PDA

Zobacz pełną wersję : Kto na początek?



Filo
23-12-2009, 15:24
Niedawno kupiłem Medievala 2 i odblokowałem wszystkie nacje, hot- seat itd. i tak sie zacząłem zastanawiać: "Jaką nacją grać?" Chodzi mi oczywiście o taką która jest łatwa i przyjemna w prowadzeniu- idealna na początek. Liczę na odpowiedzi bardziej doświadczonych graczy.

Vedymin
23-12-2009, 15:29
Ja zacząłem Anglią, dość łatwo jest, gdy się podbije Szkocję, wtedy ma się zabezpieczone miasta na wyspie przed atakiem. Choć pewnym utrudnieniem jest obrona zamku Caen, otoczony przez Francję.
Później grałem Polską, nie powiem, fajnie się toczyło bitwy, dzięki wspaniałej na początku polskiej szlachcie, choć wojna z Cesarstwem Niemieckim i Danią nie była łatwa

To tyle co mogę poradzić :)

A, jeszcze próbowałem Turcją, ale duże odległości między miastami i najazd Mongołów (głównie ten drugi) spowodowały, że odechciało mi się nimi grać

MSZ
23-12-2009, 15:46
A ja polecam grę Bizancjum . Rozgrywka jest ciekawa a walka z muzułmanami jest moim zdaniem łatwiejsza niż z Europejczykami - nie jest się ograniczonym przez papiestwo . Bitwy są mniej wymagające ( przynajmniej wg mnie ) . Arabowie i Turcy nie mają silnej piechoty i nie robią zwykle zbyt dużych armii - przynajmniej w porównaniu z Europą . No i pole do ekspansji jest b.duże .

Krzyzak
23-12-2009, 16:15
No to ja postawię na Hiszpanie . Szybki podbój półwyspu Iberyjskiego daje niezłą kasę . Potem możemi iść równocześnie na Francję i Maurów . Potem odkrycie Ameryki ;) Po prosu super przynajmniej dla mnie .

Boniek
23-12-2009, 16:16
Zdecydowanie Anglia.
Łatwiejszej nacji nie znajdziesz ;)

Krzyzak
23-12-2009, 16:27
Anglia ma tylko łuczików i włóczników dobrych . Raz pamiętam jak grałem to ich Szkocja rozwaliła :lol: Taka jatka na Wyspach była, że kit :D

OskarX
23-12-2009, 19:03
Anglia ma tylko łuczików i włóczników dobrych . Raz pamiętam jak grałem to ich Szkocja rozwaliła :lol: Taka jatka na Wyspach była, że kit :D
Mam rozumieć ,ze mówisz o poczatku gry? Co do tematu, to zdecydowanie Anglia. Jak pierwszy raz z serią, to radzę na niższych poziomach. Szkocja ma 1 tylko armię, zwołaj wojska i ich rozwal, albo wez na spryt zajmując szybko miasto i rozwalajac frakcje. Nie przejmuj sie papa, utrzymuj z nim dobre stosunki, nawiąz sojusz i daj kasę. Postaraj sie posłać dyplomatę do każdej frakcji z sojuszem za 300 florenow i mapa, handlem za 500:) wzbogacisz sie;) powinieneś juz miec cale wyspy, francja cie niedlugo zdradzi wiec bedzie ciekawie;) polecam:)

Krzyzak
23-12-2009, 19:08
No tak chodzi mi o początek gry . Fakt, Anglia też jest dość prosta . Przede wszystkim nie radzę zawiązywać sojuszu z Francuzami, bo potem jak go zrywasz to spada reputacja . No chyba, że szykujesz się na Danię :D Wtedy się ciekawie gra jak podbijesz Danię , masz wyspy i Skandynawię . Potem możesz iść na Ruś i do Polski :D Moim zdaniem ciekawe rozwiązanie, ale pozostanę przy pierwszym głosie na Hiszpanię .

Filo
24-12-2009, 10:40
Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Zdecydowałem się na Bizancjum bądź Anglię ale potem zorientowałem się że nie umiałem się odnalęźć w tym cesarstwie więc pozostala mi anglia. Aktualnie Szkocji został 1 zamek i mała, osłabiona armia, mam też wybrzeża dzisiejszej Francji (4 prowincje) Myślę że
Anglia to jest to ;)

PS. co do Francuzów rzeczywiście odkryto kilku ich szpiegów na moich ziemiach. Zajmę się nimi zaraz po wykończeniu szkocji :twisted:

Argaleb
30-12-2009, 12:36
Po Anglii polecałbym ci Wenecję. Wydajnie zwiększa poziom trudności, lepiej i ciekawiej się gra.

Gaius Julius
30-12-2009, 14:40
Anglia jest łatwa w "obsłudze" oraz Turcja....potem można się przenieść na HRE, Hiszpanię...

Krzyzak
30-12-2009, 14:51
Tak z Hiszpanią i Anglią się zgodzę . Ale Turcja na początku ma b. głupio . Właściwie tylko łucznikami na koniach i chłopskimi włócznikami się gra, dopóki nie wybuduje się fortecy ;) A poza tym duża odległość między miastami, zamkami sprawia, że dość trudno jest tak do około 25 tury . :P

Gaius Julius
30-12-2009, 19:19
może i ma głupio, ale ma też łatwo no bo tak na prawdę tylko z jednej strony można się spodziewać ataków tzn ze strony bizancjum choć takie ataki to mogą im nic nie zrobić....dodam, że fajnie się też gra państwem papieskim :D

Haller
30-12-2009, 19:20
może i ma głupio, ale ma też łatwo no bo tak na prawdę tylko z jednej strony można się spodziewać ataków tzn ze strony bizancjum choć takie ataki to mogą im nic nie zrobić....dodam, że fajnie się też gra państwem papieskim :D


A Inwazja mongolska? ;)

Gaius Julius
30-12-2009, 19:23
ee tam....już dużo razy grałem turcją i generalnie inwazja mongolska opierała się na zwiedzaniu i atakowaniu jakiś miast na jakiś zadupiach leżących....jedynie co mi zaatakowali to baghdad (dobrze napisałem?), ale dzięki mojej interwencji miasto zostało obronione...(durne AI)

Krzyzak
30-12-2009, 20:18
To na jakim poziomie trudności Ty grasz ? :shock: Mi na vh/vh atakowali wszystkie miasta :P Stworzyłem sobie w Europie ( grałem Bizancjum ) trzy armie i zacząłem odbijać te prowincje . Co do Turcji to oni muszą na vh/vh atakować miasta :D

OskarX
31-12-2009, 11:24
Turcja jest łatwa jak sie nią umie grac, jak ktos nie umie to tylko moze narzekać o odległości miast, wojskach, mongolach... Turcja jest przeciez o wiele łatwiejsza od polski, nie graj Turcja póki co:)

DonVader
16-01-2010, 22:26
A ja wam powiem że bardzo fajnie się gra Niemcami:)
Grałem Maurami bardzo fajnie silne wojska mają
Polacy są świetni.Mediolanem też fajnie się gra.Próbowałem kiedyś grać Anglią,Turcją,Bizancjum ale nie ogarniam ich.

kuroi
17-01-2010, 07:48
Ja mam jakiś dziwny tyk... Nie wiem czemu, ale mam niechęć do poszerzania granic dalej, niż te, które pamiętam z lekcji historii :D Dlatego zawsze gram Polską i robię sobie taką jakby Rzeczpospolite Obojga Narodów kilkaset lat wcześniej :D

Co do mongołów... Walczyłem z nimi tylko w jednej kampanii (bo potem ustawiłem tura = 1 rok) i oni ruszyli z kopyta na Europę, nie do Azji mniejszej. ;)

Najgorsze jest to, że ich armie się respawnują ;x Jak się ich nie wykończy to pojawiają się nowe armie. (sprawdzałem przy cheacie toggle_fow)
Ale jeśli będzie grać Anglią to raczej nie ma co się martwić Mongołami :D

Vedymin
17-01-2010, 08:48
A ja wam powiem że bardzo fajnie się gra Niemcami:)
Grałem Maurami bardzo fajnie silne wojska mają
Polacy są świetni.Mediolanem też fajnie się gra.Próbowałem kiedyś grać Anglią,Turcją,Bizancjum ale nie ogarniam ich.
Grałem Turcją i najgorszy był w pewnym momencie nieoczekiwany najazd Mongołów. Wyłączyłem wtedy kampanię, bo nie miałem akurat w pobliżu żadnej armii, która mogłaby im coś zrobić, wszystkie były zajęte wojną z Bizancjum. Anglia akurat jest niezła, bo wystarczy rozwalić Szkotów, by potem walcząc z Francją mieć zabezpieczone tyły.

Grandal
17-01-2010, 11:23
IMHO na sam początek jedną z najwygodniejszych frakcji jest Anglia lub ogólnie jedno z wyspiarskich państw. Atutem głównym jest położenie.
Co do Irlandczyków czy Szkotów... Jak się znormalizuje stosunki z Anglikami to można spokojnie myśleć o poszerzaniu granic. Byle nie wchodzić w Anglię. Jeśli już wchodzimy z kopytami w dumnych synów Albionu to trzeba pójść na Zygmunta Hajzera... czyli na całość... bo nam Angole nie odpuszczą.

ottoman
18-01-2010, 14:12
Turcja jest holernie prosta, ze wzgledu na Naffatun. Gdy je ustawicie na murach nie ma szans zeby ktos podszedł

Pop517
18-01-2010, 14:17
ja polecam na początek portugalie dzięki jinantes można robic z wrogiem co sie chce a pozniej mamy jeszcze swietnych pikinerow co do przeciwnków trudno niejest bo hiszpania i maury zazwyczaj skaczą sobie do gardel na poczatku i mamy wolną droge na rebelie jednym słowem niezatrudno niezałatwo ;)