PDA

Zobacz pełną wersję : Poradniki do KO



Wielki Mistrz Malborka
14-02-2016, 11:49
Planuję zrobić kilka poradników do KO. Ma do was dwa pytania:
Dla początkujących lub tych, którym niezbyt dobrze idzie - Czego chcielibyście się z takich poradników dowiedzieć?
Dla weteranów - Pomożecie mi w przekazaniu wiedzy jeśli nie będę zbyt dobrze rozeznany w jakimś temacie?

Il Duce
14-02-2016, 12:09
1.Jak Mistrzu wygrał pod Lancaster dwa razy z rzędu? :)
2.Jak skutecznie niwelować przewagę liczebną i jakościową wroga?
3.Dobra ofensywa - przygotowania i prowadzenie
4.Można by jeszcze dać jakieś wskazówki o inwestowaniu funduszy i kompozycji armii

Mefisto7
14-02-2016, 22:04
Żadnych poradników chopie. Wiedzę trzeba zdobywać samodzielnie, z ewentualnym czasem podprowadzeniem jakiegoś weterana. ;) Nie wszystko na tacy. To jest też to całe misterium, tajemna księga wiedzy gry w KO, której tajniki poznaje się w czasie - coś co dla nowych jest atrakcyjne. Jak przychodzą z gry w singla, pewni siebie i dostają łomot, że boli przez tydzień.

Świeżak ma dostawać po zadzie. :P
A jeżeli się upierasz przy projekcie to ja ze swej strony umywam ręce.

KapitanKatana
15-02-2016, 19:43
Tylko, że takie dostawanie na początku może bardzo szybko zniechęcić do dalszej gry. W sumie można osiągnąć kompromis tłumacząc chociaż jakieś niezbędne podstawy, które wystarczą na jakieś tam egzystowanie bez porażki po 5 turach.

PlanB
15-02-2016, 19:49
Absolutne podstawy są wtedy kiedy rozważasz co przeciwnik może zrobić w swojej turze żeby Tobie zaszkodzić i starasz się tak wykonać swoje ruchy żeby maksymalnie ograniczyć jego możliwości (np na pokonanie twojej armii lub zdobycie miasta) no i nie wiem czy do tego trzeba poradników (ale nie mówię że sama inicjatywa jest zła) ;d


KO to głównie przewidywanie i znajomość mechanik gry moim zdaniem i obie te kwestie są ważne i wpływają na poziom gry.
No a dyplomacja to już coś zupełnie innego bo bardzo wpływa na to reputacja gracza. Ludzie chętniej podpiszą sojusz z Avasilem czy Mefistem niż z kimś nowym bo wiedzą na co ich stać w przeciwieństwie do nowego ;d

Avasil
15-02-2016, 20:07
Świeżak ma dostawać po zadzie. :P

Szkoda tylko, że ilość "świeżaków", a "weteranów" jest dość podobna, to trochę ciężej im nadrobić różnice. :P Mnie to się marzy znowu zobaczyć wyrównany poziom na całej mapie i osobiście nie mam nic przeciwko dzieleniu się wiedzą. Nie mówię o jakiś sekretnych trickach, ale imo dobrze żeby każdy znał absolutne podstawy, takie jak to, że forty to się przydają, a wystawianie niechronionych jednostek niemal zawsze kończy się źle.

Soplica
15-02-2016, 20:23
Avasil??? Co Ty wyczyniasz??? Usuń tego posta czym prędzej bo ktoś go jeszcze zobaczy!

Wielki Mistrz Malborka
15-02-2016, 21:19
Ja to właśnie swoje kampanie opieram na sztuce wojennej bo mechaniki gry nie znam za grosz. Jeśli ktoś taki jak ja tylko mniej zaznajomiony z pojęciami strategicznymi wkracza na scenę to ma problem. Często potem będzie mówić, że wszystkie państwa w okół są OP tylko nie jego :P

Poradniki zawsze są kontrowersyjne, bo ktoś może o wiele łatwiej zdobyć wiedzę, którą ktoś inny wyrywał grze latami ale na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia jako lider klanu mogę powiedzieć, że takie poradniki/szkolenia pozwalają osiągnąć przyzwoity pułap szybciej ale żeby potem przerosnąć nauczycieli trzeba dużo samemu ćwiczyć.
Także nie dygaj mefisto, dalej będziesz spuszczał świeżakom łomot tylko trochę wolniej. Ja osobiście nie znajduje przyjemności w rozkładaniu przeciwnika gdy zakładam z góry, że popełni błędy.

Chciałbym tutaj się dowiedzieć czego taki początkujący może najbardziej potrzebować.
Od siebie bym powiedział, że na pewno ekonomii czy jak najskuteczniej rozwijać swoje miasta. Oglądając kampanie YT zauważyłem, że większość nie ma o tym zielonego pojęcia.
Kompozycja armii czyli jak gra traktuje poszczególne jednostki na automacie, w jakie jednostki najlepiej inwestować, co dają specjalne umiejętności.
Generałowie - co dają ich umiejętności, jak to się przekłada na walkę na automacie.

Takie rzeczy właśnie czysto mechaniczne warto byłoby wyjaśnić. Można też snuć opowieści o tym jak ważni są szpiedzy, flota, ekonomia, forty itd.

Mefisto7
16-02-2016, 00:47
Nie w dostępnej literalnie wiedzy tkwi zdolność niepopadania w porażkę po pięciu turach, a w predyspozycjach konkretnej jednostki - jej umiejętności logicznego i strategicznego myślenia. Wystarczająco obrazuje to zróżnicowanie w poziomie świeżaków.

lama1
17-02-2016, 20:10
Ja chciałbym wiedzieć na jakiej zasadzie rozstrzygają się bitwy na automacie tzn np czy opłaca się w ogóle rekrutować łuczników itp

Matisek
17-02-2016, 20:34
Odpal sobie grę i popróbuj toczyć bitwy sam ze sobą w różnych konfiguracjach. Podobne mam zdanie co do tworzenia poradników, zainteresujcie się grą, to Wam będzie łatwiej szło. Co jak co, nie chciałbym by ktoś miał na talerzu wyłożone to, do czego każdy inny musiał dochodzić jakiś czas poprzez obserwowanie gry i wyciąganie wniosków.

lama1
17-02-2016, 20:51
Ja mam trochę odmienne zdanie. Chciałbym by przewaga wynikająca ze znajomości mechaniki gry była jak najmniejsza. Chciałbym widzieć rozgrywkę jako swego rodzaju partie
szachów gdzie liczą się umiejętności strategiczne, inteligencja itd a nie znajomość mechaniki gry jak w jakimś COD czy innej mało skomplikowanej grze.

Avasil
17-02-2016, 22:51
W szachy bez doświadczenia i jakiegoś poziomu wiedzy też nie odniesiesz za wiele sukcesów. :P

Akurat odnośnie jednostek, to matisek napisał co zrobić, najlepiej to sprawdzić sobie samemu co jest dobre, a co nie. Dla każdej jednostki jest napisane ilu zabiła.

lama1
18-02-2016, 18:42
To ty Avasil jesteś przeciwny tego typu poradnikom czy nie bo już się pogubiłem xd

Avasil
18-02-2016, 18:55
Nie jestem przeciwny, ale to nie znaczy, że od razu bym wszystko wypisywał, szczególnie właśnie takie "drobiazgi", które można sobie łatwo sprawdzić. :) A akurat jeśli ktoś chce grać na dobrym poziomie, to powinien się przyzwyczajać do symulacji w singlu