PDA

Zobacz pełną wersję : Age of Charlemagne - Recenzja



Sara Temer
14-01-2016, 15:22
https://lh3.googleusercontent.com/XS5S2ZOlf-mDmkgd6zbgua_L7VmeHFHqnhyAP_8ew14zjwsuuhlGlXKFIK1d LZCYGDpUhmqVbNnlaHnS0CcX9GrLpXZcyp77quBbbwqgUT7GyF-qdrWVScEn3ZbWENzL7kQy1rmRJQ6sX571edUnvt1msNjtdgxUo yXvzKaGAr0CsjdIGTGYK_10CkCOZSW9h_xM53_yDEmFBmndsW1 7YHrmu0JPy15HaYVEmrA_w7cfVKYjs74t2Ps-RMyNyf4aYYaCVO7jqSoytNyNDKwLBkyg9eNfeedc5D3eaTKbkM BqmhINmFGawo5DBSsTH2S-IaJ-V4Eb93hill_6hm41-FevsCUCb8H9yiyxj6k5XYxfCNvZUPDIbXEehnGpl1Ch87vHZ9_ CpG2DGYEl_IylIpEHnBfaz30Cj1x8MaY_3ZHoCWVicbCzTqEXo vTJiP8n5PVintuxraRulHvUkL5z-zxM8prunDzHQqOp62kIOmKjc_bUJp1PQGRZqUKXWtMTB7ajZ4I sfuX6h6QTntvsUBPzQSf9F8UlcI7XQ2a51ZFvW7jyPT1ZdQBn9 iN_hcfkBrj5=w1741-h979-no

Data premiery: 10 grudnia
Grałem: Królestwo Karola Wielkiego (Trudny), Królestwo Mercji (Legendarny)
Cena w dniu premiery: 64 zł (14,99 euro na Steam)

Od dnia swojej premiery mój egzemplarz Attili leżał praktycznie nieruszony. Gra, która miała być tym dla Rome II, czym Napoleon był dla Empire’a, nie wciągnęła mnie w najmniejszym stopniu. Wydany w czerwcu dodatek „The Last Roman” również nie wzbudził mojego zainteresowania. Wróciłem więc do starych części w oczekiwaniu na lepsze czasy (i na mody do Attili). Gdy jednak w listopadzie okazało się, że Creative Assembly postanowiło przed premierą Warhammera wypuścić do Attili przynajmniej jeden duży dodatek, tym razem przenoszący rozgrywkę w czasy Karola Wielkiego, z nadzieją zacząłem odliczać dni do premiery. Czy ten dodatek sprawił, że w końcu gra w Attile ma dla mnie sens? Cóż, odpowiedź jest dosyć skomplikowana...
https://lh3.googleusercontent.com/bB92QmtwC742YYa-OW0LGmKhSPSDkWGxoDEULTT344iwRWoZdVxCJUWk8tdZA9NgqE nhpKS250_QCl0Hdjbs3dTrTcvjYySTRfTP9js5lFeSj3JqNrZM woW-6IASJKEcPpRGBQp5CTOtPK5kBC8O-LGbNx8iqX-Sodg4oTh6ZOweKcnl_p_v602IZlJEXXN4H0bK9ovu-IDsftbmWzgZUPqfYGjONnTJkmQTYB30W9PJ7bklEFZ7073W_Zg d6QJWMUShL7X-vuqFmG20h8secKO6Ul0enGTB-0fnN_-kK1wclB3ExqCwLITB8SfIlDefb3eqPJ3577lMuCAThg5OpCSy-ap4xeKwrvimUcl906bm4Ln9Fb3sTnVM6nzMUrMGPrhqNggEjPs KOnSIFxjgOLcBX19DHYHfhtz0Ck2nn_Dm60R4vOQ7KXqa7w6jF 77IL3xcWaP59FV-Kgr-iXWFTEe6R6C-kmGavEHqVzS6dLb89Zc8IYYWfHSqbLqo_bBQsUkt4O679f05AG w0ytjAN7INYK0YqDUtIsPN7CXTMdKdkZJ7f3_wNvzuVK-ciBxvAx39=w1741-h979-no
Zaczynamy!

Frankijska obietnica?
Zanim jednak przejdę do moich osobistych odczuć z rozgrywki, zerknijmy co na papierze oferuje nam CA, jeśli zdecydujemy się zakupić dodatek. Otrzymujemy osiem grywalnych frakcji, nową mapę kampanii, setki nowych jednostek, kosmetyczne zmiany w interfejsie, a na dokładkę dochodzą jeszcze nowe misje fabularne oraz nowy mechanizm, na który musimy zwrócić uwagę podczas naszych kampanii, nazwany tutaj „Zmęczeniem wojną”.
https://lh3.googleusercontent.com/7AP2b0nP5A5zhUSqRm1VD3RSlAyg8ne8e-G2gw_6fAylUfZ71WruEO4oUGPW6o-MGCf4icK06c2k6PfQwnrUOmxnU-eooJnowuyOtoQiN_ak4wx4YMM6i2KiXopoCM6VWsaD8X38eeMu cMSrNI6LEgYZNZe5Maa0TtwFUHYqpk5DVeGLXBtPxNfNYauOLl hzlVzB4YmJfQs7kEv6wBPTXxfqgBUSLnTmoypphxSWRXCwVlHk 9_HdR-MGroDH4LDL3dFyid07z6P-GV_BFmOTxNlDMFvEzIc_vrA1fgsbgognKuboyJgwq1UenL3a5F pA4EL80wP1xvIrAkQfP-Tkn_-1idBzvXboXzAmvK6Rpp2J1J-HFTpZ1kjGEXMmhihv3H5OAdu98zSaheb3sAcp6oBIjaWwddctA S2ri3-7ojg7rWHEkQhJ_izpSSHVC5qOD7lUZqJvVda3Vnxd7CTE2G5bz Q-Es06XUJDGBfet0ik6qO_yph2NbU8AZ3nWXdDUEAxIAYx4b-X1S2Gdxle5sJ1wtXV8htqCzVesn7FmJNIOWgKjLTy9oEB60kqq aoczDmAE=w1741-h979-no
Karol dotrzymuje obietnic, a jak z obietnicami twórców?

Era Karola Wielkiego
Zacznę od mapy kampanii, otrzymujemy do dyspozycji całą zachodnią Europę. Teoretycznie jest to mniejszy obszar niż w podstawowej kampanii, jednakże, dzięki temu mapa jest bardziej szczegółowa i uwzględnia większą liczbę osiedli. W dalszym ciągu jednak poszczególne prowincje są zbytnio rozrzucone i podczas kampanii potrafiło mi to przeszkadzać. Według mnie CA powinno zdecydować się jeszcze bardziej zmniejszyć wizualnie miasta i dodać ich więcej na mapie. W zarządzaniu prowincjami nie zaszły żadne zmiany, wszystko jest dokładnie tak jak było w podstawowej kampanii Attili, minusem jest mała liczba dostępnych edyktów, zaledwie dwa. W podstawowej kampanii były cztery, zaś w Rome II od czterech do pięciu w zależności od frakcji.
Zmianie uległo drzewko technologii. Dalej mamy podział na technologie wojskowe i cywilne, jednak teraz większość technologii daje nam jedynie dostęp do nowych budynków i jednostek, zaś niewiele technologii daje nam oprócz tego jakieś bonusy, a jak już jest jakiś bonus to często są to dodatkowe punkty imperium. Osobiście wolałem jak technologie poprawiały pasywnymi premiami różne aspekty życia państwa, ale brak tego nie przeszkadzał mi zbytnio w kampanii.
Interface doczekał się drobnych wizualnych zmian. Teraz karty jednostek oraz budynków stylizowane są na średniowieczne malowidła, zaś ikonki technologii przypominają witraże. Przyznam, takie smaczki budują klimat, dodatkowo wszystko jest ładne* i czytelne, w przeciwieństwie do tego co było w Rome II. Niestety, cały efekt jest psuty przez kartę generała, która wygląda tak jak w podstawowej kampanii. Tak więc, pod tym względem dalej nie jest to poziom Shoguna 2, gdzie karty generałów z ich podobiznami były dostosowane wyglądem do pozostałych kart.
https://lh3.googleusercontent.com/7JN6zkuRswW35enIHEA5zYyICdkMrWYMvUrcj9nFBFR5h5aXZN sZbaaNjky9Ami2tFZ9UO-iiLXGQ-ZjvDREFTWCNDNG9FeJOnhdZoz0DyFIQF5_s1zHlMsb1zQuneHb N-URI5NqBwUH76S64X0R62OdprmPb4K8OnmAmhTnjjHifUsFF_nw VZnYAx24MTTr0UT5ZYygZnUI1D4kGzLiio_yUNWR-CVoQ9j2usb2F0WdtcXzmo7jvqoubNQSzEzdnIHfm43pQyCxmPS PXNKGXcmssG2HkXwf_NttsmFenw6WMd66S9qTvUdqIUw8mPvIa 6ipcUGgg54G7b4ERbU4hqyBzHBQx2k8ZnL0C5RVzYB3AcNq8du qX7XAL7gZifmerXJbGXTnVuxPNc3WC-33Z2oKLYMk4b8ydvuDB_jRCcnxJ_9xMpOR6Uq-4r87vRCd5dG5qIpIxsar-G5O0LMf8C7WsHZkQbLhWo3hWHhwKLFRxAIbGCttVnL5ABKvr1M WGu7PdhUmepctt0fVa7fDl-3lfNlcGWfMf5t2zXQtlhIHCyVQDpQmnnWY1ToTqnFrRsDE=w17 41-h979-no
https://lh3.googleusercontent.com/fGuL_0xJXdnDq2dK4lXPIIrY3C6HULWm_n19-xWC7ANvTyFqIUxoA8uIvEoH0cTtztS4Dk32jnf-04AK4mptBJqz6r59jtClZRn29KwVxMrOhz5SYDfoRwGODFnFTp ei1fGh_4uGC598wYyWd6kufPd3Qwlk_eyfEc4lwFrTJyzlmFGg _9Oh7epa6rQS-FxwGk9OiCwH2oVL9fS-M11NXdtvOQVIParxUdxH1bPeYJImC6WadHY7sIdgAqjddFlWTl BHBYp4pVZwQOPt4e6Utspv8oJ6xZQ6-aYXihRHF56zY9AAH8oVaghh0hTYjJtSkr4RR1NCXWtGAJLl-CnkF6-0wyUrq5w06euefRl3xRO7OqTCn6ueYbO0qng_tPv9rkYrkUPq3 k0UU2BbNNNaTGuIlwmfgoMwMLHzCdsBtYL6wOrZLlaTKWB9tTr 4XBp4bJo1ZbbxEomZ3gK2JeNIi8bTLID1wu2jm6OxbEWQkXdo0 wQAibgky3UnNpDe_CfVKyAhJDVv8umRqB4BfNZpWVuAFmIGvIk 4MKYn2i3WFSlKStL_DmZk82r4HKRO2aZIPYp2=w1741-h979-no
Niby małe zmiany, a dodają klimatu.

Dziś król, jutro cesarz
Przejdźmy do grywalnych frakcji, a mamy ich osiem i jest to całkiem sensowna ilość, aczkolwiek brakuje mi tutaj grywalnego Bizancjum oraz jakieś frakcji słowiańskiej. Jednak ta ilość nacji w zupełności wystarcza. Pozwala nam to zacząć kampanię z niemal każdego miejsca na mapie.
Wszystkie frakcje mają własne cele główne kampanii, polegają one na zjednoczeniu konkretnego obszaru jak np. Anglia, Francja czy Hiszpania pod swoim panowaniem i stworzeniu odpowiedniego królestwa. Niestety, sięgnięcie po koronę wiąże się jedynie ze zmianą nazwy kraju oraz otrzymaniem czasowego bonusu dla frakcji. Miłym smaczkiem jest za to fakt, że filmik na zakończenie kampanii jest dostosowany do nacji, którą poprowadziliśmy.
W zapowiedziach sporo było mowy o fabule w dodatku. Fabuła rzeczywiście występuje, jednak w trakcie moich dwóch kampanii widać ją było jedynie w przypadku państwa Karola Wielkiego. Mamy tutaj dwie sprawy do załatwienia w trakcie kampanii. Jedną jest państwo brata Karola, Karlomana; zaś drugą nasze kontakty z papieżem. W przypadku państwa Karlomana po jego śmierci otrzymujemy możliwość albo poparcia jako króla jego syna (co da nam duży bonus do kontaktów z jego państwem) lub możemy rozpocząć walkę o jego ziemię (co teoretycznie musimy zrobić, by doprowadzić do utworzenia Królestwa Franków). Zaryzykowałem i poparłem młodego Pepina jako króla, otrzymałem informację o wiecznej przyjaźni naszych krajów, zaś później, ku mojemu zdziwieniu, po podbiciu wymaganej liczby regionów przekształciłem się w Królestwo Franków. Według mnie jest to duży plus, że otrzymaliśmy w tej misji naprawdę swobodę wyboru i nie musimy niszczyć drugiego państwa Franków by wygrać kampanię.
Misja z papieżem wyglądała trochę inaczej, otrzymałem łącznie dwie misje w których mogłem albo poprzeć papieża, albo jego przeciwników. Wybór pierwszej opcji skutkował koniecznością wysłania do Italii armii, mającej pokazać przeciwnikom papieża gdzie raki zimują. W nagrodę otrzymałem wdzięczność papieża oraz bonus do dyplomacji z krajami chrześcijańskimi, zaś ostatecznie pozwoliło mi to zdobyć koronę cesarską i przekształcić się w Święte Cesarstwo Rzymskie.
Podsumowując, misje fabularne dla Karola były w porządku, nie były specjalnie inwazyjne, nie przeszkadzały w kampanii, a pozwalały sporo zyskać. Niestety, w między czasie stało się coś, po czym poczułem się jakbym znów grał w Rome II. W pewnym momencie otrzymałem informację o rozwiązłości córki Karola i co zamierzam z tym faktem zrobić. Nie przypominałem sobie by mój Karol w tej kampanii doczekał się jakiejkolwiek córki, więc zdziwiony zajrzałem do drzewka rodziny, gdzie jak się spodziewałem, nie dość, że żadne dziecko oprócz pierworodnego Karola nie było nawet w okresie dojrzewania, to pośród nich nie było ani jednej córki. Sądziłem, że takie głupoty zostały wywalone w Attili, myliłem się.
Jeśli chodzi o kampanię Mercją, to jedyną misję jaką otrzymałem w trakcie podboju wysp, była decyzja co zrobić z uczonym, który chciał uciec do Akwizgranu. Poza tą jedną decyzją, żadnej misji nie było.
Na koniec mówienia o frakcjach chciałbym rzucić jeszcze okiem na rostery, które niestety, według mnie są dosyć ubogie. Niby to tylko zaledwie dodatek, ale przy tworzeniu list jednostek mogli by się bardziej postarać.
https://lh3.googleusercontent.com/2a8TEP1AOjKvxPIrmfZ6cT6tGskSzemNUbfD7DIUx_RUwaAio3 yKRjAi4_99MDQuNOlO1qpRJVxqkzlZE1HsieRpwD50ywqLv9Sy OluacMVIiqVSdM3XZG9J5s4Ih3mZ_tm2qG6o6nstnuwRflRC31 1run70B5kYRZNCX2IvoeZy_U_LveCnm2cTs85tszfMmqKqD8oe YIuALw8-k3B_BkR1ECGRC2wIIqKfOG-BdyggjB4SOgKPbsWWjgfpcJy2cMIbg7BMbnT-ZIL960XwqBeiJAsbX54I1SJER78x5MRmyrm9w5MLrfIk4k5wqr SEE0teCAVeL2zlmF9JYoUN0oIC99DhZuTBbo2MREMHQkQRrMqy 0GkVSpHZG6HkcCajZmHvz700Rr1U2t7yRAwBKIdo3-5GJz5X6dvV0II7OLL7yN5fLExzTZdPUIWuyto4-U6QfjENL3DqfB2EzcyORSaI96IfNenk1RvOmGeQWS1UmaL4HyL OfaULaCYywWa8lEatZxUHCUCYgeNxAi0Y1F43Q4Z36SxG_cL8M NExZe5IcZsYBocjDlVuA4CBkt3XH0rw=w1741-h979-no
Niektóre misje możemy rozwiązać na wiele sposobów.

Zmęczenie? Jakie zmęczenie?
Niemal zapomniałem o tym by wspomnieć o nowym systemie zmęczenia wojną. Jednak, z drugiej strony nic dziwnego, bo podczas kampanii zapomina się o tym systemie. Niby w czasie przedłużającej się wojny dostajemy ujemne efekty dla naszej frakcji, jednak naprawdę sprowadza się to do tego, że jakiekolwiek efekty pojawiają się w przypadku przegranej bitwy, zaś jedno zwycięstwo pozwala zniwelować ten efekt. System niby jest, ale kompletnie nie zwraca się na niego uwagi. Może w przypadku większej ilości porażek efekty byłyby bardziej widoczne, jednak trudno to osiągnąć o czym powiem za chwilę.
https://lh3.googleusercontent.com/QmrwGXzzPqMb1aDi3_iFFhccxFDr6mvFiRDVY11Ey6vOihADVs U1Ant7CalA2UI67gfndm14dvkMD1z-o09hjmMfWR85ZQ4pMeYU6MfggrYIhIqsR3Il6yizHzmA9MyzTF G-6w76CSQ1wUBPz42B2xMgQiaUAd0PgYrr20D2bs86t4O8rHIFr8 2Yp7IfUWRuLpvCjTKMPgCwBH9xJgmBLlvbMC7UpmpWx4j04ygi 8yrICBFhHB-7SD8lq5rAqHsDnAizRjNjAXb1jxeS_ta31q6Kg9KTgSKQWYpUr-hciqjIQcEjP5U8NXcJbRTpaabV_OZNKcKDtoyQlblEbjUrCCzX ILzIMEG25vKjADyuoGGPQAVN0pg3NchgsBTL33BhMbbYceK2hM izsMaDe75PrP_EDeLEtPwoF_MKxB11szEOqntziMVXGziz7qlp elwmI9fkCOePHunW--fqHQc8eMgHhVGq0Fk7Ic53MjvR1xgei7wVE-BMu2YFeGBla37VD79T9y9rgjM60HcgB5uAmeQ3ZqjqirQEARvB TyM8gN_Ci04FBhDgCWFp-704WHb7hD79=w1741-h979-no
Wygląda na to, że moi ludzie są niestrudzeni.

Problemy z sąsiadami
Sztuczna inteligencja nigdy w Total Warach nie była na wysokim poziomie, a w tym dodatku dumnie trzyma ona poziom Rome II. Niestety, odnoszę wrażenie, że jedyny wpływ na poziom trudności ma sytuacja początkowa danej frakcji. Grając państwem Karola na poziomie trudnym (Karol ma określony początek jako trudny) grało mi się na początku trudniej niż Mercją na poziomie legendarnym (teoretycznie Mercja ma łatwy początek, ale legendarny powinien zobowiązywać, prawda?). Państwo Karola ma na starcie poważny problem, jest to duży, bardzo rozciągnięty kraj, z armią tylko na zachodzie, zaś wrogowie są i na wschodzie i na zachodzie. Po ogarnięciu sytuacji idzie już z górki ze względu na duży potencjał gospodarczy naszego państwa pozwalający na utrzymanie kilku silnych armii. Sztuczna inteligencja wyraźnie nie radzi sobie na mapie kampanii, grając Mercją miałem dwa razy nawet sytuację, że komputer uciekał przede mną armiami i oddawał mi miasta prawie bez walki (nawet w przypadku, gdy to było jego ostatnie miasto). Dodatkowo, część frakcji jest stanowczo zbyt bierna, mam tu na myśli przede wszystkim Danię, która podobno miała najeżdżać wyspy, a tymczasem całą kampanię nic nie robi. Dodatkowo komputer niespecjalnie się rozwija militarnie. W momencie, gdy ja już miałem najlepsze dostępne jednostki piechoty dla państwa Karola, w dalszym ciągu walczyłem z podstawowymi jednostkami wroga. Dyplomacja jest dobrze zrobiona, sojusznicy nie zdradzali bez powodu (szczerze mówiąc nie zdarzyło mi się by mnie ktokolwiek zdradził). Zaś przy odpowiednich chęciach można z frakcji nie lubiącej nas zrobić najbliższego sojusznika (choć są też przypadki, gdzie nie udało mi się naprawić stosunków). Minusem jedynie jest to, że relacje między komputerowymi frakcjami działają dziwnie. Podczas gry Karolem w pewnym momencie pełna armia Angri przeszła przez spory fragment terytorium Karlomana i zaatakowała mnie w miejscu gdzie nie trzymałem żadnych sił ze względu na bliskość sojusznika. Wszystko to odbyło się bez jakiejkolwiek reakcji ze strony Karlomana (zaś kilka tur wcześniej otrzymałem informację o zacieśnieniu relacji między naszymi krajami).
https://lh3.googleusercontent.com/1v7pavSgGJ5e7Yt2CwR0I87-HloMEUd5OSxAGVxFe1YuwQ1LSvOi6RXZm3VSRmeU6imBBHY15c 6PPT5yBs-zfWQI75zEMBXzdSzhKxNmbgTj75Vq1fRQaqXxVCw-DjQ47Sg_WIMX698ZsODMIUebgR0nWRaDb41Wx9Vc-CebEJfLl202FVzM2WUiCzXCdAgCxRYSM6K6_sJ-CAVnvgLAmUbEwPFKKWYm6L1_l0ii51_Th97di-VeUqkPT0_Mw5aLNx_zcR7F1dpYaN0XUdgGjTUbxwelWH7l8MUQ E7Sfhw3TOTfY8fDTQM4ReTMypfEmIPhmfuYDOxUj0ADGOmPNbe 5nyQM7r72ooAqHHWgzWhRhkTeM-M7zoJoDL7swqQefDP12z0Wv4Kcgxc0UOfIx5i9hvmwcZDR3DWX 0hzMTaJnDBd2kor_qXA3wzl1IxKPmj_nChn77F8q4lLqcu7m2z xr6i0ljncNrOTJ1s7PfRyuIix_T_lM6wHaY6YGMfwuYeXJydnn GOSkuXZZRjiPlffnDrj_wgttUk6BlbRjipv9fVDpjG2Me6Ztol zn4fHZ2jXSI=w1741-h979-no
Początkowo sytuacja nie wygląda zbyt ciekawie.
https://lh3.googleusercontent.com/VHk7AKcca9_QNky0hqPY-41lxQwpuyvmoP7KV1dLFsHlMtUbHAEbnGYLSqzaiXASVwbpOM6 4Gx79fdvHpbBQZpiFi6N8xqswMNgLSzJ0Gbbf87Vej3eFH5lM6 a-rx-xv8Mg67icKkuC1c0t8WCNmjGODEgjYbA4lCkFtsxOsQidzMJTO aszOp6Z9D9h7fDndvrrGOH0bbYi8b6mN_kigWraAkGwMjDHw-SmaLbs_qnqxt1eLEj80WBLRgxmxrfGj-0pVUflrxZQeky2hR4LuG3FUioadW7JJ6P33pJadsKgdEEVJJqK 3zDejYJJqZ8Ankyk3oL5F7XXTzOJzHOmFd9pOhZXUIateYTmX8 wjtQOJbj_amrDNSt2-E0e3XhrujMV54BHlQ1DkM3fpfWgrQCphPGl_lQwcchIccaNuVY nH6PZVEKOrdMKlXtgpABzUObOCUJPwZyk5OwpUQZzi3uuGhQt3 2WVSKZcfpKdtn4e8EQv-aAXz5Lm84s6HcY0NOXsW-lIme6QYPktR_VwsLdq77i4XbodnPbbtuwac31z1MQ2VnFvT9b0 8jQZJKbbYWQG_V=w1741-h979-no
Jednak szybko się to zmienia.

Prawdziwy żołnierz ucieka dopiero po wygranej bitwie
Powiem jeszcze parę słów o bitwach. Niestety, bitwy są w dalszym ciągu bardzo szybkie, jednostki bardzo szybko padają, morale potrafi się załamać nie wiadomo kiedy (miałem sytuacje, że panikowały mi oddziały nie walczące, albo goniące uciekinierów po wygranej bitwie). Dodatkowo śmiertelność generałów jest stanowczo zbyt duża (potrafili mi zginąć w pierwszej szarży). Dodatkowo niektóre obiekty w bitwie posiadają tajemnicze pole siłowe nie pozwalające rozmieścić przy nich jednostki. U strzelców wyłapałem buga, że gdy wyda im się rozkaz ostrzelania czegoś, co jest poza ich zasięgiem, to nie zatrzymują się po złapaniu zasięgu, tylko idą dalej (kilka razy potraciłem strzelców w ten sposób, bo weszli we wroga, którego mieli ostrzelać). AI jest jeszcze głupsze niż na mapie kampanii (na legendarnym podczas mojego szturmu na miasto zniszczył sobie własne mury katapultami). Z tego wszystkiego fakt, że oddziały to armie klonów w kilku wariantach kolorystycznych wydaje się całkowicie nieistotny.
https://lh3.googleusercontent.com/cVWaPb08v2oKn54Ub2Nslpaeu2SlZG5aQUyDOd-ba6XvVI8dnObvgXZhoR-TELWvmzNXbK8NCcagHTnfZWITfa_GEi-4awmqMShaJ94Sl44IXUWk9Cy6MlRjzTNfBDBNUd6rzZar4gJEw YPBTRK0sRgdpugQSpi4ldZ_Ppm7J3jFqSzm2CvA74BL3tTDuiZ ydCZZTeXgHlEGUyVRBanIOD33G6uPJBIMitAfc9mrocOvGmTZ5 WiGeyJZiCsOquAmkizLGeOxKJtXGx0js9eR1mIl3cbsPLJu08Y mRI0Yt5hmuZlmjgcC1OPjLRyBRkWH8RXype-4fjoIm3E2EWA6WgXALfvmQjz9z1K1PnYg6-qM7W0K7YYiak4QkrHGgSOU03S_gtjKw-HlrI9l_o2LjAj6j4b71Rc6eegrlJOqnZAoW-1VQiWyClTzf62HiBFThtPU11o5p-FzAFctJKdNP8cIsO8mbNPUmEcAj9OQF4BzUd47cr3hIt0UnLkC 4GX6QdZt6DztP5TUiDhq9Q7kcBWiJemXl_SdsYQ6o0vfeQR4EX vNvn3f5uHRWTo9qgNZh6Ey=w1741-h979-no
Wielka dziura w palisadzie na flance wydała się przeciwnikowi kompletnie nieistotna.
https://lh3.googleusercontent.com/z02BpRl0VolKTKr2fO6oHS8Zwab9HUivL2aiyrjXb3JrmeogNR L4UJtbDQZTGD6hyf3Qo3sO2fl6Cmmj9RGiptRzi5ExILPgN_aw rtPYYcBo24NZWcd07r_qMk_t0Lkpc_2VRH0fIC8vsW6RFpIFUt TA9d27b1dAbK4__yJPeGOZMmezYmSgnN3vzHUnzlGiMuB4xTsJ uf_ktKHWxBrB4xTrP6sYDlxnq8euHyAF0I5SstcGFUehr1UPrE yR8HTj0MmZGWHUunN28EOl0gIXf4QMb-ZZA2eXad9VJluOE7MM1dqI00YD5BHafaU7HRD4seRs4tN-wP-gpvG9nwUYG8asm0RTkx70gGjAJX9TYyHzK6OQDQEdU5YXe0DYQ bga3xzGfdn1P7G-qkABtKZxTkgp3NM2lG5Hv8oRCg0xsg07Z3WqW-anWcuj2gSNXy_lVUG2cgO4iSViNqKG1sl_6XJlQPE9C_Ab_hoi bELUE2MoSyLV4ys_5kSqnJ1vim2NsfwX69TJvQ2IhkAsv3tY08 bldGl9trmnkRBVEI8zCSUBzfG5Xn_z7W2qcc3YAdBJRUUn=w17 41-h979-no
Sądzicie, że mam kłopoty? Nic bardziej mylnego.


Drobnostki
Zostały dwie drobne rzeczy, o których nie udało mi się wcześniej wspomnieć. Miłą rzeczą jest to, że na mapie kampanii nie ma wszechobecnego użycia broni nuklearnej, obecnie możliwość niszczenia osad do gołej ziemi posiada wyłącznie Asturia, a i ona nie korzysta z tej opcji skwapliwie**. Mniej miłą rzeczą jest tłumaczenie, z którego wyjątkowo zapadli mi w pamięć „Konni szermierze”, którzy są jednostką pieszą (a ja się głowiłem dobrą chwilę dlaczego piechota awansuje do konnicy) oraz „Wybierz łuczników” będący jednostką strzelców w Mercji.
https://lh3.googleusercontent.com/-4Aj1Lk3YXyUOqjUTXQomTv2TrWA-lJvcwbqvb4HOvKWIjwY47lxp6a9nNz_u32xfGpy1dbnQ3UHYJf O5dBaXDV9LLhN1F-Z25JLgwG5Z5jeb5_6nTe-ftjnPz5OT6Sr5KsWNME_G25ruFPNdTyUbXw_72faldQxbKxMQT g6Nmjd3m3bArQ2gBqAKhVnhJKHK9e3JWsopkSO_2I55I024bUo 0f8QiyhS0Us_QYbO-K_Du4DGKaHWcImuDlpnxhS3ryqyOXEH5PsY3Vu99qZzg4J4kdL OXghA3xeaF-W176y78xIw-dEairlV4W9GkMip0xM34RijgIKJqy8H7eD3BCGWd5o6bdlW4FZ O3bxYfulkX8jtz1DzIUgwdzOeVFHUozi1ubwlx8Yt4Af02sVCr eHL91B3F5GTedMVMf62Hj9753ylPMJ5xQiLPum-20FSjkxajukob_3lZC8_orgBaCdETuUWZsy_UmGqLwT6iiTbDO mseX7IrRYPCzyuJad0GDsNYBdRlFsexbZlzUYrb7Zl-ZPubJs-1HL6odBZTI-31FzmfnRTc0Ei8pFmw0uaB0jh=w1741-h979-no
Zniszczone osady w Hiszpanii były takie od początku kampanii, czyżby easter egg?

Pobitewny pył
Sądzę, że powiedziałem już wszystko co trzeba o tym dodatku. Możliwe, że coś pominąłem, jednak jeśli tak jest, to prawdopodobnie pominięte przeze mnie aspekty były mniej istotne w ocenie całości od systemu zmęczenia wojną w czasie kampanii. W moim przypadku dodatek okazał się sporym zawodem. Zbyt mało zawartości, mało naprawionych problemów (zwłaszcza AI) oraz cena. Może, gdyby dodatek cenowo oscylował w okolicach trzydziestu złotych, to inaczej bym na niego patrzył. W tej chwili jednak wszystkich zainteresowanym polecam poczekać na jakieś porządne przeceny. Ostateczna decyzja należy do was, ja opisałem swoje wrażenia, ponadto na forum w temacie z filmami z Attili możecie znaleźć kończoną w tej chwili przeze mnie serię z Królestwa Karola Wielkiego (mam nadzieję, że z czasem pojawią się tam również filmy innych youtuberów). Zapraszam do dyskusji na forum, a tych, którzy są w posiadaniu dodatku, do podzielenia się wrażeniami.
https://lh3.googleusercontent.com/TY-MFRgJVKOXreUYHC4LMJ_3N8HDvVIG3cveAHwSFWNAwew1mmvlE 68el0x6_TaB_XBN4rVBGB34WpIErMbR3pyuD5qDV0_Tta6fWJd ffUO50jTGXPU1tAoTc_ul9pqNtDpBQaPC4Mx-sWvf0VlqkeZNkB8lIJAC2YSj4yeinrr75K1eUz8zMRTFSyAcOc Ml-tfawO4pJ9aqHW7Lu9O2k-0vwdkOc4t4iYhoBW32dHEfoCWtcGCSVHTg9xxeLcStAQBuxgGC OzfCGVYOQGaM6t21XlJf0PVxMGgDzgZRY4-Jknj-svBCzgtBRVBYRCZN9vpZVOmEm-_HFjANzVav03YfTC-k8w-YSnc9EU4G4Ici1TvUNn1-D1k4OTRfWq7gWWOLVvjnE_eVSC4VYH02fSne9yAxqUSIj_V7fU mLzkrkIDKABeMzUYPb-HY0V55c7uPsM3-4u0OXovHJX2ECMS68srztHWesJHexqs1gNYLHc39son-dw0mfD23-asYUouyrtiDa0-ugXRxnCYtdPV_ReQwF2PGgLLvwiO6R95RyU3saB6JJ86BmeK6-DGlDiGeP=w1741-h979-no
Wrogowie unicestwieni, Frankowie zjednoczeni, a Cesarstwo Rzymskie odżyło.

*Co prawda mi znacznie bardziej podobał się wygląd interfejsu w Shogunie 2, jednakże, to już w dużej mierze kwestia gustu.
** W podstawowej kampanii również zaszły zmiany. Z nacji palących regiony są Hunowie i Biali Hunowie, czasem Tanuchidzi. Nacje wędrowne jak Ostrogoci i nacje osiadłe również palą regiony, jednak zdarza się to dużo rzadziej - Arroyo

Nezahualcoyotl
15-01-2016, 18:31
Recenzja na piątkę z plusem
MFWrQUtx018

P.S.Zapomniałeś o najzadach Wikingów których...nie ma wcale jesli się gra Mercią.Kiedy nią grałem myślałem że AI dała mi fory tak do 10 tury a pózniej to już Rollo i Ragnar będą wpadać w gości a tutaj ponad 55 tur na liczniku a na morzu nawet zbłakanego drakkara nie widać:(.

Sara Temer
15-01-2016, 18:37
P.S.Zapomniałeś o najzadach Wikingów których...nie ma wcale jesli się gra Mercią.Kiedy nią grałem myślałem że AI dała mi fory tak do 10 tury a pózniej to już Rollo i Ragnar będą wpadać w gości a tutaj ponad 55 tur na liczniku a na morzu nawet zbłakanego drakkara nie widać:(.

Napisałem o tym ;)

Dodatkowo, część frakcji jest stanowczo zbyt bierna, mam tu na myśli przede wszystkim Danię, która podobno miała najeżdżać wyspy, a tymczasem całą kampanię nic nie robi.

Nezahualcoyotl
15-01-2016, 18:40
Ano żem przegapił.Się zdarza :o.

mato
02-03-2016, 13:14
ja to zamierzam kupić bo zapowiada się ciekawie ^^

ordenus22
03-04-2016, 12:11
Pobrałem Attyle w głównej mierze dla tego dodatku (dla mnie seria total war skończyła się na medku 2, no trochę pograłem w shoguna 2 i dawał radę, ale to wyjątek, resztę obchodziłem z daleka) więc trochę jestem zielony.
Gram Król. Karola na normalnym poziomie (15 tura) i moje pytanie jak uporać się dużym niezadowoleniem w prowincjach? Poziom podatków zmieniam miedzy najniższym a tym następnym, dalej już nie ryzykuję, bo nawet przy najniższym poziomie mam prawie wszystkie prowincje na czerwono. Zacząłem budować kaplice, ale to coś jest za mało.
Druga sprawa, ta konnica to jest tragiczna, co prawda na razie mam tą słabą - frankijscy konni, ale nawet gwardziści i ta ich szarża to jakaś porażka, rozumiem że na włóczników rzucać ich nie będę ale piechotę miotającą czy nawet w fazie zwarcia z nieopancerzonymi szermierzami powinni swoim impetem narobić sporego bałaganu a tu co, są prawie bezużyteczni, nawet flankowanie czy atak z tyłu nie przynosi takiego efektu jakiego bym się spodziewał.

Memnon[pl]
03-04-2016, 13:48
No wiec po kolei.
Aby zmniejszyc niezadowolenie musisz powygrywac troche bitwe-po wygraniu kilku bitew zniknie Ci wiadomosc o efekcie wojny ktora wplywa negatywnie na zadowolenie.Ponadto powinienies w kazdej prowincji(nie miescie-ale prowincji) miec jakis obiekt religijny.Szybsze nawracanie na twoja religie=zmniejszona kara za roznice religijne,jednak to wymaga torche czasu aby ustabilizowac prowincje.Karol ma duzo zasobow-poslij szpiega po mapie-im wiecej odkryrtych nacji-tym wiecej mozesz handlowac.Kasa z handlu zniweluje Ci niewielkie wplywy z niskiego podatku.Mozesz tez wybudowac roznego rodzaju budynki ktore podnosza Ci zadowolenie-jednak ja z nich niekorzystalem.
Co do kawalerii-daje rady tylko musisz stosowac taktyke szarzy-odrwotu-i ponownej szarzy.W zwarciu radzi sobie srednio,ale przy szarzy kosi bardzo dobrze.