Zobacz pełną wersję : Wydarzenia Elfów z Pustyni Cynath
https://cdn.discordapp.com/attachments/414822898898042881/590800212164083722/ddo.jpg
Elfy na pustyni? Tak owe elfy każą się nazywać Cynthii co oznacza "Opuszczeni". Skąd się wzięły? Twój pradziad zwał się Asurem, twój ojciec już Asarii. Dzięki poświęceniu takich przodków ty i twój lud żyjecie. Co się stało? Nikt o tym nie mówi. Zakazane. Ty Turgon "Odkrywca" wraz z swą miłością Eöla żyjecie i twój lud też. Musisz o nich zadbać a Gaj na terenach pustynnych umiera, legendy mówią o wodzie zdolnej uratować twój dom, lecz to nie jedyna tragedia. Twój syn .... został porwany przez bestię, twój dziedzic jest zagrożony... Musisz działać szybko i zdecydować co jest ważniejsze rodzina czy twój lud...
Postacie fabularne:
Turgon "Odkrywca" ( Około 5tys l)- potomek wielkich podróżników, twój pradziad był jednym z pierwszych Asurów na Starym Kontynencie, twój ojciec zwał się już Asarii, zginął byś mógł uciec z rzezi, nie pamietasz szczegółów byłeś zbyt młody; Mistrz miecza i łuku, Wielki wódz ojciec trójki dzieci, impulsywny , pamiętliwy i mściwy
Eöla(około 4,5tys l)- piękność, żona Turgona matka jego dzieci Sol, Elune i syna Saturiusa , jedyna osoba potrafiąca opanować swego męża, strażniczka Gaju, mistrzyni łuku
Sol( 876l)- księżniczka o włosach koloru słońca impulsywna jak ojciec, adeptka domeny Dziczy
Elune( 876l)- księżniczka o włosach kolory księżyca, spokojna i opanowana jak matka, adeptka domeny Życia
Saturius( 439l)- książę jedyny męski potomek władcy, jest mieszanką charakterów rodziców, nie rozumiany, przez innych. Ma dar komunikowania się z Naturą, na tą chwile prawdopodobnie przetrzymywany przez Bestie.
Własne prowincję:
Dromui - wielki Gaj, dom Cynthii, zasoby drzewa, dostęp do morza, posiada przejście do podziemi, prowincja poziom II
Budynki:
- Święty Gaj 1lvl
- koszary 1lvl
Wysokie Trawy - prowincja posiada potencjał łowiecki i zielarski, jest pustynna z pojedynczymi oazami
Budynki
- posterunek obserwacyjny
Południowa Cynath - teren surowy, nawet dla Cynthii. brak zasobów
Budynki
-posterunek obserwacyjny
Podziemne tereny Dromui - Obszar zalesiony przez Drzewka jaskiniowe. W specjalnych jaskiniach mieszkają elfy, sufit i ściany są pokryte korzeniami z gaju na powierzchni.
Początkowe fundusze: 2000
Armia:
Turgon "Odkrywca"[Lord Polany/Zew Lasu/Sztandar Króla Łowców]
2x Gwardia Polany
1x Gwardia Polany(Trujące Szpikulce)
2x Wieczna Straż z tarczami
1x Tancerze Wojny
+1 zwiadowca I
lokalizacja: Wysokie Trawy
Eöla[Pani Polany/Sztandar wiecznej Królowej]
2x Wieczna Straż
1x Zwiadowcy z Głębokiej Kniei
lokalizacja: Dromui
Mechaniki dodatkowe:
*Obrońcy Gaju- jeżeli na terenie prowincji wyrósł Gaj, możesz zamiast murów przywołać Obrońców Gaju, jest to garnizon broniący prowincji, koszt jest identyczny jak rozwój murów, lecz przy każdej obronie ilość i jakość armii jest inna
Zasady specjalne:
*Magiczny Gaj- możesz zasadzić w prowincji nasionko Życia, które zapoczątkuje rozrost Gaju na terenie prowincji, jednak by je zdobyć musisz wykonać zestaw kilku zadań w głównym Gaju i posiadać Wodę z Źródła
*Obrońcy Gaju- jeżeli na terenie prowincji wyrósł Gaj, możesz zamiast murów przywołać Obrońców Gaju, jest to garnizon broniący prowincji, koszt jest identyczny jak rozwój murów, lecz przy każdej obronie ilość i jakość armii jest inna
*Bursztyn- bursztyn potrzebny jest do rozwoju Gaju, na każdy jego poziom jest potrzebna odpowiednia ilość tego surowca 1lvl = 1[j], dostępny jest tylko na północnych i zachodnich brzegach Arabii i okolicy Monolitów
Ambicje (Cele do wypełnienia):
Cel główny (taki sam dla wszystkich frakcji w kampanii) - zdobycie wszystkich pięciu odłamków komety
Cele frakcyjne:
* Dom i rodzina - pogłoski głoszą że twój syn znał lokalizację magicznego źródła, które może uratować Gaj, a teraz on został porwany przez Bestię. Przypadek?
* Polowania na Wielkie Bestie - Odnajdźmy największe bestie zamieszkujące Arabię i Południowe Ziemie i upolujmy je! Niech wielkie trofea zdobią Gaj Dromui! Niech wszyscy boją się naszych strzał!
*Przeszłość - nie wiele pamiętasz z czasów dzieciństwa, postanowiłeś zapomnieć, lecz twoje potomstwo chcę znać historię rodu. Na wyspę płynęły pięć okrętów do brzegu przybyły tylko trzy. Może gdy je odnajdziesz przypomnisz sobie co się wydarzyło [seria zadań]
Nr. tury: 1
Decyzje:
(Budowa Chatki Uzdrowicielki, koszt 400 sztuk złota)
Elune córka Turgona by wspomóc działania ojca postanowiła nauczać mieszkańców Wysokich traw tajników zielarstwa. Specjalne odmiany ziół wykorzystywanych w rytuałach domeny życia cieszą się dużym zapotrzebowaniem zwłaszcza w niespokojnych czasach, które mają nastąpić.
Turgon tak jak ma w zwyczaju w przypływie gniewu zebrał armię i natychmiast wydał rozkaz wymarszu w kierunku Serca Pustyni.
"Nie będę siedział bezczynnie gdy mój jedyny syn znajduje się w szponach bestii!"
Na całe szczęście Eöla była w pobliżu. W ostatniej chwili ukoiła gniew męża i wpłynęła na jego decyzję.
"Stój mój ukochany... Nie poprawisz sytuacji dając się zabić. Musimy się odpowiednio przygotować na taką wyprawę. Obiecuje Ci, że bestie posmakują naszych strzał."
Po długiej naradzie Turgon zauważył, że jego królestwo jest słabe. W aktualnym stanie nie ma siły by obronić własnych granic a co dopiero wypowiedzieć otwarty konflikt Zwierzoludziom. Każda wyprawa potrzebuje niesłychanych pokładów złota...
"Już zbyt długo ukrywaliśmy się w cieniu, czas opuścić Gaj i wyjść naprzeciw przeznaczeniu!"
Postanowiono zrabować Wolne Miasto El-Kalabad. Turgon podróżując na północ zbada tamtejsze ziemie by następnie, korzystając z tamtejszych dróg błyskawicznie zaatakować El-Kalabad. Posłał również zwiadowcę by zbadał potencjał obronny wolnego miasta. W międzyczasie królowa Eöla rekrutuje nowe oddziały by uderzyć od strony Południowej Cynath.
Tura 1
Zwiadowca został wysłany, a budowa rozpoczęta.
// Zwiadowca powróci w turze 2, a efekty budowy i rekrutacja zostanie podana w poniedziałek.
Tura 1
Jeden ze starszych powiedział na ucho Królowi w obecności posłańca Dawi:
- Królu to jest Krasnolud, czy to jest rozsądne z nimi paktować?
Tura 2
Królu, nie mam dobrych wieści. Wolne miasto jest dobrze chronione, posiadają mur, kilka grup łuczniczych i wiele regimentów piechoty, nie są oni zbytnio elitarni lecz mur i ilość staje na ich korzyść. Był tam też krótkonogi z długą brodą może to przypadek? Czekam na kolejne rozkazy.
przypuszczalna armia przebywająca w tej chwili w El-Kalabad:
- 3-5 piechoty z mieczami niższego tieru
- 2-4 piechota z włócznią niższego tieru
- 4-6 piechoty strzeleckiej niższego tieru
jednostki odpowiadają rosterowi Bretonii
//
rekrutacja zakończona
-1x Driady, 1x Wieczna straż z tarczami
wybudowano
Dromui:
- mały port
Wysokie Trawy
-Chatki Uzdrowicielki [możliwość rekrutacji Agenta-Uzdrowiciel, zasób do handlu-zioła]
*Agent-Uzdrowiciel- jeżeli znajduje się w prowincji czas leczenia jednostek zmniejszony jest o 1 turę, koszt uzdrowienia wynosi 40% zamiast 50%
Tura II
Wieści o garnizonie broniącym El-Kalabad nie ucieszyły Turgona.
"Przeciwnik ma znaczną przewagę liczebną... Musimy uciec się do podstępu!"
Postanowiono zmienić taktykę. Głównym celem nie jest już zdobycie miasta a wymuszenie satysfakcjonującej dla elfów umowy. W tym celu posłano do miasta dyplomatę. Jednocześnie zwiadowca na rozkaz Turgona sprawdza spichlerze obrońców.
"Jeśli Wolne Miasto nie przystanie na Nasze warunki weźmiemy je głodem."
Zlecono budowę floty, która odetnie miasto od strony morza. W tym czasie Turgon wraz z żoną dla pozorów otaczają miasto i budują wieże oblężnicze.
Tura 2
Panie, a jaka umowa może być korzystna z tymi "ludźmi"? się jeden doradców
// Zwiadowca i poseł wyruszył, wieści o pojemności spichlerza będzie w turze 3 tak samo rozmowy z Kalifem
Tura II
Do El-Kalabat przybył poseł Pustynnych Elfów. Gdy zaprowadzono go przed oblicze Kalifa pokornie się ukłonił i oznajmił - Nazywam się Finlafin i przybywam z polecenia Króla Turgona. Jak pewnie zauważyłeś Panie miasto jest oblegane. Jednakże mój Pan nie będzie skory do ataku jeśli zgodzisz się na nasze warunki. Mój Pan żąda, abyś wspomógł finansowo jego wyprawę wojenną przeciw Pustynnym Bestiom. Te ograniczone i agresywne istoty stanowią zagrożenie dla nas wszystkich. Gdy skierują wzrok na Twoje miasto nie będziesz miał okazji do paktowania Panie... Regularny trybut na czas trwania wyprawy będzie wystarczający. El-Kalabat to piękne i bogate miasto więc nie będzie to dla Ciebie obciążenie Kalifie. Zamiast mieć dwóch wrogów możesz pozbyć się jednego i zyskać przyjaźń sąsiadów. Jeśli nie przystaniesz na nasze warunki będziemy kontynuować oblężenie. Może masz szansę się obronić, jednakże gdy zabraknie jedzenia będziesz zmuszony opuścić mury miasta. Dobrze wiesz, że nawet najznamienitsze oddziały Twej gwardii nie są w stanie mierzyć się z armią elfów.
//Trybut w wysokości 350g przez 5 tur, umowa handlowa, PON
Do Króla Turgona przybył posłaniec z Zachodnich Monolitów, od księżniczki Aelirenn:
Szlachetny Turgonie,
wprawność twego ludu w rzemiośle myśliwskim jest wręcz legendarna dlatego piszę do Ciebie ten list z prośbą abyś zechciał wysłać do nas niewielką grupę myśliwych która zajęłaby się gniazdami wywern które nasi zwiadowcy zlokalizowali w górskich szczytach...Jest to wróg który nie stanowi dla nas wyzwania na polu walki jednak nie jesteśmy łowcami i nie znamy sposobów by wykurzyć je z ich górskich gniazd... W zamian mogę zaoferować dozgonną wdzięczność Asurów oraz 200 sztuk złota.
Podpisano
Księżniczka Aelirenn
Wiadomość do księżniczki Aelirenn:
Księżniczko Aelirenn,
jak tylko dokończymy budowę nowych okrętów wyślę grupę moich najlepszych myśliwych. Na dowód iż relacje pomiędzy naszymi krajami są bliskie memu sercu posyłam z nimi moją córkę Sol. Jest zafascynowana naturą tych stworzeń a jako adeptka domeny Dziczy może okazać się nieocenioną pomocą. W zamian liczę, że ugościcie księżniczkę z należnymi jej honorami i zagwarantujecie bezpieczny powrót do domu.
Podpisano
Turgon "Odkrywca"
Tura 2
Podczas oblężenia El-Kalabad, przybył jeden z łowców
Królu zauważono w okolicy nieumarłych zbliżają się do miasta. Kilka setek trupów, uzbrojona w szablę. Co mamy zrobić?
Tura 2
Turgon po usłyszeniu wiadomości natychmiast wysłał grupę emisariuszy pod mury El-Kalabad. Jeźdźcy zatrzymali się a odziany w zielone szaty elf z białą flagą podjechał pod samą bramę a następnie donośnym głosem zawołał: "Kalifie!! Nasi zwiadowcy dostrzegli liczne zastępy nieumarłych... Teraz jest odpowiedni czas na Twoją decyzję! Czy przystajesz na nasze warunki?! Jeśli tak to na znak naszego przymierza wesprzemy was w walce. Jeśli nie wycofamy się do naszych lasów a umarli staną się waszym problemem. Co odpowiesz?!"
Tura 2
Panie Księżniczka Sol wyruszyła, jak okręty będą gotowe zacznę rekrutację odpowiednich łowców do drużyny, która pomoże naszym kuzynom
//Koszt rekrutacji grupy łowców to 300g czas trwania 2 tury
Tura II
Kalif podpisał umowę o trybucie, pakt o nieagresji oraz umowę handlową wierzyć, że elficcy bandyci ochronią go przed nadchodzącą od południa hordą nieumarłych.
Tura 2
Turgon zgodnie z umową rozkazał przerwać oblężenie. Skierował siły na południową stronę El-Kalabad. Poczynił przygotowania do nadchodzącej bitwy. Wykorzystując wrodzony spryt i umiejętności kamuflażu Pustynnych Elfów zaplanował zasadzkę. Zarówno armia Turgona jak i pięknej Eöle oczekiwały w ukryciu nadejścia nieumarłych by zaatakować z zaskoczenia.
Tura 2
Jeśli przepędzisz wampiry to do następnej tury umowa z El-Kalabad będzie ważna.
Trybut w wysokości 350g przez 5 tur, umowa handlowa, PON
Tura 3
Zakończono:
Budowa okrętu handlowego
Budowa okrętu
// Trybut dopiero doliczyć będziesz mógł gdy obronisz El-Kalabad
Tura 3
Walka z Krakenem była jak łowy na wielkiego zwierzą, niczego nie można było być pewnym. Gdy szala zwycięstwa była ponaszej stronię Królowa została ranna, sprawcy tej rany nikt nie zauważył. A po chwili pojawiła się mgła tak gęsta że mimo swych wyśmienitych zmysłów Turgon nie widział cięciwy naciągniętego łuku. Po dosłownie paru chwilach mgła znikła a razem z nią Wampiry....
//Ranni :
Eöla [ ranna wykonana magicznym ostrzem, lord zostaję wykluczony z działań wojennych do znalezienia sposobu uleczenia. Jej jednsotki przechodzą do drugiej armii]
-1x Wieczna Staż [leczenie trwa 2 tury lub 50% ceny rekrutacji]
Straty:
1x Wieczna Staż z tarczami
1x Wieczna Staż
Nagroda:
Cała armia dostaję +1 DOŚWIADCZENIA
Tura III
Pierwszy statek handlowy opuścił port Dromui i zmierza w kierunku Zachodnich Monolitów. Inna karawana zmierza w kierunku ziem Kalifa Malufa zgodnie z podpisaną wcześniej umową. Wieść o wielkim zwycięstwie Turgona i Eöli przeszło przez królestwo bez większego echa. Pomimo iż handel u Elfów z Cynath rozkwita a królestwo rośnie w siłę to jest to czas żałoby... Królowa została raniona zatrutym sztyletem a jej siła życiowa słabnie. Zdruzgotany Turgon pośpiesznie wycofuje wojska i udaje się na swoje ziemie. Elune natychmiast wyruszyła w drogę by ukoić ból swej matki. Wykorzystując swoje zdolności jest w stanie utrzymać ją przy życiu. Zwiadowca na rozkaz Turgona wyrusza na kolejną misje. Musi zbadać poczynania Piaskowych Bestii. Wieść o rannej królowej szybko się roznosi... Turgon musi być gotowy na odparcie potencjalnego najazdu ze strony wrogów.
Tura III
Sol po dotarciu do obozu księżniczki Aelirenn jak najszybciej rozpoczęła swoje badania nad wywernami. Wykorzystując swoje zdolności spróbuje określić dokładne położenie ich gniazd jak i liczbę osobników. Zbada zwyczaje tych stworzeń, określi czas w których wychodzą na żer i kiedy udają się na spoczynek. Dzięki tym informacjom łowczy będą mogli dobrze się przygotować.
Tura III
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSMOeEPoBt5DoOi3Xy2dheNzmNabPWKW Ero71T99IcmI0OgUWbfsQ&s
Elune jechała już drugi dzień bez ustanku. Oddech jej wierzchowca był nieregularny i czuła, że opada z sił. Uniosla dłoń i delikatnie położyła na szyi swej klaczy. Pochyliła się i wyszeptała "Już niedaleko, dasz radę Luthien. Jesteśmy prawie u celu." Koń potrząsnął głowął tak jakby zrozumiał każde słowo swej Pani. Słońce już dawno schowało się za horyzontem a noc była zimna. Na niebie widoczny był olbrzymi biały księżyc i setki gwiazd które zdobiły nieboskłon niczym drogocenne klejnoty. Elfka była sama pośród rozległych piasków pustyni a ten niegościnny krajobraz jak i przenikliwe zimno przeszywało jej ciało na skroś. Elune okryła się peleryną by choćby odrobię ogrzać wyziębione ciało. W pewnym momencie wydało jej się iż dostrzegła w oddali ciemny kształt przypominający ludzką sylwetkę. Przetarła oczy by się upewnic się, że nie jest to objaw zmęczenia. Gdy wypatrywała celu raz jeszcze było już za późno...
https://i.pinimg.com/originals/42/9f/93/429f938d30406464f4325a9e6e055a66.jpgŚwist stali przeciął powietrze a Luthien zarżała przeraźliwie zrzucając elfkę z grzbietu. Elune z elfią zwinnością zareagowała w porę amortyzując upadek. Natychmiast dobyła łuku i posłała trzy strzały w kierunku mrocznej sylwetki. Wrogi cel z nadludzkim refleksem uniknął śmiertelnego ostrzału i zbliżał się do srebrnowłosej elfki miarowym krokiem. Elune nie zamierzała się poddawać. Wiedziała, że jej misja jest zbyt ważna... Ukucnęła i zanurzyła swą dłoń w zimnym piasku inkantując słowa w języku Asrai. Mroczny kształt okazał się kobietą w czarnej jak noc zbroi. Napastniczka zbliżyła się na odległość kilku kroków i chwyciła rękojeść swego kordelasa. "Nie pozwolę Ci zniweczyć naszych planów. Musi zapłacić za to co zrobiła Johnowi!" Wroga postać wymierzyła cios prosto w elfkę. Elune tylko czekała na ten moment. Z suchego piachu wystrzeliły niczym pociski olbrzymie gałęzie tworząc żywą tarczę. Kordelas nie dosięgnął celu lecz ugrzązł w gęstwinie. Srebronowłosa nie przypominała już tej samej osoby, biła od niej silna magiczna aura. Wstając podniosła ręce do góry a gałęzie były przedłużeniem jej dłoni. Skierowała je w stronę napastniczki. Gałęzie oplotły kochankę Krakena w morderczym uścisku. Elune zbliżyła się, spojrzała jej w oczy i z uśmiechem zacisnęła pieści... Rozległ się przeraźliwy krzyk i splot gałęzi zacisnął się z przeraźliwa siłą rozrywając napastniczkę na strzępy. Srebronowłosa upadła na kolana. Była wycieńczona, nigdy wcześniej nie używała wiatrów magii do walki. Wróciła do ciała Luthien. Zauważyła, że w szyi jej wierzchowca znajduje się sztylet. Było to pofalowane, krótkie ostrze. Schowała broń za pazuchę i skierowała wzrok na wschód. "Muszę powrócić do mego ojca!“
Tura 3
Przed samym celem podróży usłyszała cichy szept za sobą jakby nie była sama na Luthien
Zabiorę moją własność a później przyjdę po królową
Sztylet znikną, a Elune poczuła delikatny pocałunek na policzku zimnych warg....
Tura III
Elune w końcu dotarła do obozu, nie zatrzymując się przebiegła obok strażników wprost do namiotu ojca. Turgon siedział przy posłaniu i czuwał nad snem żony. Gdy spostrzegł, że ktoś przyszedł puścił dłoń Eöli i zwrócił wzrok w stronę wejścia. W progu stała poobijana i zdyszana Elune. Z łzami w oczach i bez żadnego słowa rzuciła się w ramiona ojca. Zaskoczony Turgon nie wiedział co powiedzieć, nigdy wcześniej nie widział swej córki w takim stanie.
"Co się wydarzyło moje dziecko, czemu podróż zajęła Ci tyle czasu? Posłałem oddział zwiadowców by sprawdzili czy nic Ci nie jest. Niestety żaden nie wrócił..." Elune złapała głęboki oddech i opowiedziała ojcu o zdarzeniu na pustyni. Turgona rozpierała zarówno wielka duma jak i niewyobrażalny gniew." Spisałaś się Elune, jestem z Ciebie dumny. Twe czyny wymagały wielkiej odwagi, jesteś taka sama jak Twoja matka." Srebrnowłosa delikatnie uśmiechnęła się ścierając ostatnie łzy ze swoich policzków. "Jak się czuje ojcze? Wszystko z nią w porządku? “ Turgon westchnął i odpowiedział "Jej stan jest stabilny ale jest w śpiączce. Nieważne co robimy rana nie chce się zasklepić. Ale teraz odpocznij. Przebyłaś długą drogę pełną niebezpieczeństw. Ja w tym czasie zajmę się tym co mi powiedziałaś."
Wyszedł na dwór i zawołał kapitana Wiecznej Straży.
" Kapitanie eskortujcie Elune do jej namiotu. Wezwijcie też medyków, niech opatrzą jej rany. Macie podwoić straże, nawet pustynna żmija nie może dostać się do tego obozu bez mojej zgody!“
Następnego poranka Elune zbadała ranę swej matki, niestety nawet jej umiejętności nie byly w stanie jej zasklepić. Mroczna moc trawiła ciało Eöli a zaklęcia jej córki nie dawały żadnego efektu.
"Ojcze nic nie mogę z tym zrobić, nie spotkałam się nigdy z czymś takim. Musimy prosić o pomoc naszych kuzynów. Może z ich wiedzą znajdziemy lekarstwo."
List Turgona do księżniczki Aelirenn
Księżniczko Aelirenn,
w tych niespokojnych czasach jestem zmuszony prosić Cie o przysługę. Twój lud sprawnie posługuje się wiatrami magii a wasza wiedza jest nieocenionym sprzymierzeńcem. Jak pewnie wiesz moja żona została śmiertelnie raniona. Nie jesteśmy w stanie znaleźć lekarstwa. Proszę Cię byś wsparła nas waszą wiedzą bądź dobrą radą. Czas nagli, jeśli Eöla przeżyje gotów jestem wesprzeć Twą sprawę w Arabii."
Podpisano:
Turgon "Odkrywca"
Tura 4
Dzięki tej kwocie złoże grupę z najlepszych łowców ale potrzebuje jeszcze trochę czasu... słowa przywódcy Łowców Gaju Legolasa
Założono szlak handlowy
->Ekspedycja Handlowa [zysk: 125 + 50[zioła]]
Do reszty gdzie nie doliczono kwoty za zioła dodaj 50g
//W kolejnej turze będą gotowi, tak jak zostało to ustalone na priv
Chyba to są 2 szlaki morskie wymagają aktualizacji zysków
Tura IV
Turgon pozostawił Eöle w Wysokich Trawach pod opieką najlepszych uzdrowicieli. Planuje w najbliższym czasie przejęcie Południowego Traktu dla zabezpieczenia szlaków handlowych. Zwiadowca został posłany w celu zbadania najbliższej okolicy i znalezienia potencjalnego miejsca na siedzibę. Elune postanowiła towarzyszyć ojcu w tym zadaniu.
Tura IV
Do portu w Dromui przybył okręt handlowy Poszukiwaczy Wiedzy. Lecz tym razem prócz ryb przywiózł również ze sobą tajemniczą postać. Wysoki Elf ubrany w jasną koszulę i brązową kamizelkę przedstawił się jako Paeris z Lothern, uczony Biblioteki w Lothern, którego wysłała w te strony Księżniczka Aelirenn w celu pomocy Królowej Eöle. Wraz z elfem przybyło kilku jego uczniów.
Tura 4
Reorganizacja zysków z handlu
Bez zmian
Tura 4
Zamieszki w porcie ekspedycji spowodowały zmniejszenie zysku z handlu. Dwaj kupcy którzy byli zamieszani w awanturze zostali tym czasowo zatrzymani przez straż portu
// -20g z handlu z ekspozycją i 2 kupców w zatrzymanych
Tura 5
Duchy Gaju obudziły się, są w stanie pomóc królowej, lecz to nie wystarczy....
//
Gaj jest wstanie podtrzymać życie i nie pozwolić na pogorszenie stanu Królowej [koszt 100g na ture]
Bonisik 500g nie pytaj się za co bo więcej nie dostaniesz
Rekrutacja Tancerzy Wojny (Dromui)
Rozbudowa prowincji Wysokie Trawy 2lvl
Koszary 2lvl (Dromui)
Legolas wraz z łowcami wyrusza do Zachodnich Monolitów rozwiązać problem zamieszkujących tam wywern. Sol oczekuje przybycia łowców, pragnie podzielić się z nimi zdobytą wiedzą o tych stworzeniach. Paeris z Lothern został zaprowadzony do Królowej Eöle, rozpoczyna pracę nad znalezieniem lekarstwa. Turgon wraz z Elune zabezpieczają budowę wioski na Południowym Trakcie. Dzięki temu przedsięwzięciu droga do Barak Sorr powinna być bezpieczniejsza. W Wysokich Trawach rozpoczęto budowę Gildii myśliwych. Obszar ten jest bogaty w różnoraką faunę a skóry i mięso pozyskane z upolowanych zwierząt mogą być cennymi surowcami. Zwiadowca wyrusza do Zachodniej Cynath w celu wyśledzenia grasujących tam bandytów.
Tura 5
Łowcy dotrą w turze 6 tak samo zwiadowcy wrócą z wieściami w turze 6
https://cdn.discordapp.com/attachments/551877250002190340/685556014216380427/mapa1-we.png
Tura 5
Mapa podziemi, jeżeli coś ominąłem daj znać
Wyjście na powierzchnie
-Dromui
Tura 5
Gaj i medyk Paerisa są wstanie tylko podtrzymywać i zapobiegać pogorszeniu stanu Królowej. Paeris wspomniał że jego Pani poszukuje ludu ukrytego i prastarego, który prawdopodobnie będzie w stanie pomóc.
Tura 6
Armia rośnie a stan zdrowia stabilny naszej królowej
// rekrutacja dokończona zostanie w tej turze koszary na 1lvl sa wstanie rekrutować 2x jednostki 1 tieru lub 1x 2 tieru
Prowincja założona, koszt założenia prowincji to 800g a nie 350g, uzupełnij do czwartku 8:00 to dochód będziesz mógł od tej tury dopisać
Wybudowano Gildię Łowców [zysk 150g i surowiec skóry, szlaki handlowe z ludźmi +40g, z Dawi +60g, z elfami +50g]
Tura 6
Na pustyni jest wiele śladów kopyt. Jeźdźcy czy inny podmiot? Na tą chwilę jest tam bezpiecznie...
Tura VI
Rozpoczęto budowę tartaku w Dromui. Pozyskiwanie drewna może przynieść wymierne korzyści jako surowiec handlowy. Turgon w towarzystwie Elune przemieszcza armię do Zachodniej Cynath, chce zabezpieczyć trakt przed bandyckimi napadami. Zwiadowca powraca do Dromui na rozkaz Turgona. Ma pomóc Paerisowi w jego poszukiwaniach.
Tura VI
Bitwa okazała się dramatyczniejsza niż na to się z początku zapowiadało. Potężne bestie okazały się osobnikami bardzo zażartymi i silnymi. Dwa z nich zaatakowały siły Aelirenn, a dwa pozostałe poleciały na łowców. Setki elfów nie miały problemów z pokonaniem dwóch wywern kiedy spadły na nie dziesiątki strzał. Bestie zostały szybko zabite, jednakże zajęły czas przez co Aelirenn nie mogła pomóc Łowców Turgona. Ci popadli w tarapaty kiedy rozpędzone cielska wleciały w stado jastrzębiów. Kilka machnięć kłami i pazurami i wiele elfów straciło wtedy życie. Sam Legolas, dowódca łowców został ranny, ale udało mu się uciec przed bestią. W końcu strzały dosięgły i pozostałe wywerny, które spadły z hukiem na ziemie. Droga w góry została otwarta. Po krótkim pogrzebie zmarłych wojska udały się w góry wraz z pozostałymi przy życiu łowcami. Zajęło to dwa dni aż łowców udało się wspiąć aż do gniazd mantykor i tam odnaleźć ciekawe zjawisko. W gniazdach wywern pełno było jedzenia. Martwe owce, bydło. Głębsza analiza doprowadziła do stwierdzenia, że... wywerny były dokarmanie. Kto utrzymywał te latające monstra? Znaleźliśmy również kilka jaj wywern.
// ROR Pustynnych Elfów zostaje zniszczone. Legolas jest ranny i nie może walczyć przez aż do tury VII włącznie. Legolas dostaje umiejętność "Zew Lasu". Wszyscy łucznicy wysokich elfów dostaję +2 belki doświadczenia. Aelirenn dostaje umiejętność "Strzelać!".
Tura VI
Bitwa była zacięta i wielu łowców straciło życie. Ranny Legolas pod eskortą Asurów wrócił do obozu Księżniczki opatrzyć rany. Pozostałe siły zajęły się przeszukiwaniem gniazd. Sol udała się wraz z nimi. Większość elfów dokładnie badała legowisko wywern szukając śladów potencjalnego sabotażu. Sol natomiast oglądała to miejsce z wielkim zaciekawieniem. W pewnym momencie wypatrzyła pęknięcie w ziemi na skraju gniazda. Postanowiła zajrzeć do środka... Wewnątrz zaklinował się owalny, zielony obiekt. Sol uklękła i delikatnie go wyciągnęła. Zagadkowy przedmiot okazał się być jajem wywerny. Elfka delikatnie przyłożyła jajo do piersi i zabrała ze sobą... Zaniepokojeni Asurowie donieśli o tym Księżniczce. Niektórzy pośród nich nie czekając na dalsze rozkazy okrążyli złotowłosą czarodziejkę. Nagle z pośród Asurów wyłoniła się Aelirenn. Pozostałe elfy widząc to natychmiast stanęły na baczność i nie odważyły się odzywać. Aelirenn mając na uwadze pomoc Sol przy rozwiązaniu problemu wywern pozwoliła złotowłosej zatrzymać jajo.
// Sol otrzymuje jajo wywerny
// POST NIEWAŻNY. Turek
Tura 7
Wybudowano
-tartak (Dromui) 150g dobrej jakości drzewo
-Założono posterunek obserwacyjny (Południowy Trakt)*
-droga z Dromui - Południowy Trakt
*jeżeli chcesz mieć zysk załóż osadę nie posterunek
Koszt założenia 800g
Tura 7
Przybył Strażnik Wiedzy Khael
Panie, pozwoliłem sobie udzielić naszemu gościu Paerisowi zgodę na przeszukanie naszych ruin pod lasem. Może on będzie miał okazję coś odkryć, lecz każdy raport ma najpierw dotrzeć do Ciebie za nim zostanie wysłany do jego Pani.
O to raport
Przekazuje pergamin
Droga Księżniczk Aelirenn
Przedstawię w raporcie kilka faktów o Ruinach Dromui.
Ruiny znajdują się pod ziemią i także są zalesione, lecz co najciekawsze każda sadzonka na powierzchni ma swój odpowiednik pod nią. Dopóki jedna z nich jest zdrowa to druga jest wstanie szybko się odradzać. Myślę że mam pomysł jak pomóc królewskiej parze, lecz na to potrzebuje jeszcze czasu.
Ruiny nie są uczęszczania, dostałem straż I dlatego mogłem im się przyjrzeć. Co do samych ruin. Budowle przypominają nasze domy z Uthuanu ale także z Athel Loren. Tak jakby Asurowie i Asrai przybyli tu razem. Coś musiało się wydarzyć że wyruszyli na powierzchnię.
Odkryłem także tunel na południu i kolejny las na północy. W tunelu były bardzo stare odciski wielkich prawdopodobnie gadów, można ba tym zbudować wiele teorii. Na tą chwilę wszystko co poznałem, zawartość raportu została przekazana do wglądu królowi, na jego prośbę.
Ma on nadzieję że też się czegoś dowie.
Z poważaniem Paeris
Tura VII
Księżniczka Aelirenn zabrała jaja wywern.
Tura VII
Ranny Legolas wraz z Sol wracają do ojczyzny. W tym czasie Turgon rozkazał skolonizować podziemia pod stolicą. Jednocześnie przemieszcza się wraz z wojskiem do Dromui by zabezpieczyć kolonizację. Zwiadowca dostał rozkaz zbadania dalszych zakątków podziemi w celu wykrycia potencjalnych napastników. W Wysokich Trawach rozpoczęto budowę nowych koszar oraz zwerbowano uzdrowicielkę. Elfy z Cynath szykują się na wojnę...
Tura 8
Sol i Legolas wrócili do domu. Elf doszedł do siebie, a księżniczka czuwała nad prezentem od księżniczki Asurów. Jajo wywerny.
// Budowa zakończona
koszar 1lvl (Wysokie Trawy)
Kolonizacja podziemi Dromui
Rekrutacja agenta: Uzdrowiciel
Rekrutacja jednostek zakończona
// To jest jajo wywerny, a nie mantykory Rancor :D - Turek
Tura 8
Handel z Barak Sorr 250g
Uzyskano surowiec: drewno wysokiej jakości do każdego szlaku po za z z Sorr +60g
Tura 8
Wieści od uzdrowiceli z Wysokich Traw
Królu ostatnimi czasy zaczeły docierać wieści od plemion arabskich które zaopatrują się w zioła u nas.
W okolicy Oazy Wybrańców zauważono Elfa który założył małe obozowisko odgrodzone wysokim murem z drzew które "żyją" więc to na pewno on...
....
Asur wraz z twoimi uzdrowicielami odkryli że potrzeba kilku składników do stworzenia mikstury do uratowania królowej
-Wydzielina z wątroby Czerwi z dwie dawki
-Bursztyn
-Krew dorosłej wiwerny
-Kora z żywego drzewa[nie chodzi o Gaj]
-Minerały z Skalistego Lasu
i kilka innych składników ale je później
Tura VIII
Turgon zwołał szlachtę i dowódców do sali tronowej. Zaproszenie otrzymał również wysłannik Wysokich Elfów Paeris. Wszystkie liczące się elfy z Cynath odpowiedziały na wezwanie swego króla i stawiły się tłumnie przy stole obrad. Gdy każdy zajął stosowne miejsce, drzwi wejściowe otwarły się z impetem a w progu stanął król Turgon w towarzystwie obu córek. Tak jak miał w zwyczaju odziany był w zdobioną pełną zbroję w kolorze ciemnej zieleni. Pewnym krokiem przeszedł środkiem sali a elfy wstawały z miejsc by mu się ukłonić. Gdy zajął swoje miejsce przemówił: "Witajcie, rad jestem, że stawiliście się tak tłumnie.. Mamy kilka spraw do omówienia." Kończąc zdanie zmierzył wzrokiem wszystkich przybyłych i zatrzymał się na łowcy Legolasie. "Po pierwsze Legolasie pod moją nieobecność będziesz strzec granic naszego królestwa jak i rannej królowej. Doszły mnie niepokojące wieści ze Skalistego Lasu... Musimy być gotowi na potencjalny atak dlatego masz zwerbować nową armię którą będziesz przewodził. Dodatkowo zostawiam Ci do pomocy Sol. Będzie służyć dobrą radą i wspomoże Cię w boju." Następnie skierował wzrok na Finlafina: "Ponownie odwiedzisz naszego przyjaciela Kalifa Malufa w El-Kalabad... Zaproponujesz mu układ. Skoro horda umarłych przebudziła mu się pod nosem to może będzie bardziej skory do sojuszu przeciw wampirom." Po tych słowach Turgon wstał i podszedł do Paerisa. Spojrzał mu się prosto w oczy i przemówił: Pozostała ostatnia kwestia... Wszyscy słyszeliśmy o nowym przymierzu krasnoludów. Nie wygląda to dobrze, nigdy nie wiadomo do czego posuną się te skąpe istoty. Nie możemy okazać słabości gdy nasi wrogowie rosną w siłę! Ten pakt to cios zarówno w elfy z Cynath jak i naszych braci Asurów! Przekaż swej Pani iż proponuję jej sojusz militarny. Dodatkowo postanowiłem, że wyruszę z armią do podziemi... Nie będę czekać aż wypełzną z nich jakieś plugastwa! Mam nadzieję, że udasz się z nami. Będziesz mógł dalej prowadzić swoje badania gdy już przegnamy to robactwo. Proszę przekaż Księżniczce wszystko co dziś usłyszałeś." Po tych słowach Turgon zapytał się donosnym głosem "Czy zgadzacie się ze mną moi bracia?!" Wszystkie elfy wstały ze swych miejsc i jednym głosem odpowiedziały tylko "TAK!"...
Tura 9
Zakończono:
Rozbudowa prowincji Wysokie Trawy
Rozbudowa prowincji Dromui
Budowa koszar 3lvl (Dromui)
Tura 9
Dawno Cię tu nie było wszytko wygląda inaczej niż kiedyś, drzewa ruiny .. miasta? Czyjego? Nie pamiętasz... Kilka kroków w głąb lasu, zauważasz coś... między drzewami stoi totem czyj? Zwiadowca coś wspomniał o odcisku... wizja jedna.... druga... straciłeś przytomność...
Ojcze, ojcze wróciłeś do nas, wzywałeś Asuryania. Kim on jest,
nasz lud nie zna bogów zdawnych wieków. Po za tym kim są wielkie jaszczury iii Wielka Żaba? Ojcze czy to wspomnienie twoje z dzieciństwa. Wołałeś dziadka Meltariona....
Asur stał obok I zastanawiał co się teraz wydarzyło....
Tura IX
Turgon w końcu odzyskał przytomność. Spróbował zapanować nad ciałem lecz wizje przytępiły jego zmysły przez co nie mógł złapać równowagi. Gdy niespodzianie uklękną Elune doskoczyła by służyć mu podparciem. Król wsparł się na ramieniu córki i w końcu udało mu się podnieść. Wtedy przemówił: "Ccco co sie wydarzyło... ? Też to widzieliście?!" Pól przytomnym wzrokiem obiegł wszystkich w pobliżu. Elune odpowiedziała: "Nie ojcze, nagle zacząłeś dziwnie się zachowywać. Wzywałeś Asuryanina po czym straciłeś przytomność. Wydaje mi się, że miałeś ... wizje." Turgon spojrzał na Asura, który widocznie był zatopiony w myślach. Do tego stopnia, iż nie odczuł na sobie wzroku Króla. Krzyknął "Pearsie!" Elf otrząsnął się i spojrzał na Turgona. "Zachowaj to co widziałeś tylko dla siebie... Przynajmniej do czasu rozwikłania tej zagadki. Nie będziemy zamartwiać Księżniczki jakimiś niezrozumiałymi wizjami. Mam nadzieję, że wspomożesz mnie swoją wiedzą. Nie chciałbym by twoja Pani uznała mnie za niepoczytalnego tym bardziej w chwili gdy zaproponowałem jej sojusz..."
//Turgon, Elune i uzdrowiciel wraz z armią podążają w głąb podziemi wiedzeni wizjami.
Legolas i Sol pozostają w stolicy.
Zwiadowca zostaje wysłany do Skalistego Lasu by zbadać poczynania Wampirzycy.
Tura 9
Kolejne słabsze wizję pokazywały przeszłość. Widział wielki Las, żyjące drzewa... Widział jak walczą z .... zaskoczony w czasie marszu aż krzyknął
Krasnoludy...
Wszyscy spojrzeli na niego, Elun rzekła
Ojcze wszystko w porządku?
Król tylko kiwnął głową, kilka godzin później będąc blisko północnej jaskini ujrzał znowu odciski łap, tak starych że zamieniły się w skałę...
W głowie miał mętlik, wiedział że jego dziad był Asurem a ojciec Asarii
Co krasnoludy robiły w wizji z Lasu...
Tura 10
Kolejne godziny w tym miejscu powodują kolejne wizje bądź wspomnienia. Nagle z pomiędzy drzew ukazało się dumne zwierzę wielki biały jeleń, podszedł, nic nie mówił lecz to słyszałeś
Witaj Turgonie czekałem na Ciebie. Jestem opiekunem tego miejsca, jestem Ylin-dar.
Patrzyłeś w stworzenie jak słup kamnienny, a on dalej mówił
Twój Ojciec dosiadał mego przodka, z opowieści wiem że przybyliśmy tu razem... stworzenia z Lasu i Elfy. Twoja rodzina zginęła byśmy mogli założyć nowe królestwo, lecz nie było to proste..
Stworzenie się wzburzyło twoje wojsko wraz z córką szybko zareagowali, lecz Ty ich uspokoiłeś ruchem dłoni. Nie rozumieli co tu się dzieje, gdyż nie słyszeli tego co ty.
.... A tyyy zamknięty na to co się dzieje zabrałeś swoich na powierzchnie, gdy Gaj się przebił na powierzchnie... takkk najpierw tu byłeś... podziemia... brodacze przypłyneli tu za nami założyli osadę na zachód stąd... wielkie bestie, gadyyy też tu były, lecz one wróciły skąd przyszły...
Krążył wokoło Ciebie a z lasu więcej mniejszych osobników pojawiało się.
Może być tak jak kiedyś lub lepiej. Brodacze muszą poznać gniew lasu. Tylko wtedy dołączymy do Ciebie Królu Gaju tylko wtedy
Obrócił się i zmierzał w stronę swoich, a Ty widziałeś setki jeleni i saren z potomstwem,spojrzałeś na córkę i swój lud.
......
Jaskinia W której się znajdujesz to wielkie pomieszczenie z ogromnym lasem, zamieszkanym przez różne stworzenia od małych i dużych ssaków aż policzne gatunki ptaków
// teraz twoja decyzja czy będziesz,zwalczał Dawi czy nie
Budowa i rekrutacja zakończona
Tura X
Kalif odmówił przymierza. Siły El-Kalabad w ostatnich miesiącach poważnie się powiększyły i Kalif wierzy w potęgę swych murów obronnych. Woli nie prowadzić działań wojennych poza Miastem, gdy wokół grasują rozbójnicy Halofa i żołnierze Imperium.
Tura X
“Krasnoludy... Te chciwe karły! Sluchajcie mnie moi poddani, miałem wizje. Widziałem jak w dawnych czasach w lasach Athel Loren walczyliśmy z krasnoludami. Palili nasze domostwa, wycinali nasze lasy by napędzać swoje przeklęte maszyny. Gdy udało nam się uciec osiedliliśmy się w Cynath. Niestety ten pomiot przybył za nami! Teraz jest naszym sąsiadem na zachodzie. Halof Skałoręki nieświadomy naszych krzywd obnosi się złotem i dumą niczym paw! Ale uwierzcie mi moi bracia, jeszcze posmakuje naszego gniewu!“
Następnie Turgon zwrócił się do swoich najbardziej zaufanych ludzi w tym także do Paerisa: "Halof pewnie nie wie, że żywimy do niego urazę. To odległe wydarzenia już dawno zamazane przez czas. Chciwość przesłania kradnoludom rzeczywistość, wykorzystajmy to! Spróbujemy zbliżyć się do Halofa... Podpiszemy stosowne umowy handlowe, nie damy nic po sobie poznać. Jednakże gdy nadejdzie odpowiedni czas wzgardzimy krasnoludami i odbierzemy co nasze! Paerisie, zdaj relace swojej Pani. Możesz opisać wszystko co widziałeś i słyszałeś przyjacielu. Poczekamy na odpowiedź Księżniczki.
Tura X
Paeris opuścił Dromui i popłynął na południe.
Tura 10
Jeleń się skłonił
Będę Cię woził jak mój przodek twego ojca
//armia Turgona od teraz może przemieszczać się po 2 prowincje
Wielki Las Cynthii osada 1lvl I koszary 1lvl z możliwością rekrutacji kawalerii na 2 belce doświadczenia, bez wymagań tierów
Tura X
Turgon, Elune i uzdrowicielka wraz z armią opuszczają podziemia zmierzając do Zachodnich Cynath. Legolas pozostaje w Dromui. Sol zabrała jajo wywerny do podziemnego gaju. Zwiadowca szuka położenia złóż minerałów w Skalistym lesie niezbędnych do lekarstwa dla Królowej.
// Datuj posty. Turek
Tura 11
Zwiadowca nie wraca, i może już nie wrócić....
//rekrutacja I budowa zakończona
Tura XI
Turgon usłyszawszy, iż Skalisty las opustoszał z różnego rodzaju plugastwa postanowił wykorzystać sytuację. Najwidoczniej Anabel zapomniała co zrobiła Cynthii... Kiedy jej armia wyruszyła na łowy pozostała praktycznie bezbronna. Turgon wraz z armią przeprowadza błyskawiczny i niespodziewany atak z zachodu na ziemie Królowej Wampirów.
Tura 12
Turgon wraz córką I wojskami trafił na patrol w Skalistym Lesie. Widać że zauważyli twe armię gdyż stado nietoperzy poleciało w stronę twierdzy, a reszta ruszyła w twoją stronę...
//
Bitwa w okolicy Skalistego Lasu
Armia Turgona
VS
Patrol
Lord wampir [ten na czerwono] konno
3x czarni rycerze
5x wilki
2x nietoperze
Mapka wybrana będzie przed bitwą
Tura XII
Zważając na bezpieczeństwo jak i możliwość rozprzestrzenienia się nieznanej zarazy Legolas zawiesił handel z Bretończykami jak i Krasnoludami z Barak-Vurr. Zebrał dowódców straży Dromui jak i przedstawicieli zielarzy oraz uzdrowicieli z Wysokich Traw do sali tronowej. Gdy wszyscy się zebrali przemówił: "Mamy wystarczająco dużo kłopotów i bez tej choroby... Zarządzam iż każda karawana jak i podróżni odwiedzający Cynthii mają być poddani stosownej kontroli. Szukajcie zmian na skórze, jeśli zauważycie coś podejrzanego u podróżnych natychmiast ich zawróćcie. Zalecam również tygodniową kwarantanne dla Cynthii wchodzących w skład karawan podróżujących w ostatnim czasie do Barak Vurr i Bretończyków. Macie raportować mi o każdym wykrytym przypadku wśród Cynthii... To wszystko, możecie się rozejść."
Tura 12
Patrol został zniszczony a Turgon wyruszył w dalszą drogę...
//wynik: zwycięstwo
Zabici
1x Gwardia Polany(Trujące Szpikulce), , 1x Wieczna Straż, 1x Driady,
Nagroda:
3x Wieczna Straż z tarczami +2 belki
Czar dla córy wybrany przez Ciebie
Tura 13
Zakończono budowanie I rekrutację
Tura 14
Twoje armię czekają na rozkazy.
// rekrutacja I budowa zakończona
Tura 14
Na północ od obozu armii Turgona zauważono stada zwierzoludzi. Sam Król zliczył około 500 jednostek,a łowcy podejrzewają że może być ich więcej. Krążą i patrolują czyżby coś pilnowali?
Tura 14
Turgon nie zamierzał czekać na ruch nieprzyjaciela. Już od dłuższego czasu zbierał armię by pozbyć się Zwierzoludzi. Wraz z córką i głównymi siłami zmierza do Ziemi Derwiszy. Przed armią został posłany zwiadowca w celu wykrycia potencjalnych zasadzek i oceny siły nieprzyjaciół. Legolas i Sol stanowią obwód armii Turgona. Zmierzają do Południowego Traktu by zwerbować resztę sił elfów by następnie wesprzeć swojego władcę.
Tura 14
Zwiadowca przybył zdyszany
Bestie wyczuły mnie lecz znam ich liczbę na tą chwilę.
Głównie to ugory i centigiry, podejrzewam że wycofują się do Serca Arabii tak te ziemię tubylcy nazywają.
// stan armii wroga na tą chwilę
Wódz na rydwanie
3x ugory
3x ugory z łukami
2x centigiry
1x centigiry z toporkami
Tura 15
Rekrutacja zakończona,wątek z bestiami prowadzi Turek
Tura XIV (opóźnione wydarzenie)
W Ziemi Derwiszy nic nie znaleziono. Brak ludzi. Osady zniszczone. Nie ma żadnych śladów po Zwierzoludziach.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©