Zobacz pełną wersję : Thea: The Awakening
Ituriel32
20-08-2016, 09:04
Thea: The Awakening to turowa gra survivalowa przetrwania przesiąknięta słowiańską mitologią i potwornościami umieszczonymi w świecie pochłoniętym przez niszczycielską siłę znaną jako Ciemność. Występuj tu mnóstwo Strzyg i Bab Jag, ale nie ma bohaterów, pogromców potworów, ani wielkich armii będących w stanie je pokonać. Dysponujesz jedynie garstką pozbawionych nadziei i głodujących ocalałych, którzy rozpaczliwie próbują utrzymać się przy życiu. Jesteś ich ostatnią i jedyną prawdziwą nadzieją! Gra łączy w sobie strategiczną rozgrywkę turową z napięciem i twardym charakterem gier typu rogue-like, wciągającą opowieścią, którą będziesz odkrywać dzięki serii wydarzeń w grze, oraz unikalnym systemem walki opierającym się na kompleksowej karcianej grze bitewnej. Szeroki zakres funkcji rozgrywki pozwala ci wędrować przez świat Thea tak jak chcesz. Możesz zdecydować się na pozostanie w twojej wiosce i tworzenie obrony, albo możesz wyjść na zewnątrz i odkrywać świat. Konflikty mogą być rozwiązywane w drodze morderstwa, podstępu, dyplomacji, polowania i na różne inne sposoby, w zależności od umiejętności twoich podwładnych. Walka nie jest jedynym rozwiązaniem konfliktów! Wybierz swój styl gry i uratuj swój lub przed Ciemnością! Kluczowe cechy:
Gra survivalowa w scenerii mrocznej fantasy z opartą o heksy turową rozgrywką!
Ogromny tworzony proceduralnie świat do dokrycia – każda rozgrywka to nowa przygoda!
Zarządzanie wioską z wieloma budynkami do wybudowania, ulepszeniami i technologiami do odkrycia, oraz przedmiotami do wytworzenia!
Ponad 4400 przedmiotów, które możesz stworzyć w twojej wiosce lub zebrać w świecie gry!
Wyprawy, w których każdy członek drużyny niesie swój sprzęt i zdobywa doświadczenie w bitwie, doskonali umiejętności takie jak zbieranie surowców, dyplomacja, leczenie, czarna magia, oraz wiele innych!
Ponad 200 nieliniowych wydarzeń, które mogą zapewnić ci bogactwo lub pozbawić cię wszystkich dóbr, a nawet życia!
Ekscytujący karciany system bitewny, który może być rozegrany za pomocą walki, dyplomacji, klątw i na wiele innych sposobów!
Ponad 100 rodzajów śmiercionośnych stworzeń, wiele z nich zainspirowanych mitologią słowiańską!
Proceduralnie tworzone bestie – każde stworzenie, nawet w roju pająków, posiada swoje własne umiejętności i statystyki!
Cykl dnia i nocy wpływający na rozgrywkę – mieszkańcy wioski będą łatwiej dostrzegać zagrożenia z oddali w ciągu dnia, a bestie będą bardziej agresywne w nocy!
Wiele zakończeń gry w zależności od twoich wyborów z nagrodami i przedmiotami do odblokowania przechodzącymi na twoje kolejne rozgrywki!
Materiał skopiowany ze strony muve.pl
To jest gra którą dopiero zamierzam kupić (czekam do wypłaty). Bo im więcej informacji o niej widzę/dowiaduje się to bardziej zaczynam się jarać.
Startujesz z małą wioską i paroma mieszkańcami, masz wsparcie któregoś z słowiańskich bogów. A twoim celem jest przetrwanie. To co przemawia najbardziej za zakupem to słowiański klimat.
Więcej konkretów dopiero w przyszłym miesiącu, jak zagram.
Gra która zapewniła mi dużo dobrej rozrywki. Zdecydowanie jedno z moich najlepszych odkryć zeszłego roku, zbierające komplet nagród na portalu gier 4x eXplorminate. Być może pionier nowego gatunku gier (4X + Roguelike), który zaoferował mi idealną zawartość jeżeli chodzi o mój gust. Dodatkowo gra jest atrakcyjna pod względem stosunku ceny do długości zabawy jaką oferuje i to nawet bez uwzględniania 2 darmowych DLC (pierwsze dodającą dodatkową fabułę na endgame, a drugie zawierające tryb dwuosobowej kooperacji). Thea osadzona jest w świecie słowiańskiej mitologii, który właśnie wybudza się z trwających latami ciemności. Mając do dyspozycji garstkę swoich wyznawców to właśnie twoim celem jest odbudowa cywilizacji jak i odkrycie sekretów kryjących się za tą katastrofą. Gra przesączona jest klimat baśniowości i mistycyzmu, a wiele niespotykanych dotąd tropów wciąga na długie godziny podczas których podejmować będziesz liczne decyzje moralne, ktorych wynik nie rzadko całkowicie ciebie zaskoczy.
Co do samej gry i jak ona wygląda:
START
- gracz wciela się w jednego z dostępnych (startujemy z 2 z 8) bogów słowiańskich, z których każdy oferuje inne bonusy oraz inną wariację Boskiego Zadania do wykonania w grze.
- gracz wybiera specjalizację swojej osady, która determinuje ilość dominującej profesji wśród startowych postaci (zbieracze, rzemieślnicy, wojownicy)
- gracz konfiguruje ustawienia generowanego świata co przekłada się na poziom trudności, czyli mnożnik przez który mnożony jest osiągnięty w grze wynik (punkty zbiera się za niemal wszystko), a uzyskana liczba dodawana jest po zakończeniu danej rozgrywki (porażka, zwycięstwo, poddanie się) jako doświadczenie dla bóstwa którym się grało (co z czasem udblokowuje wyższe poziomy = bonusy, a po osiągnięciu 3-ciego poziomu doświadczenia - kolejnego losowo wybranego bożka),
W SAMEJ GRZE:
- gracz zarządza postaciami znajdującymi się albo w osadzie startowej albo w ekspedycjach, musi dostarczać im jedzenia i opału, wytwarzać nowe przedmioty, odkrywać świat w poszukiwaniu złóż surowców i bronić osady przed potworami i innymi przeciwnikami,
- zwycięstwo można odnieść albo poprzez dominację czyli ogólny rozwój lub też wykonanie fabularnej ścieżki zadań związanych z Kosmicznym Drzewem. Każdy z warunków zwycięstwa da się zrealizować na więcej niż 1 sposób.
- czas w grze upływa w ramach tur z dodatkowym cyklem dnia i nocy, który wpływa na wygląd otoczenia - za dnia panuje doskonała widoczność i przeciwnicy nie są specjalnie agresywni, kiedy w nocy widoczność spada aż do poziomu widzenia tylko heksa na którym stoi dana ekspedycja przez co poruszamy się po omacku ryzykując natknięcie się na przeciwników, którzy o tej porze są agresywniejsi,
- Nie ma możliwości budowy kolejnych osad dzięki czemu gra oferuje powiew świeżości w stosunku do innych gier z gatunku 4X - dalsze eskapady wymagają lepszego przygotowania i są ryzykowniejsze bo prędzej czy później każda ekspedycja będzie chciała dostarczyć zgromadzone dobra do osady,
- Wraz z postępem gry gromadzimy punkty doświadczenia naszych podopiecznych po zgromadzeniu puli których wszystkie nasze postacie rozwijają 1 losową cechę i z czasem zdobywają wyższe poziomy doświadczenia; jak i punkty badań za które z czasem możemy wykupywać z drzewka technologii jedną z kategorii rzeczy: dostęp do nowego surowca z małą liczbą na start, receptę przedmiotu/broni/biżuterii/pancerza/jedzenia lub budynków,
- Gra posiada zaawansowany system tworzenia przedmiotów, w którym to po odkryciu wybieramy jeden z dostępnych surowców które przekładają się na jakość i cechy specjalne broni. Dodatkowo im lepszy rzemieślnik to nie dosyć, że wykonamy dany przedmiot szybciej to tym mniejsza szansa na przedmiot złej jakości, a jeżeli posiadamy kuźnie to wyższa szansa na dobrą jakość,
- Walka jak i inne wyzwania realizowane są za pomocą gry karcianej w której to nasze postacie stają się kartami z statystykami wynikającymi z posiadanych cech i typu wyzwania, a tych jest multum (zaczynając od walki poprzez wyzwania socjalne czy intelektualne na przeklinaniu kończąc). Zwiększa to replaybility bowiem grę można ugryźć na wiele sposobów,
- jedna z tych gier w których będziesz przegrywał i cieszył się z tego bowiem każda przegrana oznaczać będzie postęp,
Jeżeli kogoś interesuje ten tytuł i chciałby się przyjrzeć to zapraszam do siebie: na moim kanale jest kompletny playthrough w którym to na spokojnie przechodzę rozgrywkę. Moim zdaniem gra jest diamencikiem na który warto zwrócić uwagę.
Pozdrawiam
Ituriel32
10-09-2016, 09:53
Mam trochę problem z tą grą bo nie do końca wiem jak w nią grać...
Przy dobrym starcie (żywność i drewno w osadzie) za bardzo nie chce mi się tej bezpiecznej wioski opuszczać.
Ta szamanka/starsza była jak się wyzierało rzemieślników czy zbieraczy? Pytam bo zaczynałem ze 4 razy (po dwa razy tymi grupami) i mi się nie trafiła.
Następnym problemem są dzieci, W mojej ostatniej próbie szybko dorosły (połowa z nich), a ja zacząłem odczuwać dziwny strach, że nie mam nic w zapasie.
Wydarzenia są potężne w jednej próbie na dzień dobry trzęsienie ziemi pozbawiło mnie dwóch mieszkańców...
Generalnie przy każdym starcie masz 1 jedzenie i opał w osadzie - nie zawsze jednak opał jest widoczny (technologia). Niezależnie od tego powinieneś jednak eksplorować bo:
a) Zbierać skarby z ruin i odpalać eventy (przy każdym ruchu masz na to szansę) - pomimo, że będą często do niczego to możesz odzyskać z nich materiały,
b) Zbierać doświadczenie i postęp technologiczny z walk i misji,
c) Niszczyć siedliska potworów by opóźniać progresje świata i zabezpieczać swoją osadę,
c) Odkrywać mapę (za każde x odkrytych hexów dostajesz dodatkowe punkty do wyniku końcowego) w poszukiwaniu surowców,
Ta szamanka/starsza była jak się wyzierało rzemieślników czy zbieraczy? Pytam bo zaczynałem ze 4 razy (po dwa razy tymi grupami) i mi się nie trafiła. Aby ją otrzymać na start musisz odblokować ten bonus u odpowiedniego bóstwa (wtedy niezależnie od wyboru specjalizacji mieszkańców wioski, jeden z nich jest tą klasą). Veles ma ten bonus i chyba też Lada.
Następnym problemem są dzieci, W mojej ostatniej próbie szybko dorosły (połowa z nich), a ja zacząłem odczuwać dziwny strach, że nie mam nic w zapasie. Hmm. W tej grze trudno o zbudowanie efektu kuli śnieżnej - dzieci można uzyskać z paru misji jak i poprzez budowę pól z kapustą. Jednak szansa jest niska co turę na otrzymanie ich, a im więcej masz postaci tym mniejsza ta szansa. Dodatkowo niektóre wydarzenia pozbawiają dzieci. Generalnie powinieneś się cieszyć bo dorastanie dzieci też jest losowe - niekiedy przez 100-200 tur potrafią nie dorosnąć. Z ciekawostek - jak masz 10+ dzieci to masz szansę na specjalne wydarzenie: rytuał dorastania gdzie możesz poświęcić dziesiątkę dzieci by dostać jedną super postać z wybranej klasy.
Wydarzenia są potężne w jednej próbie na dzień dobry trzęsienie ziemi pozbawiło mnie dwóch mieszkańców... Miałeś problem z wydarzeniem fizycznym? Ja akurat lubię trzęsienia ziemi bo zwykle ekwipuje ludków w osadzie w biżuterię z cechą adrenaline rush. Działa jak marzenie.
Pozdrawiam
Ituriel32
27-09-2016, 07:00
Ja wczoraj wreszcie uporałem się z kampanią imperium w młota, następnie znienacka skończyłem taką jedną małą gierkę których mam pełną bibliotekę steam.
Nie wiedząc co z sobą zrobić, odpaliłem Thee na godzinkę... i skończyłem po północy.
To doświadczenie dla bogów nabija się strasznie powoli.
Jestem nobem, ale mi najlepiej gra się z wojownikami. Moja strategia jest prosta. Zbieraczami zbieram surowce koło osady (standardowy układ to 1 zbieracz i 1 wojownik), a dużą drużyna wojowników patroluje teren i organizuje wyprawy. Problemem mam tylko z klasą zielarką (taki uzdrowiciel), ma bardzo mały udźwig i prawie wcale nie da się jej zwiększyć ochrony, a w walce strasznie ja biją...
W zasadzie mi spokojnie starcza jeden rzemieślnik, bo przy dwóch za szybko przetwarzam zasoby i po kilku turach jeden i ta jest bezrobotny.
Dodatkowo lubię jak mam postać która potrafi wytwarzać i zbierać. Co prawda zazwyczaj jej parametry są słabe, ale to takie ubezpieczenie na wypadek zdarzenia losowego.
Teraz dzieciaki dorastają mi szybko w każdej próbie. Więc już nie przykładam do tego już większej wagi.
Cały czas myślałem ze start z drewnem i jedzonkiem w osadzie jest dobry. A teraz trafiłem po prostu epicko:
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/263848390370503368/19BFB9A2A877BA0758D2E475542BBE2E2D65471B/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/263848390370503368/19BFB9A2A877BA0758D2E475542BBE2E2D65471B/
Problem jest tylko jeden, nie mam tyle zbieraczy :P
A i dorobiłem się chochlika, i nie wiem czy to dobrze czy źle. Paskud żre sporo jedzenia.
Jak rozkładać przedmioty? Bo w poprzedniej próbie nazbierałem pełno tego badziewie i tylko zalegało mi w magazynie...
Jak popatrzyłem sobie wczoraj na iturielowe granie to mam chęć zakupić sobie na Gwiazdkę noworoczną. :)
Ituriel32
27-09-2016, 10:22
Ty i tak szybko się urwałeś. Bo ta gra jest śmieszna co 2-3 tury wyskakuje jakieś wydarzenie, gdzie wybierasz którąś z kilku opcji, oczywiste zależne to jest od postaci jakie masz.
Czuć tu trochę klimat takiej starej szkoły, lub realnego mistrza gry. Zadaje sobie sprawę ze jak więcej pogram to to wrażenie minie, ale na razie jest bardzo fajne.
No i nie widziałeś kanciarki podczas walk, bo tu wszystko z automatu leciałem.
Nie widziałem, nie widziałem. Jest tam tryb multi?
Ituriel32
27-09-2016, 11:41
Jakiś jest, chyba da się kampanie w kooperacji grać. Ale jeszcze nie próbowałem nic takiego włączać.
Właściwie to ta gra ma 2-3 darmowe dlc, które trzeba chyba ręcznie zainstalować.
DLC multi
Boisz się Ciemności, zmiażdzyły cię Giganty, a może po prostu czujesz się samotny? Teraz możesz przetrwać Przebudzenie Thei z przyjacielem!
Główne cechy dodatku Thea: The Awakening - MultiPrayer:
Wspólna gra dla dwóch graczy!
Dwie wioski pod patronatem jednego bóstwa!
Wymieniaj zasoby a nawet ludzi!
Pokonaj Ciemność wspólnymi siłami z przyjacielem!
Wraz z tym dodatkiem, do obu trybów - dla pojedynczego i dwóch graczy - gra otrzymała następujące elementy:
Zestaw nowych przygód, w całości przetłumaczonych oraz czytanych przez lektora.
Dwie nowe unikalne postaci, które mogą przyłączyc się do twojej wioski.
Zestaw nowych przygód w języku angielskim (jako darmowy DLC do opcjonalnego pobrania)
Grafiki do nowo dodanych wrogów i przygód.
Rozszerzony zbiór grafik przedmiotów.
Nowy budynek, ktory zwiększa zakres zbierania z wioski gracza.
Usprawnienia do interfejsu użytkownika.
Zmiany w balansie pancerzy i tarcz.
Poprawki do znalezionych błędow.
*Uwaga - zmiany do gry podstawowej (dla jednego gracza) dodadzą się automatycznie, nie ma konieczności instalacji dodatku Thea: MultiPrayer, aby z nich skorzystać!
A tu opis drugiego darmowego pakietu.
Giganci powrócili na Theę i sieją chaos i zniszczenie, zagrażając wszystkiemu, co udało ci się wznieść! Return of the Giants to pierwsza darmowa zawartość do pobrania dla Thea: The Awakening. Kluczowe właściwości:
70 nowych wydarzeń, a wśród nich – nowa, gigantyczna przygoda.
Edytor wydarzeń umożliwiający graczom tworzenie własnych misji i przygód!
Nowe ilustracje i grafiki dla kart oraz wydarzeń.
Nowe rodzaje budynków.
Nowe stworzenia i olbrzymia liczba gigantów!
Pełne udźwiękowienie w języku angielskim dla wszystkich wydarzeń.
Tłumaczenie gry na cztery języki (DE, FR, PL, RU).
Nowe utwory na ścieżce dźwiękowej.
Wiele cech, o które prosili fani gry.
A także dodatkowe poprawki i ulepszenia gry.
Nawet jeśli te dodatki instalują się automatycznie, to ja tego na razie nie dostrzegłem.
- - - - - - - - - - - - - - - - -
Dodatki trzeba dodać ręcznie.
Ja wczoraj wreszcie uporałem się z kampanią imperium w młota, następnie znienacka skończyłem taką jedną małą gierkę których mam pełną bibliotekę steam.
Nie wiedząc co z sobą zrobić, odpaliłem Thee na godzinkę... i skończyłem po północy. Jak widzę ta gra masakruje motywem "jeszcze jednej tury" nie tylko mnie :D.
To doświadczenie dla bogów nabija się strasznie powoli. Najszybciej się nabija bogów poprzez kończenie gry ścieżką fabularnych misji. Chyba 200-250 pkt jest za ukończenie łańcucha misji z Kosmicznym Drzewem. Potem jeszcze dochodzi dużo expa za ukończenie boskiego zadania jak i misji z gigantami.
Jestem nobem, ale mi najlepiej gra się z wojownikami. Moja strategia jest prosta. Zbieraczami zbieram surowce koło osady (standardowy układ to 1 zbieracz i 1 wojownik), a dużą drużyna wojowników patroluje teren i organizuje wyprawy. Problemem mam tylko z klasą zielarką (taki uzdrowiciel), ma bardzo mały udźwig i prawie wcale nie da się jej zwiększyć ochrony, a w walce strasznie ja biją... Tak z ciekawostek - przez długi czas uznawano, że starty mają następującą siłę: Rzemieślnicy > Zbieracze > Wojownicy. Ostatnio wzmocniono wojowników i wyrównano ilość dzieci na start (kiedyś rzemieślnicy mieli ich więcej). Aby zwiększyć siłę postaci możesz opracować biżuterie z kości potworów (każdy punkt siły to 50 więcej udźwigu). Poza tym zielarką często warto nie wychodzić jak jest w pierwszej linii podczas walki. Fakt, że jest medykiem jest zbyt cenny by ją tracić. Poza tym rządzi i karze podczas wyzwań typu Choroba (jak i je udostępnia).
W zasadzie mi spokojnie starcza jeden rzemieślnik, bo przy dwóch za szybko przetwarzam zasoby i po kilku turach jeden i ta jest bezrobotny.
Dodatkowo lubię jak mam postać która potrafi wytwarzać i zbierać. Co prawda zazwyczaj jej parametry są słabe, ale to takie ubezpieczenie na wypadek zdarzenia losowego. Wytwarzać i zbierać mogą wysoko poziomowi Zbieracze (bo mają taki zestaw cech na najwyższe prawdopodobieństwo). Generalnie powinno się dążyć do tego by tych paru rzemieślników cały czas coś tworzyło dla postępu technologicznego i jak najszybszego dotarcia do lepszych przedmiotów. Poza tym warto "craftować jedzenie" bo z 4 jednostek jedzenia i dodatku drewna otrzymujemy 8 jednostek jedzenia, które liczy się jako inny rodzaj do bonusów i waży dużo mniej (idealne na wyprawy).
Cały czas myślałem ze start z drewnem i jedzonkiem w osadzie jest dobry. A teraz trafiłem po prostu epicko: Gz! Ja nigdy na tak świetny start nie trafiłem :).
Co do trybu multiplayer to jest ale ma osobny launcher (z listy na steam po kliknięciu na ikonkę gry jest opcja zagraj multiplayer). niestety tylko do 2 graczy, równoczesne tury ale nie ma możliwości podglądania jak sojuszników rozgrywa wyzwania w karciance. Jest też nieco trudniej. O ile nic się nie zmieniło od ostatniego czasu.
Jak ktoś chciałby jeszcze posłuchać o Thei to ludziska z serwisu eXplorminate dużo o niej pisali i gadali na podcastach (bo była ich grą roku) i świetnie przybliżają zalety i wady tej gry.
Pozdrawiam!
P.S - Co do dlc to ich nie zauważysz bo one sa już zaimplementowane. Nie grałeś zanim dodano te misje więc nie wiesz które są nowe, a które były wcześniej. A co do gigantów jest to DLC na etap gry po zakończeniu Misji kosmicznego drzewa ale też zaczyna się samoistnie po 200 w przybliżeniu turach.
Ituriel32
29-09-2016, 06:14
Czyli by tworzyć biżuterie muszę opracować technologie kości?
Pytam bo ja mogę tworzyć tylko lekkie ubrania ze skór, młotek i koszyk. Zazwyczaj idę w technologie skór, bursztyny i słomy (następne z tego kierunku).
Jak jest z tą zielarką? Każdorazowo muszę wybulić opłatę i zrobić misje dla niej? Czy wystarczy zrobić to raz? O misje w sumie chodzi, bo opłata to pikuś w przypadku nawet początkowej osady?
Od czego zależy możliwość wynalezienia nowych budynków? Bo w ostatniej grze postawiłem 4 pastwiska. Tak przy okazji jeśli użyje innych surowców niż drewno i jedzenie to powstanie coś innego niż pastwiska?
Czyli by tworzyć biżuterie muszę opracować technologie kości? By robić biżuterie potrzebujesz wynaleźć biżuterie. Podczas tworzenia wykorzystujesz określony materiał dla efektu/jakości. Kości potworów albo wydobywasz samemu albo pozyskujesz z łupów za miejsca na mapie/walki/rozłożone przedmioty.
Pytam bo ja mogę tworzyć tylko lekkie ubrania ze skór, młotek i koszyk. Zazwyczaj idę w technologie skór, bursztyny i słomy (następne z tego kierunku). I dobrze, że idziesz w bursztyn :]. Nie każdy wie ale bursztyn jest (jak i cała reszta kamieni szlachetnych) jest fantastycznym materiałem do produkcji bowiem daje 1 losową cechę dla przedmiotu (co może oznaczać przykładowo +1/2 Rzemieślnik czy +1/2 Zbieractwo) jak i pozwala na tworzenie biżuterii (2x bursztyn + węgiel), która daje bonusy i do zbieractwa i wytwarzania przedmiotów. Zaczynanie od słomy to standard - dodatkowe punkty zbierania pozwalają szybciej wydobywać surowce więc chyba w każdym starcie jest to potrzebne jak najprędzej do wytwarzania lepszych koszyków.
Jak jest z tą zielarką? Każdorazowo muszę wybulić opłatę i zrobić misje dla niej? Czy wystarczy zrobić to raz? O misje w sumie chodzi, bo opłata to pikuś w przypadku nawet początkowej osady? Misję zielarki jak i dziadów należy wykonywać za każdym razem gdy chcesz skorzystać z ich usługi. Tak samo z kosztem.
Od czego zależy możliwość wynalezienia nowych budynków? Bo w ostatniej grze postawiłem 4 pastwiska. Tak przy okazji jeśli użyje innych surowców niż drewno i jedzenie to powstanie coś innego niż pastwiska? Schematy budynków odblokowujesz w zakładce z technologiami (3-cia zakładka). Surowce wpływaja na jakość przedmiotów/budynków jak i dodatkowe właściwości przedmiotów czy też dodatkowa szansa na zwabienie postaci przy budynkach (za każde 40 jednostek danego surowca: elfie drewno dla elfów, stal bodajże dla orków, obsydian dla Goblinów, złoto dla krasnoludów, magiczne kości dla demonów, potworne kości dla bestii i Kamień księżycowy dla ludzi)(O ile budynek wymaga min 40 jednostek tego surowca).
Możesz tutaj podejrzeć niektóre schematy: http://thea-the-awakening.wikia.com/wiki/Crafting
Pozdrawiam
Ituriel32
29-09-2016, 11:24
Już mi się to nie podoba ... 14 budynków a tylko 10 miejsc.
W sumie to ja nie kojarzę jakiejś 3 zakładki. Bo w pozyskiwaniu zasobów mamy:
1. zbierane surowców.
2. rzemiosło - ubranka, jedzenie, młotki i koszyki.
3. budynki - na razie tyko pastwisko.
Natomiast w technologiach jest tylko jedno drzewko to z surowcami. Chyba że nie zauważyłem tak zakładek do rzemiosła i budowy?
Zbuduj nowe miasto albo jakieś podbij. ;)
Ituriel32
29-09-2016, 11:48
Nie ma takiej możliwości i to jest właśnie ciekawe w tej grze. Ale w kooperacji gdzie gra dwóch graczy to może być łatwo zrobione.
Dlatego dobry start w tej grze jest bardzo ważny: znaczy jak masz więcej surowców w wiosce niż jedzenie i drewno, to już jest plus bo nie musisz robić wielkiej wyprawy po niego. Tak samo jak wylądujesz na śniegu.
W sumie to ja nie kojarzę jakiejś 3 zakładki. Bo w pozyskiwaniu zasobów mamy:
1. zbierane surowców.
2. rzemiosło - ubranka, jedzenie, młotki i koszyki.
3. budynki - na razie tyko pastwisko. No to jest właśnie okno technologii. Czy też jak to w mojej wersji językowej jest: okno postępu.
Już mi się to nie podoba ... 14 budynków a tylko 10 miejsc. Przy włączeniu pewnych opcji masz jeszcze ograniczenie do 1 sztuki każdego budynku : ).
Ituriel32
02-10-2016, 08:31
A jak działają te całe budynki? Farmy mają mi dać +2 dzieci i +2 ludzi. I jak to się jakoś wyczerpuje lub odnawia się? A jak postawię drugi budynek tego typu, to efekt się podwoi?
Chyba najlepszy surowiec to skóra, a jak masz jeszcze złoże gdzieś blisko osady to prawie perpetuum mobile. Skura się łatwo i w dużych ilościach zbiera, a co ważne za 5 sztuk nasz rzemieślnik zrobi jakieś ubranko i mamy szybki postęp w badaniach.
Jak się pozbyć ran? Bo ostatnio moje postacie często je łapią a one zmniejszają życie nawet o 5 punktów. Mam chatkę zielarza, zielarza i wiedźmę a cecha jak była tak jest.
A jak działają te całe budynki? Farmy mają mi dać +2 dzieci i +2 ludzi. I jak to się jakoś wyczerpuje lub odnawia się? A jak postawię drugi budynek tego typu, to efekt się podwoi? Pole kapusty daje +2 do szansy na pozyskanie dziecka albo postaci ludzkiej co turę. Bonus jest niewyczerpywalny. Te bonusy kumulują się z innymi (nawet z tego samego budynku). Niemniej jednak im więcej masz postaci tym mniejsze te szanse będą.
Chyba najlepszy surowiec to skóra, a jak masz jeszcze złoże gdzieś blisko osady to prawie perpetuum mobile. Skura się łatwo i w dużych ilościach zbiera, a co ważne za 5 sztuk nasz rzemieślnik zrobi jakieś ubranko i mamy szybki postęp w badaniach. Nah - wcale a wcale. Skóry są dobrze zbalansowane więc nie wyróżniają się z tłumu. Osobiście podałbym bursztyn bo a) łatwo pozyskujemy go z pszczółek b)dodanie go do recept dodaje losowy bonus do wytworzonej broni więc korzystając z niego do produkowania postępu czasami zyskujemy przydatne przedmioty (+2 Zbieranie/Wytwarzanie Przedmiotów czy +1 Siła) c) Biżuteria z 2x bursztynu daje bonus będący przydatny przez całą grę dla zbieraczy/rzemieślników. Ale to głównie sprawa gustów.
Jak się pozbyć ran? Bo ostatnio moje postacie często je łapią a one zmniejszają życie nawet o 5 punktów. Mam chatkę zielarza, zielarza i wiedźmę a cecha jak była tak jest. Aby postacie się kurowały należy rozbić obóz (w przypadku ekspedycji) i zakończyć turę mając przynajmniej 1 jednostkę opału i jedzenia dla wszystkich. Postacie z zdolnością Medyk przyśpieszają delikatnie prędkość rekonwalescencji. Postacie przebywające w osadzie nie potrzebują obozu a tylko opału i jedzenia. Trochę inaczej jest z cechą zatrucie i choroba/ciężka choroba. Pozbywanie się klątw to też osobny temat.
Pozdrawiam
Ituriel32
10-10-2016, 10:46
Z tymi ranami to tak jakoś nie do końca łapię, lub jest to jakiś błąd tłumaczenia, bo wydaje mi się że są dwa rodzaje, pierwsze to te normalne które można leczyć, a drugie są stałe powinny być nazwane bliznami lub podobnie. Obecnie nie wysyłam już grup bez dodania paru ziół, choć wydaje się że to lepiej działa na choroby niż zranienia.
Tu się wyjaśniło, za brak regeneracji odpowiadała klątwa. Niestety "dziady" stają się miejscem bardzo często odwiedzanym.
Obecnie mam 5 bogów z środka, teraz ekspie Herosa i panią od zbieractwa. Najbardziej mi się spodobała bogini wiedzy, bo szybciej opracujemy technologię.
Przestałem budować z zwykłego drewna. Albo stawiam z niego tylko na początku zanim mogę zorganizować większe zapasy lepszego drewna. Powód jest prosty już drewno ciemności w zasadzie podwaja statystyki budynku i przyciąga gobliny (które biją statystykami tych naszych chłopków). Teraz próbuje elfiego drewna (które jest odpowiednikiem tego ciemności), a zostały jeszcze do zbadania 2 inne rodzaje (driad i prastare).
Schematy budynków odblokowujesz w zakładce z technologiami (3-cia zakładka). Surowce wpływaja na jakość przedmiotów/budynków jak i dodatkowe właściwości przedmiotów czy też dodatkowa szansa na zwabienie postaci przy budynkach (za każde 40 jednostek danego surowca: elfie drewno dla elfów, stal bodajże dla orków, obsydian dla Goblinów, złoto dla krasnoludów, magiczne kości dla demonów, potworne kości dla bestii i Kamień księżycowy dla ludzi)(O ile budynek wymaga min 40 jednostek tego surowca).
To też będę musiał przetestować. Duch należy do której kategorii?
Co do ludzików to moja wioska ładnie rozrasta się do liczby 18-20 osób i tu zaczynają się schody. Bo widzę wyraźne zahamowanie (chyba że ludzika przyłącze w wyniku wydarzenia) i co ważne wydarzenia stają dużo cięższe i śmiertelne.
Nie jestem pewny czy jest sens przygarniać zwierzęta.
Gra jest świetna i wciąga mocno bardzo. Ale powoli zaczynam dostrzegać wady.
- Brak jakiejś mapki lub jeszcze większego oddalenia.
- Poruszania się: można to robić prawym jak i lewym przyciskiem myszy ale działa to tak nie do końca, zwłaszcza przy atakowaniu czegoś.
- Mało opisów i trochę nie wygodne wytwarzanie.
- - - - - - - - - - - - - - -
W zasadzie dziś lub jutro będę mieć już cały panteon (jeśli dobrze odczytałem warunki odblokowania). Tu rodzi się problem, bo o ile siła tych podstawowych jest zbliżona, tak że wybieramy ich ze względu na indywidualne preferencje.
Tak ta dwójka głównych (ci z lewej strony) to są koksy totalne. Tak jakby zaczynali na poziomie 2-3 a później mieli dodatkowy 6.
W sumie mnie to chyba nie powinno ruszać bo to jest głównie gra dla pojedynczego gracza, i to on sam decyduje czy chce trochę się pomęczyć.
Sens przygarniania gorszych postaci jest takich, że od pewnego etapu w grze można je wymieniać na dużo lepsze postacie. Przykładowo można zamienić Szczura na Leśnego Elfa czy Goblina.
Co do zahamowania przyrostu to jestem ciekawy czy nie można tego obejść w Co-Opie. Jedna osoba by zbudowała infrastrukturę pod przyrost ludności, po czym oddawałaby je drugiego graczowi. W teorii gracz posiadający małą liczbę postaci powinien cały czas mieć wysoką szansę dołączenia nowych postaci.
Też mnie to trochę drażni, że dwójka ostatnich bożków których odblokowujemy jest o pół klasy lepsza od reszty. Jednak tak jak mówiłeś dużo zależy od gracza. Zdecydowanie ci Bogowie są dla trudniejszych ustawień gry wskazani. Dodatkowo Co-Op jest trudniejszy aniżeli single.
Ituriel32
17-10-2016, 12:51
Ja mam ostatnio wrażenie że gra zwiększyła mi poziom trudności...
To znaczy by zdobyć Lady (jest to 7 bóg) trzeba ukończyć ciąg zadań z drzewem życia. I o ile grałem sobie wcześniej tyko tak by sobie pograć to nie było problemu. Natomiast jak wyznaczyłem sobie cel: ukończenie tego zdania, to gra stała się dużo trudniejsza.
Za pierwszą próbą, wszystko szło dosyć dobrze, ładnie się rozwijałem i robiłem zadanka i wydarzenia. Wszystko do czasu. O tuż zielarka miała dość nie fortunną lokalizacje za wodą, ale że rzadko mam problemy z trutką to się tym nie przejmowałem. Aż tu od pewnego czasu wszystkie eventy i wydarzenia zaczęły lądować koło zielarki. I tu zrobił się problem, bo woda zamiast uformować jezioro (tak się dzieje prawie cały czas) utworzyła rzekę... Z prawej strony nie do przejścia aż do końca mapy. Zaś lewej nie zdołałem już sprawdzić bo w wydarzeniu moja wioska został zatruta i oczywista oczywistość lokalizacja duszka też była za rzeka... Tu zakończyła się moja rozgrywka.
W drugiej wszystko szło idealnie. Miałem 25-28 ludzików, różnych profesji i ras. Cieszyłem się że wreszcie wykonam zadanie. Wysłałem potężną drużynę by go wykonała (pokonać smoka w jaskini) a tu nagle pojawiły się dwie grupy epickich potworów 3 złote/brązowe czaszki. Jedna zdewastowała moją drużynę, a druga zdemolowała moją wioskę. Tak że po ich przejściu zostałem z 5 ludzikami... Było to coś koło 300 tury. Właściwie ilość silnych potworów i ich legowisk na mapie się podwoiła.
Jak przetrwać czas po 300 turze?
Ituriel32
07-12-2016, 11:02
Ostatnio spróbowałem gry multi i trochę się zawiodłem, bo niestety czuć że jest to tryb dodany później.
- Doświadczenie dla boga otrzymuje tylko gracz który założył rozgrywkę. Wiem że w przypadku wymaksowanie danego boga efekt będzie ten sam ale słabe to trochę jest.
- Ewenty niby losowo, ale podczas tej gry jakoś nawiedzały one bardzie mojego partnera, który mocno je wykorzystał. Znaczy nagrody, doświadczenie i technologie, przez co szybko się odsadził ode mnie.
- Technologie i doświadczenie jest osobne dla każdego gracza, przez co gra się tak samo jak w grze pojedynczej. (a szkoda do jakby było wspólne, ale byłyby większe progi do awansu to byłoby ciekawiej.
Dzięki zagapionej technice gry (dwie małe ekspedycje po 3-4 ludzików na początku agresywnie czyszcząca okolice) od Sanvone szybko wiłem dwóch bogów na 4 poziom i zawiodłem się strasznie. Jakoś te bonusu z 4 poziomu słabe się wydają. A 5te które się pokazały to już całkowicie słabo. Jak na zwieńczenie (ostateczny poziom) są słabe...
Zagrałbym, ale trzy rzeczy ogromnie mnie zniechęcają do tej gry:
1. Brak ekspansji. Zaczynamy z jedną małą wioską, kończymy z jedną trochę mniej małą wioską.
2. System walki. Mogli zrobić coś ciekawszego i lepiej wyglądającego graficznie.
3. Brak jakiegoś PvP w multi.
Ituriel32
14-12-2016, 10:17
1. Ale to właśnie takie są założenia. Choć po prawdzie mi pasowałyby możliwość zakładania przyczółków (takich mini magazynów).
2. Zawsze można wszystko grać na automacie (sam przez długi czas tak robiłem). Wbrew pozorom system ma swoje plusy i czasami trzeba ostro się nakombinować.
3. Niestety multi na razie jest tylko dodatkiem. Może w kontynuacji zrobią je od razu.
Ja już mam wszystkich bogów, w tym dwóch na 4 i chwilowo trochę się zawiodłem na tych poziomach, te bonusu wydają się słabe.
Przy czym muszę jeszcze w końcu przywabić do osady przedstawiciela demonów, orków, brodaczy.
Ituriel32
15-12-2016, 07:07
Ja w sumie w Thea gram kolekcjonerko. Zbieram sobie obrazki różnych postaci które się do mnie przyłączają. Tu masz parę z mojej biblioteki.
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/109607797343508759/08604766A2920BA34E896A6BDAD0625E471619A3/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/109607723898784224/1743200AB88712779D273047C218179A468E2F71/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/109607723898783232/D1690375DE1D768244FDCAA40205F78BCA9A9A7C/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/109607723898782425/B27942953FE7453048A702F932D79F8ECC3B5CD4/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/109606451635893978/1AED48742BEB3AA36B39C889F236B2AB21E8513A/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/263849659135078333/BC7FBDF4C064B5998733E73E2F782D37A2B3F20D/
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/263849025223111715/55DA00DE9DDD8AF82634FB99AF8FBC9CE1D083AE/
- Ewenty niby losowo, ale podczas tej gry jakoś nawiedzały one bardzie mojego partnera, który mocno je wykorzystał. Znaczy nagrody, doświadczenie i technologie, przez co szybko się odsadził ode mnie. Prawda co do częstotliwości eventów. Niemniej wiele z nich może wykonać też drugi gracz. Niemniej powód dla którego odskoczyłem ci leżał raczej w wytwórstwie - pod koniec gry dysponowałem małą kolekcją potężnych przedmiotów, kiedy u Ciebie raczej było z tym gorzej.
Co do Multi to mam mieszane odczucia. Co prawda dopracowałem dzięki temu trybowi moją strategię na start wojownikami (2 zbieraczy pozyskuje żywność i opał w osadzie, 3 wojowników w Ekspedycję I, 2 wojowników + 2 rzemieślników w Ekspedycję II) przez, co w pierwszych turach jestem jeszcze bardziej agresywny. Problem jest taki, że póki co odnoszę wrażenie kontrproduktywności tej strategii. Wbrew temu co słyszałem na forum Steam zamiast spowalniać progresję świata (pojawianie się coraz trudniejszych wyzwań) to czyszczenie siedlisk potworów jeszcze to przyśpiesza. W obecnej grze gdzieś koło 10-11 napotkałem już 2-gwiazdkowe grupy potworów, a koło tury 46 natrafiłem na pierwszy event z Gigantami (co jest wyzwaniem 5+ czaszek)
Co do systemu karcianego to bardzo mi się podoba. Bezpośrednia walka jest najmniej opłacalna (najmniejsza ilość łupów oraz ryzyko odniesienia ran) ale zawsze trzeba być na nią gotowym. Za to gracz może specjalizować się w innych typach wyzwań i dzięki temu pokonywać napotkane grupy przeciwników. Trzeba jednak wybrać 2-3 typy takich wyzwań bo nie każdą grupę można pokonać danym sposobem: przykładowo bandytów nie można upolować, zwierząt zwyciężyć taktycznie, a nieumarłych otruć. Co zapewnia replayability.
Z ciekawości przejrzałem 4. bonusy bogów i tutaj moja opinia:
Veles - Każda postać otrzymuje +2 do Magii - fantastyczny bonus z racji na to, jak rzadka jest to cecha. A dostęp do niej na paru postaciach odblokowuje nam opcję podjęcia wyzwań tego typu, co choćby w przypadku napotkania przeklętego elfa jest bezcenne (możemy dzięki temu bardzo szybko zyskać Elfa)
Svarog - Osada zaczyna z wybudowaną wieżą obserwacyjną - no rzeczywiście nie jest to aż tak mocny bonus niezależnie od jakości tej wieży. No chyba, że ta wieża zapewnia nam jakieś przyciąganie postaci ale i wtedy jest to średni bonus.
Zorya - Zaczynasz z dodatkowym zaawansowanym przedmiotem - jeden przedmiot wiosny nie czyni. Jednak bonus ten ładnie wpisuje się w specyfikę bogini (rush) więc wraz z wybraniem startu Wojownikami przy szczęśliwym wylosowaniu może to sporo pomóc.
Horos - jedna z postaci jest Nightstalkerem. Unikalna postać, w założeniu silniejsza od zwykłych ludzi ale nie wiem jak ma się względem innych nie ludzi. Biorąc pod uwagę, że to tylko zamiana, a nie dodatkowa postać to średni bonus.
Morena - zaczynamy z dodatkowymi gadżetami i akcesoriami. Może być miłe bo te błyskotki powinny ułatwić nam różne nie standardowe wyzwania. Niestety nie wiem jak jest z losowością więc rzeczywiście średnio może to wychodzić.
Perun - zaczynamy z 3 budynkami w osadzie: kuźnią, palisadą i wieżą obserwacyjną - Kuźnia na start oznacza pasywny bonus do jakości wytwarzanych przedmiotów. Wiele też zależy od jakości tych przedmiotów jak i ewentualnych wabień nowych postaci. W teorii może być nawet nawet, w praktyce sam nie wiem.
Mokosh - zaczynamy z wybudowanym pastwiskiem - moim zdaniem najgorszy bonus z możliwych. Budynek dostępny do budowy dla każdego od samego początku. Daje zapewne jakieś przyciąganie ludzi oraz trochę surowego mięsa co turę, co może mieć jakieś znaczenie na wyższych poziomach trudności jedynie.
Lada - zaczynamy z dodatkowym zaawansowanym ekwipunkiem - podobnie jak u innych może być dobre.
Generalnie rzeczywiście nie ma bonusów, które zmieniałyby drastycznie grę (może z wyjątkiem Velesa) ale bonusy raczej nie są nic nie znaczące (może z wyjątkiem Mokosh).
A tak z ciekawości jak oceniacie poszczególne bóstwa? Od najbardziej lubianego do najmniej?
Veles - bardzo lubię bonusy tego bóstwa. Przyśpieszone odkrycia oraz bonusy do wyzwań Intelect, Curse (+Magia!, +Willpower), Disease (+Poison!, +Willpower) oraz zamiana jednego z początkowych postaci w dosyć rzadką postać Sage, która otwiera nowe możliwości podczas eventów. Bóstwo raczej stworzone pod start Rzemieślnikami, dzięki czemu dysponujemy aż 5 mocnymi typami wyzwań (do 3 wcześniej wymienionych dodać możemy Social i Tactic).
Svarog - bóstwo za którym akurat nie przepadam. Ale to właśnie na nim zdobyłem osiągnięcie za ukończenie gry w mniej jak 100 tur. Przyśpieszone zdobywanie doświadczenia, bonusy przekładające się na wyzwania Social i (w mniejszym stopniu) Tactical oraz szereg bonusów trwających podczas dnia. Dodatkowy punkt ruchu mocny ale nie esencjalny (początkowo mamy 5, z jedzeniem na maksa mamy 7 więc +1 w większości gier na małych średnich mapach niewiele zmienia). Niby zmniejsza szansę na zaatakowanie osady podczas dnia (co sukcesywnie oznacza porażkę gracza) co pozwala nam pozostawiać ją całkowicie pustą, niemniej jednak ja bym nie ryzykował
Zorya - dosyć lubiana przeze mnie boginka uznawana powszechnie za najsłabszą. Szybsze zdobywanie doświadczenia i bonusy stricte do walki i w mniejszym stopniu do polowania. Początkowo dzięki Synowi Zoryi jako postaci i dodatkowej zaawansowanej broni jest łatwiej, a później reszta bonusów przy dużej liczbie postaci też jest odczuwalna. Przy 10 osobowym party jak zsumować te bonusy to mamy +30 życia, +10 obrażeń i +20 obrażeń dystansowych :)
Horos - przeciwieństwo Svaroga przez co bardziej go lubię. Noce są niebezpieczniejsze od dni a i bonusy Horosa są przydatniejsze. Boli brak przyśpieszenia czy to doświadczenia czy odkryć ale +1 obrażeń i +2 obrażeń dystansowych podczas nocy wraz z 2-ma dodatkowymi punktami ruchu i pełną widocznością są mocne. +2 do skradania jest warte odnotowania bowiem Skradanie w walce przekłada sie na maksymalny zasięg poziomowy czynności Pierwsza Akcja jak i obrażenia w wyzwaniach skradankowych.
Morena - ciekawa bogini z naprawdę dziwnymi bonusami. Sprawdziłem i jej bonusy dają jej przewagę w szerokiej gamie typów wyzwań lecz niemal w żadnym z nich nie są to potężne bonusy. Wraz z dodatkowymi gadżetami mamy szansę odnaleźć się w jakiś typach wyzwań. Cecha Medyk +1 sprawia, że minimalnie (o 1%) zwiększamy szansę przeżycia każdej ciężkorannej postaci nawet bez posiadania postaci medyka, a nasi medycy są minimalnie lepsi i ewentualnie z ekwipunkiem możemy mieć paru niby medyków. Szybsze odkrycia oraz startowanie z 3 zamiast 1 punktów odkryć znacząco przyśpiesza nasz start.
Lada - jedna z dwóch "nadrzędnych" bóstw, których siła znacząco odbiega od reszty. Lada jest akurat prostsza do odblokowania i też słabsza od Peruna. W czasach bety posiadała potężny bonus Przyciągania Ludzi +1, który nie jestem pewien czy nie naliczał się tez dodatkowo na budynki, co oznaczało lepsze pozyskiwanie nowych postaci. Niestety od czasu zmian bonusu, otrzymała szereg średnio-słabych rzeczy. Po bóstwie jej kalibru spodziewam się więcej. Posiada jako jedyna bonusą postać zamiast zamieniać jedną z posiadanych na Sage. Szybsze odkrywanie i levelowanie jak i szereg bonusów do wyzwań umysłowych to lepsze z tego co ma do zaoferowania. Dodatkowy ekwipunek nie boli ale +50 jedzenia to jakaś pomyłka. O ile jest to jedzenie jednego typu (i w dodatku łatwodostępne w osadzie czyli: warzywa, mięso) Pozwala na pewne zagranie w pierwsze 20 tur ale i bez tego można sobie prosto poradzić. No chyba, że czegoś nie wiem i to jedzenie to mieszanka różnych potraf dzięki czemu uzyskujemy bonusy za różnorodną dietę. Jeżeli jeszcze jest to przetworzone jedzenie to w ogóle może być fenomenalnie. Ratuje ją trochę szybki dostęp do misji mogącej zaobfitować w postaci krasnoluda.
Perun - najsilniejszy z bogów. Zaczynamy z 4 zamiast 1 punktami odkryć oraz 2 kuszami najlepszego typu. Szybciej odkrywamy, zdobywamy doświadczenie, zbieramy i wytwarzamy (czyli generalnie wszystko robimy szybciej), nasze postacie zyskują po +6 życia i po +2 obrażeń zwykłych i dystansowych, a w naszej osadzie od początku mamy kuźnie, palisadę i wieżę strażniczą. Fajne bóstwo do próbowania się z wyższymi poziomami trudności.
Podsumowując:
1. Veles
2. Perun
3. Zorya
4. Morena
5. Horos
6. Lada (z potencjałem na wyżej jeśli jedzenie jest różnorodne)
7. Mokosh
8. Swarog
Jestem ciekawy waszych rankingów.
Pozdrawiam
Ituriel32
11-03-2017, 14:58
A ja ostatnio przegrałem fenomenalnie rozkładająco się dla mnie grę.
- Kości demonów koło wioski.
- Postawiłem nawet kilka budynków z nich.
- Silna drużyna.
- Zrobiłem ciąg zadań dla wybranego boga.
- Dostałem ulubionego zwierzaka (ducha).
I jakieś dziady zabiły mi wszystkich w wiosce zanim zdążyłem wrócić. :)
Ituriel32
13-03-2017, 10:43
Moja kolejność
1. Veles
2. Perun
3. Horos
4. Zorya
5. Lada
6. Morena
7. Mokosh
8. Swarog
Tak naprawdę to większość bonusów z 4 i 5 poziomu jest rozczarowująca i to mocno bardzo. Jak zobaczyłem 4 bonus Lady to po prostu odechciało mi się nią grać, bo po co. Pozycje 1,2,7,8 są takie same jak u Sana, bo dystans w mocy miedzy nimi a postaciami średnimi jest spory.
1. Veles. To jest jedyny bóg który ma każdy poziom dobry. Już ten 3 jest bardzo przyzwoity bo jeden z naszych ludzików zaczyna jako mędrzec, co w połączeniu z 1 ludzikiem zależnym od profesi z którą zaczynamy*. Daje naprawdę zrównoważoną drużynę. A Magia i trucizna są chyba najlepszymi bonusami ze swoich poziomów.
2. Perun. O ile pierwsze 3 bonusy są u niego mega mocne i ułatwiają dynamiczny rozwój, tak poziomy 4 i 5... meh. Budynki jedyny ich plus to to że są w sumie 3, a te kusze to trochę pomyłka (choć są aż dwie). Zapomniałem że na 5 poziomie, oprócz kusz startowe ludziki dostają 5 hp więcej, co jest już całkiem dobre.
3. Horos. Jego umiejki nie są jakoś przesadnie wielkie, ale przez to że tyczą się nocy to są nad podziw użyteczne. Dodatkowo ta mara to trochę słabszy goblin więc i tak całkiem dobre wzmocnienie (wchodzi ona chyba za wojownika).
4. Zorya. niby bonusy z 4 i 5 poziomu się łączą. Syn Zoryi i zaawansowany ekwipunek (sztuk 1,hahaha) ale to mimo wszystko słabe. Zaś podstawowe bonusy wpływają tylko na walkę, tylko tyle i aż tyle. Bo o ile to my atakujemy, to zawsze wybieramy rodzaj starcia w którym jesteśmy mocni, ale w nocy kiedy to potwory idą na żer (one zawsze dają walkę), wtedy ten jej bonus daje czadu.
5. Lada. Prawdę mówiąc to te jej późne bonusy są tragiczne. Przesadzili w osłabianiu ich.
6. Morena. Jak ktoś jest do wszystkiego, to jest tak naprawdę do niczego. Gadżety z 4 poziomu, jest ich 6 ale przez to że mają losowe statystyki, często jest tak że do niczego się nie przydają. Ale z drugiej strony jest to bardzo uniwersalny bóg.
7. Mokosh. Gdyby nie 5 poziom to byłby najgorszy bóg. To pastwisko na start to porażka, gdyby to była np. leśna ścieżka (budynek który pozwala zbierać z dalszych terenów) to co innego. To pastwisko jest słabe z tej przyczyny że Mokosh zaczyna z 2 rodzajami jedzenia, więc nie potrzeba nam aż tak tego mięsa. A dodatkowo nasi ludziki zbierają dużo skuteczniej więc zazwyczaj spokojnie udźwigną ten drugi rodzaj jedzenia. I na koniec pastwiska to jedyny budynek odblokowany na start u wszystkich, a do jego postawienia potrzeba tylko drewna i jedzenia, więc w większości przypadków bardzo szybko się go buduje w czasie gry. Mimo wszystko lubię grać tą boginią i na razie tylko ją mam na 5 poziomie.
8. Swarog. Nyndza bryndza. Bardzo słabe są jego bonusy, a dodatkowo tyczą się dnia, czyli tej bezpiecznej pory.
Z uwag ogólnych związanych z bonusami. Gdyby każda postać była dodatkową to od razu zwiększyła by sie moc tych bonusów. Zaś w przypadku ekwipunku to przydałoby się zwiększyć liczbę sztuk, bo tak jeden dodatków ekwipunek w przypadku Zoryi, haha.
No i na koniec budynki... większość budowli stawia się tylko po to by przyciągać inne rasy.
* Wojownicy zaczynają z medykiem, rzemieślnicy z łowcą, a zbieracze z (dopiszę później bo prawie nie gram na tej grupie i nie pamiętam kto u nich jest).
Ituriel32
18-03-2017, 16:30
Gdzieś czytałem że Syn Zoryi miał być dodatkową postacią. Niestety nie jest...
http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/93853655095895746/9901363E5834DC10EE9E02F499C38C7F02E6F048/
Iturirl, jak brakuje Tobie towarzystwa to zapraszam ts. Nie musimy razem grać, żeby pogadać. ;)
Postępowi ci słowianie ;)
http://images.tinypic.pl/i/00919/7bjkgtobhu5n_t.jpg (http://www.tinypic.pl/7bjkgtobhu5n)
Ituriel32
17-07-2017, 22:01
Jedną z największych wad? tej gry jest losowość. Nieraz miałem tak że wszyscy startowi mieszkańcy byli tej samej płci.
W ewentach też bonusy przyznawane są losowo, chociaż jak zobaczysz podczas gry to niektóre ludziki są wybrane i to one będą zgarniać dla siebie całe profity, ale z drugiej strony to oni zaliczą też na klatę wszystkie złe ewenty. I jakby nie patrzeć długo raczej nie pożyją :) Bo to zgranie ich duch, wilkołak postanowi zjeść, czy też spadnie na nich jedna z klątw.
- - - - - - - - - - - -
Teraz próbuje grać na bardzo wysokim poziomie trudności i mi nie idzie (wykluczyłem Valesa i Peruna bo nimi nie będzie zabawy).
Radze sobie tak do 50 tury, maks 100. Znaczy kiedy kręcę się w najbliższej okolicy wioski to nie jest źle, ale już próba wykonania jakiegoś zadania, za każdym razem kończy się anihilacją ekspedycji.
Ale wydaje mi się że dopiero teraz mogę zobaczyć elitarne potwory :)
https://steamuserimages-a.akamaihd.net/ugc/832454969385795933/FDCFB7BE4B613DB682A0660AEA5CFE43C3EF20F9/
Zagrałbym gdyby ta gra miała jakiś ciekawy i satysfakcjonujący system walki, a nie karciankę (i to bardzo biedną) oraz gdyby było multi z jakimś PvP.
Ituriel32
18-07-2017, 07:01
Niestety Thea1 jest skupiona na rozgrywce dla pojedynczego gracza. Tryb multi został dodany dużo później i działa poniżej standardów. Bo jest tylko współpraca, a i ona jest dość biedna. Mi chyba najbardziej brakuje w niej możliwości oglądania walki partnera. Jest to trochę irytujące bo podczas nocy kiedy ekspedycje są dużo częściej atakowane, siedzisz i nic nie robisz bo kompan toczy ciężkie boje.
Ja tam lubię te karcianki i zaliczam je do plusa.
Dla mnie ta karcianka jest koszmarnie zrobiona i kompletnie nie intuicyjna,wszystko lecę na automacie. Największa wada na równi z wymienioną wcześniej losowością. Do tej gry najbardziej by pasował system turowy rodem z heroesów czy king's bounty ale to już by wymagało trochę wysiłku a nie danie walki karcianej,gdzie często starcie sprowadza się do rzucenia wszystkiego co mamy bo większość umiejętności specjalnych z tak zwanej ręki taktycznej jest tylko na papierze i nie działa...
Ituriel32
18-07-2017, 10:35
Jak łatwo zauważyć seria jet raczej budżetowa i robiona przez małe studio.
No i niestety nie zdecydowali się na stworzenie walki turowej, co niestety jest minusem.
Co do samej kanciarki to mogła by być lepsza. ja gram tylko niektóre starcia. Ale to głownie dlatego że nie ma tu automatycznego przejścia do następnej fazy walki. A ja nie lubię kiedy muszę zbędnie dodatkowo klikać.
Chodzi o to że w walce wystawia się karty na przemiennie, od 1 do 3. I po wystawieniu swoich kart trzeba naciskać "dalej". Jak jedna runda ma najczęściej 3 takie naprzemienne fazy. I po każdej trzeba naciskać "dalej".
No niestety opis tych umiejek podczas walki jest słabo zrobiony.
Ja generalnie nic nie mam do karcianek ale żeby jeszcze ona była dobrze i ciekawie zrobiona. Nie tylko większość umiejętności nie działa ale też możemy wzmacniać tylko ostatnią wystawioną przez nas kartę. Nie ma też pozycjonowania bo karta zawsze idzie na koniec rzędu,bezsens kompletny. Mam nadzieje że w dwójce to całkiem zmienią bo poza tym gra jest nawet nawet,takie solidne 6,5-7/10.
Walkę przetrawię. Nie przetrawię powtarzalności. Po 3 grach zakończonych z różnym szczęściem, nie było już co odkrywać. Wydarzenia powtarzają się, zmienia się tylko ich wynik, a i ten nie zaskakuje po pewnym czasie. Pełna przyjemność z tej gry jest wtedy, gdy wraca się do niej co pewien czas, gdy w pamięci zatrze się to co było ostatnio.
Ituriel32
18-07-2017, 12:26
Ja generalnie nic nie mam do karcianek ale żeby jeszcze ona była dobrze i ciekawie zrobiona. Nie tylko większość umiejętności nie działa ale też możemy wzmacniać tylko ostatnią wystawioną przez nas kartę. Nie ma też pozycjonowania bo karta zawsze idzie na koniec rzędu,bezsens kompletny. Mam nadzieje że w dwójce to całkiem zmienią bo poza tym gra jest nawet nawet,takie solidne 6,5-7/10.
Nie do końca jest to prawda. Ostanią naszą kartę możemy przesunąć do przodu. A dodatkowo elfy i jednostki uzbrojone we włócznie przesuwają się przed ostatnią wroga jednostkę (ale nie może być innej naszej karty pomiędzy) i zadają im obrażenia.
Do wielu umiejętności liczy się poziom kart, i nawet użycie właściwej karty jest negatywne bo ma za niski poziom.
Niestety jest to bardzo słabo opisane, więc do wszystkiego trzeba dojść metodą prób i błędów.
Bez upiększania warstwa karciana jest co najwyżej średnia, znaczy zadowalająca. Ale ja raczej dość łagodnie to oceniam, więc można rzec że jest mierna.
Samick
No niestety jest to powtarzalne i to mocno bardzo, nawet jeśli ściągniemy mody z dodatkowymi przygodami.
W Thea2 każdy bóg ma mieć osobną ścieżkę zadaniową.
Ja zazwyczaj gram co 2-3 tygodnie. Więc mniej więcej trochę zapominam, ale już zadanie fabularne i to dla boga... mogę od razu wymieniać wszystkie fazy i przygotowania potrzebne potrzebne do ich wypełnienia.
Moje ulubione zadanie to Kuźnia. Jest stosunkowo łatwe, daje spore profity: dzieciaki, surowce i artefakty. Ale jeśli zdecydujemy się je rozegrać bardziej agresywnie, to w zasadzie łupy się podwoją, ale jest ryzyko że cała drużyna popłynie do wieczności :)
To o włóczniach wiedziałem ale nie to że elfy też to potrafią. A jak wykonać to zadanie z gigantami? Mimo uzyskania pomocy tego całego "chmurnika",straciłem całą drużynę liczącą 20 osób w tym kilka postaci specjalnych i to niezależnie od tego czy próbowałem perswazji(miałem do niej bonusy z jakiegoś eventu i postacie po kilkadziesiąt elokwencji) czy walki.
Ituriel32
18-07-2017, 14:05
Do gigantów rzadko dochodzę, bo to 200 tur zabawy.
Ja głownie skupiałem sie na levelowaniu bogów i tu wystarczała taktyka na zrobienie głównego zadania drzewa i tego od boga, a następnie zagranie nowej kampanii do tego samego etapu.
A teraz bawię się w przetrwanie :)
Co do samych gigantów to ich zadanie jest mocno pogmatwane. I jak ostatnio je robiłem to też zawiodłem.
Perswazja to najtrudniejsze wyzwanie z wszystkich. Więc nawet z bonusami nie jest to najrozsądniejszy pomysł. Nie pamiętam które współczynniki są w tym najważniejsze. Elokwencja (podobnie jak atrakcyjność) jest cechą pomniejszą, znaczy uzupełniającą. Cechy podstawowe to życie, siła, inteligencja i siła woli. I to ich wartości powinny być jak najwyższe.
Ważne jest też to kogo miałeś w drużynie. Wojownicy, bandyci, zwierzęta, sobie raczej nie radzą w wyzwaniach socjalnych.
Jeśli miałeś urozmaiconą drużynę to klops. Co innego jak miałeś party nastawione na konkretne wyzwanie np. na walkę to wtedy bierzesz wojowników, łowców, orki, gobliny i elfy. Jeśli chciałeś perswazje to wojownicy to zbędne zabieranie miejsca.
Osobną sprawą jest uzbrojenie. Miecze dwuręczne dla wojowników (+ tarcza, u nich da się tak założyć). Dwuręczne topory dla reszty, opcjonalnie dwuręczne młoty. Dla postaci najdelikatniejszych miecz jednoręczny lub topór jednoręczny i tarcza. Standardowo pancerze i łuki/kusze.
Opcjonalne są włócznie, możliwość dodatkowego ataku kusi, ale tak naprawdę jest to nie opłacalne bo zadają za mało obrażeń i nie zwiększają obrony.
Reszta to śmiecie.
- - - - - - - - - - - -
Elfy są najsilniejszą rasą z dwóch powodów. Pierwszy to to że każdy elf ma cechę włóczni? A drugi to magia.
Wyzwania oparte na magi są jednymi z łatwiejszych, a i zazwyczaj dające najlepsze nagrody.
Hmm,ok,dzięki za rady. Czyli jak mamy tą opcję z wymianą naszych ludzi na elfy w srebrnym dębie to brać i się nie zastanawiać? Mam jeszcze pytanie jak przyciągać inne rasy do naszej osady,krasnoludy to już sam rozgryzłem że dając złoto jako budulec ale innych nie mam pojęcia.
Ituriel32
18-07-2017, 16:55
Orki to żelazo, gobliny to drewno ciemności.
demony to kości ( te białe, czarne i obsydioanowe?). Zwierzęta to te szaro-brazowqe kości ale ogólnie zwierzaki posysają bo nie da się ich uzbrajać i w większości socjali są do niczego.
Ja je lubię bo to taka darmowa siła nośna, ale całościowo są nic nie warte.
- - - - - - - - - - - - - - - -
Do wyzwania typu perswazja i urok (znaczy takie klątwy) liczy się głownie siła woli.
Co do elementu gry karcianej - generalnie twórcy początkowo mieli plany inne plany lecz nie starczyło im pieniędzy na pełną implementację. Widać to po fakcie posiadania przez każdą postać modelu 3d - w ekspedycji tylko 3 najwyżej poziomowe postacie są pokazane, ale można ich wymieniać albo rozdzielić na liczne ekspedycje by zobaczyć każdego z osobna.
Zamiast tego jeden z gości odpowiedzialnych za pracę przy gwincie zrobił ten system który mamy obecnie. Dla mnie nie jest problemem losowość tylko fakt, że jest to żmudne. Jeżeli masz przewagę to pozwól przeciwnikowi wpierw się całkowicie wystawić by zanegować jego kartę taktyk. Przekalkuluj i optymalnie się wystaw pod względem przyjmowania obrażeń i ich zadawania by jak najszybciej pozbyć się przeciwników. Trochę liczenia za każdym razem ale przez większość czasu całkowita kontrola (eliminujemy losowość ataku prawo/lewo 50-50%) i lepsze efekty.
Nie mam problemu z efektami specjalnymi kart - wymaga to dużo zachodu jeżeli chodzi o specjalizowanie i wiedzy przy wytwarzaniu konkretnych elementów uzbrojenia. Często oznacza to też korzystanie z nie najlepszych pod względem statystyk bojowych przedmiotów. Jedyne do czego mam zarzut to przeciwnicy o poziomach 40+, które praktycznie uodparniają ich na efekty taktyk.
Generalnie może nie jestem największym fanem obecnej formy mechaniki karcianej (identyczne efekty, balans wielu cech, sposób rozwoju postaci w przełożeniu na te cechy czy też balans klas) to jednak bardzo lubię mnogość typów wyzwań.
Co do zwierzaków to sprawdzają się jako tani zwiadowcy/mięso armatnie/towar na wymianę na inne nie-ludzkie rasy. Z powodu dosyć wysokiego i łatwo osiągalnego współczynnika przyciągania, ich strata nie boli.
Ituriel32
21-07-2017, 08:50
Jako że mam już wszystkich bogów na 5 poziomie postanowiłem sobie każdym ukończyć grę na bardzo wysokim poziomie trudności 315% (prawdziwe bóstwo Thei). A o to rezultaty.
5. Nie próbowałem jeszcze Moreną (bogini mądrości) i Perunem (najwyższe bóstwo).
4. Svarog (bóg słońce), Heroes (bóg ciemności) i Zorya (bogini wojny?) - Śmierć głodowa... Każdy z tych bogów zaczyna z słabym jedzeniem typu glony*, grzyby*. Których przychodzi 10-11 jednostek, a wymagają potwornej ilości pracy. Łowca i 2 zbieraczy nie byli wstanie wytworzyć wystarczającej ilości żywności by co turę dochodziła 1 porcja. Jak wytwarzałem koszyki (takie za +3 lub +4) osada głodowała już w 20 turze. Jak od razu zabierałem się za tworzenie przetworzonej żywności (czyli dużo wydajniejszej) osada padała mi koło 40 tury. Svarogiem restartowałem 5 razy i za każdym razem miałem grzyby albo to zielone glony.
* Tu chodzi o to że na 1 ludzi potrzebna jest 1 sztuka jedzenia na turę. Czyli 7 osobowa osada przejada 7 jednostek na turę. A jedzenie takie jak grzyby daje tylko 10 jednostek, co gorsze wymaga dużo więcej nakładów pracy tak że dawałem wytworzyć 1 porcje co 2 tury. tak więc przy każdej porcji byłem do tyłu o 6 jednostki. A że bardzo szybko dzieciaki mi dorastały to ten rachunek wychodził dużo gorzej.
Dla osady najlepiej mieć taki typ jedzenia który daje 20 jednostek na porcje, czyli np. warzywa, ryby lub orzechy.
3. Vales (bóg umarłych). No cóż koło 23 lub 28 tury wpadły na mnie chodzące po mapie 2 gwiazdowe elfy :eek:, a w mgle wojny widziałem nieznaną wioskę (do tej pory myślałem że takie wioski zakładają tylko gobliny). Z mojej 5 osobowej wyprawy (mającej otworzyć 2 skrzynki i pozbyć się 2 obozów truposzy z najbliżej okolicy) zginęło 4 osoby...
2. Lady. (jednym z bonusów tej pani są lepsze artefakty na start). A ja dostałem przeklętą tarcze i zbroje. Co założyłem je dla jakiegoś ludzika to ten ginął... tak z 5 ludków straciłem (choć to pewnie wynikała raczej z tej przyczyny że te postaci robiły mi za tanki :) ). Bardzo śmieszna gra bo całościowo straciłem coś koło 15-20 ludzików. Ale miałem wrażenie* że co 3-4 tury dochodził mi kolejny ludzik. Już miałem się poddać ale dołączył do mnie taki dużo lepszy rozbójnik (są dwie postaci rozbójnicy - ci są bardzo silni, i drudzy rabusie a ci to wodorosty), a później ork i jeszcze jeden. ostatecznie przegrałem bo straciłem osadę, bo wyskoczyły mi jakieś potwory koło niej i nie zdążyłem wrócić z wyprawy.
* Lady na starszej wersji miała inne bufy, a jednym z nich był zwiększona szansa na przyciągnięcie ludzików. Był za mocny i go zmieniono.
Ale podobno nie wyrównali jej tego tak całkowicie do poziomu innych (tak że nadal ma ciut większa szanse) lub czasami jako błąd gry odpala jej się stara właściwość.
1. Mokosz (bogini ziemi) - w przypadku tej bogini problem wyżywienia osady nie wytypuje. 4 Umiejętności tej pani dotyczą żywności :).
1. Zbieractwo zajmuje mniej czasu, 2. twoi wieśniacy dostają +1 do zbieractwo, 3. twoja wioska dostaje dodatkowe źródło pożywienia, 4. Twoja osada zaczyna z wybudowanym pastwiskiem (czyli mięso). Jeśli mam być szczery to poziom 4 jest do bani, ale reszta daje sporego kopa.
Właściwie w każdej grze tą boginią miałem warzywa i zborze (to drugie jest o stopień lepsze i pozwala na tworzenie budynków z lepszymi statystykami).
Niestety największy problem tej pani jest to że ona ma tylko jeden bonus wzmacniający nasze jednostki, na 5 poziomie mamy zwiększenie życia naszych mieszkańców. Jest to bardzo silny buff, ale nie daje nam takiej przewagi ofensywnej jak bonusy do wyzwań.
Tu prawie zawsze dochodziłem do ponad 100 tury, ale przegrywałem bo ekspedycje nic nie mogły zdziałać. Znaczy ilość i moc potworów jest tak dużą że traciłem w zasadzie każda wysłaną ekspedycje...
Najczęściej mając 2500 na 8000 udźwigu. Moja ekspedycja zanim przebiła się na miejsce gdzie znajduje się zadanie, musiałem niszczyć artefakty bo miałem przekroczony udźwig. A w drodze powrotnej nawet musiałem wyrzucać surowce... A jak jakiś ludzi sobie padł to było po ekspedycji.
Zależności jedzenia od bogów nie znałem. Są jeszcze jakieś zależności surowców na start od bogów? Może zdarzyć się wioska bez drewna?
Ituriel32
21-07-2017, 10:22
W zasadzie to surowce początkowe są losowe i to jakiego boga masz wybranego nie powinno mieć znaczenia.
Jak masz dużo czasu na rozpoczynanie gry jeszcze raz to można poczekać aż dostanie się jakiś ekstra surowiec np. lepsze drewno (ciemności), piaskowiec, często wyskakuje też sznurek (ale to jest mocno takie sobie).
Tak może się zdarzyć że nie będziesz mieć surowców, mi 2 razy przytrafił się brak drewna. W zasadzie od razu mamy dużo ciężej, ale jak się jest bardzo agresywnym to nie trzeba robić ekspedycji po drewno, bo powinniśmy mieć go wystarczająco za niszczenie przedmiotów, znaczy po za pierwszymi turami, gdzie wszystko jest dużo cenniejsze.
Natomiast Mokosh prawie zawsze mam duet warzywa i zborze. I tą boginią często wyskakuje 4 jakiś inny surowiec. Znaczy drewno (to jest 98% gier), jedzenie 1 typu, dodatkowe jedzenie 2-giego typy (to z bonusu) i coś ekstra.
rodzynek12
02-08-2017, 07:52
Gierka bardzo fajna. Ciekawy jest system walki.
Mógłby jednak zostać bardziej rozbudowany.
Na eksplorację w sumie nie ma co narzekac.
Najlepszą częścią wędrówek po mapie są losowe eventy :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©