Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wybory Prezydenckie



Strony : 1 2 3 [4]

Dagorad
05-07-2010, 15:08
Studenci co chwila popierają komunizm i lewicę.

Kaczyński wydaje się być bardziej lewicowy (w spojrzeniu na gospodarkę) niż Komorowski, a zatem jak to jest z popieraniem "komunizmu" (sic!) i lewicy przez studentów w świetle tego sondażu? Ponadto osoby z wykształceniem wyższym studentami na ogół już nie są.

Nie mówiłem o popieraniu lewaków w oparciu o ten sondaż w który zresztą nie wierzę tylko ogólnie. Studenci mają większą możliwość jednoczenia się więc częściej słychać o ich "akcjach".

Elrond
05-07-2010, 15:26
nie drogi wizjonerze ,to nie moje dzieło ,Jaaaanusz dajesz , dajesz :lol: :lol: http://www.youtube.com/watch?v=q_l3pQi8so4

Widzę, że ktoś sobie nawet zrobił taki obciach, że się do tej grafomanii przyznał i to publicznie śpiewał u boku pierwszego buraka III RP :lol: O "artystach" wysługujących się politykom mam kawałek konkretnej muzyki 8-)
http://www.youtube.com/watch?v=rU483lRH3OY


Nie popadajmy już w paranoję, przecież zawsze wybierane są najgłupsze wypowiedzi w sondach ulicznych, więc ten obraz jest przerysowany. To tak jak z sondami ulicznymi pokazującymi, jak głupi są rzekomo Amerykanie, bo kilkunastu wybranych nie potrafiło pokazać Iraku na mapie... Oczywiście, że jest duży procent ludzi bardzo nieracjonalnie dokonujących wyboru swojego kandydata i najlepiej byłoby gdyby nie głosowali. Są różne dobre pomysły jak tego dokonać, ale nie chciałbym tutaj o nich pisać, odczekajmy trochę czasu po wyborach ;)

Niestety lwia część dokonuje wyboru delikatnie mówiąc "mało racjonalnego". Niedawno miałem okazję pogadać z dużą grupą młodych absolwentów wyższej uczelni ekonomicznej(sam się do nich też zaliczam :D ) i tak przy piwku ktoś poruszył temat wyborów, że w niedzielę "trzeba iść". Ja oczywiście stwierdziłem, że jestem liberałem, więc żaden z kandydatów mi nie odpowiada, bo oboje mają socjalistyczne pomysły na gospodarkę i generalnie szkoda mi czasu na chodzenie na wybory, zresztą patrząc na kartę do głosowania nie mógłbym dokonać żadnego wyboru, bym go później nie żałował. Oczywiście moi "młodzi, zdolni, wykształceni" znajomi tłumnie popierali Bronka i na moje poglądy zareagowali konsternacją, tudzież krytyką. Zacząłem temat delikatnie drążyć - żadna z osób nie potrafiła swojego wyboru racjonalnie uzasadnić i z reguły uzasadniała go kaczofobią, strachem przed "IV RP", tym, że Bronek lepiej wygląda i się prezentuje, itp., generalnie nic poza tym, co można zobaczyć w "oświeconych mediach" - ogólnie po kilku minutach uciąłem temat, bo dzionek był zbyt piękny i atmosfera zbyt dobra, by je psuć polityką.
Skoro ludzie młodzi, inteligentni, po studiach(ekonomicznych!), o których mam generalnie jak najlepsze zdanie, z których część uważam za swoich autentycznych przyjaciół/przyjaciółki, prezentują taki poziom argumentacji, to ja wolę nie myśleć, co prezentuje przeciętny wyborca. Obawiam się, że to jest totalny dramat i ten reportaż z Suwałk to nie były pojedyncze przypadki wyrwane z kontekstu, ale to standard. Taka już jest demokracja i nic się na to nie poradzi.


Brak mi już słów na te wystąpienia Palikota, ciekawe jak szeregowi działacze na to patrzą. Może mógłbyś nam Napoleonie opisać jakie są nastroje wśród "dołów" PO jeśli chodzi o Palikota?

Przyłączam się do pytania, szczególnie mnie ciekawi, co "platformersi o rodowodzie z UW", co są znawcami "smaku, stylu i etyki" w polityce, sądzą o swoim partyjnym koledze, który w Partii rozwija się coraz bardziej i z jej mandatu możemy mieć jeszcze nieszczęście i zobaczyć go na jakimś ważnym państwowym stanowisku.

MateuszKL
05-07-2010, 18:21
Jaki najprostszy wniosek można wyciągnąć ze statystyki, zgodnie z która 61% ludzi z wykształceniem podstawowym głosowało na Kaczyńskiego, podczas gdy 66% ludzi z wykształceniem wyższym oddało głos na Komorowskiego ? Że słońce jest żółte ? Chyba nie...

Statystyki wskazują również, że Kaczyński zbiera większe żniwo na małych wsiach na końcu świata, niż w dużych miastach. Z tego pewnie też można wyciągnąć wniosek nie inny niż 'woda gazowana ma bombelki' ?

To była prowokacja. Wiesz, znajomość wielu studentów każe mi twierdzić, że niewiele to znaczy w kontekście Bronka. To oczywiście wynik propagandy negatywnej na Kaczyńskiego. Nie okłamujmy się, na studiach jest wiele osób, które powinny pykać z wózkami widłowymi, lub produkować kadłuby statków i już zarabiać pieniądze. Zamiast tego mamy lemingi z dyplomami - najbardziej przekorna grupa społeczna, do tego z niebezpiecznie wysoką oceną własnej wartości. Nie znasz tego? Ciężko uwierzyć... Weź studentów-socjalistów z Lalki Bolesława Prusa, głównego bohatera Zbrodni i Kary i tak dalej...

Po prostu uważam polskie studia wyższe za tak wypaczone ("wyższe wykształcenie dla każdego!"), że nie jest to grupa, której upodobaniami bym się kierował. Widzę tu raczej grę na emocjach typu "Kaczyński przeciw Europie", "Z nim nie będzie wymian z innymi krajami", "Kaczyński chce odebrać uniwersytetom". Co innego gdy weźmiesz wyniki pojedynczych placówek, oczywiście z czołówki (tam wyniki są już konkretne), a co innego polska brać studencka przekrojowo - nie wygląda to najlepiej...

Furvus
05-07-2010, 19:01
Skoro ludzie młodzi, inteligentni, po studiach(ekonomicznych!), o których mam generalnie jak najlepsze zdanie, z których część uważam za swoich autentycznych przyjaciół/przyjaciółki, prezentują taki poziom argumentacji, to ja wolę nie myśleć, co prezentuje przeciętny wyborca. Obawiam się, że to jest totalny dramat i ten reportaż z Suwałk to nie były pojedyncze przypadki wyrwane z kontekstu, ale to standard. Taka już jest demokracja i nic się na to nie poradzi.
Ale z tego co wiem, to na studiach ekonomicznych w Polsce nie jest przedstawiane jakieś szerokie spektrum poglądów, tylko głównie dogmaty z Keynesa, może trochę ekonomii podażowej... pewnie to takie przyzwyczajenie z czasów, gdy wykładnia była jedna, socjalistyczna... Oczywiście, że "dyktatura niekompetencji" to permanentny stan demokracji, tak już ten system został zbudowany, ale może dałoby się to jakoś poprawić, chociaż nieznacznie... o tym już w temacie o ordynacji wyborczej, który przydałoby się niedługo założyć, ale najpierw warto poczekać aż opadną emocje po tych wyborach ;)

Zakapior-san
05-07-2010, 22:18
Nie chcę być nieuprzejmy, ale może jednak te statystyki o czymś świadczą ?
http://wybory.wp.pl/wynikidrugatura.html
Polecam szczególnie zakładkę 'wykształcenie'.
Można i z drugiej strony:
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3317540,aktualnosc.html)

Gangsterzy popierają gangstera a te 8% to pewnie niewinnie osadzeni ;)
PS: Ciekawe ilu więźniów ma wyższe :lol:

MaciekSoad
06-07-2010, 00:02
W ciągu 500 dni spokoju ma powstać 1000 km autostrad-rozumem że juz dziś Bronek osobiście walcował asfalt na odcinku 2 km :roll:


http://www.fakt.pl/Kpia-z-nowego-prezyd ... 367,1.html (http://www.fakt.pl/Kpia-z-nowego-prezydenta-Pisza-Komorowski-cyrylica-,artykuly,76367,1.html)

to juz jest smiech na sali... kiedy Palikot mowil ze śp prezydent jest alkoholikiem, chamem itp to nie bylo zadnego bulwersu.. a tutaj juz afere robia :lol: :lol:

MateuszKL
06-07-2010, 00:43
http://demotywatory.pl/uploads/201007/1278346635_by_basi90_500.jpg

:D :D :D

Herod
06-07-2010, 07:20
http://img188.imageshack.us/img188/1998/1274215109bypochwalaswo.th.jpg (http://img188.imageshack.us/i/1274215109bypochwalaswo.jpg/)

Bogowie... a ja to coś będę teraz widywał codziennie w telewizji i prasie... :(
Jeszcze 499 dni...

Fumanchu
06-07-2010, 09:07
Nie chcę być nieuprzejmy, ale może jednak te statystyki o czymś świadczą ?
http://wybory.wp.pl/wynikidrugatura.html
Polecam szczególnie zakładkę 'wykształcenie'.
Można i z drugiej strony:
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html (http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3317540,aktualnosc.html)

Gangsterzy popierają gangstera a te 8% to pewnie niewinnie osadzeni ;)
PS: Ciekawe ilu więźniów ma wyższe :lol:
Jestem a) w tych 33 % i b)nigdy nie karany. Ale to statystyka.
To będzie Polska Mira,Grzecha ,Rycha i Zbycha.A ustawy będą ustalane tak jak do tej pory na cmentarzach.Nie zapomnijcie o Beatce "płacze" tej od lodów w służbie zdrowia np.Za Kaczyńskiego nie twierdzę że byłby raj,ale nie było przyzwolenia na takie złodziejskie metody.Durny naród.Nawet kryminaliści to rozumieją.

Marek Aureliusz
06-07-2010, 17:40
Wszystko wskazuje na to, iż Komorowski będzie się musiał wycofać z obietnic http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... etnic.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8104722,Prezydent_obietnic.html)

Po za tym jest źle. PO ma teraz władzę absolutną i może zrobić cokolwiek zechce. Dosłownie. W grę w chodzi cenzura internetu oraz wsadzanie do więzienia ludzi krytykujących Rząd. Mogą teraz przejąć jakiekolwiek media by chcieli i cokolwiek by się działo to będą one siały propagandę że jest dobrze i Rząd nic złego nie robi. Mogą być najgorsze przekręty łącznie z oderwaniem ziem odzyskanych i przyłączeniem ich do Niemiec, może być ogłoszona dyktatura, czy masowe kastrowanie ludzi a w całym kraju wszystkie media z uśmiechem na twarzy będą trąbiły, że to było w interesie Polaków, a kto się z tym nie zgadza to wariat i moher. A ciemny lud będzie w to świecie wierzył, bo na wszystkich kanałach, we wszystkich gazetach, na wszystkich portalach i blogach będą te same informacje. Będziemy tu mieli coś na kształt Korei Północnej. Kolejne pokolenia Polaków będą już wzrastały w partyjnej propagandzie. Mogą nadejść ponure czasy. Nic nie da się już zrobić. Można się tylko przyglądać jak okręt tonie. Jednocześnie wciąż mam cichą nadzieję, że sytuację da się jeszcze jakoś uratować - mówię o wyborach parlamentarnych.

PS. Co do studentów, do cześć z nich mogła się nabrać na dopłaty do biletów, czy czegoś tam, które Komorowski im obiecywał a które sam jednocześnie blokował <LOL>

Witia
06-07-2010, 17:44
PO ma teraz władzę absolutną i może zrobić cokolwiek zechce. Dosłownie
:D No, jutro powstaną pierwsze obozy pracy.

Facet... chill out. Po pierwsze, PO nie ma pełni władzy. Po drugie, pełnia władzy nie polega na posiadaniu 'swojego' prezydenta.

PaskudnyPludrak
06-07-2010, 18:08
:lol: :lol: Bracia , rodacy łapcie za broń , oto prawdziwi przywódcy , idealni kandydaci dla niektórych wojujących forumowiczów :lol: :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=LOrP1Ha3 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=LOrP1Ha3tzU&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=aLoQ_xp5xVE
http://www.youtube.com/watch?v=tU64KS-f31A

Janek
06-07-2010, 18:18
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs080.ash2/37324_1320874150763_1498099623_30682084_6930187_n. jpg
:D

voitek
06-07-2010, 18:39
Fotomątasz !!!1111 Wystaje kawalek brody :P

Ale zdjecie dobre :D

Marek Aureliusz
06-07-2010, 19:05
@ Witia
Może nie będzie aż tak drastycznie ale pomniejszych przekrętów będzie na pęczki przy pełnym poparciu TVNu, GW i wszystkich przejętych mediów. To się już zaczęło.

TVN to łże-telewizja na usługach Platformy, operująca retoryką rodem z PRLu. A co się stało? Otóż przed chwilą oglądałem Fakty. No i było o tym, że... właściwie to sam nie wiem co widziałem, tak poprzekręcano fakty.

Materiał rozpoczyna się od komunikatu, że koniec zgody, bo PIS znowu jątrzy. Pokazują wkurzonych posłów PISu (oczywiście niedawną wypowiedzią Palikota, ale TVN nie daje tego jasno do zrozumienia). Jakaś posłanka PISu mówi Niesiołowskiemu, że powinien przeprosić a on się na to oburza i każe siebie przepraszać. Potem Justyna Pochanke mówi, że oś konfliktu przebiega właśnie tutaj i pokazują J.Kaczyńskiego przemawiającego w chwili ogłoszenia wyborów. Ja p..., że co?! Potem pokazują Palikota, który gdzieś na dworze mówi coś o krwi na rękach Lecha Kaczyńskiego. Następuje cięcie. Znowu Niesiołowski jest zdziwiony, że czemu PIS tak się rzuca. Na koniec Beata Kempa mówi, że PIS tego tak nie zostawi. Przecież to się kupy nie trzyma. Przeciętny zjadacz chleba mógłby w tym momencie odnieść wrażenie że ludzie z PISu to cyborgi cały czas chodzące z włączona opcją berserk i wiecznie szukające zwady i nie wiadomo dlaczego atakujące to biednie i spokojne PO. Jeśli mój mózg umiał by rzygać to po wchłonięciu tak niestrawnego i przemontowanego reportażu zapewne zrobiłby to bez namysłu.

Przeżyłem niezły szok. Gdybym wcześniej nie czytał w internecie o chamskich słowach Palikota to w życiu nie połapałbym się o co chodzi. Pytano posłów PIS co sądzą o wypowiedzi posła PO a każdy z nich dawał do zrozumienia, że Palikota jest chamem i dupkiem. Jak wiemy sam Jarosław Kaczyński (ja ja jego miejscu dałbym temu błaznowi w pysk) jeszcze nie zajął oficjalnego stanowiska. Jednak cały materiał przemontowano w ten sposób, że wyszło, iż PIS wymyślił sobie nowy konflikt i z wprost niezrównaną zaciekłością atakuje Platformę. A platforma każe się przepraszać. To coś jakby ktoś dał w twarz a potem kazał wam przeprosić za to. Konia z rzędem temu, kto znajdzie ten reportaż.

Mówi wam to gnostyk o liberalnych poglądach, których głosował na PO i czuje się oszukany.


PS: To ja Aureliusz Gniewny i mój nowy wizerunek :)

EDIT: Co prawda miałem to napisać w temacie o PO ale myśle, że tutaj pasuje lepiej bo tu jest link do wypowiedzi Palikota.
EDIT: Już znalazłem linka. Posłuchajcie tych bredni http://www.tvn24.pl/28377,1663860,0,1,k ... omosc.html (http://www.tvn24.pl/28377,1663860,0,1,koniec-ciszy,fakty_wiadomosc.html)

glaca
06-07-2010, 19:30
http://wolnemedia.net/?p=22690
było?

Marek Aureliusz
06-07-2010, 19:38
http://wolnemedia.net/?p=22690
było?
Nie było. Czyli miałem rację... PO chce władzy absolutnej. Przypominają mi się dawne słowa mojego profesora: "Historia jest zdeterminowana" - Co oznacza iż cała ludzka cywilizacja podąża w sobie znanym tylko kierunku i pewne rzeczy (takie jak np feudalizm, rewolucja przemysłowa czy nadejście komunizmu) wydarzą się czy tego chcemy czy nie, prędzej czy później ale wydarzą się. Są naturalnym efektem ewolucji cywilizacji. To tak jak z grą - po prostu trzeba przejść przez pewien etap, żeby dość do końca. I w takim właśnie punkcie zwrotnym znajduje się teraz Polska. Coś się skończyło i coś się zacznie. Szkoda tylko, że to może nie być przyjemne.

Adamsky
06-07-2010, 20:23
Nie było. Czyli miałem rację... PO chce władzy absolutnej. Przypominają mi się dawne słowa mojego profesora: "Historia jest zdeterminowana" - Co oznacza iż cała ludzka cywilizacja podąża w sobie znanym tylko kierunku i pewne rzeczy (takie jak np feudalizm, rewolucja przemysłowa czy nadejście komunizmu) wydarzą się czy tego chcemy czy nie, prędzej czy później ale wydarzą się. Są naturalnym efektem ewolucji cywilizacji. To tak jak z grą - po prostu trzeba przejść przez pewien etap, żeby dość do końca. I w takim właśnie punkcie zwrotnym znajduje się teraz Polska. Coś się skończyło i coś się zacznie. Szkoda tylko, że to może nie być przyjemne.
Że niby co?
PO i jego członkowie są zbyt głupi by starać się o przejęcie "władzy absolutnej". Chyba, że wszystkie szczegóły uzgodnili z PiS, a jeśli taka zagrywka wyeliminowałaby z rozgrywki postkomunistów, to tylko przyklasnąć.

Marek Aureliusz
06-07-2010, 20:28
Nie wiem ale coś złego wisi w powietrzu. Nie mam na to żadnych argumentów. Tak mi podpowiada moja intuicja.

PaskudnyPludrak
06-07-2010, 20:34
Nie wiem ale coś złego wisi w powietrzu.
ROZBIORY :lol: :lol: :lol:

voitek
06-07-2010, 20:36
A kto bedzie sie rozbieral i kiedy?

Janek
06-07-2010, 20:37
http://wolnemedia.net/?p=22690
było?

Przecież tu piszą o jednomandatowych okręgach wyborczych czyli pomyśle, który jeszcze chwilę wcześniej popierało 95% forumowiczów ;)

PaskudnyPludrak
06-07-2010, 20:56
A kto bedzie sie rozbieral i kiedy?
Niemcy,Rosja,USA,Izrael,UE czyli generalnie masoneria światowa :roll: :o , a kiedy ? no przecież już się ponoć zaczęło, w radiu M ojciec dyrektor mówi że Tusk , Kaszuby i Pomorze Niemcom oddał , tak samo prawi Gazeta Polska .

Marek Aureliusz
06-07-2010, 21:17
A kto bedzie sie rozbieral i kiedy?
Niemcy,Rosja,USA,Izrael,UE czyli generalnie masoneria światowa :roll: :o , a kiedy ? no przecież już się ponoć zaczęło, w radiu M ojciec dyrektor mówi że Tusk , Kaszuby i Pomorze Niemcom oddał , tak samo prawi Gazeta Polska .
Poddaje się.

Witia
06-07-2010, 21:43
Poddaje się.
I dobrze, bo budujesz zdania które nadają się najwyżej jako materiał do książki political fiction ;) Bez obrazy, ale wiesz jak jest... Jeżeli coś wisi w powietrzu, to jest to najwyżej smog... ( przynajmniej w Krakowie )...

Furvus
06-07-2010, 23:11
EDIT: Już znalazłem linka. Posłuchajcie tych bredni http://www.tvn24.pl/28377,1663860,0,1,k ... omosc.html (http://www.tvn24.pl/28377,1663860,0,1,koniec-ciszy,fakty_wiadomosc.html)
Dzięki za ten link, przypomniałem sobie dlaczego nie oglądam Faktów TVN :mrgreen:

http://wolnemedia.net/?p=22690
było?
Za ten link również wielkie dzięki, samo oglądanie trzesącego tyłkiem ze strachu Iwińskiego dało mi wiele radości :D Jeszcze więcej radości dałoby mi przyjęcie tego projektu i jego wejście w życie, na co przed wyborami parlamentarnymi jest już chyba za mało czasu. Do tego potrzeba by było cudu, jakim byłaby zgoda PO i PiS co do szczegółów zmian. Przypomnę, że na przełomie 2005/2006 (albo trochę później) była dyskusja między tymi partiami na temat zmiany ordynacji wyborczej i wtedy nie doszły one do porozumienia.

Elrond
07-07-2010, 12:01
http://wolnemedia.net/?p=22690
było?

Yes :!: Yes :!: Yes :!:
Mina Iwińskiego bezcenna. SLD jako całkowity margines albo za burtą - cudownie. Po co nam aż 4 partie socjalistyczne w parlamencie, wystarczą dwie albo jeszcze lepiej jedna :lol:
A w naszej konstytucji trzeba tyle rzeczy zmienić, że równie dobrze można by ją zmienić w całośc ;) Pytanie jakie zmiany chcą tam wprowadzić POlszewicy, poza ordynacją większościową.


Bracia , rodacy łapcie za broń , oto prawdziwi przywódcy , idealni kandydaci dla niektórych wojujących forumowiczów :lol: :lol:

Gorbi zluzowałbyś ;)


Nie wiem ale coś złego wisi w powietrzu. Nie mam na to żadnych argumentów. Tak mi podpowiada moja intuicja.

Jedyne co złego wisi w powietrzu to dalsze trwanie III RP, aż do bankructwa. PełO ma za to pełnię władzy i do wyborów parlamentarnych jest na równi pochyłej, bo żadnych reform nie zrobi. Więc będzie musiało wszystkie problemy przyjąć "na klatę", a wtedy wystarczy zwinąć parasol ochronny mediów i będzie krucho ;)
Na dzień dzisiejszy Berezy jeszcze nikt nie postawił, działaczy opozycji "nieznani sprawcy" nie biją, internet jest jeszcze wolny, więc nie musimy czerpać wiedzy z ogłupiacza - nic specjalnego się nie dzieje. Pożyjem - uwidzim ;)

MateuszKL
07-07-2010, 22:45
Gorbi zluzowałbyś ;)

Gorbi jest na wakacjach i forum ma jeszcze 2 tygodnie spokoju.

Sorry z offtopic.

p.s. Gorbi nie zna słowa ironia.

Janek
09-07-2010, 16:14
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ratke.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8119391,Glosowali_na_Komorowskiego__bo_mia l_za_duza_kratke.html)

:lol:

Jarl
09-07-2010, 17:28
Koniec świata. Gdyby jednak wielkość kratki miała dla kogoś znaczenie, to... po co mu prawo do głosowania?

Elrond
09-07-2010, 23:36
Koniec świata. Gdyby jednak wielkość kratki miała dla kogoś znaczenie, to... po co mu prawo do głosowania?

Prawo głosu dla każdego idioty powyżej lat 18 to fundament "demokracji", więc kratki winny być identyczne, żeby przypadkiem żaden dureń przy urnie się nie pomylił ani nie wybrał kandydata z tego względu :lol: To palący problem społeczny ;)
Sporo było już śmieszno-strasznych żartów na temat tego, jak wyborcy głosują, ze względu na ładniejsze i większe plakaty, większą ilość spotów w TV, ładniejszy garnitur czy uśmiech kandydata. Ale rozmiar kratki na karcie do głosowania... :lol:

Jarl
10-07-2010, 13:30
Cóż, pewna osoba z bliskiego mi otoczenia (wstyd mówić, kto), głosowała na Bronka, bo... jest wyższy ("nigdy nie zagłosuję na tego kurdupla!"). Odparowałem, że ma brzydką żonę, ale niestety Jarek nie ma żadnej, więc niejako strzeliłem sobie w stopę w tej dyskusji i musiałem pokornie się oddalić. Tak czy siak, mam wrażenie, że ludzie głosują tylko po to, żeby mieć "moralne prawo do krytyki działań rządu", bo "nie głosowałeś, to nie marudź". No tak, trzeba najpierw gówno posmakować, by móc potem stwierdzić, że niedobre.

Ale rozmiar kratki na karcie do głosowania... :lol:
Dobrze, że nie rozmiar czego innego, chociaż niejedna osoba którą znam pokierowałaby się i tym kryterium.

Furvus
10-07-2010, 13:42
Niestety to typowy problem, gdy ciągle zachęca się na wszelkie możliwe sposoby do pójścia na wybory, bo przecież najważniejsza jest wysoka frekwencja. Odkąd mam prawa wyborcze nigdy nie odpuściłem żadnego głosowania, ale zawsze dobija i zniechęca mnie do głosowania ten naczelny argument, że "jak nie głosujesz to nie masz prawa krytykować". Skoro płacisz podatki (w tym najbardziej denerwujący - VAT), a później twoimi pieniędzmi ktoś dysponuje, to jak najbardziej masz prawo go krytykować. Wg mnie nawet większe prawo do krytyki ma osoba płacąca większe podatki i nie chodząca na wybory, niż ta która głosuje, ale mniej dorzuca do budżetu.

KWidziu
10-07-2010, 15:48
Tak czy siak, mam wrażenie, że ludzie głosują tylko po to, żeby mieć "moralne prawo do krytyki działań rządu", bo "nie głosowałeś, to nie marudź". No tak, trzeba najpierw gówno posmakować, by móc potem stwierdzić, że niedobre.


"jak nie głosujesz to nie masz prawa krytykować"

Uwielbiam szantaże moralne "obywateli prezentujących obywatelską postawę". Jak głosujesz i twoi wygrywają, wtedy nie masz prawa krytykować. Powiem więcej - bierzesz odpowiedzialność za ich czyny. Ci co nie głosowali mają prawo krytykować z każdej pozycji, bo niby czemu nie?

Elrond
10-07-2010, 16:00
ale zawsze dobija i zniechęca mnie do głosowania ten naczelny argument, że "jak nie głosujesz to nie masz prawa krytykować"

To najbardziej idiotyczny argument ze wszystkich rzucanych nam przez establish-męt. Jak przegrywam z szulerem w pokera i zostałem orżnięty na kasę, to popełniłem tylko jeden zasadniczy błąd - usiadłem do stołu i wziąłem udział w grze. Znałem zasady. To raczej ci, co do szulerni, zwanych "lokalami wyborczymi" uczęszczają, nie mają prawa głosu - sami sobie wybrali, więc niech teraz nie marudzą. Znali zasady gry. Konstytucję, ordynację wyborczą, ustawę o finansowaniu partii i wiele innych mogli sobie przeczytać.
Ja szulernie omijam z daleka, bo znam zasady. I tym bardziej mam święte prawo krytyki. Szczególnie, że koniec końców muszę III RP utrzymywać w podatkach.

Napoleon7
10-07-2010, 18:26
Podobno rozmiar ma znaczenie ( ;) ) ale z tego co się orientuję, to chyba raczej nie w tym przypadku :lol:

Ronin
18-07-2010, 22:37
To najbardziej idiotyczny argument ze wszystkich rzucanych nam przez establish-męt. Jak przegrywam z szulerem w pokera i zostałem orżnięty na kasę, to popełniłem tylko jeden zasadniczy błąd - usiadłem do stołu i wziąłem udział w grze. Znałem zasady. To raczej ci, co do szulerni, zwanych "lokalami wyborczymi" uczęszczają, nie mają prawa głosu - sami sobie wybrali, więc niech teraz nie marudzą. Znali zasady gry. Konstytucję, ordynację wyborczą, ustawę o finansowaniu partii i wiele innych mogli sobie przeczytać.

Tylko że Polska to nie stół pokerowy. Równie dobrze można powiedzieć że rezerwowy który nie łapie się do drużyny podstawowej krzyczy i pyszczy że jego głos nie jest brany pod uwagę przez Trenera.

Polska przez prawie 50 lat była pod PRL-owską dyktaturą i wtedy nie było ważne kto głosuje i na kogo te czasy na szczęście się zmieniły teraz ten co głosuje ma prawo do krytyki bo on przez głosowanie spełnia nie tylko swój obowiązek ale też czuje odpowiedzialność za państwo i chce mieć wpływ na jego struktury personalne. Czy ma na to wpływ w praktyce to inna kwestia. Chodzi o pewne fundamentalne zasady. Więc ten kto nie głosuje jak najbardziej pokazuje swoją indolencję i nie powinien narzekać bo nie ma do tego moralnego prawa.

Adamsky
18-07-2010, 23:29
Więc ten kto nie głosuje jak najbardziej pokazuje swoją indolencję i nie powinien narzekać bo nie ma do tego moralnego prawa
Wzięcie udziału bądź nie w wyborach podlega ocenie pod względem moralnym? Z prawa można skorzystać bądź nie i obie decyzje są moralnie słuszne.

Aquila
18-07-2010, 23:37
Więc ten kto nie głosuje jak najbardziej pokazuje swoją indolencję i nie powinien narzekać bo nie ma do tego moralnego prawa.

Ma prawo, bo utrzymuje to państwo.

Barsa
18-07-2010, 23:55
Mimo, że nie jestem zwolennikiem demokracji, to szanuję tej ustrój m.in. za to, że daje mi możliwość wyboru... iść na wybory czy nie a potem niezależnie od wyboru krytykowania kogo popadnie i ile wlezie... jestem obywatelem więc mogę wszystko na co mi pozwala prawo, normy moralne, wiara i moje sumienie.

KWidziu
19-07-2010, 09:15
Chodzi o pewne fundamentalne zasady. Więc ten kto nie głosuje jak najbardziej pokazuje swoją indolencję i nie powinien narzekać bo nie ma do tego moralnego prawa.


Ma moralne prawo do narzekania. Ten kto głosował i jego wybór zwyciężył nie ma takiego prawa. Ponosi bowiem całość odpowiedzialności za swój wybór. I z punktu widzenia jakiej moralności oceniasz? Czy odmowa sankcjonowania swoim głosem systemu grabieży jest moralnie godna potępienia? Ty chyba żartujesz...

Elrond
19-07-2010, 13:57
Tylko że Polska to nie stół pokerowy. Równie dobrze można powiedzieć że rezerwowy który nie łapie się do drużyny podstawowej krzyczy i pyszczy że jego głos nie jest brany pod uwagę przez Trenera.

Ale już "wybory" w III RP bardzo przypominają szulerkę ;)


Polska przez prawie 50 lat była pod PRL-owską dyktaturą i wtedy nie było ważne kto głosuje i na kogo te czasy na szczęście się zmieniły teraz ten co głosuje ma prawo do krytyki bo on przez głosowanie spełnia nie tylko swój obowiązek ale też czuje odpowiedzialność za państwo i chce mieć wpływ na jego struktury personalne

Olewam wybory właśnie ze względu na obywatelską troskę o państwo. To jest moja czerwona kartka dla obecnych struktur władzy - mówię im wprost, że ich nie akceptuję i nie zamierzam legitymizować ich rządzenia. Przy frekwencji wyborczej np. rzędu 10%-20% wreszcie by się zaczęła bać i by poczuła, że coś jest nie tak.


Czy ma na to wpływ w praktyce to inna kwestia. Chodzi o pewne fundamentalne zasady.

To zasadnicza kwestia.


Więc ten kto nie głosuje jak najbardziej pokazuje swoją indolencję i nie powinien narzekać bo nie ma do tego moralnego prawa.

Czyli jak nie zagram z szulerem w np. "trzy karty", to nie mam prawa krytykować gry :lol: :?: Dziwna "moralność". To raczej ten, co się dał oszukać powinien siedzieć cicho i się wstydzić, bo wiedział w co się pcha...

PaskudnyPludrak
01-08-2010, 18:34
Wczoraj do mnie do roboty przyszedł pewien osiedlowy zgredzik ,który często przychodzi i bierze jakieś puszki,złom,makulaturę itp opowiedział ciekawą historyjkę związaną z wyborami,nie wiem na ile wiarygodną,otóż w dzień pierwszej tury podczas jego owocnych poszukiwań z wózkiem, zaczepiło go ponoć dwóch eleganckich panów i bez pardonu zaproponowało 200zł za oddanie głosu na jednego z kandydatów ,a kim był ten kandydat ? wielbiony przez ogół forum JKM , oczywiście Maniuś(bo taką ma ksywkę ów zgredzik)skorzystał i poszedł razem z tymi panami zagłosować :mrgreen: :mrgreen: :lol: czyżby to ten światły i świadomy elektorat :lol: :lol: Jeśli to prawda to zapewne nie odosobniony przypadek ;)
Maniuś był bardzo zadowolony , pił cały tydzień z chłopakami którzy nie mogli sobie wybaczyć że nie dane im było spotkać tych panów w czerni :lol:
Dodam tylko że Maniuś to gość zupełnie oderwany od rzeczywistości dla którego liczy się tylko winko , normalnie pewnie by w ogóle nie głosował,nie przypuszczałem nawet że dowód ma , zupełnie nie widzę powodu dla którego miałby kłamać, i to jeszcze akurat z tym kandydatem w roli głównej.

Barsa
01-08-2010, 19:02
Jak nie ma dowodu to by nie zagłosował... no i panowie w czerni musieliby podwieźć go do jego lokalu wyborczego, bo wątpię, że miał zaświadczenie.

PaskudnyPludrak
01-08-2010, 19:04
Jak nie ma dowodu to by nie zagłosował... no i panowie w czerni musieliby podwieźć go do jego lokalu wyborczego, bo wątpię, że miał zaświadczenie.
właśnie twierdzi że ma dowód , bo go o to spytałem ,a cała sytuacja ponoć miała miejsce u niego na osiedlu na którym rzeczywiście mieszka z matką ,nawet wiem gdzie ;) Dla mnie akurat najbardziej niewiarygodne w jego historyjce jest to iż ponoć przy urnie ci panowie stali nad nim i patrzyli na kogo stawia krzyżyk,dziwne że w komisji takie coś nie wzbudziło podejrzeń.No i Maniuś mówi że byli wypas ubrani w garniaki , i mieli lux furę :lol: .W drugiej turze Maniuś już nie głosował ,nie wiedział nawet że jest :mrgreen:

Zakapior-san
01-08-2010, 19:21
Wczoraj do mnie do roboty przyszedł pewien osiedlowy zgredzik ,który często przychodzi i bierze jakieś puszki,złom,makulaturę itp opowiedział ciekawą historyjkę związaną z wyborami,nie wiem na ile wiarygodną,otóż w dzień pierwszej tury podczas jego owocnych poszukiwań z wózkiem, zaczepiło go ponoć dwóch eleganckich panów i bez pardonu zaproponowało 200zł za oddanie głosu na jednego z kandydatów ,a kim był ten kandydat ? wielbiony przez ogół forum JKM , oczywiście Maniuś(bo tak ma na imię ów zgredzik)skorzystał i poszedł razem z tymi panami zagłosować czyżby to ten światły i świadomy elektorat Jeśli to prawda to zapewne nie odosobniony przypadek
Oczywisty absurd. Ciekawe skąd partia WiP nie mająca dotacji z budżetu posiada tyle kasy, żeby wyborcom rozdawać po 200 zł. Twierdzisz, że przekupili 500000 osób co głosowało na Korwina? Musiałby najpierw nastąpić cud jak w Kanie Galilejskiej, tylko tym razem z rozmnożeniem pieniądzy. Bujda jakich dawno nie słyszałem.

PaskudnyPludrak
01-08-2010, 19:26
Oczywisty absurd. Ciekawe skąd partia WiP nie mająca dotacji z budżetu posiada tyle kasy, żeby wyborcom rozdawać po 200 zł. Twierdzisz, że przekupili 500000 osób co głosowało na Korwina? Musiałby najpierw nastąpić cud jak w Kanie Galilejskiej, tylko tym razem z rozmnożeniem pieniądzy. Bujda jakich dawno nie słyszałem.
Wiesz Zakapiorze też nie do końca w to wierzę ,tym bardziej że Maniuś już bardzo dużo ciekawych historyjek opowiadał (np jak polował na wilki w centrum Krakowa) :lol: :lol: ale co sobie ubzdurał akurat z wyborami ,i to jeszcze z Korwinem (zwłaszcza że nie wiedział nawet kto jeszcze kandydował , a na Kaczyńskiego mówi Kaczyniak ,z kolei Komorowskiego w ogóle nie kojarzy :lol: ) ,to mnie trochę zaintrygowało bo jak już pisałem gość akurat o polityce nigdy nic nie mówił,a do powiedzenia generalnie ma bardzo dużo :lol: :lol: .

glaca
01-08-2010, 19:27
w końcu na korwina głosuje tylko elitarna grupa ludzi kierujących się zasadami kapitalistycznymi w życiu, wykształceni, świadomi- z takimi przymiotami nie mogą byc biedakami ;] biedni to przecież darmozjady i złodzieje.

Posty o tym czy biedni to tylko darmozjady i złodzeje wydzieliłem do nowego wątku Bieda a pomoc socjalna (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=26&t=5709) - Furvus

Elrond
02-08-2010, 10:04
Wczoraj do mnie do roboty przyszedł pewien osiedlowy zgredzik ,który często przychodzi i bierze jakieś puszki,złom,makulaturę itp opowiedział ciekawą historyjkę związaną z wyborami,nie wiem na ile wiarygodną,otóż w dzień pierwszej tury podczas jego owocnych poszukiwań z wózkiem, zaczepiło go ponoć dwóch eleganckich panów i bez pardonu zaproponowało 200zł za oddanie głosu na jednego z kandydatów ,a kim był ten kandydat ? wielbiony przez ogół forum JKM , oczywiście Maniuś(bo taką ma ksywkę ów zgredzik)skorzystał i poszedł razem z tymi panami zagłosować :mrgreen: :mrgreen: :lol: czyżby to ten światły i świadomy elektorat :lol: :lol: Jeśli to prawda to zapewne nie odosobniony przypadek ;)
Maniuś był bardzo zadowolony , pił cały tydzień z chłopakami którzy nie mogli sobie wybaczyć że nie dane im było spotkać tych panów w czerni :lol:

A mnie Maniuś przesłał Twoją podobiznę ;) :

http://uspolitics.tribe.net/photos/454d ... f7b6ca9569 (http://uspolitics.tribe.net/photos/454dbe4b-6a87-4e0d-8c0d-5ff7b6ca9569)

PaskudnyPludrak
02-08-2010, 13:14
A mnie Maniuś przesłał Twoją podobiznę ;) :

http://uspolitics.tribe.net/photos/454d ... f7b6ca9569 (http://uspolitics.tribe.net/photos/454dbe4b-6a87-4e0d-8c0d-5ff7b6ca9569)
Gogi nie irytuj się tak,trochę luzu,wez od mamy na piwo(bo sam pewnie nie potrafisz zarobić złamanego grosza) i idz się napij ze znajomymi ,siej rewolucję śmiećkspercie od wszystkiego :lol:

Ambitna odpowiedź. Jeszcze jedna taka i polecisz. Ok ? - Witia

Mateusz91
02-08-2010, 23:21
Polska przez prawie 50 lat była pod PRL-owską dyktaturą i wtedy nie było ważne kto głosuje i na kogo te czasy na szczęście się zmieniły teraz ten co głosuje ma prawo do krytyki bo on przez głosowanie spełnia nie tylko swój obowiązek ale też czuje odpowiedzialność za państwo i chce mieć wpływ na jego struktury personalne. Czy ma na to wpływ w praktyce to inna kwestia. Chodzi o pewne fundamentalne zasady. Więc ten kto nie głosuje jak najbardziej pokazuje swoją indolencję i nie powinien narzekać bo nie ma do tego moralnego prawa.
Ma prawo do krytyki, która jednak jest bezowocna bo nie ma wpływu na władzę, zmieniło się sporo bo przynajmniej nie dostaniesz wycisku za krytykę i nie pójdziesz do więzienia, co jest wielkim postępem, ale frustracja po krytyce pozostaje bo nie masz żadnego wpływu na zmiany. Fundamentalne zasady są takie, że do sejmu dostają się ci co dostali najwięcej głosów i każdy kto startuje ma równe szanse. Głosowanie to nie obowiązek tylko przywilej, nikt na razie nie zasłużył na mój głos więc skreślam wszystkich ;) . Jedną z fundamentalnych zasad demokracji jest właśnie prawo do krytyki , więc nie podoba mi się jak ktoś pisze coś o moralnym prawie i mówi, że nie mam prawa krytykować. Krytykować mają prawo wszyscy nawet ci co głosowali na późniejszych zwycięzców ;)

KWidziu
03-08-2010, 06:31
Krytykować mają prawo wszyscy nawet ci co głosowali na późniejszych zwycięzców ;)

Niech tylko pamiętają, że ponoszą pełną odpowiedzialność za swój wybór :lol: :lol: :lol:


Fundamentalne zasady są takie, że do sejmu dostają się ci co dostali najwięcej głosów i każdy kto startuje ma równe szanse.

To w Polsce nie ma fundamentalnych zasad. :lol: :lol: :lol:

Elrond
03-08-2010, 11:41
Gogi nie irytuj się tak,trochę luzu,wez od mamy na piwo(bo sam pewnie nie potrafisz zarobić złamanego grosza) i idz się napij ze znajomymi ,siej rewolucję śmiećkspercie od wszystkiego :lol:

Proponuję potrollować sobie na onecie robaczku - tu się to może szybko skończyć ;)

Napoleon7
03-08-2010, 15:50
zaczepiło go ponoć dwóch eleganckich panów i bez pardonu zaproponowało 200zł za oddanie głosu na jednego z kandydatów ,a kim był ten kandydat ? wielbiony przez ogół forum JKM
Historyjka mało prawdopodobna - "cena rynkowa" głosu jest bowiem w tym przypadku wyraźnie zawyżona, co skłania mnie do podejrzeń, że opowiastka jest kłamstwem ;)
Mam nadzieję, że forumowym liberałom ten argument trafi do przekonania :lol:

PaskudnyPludrak
03-08-2010, 19:17
Proponuję potrollować sobie na onecie robaczku - tu się to może szybko skończyć ;)
Gogi ty masz od Maniusia moją podobiznę,a mnie Donek z Bronkiem przesłali twoją i twoich koleżków :lol: .

Dostałeś od Furvusa ostrzeżenie. Jeżeli taka akcja jeszcze raz się powtórzy, ode mnie dostaniesz od razu bana. Najszczersze pozdrowienia - Witia

Witia, dzięki za wyręczenie mnie z tym komunikatem :) Te kilka postów poniżej poleciało, bo o tym kto jest trollem, a kto nie jest, możecie sobie podyskutować na gg, a nie offtopować w tym temacie. - Furvus