317 P.N.E. Arwernowie Rhenia (Rzym - Arwernowie),

[Niesmiertelnik]

Wojska Rzymu, zadziwione geniuszem taktycznym i zmysłem strategicznym swego Cezara wyruszyły przez ziemie Massalii w stronę Rhenii. Marsz był długi, ale nim dni zaczęły się skracać Legion stanął u wrót galijskiej prowincji, po czym niezwłocznie przekroczył granice kierując się na stolicę prowincji. Na drodze stanęła mu zaalarmowana przez zwiadowców armia Arwernów.
Szykowała się bitwa do ostatniego tchnienia.


Zwycięzca przesyła screen z wynikiem walki lub replay na adres kampanii.

W rezerwie jest druga armia Arwernów, która będzie bronić prowincji w przypadku porażki pierwszej armii.

[Arroyo]

Nasz sojusz z Massalią w końcu powoli się dopełnia. Rzucamy zatem wyzwanie samym Galom w ich przeklętej dziurze. Na Marsa! Cóż to będzie za rzeź. Oczekuję, że będziecie jutro gotowi do starcia z naszymi bitnymi legionami.

[Pszemek Biatch]

Ja mam 2 armie w Rhenii, sprawdź Nies

[Arroyo]

Bitwa była bardzo krwawa, wojownicy obu stron przelewali krew w imię swych rządów i władzy, lecz zwycięsko z tego starcia do ostatniego żołnierza wyszli Arwernowie. Ci jednak, którzy zdołali przetrwać bitwę, przez kolejne dni miewali koszmary, gdzie to krzyczący żołnierze wroga chwalili rzeź, jaką zgotowali bitnym legionom Rzymu.
Następnego dnia na polu bitwy zebrały się kruki, pożerające strzępki ciał martwych, z kolei sztandary Rzymu, bądź ich pozostałości, leżały powbijane w ziemię.
Ocalali wracają do domu, zmuszając drugi legion do odejścia z tej krainy. Czy druga armia usłucha niedobitki poprzedniego wojska? Nie wiadomo, wszystko ma prawdopodobnie rozstrzygnąć się wkrótce.