PDA

Zobacz pełną wersję : Wybory Prezydenckie



Strony : 1 2 [3] 4

Zakapior-san
22-06-2010, 13:20
W głowie się nie mieści, tylko 2% Polaków wykazało się inteligencją. Człowiek światły, myślący indywidualnie, nie ulega masowym mediom, jakimi są telewizja, radio oraz prasa. Wychodzi na to, iż Polska jest ciemnogrodem jak dotąd i uboga w światłe jednostki. Skąd takie przekonanie? A stąd, iż 2% uprawnionych do głosowania oddało głos na p. Janusza Korwin-Mikkego (dalej JKM). Głosowali na niego tylko ci, którzy są świadomi faktycznego stanu polskiej gospodarki i tego, że jest on jedynym politykiem głoszącym poglądy wolnościowe. Reszta szerzy bardziej lub mniej socjalistyczne brednie.

Ludzie zwracają uwagę na wygląd, słabe slogany zamiast na poglądy. W tej kampanii wygrały czereśnie Bronka, dąb Bartek Jarka, jabłka rozdawane pod fabryką przez Grześka. Pan Janusz Korwin-Mikke, jako jedyny kandydat przedstawiał jasne, rzetelne poglądy i rozwiązania, które są w stanie rozwiązać wiele problemów, z jakimi boryka się Polska. Jednak 98% społeczeństwa woli oglądać bezwartościowe kampanie, a tym samym nijakich polityków. Widać ludzie lubią ową nijakość. Jaki morał z tego? Nie trzeba mieć poglądów, żeby zostać prezydentem.

Zgadzam się z JKM. Głosować powinny tylko elity intelektualne, czyli osoby znające zasady działania współczesnej gospodarki, pieniądza i tym podobne rzeczy związane z ekonomią, ale i też z polityką, od których zależy normalne funkcjonowanie państwa.

Dlaczego tak sądzę i przytakuję JKM? Prosty przykład. Wystarczy kogoś zapytać:
- Znasz się na polityce, ekonomii?
- Nie – pada odpowiedź.
- A głosujesz w wyborach?
- Jasne, że tak. Należy i trzeba głosować – odpowiada człowiek posiadający światły rozum.


Znalazłem ten tekst w necie. Dużo w tym racji. Jak spytałem rodziców dlaczego głosują na Pawlaka to mi powiedzieli że głosowanie na tego czy tamtego i tak nic nie zmieni w tym chorym kraju a co do Pawlaka to zagłosują na niego bo ma fajniejszą gębę niż Komor i Kaczor. :roll:
Nie namówiłem ich na głosowanie na Korwina bo stwierdzili że wygląda jak oszołom.
Kolega z kolei nie zagłosował na Korwina bo stwierdził: "koleś dobrze gada ale w sondażach pokazują, że i tak nie wygra więc głos na niego jest stracony".

Janek
22-06-2010, 13:42
Te 2% jest tak światłe i mądre, że nawet nie zauważyło, że ich Boski Idol jako prezydent nie miałby uprawnień, żeby zrealizować 99.99% swoich "obietnic". Jedyne co by nam przynosił to wstyd na arenie międzynarodowej wygadując te swoje bzdety o kobietach, walce zbrojnej itp.

Zakapior-san
22-06-2010, 13:49
Te 2% jest tak światłe i mądre, że nawet nie zauważyło, że ich Boski Idol jako prezydent nie miałby uprawnień, żeby zrealizować 99.99% swoich "obietnic".
Za rok są parlamentarne. Jakby JKM wygrał prezydenckie to dotarłby do szerszego grona wyborców i jego partia by przeszła. A tak mamy na kolejne lata konserwowanie nieudolnego systemu aż obudzimy się z ręką w nocniku jak Grecja. Zresztą co ja gadam- przy naszych elitach będzie znacznie gorzej...
A oto kolejny spektakularny sukces rządu na drodze "doganiania" Grecji:

Bank światowy zatwierdził pożyczkę dla Polski w kwocie 1 miliarda euro. Jest to trzecia z kolei miliardowa pożyczka, przeznaczona na naprawę finansów publicznych. Trochę to dziwne tłumaczenie skoro o reformie finansów publicznych ani widu ani słychu.
Śp Edward Gierek ma zdolnych następców ;)

Adamsky
22-06-2010, 14:13
Śp Edward Gierek ma zdolnych następców ;)
Akurat co by nie powiedzieć o Gierku, to jednak "coś" za te pożyczki budował. Nie było to ani zyskowne dla państwa, ani zbytnio ładne, ale "coś" jak zakłady przemysłowe, bloki czy drogi - powstawało. Było to marnotrawienie pieniędzy, ale widać było, że są w jakiś sposób wykorzystywane. Dzisiejsze rządy te pieniądze tylko przejadają, finansują dług publiczny i płacą Chińczykom za towary. Nic więcej.

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 14:56
A mój znajomy zagłosował na Korwina bo naobiecywał że zalegalizuję hazard i marihuanę ,i jedzie z ciotami , taki światły i mądry :lol:

Witia
22-06-2010, 17:09
Korwin ma różnych wyborców. Chodzi jednak o to, że porusza zarówno kwestie gospodarcze, jak i społeczne, tak więc osoby oddające na niego głos należy podzielić na te, którym zależy na marihuanie, jak i na te, które myślą o normalnej i zdrowej ekonomii. Ci drudzy stanowią moim zdaniem większość
Natomiast wyborców Jarka, Bronka i innych nie ma za bardzo jak podzielić, bo oni w zasadzie poglądów nie mają. Takie bzdety jak podatki ich nie obchodzą, bo i po co się tym przejmować, skoro ciekawszym tematem jest wytykanie kto śpi z kotem, a kto z grubą żoną ? Ci goście mówią tylko ogólnikami typu 'musi być lepiej', 'powinno się przeprowadzić reformy', itd. No, można jeszcze stwierdzić, że wyborcy Jarka to często zagorzali antykomuniści, bądź ludzie wsiowi, których poruszyła tragedia smoleńska więc wykorzystując prawo głosu postanowili dać temu wyraz ( dojrzałość polityczna ). Co do wyborców Bronka to w zasadzie nie wiem co napisać. Głosują, bo uważają Kaczyńskiego za grubego kurdupla ? Chyba tylko tyle przychodzi mi na myśl, bo w zasadzie Komor poza pomysłami wycofującymi nas z NATO, czy też tymi cenzurującymi internet, za wiele poglądowo zaprezentować nie może. Linią partii też się nie pochwali, bo przecież ta jest powszechnie znana: 'by żyło się lepiej'. Po co więc rozwijać temat ?

Ponad 90% obywateli biorących udział w głosowaniu zagłosowało na ludzi z partii centrowych ( populistycznych ). Wnioski z tego niech każdy wyciągnie sam.

glaca
22-06-2010, 17:20
widać Witia, że nie masz pojęcia ani o wyborcach pisu, ani po. wnioski tez wyciągac można różnie.
po pierwsze pis=antysalon, antymichnik itd (jaki antykomunizm skoro czlonkowie pzpr są w pisie?!), patriotyzm.
Bronek- tu głownie chodzi o zatrzymanie widma kaczyzmu i 'normalnosc' czyli nijakość, która jednak odpowiada zwykłym ludziom.

wlasnie o to się rozchodzi: że im mniej wyraźne poglądy tym lepiej wg Polaków, którzy jak wiadomo gardzą politykami. nie chcą ich, nie chcą ich pomysłów, afer i tego wszystkiego. dlatego wybierają takie ameby, bo chcą własnie jak najmniej ich widoku w życiu publicznym. najlepiej jakby wszystkim poucinano języki 8-) ale niestety... lepiej wybrac takiego, który stwarza wrażenie spokoju. taki na pewno nie jest jkm, który wywołuje kontrowersje, a jak ktoś szuka takich tematów to ogląda rozmowy w toku czy inny show z gwiazdami. i ma przynajmniej ładniejszych ludzi na widoku.

ludzie nie chcą polityków- z tym nawet nie trzeba dyskutować, ale skoro mamy już taki system to wybiera się takich co przynajmniej nic nie popsują, bo i nic nie będą robić- zostawią obywateli w spokoju na kolejne 4 lata...

Witia
22-06-2010, 17:28
Widać, że nie za bardzo czytasz co pisze dyskutant. Nie interesuje mnie kto jest w PiS-ie, tylko z jakich powodów ludzie na niego głosują. Nie bez powodu PiS od dawna wygrywa w USA.

Zdanie podtrzymuje, zarówno do Jarka, jak i Bronka.

glaca
22-06-2010, 17:38
to dlaczego wiec- skoro wyborców mają takich samych: lemingi to jeden ma wieksze poparcie, a drugi mniejsze? i dlaczego mimo to frekwencja nie byla wcale taka niska?

Zakapior-san
22-06-2010, 18:04
Oczywiście popieram Witię. Siła Kaczora i Komora to ich nijakość w sprawach gospodarczych. Komor najpierw jest za prywazacją szpitali a potem domaga się przeprosin za przypomnienie tego przez Kaczora bo zaraz by mu słupek poparcia spadł. Nic ich nie różni, dzielą między siebie wyborców mało znaczącymi z punktu widzenia gospodarczego sprawami np. in vitro. Do tego jedna partia kreuje się jako tradycjonalistyczna a druga postępowa (obie z takim samym programem, a raczej jego brakiem). Sielanka trwa w najlepsze, a tymczasem zbierają się czarne chmury...

to dlaczego wiec- skoro wyborców mają takich samych: lemingi to jeden ma wieksze poparcie, a drugi mniejsze?
JKM dodaje ich poparcie do jednego kotła pt. "banda czworga". I ma rację. Procenty na Komora, procenty na Kaczora i procenty na Napieralskiego to procenty na jeden i ten sam zgnity układ okrągłostołowy.

i dlaczego mimo to frekwencja nie byla wcale taka niska?
Ludzie dali się zmanipulować tanimi hasłami i pozornymi różnicami programowymi. Do tego głosował przeważnie elektorat negatywny- "tylko nie Komor", "tylko nie Kaczor".

glaca
22-06-2010, 18:09
bo oczywiście społeczenstwo potrzebuje rewolucji :roll:

Janek
22-06-2010, 18:09
Natomiast wyborców Jarka, Bronka i innych nie ma za bardzo jak podzielić, bo oni w zasadzie poglądów nie mają. Takie bzdety jak podatki ich nie obchodzą, bo i po co się tym przejmować, skoro ciekawszym tematem jest wytykanie kto śpi z kotem, a kto z grubą żoną ?

Wyborcow JKM tez latwo sklasyfikowac, bo wieszkosc ma ciezki przypadek megalomanii - jedni chca tym co na JKM nie glosuja prawa wyborcze odbierac, 95% uwaza innych za debili przyznajac za to sobie jedynie i nieomylne prawo do decydowania co jest dobre a co zle. Czekam jeszcze tylko na propozycje obozow koncentracyjnych, dla tych co osmielaja sie nie glosowac na JKM :roll:
Zreszta JKM swojej sprawie najbardziej szkodzi sam swoim pajacowaniem. Nie mowiac juz o takim "drobnym" fakcie, ze wybierajac prezydenta wybieramy czlowieka, ktory od czasu do czasu cos zawetuje a poza tym powinien glownie wygladac dobrze na uroczystosciach miedzynarodowych i krajowych, czego Korwin jest antyteza.
Obietnica beznyny po 2zl jest taka sama bzdura jak 3 mln mieszkan i 100 mln dla kazdego czy cos tam nam jeszcze w miedzyczasie wciskano.

Zakapior-san
22-06-2010, 18:20
wybierajac prezydenta wybieramy czlowieka, ktory od czasu do czasu cos zawetuje a poza tym powinien glownie wygladac dobrze na uroczystosciach miedzynarodowych i krajowych, czego Korwin jest antyteza.
Za to kartofel Kaczyński prezentuje się wyśmienicie na uroczystościach międzynarodowych.
A targowiczanin Komorowski? Ze swoimi gafami i włażeniem w d... każdemu sąsiadowi to po prostu prezydent marzeń.

95% uwaza innych za debili przyznajac za to sobie jedynie i nieomylne prawo do decydowania co jest dobre a co zle.
To ja jestem w tych 95 % ;) - uważam za j/w tych którzy głosowanie na ludzi coraz bardziej zadłużających i niszczących ten kraj uznają za drogę do rozwoju.

Witia
22-06-2010, 18:31
Wyborcow JKM tez latwo sklasyfikowac, bo wieszkosc ma ciezki przypadek megalomanii - jedni chca tym co na JKM nie glosuja prawa wyborcze odbierac, 95% uwaza innych za debili przyznajac za to sobie jedynie i nieomylne prawo do decydowania co jest dobre a co zle. Czekam jeszcze tylko na propozycje obozow koncentracyjnych, dla tych co osmielaja sie nie glosowac na JKM :roll:
Jeżeli mój głos miałby szkodzić rozwojowi państwa, to z przyjemnością odebrałbym sobie prawo głosu. Jednak na chwilę obecną mam świadomość, że mam znacznie większą ( choć amatorską ) wiedzę z zakresu polityki i ekonomii, niż 90% pajaców którzy mówią, że zagłosują na PO, bo to liberałowie, albo na Komora, żeby Jarek nie został prezydentem.

Zakapior-san
22-06-2010, 18:33
To co wydarzyło się podczas wieczoru wyborczego jest nie do pomyślenia w wolnym kraju. Nie chodzi o wyniki sondaży bo naturalną rzeczą jest, że sondaże, które są organizowane przez SMG/KRC dla tvn24 są jak każde inne sondaże telefoniczne delikatnie mówiąc niezbyt reprezentatywne. Chodzi o to co wydarzyło się podczas wieczoru wyborczego. Kamil Durczok i Grzegorz Miecugow którzy dla zmylenia przeciwnika nazywają siebie dziennikarzami dokonali umyślnie aktu cenzorskiego przeciwko Januszowi Korwin-Mikke. Otóż ten oto kandydat zajął 4 miejsce w wyborach prezydenckich. Dla niektórych to niespodzianka, ale przypominam, że taki właśnie wynik od dwóch tygodni podawały sondażownie. Każdy zdrowo myślący człowiek patrząc na wyniki wyborów stwierdzi, że nastąpiło na polskiej scenie politycznej pewne przetasowanie. Być może niezbyt wielkie, ale bardzo interesujące, które może również wpłynąć na drugą turę wyborów, ale o tym za chwile.

W Polsce jest cenzura

Nie dopuszcza się kandydata do mediów. Prowadzenie kampanii przy tak daleko posuniętej cenzurze jest niezwykle trudne zwłaszcza gdy nie posiada się pieniędzy zagrabionych od podatników. Ale to co stało się podczas wieczoru wyborczego w tvn24 przerasta już wszelkie granice. Do tego, że Kamilowi Durczokowi przez ostatnie tygodnie nie potrafi przejść przez gardło nazwisko Korwin-Mikke zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Jednak podczas wieczoru wyborczego poszedł Durczok znacznie dalej. Po prostu nie podał wyniku wyborczego JKM, jedyną pociechą jest, że pierwszy raz w tej kampanii zdołał wymówić jego nazwisko. Wyglądało to tak: "Janusz Korwin Mikke na czwartym miejscu... Waldemar Pawlak 1.80%"

Od tego momentu nie wspominano o JKM ani razu. Wiele natomiast gawędzono o Olechowskim i Pawlaku. Ale to nic w porównaniu z Grzegorzem Miecugowem który podczas specjalnego wydania Loży Prasowej tak oto skomentował wyniki kandydata który zajął 4 miejsce:

Warto przypomnieć, że podczas całego wieczoru od 20:00 aż do 0:00 nie rozmawiano o JKM ani sekundy, zero komentarzy. Podczas Loży Prasowej było tak samo. Padło jednak jedno pytanie do Miecugowa oto one:

- "Czy wynik Janusza Korwin-Mikkego zaskakuje?"

Grzegorz Miecugow: "To jest porażka, że Olechowski przegrał z człowiekem który ma kilka wyroków sądowych za sobą" (chodziło mu o Leppera który jest wyżej niż Olechowski)

Koniec! To jest odpowiedź człowieka który twierdzi, że jest dziennikarzem?! Odpowiada jak polityk który ucieka od niewygodnego pytania. Przecież to przekracza granice przyzwoitości! Jak taki cenzor może pracować w telewizji!?

Wszyscy mają gdzieś czwarte miejsce

Zwykle podczas wieczorów wyborczych dyskutuje się o kandydatach w następujący sposób:

1) Najpierw komentuje się wyniki dwóch "liderów" (jeśli odstają jednoznacznie)

2) Później dyskutuje się o trzecim miejscu (jeśli kandydat numer 3 zajął dość wysokie miejsce)

tutaj zachowano proporcje i do tego momentu można uznać, że wszystko było zgodnie z "normą" czyli mniej więcej tak jak w przeszłości. Jednak co zwykle robiono dalej?

3) Dyskutuje się o dalszych miejscach z dużym akcentem na to który kandydat reprezentuje partie parlamentarne. Jeśli minister gospodarki zamuje 5 miejsce, a kandydat popierany przez Wolność i Praworządność czyli partię pozaparlamentarną i to w dodatku istniejącą od 7 miesięcy 4 miejsce to jest to prawdziwa sensacja! Jednak okazuje się, że nie w Polsce. Po prostu pomija się kandydata numer 4. Tu nie chodzi o to czy mówi się o nim dobrze czy źle. Po prostu nie mówi się o nim wcale i od razu przeskakuje do Pawlaka i Olechowskiego! Wiadomo, PSL zawsze słabo wypada w wyborach prezydenckich i słusznie to się komentuje, ale jakim prawem pomija się JKM? Jakim prawem podczas całego wieczoru ani razu nie mówi się o partii Wolność i Praworządność która stała się 4 siłą polityczną w kraju! Wiemy doskonale bowiem, że ludzie głosujący na JKM wybierają jego program, a nie dlatego że ładnie wygląda w muszce i ma przesympatyczną żonę (pozdrowienia).
Naturalną byłaby więc dyskusja czy Wolność i Praworządność jest fenomenem na polskiej scenie politycznej. Ta mała partia jest niezwykle aktywna, a ludzie w niej działający pracowali niezwykle ciężko i to z ograniczonymi środkami finansowymi. Naturalną byłaby więc również dyskusja jak ma się WiP do SD które przeznaczyło miliony na kampanię Olechowskiego oraz który był lansowany przez miedia od samego początku, a u pani Olejnik w programie "kropka nad i" wizytował kilka razy. Gdyby Olechowski zajął czwarte miejsce nie mam najmniejszych wątpliwości, że dyskutowano by o tym aż do znudzenia. Bo to przecież SD!

Z miłą chęcią zobaczyłbym dyskusje o tym czy Wolność i Praworządność jest w stanie powiększyć swój elektorat tak aby wejść do parlamentu. Jakieś komentarze politologów również powinny się być czymś naturalnym. Przeciez to fenomen, bo zwykle bardzo młodzi ludzie sami się zorganizowali! Tak się jednak nie stało. Dyskusji nie było. Okazało się, że 4 miejsce jest gorsze od 5 lub 6. W tej sytuacji stwierdzam, że w Polsce istnieje poważny problem z cenzurą i nie zamierzam tego tak zostawić. Jeśli jakieś świstaki w telewizji myślą, że poddamy się tylko dlatego, że grupa trzymająca władzę w mediach nas przemilcza to się bardzo mylą.

Należy poruszyć niebo i ziemię oraz ostro domagać się, aby przedstawiciele WiP byli dopuszczani do telewizji. Nie oszukujmy się, sami nie damy rady. Wolność i Praworządność była pomijana od początku tej kampanii i byliśmy skazani na działanie w Internecie podczas gdy Olechowski siedział w telewizji non-stop. Wstyd mi za Polskę i wstyd mi, że istnieje tutaj cenzura.

Iron_Marcin
22-06-2010, 19:08
Jeżeli mój głos miałby szkodzić rozwojowi państwa, to z przyjemnością odebrałbym sobie prawo głosu. Jednak na chwilę obecną mam świadomość, że mam znacznie większą ( choć amatorską ) wiedzę z zakresu polityki i ekonomii, niż 90% pajaców którzy mówią, że zagłosują na PO, bo to liberałowie, albo na Komora, żeby Jarek nie został prezydentem.
no dobra, dla Was liczy się tylko ekonomia i ekonomia i ekonomia bla bla bla. w bogatych krajach żyją szczęśliwiej, mimo że socjaliści, a w biednych krajach są szczęśliwsi, bo większa wolność gospodarcza etc etc etc. ale nie o tym. a co, jeżeli ja nie zgadzam się całkowicie z ich (jego) propozycjami na temat ogólnej moralności w państwie? ja nie zgadzam się na to, by wprowadzić w polsce chrześcijański szariat (czyli na bazie 'naturalnego prawa' chrześcijańskiego), ogólnego dostępu do broni oraz... w zasadzie nie wiem czego, na stronie WiP było tylko jakichś 7 punktów, które także były ogólnikami, i nie dowiedziałem się z nich w jaki sposób miałby nastąpić ów cud gospodarczy, a dokładniej: w jaki sposób miałoby w Polsce nie dojść do rewolucji

PS gdzie można przeczytać jakiś większy dokument, który zawierałby statut i/lub program WiP?

Szczypior
22-06-2010, 19:14
Zgadzam się z Zakapiorem w 100 %. Wstyd się przyznać że moi starsi głosowali na Napieralskiego bo ma ładną maskę...
Niestety w chorym systemie jakim jest demokracja to media kreują i wpajają ciemnej masie to co jest wygodne dla tych którzy dali im w łapę a takiego JKM co jako jedyny gada z sensem i ma jakiś konkretny plan olewają. Banda sprzedawczyków i postkomuchów.

Napoleon7
22-06-2010, 19:30
Zgadzam się z JKM. Głosować powinny tylko elity intelektualne, czyli osoby znające zasady działania współczesnej gospodarki, pieniądza i tym podobne rzeczy związane z ekonomią, ale i też z polityką, od których zależy normalne funkcjonowanie państwa.

Dlaczego tak sądzę i przytakuję JKM? Prosty przykład. Wystarczy kogoś zapytać:
- Znasz się na polityce, ekonomii?
- Nie – pada odpowiedź.
- A głosujesz w wyborach?
- Jasne, że tak. Należy i trzeba głosować – odpowiada człowiek posiadający światły rozum.

:D Z całym szacunkiem, ale ta wypowiedź pokazuje czyjeś niezrozumienie polityki.
1. Co to znaczy "elity"? Elity rządzą i rządziły - co się wielu nie podoba. Nie sądzę, by "elity" korwinowskie też się aż tak bardzo podobały. Taka wypowiedź to czysta naiwność!
2. Demokracja to wcale nie jest system najlepszy!!! Natomiast jest to system w którym trudno winę zrzucić na kogoś innego - co wybierzesz to masz. W tym sensie zapobiega on wszelkiego rodzaju ostrym niepokojom społecznym itd. W demokracji rewolucja jest niepotrzebna i przez to niemożliwa (chyba, że chodzi o rewolucję antydemokratyczną). I to (oraz parę innych rzeczy) stanowi o jej sile.

Herod
22-06-2010, 19:36
Dlaczego Lemingi nie głosują na JKM? Najlepiej się spytać właśnie takiego, małego, smutnego, z brudnym, krótkim futerkiem stworzonka... żebyście nie musieli długo szukać takiegoż osobnika: Oto jestem!

Zatem: Ja.... my, szare polskie lemingi boimy się takich ludzi. Oprócz tego nienawidzimy też większości (o ile nie wszystkich) polityków. Dla nas każdy polityk (no, może zdarzają się wyjątki pokroju ś.p Wiesława Wody) to demagog, czatujący na piękne korytko i naszą kasę.

Większość lemingów ciężko haruje, niestety nie ma czasu i sił na zgłębianie programów, tajników ekonomii itp. Interesuje nas tylko przetrwanie do pierwszego i jesteśmy bardzo szczęśliwi, gdy nikt nas nie tyka... zwłaszcza, gdy nikt nam nie próbuje dokopać. Chcemy spokoju, chociażby pozornego. Chcemy żyć, nie mamy luksusu bawić się w politykę.

Dlatego ludzie głosują na pana A i B, bo chociaż wiedzą, że g*wno zrobią. Widzą ich radosne mordki w spotach wyborczych, żadnych gwałtownych ruchów, może i same ogólniki... ale spokój jest. Taki iluzoryczny.

A tu wyskakuje pan Korwin Mikke, którego prezentuje się... no cóż. Nie wiem czy to telewizja go tak popaćkała, czy jest taki naprawdę... Dla leminga jest niczym krwawe połączenie Szymona Majewskiego, Wojewódzkiego i Borata. Wzbudza strach, przerażenie...

http://www.youtube.com/watch?v=PlRWIg-_5Lo - jak słyszymy kwestię o kijach, jak czytamy o marihuanie, o kobietach a Korwinie, o "złodziejach".

Zapewne pan Korwin ma wiele ciekawych i oryginalnych pomysłów. Szkoda, że niestety nie dane było mi się z nimi zapoznać. Może gdybym poznał go lepiej... może gdzieś, tam... heeeen skrywa się normalny człowiek.

Ps. Lemingowi się nudziło, dlatego pier*oli bez sensu. I głosował na pana Enrdju (w zasadzie, to tylko chciał... deszcze niespokojne...).

Zakapior-san
22-06-2010, 19:45
Natomiast {demokracja} jest to system w którym trudno winę zrzucić na kogoś innego - co wybierzesz to masz. W tym sensie zapobiega on wszelkiego rodzaju ostrym niepokojom społecznym itd.
Czego Grecja jest doskonałym przykładem.

W demokracji rewolucja jest niepotrzebna i przez to niemożliwa (chyba, że chodzi o rewolucję antydemokratyczną). I to (oraz parę innych rzeczy) stanowi o jej sile.
To prawda. Jak rządzi król albo jasno określony reżim jednej partii to można go obalić obarczając winą. Wszystko jest jasne i klarowne. W demokracji to nie ujdzie bo winnych nigdy nie ma. Jak coś to wina leży po stronie bezosobowego narodu, który wybrał sobie złych przedstawicieli.
Kiedy więc w jakimś teoretycznie demokratycznym państwie (jak Polska) rządzi szajka oszustów kreujących dla niepoznaki kilka partii różniących się nieznacznymi szczegółami i dzięki zarządzaniu mediami tylko te frakcje są znane społeczeństwu to w/w szajka władzę ma silniejszą niż najsilniejsza tyrania.
Demokracja jest pod tym względem totalitaryzmem doskonałym.

Większość lemingów ciężko haruje, niestety nie ma czasu i sił na zgłębianie programów, tajników ekonomii itp. Interesuje nas tylko przetrwanie do pierwszego i jesteśmy bardzo szczęśliwi, gdy nikt nas nie tyka... zwłaszcza, gdy nikt nam nie próbuje dokopać. Chcemy spokoju, chociażby pozornego. Chcemy żyć, nie mamy luksusu bawić się w politykę.
Też chciałbym być takim lemingiem ale w tym kraju nie da się zyć spokojnie, "normalnie". Tutaj nękają człowieka na kazdym kroku bzdurne przepisy, jak nie masz układów to pracujesz na "Panów" albo wogóle nie pracujesz/jedziesz za granicę. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze kilka lat a naprawdę czekają nas ostre dymy. Radzę się przebudzić póki czas...

Herod
22-06-2010, 19:56
Też chciałbym być takim lemingiem ale zdaję sobie sprawę, że jeszcze kilka lat a naprawdę czekają nas ostre dymy. Radzę się przebudzić póki czas...

A po przebudzeniu co niby mamy zrobić? Na kogo głosować?
Dla nas każdy pan polityk to demagog, złodziej, morderca i antychryst, któremu nie można ufać. Z miłą chęcią się przebudzę... tylko chce mieć na (dla) kogo (oprócz siebie). Niestety, przez stulecia taki wizerunek wykreowali sobie sami politycy... przynajmniej w tym kraju. Nikomu nie możemy ufać...

Niestety (chociaż większość z chęcią powiesi mnie za jaja, zapewne słusznie) nie ma godnego wodza, nie ma gospodarza, który traktowałby państwo jak swoje gospodarstwo (czy jak swoją własność, o którą trzeba dbać). Mamy tylko bandę chciwych knurów, chcących dobrać się do naszych, lemingowskich funduszy. A niektóre z tych knurów cierpią jeszcze na świńską grypę...

http://www.youtube.com/watch?v=ODsnq0Q6LOQ&NR=1 - "Kto nie ryzykuje ten nie je" - wielu hazardzistów ryzykuje, a mało kto ich za to chwali. Pierwsze słyszę o takim haśle... nie bardziej pasuje do komun "Kto nie robi ten nie je"?

Zakapior-san
22-06-2010, 20:09
Niestety (...) nie ma godnego wodza, nie ma gospodarza, który traktowałby państwo jak swoje gospodarstwo (czy jak swoją własność, o którą trzeba dbać).
To gwarantuje tylko monarchia dziedziczna. W sumie jestem (tak jak JKM) za taką formą władzy.

http://www.youtube.com/watch?v=ODsnq0Q6LOQ&NR=1
tak padają lewackie ścierwa

Herod
22-06-2010, 20:16
Ja wolę dyktaturę... niestety monarchię mieliśmy dość długo i raczej na niej przejechaliśmy się.
Mi wystarczy dobry dyktator-gospodarz. Niech będzie nawet przelewał krew swych przeciwników, niech będzie megalomanem. Ale niech nie traktuje swojego kraju tylko jako "niewyczerpalne źródło pieniędzy". Niech dba o kapustę w żłobku swych lemingów, o świeże trociny w klatce.

Kłopot w tym, że zazwyczaj do koryta dorwie się zazwyczaj jakiś knur. Knury są wszędzie, wszędzie jest demagogia. Granie na uczuciach słychać i w wypowiedziach Jarka Kaczyńskiego i w słowach Korwinka.

Nie ma komu wierzyć.

Zakapior-san
22-06-2010, 20:22
niestety monarchię mieliśmy dość długo i raczej na niej przejechaliśmy się.
Bo mieliśmy monarchię elekcyjną i obce potęgi wpływały na wybór króla.
Polska zaczęła się sypać mniej wiecej od czasu rozpoczęcia "demokracji szlacheckiej" i artykułów henrykowskich.
Jak myślisz dlaczego carycy tak bardzo zależało na zniszczeniu dzieła konstytucji 3 maja? Między innymi dlatego, że wprowadzała dziedziczny tron.

Iron_Marcin
22-06-2010, 20:23
tak padają lewackie ścierwa
więc powiedz mi prosto w twarz: lewackie ścierwo, a nie tajniaczysz się gdzieś po kątach. moim zdaniem Korwin w tym fragmencie pokazał swoją niesamowitą arogancję połączoną ze straszliwym egocentryzmem. dla mnie celem życiowym jest przeżycie, a nie "kto nie ryzykuje, ten nie je". nie jestem z tych, co lubią ryzykować i nie chcę, by mi narzucali waleczność i przymus podejmowania walki na każdym kroku! przecież to by było bardziej chore od tego, co jest w szwecji, norwegii i finlandii!

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 20:28
Zakapior ty to dopiero jesteś zmanipulowany tyle że w drugą stroną ,zmanipulowany przez płaczków,ekspertów,twórców teorii spiskowych w stylu Rydzyka którzy od lat płaczą jak to w Polsce jest zle ,jak to jest rozkradana,jaki to kryzys nam grozi itp itd
Mnie się w Polsce żyje za...ście , bo od lat zapierdzielam na swoje a nie liczę że ktoś mi coś da za darmo, i dlatego nie narzekam na polityków którzy wciskają ludziom bajeczki od lat ,a zwłaszcza ten twój ulubieniec JKM ,a wybieram jako lemming mniejsze zło ,nie chce tego fanatyka-pajaca ,śmiecia ,tchórza,agenta na prezydenta ,dlatego głosuję na Bronka.

X71
22-06-2010, 20:31
nie chce tego fanatyka-pajaca ,śmiecia ,tchórza,agenta na prezydenta ,dlatego głosuję na Bronka.

no to masz wszystko w jednym zuczku :lol:

Lancer
22-06-2010, 20:32
Niestety (...) nie ma godnego wodza, nie ma gospodarza, który traktowałby państwo jak swoje gospodarstwo (czy jak swoją własność, o którą trzeba dbać).
To gwarantuje tylko monarchia dziedziczna. W sumie jestem (tak jak JKM) za taką formą władzy.
Zal. A Ludwik XVI? Tez byl godnym wodzem?


http://www.youtube.com/watch?v=ODsnq0Q6LOQ&NR=1
tak padają lewackie ścierwa
"Riposta" Korwina populistyczna. Godna Leppera ;)

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 20:36
no to masz wszystko w jednym zuczku :lol:
Nie ,największym agentem doskonałym który powinien pisać poradniki jak pozostać niewykrywalnym i jak być kłamliwym człowiekiem bez honoru ,jest twój kandydat.

Herod
22-06-2010, 20:38
niestety monarchię mieliśmy dość długo i raczej na niej przejechaliśmy się.
Bo mieliśmy monarchię elekcyjną i obce potęgi wpływały na wybór króla.
Polska zaczęła się sypać mniej wiecej od czasu rozpoczęcia "demokracji szlacheckiej" i artykułów henrykowskich.
Jak myślisz dlaczego carycy tak bardzo zależało na zniszczeniu dzieła konstytucji 3 maja? Między innymi dlatego, że wprowadzała dziedziczny tron.

No może nie sprecyzowałem...

W Polsce usiedli na tronie i Wazowie i Sasowie. Jak się to skończyło? Jakim synusiem Augusta II był August III? Bo przez monarchię dziedziczną naturalnie rozumiemy chyba "Z ojca na syna".

Tutaj dochodzimy do knurów - jak znaleźć wśród nich lwa? Lwa altruistycznego, który nie wybierze swego syneczka, gdy zauważy, że syneczek przejawia dziwne skłonności.... Lwa, który w razie czego wybierze innego, młodego, niespokrewnionego z nim lwa. Skąd mam wiedzieć, że to prawdziwy lew, a nie knur w lamparciej skórze, który gdy już się umocni, nie zrzuci futra i nie KWWWWWWWWWWIIIIIKNie przeraźliwie... i będzie tak kwiiiiiczał i chrumkał podczas swej orgii z synalkiem...

Niestety w monarchii dziedzicznej często dochodzi do sytuacji, gdzie jeden przygłupiasty synek-debilek rozwala, przemiela wspaniałe dzieło swych przodków na drobny pył.

Dopóki w naszym kraju nie wypleni się kolesiostwa, "familiady" i innych kure*tw, póty będziemy żyć w tym g*wnie pełnym knurów. Pewnie tego nie zmienisz bez kompletnej rewolucji... a jaki przebieg miała większość tych rewolucji...

PS: Ludzie (wy tam w co piszecie o góry) Czy warto sobie skakać do gardeł o takie bzdety, jakimi są politycy?

X71
22-06-2010, 20:45
no to masz wszystko w jednym zuczku :lol:
Nie ,największym agentem doskonałym który powinien pisać poradniki jak pozostać niewykrywalnym i jak być kłamliwym człowiekiem bez honoru ,jest twój kandydat.

a historie WSI znasz?Komoruski ladnie tam namieszal,takie tematy pewnie omijasz.Nic dziwnego skoro 6lat sluchales opowieci o strasznym Kaczynskim ktory doprowadzi Polske do ruiny,bedzie zjadal ludzi i przynosil wstyd niczym agent Walesa.Jeden z lepszych kolegow Twojego ulubienca to konfident Niesiolowski ktory wsypal kolegow(min Czume) i nawet swoja byla dziewczyne.

Zakapior-san
22-06-2010, 20:49
dla mnie celem życiowym jest przeżycie, a nie "kto nie ryzykuje, ten nie je". nie jestem z tych, co lubią ryzykować
To gratulacje. Myślenie podobne do osób z osiedli popegeerowskich. Im się "należy". I koniec. Po co wstawać z łóżka, lepiej narobić dzieci i zyć z zapomogi- "opieka" da.

przecież to by było bardziej chore od tego, co jest w szwecji, norwegii i finlandii!
W Szwecji mają raj- walkę o dzieci z opiekunkami społecznymi. Ech ten socjalizm.

a wybieram jako lemming mniejsze zło ,nie chce tego fanatyka-pajaca ,śmiecia ,tchórza,agenta na prezydenta ,dlatego głosuję na Bronka
Huh aż mnie zatkało. Bronek i jego koledzy zagwarantują Ci faktycznie spokój na parę lat, dopóki nie skończą się możliwości kredytowe państwa...

Zal. A Ludwik XVI? Tez byl godnym wodzem?
Wolę równać do góry niż do dołu. Moim idolem jest Mieszko I, Bolesław Śmiały, Łokietek i Kazimierz Wielki. Zawsze znajdzie się przykłąd z dolnej półki. Więc do Ciebie jest słowo żal.
Swoją drogą Król Słońce nie był taki zły, na starość mu trochę odbiło z wojną sukcesyjną hiszpańską.
Mam nadzieję że nie oceniasz go po obejrzeniu filmu "Człowiek w żelaznej masce".

Jakim synusiem Augusta II był August III? Bo przez monarchię dziedziczną naturalnie rozumiemy chyba "Z ojca na syna".
August III był synem Augusta II ale zdobył po nim tron po krwawej wojnie domowej przy pomocy wojsk rosyjskich.

jak pozostać niewykrywalnym i jak być kłamliwym człowiekiem bez honoru
Przypomina mi się pewien temat w którym udowodniłem Ci kłamstwo, widać więc podobieństwo między Tobą a Twoim żałosnym kandydatem.

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 20:54
a historie WSI znasz?Komoruski ladnie tam namieszal,takie tematy pewnie omijasz.Nic dziwnego skoro 6lat sluchales opowieci o strasznym Kaczynskim ktory doprowadzi Polske do ruiny,bedzie zjadal ludzi i przynosil wstyd niczym agent Walesa.Jeden z lepszych kolegow Twojego ulubienca to konfident Niesiolowski ktory wsypal kolegow(min Czume) i nawet swoja byla dziewczyne.
Wiem że nie są święci,doskonali,doskonale zdaję sobie z tego sprawę , ale oni coś robili , narażali się , nie jak te dwa gogusie całe życie pod spódnicą mamusi i tatusia z układami w komunistycznych władzach ,ale prawda o całej ich rodzinie i ich rzekomych "zasługach" wyjdzie w końcu na jaw.Kłamca który żeruję na ludzkich emocjach ,człowiek bez honoru co dziś mówi "nie mówmy już na nich postkomuniści"

Herod
22-06-2010, 20:55
Zal. A Ludwik XVI? Tez byl godnym wodzem?
Wolę równać do góry niż do dołu. Moim idolem jest Mieszko I, Bolesław Śmiały, Łokietek i Kazimierz Wielki. Zawsze znajdzie się przykłąd z dolnej półki. Więc do Ciebie jest słowo żal.


Fajnie - kilka lwów wśród stada knurów. Niestety, przez większość czasu to knury miały przewagę... Zawsze się znajdzie przykład z górnej półki... pytanie: Czy lepiej spoglądać nam na tą górną, czy na dolną półkę. Co jest dla nas gorsze?

Popatrzmy na rzymskich cesarzy...

Marat
22-06-2010, 20:57
Tak wtrące po za tematem, Ludwik XVI nie był Królem Słońce ;)

Lancer
22-06-2010, 20:59
W Polsce usiedli na tronie i Wazowie i Sasowie. Jak się to skończyło?
Panowanie Wazow skonczylo sie zawierzeniem Polski Matce Boskiej :lol:


a historie WSI znasz?Komoruski ladnie tam namieszal,takie tematy pewnie omijasz.Nic dziwnego skoro 6lat sluchales opowieci o strasznym Kaczynskim ktory doprowadzi Polske do ruiny,bedzie zjadal ludzi i przynosil wstyd niczym agent Walesa.Jeden z lepszych kolegow Twojego ulubienca to konfident Niesiolowski ktory wsypal kolegow(min Czume) i nawet swoja byla dziewczyne
Z tego co wiem to Kaczynski jako jedyny z przywodcow Solidarnosci nie siedzial w wiezieniu. Daje to duzo do myslenia.


Wolę równać do góry niż do dołu
Postaraj sie byc obiektywny. Na pewno znajdzie sie wielu dobrych krolow w historii, jednak znajdzie sie tez wielu nieudolnych.


Swoją drogą Król Słońce nie był taki zły, na starość mu trochę odbiło z wojną sukcesyjną hiszpańską.
Pisalem o Ludwiku XVI, nie XIV.

Witia
22-06-2010, 20:59
Po pierwsze
Nie odbiegajmy zbytnio od tematu i kandydatów.

Po drugie
Trochę spokojniej ;)

Zakapior-san
22-06-2010, 21:00
Popatrzmy na rzymskich cesarzy...
O to to. Przykład idealny. Cesarstwo trzymało się doskonale póki rządzili syn, ewentualnie pasierb po ojcu. Jak doszła władza ludu (ustawianie cesarza przez motłoch, barbarzyńców z gwardii, pretorianów i armię) zrobił się taki syf, że państwo upadło. 8-)



Tak wtrące po za tematem, Ludwik XVI nie był Królem Słońce
a spoko, pisałem o XIV bo nie popatrzyłem na cyferki.

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 21:04
Przypomina mi się pewien temat w którym udowodniłem Ci kłamstwo, widać więc podobieństwo między Tobą a Twoim żałosnym kandydatem.
jakie kłamstwo ,znów odgrzewasz tego samego kotleta ? zarzuciłeś kłamstwo ,a nie udowodniłeś .

X71
22-06-2010, 21:06
a historie WSI znasz?Komoruski ladnie tam namieszal,takie tematy pewnie omijasz.Nic dziwnego skoro 6lat sluchales opowieci o strasznym Kaczynskim ktory doprowadzi Polske do ruiny,bedzie zjadal ludzi i przynosil wstyd niczym agent Walesa.Jeden z lepszych kolegow Twojego ulubienca to konfident Niesiolowski ktory wsypal kolegow(min Czume) i nawet swoja byla dziewczyne.
Wiem że nie są święci,doskonali,doskonale zdaję sobie z tego sprawę , ale oni coś robili , narażali się , nie jak te dwa gogusie całe życie pod spódnicą mamusi i tatusia z układami w komunistycznych władzach ,ale prawda o całej ich rodzinie i ich rzekomych "zasługach" wyjdzie w końcu na jaw.Kłamca który żeruję na ludzkich emocjach ,człowiek bez honoru co dziś mówi "nie mówmy już na nich postkomuniści"

wiesz,lepiej jakby siedzieli w domu niz sprzedawali kolegow bo to tylko utrudnia i komplikuje wiele spraw.Co do jego wypowiedzi to ciezko cokolwiek napisac,napewno wiecej straci niz zyska ale to i tak juz nie ma wiekszego znaczenia bo wygra Twoje mniejsze zlo.Pogadamy za rok,dwa jak w Polsce beda znow chwalic sie zielonymi wysepkami i inna propaganda dla glupcow ktorzy nic z tego nie maja i zarabiaja dalej 1500zlotych.

Iron_Marcin
22-06-2010, 21:14
To gratulacje. Myślenie podobne do osób z osiedli popegeerowskich. Im się "należy". I koniec. Po co wstawać z łóżka, lepiej narobić dzieci i zyć z zapomogi- "opieka" da.
to jest jeden z powodów, dla których ludzie o takich poglądach nigdy nie dojdą do żadnej, nawet najmniejszej władzy, a jedyną możliwością jest poszczekiwanie na świat, że nie zgadza się z ich poglądami. czy ja mówiłem, że moim celem życiowym jest to, co opisałeś? nie wkładaj swoich słów w moje usta, brzydzę się takim zachowaniem.

dla mnie celem jest zdobycie wykształcenia, a następnie praca, być może do wieku emerytalnego (o ile dożyję do tych 67 lat), wychowanie dzieci na porządnych obywateli. ja nie mam aspiracji być żadnym przedsiębiorcą, zarządcą wielkiej firmy oraz posiadania milionów na koncie, kiedy będę stary, by zapisać je w testamencie mojemu potomstwu. majątek jest bezcelowy, gdyż kiedy rodzimy się, nie mamy nic, i kiedy umieramy, także nic ze sobą zabrać nie możemy.

PS @ witia: ja nie zamierzam być spokojny, kiedy ludzie tak wprost mnie obrażają

Herod
22-06-2010, 21:15
[quote]Popatrzmy na rzymskich cesarzy...
O to to. Przykład idealny. Cesarstwo trzymało się doskonale póki rządzili syn, ewentualnie pasierb po ojcu. Jak doszła władza ludu (ustawianie cesarza przez motłoch i armię) zrobił się taki syf, że państwo upadło. 8-)


Tak wtrące po za tematem, Ludwik XVI nie był Królem Słońce
a spoko, pisałem o XIV bo nie popatrzyłem na cyferki.[/quote:n5t3t8jq]

Hmmm... To od początku:
August: Gut. Tyberiusz: Gut. Sandałek: Zadłużenie gospodarcze. Klaudiusz: Gut. Neron: Co to .... jest? Galba/othon/witeliusz - ci akurat nic nie zdołali pokazać... Wespanzjan: fajno. Tytus nie zdążył...

Potem złota era, chyba najlepsza w dziejach imperium: Przekazywanie władzy nie z ojca na syna, z wykluczeniem wszelkich synków-debilków. Lew wybierał lwa! Dopiero, gdy Marek Antoniusz swego ... komodusa, Lub Sewer end san.

Właściwie póty cesarstwo się trzymało, póty mieliśmy tam jakąś moralność...

Zakapior-san
22-06-2010, 21:19
Pogadamy za rok,dwa jak w Polsce beda znow chwalic sie zielonymi wysepkami i inna propaganda dla glupcow ktorzy nic z tego nie maja i zarabiaja dalej 1500zlotych.
Za parę lat zafundują nam nie drugą Japonię/ Irlandię/ piaski Egiptu dla wszystkich lecz Grecję i biedę dla wszystkich (oprócz swoich).
Ot całe mniejsze zło- odłożyć dzisiejszy problem na jutro...

czy ja mówiłem, że moim celem życiowym jest to, co opisałeś? nie wkładaj swoich słów w moje usta, brzydzę się takim zachowaniem.
a kto pisał:

dla mnie celem życiowym jest przeżycie
Niczym słynny już w internecie lewak, którego zmiażdzył Korwin :lol:

Potem złota era, chyba najlepsza w dziejach imperium: Przekazywanie władzy nie z ojca na syna, z wykluczeniem wszelkich synków-debilków.
Toż pisałem że najlepiej było jak szła władza z ojca na syna lub z ojca na pasierba... :roll:

Herod
22-06-2010, 21:24
]
Toż pisałem że najlepiej było jak szła władza z ojca na syna lub z ojca na pasierba... :roll:

A ja ci napisałem: Pasierb (czyli wybór kogoś spoza rodziny, elekcja). No i dzieciaczki (komodusowo, dziedziczna, z ojca biologicznego na syna). :roll:

W każdym państwie, w każdym ustroju będzie fajno, jak podstawowa jednostka będzie porządna. Jak będzie istniała jakaś moralność. Jak każdy będzie dbał o dobro wspólnoty, a nie o dobro swej paczki.

Zakapior-san
22-06-2010, 21:31
A ja ci napisałem: Pasierb (czyli wybór kogoś spoza rodziny, elekcja). No i dzieciaczki (komodusowo, dziedziczna, z ojca biologicznego na syna).
Dobra skończ ten offtop, bo piszesz o tym samym co ja tylko innymi słowami. Sprawy dziedziczenia były rozwiązywane w ramach dynastii i przez wolę władcy, żadna elekcja. Jak to się sypło- państwo padło.

W każdym państwie, w każdym ustroju będzie fajno, jak podstawowa jednostka będzie porządna. Jak będzie istniała jakaś moralność. Jak każdy będzie dbał o dobro wspólnoty, a nie o dobro swej paczki.
Fajnie to brzmi, fajnie się czyta ale zero konkretów. Gramatycznie tekst niczym "program" wyborczy którejkolwiek partii z bandy czworga. Czysty populizm.

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 21:32
wiesz,lepiej jakby siedzieli w domu niz sprzedawali kolegow bo to tylko utrudnia i komplikuje wiele spraw.
idąc twoim tokiem to lepiej żeby wszyscy opozycjoniści tamtych lat , ludzie solidarności siedzieli w domach z mamą i z tatą(wiesz większość z nich już wtedy z rodzicami nie mieszkała,tym bardziej z rodzicami z układami w ówczesnych władzach , którzy ich chronili) . Jak ktoś kto nigdy w łeb nie dostał od SB , nie był katowany,szantażowany ,więziony,ktoś kto nigdy nawet kajdanek SB na rękach nie miał .... ma w ogóle czelność cokolwiek zarzucać tym którzy doświadczyli terroru ówczesnych władz ,ktoś z tego samego pokolenia,ktoś kto w tym samym czasie był pod specjalną ochroną (SB) , to jest dla mnie szczyt obłudy,hipokryzji .
Nawet wzór patriotyzmu dla niektórych nieznających dobrze historii Rzeczpospolitej ,rzekomych patriotów,Jan III Sobieski,był sprzedawczykiem i kupczył Rzeczpospolitą jak mało kto ,współpracował ze szwedami tak jak Radziwiłł,uznał Karola X Gustawa królem Rzeczpospolitej,namawiał skutecznie wojska koronne do przejścia na stronę szwedzką,walczył w oblężeniu Jasnej Góry tyle że po stronie szwedzkiej ,a husaria wzór poświęcenia dla ojczyzny :lol: która w tej samej wojnie niemal że cała przeszła na służbę szwedzką i równo siekła swoich ziomków pod sztandarami szwedzkimi,jedna chorągiew przyjęła nawet imię Karola X Gustawa :lol: i co na to IPN ,co na to Rydzyk ,co na to łowcy zdrajców ?.

Herod
22-06-2010, 21:35
A ja ci napisałem: Pasierb (czyli wybór kogoś spoza rodziny, elekcja). No i dzieciaczki (komodusowo, dziedziczna, z ojca biologicznego na syna).
Dobra skończ ten offtop, bo piszesz o tym samym co ja tylko innymi słowami. Sprawy dziedziczenia były rozwiązywane w ramach dynastii i przez wolę władcy, żadna elekcja. Jak to się sypło- państwo padło.

Nie, nie piszę słowo w słowo tego co ty. Przeczytaj moje posty kropka po kropce. Przeczytaj, dlaczego monarchia dziedziczna niet. Dlaczego w tym kraju takie coś nie może się udać.

Wybacz - to nie tyle populizm co szczera prawda . Chcesz budować pałac złoty pałac na piasku? Powodzenia.
Żeby coś ładnego wyrosło to musi być pod to grunt. Najkrócej: ... społeczeństwo = ... państwo i rządy.

Niestety oszukiwanie, kombinowanie, kradzież itd. jest wpajane nam już od dziecka... Tego nauczyli naszych ojców dziadowie, tego ojcowie nauczyli nas i zapewne tego nauczymy naszych potomnych. Chore koło, obłęd...

Zakapior-san
22-06-2010, 21:41
Jak ktoś kto nigdy w łeb nie dostał od SB , nie był katowany,szantażowany ,więziony,ktoś kto nigdy nawet kajdanek SB na rękach nie miał .... ma w ogóle czelność cokolwiek zarzucać tym którzy doświadczyli terroru ówczesnych władz ,ktoś z tego samego pokolenia,ktoś kto w tym samym czasie był pod specjalną ochroną (SB) , to jest dla mnie szczyt obłudy,hipokryzji .
Czytając to jakoś dziwnie przychodzi mi na myśl "walczący" z komuną Wałęsa (tak, tak- ten którego "więziono" w ekskluzywnym hotelu w Arłamowie). Ten sam Wałęsa, który potem razem z SLD, Tuskiem i resztą hołoty obalił próbę osądzenia totalitatyzmu i odsunięcia czerwonego bydła i agentów od koryta...

Niestety oszukiwanie, kombinowanie, kradzież itd. jest wpajane nam już od dziecka... Tego nauczyli naszych ojców dziadowie, tego ojcowie nauczyli nas i zapewne tego nauczymy naszych potomnych.
Mylisz się- nikt, nawet Wałęsa (to chyba zły przykład) nie ma w naturze oszukiwania i kradzieży. To władza komuchów, stanie w kolejkach, przemyt i kartki nauczyły Polaków oszukiwać. Ostatnie 20 lat niewiele zrobiło pod tym względem, wszak rządzą cały czas dzieci Kiszczakowego okrągłego stołu. Takie mamy prawo, że człowiek który jest uczciwy choćby nie chciał- musi kombinować, żeby cokolwiek mieć.

Lucasus
22-06-2010, 21:48
A wyścig o poparcie ze strony Grzesia trwa.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... kiemu.html (http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8045196,Lewica_testuje_milosc_PiS__Czy_dad za_Kwasniewskiemu.html) :D

Jak dla mnie p. Kwaśniewski mógłby zostać np. patronem znanej warszawskiej wytwórni wódek Koneser :D To by było odpowiednie miejsce.

Herod
22-06-2010, 21:52
I dlatego warto głosować na Bronka?

:P :lol:

Nigdzie nie napisałem, że warto głosować na tą lub tamtą gadzinę. Nie, nie warto. Praktycznie żaden z tych panów, tych co startują nie są warci, nie są godni naszych głosów... niestety, ale takich ludzi wydali(li)śmy na świat...

Istnieje tylko wybór mniejszego zła, chorego zła (a i tak znaleźć "mniejsze zło" jest ciężko)... chora spirala ninawiści. Znaczna część polaków ma już tego dość i olewa wybory... być może mają już dość tej ..., chcą się jakoś z tego wyrwać... oczywiście najlepszego to byłoby głosowanie na takiego lwa... ale znalezienie lwa/lwicy wśród stada knurów i macior made in poland...

Od tego wszystkiego można niestety zwariować...

Mylisz się- nikt, nawet Wałęsa (to chyba zły przykład) nie ma w naturze oszukiwania i kradzieży. To władza komuchów, stanie w kolejkach, przemyt i kartki nauczyły Polaków oszukiwać. Ostatnie 20 lat niewiele zrobiło pod tym względem, wszak rządzą cały czas dzieci Kiszczakowego okrągłego stołu. Takie mamy prawo, że człowiek który jest uczciwy choćby nie chciał- musi kombinować, żeby cokolwiek mieć.

Oprócz tego 123 lata zaborów i Rzeczypospolita szlachecka... to już wchodzi (weszło) w naszą krew. Jak sam zauważyłeś "człowiek uczciwy musi kombinować, żeby coś mieć". Pół biedy jak kombinuje i jedzie zza granicę... ale jak robi coś więcej? I co gorsza uważa to za słuszne... jest to jeszcze człek uczciwy, uczciwy wobec siebie samego, wobec własnego sumienia? I nauczy kombinować swe potomstwo, nie przerwie chorej spirali...


"Społeczeństwo uczyniło mnie tym, kim jestem"

MateuszKL
22-06-2010, 21:58
Od 20 lat w Polsce panują lewicowe wartości - w odniesieniu do omawianego tu tekstu Korwina - przeżycie za wszelką cenę, a nie życie w celu dokonania czegoś. Najważniejsze jest bezpieczeństwo, tj. zapewnienie go każdemu. Szpitale, zabezpieczenie socjalne i tak dalej. Wygląda to jak wygląda - Polska z roku na rok staje się coraz bardziej zadłużona. To najważniejsza kwestia we wszelkich dyskusjach na temat polityki. Państwo z roku na rok kończące z minusem musi w końcu upaść - nie jest tak, że "przecież państwo nie może". Gdy znikną fundusze na emerytury - to będzie kluczowy moment.

Mało tego, że wydaje się miliardy na instytucje, które jako prywatne nie potrzebowałyby żadnego nadzoru a funkcjonowałyby lepiej, to te obecne nie działają w ogóle. Szpitale - ogromna część budżetu Polski. Absurdalny okres oczekiwania na jakikolwiek zabieg, zerowa jakość usług, konieczność rozdawania łapówek przewyższających realny koszt usługi.

I tu dochodzimy do pytania. Jak można popierać ten absurd? System nie działający, generujący straty i zmierzający do samozagłady. Bomba.

Z zapalnikiem czasowym.

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 22:03
. Takie mamy prawo, że człowiek który jest uczciwy choćby nie chciał- musi kombinować, żeby cokolwiek mieć.
a to dziwne , bo ja żyję w 100% uczciwie , płacę podatki , i żyję mi się bardzo dobrze ,nie chwaląc się niczego mi nie brakuję , wszystko dzięki sobie samemu , a nie dzięki politykom , i nie jestem wyjątkiem .

Zakapior-san
22-06-2010, 22:08
Istnieje tylko wybór mniejszego zła, chorego zła (a i tak znaleźć "mniejsze zło" jest ciężko)... chora spirala ninawiści. Znaczna część polaków ma już tego dość i olewa wybory... być może mają już dość tej ku*ewskości, chcą się jakoś z tego wyrwać... oczywiście najlepszego to byłoby głosowanie na takiego lwa... ale znalezienie lwa/lwicy wśród stada knurów i macior made in poland...

Od tego wszystkiego można niestety zwariować...
Dlatego zagłosowałem na Korwina bo dla mnie on najbardziej przypomina "lwa".
Tak wracając do kombinowania to sobie pomyślałem jak to jutro pojadę do miasta. Kombinacja jest na każdym kroku. Dojechać na miejsce w sensownym czasie i w sensownym spalaniu zwalniając przy fotoradarach i prując maxem poza nimi słuchając na CB czy miśki nie stoją po krzakach, przepchać się przez centrum w remoncie, sprzedać dobry tekst paniusi w urzędzie żeby sprawa poszła pozytywnie i zaświadczenie wydano o sensownej godzinie, walczyć w kolejce na zabieg ze staruchami, lać gdzie popadnie bo szalet nie ma, kłócić się z milicją chcącą za wszelką cenę wlepić mandat bo muszą wypełnić limity, kupić tanie fajki ojcu od przemytnika itd. Ot cała Polska bandy czworga. Kto nie kombinuje ten przegrywa.
Ale jak coś to Bronek da nam lepsze życie- postawi razem z Tuskiem nowe fotoradary na dziurawych i wąskich drogach, wypadków będzie mniej. :lol:
Jeszcze niech wprowadzą nakaz jazdy ze światłami długimi, by w piękny, słoneczny dzień lepiej widzieć samochody jadące z naprzeciwka :lol:
Dziury na drodze też dbają o bezpieczeństwo- zmuszają do zwolnienia.

a to dziwne , bo ja żyję w 100% uczciwie , płacę podatki , i żyję mi się bardzo dobrze ,nie chwaląc się niczego mi nie brakuję , wszystko dzięki sobie samemu , a nie dzięki politykom , i nie jestem wyjątkiem .
Żyjesz w 100% uczciwie? Znowu kłamiesz. Jeżdzisz 50 km/h na bezludziu bo jakiś prostak ustawił tam znak "teren zabudowany"?

PaskudnyPludrak
22-06-2010, 22:30
Żyjesz w 100% uczciwie? Znowu kłamiesz. Jeżdzisz 50 km/h na bezludziu bo jakiś prostak ustawił tam znak "teren zabudowany"?
tak kłamię ,jestem złodziejem,oszustem,donosicielem,wyzyskiwaczem,pr ywaciarzem,komornikiem.... i największym złem tego świata głosuję na Bronka
Przepisów drogowych w 100% może i nie przestrzegam,piwko też na spacerze z psem zdarza mi się trzasnąć w miejscu publicznym :lol: , ale generalnie nie jezdze zbyt szybko autem , jestem odpowiedzialnym człowiekiem .

Witia
22-06-2010, 22:34
Martin dostajesz ostrzeżenie. W ciągu miesiąca pracy nie usunąłem więcej 'kurew' niż dzisiejszego wieczoru z zaledwie kilku Twoich postów. Następnym razem ban bez zbędnych formalności

Zakapior-san
22-06-2010, 22:40
Przepisów drogowych w 100% może i nie przestrzegam , ale generalnie nie jezdze zbyt szybko autem , jestem odpowiedzialnym człowiekiem .
Czyli nie Jesteś 100% uczciwy :roll: Jakby dobrze poszukać to by więcej takiego nieprzestrzegania znaleźć.
Ja do tego akurat nic nie mam, bo wiem jak się tu żyje że dzień bez mini czy maksi przekrętu/ominięcia przepisów to dzień na minusie. Takie nam bandyci tworzą prawo, którego nawet jakby chcieć to nie można przestrzegać.

Janek
22-06-2010, 22:46
Takie mamy prawo, że człowiek który jest uczciwy choćby nie chciał- musi kombinować, żeby cokolwiek mieć.

Jasne, jakby to czy się jedzie 50 czy 60 miało ogromny wpływ na to czy się "cokolwiek ma". Większość ludzi, żyje uczciwie (nie mówię tu o 100%, bo może papież jest w 100% uczciwy, choć wątpię) i cośtam jednak mają.



Ja do tego akurat nic nie mam, bo wiem jak się tu żyje że dzień bez mini czy maksi przekrętu/ominięcia przepisów to dzień na minusie. Takie nam bandyci tworzą prawo, którego nawet jakby chcieć to nie można przestrzegać.

Jak rozumiem, gdy już Jaśnie Oświecony Korwin I Wielki ustanowi prawo to Ci się nagle zachce? :lol: :lol: :lol:

Witia
22-06-2010, 23:52
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/przewidywania-naukowcow-ws-drugiej-tury,1,3302817,aktualnosc.html)


Właśnie ci ostatni, zdeklarowani wyborcy kandydatów, którzy nie przeszli do II tury, mogą - zdaniem Wodza - nie być zainteresowani głosowaniem. - Nie oszukujmy się, jak ktoś głosował na Janusza Korwin-Mikkego, to nie jest szczególnie zainteresowany wyborem pomiędzy Komorowskim a Kaczyńskim - mówił
Bystrzacha 8-)

Herod
23-06-2010, 11:58
Martin dostajesz ostrzeżenie. W ciągu miesiąca pracy nie usunąłem więcej 'kurew' niż dzisiejszego wieczoru z zaledwie kilku Twoich postów. Następnym razem ban bez zbędnych formalności

Mówi się trudno i żyje się dalej... w takich tematach trudno utrzymać nerwy na wodzy, trudno mówić spokojnie, gdy widzi się bajzel panujący w kraju. Pierwotne instynkty przejmują nad człowiekiem władzę...

Dlatego nigdy nie zaglądam do śmietników pokroju Agory i Tawerny, żeby się nie sparzyć, żeby nie brać udziału w kłótniach i burdach, żeby się nie stresować. Złamałem swą zasadę i teraz za to zapłaciłem.

Rozumiem, że ostrzeżenie będę miał najpewniej do końca świata, bez możliwości rehabilitacji... szkoda, że nikt nie krzyknął "Ryj tam" kilka postów wcześniej... bym wiedział, że nawet cenzurowane przekleństwa nie przejdą... Mea Culpa.

Leming chowa się do swej małej jamki i stara się nie mieszać w politykę... i usiłuje (bezskutecznie) właśnie znaleźć regulamin forum, żeby wiedzieć co można, a czego nie można.

Hetman
23-06-2010, 13:28
A ja głosowałem za Kaczyńskim, zlinczujcie mnie.

Zakapior-san
23-06-2010, 14:04
http://www.youtube.com/watch?v=0uGOKCZ0Oiw

Marek Aureliusz
23-06-2010, 14:05
EDIT: Jakie jaka daliśmy tego samego linka zakapior a ty tylko sekundę przede mną


A no właśnie, ja też dostałem osta za przeklinanie, tyle, że to było ponad 2 miechy temu. Nigdzie nie jest napisane za co się dostaje ostrzeżenia i ile one trwają.

Witia
23-06-2010, 15:08
Ostrzeżenia jako rangi są tymczasowe. Po upływie określonego czasu ( bodaj miesiąc ale pewny nie jestem ) należy się zgłosić do administratora z prośbą o zmianę rangi.

Zakapior-san
23-06-2010, 16:32
Kogo boi się Układ?
http://www.youtube.com/watch?v=P3Qvx8cC7i4

Iron_Marcin
23-06-2010, 16:53
Kogo boi się góra?
http://www.youtube.com/watch?v=P3Qvx8cC7i4
jestem równie pewien, co Korwin-Mikke nierzetelności TVP, że jakby jego partie doszły do władzy, to ani lewica, ani centrum, nie miałyby wstępu do studia przy Woronicza

Zakapior-san
23-06-2010, 17:03
jestem równie pewien, (...) że jakby jego partie doszły do władzy, to ani lewica, ani centrum, nie miałyby wstępu do studia przy Woronicza
1. Na jakich podstawach ta pewność? Demagogii i populizmu mamy już dosyć.
2. Kto jest w sejmie lewicą a kto centrum? Po programach wyborczych nie widzę różnicy. Wszyscy kochają Polskę i Polaków i dadzą dużo kasy na wszystko :o

Herod
23-06-2010, 17:35
1. Na jakich podstawach ta pewność? Demagogii i populizmu mamy już dosyć.

A mimo to idziemy za panem Korwinem - jak dla mnie ani trochu nie lepszym od reszty tej hałastry, którzy ośmielają się nazywać "politykami i reprezentantami ludu".

Może nieco bardziej "dziwny" (lub ekscentryczny jak kto woli)... taki łysawy pan Palikot.

A dlaczego nie wpuszczą? Polska naturka - kop drugiego po jajcach i wywalaj za drzwi, bo tylko my mamy słuszność. I mamy na to monopola hej.

A za link do filmiku wielkie dzięki - do momentu przemowy Komorowskiego o zmarłym Prezydencie i ładnej opowieści pt. O czym Korwin mazi była miło.

Iron_Marcin
23-06-2010, 18:21
1. Na jakich podstawach ta pewność?
takiej, że on wprost mówi, że socjaliści i pseudoliberałowie z PO to przestępcy, i najchętniej by wysłał ich do więzienia, ale jeszcze lepiej na sybir, żeby tam wprowadzali w życie swoje "chore" pomysły. stąd przypuszczenie, że gdyby Korwin w Polsce doszedł do władzy, to jakakolwiek działalność głosząca idee socjaldemokracji byłaby prawnie zakazane, a co za tym idzie, w mediach byśmy ich nie uświadczyli. obecnie Korwina w telewizji jest mało, ale jest

Demagogii i populizmu mamy już dosyć.
nie popadaj ze skrajności w skrajność.

Witia
23-06-2010, 18:32
jestem równie pewien, co Korwin-Mikke nierzetelności TVP, że jakby jego partie doszły do władzy, to ani lewica, ani centrum, nie miałyby wstępu do studia przy Woronicza
Mam jedno i tylko jedno pytanie. Nie uważasz, że obowiązującego prawa należy przestrzegać ? Prosta sprawa - tak lub nie.



A mimo to idziemy za panem Korwinem - jak dla mnie ani trochu nie lepszym od reszty tej hałastry, którzy ośmielają się nazywać "politykami i reprezentantami ludu".
Mam rozumieć, że Korwin zajmuje się podczas 'debaty' kwestią spania z kotem, stania na wałach przeciwpowodziowych, mówieniem, że musi być lepiej i Polska powinna być silna ?

Kłamstw nikomu nie wmówisz.

Zakapior-san
23-06-2010, 18:36
on wprost mówi, że socjaliści i pseudoliberałowie z PO to przestępcy, i najchętniej by wysłał ich do więzienia, ale jeszcze lepiej na sybir, żeby tam wprowadzali w życie swoje "chore" pomysły.
może to i jest rozwiązanie ;) Niech na sybirze zrobią Japonię/Irlandię. Jak im się uda to osobiście wynajmę autobus i po nich pojadę żeby wracali u nas rządzić :lol:

gdyby Korwin w Polsce doszedł do władzy, to jakakolwiek działalność głosząca idee socjaldemokracji byłaby prawnie zakazane, a co za tym idzie, w mediach byśmy ich nie uświadczyli.
wręcz przeciwnie, jak sam Korwin stwierdził- Pinochet pozwolił socjalistom na głoszenie swojej demagogii, bo te głupoty jako alternatywa dla reżimu tylko zwiększały zaufanie ludzi do niego.

Elrond
23-06-2010, 19:09
Te 2% jest tak światłe i mądre, że nawet nie zauważyło, że ich Boski Idol jako prezydent nie miałby uprawnień, żeby zrealizować 99.99% swoich "obietnic".

Ale ma dość uprawnień, by socjalistom i zdrajcom popsuć szyki w wielu sprawach.


Jedyne co by nam przynosił to wstyd na arenie międzynarodowej wygadując te swoje bzdety o kobietach, walce zbrojnej itp.

Wstydzi to się człowiek, jako obywatel III RP, jak spojrzy kto do tej pory zostawał prezydentami tego państwa :lol:


Wyborcow JKM tez latwo sklasyfikowac, bo wieszkosc ma ciezki przypadek megalomanii - jedni chca tym co na JKM nie glosuja prawa wyborcze odbierac, 95% uwaza innych za debili przyznajac za to sobie jedynie i nieomylne prawo do decydowania co jest dobre a co zle.

Twierdzenie, że przeciętny wyborca to(w kwestiach w jakich powinien wykonać wyboru przy urnie) dureń nie jest "megalomania" tylko stwierdzenie oczywistego faktu :roll: Taki urok demokracji...


Obietnica beznyny po 2zl jest taka sama bzdura jak 3 mln mieszkan i 100 mln dla kazdego czy cos tam nam jeszcze w miedzyczasie wciskano.

Wystarczyłoby znieść na nią akcyzę, opłaty paliwowe, itp. Niemożliwe :?:


Elity rządzą i rządziły - co się wielu nie podoba.

Jeśli to coś co nami rządzi obecnie to są "elity", to Polacy są wyjątkowo podłym i nikczemnym narodem. To jednak całe szczęście nie jest prawda, a nasza "klasa polityczna", dobierana często selekcją negatywną, nijak się ma do elit.

Co do charakterystyki leminga:



Dla nas każdy polityk (no, może zdarzają się wyjątki pokroju ś.p Wiesława Wody) to demagog, czatujący na piękne korytko i naszą kasę.

Skoro tak po kiego chodzić na wybory :?: Z masochizmu :?:


Większość lemingów ciężko haruje, niestety nie ma czasu i sił na zgłębianie programów, tajników ekonomii itp. Interesuje nas tylko przetrwanie do pierwszego i jesteśmy bardzo szczęśliwi, gdy nikt nas nie tyka... zwłaszcza, gdy nikt nam nie próbuje dokopać. Chcemy spokoju, chociażby pozornego. Chcemy żyć, nie mamy luksusu bawić się w politykę.

Nie każdy człowiek w państwie musi się interesować np. ekonomią czy polityką. Jednak wyborca powinien chociażby w stopniu podstawowym. Tak jednak nigdy nie jest i to jest jedna z głównych wad demokracji.


A po przebudzeniu co niby mamy zrobić? Na kogo głosować?

Na kogoś, kto ma pomysł jak temu zapobiec. Albo najlepiej nie głosować wcale - to w III RP akurat dowód troski o państwo i obywatelskiej dojrzałości.


"Kto nie ryzykuje ten nie je" - wielu hazardzistów ryzykuje, a mało kto ich za to chwali. Pierwsze słyszę o takim haśle...

Jak dla Ciebie ryzyko=hazard, to współczuję...


nie jestem z tych, co lubią ryzykować i nie chcę, by mi narzucali waleczność i przymus podejmowania walki na każdym kroku!

Też bardzo współczuję. Prawda jest taka, że wszystko co najlepsze w życiu wiąże się nieodłącznie z jakimś ryzykiem...


Zakapior ty to dopiero jesteś zmanipulowany tyle że w drugą stroną ,zmanipulowany przez płaczków,ekspertów,twórców teorii spiskowych w stylu Rydzyka którzy od lat płaczą jak to w Polsce jest zle ,jak to jest rozkradana,jaki to kryzys nam grozi itp itd
Mnie się w Polsce żyje za...ście , bo od lat zapierdzielam na swoje a nie liczę że ktoś mi coś da za darmo, i dlatego nie narzekam na polityków którzy wciskają ludziom bajeczki od lat ,a zwłaszcza ten twój ulubieniec JKM ,a wybieram jako lemming mniejsze zło ,nie chce tego fanatyka-pajaca ,śmiecia ,tchórza,agenta na prezydenta ,dlatego głosuję na Bronka.

Wyjątkowo "merytoryczne", nawet jak na leminga :lol:


Wiem że nie są święci,doskonali,doskonale zdaję sobie z tego sprawę , ale oni coś robili , narażali się , nie jak te dwa gogusie całe życie pod spódnicą mamusi i tatusia z układami w komunistycznych władzach ,ale prawda o całej ich rodzinie i ich rzekomych "zasługach" wyjdzie w końcu na jaw.Kłamca który żeruję na ludzkich emocjach ,człowiek bez honoru co dziś mówi "nie mówmy już na nich postkomuniści"

Mówisz o JKM, który "za komuny" sporo się nasiedział w więzieniach :roll: :?:


Dlatego nigdy nie zaglądam do śmietników pokroju Agory

Więc znikaj i nie wracaj. Tu się toczą poważne dyskusje 8-)


takiej, że on wprost mówi, że socjaliści i pseudoliberałowie z PO to przestępcy, i najchętniej by wysłał ich do więzienia, ale jeszcze lepiej na sybir, żeby tam wprowadzali w życie swoje "chore" pomysły. stąd przypuszczenie, że gdyby Korwin w Polsce doszedł do władzy, to jakakolwiek działalność głosząca idee socjaldemokracji byłaby prawnie zakazane, a co za tym idzie, w mediach byśmy ich nie uświadczyli. obecnie Korwina w telewizji jest mało, ale jest

Widocznie nic nie wiesz o jego poglądach albo wiesz tyle, ile zobaczysz w telewizji...

Witia
23-06-2010, 19:24
nie jestem z tych, co lubią ryzykować i nie chcę, by mi narzucali waleczność i przymus podejmowania walki na każdym kroku!


"Kto nie ryzykuje ten nie je" - wielu hazardzistów ryzykuje, a mało kto ich za to chwali. Pierwsze słyszę o takim haśle...

Może dlatego - jak sam stwierdziłeś - jedynym Twoim zmartwieniem jest jak dotrwać do pierwszego ?

Był tutaj swego czasu pewien buntownik, który stwierdził mniej więcej, że po cholerę ma się samodoskonalić, ciężej pracować etc, skoro ma ciepłą posadkę w regionalnym urzędzie miasta. Takie samo podejście do życia, jak widzę, prezentujesz Ty. Ludzie którzy ciężko harują i chcą coś osiągnąć zawsze podejmują pewne ryzyko. Najczęściej jest tak, że im większe, tym większy potencjalny sukces. Jeżeli natomiast komuś zależy głównie na tym, żeby się za bardzo nie przemęczyć, to niech potem zarabia średnią krajową netto i żyje ledwo wiążąc koniec z końcem.

Zakapior-san
23-06-2010, 19:32
Jeżeli natomiast komuś zależy głównie na tym, żeby się za bardzo nie przemęczyć, to niech potem zarabia średnią krajową netto i żyje ledwo wiążąc koniec z końcem.
Można jeszcze lepiej- jak "burki pegierowskie" (nazwę wymyślił mój stary)- pić piwo, kraść, plotkować, chwalić czasy komuny i patrzeć na renty socjalne+ zapomogi. Bo się "należy".
Ci ludzie też mają prawo wyborcze. :!: Zgadnijcie na kogo głosują...


Genialne wyśmianie lewactwa:
http://www.youtube.com/watch?v=5MR8FjEC ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=5MR8FjECqg8&feature=related)

Iron_Marcin
24-06-2010, 07:30
takiej, że on wprost mówi, że socjaliści i pseudoliberałowie z PO to przestępcy, i najchętniej by wysłał ich do więzienia, ale jeszcze lepiej na sybir, żeby tam wprowadzali w życie swoje "chore" pomysły. stąd przypuszczenie, że gdyby Korwin w Polsce doszedł do władzy, to jakakolwiek działalność głosząca idee socjaldemokracji byłaby prawnie zakazane, a co za tym idzie, w mediach byśmy ich nie uświadczyli. obecnie Korwina w telewizji jest mało, ale jest
Widocznie nic nie wiesz o jego poglądach albo wiesz tyle, ile zobaczysz w telewizji...
telewizji nie oglądam, o poglądach JKM dowiaduje się głównie na tym forum. próbowałem dotrzeć do jakiejś jego manifestacji poglądowej w internecie, jednakże na stronie WiP jest tylko jakichś 7 ogólnych punktów, które generalnie można przedstawić w znanym, internetowym schemacie:
1. dojdziemy do władzy
2. zniesiemy podatki
3. ????
4. ZYSK!


Ludzie którzy ciężko harują i chcą coś osiągnąć zawsze podejmują pewne ryzyko. Najczęściej jest tak, że im większe, tym większy potencjalny sukces. Jeżeli natomiast komuś zależy głównie na tym, żeby się za bardzo nie przemęczyć, to niech potem zarabia średnią krajową netto i żyje ledwo wiążąc koniec z końcem
mówisz o tym jak o czymś negatywnym. kto tu mówi o przemęczaniu? może ja chciałbym zdobyć wykształcenie, a później iść do pracy, harować po 8+ godzin na dobę, sumiennie płacić wszystkie składki i podatki, akcyzy etc. nie każdy obywatel jest jednostką na tyle wybitną co JKM czy też inni przedsiębiorcy. gdyby nagle każdy chciał założyć firmę, to kto by w nich pracował? roboty? białorusini?

Zakapior-san
24-06-2010, 08:06
o poglądach JKM dowiaduje się głównie na tym forum.
LOL


. próbowałem dotrzeć do jakiejś jego manifestacji poglądowej w internecie, jednakże na stronie WiP jest tylko jakichś 7 ogólnych punktów, które generalnie można przedstawić w znanym, internetowym schemacie:
1. dojdziemy do władzy
2. zniesiemy podatki
3. ????
4. ZYSK!
Program Janusza Korwin-Mikke oraz partii "Wolność i Praworządność":

- Tytułem wstępu: http://partiawip.pl/wstep/
- Pytania i odpowiedzi: http://partiawip.pl/abc-wip/
Program (skrót): http://partiawip.pl/program/
Więcej konkretów (sporo odnośników do pełnego omówienia danych zagadnień):
http://partiawip.pl/wiplandia/

Idea Ko-lib dla początkujących:
http://partiawip.pl/kolib-4-dummies/

Herod
24-06-2010, 08:30
Więc znikaj i nie wracaj. Tu się toczą poważne dyskusje
Ja widzę tą poważność
... niczym mhhhhrok. ;)

Jak dla Ciebie ryzyko=hazard, to współczuję...

Skoro tak po kiego chodzić na wybory :?: Z masochizmu :?:

Na kogoś, kto ma pomysł jak temu zapobiec. Albo najlepiej nie głosować wcale - to w III RP akurat dowód troski o państwo i obywatelskiej dojrzałości.

Współczuć trzeba to się pójdzie do nieba.

A czym to ma być? Wielkie przemiany liberalne przeprowadzane w naszym społeczeństwie (podkreślam naszym, polskim społeczeństwie). Ruska Ruletka chyba...
Żeby życie miało smaczek? Jak po jego rewolucyjach będę miał co jeść to będzie dobrze.
Też chce coś zyskać, ale niekoniecznie chcę zbyt bardzo stracić na tym to co już mam... podejrzewam, że te rzesze emerytów i innych starszych ludzi, którzy już swoje przerobili myśli podobnie i chce doczekać w spokoju końca swoich dni.

A o moim pójściu na wybory coś napisałem... wcześniej... Jakoś wszyscy politycy mają cudaczne pomysły... mieli... i mieć będą... a i tak jak dochodzili do władzy...

Na ryzyko stać młodych ludzi, bo oni w razie czego uciekną, gdy biznes nie wypali... ale reszta ma chyba do wyboru tylko wygraną albo... albo śmierć.




A mimo to idziemy za panem Korwinem - jak dla mnie ani trochu nie lepszym od reszty tej hałastry, którzy ośmielają się nazywać "politykami i reprezentantami ludu".
Mam rozumieć, że Korwin zajmuje się podczas 'debaty' kwestią spania z kotem, stania na wałach przeciwpowodziowych, mówieniem, że musi być lepiej i Polska powinna być silna ?

Kłamstw nikomu nie wmówisz.

A czym jest ta jego litania życzeń? Czym jest otwarte przyznanie się, że głosi to co głosi, byle o nim usłyszano (marycha choćby)? Podczas powodzi nie pojechał na wały - zamiast tego nakręcił ładny spocik wyborczy... właściwie byłby ładny, gdyby nie zachęcanie ludzi do "wzięcia kijów". Ja jestem z terenów powodziowych, moi sąsiedzi się osuwają w piekielne czeluści. Wiadomo, że nikt nie uwierzy panom na wałach... ale może jakiś swoisty przykład solidarności... jak dla mnie i akcje panów wałowych i Korwina to było żerowanie na cudzym nieszczęściu. Ale jak kto woli...

Był tutaj swego czasu pewien buntownik, który stwierdził mniej więcej, że po cholerę ma się samodoskonalić, ciężej pracować etc, skoro ma ciepłą posadkę w regionalnym urzędzie miasta. Takie samo podejście do życia, jak widzę, prezentujesz Ty

:shock: Twoje oczy cię mylą! Wyłup je! :P

Czyś wśród moich gadek o polskiej naturze nie dostrzegł prostego przekazu, który brzmiał "Zmieńcie się ludzie, samodoskonalicie się, przestańcie być (tu słowo na "k")"?
Hmmm... no, może faktycznie należy podejmować ryzyko... ale niech to nie będzie ryzyko skrajnie samobójcze. Tych, którzy podjęli ryzyko, a potem ich pochowano bez butów jest o wiele więcej, niż tych drugich, z setkami lasek, gorzałką, maybachami...

Na koniec: mimo wszystko, że uważam pana Korwina za nie lepszego od innych, to chciałbym, żeby on i jego partia weszła do sejmu. Jako jakaś mała siła. Wówczas ujrzelibyśmy ich w akcji i przekonali jakimi są ludźmi. No i nowa litania obietnic i mazień.

Zakapior: dzięki za te linki. ;) Z chęcią się głębiej z wizją pana Korwina zapoznam i być może przekonam się jak bardzo moja ocena tego człowieka była nieadekwatna.

Zakapior-san
24-06-2010, 08:39
ale może jakiś swoisty przykład solidarności...
co miał niby zrobić? Przecież nie jest w rządzie :roll:

Tych, którzy podjęli ryzyko, a potem ich pochowano bez butów jest o wiele więcej, niż tych drugich, z setkami lasek, gorzałką, maybachami...
Tych drugich będzie zawsze mniej. Tym mniej im bardziej państwo skorumpowane.

Na koniec: mimo wszystko, że uważam pana Korwina za nie lepszego od innych, to chciałbym, żeby on i jego partia weszła do sejmu. Jako jakaś mała siła. Wówczas ujrzelibyśmy ich w akcji i przekonali jakimi są ludźmi. No i nowa litania obietnic i mazień.
Wreszcie się zgadzamy. Komuchy i socjaliści już rządzili (rządzą nadal), czas dać szansę liberałom. Obecnie tylko rządy WiP mogą przynieść jakieś zmiany.

Herod
24-06-2010, 08:52
Ja przykłady zgody między nami już wcześniej dostrzegłem. :P

co miał niby zrobić? Przecież nie jest w rządzie :roll:
Mi by wystarczyło, gdyby po prostu nie wspominał o kijach i poganianiu... plan schlieffena tak, kije nie. W kijach jest szatan, kije to zło. Apage!

Nie miał innego sposobu na żerowanko to się doczepił najłatwiejszego? :|

Szanse do otwartej, rzetelnej wypowiedzi należy dać każdemu - nawet wariatom... niekoniecznie dajmy im szansę do samodzielnego, pełnego działania... wpuśćmy ich do sejmu i dowiedzmy się, czy będą gotowi zginąć za swe przekonania, czy tylko za kasę... osobiście obstawiam to drugie - w skład partii weszłoby wielu, wielu ludzi... tzw. polaczków. Mentalności nie zmieni się tak łatwo...

Tych drugich będzie zawsze mniej. Tym mniej im bardziej państwo skorumpowane.

Owszem. Jednak korupcji, kolesiostwa od góry nikt nie usunie, nawet przerażającym swą ogromnością aparatem do kontroli (on też będzie skorumpowany)... że tak powiem: Musimy zacząć od podstaw, od siebie samych. Wszyscy razem!

Jeżeli uda nam się zmienić siebie to będziemy dobrze żyć w każdym ustroju... alem póki co to tylko mamy kopanie siebie nawzajem, kłamstwa, puste łobietnice...

A co do samego ryzyka: Mi chodziło bardziej o przykłady historyczne... np. Krassus i Cezar.

Lancer
24-06-2010, 08:53
Korwin jest liberalem tylko pod wzgledem gospodarczym. Jesli chodzi o poglad na spoleczenstwo to jest naczelnym Polskim konserwatysta.

KWidziu
24-06-2010, 09:02
Tyle, że nie zamierza tych poglądów narzucać w takiej formie jak państwowe szkolnictwo, czy kontrola państwa nad dziećmi. Zatem jakie mają znaczenie jego poglądy społeczne? Każdy sobie eksperymentuje z własnym modelem światopoglądowym i wychowawczym. Z wyłączeniem posługiwania się instytucjami państwowymi. Tyle.

Lancer
24-06-2010, 09:05
Nie zamieza nazucac, dopoki WiP nie dojdzie do wladzy.

Napoleon7
24-06-2010, 09:06
Jeżeli uda nam się zmienić siebie to będziemy dobrze żyć w każdym ustroju...
Z tym akurat się nie zgodzę. Raz dlatego, że nie w każdym ustroju to czy będziemy dobrzy czy źli będzie miało znaczenie. Dwa, ponieważ generalnie bardziej wierzę w system niż w ludzi. Reasumując, to ustrój (system) wymusza wśród ludzi to by byli lepszymi - dając im odpowiedzialność, prawo do popełniania błędów itd. Wtedy, by lepiej żyć, trzeba pozbyć się własnych wad (uogolniam). Jeżeli jednak ludzi pozbawi się odpowiedzialności, będzie się decydowało za nich, wówczas nie ma szans by stali się "lepsi".

KWidziu
24-06-2010, 10:08
Dwa, ponieważ generalnie bardziej wierzę w system niż w ludzi. Reasumując, to ustrój (system) wymusza wśród ludzi to by byli lepszymi - dając im odpowiedzialność, prawo do popełniania błędów itd. Wtedy, by lepiej żyć, trzeba pozbyć się własnych wad (uogolniam). Jeżeli jednak ludzi pozbawi się odpowiedzialności, będzie się decydowało za nich, wówczas nie ma szans by stali się "lepsi".

Rzekł socjaldemorkata kupujący spokój społeczny za pieniądze uczciwe pracujących ludzi...

Marek Aureliusz
24-06-2010, 10:24
http://www.youtube.com/watch?v=jEf3UnSnR60

Cwaniaczek internetowy, który chce uchodzić za autorytet a nie ma zielonego pojęcia o czym gada. Przeżyłem, że powtarza te wszystkie brednie o JKM - każdy ma prawo do krytyki. JKM nie jest bogiem. Ale w momencie kiedy zaczął nawijać że UE jest ok, to przeszły mi ciarki po plecach.

Unia pomogła Grecji, więc jest fajnie bo nie było wojny. O żesz,ty...! Cały ten filmik to jest jedna wielka komunistyczna retoryka. Gdybyście mieli takiego adwokata to by was wybronił nawet z ludobójstwa. Tak przekręcać fakty...

To jest przykład człowieka z mózgiem totalnie wypranym przez socjalistyczną propagandę, który sam niczego nie świadom, pierze mózgi młodemu pokoleniu. Być może jest to osoba pracująca dla estabilismentu (młody agent)

Najsmutniejsze w Polsce jest to, że wielu ludzi powtarza nie swoje poglądy, przyjmując je za swoje i wierząc w nie. - Oto co z nami zrobił socjalizm.

W każdym razie ja na JKM głosowałem dlatego, że obiecał się zająć chorą Ustawą o Przeciwdziałaniu Przemocy w Rodzinie która redukuje rodziców do roli reproduktorów a z dzieci czyni własność państwową - "Państwo Idealne" Platona wiecznie żywe. Nadchodzi nowa subtelna komuna. Hannibal u bram!

Witia
24-06-2010, 11:06
Jeżeli jednak ludzi pozbawi się odpowiedzialności, będzie się decydowało za nich, wówczas nie ma szans by stali się "lepsi".
Mam pytanie - jesteś za czy przeciw, likwidacji ZUS-u, NFZ-tu, przymusu szkolnictwa i ubezpieczenia ?

X71
24-06-2010, 11:19
Przypomne środowisko Komoruskiego(WSI) w skrócie słowami Stanisława Michalkiewicza.

"Jak wiadomo, w 1980 roku, kiedy pod naporem społecznego buntu rozpad PZPR wytworzył polityczną próżnię, wypełniły ją natychmiast tajne służby wojskowe i cywilne: WSW i SB. To one przygotowały i przeprowadziły stan wojenny – kiedy to poprzez internowanie Edwarda Gierka dano wyraźny sygnał, że partia politycznie przestała się liczyć. Tajne służby wojskowe i cywilne administrowały stanem wojennym w zgodzie i harmonii – aż do połowy lat 80-tych, kiedy złożenie przez M. Gorbaczowa prezydentowi Reaganowi w 1985 roku w Genewie oferty
traktatu rozbrojeniowego zapoczątkowało proces zakończony ewakuacją imperium sowieckiego ze Środkowej Europy. Zapowiedź zasadniczej zmiany sytuacji politycznej wywołała w łonie razwiedki walkę o hegemonię, której umownym początkiem jest zamordowanie księdza Jerzego Popiełuszki w październiku 1984 roku, a końcem – usunięcie ze wszystkich stanowisk w państwie i partii generała Mirosława Milewskiego w roku 1985. Generał Milewski – w UB chyba od urodzenia – był dla cywilnej bezpieki postacią reprezentatywną, więc jego spektakularne usunięcie – m.in. pod pretekstem obciążenia go odpowiedzialnością za sprawstwo kierownicze zabójstwa ks. Popiełuszki oznaczało, że absolutnym hegemonem na polskiej politycznej scenie pozostała razwiedka wojskowa. I to ona – poprzez organizowanie od 1985 roku spółek
nomenklaturowych, które, rozkradając państwowe przedsiębiorstwa, przygotowują wybrane środowiska komuny do zajęcia pozycji społecznej w nowych warunkach ustrojowych – przygotowuje, przeprowadza i nadzoruje przebieg sławnej transformacji ustrojowej, wykorzystując do tego zarówno rzeszę konfidentów, jak i przygarść pożytecznych idiotów, którzy chyba są również idiotami w sensie dosłownym, bo do dzisiejszego dnia uważają, że z tym „obaleniem komuny”, to wszystko było naprawdę. Razwiedka wojskowa, czyli dawne WSW, przepoczwarzone w WSI, dla umocnienia własnej pozycji
pozwala w ramach „transformacji” na dodatkowe przetrzepanie SB poprzez weryfikację, podczas gdy sama przechodzi cała transformację w szyku zwartym – aż do formalnego rozwiązania we wrześniu 2006 roku, po którym przeniknęła do będących już poza wszelkim podejrzeniem Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego – które – za parawanem figurantów piastujących tzw. zewnętrzne znamiona władzy, czyli gabinety, sekretarki, limuzyny, tytuły i apanaże – w najlepsze okupują państwo, przekształcając je we własne żerowisko"

http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowa ... nt&5&18&11 (http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&18&11)

Warto kliknac na jedynego posla z PO ktory byl przeciw...

lofdi
24-06-2010, 11:25
http://www.youtube.com/watch?v=jEf3UnSnR60


Jak widzę takich ludzi, to jestem za cenzurą internetu, a jak widzę podniecających się takimi ludźmi to jestem za aborcją i eutanazją.

Lancer
24-06-2010, 11:50
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/bielan-wielu-ludzi-nie-nadaza-za-kaczynskim-bo-to-,1,3306153,aktualnosc.html)
"Oczywiście jest wielu ludzi, którzy żyli w tamtym systemie i robili karierę, ale dziś, 20 lat po upadku PRL, musimy myśleć o przyszłości" - fakt, wiele osob zrobilo kariere w czasach PRLu. Miedzy innymi ojciec Kaczynskiego :lol:

Dotychczas jechali po SLD, prowadzili wybiorcza polityke przeszlosci itp a teraz nagle zaczynaja myslec o przyszlosci. Jak mozna na takich ludzi glosowac?

X71
24-06-2010, 12:03
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/bielan-wielu-ludzi-nie-nadaza-za-kaczynskim-bo-to-,1,3306153,aktualnosc.html
"Oczywiście jest wielu ludzi, którzy żyli w tamtym systemie i robili karierę, ale dziś, 20 lat po upadku PRL, musimy myśleć o przyszłości" - fakt, wiele osob zrobilo kariere w czasach PRLu. Miedzy innymi ojciec Kaczynskiego :lol:

Dotychczas jechali po SLD, prowadzili wybiorcza polityke przeszlosci itp a teraz nagle zaczynaja myslec o przyszlosci. Jak mozna na takich ludzi glosowac?

nie wiem,pewnie trzeba byc naiwnym patriota i wierzyc w Kaczynskiego jako mniejsze zlo i jego przywiazanie do historii.Zas trudno zrozumiec ludzi ktorzy glosuja na mysliwego ktory zabawia sie w lasach z chlopakami dawnego KGB.

Zakapior-san
24-06-2010, 12:54
Jednak korupcji, kolesiostwa od góry nikt nie usunie, nawet przerażającym swą ogromnością aparatem do kontroli (on też będzie skorumpowany)
Rozwiązaniem nie jest oczywiscie kolejny bubel prawny i narzędzie walki politycznej jak CBA :roll:
Wystarczy tak jak to mówi Korwin- uprościć procedury i dać ludziom więcej wolności. Chcesz się budować na niebezpiecznej działce? To się buduj na własne ryzyko, proszę bardzo! A teraz jak jest? Ludzie budują się i tak na zabronionych terenach ale po zapłaceniu łapówki.
Nie chcesz zapinać pasów w samochodzie? Nie zapinaj na swoją odpowiedzialność, proszę bardzo! A nie zapinasz tylko dlatego bo Cię straszą mandatem. LOL
Tak jest z wieloma sprawami. Jak widać można to załatwić odgórnie lecz Z GŁOWĄ NA KARKU.


Obecnie jest wiele ograniczeń które sprzyjają korupcji, jak pisałem wyżej podam przykładową sytuację (akurat z życia wziętą). Są strasznie ciężkie warunki na wybudowanie się w strefie "Natura 2000". Między innymi nie można się budować jeśli działka nie sąsiaduje z budowlaną i jest max 100 m od zwartej zabudowy miejscowości. Jakim więc cudem "Panowie" stawiają wille w środku lasu??? Jak widać prawo jest tylko dla ubogich. Gdyby znieść te głupie przepisy każdy mógłby się budować gdzie chce a nie tylko bogaci i z układami. jeśli chodzi o budowę domu powinno wystarczyć zgłoszenie a nie latanie od urzędu do urzędu po decyzje, mapy, tracenie czasu i pieniędzy.

Herod
24-06-2010, 13:08
Jednak korupcji, kolesiostwa od góry nikt nie usunie, nawet przerażającym swą ogromnością aparatem do kontroli (on też będzie skorumpowany)
Rozwiązaniem nie jest oczywiscie kolejny bubel prawny i narzędzie walki politycznej jak CBA :roll:
Wystarczy tak jak to mówi Korwin- uprościć procedury i dać ludziom więcej wolności. Chcesz się budować na niebezpiecznej działce? To się buduj na własne ryzyko, proszę bardzo! A teraz jak jest? Ludzie budują się i tak na zabronionych terenach ale po zapłaceniu łapówki.
Nie chcesz zapinać pasów w samochodzie? Nie zapinaj na swoją odpowiedzialność, proszę bardzo! A nie zapinasz tylko dlatego bo Cię straszą mandatem. LOL
Tak jest z wieloma sprawami. Jak widać można to załatwić odgórnie lecz Z GŁOWĄ NA KARKU.

Odnośnie budynku - teraz się muszę użerać z dwoma sąsiadami o drogę, którzy się tak pobudowali. Cieszę się, że jest ich tylko dwóch. Cieszę się, że inni nie dali w łapę (bo może nie mieli) i się mi nie pobudowali wokół mojego pagórka i nie żądają teraz uciachania kawała stoku... ale to co innego.
Pas - to niech się baran cieszy, że ktoś mu ten pas kazał zapiąć. Przynajmniej o tym pamięta.

I tutaj jeszcze raz... w sprawie wolności: Możesz dać ludziom tą wolność, ale czy ludzie będą z niej umieli korzystać? Czy się przypadkiem nie zmasakrują nawzajem (przy okazji i mi się dostanie). Naucz ludzi doceniać wolność, szacunku jednego dla drugiego i innych zasad moralnych. Wypleń kilkaset lat doświadczeń z ich serc i rozumów. My nie żyjemy w normalnym państwie. Jakby to byli tacy Holendrzy...

Nie dawaj wariatom naładowanej broni...

Gdyby znieść te głupie przepisy każdy mógłby się budować gdzie chce a nie tylko bogaci i z układami. jeśli chodzi o budowę domu powinno wystarczyć zgłoszenie a nie latanie od urzędu do urzędu po decyzje, mapy, tracenie czasu i pieniędzy.

Ja jestem budowlańcem. Jak słyszę takie brednie to mam ochotę kogoś walnąć oskardem. Raz, a dobrze. Może się dziura zrobi, świeże powietrze wleci do głowy i pozna się co jest dlaczego. Zastanowi się co głosi...

MateuszKL
24-06-2010, 13:14
http://www.youtube.com/watch?v=jEf3UnSnR60

Kolejny dowód na to, że najwięksi przeciwnicy JKM nie znają jego poglądów. Jakże znane z naszego forum: "JKM zabierze emerytury!!111", "JKM przejmie władzę w TVP!!!!!!!111111111111"

Lancer
24-06-2010, 13:21
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/bielan-wielu-ludzi-nie-nadaza-za-kaczynskim-bo-to-,1,3306153,aktualnosc.html
"Oczywiście jest wielu ludzi, którzy żyli w tamtym systemie i robili karierę, ale dziś, 20 lat po upadku PRL, musimy myśleć o przyszłości" - fakt, wiele osob zrobilo kariere w czasach PRLu. Miedzy innymi ojciec Kaczynskiego :lol:

Dotychczas jechali po SLD, prowadzili wybiorcza polityke przeszlosci itp a teraz nagle zaczynaja myslec o przyszlosci. Jak mozna na takich ludzi glosowac?

nie wiem,pewnie trzeba byc naiwnym patriota i wierzyc w Kaczynskiego jako mniejsze zlo i jego przywiazanie do historii.
Tez tak uwazam. Wielu naiwniakom podoba sie polityka Kaczynskiego(lizanie tylka Watykanowi, obrazanie Rosji itp). Ja naiwniakiem nie jestem i mi sie nie podoba polityka Kaczynskiego.

Zakapior-san
24-06-2010, 13:40
Naucz ludzi doceniać wolność, szacunku jednego dla drugiego i innych zasad moralnych.
Jednego jestem pewien- układ który rządzi w Polsce nieprzerwanie od 1944 nie nauczy nas zasad moralnych a kombinacji, cwaniactwa i sobiepaństwa.

Nie dawaj wariatom naładowanej broni...
Jak ktoś bardzo chce to i tak zdobędzie broń, skręci kuszę z resora od malucha, kupi kałacha+ wiadro aminicji na bazarze czy choćby czarnoprochowca z allegro.

Herod
24-06-2010, 13:47
[quote]Naucz ludzi doceniać wolność, szacunku jednego dla drugiego i innych zasad moralnych.
Jednego jestem pewien- układ który rządzi w Polsce nieprzerwanie od 1944 nie nauczy nas zasad moralnych a kombinacji, cwaniactwa i sobiepaństwa.


Nie dawaj wariatom naładowanej broni...
Jak ktoś bardzo chce to i tak zdobędzie broń, skręci kuszę z resora od malucha, kupi kałacha+ wiadro aminicji na bazarze czy choćby czarnoprochowca z allegro.[/quote:3mvg11y2]

A z tym o moralności pełna zgoda. Tylko jak dla mnie to jest kultywowanie starej tradycji... baaardzo starej w naszym państwie.
Zmian moralnych IMO musi chcieć i góra i dół. Zwłaszcza dół.

Taaa... znajdzie sposób, żeby zrobić coś złego. Ale niech się pomęczą, może się zniechęcą.

Zakapior-san
24-06-2010, 13:55
Zmian moralnych IMO musi chcieć i góra i dół. Zwłaszcza dół.
Od razu mówię że góra nie chce. A dół? Popatrz na siebie i mnie oraz większość ludzi na tym forum. Masz odpowiedź. ;)

Herod
24-06-2010, 14:00
Całe trzy procent...
I może ci co nie głosowali (w pewnym stopniu.)

Ach... chciałbym odnowy moralnej... ale te 37 milionów...

Zakapior-san
24-06-2010, 14:14
Całe trzy procent...
I może ci co nie głosowali (w pewnym stopniu.)
Te 3 procent to jedyny elektorat który zagłosował w pełni świadomie. Ludzie którzy nie głosowali nie znają JKM przez ciszę medialną jaką nad nim zawieszono. Nie glosowali bo nie widzą szansy na poprawę tego bajzlu, ale poprawy na 100% chcą. Poprawy nie chcą tylko ludzie czerpiący multizyski z obecnego układu.

Elrond
24-06-2010, 15:53
telewizji nie oglądam, o poglądach JKM dowiaduje się głównie na tym forum. próbowałem dotrzeć do jakiejś jego manifestacji poglądowej w internecie, jednakże na stronie WiP jest tylko jakichś 7 ogólnych punktów, które generalnie można przedstawić w znanym, internetowym schemacie:
1. dojdziemy do władzy
2. zniesiemy podatki
3. ????
4. ZYSK!

Czyli jednak nic nie zrozumiałeś...


mówisz o tym jak o czymś negatywnym. kto tu mówi o przemęczaniu? może ja chciałbym zdobyć wykształcenie, a później iść do pracy, harować po 8+ godzin na dobę, sumiennie płacić wszystkie składki i podatki, akcyzy etc. nie każdy obywatel jest jednostką na tyle wybitną co JKM czy też inni przedsiębiorcy. gdyby nagle każdy chciał założyć firmę, to kto by w nich pracował? roboty? białorusini?

Masz rację. Większość ludzi nie rozumie o co w życiu chodzi, jest leniwa i nie ma odwagi. Jednak to nie oni popychają ludzką cywilizację do przodu.



Jeżeli uda nam się zmienić siebie to będziemy dobrze żyć w każdym ustroju... alem póki co to tylko mamy kopanie siebie nawzajem, kłamstwa, puste łobietnice...

W socjalizmie ogółowi dobrze raczej się nie żyje...

glaca
24-06-2010, 16:07
Tak sobie myślę, że głównym problemem politycznym w tym smutnym kraju jest właśnie to, że poszczególne partie nie mają zbyt wielu zwolenników, a za to spore grupy żarliwych wyznawców. A wiara, jak wiadomo, zaciemnia umysł ;)

Zakapior-san
24-06-2010, 17:36
O co chodzi z tymi narkotykami:
http://www.youtube.com/watch?v=7woAQXcn3v8

KWidziu
24-06-2010, 17:44
Zakapiorze wyłącz sobie to wyznanie wiary. Jest lepszy, ale malowanie go w takich barwach to już działanie na szkodę.

Zakapior-san
24-06-2010, 18:23
Zakapiorze wyłącz sobie to wyznanie wiary.
Ok, zmieniłem podpis- był zbyt długi.

MateuszKL
24-06-2010, 18:46
http://img10.imageshack.us/img10/7982/metropt.png

Miazga. Propaganda nie odpuściła nawet rubryce z komiksem o chomiczku. :lol: :lol: :lol: :lol:

Elrond
24-06-2010, 19:01
Miazga. Propaganda nie odpuściła nawet rubryce z komiksem o chomiczku. :lol: :lol: :lol: :lol:

Metro to taka druga "Wybiórcza", tylko serwująca jeszcze bardziej zmieloną papkę, przeznaczoną już dla osobników totalnie odmóżdżonych. Linia redakcyjna, a raczej linia Partii, nie dziwi więc ani trochę ;)

Zakapior-san
24-06-2010, 19:05
A konkretnie co było na tym trzecim obrazku?

Lucasus
24-06-2010, 19:19
http://www.tvn24.pl/-1,1662195,0,1,cud- ... omosc.html (http://www.tvn24.pl/-1,1662195,0,1,cud-nad-urna-w-brukseli-98-nadprogramowych-glosow,wiadomosc.html) - ciekawe....

MaciekSoad
24-06-2010, 23:44
http://niezalezna.pl/article/show/id/35784

i dlaczego media milcza i nic nie mowia na ten temat ?

+
Bronisław Komorowski,
co myslicie na temat jego kompetencji ??

moim zdaniem jest nie doksztalconym czlowiekiem i czasem nawet nie wie co mowi.

"Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski systematycznie spotyka się z szefami wspomnianych amerykańskich koncernów. I w Polsce, i w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem w ubiegłym tygodniu w Londynie marszałek Sejmu Bronisław Komorowski w ramach swojej kampanii prezydenckiej zapowiedział polskim studentom najpoważniejszej londyńskiej uczelni, London School of Economic, że gazu łupkowego w Polsce wydobywać się nie będzie. Bo, zdaniem kandydata Platformy Obywatelskiej na najwyższy urząd w państwie, obecnie jedyną metodą wydobycia gazu łupkowego jest metoda odkrywkowa. Taka, którą stosuje się przy wydobyciu płytko położonych złóż węgla brunatnego."
tłumaczył, że metoda odkrywkowa powoduje niszczenie krajowej przyrody, a co za tym idzie, „grozi zniszczeniem wielkiej części krajobrazu Polski. Tradycyjna kopalnia odkrywkowa zajmuje bowiem teren o obszarze tysięcy hektarów, gdzie wycinane są drzewa, a w ziemi po wydobyciu węgla zostają ogromne dziury. Odkrywki gazu łupkowego, podobnie jak węgla brunatnego, bezpowrotnie psują piękno polskiej przyrody”. -

z tym ze metoda odkrywkowa niszczy przyrode to sie zgodze ale co metoda odkrywkowa ma do wydobywania gazu lupkowego ? nic..

Dziwi ta wypowiedź, zwłaszcza że 24 lutego br. marszałek Sejmu otrzymał pismo od Jolanty Strzelec-Łobozińskiej, podsekretarza stanu w resorcie gospodarki (w odpowiedzi na interpelację posłanki Anny Sobeckiej), które wyjaśnia specyfikę gazu niekonwencjonalnego, jego formę występowania w złożach geologicznych oraz technologię wydobycia polegającą na stosowaniu głębokich odwiertów i głębokich wierceń poziomych wzdłuż złoża. Z pisma jasno więc wynika, że niemożliwe jest wydobywanie gazu metodą odkrywkową. W dużym uproszczeniu: złoża gazu niekonwencjonalnego są zbyt głęboko, gaz łupkowy znajduje się w skałach poniżej 2,5 tys. m pod powierzchnią. Potężnych urządzeń wiertniczych nie da się zastąpić koparkami i ładowarkami. To jest ponad jedna trzecia głębokości Rowu Mariańskiego na Oceanie Spokojnym. W dodatku gaz wydobywany tą metodą natychmiast by się ulotnił. W dużym uproszczeniu: złoża gazu niekonwencjonalnego są zbyt głęboko, gaz łupkowy znajduje się w skałach poniżej 2,5 tys. m pod powierzchnią. Potężnych urządzeń wiertniczych nie da się zastąpić koparkami i ładowarkami. To jest ponad jedna trzecia głębokości Rowu Mariańskiego na Oceanie Spokojnym. W dodatku gaz wydobywany tą metodą natychmiast by się ulotnił.

pani Mucha (PO) w TVN 24 mowi o tym ze KOmorowski moze sie pomylic bo mowi konkretyi jak sie mowi konkretami to pomylka sie jak najbardziej uzasadniona i nie mozna sie czepiac do niej. tak mi sie zdaje, ze jak czlowiek posluguje sie konkretami to powinien wiedziec o czym mowi a z z jego wypowiedzi wynika ze nawet nie zaglebil sie w tym temacie. I kolejna "madra" wypowiedz pana Tuska ktory w kontrwywyadzie RMF zastanawia sie kto wgl rozpocza taka nagonke na wytykanie bledow u politykow. a jak wiadomo takie nagonki zaczely sie jak PiS doszedl do wladzy i za tym wszystkim stoi PO a teraz Tusk sie dziwi kto to taki ? "kasztaniaki" smiech na sali i rece opadaja..

i kolejne pytanie dlaczego Komorowski nie zgadza sie na wydobycie tego gazu ?czyzby mial cos na sumieniu akta w rosji(mozliwe ze ma) i boi sie zeby to nie wyszlo na jaw ? z zrodel jasno wynika ze wydobycie tego gazu ma bardzo maly wplyw na zniszczenie srodowiska. Przeciez ten gaz to jest wielka szansa na poprawienie gospodarki Polski i na uniezaleznienie sie od Rosji ? przeciez po ilus latach moglibysmy wysylacz na zachod ten gaz $, gaz u nas stalby sie tanszy i nie bylo by u nas i w europie paniki ze jak "podpadniemy Rosji to nam zakreci kurek"

"Jeśli inwestycja w ten gaz będzie sukcesem, wówczas może okazać się, że zaopatrzy on zarówno Polskę, jak i rynki europejskie, które przecież w ponad 50 proc. opierają się na gazie importowanym – dodaje Lee. Co do ochrony środowiska, kopalnie gazu łupkowego zajmują niewielki obszar, więc o żadnej dewastacji przyrody nie może być mowy. Eksperci i amerykańscy i polscy szacują, że za 10 lat wydobycie w Polsce także ruszy na dobre i zaczniemy gaz eksportować. To dla nas największa szansa na bezpieczeństwo energetyczne i na uniezależnienie od Rosji."



pozwoliłem sobie przenieść do tego wątku. Tutaj toczą się wszelkie dyskusje dotyczące obecnych wyborów - lofdi.

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 10:56
A jakie kompetencje ma Jarek ,który nawet hymnu nie zna ? który nie potrafi prawidłowo wypowiedzieć nazwy swojego kraju ,który mieszka z mamusią ? który jak był premierem chciał stworzyć państwo policyjne,ma na sumieniu nawet jedną ofiarę śmiertelną.Człowiek który szczuję ludzi przeciw sobie,dzieli na biednych i bogatych,straszy ludzi ,gra na ich emocjach ,wprowadza w społeczeństwie atmosferę jak w latach 30tych w Niemczech i przed rewolucją w Rosji ? człowiek który ma o sobie chore mniemanie (brat na Wawelu) jego wiece wyglądają jak za czasów Gomułki,idzie wódz -VIVAT Jaroslavus miłościwie nam panujący.

Sam Fisher
25-06-2010, 11:41
Tak tylko zastanawiam się czemu, zamiast odnieść się do powyższego artykułu, piszesz o kimś innym? "Grzechy" Jarka nie wybielą Komorowskiego.

KWidziu
25-06-2010, 11:43
Obaj kandydaci są średni. Problem w tym, że wobec ostatnich akcji PO(cenzura internetu, dodatkowe kompetencje CBA itd.) bezpieczniejszy, co nie znaczy bezpieczny!, dla obywatela wydaje się być Jarek. Brrrr...

A jak komuś nie odpowiadają obaj kandydaci to zawsze może oddać głos nieważny lub nie głosować. To też wyrażenie własnej opinii.

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 12:15
Tak tylko zastanawiam się czemu, zamiast odnieść się do powyższego artykułu, piszesz o kimś innym? "Grzechy" Jarka nie wybielą Komorowskiego.
o gazie już była mowa kilka stron wcześniej,i w sumie to nic konkretnie nie wiadomo o tym gazie,a niektórzy już robią "z igły widły" jaka to dla Polski szansa , mało tego jeśli chcemy mieć coś z tego gazu to jesteśmy skazani na zachodnie koncerny,czy się to komuś podoba czy nie,bo Polska nie posiada odpowiednich technologi,nawet do odwiertów a co dopiero do wydobycia(oczywiście wszystko przez Tuska :lol: )
A przejęzyczyć ,pomylić się każdy może ,akurat Jarkacz i jego śp brat byli mistrzami w tej kwestii.

Elrond
25-06-2010, 12:39
o gazie już była mowa kilka stron wcześniej,i w sumie to nic konkretnie nie wiadomo o tym gazie,a niektórzy już robią "z igły widły" jaka to dla Polski szansa , mało tego jeśli chcemy mieć coś z tego gazu to jesteśmy skazani na zachodnie koncerny,czy się to komuś podoba czy nie,bo Polska nie posiada odpowiednich technologi,nawet do odwiertów a co dopiero do wydobycia(oczywiście wszystko przez Tuska :lol: )A przejęzyczyć ,pomylić się każdy może ,akurat Jarkacz i jego śp brat byli mistrzami w tej kwestii.

Innymi słowy dalej się nie odniosłeś do podważania kompetencji Bronka, tylko odpowiadasz "a u was Murzynów biją" i "dajesz odpór" :lol: Problem polega na tym, że "przejęzyczenia" śp. prezia były zabawne, ale nie dotykały kwestii merytorycznych. U obecnego faworyta w wyścigu one mrożą krew w żyłach, bo po niektórych przypomina on Breżniewa z czasów, gdy już nie bardzo kontaktował ;)


który jak był premierem chciał stworzyć państwo policyjne,

A jakieś konkrety :?:


ma na sumieniu nawet jedną ofiarę śmiertelną.

Kogo :?:


Człowiek który szczuję ludzi przeciw sobie,dzieli na biednych i bogatych,straszy ludzi ,gra na ich emocjach ,wprowadza w społeczeństwie atmosferę jak w latach 30tych w Niemczech i przed rewolucją w Rosji ? człowiek który ma o sobie chore mniemanie (brat na Wawelu) jego wiece wyglądają jak za czasów Gomułki,idzie wódz -VIVAT Jaroslavus miłościwie nam panujący.

To akurat można powiedzieć o każdym kandydacie z "Wielkiej Trójki"...

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 14:40
U obecnego faworyta w wyścigu one mrożą krew w żyłach, bo po niektórych przypomina on Breżniewa z czasów, gdy już nie bardzo kontaktował ;)

[quote]który jak był premierem chciał stworzyć państwo policyjne,

A jakieś konkrety :?:


ma na sumieniu nawet jedną ofiarę śmiertelną.

Kogo :?:
To akurat można powiedzieć o każdym kandydacie z "Wielkiej Trójki"...[/quote:3fjnp369]

Mnie tam jego pomyłki nie mrożą krwi w żyłach ,no ale ja jestem zmanipulowanym,zaślepionym bezmyślnym lemingiem nie to co rewolucjoniści,i inteligencja :lol: . Państwo policyjne - już nawet nie pamiętam wszystkich akcji pana Ziobro (ewidentne prowokacje) , czy jak targano jakiegoś pijaczka po sądach bo śmiał znieważyć prezesa. A Barbarę Blidę pamiętasz ? ależ oczywiście prezes i PIS nie mieli z tym nic wspólnego , a w ogóle to sama sobie winna.
Ja nie widzę żeby ktokolwiek poza Jarkiem aż do tego stopnia manipulował ludzmi , szczuł ich przeciw sobie ,u nikogo poza nim nie widzę objawów "MEGALOMANII" , to jego cichym sprzymierzeńcem jest ojciec Dyrektor który inicjuje modlitwy na antenie radia żeby Jarek wygrał,wygaduję brednie o nowych rozbiorach,spiskach żydomasońskich do których należy Tusk itp czemu Jarek tego chłamu nie zbojkotuję ,tak jak bojkotował TVN ,bo jest mu to na rękę,stracił by połowę elektoratu jak nie więcej.

KWidziu
25-06-2010, 14:49
A Barbarę Blidę pamiętasz ?

Przecież nikt jej nie kazał do samej siebie strzelać...

Zakapior-san
25-06-2010, 14:56
Mnie tam jego pomyłki nie mrożą krwi w żyłach
Widocznie Twoje serce pompuje inną krew niż nasze :lol:

Jarl
25-06-2010, 14:57
Ja nie widzę żeby ktokolwiek poza Jarkiem aż do tego stopnia manipulował ludzmi
Czyli co, Bronek to jedyna rozsądna alternatywa dla wielkiego inwigilatora?
O wątpliwych konsytucyjnie wyczynach Bronka (klepanie bezsensownych ustaw bez zająknięcia, powołanie prezesa NBP, decydowanie o misji w Iraku) to już nie łaska wspomnieć? Chciałbym, aby wyborcy Komorowskiego oddając głos mieli na uwadze to, że koleś decyduje o sprawach kluczowych dla kraju (patrz misja) bez legitymacji społeczeństwa.

Zakapior-san
25-06-2010, 15:01
O wątpliwych konsytucyjnie wyczynach Bronka (klepanie bezsensownych ustaw bez zająknięcia, powołanie prezesa NBP, decydowanie o misji w Iraku) to już nie łaska wspomnieć? Chciałbym, aby wyborcy Komorowskiego oddając głos mieli na uwadze to, że koleś decyduje o sprawach kluczowych dla kraju (patrz misja) bez legitymacji społeczeństwa.
Przecież ten koleś to niesamodzielny głupek, targowiczanin, slugus moskali. O kim tu wogóle gadać :?:

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 15:01
Mnie tam jego pomyłki nie mrożą krwi w żyłach
Widocznie Twoje serce pompuje inną krew niż nasze :lol:
tak żydomasońską :lol:
@Jarl gdyby nic nie robił ,to płakano by że się obija ,stara śpiewka -tak zle, tak niedobrze.A zresztą przyrzekam wam chłopaki że to już mój ostatni post na tym forum nt polityki(z wyjątkiem katastrofy w Smoleńsku) , wy wiecie swoje najlepiej,a ja swoje , i tak zagłosuję na Bronka , idę się pomodlić przy Torze żeby Bronek wygrał.

MaciekSoad
25-06-2010, 15:13
jego wiece wyglądają jak za czasów Gomułki,idzie wódz -VIVAT Jaroslavus miłościwie nam panujący.

a widziales jak wygladalo podsumowanie 2letnich rzadow PO ?? sami dzialacze PO(sami dla siebie bili brawo.. czasy komny :) )i Tusk wymienil tylko to co "dobrego" zrobili a o stoczniach itp nawet slowem nie pisnal..
komisja hazardowa.. sedziowie we wlasnej sprawie.. a Ty mowisz ze wiece Kaczynskiego wygladaja za czasow Gomulki..

a te argumenty ze mieszka z mama sa poprostu zalosne bo to nawet argumentem nie mozna nazwac.. mieszka z mama ale chociaz umie powiedziec nie rosji i nie boi sie pyskowac do nich.. a nie jak terazniejszy rzad ktory nawet nie umie o wlasna sprawe zadbac (np nie potrafia odzyskac wraku samolotu. po zakonczeniu sledztwa Rosjanie chca go przetopic i tak zapewnie sie stanie.. ogolnie polecam zobaczyc ostani program Pospieszalskiego)

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 15:19
. ogolnie polecam zobaczyc ostani program Pospieszalskiego)
a ja polecam filmy dokumentalne o UFO i wielkiej stopie ,ta sama półka ;) to już na prawdę ostatni raz :mrgreen:

MaciekSoad
25-06-2010, 15:29
a ja polecam filmy dokumentalne o UFO i wielkiej stopie ,ta sama półka ;)

jesli tak to porownujesz to nie wiem na jakim poziomie intelektualnym stoisz.. pewnie nie ogladales zadnego z jego programow i opienie na ten program wyrobiles ogladajac wypowiedzi innych.. zeby wyrobic sobie opienie trzeba 2 stron wysluchac ale skoro Ci tylko jedna starcza to powodzenia ;0

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 15:36
.. zeby wyrobic sobie opienie trzeba 2 stron wysluchac ale skoro Ci tylko jedna starcza to powodzenia ;0
kurczę no i prowokujesz mnie do pisania tutaj ,akurat pan Pospieszalski to ten w którego programach można zapoznać się z opinią różnych stron :lol: :lol: :lol:

Herod
25-06-2010, 15:38
a te argumenty ze mieszka z mama sa poprostu zalosne bo to nawet argumentem nie mozna nazwac.. mieszka z mama ale chociaz umie powiedziec nie rosji i nie boi sie pyskowac do nich..

Ja tam nie rozumiem tych, co się czepiają o mieszkanie Jarka z Matką... matka chorowita, starowinka... jakby nie mieszkał z matką, gdzieś daleko od niej... a ta zasłabła to co by mówili? Że jej nie szanuje pewnie... że wyrodny synalek...

Po pierwsze Primo Jarek ma Kota - dla mnie to jest świetny argument, żeby go z tej dwójki wybrać.
Po drugie jak słyszałem co sz.p Komorowski mówi... rano jedno, w południe drugie, wieczorem znów zmienia zdanie... nie potrafi odpowiedzieć na proste pytania, plącze mu się ten język... El Presidente jest czymś w rodzaju odźwiernego, reprezentuje kraj, to jest jego główna rola w tym państwie. Komorowski jedzie do hameryki, pałac cesarski Obamy, przemówionko... akcja... wstyd na całe USA, na cały świat...
Po trzecie: Jarek to bliźniak Leszka. Dzięki czemu nie będą się musieli ludzie (zagranicniacy) uczyć na pamięć kolejnego ryjka. O ile tamten zapamiętali...

Zakapior-san
25-06-2010, 15:44
Jak czytam irytujące i oderwane od rzeczywistości posty pludraka to bez kitu- mam chęć utrzeć nosa tym wszystkim kozakom z PO, pójść na drugą turę i głosować na Kaczora :roll:
Choć to zasadniczo mafii rządzącej krajem nie ukróci to Kaczor przynajmniej ruskim nie włazi na sucho...

MaciekSoad
25-06-2010, 15:45
nie zawsze go ogladam ale jak juz ogladalem to padaly takie informacje gdzie w zadnych mediach ich nie bylo.. i mysle ze jest wiarygodnym zrodel informacji bo opiera sie na wypowiedziac i sa one analizowane z goscmi. na ostatni program Pospieszalski zaprosil 10 politykow PO ktorzy sa zaangazowani w sledztwo wyjasnienia katastrofy w smolensku zeby skonfrontowali sie z rzecznikami ofiar tej katastrofy 3 mecenasow i corka Wassermana..ktorzy uwazaja ze sobie kompletnie nie radza z tym sledztwem i popelniaja duzo bledow. ale oczywiscie Ci politycy stchorzyli i nie przyjechali ? teraz pytanie dlaczego?







a te argumenty ze mieszka z mama sa poprostu zalosne bo to nawet argumentem nie mozna nazwac.. mieszka z mama ale chociaz umie powiedziec nie rosji i nie boi sie pyskowac do nich..

Ja tam nie rozumiem tych, co się czepiają o mieszkanie Jarka z Matką... matka chorowita, starowinka... jakby nie mieszkał z matką, gdzieś daleko od niej... a ta zasłabła to co by mówili? Że jej nie szanuje pewnie... że wyrodny synalek...





tylko ze ja sie nie czepiam tego ze on mieszka z mama, zle zinterpretowales moja wypowiedz ;)

Herod
25-06-2010, 15:55
Nie, nie to ty moją. :) To było do innych, akurat miałem pod ręką to cię zacytowałem. Wiem, że się nie czepiasz. ;)

MaciekSoad
25-06-2010, 15:57
teraz juz rozumiem ;)


http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka ... 15/1900584 (http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/warto-rozmawiac/wideo/24062010-2315/1900584) warto zobaczyc.

Zakapior-san
25-06-2010, 16:05
Jeśli miałem jakieś złudne nadzieje, że ludzie w czasie wyborów dokonują świadomego wyboru, tak 7 godzin pracy w OKW zniszczyło je kompletnie.

Oto kilka przykładów:
- starsza Pani po dokonaniu formalności związanych ze sprawdzeniem tożsamości otrzymała kartę i ze zdumieniem zapytałą mnie: "Aż tylu?? Ja myślałam, ze dwóch kandyduje"
- młoda dziewczyna, która pierwszy raz w życiu miała możliwość głosowania zrobiła wręcz widowisko na miarę tvn. Wraz z koleżanką głośno zastanawiały się na kogo głosować... padło na najmłodszego, ale....."Czekaj, on ma Bernard na drugie...., no ale reszty nie znam albo jest stara...."
- zostałem również zapytany przez Panią zasiadającą w komisji wyborczej na kogo to ja głosowałem, pewnie i zdecydowanie odpowiedziałem że na Korwina podając kilka lekkich argumentów dlaczego to na Niego. Nie pozostałem dłużny i oczywiście zadałem pytanie zwrotne. A na kogo Pani głosowała? -Ja, na Komorowskiego,chciałam na Napieralskiego bo to taki ładny chłopak, ale dałam na Komorowskiego.
Nawet moi starzy głosując na Pawlaka kierowali się tym że łądniejszy niż Komor i Kaczor.
Widać tylko mój glos był merytoryczny.
I mamy syf jaki mamy...

MaciekSoad
25-06-2010, 16:11
a Tusk chcial zeby 16 latkowie mogli glosowac :lol: :lol:

Elrond
25-06-2010, 16:42
Mnie tam jego pomyłki nie mrożą krwi w żyłach ,no ale ja jestem zmanipulowanym,zaślepionym bezmyślnym lemingiem nie to co rewolucjoniści,i inteligencja :lol:

Ewentualnie w kwestiach, w jakich mylił się Bronek masz jeszcze niższe od niego kwalifikacje :lol:


Państwo policyjne - już nawet nie pamiętam wszystkich akcji pana Ziobro (ewidentne prowokacje)

To wymień nam jakąś spektakularną akcję. Z tego co pamiętam nawet sławne komisje, mające nam pokazać i rozliczyć sławne nadużycia władzy PiS, skończyły się kompromitacją i niczego nie znalazły.


czy jak targano jakiegoś pijaczka po sądach bo śmiał znieważyć prezesa

To już takiego kalibru "bohaterów" mają lemingi :lol: :?: Nie wiem czy wiesz, ale pijaczek znieważył głowę państwa, a to podchodzi pod konkretny paragraf. Prawo się egzekwuje, a tego akurat władza poprzednia nie wymyśliła ani nie uchwaliła...



A Barbarę Blidę pamiętasz ? ależ oczywiście prezes i PIS nie mieli z tym nic wspólnego , a w ogóle to sama sobie winna.

Z tego co wiem, to nie prezes czy jego ludzie pociągali za spust, tylko sama tragicznie zmarła :roll:


Ja nie widzę żeby ktokolwiek poza Jarkiem aż do tego stopnia manipulował ludzmi , szczuł ich przeciw sobie ,u nikogo poza nim nie widzę objawów "MEGALOMANII" , to jego cichym sprzymierzeńcem jest ojciec Dyrektor który inicjuje modlitwy na antenie radia żeby Jarek wygrał,wygaduję brednie o nowych rozbiorach,spiskach żydomasońskich do których należy Tusk itp czemu Jarek tego chłamu nie zbojkotuję ,tak jak bojkotował TVN ,bo jest mu to na rękę,stracił by połowę elektoratu jak nie więcej.

Gorbi wszyscy politycy manipulują ludźmi - pora się z tym pogodzić. Który bardziej, to już Twoja subiektywna opinia, a nie fakt. Moja subiektywna opinia w tej kampanii na lidera populizmu i manipulacji wyrósł Napierniczak, co zresztą jak widać jest opłacalne w III RP, bo przyniosło rezultat.


Ja tam nie rozumiem tych, co się czepiają o mieszkanie Jarka z Matką... matka chorowita, starowinka... jakby nie mieszkał z matką, gdzieś daleko od niej... a ta zasłabła to co by mówili? Że jej nie szanuje pewnie... że wyrodny synalek...

Tu się zgadzamy - akurat dla mnie to czy kandydat śpi z kotem, czy ma harem, to jego prywatna sprawa.
Za to zabawna jest podwójna moralność "oświeconych", którą widać w mediach przy ocenie kandydatów. Człowiek "właściwy" byłby tutaj przedstawiony jako "nowoczesny singiel", ale że jest "niewłaściwy", to jest "starym kawalerem i hodowcą zwierząt futerkowych". Z drugiej strony do rangi cnoty podnosi się fakt, że Bronek zrobił sobie gromadkę dzieci, choć codziennie wśród "postępowców" taka liczba potomstwa to co najmniej obciach, jak wręcz nie zbrodnia ;)

Marek Aureliusz
25-06-2010, 17:04
Przenoszę się z tym do tawerny. Zdecydowałem, że tak będzie lepiej.
viewtopic.php?f=27&t=5334&p=101894#p101894 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=27&t=5334&p=101894#p101894)

Furvus
25-06-2010, 17:19
Jak czytam irytujące i oderwane od rzeczywistości posty pludraka to bez kitu- mam chęć utrzeć nosa tym wszystkim kozakom z PO, pójść na drugą turę i głosować na Kaczora :roll:
Też mam takie odczucia ;)

Jarl
25-06-2010, 17:31
gdyby nic nie robił ,to płakano by że się obija ,stara śpiewka -tak zle, tak niedobrze.
Czy ty w ogóle wiesz, jakie są kompetencje prezydenta w tym kraju? Ba, czy w ogóle rozumiesz istotę instytucji marszałka Sejmu i pełnienia przez niego obowiązków prezydenta? yRaczej nie, więc stąd te bzdury. W dodatku uważasz, że Bronek jest moralnie usprawiedliwiony naginając prawo do swoich potrzeb - masz czynne prawo wyborcze, czy jeszcze nie?

roman zabawa
25-06-2010, 17:40
To (http://lubczasopismo.salon24.pl/kurjer/post/198028,urban-rekomenduje-komorowskiego) ostatecznie mnie przekonało na kogo w drugiej turze głosować.

Wszystkim "libelalnym" zwolennikom gajowego Maruchy, głosujących ramię w ramię z równie wolnorynkowymi sklerotykami mundurowymi życzę miłego samopoczucia.

Witia
25-06-2010, 18:12
Szkoda, że nie przekonało Cię to aby nie zagłosować albo oddać pusty głos ;)

roman zabawa
25-06-2010, 18:16
Sarenek też mi żal, na które hrabiowie do spóły z PZPRowcami polują po lasach.

MateuszKL
25-06-2010, 18:19
Lepiej nie ryzykować pustego głosu... Niewiele wysiłku gości z komisji, a może zamienić się w głos na Bronka. Jedyną bezpieczną opcją jest dopisanie "żaden z powyższych" lub postawienie dwóch krzyżyków.

Tylko że wtedy w statystykach będziemy jako "głos nieważny", czyli zdaniem opinii publicznej: "idioci niepotrafiący oddać głosu".

Nieźle powalony kraj. Nie ma opcji "przeciwko dwóm kandydatom", a głos pusty to wielkie ryzyko, że ktoś i tak nasz wysiłek pójścia na wybory przemieni na głos na jakiegoś popaprańca.

roman zabawa
25-06-2010, 18:21
A głos nieważny sprawi, że pupil Urbana nie zostanie prezydentem? :P

MateuszKL
25-06-2010, 18:23
Nie, dlaczego?

Baal-Melkart
25-06-2010, 18:26
Co Wy się tak oburzacie. Wybory jak wybory. Jak się będziecie tak bardzo angażować to wpadniecie we frustracje jak Korwin i zaczniecie opowiadać o zbrojnym przewrocie :roll: . Najwyraźniej na Korwina nie ma popytu, a jak na coś nie ma popytu to musi to upaść...





Cesarstwo trzymało się doskonale póki rządzili syn, ewentualnie pasierb po ojcu. Jak doszła władza ludu (ustawianie cesarza przez motłoch, barbarzyńców z gwardii, pretorianów i armię) zrobił się taki syf, że państwo upadło.

Co to za jakieś żarty? :)

Zakapior-san
25-06-2010, 18:27
LOL właśnie oglądałem Fakty na TVN i przez 1/3 programu zastanawiali się na kogo Pawlak odda swoje 1,7 %.
O Korwinie który miał 3% nie było oczywiście ani słowa :shock:

Elrond
25-06-2010, 19:06
Sarenek też mi żal, na które hrabiowie do spóły z PZPRowcami polują po lasach.

Akurat Bronek, jak mu zarzucono łowieckie hobby, zrezygnował z łowiectwa(chyba że znowu skłamał, żeby chwilowo uciszyć "ciemny lud").
Mój ojciec, który z racji tej samej pasji, czuł wcześniej do gajowego pewną dozę sympatii, jak o tym usłyszał, to nazwał Bronka "dupkiem", "łajzą" i powiedział, że na niego nie zagłosuje, bo nie lubi takich typów :lol:


To ostatecznie mnie przekonało na kogo w drugiej turze głosować.

Ja stawiam, że Urban podłożył Bronkowi świnie ;) Jemu paradoksalnie akurat Jarek-prezydent jest bardziej na rękę.



Co Wy się tak oburzacie. Wybory jak wybory. Jak się będziecie tak bardzo angażować to wpadniecie we frustracje jak Korwin i zaczniecie opowiadać o zbrojnym przewrocie :roll: .

Ktoś się angażuje :?: Tyle osób mówiło tu o olaniu "obywatelskiego obowiązku".

PaskudnyPludrak
25-06-2010, 21:51
No jak jestem wzywany do tablicy , to wypada odpowiedzieć

masz czynne prawo wyborcze, czy jeszcze nie?
Mam od 11 lat .

Jak czytam irytujące i oderwane od rzeczywistości posty pludraka to bez kitu- mam chęć utrzeć nosa tym wszystkim kozakom z PO, pójść na drugą turę i głosować na Kaczora :roll:
chłopaku ty to dopiero jesteś oderwany od rzeczywistości , powodzenia życzę w dalszym życiu buntownika-patrioty-ułana :lol: :lol: , podobnie innym rewolucjonistom ,głosujcie na Jarka ,mnie to generalnie i tak lata kto będzie prezydentem , może być nawet ten mały zboczeniec , jelonków wam żal ,a A.Bielana i kota nie ? :lol: :lol:

Lancer
25-06-2010, 22:48
Wole poparcie Urbana od poparcia KK :lol:

Konto zbanowane.

Elrond
25-06-2010, 23:00
podobnie innym rewolucjonistom ,głosujcie na Jarka ,mnie to generalnie i tak lata kto będzie prezydentem ,

Żal mi ludzi, których polityczny świat się kończy na PO i PiS. Ale taka już jest natura lemingów...

lofdi
25-06-2010, 23:19
Zawsze można zabrać kartę do głosowania do domu :D.

Ja głosuje na Bronka, szybciej się PełO rozpadnie, a może i system cały rozwali :lol:

Iron_Marcin
25-06-2010, 23:35
Żal mi ludzi, których polityczny świat się kończy na PO i PiS. Ale taka już jest natura lemingów...
noooo, bo szaremu obywatelowi, jak dadzą wybierać między budyniem śmietankowym, truskawkowym czy czekoladowym wybierze paprykę chili, jaką jest Korwin

już tak się nie frustrujcie, że Wasz kandydat (jak zwykle) nie wygrał wyborów i (jak zwykle) poparcie dla niego wzrosło o taką (mizerną) wartość.

KWidziu
26-06-2010, 08:21
noooo, bo szaremu obywatelowi, jak dadzą wybierać między budyniem śmietankowym, truskawkowym czy czekoladowym wybierze paprykę chili, jaką jest Korwin

już tak się nie frustrujcie, że Wasz kandydat (jak zwykle) nie wygrał wyborów i (jak zwykle) poparcie dla niego wzrosło o taką (mizerną) wartość.

A Ty nie zauważyłeś, że kandydatów było 10 i tu wcale nie chodzi o Korwina(pomijam kilku totalnych fanatyków)? :lol: :lol: :lol:

roman zabawa
26-06-2010, 09:01
Wole poparcie Urbana od poparcia KK :lol:

Racja. Pałowanie, strzelanie do rodaków, doprowadznie gospodarki do systemu kartkowego, gdzie podarty papier toaletowy jest luksusem i jednoczesna rozkoszna deklaracja, że rząd się sam wyżywi... Poparcie takich ludzi jest zdecydowanie cenniejsze.

Powiedz mi: fajnie się stoi obok ZOMO? :mrgreen:

lofdi
26-06-2010, 09:32
Wole poparcie Urbana od poparcia KK :lol:

Racja. Pałowanie, strzelanie do rodaków, doprowadznie gospodarki do systemu kartkowego, gdzie podarty papier toaletowy jest luksusem i jednoczesna rozkoszna deklaracja, że rząd się sam wyżywi... Poparcie takich ludzi jest zdecydowanie cenniejsze.

Powiedz mi: fajnie się stoi obok ZOMO? :mrgreen:

Roman, nie karm trolla:)

Jarl
26-06-2010, 14:44
No jak jestem wzywany do tablicy , to wypada odpowiedzieć

masz czynne prawo wyborcze, czy jeszcze nie?
Mam od 11 lat .
Odpowiedziałeś na najmniej ważne pytanie, które raczej miało cię sprowokować do polemiki, zamiast bezproduktywnego n-tego łamania swojej obietnicy.

Chodzi o to, że zapewne w ogóle nie orientujesz się w Konstytucji (jak do tej pory nie znalazłem niczego, co obalałoby moje przypuszczenia) - nie szkodzi, bo nie jest to niezbędne do życia i dyskusji na różne tematy. Na swej nieznajomości (a raczej swobodnej interpretacji czegoś, o czym nie masz pojęcia) budujesz jednak argumenty - powiedz mi, jaki to ma sens? Twierdzisz, że Komorowski może już panoszyć się jak prezydent, bo to lepsze od nicnierobienia? Ma tysiące różnych spraw na głowie (nadal jest marszałkiem Sejmu!), klepanie beznadziejnych ustaw (nowelizacje przeciw klapsom) i zajmowanie się Irakiem (w dodatku w sposób najbardziej beznadziejny, w jaki można to sobie wyobrazić - zostajemy, aj, jednak jedziemy) nie należy do jego podstawowych zajęć jako osoby pełniącej obowiązki prezydenta (a nie prezydenta!).

MaciekSoad
26-06-2010, 15:22
21 czerwca Bronisław Komorowski, wracając z Afganistanu, spotkał się na lotnisku w Erewaniu z szefem MSZ Armenii. Jak podał ormiański serwis armtoday.info - tego dnia na erewańskim lotnisku z tym samym ministrem spotkała się delegacja rosyjskich wojskowych. Czy marszałek spotkał się także z nimi?

Służba prasowa ormiańskiego MSZ podała informację, że 21 czerwca minister spraw zagranicznych Armenii Edward Nalbandjan spotkał się w porcie lotniczym „Zwartnoc” z kandydatem na prezydenta Polski, marszałkiem sejmu Bronisławem Komorowskim. Do spotkania doszło dzień po I turze polskich wyborów prezydenckich, gdy Komorowski wracał z Afganistanu.


Co ciekawe, żaden polski dziennikarz nie wspomniał o wizycie marszałka ani słowem. O spotkaniu p.o. prezydenta nic też nie wiedziała Kancelaria Prezydenta; gdy wysłaliśmy do niej pytania, odesłano nas do Sejmu. W czwartek zapytaliśmy więc o charakter wizyty marszałka w Erewaniu Biuro
Prasowe Sejmu, ale dotąd także nie otrzymaliśmy odpowiedzi.


O czym rozmawiano w Erewaniu? Służby prasowe tamtejszego rządu poinformowały oficjalnie, że w czasie rozmowy marszałka Komorowskiego z szefem MSZ Armenii poruszano kwestie ormiańsko-polskiej współpracy, stosunków między Armenią i UE oraz roli Ormian dla rozwoju polskiego społeczeństwa. Czy faktycznie były to tematy tak palące dla marszałka, by poruszać je dzień po I turze wyborów prezydenckich?


Jeszcze więcej wątpliwości budzi liczba spotkań i stron uczestniczących w rozmowach. Jak podał serwis armtoday.info - powołując się na źródła w kręgach dyplomatycznych - w tym samym dniu (21 czerwca), na tym samym lotnisku, wylądowała delegacja wysokich rosyjskich wojskowych. Oni także spotkali się z ministrem spraw zagranicznych Armenii Edwardem Nalbandjanem. Czy marszałek spotkał się również z nimi?


Gdy dziennikarze ormiańscy zaczęli spekulować, o czym mogli rozmawiać wojskowi wysłannicy Kremla z ormiańskim ministrem i polskim marszałkiem Sejmu - do akcji wkroczyli Rosjanie. Rosyjska agencja informacyjna regnum.ru "ustaliła", że 21 czerwca żadna delegacja wojskowa z Moskwy nie przebywała w Erewaniu, i że serwis armtoday.info minął się z prawdą. Zdaniem Rosjan - pomyłka wzięła się stąd, że marszałek Bronisław Komorowski był w mundurze wojskowym i został wzięty przez informatorów ormiańskich dziennikarzy za... wysokiego rangą rosyjskiego oficera. Problem jednak w tym, że na zdjęciu
opublikowanym przez armeńskie MSZ (patrz powyżej) widać, że Komorowski nie przebywał w Erewaniu w mundurze. Dlaczego więc rosyjska agencja informacyjna skłamała, dementując w taki sposób informację o spotkaniu Komorowskiego, ministra spraw zagranicznych Armenii i rosyjskich wojskowych?


Według ormiańskich internautów komentujących artykuł o wizycie Komorowskiego - trójstronne rozmowy mogły dotyczyć wspólnej polsko-rosyjskiej misji pokojowej, mającej zagwarantować stabilność w niespokojnym regionie Górskiego Karabachu. To ormiańska enklawa będąca przedmiotem sporu pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem. 18 czerwca wtargnęły tam uzbrojone azerskie bojówki. Wielu Ormian twierdzi, że akcja była przygotowana wspólnie ze służbami rosyjskimi. Polsko-rosyjska misja stabilizacyjna byłaby ciosem w interesy amerykańskie, którzy rywalizują z Rosjanami o wpływy na Zakaukaziu (Azerbejdżan, Armenia, Gruzja) - twierdzą ormiańscy internauci w komentarzach.

Z informacji portalu Niezależna.pl wynika, że w ostatnim roku przedstawiciele polskiego MSZ kilkakrotnie odwiedzali Erewań. Czyżby więc przedmiotem rozmowy Komorowskiego, Ormian i Rosjan (jeśli miała
miejsce) faktycznie była wspólna misja w Górskim Karabachu? A może ustalano jakieś inne szczegóły?


Jan Matkowski, Grzegorz Wierzchołowski


PS. Dzień po zagadkowej wizycie Bronisława Komorowskiego w Erewaniu prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powołał w Polsce nowego ambasadora.

Marek Aureliusz
26-06-2010, 15:43
Pokaż to zdjęcie w rzekomym mundurze.

MaciekSoad
26-06-2010, 16:10
nie ma takiego zdjecia bo nie byl w mundurze ale wladze rosyjskie tak mowily.
http://img444.imageshack.us/img444/5177/5f41cec585c94a6886b1398.jpg zdjecie wykonane przez MSZ Armenii

nie wiem na ile jest prawdziwy a na ile falszywy ale chyba jest warty przeczytania
W Faktach z dn 22.06 na Forum znalazł się następujący tekst, który nastepnego dnia juz nie mogłem znaleźć. Nikt, a złaszcza sam zainteresowany, tak wrazliwuy na wszelkie informacje nieprawdziwe, tym razem milczy. Tym bardziej, że dość często pojawiają się informacjfragmentaryczne ale zgodne z obecnym pełnym tekstem, który załączam. Zwracałem na inne Fora, niestety, nie były publikowane.
Jest rzeczą ważną aby przed głosowaniem ta sprawa była wyjasniona ze zrozumiałych względów

ŻYCIORYS KANDYDATA NA PREZYDENTA P-O Onet Wybory z dn. 22.06.2010r. „waszym zdaniem”
Dziadek "hrabiego" Bronisława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz - to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborczych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej, dziadek Komorowskiego był czekistą w armii Tuchaczewskiego i po sromotnym laniu w bitwie nad Niemnem w 1920r. dostał się do polskiej niewoli. Zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego.
W październiku 1920 dziadkowi Komorowskiego udało się zbiec i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii.
Po wyparciu Niemców z Litwy przez Armię Czerwona pod koniec roku 1944 Zygmunt Leon Komorowski wstępuje do wojska polskiego - armii Berlinga. Służy w 12 Kołobrzeskim Pułku Piechoty i błyskawicznie awansuje na stopień oficerski.
Bronek na temat swojego ojca na swojej stronie, pisze: "Zygmunt Komorowski, mój ojciec (1925-1992), za czasów tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej działał w konspiracji (ps.Kor), a od jesieni 1943 roku był w AK. Pod koniec wojny ojciec przebijał się do Polski razem z Łupaszką. Złapali go bolszewicy z bronią w ręku, ale nie rozstrzelali jak stu innych, tylko wsadzili do więzienia. Za złoty pierścionek babuni strażnik wyprowadził go z celi, z której więźniowie trafiali pod stienku, do takiej w której siedzieli rekruci do armii Berlinga."
Niech Bronek wytłumaczy ten "cud nad cudami", że oto żołnierz AK z oddziału Łupaszki, śmiertelnego wroga Sowietów i polskich zdrajców, złapany z bronią w ręku, w ciągu paru miesięcy zostaje oficerem LWP.
Jeżeli fakty podane przez Bronka, że jego ojciec był w oddziale Łupaszki są prawdziwe, to jedynym wytłumaczeniem tego "cudu" jest to, że Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława - był sowieckim agentem! Był nim także i syn Bronek, który jak wskazuje przeciek z utajnionego aneksu do raportu o WSI, bł sowieckim agentem działającym w polskich WSI. I pewnie dlatego p.o. prezydenta RP - Bronisław Komorowski, w ciągu pierwszych godzin po katastrofie smoleńskiej, dopilnował aby utajniony aneks do raportu o WSI przechowywany w płacu prezydenckim - znalazł się w jego rekach

zrodło komentarz do artykulu na niezalezna.pl

Korwinista
26-06-2010, 16:46
Za to ojciec Kaczynskiego, zolnierz AK, zostal wykladowca na Politechnice Warszawskiej, odbyl szkolenia za granica i wyjechal na kontrakt budowlany do Libii. Wszystko za PRLu. Nie donosil :lol: :lol: :lol:

MaciekSoad
26-06-2010, 16:56
udowodnij to :roll: a pozatym czarno na bialym napisalem ze nie wiem na ile jest to prawda a na ile klamstwem wiec nie rozumiem twojej reakcji i glupiego ironizowania

Korwinista
26-06-2010, 17:01
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rajmund_Kaczy%C5%84ski
W razie czego zrobilem screena :lol:

Lena
26-06-2010, 17:07
Tak naprawdę co za różnica kim byli ich dziadkowie? Przecież zarówno Komorowski jak i Kańczyński mają własne życie, na które pracują i nie odpowiadają za to, jaką drogę wybrali ich przodkowie.

MaciekSoad
26-06-2010, 17:33
poprostu fragment jego wypowiedz jest nie logiczny
"cud nad cudami", że oto żołnierz AK z oddziału Łupaszki, śmiertelnego wroga Sowietów i polskich zdrajców, złapany z bronią w ręku, w ciągu paru miesięcy zostaje oficerem LWP. to jest zastanawiajace

Korwinista
26-06-2010, 17:40
A to ze zolnierz AK zostaje wykladowca na PW i wyjezdza na szkolenia za granice nie? :lol:
BTW Ktory fragment mojej wypowiedzi jest nie logiczny?

MaciekSoad
26-06-2010, 18:11
nie mowilem o tobie mowilem o wypowiedzi bronka :roll:

Korwinista
26-06-2010, 18:31
Poprosze o dowod na to ze Bronek tak powiedzial. Komentarze z niezalezna.pl nie sa na to dowodami.

Konto zbanowane - Witia

MaciekSoad
26-06-2010, 18:37
napisane bylo ze na swojej stronie to pisal proszę (http://www.bronislawkomorowski.pl/moja-rodzina.html)

Napoleon7
27-06-2010, 08:40
Ja rozumiem, że ktoś tu ma pretensje do ojca Bronisława Komorowskiego że nie dał się zabić? Ba jak by się dał, to byłoby bardziej "patriotycznie" i teraz nie popełniłby "zbrodni" stając w szranki do wyborów z Kaczyńskim? Ludzie! Czy wam już zupełnie odbiło?!

MaciekSoad
27-06-2010, 14:13
nikt nie ma pretensji.. tylko to jest dziwne ze smiertelny wrog Rosjan, ktory zostaje zlapany pozniej zostaje oficerem w LWP. tak samo jakby zlodziej po zlapaniu go zostal po kilku miesiacach policjantem.

glaca
27-06-2010, 14:58
niezbyt trafne porównanie. to policjant zostaje złodziejem w tym wypadku 8-)
ale to już bliższe rzeczywistości.

MaciekSoad
27-06-2010, 16:11
jak nie trafne ? z punktu widzania Rosji trafne. Walczyl przeciw Rosjanom razem z Łupaszką zostaje złapany z brionią w ręku a po ilus miesiacach jest oficerem w LWP kontrolowane przez Rosjan. nawet po amnestii zolnierze AK byli przesladowani. wiec to jest dziwne ze Rosja tak sobie mu odpuscila. ale mniejsza o jego dziadka bo sie robi offtop. Chodzi mi o to, ze nie wierze w prawdzowosc tego stwierdzenia AKowiec->zlapany przez rosjan-> oficer LWP czyzby hrabia wstydził sie historii jego przodkow czy co ?

Napoleon7
28-06-2010, 15:59
Czyli jednak panowie macie pretensje, że nie dał się zabić (ew., że nie dał się wywieźć na sybir). Naprawdę - nie popadajmy w szaleństwo!!!

MaciekSoad
29-06-2010, 19:09
ja nie mam zadnych pretensji. nie chodzi mi o przeszlosc jego przodkow tylko o wypowiedz hrabiego bo nie chce mi sie wierzyc, ze to jest prawda. ale skonczmy ten temat bo raczej w tej kwestii sie nie dogadamy i tylko zrobi sie wrogi nastroj :D

Zdaniem ekspertów Bronisław Komorowski szczycił się herbem hrabiowskim, który należał do innego rodu Komorowskich.

Pojawiły się wątpliwości, czy herb hrabiowski którym szczycił się Bronisław Komorowski nie należał do innego rodu Komorowskich. Eksperci ze Związku Szlachty Polskiej oraz dr Marek Minakowski zarzucili rodowi kandydata PO na prezydenta nieuprawnione posługiwanie się herbem Korczak, który należał faktycznie do innego rodu Komorowskich.

Tłumacząc dlaczego przodkowie Bronisława Komorowskiego zaczęli posługiwać się należącym do innego rodu tytułem hrabiowskim, eksperci zwracają uwagę na możliwość wyłudzenia tytułu od zaborców w oparciu o sfałszowane dokumenty.

Dziennikarze „Super Expressu” ustalili, że gdy pojawiły się wątpliwości dotyczące hrabiowskiego pochodzenia Bronisława Komorowskiego, ze strony internetowej kandydata PO na prezydenta zniknęła informacja o tytule hrabiowskim.
Źródło: Super Express

http://minakowski.pl/jak-komorowscy-wyl ... b-korczak/ (http://minakowski.pl/jak-komorowscy-wyludzili-tytul-hrabiowski-i-herb-korczak/)
http://minakowski.pl/herb-komorowskich- ... e-zagadki/ (http://minakowski.pl/herb-komorowskich-wyjasnienie-zagadki/)

PaskudnyPludrak
29-06-2010, 20:10
Maćku drogi jak tak cię interesują korzenie kandydatów to polecam się zapoznać z tym tekstem,dla takiego łowcy sensacji nie lada kąsek :lol: :lol: ten tekst jest znany już kilka lat i nie został stworzony na potrzeby tej kampanii wyborczej,a zródło strona ,bynajmniej nie należy do sprzyjających Bronkowi czy PO :lol: :lol: .
http://www.polonica.net/Kim_sa_Kaczynscy.htm

Adamsky
29-06-2010, 22:17
http://www.polonica.net/Kim_sa_Kaczynscy.htm
Nokaut, po prostu nokaut. Mamy więc do czynienia z Komorowskim, którego przodkowie na lewo wkupili się w gałąź hrabiowskiego rodu oraz Kaczyńskiego o pochodzeniu żydowskim (przodków się nie wybiera), którego działalność w latach 80' jest tak samo podejrzana jak Wałęsy, a ojciec AK'owiec(?) żył w dostatku w latach najgorszych represji stalinowskich w Polsce.
A przy tym Korwin Mikke zna obydwu kandydatów od 30 lat i ma do nich sentyment. I komu tu wierzyć?

glaca
29-06-2010, 22:31
na pewno nie ludziom, którzy chcą rządzic innymi. to samo w sobie już jest podejrzane ;]
najlepiej sobie i w niedziele wybrac sie gdziekolwiek indziej niż do urn ;]

Elrond
30-06-2010, 17:13
najlepiej sobie i w niedziele wybrac sie gdziekolwiek indziej niż do urn ;]

Szkoda, że meczów nie ma w niedzielę, zaniżyłyby frekwencję. Ja z siebie mogę być dumny - pośrednio lub bezpośrednie dzięki mnie kilkanaście osób oleje w ten weekend mzimu demokracji 8-) Żeby więcej ludzi tak się postarało, to może dałoby się frekwencję w III RP obniżyć do rozsądnego na dzień dzisiejszy poziomu kilku/kilkunastu procent. Ciekawe co by o takiej powiedziały "autorytety" :?:

lofdi
30-06-2010, 20:12
W dzisiejszej debacie (poprzedniej nie ogladałem - mecz :P) kandydaci z sukcesem przekonali mnie, że w niedziele nie ma sensu iść głosować.

Witia
30-06-2010, 20:31
Mam tak samo. Ale utwierdziłem się jeszcze w przekonaniu, że jednak polska lewica jest bardziej liberalna ekonomicznie od PiS-u. Przykre.

lofdi
30-06-2010, 20:35
Mam tak samo. Ale utwierdziłem się jeszcze w przekonaniu, że jednak polska lewica jest bardziej liberalna ekonomicznie od PiS-u. Przykre.
Jeszcze może komuś sprzedam swój głos :F

PS: No Komorowski dzisiaj powiedział że jest za "społeczną gospodarką rynkową" i leczenie jest "za darmo" (to drugie tyle razy), że odechciało mi się na niego głosować. Najgorsze jest to, że nie mogę nic zrobić, bo wybór polega na: prezydent pseudoliberał głąb albo socjalista.

Witia
30-06-2010, 20:57
Wynajmijmy jakiegoś muslima niech wysadzi się w sejmie

Swoją drogą jak usłyszałem, że Komora popiera sam wielki Urban, stwierdziłem że mam obowiązek zagłosować na Kaczyńskiego. Ale po tym co ten pajac dzisiaj powiedział mogę stwierdzić dwie rzeczy.
1) ten facet nie zna definicji wolnego rynku i liberalizmu ekonomicznego
2) jest socjalistą

Dlatego głosować nie będę. Tutaj nawet nie ma mniejszego zła.

EDIT.
Może powinniśmy zmienić ankietę ? W końcu druga tura.

Elrond
30-06-2010, 21:16
Podziwiam, że wam się chciało tych dwóch panów oglądać. Ja poszedłem pobiegać po lesie i to był zdecydowanie lepszy wybór, zdrowszy dla ciała i umysłu, niż oglądanie polityków :D

Witia
30-06-2010, 21:21
Jak ktoś lubi rozmawiać z telewizorem, to debata dwóch takich idiotów jest idealna :mrgreen:

MateuszKL
01-07-2010, 01:47
W drugiej turze tylko Lady Gaga. Już podjąłem decyzję.

X71
01-07-2010, 14:17
tak z kart historii...
http://www.youtube.com/watch?v=ogVJY8MV_n4
debata Kaczynski-Michnik :)

a tutaj mamy taki numer...


Korwin-Mikke: zamknąć oczy, zatkać uszy i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!


Janusz Korwin-Mikke w najnowszym wpisie na swoim blogu w Onet.pl zabiera głos w sprawie drugiej tury wyborów prezydenckich. Kandydat na urząd prezydenta z ramienia ugrupowania Wolność i Praworządność radzi, by "zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!".

Według Janusza Korwina-Mikke, "problemem nie są kandydaci, tylko stojące za nimi mafie, chcące rozkradać Polskę, obsadzać wysokopłatne posady i brać łapówki". "Mafia stojąca za Bronisławem Komorowskim znana jest z większego rozmachu w tym względzie" – dodaje.

"Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen. Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!" – deklaruje były kandydat na urząd prezydent RP.
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3314859,aktualnosc.html)

Elrond
01-07-2010, 14:44
Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera.

To poparcie dla Komorowskiego ze strony WSI(zasłużone, w końcu Bronek był im wierny do końca), jak też takich person jak Urban to faktycznie daje sporo do myślenia. Tylko głosowanie "przeciw Bronkowi" byłoby daniem się ponieść emocjom ;)

Ronin
01-07-2010, 14:50
Dziś mnie zaskoczyła wiadomość w TVP Info otóż tak przez niektórych chwalony i ubóstwiany Janusz Korwin- Mikke udzielił oficjalnego poparcia Jarosławowi Kaczyńskiemu. A już myślałem że poprze Gbura Komorowskiego. ;)

Furvus
01-07-2010, 16:38
Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera.

To poparcie dla Komorowskiego ze strony WSI(zasłużone, w końcu Bronek był im wierny do końca), jak też takich person jak Urban to faktycznie daje sporo do myślenia. Tylko głosowanie "przeciw Bronkowi" byłoby daniem się ponieść emocjom ;)
Ja tam idę głosować przeciw, w zasadzie od jakichś dwóch miesięcy jestem do tego przekonany i nie mam problemów z wybieraniem co jest mniejszym, a co większym złem ;) Idę głosować też dlatego, żeby lemingi nie decydowały za mnie ;) Do takiego, a nie innego wyboru skłoniły mnie powiązania Bronka z mafią kryjącą się pod skrótem WSI oraz jego serwilizm wobec Tuska (nie podoba mi się koncepcja "prezydentury żyrandoli" głoszona przez tego ostatniego).

Wg mnie zwycięzcą debaty był Jarosław... Gugała z Polsatu. Gdyby kandydował miałby mój głos ;) Łatwo było zauważyć, że debata była skierowana do lewicowych wyborców. O ile Bronek bełkotał coś o darmowej służbie zdrowia i społecznej gospodarce rynkowej (mam alergię na oba hasła), a Jarek bełkotał o tym że wolny rynek niekoniecznie się sprawdza i rolą państwa jest pomoc najuboższym, to zapominając o tych momentach słabości obu panów, lepiej określił się Jarek. Z debaty wyszedł jego obraz jako zwolennika zachodniego "państwa dobrobytu", czego delikatnie mówiąc nie jestem zwolennikiem, ale połechtał mnie poparciem dla wolności gospodarczej i szczególnie nawiązaniem do "ustawy Wilczka", więc można powiedzieć że dałem się złapać na haczyk zarzucony przez jego sztab ;) Poza tym wiem, że za tymi słowami coś jednak stoi, bo za jego rządów obniżono PIT, składkę rentową czy zniesiono podatek od darowizn w bliskiej rodzinie, z czego ostatnio dość mocno skorzystałem :) Za to w przypadku Bronka doceniam to, że potrafił lepiej wybrnąć z niekorzystnych dla niego sytuacji i znów finał debaty należał do niego - tym razem w pozytywny sposób, przez to namówienie Jarka do podpisania się na konstytucji ze słowami "zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza" na cel charytatywny (pomoc powodzianom). Tyle że wypracowana przez sztab umiejętność kończenia debat (mimo że po tym poznaje się mężczyznę ;) ), nie jest wg wyznacznikiem jakim kto będzie prezydentem ;)

PaskudnyPludrak
01-07-2010, 16:52
,szczególnie nawiązaniem do "ustawy Wilczka"
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/ ... go,61319,1 (http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/minister-wilczek-wychodzi-z-cienia--popiera-komorowskiego,61319,1)
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2 ... go,1500939 (http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2010/news/po-siedem-grzechow-rzadu-kaczynskiego,1500939)

Furvus
01-07-2010, 17:16
Niezła skuteczność sztabu, żeby tak szybko wyciągnąć Wilczka z kapelusza ;) Czekam na jakiegoś "królika" w wykonaniu sztabu konkurenta :lol: Zdanie samego Wilczka mnie nie interesuje, gdyż nie mam o nim jako człowieku najlepszego zdania. Poza tym sam się nie sprawdził jako przedsiębiorca w warunkach wolnej konkurencji, więc nie widzę powodu, żeby wypowiadał się w imieniu przedsiębiorców. Ustawę sygnowaną jego nazwiskiem najbardziej zepsuły rządy lat 90-tych, później zaczęło się typowe dla polityków naprawianie szkód które sami wyrządzili i ciągłe mówienie o "jednym okienku", które ostatecznie nie za bardzo się udało i będzie trzeba dalej reformować, jak to w demokracji ;) Te 7 grzechów głównych w większości też mnie nie przekonuje, co to w ogóle za argument o "klimacie"? :mrgreen: Akurat wtedy "klimat" była najlepszy ze względu na koniunkturę, ale to już inny temat. Próby zmian podatkowych faktycznie nie były najlepszym pomysłem, ale nie weszły w życie, więc nie ma o czym mówić ;) Zahamowanie prywatyzacji - jakieś mniejszościowe pakiety akcji na giełdzie sprzedawano, ale faktycznie można było dużo więcej. Mówienie o jakichś nieprzyjętych projektach nie ma sensu, PO mogło je przyjąć za swoich rządów, a jakoś wielkich udogodnień nie widzę. Ulga remontowa była przydatna, ale jej zniesienie zostało wynagrodzone przez obniżenie PIT. J. Kaczyński - rozgrzeszony. Pokuta - wygrać z Bronkiem, albo nawet lepiej - w wyborach parlamentarnych ;)

PaskudnyPludrak
01-07-2010, 17:53
Poza tym sam się nie sprawdził jako przedsiębiorca w warunkach wolnej konkurencji, więc nie widzę powodu, żeby wypowiadał się w imieniu przedsiębiorców
Na liście 100 najbogatszych Polaków był wiele razy , więc jakimś kiepskim przedsiębiorcom chyba też nie jest ;)

Elrond
01-07-2010, 20:13
http://wyborcza.pl/1,76842,8075185,_Eur ... dacji.html (http://wyborcza.pl/1,76842,8075185,_European_Voice__potwierdza__Kaczy nski_mowil_o_likwidacji.html)
http://wiadomosci.hoga.pl/Wiadomosc.aspx?id=8627
http://golanoga.salon24.pl/200535,euroa ... a-w-buraki (http://golanoga.salon24.pl/200535,euroarmia-uzbrojona-w-buraki)
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728 ... _2006.html (http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8071618,Komorowski_zdenerwowal_Kaczynskie go_depesza_z_2006.html)

Głupi i głupszy. Nic, tylko wybierać :lol: Szczególnie, gdy widać, jak bardzo starają się przypodobać "durniom przy urnie" takimi cyrkami...

Janek
01-07-2010, 20:23
Fakt, że wybór jest słaby w tym roku wyjątkowo. Atak Klonów vs. Atak Gaf.

http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728 ... ierku.html (http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8090234,Kaczynski_krotko_u_Olejnik__Podtr zymuje_zdanie_o_Gierku.html)
Czekamy jeszcze na Jaruzelskiego i Bieruta - "polityków lewicowych starszego pokolenia".

Furvus
01-07-2010, 23:18
Poza tym sam się nie sprawdził jako przedsiębiorca w warunkach wolnej konkurencji, więc nie widzę powodu, żeby wypowiadał się w imieniu przedsiębiorców
Na liście 100 najbogatszych Polaków był wiele razy , więc jakimś kiepskim przedsiębiorcom chyba też nie jest ;)
Nie pamiętam go na tych listach, ale fortunę to on robił w PRL-u. Dobrze pamiętam wywiad wklejany tu na tym forum przez nasz "Najwyższy Autorytet" ;) gdzie Wilczek żalił się, że w III RP biznes mu nie wyszedł, bo warunki były już inne. O, mam link: http://wyborcza.pl/1,75480,4397369.html
Fakt, że wybór jest słaby w tym roku wyjątkowo. Atak Klonów vs. Atak Gaf.

http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728 ... ierku.html (http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8090234,Kaczynski_krotko_u_Olejnik__Podtr zymuje_zdanie_o_Gierku.html)
Czekamy jeszcze na Jaruzelskiego i Bieruta - "polityków lewicowych starszego pokolenia".
Gdyby za nimi też tęskniła jakaś znacząca grupa wyborców, to może byś się doczekał ;)

Napoleon7
02-07-2010, 09:59
Dziś mnie zaskoczyła wiadomość w TVP Info otóż tak przez niektórych chwalony i ubóstwiany Janusz Korwin- Mikke udzielił oficjalnego poparcia Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Zastanawiam się co na to powiedzą "ultraliberalowie" na tym forum? Bo przecież taka decyzja to według mnie kompromitacja Korwina-Mikke, który podobno najwieksze znaczenie przykłada do gospodarki.


...Wilczek żalił się, że w III RP biznes mu nie wyszedł, bo warunki były już inne
Warunki do robienia interesów w PRL były rzeczywiście diametralnie rózne od tych które są w III RP. W dużym uproszczeniu polegała ona na tym, że w PRL-u sztuką było coś wyprodukować, bo ze sprzedażą problemów nie było - cokolwiek sie wyprodukowało to na pewno się sprzedało. Teraz nie sztuką jest wyprodukowac tylko sprzedać! Nic dziwnego, że Wilczek (i wielu innych przedsiębiorców z okresu PRL-u) w nowych warunkach się nie znaleźli. Także dlatego, że wielu z nich działało w oparciu o róznego rodzaju znajomości i układy.

Chciałbym jeszcze by zwolennicy Kaczyńskiego ustosunkowali się do jego oststnich wypowiedzi wychwalających Gierka i jego politykę. A tekże jego "mocarstwową" politykę! Może coś ze mną nie tak, ale to wszystko zaczyna mi przypominac jakiś cyrk!!! Zdaję sobie sprawę z tego, że komorowski nie jest może idealnym kandydatem, ale w porównaniu z Kaczyńskim to prawie ideał. Kandydat PiS-u jest według mnie kompletnie nieprzewidywalny! Co chwila dokonuje wolt o 180 stopni, jego poglady gospodarcze zaczynają się zbliżać do poglądów umiarkowanych PZPR-owców (z czasów PRL-u - a poparcie udziela ma JKM!!!). Przecież to wszystko jest czystym szaleństwem...

lofdi
02-07-2010, 10:35
Napoleonie, a czy Komorowski też nie dokonuje zmian o 180 stopni? Przepraszam, ale dla mnie jeden i drugi są siebie warci. Czy Kaczyński, czy Komorowski będzie prezydentem, to tak na prawdę dla mnie osobiście nie robi żadnej różnicy. Oczywiście jedyny plus jaki mogę znaleźć w "Zgoda buduje", to że jedna partia będzie miała być może pełną władzę przez najbliższe 5 lat. Tylko pytanie czy przez następne 4 lata rządów Tuska (przy założeniu, że wygra, bo nie wierzę, że przez ten rok do wyborów 2011 PO cokolwiek wprowadzi liberalnego) coś liberalnego PO postara się wprowadzić, czy polityka będzie prowadzona tak jak teraz, czyli aby poparcie przypadkiem nie spadło? Osobiście wydaje mi się, że to drugie. Dlaczego? To proste, Platforma Obywatelska nie ma twardego elektoratu, który popierałby liberalne reformy na poziomie tych 40%, czy ile teraz ma w sondażach. Mówię to z perspektywy moich rodziców i znajomych, którzy mają poglądy zgadzające się z linią Prawa i Sprawiedliwości albo Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a głosują na Platformę Obywatelską. Być może mylę się wyciągając wnioski na całą populację z tak nikłej próby. Uwierz mi, że chciałbym się mylić.

Wracając do tematu prezydenta, to co to za różnica czy Komorowski nie będzie podpisywał niepopularnych ustaw, bo nigdy nie trafią pod głosowanie, czy Kaczyński ich nie podpisze bo reprezentuje taki, a nie inny światopogląd?

Witia
02-07-2010, 11:14
Napoleonie...

http://niepoprawni.pl/blog/141/urban-ud ... orowskiemu (http://niepoprawni.pl/blog/141/urban-udziela-poparcie-komorowskiemu)
Dlatego, między innymi, nie wolno zagłosować na Komora...

Czik
02-07-2010, 11:58
Że tak zacytuję: "no nie mów mi że ty wierzysz w tą demagogię" :D.

Co do Napieralskiego dobrze Urban powiedział, wykorzystywanie w spotach dzieci/kobiet w ciąży powoduje u mnie żądzę mordu poprzedzoną odruchem wymiotnym. Tak samo zgadzam się z wypowiedzią odnośnie tego, że lewica nie powinna wchodzić w sojusze z PiS i z partiami prawicowymi w ogóle.

A co do Tuska, to jak jakiś komuch powie, że jest on dobrym politykiem, mam być już jego (Tuska) "hejterem"?

Witia
02-07-2010, 13:24
Sprawa jest prosta. Komorowskiego popierają ludzie, którzy nawet nie kryją się ze swoją komunistyczną przeszłością. Tutaj nie chodzi o stronę, którą konkretnie podałem, bo równie dobrze mogłem dać info z Onetu. Chodzi o sytuację.

Napoleon7
02-07-2010, 20:17
Napoleonie, a czy Komorowski też nie dokonuje zmian o 180 stopni?
Wybacz, ale koalicja PO-SLD była, jest i będzie możliwa (swego czasu rozmawialiśmy na ten temat przy okazji wyborów w 2007 roku). Komorowski jest nieprzekonywujący gdy próbuje pozyskać elektorat lewicowy, ale porozumienie PO z lewicą prawie zawsze było możliwe. Natomiast gloryfikowanie przez Kaczyńskiego Gierka (jednego z głównych sprawców naszych problemów) w sytuacji gdy jeszcze parę miesięcy temu "komuchy" były dla niego głównie tarczą do bicia, gdy lustracja i dekomunizacja były sztandarowymi hasłami jest jakimś szaleństwem!
Witia, piszesz, że dlatego iż Urban poprał Komorowskiego to nie należy na niego głosować?!?!?! Komorowskiego poparł też Oleksy, Olejniczak i wielu innych. To też jest dla ciebie argument? Komorowski Urbana o poparcie nie prosił. A Kaczyński gierka chwali sam od siebie! To dla ciebie nie ma znaczenia?! Czy nie ma dla ciebie znaczenia, że podczas ostatniej debaty Komorowski plątał się gdy była mowa o oszczędnościach, bo choć potwierdzał fakt, że budżet trzeba trzymać w ryzach to wyraźnie nie chciał jasno wypowiedzieć iż cięcia budżetowe w kwestiach socjalnych będą? Kaczyński natomiast bez zająknięcia stwierdził, że NIE TRZEBA OSZCZĘDZAĆ. Czy to dla ciebie nie ma znaczenie a znaczenie ma poparcie udzielone przez jakąś kanalię, bez porozumienia z kandydatem?

KWidziu
02-07-2010, 20:24
Witia, piszesz, że dlatego iż Urban poprał Komorowskiego to nie należy na niego głosować?!?!?! Komorowskiego poparł też Oleksy, Olejniczak i wielu innych.

Właśnie. Oleksy vel. Olin współpracownik WSI i na 98% agent KGB/SWR, Urban kanalia najgorszego sortu, Olejniczak - malutki karierowicz. Wszyscy oni mają interes w tym by Komorowski został prezydentem RP. Że nie są to czyste intencje to jest oczywistym. Nie dało Ci to Napoleonie do myślenia?

Witia
02-07-2010, 21:50
Witia, piszesz, że dlatego iż Urban poprał Komorowskiego to nie należy na niego głosować?!?!?! Komorowskiego poparł też Oleksy, Olejniczak i wielu innych.
Dziękuję Napoleonie, to mi wystarczy. Nie mam więcej pytań.


Czy to dla ciebie nie ma znaczenie a znaczenie ma poparcie udzielone przez jakąś kanalię, bez porozumienia z kandydatem?
Popieranie Komora przez największe lewicowe kanalie świadczy dobitnie, w kim widzą one większego przyjaciela. Jeżeli dla Ciebie to nie jest argument - przykro mi.

Janek
02-07-2010, 22:18
Sytuacja jest ciekawa, bo komuchy popierają Komorowskiego, a komuchów Kaczyński :))) O przepraszam, polityków lewicowych ;)

lofdi
02-07-2010, 22:33
Napoleonie, a czy Komorowski też nie dokonuje zmian o 180 stopni?
Wybacz, ale koalicja PO-SLD była, jest i będzie możliwa (swego czasu rozmawialiśmy na ten temat przy okazji wyborów w 2007 roku). Komorowski jest nieprzekonywujący gdy próbuje pozyskać elektorat lewicowy, ale porozumienie PO z lewicą prawie zawsze było możliwe. Natomiast gloryfikowanie przez Kaczyńskiego Gierka.

Napoleonie, akurat nie chodziło mi o koalicję z SLD, tylko bardziej o takie śmieszne sprawy jak z tymi ulgami dla studentów. Nie no to, że koalicja SLD-PO jest możliwa, to akurat nie jest nowina :). Chciałem tylko powiedzieć, że obaj w różnych sprawach zmieniają zdanie jak zawieje wiatr. Chociaż to w sumie chyba przywara wszystkich polityków. No ale takie kupczenie mnie mierzi w wykonaniu Komorowskiego. Pewnie dlatego bardziej mierzi niż Kaczynskiego, bo Gierek mnie nie dotyka bezposrednio.

Furvus
03-07-2010, 00:01
Pobawmy się w ciszę wyborczą;)

lofdi
04-07-2010, 19:34
Po ciszy wyborczej...więc wątek otwieram.

Marek Aureliusz
04-07-2010, 19:37
Niech to szlag. Sondaże podają, że Komorowski wygrał. W dniu dzisiejszym komuna powstała z grobu.

PaskudnyPludrak
04-07-2010, 19:48
Vivat Bronislavus Komorowski miłościwie nam panujący , idę pić szampana z moim rabinem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Idill`a (MZ)
04-07-2010, 19:50
Oby nie powtórzyła się historia z 1995r. Jednakże nie wierze w to i jestem pełen zachwytu, że Polacy, w porę się zreflektowali :D 8-) , J. Kaczyński jak zwykle w swoim stylu pokazał zakłamaną twarz, starannie zaprojektowana wypowiedź co do cala.....
A ów maksyma Piłsudskiego w ustach Kaczyńskiego, to tylko makijaż zręcznie przyszykowany, jednakże zapachniało to wyjątkową hipokryzją.... Jakby chociaż przez jedną sekundę szedł drogą tej maksymy, to z pewnością byłaby to całkiem inna osoba, no ale cóż o czym tu mówić......

Adamsky
04-07-2010, 19:51
idę pić szampana z moim rabinem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nie bardzo rozumiem tą wypowiedź, ale przypominam, że to Kaczyński ma pochodzenie żydowskie.

Trias
04-07-2010, 19:54
Swoją drogą to na jakiej oni podstawie oni podają te cząstkowe wyniki? Ich wolontariusze stali przed lokalami wyborczymi i pytali na kogo kto głosuje?

Sam jestem ciekaw co PO, jeśli zdobędzie pełnię władzy pokaże.

Idill`a (MZ)
04-07-2010, 19:55
To nie są cząstkowe wyniki, tylko sondaże!......

Po za tym nie wiele sobie porządzą, za rok wybory parlamentarne, jeżeli wygrają te wybory, to wtedy dopiero będą mogli się wykazać...

Jarosław Kaczyński rządził dwa i pół roku wykazał się na tyle, że 3/4 narodu żywiło do niego i jego partii skrajną nie chęć tym bardziej dziwi mnie tak wysoki wynik w wyborach prezydenckich no ale cóż, manipulacja katastrofą w smoleńsku była wyjątkowo skuteczna jak widać...

Janek
04-07-2010, 19:55
Swoją drogą to na jakiej oni podstawie oni podają te cząstkowe wyniki? Ich wolontariusze stali przed lokalami wyborczymi i pytali na kogo kto głosuje?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Exit_poll

MateuszKL
04-07-2010, 20:01
Sytuacja jest ciekawa, bo prezydent z PO nie daje wcale tej partii pełni władzy. Natomiast propaganda POlszewicka - nastawiając się na właśnie te wybory - od lat obwiniała ś.p. Lecha Kaczyńskiego za to, że nie mogą przeprowadzić swoich lyberalnych zmian. Bo prezydent vetował.

"Partia wysokich standardów" oczywiście nie przeprowadzi więc kłamliwie obiecanych w razie zwycięstwa reform. I tu nachodzi mnie pytanie: czy ludzie uświadomią sobie, że prezydent nie ma nic do gadania i kilka lat obrabiania dupy za "blokowanie reform" ś.p Lechowi Kaczyńskiemu było tylko propagandą?

X71
04-07-2010, 20:14
http://img208.imageshack.us/img208/2664/zegnaj.jpg (http://img208.imageshack.us/i/zegnaj.jpg/)
Żegnaj Polsko....

Furvus
04-07-2010, 20:38
Tak myślałem, że komentarze na gorąco będą tu ostre ;) Mi z tego co do tej pory oglądałem najbardziej podobała się ta ostrożność co do wyników sonadaży i ciągłe podkreślanie, że to tylko prognoza. Rozbawiło mnie także powtarzanie przez Bronka, że to "demokracja wygrała" :mrgreen: jako że sam jest na tyle ostrożny, żeby jeszcze nie triumfować (i słusznie). Myślę jednak, że kolejność się nie zmieni. Tak na gorąco, to warto jeszcze zauważyć, że w tych nadzwyczajnych wyborach znów trochę zmieniła się sytuacja polityczna. Dopiero takie wydarzenia jak katastrofa w Smoleńsku i powódź w pewnym sensie "przełamały" hegemonię PO i pozwoliły niejako "obudzić się" opozycji. Tak na dziś, to wydaje mi się że wynik wyborów parlamentarnych może być podobny pod tym względem, że obie największe partie będzie dzieliła niewielka różnica, z SLD w roli języczka u wagi i PSL-em, który albo ledwo wprowadzi kilku posłów, albo wypadnie z sejmu.

Ucieszyła mnie też lekko strapiona twarz Tuska ;) Myślę, że teraz PO do wyborów samorządowych będzie grało "na zgodę" i próbowało przeprowadzać jakieś negocjacje z PiS-em co do służby zdrowia itd. żeby jakoś przeczekać ten okres. Następnie przepchną jakąś reformę w parlamencie, którą podpisze Bronek, żeby pokazać, że coś robią. Wybory parlamentarne pewnie odbędą się wiosną, ze względu na prezydencję w UE. Da to PO dodatkowy argument, że jeszcze nie zdążyli przygotować reform, a zdobycie większości w sejmie pozwoliłoby im przeprowadzić te reformy bez żadnych problemów i na tym będą jechali w kampanii. Dobra, trochę popłynąłem ;)

Witia
04-07-2010, 20:42
Żegnaj Polsko....
Hmm... Jakby to powiedzieć... Ja rozumiem, że można mieć różne preferencje polityczne, jedni wolą Jarka, inni Bronka, inni Grzesia, itd, ale czy nie uważasz tego typu odzywek za nieco żałosne ? Pytam szczerze, bo hasło 'żegnaj Polsko' jest trochę niedojrzałym graniem na emocjach. Mam rozumieć, że od dzisiejszego dnia Polski nie będzie ?

Wiesz, tak gwoli ścisłości...

Ja nie zagłosowałem i jestem z tego dumny ;) Nie mam ochoty utrzymywać obecnego politycznego status quo.

Napoleon7
04-07-2010, 20:53
W dniu dzisiejszym komuna powstała z grobu.
:lol: A mnie się wydawało, że przełom nastąpił wtedy gdy Kaczyński wszem i wobec ogłosił iż komuny nie ma a jest tylko lewica. I w sumie on też jest po trochu lewicowy (co akurat jest szczerą prawdą) 8-)


Da to PO dodatkowy argument, że jeszcze nie zdążyli przygotować reform, a zdobycie większości w sejmie pozwoliłoby im przeprowadzić te reformy bez żadnych problemów i na tym będą jechali w kampanii.
Liczę na parę ustaw, przede wszystkim zaś na ustawę o komercjalizacji szpitali (tak, by samorządy nie musiały płacić VAT) - to akurat jest duża rzecz i choćby tylko dlatego warto by prezydentem był Komorowski. Nie spodziewam się tego od razu - raczej po (a nie przed) wyborami samorządowymi.

Natomiast co do wyników... Też uważam, że warto poczekać na wyniki ostateczne. Raczej Komorowski wygra, ale głowy bym jeszcze nie dal. Gdyby jednak przyjąć stosunek głosów 51 do 49 to by oznaczało, że PO w zasadzie zachowało swój stan posiadania nieznacznie go tylko zwiększając, za PiS-em natomiast glosowała większość zwolenników PSL, SLD i "drobnicy". Co z punktu widzenia wyborów parlamentarnych jest raczej dobrą wiadomością dla PO - bo wciąż zachowuje ona szanse na duże, ponad 40 procentowe poparcie, podczas gdy PiS może nie wyjść ponad 30-35 %. W sumie ciekawa sytuacja. Ach, jak ja lubię te politykę... ;) :lol:

Fumanchu
04-07-2010, 21:23
Nie mój premier a teraz jeszcze nie mój prezydent.

Zakapior-san
04-07-2010, 21:25
W dniu dzisiejszym komuna powstała z grobu.
Już raz powstała- po obaleniu Olszewskiego :roll:

Liczę na parę ustaw, przede wszystkim zaś na ustawę o komercjalizacji szpitali
"Komercjalizacja szpitali", "prywatyzacja szpitali" to ostatnio niezbyt popularne słowa u Bronków i reszty. Nawet sądy o to były :lol:

PO w zasadzie zachowało swój stan posiadania nieznacznie go tylko zwiększając, za PiS-em natomiast glosowała większość zwolenników PSL, SLD i "drobnicy".
Czyli SLD-owcy są tak głupi by połknąć "lewicową" przynętę Jarka? A ja myślałem że poszli za swoimi autorytetami w stylu Urbana i zagłosowali na Bronka. Wszak on na pewno agentury nie ruszy. :roll:
Ps: Co to jest "drobnica" :?:

MateuszKL
04-07-2010, 21:33
Natomiast co do wyników... Też uważam, że warto poczekać na wyniki ostateczne. Raczej Komorowski wygra, ale głowy bym jeszcze nie dal. Gdyby jednak przyjąć stosunek głosów 51 do 49 to by oznaczało, że PO w zasadzie zachowało swój stan posiadania nieznacznie go tylko zwiększając, za PiS-em natomiast glosowała większość zwolenników PSL, SLD i "drobnicy". Co z punktu widzenia wyborów parlamentarnych jest raczej dobrą wiadomością dla PO - bo wciąż zachowuje ona szanse na duże, ponad 40 procentowe poparcie, podczas gdy PiS może nie wyjść ponad 30-35 %. W sumie ciekawa sytuacja. Ach, jak ja lubię te politykę... ;) :lol:

Chyba za dużo szampana z radości ze zwycięstwa Bronka.

Ok 68% wyborców Grzesia zagłosowało na Komorowskiego - jego 50% podziel sobie więc na SLD i PO. Sytuacja jest więc odwrotna niż ta, którą przedstawiłeś - mamy PO z 35-37% poparciem i PIS z poparciem powyżej 40%.

Zakapior-san
04-07-2010, 21:47
Ok 68% wyborców Grzesia zagłosowało na Komorowskiego
Komuszki zagłosowały na swoje "mniejsze zło". Ciekawe dlaczego ;)

Ronin
04-07-2010, 21:56
Takie wyniki o niczym nie przesądzają. Należy poczekać spokojnie do jutra. Kaczyński zyskał bardzo dużo zważywszy że startował z 4 procentowym poparciem. Zgadzam się z przedmówcą że to raczej Elektorat PSL i drobnicy zagłosował w większości na Kaczyńskiego natomiast Lewica podzieliła swoje głosy mniej więcej po równo. Tak czy inaczej wygrana Komorowskiego jest w granicach błędu statystycznego. Na pewno nie jest to miażdżące zwycięstwo.

Widać wyraźnie że dążymy do modelu Amerykańskiego czyli 2 główne Partię czy bloki Polityczne. Z jednej strony Konserwatywno- Liberalny Blok Polityczny PO Z Drugiej strony Narodowo - Katolicki Blok PiS.

PS. Tusk w tej kampanii stracił w moich oczach choć jest jednym z lepszych polityków jeżeli chodzi o PR. Takie brutalne ataki podczas konwencji partii świadczyły że naprawdę PO palił się grunt pod nogami i gdyby nie negatywny elektorat PIS-u który jest nadal aktywny to Kaczyński wyszedłby z tych wyborów zwycięsko tak jak 4 lata temu jego brat.

Liczę na to że nawet z Gburem Komorowskim będzie można znaleść jakąś płaszczyznę do współpracy bo inaczej będziemy mieli kolejne wybory przeciw a nie za tylko że tym razem będą to wybory parlamentarne a nie prezydenckie.
W brew pozorom to Liberalna polityka PO może najbardziej uderzyć w ludzi Bezrobotnych Emerytów i Rencistów zwłaszcza jeżeli wejdą w życie reformy które są już przygotowywane. Poczekamy zobaczymy oby się nie okazało że "zamienił stryjek siekierkę na kijek".

Furvus
04-07-2010, 22:19
Mateuszki ma tu rację co do tego, że wyborcy Napieralskiego zadecydowali o prognozowanym zwycięstwie Bronka. Był to wg mnie głównie elektorat negatywny Kaczyńskiego, który nie głosował na Komorowskiego w pierwszej turze, bo ten wydał im się zbyt "obciachowy" lub też mniej odróżniający się od Pis-u niż Napieralski (wizerunkowo). Można skonkludować że o wyniku ponownie zdecydował elektorat negatywny, tym razem Kaczyńskiego, a 5 lat temu Tuska. Polecam też przejrzeć sondażowe wyniki wśród różnych grup wiekowych, gdzie pewną niespodzianką jest wg mnie "niestereotypowy" wynik Jarosława wśród najmłodszych wyborców (18-24), gdzie nie ustępuje mocno Bronisławowi (46,8 do 53,2). Oznacza to że poparcie PiS-u niekoniecznie będzie spadać wraz z wymieraniem jego elektoratu, jak brutalnie to by nie zabrzmiało.


Liczę na parę ustaw, przede wszystkim zaś na ustawę o komercjalizacji szpitali (tak, by samorządy nie musiały płacić VAT) - to akurat jest duża rzecz i choćby tylko dlatego warto by prezydentem był Komorowski. Nie spodziewam się tego od razu - raczej po (a nie przed) wyborami samorządowymi.Właśnie tak mi się wydaje, że zgodnie z zapowiedziami, najpierw PO do wyborów samorządowych będzie testowało tą nową ugodowość PiS-u namawianiem do poparcia komercjalizacji szpitali. PiS oczywiście tego nie poprze i teraz wiele zależy od stylu w jakim w końcu odrzuci te "zaloty" - czy zrobi to delikatnie czy może z uderzeniem pięścią w stół. Po wyborach samorządowych PO pewnie i tak to bezproblemowo przepchnie i później będzie się szczyciło jak wiele "zbudowała zgoda" premiera z prezydentem.


Natomiast co do wyników... Też uważam, że warto poczekać na wyniki ostateczne. Raczej Komorowski wygra, ale głowy bym jeszcze nie dal. Gdyby jednak przyjąć stosunek głosów 51 do 49 to by oznaczało, że PO w zasadzie zachowało swój stan posiadania nieznacznie go tylko zwiększając, za PiS-em natomiast glosowała większość zwolenników PSL, SLD i "drobnicy". Co z punktu widzenia wyborów parlamentarnych jest raczej dobrą wiadomością dla PO - bo wciąż zachowuje ona szanse na duże, ponad 40 procentowe poparcie, podczas gdy PiS może nie wyjść ponad 30-35 %. W sumie ciekawa sytuacja. Ach, jak ja lubię te politykę... ;) :lol:To co piszesz, jest niezgodne z linią Partii :lol: Nawet po Tusku było widać, że już sam widzi rychły koniec czasów laby i wielkich triumfów w sondażach. SLD uzyskało potencjał przejmowania niezadowolonych rządami PO (tych którzy wciąż boją się "kaczyzmu"), pokazało że też może się liczyć. Z drugiej strony trochę ludzi na pewno zostanie w domach podczas wyborów parlamentarnych, zniechęconych tym, że PO dalej niewiele zrobiło mimo praktycznie pełni władzy. Jakbym miał teraz szacować wyniki przyszłorocznego głosowania, to PO i PiS miałyby podobny wynik, nieróżniący się więcej niż 5%, SLD 10-15% (chyba że PO mocno zawiedzie, wtedy trochę powyżej 15%) i PSL w okolicach 5%.


Widać wyraźnie że dążymy do modelu Amerykańskiego czyli 2 główne Partię czy bloki Polityczne. Z jednej strony Konserwatywno- Liberalny Blok Polityczny PO Z Drugiej strony Narodowo - Katolicki Blok PiS.Już mi się nawet nie chce wykłócać, jak bardzo określenie konserwatywno - liberalny nie pasuje do PO...


W brew pozorom to Liberalna polityka PO może najbardziej uderzyć w ludzi Bezrobotnych Emerytów i Rencistów zwłaszcza jeżeli wejdą w życie reformy które są już przygotowywane. Poczekamy zobaczymy oby się nie okazało że "zamienił stryjek siekierkę na kijek".
Jaka liberalna polityka? Gdyby ich polityka była liberalna to bym na nich głosował :D

Elrond
04-07-2010, 22:21
Zastanawiam się co na to powiedzą "ultraliberalowie" na tym forum? Bo przecież taka decyzja to według mnie kompromitacja Korwina-Mikke, który podobno najwieksze znaczenie przykłada do gospodarki.

Jeden i drugi kandydat to takie same komuchy od strony ekonomicznej, więc co za różnica :?:


Sam jestem ciekaw co PO, jeśli zdobędzie pełnię władzy pokaże.

Będzie się dalej kompromitować - co by miała robić innego :?: Oby tylko Partia raz zdobytą władzę chciała w ogóle jeszcze oddać :lol:


Liczę na parę ustaw, przede wszystkim zaś na ustawę o komercjalizacji szpitali (tak, by samorządy nie musiały płacić VAT) - to akurat jest duża rzecz i choćby tylko dlatego warto by prezydentem był Komorowski. Nie spodziewam się tego od razu - raczej po (a nie przed) wyborami samorządowymi.

Idę z każdym o zakład, że żadnych "liberalnych reform" nie będzie - co najwyżej kosmetyka. Może jakby Bronek obiecał, że te szpitale jednak zacznie prywatyzować, to bym się zastanowił ;)

Marek Aureliusz
04-07-2010, 22:29
Na pocieszenie wizja Krzystofa Jackowskiego ;) Sprawdziła się, co do wygranej Komorowskiego, zobaczymy czy tak samo jak przepowiedział jasnowidz, będzie to początek końca PO.

http://wybory.wp.pl/kat,1025913,title,Z ... omosc.html (http://wybory.wp.pl/kat,1025913,title,Znany-jasnowidz-juz-wie-kto-wygra-w-wyborach,wid,12433734,wiadomosc.html)


Kto wygra w wyborach?

Jasnowidz nie ma złudzeń - zwycięzcą wyborów prezydenckich zostanie Bronisław Komorowski. Wbrew pozorom nie oznacza to jednak tryumfu Platformy Obywatelskiej. Dlaczego? - To będzie nokaut dla PO. Druga połowa tego roku będzie fatalna gospodarczo dla Polski, głównie jeśli chodzi o pozycję złotówki. Unia Europejska będzie zaciskać pasa, a cięcia finansowe będą bardzo dotkliwe dla Polski. Wydarzą się dwie rzeczy, które poważnie tąpną polską gospodarką. W efekcie Polacy będą obwiniać za to rządzących, czyli PO.

Z kolei Jarosław Kaczyński, któremu – w opinii Krzysztofa Jackowskiego – nie zależy specjalnie na wygranej, umocni się na przegranej. - Przegrana dosyć szybko wpłynie na wzrost jego poparcia. Prezes PiS stanie się mężem stanu i autorytetem dla opozycji. Niewykluczone, że po wyborach parlamentarnych PiS wejdzie w koalicję z lewicą – przewiduje jasnowidz.

Kaczyńskiemu nie jest pisana prezydentura

Pytany o to, czy w kolejnych wyborach Jarosław Kaczyński ma szansę na prezydenturę, odpowiada krótko: - Prezydentura nie jest mu stanowczo pisana, ale w parlamencie będzie zasiadał. Być może znów będzie premierem – spekuluje Jackowski.

O kolejnej kadencji w Urzędzie Rady Ministrów może natomiast zapomnieć Donald Tusk. Tusk rządzi po raz ostatni, nie będzie już więcej premierem. Jestem o tym przekonany – zaznacza.

W siłę urośnie Grzegorz Napieralski. – On ma wielkie aspiracje i czuje, że może mieć dużą siłę w wyborach parlamentarnych, ale nie sądzę, aby był dobrym szefem lewicy w dłuższej perspektywie. – Aby lewica miała szansę odrodzić się na nowo nie powinna stawiać na słodkiego Napieralskiego, ale lidera z charakterem – mówi jasnowidz.

Jakim prezydentem będzie Komorowski?

- Bronisław Komorowski będzie eleganckim, ale niesamodzielnym prezydentem, który szybko straci poparcie – podsumowuje Jackowski.

Furvus
04-07-2010, 22:35
To brzmi raczej jak gadka dobrego politologa a nie jasnowidza, chociaż te dwa zawody aż tak bardzo się od siebie nie różnią ;)

Marek Aureliusz
04-07-2010, 22:58
To brzmi raczej jak gadka dobrego politologa a nie jasnowidza, chociaż te dwa zawody aż tak bardzo się od siebie nie różnią ;)
Hehe, może i tak, zobaczymy co to będzie.

A tutaj przepytują (ciemny) naród na kogo głosował i dlaczego. Siła argumentów powala. To są "argumenty" ze spotów reklamowych a nie ich własne poglądy. Masakra, nie mogę uwierzyć, że ludzie nie umieją sklecić kliku sensownych zdań. Oni są wyprani z rozumu. Takie "zombiaki" powinny mieć zakaz głosowania. Do pokojów z urnami powinny mieć wstęp osoby które przejdą krótki test na IQ.
http://www.youtube.com/watch?v=BrEGm9CSJWw

Aquila
04-07-2010, 23:03
nie słyszałem o Tobie w tv, ani w tym filmiku, na forumku to ładnie się pisze, no nie ? pokaż jak ty argumentujesz.

Marek Aureliusz
04-07-2010, 23:10
nie słyszałem o Tobie w tv, ani w tym filmiku, na forumku to ładnie się pisze, no nie ? pokaż jak ty argumentujesz.
W pierwszej turze głosowałem na Korwina, ponieważ tak jak on uważam że państwo powinno mniej ingerować w życie zwykłego człowieka. Obiecał on zająć się chorą ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (która z małych Polaków zrobi małe potworki). Obiecał również likwidację podatku dochodowego, co również bardzo jest mi na rękę. Totalnej prywatyzacji nie popieram. Służba zdrowia i przemysł energetyczny powinien być w rękach państwa. W drugiej turze głosowałem na Kaczyńskiego z dwóch powodów - żeby pomieszać szyki PO i dlatego, iż uważam, że J. Kaczyński jest jedynym politykiem w Polsce, który mógłby się na poważnie zająć śledztwem w sprawie katastrofy w Smoleńsku - to co się obecnie dzieje to jest jedno wielkie mataczenie.

Pasi?

MateuszKL
04-07-2010, 23:17
Będzie interesująca nocka. Idę po bro. :mrgreen:

PaskudnyPludrak
04-07-2010, 23:19
Rabin jednak stwierdził że nie ma co otwierać jeszcze szampana,i może i miał rację bo najnowsze wyniki PKW pokazują że szkodnik prowadzi :roll:

Marek Aureliusz
04-07-2010, 23:24
Rabin jednak stwierdził że nie ma co otwierać jeszcze szampana,i może i miał rację bo najnowsze wyniki PKW pokazują że szkodnik prowadzi :roll:
Masz rację. http://prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W/index.htm :shock:
Fajnie by było jakby już tak zostało

Elrond
04-07-2010, 23:25
A tutaj przepytują (ciemny) naród na kogo głosował i dlaczego. Siła argumentów powala. To są "argumenty" ze spotów reklamowych a nie ich własne poglądy. Masakra, nie mogę uwierzyć, że ludzie nie umieją sklecić kliku sensownych zdań. Oni są wyprani z rozumu. Takie "zombiaki" powinny mieć zakaz głosowania. Do pokojów z urnami powinny mieć wstęp osoby które przejdą krótki test na IQ.

Niektórzy nazywają taką idiokrację "najlepszym ustrojem" - to jest dopiero masakra :lol: Rządzą "durnie przy urnie", taki urok demokracji...

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/kandydaci/wyniki-pkw-z-515-proc-obwodow-prowadzi-kaczynski,1,3316987,aktualnosc.html) - :lol: Czyżby moja meczowa przepowiednia miała się nie sprawdzić...

Aquila
04-07-2010, 23:35
W pierwszej turze głosowałem na Korwina, ponieważ tak jak on uważam że państwo powinno mniej ingerować w życie zwykłego człowieka. Obiecał on zająć się chorą ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (która z małych Polaków zrobi małe potworki). Obiecał również likwidację podatku dochodowego, co również bardzo jest mi na rękę. Totalnej prywatyzacji nie popieram. Służba zdrowia i przemysł energetyczny powinien być w rękach państwa. W drugiej turze głosowałem na Kaczyńskiego z dwóch powodów - żeby pomieszać szyki PO i dlatego, iż uważam, że J. Kaczyński jest jedynym politykiem w Polsce, który mógłby się na poważnie zająć śledztwem w sprawie katastrofy w Smoleńsku - to co się obecnie dzieje to jest jedno wielkie mataczenie.

Pasi?


No spoko, wzorowo wręcz ;)

Marek Aureliusz
04-07-2010, 23:38
No spoko, wzorowo wręcz ;)
No to super, że Ci się podoba :D

MateuszKL
05-07-2010, 00:14
Cytując klasyka: "Pisowskie Ardeny się skończyły".

MaciekSoad
05-07-2010, 05:32
Виват Комаровским. Да здравствует Россия!

Herod
05-07-2010, 07:42
Stało się co się miało stać, Komorowski wygrał, ja przegrałem zakład... wielka smuta.
Miejmy nadzieję, że Bronia nie narobi nam wstydu... dajmy na to w takim USA i nie strzeli kolejnej super-gafy.

Tuba Tuska is win. :(

Napoleon7
05-07-2010, 10:12
Jeden i drugi kandydat to takie same komuchy od strony ekonomicznej, więc co za różnica
Korwin Mikke to "komuch" :shock: :o :!: :?:
Swoją drogą, to za takie wypowiedzi wysyłałbym na miesiąc do "komunistycznego skansenu" (oczywiście zamkniętego) z plikiem starych zlotówek i kartkami aby delikwent na własnej skórze zrozumiał jakie bzdury gada. ;)


To co piszesz, jest niezgodne z linią Partii
Bo ja jestem taki "platformersem pouniowolnościowym", który nie do końca wpisuje się "w linie partii" ;) Parę pomysłów PO (jak np. okręgi jednomandatowe) uważam za idiotyzm. Ale lepszego ugrupowania akurat obecnie w kraju nie ma, poza tym jeżeli mam mieć już na PO wpływ to będąć w środku a nie na zewnątrz. Więc walczę. :)

A wynik wyborów nie jest zły, choć problkemów będzie masa. do wyborów samorządowych nie przewiduję wiekszych "szaleństw". Na więcej licze od końca roku.

PaskudnyPludrak
05-07-2010, 11:04
Ehh miny tych wszystkich PiSSowców, co za widok ,oby jak najdłużej przyszło mi się nim delektować ,Jasnogród wygrał po raz kolejny, nie wszyscy dali się otumanić ułańskimi bredniami .Martusia won z pałacu ,Staniszkis też załamana bo umknęła jej posadka w kancelarii prezydenta :lol: :twisted: :twisted:
wierszyk -Nie jestem już żaden smarkacz,Łeb mam pokryty siwizną.Nie zagłosuję na Jarka,
Bo zbyt cię kocham, Ojczyzno! Niejeden ciężar na barkach Dźwigałem, znosiłem trudy.Nie zagłosuję na Jarka,Bo dość mam kłamstw i obłudy.Gdy spytasz mnie, niedowiarka,Dlaczego? Wyznam ci szczerze:Nie zagłosuję na Jarka,Bo w żadną zmianę nie wierzę.Skąd wiem, że wybór niedobry?Nie wierzę w zmiany oblicza,Bo nie chcę powrotu Ziobry I teczek Macierewicza.Bo nie chcę mieć Prezydenta,Co straszy gejem i Żydem,Co w każdym widzi agenta,I może zaszczuć jak Blidę.Na Jarka nie oddam głosu Za czasy, gdy był premierem,Za ten upadek etosu,I koalicję z Lepperem.Za to, co wciska ludowi,Na co pozwala i sprzyja,Za to, co pisze Sakowicz I głosi Radio Maryja.Za sieć podsłuchów i haków,Wydanie walki elitom,Za to, że skłócił Rodaków,Za IV Rzeczpospolitą.Dziś w duszy mej zakamarkach Odkrywam decyzji sedno:Nie zagłosuję na Jarka,Bo nie jest mi wszystko jedno.Wybaczcie drwinę i sarkazm,Odporność z wiekiem się zmniejsza.Nie zagłosuję na Jarka,
Bo Polska jest najważniejsza!"

Witia
05-07-2010, 12:13
Nie chcę być nieuprzejmy, ale może jednak te statystyki o czymś świadczą ?
http://wybory.wp.pl/wynikidrugatura.html

Polecam szczególnie zakładkę 'wykształcenie'.

MateuszKL
05-07-2010, 12:25
O czym miałyby świadczyć?

Elrond
05-07-2010, 12:34
Jednak moja meczowa przepowiednia się sprawdziła. W półfinale Holandia, a Bronek jest prezydentem. W sumie to to pierwsze jest dla mnie dużo ważniejsze, więc i tak jestem po weekendzie zadowolony :D


Korwin Mikke to "komuch" :shock: :o :!: :?:

I Bronek i Jarek to tacy sami ekonomiczni lewicowcy. No może z tym wyjątkiem, że Bronek czasem sprawia wrażenie, jakby poglądów ekonomicznych żadnych nie posiadał ;)


Swoją drogą, to za takie wypowiedzi wysyłałbym na miesiąc do "komunistycznego skansenu" (oczywiście zamkniętego) z plikiem starych zlotówek i kartkami aby delikwent na własnej skórze zrozumiał jakie bzdury gada. ;)

Ja liczę, że Partia będzie nieprawomyślnych wysyłać na Wyspy(jak w "Nowym Wspaniałym Świecie"), a nie do "komunistycznych skansenów" :lol:


A wynik wyborów nie jest zły, choć problkemów będzie masa. do wyborów samorządowych nie przewiduję wiekszych "szaleństw". Na więcej licze od końca roku.

Chciałbym móc nowego prezia i Partię pochwalić za kilka miesięcy, jeśli do jesieni nie będzie żadnych reform, to nie będzie ich wcale. Obym przy rządach bronkozaurów nie zatęsknił za tymi PiS-u lub nawet SLD ;)

http://biznes.onet.pl/komorowski-wygral ... news-detal (http://biznes.onet.pl/komorowski-wygral-wybory-czas-na-reformy,18490,3317320,1,news-detal) - się zobaczy, chciałbym za pół roku złożyć samokrytykę za krytykowanie Partii


wierszyk -Nie jestem już żaden smarkacz,Łeb mam pokryty siwizną.Nie zagłosuję na Jarka,
Bo zbyt cię kocham, Ojczyzno! Niejeden ciężar na barkach Dźwigałem, znosiłem trudy.Nie zagłosuję na Jarka,Bo dość mam kłamstw i obłudy.Gdy spytasz mnie, niedowiarka,Dlaczego? Wyznam ci szczerze:Nie zagłosuję na Jarka,Bo w żadną zmianę nie wierzę.Skąd wiem, że wybór niedobry?Nie wierzę w zmiany oblicza,Bo nie chcę powrotu Ziobry I teczek Macierewicza.Bo nie chcę mieć Prezydenta,Co straszy gejem i Żydem,Co w każdym widzi agenta,I może zaszczuć jak Blidę.Na Jarka nie oddam głosu Za czasy, gdy był premierem,Za ten upadek etosu,I koalicję z Lepperem.Za to, co wciska ludowi,Na co pozwala i sprzyja,Za to, co pisze Sakowicz I głosi Radio Maryja.Za sieć podsłuchów i haków,Wydanie walki elitom,Za to, że skłócił Rodaków,Za IV Rzeczpospolitą.Dziś w duszy mej zakamarkach Odkrywam decyzji sedno:Nie zagłosuję na Jarka,Bo nie jest mi wszystko jedno.Wybaczcie drwinę i sarkazm,Odporność z wiekiem się zmniejsza.Nie zagłosuję na Jarka,
Bo Polska jest najważniejsza!"

Ta grafomania to Twoje własne dzieło czy tylko ctrl+c/ctrl+v :?:

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3317200,aktualnosc.html) - buraczenia ciąg dalszy...


Polecam szczególnie zakładkę 'wykształcenie'

Jeszcze ciekawsza jest wiek, dokładniej rezultat najmłodszej grupy wyborców na tle innych grup wiekowych.

MateuszKL
05-07-2010, 12:43
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3317200,aktualnosc.html - buraczenia ciąg dalszy...

Ale gnój.

apollo7100
05-07-2010, 12:46
Nie chcę być nieuprzejmy, ale może jednak te statystyki o czymś świadczą ?
http://wybory.wp.pl/wynikidrugatura.html

Polecam szczególnie zakładkę 'wykształcenie'.

tak sie zastanawiam skad dane o wieku, plci i wyksztalceniu skoro wybory sa tajne...

voitek
05-07-2010, 13:07
No patrz, moze ludzie podaja przy wyjsciu? Nie podajac swoich nazwisk?

Elrond
05-07-2010, 13:16
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/zaskakujace-dane-ws-rodowodu-komorowskiego,1,3317231,aktualnosc.html) - no czyli hrabia może wcale nie jest hrabią, ale "korzenie" są :lol:

PaskudnyPludrak
05-07-2010, 13:50
Ta grafomania to Twoje własne dzieło czy tylko ctrl+c/ctrl+v :?:

nie drogi wizjonerze ,to nie moje dzieło ,Jaaaanusz dajesz , dajesz :lol: :lol: http://www.youtube.com/watch?v=q_l3pQi8so4

Dagorad
05-07-2010, 14:28
Ehh miny tych wszystkich PiSSowców, co za widok ,oby jak najdłużej przyszło mi się nim delektować ,Jasnogród wygrał po raz kolejny, nie wszyscy dali się otumanić ułańskimi bredniami .Martusia won z pałacu ,Staniszkis też załamana bo umknęła jej posadka w kancelarii prezydenta

Mam nieodparte wrażenie że twoja wyborcza mentalność stoi na poziomie http://www.youtube.com/watch?v=BrEGm9CSJWw.


Nie chcę być nieuprzejmy, ale może jednak te statystyki o czymś świadczą ?
http://wybory.wp.pl/wynikidrugatura.html

Polecam szczególnie zakładkę 'wykształcenie'.

Studenci co chwila popierają komunizm i lewicę. A młodzież rzekomo Napieralskiego czyli też lewaka bo jest młody. Więc wykształcenie nie może tu raczej o niczym świadczyć zwłaszcza iż są to tylko sondaże i to prywatne więc nie wiesz ile w nich jest prawdy a ile ustawienia.

Witia
05-07-2010, 14:54
O czym miałyby świadczyć?
Jaki najprostszy wniosek można wyciągnąć ze statystyki, zgodnie z która 61% ludzi z wykształceniem podstawowym głosowało na Kaczyńskiego, podczas gdy 66% ludzi z wykształceniem wyższym oddało głos na Komorowskiego ? Że słońce jest żółte ? Chyba nie...

Statystyki wskazują również, że Kaczyński zbiera większe żniwo na małych wsiach na końcu świata, niż w dużych miastach. Z tego pewnie też można wyciągnąć wniosek nie inny niż 'woda gazowana ma bombelki' ?




Studenci co chwila popierają komunizm i lewicę. A młodzież rzekomo Napieralskiego czyli też lewaka bo jest młody. Więc wykształcenie nie może tu raczej o niczym świadczyć zwłaszcza iż są to tylko sondaże i to prywatne więc nie wiesz ile w nich jest prawdy a ile ustawienia.
Ostatnia debata była bezpośrednim dowodem na to, że Napieralski, Miler i Oleksy przy Kaczyńskim to wręcz neo-liberałowie.

Baal-Melkart
05-07-2010, 15:01
Studenci co chwila popierają komunizm i lewicę.

Kaczyński wydaje się być bardziej lewicowy (w spojrzeniu na gospodarkę) niż Komorowski, a zatem jak to jest z popieraniem "komunizmu" (sic!) i lewicy przez studentów w świetle tego sondażu? Ponadto osoby z wykształceniem wyższym studentami na ogół już nie są.

Furvus
05-07-2010, 15:03
Te wyniki z podziałem na wiek czy wykształcenie pochodzą z tych sondaży typu exit poll, które wczoraj o 20 prezentowały stacje telewizyjne. Głupio cytować mi samego siebie, ale już wcześniej pisałem że:

Polecam też przejrzeć sondażowe wyniki wśród różnych grup wiekowych, gdzie pewną niespodzianką jest wg mnie "niestereotypowy" wynik Jarosława wśród najmłodszych wyborców (18-24), gdzie nie ustępuje mocno Bronisławowi (46,8 do 53,2). Oznacza to że poparcie PiS-u niekoniecznie będzie spadać wraz z wymieraniem jego elektoratu, jak brutalnie to by nie zabrzmiało. Dodam jeszcze, że wynika z tego że wśród studentów właśnie Kaczyński ma procentowo większe poparcie niż wśród młodych osób po studiach (25-34).

Witia, to jest duże uogólnianie. Jakbym miał spojrzeć na wyniki z Warszawy i pobawić się w socjologa, to napisałbym że największe poparcie Bronek miał w "młodych" dzielnicach, gdzie mieszkają "nowobogaccy", którzy przyjechali do stolycy ze wsi i mniejszych miast i oderwani od rodziny głosują zgodnie z "modą", ale tak nie napiszę :mrgreen:


A tutaj przepytują (ciemny) naród na kogo głosował i dlaczego. Siła argumentów powala. To są "argumenty" ze spotów reklamowych a nie ich własne poglądy. Masakra, nie mogę uwierzyć, że ludzie nie umieją sklecić kliku sensownych zdań. Oni są wyprani z rozumu. Takie "zombiaki" powinny mieć zakaz głosowania. Do pokojów z urnami powinny mieć wstęp osoby które przejdą krótki test na IQ.

Niektórzy nazywają taką idiokrację "najlepszym ustrojem" - to jest dopiero masakra :lol: Rządzą "durnie przy urnie", taki urok demokracji...
Nie popadajmy już w paranoję, przecież zawsze wybierane są najgłupsze wypowiedzi w sondach ulicznych, więc ten obraz jest przerysowany. To tak jak z sondami ulicznymi pokazującymi, jak głupi są rzekomo Amerykanie, bo kilkunastu wybranych nie potrafiło pokazać Iraku na mapie... Oczywiście, że jest duży procent ludzi bardzo nieracjonalnie dokonujących wyboru swojego kandydata i najlepiej byłoby gdyby nie głosowali. Są różne dobre pomysły jak tego dokonać, ale nie chciałbym tutaj o nich pisać, odczekajmy trochę czasu po wyborach ;)



To co piszesz, jest niezgodne z linią Partii
Bo ja jestem taki "platformersem pouniowolnościowym", który nie do końca wpisuje się "w linie partii" ;) Parę pomysłów PO (jak np. okręgi jednomandatowe) uważam za idiotyzm. Ale lepszego ugrupowania akurat obecnie w kraju nie ma, poza tym jeżeli mam mieć już na PO wpływ to będąć w środku a nie na zewnątrz. Więc walczę. :)

A wynik wyborów nie jest zły, choć problkemów będzie masa. do wyborów samorządowych nie przewiduję wiekszych "szaleństw". Na więcej licze od końca roku.
Śmiałem się głównie z tego, że od paru miesięcy nie widziałem żadnego Twojego posta, który z linią Partii byłby niezgodny ;) Może dlatego, że nie były poruszane tematy w których "pięknie się różnisz" z PO. Do samorządowych będziemy mieli głównie wakacje w parlamencie, może przed samym głosowaniem zdarzy się jakaś symboliczna ustawa, która nie będzie nikogo zniechęcała, a pokaże jak to PO bierze się do roboty ;)

Brak mi już słów na te wystąpienia Palikota, ciekawe jak szeregowi działacze na to patrzą. Może mógłbyś nam Napoleonie opisać jakie są nastroje wśród "dołów" PO jeśli chodzi o Palikota?