PDA

Zobacz pełną wersję : Rozważania nad mapą kampanii



KLAssurbanipal
12-01-2018, 23:15
W celu ożywienia dyskusji i przekierunkowania obecnej, która dotyczy wyłącznie gdybania, czy Chiny to wybór słuszny czy niekoniecznie - pomyślałem, żeby podyskutować nad mapą kampanii. Otrzymaliśmy dużą wskazówkę w postaci arta z trailera. Badając topografię Chin przez Google Earth, bądź tradycyjne mapy można zestawić razem ten screen z trailera i dojść do wniosków czy możemy spodziewać się także frakcji niechińskich np. Korea, Mongołowie. Zachęcam do zabawy. :)

http://cdn.edgecast.steamstatic.com/steam/apps/779340/ss_6edc23f8e0add502bb079486e9671ded6ff21f49.jpg

Chaak
12-01-2018, 23:29
Z jednej strony fajnie byłoby zobaczyć barbarzyńców zarówno z północy, jak i południa, z drugiej obawiam się, że CA skupi się tylko na tytułowych królestwach. Dla mnie to gra będzie ciekawsza, jak nasze frakcje będą także musiały uważać na swoje zewnętrzne granice (ewentualnie mogą też zostać wprowadzeni jako hordy). Chociaż nie orientuję się w sumie, jak mocny był wpływ ludów zewnętrznych na Chińczyków w tym okresie, jeśli był nieistotny, wtedy wprowadzanie ich na siłę będzie bez sensu.

Jsatrzab
12-01-2018, 23:38
Animacja która leciała zanim pokazali na streamie trailer, pokazywała wschodnią* część Himalajów i kawałek Zatoki Bengalskiej więc ja bym się spodziewał czegoś takiego https://www.google.pl/maps/@27.0757652,101.409325,1628984m/data=!3m1!1e3?hl=pl

KLAssurbanipal
12-01-2018, 23:42
Pamiętajmy, że po Rome 2 wzrosły oczekiwania co do rozmaitości kultur, rosterów. Tam naliczyłem 15 różnych typów. Stąd przy Attyli, żeby nie było 5 (Rzym, step, Germanie, Celtowie i wschód) na siłę dodano wikingów i Słowian. Dając kilkadziesiąt frakcji chińskich to zbyt duża monotonia. Jeśli chodzi o mnie to raczej pewne, że będą nie-chińskie frakcje. Tylko pytanie, które...
Zna ktoś dobrze topografię Chin, żeby określić położenie mapy? Starożytność to moja pasja, ale Europa, Bliski Wschód i północna Afryka. Daleki Wschód póki co znam z tej epoki ogólnikowo. Lepiej znam tamtejszą historię od XX wieku (poza Japonią za szogunatu).

Jsatrzab
12-01-2018, 23:58
Ten stół na grafice przedstawia zbyt mały obszar by próbować z niego rozszyfrować położenie.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/85/Saam_Gwok_262_CE.png

Mapka z wikipedii pokazująca Trzy Królestwa pod koniec "epoki". Ten obszar raczej na pewno będzie w grze. W związku z Himalajami i Zatoką Bengalską na animacji, spodziewam się że obszar gry zostanie pociągnięty na zachód aż do Zatoki Bengalskiej.

Neton
13-01-2018, 00:53
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7b/Three_Kingdoms.png
To mapa Chin z czasów przedstawionych w grze (nie wiem jak w mniejszej wersji wstawić ją z linku :( )

Xianbei- Lud koczowniczy. To oni tak naprawdę skorzystali najbardziej na Wojnie trzech królestw ( podbili osłabionego zwycięzce :P ) A i to przodkowie Mongołów którzy później zawędrowali aż do Turcji.

Xiongnu- Lud koczowniczy. Hunowie

Qiang (https://pl.wikipedia.org/wiki/Qiang)- Niewiele mi się udało znaleźć na ich temat ( angielska wiki też nie była zbyt pożyteczna ). Tybeto-Birmańska ludność

Wuhuan- Lud koczowniczy. Odłączyli się od Xianbei ale zachowali tą samą mowę i kulturę ( więc pewnie będą mieli te same jednostki )

Samhan- Korea dzisiejsza ;)

Zhuya- Było częścią Chin ale z osobną administracją ( autonomię miało małą )

Jak patrzymy na mapę to na tereny dzisiejszej Birmy i Bangladeszu są niedaleko. Jak CA posunie się delikatnie na zachód to spokojnie ogarniemy też Indię. Na wschodzie mogą kawałek Japonii dać. A Południe kontynentalne to Tajlandia, Wietnam, Laos itd. Aaaaa i Filipiny mogę też spokojnie zahaczyć ( ta wyspa u prawego dołu mapy ) Co dadzą to ciężko stwierdzić bo w konflikt były zamieszane tylko ludy które wymieniłem i opisałem pod mapą ( chyba oprócz Samhan )

Krwawy_Baron
17-01-2018, 14:22
Moim zdaniem na zachodzie mapa dojdzie do rzeki Amu-darii - tam, gdzie mapa kończy się w Rome II i Attyli. Za tą rzeką (z punktu widzenia Chin) kończyłaby się buddyjska Azja Środkowa, do której parę razy próbowali wejść, i zaczynała zoroastryjska Persja. Zresztą, w Rome II mamy na mapie tereny Polski choć obecność Rzymian była tam znikoma - jeżeli kiedykolwiek tam oni byli (no chyba, że ten oddział jazdy wysłany przez Dominicjana - bodajże Lugiom - był wysłany na prawdę).

Po drugie, mielibyśmy na mapie ludy wschodnio-irańskie (?) {Sogdowie z Królestwa Kangju owszem, ale nie wiem jak to wygląda z Tocharami i Kuszanami), o nieco innej kulturze, naznaczonej przez grecko-baktryjskie wpływy buddyjskie, niż te dalekowschodnie, które będą grały pierwsze skrzypce. Zresztą, byłby to wspaniały materiał na DLC. Nacje o innej wojskowości, będące regionalnymi potegami - ba, Kuszanowie są - zaraz za Rzymem, Persją/Partami i Chinami - zaliczani do czterech wielkich potęg Jedwabnego szlaku.

Wiem, wikipedia, ale tutaj najłatwiej coś w tych tematach znaleźć

https://en.wikipedia.org/wiki/Kangju
https://en.wikipedia.org/wiki/Kushan_Empire

Po trzecie, grzechem byłoby odpuścić sobie Jedwabny szlak.

W książce o Grekach w Baktrii i Indiach S.Kality była zresztą mowa o chińskim dyplomacie-podróżniku, który jakoś na przełomie II i I wieku p.n.e. obracał się w rejonie dzisiejszego Afganistanu i Uzbekistanu. Innymi słowy, ta część świata budziła zainteresowanie w Chinach już wtedy i myślę, że dlatego moje przypuszczenia co do tego regionu są jakoś tam uzasadnione.

Jak już jesteśmy przy Azji Środkowej, mielibyśmy tutaj doskonały materiał na dodatek typu "Age of Charlemagne" czy "Wrath of Sparta". W czasach Karola Wielkiego, Chiny rządzone przez dynastię Tang miały apetyt na zagarnięcie Azji Środkowej, gdzie na drodze stanęli im Arabowie z podporządkowanymi im regionalnymi władykami i w bitwie nad rzeką Tałas Chińczycy dostali sromotny łomot.



Xiongnu- Lud koczowniczy. Hunowie


O ile pamiętam to jest to tylko teza, co prawda dosyć popularna w kręgach naukowych, ale nadal teza. Xiongnu to był konglomerat ałtajskich plemion koczowniczych, choć przodkowie Hunów (jeśli już to których, bo prócz Hunów Attyli, byli też Hunowie środkowo-azjatyccy którzy znacznie dłużej byli aktywnymi bytami politycznymi) mogli wchodzić w skład tej konfederacji plemiennej, to raczej nie byli ich bezpośrednimi spadkobiercami.


PS. W sumie to do głowy przyszła mi jeszcze jedna rzecz - mapa będzie chyba musiała objąć przynajmniej całe współczesne Chiny. Grom od Paradoxu obrywa się od chińskich władz i cenzury co uniemożliwia ich sprzedaż tam, że Chiny nie są w ich grach przedstawione w myśl idei Jednych Chin. Jeżeli CA będzie chciało sprzedać swoją grę nad Morzem Żółtym, to Tybet i dzisiejszy Sinciang muszą znaleźć się w grze.