PDA

Zobacz pełną wersję : Mój pomysł na Krucjaty i Dzihady w WKO



Ferke
29-01-2010, 17:47
Mój pomysł na Krucjaty i Dżihady w WKO

Obserwując od jakiegoś czasu wasze WKO doszedłem do wniosku że idea Krucjat i Dihadów
w waszych WKO została wypaczona , ponieważ są one tylko pretekstem do zagarnięcia
terytorium obcego narodu w expresowym tempie.
Wydaje mi się że mam pomysł jak rozwiązać tą kwestię nie rezygnując
jednocześnie z atrakcji jaką one ze sobą niosą.

Moim skromnym zdaniem Krucjaty i Dżihady powinny być przeprowadzane
tylko i wyłącznie na Jerozolimę i Konstantynopol dzięki takiemu rozwiązaniu
obie strony konfliktu katolicy i muzułmanie mogą od początku korzystać z tej sposobności
dodatkowo po zdobyciu w/w miast poprzeczka rośnie bo będą zmuszeni bronić swych świętych miast tylko regularnymi jednostkami po wyczerpaniu się jednostek uczestniczących w krucjacie.
Jednocześnie uważam że armia idąca w Krucjacie lub Dżihadzie
powinna mieć całkowity zakaz oblegania i atakowania wrogich armii i miast jedyny wyjątek od tej
zasady by stanowiły armie i forty które blokują najbliższą drogę do swoich celów wypraw .

Pozostaje jeszcze kwestia państwa Maurów które jak wszyscy piszą bez Dżihadu jest za słabe.
więc do powyższej listy dodał bym jeszcze dwa miasta i tu mam dylemat jakie to powinny być
miasta na pewno jednym z nich powinna być Grenada lub Kordoba natomiast co do drugiego
to w zasadzie nie mam pojęcia które , ale osobiście obstawał bym za Barceloną.

Takie ujecie sprawy Krucjat i Dżihadów ma jeszcze jedną zaletę że nie istnieje w niej problem państw prawosławnych po prostu one nie mogą przeprowadzać krucjat i same tez nie mogą się stać ich obiektem.

Wiem że nie wszystkim spodoba się mój pomysł ale czekam na wasze konstruktywne słowa krytyki.

Mam nadzieje moderatorzy strony nie usuną mojego tematy lub nie przeniosą go do dyskusji ogólnych bo chcę aby mój pomysł został oceniony przez doświadczonych graczy WKO a nie zniknął wśród innych wypowiedzi.
Pozdrawiam
Ferke

Pop517
29-01-2010, 18:03
pomysł jak najbardziej dobry ale tacy maurowie nie będą napewno szli na Jerozolime czy konstantyntopol bo to za daleko dlatego wsztrzymam się z opiną na ten temat i jeszcze jedna sprawa głosy państw prawosławnych oni mają tyle samo do krucjat co do Dzichatów(przynajmniej w grze) więc jaki jest sens aby głosowali?

Ferke
29-01-2010, 18:07
Chyba nie przeczytałeś wszystkiego kwestię Maurów i prawosławnych też poruszyłem w mojej wypowiedzi przeczytaj wszystko.

Pop517
29-01-2010, 18:19
co ma moja uwaga do tego co napisales o maurach? a co do prawoslawych to przeczytaj lepiej ty co napisales a nie ja :roll:
nasze krucjaty nie ida bezposrednio na prawoslawnych czesto cel ma zupelnie inny kierunek a do tego jakby kierunek byl 1 to wystarczyla by 1 armia a nie tak jak w przypadku Dzichatów kiedy państwa muzułmańskie biorą po 3/4 swoich wszystkich armi do dżichatu i teraz tak mysle ze owiele lepszym rozwiązaniem bylo by ograniczenie armi dzichatowych/krucjatowych do na przyklad 2 dzichatowe 1 krucjatowa(to z powodu ilosci panstw katolickich) albo cos w tym stylu

Ferke
29-01-2010, 18:42
Pozostaje jeszcze kwestia państwa Maurów które jak wszyscy piszą bez Dżihadu jest za słabe.
więc do powyższej listy dodał bym jeszcze dwa miasta i tu mam dylemat jakie to powinny być
miasta na pewno jednym z nich powinna być Grenada lub Kordoba natomiast co do drugiego
to w zasadzie nie mam pojęcia które , ale osobiście obstawał bym za Barceloną.

Takie ujecie sprawy Krucjat i Dżihadów ma jeszcze jedną zaletę że nie istnieje w niej problem państw prawosławnych po prostu one nie mogą przeprowadzać krucjat i same tez nie mogą się stać ich obiektem.

Pisząc to miałem na myśli to chodziło mi właśnie żeby Maurowie mogli powołać Dżihad na np Barcelonę
która by stała sie drugim świętym miastem Chrześcijan i wicewersa chrześcijanie mogliby powołać krucjatę na np Kordobę kwesta ilości armii krucjatowych bądź dżihad-owych wg mnie w takim ujęciu nie istnieje ponieważ po zdobyciu miasta siły powołane do tego celu będą ciągle topnieć a krucjaty będą się ponawiać więc powiedziałbym że wysłanie 1 armii krucjatowej do tego celu było by błędem
w kontekście tego że zdobycz będzie ciężko utrzymać a posiłki szybko nie nadejdą.
Mam nadzieje że się jasno wyraziłem.

Marat
03-02-2010, 19:24
Pytanie do moderów. Czy da się zmniejszyć zasięg krucjaty w plikach i zamiast zerowego kosztu jednostek, dać ustaloną kwotę?

Abu Yusuf
03-02-2010, 22:28
grzebanie w plikach to nie wyjście, a to rozwiązanie kolegi ferke , pokazuje tylko że krótko w ko gra, i nie wie jak się mają realia i nadużywanie krucjat ;)

Nevrast
04-02-2010, 12:08
grzebanie w plikach to nie wyjście, a to rozwiązanie kolegi ferke , pokazuje tylko że krótko w ko gra, i nie wie jak się mają realia i nadużywanie krucjat ;)
I nie zna za bardzo regulaminu ;p


Pytanie do moderów. Czy da się zmniejszyć zasięg krucjaty w plikach i zamiast zerowego kosztu jednostek, dać ustaloną kwotę?
A nie lepiej jakby jakoś wzmocnić Maurów i zakazać krucjat i jihadów?

Ferke
04-02-2010, 14:44
To fakt że nie mam zbytniego doświadczenia w grze on-line tylko jakoś zawsze mnie Dżihady Krucjaty odpychały od dużych kampanii i ie podobało mi się to że w czasie ich występowania nawet duży kram może błyskawicznie zniknąć bo żadna odsiecz nie ma szans zdążyć.

Moje rozwiązanie nie mówię że optymalne ale zagwarantuje to że Kraj mający kontrolę nad "świętymi" miastami utraci zdolność powoływania zastępów świętych wojowników
i nawet jak wcześniej 10 pełnych armii powoła to to wojsko w końcu się wykruszy podczas walk lub przez deficyt w budżecie państwa.

Mobilność armii zmaleje wiec i postępy będą powolne.

Jedynie tylko nie wiem czy w takiej sytuacji możliwe stanie się zwycięstwo i nie zajdzie zjawisko ciągłych wzlotów i upadków państw.

Maharbal
04-02-2010, 17:37
Pomysł uważam za nietrafiony. Dlatego też nie widzę wielkiego sensu kontynuowania rozmowy w tym wątku. Temat zamykam, ale dziękuję Ferke, że chcesz pomóc ;)