PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania początkujących graczy



Masteres
29-05-2019, 21:44
Ktoś wie o co kaman bo kminie i nikt do końca nie wie jak to działa :p?

------------------------------------------------

Mam problem odnośnie smugów strzał , jednostki padaja od powietrza reinstalowalem gre 2x zmienialem wszystko co sie da i dalej bez skutku. Ktos sie spotkał z problemem?


Przeniosłem i połączyłem dwa posty. Pierwsze pytanie dotyczy "rozmieszczania sezonowego".
Chaak

Presidente
30-05-2019, 06:02
Te smugi nie są aż tak widoczne jak w WH. Może nie zatwierdziłeś ustawień? Albo jakieś detale ustawione na zbyt niskie

Tamudzin
30-05-2019, 08:32
Może byłeś ostrzeliwany przez ukryte jednostki? Są jednostki, które potrafią strzelać a samemu być nie widoczne.

Presidente
30-05-2019, 09:04
O tutaj Tamudzin pewnie ma rację ukryte topory mają strzał z ukrycia

Masteres
30-05-2019, 14:50
Nie nie, wg nie widzialem i ogarnalem juz oby 2 sprawy

Smugi strzał miałem wylaczone pod spacja , w trakcie bitwy macie podglad np w locie podswietlanie jednostek smugi strzal itp i to tam sie ustawia.
A jesli chodzi o ustawienia sezonowe to ilosc armi jakie mozna rozdzielic , zrekrutowac w trakcie 1 tury.

szwejk
06-06-2019, 14:34
1. Jak AI reaguje na flankowanie gracza (biernie, aktywnie)? Czy samo też potrafi flankować?
2. Jaka jest reakcja oddziałów AI na zabicie wodza? (duży spadek morale?)
3. Działanie AI na akcję dyplomatyczną (zgoda na sojusze, handel, zawarcie pokoju)?

Presidente
06-06-2019, 16:39
1. Dość biernie reaguje na ukryte jednostki strzeleckie, jak się odkryją zresztą też. Jest wyjątkowo bierne na w przypadku gdy takimi jednostkami atakujemy posiłki. Ogólnie rzecz biorąc jest bierne gdy mamy sytuacje my vs 2 armie AI bo wtedy te armie chcą się usilnie połączyć i nie reagują za wiele na ich atakowanie - zostawiają łuki z tyłu a do pomocy podsyłają niewielkie siły, które sobie z naszymi jednostkami nie radzą. A co do normalnego flankowania to też dość biernie, ale coś tam próbuje.
2. Zależy jakie jednostki, zależy w jaki sposób go ubiją - jak wódz jakiś ucieknie w czasie pojedynku (nie zostanie zabity, tylko damy mu rozkaz odwrotu) to jest jakaś chyba większa kara (no chyba, że damy/AI da nogę honorowo). Na legendzie generalnie mają sporą zakładkę jeśli chodzi o morale - jednostki AI wytrzymują kilka sekund nawet jak mają już ujemne morale. Generalnie jednak trudno szybko zabić wodza/bohatera wrogiego - nie ma takich typowych narzędzi do snajpowania takich jednostek. No chyba, że mamy Lu Bu albo innego wodza koksa. A i jeszcze AI stara się używać bohaterów wg ich zastosowania.
3. W dyplomacji cały czas się coś dzieje - zależy czym gramy generalnie. Niektóre postaci mają mechaniki ułatwiające dyplomację.

Edit:
Warte do wspomnienia jest jeszcze to, że na legendzie (czy tam b. wysokim w bitwie) AI odpowiednio namierza jednostki do ostrzelania - w bohaterów nie strzela, w jednostki w formacji żółwia też nie strzela.

działek
25-07-2019, 15:42
Cześć, zaczynam zabawę z Three Kingdom. Pierwsza kampania Sun Jian (ponad 100 tur), ale mam problemy ze szpiegiem. Gdy wyślę szpiega właściwie tracę nad nimi kontrolę. Po jakimś czasie dostałem info, że za 7 tur "nieunikniona dezercja" i żebym coś z tym zrobił. Szukam jakiejś interakcji z nim, ale nigdzie nic nie widzę?! :/

Presidente
25-07-2019, 16:15
No generalnie na tym to polega. Wysyłasz szpiega i dopiero będziesz mógł z nim coś zrobić jak dostanie jakąś robotę w innej frakcji. Czasami może przejść na stronę wroga. W zakładce szpiegów będziesz miał różne dostępne opcje do wyboru. W tej części nie ma agentów biegających po mapie. Opcji szpiegostwa jest dość sporo, ale mogli zostawić opcję z agentami.

działek
25-07-2019, 16:34
No generalnie na tym to polega. Wysyłasz szpiega i dopiero będziesz mógł z nim coś zrobić jak dostanie jakąś robotę w innej frakcji. Czasami może przejść na stronę wroga. W zakładce szpiegów będziesz miał różne dostępne opcje do wyboru. W tej części nie ma agentów biegających po mapie. Opcji szpiegostwa jest dość sporo, ale mogli zostawić opcję z agentami.

Spoko pomysł, ale chyba zapomnieli o jakiejś opcji wpłynięcia na agenta. Mój jest generałem w innej armii, w administracji i nagle chce przejść. Chciałbym mieć opcję dać mu więcej kasy czy cokolwiek a tu klops. Przynajmniej ja żadnej opcji perswazji nie znalazłem.

Rzeczywiście trochę brakuje "starych agentów", ale jak dla mnie bardziej w opcji skautowania mapy.

Presidente
25-07-2019, 16:37
Jakieś opcje powinny powinieneś mieć - jakiś bunt armii, bunt świty, proszenie o stanowisko

Mist
26-07-2019, 08:13
co do tego szpiega to jeszcze zależy kto jest tym szpiegiem jak koleś nie przepadał za tobą to od początku to nie ma co się dziwić, tak samo w drugą stronę jak wyślesz go do wroga w której są jego przyjaciele albo goście z którymi ma dobre relacje to masz podobną sytuację.

Największą rolę odgrywa ten system powiązań(relacji) między postaciami kto kogo lubi i takie tam, a na to wpływ mają nasze wojny, bitwy, dyplomacja i wiele innych. Szczerze wydaje się to super zaawansowane jednak w dalszym etapie gry nie ma za bardzo znaczenia bo jest się na tyle silnym że generałów masz na pęczki wystarczy patrzeć żeby nie zatrudnić gościa, którego sklepaliśmy kilka tur wcześniej jako naszego głównego generała.

Jasza
04-08-2019, 14:39
Czy możne ktoś napisać co zrobić. Podejrzewam, że mam obcego szpiega i od jakichś 20 tur nie mogę atakować frakcji z którą mam wojnę. Podeszli i zaczęli oblegać moje miasto. Miasto padło a moje dwie armie stały obok i nic nie mogłem zrobić. Przeciwnik jest na czerwono a i tak nie mogę go zaatakować. Czy można to jakoś przerwać dyplomacją czy co ?
Po iluś tam turach dalej:
Na obecną chwilę zostało 5 frakcji z czego moje królestwo Yan, królestwo Wei którego nie mogę atakować ale on tez mnie nie atakuje, chociaż jesteśmy od polowy gry w stanie wojny. Został jeszcze mój koalicjant i jeden wasal. Wei ma ostatniego wasala, którego mogę atakować i zaraz go wykończę. Co mam zrobić żeby wygrać ? Jak zaatakować Wei ?

Presidente
04-08-2019, 15:50
A jak to wyglądało, że nie mogłeś zaatakować go? Może miałeś marsz włączony i nie podszedłeś na tyle blisko żeby Twoje wojska pomogły. Jak wszystko dobrze zrobiłeś to możliwe, że jest ot bug - miałem coś podobnego. Spróbuj zawrzeć pokój. Wtedy mi się udało tak zrobić i to nawet bez wywoływania wojny

Mist
04-08-2019, 16:45
Potwierdzam to jest jakiś bug, który nie wiadomo jak powstaje ja w mojej kampanii mam to samo z jakimś gówno państwem, które ma twierdze w górach i nie mogę wydać rozkazu ataku i po prostu jestem w wojnie niby nie przeszkadza w niczym ale drażni bo jest ta czerwona kropka na mapie. Trzeba liczyć, że w nadchodzącym patchu poprawią ten błąd i będzie wszystko ok :)

Jasza
04-08-2019, 20:03
Zostałem na mapie tylko ja 68 chyba komandorii i Wei 13 komandorii. Pozostali już nie istnieją. Jesteśmy w stanie wojny. On mnie nie atakuje ja jego nie mogę. Pat. Nielubi mnie chyba za jakieś 450 pkt więc pokój pewnie by mnie kosztował z połowę mapy.
OK teraz tak, za pokój zapłaciłem mu dwie prowincje a on mi 8000. Kliknąłem po zawarciu pokoju koniec tury. Od razu zaatakował mnie w 7 miejscach bez wypowiadania wojny. On jest teraz dla mnie żółty. Odpowiedziałem atakami i mogę go już atakować bez wypowiedzenia wojny a nawet zawarłem z nim układ handlowy pomimo zabrania mu trzech prowincji. Normalnie jaja. jeszcze w takiego medka nie grałem.

Presidente
04-08-2019, 20:49
No właśnie o to chodzi w tym bugu - zawierasz pokój i tłuczesz xD

Chaak
08-08-2019, 19:49
Jest gdzieś opcja przyspieszenia animacji poruszania się na mapie kampanii? Znalazłem to tylko pod przewijającymi się frakcjami u góry, kiedy czekam na swoją turę ale muszę to co kolejkę od nowa włączać, bo nie zapisuje mi tego na stałe.

Presidente
08-08-2019, 20:39
Z tym też jest jakiś bug, bo po iluś tam razach w końcu zapamięta. Jeśli chodzi też o animacje własnej frakcji to spróbuj dziabnąć R (w WH działało). Tutaj bym jednak nie używam bo widoczność na mapie potraf być cienka i można się nieźle wyłożyć.

działek
28-10-2019, 10:47
Gram już jakiś czas w podstawkę, wygrałem 3 kampanie, ale generalnie moja strategia budowy w dużej mierze (mimo różnic frakcji) docelowo zmierza do kombinacji budynków handlowych i przemysłowych. Zastanawiam się czy następną frakcją nie spróbować opierać swój dochód na "chłopstwie", ale nie za bardzo rozumiem tej mechaniki. Budynki, które stawiam bustują procent przychodów z chłopstwa, który z kolei odnosi się do populacji? W jaki sposób jest to liczone, bo nie wiem jak przewidywać przyszłe dochody?
Dodatkowo zauważyłem kilka mankamentów, które w znacznej mierze mnie odstraszają od tego kierunku budowy tzn.:
1) budynki do przychodów z chłopstwa już na 1-2 poziomie mają bardzo negatywny wpływ na porządek publiczny (w budynkach handlowych/przemysłowych
pojawia się to dużo później, jeśli w ogóle)
2) wahania przychodu ze względu na porę roku
3) wahania przychodu ze względu na podbicie "mniejszej wioski" przez przeciwnika z naszej komenderii tzn. przeciwnik może nam podpić mało znaczące pola uprawne/hodowle zwierząt (przynajmniej w późniejszej fazie gry), w związku z zmniejszy nam się poziom żywności, ale co gorsza zmniejsza się liczba ludności co automatycznie może znacznie uszczuplić przychody. W przypadku gospodarki opartej na handlu i przemyśle w głównej mierze budynki stawiam w mieście, gdzie oczywiście istnieje mocniejsza infrastruktura obronna (min. 4poziom).

Czy zauważacie jakieś plusy "dochodu z chłopstwa", bo jakoś nie mogę tego zauważyć ;)

Mist
29-10-2019, 08:22
nie wiem czy pomogę w temacie ale w większości przypadków dochód nie ma znaczenia jeśli przejdziemy początek gry. W moim odczuciu dochód powinien być mniej więcej w granicach "0" albo nawet lekko na minusie. W każdym ale to każdym total warze głównym źródłem pieniędzy była wojna, jest tego sporo więc pieniędzy nam nie zabraknie i trzeba napędzać tak nasze Imperium. Sam jak gram staram się grać bardziej defensywnie i mieć jednak ten solidny plus, jednak wychodzi na to, że po początkowej fazie jest to totalnie zbędne bo pieniędzy nam nie brakuje, prędzej technologii do stawiania konkretnego poziomu budynku lub czegoś takiego.

Wracając do tematu i dochodu z chłopstwa to muszę się zgodzić, że budynki handlowe i przemysłowe to lepsza forma dochodów z jednym drobnym "ale". Sprawa tyczy się tych małych wioskowych prowincji o których wspomniałeś. Jak zapewne zauważyłeś, żebym zmaksymalizować zyski z prowincji trzeba bardzo dobrze manipulować procentami, czyli z podstawowej kwoty na handlu 200 i odpowiednim współczynnikiem można go podwoić albo nawet i więcej (gubernatorzy/ministrowie też pomagają w tym zakresie). Dlatego trzeba sprawdzać te małe wioseczki obok głównego miasta np. prowincje obok morza to na bank dochodu z handlu bo wszystkie portowe wioski mają bonusy procentowe do niego. I tak samo jak mamy prowincje z farmami to lepszym rozwiązaniem będzie rozbudowanie tam rolnictwa(zielonych budynków) i jako suplement administracji(żółte) na poprawę ładu publicznego.

Ważnym aspektem rozwoju dochodów z chłopstwa(zielone) jest jedzenie którego będziemy robić spore nadwyżki z racji dosyć dobrego systemu dyplomacji komputer jest skłonny dać nam sporo kasy za jedzenie jak sam go nie posiada, więc tutaj upatrywałbym największej różnicy dochodu. Jak wszystko pójdzie dobrze z planem to jestem pewien, że dochód z chłopstwa jest najlepszą opcją bo handel jedzeniem daje nam najwięcej kasy.

Podsumowując zależnie od stylu gry możesz totalnie zignorować zarządzanie na rzecz podbojów i z tego robić kasę albo zagrać bardziej defensywnie i sprawdzać gdzie jaki gubernator będzie dawał nam najwięcej przychodu. Kwestia, który dochód jest odpowiedni powiedziałbym bardziej, że odpowiedni mix zależnie od prowincji pozwoli nam skutecznie zmaksymalizować pieniądze.

działek
29-10-2019, 11:38
Z większością się zgadzam :)
Bardzo zaskoczyło mnie jak wiele można wyciągnąć w tej części sprzedając żywność,pakty,dostęp wojskowy. Co do wojny też się zgadzam, bo podbijanie kolejnych miast to najlepszy sposób na dochód, ale w moim wywodzie chodziło mi bardziej jak rozwijać te miasto, które już przejęliśmy. Pytanie czy ktoś wie jak obliczany jest ten dochód z populacji? Co z czym się mnoży? bo ja to ściśle wiąże z "dochodem z chłopstawa", nie wiem czy prawidłowo?