PDA

Zobacz pełną wersję : Najlepszy RTS o II wojnie światowej



marcinus1002
29-12-2009, 16:01
Ponieważ najlepszym FPS okazał się RO to teraz o RTS wg mnie będzie to Company of Heroes

Lisek
29-12-2009, 18:49
Witam.
Ja bym postawił na Men of War, grę z serii Soldiers (pierwsza część to Soldiers - Ludzie honoru)
Mam całą serię, ale właśnie ta część według mnie jest najlepsza.

Ps. W Company of Heroes też grałem - całkiem dobra gra.
Pozdrawiam.

odi.profanum
29-12-2009, 19:28
Pierwszy blitzkrieg? W coh smieszny jest ten "zjezdzający" pasek zycia u oddziaów; szczególnie u czołgów.

Bronti
29-12-2009, 22:05
Może gra, którą teraz przedstawię nie jest RTS ( chodź w części jest bo łączy w sobie elementy gry turowej i właśnie RTS ) i może okaże się, że przyjdzie mi robić w tym temacie za personę podobną do BlackWooda w innym podobnym temacie ale w pełni świadomie uważam, że najlepszą grą traktującą o II WŚ są dwie części Combat Mission - Beyond Overlord oraz Barbarossa to Berlin - moim zdaniem żadne inne RTS typu Blitzkrieg czy Company of Heroes nawet do pięt nie dorastają tym tytułom a zwłaszcza tej drugiej pozycji traktującej o froncie wschodnim :)

Dlaczego?

Głownie za realizm i rozmach. Pomimo nie najnowszej już grafiki, która absolutnie nie przeszkadza w wręcz dodaje klimatu można niesamowicie odczuć rozmach tych tytanicznych starć zwłaszcza bitew pancernych. Polecam te gry wszystkim miłośnikom dobrych strategii, które nie idą tylko w piękną grafikę żeby dzieci w USA jedząc 10 hamburgera mogły się cieszyć i skakać z radości, opluwając przy tym wszystko dookoła coca colą bo zobaczyły piękny wybuch... :roll:

Musiałem sobie trochę ponarzekać ale naprawdę nastały ciężkie czasy dla hardcorowych miłośników gier a na ich czele idzie empire total beta bug edition :P

odi.profanum
30-12-2009, 00:00
Skoro tak, to chyba nie wypada zapominać o serii Panzer General - chyba najlepszej serii gier, która traktuje o II wś :)

30-12-2009, 11:45
Może gra, którą teraz przedstawię nie jest RTS ( chodź w części jest bo łączy w sobie elementy gry turowej i właśnie RTS ) i może okaże się, że przyjdzie mi robić w tym temacie za personę podobną do BlackWooda w innym podobnym temacie ale w pełni świadomie uważam, że najlepszą grą traktującą o II WŚ są dwie części Combat Mission - Beyond Overlord oraz Barbarossa to Berlin - moim zdaniem żadne inne RTS typu Blitzkrieg czy Company of Heroes nawet do pięt nie dorastają tym tytułom a zwłaszcza tej drugiej pozycji traktującej o froncie wschodnim :)

Dlaczego?

Głownie za realizm i rozmach. Pomimo nie najnowszej już grafiki, która absolutnie nie przeszkadza w wręcz dodaje klimatu można niesamowicie odczuć rozmach tych tytanicznych starć zwłaszcza bitew pancernych. Polecam te gry wszystkim miłośnikom dobrych strategii, które nie idą tylko w piękną grafikę żeby dzieci w USA jedząc 10 hamburgera mogły się cieszyć i skakać z radości, opluwając przy tym wszystko dookoła coca colą bo zobaczyły piękny wybuch... :roll:

Musiałem sobie trochę ponarzekać ale naprawdę nastały ciężkie czasy dla hardcorowych miłośników gier a na ich czele idzie empire total beta bug edition :P
Z ust mi wyjąłeś ..Combata.Ja posiadam wszystkie części ;) .Wiesz tylko jest mały problem...ludzie tu zaglądajacy, miłosnicy fajerwerków i miłego bezmyślnego spędzania czasu na jakiejś pięknej grze komputerowej(Zwykli zjadacze EA czy innej marki), raczej na pewno nie zrozumieli by założenia tej trudnej do opanowania gry.Z elementami taktyczno-strategicznymi ,symulującej zmagania na polach bitew II WŚ(tak to symulacja..zachowań, sposobu poruszania sie na polu bitwy, aż do utrzymania łączności miedzy jednostkami ).Ja raczej bym stawiał na serie
Blitzkrieg bo to rdzenny RTS.No jeszcze jest seria Close Combat (podobna do CM ale mniej skomplikowana i w 2D).Combat mission to gra dla wybrańców ..interesujących się odtworzeniem II wojennego pola walki na ekranie komputera(oczywiście sa tez ograniczenia).Pozdrawiam

Bronti
30-12-2009, 14:10
Skoro tak, to chyba nie wypada zapominać o serii Panzer General - chyba najlepszej serii gier, która traktuje o II wś :)

To już w ogóle jest turkówka ale owszem zgadzam się z Tobą, że należy wspomnieć o tej serii. Pamiętam jak Guderianem grałem w kampanię i walczyłem na terenie USA :lol:


raczej na pewno nie zrozumieli by założenia tej trudnej do opanowania gry.Z elementami taktyczno-strategicznymi ,symulującej zmagania na polach bitew II WŚ(tak to symulacja..zachowań, sposobu poruszania sie na polu bitwy, aż do utrzymania łączności miedzy jednostkami ).Ja raczej bym stawiał na serie

A szkoda. Niech żałują. Ja też się na początku męczyłem i nie do końca ogarniałem tę grę ale już po jej jako takim opanowaniu dawka frajdy jest niesamowita :D


No jeszcze jest seria Close Combat (podobna do CM ale mniej skomplikowana i w 2D)

Owszem grałem w tę pozycję a zwłaszcza w jej bodajże trzecią cześć traktująca o zmaganiach na froncie wschodnim. Swojego czasu dobra gra ale nie wytrzymuje konkrecji z CM.

reedeye
02-01-2010, 16:52
Dla mnie najlepszymi RTS'ami zawsze były gry z serii Close Combat. Było tego pięć części:
1 - Normandia, Omaha,
2 - podtytuł A Bridge Too Far (a więc Market Garden:P),
3 - front wschodni,
4 - Ardeny
5 - znów Normandia, ale tym razem Utah

I do tego od groma modów, od takich zwykłych zwiększających realizm, modyfikujących jednostki, aż po pełne konwersje, np do piątki były Bloody Omaha; Gold, Juno, Sword; w trakcie produkcji były mody Monte Cassino, Powstanie Warszawski, wyzwolenie Budapesztu, i sporo innych. Dawno się już tym tematem nie interesowałem, ale jak znam życie istnieje sporo zapaleńców, którzy dalej coś tam dziubią;)