PDA

Zobacz pełną wersję : Wydarzenia Legionu Tzeentcha



Tomas
09-05-2019, 15:57
https://ic.pics.livejournal.com/stranger_1988/49868470/610/original.jpg

Hargroth Błogosławiony, wybraniec Tzeentcha

Po przypłynięciu na wyspę Tzeentch kazał mi udać się ku Ołowianej Cytadeli. Mieszkający tam głupcy nie chcieli dostąpić zaszczytu służenia w mych szeregach. Nie pozostawiając nam wyboru, przystąpiliśmy do oblężenia. Po długiej i krwawej bitwie moje wojska splądrowały Cytadelę, a obrońcy zostali wymordowani. Następnie udaliśmy się na Lodowy Sopel. Tamtejsi tubylcy wiedząc czego dokonaliśmy nie stawali żadnego oporu. Moja sława rośnie, a wraz z nią przybywają do mnie kolejne setki wyznawców. Ale to wszystko dopiero początek zmian jakie nadejdą. Pan Przemian żąda bym wprowadził na tych ziemiach wiecznych chaos. A kim ja jestem by mu odmówić?






Prowincje własne:
Ołowiana Cytadela - Do niedawna jedno z bardziej warownych miejsc na Albionie. Teraz jest tylko cieniem dawnej świetności. Wystraszone niedobitki oddają nam całe swoje zapasy i zbiory, błagając o pozostawienie ich przy życiu. Miasto poziomu 1: 350g, Koszary poziomu 2.

Lodowy sopel - Mieszkający tu ludzie zajmują się głównie łowiectwem. Nadwyżkę skór i mięsa przekazują nam bez oporu. Miasto poziomu 1: 350g

Prowincje graniczne:
Martwe drzewo - Wielkie pustkowie, łatwo się w tej krainie zgubić. Jedynym charakterystycznym punktem jest wielkie drzewo pośrodku krainy. Jest tak stare, że na pewno pamięta czasy pradawnych. Mimo że z zewnątrz wygląda na martwe, czuć jak bije z niego życie.

Gniazda Mantykor - Nieprzyjazna kraina, pełna stworzeń chaosu. Podobno mantykory gromadzą tu trofea, które udało im się przez całe życie zgromadzić. Być może warto udać się po ten łatwy łup.

Pogranicze - Niegdyś kraina skuta lodem, jednak w wyniku ostatnich zmian klimatycznych raz wieją tu ciepłe wiatry ze strony magicznie powstałej dżungli na wschodzie, a innym razem chłodny wiatr z północy. Ziemia jest sucha, skalista, dlatego ludzie tu żyjący prowadzą koczowniczy tryb życia, zajmując się myślistwem i zbieractwem. Za tym rejonem znajduje się puszcza, pełna niebezpiecznych stworzeń. To tam stoi Kuźnia Starożytnych i armia Algiriona Sheer'Ghaa.

Armia początkowa:

- Hargroth Błogosławiony jako Lord Chaosu bez żadnych przedmiotów, umiejętności ani wierzchowców (te będą zdobywane dzięki braniu udziału w bitwach, oraz na skutek wydarzeń lub inwencji twórczej gracza), zaczynający wraz z Legionem Tzeentcha w Lodowym Soplu.
- Legion Tzeentcha: 2x grasanci, 2x grasanci chaosu z wielką bronią, 2x wojownicy chaosu, 1x wybrańcy z wielką bronią, 2x grasanci konni, 1x trolle

Kapitał początkowy: 2700g (1500g + 1200g za zasadę specjalną, patrz niżej)

Zasady specjalne:
"Podążajcie za mną" - Sława Hargrotha Błogosławionego przyciąga do niego maruderów i wyznawców mrocznych potęg z całego świata. - Armia Hargrotha działa jak koszary umożliwiając rekrutację wojska na własnym lub neutralnym terytorium bezpośrednio do armii. W trakcie tej akcji nie może się jednak poruszać.
Koszaru poziomu 2 w armii Hargrotha na start.
"Stara gwardia" - Hargroth wziął ze sobą na wyspę oddział wybrańców, którzy służyli mu jeszcze podczas burzy chaosu. Są mu oddani jak nikt w armii- Startowy oddział wybrańców nie kosztuje utrzymania.
"Władca wiatrów magii" - Rekrutacja magów jest o 50% tańsza
"Splądrowana Cytadela" - Splądrowanie Ołowianej Cytadeli dało nam tymczasowy zastrzyk złota. - Skarbiec początkowy powiększony o 1200g

Cele:

Główny:
Nowy Wszechwybraniec - Zabij Algiriona Sheer'Ghaara. Zdobądź władzę nad kuźnią starożytnych by zyskać potęgę i łaskę pozostałych mrocznych bogów.

Poboczne:
Czempion Pana Przemian - "Tzeentch jest prawdziwym panem nieładu i wiecznego chaosu." - Nie wykańczaj swych wrogów. Daj im złudną nadzieję na poprawę swego bytu, by potem znów bez skrupułów ją odebrać. Nękaj ich swą obecnością, doprowadź do czystego szaleństwa.

Potężne istoty - Na Albionie znajduje się gorąca Kraina Olbrzymów. Poskrom te gigantyczne istoty. Niech pomogą nam osiągnąć nasze cele.

Groźny wróg - Tak naprawdę tylko jaszczuroludzie wiedzą jakie tajemnice skrywa Kuźnia Starożytnych, będą za wszelką cenę przeszkadzać nam w realizacji naszego celu. Zniszcz państwo Kroq-Gara.

Rejzel
14-05-2019, 18:17
Hargroth wiedział że po początkowym sukcesie nie może pozostać bezczynny, Tzeentch Pan Przemiany, Wielki Konspirator nie zadowoli się na długo jego sukcesem, a wrogowie których Hargroth nie spodziewał się aż tylu nie będą siedzieć bezczynnie, kiedy on będzie zbierać siły żeby pokonać Algiriona.

Nauczony porażką Archaona, Hargroth polecił swoim ludziom na dokładne przeszukanie lochów i tajnych komnat w ruinach Ołowianej Cytadeli, oraz rozpoczęcie jej rozbudowy, każda armia, nawet wyznawcy Mrocznych Bogów muszą zaznać odpoczynku po wilkich bitwach w ich imieniu.
Dla Lodowego Sopla Hargroth miał inne plany, jego armia musi mieć co jeść, a ludzie się w co ubrać dlatego postanowił że w tej prowincji wybudowany zostanie obóz łowczych, kto wie może w przyszłości uda się im znaleźć leża dzikich bestii które mógłby potem użyć w walce.

Dla swoich wojsk Wybraniec Tzeentcha przewidział inne zadanie. Gniazdo Mantykor położony najbardziej na północ rejon Albionu stał się celem Jego wojsk. Hargroth który został pobłogosławiony wizją wielkiej bestii klęczącej u jego stóp wiedział co musi uczynić.

Rejzel
14-05-2019, 19:26
Aktualka:
Nr. tury: 1.

Skarbiec na początku tury: 2700 złotych monet

Przychód:

Prowincja Ołowiana Cytadela, podbici głupcy kontynuują oddawanie swego bogactwa starając się wkupić w łaski władcy cytadeli (+350 złotych monet)
Prowincja Lodowy Sopel, złożyła dary w postaci skór i mięsa z ogromnych dzików zamieszkujących śnieżne rejony prowincji (+350 złotych monet)


Suma: +700 złotych monet

Wydatki:

Rozbudowa prowincji Ołowiana Cytadela (-700 złotych monet)
Budowa chaty myśliwych w prowincji Lodowy Sopel (-350 złotych monet)
Przeszukanie lochów i jaskiń pod Ołowianą Cytadelą (-500 złotych monet)
Utrzymanie armii: 2*100+2*150+2*225+2*100+1*225 (-1375 złotych monet)
Utrzymanie szpiegów: działania Terqwel Widzącego (-175 złotych monet)
Utrzymanie szpiegów: działania Hrudryl Okrutnego (-200 złotych monet)

Suma: -3300 złotych monet

Skarbiec na końcu tury: 2700 + 700 - 3300 = 100 złotych monet

Prowincje:

Ołowiana Cytadela - ruiny potężnej niegdyś twierdzy, po podbiciu twierdzy Hargroth stwierdził że pojawienie się troli w jego armii było jednym z sprawdzianów Zmieniającego Drogi, podczas ataku na twierdzę trole wyczuły jakiś zapach wydobywający się z jej wnętrza, a że nie mogły znaleźć drogi do jego źródła zaczęły niszczyć wszystko wokół. Po pokonaniu lokalnych głupców, wojownicy Lorda Chaosu znaleźli w kuchni mięsną potrawkę oraz spiżarnię pełną ciał niziołków. Jedynym miejscem w całej twierdzy, które nadawało się do użytku po ataku rozszalałych troli okazały się koszary, uprzątnięcie ich i powrócenie do użyteczności trochę zajęło.
-Osada 1 poziomu, Koszary poziomu 2-.
Lodowy Sopel - rozległa nizina kraina, znajduję się w niej mała osada, której mieszkańcy słynną z wyjątkowych umiejętności łowieckich, okazuje się że tajemnicą ich sukcesu jest znajdujące się w oddali Gniazdo Mantykor. Przechadzając się po tej krainie można znaleźć wiele miejsc świadczących o tym że bestie te zasmakowały w nieostrożnych mieszkańcach.
-Osada 1 poziomu, brak budynków-.


Armia: 2x grasanci, 2x grasanci chaosu z wielką bronią, 2x wojownicy chaosu, 1x wybrańcy z wielką bronią, 2x grasanci konni, 1x trolle

Ruchy armii:

Hargroth wraz z Legionem Tzeentcha wyruszyli zaatakować Gniazdo Mantykor, Lord Chaosu ma nadzieję że pokonanie bestii zamieszkujących te tereny i zajęcie ich leża rozrusza trochę jego wojsko i zapewni mu chwałę wśród mieszkańców okolic. Hargroth wydał również rozkaz swoim ludziom aby starali się nie zabijać bestii, Mantykora idealnie uzupełniła by jego wojsko.


Wersja Finalna

Tomas
15-05-2019, 20:59
Tura I
Twa armia dotarła do Gniazd Mantykor. Twe oczy ujrzały krainę mroźną, wybitnie nieprzyjazną. Co zaskakujące nie ma tu żadnych zwierząt, zupełnie jakby wszystkie uciekły ratując swoje życie.

Jeden z bliskich ci wybrańców zwraca się do ciebie:
"Mój Panie, musimy teraz podjąć decyzję, czy chcemy atakować znajdujące się na północy gniazda, o łupach znajdujących się w tym miejscu krążą legendy, czy też opuszczamy tą zapomnianą przez bogów krainę."

Rejzel
15-05-2019, 22:30
Tura I

Hargroth zawiedziony rozwojem sytuacji rozkazał wym wojskom dokładnie przeszukać okolicę i wrócić do Ołowianej Cytadeli, wiedział bowiem że Mantikory są bestiami zrodzonymi z mocy Mrocznych Potęg, więc zniszczenia jednego z nielicznych miejsc, w których się osiedliły mogło by rozjuszyć Bogów Chaosu. Samodzielnie, swym wiernym wybrańcom, kazał się zatrzymać na pograniczu krainy, Hargroth udał się w stronę gniazd Mantykor, w głowie cały czas miał wizję, której doświadczył - potężnej bestii która schylała swój wielki łeb przed nowym panem.

Hadvar
16-05-2019, 16:42
Tura I:

Ziemia była tutaj pełna wzgórz, na których znajdowały się sterty kości i skarbów. W kilku z nich widoczne były ogromne, ciemne kształty ledwo wystające z otoczenia. Niektóre mantykory pogrążone w śnie nawet nie strzegły swoich legowisk, wiedząc że tylko szaleniec mógłby próbować zakłócić ich spokój. Hargroth przbył tu jednak w jasnym celu, zesłanym mu przez samego Tzeentcha. Nie musiał długo czekać. Niespodziewanie, rozległ się trzepot skrzydeł. Jedna z mantykor wzniosła się w powietrze, po czym zaryczała dziko i potępieńczo. Następnie od razu w szybkim tempie zaczeła zbliżać się do Wybrańca w agresywnym powietrznym galopie. Co dziwne, jej oczy były fioletowe. Zdecydowanie, bestia była kierowana przez coś innego niż jej instynkt.

Rejzel
16-05-2019, 16:53
Tura I:

Hargroth uśmiechnął się, dostał w końcu to po co tu przyszedł, choć jeśli się mylił i źle odczytał wizję, mógł zostać jedynym wybranym przez Mroczne Potęgi rozszarpanym przez Mantykore, zginięcie w walce z Smoczym Ogrem, lub siejącym postrach smokiem chaosu już się zdarzyło nieostrożnym Lordą.
Hargroth rozejrzał się po otaczającym go terenie, szukając miejsc gdzie w razie konfrontacji miałby przewagę terenu, ale nie ruszył się ze swojego miejsca. Swój miecz wbił w kawałek gruntu wystającego po jego lewej stronie, a swą tarczę mocniej ścisnął. Spojrzał w oczy nadlatującej Mantykory i rzekł:
- Jestem tylko pionkiem w Twej wilskiej rozgrywce

Hadvar
16-05-2019, 17:18
Tura I:

Wydawałoby się niemożliwe że mantykora słyszała słowa Hargrotha. A jednka, odpowiedziała zaraz po nich donośnym rykiem, a następnie opadła na Wybrańca, odrzucając go na ziemię kilka metrów dalej. Błogosławionemu udało się jednak podnieść na tyle szybko że bestia dopiero biegła w jego stronę.

Rejzel
16-05-2019, 17:42
Tura I:

Hargroth zauważył że nie zdążył podnieść swego miecza, a wylądował niebezpiecznie blisko przepaści. Powolnym krokiem zaczął iść w stronę rozszalałej bestii.
- Ja jestem Hargroth Błogosławiony, Wybrany Mrocznego Pana Tzeentcha, rozkazuje Ci klęknąć!! - Jego ostatnie słowa zanim bestia była zbyt blisko żeby zrobić coś innego.

Hadvar
16-05-2019, 18:09
Tura I:

Słysząc słowa Hargrotha, bestia pod wpływem tajmniczej siły natychmiast znieruchomiała, mimo iż była w momencie morderczego pędu na Hargrotha. Tracąc równowagę, nie było szans by dała radę zahamować tak wielką szybkość. Hargroth ostatecznie odskoczył w bok, po czym bestia spadła do przepaści. W oddali słychać było tylko donośny ryk bestii, i nieprzyjemny, głuchy dźwięk upadku.

Hargroth myślał że to już koniec, bestia może usłuchałaby jego rozkazu, ale było za późno by przerwać bieg. Nagle, Wybraniec usłyszał głos. Zdawało mu się że dochodzi on ze wszystkich stron. Nie było możliwe podanie jego lokalizacji:

,,Moje... Hmmm... Gratulacje. Udało Ci się pokonać tę bestię, nie plamiąc nawet swojego miecza. Wiem że nie zrobiłeś tego specjalnie, ale to również było częścią mojego... hmmm... planu. Pokazałeś że godzien jesteś otrzymać jeden z darów, nie lękając się tak okrutnego oponenta jakim była ta matykora''.

//Po wybór daru proszę o kontakt na steam.

Rejzel
16-05-2019, 19:07
Słysząc głos Hargroth klęka i mówi: - Wielki Czarnoksiężniku Chaosu pokaż mi jak pokonywać przeciwników w Twoim Imieniu. Jak mącić im w głowach, aby ich ataki trafiały w pustkę, a oczy nie widziały naszych poczynań.

Hadvar
16-05-2019, 19:24
Głos odpowiedział:

,,Moje dziecko, dokonałeś właściwego wyboru. Dam Ci moc, dzięki której żaden śmiertelnik nie ukryje swojego umysłu przed Twoim wewnętrznym okiem. Otrzymujesz we władanie moc, która pochodzi prosto ode mnie, Wielkiego Zmieniacza Dróg. Używaj jej mądrze, siejąc postrach i zniszczenie wśród śmiertelników. Pokonaj Algiriona Sheer'Ghaara - to on jest naszym wrogiem. Arcyczempionem może być jedynie Wybraniec służący mi! Wielkiemu Architektowi Losu! Niszcz, plądruj, zabijaj i morduj, a także baw się umysłami swoich wrogów, taka jest moja wola!''

Następnie głos ucichł, a wraz z nim Hargroth prawie zemdlał. Świat który ujrzał, był czymś ponad jego wyobrażenia. Wszędzie teraz, widzi pływające w powietrzy fale o różnorakich kolorach. Potrafi pochłaniać te wiatry, i formować je w różne kształty. Wielki zmieniacz dróg obdarował go darem manipulowania wiatrami magii.

// Awans Lorda - Zamiana Lorda Chaosu na Lorda Czarownika Chaosu z domeną Cienia. Czary startowe rozlosowane zostaną za pomocą steama.

Tomas
16-05-2019, 20:59
Tura I

Gdy Hargroth znajdował się wraz z armią w Gniazdach Mantykor, w jego włościach praca wrzała.
W Ołowianej Cytadeli zarządzono odbudowę zniszczonej warowni i otaczającego ją miasta. Przymuszeni do pracy tubylcy nie wiedzieli czy mają się cieszyć, czy też wściekać na swojego nowego władcę. W gruncie rzeczy ogarniał ich taki strach, że nie byli w stanie nawet tego rozważyć. Ponadto wysłano ekspedycję mającą przeczesać znajdujący się pod Cytadelą wielki kompleks dróg i jaskiń. Dalej czekamy na raport w tej sprawie.
Natomiast wierne nam plemię "lodowych sopli" wyraziło najszczersze podziękowania za przekazane im materiały pod budowę nowych chat i budowli ułatwiających polowania w tej srogiej krainie.

// Raport z ekspedycji do lochów i jaskiń w następnej turze.
W prowincji Lodowy Sopel powstaje budynek chaty myśliwskie. Przychód: 100g (od następnej tury)

Rejzel
18-05-2019, 18:20
Tura II

Hargroth Błogosławiony, wybraniec Tzeentcha, a teraz również Jego Wielki Czarnoksiężnik, wrócił triumfalnie do swej armii, która czekała na niego na granicy terytorium Mantykor.
-Nasz Mroczny Pan postawił mnie przed próbą, którą zdałem i przekazał mi część Swoich mocy. Nie ma wroga, który mógł przeciwstawić się potędze Tzeentcha, a my upewnimy się że wszyscy, którzy wątpią w Jego potęgę zginą mroczę śmiercią - rzekł aby rozbudzić swych wojowników, którzy czekali tu na niego cały tydzień, który minął na jego potyczkę z Mantykorą.
-Ruszcie teraz swe dupska, nie skończyliśmy jeszcze z Mantykorami! - zakrzyknął, wiedział że jego wojownicy będą niezadowoleni jeśli opuści tą krainę, bez angażowania swego wojska.
Hargroth odesłał trole w asyście dwóch udziałów grasantów do Lodowego Sopla, obawiał się że znowu nie uda się upilnować bestii i zniszczą wszystkie gniazda Mantykor, a nie to było jego celem. W trakcie swojej rozprawy z bestią miał czas aby spojrzeć do gniazd, które minął po drodze i widział w nich wiele cennych przedmiotów.
-Naszym celem nie są bestie, nie możemy zabić wszystkich bo nie spodoba się to Mrocznym Potęgą. Naszym celem są cenne skarby z ich gniazd i młode osobniki, które spróbujemy okiełznać aby użyć je w bitwie przeciw naszym wrogą. Jeśli któreś z bestii nie będą chciały się poddać niech poczują na siebie nasz gniew!

Rejzel
19-05-2019, 10:26
Aktualka:
Nr. tury: 2.

Skarbiec na początku tury: 100 złotych monet

Przychód:

Prowincja Ołowiana Cytadela, po rozbudowie cytadeli i otaczającego ją miasta do prowincji przybyło więcej mieszkańców, niechętnie oddając swoje bogactwo (+700 złotych monet)
Prowincja Lodowy Sopel, wybudowanie chat myśliwych pozwoliło na wyszkolenie nowych łowczych i polepszenie umiejętności obecnych co poskutkowało lepszej jakości futrami i mięsem (+450 złotych monet)
Złupienie gniazda Mantykor (+3500 złotych monet)

Suma: +4750 złotych monet

Wydatki:

Utrzymanie armii: 1*100+1*150+2*225+2*100+1*225 (-1125 złotych monet)
Budowa portu w prowincji Ołowiana Cytadela: (-500 złotych monet)
Założenie obozu treserów bestii w prowincji Gniazda Mantykor (osada poziomu 1): (-800 złotych monet)
Ulepszenie prowincji Ołowiana Cytadela do poziomu 3: (-1100 złotych monet)
Wyleczenie jednostki Wojownicy Chaosu 1/2*750: (-375 złotych monet)
Rekrutacja Grasanci Chaosu (Wielka Broń) - wykorzystanie umiejętności specjalnie Hargroth Błogosławiony: (-500 złotych monet)

Suma: -4400 złotych monet

Skarbiec na końcu tury: 4750 - 4400 = 350 złotych monet

Prowincje:
Ołowiana Cytadela -
-Osada 2 poziomu, Koszary poziomu 2-.
Lodowy Sopel -
-Osada 1 poziomu, chaty myśliwych-.


Armia: 2x grasanci, 2x grasanci chaosu z wielką bronią, 2x wojownicy chaosu, 1x wybrańcy z wielką bronią, 2x grasanci konni, 1x trolle

Ruchy armii: Oddział trolii wraz z 2 oddziałami Grasantów Chaosu wrócili do prowincji Lodowy Sopel, a Hargroth wraz z resztą armii wyruszyli złupić gniazda najstarszych Mantykor.

Finalna Wersja !Dorobie jeszcze potem opisy fabularne

Tomas
19-05-2019, 21:54
Tura II

Gdy twoje wojska wspinają się na szczyty gniazd, a cel wydaje się być już bliski, waszym oczom ukazuje się czarny smok, który przemawia do ciebie w mrocznym języku, znanym ci z pustkowi chaosu.
"Zu' u Sannirraith. Odejdź wybrańcze, to nie twoja ziemia, nie masz tu czego szukać"
Patrząc w niebo widzisz 3 mantykory, które wyraźnie z dala przypatrują się całej sytuacji.Wyczuwasz, że nie ma tu ich więcej w tym momencie.

Rejzel
20-05-2019, 16:22
Tura II

- To również nie jest Twoja ziemia Smoku! Wiem gdzie możesz znaleźć swoje miejsce, zdobyć bogactwo i siać zniszczenie Twym wrogom. Jedyne czego potrzebuje to abyś nie wchodził mi w drogę lub pomógł mi z tymi Mantykorami. Naszym celem nie jest zniszczenie leża tych bestii ale zdobycie cennych artefaktów, które zgromadziły w swych gniazdach - Nie czując lęku, Hargroth odpowiedział olbrzymiej bestii
- Jaka jest więc twa decyzja Smoku? Będziesz nam przeszkadzać w spełnieniu celu w jakim przybyliśmy do tej krainy czy pomożesz nam i zyskasz nowe skarby do swego Leża. Niedaleko stąd mają siedzibę Mroczne Elfy pod wodzą Tegaula, który chętnie przyjął by Cię do swej armii

Tomas
20-05-2019, 18:29
Tura II

Akhamshy'y, Akh! Nic nie rozumiesz pomiocie. Ja jestem ich matką. Od tysięcy lat opiekuję się tymi stworzeniami. Dbam o ich dobro i bezpieczeństwo. Beze mnie są tylko bezdusznymi wytworami chaosu, takimi jak ty.
Nie dostaniesz żadnych skarbów, wszystkie zostały przyniesione dla mnie!.. (zapadła chwilowa cisza)
Od setek lat żaden obcy nie pojawił się w moim legowisku. Nie myśl, że przestraszysz mnie swoją armią. Zaraz dowiecie się jaką potęgę dzierżę. Do mnie! Wszystkie! Khar! Dalakoi, yenlui!

Po wypowiedzeniu tych słów, smok wzbił się w powietrze, oddalił się od ciebie, by złączyć siły z nadlatującymi w jego stronę mantykorami.

Rejzel
20-05-2019, 19:35
Tura II

-Dałem Ci szansę Smoku, a Ty ją zmarnowałeś. Mantykory od zawsze były bestiami Chaosu i ich życia należą do Mrocznych Bogów. Jeśli takie jest Twoje życzenie zostaniesz pokonany, a my weźmiemy co nasze.

Hadvar
25-05-2019, 12:32
Tura II:

Smok i mantykory okazały się chytrym przeciwnikiem, nie atakując ciężkozbrojnej piechoty, ale próbując pozbyć się samego Hargrotha. W starciu odniósł rany, które będą potrzebowały trochę czasu by się zabliźnić. Mimo wszystko, bitwa została wygrana, a mantykory uwolnione spod jarzma czarodziejskiego smoka przestały słuchać jego rozkazów. Legion Tzeentcha przeszukał teren i znalazł wiele skarbów ukrytych przez mantykory, które teraz nie reagują agresją na widok tak wielkiej armii. Gniazda Mantykor zostały oczyszczone z zagrożenia, i mogą zostać wykorzystane.

// Wynik Bitwy: Zwycięstwo, armia znajduje się w prowincji Gniazda Mantykor która może zostać wykorzystana.
Skarby Mantykor: +3500 złotych monet do skarbca.
Skarby Smoka: Hargroth otrzymuje broń ,,Zguba Bohaterów'', która została znaleziona wśród skarbów smoka.
Straty: 1x grasanci z wielką bronią, 1x konni grasanci,
Ranni: 1x wojownicy chaosu (możliwi do uleczenia poprzez wydanie połowy ceny rekrutacji), Hargroth Błogosławiony (możliwy do uleczenia za darmo za jedną turę), pod wpływem ran nie może rzucać czarów, ale może brać udział w bitwie.
Doświadczenie: 1x wojownicy chaosu +1 poziom (1 brązowa belka), 1x konni grasanci +1 poziom (1 brązowa belka).

Rejzel
26-05-2019, 11:11
Tura II

Po wielkiej bitwie jaka została stoczona o władanie nad prowincją Gniazda Mantykor, Hargroth Błogosławiony stanął przed swoja lekką uszczuploną armią. Sam został poważnie ranny ale jako Wielki Wybrany Pana Przemian nie mógł okazać słabości przed swoją armią.
-Nawet tak wielkie bestie i pradawne bestie jak smoki, nie są w stanie przeciwstawić się mocy armii pobłogosławionej przez Tzeentcha, a co dopiero reszta śmiertelników którzy stoją pomiędzy nami, a celem nam wyznaczonym - Wykrzyczał Hargroth chociaż sprawiło mu to wielki ból, cios łapą smoka okazał się zbyt mocny nawet dla jego mrocznego pancerza
-Nie spoczniemy dopóki cała ta wyspa nie znajdzie się pod panowaniem wiernym Mrocznym Bóstwo,a truchła tych którzy śmią się im sprzeciwiać legną pod naszymi stopami
Hargroth Błogosławiony podszedł pod zwłoki Czarnego Smoka i jednym potężnym ciosem odrąbał mu głowę
-Niech to będzie pamiątka naszego zwycięstwa i wiadomość dla naszych przeciwników że należy się nas bać, możecie zrobić z resztą co tylko chcecie - rzekł po czym oddalił się od swoich wojowników.
Gdy cała armia grabiła zwłoki powalonych bestii, Hargroth Błogosławiony odprawił mroczny rytuał ku czci Tzeentcha wykorzystując pozyskane zęby, oczy i pazury magicznej bestii.

Wpis ten kończy mą 2 turę.

Rejzel
28-05-2019, 18:41
Tura III

Hargroth wraz z swoją zwycięską armią opuścili prowincję Gniazda Mantykor i powrócili do prowincji Lodowy Sopel, aby odpocząć po przebytej podróży i stoczonej bitwie. Trole wraz z dwoma oddziałami grasantów ponownie połączyły się z wielką armią Wybrańca. Hargroth zadowolony z odniesionego sukcesu, który zbliżył go do zrealizowania jego wielkiego planu pokonania Wszechwybrańca.
Knując swoje przyszłe działania wysłał Hrudryl Okrutny swego wiernego szpiega do sprawdzenia prowincji Pogranicze pod względem przyszłych łupów lub dobrego miejsca pod osadę.
Terqwel Widzący szpieg, który wykazał się w prowincjach Wysokich Elfów został przekierowany do szpiegowania małych wrzodów na tyłku zamieszkujących góry (prowincja Karak Debrung), strategiczne rejony aby powstrzymać maszerujące armię Ludzi, Jaszczurów i Elfów.

Hadvar
28-05-2019, 19:14
Tura III:

Kolejny list od Terqwela Widzącego:

Mistrzu,

Wysokie Elfy wciąż zajmują się kolonizacją nowych terenów i rozbudową gospodarki. Stan ich armii się nie zmienia, nie widziałem również żadnych planów umocnień obronnych. Elfy zajęły decydujące stanowisko w Konfederacji Ładu, wielkim sojuszu Elfów, Ludzi i Jasczuroludzi.
Zgodnie z Twoim nowym rozkazem Panie, kieruję się w stronę gór. Zdam raport jak rozejrzę się na miejscu

Terqwel Widzący

// Terqwel ponownie nie został wykryty. Kolejny raport i rzut w następnej turze.

Hadvar
28-05-2019, 19:30
Tura III:

Do namiotu Hargrotha wchodzi grupa odkrywcza, wysłana do podziemi Ołowianej Twierdzy:

Panie, zgodnie z Twoim rozkazem, przeszukaliśmy podziemia Ołowianej Twierdzy. Okazały się być one pełne trucheł i szkieletów złożonych w grobach. Całe te podziemia są wielkim cmentarzyskiem, co wskazuje na to że twierdza w przeszłości musiała być osadą zamieszkaną przez wielu ludzi. Całe szczęście żadne ciał nie ożyło. Ponad to znaleźliśmy wiele ukrytych komór skarbowych, w których znajdowało się złoto i drogocenna biżuteria. Ponad to, znaleźliśmy jeden artefakt który może okazać się dla Ciebie ciekawy, Panie. Niestety, żednemu z nas nie udało się go otworzyć. Próbowaliśmy użyć siły, jednak nic to nie dało. Amulet ten skrywa coś w środku, ale potrzebna jest silna magia, która mogłaby pomóc w otworzeniu go.

Po tych słowach przywódca oddziału podaje artefakt gwardziście.

// Skarby z katakumb: +300 złotych monet. Dodatkowo artefakt który może zostać otworzony.

Rejzel
01-06-2019, 17:46
Tura III:

Gdy Hargroth dostał amulet, który jego ludzie znaleźli w katakumbach pod Ołowinom Cytadelą, od razu wiedział że ma doczynienia z artefaktem o wielkie mocy.
Aby otworzyć amulet odprawił magiczny rytuał przy użyciu pióra Mantykory oraz łuski Czarnego Smoka. Przy odprawianiu rytuału towarzyszył również cały oddział Grasantów Chaosu.

Hadvar
01-06-2019, 18:35
Tura III:

Pod wpływem rytuału ziemia zaczyna się trząść. Amulet zaś rozgrzewa się do czerwoności i wydobywać się z niego zaczyna dym o kolorze krwi. Następnie z głośnym trzaskiem, amulet otwiera się, a cały dym i trzęsienia nagle znikają. Kiedy Hargroth ostrożnie podchodzi do artefaktu, wyraźnie widzi coś w rodzaju zklętego kamienia, emanującego czerwonym blaskiem.

Nagle słychać twardy głos:

,,Oddaj mi ten amulet, śmiertelniku, a sowicie cię wynagrodzę. Oddaj go a nie zabiję cię. Wrzuć go do ognia, do którego wcześniej wlałeś butelkę krwi, a nagroda cię nie ominie i może nawet zyskasz spojrzenie łaskawym okiem mego Pana!''

Rejzel
01-06-2019, 19:18
Tura III:

Hargroth rozpoznał do której z Mrocznych Potęg należał demon, który do niego przemówił. Uznał że nie warto ryzykować Jego gniewu chwycił kamień w rękawicę i wrzucił go do magicznego ognia.
Wojownicy Grasantów próbowali uciec, ale Hagroth nie dał im tej szans.

Hadvar
01-06-2019, 20:33
Tura III:

Kamień wraz z resztą amuletu wybuchł czerwonym, wielkim płomieniem zwiększając na kilka sekund ogień do dwukrotnie większych rozmiarów. W tym czasie, z ognia wybiegł wielkich rozmiarów ogier, wyposażony w pełną zbroję płytową z której emanowała mroczna poświata. Z jego pyska buchała para, a jego kopyta żarzyły się blaskiem niczym stal rozgrzana do czerwoności. Podszedł on do Hargrotha, po czym służalczo skulił łeb, pokazując w ten sposób swojego nowego Pana. Następnie Hargroth znowu słyszy ten sam głos:

,,Dokonałeś właściwego wyboru, śmiertelniku. Ten koń jest jedynie symboliczną nagrodą, prawdziwą będzie łaskawy wzrok mojego Pana, który ja Ci zapewnię''.

// Hargroth otrzymuje wierzchowca: Opancerzony Rumak Chaosu.

Hadvar
01-06-2019, 21:49
Tura III:

// Handel z Mrocznymi Elfami (od następnej tury): + 200 złotych monet (125g podstawowo, 75g za różne produkty).

Hadvar
03-06-2019, 18:39
Tura IV:

Do Hargrotha przybywa jeździec odziany w futra, po czym wyjmuje z sakwy dwa listy i podaje je Hargrothowi.

List od Terqwela Widzącego:

Mistrzu,

Zgodnie z Twoją wolą o Wielki Hargrothcie, zająłem się szpiegowaniem pokurcza. Sytuacja nie wygląda zbyt dobrze. Miasto jest bardzo bogate i przynosi wielkie dochody, napędzając całą gospodarkę Krasnoludów. Stacjonuje tu całkiem pokaźny garnizon, dokładne wybadanie ilości wojowników jest w tej chwili zbyt ryzykowne. Armie krasnoludów są jednak daleko od stolicy, toczą boje z zielonoskórymi z pustkowi. Karły pomyślały jednak by się zabezpieczyć i rozpoczęły budowę wielkiego muru obronnego, patrząc na krasnoludzkie standardy, uczyni z miasto twierdzą bardzo trudną do zajęcia.

Terqwel Widzący

List od Hurdryla Okrutnego:

Panie,

To miejsce jest pustkowiem. Przestrzeni jest tu wielka ilość, to też założyć osadę można dosłownie wszędzie. Nie widzę tutaj żadnych ciekawych miejsc, a ludność miejscowa jest niebywale biedna, nie opłaca się jej grabić. Mimo wszystko, doskonale nadali by się do pieców ofiarnych, he he he he...

Hurdryl Okrutny

Hadvar
04-06-2019, 18:52
Tura IV:

Panie, rozpoczeliśmy handel z Norsmenami. To chciwi łagrze, ale zbyt boją się naszego gniewu, by próbować sztuczek.

// Handel z Norsmenami (od następnej tury): + 200 złotych monet (125g podstawowo, 75g za różne produkty).

Rejzel
05-06-2019, 18:21
Tura IV:

Po pobycie w Lodowym Soplu i odpoczynku Hargroth ponownie połączył swą armię i wymaszerował do Ołowianej Cytadeli. Posiadając zabezpieczony wschód wyspy i po rozprawieniu się z zagrożeniem wynikających z dziko żyjących Mantykor mógł wreszcie skierować swe spojrzenie w stronę swego prawdziwego celu pobytu na Albionie.
Pobyt w prowincji Lodowy Sopel uświadomił go że musi rozwinąć gospodarkę swego państwa aby móc pozwolić sobie na werbunek większej ilości wojowników i wyposażenie ich w lepsze zbroje.
Jego kolejnym dekretem było rozbudowanie prowincji Lodowy Sopel, aby osada mogła pomieścić więcej zdolnych myśliwych, których zadaniem było zapewnienie pożywienia jego armii, oraz pomnożenie dóbr handlowych, który obficie płynęły do miast Mrocznych Elfów oraz Norsmenów.
Hargroth postanowił również że w prowincji Lodowy Sopel powstanie warsztat rzemieślnika zajmującego się obróbką skór dzikich bestii. Powstałe w ten sposób zbroje, pochwy na miecze i inne przedmioty posłużą do wyposażenia przyszłych wojowników oraz do handlu. Po ostatnich wydarzenia gdy sam Mroczny Bóg Krwi i Czaszek obdarował go mrocznym wierzchowcem, w miejscu w ktorym to się wydarzyło zbudowana został ołtarz ofiarny dla mrocznych bogów (Prowincja Lodowy Sopel).
Dla swoich szpiegów miał kolejne zadania:
- Hrudryl Okrutny został wysłany aby przebadać prowincję Martwe Drzewo w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na osadę, oraz w przeszukaniu prowincji pod kątem niebezpieczeństw,
- Terqwel Widzący dostał polecenie aby kontynuował szpiegowanie krasnali, tym razem miał się trzymać w cieniu i nie narażać się niepotrzebnie.

Hadvar
11-06-2019, 15:52
Tura V:

Mistrzu, budowle w Lodowym Soplu zostały postawione. Warsztatów nie jest dużo i nie są one solidnej jakości, ale wystarczą na uzbrojenie lekkozbrojnych oddziałów. Ołtarz ofiarny zaś jest głównym powodem uciechy mieszkańców. To tam ludność zanosi ofiary do wielkiego Tzeentcha, a co bogatsi napawają się cierpieniem niewolników którzy pod wpływem przystawianego im do twarzy spaczenia mutują się i umierają w formie bezkształtnej kupy mięsa dla uciechy Wielkiego Zmieniacza Dróg.

// Koszt rekrutacji Grasantów Chaosu, Grasantów Chaosu z wielką bronią i Pomiotów Chaosu -20%, koszt rekrutacji Konnych Grasantów i Konnych Grasantów z toporkami do rzucania -10%.

Hadvar
11-06-2019, 16:05
Tura V:

Przybywa posłaniec z listami od Szpiegów Hargrotha:

Mistrzu,

Krasnoludy ciągle czekają i zbroją się. Działam ostrożniej, więc nie mam tak wiele informacji co wcześniej. Wiem jednak że rozpoczął się wielki i bardzo kosztowny projekt budowy kopalni złota, która na pewno niezwykle zasili krasnoludzką gospodarkę. Zakończyły się również prace nad murem w mieście, co oznacza że zdobycie go będzie bardzo ciężkim wyzwaniem.

Terqwel Widzący

Oraz list od Hurdryla:

Szefie,

Zbadałem na Twój rozkaz region Martwe Drzewo. Jest to pustkowie. Nie mieszka tu prawie nikt, poza niewielkimi wioskami ludzi na wybrzeżu utrzymującymi się z połowów fok i wielorybów. W głębi prowincji zaś wykryłem duże stada Trolli Śnieżnych, które pożerają każdego wędrowca i zabijają całą zwierzynę łowną. Sama ziemia przez większość czasu pokryta jest śniegiem, i nie rosną tu praktycznie żadne rośliny. Jest jednak wyjątek. W centralnej części znajduje się wielkie drzewo. Jest ono ogromne, a jego rozmiary przewyższają wiele gór i wzgórz. Drzewo to jest jednak martwe, ale pomimo to nie ulega rozkładowi ani spróchnieniu. Ponadto zwisa z niego mnóstwo trupów na stryczkach. Jest ich naprawdę od groma, wszystkie w różnym stadium rozkładu. Tu musi działać jakaś dziwna magia.

Hurdryl Okrutny

Rejzel
11-06-2019, 20:24
Tura V:

Informacje od Hurdryla bardzo zainteresowały Hargroth. Zebrał swe wojsko, które odpoczywało w Ołowianej Cytadeli i wyruszył aby zbadać tajemnicę Martwego Drzewa.
Z informacji które uzyskał od swego wiernego szpiega zaczął podejrzewać że w wieczne życie owianego złą sławą drzewa może być wplątana magia Nurgla. Tysiąc letnie istnienie drzewa, po którym choć martwe nie widać staroci, a z jego konarów zwisają trupy - to wszystko idealnie opisuje działania Pana Plag.
Celem Hargroth jest sprawdzenie czy na pewno to drzewo jest pomnikiem Mrocznych Potęg, oraz zdecydowanie co z nim zrobić. Z tego co zostało mu objawione Jego Pan i Nurgle niezbyt za sobą przepadają, ale aby wygrać z Algiriona Sheer'Ghaara może potrzebować wsparcia całej Mrocznej Czwórki.

Hadvar
14-06-2019, 15:24
Tura V:

Armia Hargrotha dotarła do Samotnego Drzewa. Hurdryl miał rację - drzewo nie miało liści, a z jego gałęzi zwisało mnóstwo wisielców. Widok był iście imponujący. Hargroth i inni czarodzieje zajęli się badaniem drzewa. Wygląda na to że jest to jeden z obiektów iście wyrwanych z Domeny Pana Rozkładu. Po dokładnych oględzinach doszli do wniosku, że drzewo ma moc czerpania energii życiowej z umierających tu istot. Składniki zarówno materialne jak i niematerialne przechodzą wgłąb drzewa przez pnącza, które po linie wyrastały z gałęzi, by wbić się w ciało konającego. Bycie zawieszonym na tym drzewie to coś niewyobrażalnie gorszego niż śmierć. Ciała pomimo stosunkowo niskiej temperatury i braku owadów błyskawicznie gniją i pleśnieją, by stać się pożywką dla Nurgla.

Rejzel
14-06-2019, 17:07
Tura V:

Poznanie prawdziwej natury drzewa było bardzo ważne dla Hargrotha. Teraz gdy udało mu się potwierdzić jego powiązanie z Panem Plag Nurglem, musiał zdecydować co z nim zrobić: zniszczenie drzewa mogło na niego ściągnąć jakąś straszliwą plagę i rozzłościć Jednego z Czwórki, napełnienie drzewa magią mogło przynieść mu łaski Nurgla, ale również rozzłościć jego Pana, a pozostawienie go bez ingerencji wydawało mu się najgorszym pomysłem.
Aby dać sobie więcej czasu i porządnie przemyśleć sprawę, Hargrotha wraz z wojskiem wyruszył wgłąb prowincji w miejsce, w którym Hurdyl zauważył Lodowe Trole.
W końcu nic tak nie rozjaśnia umysłu jak porządna bitwa.

Hargrotha wraz z wojskiem wyruszają zapolować na Lodowe Trole. Konklawe czarodziei pozostało przy drzewie i odprawiają modły ku czci Tzeentcha prosząc go o poradę dotyczącą drzewa.

Hadvar
14-06-2019, 19:37
Tura V:

Do Hargrotha przybywa zwiadowca grasantów:

,,Panie, Śnieżnych Trolli jest bardzo dużo i są w dobrym stanie, mają nawet swojego dowódcę. Atakowanie może przynieść tylko kłopoty. Czy jesteś pewien, Mistrzu?''

Hadvar
15-06-2019, 11:25
Tura V:

Mistrzu, nasi wojownicy są żądni wiedzy i szerzenia sławy Tzeentcha jak nigdy przedtem. Twoje przywództwo i charyzma jednoczą zwaśnione plemiona i prowadzą je pod Twoje sztandary, wszyscy połączeni w jednym celu - uczynić świat podporządkowanym Mrocznej Czwórce, a szczególnie Zmieniaczowi Dróg. Nic nie powstrzyma Legionu Hargrotha przed dominacją nad tą marną wyspą!

// Bonus za szczególną aktywność (od następnej tury) - koszt utrzymania wszystkich jednostek Grasantów zmniejszony o 20%, dodatkowo +1 slot rekrutacyjny dla Hordy Hargrotha.

Rejzel
15-06-2019, 16:04
Tura V:

Hargrotha spojrzał gniewnie na zwiadowcę.
- Śmiesz do mnie przychodzić i pytać się czy jestem pewny!? Jestem wybrańcem Pana Przemian, a to jest armia, która ma przynieść zgubę wszystkim jego wrogom - Hargrotha wskazał na swą armię czekającą na bitwe.
Nim zwiadowca zdążył cokolwiek odpowiedzieć, Hargrotha obrócił się w jego stronę, a z jego oczy świeciły niebieskim blaskiem.
- Miałeś mi przynieść informacje o wrogu, a nawet tego nie potrafiłeś zrobić porządnie - zwiadowca poczuł że z jego ciałem zaczyna dziać się coś dziwnego, chciał uciec przed gniewem Wybrańca ale jego nogi odmówiły posłuszeństwa.
- Każdego kto zawiedzie mnie, a tym samym Tzeentcha czeka kara - Wykrzyknął Lord Chaosu kończąc swą inkantację.
Ciało zwiadowcy zaczęło się bardzo szybko i nieprzewidywanie zmieniać. Jego ręce rozdzieliły się na dwoje, z jego ciała wyrosły dodatkowe kończyny, a z dłonie długie szpony i szczypce. Na jego twarzy pojawiło się pęknięcie, z którego wyłoniło się straszne oblicze pełne zębów.
- Te kto przyniesie mi głowę "dowódcy" trolii, zyska łaskę naszego Pana, a Ci którzy zawiodą mnie w tej bitwie skończą jak ten tutaj.

Cała armia wyruszyła zniszczyć obozowisko Lodowych Troli.

Hadvar
15-06-2019, 23:09
Tura V:

Wojsko pokrzepione stanowczym stanowiskiem swojego Wodza pewnie ruszyli przed siebie by stawić czoło Trollom. Co poniektórzy śmiali się z losu marudera zmienionego w pomiot. Oczy wojowników płonęły dzikością i wielką chęcią spełnienia woli Tzeentcha.

// Atakujący: Rejzel, Obrońca: Hadvar/Tomas. Mapa: Obóz Vargów. Wojsko wroga 3-6 oddziałów Śnierznych i zwykłych Trolli + nieznane jednostki.

Tomas
16-06-2019, 14:13
https://live.staticflickr.com/7823/46651346571_2cec460d44_b.jpg

Troll żółci


Tura V

Teraz nie było żadnych wątpliwości. Zabite potwory to w większości paskudne trolle żółci. Idzie się domyślić, że to one dostarczały pożywkę w postaci ludzkich i zwierzęcych ciał dla drzewa, otaczały je czcią i opieką. Dostrzeżone na gałęziach rozkładające się zwłoki troll wskazują, że często same składały siebie w ofierze. Dokonany przez nas czyn na pewno spotka się ze złością Nurglea, największego wroga naszego pana. Jakie konsekwencje spowoduje śmierć opiekunów drzewa wie jedynie Tzeentch. Jednakże wszystko co się teraz stało wygląda na część jego wielkiego planu.

// Bezpośrednie skutki bitwy opisze Hadvar następnym poście

Hadvar
16-06-2019, 15:08
Tura V:

// Wynik Bitwy: Zwycięstwo
Hargroth zyskuje czar ,,The Enfeebling Foe''.
Straty: 1x grasanci z wielką bronią, 1x konni grasanci, 1x grasanci, 1x wojownicy chaosu
Ranni: 1x wojownicy chaosu, 1x grasanci, 1x grasanci z wielką bronią, 1x trolle (możliwi do uleczenia poprzez wydanie połowy ceny rekrutacji), Hargroth Błogosławiony (możliwy do uleczenia za darmo za jedną turę), pod wpływem ran nie może rzucać czarów, ale może brać udział w bitwie.
Doświadczenie: 1x wojownicy chaosu +3 poziomy (3 belki), 1x Wybrańcy z Wielką Bronią +3 poziomy (3 belki), 1x Trole +3 poziomy (3 belki), 1x grasanci +2 poziomy (2 belki), 1x grasanci z wielką bronią +2 poziomy (2 belki).

Hadvar
16-06-2019, 15:18
Tura V:

Poległo wielu wspaniałych wojowników, jednak umarli ku chwale Tzeentcha i powrócili do jego królestwa. Ciała trzeba było koniecznie spalić, aby nie dostały się w ręce Nurgle'a. Nagle ciszę przełamał potężny ryk. Hargroth słyszał to już gdzieś - mantykora. Natychmiast spojrzał w niebiosa, gdzie rzeczywiście nad polem bitwy krążyła ta bestia. Stopniowo zniżała swój lot by następnie wylądować na płaskiej przestrzeni z dala od wojowników. Jej ślepia zastąpione były fioletowym blaskiem wydobywającym się z oczodołów. Wpatrywały się one w Hargrotha, który przypomniał sobie to zwierzę. Tak, to był ten sam stwór który spadł z urwiska nieopodal gniazd mantykor. Najwidoczniej przeżyła by znów odnaleźć Wybrańca. Zaczęła zbliżać się do Hargrotha, z łbem skulonym w służalczym geście. Demoniczny rumak zaczął się denerwować i prychać widząc zbliżające się monstrum. Mantykora również wydawała się agresywnie zachowywać po zidentyfikowaniu wierzchowca, mimo to jak wzrokiem wracała ku czarodziejowi ponownie jej oblicze stawało się uległe.

// Mantykora podchodzi do Hargrotha. Jaka jest reakcja bohatera?

Rejzel
16-06-2019, 15:48
Tura V:

Hargrotha spojrzał na Mantykorę i zrozumiał że Pan Przemian wykorzystał go do swych celów. Był zły ale zarazem pełen podziwu do kunsztu z jakim został wykorzystany, ani przez chwilę nie myślał że jest pionkiem w tej wielkie grze. Zrozumiał że został wysłany na Albion nie tylko w celu pokonania zarozumiałego Wszechwybrańca, ale również na oddaniu całej wyspy w ręce Tzeentcha. Zrozumiał również jak wiele musi się jeszcze nauczyć w kwestii wykorzystywaniu wrogów w swym celu. A bitwa z trollami była dla niego idealną nauczką.
Hargroth stanął obok swojego Demonicznego Rumaka, daru od Pana Czaszek.
Za pomocą magi przesłonił wzrok wierzchowca za pomocą mrocznej mgły i gdy ten nie mógł dostrzec zagrożenia, ściął mu łeb, oddając się w ten sposób całkowicie pod patronat tylko jednego z Czwórki.


Gdy Hargorth rozprawiał się z Mantykorą i konsekwencjami ostatnich wydarzeń, jeden z członków Starej Gwardii, która przez godziny powstrzymywała Dowódcę Trolli przed pogromie niem grasantów, wyruszył na poszukiwanie zbiegłego okaleczonego trola. Po długim czasie, gdy wszyscy już myśleli że przypłacił ten ryzykancki czyn życiem wrócił przed obliczę Lorda trzymając w rękach głowę bestii.
- Oto jest dowód mego oddania wobec Ciebie i naszego Mrocznego Pana. Zwabiłem bestię w zaułek z którego nie mogła wyjść, jego wielkie cielsko, zmęczone po rozegranej bitwie nie mogło się mierzyć z siła Wybrańca, a broń nie miała miejsca aby porządnie uderzyć.
Po wypowiedzeniu tych słów wojownik upadł na kolana przed Hargorthem.

Hadvar
18-06-2019, 15:29
Tura VI:

// Hargroth zyskuje Mantykorę jako wierzchowca.

Hadvar
18-06-2019, 16:02
Tura VI:

List od Hurdryla:

Szefie,

Znalazłem świetne miejsce pod obóz dla Twojego Legionu. Jest to kotlina, w której jest dużo przestrzeni a droga doń prowadząca jest dobrze ukryta. Wszstko przysłaniają strzeliste szczyty górskie. W okolicy widziałem patrol Krasnoludzkich górników, nie są oni jednak żadnym zagrożeniem.

Hurdryl Okrutny


List od Terqwela:

Mistrzu,

Zgodnie z Twoją wolą zająłem się obserwacją poczynać pokurcza. W Północnej Pieśni nie przesiaduje żaden stały garnizon, ale niedawno przybyła tu główna armia która prawdopodobnie planuje atak na ziemie zielonoskórych.

Terqwel Widzący

Rejzel
18-06-2019, 21:36
Tura VI:

Po bitwie z trolami Hargroth potrzebował chwilę odpoczynku. Trole okazały się silniejszymi przeciwnikami niż się tego spodziewał i bitwa z nimi poskutkowała wieloma poległymi. Najgorszym skutkiem bitwy jest spowolnienie działań armii Lorda Chaosu, aby odzyskać siły i zrekrutować nowych wojowników, Hargroth założył obóz w pobliżu Martwego Drzewa.
Odkrycie że trole, które poległy były Trolami Żółci - trolami zmienionymi za pomocą magii zepsucia, niezbyt spodobało się Wybranemu, aby dokończyć plan swego Pana, rozkazał spalić drzewo i wszystkie jego korzenie. Hargroth planował założyć tutaj osadę, a obecność tego mrocznego reliktu mogłoby przysłużyć mu kłopotów.
W sprawie wojownika, który przyniósł głowę Władcy Troli, Tzeentch zesłał na niego swego dary, a Hargroth wysłał do Ołowianej Cytadeli plany zbroi, które otrzymał dla Czempiona w jednej ze swych wizji.

Cała armia pozostaje w prowincji Martwe Drzewo, w której powstaje nowa osada.
W Ołowianej Cytadeli wykuto zbroję dla Czempiona Tzeentcha, który powalił Władcę Trolii. Mistrz Kuźni zażądał za zbroję 700 złotych Monet.

Hadvar
19-06-2019, 16:13
Tura VI:

Do namiotu Hargrotha wchodzi wojownik posiadający bogato zdobioną w znaki i runy chaosu zbroję z fioletowej stali. Hełm wykonany został na wzór sępiej głowy, której oczy były zrobione z lśniących złą mocą kamieni. Wybraniec ten uklęknął przed swoim wodzem i rzekł:

,,Mistrzu, jestem gotowy do działania. Z przyjemnością wypełnię każdy Twój rozkaz''.

// Do armii Hargrotha dołącza Wzniosły Bohater na Rumaku Chaosu bez umiejętności i bez przedmiotów.

Hadvar
23-06-2019, 16:43
https://i.ibb.co/KqRYdM5/TEST.jpg (https://imgbb.com/)

Tura VI:

//Terqwel wchodzi do wielkiej sali w której panuje lekkie zamieszanie w rogu. Zauważa Malrithe piękną Druchii jak się okazuję to ona nadzoruje "dyplomacją" w Nagronath. Po przekazaniu listu, elfka odpowiedziała...


Witam mój Pan nie kłamał macie ciekawe sługi jak pewne widzisz Lorda Teguala nie ma w tej chwili ma inne ważne sprawy.

//Malrithe przeczytawszy list od posłańca lekko się uśmiecha i mówi

Ten list tylko mnie utwierdził w mocy naszego Pana Lorda Teguala, wszystko jest tak jak przewidział. Kilka dni temu wyruszył z wojskami w kierunku Twierdzy Krasnali, na odejściu przekazał mi pieczę nad tymi komnatami i rzekł, że niedługo zjawi się tutaj wysłannik mrocznych bogów i oto jesteś! Jako, że w moich kompetencjach leżą sprawy dyplomatyczne to w imieniu mojego Pana Theguala informuje Cię, że wyrażamy zgodę na wspólny atak na te marne szkodniki które zaśmiecają te góry. Nie martwcie się wkrótce będę robić to co powinny czyli kopać kosztowności w imię mojego Pana. Przekaż swojemu Panu te dobre nowiny razem nasze armię przywrócą "Ład" w tych górach co umocni naszą pozycję na tej wyspie oraz pozwoli zdobyć Ci upragnioną sławę dla Twojego Boga ale te sprawy zostawmy jak już wygramy bitwy i wojny.

//Wysunięcie propozycji PON(4 tury) w celu wspólnego ataku na ziemie krasnoludów(Kacper)

Tomas
24-06-2019, 12:04
https://i.ibb.co/KqRYdM5/TEST.jpg (https://imgbb.com/)

//Przed bramami "Ołowianej Cytadeli" pojawia się czarny jeździec to zapewne wysłannik Mrocznych Elfow, zatrzymał się przed strażnikami i oczekuję na reakcję wojowników. W ręku trzyma torbę pokrytą małymi plamami krwi. W środku zapewne znajduje się cenna zawartość skoro jeździec tak zażarcie bronił jej przed bandytami i innego rodzaju zagrożeniami na drodze do tych nieprzyjaznych ziem. Po chwili oddechu krzyczy do jednego ze strażników wiozę dla was wiadomość od mej Pani to bardzo ważne!

Tura VII


List Malrithe

Witaj o wielki Hargroth Błogosławiony piszę do Ciebie w bardzo ważnej sprawie, kilka dni temu przybył do nas jedne z twych sług i przekazał nam propozycję ataku na krasnoludy gnieżdżące się w górach. Jak zapewne wiesz jako emisariusz mojego Pana Lorda Teguala zgodziłam się na ten atak i przekazałam wieści mojemu Panu. Mój Pan w swej mądrości jednak wpadła na lepszy plan, który pomoże nam zrealizować nasze cele. Lord Tegual to zaprawiony strateg i chciałby zmienić warunki naszego ataku, tak duże siły nadchodzące z jednej strony będą łatwe do spostrzeżenia co może zaalarmować te pokurcze a wtedy będą wstanie się okopać a co gorsza uciec ze swych kamiennych twierdz. A tego raczej byś nie chciał prawda, jak wtedy zdobędziesz chwałę dla swoich bogów!
Dlatego Lord Tegual jako gest dobrej woli co miałoby pokazać nasze intencję w waszej sprawie, sugeruję inny plan.

Zaatakujemy z dwóch stron, tego manewru krasnale nie są wstanie przewidzieć co da nam przewagę w nadchodzącej bitwie. Armie Lorda Teguala zaatakują krasnala od strony morza a wasze od przełęczy w górach, spotkamy się pod główną twierdzą krasnali w tym samym czasie i pozbędziemy się tego utrapienia (3 tury). Zapewne jesteś zaskoczony, że do twierdzy można dostać się inna drogą ale nie przejmuj się nasi zwiadowcy są doskonale wyszkoleni i nie ma dla nich misji nie do wykonania. Tym sprytnym ruchem zaskoczymy te małe paskudy oraz uniemożliwimy im ucieczkę spod naszych ostrzy!

Czekam na Twoją odpowiedź Hargroth Błogosławiony, jednak nie oczekuje innej niż przystąpienie do naszej oferty zapewne nie chcesz stracic okazji na zyskanie łaski waszego boga poprzez pozbycie się tych mącicieli z wyspy

Podpisano Malrithe

Rejzel
24-06-2019, 13:22
Tura VII:
Jako że Hargrotha nie było w Ołowianej Cytadeli gdy przybył posłaniec, gościa Mrocznych Elfów w sali tronowej przywitał Karqual Przedziwny, czarnoksiężnik który przebywał u boku swego Lorda od niepamiętnych czasów. Dzięki jego więzi i znajomości Hargrotha, wszystko co mówił było idealnym odzwierciedleniem myśli samego Wybranego.
Po wysłuchaniu posłańca Karqual był pod wrażeniem ale i zirytowany. Czelność z jaką Teagul podszedł do jego propozycji i Jego plan wywarły na nim wrażenie, ale sam fakt że to nie on wymyślił tą strategię strasznie go zdenerwował. Nie dał po sobie poznać że ta wiadomość wywarła na nim jakieś wrażenie, a do posłańca rzekł:
- Wasz Pan jest genialnym strategiem i intrygantem, zgadzamy się na jego plan. Wasza propozycja o pakcie o nieagresji na czas ataku na pokurcza również zostaje zaakceptowana. Czas pokazać pozostałym że wyprawa na Albion była ich największym błędem, a jedyne co znajdą to śmierć i rzeczy o wiele od niej gorsze.
- Przekaż również swojemu Panu że Tzeentch ceni Sobie spryt i umiejętność do knucia za plecami, więc wasz Pan mógłby znaleźć u Niego potężnego sojusznika, oraz uzyskać wile odpowiedzi na pytania dręczące Waszą rasę.

Po tych słowach na sali zapanowała nienaturalna cisza, a wszystkie magiczne płomienia zgasły. Strażnik bramy odprowadził posłańca przed bramy twierdzy.

Hadvar
25-06-2019, 21:25
Tura VII:

Przybył list od Terqwela:

Panie,

Zgodnie z poleceniem kontynuuję podążanie za pokurczami. Ich armia ruszyła do Karaku Debgrung przy okazji zbierając kolejne krasnoludzkie zastępy. W armii pojawili się nawet sędziwi długobrodzi, którzy mogą być groźnym przeciwnikiem w walce. Ponadto słyszałem plotki o kopalni Gromrilu. Mam nadzieję że są one nieprawdziwe, a jeżeli są prawdziwe, to możemy mieć spory problem.

Terqwel Widzący

Hadvar
02-07-2019, 12:28
Tura VIII:

Nie pojawiają się wieści od Terqwela Widzącego. Czy to możliwe że nasz agent został zabity?

Rejzel
02-07-2019, 16:56
Tura VIII:

Gdy wojska Hargrotha stacjonowały w rybackiej osadzie w prowincji Martwe Drzewo, Hargroth wraz z swymi najbardziej oddanymi czarodziejami udali do ciągle palących się ruin wielkiego drzewa. Cała delegacja weszła w magiczny ogień i nie wychodziła z niego przez pełen tydzień.

Wojska Wybranego pod wodzą jego najbardziej oddanego wojownika Razjela zajęły się wykonywaniem planów ich mistrza. Razjel wraz z jeźdźcami odwiedzili okoliczne wsioki i wcieli do wojska trzy kolejne oddziały Grasantów dla których w Ołowianej Cytadeli przygotowano wielkie dwuręczne topory. Następną rzeczą jaką zajął się Pogromca Bestii było usprawnienie możliwości rekrutacyjnych Hargrotha poprzez rozesłanie posłańców do wszystkich okolicznych wiosek z wiadomością że zbliżają się mroczne czasy i wszyscy wojownicy powinni odpowiedzieć na wezwanie mrocznych potęg.

Gdy wszyscy już stracili nadzieję na powrót ich Mistrza, Hargroth wraz z tylko jednym z Czarnoksiężników powrócili. Lord podziękował Razjelowi za wykonanie jego rozkazów i sam przejął władanie nad armią. Pierwszym z jego rozkazów było przygotowanie zasadzi wśród głazów na granicy prowincji Martwe Drzewo z Pł. Szczytami Bestii na pokurczy, którzy właśnie wypowiedzieli im wojnę.
Decyzja pokurczy sprawiły że plany Lorda Chaosu musiały ulec zmianą i zarazem go ucieszyły. Czyżby śmierć Terqwela była jedną z intryg zaplanowanych przez Tzeentcha aby zmusić krasnali do opuszczenia ich warownych twierdzy i stoczeniu bitwy z wojskami wybrańca w polu? Hargroth był peny że jego szpieg nie zdradził żadnych szczegółów na temat jego armii, ponieważ w rękach krasnali nie mógł dostać większych tortur od tych, które w razie zdrady sprawił by mu sam Tzeentch.

Gdy Razjel na osobności miał cześć zapytać się Lorda co stało się w Ogniu, Hargroth odpowiedział mu że zniszczenie Drzewa, które pochodziło z domeny Chaosu, otworzyły portal do Domeny Tzeentcha. Tam Wybrany wraz z magami rozpoczęli szukanie swego w Wielkim Labiryncie, wrócili z niego tylko Hargroth (+1 czar) i jeden z Czarnoksiężników(domeny metalu + jeden czar) (-1000 Złotych Monet).

Gdy Hargroth opowiadał swą historię niebieskie błyskawicę rozjaśniły niebo, wszystkie uderzyły w miejsce gdzie kiedyś stało Martwe Drzewo. Pod wpływem uderzenia magicznych błyskawic portal który łączył z sobą Albion i Krainę Pana Przemian zamknął się z wielkim wybuchem, w ten sposób życia pozostałych czarnoksiężników zostały na zawsze splecione z mrocznym labiryntem. Pod wpływem eksplozji tony mrocznego popiołu z spalonego Magią Thzeentha Drzewa Nurgla rozniosły się po cale wyspie.

Hadvar
02-07-2019, 17:49
Tura VIII:

Lord Przemian ofiarował Hargrothowi kolejny talent magiczny. Moc Czempiona rośnie, ku chwale wielkiego Tzeentcha!

// Hargroth zyskuje czar ,,Tajemny Dech Melkotha''. Czarownik Domeny Metalu zyskuje zaś Demonicznego Rumaka + czar ,,Transmutacja Ołowiu''.

Tomas
03-07-2019, 00:10
Tura VIII

Postępujące od naszego przybycia spaczenie odbija swoje piętno na słabej, lokalnej ludności. Powoli zaczną rozumieć, że mutacja jest darem, a nie koszmarem. Niestabilność klimatu jest czymś pięknym. Pokazuje nam, że Tzeentch na nas patrzy i jest zadowolony z naszych dziań.


//Przychód z Ołowianej Cytadeli zmniejszony o 30%, koszt rekrutacji piechoty oraz jazdy w prowincji zmniejszony o 20% (poza wszystkimi wariantami wybrańców), ponadto wszystkie rekrutowane odziały grasantów w prowincji mają +1 belkę (wszystko od następnej tury).
Wszystko wskazuje na to, że spaczenie będzie postępować i może się przenieść na sąsiednie prowincje.

Tomas
06-07-2019, 21:25
Tura VIII

Gdy Hargroth wraz ze swoimi wojskami rozbił obóz w okolicach osady nieopodal spalonego drzewa dostał informację, że do wybrzeża dopłynęła armia wyznawców mrocznych potęg. Ciężko z dala ocenić komu służą oraz skąd pochodzą. Może to kolejny wybraniec dążący do zdobycia Kuźni? Musimy natychmiast jakoś zareagować, inaczej damy im czas na ucieczkę.

// Do wybrzeża w regionie Martwe Drzewo dopłynęła nieznana armia chaosu. Szacowana liczba jednostek 3-8.

Rejzel
07-07-2019, 15:31
Tura VIII

Hargroth, zabrał swą armię, która czekała w zasadzę przy przełęczy prowadzącej z Płn.Szczyty Bestii. Kolejny Wybraniec na wyspie byłby zagrożeniem dla jego pozycji. Dlatego Hargroth na czele armii, na swym mrocznym wierzchowcu wybrał się przywitać tego kto przybył na wyspę. Jeśli jest to wojsko pobłogosławione przez Nurgla, trzeba będzie ich zniszyczyć, jeśli jest to armia innego Lorda, Hargroth planuje wyzwać go na pojedynek i przejąć jego armię.
Gdy armia Wybrańca Tzeentha przybyła na wybrzeże ustawiłam się wprost na przeciw gościom, na przodzie armii stali otoczeni magicznymi wyładowaniami Wybrańcy, za nimi Trole, a po bokach reszta armii. Na czole armii były dwie mroczne postaci na demonicznych koniach - Czarnoksiężnik Metalu w pełnej gotowości bojowej, oraz Mroczny Czempion Hargrotha, który nie mógł doczekać się pokonania kolejnej potężnej istoty. Nad wielką armia krążył sam Mroczny Lord w pełnej gotowości bojowej.
Gdy od armii przeciwnika nie było odpowiedzi, poleciał sprawdzić z kim mają doczynienia.

Tomas
08-07-2019, 20:21
https://i.imgur.com/zzA4Vxg.jpg

Faukarun Błysk Piekła, dla wielu jest tylko legendą



Tura IX


Według rozkazu wojska zostały przegrupowane i wyruszyły w stronę wroga, gdy obie armie zbliżyły się na odległość kilku kilometrów rozpętała się straszliwa burza, mimo że był środek dnia chmury zasłoniły słońce, zapanowała straszliwa ciemność, a padający grad był tak twardy, że ranił wojowników. W tych niekorzystnych warunkach oddziały stanęły na przeciw siebie. Wydawało się, że początek bitwy jest pewny, gdy nagle spomiędzy grasantów przeciwnika wyłoniła się postać zmierzając w naszą stronę. Nie widać było po niej, by się jakkolwiek przejmowała wielkimi jak pięść kulami gradu, wręcz przeciwnie jej krok był zdecydowany i dumny. Im bliżej nas była, tym bardziej odczuwaliśmy otaczająca ją aura strachu. Co słabsi maruderzy padali sparaliżowani na kolana. Przedstawił się jako Faukarun. Według mrocznych ksiąg jest on podobnie jak Hargroth wybrańcem Tzeentcha, wysłanym wiele lat temu na Smocze Wyspy z misją, której szczegóły zna wyłączne sam Pan Przemian. Nie pozostawiając chwili do namysłu Faukarun rzekł dalej:
" 14 miesięcy temu dostałem wizję, widziałem jak drzewo z ogrodu Nurglea płonie, widziałem też ciebie wybrańcze i rozkaz naszego Pana, który pokazał mi drogę, naszą wspólną drogę. Wiem, że moje słowa mogą wydawać się dla ciebie dziwne bowiem wydarzenie, które widziałem wydarzyło się dużo później. Z drugiej strony zapewne doskonale zdajesz sobie sprawę, że Tzeentch zna przyszłość. Błogosławił mi pozwalając ujrzeć jej fragment. Pozwól mi stanąć u twego boku, niszczyć, zmieniać, bawić się losem istot. Razem zapanujemy nad Albionem i całym światem."
Po tych słowach stał w miejscu czekając na odpowiedź.
Ciężko powiedzieć kim naprawdę jest ten człowiek i jaki ma zamiary. Widać natomiast, że włada znaczą mocą i może być bardzo niebezpiecznym wrogiem albo potężnym sojusznikiem.

Rejzel
08-07-2019, 23:04
Tura IX

Gdy przeciwny Lord skończył swą przemowę Hargroth swą mocą rozproszył magiczną burzę. Grasanci którzy przestraszyli się Faukaruna poczuli teraz strach przed swym Panem, który emanował potężną mocą.
-Nasz Pan obdarzył Cię potężna mocą Faukarunie, błędem było by zużycie jej walkę pomiędzy nami gdy na wyspie zgromadziło się tylu wrogów Pana Przemian - rzekł wybrany zsiadając z swego wiernego wierzchowca.
-Thzeentch niczego nie robi bez powodu więc Twoje przybycie tu musi być dla Niego bardzo ważne, jakiż inny powód mógłby być aby zgromadzić tutaj dwoje z swych wielkich Czempionów? Jeśli będziemy współpracować na wyspie nie znajdzie się żadna siła, która będzie w stanie stawić czoła potędze Chaosu.
-Więc jeśli twoją wolą jest stanąć u mego boku i wypełnić wolę naszego Pana, niech więc tak będzie - powiedział Hargroth swatając twarzą w twarz z przybyłym.
-Naszym pierwszym celem będzie forteca Krasnoluda, który zaszył się w tych górach. Gdy jego wielkie twierdze spłoną, a poddani będą błagać o litość nadejdzie kolej na Elfy i Jaszczuroludzi

Gdy Hargroth skończył swą przemowę, zasiadł ponownie na grzbiecie Mantykory i czekał na reakcje Faukaruna. W głębi duszy wiedział że jego pojawienie się tutaj musi być jedną z prób od Pana Przemian. Jako że sytuacja na wyspie jest napięta, a jego pozycja w armii nie jest zagrożona, zgodził się na współpracę z przybyszem. Ale gdy nadejdzie odpowiedni czas sięgnie po to co mu się należy.

Jako że Hargroth nie jest głupcem, a jego przeciwnik nie jest pierwszym lepszym Lordem Chaosu, rozkazał swemu najwierniejszemu słudze szpiegowanie przybysza, rzucając wcześniej na niego czar, który powinien zapobiec wykryciu go przez magiczne umiejętności Wybranego.

Ale gdy nadejdzie odpowiedni czas...

Tomas
09-07-2019, 21:31
Tura IX

Faukarun na te słowa odpowiedział tylko chłodnym głosem:
"Wiedziałem, że się zgodzisz, to też była część przepowiedni. Wiem bardzo dużo o tym co tu się działo, dzieje i dziać będzie.Nie ma co zwlekać Hargrothcie, bierzmy się za Karak Debgrung."
Po chwili ciszy dodał:
"Jeszcze jedno, nawet nie próbuj rozdzielać mnie z moimi wojownikami, służą tylko mnie."

// Nowe jednostki:

Faukarun Błysk Piekła jako lord czarownik chaosu (cień): -rumak chaosu, -4 czary z domeny cienia: Tajemniczy Dech Melkotha, Obumarcie, Brzytwa umysłu Okkama i Bezład

2 oddziały wojowników chaosu, 1 oddział wojowników chaosu z wielką bronią

Rejzel
09-07-2019, 22:59
Tura IX

Po deklaracji Faukarun, Hargoth zebrał swe wojska i nie tracąc czasu rozkazał wymarsz w kierunku Północnego Szczytu Bestii. Drugi z Wybrańców jechał w towarzystwie Czempiona i Czarnoksiężnika służących Hargothowi, a jego skromna armia nie oddalała się od niego nawet o krok. Hargroth pamiętając raport swego szpiega spodziewał się niewielkiego oporu ze strony górników i innych kurdupli i aby nie dać im szansy wysłać ostrzeżenia do głównego miasta rozkazał zabić każdego kogo spotkają.
Hargroth dobrze wiedział że każdy z wyników wojny z krasnoludami, który zakończy się ucieczką ich żałosnego władzy będzie dla niego porażką, dlatego obiecał sobie że osobiście dopilnuje aby głowa kurdupla zajęła należne jej miejsce u boku siodła jego wiernego wierzchowca.

Hargroth wraz z armią Faukaruna wyruszyli do Północnego Szczytu Bestii.

Hadvar
10-07-2019, 15:57
Tura IX:

Do Hargrotha przybywa jeden ze zwiadowców:

,,Panie, Krasnoludy stworzyły mur obronny! Żeby przedostać się na drugą stronę musielibyśmy zdobyć obwarowania lub zburzyć je. Jakie są Twoje rozkazy?''

Rejzel
10-07-2019, 16:12
[U]Tura IX:[/]

Na wieści od zwiadowcy Hargroth poczuł dreszcz emocji, czyżby wreszcie szykowała się jakaś większa bitwa?
Na nieszczęście dla Krasnoludów Lord Chaosu przewidział taki bieg wydarzeń już wcześniej i trzymał swe trole w gotowości bitewnej.
-Wojownicy! Jako że Kurduple robią to co wychodzi im najlepiej - kryją się przerażeni w swoich górach, musimy ich z tamtą wykurzyć. Trole wraz Wybrańcami uderzą na wrota twierdzy, wojownicy pod wodzą Razjel( który zostawi swego wiernego wierzchowca w lesie) zdobędą wschodnie mury, a oddział Faukaruna zdobędzie zachodnie mury. Fakurn wraz Khar'molanem zapewnią wsparcie wojska.
Ja zaś dopilnuje aby dowódca obrońców nie uszedł z życiem.
- Dla jeńców nie miejcie litości, mordujcie, torturujcie róbcie z nimi co tylko wam się podoba. Ale niech nikt nie waży się dotknąć jeńców, których zbiorę na głównym placu pod olbrzymim głazem, część z nich zostanie poświęcona w rytuale ku czci naszego Pana, a reszta nieszczęśników zostanie puszczona wolno, aby opowiedziała o potędze naszego wojska Krasnalom w głębi gór. Niech terror, o którym usłyszą złamie ich morale, niech ich chęć zmazania tej obelgi oślepi ich czujność, niech strach ogarnie ich umysły!

Gdy wszyscy znali swe rozkazy i ustawili się w szyku bojowym, Hargroth dał znak do ataku.

Hadvar
10-07-2019, 17:22
Tura IX:

,,Panie, udało nam się zgromadzić szczątkowe informacje na temat wojsk kurdupli'':

- 1-3x Wojownicy z wielką bronią,
- 1-2x Wojownicy,
- 1-2x Mściciel,
- 1-3x Długobrodzi z wielką bronią,
- nieznane jednostki.

Hadvar
10-07-2019, 20:30
Tura IX:

// Wynik Bitwy: Zwycięstwo
Hargroth zyskuje: ,,Magiczny Przewodnik''.
Razjel zyskuje: ,,Awanturnik'', ,,Zabójczy Szturm''.
Straty: 1x grasanci z wielką bronią
Ranni: 1x Wzniosły Bohater, 1x grasanci z wielką bronią, 1x trolle, 1x ogary chosu, 1x Wojownicy Chaosu (możliwi do uleczenia poprzez wydanie połowy ceny rekrutacji).
Doświadczenie: 1x wojownicy chaosu +1 poziom (1 belka), 1x Wybrańcy z Wielką Bronią +1 poziom (1 belka) , 1x grasanci z wielką bronią +2 poziomy (2 belki), 1x Trolle Chaosu +1 poziom (1 belka).

Rejzel
10-07-2019, 23:02
Tura IX:

Bitwa o Północne Szyty Bestii potoczyła się zgodnie z myślą Hargrotha, trole wraz z Wybrańcami rozprawiły się obrońcami przy wschodniej bramie, armia Faukaruna przy wsparciu Hargrotha zajęła zachodnią bramę, a armia grasantów przedarła się przez centralną bramę.
Niestety Hargroth nie przewidział jednej ważnej rzeczy, Krasnoludzcy wojownicy wiedząc że wróg ma przewagę i obronienie muru jest praktycznie niemożliwe, zdecydowali się że najlepsze co mogą zrobić to spowolnić przeciwnika i spróbować osłabić jego najlepsze oddziały. W związku z tym zachodnia i centralna brama były pozostawione bez obrony, a główne siły krasnoluda skupiły się na próbie unieszkodliwienia Wybrańców oraz Troli, na których został skupiony cały ogień.
W czasie bitwy Hargroth wraz z Razjelem zaatakowali władcę krasnoludów, po długiej bitwie Hargrorthowi udało się zadać ostateczny cios, który oddzielił głowę krasnoluda od jego cielska. W tym czasie trole wraz z Wybrańcami przeżynali się przed rosnące szeregi krasnoludów. Jedynym oddziałem armii Chaosu, który poległ w czasie bitwy był oddział Grasantów z Wielką Bitwą, który w wąskiej uliczce wpadł na krasnoludów z miotaczami ognia, Hargroth przeszukując pole bitwy znalazł ich ciała zwęglone.
Niedobitki krasnali były ścigane przez wojowników Wybranego, a on sam zgromadził dużą grupę niewolników na głównym placu.
Ogniste Smoki, oddziały które spopieliły cały oddział grasantów posmakowały magicznego ognia Thzeetcha. Krasnoludy myślały że ich pancerze dadzą rade ich ochronić, ale gdy pod wpływem magii z ich ciał zaczęły wyrastać macki i inne demoniczne okropności, nawet najdzielniejsi z nich zaczęli krzyczeć w mękach.
Za każdym razem gdy ciało Krasnoluda eksplodowało w fontannie krwi, wojownicy Lorda głośno krzyczeli.
Kolejnymi w kolejce do zabawy byli wojownicy z wielkimi broniami, pierwszy z nich został zmuszony do wyjawienia co się stało z szpiegiem Hargrotha. Kolejni wojownicy zostali zabawką dla Mantykory, która rozrzuciła kawałki ich ciał po całej okolicy.
Cześć jeńców została specjalnie słabiej związana aby mogli uciec i opowiedzieć o horrorach jakie widzieli.

Po skończeniu przedstawienia Hargroth rozkazał swym wojownikom przeszukanie okolicy, tam gdzie są Krasnoludy muszą być skryte jakieś bogactwa.

Hadvar
11-07-2019, 14:33
Tura IX:

,,Panie, Północne Szczyty Bestii wolne są nareszcie od Kurdupli. Możemy zrobić z tym regionem co tylko sechcesz, o Mistrzu.''

// Północne Szczyty Bestii możliwe do wykorzystania. Znajduje się tu jedynie Mur Obronny, który w razie potrzeby można przebudować by bronić się przed naporem z przeciwnej strony.

Rejzel
16-07-2019, 12:51
Tura X:

-Wojownicy! Nadszedł dzień gdy zakończymy panowanie robactwa zwanego Krasnoludami, w tych górach. O świcie słońca wyruszamy w głąb gór do ich wielkiej kryjówki, gdzie kurcząc się ze strachu przesiadują. Razem pokarzemy wszystkim intruzom, że nawet kamienne mury nie uchronią ich przed gniewem mrocznych potęg. Zmusimy ich aby na zawsze zapamiętali imię Hargrotha Błogosławioneg największego z wybrańców Tzeentcha, oraz sprawimy aby nawet na samą myśl o naszym Wielkim Patronie kulili się ze strachu i uciekali chronić się do swych twierdz. Razem podbijemy Karak Debrung i złupimy wielkie bogactwa kurdupli.
- Pod murami twierdzy powinny czekać na nas wojska Mrocznych Elfów, niech nikt nie odważy się ich atakować. Na razie Tzeentch obdarzył ich darem ujrzenia jego wielkiej potęgi i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to nasi przeciwnicy sami się nawzajem wykrwawią, a my zgodnie z wolą Pana Spisków i Podstępów zaatakujemy ich w momencie gdy tego się najmniej spodziewają. Gdy my będziemy szykować się do zdobycia Kuźni, dzieci Malekitha nieświadomie będą kupować nam cenny czas, aby potem wybrać swój własny los - oddadzą swe duszę Tzeentch, lub nakarmimy nimi Slaanesha.
- Czy jesteście ze mną moi wierni wojownicy? Czy chcecie zdobyć trochę bród do kolekcji?

Hargroth wraz z całym wojskiem wyruszyli rozpocząć oblężenie twierdzy Karak Debrung. Przed armią Lorda Chaosu wyruszyli zwiadowcy grasantów sprawdzić czy na miejscu znajdują się już armie Mrocznych Elfów i przygotować oficjalne spotkanie obu Władców.

Hadvar
17-07-2019, 17:21
Tura X:

,,Panie, dwa regimenty grasantów zostały doszczętnie zniszczone!''

// Jednostka ,,Grasanci Chaosu'' oraz ,,Grasanci Chaosu z wielką bronią'' ulegają rozwiązaniu.

Hadvar
18-07-2019, 22:04
Tura X:

// Wynik Bitwy: Zwycięstwo
Hargroth zyskuje: ,,Obumarcie'', ,,Mobilność''.
Razjel zyskuje: ,,Opancerzony Rumak Chaosu''.
Czarownik domeny metalu: ,,Złote Ogary Gehenny'', ,,Mobilność''.
Straty: 1x grasanci z wielką bronią, 1x grasanci
Ranni: Hargroth Błogosławiony, 1x Wzniosły Bohater, 1x grasanci z wielką bronią, 1x trolle (możliwi do uleczenia poprzez wydanie połowy ceny rekrutacji lub odczekaniu 2 tur, włącznie z tą. Bohaterzy mogą zostać uleczeni za 300 złotych monet).
Doświadczenie: 1x wojownicy chaosu +1 poziom (1 belka), 1x Wybrańcy z Wielką Bronią +1 poziom (1 belka).

Hadvar
19-07-2019, 20:18
Tura X:

,,W imię Tzeentcha! Zwyciężyliśmy! Nasi wojownicy wykradli wszystkie kosztowności z karlich chałup. Nawet kobiety i dzieci walczyły do końca w obronie swoich domostw, nic jednak nie powstrzyma fali zniszczenia i ruiny!''

// Armia znajduje się w Karak Debgrung. Zyskano 3000 złotych monet w wyniku kradzieży cennych przedmiotów.

Rejzel
23-07-2019, 17:03
Tura XI:

Po wygranej bitwie, gdy jego wojownicy zajęci byli jeszcze grabieniem krasnoludzkiej twierdzy, Hargroth wraz z swą gwardią złożoną z Wybrańców i Chempiona Chaosu udał się do swego namiotu. Tam zapalił mroczne świece i narysował na ziemi runny swego mrocznego Pana, po czym zaczął medytację.
Gdy Hargroth ponownie otworzył swe oczy stał w całkowitym mroku. Lord Chaosu uderzył swym magicznym kosturem w ziemią co sprawiło że zapłonął on niebiesko-fioletowym ogniem. Dzięki temu lekkiemu światłu Wybrany mógł ujrzeć że pod jego nogami leżą szczątki wielu wojowników, a cała ziemia jest pokryta delikatną mgłą.

-"Dobrze się spisałeś wojowniku, twoi wrogowie lękają się na dźwięk twojego imienia, a Moje imię sprawia że ich serca ogarnia strach."

Przed Hargrothem uformowała się postać z cienia, której oczy i oręż świeciły niebieskim światłem. Postać od razu ruszyła na Lorda, który niespodziewanie nie mógł używać swych mocy. Mimo tego cień, który zaatakował Harhrotha nie mógł być dla niego wielkim wyzwaniem i poległ w walce.

-"Pamiętaj że wszystko co ode Mnie dostałeś, może być ci zabrane. Zawiedź mnie, a kara która cię spotka będzie dużo gorsza od śmierci."

Wokół Hargrotha zapłonęło wiele niebieskich światełek, jedne należały do istot podobnych do ludzi, inne do przedziwnych bestii. Tym razem Hargroth został pozbawiony swej zbroi oraz miecza, została mu tylko jego magia i spryt. To starcie okazało się o wiele trudniejsze, przewaga liczebna cienistych istot była znaczna, a każdy ich cios wymierzony w odsłonięte ciało Wybrańca był bolesny. Hargroth nie pozwolił aby strach zamącił mu umysł i wykorzystał swe moce najlepiej jak potrafił.

-"Służ mi wiernie, a nagrody które otrzymasz będą wspaniałe."

Kolejne światła zapłonęły przed Hargrorhem, tym razem były tylko cztery, ale za to dużo większe od pozostałych. Nim Lord Chaosu zdążył zrobić choćby ruch, z kierunku niebieskich oczu nadleciała fala gorącego ognia chaosu. Zanim Lord został strawiony przez płomienie usłyszał jeszcze:

-"Kto pierwszy polegnie? Bestia czy Czempion? Kto zawładnie nad kim? Te nici jeszcze nie są zaplecione."

Hargroth obudził się w swym namiocie, był wykończony a całe wnętrze namioty spowijał popiół.

Następnego dnia Wybraniec Tzeentcha wraz z swym wojskiem wyruszyli złupić Południowe Szczyty Bestii, tym razem jego wojownicy dostali rozkazy aby nie zabijać wszystkich krasnoludów, przestraszony przeciwnik będzie lepszy od wkurzonych jego sojuszników, dlatego na razie krasnoludy pozostaną problemem, który powinien zająć na chwilę Mrocznego Elfa.

Hadvar
25-07-2019, 18:19
Tura XI:

,,Panie, zabiliśmy wszystkie krasnoludy stawiające opór. Nic nie powstrzyma Legionu Tzeentcha! W osadzie znaleźliśmy wielkie skarby. Najwidoczniej sprytne krasnoludy wysłały część kosztowności z dala od stolicy. Tak czy inaczej, skarby są teraz nasze!''

// Otrzymano 1750 złotych monet w wyniku plądrowania.

Rejzel
30-07-2019, 21:11
Tura XII:

Hargroth samodzielnie na Mantykorze rusza do Północnych Szczytów Bestii/Martwe Drzewo (Hadvar miał odpisać czy druga opcja jest wykonalna :D), a reszta armii pod przywództwem Rejzela Pogromcy Bestii oraz Faukaruna wyrusza do Karak Debgrung, gdzie założą obóz przed murami miasta w drodze do Półnicnych Szczytów Bestii.

PS. Jutro lepiej to opiszę, dopiero teraz miałem okazję skorzystać z komputera
PS.2 @Tomas od zeszłej tury kontroluje prowincję Północne Szczyty Bestii czego nie ma zaznaczonego na mapie.

Hadvar
31-07-2019, 16:21
// Tak, opcja ta jest wykonalna.

Hadvar
31-07-2019, 17:12
Tura XII:

,,Panie, pogranicze zostało zniszczone przez te psubraty z Neulandu! Musimy jak najprędzej się zemścić...''

// Poziom osady w prowincji ,,Pogranicze'' spada z 2 na 1.

Rejzel
01-08-2019, 19:56
Tura XII:

Hargroth długo zastanawiał się nad swymi kolejnymi krokami. Zagrożenie ze strony zamieszkujących góry Krasnoludów zostało zniszczone, Mroczne Elfy muszę poświęcić swą armię na utrzymanie nowo zdobytej twierdzy, zagrożenie z ich strony jest aktualnie znikome. Po Norsce nie wiadomo czego się spodziewać, a Koalicję oddzielają tylko niedobitki orków. Ostatnie informacje o zbrojnym wtargnięciu na ziemię otaczające Kuźnię, przez żołnierzy Imperium, były bardzo złą wiadomością dla Wybranego. Rozwijając swój kraj Hargroth zapomniał zagwarantowania ochrony swych ziem, jego armia znajdowała się w górach i szansa że zdążą dojść na czas przywitać przybyszy była znikoma.

Lord Chaosu zdecydował się powierzyć swe wojsko swemu wiernemu Czempionowi Razjelowi Pogromcy Bestii z poleceniem jak najszybszego udania się w kierunku Ołowianej Cytadeli, Czarnoksiężnik Khar'molan dostał rozkaz odprowadzenia Faukaruna do prowincji Martwe Drzewo. Sam Hargroth opuścił swe wojsko i na swym wiernym wierzchowcu udał się odwiedzić szczątki świętego drzewa Nurgla.

Gdy Wybrany przybył na miejsce od razu zabrał się do realizacji swego planu. Rozkopał popioły które pozostały po drzewie, na ziemi było już widać nowe zaczątki obumarłych roślin, a cała ziemia była śliska od cuchnącej ropy - Nurgle nie odda tak łatwo swych ziem. Hargroth ponownie użył niszczycielskiej mocy magi Thzeentha aby wypalić nowe ogniska zarazy, po czym obleciał całą krainę i wypalił runy Thzeentcha w 9 miejscach - świętej liczbie swego Boga.

https://4.bp.blogspot.com/-SfuZkrvfXT4/UsLucL41BJI/AAAAAAAAEEQ/J1LQEDpY1is/s1600/Tzeentch.jpg

Za każdym razem gdy kolejna runa rozpalała się ogniem i zaczynała się bez ustanku zmieniać, skały, drzewa i roślinność w okolicy zaczęła obumierać, a z jeziora płynnej plagi wychodzili słudzy Nurgla, którzy próbowali powstrzymać Lorda.

https://vignette.wikia.nocookie.net/villains/images/1/12/Papa_Nurgle.jpg/revision/latest?cb=20180301200026

Gdy Hargroth narysował i ożywił ostatnią runę przez całą krainę przebiegły potężne błyskawice czystej Energi Thzeentcha. Nieszczęśnicy trafienie tymi piorunami przechodzili gwałtowne mutacje, ich ciała i umysły były rozszarpywane przez nadmiar energii, a to co z nich zostawało były niczym więcej jak Pomiotem Chaosu.

https://vignette.wikia.nocookie.net/warhammerfb/images/0/0b/Chaos_Spawn_attack.png/revision/latest?cb=20160527231145

Hargroth nie zważał na chaos który zapanował w okolicy, nie przejmując się uderzającymi błyskawicami udał się na miejsce gdzie kiedyś stało wielkie drzewo. Po drzewie nie został już żaden ślad, ale na jego miejscu stał Wielki Nieczysty - najpotężniejszy z demonów Pana Zaraza. Wielka plugawa Istota wygrzebywała z ziemi ostatnie sadzonki, po tym gdy zobaczyły Wybrańca, rzekła:
-"Mój Pan nigdy Ci tego nie zapomni, nie dostałem dzisiaj przywileju okazania ci Jego Łaski, ale nie łudź się że tak łatwo nas przegonisz"
Po tych słowach wielki demon rozbluzgnął się w wielką chmurę much i obrzydliwej cieczy, która popłynęła w stronę morza.

https://vignette.wikia.nocookie.net/warhammerfb/images/8/8f/Warhammer_Great_Unclean_Ones.png/revision/latest?cb=20170226231459

Hargroth był już przygotowany do starcia z demonem, ale nie czuł się jeszcze wystarczająco silny aby móc przeciwstawić się Najpotężniejszym Demonom. Gdy Lord Chaosu stanął po środku krainy, którą tak dumnie zajmowało wielkie drzewo przemówił.
-"Nie cofnę się przed nikim aby wywyższyć Twe Imię, nie zawaham się przed żadnym wyzwaniem aby inni lękali się na Twe Imię. Oddaje te ziemię na Twe sanktuarium o Wilki Thzeentchu, niech nasi wrogowie poczują Twą moc, niech słabeusze zastanowią się dwa razy przed zaatakowaniem ziem oddanych w Twe ręce."
Po tych słowach Hargroth wbił swój kostur w ziemię inkantując mroczne zaklęcie. Gdy skończył błyskawice które do tej chwili uderzały normalnie, zaczęły pełzać po niebie, lecieć z góry na dół by po chwili ponownie wzlecieć do góry. Większość z nich jednak poleciała poziomo po niebie nad miejsce, w którym stał Hargroth by jednocześnie uderzyć w ziemię. Błysk który towarzyszył uderzenie piorunów w kostur Czarnoksiężnika był widoczny na całej wyspie, a po opadnięciu mgły i pyły na miejscu, w którym stał Hargroth znajdował się wielki Labirynt, w centrum którego leżało przejście do królestwa Pana Przemian. Po samych Hargrorthcie nie było śladu.

// -1500 złotych monet

Hadvar
05-08-2019, 16:27
Tura XIII:

,,Wszechwybrańcu, Twoja potęga jest nieograniczona. Dzięki Twoim wyczynom i Twojej mocy, pod sztandary Legionu Tzeentcha przybywają wszyscy wierni słudzy Pana Przemian. Niech Zmieniacz Dróg dalej błogosławi Twoją świętą misję wypełniania jego wspaniałej woli!''

// Bonus za aktywność: Przychód z Ołowianej Cytadeli, Lodowego Sopla i Martwego Drzewa zwiększony zostaje o 20%.

Rejzel
06-08-2019, 18:55
Tura XIV:

Razjel kierujący armią Hargrorha, po całym tygodniu braku informacji od swego Lorda zaczął się niepokoić, ale i za razem myśleć o przejęciu władzy nad armią. Mimo to na razie zgodnie z rozkazem przemieścił się wraz z armią do Północnych Szczytów Bestii.

Faukarun wraz z swą armią, przy asystencie Khar'molana wraz z armią Razjela wybrali się do Północnych Szczytów Bestii.

Obaj dowódcy armii Chaosu nie uzyskali dotychczas dalszych wiadomości od Hargrotha, a Ołtarz Thzeentha (dawna prowincja Martwe Drzewo) pozostaje tajemniczo cicha.

//Ruchy wojska za tą turą. Przepraszam że znowu po czasie, ale przez najbliższe 3 tygodnie mogę być mniej aktywny.

Tomas
08-08-2019, 15:05
https://vignette.wikia.nocookie.net/warhammerfb/images/0/0b/The_Inevitable_City.jpg/revision/latest?cb=20160118004047

Miasto Nieuniknionego


Tura XIII

...Błysk który towarzyszył uderzeniu piorunów w kostur Czarnoksiężnika był widoczny na całej wyspie, a po opadnięciu mgły i pyłu na miejscu, w którym stał Hargroth znajdował się wielki Labirynt, w centrum którego leżało przejście do królestwa Pana Przemian. Po samych Hargrorthcie nie było śladu.
Nagle Wybraniec otworzył oczy w tym samym miejscu, ale zdaje się jakby był w eterycznej rzeczywistości. Musiało dojść do bardzo nietypowego zjawiska, w którym w wyniku niezwykle silnego zaklęcia powstała brama chaosu, ale zamiast wypuścić do świata żywych demony wciągnęła Czarnoksiężnika do domeny Mrocznych Potęg. Hargrothowi nie pozostało nic innego jak tylko szukać wyjścia z labiryntu. Gdy po kilku godzinach wędrówki odnalazł wyjście jego oczom ukazała się brukowana droga prowadząca do widocznego na horyzoncie miasta. Wieloletni sługa Tzeentcha zaczął przeczuwać, że wpadł w pułapkę. Nie miał w tym momencie pewności, ale jego mądrość mu podpowiadała, że widzi przed sobą mityczne Miasto Nieuniknionego - wielki labirynt w samym sercu domeny chaosu. Nie wiadomo czy komukolwiek udało się wyjść z tego miejsca. Mając złe przeczucia postanowił zawrócić i szukać innej drogi. Podróżując przez następne godziny coraz głośniej słyszał chichot demonów w swojej głowie. Miał wrażenie, że sam Nurgle śmieje mu się teraz w twarz. W końcu pełen radości odnalazł wyjście, wbiegł na brukowany trakt, a jego oczom ponownie ukazało się miasto, ale tym razem cała rzesza ludzi straszliwie przypominających Hargrotha kierowała się spokojnym krokiem w stronę osady. W tym momencie wiedział, że znalazł się w miejscu piekielnie niebezpiecznym, pułapce z której być może nie ma wyjścia, ale nie pozostało mu nic innego jak udać się przed siebie i rozwiązać tę mroczną zagadkę. Idąc wprost nie mógł w żaden sposób zbliżyć się do swoich sobowtórów, wyglądało to tak jakby przed nim uciekały. Po przekroczeniu murów miejsce na pierwszy rzut oka wydawało się opuszczone, jednak po chwili dało się dostrzec zbłąkane, szukające wyjścia dusze. Część z nich śmiała się z Hargrotha, gdy przechodził obok. Idąc przed siebie natknął się na miejsce przypominające rynek. To tu powinno być tętniące życiem serce miasta, jednak w tym przypadku nie widać było nawet jednej zbłąkanej duszy. W otoczeniu rynku stoi ratusz, kilka ładnych sklepów i wielka świątynia nieznanego bóstwa.
Co zrobi Hargroth Błogosławiony, wielki wybraniec Tzeentcha? Coż pocznie w tej beznadziejnej sytuacji?


// Czekam na jakiś krótki odpis co Hargroth robi w tym momencie.

Rejzel
09-08-2019, 20:02
Tura XIII

Po długim zastanowieniu się Hargroth wybrał że rozwiąże tajemnicę dziwnej świątyni. Jego pierwszą myślą było odwiedzenie ratusza, miejsca władzy, ale uznał że nie po to wykonał rytuał.
Dlatego jego celem było odkrycie sekretów świątyni i rozwiązanie tajemnicy jej obecności w tym miejscu.

Tomas
12-08-2019, 02:12
https://i.imgur.com/9SZgmzv.jpg

Khaos Tzeen


Tura XIII

Przeczucie Hargrotha podpowiadało mu, że odpowiedź na nurtujące go pytania znajdzie w świątyni. Po wejściu jego oczom ukazał się pełen majestat tego miejsca. Piękna marmurowa podłoga, strzeliste okna z witrażami, całość podparta przez bogato zdobione kolumny. Od razu wzrok wybrańca przykuł ołtarz, który zdaje się jakby nie miał jednego koloru i kształtu, tylko ciągle przybierał nowe, coraz bardziej nietypowe formy. W tym momencie wiedział, że świątynia jest poświęcona Tzeentchowi. Stanął przed ołtarzem i rozpoczął medytację, tym samym chciał uwolnić z siebie resztki energii magicznej i nawiązać kontakt z domeną chaosu, ale wiatry magii w tym miejscu są wyjątkowo słabe, nawet dla takiego mistrza magii jak Hargroth.
Godziny skupienia dały czarnoksiężnikowi ciekawe wnioski. Niespokojna struktura tego miejsca i brak możliwości korzystania z wiatrów magii podsuwają tezę, że Hargroth znalazł się w iluzji, wytworzonej przez bardzo potężne stworzenie. Wychodząc z świątyni ku swojemu zaskoczeniu ujrzał Wielkiego Nieczystego, tego samego na przeciw którego staną przed znalezieniem się w labiryncie. Z każdej strony otaczała go magiczna bariera, wysysająca z tej paskudnej istoty życiową esencję. Nagle wybraniec poczuł wielki niepokój, odwrócił się błyskawicznie jakby przypuszczał, że coś go chce stamtąd zaatakować. Kilkadziesiąt kroków na wprost, przed wejściem do świątyni stał Pan Przemian. Jego pulsująca nadnaturalną energią skóra i krążąca w ciele magia niczym krew w żyłach śmiertelników oszołomiły Hargrotha. Natychmiast padł pólprzytomny na jedno kolano. Wtedy ptak zbliżył się powolnym tempem i przenikliwie spojrzał na upadłego człowieka. Po dłużej chwili przemówił w mrocznym języku: "Jak widzisz, znalazłeś się teraz na mojej ziemi śmiertelniku, nieprzypadkowo, to ja 106 lat temu nakazałem kultyście uratować dziecko ze znakiem wszechwidzącego oka przed zbliżającym się atakiem zwierzoludzi. Masz te znamię do dziś prawda? Nie pamiętasz tego wydarzenia? A wiesz w ogóle ile masz lat? Pamiętasz swoje dawne imię? Nie? A potrafisz chociaż zrozumieć dlaczego wyruszyłeś na Albion? Teraz się pewnie domyślasz, w tym tez ci pomogłem. Ale nie robiłem tego za darmo, dobrze wiedziałem, że to ty teraz mi pomożesz."
W jednej chwili niebo przybrało intensywnie czerwoną barwę, a Pan Przemian spokojnie kontynuował: "Czuję jak powracają mi siły. Ponad 100 lat temu skończyła się ma wegetacja, ktoś naruszył znajdującą się w cytadeli trzymającą mnie pieczęć. Na tyle mocno, że mogę częściowo oddziaływać na świat śmiertelników, ale za słabo bym uciekł z tego więzienia." - wypowiadając to zdanie otaczająca go energia magiczna przybrała tak jaskrawą barwę, że niemalże oślepiła Hargrotha.
"Tysiące lat temu pradawny lud wiedząc, że nie jest w stanie mnie w żaden sposób unicestwić stworzył potężne więzienie zwane Ołowianą Cytadelą, by pozbawić mnie wszelkiej mocy. Wykorzystali do tego najdoskonalsze znane zaklęcia, dawno przez was zapomniane...Wciągnąłem cię do swego wymiaru, gdy nieostrożnie użyłeś wiatru Dhar. Nie bez powodu wybrałem taki sposób skomunikowania się z tobą, teraz pójdziesz i złamiesz trzymające mnie zaklęcie, ale bym miał pewność, że to zrobisz zostawię sobie tutaj cząstkę twojej duszy.".
Po tych słowach Harghroth odczuł przeraźliwy, nieporównywalny do niczego innego ból, który w chwilę pozbawił go przytomności. Gdy po czasie otworzył oczy, znajdował się już w świecie śmiertelników, nieopodal Ołowianej Cytadeli. Wybraniec natychmiast przejrzał się w tafli wody, puścił kilka próbnych zaklęć. Wydawało się, że nic nie uległo zmianie.

Rejzel
13-08-2019, 17:53
Tura XIV

Po rozeznaniu się w sytuacji Hargroth zebrał swych Czarnoksiężników, którzy stacjonowali w Ołowianej Cytadeli i rozkazał im założenia Zgromadzenia, którego celem ma być wyłapywanie i zabijanie szpiegów przeciwnych nacji. Najlepsi z Czarnoksiężników wyruszyli razem z Hargrothem i rozpoczęli przeszukiwanie Cytadeli w poszukiwaniu magicznych pieczęci do złamania.

W tym samym czasie Razjel, Khar'molan wraz Fekurnem dotarli do prowincji Martwe Drzewo, w której na ich zdziwienie za miejscu drzewa Nurgla znajdował się Labirynt poświęcony Thzeenthowi.
W tym momencie Razjel przystąpił do wykonywania planu, który otrzymał od Hargrotha: Obecność dwóch wybranych w jednym miejscu nie może się skończyć dobrze, dlatego Fekurn musi zginąć.

Gdy Fekurn wraz z swymi żołnierzami wybrał się do przodu zbadać tajemniczy Labirynt, Rejzel wysunął się przed wojsko swego Lorda i rzekł do drugiego wybrańcy:
-"Nasz Pan jest bardzo wdzięczny za pomoc, którą nam okazałeś, ale jak pewnie sam rozumiesz dwóch Wybrańców w jednym miejscu nie może się skończyć dobrze. Mam nadzieję że również planowałeś zdradę w odpowiednim momencie, ale chyba trochę się spóźniłeś" - Oddział wybrańców Razjel i Khar'molan wysunęli się przed wojsko.
-"Od Ciebie zależy co się stanie z Twym wojskiem: polegną wierni Tobie lub dołączą do chwały naszej armii. Wybieraj mądrzę, Thzeenth nie będzie zadowolony z marnowania wyznawców"


-1500 złotych monet na założenie Zgromadzenia Czarnkoksiężników.
-1500 złotych monet na przeszukanie Ołowianej Cytadeli
Razjel, Khar'molan wraz z wojskiem dotarli do Wielkiego Labiryntu
Fakurn ze swym wojskiem również dotarli do Wielkiego Labiryntu

Tomas
14-08-2019, 14:48
Tura XIV

Faukarun po usłyszeniu słów Razjela jeszcze chwilę przyglądał się tajemniczym znakom u wejścia do labiryntu. Następnie odwrócił się spokojnym krokiem, i zdjął swój hełm. Razjel pierwszy raz ujrzał jego paskudną, półpłynną twarz. Faukarun bez wzruszenia uśmiechnął się i zaczął klaskać w dłonie.
- Dobrze, bardzo dobrze. - rzekł wybraniec - Jesteś chytrym człowiekiem. Marnujesz się służąc temu durniowi Hargrothowi. Może ciebie zaskoczę, ale twój pan zadarł z bardzo potężną istotą, kto wie czy jeszcze żyje. Niemądrze jest stawiać mi wyzwanie, nie takich jak ty w życiu pokonałem. No trudno, jeszcze kiedyś się spotkamy.
Po wypowiedzeniu tych słów Faukarun rzucił w stronę Razjela potężne zaklęcie, na niebie pojawiło się wielkie wahadło, które odepchnęło i silnie raniło czempiona. Widząc rannego Razjela lojalni mu wojownica rzucili się w furii na wybrańca. Niestety ten właśnie czekał na taki ruch, następnym zaklęciem zamienił kilku z nich w potworne pomioty chaosu, które wprowadziły niemałe zamieszanie w szeregach armii. Błysk Piekła odwrócił się i zniknął w labiryncie. Jego żołnierze natomiast wyraźnie zdezorientowani oddzielili się od reszty armii i przyjęli postawę obronną nie wiedząc jaki los ich czeka.


// Razjel zostaje ranny ( na 1 turę), 1 oddział wojowników chaosu z wielką bronią z armii Hargotha poległ w walce z pomiotami

Rejzel
15-08-2019, 11:02
Tura XIV

Khar'molan do tej pory stojący z boku i przyglądający się działaniom Razjela ( nie wiem co mu odbiło :D ) minął zwijającego się z bólu Czempiona i skierował w stronę dawnych wojowników Faukaruna,
Gdy mijał leżącego na ziemi Razjela rzekł do niego: -A mówiłem że mój plan był lepszy, straciłeś oddanych naszemu Lordowi wojowników i pozwoliłeś uciec temu tchórzowi.
Gdy wreszcie zbliżył się do wojowników rzekł do nich: -Wybierajcie: służycie od teraz Hargrothowi albo dzisiaj tu umieracie.

Rejzel
17-08-2019, 19:46
Tura XIV

Podczas swojego pobytu w Przestrzeni Chaosu Hargrtoth minął dom, w którego wnętrzu widział obraz przedstawiający Lorda Chaosu walczącego ramie w ramię z Watażką Norsmenów przeciwko wojskom Imperium.
Gdy Hargroth przybył ponownie do Ołowianej Cytadeli i usłyszał o ostatnich wydarzeniach zdecydował się przesłać 2000 sztuk złota Norsmeną. Sam fakt istnienia obrazu i aktualnej sytuacji na wyspie Wybraniec odczytał jako znak od swego Pana.

2000 sztuk złota zostaje przesłanych do gracza Norski

Hadvar
18-08-2019, 11:11
// Pieniądze zostały wysłane.

Tomas
20-08-2019, 17:48
Tura XIV

Khar'molan rzeczywiście nie zareagował w tej sytuacji, nie był w stanie. Potężny wybraniec rzucił niepostrzeżenie w jego stronę zaklęcie bezładu, które na krótki moment pozbawiło go kontaktu rzeczywistością. Gdy się otrząsnął natychmiast kazał wybrać wojownikom po czyjej stoją stronie. Mały odział został szybko otoczony, a chaosyci choć bardzo odważni wiedzieli, że w tej walce czeka ich pewna śmierć. Nagle jeden z nich, wysoki, dobrze zbudowany mutant rzucił broń. To prawdopodobnie jeden z oficerów Faukaruna. Podobnie postąpiła reszta. Od teraz będą służyć Hargrtothowi!

Rejzel
20-08-2019, 19:07
Tura XV

Razjel wraz z Khar'molanem wyruszyli na spotkanie z Hargrothem. Oboje nie ukrywali swego zadowolenie że Wybraniec przeżył swą ambitną wyprawę do Świata Chaosu.
Gdy oboje złożyli Hargrothowi raport z nieudanej próby zabójstwa Fakurana, Lord rozzłościł się, kolejna rzecz która nie poszła według jego planu. Na szczęście dla dwójki bohaterów informacja o przejęci wojowników drugiego Wybrańcy ocaliło ich głowy.
Hargroth wiedząc że będzie potrzebować wiernego wojownika, który będzie mógł pokierować jego zastępami, zdecydował się awansować Razjela do miana Lorda Chaosu - jego ostatnia porażka była mu nawet na rękę, wie teraz że nowo mianowany Lord będzie chciał zrobić wszystko żeby odbudować swą reputację w oczach Wybrańca i raczej nie prędko zdecyduje się go zdradzić. W związku z tym wysłał zbroje Chempiona do kuźni aby najlepsi jego kowale ulepszyli ją do pancerza wartego potężnego Lorda Chaosu.
Po tym jak zobaczył jak wygląda współpraca Khar'molanem z Razjelem zdecydował się przypisać go do nowo powstałej armii Razjela, aby wspierał go swymi radami i Wiatrami Chamon.
Po spotkaniu z Wybrańcem, Razjel wraz z Khar'molanem oraz cała armia Chaosu wyruszyła do Pogranicza.


Razjel dostaje awans na Lorda Chaosu (-400 sztuk złota)
Khar'molanem zostaje przypisany do armii Razjela
Armia Chaosu zostaje podzielona pomiędzy Hargrothem, a Razjelem (szczegóły w aktualkach beta)

Tomas
24-08-2019, 13:20
Tura XV

Dni spędzone w lochach Ołowianej Cytadeli są prawdziwą próbą dla Hargrotha. Liczne korytarze przypominają stary labirynt, a ściany pokryte literami w całkowicie nieznanym języku zabrały badaczom na marne wiele godzin. Nagle wybraniec przypomniał sobie o amulecie, który został znaleziony w tej oto twierdzy kilka miesięcy temu.
"Czy to możliwe, że to on jest kluczem do tej całej zagadki, dlaczego jakiś demon kazał mi go wtedy zniszczyć?" - rzekł wówczas.
Ponownie rozważono opcję przeszukania skarbca. Niewiele tu zostało, większość po zajęciu miasta zabraliśmy, a resztę rozkradli maruderzy. Za stertą beczek i rupieci odkryto wielką czarna skrzynię. Nie mogliśmy jej otworzyć ani fizycznie, ani magią. Po kilku nieudanych próbach otwarcia zauważono, że obok zamka jest specyficzny mechanizm. Jeden z elementów zdaje się przypominać panewkę na proch. Hargroth natychmiast ruszył do miejsca w którym zniszczył amulet. Proch dalej tam leżał, ponadto tak intensywnie świecił czerwonym światłem, że aż trudno uwierzyć, że żaden zbłąkany przygłup go nie ukradł. Jeden z towarzyszy wyprzedził wybrańca w celu zebrania prochu, gdy tylko to zrobił błyskawicznie poparzył sobie rękę. Mimo tego ryzyka Hargroth odczuł silną potrzebę zabrania prochu. Podniósł go bez większego problemu, proch wręcz wydaje się dla niego być przyjemny w dotyku. Po wsypaniu go na panewkę i rzuceniu zapisanego na skrzyni zaklęcia kufer się otworzył. A w nim leżał rozkładający się szkielet człowieka noszący na czaszce lśniącą, złotą koronę. Hargroth zdecydował się założyć ją na swoją głowę. Nakrycie głowy wbiło się wybrańcowi w głowę zadając mu przy tym wielki ból. Czarnoksiężnik czół, że od tej pory widzi więcej, zaczął rozumieć słowa pisane na ścianach labiryntu i bez problemu znalazł ostatni korytarz. Przed wielką bramą stał Truthsayerer, ciężko stwierdzić czy był dalej człowiekiem, jego bardzo duży wzrost i potężna muskulatura są nienaturalne. Po przekroczeniu progu rzucił się na Hargrotha w bezmyślnym szale. Został natychmiast unieszkodliwiony. Blizny na jego ciele układają się w zaklęcie, które otworzyło bramę. To tu znajdowała się ostatnia komnata, Po jej środku leżał uśpiony Pan Przemian, otoczony magiczną barierą.

// Ciąg dalszy nastąpi

Tomas
26-08-2019, 21:15
Tura XVI

Hargrothowi udało się bez problemu zlamać wszelkie zabezpieczenia w ostatniej komnacie. Jego towarzysze natomiast czuli się kompletnie zagubieni nie potrafiąc zrozumieć jak tak szybko dochodzi do trafnych wniosków. Po upadku bariery demon się przebudził. Obleciał całą komnatę wzrokiem, po czym zatrzymał swe oślepiające oczy na Hargrthcie.
- A więc masz koronę, inaczej by cię tu nie było. Widziałem dzisiejszy dzień już wcześniej. To jest twój los, by poprowadzić ponownie armię chaosu ku zagładzie Starego Świata. Wypełniłeś swoje zadanie, dlatego oddaje ci twą duszę, zresztą nasz pan nie pozwoliłby m jej zatrzymać...mamy wspólny cel wybrańcze, trzeba uczynić cię wszechwybrańcem i póki Tzeentch tego chce jestem po twej stronie. Ale uważaj, bowiem łatwo stracić błogosławieństwo Zmieniacza Dróg.

// Wątek "Tajemniczy demon" zakończony.
Sarthorael ze wszystkimi umiejętnościami, czarami i przedmiotami zostaje dodany do frakcji. (utrzymanie: 0)
Hargroth otrzymuje "koronę pradawnych" (brak możliwości wykorzystania w bitwie, przedmiot fabularny). Dodatkowo zstąpiła na niego łaska Tzeentcha, dlatego jest w stanie nauczyć się 1 dowolnego czaru.
Postacie mogą w tej turze wykonać ruch.

Rejzel
27-08-2019, 19:09
Tura XVI

Hargroth nie tracąc czasu zwrócił się do demona:
- Twój sen się skończył tak jak skończą się spokojne sny Twych wrogów, Twe więzienie upadło tak upadną wszyscy, którzy odrzucą dary naszego Pana. Albion jest znowu niespokojny, zamieszkują go rasy które próbują przeciwstawić się woli Czwórki, a istoty które Cię uwięziły gdzieś tu jeszcze mieszkają. Z moich informacji wynika że pod Kuźnią stacjonuje wielka armia Imperium. Naszym kolejnym krokiem będzie pokonanie jej i otworzenie jej żołnierzy na potęgę Thzeentha.
Po tych słowach Hargroth wraz z Większym Demonem udali się do Pogranicza, w którym spotkali się z całym wojskiem. Na widok Demona część Grasantów skuliła się ze strachu, a reszta odważniejszych wraz z Wojownikami Chaosu zaczęła głośno wiwatować, gdyż ich starania zostały dostrzeżone i mogę teraz walczyć z istotą, w której drzemie cząstka ich Pana. Ci którzy się przestraszyli stracili w oczach Hargrotha, ale Lord widział że dary Chaosu, które wkrótce otrzymają mogą zmienić ich życie.
Po przybyciu na miejsce Hargroth spotkał się z Razjelem i Khar'molanem w celu obgadanie aktualnej sytuacji. Gdy Lord wiedział już jak wygląda sytuacja ponownie połączył się z swoim wojskiem i wraz z armią drugiego Lorda udali się do Kuźni Starożytnych, tam czeka ich wilka bitwa z siłami Imperium i Wysokich Elfów. Hargroth wiedział również, że przywódca Norski planuje atak na siły Imperium. Gdyby-jednak sił imperium nie było w Kuźni, zwiadowcy armii chaosu mają odszukać ślady jego armii (takiej ilości konnicy nie uda się nikomu ukryć) , a następnie wraz z armią Norski wyruszyć w pościg za wrogiem lub w razie znalezienia śladów świadczących że wróg udał się do Ponurego Wrzosowiska niezwłocznie ruszyć na pomoc armii Norsmenów.
Jeśli Ci głupcy z Imperium postanowią zaatakować Pograniczę, awangarda dostała rozkaz zatrzymać wrogów tag długo jak tylko się da w celu zatrzymania armii wroga do przybycia armii Einara.
Chosrond dostał specjalną prośbę w celu przejrzenia nici czasu i sprawdzenie czy nie czeka ich zasadzka.


Armia Razjela, Hargrotha i Chosrond udają się do Kuźni Starożytnych wykorzystując drogi z Pogranicza i Kuźni, a w razie nie znalezienia tam armii wroga poruszają za jej śladami
W przypadku bitwy Hargroth przesiądzie się na swego konia oddając powietrze w ręce wroga
Za sprawą łaski Thzeentha Hargroth uczy się zaklęcia Pit of Shades

Tomas
27-08-2019, 19:46
// Pozwoliłem sobie na edycję twojego posta. Demon którego uwolniłeś w zasadzie nie nazywa się Sarthorael, jest to inny wielki demon Tzeentcha uwieziony tysiące lat temu przez pradawnych, którzy nie mogli go zniszczyć, więc go uwięzili na wieki. Nie udało mi się nigdzie znaleźć jego imienia, więc niech będzie Chosrond.

Tomas
28-08-2019, 21:54
Tura XVI

// Bitwa o Kuźnię Starożytnych. Mapa: Bagna Komarów, atakujący: Hadvar,/Tomas obrońca: Rejzel. Szacowana ilość oddziałów przeciwnika 12-20, głównie wojownicy, grasanci i opuszczeni.

Hadvar
29-08-2019, 12:56
Tura XVI:

List od Hurdryla Okrutnego:

,,Panie
Zgodnie z Twoją wolą działam w Kuźni Starożytnych. Niedawno byłem świadkiem potyczki między grasantami Einara Lodinsona a ciężkozbrojną kawalerią Imperium. Jednak te tchórze z Norski wolały uciekać niż walczyć! Nawet słabowici południowcy mieli więcej odwagi! Tak czy inaczej, wojska Norsmenów zbiegły, a Imperium zdecydowało się na powrót do Przełęczy gdzie prawdopodobnie przegrupują swoje wojska i będą czekali na nasz ruch.''

Hurdryl Okrutny

Rejzel
29-08-2019, 15:09
Tura XVI:

Po przeczytanie listu Hargroth postanowił że zgładzi Hurdryla przy najbliższej okazji, opóźnienie z jakim list przyszedł sprawiło że armia Wybrańca znajdowała się dokładnie w tym nieszczęsnym miejscu w tej jakże idealnej porze - może to była interwencja samego Thzeentha, ale Hargroth zniósł już zbyt wiele porażek swego szpiega.
Paląc list Hargroth zwrócił swe oblicze w kierunku Grishtuttsa Reźnika Wybrańca Pana Czaszek i Krwii.
-Jeśli chciałeś zdążyć na wielką bitwę i oddanie czci swemu Panu trochę się spóźniłeś głupcze! Jakimże musisz być ślepcem że nie zobaczyłeś armii Imperium i wielkiego smoka czekającego na zarżnięcie u drzwi waszej marnej kryjówki! Służba u tego nieudacznika którego nazywacie Wszechwybrańcem musiała Cię odmienić, nie słyszałem jeszcze o żadnym wojowniku Khorna, który by przepuścił okazję do dołożenia czaszki smoka do tronu ich wielkiego Pana, a Ty siedzisz bezczynnie w tej żałosnej kryjówce już przez 3 miesiące, co tam robiliście przez tak długi czas? Czyżbyś wolał Slaanesha i jego mroczne uciechy od zapachu krwi i krzyków przeciwników? Gdzie się podziała druga armia Khorna, którą widziano jak "ukradkiem" wymyka się z twierdzy? Wymyka się! Takiego tchórzostwa czcicieli Mrocznych Potęg nie widziałem już dawno. Zmiękliście pod wodzą Algiriona Sheer'Ghaara, już czas aby ktoś przywrócił Mrocznej Czwórce miano na jakie zasługują, już czas aby Ich przeciwnicy kulili się na sam dźwięk Ich imion.
- Ty będziesz tylko pierwszą z przeszkód do przywrócenia reputacji na jaką zasługują Wojownicy Chaosu. Twa czaszka przyozdobi moją salę tronową, twa krew posłuży do przygotowania rytuału na pamięć którego cały świat będzie uciakał do swych twierdz. Twoje ciało i ciała twych ludzi posłużą do użyźnienia tej gleby, aby żaden śmiertelnik nie mógł już tu postawić nogi. Twoich ludzi czeka los gorszy od śmierci. Wiedz zatem że ja Hargroth Błogosławiony nie lękam się Cibie ani nędznego Algiriona Sheer'Ghaara, to przede mną będą klękać inni, a pod moimi butami upadać będą imperia. Ja sprowadzę na ten świat wojnę i oddam go w ręce naszych Panów.
Po tych słowach Hargroth wraz z armią ruszyli na przybyszów.

Hadvar
30-08-2019, 10:58
Tura XVI:

,,Panie, udało nam się zwyciężyć bitwę! Te kundle Khorne'a są niczym dla gniewu naszego Pana!''

// Wynik bitwy: Zwycięstwo. Armia znajduje się w Kuźni Starożytnych.
Bohaterowie i Lordowie zyskują: Hargroth zyskuje umiejętność ,,Mobilność'' oraz czar do wyboru. Razjel zyskuje Maczugę (dokładnej nazwy nie pamiętam), Khar'molan zyskuje czar ,,Ogary Gehenny''.
Straty: 2x Grasanci Chaosu
Ranni: 2x Grasanci Chaosu (możliwi do uleczenia za połowę ceny rekrutacji bądź poprzez odczekanie 2 tur).
Doświadczenie: 3x Grasanci zyskują +1 poziom (1 belkę). 1x Grasanci z wielką bronią zyskują +1 poziom (1 belkę). 1x Wojownicy Chaosu zyskują +1 poziom (jedną belkę).

Rejzel
30-08-2019, 15:24
Tura XVI:

Pokonując Grishtuttsa Reźnika, Hargroth głośno się zaśmiał.
-Jeśli Ty byłeś Wybrańcem Khorna to nie chce widzieć jak walczy reszta armii Algiriona. Dziwię się że w ogóle udało wam się dotrzeć aż tutaj, po tym co sobą reprezentujecie jesteście skazą na honorze Mrocznej Czwórki.
Wypowiadając ostatnie słowo Hargroth jednym potężnym ciosem oddzielił głowę wojownika od jego ciała. Gdy bezgłowe ciało wojownika upadło na ziemię ludzie Hargrotha zaczęli walczyć z dzikim szałem w oczach, a wojska Grishtuttsa ogarnął strach. Dwóch potężnych wojowników, którzy pragnęli pomścić swego pana zostało przepołowionych na pół przez wahadło składając się z ciemności, które pojawiło się bez żadnego ostrzeżenia. Hargroth sięgnął po głowę Wybrańca, będzie ona idealnym uzupełnieniem wystroju jego sali tronowej w Ołowianej Cytadeli.
Następnie Hargroth pochylił się do jego okaleczonego ciała i w miejsce, które kiedyś zajmowała jego głowa włożył jedno z nasion, które udało mu się zdobyć po zniszczeniu wielkiego drzewa Nurgla.
-Twe ciało będzie idealną pożywką dla tego mrocznego artefaktu, ciała twych żołnierzy na zawsze pozostaną w tych ziemiach. Dałem Ci wybór, a ty go odrzuciłeś. Niech wszyscy się dowiedzą że mnie się nie odmawia!
W stronę Hargrotha ruszył oddział oślepionych żądzą mordu Opętanych, nim zdążyli zbliżyć się do Wybrańca z nieba spadł na nich deszcz metalu. Hargroth odszukał wzrokiem Khar'molana i uśmiechnął się. Resztę bitwy Hargroth dokończył na grzbiecie swej wiernej Mantykory, mordując każdego kto miał nieszczęście znaleźć się na jego drodze, tych którzy się poddali czekał los znacznie gorszy od śmierci: połowa nieszczęśników została oddane w ręce Wybrańców i najwierniejszych z ludzi Hargrotha, którzy mogli z nimi zrobić co tylko się im podoba, ich krzyki bólu były słyszalne jeszcze długo po zakończeniu bitwy; druga z połów jeńców posłużyła Hargrothowi do przemienienia ich bestię, które nie miały dużo wspólnego z ludźmi, którymi niegdyś były, gdy Hargroth miał już wystarczająco dużo Pomiotów pozwolił im rozszarpać w deszczu krwi i wnętrzności pozostałych przy życiu żołnierzy armii Wybrańcy Khorna.

Gdy kurz bitwy już opadł Hargroth przeliczył straty, które jego armia otrzymała od wroga, w szeregach swej armii dostrzegł również oddział Wojowników Chaosu, który wyróżniał się pośród innych - emanowało od nich potęgą, a jego wojownicy szczycili się wieloma użytecznymi mutacjami i innymi darami Thzeentha. Hargroth od razu posłał do Cytadeli po 80 sztuk pancerzy Wybrańców.

//Wyniki bitwy
-Hargroth uczy się ostatniego z czarów domeny Cienia zostając w ten sposób mistrzem Cienia,
-2 ranne oddziały Grasantów zostają skonsolidowane w jeden oddział pełnego zdrowia,
-Jednosta Wojownicy Chaosu (8 poziomu) zostaje awansowana do oddziały Wybrańców za koszt 380 złotych monet ( 500*(100% - 3*poziom jednostki)) ich poziom zostaje wyzerowany
-Poprzez ilość trupów i przelanej krwi z pojmanych jednostek powstaje oddział Pomiotów Chaosu ( 1000 złotych monet)
-Prowincja Kuźni Starożytnych zostaje spaczona mocą Chaosu poprzez rzeź i pobitewny rytuał

Rejzel
04-09-2019, 12:49
Tura XVII:

Wojska Chaosu wyruszyły do Przełęczy w celu pokonania wojsk Imperium

Hadvar
05-09-2019, 18:11
Tura XVII:

Do Einara Lodinsona i Hargrotha Błogosławionego przybywa przedstawiciel straży przedniej armii, po czym mówi:

,,Panie, na przełęczy strachliwi południowcy wznieśli fort który uniemożliwia przejście. Jest dobrze obsadzony, ale nasze mamuty i mantykory będą w stanie zrobić wyłom bramie, która nie jest zbyt dobrze umocniona. Jakie są Wasze rozkazy?''

Rejzel
05-09-2019, 22:56
Tura XVII:

Hargroth Błogosławiony naradził się wraz z Einarem i postanowili że:
- Pan Przemian Chosrond będzie szukać zasadzki zastawionej przez siły Imperium, oraz szukać zastawionych przez nich pułapek (wykorzystuje swój dar przewidywania przyszłości)
- Czarnoksiężnicy domeny metalu Chaosu i Norski wywołali Większą Inkantację Plagi Rdzy, która dosięgła całą fortecę ( zniszczenie bramy oraz osłabienie jednostek imperium wykorzystujących bronie z metalu)
Dalsze decyzje następują po zapoznaniu z efektem Inkantacji oraz wizji Pana Przemian.

Hadvar
06-09-2019, 15:12
Tura XVII:

Chosrond poprawnie wykrył pułapki rozstawione na zboczach gór, wilcze doły oraz różnego rodzaju wnyki i zaostrzone pale. Jednak gdy usłyszał czego domagają się wodzowie odrzekł im:

,,Głupcy! Taka inkantacja jest niezwykle potężna i wymaga silnych wiatrów magii. Potrzebowalibyśmy dni jeśli nie tygodni oraz dużego skupiska energii magicznej której nie ma w tej okolicy...''

Po chwili namysłu dodał jeszcze:

,,Widzę Imperialne posiłki... Rycerzy na lwach z głowami orłów... Lśniące zbroje... Wielkie halabardy. Zbliżają sie! Są już blisko!''

Hadvar
06-09-2019, 17:13
// Utrata 1x Grasantów z armii Hargrotha oraz 1x Grasantów z armii Razjela. Szczegóły na Stronie z wydarzeniami.

Hadvar
10-09-2019, 16:36
Tura XVIII:

// Wynik bitwy: Zwycięstwo. Armia znajduje się w Przełęczy.
Wszyscy magowie zyskują 1 czar do wyboru.
Nagroda specjalna dla Hargrotha w wydarzeniu niebawem.
Razjel zyskuje umiejętność ,,Utrzymać Pozycję''.
Straty: 1x Pomioty Chaosu, 7x Grasanci, 2x Grasanci z Wielką Bronią, 1x Wojownicy Chaosu, Chorsond, Pan Przemian.
Ranni: 1x Wybrańcy, 1x Trolle, 1x Wojownicy Chaosu z wielką bronią, 1x Ogary Chaosu, 2x Grasanci, Kharmolan, Hargroth Błogosławiony - możliwi do uleczenia po zapłacie 1/2 ceny rekrutacji (w przypadku postaci jest to 600 złotych monet) bądź przeczekaniu 2 tur.
Doświadczenie: 2x Grasanci +2 poziomy, 1x Wojownicy Chaosu +2 poziomy, 1x Wojownicy Chaosu z wielką bronią +2 poziomy, 1x Ogary Chaosu +1 poziom, 1x Wybrańcy +2 poziomy, 1x Wybrańcy z wielką bronią +2 poziomy, 1x Trolle +2 poziomy.

Rejzel
11-09-2019, 08:17
Tura XVIII:
To jak Hargroth przeżył bitwę było dla wielu zagadką. Większość z wojowników Chaosu widziało jak ich Lord pada pod naporem kul i mieczy wojowników Imperium. Gdy zobaczył to Razjel od razu przejął dowodzenie nad całą armią Chaosu i wygrał bitwę czym myślał że pomścił swego Lorda.
Jakież było jego zdziwienie gdy po bitwie gdy Razjel zebrał się z Kharmolanem aby naradzić się co do przyszłych działań gdy do namiotu wszedł Wybraniec Thzeentha.
Razjel od razu domagał się odpowiedzi gdyż na własne oczy widział jak demoniczny rumak Hargrotha pada, a sam Lord zostaje zabity przez Wojowników na Demigryfach. Hargroth od razu za pomocą swej mocy zmusił zuchwałego Lorda do klęknięcia i powiedział:
- Głupcze, tak mało wiesz o potędze jaką daje nasz Pan, a chciałbyś już zająć me miejsce!
- Gdy tylko Ci głupcy trafili mego wierzchowca, tak że straciłem nad nim kontrolę, pozwoliłem im zobaczyć to co chcieli zobaczyć. Gdy ja wymknąłem się boczną uliczką wszyscy widzieli że mój koń pada na ziemię, a ja zostaje zabity, tylko że nikt później nie raczył sprawdzić kto leży na ziemi. Ci głupcy zabili jednego ze swych wiernych wojowników myśląc że to byłem ja. Aby dopełnić iluzji nie dopuściłem do tego aby nasi wojownicy wiedzieli że żyje, tylko wtedy miałem pewność że zaniechają pościgu i wrócą do bitwy.
Gdy Razjel próbował coś powiedzieć, Wybraniec powalił go jednym skutecznym ciosem.
- Nawet nie próbuj mówić że stchórzyłem, cały czas mąciłem w umysłach wrogów, dzięki mnie również Einar żyje.

Hadvar
11-09-2019, 17:15
Tura XVIII:

Po tych słowach zerwał się wielki wiatr, który zatrząsł całym namiotem. Czemu tak się stało? Pogoda była całkiem dobra jak na Albiońskie standardy. Jednak gdy Hargroth wraz z przybocznymi wyszli z namiotu sprawdzić co się dzieje, nad obozowiskiem krążyła wielka, skrzydlata bestia przypominająca smoka. Wojownicy wyciągnęli broń, rozpoczął się alarm. Mimo to smok nic sobie z tego nie robił. Po chwili przyglądania się Wybraniec Tzeentcha dostrzegł coś dziwnego. Potwór ten miał cztery kończyny - każda z nich była inna. Górna prawa łapa była czerwonego koloru, niczym krew. Stale ściekał z niej takiego samego koloru płyn. Lewa łapa była zielono-żółta, chropowata i pełna czyraków, krost i i innych otworów z których sączyła się ropa. Wydzielał się z niej gęsty, zielony opar. Prawa tylna łapa zaś była smukła i elegancka. Miała w sobie coś pociągającego, mimo iż wyglądała przerażająco. Lewa tylna łapa zaś była najdziwniejsza. Stale zmieniała kolory, od śnieżnobiałego do czarnego, często zatrzymując się dłużej przy niebieskim i fioletowych. Emanowała ona niesamowitym światłem, które również zmieniało barwy. Wokół monstrum wyczuwalne były silne wiatry magii. Nagle smok przestał krążyć i wylądował nieopodal namiotu Hargrotha. Zebrani wybrańcy gotowi byli zaatakować bestię, jednak czarodziej ostatecznie zatrzymał ich gestem ręki. I opłaciło się to. Chwilę później bestia przemówiła głosem strasznym i ekscytującym za razem:

,,Hargrothcie Błogosławiony. Witaj. Zostałem tu wysłany na polecenie samej Wielkiej Czwórki. Zaskarbiłeś sobie łaskę wszystkich czterech bogów podczas swojej misji. Twoje oddziały bez opamiętania wyrąbywały sobie ścieżkę krwi przez szeregi wroga. Twoi czarodzieje posiadają moc z jaką mało który śmiertelnik jest w stanie się równać. Zasadziłeś ponownie drzewa z Ogrodu Nurgla, w nowym, lepszym miejscu gdzie jego błogosławieństwa jeszcze nie dotarły. Slaanesh zaś docenił Twoją niepohamowaną ambicję, nieskończoną chęć posiadania wiedzy i mocy. Zaiste, wielkie czyny są Twoją przyszłością, Mistrzu, gdyż ja, Uzalk'Tokr będę Ci służył do końca mojego istnienia, gdyż tak chcą Nasi Panowie!''

Po tych słowach wydał z siebie przeraźliwy ryk, który nie brzmiał jak ryk wielkiego zwierzęcia. Przypominał bardziej pisk. Następnie pochylił łeb służalczym geście czekając na polecenia nowego Pana.

// Hargroth zyskuje Smoka Chaosu jako wierzchowca.

Tomas
15-09-2019, 21:37
//Jeśli sobie życzy to twoja armia może w 1 turę przenieść się z przełęczy o stolicy. Jako, że jest mała, zagrożenie bardzo duże. A jako czarnoksiężnik chaosu potrafisz wykorzystać silne wiatry magi na swoją korzyść

Rejzel
17-09-2019, 18:17
Tura XIX:

Na wieść o zbliżającej się armii zmierzającej z Kuźni, Hargroth chciał stawić im czoła w zdobytym forcie, ale został przekonany że Algirion Sheer'Ghaar może poczekać. Teraz jego głównym celem będzie pomoc Einarowi i własnoręczne zabicie Fakurna.
- Wojownicy czeka nas wielka chwała, ten tchórz Algirion wreszcie ruszył swój tyłek, pozwólmy mu wykrwawić się na armiach Imperium i Elfów, a potem zadamy mu ostateczny cios, a jego głowa będzie najlepszą dekoracją mojej sali tronowej. Teraz musimy pomóc Einarowi, a potem zarżnąć tego zdrajce Fakurna.

// Hargroth wraz z Eniarem wyruszyli bronić jego stolicy.

Tomas
22-09-2019, 22:54
Tura XIX

//Utrata kontroli nad Pograniczem

Tomas
29-09-2019, 01:23
Tura XX

Faukarun nas zniszczył. Pod naszą nieobecność rozesłał oddziały do każdego z naszych miast i posiadł słabą ludność. Ale jesteśmy jeszcze my! Silni, żądni zemsty. Faukarun zapłaci za to co zrobił.

// Utrata kontroli nad wszystkimi prowincjami.
Państwo ma nową mechanikę "Horda": Utrzymanie oddziałów nic nie kosztuje. Podstawowy przychód na turę wynosi 500g. Nie podlega on żadnym modyfikatorom. Więcej g można zdobyć poprzez grabież i działania fabularne.
W momencie uzyskania kontroli nad jakąkolwiek prowincją mechanika zostaje anulowana.