplica wykonał ten ruch tylko po to, by móc zwasalizować w przyszłej turze Polskę. Powodem tego zagrania jest brak możliwości podpisania zwykłego sojuszu w grze.

Zachar
03-08-2016, 22:06
Dania może w tej turze atakować Polskę ;)
zniknał post MG ? ;)

Mefisto7
03-08-2016, 22:45
Owszem, może i jednostka zostanie zlikwidowana. A do sprowokowania wasalizacji wystarczy zaatakować i odstąpić od oblężenia. Nie trzeba go utrzymywać.


http://www30.zippyshare.com/v/uyxwxRIR/file.html
Poprawione
Zaatakowałem Polskę Egiptem.

Matisek
30-09-2016, 14:56
Wysłałem zapytanie do mg na pw, proszę o odpowiedź.

Innocenty III
02-11-2016, 20:35
czy mg wyrazi zgodę na odkupienie Sardyki i Skopje od Nowogrodu?

Soplica
02-11-2016, 23:05
Soplica jedna jednostką zaczął oblegać Kolonię , posiadłość swojego sojusznika Polski tylko w celu by Dania nie miała możliwości zdobyć( ma zasięg katapultą)
albo choćby oblegać ( nawet korzystniejsza możliwość) tego miasta
Zagranie te bardzo mi przypomina inne z mko37 jednakże tutaj Soplica nie zerwał sojuszu z Polską i nie miał prawa tak uczynić
dlatego proszę MG o interwencje i zlikwidowanie tej 1 jednostki Anglii oblegającej Kolonię i ukaranie przykładnie gracza . nie podoba mi się takie cwaniactwo

O kurczę, dopiero teraz to zauważyłem. Moim celem była jedynie wasalizacja. Nawet nie myślałem że Dania może atakować Kolonię w tamtej turze. Sorry.

Mefisto7
03-11-2016, 15:12
@Innocenty
Zgadzam się.