PDA

Zobacz pełną wersję : Gra Emiratem Kordoby (DLC Era Karola Wielkiego)



Arroyo
10-12-2015, 13:02
Zapraszam do dyskusji.

Chaak
10-12-2015, 17:05
Jak dla mnie, to fajnie się prezentuje logo (herb?) tej frakcji, bez zbędnych dodatków, a idealnie pasuje. Do tego jeszcze dali odpowiedni kolor na mapie (zielony - barwa islamu).

Bronti
16-12-2015, 17:28
Emirat Kordoby to pierwsza frakcja na jaką się zdecydowałem. Patrząc na ich pozycję na mapie myślałem, że będzie to raczej kampania w stylu Sasanidów :P

Zostałem bardzo szybko wyprowadzony z błędu.
Na początku musimy się zając problemem niepokojów społecznych i buntów co wynika m.in z silnej obecności chrześcijaństwa w miastach. Problemy wewnętrzne początkowo uniemożliwiły mi próby ekspansji.

Na razie udało mi się podbić Emirat Toledo i na tą chwilę zająłem się rozwojem ekonomicznym w myśl doktryny NSDAP* :P




* Niskie Składki Daniny Akcyzy Podatki

Chaak
28-01-2016, 15:42
Zagrałem i trafiła się, jak na razie, najmniej ciekawa kampania w tym dodatku. Po ustabilizowaniu początkowych prowincji nie działo się już praktycznie nic. Iberię mogłem zająć bez większych problemów, bo wszystkie frakcje biły się między sobą ignorując moje podboje. Dopiero pod koniec kampanii toczyłem normalne walki we Francji z armiami Karola.
Sama armia Umajjadów jest całkiem dobra. Największym plusem jest mocna jazda, w dodatku dostępna dość szybko. Szermierze, łucznicy i włócznicy też dają radę. Procarzy, i oszczepników (konnych i pieszych) jakoś nie używałem praktycznie wcale.

Krwawy_Baron
18-11-2016, 15:56
A tam, może i pozornie niezbyt ciekawa ale klimacik jest. Chaak, dużo to masz gier gdzie możesz kierować ISIS (Islamic state in Spain :P ) ścinając przy tym łby niewiernym Frankom na drodze dżihadu :P

A tak na poważnie, armia na warunki Charlemagne całkiem zacna, zwłaszcza konni oszczepnicy - najlepsi chyba w tej kampanii. Najgorzej jest zacząć, ale jak zniszczymy konkurencyjne emiraty to - co jest bolączką całej kampanii, może poza Sasami - jesteśmy niepokonani.

Pardus
27-04-2019, 18:50
Najłatwiejsza Frakcja z DLC jak dla mnie (przeszedłem kampanie wszystkimi frakcjami na poziomie bd.trudnym) Mamy dość sporo osad bogatych w surowce w tym jedna z kopalnią złota, ziemie niestety nie urodzajne, ale mamy dostęp do portów. Faktycznie nasza Religia państwowa może sprawować małe problemy ale tylko w pierwszych turach.Jeśli chodzi o sytuacje polityczną Asturia na skutek rebelii podzieliła się, wchłonięcie innych państw islamskich z Iberii jest banalne. Praktycznie od samego początku nikt nie może nam zagrozić nie licząc państwa Franków z którymi nawet nie miałem wojny gdyż kampanie przeszedłem w 80 tur (na spokojnie da się ją przejść w mniej niż 60) podbijając półwysep iberyjski, atak na Karola Wielkiego nie był wymagany