LLTW - Dyskusja

[Turek]

Wkrótce zostaną podane informacje dot. Ligii. Ten temat służy do dyskusji. LLTW wystartuje najprawdopodobniej początkiem maja.

[SaperHeart]

Hej. Mam takie drobne sugestie dotyczące Ligi oraz pytania.

1. Uważam, że powinny zostać ustalone odgórnie mapy na których będą rozgrywały się bitwy (maks 10), ponieważ map jest za dużo, a niektóre moim zdanie nie nadają się do rozgrywania swobodnie bitew.
2. Powinniśmy ustalić czas bitwy na 20 minut, ponieważ może powstać taka sytuacja, że żaden z graczy nie będzie chciał ryzykować przegranej i obaj będą czekali na swojego oponenta. Dodatkowo, jest to wystarczający czas na rozegranie danej bitwy oraz wymusza to na obydwu graczach grę ofensywną, ponieważ w przypadku remisu mielibyśmy sytuację, w której żaden gracz nie otrzymuje pkt. Czyli możliwe wyniki to: 0:0, 1:0, 0:1, 1:1, 2:0, 0:2.
3. Czy będziemy grali dwie rundy czy jedną ?
4. Co w przypadku gdy obaj gracze na koniec ligi będą mieli taką samą ilość pkt. oraz mecz rozgrywany między nimi zakończył się wynikiem 1:1 ?
5. Jak liczymy rozgrywkę w trakcie której gracz otrzymał DC, a podczas bitwy wygrywał (miał przewagę swojego paska), przegrywał (przeciwnik miał przewagę paska) lub był remis (pasek był w równowadze) ? Moja drobna sugestia w takie sytuacji jest taka, że przy stanie 2:1 powinno się zaliczyć mecz na korzyść danego gracza.

[Twój Mistrz]

1.Myślę że to może być dobre rozwiązanie - jednak chciałbym zauważyć, że brałbym tu pod uwagę mapy płaskie ale niekoniecznie bez lasu - ponieważ daje on premię niektórym jednostkom.
2 Nie zgodzę bo miałem w turnieju grę która trwała prawie 20 minut, a po za tym gracz, który miałby trochę kawalerii albo szybszych jednostek przegrywając z przeciwnikiem, mógłby się pokusić o uchylanie się od zwarcia, bo niektórzy gracze graliby tak, nawet z powodu takiego, żeby nie było to nazwane jako porażka- dodałoby to pracy sędziom i mogłoby budzić nie potrzebne emocje.
3. Tu nie jestem pewien o co Ci chodzi, ale jeżeli o ilość meczy- to jest to turniej w którym gra się każdy z każdym bez systemu rewanżowego ( chociaż kto wie czy to się nie zmieni jeżeli będzie mała ilość zgłoszeń).
4. Myślę że w takim wypadku, będzie zapewne zarządzona dogrywka - albo można wprowadzić małe punkty - czyli gracz ma drugorzędną punktację, która będzie wyliczona na podstawie sumy punktów pokonanych przeciwników (w przypadku remisu połowy punktów przeciwnika).
5. Jeżeli chodzi Ci o to co zrobić jeżeli gracza wywali podczas bitwy - to moim zdaniem powinien on bez względu na sytuacje przegrać - może z wyjątkiem sytuacji, w której nie doszło jeszcze do najmniejszego zwarcia.

[SaperHeart]

1. Niekoniecznie muszą być płaskie ale powinny spełniać taki warunek żeby nie utrudniały zbytnio rozgrywki pod względem zręcznościowym oraz taktycznym.
2. Dlatego w sytuacji remisu gracze otrzymują 0 pkt. Nie faworyzuje to ani jednego ani drugiego. W drugiej potyczce gracz dostosuje armię pod tchórza. Dodatkowo, uciekanie i chowanie się po mapie to też element taktyki, co prawda tchórzowski i wkurzający ale jest to lepsze niż czekanie aż wyłączą prąd w mieście. Można tutaj dodać w regulaminie, że osoba grająca dwie takie bitwy dostaje ostrzeżenie lub zostaje zdyskwalifikowana co wiąże się z usunięciem z Ligi (można zobaczyć przecież powtórkę z gry)
3. Turniej to z reguły playoffy, a Liga to dwie rundy składające się na mecz i rewanż. Chodziło mi czy gramy tylko jeden mecz z oponentem (dwie bitwy) czy mecz, a potem rewanż (czyli cztery bitwy w sumie)
4. Trzeba będzie to ustalić przed startem Ligi żeby nie było "pokrzywdzonych osób"
5. Tutaj nie mogę się zgodzić z Tobą, ponieważ to strasznie krzywdzi gracza, który wygrywał bitwę i nagle mu wyłączyło prąd lub dostał DC. Uważam, że każdy z graczy powinien mieć chociaż jedno takie "koło ratunkowe" na taki wypadek aby mógł powtórzyć bitwę.

Proszę panować nad językiem.

Il Duce

[Twój Mistrz]

1. A w jaki inny sposób miałyby utrudniać ? :D
2. Dobieranie armii pod to że wiesz że przeciwnik może będzie chciał grać na 0 ? Beznadzieja :P Dlatego też chcę by mapy były płaskie bo jak żaden nie będzie miał przewagi terenowej to żaden nic nie będzie ryzykował. A po za tym można po prostu dodać zapis że obie strony są zobowiązane do działań ofensywnych i nie ma problemu.
3.No to odpowiedziałem :D
4. Można robić ankiete ale to po zakończeniu zapisów myślę - albo jakoś pod koniec jak nie chcemy przedłużać rozpoczęcia.
5. Wszystkiego przewidzieć się nie da - ale uważam że gracz powinien sobie na tyle ile może zagwarantować stabilną możliwość rozgrywania gry. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy wyszedł przez przypadek czy specjalnie, a dając każdemu graczowi ,,koło ratunkowe" dasz im możliwość jednego wyjścia z przegranej gry - to dopiero byłoby beznadziejne. Moim zdaniem wywaliło gracza - przegrał, trudno - można się zastanowić jeżeli rzeczywiście miał pewną przewagę albo nie rozpoczęli jeszcze właściwej bitki ale po za tymi sytuacjami uważam że powinien przegrać i tyle :P

[Turek]

Dorzucę i ja swoje trzy grosze:

1. Pomyślimy nad tym z Arroyem. Stworzenie listy map nie jest głupim pomysłem i na pewno wartym dogłębszego rozpoznania.
2. Raczej pozostaniemy przy braku limitu. Wymusza to granie pod ryzyko i ponoszenie jego konsekwencji.
3. Wszystko zależy od liczby graczy, którzy zgłoszą się do ligii.
4. Wygrywa ten, który wygrał z graczem, który ma tyle samo punktów.
5. Sprawy DC są ciężkie. Jeżeli wystąpiło DC to grę restartujemy z takimi samymi ustawieniami. Jeżeli sprawa się powtórzy to wtedy będzie trzeba się zgłosić do sędziego i każdą sprawę będziemy rozstrzygać indywidualnie.

[Twój Mistrz]

5. Nie sądzę by ktoś był na tyle głupi by 2 razy w tym samym meczu/w meczach po sobie/w najbliższym czasie wyjść :P

[Turek]

Proponowane przeze mnie mapy: Bilbali, Dok Karaz, Dębowy Młot, Eschen, Galbaraz, Gor Gazan, Grzybowa jaskinia, Karak Ungor, Kelp i Koldust, Kopalnia Bitterstone, Kraina Trolli, Pfeildorf, Praag, Przełęcz Śmierci, Pustka Hel Fenn, Słup Kości, Alpejska Grań, Błękitna Rzeka, Rozdroże, Wissenburg, Wykopalisko, Zaginiony Skarbiec Króla Lunna, Zamek Drakenhof, Złoty Monolit.

[Orku]

1. Proponuje dopuszczenie wszystkich map. Czy to czasy medka 2 ,żeby grać tylko na płaskiej trawie?

[Turek]

Bynajmniej kolego mapy, które wymieniłem nie są "płaską trawą". Zrobiłem selekcję odrzucając po prostu mapy, które w ogóle się nie nadają na bitwy do Ligii; tj: Mapy 100% lesiste, olbrzymie góry, same wąwozy. Jeśli brakuje Ci jakiejś konkretnej mapy to ją podaj :) Chętnie nad nią podyskutujemy :)

[Turek]

Udało się zebrać już 10 osób! Super wiadomość. I tutaj pytanie do Was: Wolicie zagrać ze wszystkimi po jednym razie przez cały okres ligi czy może mam stworzyć dwie grupy (silniejszą i słabszą) po 5 osób i przeprowadzić ~2 kolejki przez okres istnienia Ligii? Ja bym się skłaniał ku drugiemu rozwiązaniu.

Jutro o 20:30 jest Poniedziałek w Starym Świecie - Idealna okazja do przygotowania się do Ligii.

[Pyrrus89]

Ja bym wolał zagrać ze wszystkimi. 10 osób to w mojej opinii zbyt skromna liczba, żeby to rozbijać na dwie ligi.

[Arroyo]

Również jestem za jedną ligą na 10 osób. Dzielenie 10 osób na 2 grupy nie brzmi spoko, co innego, gdyby grało z 20-25 graczy.

[SaperHeart]

Ja jestem za normalna liga po 10 osób. Co do map uważam, że są dobrze wybrane. Dodatkowo uważam, że przed samą liga powinien zostać ustalony dokładnie regulamin, ponieważ nie chciałbym sytuacji w której ktoś będzie miał punkt zaczepienia.

[Turek]

Regulamin zostane dokończony jak tylko zamkniemy listę uczestników :)

[Turek]

Pierwszy mecz już za nami. Umawiacie się na swoje? :) Pamiętajcie, że trzeba zagrać pierwszy mecz do 3 czerwca.

[Mist]

gratulację wygranej ;), w temacie zagrania meczu jestem dostępny wieczorami przeważnie jak ktoś ma ochotę pisać na steam postaram się odpowiedzieć i zagrać w miarę możliwości

[Jakubsch1993]

Jeżeli jest ktoś chętny zagrać mecz to jestem wolny dzisiaj od 11 do 14

[Turek]

Ja będę wolny w niedzielę wieczorem od 21:00 :)

[Pyrrus89]

Turku, to ja sobie Ciebie rezerwuję. ;)

[Szymblok]

Będę jutro popołudniu. Zagra ktoś?:D

[Twój Mistrz]

Tylko jeden problem - możliwe że to moja wina, bo mogłem zapomnieć przy zgłoszeniu podać DLC - tak czy inaczej nie mam zwierzoludzi.

[Pyrrus89]

Turku, dzięki wielkie za obie bitwy, które z powodu dziwnych problemów technicznych rozgrywaliśmy na raty. Mam nadzieję, że to nie był dla Ciebie spacerek. Oczywiście pomeczowe uwagi były bardzo cenne i na pewno zostaną zapamiętanie, a w przyszłości wdrożone.;)

Osobne podziękowania kieruję w stronę kolegi Szymbloka, którego pomoc umożliwiła nam rozegranie bitew. Pomimo, że chyba też stawia pierwsze kroki na scenie multi, w moich oczach wyrasta na czarnego konia ligi.

Podsumowanie
Gra jest ekscytująca, a tak dobrze nie bawiłem się od czasów pierwszego Rome. Choć na razie robię za worek treningowy, to może uda mi się coś tam tych punktów uzbierać, żeby nie było zbyt wielkiego obciachu. ;)

[Szymblok]

Mistrzu,
Również dziękuje za grę i oczywiście potwierdzam wyniki. Cholernie żałuje meczu nr 2 i tego, że prawie wygrałem 2:0. No niestety dla mnie tak się nie stało. Dodam jeszcze, że obie bitwy zostały rozegrane na Rozdrożu;)

Pyrrus,
Ciesze się, że mogłem pomóc:D , a z tym czarnym koniem to bym jeszcze poczekał:cool:

Powodzenia dalej

[Mist]

Witam też chciałbym zagrać jakiś mecz ;) wszyscy wstępni rywale mi uciekali ^^. Proszę o bezpośrednie złapanie mnie dziś wieczorem będę na steam na pewno nie odmówię gry lub ewentualnie jutro. W sobotę może być z tym różnie więc chciałbym jednak rozegrać jakiś mecz w do tego weekednu. Goni mnie czas wilczy Turek już siedzi mi na ogonie xD

[Pyrrus89]

Ta liga to jakieś szaleństwo. Mist i TM już z porażkami na koncie, tymczasem Turek na luzaku 4 do przodu. :D

PS Wybaczcie, zapomniałem, że w tym temacie podajemy tylko wyniki bitew.

[Orku]

Nvm

// O co biega z tym postem? ~ Turek

[Mist]

To chyba dobrze xD każdy ma szansę żeby wygrać i trzeba się starać ;) Wozio naprawdę mnie ograł wykorzystał przewagę terenu i nie było jak go rozmontować ;)

[Szymblok]

Mist wielki dzięki za bitwy i oczywiście potwierdzam wyniki ;) Ta druga bitwa(wygrana przeze mnie) nauczyła mnie, żeby się nie poddawać, nawet jeżeli pasek nie jest po mojej stronie :D
Gratulacje i powodzenia w dalszej części turnieju :D

[Twój Mistrz]

No proszę nie spodziewałem się że ktoś poza wąskim gronem zna tą taktykę. Tak czy inaczej gratuluję świetny start Szymblok :D

[Mist]

Dokładnie pasek nie ma znaczenia w późniejszym etapie jeden czar lub szarża zmiania wszystko ;) w naszym przypadku leczenie Gardianów

[Mist]

ja tak samo miło się zaskoczyłem gry były naprawdę dobre ;) turniej zapowiada się ciekawie ja na pewno nie obstawiam siebie na podium po tym co prezentuję xD

[Pyrrus89]

Pokonać Wampiry w dodatku pod wodzą jednego z najlepszych graczy na naszej scenie multi musi wzbudzać respekt. Szymbloku, ciekaw jestem Twoich bojów z Turkiem czy Woziem. Będzie się działo. :D

[Mist]

Zdecydowanie :) ja liczę że Turek dostanie 2:0 xD żeby turniej się zrobił ciekawszy jak nazbiera zbyt dużo pkt to nie będzie fajnie ;)

[Pyrrus89]

Spokojnie, Turek walczył na razie ze mną i Arroyem, a więc miał raczej z górki. Prawdziwe wyzwania dopiero przed nim. ;)

[tuff_gru]

Pojedynek Pyrrus vs Turek


https://www.youtube.com/watch?v=Xu6S-HcDYps

[Turek]

Zaktualizowałem tabelkę.

Proszę abyście spamowali tutaj, a nie w temacie gdzie trzeba zgłaszać wyniki, bo potem muszę się męczyć przenosząc Wasze posty xd

Wysyłajcie Wasze powtórki z bitew do Tuffa, świetnie komentuje i super się ogląda takie bitwy.

[Szymblok]

Turku, gdzie mogę zobaczyć tą tabelkę ? ;)

[Turek]

W temacie do zgłaszania wyników; 1 post.

[Pyrrus89]

Turku, zagram jutro mecz ligowy z kolegą "Sapperem", więc jeśli nie będzie to nadużyciem Twojej dobroci, to po raz ostatni i w drodze wyjątku pozwól na przedłużenie terminu do jutra z wieczora. Z góry dziękuję za pozytywne rozstrzygnięcie mojej prośby.

[Turek]

Kolega Saper zrezygnował przed Twoim postem, jednak nie zdążyłem jeszcze tego ogłosić. Coś się zmieniło?

[Pyrrus89]

Kurde, pytał mnie w sobotę o grę, no ale nie za bardzo przez weekend miałem czas i w sumie chciałem zagrać z Arroyem, ale jak ma wypaść z powodu braku przeciwnika, to chętnie to jutro zagram. Takie zapisywanie się, a potem rezygnacja, jest w mojej opinii dość słabe. No chyba że za tą decyzją stoją jakieś poważniejsze powody. W każdym razie czekam jutro na niego na ubitej ziemi. ;)

[Mist]

dziś był emocjonujący dzień z tego co mi wiadomo SaperHeart i Wozio zrezygnowali z ligi z nie wyjaśnionych powodów. Turek pewnie da więcej informacji potem.

[Pyrrus89]

W sumie jestem raczej świeży na scenie multi, ale trudno mi się nie odnieść do tego, jak nasza maleńka społeczność graczy Warhammera jest jeszcze niedojrzała. Na 10 zawodników dobrowolnie zapisanych w lidze, jeden nie raczy nawet odpowiedzieć na steam, drugiemu nie podobają się zasady, które praktycznie pozwalają na wszystko, to znowu ktoś jeszcze uznał, że zwyczajnie strzeli focha i gawiedzi tłumaczył się nie będzie. Taka moja prośba:kto ma jeszcze zamiar się wypisać, niech zrobi to teraz, zanim pozostali gracze na dobre wkręcą się w rywalizację.

[Mist]

dokładnie popieram kolegę wyżej, w sumie się powtarzam ale tutaj chodzi o to żeby zagrać na "lepszych" i zobaczyć jak oni grają jak ktoś Cię pokonał to trudno trzeba przełknąć i czekać na rewanż xD (a przy okazji ktoś mądry podpatrzył by taktykę i zagrał na kogoś innego i wtedy sprawdził czy faktycznie jest to takie "OP i nie fer"). Z doświadczenia wiem, że wszystko da się pokonać tylko trzeba czasu i ogrania.

P.S ja miałem remis z Szymblokiem i po tym co zobaczyłem z jego strony od razu wróciła mi chęć do gry ! nowa krew i takie miłe zaskoczenia już nie mogę się doczekać rewanżu na niego ;) w najbliższej przyszłości mam nadzieję

[Pyrrus89]

To prawda, przy tym zalewie niezbyt dobrych informacji, kolega Szymblok pokazał się zdecydowanie na plus. W sumie polecę trochę takim Coelho, ale żeby zacząć wygrywać, to wpierw trzeba nauczyć się odnosić z godnością porażki z rąk lepszych graczy od siebie. W przeciwnym wypadku pozostaje tylko tryb Single, gdzie SI nie stawia przed nami dużych wymagań. Mnie może przychodzi to znacznie łatwiej, bo uczyłem się grać w Rome, trenując z jednym z najlepszych graczy na naszej scenie multi, więc już to kiedyś przerabiałem, a wizja klęski mnie nie paraliżuje- ba, z każdą bitwą rozumiem tę grę bardziej i staram się wyciągać wnioski na przyszłość. Ogólnie liga i tak zapowiada się wybornie, a osobiście liczę, że przynajmniej na tej 6 pozycji dam radę się uplasować. :drunk:

[SaperHeart]

Po pierwsze Panowie moja decyzja o zrezygnowaniu z ligi nie była spowodowana przegraną, bo tak chyba Pan Mist uważa, tylko brakiem czasu. Czy bym zagrał bitwę z Arroyo czy z innym uczestnikiem to by nie zmieniło faktu, że dopiero będę dostępny po 3.07. Jedni pracują, drudzy się jeszcze uczą itd. i tego chyba nie muszę tłumaczyć.

@Mist
Co do bitwy z tobą to pogratulowałem Ci zwycięstwa i nie mam żadnych "ale", chodź nie uważam, że to wynikało z jakiegoś super Twojego skilla taktycznego. Po prostu wrzuciłeś wszystko w kupę i to all. Dla mnie granie Death Starów równa się campienie się w rogu mapy i szczerze Ci się przyznam, że szkoda mi czasu na coś takiego, bo nic tu przyjemnego. Jeżeli chcesz wiedzieć co mam na myśli mówiąc o bitwie zobacz spotkanie Pyrrusa vs Tureka, tak wyglądają przyjemne gry.

[Mist]

Cieszę się, że jednak nie było spowodowane to przegraną ale po wczorajszym dniu faktycznie sobie tak pomyślałem bo przy okazji zrezygnował jeszcze Wozi i takie informacje wstępne były. Co do pracy, nauki czy wakacji masz rację nie trzeba sam mam dużo planów i pracy.

@SaperHeart

Co do bitwy to właśnie miałeś "ale" w postaci "DeathStara" zresztą sam o tym piszesz więc chyba jednak jest. Zresztą nie rozumie do końca całego tego podejścia w pierwszej bitwie gdzie niby był ten DeathStar, ja rozumie że jest to wojsko w "kupie" które potem jest leczone czarami magii wampirów lub życia (moje zdanie na ten temat). Więc co do tego w pierwszej bitwie miałem Chaos z Gigantami na Twoje Wampiry. Nie wiem miałem według ciebie rozdzielić giganty tak żebyś mógł je okrążyć i zabić po kolei bo inaczej jak są razem to DeathStar?

A co do drugiej bitwy ta sama sytuacja miałem zbitą formację wojsk bo miałeś kolego 3 rydwany więc co miałem ułatwić Ci zadanie i rozciągnąć linie żebyś to przejechał bez problemu ;).

Nie ma co się oszukiwać dobór armii przed bitwą to duży procent składający się na zwycięstwo.

[SaperHeart]

@Mirt
Jeżeli dacie mi czas do 3.07 to mogę grać. Teraz jest to niemożliwe i tyle.
W sumie ciężko rozjechać rydwanem 3 jednostki stojące na sobie ^^ tam nawet palca nie było gdzie włożyć ;) Spoko, nie mam "ale" bo nie zagrałeś nic co by było nielegalne. Miałeś lepszą taktykę i tyle. Może jestem przeczulony na takie gry, ponieważ oczekuję od przeciwnika bardziej zaskakujących rozwiązań. Pozdrawiam

[Mist]

@SaperHeart

W kwestii braku czasu to napisz do Turka i się dogadaj z nim, mi osobiście nie przeszkadza coś takiego po prostu potem zagrałbyś więcej meczy na raz i tyle :) ale to moje zdanie. Każdy się denerwuje jak przegra z czymś "wkurzającym" ;) ale jak gra się na liście to ludzie mają niekiedy jeszcze ciekawsze pomysły więc jak się ograsz to potem mniej więcej się spodziewasz czegoś takiego i kombinujesz jak to pokonać. Pozdrawiam.

[Mist]

W kwestii ligi rozumie że rasy które "wykorzystałem" w meczu z Woziem i SaperHeart'em zostają przywrócone czy po prostu będzie większe wyzwanie i muszę grać tymi co zostały do resetu ;p ?

[Turek]

Wszystko normalnie. Czyt. Jeżeli frakcje wykorzystałeś to je wykorzystałeś.

Wieczorem bede robil aktualizacje Ligii, tabele, posprawdzam deadliny, oraz bede szukał kogoś na mecz! :D

[tuff_gru]

Proszę bardzo jaką piękna bitwe rozegrali Szymblok i Mist.


https://www.youtube.com/watch?v=5WPIbeAOc-I

Wyjątkowo nakazuje dac lajka pod filmem, jak sie nie uzbiera minimum 20 to nie nagram wicej bitew !!!!
(żartuje, ale i tak nalegam - chłopaki dali niezłe widowisko :))

[Turek]

Zostawiłem lajka, a nawet komenta dla statystyk :D

Bitwa naprawdę epicka. Świetne zagranie Szymbloka. Mam tu kilka komentarzy jak już na spokojnie patrzę na filmik:

Szymblok:
- Była prawie otwarta droga żebyś yeomanami wjechał na tył armii Wampirów. Stamtąd mógłbyś ostrzeliwać tyły (wtedy tarcze grobowej straży nic nie dają) i mógłbyś robić szarże na plecy, wycofywać się i ponownie szarżować, prawie bezkarnie, a nawet yeomani przy szarży na plecy mogą zrobić dużo. Nie tyle fakt, że zadadzą dmg, a tyle, że przewrócą piechotę i dadzą więcej okazji strażnikom graala do zadania obrażeń,
- Super mikro, widziałem, że jednostki tylko troszkę stały i od razu były ruszane, szacun! :D

Mist:
- Moim zdaniem z Krwawych mozna było o wiele więcej wycisnąć. W końcu to szturmówka, a widziałem, że czasami za długo w walce stali,
- Diuk chyba za długo stał w walce i za mocno oberwał.
- szkielety i grobowa straż nic nie mogły zrobić strażnikom graala, bo nie miały przebicia pancerza :) Jedynie cmentarne poczwary, ale one szybko poszły, bo strażnicy biją dużo magicznego dmga.

[tuff_gru]

Fajnie byloby takie dyskusje prowadzic pod filmikami tak jak to robi Arroyo... wtedy takie tips&tricks zobacza tez inne osoba i zakumaja ze jestesmy kozakami a nie se jakies denne filmy robimy bez publiki :).

A i widze narazie tylko 4 lajki, do roboty panowie, ja zrobilem wideo a wy lajkujecie, jak wam sie nie podoba komentarz to mozecie napisac ze lajk dla graczy, bo ci sie bez zarzutu postarali.

[Arroyo]

Panowie, jutro jestem dostępny od rana. Jak co pisać.

[Mist]

Haha normalnie nie wierzę ;) akurat mecz który dostałem i to tak okrutnie został uwieczniony i skomentowany ;P a liczyłem że świat nie zobaczy jak słabo zagrałem bo tak było xD nie ujmując Szymblokowi bo zagrał bardzo dobrze moim zdaniem.

I tak zgadzam się mogłem z niektórych jednostek więcej wyciągnąć ale wytłumacze się że jednak presja jest no i gra się na gracza a nie komputer to wiadomo nie można przewidzieć co ktoś zrobi więc ;)

A co do samego filmiku i komentarza Tuffa to jak zawsze miód wszystko na najwyższym poziomie, jak dla mnie Tuff mógłby nagrać każdy mecz i skomentować na pewno bym się nie obraził :cool:

[Turek]

Grajcie mecze :D

Mam propozycję: Co powiecie na wieczorem streamerski? Zbierzemy się kiedyś i będziemy grać ze sobą mecze do Ligii, a ponadto wszystko będzie streamowane przeze mnie, dzięki czemu inni będą mogli oglądać nasze mecze na żywo.

[Szymblok]

Mi się pomysł podoba :D

[Pyrrus89]

Jeśli to nie są boje z jakiegoś turnieju, to nie sądzę, żeby ktoś chciał naszą zwykłą ligę oglądać. Co innego,gdyby co ciekawsze starcia wysłać do Tuffa, który potem wybrałby coś z tego na swój kanał.

[Twój Mistrz]

Sądzę że to ma być bardziej zabawa dla nas niż dla oglądającego :D

[Mist]

a kto mówi, że nie można zrobić dwóch rzeczy :P i stremu wieczornego i wysłać potem do Tuffa żeby coś lepszego wybrał xD

[Turek]

Dobra, te limity czasowe słabo wyszły. Zostało nas mało, samych najaktywniejszych, więc proponuję je znieść. Proponuję też dograć szybko pierwszą kolejkę do lipca, a potem rozpocząć drugą (Punkty zostają). Te epickie rewanże <3

[warons]

Nie sądzę by ktoś był na tyle głupi by 2 razy w tym samym meczu/w meczach po sobie/w najbliższym czasie wyjść

[Turek]

Przyspieszam Ligę. Na cenzurowanym są Arroyo i Orku za zagranie tylko dwóch bitew.

[Arroyo]

Wybacz, jutro już będę mieć spokój.

[Pyrrus89]

Orku będzie mieć czas po środzie, tak też jesteśmy umówieni na bitwy ligowe.

[Turek]

Szymblu mocno pociska! :D Przegrałem z nim 0:2. Z jednej strony miał bardzo mocne rozpiski, a z drugiej miałem słabe frakcje i grałem nimi na odwal trochę xd. Super, że pojawiają się mocni gracze :)

[Szymblok]

Turku wielkie dzięki za grę i szczególnie za drugą bitwę, gdzie było blisko ;) A tak swoją drogą to Wampiry są całkiem niezłe, tylko trzeba mieć pomysł na grę nimi :D

[Turek]

Dzisiaj o 21:00 spontaniczny stream z ligii warhammera. Zapraszamy.

[Turek]

Dzięki za obecność na wieczorku strimerskim! Skończyło się moją przegraną z Mistem 0:2 oraz przegraną Twojego Mistrza z Mistem 0:2 :D

[Mist]

fajnie się grało, dawno nie miałem tak fartowskich gier ;) teraz czekać na komentarz Tuffa na pewno się ucieszy, że będzie mógł komentować którąś z gier

[Pyrrus89]

Dokupiłem Leśne Elfy, więc można mi je tam do listy dopisać. :P

[Mist]

Dokupiłem Leśne Elfy, więc można mi je tam do listy dopisać. :P

Bardzo dobrze, nowa armia do gry :) będziesz mógł potrenować kilka nowych ciekawych armii oby pomogło w zwycięstwie nad kimś ;)

[Pyrrus89]

Witajcie Panowie. Po dzisiejszej bitwie z Szymlokiem rezygnuję z dalszej "zabawy". Zarzucono mi złamanie zasad i będę chciał tę sprawę wyjaśnić jeszcze na koniec, bo to kwestia dla mnie honorowa. Może jestem początkującym w Warhammera, ale grywałem sporo w romka i to najlepszymi na naszej scenie multi (Pirxem,Rafjarem,Nieznajomym itd.) i nigdy nikt nie zarzucił mi złamania zasad (czyt. oszustwa).Cieszyłem się jak głupi po zwycięstwie i chciałem wysłać nawet powtórkę do Tuffa, ale poleci wpierw do sędziów. Mój oponent najpierw przyczepił się długości bitwy, ale jak okazało się, że nie przekroczyła 15 minut to wymyślił cyt. "circle charging". Nie ukrywam, czuję się mocno urażony taką postawą i jest mi niezmiernie przykro, że zamiast po bitwie zobaczyć standardowe "gg", spotyka mnie taka niespodzianka. Przegrywać też trzeba umieć i ja akurat doskonale o tym wiem, szczególnie w Warhammerze.

[Szymblok]

Pozwolicie, że ja odpowiem na post kolegi Pyrrusa. Co tydzień gram w questing cupach organizowanych przez streamera Ninjahunda. Jest to turniej w którym jest limit czasowy 20 min. W trakcie bitwy z przyzwyczajenie patrzę na czas, a tam go nie ma. Piszę do niego na steam'ie - gdzie jest limit? Bitwę przegrywam i dostaje wiadomość, że Pyrrus nie ma. Ja niestety mam w głowie wszystkie mecze na QC i myślę, że musi być. Napisałem do Arroya, jednak mi nie odpisał(odpisał mi dopiero po zajściu). Później sam wszedłem na forum i sprawdziłem - okazało się, że nie ma. Wtedy wszedłem na steam i napisałem cyt."Przepraszam. Zwracam honor, nie ma żadnego limitu". Po tym Pyrrus napisał, żebym wziął sobie zwycięstwa, bo mu się odechciało. Naprawdę ciężko mi zrozumieć, że ktoś taki jak Pyrrus, którego poznałem jako miłą, radosną osobę nie rozumie, że ludzie się mylą. Ja dzisiaj się pomyliłem. Pyrrus nie jesteś małą dziewczynką, która się obraża o to, że ktoś nieświadomie popełnił błąd. Szkoda, że nie potrafisz zrozumieć, że ludzie się mylą, bo w życiu będzie Ci ciężko bez tego. Możesz się śmiać, że co ja wiem o życiu, ale to akurat wiem na pewno. Chyba, że jesteś jedyną nieomylną na świecie osobą to ok, nie mam pytań.A co do circle charging to nie ja wymyśliłem to określenie. Uwierz mi dość wkurzające jest ciągłe szarżowanie i wzlatywanie jednostek - większość może się tu ze mną zgodzić. No cóż, mi pozostaje tylko jedno. Znów Cię przepraszam Pyrrus, bo się pomyliłem. Dziwi mnie, że piszę to do starszej osoby, ale - Pyrrus dorośnij do tego, żeby umieć wybaczyć komuś nieświadomą pomyłkę.

[Arroyo]

Pyrrus, osobiście uważam, że to nie powód do rezygnacji z turnieju. Rozumiem Twoje oburzenie, ale czy to z góry przekreślać ma dalszą rozgrywkę? Raczej nie :)
Druga sprawa - w zasadach nie ma nic o tzw. circle chargingu. Mógłby mi ktoś z ciekawości objaśnić, o co chodzi?
Trzecia sprawa - limitu czasowego nie ma na bitwę, więc tutaj trzeba się nieco przyzwyczaić do tych nieco innych zasad ;)

[Pyrrus89]

Posłuchaj, czym innym jest strategia, a czym innym zarzucanie komuś oszustwa. To boli, nie wiesz nawet jak bardzo. Tym bardziej, jak widzę takie czepianie się wpierw limitu, potem "circle charging", to już dostrzegam złą wolę po drugiej stronie. Jeśli o mnie chodzi to mogę Ci oddać wszystkie zwycięstwa, domagać się będę tylko wyjaśnienia tej sprawy, bo to dla mnie najważniejsze. I życzę Ci powodzenia dalej.

[Szymblok]

Co do "circle charging", to to był mój komentarz co do bitwy, a nie co do jej wyniku. Pisałem, że nie lubię jak ktoś używa tej taktyki, ale nie pisałem, że jest ona nie legalna. Więc jak już przedstawiasz tą sytuację to chociaż w 100% prawdziwej wersji. Ciekawi mnie jeszcze czy widzisz różnicę między zarzucaniem oszustwa i ludzką pomyłką...

[Arroyo]

Przejrzę jutro powtórkę z Turkiem i damy znać, czy jest jakiś problem czy nie.

[Pyrrus89]

Kolega dobrze wie w jakim tonie to napisał i jaki to miało na mnie wywrzeć efekt. A teraz po mojej interwencji na forum próbuje odwracać kota ogonem. Mam leśne Elfy od trzech dni, a to była również moja trzecia bitwa na multi tą rasą, więc trudno mnie oskarżać o jakieś nieczyste i świetnie przemyślane zagrania. Robiłem to samo co w rome, tylko zamiast np. katafraktami czy jazdą kapadocką, tutaj ponawiałem szarże dwoma oddziałami latajek i lordem(z resztką hp). Jeśli to jest niezgodne w Twoim mniemaniu z zasadami to może zbanujmy wszystkie latające jednostki, albo niech tylko latają i rzucają zaklęcia czy strzelają sobie dopóki starczy im amunicji. Jeśli natomiast ktoś oczekuje, że mu się podłoże, żeby ładnie przegrać, to życzę powodzenia. Poza tym w mojej opinii bitwa była bardzo ciekawa, od pierwszej do ostatniej minuty się coś działo. Nie moja wina też, że przeciwnik nie wziął żadnych strzelców i byłem dzięki temu bezpieczny w powietrzu. Z tego co zdążyłem już zauważyć, w Warhammerze wygrywa się często bitwy już na etapie doboru armii.

[Arroyo]

Panowie, już nie kłóćmy się. Ja jutro wydam stosowny werdykt do tego. A na razie proszę obie strony o ochłonięcie.

[Szymblok]

Nie próbuje odwracać kota ogonem, tylko żądam, że jeżeli przedstawiamy już sytuację na forum, to chciałbym, abyśmy zrobili to na 100% prawdy. Ja już Cię przeprosiłem i wolę zamknąć ten temat, ale widzę, że niestety wszystko idzie w stronę Naszej podwójnej rezygnacji.

[Mist]

Ja też się wypowiem co do problemu powyżej, moim zdaniem nie ma co się denerwować bo nie ma o co. Nie zrozumieliście się za bardzo w temacie, Pyrrus jest trochę na scenie TW i z doświadczenia wiem że oskarżenie o oszustwo jest problemem ale z drugiej strony Szyblok po prostu się pomylił i pewnie nie miał złych intencji chciał tylko zapytać czy czasem nie było naruszenia zasad.

Mam nadzieję że sprawa się wyjaśni bo już była podoba sytuacja i pare osób zrezygnowało a szkoda by było bo nie za dużo osób mamy do gry. Następnym razem polecam zaprosić może jakiegoś obserwatora na mecz najlepiej sędziego i razem rozmawiać na TS wtedy będzie mniejsza szans, że będzie jakieś nie porozumienie.

[Arroyo]

Spojrzałem na tą powtórkę i nie zauważyłem żadnego złamania zasad. W zasadach wpisany jest brak limitu czasu bitwy, a nawet jeśli ktoś wpisze czas 20 minut to i tak to nic nie da, bo bitwy w tej grze trwają max 15 minut (jeśli będzie się ktoś bawił w bombowca swoimi lataczami). Druga sprawa to ta zasada, o której Szymblok wspomniał. Jej w turnieju nie ma zakazanej. Szymblok swoją drogą przyznał się do błędu. Uważam zatem, że cała ta kłótnia jest o nic. Uważam ponadto, że nie jest to powód do rezygnacji z dalszego udziału w lidze. Proponuję więc wam się pogodzić i zagrać drugą bitwę.

[Pyrrus89]

Dobrze. W takim razie będę chciał skorzystać z obserwatora, jeśli mam zagrać kolejną bitwę z Szymblokiem. Nie ukrywam, że mocno się zraziłem do jego osoby i tym razem pragnę uniknąć tak przykrych dla mnie sytuacji. Zalecam też mojemu oponentowi na przyszłość zapoznanie się z zasadami obowiązującymi w naszej lidze, zanim zacznie mi coś insynuować lub umniejszać. Dzięki za sprawdzenie powtórki oraz opinię.

[Turek]

Dużo osób porezygnowało i doszło do takiej głupiej sytuacji, że niektórzy gracze mają przewagę, bo zdążyli "nabić" sobie punkty na osobach, które zrezygnowały. Co robimy w takim razie z tym?

[Mist]

Moim zdaniem najprostszym rozwiązaniem było by nie brać tych gier pod uwagę, po prostu stwierdzić że tych gier nie było i zrobić nową aktualizację tabelki i pkt. Liczyły by się gry tylko z osobami, które są jeszcze w lidze. Zapewne nikt się nie obrazi na takie załatwienie sprawy, a będzie to najbardziej uczciwe dla reszty graczy.

Ogólnie zastanawia mnie też kwestia rozgrywania meczy, system areny nie jest zły ale z mojej strony dodam, że irytuje mnie fakt że, ktoś nie chce zagrać xD ja jestem w stanie zagrać więcej rund i meczy nawet ale żeby przeciwnicy chcieli grać a nie czeka się nie wiadomo ile na to żeby zagrać 2 gry z kimś ;P

[Twój Mistrz]

Zgadzam się z Mistem - a co drugiej sprawy też wolałbym bardziej styl samej ligi, np rozpisane na challonge i pisałem już o tym z Turkiem lub Arroyem przed rozpoczęciem turnieju (albo na jego starcie).

[Turek]

Dobrze, zatem zrobimy tak. Dzisiaj zaktualizuję tabelę.

W drugiej sprawie trzeba wziąć dwie sprawy pod uwagę:

1) jest czas wakacyjny, dlatego granie rundami może nam przeciągnąć poszczególne rundy i wprowadzić troszkę zastoju. W trybie arena moglibyśmy np. szybciej skończyć.
2) Teraz nam zostało kilkoro najwytrwalszych, ale na początku bałem się, że ludzie niedoświadczeni w rozgrywkach warhammera będą nam opóźniać rozgrywkę oraz swoimi rezygnacjami psuć punkty. Teraz jak zostały raczej pewne osoby to możemy zrobić szybkie rundy.

[Pyrrus89]

Brawa dla Arroya. Wygrać z Mistem to nie lada wyczyn. Mam nadzieję, że powtórka już poleciała do Tuffa. :D

[Mist]

poproście Arroya w takim razie bo zapomniałem zapisać chyba z wrażenia po tej grze ;) ciekawe dlaczego tak się stało xD

[Arroyo]

Jest taka zasada rodem z "Księcia" Machiavellego "Gdy nie możesz walczyć jak lew, bądź przebiegły jak lis" ;D

[Pyrrus89]

Haha... Za to lubię Warhammera, że tu niespodzianki zdarzają się częściej niż w innych odsłonach, a Mist będzie musiał starać się do samego końca rozgrywek. Wszyscy są w tym wypadku zwycięzcami. :P

[Mist]

"starać do samego końca" :) zobaczy się, jedyne czego jestem pewien, że nie spodziewałem się takiego wyniku i jestem lekko zaskoczony. Gratulację dla Arroya za wygraną widać, że jeszcze długa droga przede mną ;)

[Pyrrus89]

Heh. Jakbyś wszystko powygrywał w pierwszej rundzie, to zapewne trudno byłoby Ci znaleźć motywację na kolejną. A tak jeszcze chłopaki mogą Ci namieszać. :P

[Mist]

martw się o siebie bo się obijasz i jedngo meczu nie dograłeś xD ja liczę, że mnie będziesz gonić

[Pyrrus89]

ja liczę, że mnie będziesz gonić
:lol2:

No wiesz, gram z TM, wiec muszę się dobrze przygotować. To nie taki hop-siup. ;)

PS Do kiedy mamy czas to rozegrać?

[Turek]

Według tego co oficjalnie jest napisane tutaj: http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?15276-Letnia-Liga-Total-War-Warhammer/page3 to do 3 lipca. Czyli już po terminie. Właśnie rozpisuję spotkania na kolejkę rewanżową.

[Pyrrus89]

Myślałem, że przynajmniej do 6. To zagramy to jeszcze w tym tygodniu, tylko pogadam z TM, kiedy mu będzie pasowało.

[Turek]

Dobra, w takim razie opóźniam II część ze względu na Pyrrusa i TMa. Macie czas rozegrać to do 6 lipca włącznie. Następnie zrobię podsumowanie i zaczniemy kolejkę rewanżową.

[Turek]

Jak Wam się podobają paringi na drugą kolejkę? Pamiętajcie, że zostały 2 dni na rozegranie meczy xD. Ja się na dzisiaj umówiłem z Arroyem.

Mój komentarz:

Kolejka jest bardzo ekscytująca. Ale zaczniemy od mojegu meczu z Arroyem. Arroyo nie pokazał dużo w naszej lidze. Wynika to z jego problemów ze sprzętem. Jednakże zaskoczył nas ostatnim zwycięstwem nad Mistem, dzięki czemu peleton ma jakieś szanse go dogonić. Dziękujemy Arroyo!! :D Drugi mecz Pyrrus vs Szymblok jest bardzo mocny. Normalnie postawiłbym na Szymbloka, ale jestem bardzo pod wrażeniem, że Pyrrus skosił 2:0 Szymbloka w pierwszej kolejce i od tego czasu oboje są dla siebie nemezis. Nie wiem na kogo postawić, spodziewam się równego spotkania. Przewiduję 1:1. Na końcu mamy mecz TM vs Mist. Dużo zależy od tego czy Mist będzie przygotowany i zwarty czy podejdzie na luzie. Póki co zawsze udało mu się zaskoczyć TMa i jestem ciekaw czy czempion Chorągwi w końcu nauczył się na swoich błędach.

Nie wiem czy wiecie, ale informacja o naszej lidze została umieszczona przeze mnie na fejsie (jako, ze zastepuje Polemajosa obecnie; tldr; populacja newsów o warhammerze zwiększa się) i teraz jesteśmy sławni. Możecie sobie zobaczyć i zostawić lajka :)

A i zrobiłem nam bannerek w sygnaturce. Jest bardzo ułomny, ale lepszego nie umiem, a nikt nie chciał się zgłosić xD

Trenujcie, trenujcie, bo do października już niedaleko :)

[Mist]

Ja jestem zadowolony ze zmiany formuły turnieju :) czyli wreszcie jest termin i trzeba zagrać a nie xD to mi się bardzo podoba.

A co do samego turnieju:

Dziś zagrałem z TM i po wstępnych ustaleniach każdy zebrał po 1 punkcie ;). Praktycznie wszyscy, prócz Arroya(który jednak honorowo urwał mi 1 pkt w poprzedniej) mają podobną liczbę punktów i będą zacięte mecze. Rywalizacja Szymbloka i Pyrrusa będzie ciekawa (Ja osobiście stawiam na Pyrrusa). No i nie wolno zapomnieć, że między tymi wszystkim rywalizacjami jest nasz Turas możliwe że obudzi się w nim żyłka "sportowca" i pokaże na co go stać.

Jak wyżej trenujcie trenujcie :) im więcej ciekawych i wyrównanych meczy tym lepiej ;)

[Arroyo]

Wybaczcie, ale się wkurzyłem na tą (za przeproszeniem) noobską taktykę Krasnoludami. Błagam, nie grajcie w typowy noob box nimi, bo (przynajmniej w turniejach na zasadach takich jak w każdym TW) to jedna z zakazanych taktyk. Da się nimi inaczej grać.

[Turek]

Według Arroya pojawił się problem "noob boxa" u krasnoludów podczas meczu ze mną.

Uważam, że o ile w innych częściach Total War, gdzie formacja jest bardzo ważna, taki zakaz "noob boxa" jest uzasadniony, to w Warhammerze nie ma on prawa bytu. Frakcje w Warhammerze są tak zróżnicowane, że takie taktyki nie są skuteczne. Formacje można przelecieć (latacze), przebić (duże jednostki, potworna piechota, rydwany) czy zniszczyć przy pomocy zaklęć (wiry). Każdy o tym wie i dlatego ta taktyka nie jest powszechnie stosowana. Jedynie czasem w postaci gwiazdy śmierci u wampirów, ale nie jest to taktyka do nie przejścia. Są na nią kontry, da się ją ograć. Trzeba tylko wiedzieć jak.

Tymbardziej Arroyo nie wiem dlaczego się denerwujesz, że zagrałem kwadrat grając krasnoludami. To frakcja samej piechoty, która w inny sposób (zgodny z zasadami) nie jest w stanie obronić swoich pleców przed wrogą kawalerią. Inne frakcje mogą ustawić kawalerię na flankach i ją zabezpieczać, krasnoludzka piechota na flankach może być od razu wymanewrowana.

Prosiłbym o wypowiedzenie się w tej kwestii. Jeżeli poprzecie Arroya to oczywiście wprowadzimy zakaz "noob boxa" i wszelkich jego odmian. Ja jestem na nie.

[Arroyo]

Według Arroya pojawił się problem "noob boxa" u krasnoludów podczas meczu ze mną.

Uważam, że o ile w innych częściach Total War, gdzie formacja jest bardzo ważna, taki zakaz "noob boxa" jest uzasadniony, to w Warhammerze nie ma on prawa bytu. Frakcje w Warhammerze są tak zróżnicowane, że takie taktyki nie są skuteczne. Formacje można przelecieć (latacze), przebić (duże jednostki, potworna piechota, rydwany) czy zniszczyć przy pomocy zaklęć (wiry). Każdy o tym wie i dlatego ta taktyka nie jest powszechnie stosowana. Jedynie czasem w postaci gwiazdy śmierci u wampirów, ale nie jest to taktyka do nie przejścia. Są na nią kontry, da się ją ograć. Trzeba tylko wiedzieć jak.

Tymbardziej Arroyo nie wiem dlaczego się denerwujesz, że zagrałem kwadrat grając krasnoludami. To frakcja samej piechoty, która w inny sposób (zgodny z zasadami) nie jest w stanie obronić swoich pleców przed wrogą kawalerią. Inne frakcje mogą ustawić kawalerię na flankach i ją zabezpieczać, krasnoludzka piechota na flankach może być od razu wymanewrowana.

Prosiłbym o wypowiedzenie się w tej kwestii. Jeżeli poprzecie Arroya to oczywiście wprowadzimy zakaz "noob boxa" i wszelkich jego odmian. Ja jestem na nie.
Hmm... a to ciekawe, bo ja próbowałem wszystkiego i jakoś nie jestem w stanie zniszczyć tego typu "taktyki" - wymienionymi przez Ciebie sposobami rzecz jasna. Imperium praktycznie nie ma wielkich szans na tych zasadach z tym. Jeśli się mylę to proszę o dowód i pokazanie mi tego.
Druga sprawa to denerwuję się z tego powodu, że w większości turniejów Total War (nie Warhammer, chodzi mi o historyczne TW) jest tak, że stanie w kwadracie i nic nie robienie to tzw. noob box, zakazana taktyka. Stąd nie mogę pojąć, dlaczego taka taktyka istnieje w Warhammerze. Może jestem uczulony na tym punkcie, ale po prostu uważam, że ta taktyka nie czyni gracza dobrym graczem. Ba, stąd bierze się moje zniechęcenie do bitew w Warhammerze Total War chyba. Bo przegrana mnie nie zniechęca. Zniechęca mnie przegrana z graczem, który tylko strzela w miejscu bez jakiejkolwiek innej taktyki. Krasnoludami da się grać normalnie, bez robienia tej cudacznej taktyki.

[Pyrrus89]

Jest ogólnie problem z Krasnoludami, ten ich brak mobilności mocno mi dokucza. Nie mają kontry na rydwany, więc z takim np. Chaosem kończą zwykle dość tragicznie. Mam oczywiście na myśli sytuację, gdzie walczy dwóch graczy o zbliżonych umiejętnościach.

[Mist]

Co do samej koncepcji "noob boxa" to też jestem na nie, z tego względu że jak Wampiry czy nację z magiem życia mają swoją "Gwiazdę Śmierci" to Krasnale mają swoją "Defensywną Geometrię" xD. Zresztą w porównaniu tego do Wampirów to krasnoludy są proste do rozbicia.

A tak na poważnie to Krasnalami z reguł otacza się piechotą w formę kwadratu bo jak Turek wspomniał jak ustawi się normalną linie to jazda wroga nas objedzie i mamy po strzelcach czy arcie. Ogólnie jeżeli chodzi o WH to nie można tutaj zastosować zasad z innych tytułów bo się po prostu nie nadaje ze względu na frakcję i ich różnorodność.

Każdy z graczy ma pewnie jakaś znienawidzoną taktykę która go denerwuje. Prostym przykładem może być ciągłe szarżowanie generałem z powietrza i przewracanie innych wojsk i Lordów, idąc tym tropem to powinna być zastosowana zasada że jak ktoś rzuci generała do ataku to nie może go wycofać w powietrze a wiadomo jak to by się skończyła. Mamy na ten przypadek np truciznę u jednostek, smagiczne siatki lub atak cieżkich jednostek żeby przybić Lorda na ziemi.

Czyli tkz. noob box krasnali jest kontrowany przez rydwany lub jazdę i nie widzę problemu w tej strategii.

Nie oszukujmy się ale dużą rolę w WH odgrywa dobranie sensownej armii na wroga, jeżeli ktoś zagra masę jednostek bez przebicia pancerza na krasnali to sam sobie utrudnia grę (najbardziej oczywisty przykład).

Moim zdaniem jedyne zasady jakie można wprowadzić to limity jednostek i to tak luźne, zakazy typu przepychanie, noob box i inne nie mają racji bytu ze względu na zróżnicowanie ras, mechaniki gry danymi rasami itd.

[Mist]

Hmm... a to ciekawe, bo ja próbowałem wszystkiego i jakoś nie jestem w stanie zniszczyć tego typu "taktyki" - wymienionymi przez Ciebie sposobami rzecz jasna. Imperium praktycznie nie ma wielkich szans na tych zasadach z tym. Jeśli się mylę to proszę o dowód i pokazanie mi tego.
Druga sprawa to denerwuję się z tego powodu, że w większości turniejów Total War (nie Warhammer, chodzi mi o historyczne TW) jest tak, że stanie w kwadracie i nic nie robienie to tzw. noob box, zakazana taktyka. Stąd nie mogę pojąć, dlaczego taka taktyka istnieje w Warhammerze. Może jestem uczulony na tym punkcie, ale po prostu uważam, że ta taktyka nie czyni gracza dobrym graczem. Ba, stąd bierze się moje zniechęcenie do bitew w Warhammerze Total War chyba. Bo przegrana mnie nie zniechęca. Zniechęca mnie przegrana z graczem, który tylko strzela w miejscu bez jakiejkolwiek innej taktyki. Krasnoludami da się grać normalnie, bez robienia tej cudacznej taktyki.

Zapraszam do zobaczenia mojego meczu na TM Chaos vs Krasnale - miałem rydwany czyli wymienioną kontrę zresztą sam TM potwierdzi że Krasnale w tym starciu są raczej bez szans. A co do samej gry krasnalami to jak ktoś ma arte to wiadomo że dany gracz może "stać a ktoś atakuje. tutaj jest różnica w porównaniu z rome 2 gdzie nie masz arty i każdy teoretycznie musi atakować. Zresztą sorka ale jak ktoś chce grać krasnalami i biegać przez całą mapę za armią wroga to niestety niech wybierze coś innego. Ta frakcja jest mało mobilna i dlatego wymusza w pewnym sensie pasywny styl gry.

[Twój Mistrz]

Obawiam się Arroyo że reszta ma racja - faktem jest że imperium ciężko jest grać na krasie i nie jest mi to obce, ale dotyczy to raczej specyfiki samych nacji, niż konkretnej taktyki. Co do do boxa - krasnoludy są nacją nastawioną na defensywę - bez praktycznie innej opcji obrony artylerii czy strzelców. Chętnie jednak zobaczę tą bitwę, żeby upewnić się, o co dokładnie chodzi.

[Ituriel32]

Jednym z głównych przyczyn zakazu boksa w historycznych Tw były piki, czyli zaporowa ściana włóczni, którą można było tylko zmiękczyć strzelami.

A z tego co widzę to w młocie nie mamy jeszcze tego typu farmacji. Dodatkowo w młocie są potwory piesze i latające, jest magia, no i tu gra się z artylerią.
A jak wyjdzie młot2 to dojdą chyba jeszcze specjalne zdolności rasowe? I w środku takiego boksa przyzwiesz sobie np. jaszczurki. O ile wbudują to do multi.

Co do samych brodaczy to jest to jedna z najsłabszych nacji. Nie mają jazdy ani włóczni. Do tego są strasznie powolni. Artyleria jest w sumie na tym samym poziomie co u innych ras. Jak dla mnie boks brodaczy jest i tak słabszy od wampirów. No i w zasadzie i tak jest to jedna z rozsądniejszych taktyk dla tej rasy, bo powolną piechotą nie masz jak obronić swoich strzelców/artylerię przed szybkimi jednostkami przeciwnika. Tak więc należy się spodziewać tego zagrania gdy ktoś wybiera brodaczy.

[Turek]

W takim razie myślę, że sprawa jest zamknięta.

Czekamy jeszcze dzisiaj na wielkie starcie Szymblok-Pyrrus. Panowie! Zapisujcie powtórki i wysyłajcie do Tuffa!

[Pyrrus89]

Nie wiem czy te wykorzystane nacje w rozpisce Turka były również aktualizowane , ale w moim przypadku wyglądają inaczej niż stan faktyczny. Zostały mi jeszcze do wyboru Krasnoludy i Leśne Elfy. Nie mam pewności czy dobrze liczę, ale do tej pory rozumiałem to tak, że nowa pula do wykorzystania zaczynała się dopiero wtedy, gdy wszystkie rasy zostały już zagrane. Jeśli dla innych nie będzie to problemem, to fajnie byłoby wiedzieć, co komu pozostało, żeby ewentualnie potrenować pod dane starcie. Oczywiście każdy może sobie to rozczytać z odpowiedniego tematu, ale uzbierało się tam tego już z kilka stron, więc możemy sobie wzajemnie oszczędzić pracy. ;)

[Turek]

Cytat z postu rozpoczynającego II kolejkę:


- Frakcje są zresetowane. Dalej się zużywają...

:)

[Pyrrus89]

Czyli jak mam to rozumieć? Mogę zagrać np. po raz trzeci Wampirami, grając dotychczas tylko raz Krasnoludami? Czy jest może tak jak pisałem wcześniej? :hmm:

[Turek]

To znaczy, że nie bierzesz w ogóle pod uwagę I kolejki (Arena). W drugiej kolejce pula frakcji jest resetowana i od nowa się zużywa. Spis frakcji, które wrzuciłem jest aktualny.

[Pyrrus89]

W porządku. Dzięki za wyjaśnienie.

[Turek]

No i klops xD Mist jest mega dobry i nie zdzierżyłem :/

[Pirx]

Spoko, Mist dostanie oklep w Pucharze Romkowym, zamknie się w sobie i zacznie grać piach. :devil:

[Mist]

a to przecież wiadome Pirx :) zresztą ja już jestem zamknięty w sobie więc :help:

[Turek]

Dałem dobry przykład i zagrałem z Szymblokiem mecz tej kolejki w pierwszym dniu. Fajnie by było jakbyście się sprężyli z tymi meczami i byśmy dograli następną kolejkę, bo potem Szymblok wyjeżdża. A nie, że znowu będę musiał wszystkich oświecać, że ostatni dzień na zagranie meczu xD

Pierwsza bitwa z Szymblokiem była dziwna. Miałem zielonych i byłem przygotowany na pijawkę (3x łuczników, w tym skrzypki) a tu nagle dostałem pijawkę z daleka :O Okazało się, że Szymek używał na mnie ulepszonej pijawki z powiększonym zasięgiem i nic nie mogłem zrobić. Znacie jakieś taktyki na coś takiego? Zagrałem najlepiej jak potrafiłem uciekając hersztem, ale i tak zginął. Główną armią zniszczyłem jego armie, ale w końcowej fazie posypało mi się wszystko, bo smoki budzą terror itp.

Druga bitwa była spokojniejsza. Szymblok mówił, że Imperium nie jest jego mocną stroną i moi pielgrzymi z Fay szybko pozamiatali.

[Mist]

spokojnie jesteśmy już wstępnie z Pyrrusem na czwartek ;)

Hmm ciekawie z tą pijawką, trzeba chyba potrenować Orki na Wampiry bo Zieloni mają problem w powietrzu ale zgaduje że znajdzie się ktoś kto wymyśli coś ciekawego co dało by jakieś szans na tego czarodzieja z pijawką w powietrzu jak zakładam.

[Twój Mistrz]

Niekoniecznie trzeba bronić wodza - choć jest na to opcja - ale może lepiej zainwestować w taktykę która nie będzie go do szczęścia potrzebować :D

[Pyrrus89]

Lord jako herszt z miksturą leczącą, szaman, 2x szefowie goblinów na leśnych pająkach. Nie ma szans wybić wszystkiego pijawką, a dopóki choć jeden z nich pozostanie przy życiu, to morale powinny utrzymać się na przyzwoitym poziomie. Tak bym to widział.

[Turek]

Tak, Duża szefowie mogą być spoko wyjściem. Grajcie te mecze szybko, bo chce zakonczyc Lige i ruszyc z nowymi projektami :D

[Mist]

Specjalna rozpiska na Pyrrus się sprawdziła :P gry były super w tej drugiej prawie Lord padł

[Turek]

Gratki :) Nie martw się Pyrrus, nie Ty jeden przeleciałeś się na Mista farcie :DDD

Jeszcze Arroyo i TM...

[Mist]

@up

farcie chciałeś powiedzieć zdolnościami i genialnym zmyśle taktycznym xDxD

[Pyrrus89]

Nie no, Mist był oczywiście znacznie ode mnie lepszy. W drugiej bitwie coś tam próbowałem, ale generalnie nadal popełniam zbyt wiele błędów, żeby wygrywać z tej klasy graczem.

[Mist]

@up

praktyka czyni mistrza ;) dziękuje za miłe słowa

PS. jak ktoś chce zagrać to pisać na steam jak mam czas to na pewno nie odmówię ^^

[Turek]

W tabeli bez zmian prócz tego, że TM dogonił Szymbloka i wspina się ostro do góry :)

[Szymblok]

Rozegrałem dzisiaj bitwę z TM. Mój przeciwnik pokazał klasę i ograł mnie 2-0. W pierwszym meczu byłem nawet blisko , a jego lord przeżył na 136 hp. W drugim TM niestety nie dał mi żadnych szans. Po tym meczu mogę stwierdzić, że TM jest o kilka klas wyżej niż ja i po prostu zasługuje na to 2 miejsce. Gratulacje i powodzenia w ostatniej kolejce. Mist idę po Ciebie i po mój upragniony remis!

[Mist]

Właśnie rozegrałem oba mecze i skończyłem swoje mecze dzięki wszystkim za super gry i fajną zabawę w turnieju.

Ogólnie turniej fajny i udany poza małym zgrzytem na początku, gracze z Chr urwali kilka punktów, w tym najwięcej bo aż dwa razy remis ich nowy nabytek Szymblok( tak jak pisał w rundzie drugiej znów mi urwał pkt :clap: ). Poziom wszystkich graczy bardzo wysoki musiałem się sporo namęczyć z wszystkimi. Teraz trzeba czekać na kolejny turniej i zapraszać innych graczy żeby scena się nam rozwijała. Inni gracze potwierdzą że w WH nawet jak gra się tą samą rasą to zależnie kto nią gra armie są zupełnie inne nie to co w Barbarianie (znaczy Romie).

Jeszcze chciałbym napisać parę słów podsumowania do każdego z graczy

Arroyo - po dzisiejszym meczu stwierdziłeś, że musisz trochę odpocząć od multi, mam nadzieję że będzie to jakiś tajny trening i na MP wrócisz i nas zaskoczysz. Sam fakt, że tak bardzo się "wkurzyłeś" swoimi rezultatami pokazuje że jednak jeszcze jest ta żyłka rywalizacji.

Szymblok - debiutant turnieju, swoim wynikiem załapał się do Chr, talent jest nie bez powodu zabrał mi 2 pkt w lidze. Jak potrenuje z TM i Arroyem to będzie na co czekać w kolejnym turnieju.

TwójMistrz - przez większość graczy na scenie określany jako mój "nemezis" na turniejach. Tutaj za dużo nie muszę mówić chyba jego wyniki zawsze mówią same za siebie. Bardzo dobry i doświadczony gracz. Na kolejny turniej będą lepiej przygotowany żeby nie było takiego dziwnego remisu jak w drugiej rundzie xD

Turek - na początku słowa uznania za organizację Ligi i nie tylko dzięki Tobie nie nudzę się tutaj i zawsze wszystko jest na wysokim poziomie trzymaj tak dalej, oczywiście jak będę mógł to pomogę odrobinę zawsze. Co do zdolności naszego organizatora. Wbrew temu co sam pewnie uznaje, bardzo utalentowany gracz jedyne czego mu brakuje to doświadczenie i trochę ogrania.

Pyrrus - kolejny debiut na naszej scenie, po lidze by wychodziło że rywal Szymbloka :), również brakuje niekiedy tego opanowania jak np u TM ale to jest do przeskoczenia przez kolejne gry i doświadczenie. Ogólnie styl gry bardzo mi się podoba, jest ta kreatywność w doborze armii trzeba tylko dopracować technikę żeby zabrać rozpiski do zwycięstwa.

Dzięki wszystkim za super turniej i czekam na wszystkich w kolejnym ^^

[Arroyo]

Odpocząć od turniejów multi muszę i to stanowczo, ale w MP wrócę ;)

[Pyrrus89]

Arroyo, wrócisz mocniejszy. Masz w sobie potencjał, wszyscy tu nadal pamiętają o twoim zwycięstwie nad faworyzowanym Woziem czy z obecnego turnieju wygrana nad Mistem. Głowa do góry. :)

[Szymblok]

Pewne, że masz potencjał dzisiaj prawie znów ograłeś Mista Zwierzoludzie vs Elfy (miałem zaszczyt być obserwatorem :D ). Potrenujesz trochę z nami i na spokojnie wyjdziesz z grupy na MP :D

[Pyrrus89]

Panowie, chciałbym prosić o danie mi z Arroyem przynajmniej kilku dni na dogranie ligi. Arroy jest trochę zniechęcony i nie chciałbym, żeby w takim stanie podszedł do naszych pojedynków. Jeśli o mnie idzie, to oddaję laptopa do serwisu i pewnie też trochę tam sobie poleży. Jeśli nie mielibyście nic przeciwko, gdybyśmy zagrali w przyszłym tygodniu, to byłbym bardzo wdzięczny. :)

[Szymblok]

Dzisiaj skończyłem ligę. Ogólnie turniej bardzo mi się podobał( Brawa dla Turka za organizacje ). Poziom bardzo wysoki, szczególnie dla takiego debiutanta jak ja.Mimo wszystko jestem z siebie zadowolony - w końcu podium to podium :D Dzięki Wam wszystkim, bo było to wspaniałe doświadczenie i świetne miejsce by ukształtować swoją grę :D

[Pyrrus89]

Fajna ta bitwa Arroya z Mistem. Ewidentnie brakowało mu Varghulfów, żeby rozbić te giganty, ale ruszał się po mapie bardzo zgrabnie i z pomysłem. :)

[Arroyo]

Wystarczyło jedynie dobrze działać Red Dukiem, bo tam spaprałem przy walce z Szamanem i Morghurem. Dodatkowo problemem moim była sprawa z ścierwowozem, nim praktycznie w pewnym momencie zapomniałem zagrać. Ale w drugiej bitwie odwdzięczyłem się pięknym za nadobne ;D

[Il Duce]

To mi się chyba najbardziej nie podoba w Warhammerze. Można wziąć taki skład z gigantami,albo "death star" i otworzyć popcorn i patrzeć jak się samo gra. To chyba nie o to chodzi w multi. Dla mnie takie taktyki są porównywalne z noob boxem pikinierów.

[Mist]

To mi się chyba najbardziej nie podoba w Warhammerze. Można wziąć taki skład z gigantami,albo "death star" i otworzyć popcorn i patrzeć jak się samo gra. To chyba nie o to chodzi w multi. Dla mnie takie taktyki są porównywalne z noob boxem pikinierów.

nie zaprzeczam, ale jak Arroyo słusznie zauważył wystarczyło dobić Lorda i Szmana którzy uciekli w tym zamieszaniu i bym przegrał tą grę bez niczego. Swoją drogą takie taktyki są chyba najprostsze do pokonania w tej grze, problemem nie jest tkz "death star" czy "gigant" tylko to czy ktoś to zagra. Jak wiem, że przeciwnik zagra giganty to wtedy mogę właśnie otworzyć popcorn i oglądać mecz bo kontra na to jest banalna wręcz (taka sama jak na noob box w Romku).

[Il Duce]

Każdą taktykę da się skontrować. Problem jest tylko taki,że jeżeli nastawisz się na kontrę a okaże się że jednak przeciwnik wziął coś innego to od razu zaczynasz bitwę na gorszej pozycji. Jak dla mnie takie taktyki powinny być eliminowane z multi tak jak został wspomniany noob box,który przecież mimo że niby taki prosty do skontrowania zakazany jest niemal wszędzie. Choć i tak nic nie przebije pewnego gracza na którego trafiłem podczas jednego z turniejów na tym forum,który wziął na moje wampiry mapę na podziemnej drodze,artylerię i nie zamierzał się ruszyć spod czerwonej linii :clap:.

[Pyrrus89]

Taki już urok Warhammera, że trudno go zestawiać z wcześniejszymi odsłonami. Duże jednostki są do pokonania, tylko nigdy nie ma pewności, czy przeciwnik wystawi armię gigantów. Swoją drogą jaką miał Mist inną szanse na wygranie tego boju? Przeczulam w szczególności, bo niebawem MP i takie taktyki będą normą. Swoją drogą mnie wkurzają makarony w Rome, a jakoś nikt ich nie zakazuje. ;) Wracając do Młota, większym problemem jest system HP, gdzie np. rydwany przy minimalnym poziomie życia nadal mają trzy modele. Na multi to chyba największa bolączka.

[SaperHeart]

Nie sądzę żeby zabicie Morghula coś dało, ponieważ miałeś 3 Olbrzymy, które walczyły koło siebie. Może jakby były oddalone od siebie to by zostały załamane ale tak to nikłe szanse. Nie tak łatwo złamać olbrzyma nawet po śmierci generała. Są odporne na terror i zadają masę obrażeń, a to sprawia, że mogą się długo utrzymywać w walce. Dodatkowo Wampiry nie miały żadnych jednostek które mogłyby skontrować Olbrzymy.

Jestem tego samego zdania co II Duce. Stosowanie takiej formy gry mija się z celem i tylko zniechęca innych. Trzeba pomyśleć nad uniemożliwieniem graczowi takich rozwiązań, które nie mają w sobie żadnej myśli taktycznej tylko czyste pakowanie wszystkiego w jeden punkt. BTW bardzo fajna bitwa Pyrrusa i Szymbloka.

[Pyrrus89]

Dzięki za miłe słowa SaperHeart, choć nie wiem czy wiesz, ale to nasze starcie wzbudziło również kontrowersje, bo ponawianie szarż latajek też ma swoich przeciwników. Moje najlepsze bitwy w lidze, czyli boje przeciwko Szymblokowi oraz Turkowi, to właśnie były starcia na wielkich przeciwników. Po prostu w Warhamerze dobór dobrej armii i umiejętność czytania w myślach przeciwnika( ;) )to połowa sukcesu, użyłbym wręcz określenia, że to taka karcianka, tylko na PC. :D Jestem jak najdalszy od dokładania nowych ograniczeń, za wyjątkiem sytuacji, gdy wykorzystanie pewnych ułomności gry daje nam jakieś powiedzmy 90% szans na zwycięstwo. Grając wczoraj z Turkiem też zrobiłem boxa Bretonnią na jego Wampiry, co prawda przemieściłem go pod jego linię, ale formacja pozostała niezmieniona. Naprawdę bardzo ciężko wygrać z pewnymi rasami, nie stosując określonych i może czasem mało finezyjnych taktyk. Nie każda bitwa będzie piękna, bo to jest niemożliwe i trzeba się z tym pogodzić. Na box Wampiry mają jeden czar, który go rozwala w mgnieniu oka, na szarże latajek są lekkie i mobilne jednostki typu zabójcy czy tchórze, na giganty praktycznie każda rasa ma jednostkę, która zadaje spore obrażenia. Jest problem ze zbyt dużo skutecznością rydwanów przeciwko Krasnoludom, ale nie można mieć wszystkiego. Innymi słowy, Warhammer jest trudną grą na multi, bo trzeba zwracać uwagę na multum rzeczy, które w poprzednich odsłonach były dla nas bez znaczenia. I piszę to jako debiutant, który też irytuje się na niektóre bolączki tej gry. Pozdrawiam.

[Mist]

do 3 kolegów dyskutujących powyżej

Jak czytam te wypowiedzi to normalnie nie wiem co powiedzieć ;)

"Problem jest tylko taki,że jeżeli nastawisz się na kontrę a okaże się że jednak przeciwnik wziął coś innego to od razu zaczynasz bitwę na gorszej pozycji." - przecież to jest kwintesencja TotalWar żeby zrobić taką armię która jest lepsza od przeciwnej. Ale poczekajcie dam przykład dla was żebyście zrozumieli, jak w Rome 2 jeden gracz weźmie Arwenów a drugi Ateny to czy czasem gracz nr 1 nie ma przewagi na wyborze nacji bo ma "lepszą nacje", albo inaczej jak jeden gracz będzie miał Zaprzysiężonych a drugi będzie miał Szermierzy w Kolczugach to przecież nie fer bo gracz z Zapkami może tylko kliknąć szarże i wygra ! ELMINUJMY TO xD

Jak pisałem wyżej co z tego, że ktoś ma 3 giganty weź strzelców, jak grasz Wampirami masz inne metody żeby się tego pozbyć. Jak ktoś zrobi szarżę kawalerii na włócznie to nie narzekać że nie da się wygrać albo ktoś wybrał złe jednostki to znaczy że jeszcze przed nim daleka droga.

"Trzeba pomyśleć nad uniemożliwieniem graczowi takich rozwiązań, które nie mają w sobie żadnej myśli taktycznej tylko czyste pakowanie wszystkiego w jeden punkt." - myśl taktyczna była na poziomie doboru armii, ale przecież gracz przeciwny mógł wybrać armię, która zniszczy giganty skoro przecież to jest takie OP i zawsze tak się gra prawda. A że miał armię zrobioną bardziej ogólnie, tylko udowadnia mój punkt że nie chodzi o same giganty tylko o to czy ja ktoś zagra czy nie.

Ale dalej w temacie "Trzeba pomyśleć nad uniemożliwieniem graczowi takich rozwiązań" - Szczerze od tego są zasady i są modyfikowane prawda ?

A teraz tak od siebie, w kolejnym turnieju może nie być gigantów dla mnie to żadne ograniczenie wtedy będzie kolejna taktyka która jest "za mocna" dla Panów powyżej i będzie kolejne narzekanie. Innym nie przeszkadzały zasady i nie było problemów, zresztą jak kogoś boli porażka na giganty niech sam je zagra na danego gracza w rewanżu i wtedy mamy remis :) (no chyba że nagle jakimś cudem i tak przegra prawda - czyli co wtedy się okazuje że jednak da się wygrać).

Ludzie po prostu zacznijcie grać na multi wtedy się okaże że niektóre bolączki nie są takie trudne do przeskoczenia jednak ;). Wiadomo komputer na singlu robi to co chcemy :) a pisząc na forum to jednak nie to samo co bitwa i testowanie.

Szczerze uważam się za słabego gracza dlatego po prostu gram giganty żeby mieć łatwe zwycięstwo :)

PS. jedynie Pyrrus moim zdaniem ma najbardziej obiektywną opinię co do balansu bo jako jedyny miał okazję grać w danym turnieju i doświadczyć wszystko z pierwszej ręki, a nie z "kanapy" jak inni.

[Il Duce]

"Problem jest tylko taki,że jeżeli nastawisz się na kontrę a okaże się że jednak przeciwnik wziął coś innego to od razu zaczynasz bitwę na gorszej pozycji." - przecież to jest kwintesencja TotalWar żeby zrobić taką armię która jest lepsza od przeciwnej. Ale poczekajcie dam przykład dla was żebyście zrozumieli, jak w Rome 2 jeden gracz weźmie Arwenów a drugi Ateny to czy czasem gracz nr 1 nie ma przewagi na wyborze nacji bo ma "lepszą nacje", albo inaczej jak jeden gracz będzie miał Zaprzysiężonych a drugi będzie miał Szermierzy w Kolczugach to przecież nie fer bo gracz z Zapkami może tylko kliknąć szarże i wygra ! ELMINUJMY TO xD

Przyznaję bez bicia - na multi WH jestem dość zielony(choć parę bitew zagrałem i obejrzałem). Ale mam wrażenie że podobnie jest z Tobą w przypadku Rome 2 bo to kulawe porównanie. Dlaczego? Dlatego bo jeżeli ktoś wybiera w pierwszym meczu Ateny bez dżentelmeńskiej umowy że nie używa się w tym meczu nacji barbów to sam sobie kopie grób,podobnie jest w wypadku jeżeli ktoś "kontruje" barby Atenami. Rozumiem ideę tego porównania ale nie jest trafione ;).

Wracając do sedna - mnie jako obserwatora i nowicjusza takie taktyki zniechęcają,cała ta sprawa by mnie nie interesowała ale zbliżają się MP w których jednak wypadałoby wziąć udział. Jeżeli faktycznie jest tak jak piszecie,że te taktyki są słabe i bez problemu się je kontruje to ok,może macie rację i po prostu będę musiał więcej potrenować. Ale chciałbym żeby wypowiedzieli się też pozostali wyjadacze multi WH czy faktycznie tak jest rozwiewając tym samym wątpliwości. A może nawet pokusili się o napisanie mini poradników w stylu tych do Rome 2? ;).

[Arroyo]

Tak formalnie to wygląda to tak:
-dla mnie to wybór armii to zaledwie 50% sukcesu. Resztę osiąga się przez grę, bo co z tego, że możesz mieć 3 giganty czy choćby najlepszą możliwą piechotę, skoro możesz zagrać jak początkujący tj. na ten przykład rzucić się jazdą na giganty - jazda wtedy może przerżnąć z kretesem.
-co do zasad to i one będą modyfikowane, by nie były ciągle takie same. Jakbyśmy mieli grać na tych samych zasadach każdy turniej to wyszłoby na to, że w stosunku do innych krajów my się nie rozwijamy.
-bolączek w bitwach w TW: Warhammer jest pełno, nawet te krótkie bitwy mnie wykańczają (kiedyś to były długie bitwy, a mody to jeszcze bardziej rozszerzały, mowa tu o Medku 2), ale hej, multiplayer właśnie ma takie być, trzeba zwracać uwagę na wszystko, co do joty, by czegoś nie spaprać. Tu jedynie kryje się spory plus tego trybu, więc jedynie przy singleplayer staram się wydłużać bitwy jak najbardziej to możliwe poprzez multum modów typu likwidacja morale, battle AI czy proper combat mod. W multi jednak muszę się przyzwyczajać do szybkich bitew, a i to jest czasem trudne.

[Mist]

Przyznaję bez bicia - na multi WH jestem dość zielony(choć parę bitew zagrałem i obejrzałem). Ale mam wrażenie że podobnie jest z Tobą w przypadku Rome 2 bo to kulawe porównanie. Dlaczego? Dlatego bo jeżeli ktoś wybiera w pierwszym meczu Ateny bez dżentelmeńskiej umowy że nie używa się w tym meczu nacji barbów to sam sobie kopie grób,podobnie jest w wypadku jeżeli ktoś "kontruje" barby Atenami. Rozumiem ideę tego porównania ale nie jest trafione ;).

Wracając do sedna sprawy - mnie jako obserwatora i nowicjusza takie taktyki zniechęcają,cała ta sprawa by mnie nie interesowała ale zbliżają się MP w których jednak wypadałoby wziąć udział. Jeżeli faktycznie jest tak jak piszecie,że te taktyki są słabe i bez problemu się je kontruje to ok,może macie rację i po prostu będę musiał więcej potrenować. Ale chciałbym żeby wypowiedzieli się też pozostali wyjadacze multi WH czy faktycznie tak jest rozwiewając tym samym wątpliwości. A może nawet pokusili się o napisanie mini poradników w stylu tych do Rome 2? ;).

Przyznaje się bez bicia, że na Romku też trochę spędziłem :) zresztą kilka osób pewnie mnie tak kojarzy xD. Porównanie jest takie samo jak ktoś Gra Wampiry na frakcję z Gigantem to ma lekki problem, chociaż ma większe szanse niż np grając Atenami na Zapki takie moje zdanie :). Tutaj nie ma dżentelmeńskiej umowy bo póki co jest mało nacji więc gra się wszystkim na wszystko żeby testować xD

Zgodzę się że taktyka jest nuda bo sam tego nie lubię i jak pisałem naprawdę mi to nie przeszkadza żeby ograniczyć giganty do np 1 albo coś :) ja mam jednak inny styl gry. Ale np jak ktoś gra Orkami np na Imperium to raczej nie zobaczymy tam giganta bo jak Imperium ma strzelców to już ma przewagę xD chyba że ktoś ryzykuje i nagle się okaże że nie ma strzelców ale to już są "mind games" czyli te 50% żeby wygrać z przeciwnikiem.

Arroyo ładnie się wypowiedział, ogólnie w WH mamy więcej opcji niż w Romku nie oszukujmy się, bo gramy na armaty, potwory albo latające żeby nie wspomnieć o czarach :) dlatego gracze którzy przechodzą z Romka mają straszny problem i niekiedy się zrażają.

Nie myślał nikt z was tak, jak się przeniosę i będę na tym samym poziomie co poprzednio w nowej grze to znaczy że coś jest nie tak z grą, wtedy traci się motywację do treningu bo już się jest "dobrym" ;) Przemyśleć

Pozdrawiam

[Pyrrus89]

Ja po prostu uważam, że jeśli coś nie jest OP i "niezniszczalne" ani nie do obejścia, to tego nie zabraniać. Wszyscy chcą świetnej zabawy i pięknych bitew, ale też chyba się zapomina, że nie taka jest istota męskiej rywalizacji. Ja zaczynałem rozgrywki w lidze nic nie potrafiąc i pierwsze moje bitwy to były sromotne porażki, ale zamiast narzekać, że chłopaki grają w grę od roku, a ja dopiero od kilku miesięcy, to wziąłem się za treningi i poznawanie tej odsłony. Od przyjemnej zabawy jest single, multi to ostra rywalizacja i nie ma innej możliwości, żeby być dobrym jak tylko grać regularnie i ciągle się czegoś uczyć(no chyba że jest się Pirxem, który po przejściu z Rome wymiata również w młotku). Nigdy się nie spotkałem, żeby np. Turin czy HeirofCarthage narzekali na taktyki innych graczy, a panowie grają bez żadnych ograniczeń. Podsumowując: zawsze nas coś będzie irytowało w bitwach multi, ale jak zaczniemy grę "przycinać", to niebawem zostanie nam oszpecony kadłubek. Istnieje też ryzyko, że ci co najwięcej wnoszą o zmiany zasad, po MP powrócą do singla, a nas zostawią z takim potworkiem. Dlatego decyzję co do wszelkich ograniczeń powinni podejmować za wspólnym porozumieniem najlepsi i najbardziej zasłużeni gracze na naszej scenie(Mist,Yoshie,Tuff, Wozio, Turek,TM,Arroyo, Szymblok), bo to oni będą musieli na nich potem grać. Choć moim zdaniem obecne zasady są bardzo dobre, a dopiero przy nowych rasach będzie trzeba porobić testy i nanieść ewentualne poprawki.

PS Kto ma problemy z Gigantami czy ogólnie dużymi przeciwnikami niech mi na priwie wyśle swojego maila, to mu podeśle kilka powtórek.

[Yoshiee]

Odnosząc się do tego co napisałeś, według mnie zasady są ok i ewentualnie pobawić się z nim będzie można po wejściu nowych ras.
Tak jak Mist napisał każdą nację i jakiś system armii można skontrować przy obecnej mechanice, taki już jest urok tego TW, dla mnie jest to cały czas coś nowego i sam nie raz się wkurzam jak z Mistrzem przegrywam na jego nowe taktyki :D
Ja tam jestem za tym, żeby obecne zasady zostały.

[Arroyo]

Hmm... ja uważam natomiast, że należy ciągle bawić się nawet w drobnym stopniu zasadami. Na tym polega w końcu zabawa i utrzymanie poziomu multiplayera w TW, by bawić się zasadami i grać na coraz to różniejszych możliwościach, układach armii itd.

[Pyrrus89]

Moim zdaniem taka zabawa zasadami nie jest dobra, bo to oznacza częste zmiany, a idea jest chyba taka, żeby wreszcie znaleźć ten złoty środek. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że co turniej będą obowiązywać inne zasady. Poza Rosjanami to chyba obecnie na świecie panuje tendencja do nie przesadzania z ilością ograniczeń. Przynajmniej ja osobiście jeszcze nigdy nie spotkałem się podczas szybkiej bitwy, aby ktoś pytał o zasady, co w Napoleonie czy Rome było raczej normą.

[SaperHeart]

@Pyrrus89
Nigdy nie znajdziesz złotego środka, ponieważ każdemu coś nie będzie pasowało. Też uważam, że czym mniejsza ingerencja ze strony człowieka w nakładanie dodatkowych zasad tym lepiej.

[william/kaszanka]

Moim zdaniem Arroyo ma rację, ciągła gra na jednych zasadach jest nudna, no i oczywiście robi się statyczna, ten kto ogarnie się bardziej pod względem (klikania/skilla) stanie się najlepszy, dobór armii schodzi na drugi plan, a trzeba pamiętać że w TW równie ważne jak umiejętności sterowania armią ważny jest odpowiedni dobór build-u pod daną rasę/przeciwnika (osobiście znam jednego gracza który jest na stale wysokim poziomie skilla, aczkolwiek pod względem wyboru armii i tworzenia nowych build-ów nie dorównuje mu nikt ;) ).

Mam propozycję na organizację turnieju typu flash*, może by to troszkę ruszyło scenę TW:W i było dobrym przygotowaniem do MP które zapowiedział już Turek ;) np. w poniedziałek wieczorem czy znaleźli by się chętni? :)

* - turniej typu flash to turniej jednodniowy w którym tworzymy drabinkę na challonge i rozgrywamy ze sobą mecze, zwycięzca bierze... banerek :D

[Mist]

Tez jestem za tym co napisał Arroyo i Kaszanka, zmiana zasad w drobnym stopniu to nic złego ;) (osobiście uważam że można rozpatrzyć opcję z tymi gigantami) grać ciągle na tych samych zasadach z czasem się znudzi, a tak zawsze będzie ta mała zmiana do której trzeba będzie się przystosować :)

Co do propozycji Flashy raz na jakiś czasem jestem za :) jak byli by chętni żeby wieczorem się spotkać i rozegrać coś takiego

[Szymblok]

Pomysł z flaszek całkiem fajny, jeżeli byłbym w domu to z chęcią bym zagrał.

[Turek]

Turniej dalej trwa. Arroyo i Pyrrus nie rozegrali jeszcze swoich meczy. Następnie zrobię małe podsumowanie i wyłonimy zwycięzcę. (XD)

[Mist]

Panowie musicie dograć mecz bo Turek się już pali do kolejnego projektu coś czuję :)

[Pyrrus89]

W poniedziałek nie puszczę Arroya bez bitwy. Już się nie wymiga. :P

[Szymblok]

Pyrrus, Arroyo jak tam mecz? ;)


// Użytkownik dostał pochwałę za ten post - Turek

[Pyrrus89]

Panowie, oddaje walkowerem bitwy dla Arroya. Mój oponent ostatnio kiepsko stoi z czasem, a musimy wspólnie rozegrać jeszcze starcia z WKA, gdzie przy sprzęcie Arroya na każde będzie trzeba poświęcić lekko z pół godzinki.
;) Zresztą wynik naszych zmagań i tak już nie wpłynie na nasze pozycje w lidze, więc nie ma sensu wydłużać zakończenia rozgrywek. Jak to mówią, odwróć tabelę, Pyrrus z Arroyem na czele. :D

PS Na zakończenie chciałbym wszystkim moim przeciwnikom podziękować, gdyż każda dotychczas stoczona przeze mnie bitwa czegoś mnie nauczyła. Do zobaczenia w listopadzie. ;)