Gra Sagą (DLC)

[Arroyo]

Zapraszam do dyskusji.

[Zwiastun]

Super porady, dzięki!

[Ituriel32]

Nic się tu nie zrobi.

Większością kalnów gra się tak samo. A samurajki są jeszcze popularne na ulti, przez tryb avatara. Więc w czystą (nie zmodowaną kampanie mało kto gra) bo to w sumie stara gra jest.

Ja zrobiłem chyba tylko 1 pełną zielonymi na S. A później olałem bo mi się nie spodobała ta część. Razem z Napoleonem i Atyllą są to jedyne tW gdzie nie mam nawet 50h przekroczonego.

[Samick]

Zmyślna satyra na lenistwo Załogi. Podoba mi się!

[Zwiastun]

Nie no, może gdyby założyli te tematy w chwili gdy gra wychodziła a nie po kilku latach, kiedy ludzie grają już w Rome 2, Attyle czy Warhammera

[Ituriel32]

Prawdę mówiąc to romek i attyla też mają już swoje czasy świetności za sobą i w kampanie tam mało kto jeszcze gra.

[Zwiastun]

Ale tam chociaż tematy z poradami nie świecą pustkami

[Arroyo]

To akurat nie jest już moja wina. W 2010-2011 r. nie było mnie tutaj na forum i nie miałem jak utworzyć tematów.

[Samick]

Nie tłumacz swojego lenistwa!

[Ituriel32]

Zwiastun zawsze możesz sam zagrać i napisać wrażenia. Może wtedy zachęcisz kogoś do gry napisania swoich odczuć.

[Zwiastun]

Jeśli będę grał, to może coś skrobnę, zależy na którego Total Wara będę mieć ochotę

[Samick]

Masz rację Ituriel, ale najlepiej funkcjonuje to w R2. Chłopaki napisali opisy z podstawowymi cechami nacji, połżeniem, jakimś rysem. Dalsze posty w tych tematach to przeżycia, wnioski, opisy gier nimi. Tutaj (niestety) brakuje chociażby tych podstaw.

[Ituriel32]

Tylko że romek to całkowicie inna bajka, znaczy sytuacja.

Ja zarejestrowałem się na tym forum, bo chciałem grać Numidą w Rome1. A tam te tematy doi nacji powstawały spontanicznie, bo nacje różniły się wojskiem, położeniem czy liczbą prowincji. Więc gra każdą była unikalna.

Dokładnie tak samo było przy rome2, z tym że te krótkie opisy doszły później, przy drugim albo trzecim dlc. A później że tak powiem stały się standardem i w kilka osób zrobiliśmy je do każdej nacji (chyba). Ja nawet teraz czekam by zrobić taki dla Numidii, ale twórcy chyba mi nie pozwolą.
Przy czym trzeba zaznaczyć że działo się to wszystko kiedy romek był świeży. Teraz nowy post pojawia się tam co pół roku? A może już w tempie 1 na rok?

A tu nie ma co się czarować samurajki i rome2 to już starocie. I mało kto w nie gra (na singlu), a jeśli gra to na modach...

[szwejk]

Tak się składa, że obecnie gram na singlu tym rodem. Gram na poziomie normalnym i mogę podzielić się paroma spostrzeżeniami.
1. Naszymi głównymi atutami są: niezła flota i bateria dział Parrota.
2. W pierwszej kolejności skupiamy się na wywalczenie panowania na morzu.
3. Desant na Cuszimę (miejscowa kopalnia złota przyda się później...)
4. Podbój rodu, który nas oddziela od interioru Kiusiu ( co prawda nas wielbi, ale ich ziemie mają węgiel i stanowią bazę do dalszych operacji)
5. W czasie bitew wykorzystujemy naszą baterię i wsparcie floty.
6. Na początku komponujemy armię z jednostek tradycyjnych (jako szturmowych), nowocześni strzelcy jako wsparcie. Później dajemy coraz więcej strzelców.

[lenard]

w sumie nie wiedzialem ze tak mozna !

[szwejk]

Dodam, że istotny jest tutaj czynnik czasu. Operując z skrajnej prowincji, musimy posługiwać się desantami by uchwycić kluczowe obszary. Metodyczne natarcie z zachodu na wschód jest pewniejsze, ale możemy się nie wyrobić do założonej daty...