Zobacz pełną wersję : Gra Węgrami
Nacudjonasza
31-01-2010, 11:56
Kolejny temat z serii
Ostatnio zaczołem grać węgrami bo uważam że mają ciekawą sytuacje obrałem taktyke ekspansji w kierunku azji mniejszej. Na początku zaatakowałem wenecje Raguze odebralo im cesarstwo ja wziołem Wenecje bardzo bogatą zresztą. Mam sojusz z Polską Państwem Papieskim i HRE. Bizancjum łatwo padło moim łupem wraz z Konstantynopolem i Nicea reszte zabrali Turcy. Kolejnym problem to Sycylia została wyklęta przez papieża i rozpadła się później Mongołowie najechali Turcje i ją zniszczyli zaczołem toczyć wojne z Mongołami zaciętą w która także włączył się Egipt sytuacje pogorszył atak HRE które mnie oczywiście zdradziło moja sytuacja jest teraz ciężka bo walcze z Mongołami którzy atakują mnie z kijowa i z od strony Kaukazu. HRE zajeło mi łatwo niebronioną Wenecje i zaczyna atakować Zagrzeb. Egipt totalnie zablokował mnie na morzu ma potężną flote. Mam kolonie w afryce Tunis i Trypolis zagarnięte Sycylii. Nie wiem czy się pozbieram ponieważ nadchodzi atak Timurydów. Jeżeli chodzi o wojsko to Węgrzy mają ciekawą jazde i nawet dobrą piechote. Ciekawi mnie jak wam się toczyła gra Węgrami
CaiusCosades
31-01-2010, 12:45
Widać że masz talent do opowiadania. Radzę napisać AAR'a!
Widać że masz talent do opowiadania. Radzę napisać AAR'a!
Śmiem zaoponować. Widzisz w jego tekście chociaż jeden przecinek? ;)
Poza tym: "wziołem" ;)
Widać że masz talent do opowiadania. Radzę napisać AAR'a!
Śmiem zaoponować. Widzisz w jego tekście chociaż jeden przecinek? ;)
Poza tym: "wziołem" ;)
No tak dobrze prawisz, ale lepiej żeby wszystko było w jego jednym temacie niż śmietnik w grodzie. ;)
Nezahualcoyotl
31-01-2010, 13:28
Wegry to jedna z latwiejszych frakcji do grania.
Przy szybkim opanowaniu Konstantynopola i przejeciu kontroli nad Balkanami(radze zablokowac flota ladowe przejscia z Azja Mniejsza ;) ) jest sie juz Panem sytuacji ;) Od gracza tylko zalezy czy skieruje sie ku dominacji nad M.Czarnym czy tez wybierze dlugotrwale konflikty z HRE,Wenecja lub Sycylia :twisted: Mozna rowniez "skoczyc" przez morze do Egiptu lecz to tylko w celach lupieskich(chyba ze ktos sie podejmie obrony tego regionu przed Mongolami na Nilu ;) )
Jednostki sa dosc dobre lecz kolor tej frakcji zawsze mnie zniechecal :lol: ;)
CaiusCosades
31-01-2010, 13:57
Widać że masz talent do opowiadania. Radzę napisać AAR'a!
Śmiem zaoponować. Widzisz w jego tekście chociaż jeden przecinek? ;)
Poza tym: "wziołem" ;)
Ironia ;)
Węgry to zero, zajmujesz po kolei Wenecję, Bizancjum, i idziesz na Niemców. Nic ciekawego.
a ja mam pytanie odnośnie zabójców bitewnych, co to za jednostka? coś robi specjalnego podczas bitew?
To normalna jednostka piechoty. Ma mniejszą ilość ludzi w oddziale ale dobre statystyki.
uhm. czyli np. nie chowają się w krzakach by nagle zabić dowódcę wroga? :)
Nie. Tak jak każda jednostka jeśli ustawisz ich w lesie można robić zasadzki. Nic poza tym.
Ok, dzięki za informację, to już wiem, że sobie granie Węgrami odpuszczę :)
A czy Oni w przeciwieństwie do innych jednostek nie mogą się czasem chować wszędzie?
Bo z tego co pamiętam to potrafią.
Mi również się tak wydaje
Przed chwilą sprawdziłem, mogą się ukryć wszędzie + duża wytrzymałość + premia do walki w lesie i śniegu + wysokie morale
A i jeszcze Asasyni mają takie same cechy oprócz premii w lesie i śniegu ;)
Przed chwilą sprawdziłem, mogą się ukryć wszędzie + duża wytrzymałość + premia do walki w lesie i śniegu + wysokie morale
A i jeszcze Asasyni mają takie same cechy oprócz premii w lesie i śniegu ;)
Bo assasyni mają premię do walki na pustyni, oni i zabójcy bitewni to ogólnie te same jednostki ;)
właśnie. Zwłaszcza, że to właśnie ta jednostka sprawiałaby, że chce zagrać Węgrami. Czyli jak jednak jest? Można się tymi zabójcami "położyć" w krzakach i potem zaatakować z zaskoczenia np. dowódcę armii wroga?
Robisz tak:
-bierzesz tych zbójców bitewnych oraz kilka innych jednostek (szlachtę, włóczników, jakąś inną piechotę i łuczników)
-ustawiasz się nimi w jakimś (ukryj) lasku koło drogi która łączy twój kraj z krajem wroga
-w jakieś turze pewnie będzie tą drogą przechodzić armia wroga, wtedy włączy ci się bitwa
-w bitwie będziesz się mógł rozstawić gdzie chcesz (chyba bo nie pamiętam) a armia wroga będzie szła w kolumnie i nie będzie mogła się rozstawić, przygotować do bitwy i wtedy ty atakujesz i rozwalasz armie wroga niszcząc ją doszczętnie bez większych strat własnych
Robisz tak:
-bierzesz tych zbójców bitewnych oraz kilka innych jednostek (szlachtę, włóczników, jakąś inną piechotę i łuczników)
-ustawiasz się nimi w jakimś (ukryj) lasku koło drogi która łączy twój kraj z krajem wroga
-w jakieś turze pewnie będzie tą drogą przechodzić armia wroga, wtedy włączy ci się bitwa
-w bitwie będziesz się mógł rozstawić gdzie chcesz (chyba bo nie pamiętam) a armia wroga będzie szła w kolumnie i nie będzie mogła się rozstawić, przygotować do bitwy i wtedy ty atakujesz i rozwalasz armie wroga niszcząc ją doszczętnie bez większych strat własnych
Równie dobrze mógłby wziąć armię złożoną w całości z kawalerii i podczas bitwy zaatakować wroga jednocześnie z dwóch stron. Prędkość kawalerii nie pozwoli przeciwnikowi zareagować, zaś potężna szarża spowoduje jego szybka panikę. ;)
No wiem też tak można ale chłopak chce abyśmy mu powiedzieli jak można wykorzystać bitewnych zabójców, po za tym taka nieregularna armia, hołota, złożona z bitewnych zabójców jakieś szlachty i chłopów dodaje klimatu gdy nimi atakujemy doborowe oddziały przeciwnika ;)
Co wy tu w ogóle gadacie.
Ok, dzięki za informację, to już wiem, że sobie granie Węgrami odpuszczę
Weź własną bitwę, wybierz okres/erę "wszystkie" i zobacz jakie Węgry mają fajne jednostki. Nie są to takie standardowe typu "włócznicy" "miecznicy" jak w Polsce :D Co do zabójców bitewnych to nawet na równinie ustawieni przed armią są "niewidzialni" nie trzeba ich chować, bo oni mają pelerynki niewidki :P Jak wykorzystasz tą jednostkę ze swietnymi statystykami zależy od ciebie :D Na kompa zresztą który idzie na chama niema co więcej planowac jak okrążenie konnicą
To że są niewidzialni wszędzie już było napisane a co do bitew tak mogą być użyci ale wystarczy jedna szarża konnicy i jest po nich, lepiej ich wykorzystywać w zasadzkach.
Co wy tu w ogóle gadacie.
Ok, dzięki za informację, to już wiem, że sobie granie Węgrami odpuszczę
Weź własną bitwę, wybierz okres/erę "wszystkie" i zobacz jakie Węgry mają fajne jednostki. Nie są to takie standardowe typu "włócznicy" "miecznicy" jak w Polsce :D Co do zabójców bitewnych to nawet na równinie ustawieni przed armią są "niewidzialni" nie trzeba ich chować, bo oni mają pelerynki niewidki :P Jak wykorzystasz tą jednostkę ze swietnymi statystykami zależy od ciebie :D Na kompa zresztą który idzie na chama niema co więcej planowac jak okrążenie konnicą
No mnie właśnie boli to, że Węgry są o wiele lepsze od Polski pod względem jednostek. Ale ilość prowincji też mają śmieszną tak samo jak my więc mniej więcej się wyrównuje.
Ja gdy grałem Węgrami zawsze rozchodziłem się w prawo i lewo, następnie w dół. Bizancjum samo mnie atakowało a Wenecja padała przede mną, gdy zaczęła przeszkadzać.
Granie Węgrami jest łatwe, na początku Wenecja, potem Biz do tego mamy dużo dobrych jednostek [jak gramy polską to na początku drwale, 1 oddzial konnicy i 1 oddzial wlocznikow] potem Konstantynopol kasy full i kolejne super jednostki 8-)
prawdę powiedziawszy z samej mapy kampanii wynika, że Węgry maja ułatwiona ekspansję, zresztą jakimś fartem do tej pory zawsze byli wiodącą frakcja w moich kampaniach. Mam wybór: załadować WWMWTE (tam są jakieś dodatkowe jednostki, wypaśne jak dla Węgrów? ;) ) czy sobie walnąć Węgrów na podstawce? Niestety nie mam tyle czasu by łupać non stop w Medievala, a jeszcze mam w dalekich planach odgrzanie mojego aara na jedynce...
Ja gram w dość mocno podrasowanego WWmwE 1.1 i prawdopodobnie nigdy już nie wrócę do podstawki.
Czynczyl
16-01-2011, 18:58
Co do ekspansji na wschód,to ja nie idę dalej niż za Iasi,ponieważ gdy Mongołowie albo Tatarzy polecą przez Turcję to zablokuje się przejścia na morzu Marmara i już nie będą problemem...Inaczej gdy,pójdę przez stepy Ukrainy i Rosji to wolę nie wchodzić im w drogę :P
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©