PDA

Zobacz pełną wersję : Wielkie Mistrzostwo Malborskie Narodu SUNTZUskiego



Wielki Mistrz Malborka
28-09-2015, 23:06
"-Witaj ambasadorze w naszym pałacu we Frankfurcie, dumnej stolicy Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego...
-Pssst... Panie, przecież od kiedy władzę przejął Wielki Mistrzu, zaprowadził nowe porządki i wprowadził nasz naród w złotą erę nazywamy się troszkę inaczej.
-Eee... co? A, tak! Przepraszam, jeszcze raz. Ekhm...
Witaj ambasadorze w naszym zamku w Malborku, dumnej stolicy Wielkiego Mistrzostwa Malborskiego Narodu SUNTZUskiego!
Ale to głupio brzmi!
-No cóż, jego rządy, jego zasady. Nie ma co narzekać, to tylko nazwa. Ważne, że poprowadzi nas prosto do zwycięstwa.
-No dobra, ja tu gadu gadu ze swoim doradcą a ty tam marzniesz pod bramą! Wchodź, napij się naszej nalewki i powiedz wujkowi ambasadorowi co ci na sercu leży..."

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/s720x720/11074873_615026761962073_8310477674111894714_n.jpg ?oh=e0f2c4db4d602459ddd3e447e2428dd8&oe=56A0ECEE
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-ash4/v/t1.0-9/10458842_493700120761405_551325242035581759_n.jpg? oh=290422baab084860012eade299d32d34&oe=569C25E6

Sojusze:

Obustronny dostęp militarny:

Wasale:

Pakty o Nieagresji:
Mediolan (Od 1 tury do 4 włącznie)

Wojny:

Wymiana handlowa:
Polska (Od 1 tury)
Wenecja (Od 1 tury)
Dania (Od 1 tury)
Mediolan (Od 1 tury)

Nietykalność kupców przez SUNTZUskich agentów:
Dania (Od 1 tury)

Bezpieczeństwo SUNTZUskich kupców przed agentami:
Dania (Od 1 tury)

Inne:
Odstąpienie praw do Berna na rzecz Mediolanu do 4 tury włącznie.

Kałach
29-09-2015, 08:36
Witaj jestem przedstawicielem Wegier. Chcialbym zaproponowac Ci pakt o nieagresji na 8 tur i prawa handlowe.

RockMiguel
29-09-2015, 15:49
Król polski chce rozpocząć wymianę suchej krakowskiej na wasze słynne frankfurterki!
Co wy na to?

ananasek32
29-09-2015, 18:21
Wielki Władca Wenecji pragnie poprosić o sojusz. Z chęcią podzielimy się ze Światem naszym świetnym makaronem

Myrtan
29-09-2015, 20:15
Witaj dumny Mistrzu! ufamy iż Anglia i Niemcy są w stanie się dogadać w kwestii sojuszu militarnego tak i obronnego, oraz jakże ważnych do rozkwitu naszych królestw praw handlowych.

Silverek
30-09-2015, 02:57
Dania jest chętna do rozpoczęcia wymiany handlowej i dogadania się w sprawie bezpieczeństwa kupców na terenach Wielkiego Mistrzostwa Malborskiego Narodu SUNTZUskiegoo i Królestwa Danii oraz zawiązania sojuszu między wyżej wymienionymi państwami.

Maras
30-09-2015, 19:22
Wielki Książę Rusi pragnie wam zaoferować wymianę handlową za kilka transportów frankfurterek wyślemy wam ruskie niedźwiedzie. psssss dorzucisz ten miecz świetlny ?

tuff_gru
01-10-2015, 11:00
Ce de nouveau défigurer le nom de pays.

Wielki Mistrz Malborka
01-10-2015, 16:48
Ich bin auslander und sprechen nicht gut franzsosich

Nirs358
01-10-2015, 18:09
O Wielki, Święty, Najwspanialszy Cesarzu, ja uniżony sługa naszego pana Chrystusa, którego jesteś reprezentantem na Ziemi, proszę cię o zawarcie praw handlowych, paktu o nieagresji oraz sojuszu obronnego jak i wojskowego żebyśmy wzajemnie wspierali się w bojach o to by świat był lepszym miejscem oraz po to by wzajemnie szanować się przez kolejne stulecie. W takim razie Wielki Władco, co Ty na to?

Lupkurc
02-10-2015, 08:14
Witaj Wielki Cesarzu. Król Mediolanu pragnie zaproponować wymianę handlową oraz pakt o nieagresji na czas 8 tur, wierzymy że oba nasze narody potrzebują czasu by rozwinąć się i stać potęgą ekonomiczną, pozwoliłoby to nam w spokoju umocnić się bez obaw o niepotrzebny rozlew krwi. Jaka jest twoja odpowiedź Wielki Mistrzu?

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 10:22
Tłum ambasadorów imprezuje w refektarzu wielkim, gdzie doradcy Mistrza wytoczyli najlepsze trunki. Jedynie dyplomata francuski siedzi w kącie obrażony, że nikt nie rozumie jego toastów. Węgier, Polak i Rusin razem wychylają kolejne kieliszki wódki, miodu, nalewek i śliwowicy; reszta preferuje raczej piwo i wino ze względu na słabszy metabolizm i wątrobę.
Wreszcie do refektarza wchodzi prawa ręka Mistrza i zaprasza wszystkich do sali tronowej. Dyplomaci wstają i chwiejnym krokiem, nawzajem się wspierając jakoś przechodzą do sali, w której oczekuje ich Mistrz.
http://i.imgur.com/V66V5jc.png
Mistrz wstaje i z otwartymi ramionami wita wszystkich i zaczyna przemawiać:
"Witajcie drodzy przedstawiciele innych monarchów! Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność. Musiałem jechać do Bolonii żeby wraz z moimi najlepszymi naukowcami założyć tam pierwszy na świecie uniwersytet. Coś czuję, że system studiowania jaki opracowaliśmy się przyjmie. Jednak widząc wasze uśmiechnięte twarze, wiem, że dobrze się bawiliście. Hmm... Nie widzę jedynie francuskiego ambasadora, Tuff I obiecał mi, że przyśle swojego."
Na co angielski dyplomata woła: "A był tutaj żabojad jeden ale się obraził, bo nikt po francusku nie mówił a i jemu samemu nie chciało się łaciny nauczyć! Ha!"
"No cóż, w takim razie będziemy musieli poczekać aż Tuff I przyśle kogoś bardziej wyedukowanego."
Nagle z rzędu ambasadorów wylatuje na przód dyplomata węgierski, a że podłoga śliska to ląduje plackiem na brzuchu i pięknym ślizgiem ląduje przed obliczem władcy.
"Panie, byłem tu pierwszy i czuję, że kolejnego dnia imprezowania z Polakiem i Ruskiem już nie wytrzymam!"
"Ha ha ha! Podobasz mi się! Mów zatem z jakim poselstwem przysłał cię twój król."
Na co Węgier, lekko czkając mówi: "Witaj jestem przedstawicielem Wegier. Chcialbym zaproponowac Ci pakt o nieagresji na 8 tur i prawa handlowe."
"Twój król musi być naiwny, myśląc, że ja będę na tyle naiwny, by nie przejrzeć na wylot tej fałszywej oferty jaką jest PoN na 8 tur. Powiedz mu, jak wytrzeźwiejesz, żeby on też wytrzeźwiał zanim weźmie się za dyplomację. Zapasy wódki w waszym kraju, choć największe w Europie pewnie i tak już się kończą. Nie szukamy zwady z Madziarami i mam nadzieję, że wasze wojska skierują się gdzie indziej. Jako znak naszej dobrej woli wobec narodu węgierskiego wiedz, że na przyznanie praw handlowych się zgadzamy, jest to korzystna oferta. Uważam też, że jeszcze możemy znaleźć kompromis jeśli następna złożona przez was oferta będzie bardziej przemyślana niż poprzednia i może tym razem złożona na trzeźwo. Oczekuję również odpowiedzi, czy wciąż zgadzacie się na prawa handlowe zważając na odrzucenie drugiej części oferty."

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 10:35
Jako, że Węgier się wyłamał z szeregu i był jedynym podpierającym Polaka, ten teraz ruszył do przodu chwiejnym krokiem. Miast ukłonić się ukląkł.
"Czyżby w Polsce nie uczyli was etykiety? Przed Mistrzem należy się pochylić!"
"Wybacz Panie, jakbym się pochylił to bym się porzygał..."
"No... swój chłop! Mówże z czym przysyła cię korona Polska!"
"Król polski chce rozpocząć wymianę suchej krakowskiej na wasze słynne frankfurterki!
Co wy na to?"
"Jak na lato! Następny!"
"Następny był... eeep! Węgier panie!"
"Przecież Węgier dopiero co wyszedł."
"Taaak? A nie, nie. To chyba w takim razie jakiś inny na W... Wą... Wę..."
I zasnął.
"Śpij dobrze, Polski przyjacielu. Połóżcie go w najwygodniejszym łóżku... Zaraz...! Nie w moim barany, bo mi całe zarzyga! W drugim najwygodniejszym!"

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 10:47
Wenecjanin pewnym krokiem ruszył do przodu.
"Ten, o którym mówił Polak to jaaaaa"
Krok okazał się zbyt pewny jak na taką ilość wina, jaką zdążył w siebie wlać od kiedy tu przybył. Otrzepał się i podszedł bliżej. Ukłoniwszy się prawie jak należy zaczął mówić:
"Wielki Władca Wenecji pragnie poprosić o sojusz. Z chęcią podzielimy się ze Światem naszym świetnym makaronem"
"Cóż, jak za pewne wiecie, tutaj panują trochę inne zasady niż na innych dworach. My nie zawieramy sojuszy na ślepo. Niech wasze czyny poświadczą o waszych przyjacielskich zamiarach, nie słowa! Jednak oferta handlu jaką mi składacie jest wysoce korzystna, nie mogę się doczekać aż słynni weneccy kupcy przybędą na tereny mojego Mistrzostwa. Czy podtrzymujecie ją mimo odmowy w sprawie zawarcia sojuszu?
Następny!"

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 11:04
Anglik widząc co stało się z poprzednikami zaczął ostrożnie kroczyć ku Mistrzowi. Z typową dla swojego kraju flegmą ukłonił się... i zobaczył, że ma rozwiązane buty.
"Co za faux pas! Zaraz... Właśnie! To na pewno ten Francuz... Po tym co zaszło między nami musiał mi pewnie wyciąć kawał!"
"Nie przejmuj się, jestem bardzo wyrozumiały w takich kwestiach, teraz mów, co twój król kazał mi przekazać."
"Witaj dumny Mistrzu! ufamy iż Anglia i Niemcy są w stanie się dogadać w kwestii sojuszu militarnego tak i obronnego, oraz jakże ważnych do rozkwitu naszych królestw praw handlowych."
"Echh... Kolejny... Udowodnijcie swoimi czynami, że jesteście godnymi sojusznikami to wtedy pogadamy. Jak dotąd wasze słowa raz dotyczą wojny z Francją a drugi raz świadczą o brataniu się z muzułmanami. Nie możemy sobie pozwolić na sojusz z kimś, kto co chwila zmienia swoje zdanie. Powtórzę, jeszcze raz, udowodnijcie, że można wam zaufać to być może ponownie zasiądziemy do tych obrad. Jeśli wam na prawdę zależy na dobrych stosunkach z Niemcami przyślijcie swojego dyplomatę z ofertą handlu w pierwszej turze na znak dobrej woli, jeśli tego nie zrobicie, możemy zapomnieć o umowie handlowej na kilka najbliższych lat.
Następny! Mam nadzieję, że ten przyjdzie z czymś konkretnym..."

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 11:17
Tym razem wychodzi Duńczyk całkowicie wyprostowany i z dumnie wypiętą piersią.
"No, no. Albo za bardzo się nie ugościłeś albo to co mówią o krwi wikingów to jednak prawda!"
"Dziękuję panie. Pragnę zapewnić iż jesteśmy prawowitymi dziedzicami spuścizny wikingów jednak przejrzeliśmy na oczy i porzuciliśmy ich wiarę na rzecz jedynej słusznej w Jezusa Chrystusa"
"Widzę, że trzymasz tam wyprawioną skórę ludzką z jakimiś runami, co to?"
"To wiadomość od mojego króla"
"Już nie Jarla? Trochę się zmieniliście. Nie będę zgrywał wielce uczonego, nie umiem czytać waszych run, muszę jednak zagadać z waszym władcą by wysłał do Bolonii kilku najlepszych uczonych w tym piśmie by mogli tam nauczać przyszłe pokolenia."
"Dania jest chętna do rozpoczęcia wymiany handlowej i dogadania się w sprawie bezpieczeństwa kupców na terenach Wielkiego Mistrzostwa Malborskiego Narodu SUNTZUskiegoo i Królestwa Danii oraz zawiązania sojuszu między wyżej wymienionymi państwami."
"A jednak, znowu propozycja sojuszu. Wy, wikingowie zadziwiacie mnie, naprawdę spotulnieliście. Dostosowując się do waszego charakteru mogę wam zaproponować pakt o nieagresji na 5 tur. Wtedy będziecie mogli pokazać z jakiej gliny jesteście ulepieni. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo waszych kupców, to na znak naszej dobrej woli zagwarantujemy wam, że żaden Mistrzowski kupiec ani zabójca nie tknie waszych kupców jednocześnie wcale nie żądając tego samego w zamian. Tak samo zgadzamy się na wymianę handlową, wkrótce wytyczymy szlaki między naszymi stolicami. Oczekujemy jednak, że nie będziecie sobie rościć praw do Antwerpii. Teraz pędź do swojego pana i czym prędzej przynieś mi jego odpowiedź!
Ilu ich tam jeszcze zostało?"

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 11:28
Nagle rozlega się przedziwny rykorzyg.
"Jęstę niedźwiedzięęębleee..."
"Co to jest?!?"
"Wielki Książę Rusi pragnie wam zaoferować wymianę handlową za kilka transportów frankfurterek wyślemy wam ruskie niedźwiedzie. psssss dorzucisz ten miecz świetlny ?"
"Ten to chyba ambasady pomylił... nie ma to jak wbić na imprezę, wychlać połowę moich zapasów i zarzygać salę tronową po czym złożyć mi bezsensowną ofertę, która była zapewne przeznaczona dla jakiegoś innego króla, który teraz się zamartwia gdzie obiecane poselstwo. Na dodatek tak się nawalił, że widzi świecące miecze! Wynieście mi go zanim obrzyga moich szanownych gości!"

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 12:47
Jeszcze drzwi nie zdążyły się zamknąć po wyprowadzeniu pijanego ruska a już z hukiem otwiera je jeszcze bardziej opity Francuz.
"Ce de nouveau défigurer le nom de pays."
Wszyscy się patrzą na niego z niedowierzaniem.
"Że co? Mów po ludzku!"
"Nie zwracaj na niego uwagi panie, nabąbolił się ruskiego szampana z niedźwiedzi i teraz majaczy. Nic dziwnego, skoro to coś ma 140%."
"Kolejny dziwak... jeśli następny będzie jeszcze gorszy to nie wytrzymam..."

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 12:53
Szkot widząc już powoli rozgniewaną minę Mistrza łyka jeszcze whiskey na odwagę i kłania się przed majestatem.
"Mów i módl się aby tym razem była to jakaś sensowna oferta, bo nie ręczę za siebie!"
"O Wielki, Święty, Najwspanialszy Cesarzu, ja uniżony sługa naszego pana Chrystusa, którego jesteś reprezentantem na Ziemi, proszę cię o zawarcie praw handlowych, paktu o nieagresji oraz sojuszu obronnego jak i wojskowego żebyśmy wzajemnie wspierali się w bojach o to by świat był lepszym miejscem oraz po to by wzajemnie szanować się przez kolejne stulecie. W takim razie Wielki Władco, co Ty na to?"
"Jesteś sojusznikiem Anglii, złożyłeś mi identyczną propozycję, jesteś w identycznej sytuacji więc i otrzymasz identyczną odpowiedź. Udowodnij swoimi czynami, że zależy ci na dobrych stosunkach z Mistrzostwem wysyłając niezwłocznie w pierwszej turze dyplomatę z ofertą praw handlowych a następnie swoimi czynami pokaż, że jesteś dobrym materiałem na sojusznika. To tyle, możesz odejść!
No, ten jest chyba ostatni, mów prędko co masz mi do powiedzenia."

Wielki Mistrz Malborka
03-10-2015, 13:14
"Witaj Wielki Cesarzu. Król Mediolanu pragnie zaproponować wymianę handlową oraz pakt o nieagresji na czas 8 tur, wierzymy że oba nasze narody potrzebują czasu by rozwinąć się i stać potęgą ekonomiczną, pozwoliłoby to nam w spokoju umocnić się bez obaw o niepotrzebny rozlew krwi. Jaka jest twoja odpowiedź Wielki Mistrzu?"
"Na wymianę handlową przystajemy, nie mogę się doczekać słynnych mediolańskich towarów na moich terenach, wam za to oferuję mistrzerki. Pakt o nieagresji jaki proponujecie wydaje mi się za długi jak na obecną sytuację w Europie, mogę wam zaoferować połowę tego. Żeby pokazać wam dobrą wolę narodu SUNTZUskiego wobec włoskiego, chcę odstąpić od praw do Berna. Nie macie żadnego zamku a ten jest największy w tej części Europy. Damy wam 4 tury na jego przejęcie, jeśli do tego czasu tego nie zrobicie, uznamy, że nie zależy wam na tej ziemi i ponownie zaczniemy rościć sobie do niej nasze należyte prawa. Niech doża się zastanowi i odpowie mi czym prędzej!"
"Tak jest panie!"
"Uff... to był pracowity dzień... Mam nadzieję, że kolejne poselstwa będą trzymały ducha dzisiejszych rozmów, bo te mi się głównie podobały poza tymi dwoma pijakami."

ananasek32
03-10-2015, 18:14
"Oczywiście, że podtrzymujemy ofertę umowy handlowej! Musicie spróbować naszych makaronów!" - Rzekł szczęśliwie kupiec Wenecki

Silverek
03-10-2015, 23:13
Władco WMMNS, potwierdzamy naszą propozycję umowy handlowej, a także zobowiązujemy się nie atakować waszych kupców.
Jednak - z uwagi na odmowę sojuszu, i choć nie szukamy zwady - w tym momencie sensu nie ma w przyjmowaniu tak krótkiego Paktu o Nieagresji, jest to dla nas bezsensowny zabieg który pokazuje niski poziom zaufania wobec naszego Królestwa.

Jeżeli zaś chodzi o nasz całokształt, ostatnimi czasy po śmierci ostatniego władcy - na Duński tron wstąpił pewien potworny wiking który nie tylko pragnie odmienić państwo ale i nasze świeckie tradycje.

Strateg PL
04-10-2015, 07:55
Witaj o wielki, szlachetny Mistrzu! Przybywam w imieniu Sułtana Stratega, władcy Nilu. Pan mój chciałby rozpocząć handel między naszymi krajami jak również wymienić się informacjami o mapie. Sułtan Strateg ma nadzieje, że w przyszłości zaowocuje to korzystną dla obydwu stron współpracą. Czy zgodzisz się szlachetny Panie?

Wielki Mistrz Malborka
04-10-2015, 15:37
Przedstawiona przez was oferta nie jest dla nas korzystna w obecnym kształcie. Dorzućcie coś a rozważymy podjęcie handlu.

Lupkurc
04-10-2015, 19:46
Król Mediolanu akceptuje ofertę w obecnej formie i wyraża zadowolenie z pozytywnego przebiegu negocjacji.

tuff_gru
05-10-2015, 11:32
Jednak widząc wasze uśmiechnięte twarze, wiem, że dobrze się bawiliście. Hmm... Nie widzę jedynie francuskiego ambasadora, Tuff I obiecał mi, że przyśle swojego."
Na co angielski dyplomata woła: "A był tutaj żabojad jeden ale się obraził, bo nikt po francusku nie mówił a i jemu samemu nie chciało się łaciny nauczyć! Ha!"
"No cóż, w takim razie będziemy musieli poczekać aż Tuff I przyśle kogoś bardziej wyedukowanego."

Mua z językiem problemu nie mamy, ale wy skoro macie to jest takie coś co sie Google nazywa. Można do woli używać i za darmo dają :). No chyba że internetu nie macie, to możemy wam kabla podać.

Strateg PL
05-10-2015, 19:18
Wielki Mistrzu! Pan mój po zastanowieniu się z możnymi królestwa, oprócz handlu proponuje również wymianę informacji o mapie! Czy te warunki są korzystne szlachetny Panie?

Wielki Mistrz Malborka
05-10-2015, 19:40
Mamy rok 1080 i nie wiemy co to jakieś gogle czy internety.
Widzimy również, że sułtan egipski nie wie co to znaczy "dorzucić coś".

Strateg PL
05-10-2015, 20:03
A czego jej szlachetność sobie życzy?

Wielki Mistrz Malborka
05-10-2015, 22:27
Zgodzimy się na handel i wymianę map jeśli przekażecie nam 300 florenów. Nasze państwo jest tak bogate w różne towary, że natychmiast ci się to zwróci. Korzystna oferta, prawda?

tuff_gru
06-10-2015, 08:55
Mamy rok 1080 i nie wiemy co to jakieś gogle czy internety.


Yhmmm a Vadera z przyklejona głową to skąd wzieliscie?

BTW Zabawa w rok 1080 skonczyla sie w momencie zmiany nazwy państwa na suntsuskie imperium czy jak to tam...

Strateg PL
06-10-2015, 18:12
200 florenów i zgoda.

Wielki Mistrz Malborka
07-10-2015, 18:43
Zgoda sułtanie.

Wielki Mistrz Malborka
07-10-2015, 18:50
http://i.ytimg.com/vi/Z4JLtMIhi0Q/hqdefault.jpg
Ci goście z Francji przybyli z jakimś prymitywnym narzędziem i oto tego rezultaty:
http://i.imgur.com/qqkSltn.png
Zabawa w wielokrotne tłumaczenie całych zdań w google translate zazwyczaj tak się kończy.
Ten wasz dyplomata naprawdę przegiął z alkoholem.

tuff_gru
08-10-2015, 10:15
Ci goście z Francji przybyli z jakimś prymitywnym narzędziem i oto tego rezultaty:
http://i.imgur.com/qqkSltn.png
Zabawa w wielokrotne tłumaczenie całych zdań w google translate zazwyczaj tak się kończy.
Ten wasz dyplomata naprawdę przegiął z alkoholem.

Udało się przetłumaczyć!!!! ŁIIIIIII!!!!!

Widzę że nie byliście pewni czy to po francusku LOL :) -> (Detect language)