Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Święto Taala (PBF 18+)



Strony : 1 2 [3]

Arroyo
15-09-2020, 07:03
Heinrich Arberic


Ale oberwał... Chyba pora już ruszać - pomyślał Heinrich, po czym ruszył za resztą towarzyszy

Asuryan
15-09-2020, 14:27
Mithrandir

Albertus tylko na moment przymknął oczy, po czy z miejsca zaczął gestami dłoni splatać wiatry magii. Drugą ręka wyciągnął z kieszeni szaty mały srebrny młoteczek, po czym rzucił nieznany ci czar zatrzymując dłonie w kierunku tajemniczej paczki. Młoteczek zniknął, oblicze Mistrza Gildii Cienia pokryło się potem, po chwili zaś pojawiła się na nim krew płynąca z nosa. Za silne, chyba tylko wzmocniłem zaklęcie zamiast je rozproszyć przyznał się z jękiem mag.


Glamdring

Ludzie i krasnolud są jacyś niezdecydowani. Najpierw Talwi ruszył w kierunku wozu z prawie następującym mu na pięty Thorim, by za chwilę zawrócić na okrzyk Heinricha. Heinrich zaś krzyknąwszy by wracali, sam do nich ruszył. Kislevita widząc, że na miejsce już dotarł Mithrandir, ruszył w kierunku wozu.


Talwi Frostig Thori Bruksson

Spotkaliście się z Heinrichem w połowie drogi. Najwidoczniej nie czekał, aż zareagujecie na jego okrzyk, tylko po was poszedł. Z wrażenia aż zapomniał podnieść z ziemi swojej halabardy. W waszym kierunku idzie też Kislevita. Widzicie, że mag w szarych szatach rzucił jakiś czar na paczkę.


Heinrich Arberic

Ruszyłeś za resztą towarzyszy, którzy jednak wrócili się na Twój okrzyk. A przynajmniej dwaj z nich, Talwi i Thori. Spotkałeś ich w ćwierci odległości dzielącej cię od Glamdringa i wozu.

Arroyo
15-09-2020, 14:49
Heinrich Arberic

Zaczekajcie - jeszcze moja broń. Zapomniałem jej odebrać po tej dziwnej sytuacji - powiedział Heinrich, po czym cofnął się po halabardę. Miał nadzieję, że nie będzie problemów z odzyskaniem swojej broni.

The Undertaker
15-09-2020, 17:00
Thori Bruksson



{Thori powiedział do talwiego podejdźmy do tych magów magów może któryś zna na się na medycynie i pomoże mi z głową}


Po czym ruszył thori w stronę magów.

Melkorn
17-09-2020, 18:05
Glamdring
Elf widząc jak jego towarzysze krzątają się na lewo i prawo podirytowany ruszył w kierunku kompanów. Gdy rozpoczął chód odwrócił się przez ramię i powiedział krótko do Sigfrida "Proszę zaczekaj chwilę, zaraz wrócę!"

Rancor
17-09-2020, 21:48
Mithrandir

Mistrzu wszystko w porządku? Może niech ktoś cię obejrzy? Mamy tu człowieka który zna się na fachu, znaczy tak mówi. Zawołać to?

Alex The Great
18-09-2020, 03:04
Talwi Frostig

Eh no dobrze. Chodźmy.

Asuryan
20-09-2020, 23:55
Techniczny:

Z powodu kompletnego braku czasu zawieszam przygodę do 01.11.2020 roku.

Asuryan
01-11-2020, 20:45
Mithrandir

- Nie, to nic takiego, nie trzeba, po prostu przeliczyłem swoje siły. Tak się dzieje gdy próbujesz rozproszyć czar kogoś potężniejszego od siebie. odparł Albertus. Przez pewien czas lepiej bym nie używał magii dopóki nie odzyskam pełni sił.
- Ech, z wami magami jest zawsze jeden i ten sam problem. Myślicie, że jesteście na tyle potężni, by próbować samemu zmieniać świat swoją siłą woli rzucił towarzyszący wam arcykapłan. Masz chociaż... mistrzu... jeszcze jeden taki młoteczek? spytał się Albertusa. Masz wrażenie, że słowo "mistrzu" wypowiedział mocno ironicznie. Podtrzymywany przez ciebie mag tylko skinął głową, wsadził dłoń do kieszeni szaty i po chwili wyciągnął ją w stronę pytającego z kolejnym składnikiem rzuconego przed chwilą przez siebie czaru.


Heinrich Arberic

Minąłeś po drodze Kislevitę oraz chwilę później Fjola, który już zdążył wstać i ruszył w stronę wozu nadal trzymając się za nos. Dotarłeś bez problemów do leżącej na ziemi swojej halabardy, jeszcze się nikt nie zdążył nią zainteresować.


Talwi Frostig Thori Bruksson

Minęliście Kislevitę oraz chwilę później Fjola, który idzie w stronę wozu trzymając się za krwawiący nos. Gdy dotarliście prawie do kordonu strażników rozstawionego wokół paczki, arcykapłana Taala oraz dwóch magów - w tym znajomego wam elfa, gdy jeden z kuszników zawołał w waszym kierunku: Stać! Gdzie leziecie! Jeszcze jeden krok dalej i zginiecie! Po tym okrzyku reszta kuszników wzięła was na cel.


Glamdring

Jesteś w połowie drogi do reszty kompanii, mija cię Kislevita i zbliża się Fjol trzymając się za krwawiący nos, gdy usłyszałeś okrzyk jednego z kuszników pilnujących paczki w rozstawionym dookoła niej kordonie Stać! Gdzie leziecie! Jeszcze jeden krok dalej i zginiecie! do Thoriego i Talwiego, którzy mieli chyba zamiar ominąć kordon i podejść do magów.


Mithrandir Heinrich Arberic

Słyszycie okrzyk za waszymi plecami: Stać! Gdzie leziecie! Jeszcze jeden krok dalej i zginiecie!, ale nie wiecie do kogo skierowany.


Techniczny:

Z wolnym czasem jest u mnie tylko trochę lepiej - nadal nie mam go zbyt wiele. Postaram się jednak dawać kolejne odpisy w przeciągu 72 h od opisu ostatniego z Was.

Alex The Great
03-11-2020, 12:38
Talwi Frostig

Talwi podniósł ręce do góry.

Spokojnie! Mój przyjaciel chciałby porozmawiać z jednym z magów.

Rancor
03-11-2020, 19:01
Mithrandir

Spojrzał na Arcykapłana z takim zdziwieniem po jego słowie "mistrzu" i rzekł w jego stronę

Panie jeżeli masz inny pomysł by zabezpieczyć ten artefakt to proszę powiedz, jeśli nie miałbym pomysł ale bym potrzebował waszej pomocy jeżeli byś był wstanie

Słysząc krzyk obrócił się na pięcie, widząc strażnika i Talwiego rzekł w stronę straży

Przepuście go, on jest ze mną...

Melkorn
03-11-2020, 19:30
Glamdring

Elf spokojnym, miarowym krokiem zmierzał w kierunku paczki. Gdy zbliżył się na odległość 10m od strażników uniósł ręce do góry i kontynuował marsz, zbliżając się do Talwiego rzekł: "Spokojnie Panowie, nie jesteśmy dla Was zagrożeniem. Chcieliśmy tylko dołączyć do naszych przyjaciół."

Arroyo
03-11-2020, 22:50
Heinrich Arberic

Mości strażniku - rzekł spokojnym głosem Heinrich - Czy my wyglądamy Ci na zagrożenie? Chcemy tylko wyruszyć w drogę.

The Undertaker
04-11-2020, 18:18
Thori Bruksson

*Thori podnosi ręce do góry tak jak talwin* i mówi chciałem zapytać się magów czy jakiś z nich zna się na medycynie.

Asuryan
07-11-2020, 00:32
- Rozkaz kapitana. Mamy strzelać do każdego oprócz magów, kto tylko zbliży się do tej przesyłki leżącej na ziemi odparł zagadnięty przez Heinricha strażnik.
- Którego ostrouchy?! Krasnoluda wiarołomcę czy człowieka przy nim? odkrzyknął kapitan straży Mithrandirowi. Mogę ich wszystkich przepuścić, jeśli poręczysz za nich swoją głową!


Mithrandir

- Mam doskonały pomysł, po prostu się pomodlić i poprosić Władcę Zwierząt o pomoc. Ale do tego potrzebuję mieć chwilę ciszy i spokoju, bym mógł się odpowiednio skoncentrować odparł cicho arcykapłan.

The Undertaker
07-11-2020, 14:38
Thori Bruksson

Gdyby nie ja ta paczka wpadła by w niepowołane ręce lub co gorsza ten krasnolud by demona przyzwał albo wysadził to miasto w powietrze thorgi odparł strażnikowi 9thoti czeka na to co zrobi talwin)

Rancor
09-11-2020, 08:59
Mithrandir

Kapitanie, nie spotkałem jeszcze krasnoluda godnego zaufania, na tą chwilę to tylko Łowce przepuść.

Następnie obrócił się w stronę maga i kapłana, czekając na rozwój wydarzeń z próby Arcykapłana...

// podczas gdy Arcykapłan wykonuję swe modły, Asur sprawdza stan paczki wykrywaniem magii bez przerzutu

Alex The Great
10-11-2020, 14:12
Talwi Frostig

Talwi milczy czekając na reakcje kapitana straży.

Melkorn
11-11-2020, 09:46
Glamdring
Elf usłyszawszy słowa Mithrandira spojrzał wymownie na strażnika z kuszą i powoli ruszył w kierunku elfa. Gdy dotarł na miejsce zwrócił się do Mithrandira: "Jak tam sytuacja przyjacielu?"

Arroyo
11-11-2020, 10:25
Heinrich Arberic


Czeka na reakcję kapitana straży widząc, że nie ma innego wyjścia. Spogląda w stronę Talwiego, mając nadzieję, że może coś uda mu się wymyślić.

Asuryan
14-11-2020, 21:13
Glamdring

Kusznicy gdy się do nich zbliżyłeś, tylko spojrzeli pytająco na swego kapitana. Ten, poczerwieniały najwidoczniej pod wpływem słów Mithrandira, skinął potwierdzająco głową. Strażnicy po tym geście od krasnoluda przepuścili cię bez jakichkolwiek problemów.


Mithrandir Glamdring

Cicho teraz! wręcz warknął na słowa leśnego elfa arcykapłan, najwidoczniej potężnie zirytowany tym, że ciągle mu ktoś czymś przeszkadza w koncentracji. Nie czekając na odpowiedź pochylił swą głowę przyozdobioną jelenim porożem i potężnie ryknął niczym symbol Kurnousa na rykowisku. Następnie prostując się, wypowiedział jakieś słowa w nieznanym wam języku, wykonując przy tym gesty towarzyszące rzucaniu czaru. Mithranadir nie rozpoznał tych słów, ale ich rytm był identyczny jak przy czarze rzucanym przez Mistrza Kolegium Cienia, Albertusa. Tak samo jak zresztą jak i gesty. Asur nie odpowiedział na pytanie Glamdringa, obracając się w stronę paczki i przymykając oczy. Najwidoczniej chce sprawdzić jaki wpływ będzie miało zaklęcie człowieka na czar nałożony na pakunek. Na całe swoje szczęście, bo poczuł tak potężną zielono brązową energię, że mógłby magicznie oślepnąć, gdyby sprawdzał bezpośrednio sługę Taala. Oplotła ona paczkę, po czym znikła nie zostawiając na tobołku najmniejszego nawet śladu magii. Glamdring poczuł chwilową obecność swego boga, całe jego ciało przebiegło mrowienie, a włosy stanęły dęba na wszystkie strony, jakby trafił go piorun. Tak samo komicznie wygląda wysoki elf i ludzki czarodziej, który także miał przymknięte oczy i obrócił się w tą samą stronę co Mithrandir. Zaraz po rzuceniu czaru przez arcykapłana ruszył by podnieść pakunek, najwidoczniej stwierdziwszy, że teraz jest to już bezpieczne.


Thori Bruksson Heinrich Arberic Talwi Frostig

Kapitan nic nie odpowiedział na słowa Thoriego, tylko przyłożył palec do swych ust, najwidoczniej dając znak byście byli teraz cicho. Widzicie, że kapłan po chwili rzucił jakiś czar, po którym wasze ciało przebiegło mrowienie, a włosy stanęły lekko dęba. Przynajmniej oklapnięty czub Brukssona się wyprostował.


Techniczny:

Przepraszam za lekką obsuwę. Niby w 3 dni się wyrobiłem, ale już nie w przeciągu 72 h. Miałem dac ten odpis wczoraj, ale całkowicie o nim zapomniałem grając w WoT. Dobrze że mi na discordzie o tym przypomniano

Rancor
15-11-2020, 20:24
Mithrandir

Spojrzał na pakunek i poprawiając włosy rzekł

Czar znikł ale czy to już bezpieczne? Podnieść ją? No i czy Ci co dali paczkę krasnoludowi nie wyślą drugiej?


Obrócił się w stronę Glamdringa

Już chyba na nas czas, miasto bezpieczne,
ostrouchy tu nie potrzebni...

Kiwnał głową w stronę kapitana straży i zaczął kroczyć w stronę karawany

Melkorn
16-11-2020, 17:01
Glamdring

Elf nie wiedział co się dokładnie stało.... Po usłyszeniu słów Mithrandria odwrócił się na pięcie i ruszył za nim przyklapując włosy dłonią. "Przynajmniej jeden problem mamy z głowy..." Powiedział i zwrócił wzrok na resztę towarzyszy: "Śpieszcie się, żwawo! Kupiec już wystarczająco długo czeka..."

The Undertaker
17-11-2020, 03:32
Thori Bruksson

THORI mówi na ucho talwiemu to ta Wazzock magia elgi. po czym czeka na rozwój wydarzeń ( moja postać nie opuszcza talwiego na krok )

(Asuryan jak ja mam włosy na żel ten krasnoludzki XD)

Alex The Great
17-11-2020, 04:09
Talwi Frostig

Na wieść o zażegnaniu niebespieczeństwa Talwi odetchnął z ulgą. Chwała Sigmarowi. Wyszeptał sam do siebie po czym zwrócił się w kierunku strażników i magów. Bądźcie pozdrowieni szlachetni panowie. Powiedział Talwi i lekko skinął głową.

Odwrócił się w kierunku wozu. Możemy ruszać. Nic nas tu już nie trzyma.

Arroyo
18-11-2020, 13:10
Heinrich Arberic


Chwała Sigmarowi! - powtórzył za Talwim, po czym dodał - ​Chyba już po wszystkim. Ruszajmy do Middenheimu!

Asuryan
20-11-2020, 00:03
Mithrandir Glamdring

Nie wydaje się mi byście skończyli tu swe dzieło, ale siłą was tu zatrzymywać nie będę usłyszeliście słowa arcykapłana za swymi plecami.
A to co za herezja?! dobiegł was jego okrzyk po którym wręcz warknął jak jakiś dziki zwierzW imię Pana Zwierząt przeklinam tych co to zrobili, tych co mieli to dostać jak i tych co chcieli im to dostarczyć.


Thori Bruksson Heinrich Arberic Talwi Frostig

Z tego co pamiętam, to chciałeś położyć na tym swe łapska wiarołomco dobiegł was głos kapitan straży miejskiej, który po chwili dorzucił A ty człeczyno z Ostermarku chyba coś zgubiłeś. Albo to w końcu podniesiesz, albo uznam że bardziej się to przypada któremuś z moich chłopaków


Wszyscy

Dostrzegliście jak koń kupca nagle wierzgnął trafiając kopytem w głowę Fjola. Po tym ciosie krasnolud poleciał na ziemię i się nie rusza. Stojący blisko niego kozak odskoczył, łapiąc za topór.
To był wypadek! rozległ się wrzask kupca niebacznego, że swym krzykiem może jeszcze bardziej rozwścieczyć spokojnego dotąd konia.



Techniczny:

Kapi, ja o tym pamiętam, ale Ty chyba zapomniałeś, że po ciosie od krasnoluda w karczmie, którego Twoja postać mało nie przypłaciła życiem, ten czub oklapł. Pod wpływem magi arcykapłana się wyprostował do poprzedniego stanu.

Arroyo
20-11-2020, 00:11
Heinrich Arberic


Kompletnie o tym zapomniałem, krasnoludzie. - odrzekł Heinrich, po czym postanowił zabrać własną halabardę. Spojrzawszy w stronę incydentu, rzekł do swoich towarzyszy -Panowie, może powinniśmy mu pomóc? Musimy się pilnie dostać do Middenheim.

Rancor
20-11-2020, 16:00
Mithrandir

Zwrócił się w stronę Arcykapłana i rzekł z lekkim zdziwieniem

Panie myślę że klątwa tu nie pomoże, ja bym wolał złapać ich i osądzić, ale jeżeli to u was wystarczy, to niech paczka tu zostanie.

Zerknął na zamieszanie

Ehhh ten ktasnolud nie ma szczęścia

The Undertaker
21-11-2020, 00:47
Thori Brukssonk

Tak chciałem odparł strażnikowi i chciałem to zniszczyć. Pierwsza z zasad krasnoluda nigdy przenigdy nie wahaj się zabić kiedy zobaczysz rzecz należącą do chaosu. To jest zaraza która zaraziła jednego z naszych braci który dostał teraz nauczkę z tego co widzę. Thori odparł strażnikowi i poszedł (jeśli talwin idzie to thori podąża za nim)













Technicznie

nie przypominam sobie byś to pisał ale może być to moje nie dopatrzenie

Melkorn
22-11-2020, 15:30
Glamdrin
"Jak widzisz Mithrandirze klątwa jest skuteczna i zadziałała szybciej niż mógłbyś przypuszczać. Krasnolud już dostał nauczkę!" Elf wypowiedział te słowa z ironicznym uśmiechem i ruszył w kierunku rannego Fjola. "Zobaczmy czy jeszcze dycha..."

Alex The Great
24-11-2020, 22:48
Talwi Frostig

Szlag by to... parksnął Talwi i ruszył w kierunku Fjola. Zbliżył się ostrożnie, uważając aby nie znaleźć się w zasięgu konia i pochylił się nad nieprzytomnym krasnoludem.

[Sprawdzam co z Fjolem.]

The Undertaker
25-11-2020, 21:52
Thori Bruksson

Thori idzie za talwim zachowuje bezpieczny dystans od konia. I mówi zostaw go bo będziemy mieli jeszcze większe problemy niż na zrobiłem do talwiego.

Asuryan
27-11-2020, 00:45
Thori Bruksson Talwi Frostig

Koń stoi spokojnie, Fjol leży bezwładnie. Na pierwszy rzut oka widać, że ma złamany kark. Tu nie cyrulika trzeba, a grabarza. Nagle wóz ruszył gwałtownie, strąciwszy kupca z kozła do środka wozu, wprost na idących za wami Heinricha z Glamdringiem. Na szczęście, zanim zdążył nabrać rozpędu, woźnica zdążył się podnieść, rzucić się ku drewnianej wajsze i ją pociągnąć ku sobie, dzięki czemu pojazd szybko stanął.


Glamdring Heinrich Arberic

Nie zdążyliście dojść do leżącego bezwładnie Fjola, gdy koń który go kopnął ruszył nagle prosto w waszym kierunku. Wygląda na to że ma zamiar was staranować ciągniętym przez siebie wozem. Na całe szczęście kupiec w ostatniej chwili pociągnął za jakąś wajchę, dzięki czemu wóz się zatrzymał.


Mithrandir

Zaszkodzić też nie powinna. Najchętniej bym ich złapał, obojętnie czy żywych, czy martwych, ale nie wiem gdzie szukać odparł arcykapłan.
Mamy problem, w mieście jest potężny arcydemonolog. W paczce był opis rytuału przyzwania demona i zapanowania nad nim bez znajomości jego prawdziwego imienia rzekł Albertus, który wstał znad rozpakowanej i pustego już paczki.
Sądzę, że za jego głowę wielebny byłby skłonny obdarzyć was błogosławieństwem, a i ja znalazł bym sposób by wyrazić swą wdzięczność dodał Mistrz Gildii Cienia.

Alex The Great
29-11-2020, 19:40
Talwi Frostig

Psia krew... nie żyje. Westchnął Talwi. Niech Morr zlituje się nad jego duszą.

Talwi wyprostował się. To co teraz robimy? zwrócił się do swoich towarzyszy.

The Undertaker
30-11-2020, 09:00
Thori Bruksson



Thori krzykną do kupca : Panie! naucz się pan jeździć tym bo jeszcze kogoś pozabijasz pan!

po czym mówi do talwiego nie miałem ci pomóc w jakieś podróży do krainy o nazwie sylvania jak dobrze pamiętam?.

moja postać cały czas chodzi za talwim.

Rancor
30-11-2020, 14:35
Mithrandir

Spojrzał na Talwiego

Talwi jak możesz sprawdź czy Krasnolud nie miał jakiegoś listu, bądź ogłoszenia w swoim bagażu. Wydaje mi się że nabył to dopiero w mieście, wcześniej nie był aż tak obłąkany jak nie dawno, trochę czasu minęło od kiedy spotkaliśmy się wszyscy przed tunelem, kto potem z nim szedł bądź wędrował?

The Undertaker
30-11-2020, 17:54
Thori Bruksson

Thori odpowiedział do elfa ja go widziałem w centrum miasta kiedy byłem przy gildii inżynierów nie wiem czemu ale wszedł w jakąś dziwną uliczkę


A w karczmie wspominał mi coś o przesyłce którą musi dostarczyć a potem chcę ukraść jakiś karawan.


Technicznie

co do drugiego to dokładnie nie pamiętam bo było to z dobre 2 miechy temu XD

Rancor
01-12-2020, 03:01
Mithrandir

Zamyślił się i rzekł

Krasnoludzie jak możesz sprawdź jego plecak to twój rodak, Talwi I tak zrobił wiele dla niego...

Melkorn
01-12-2020, 07:38
Glamdring
Elf bez słowa minął martwe ciało Fjola i oparł się o wóz. Przyglądał się całej sytuacji i czekał na dalszy rozwój wydarzeń .

The Undertaker
01-12-2020, 12:52
Thori Bruksson



To nie mój rodak rzekł thori.
Po czym podszedł i zaczyna przeszukiwać plecak foja wszystko co interesuje elfa jak znajdzie to da mu a co mniej cenne temu sam plecak złoto uzbrojenie zabiera dla siebie za wyrządzone mu krzywdy.

Arroyo
01-12-2020, 18:15
Heinrich Arberic

Ech... co ten Thori znowu wyrabia... - pomyślał Heinrich.
Przyjaciele, chyba pora ruszać, wszak nic tu po nas. - rzekł Heinrich, po czym skierował się w stronę woźnicy.

Asuryan
01-12-2020, 18:50
Thori Bruksson

Job twoju mać, nie godzi się trupa okradać warknął Kislevita na twoje poczynania. W plecaku Fjola znalazłeś dwa zapisane pergaminy, które odłożyłeś na bok by oddać je elfowi. Następnie dość ciężką sakiewkę, która prawie całkowicie wynagrodzi twe krzywdy. Nagle poczułeś ogromny ból w karku, po którym zapanowała całkowita ciemność. Usłyszałeś kobiecy głos, który bardzo smutnym tonem w czystym khazalidzie wypowiedział Zawiodłeś mnie Thori synu Bruksa, zatem nie masz wstępu do hal przodków.


Wszyscy

Job twoju mać, nie godzi się trupa okradać warknął Kislevita na poczynania Thoriego, który przewrócił bezceremonialnie martwego na brzuch i rozpiął jego plecak. Z bagażu Fjola Brukkson wyciągnął dwa pergaminy, które odłożył na bok. Następnie sakiewkę, którą schował za swoją pazuchę. To była ostatnia rzecz którą zrobił - kozak widząc to błyskawicznie dobył swego dwuręcznego topora i zdekapitował nim krasnoluda.


Techniczny:

Kapi, dziękuję za grę, niestety dla Ciebie już się zakończyła wraz ze śmiercią postaci.

Rancor
01-12-2020, 20:43
Mithrandir

Widząc tą sytuację warknał w stronę kislevity

Mało dziś krasnoludów padło? Mogłeś go ogłuszyć, a nie... ehhh gdybym wiedział że on taki pazerny to sam bym poszedł po te pergaminy. Możesz mi je podać? Mogą pomóc w sprawie tej paczki...

Stojąc kilka kroków od całej sytuacji wyciągnął rękę w stronę kislevity.

Melkorn
03-12-2020, 21:30
Glamdring

Elf widząc całą sytuacje natychmiast dobył łuku i wymierzył napiętą cięciwę w stronę Kislevity. "Rozumiem, że nie przystoi pozbawiać majątku zmarłego ale morderstwo z zimną krwią to już szaleństwo! Nie zamierzam podróżować z Tobą ani chwili dłużej..." Kończąc to zdanie spojrzał w kierunku Talwiego i Heinricha i wykonał skiniecie głową w kierunku kapitana straży po czym kontynuował... "Poczekasz sobie grzecznie na straż albo poleżysz na ziemi ze strzałą w głowie! Wybór zostawiam Tobie..."

Alex The Great
04-12-2020, 22:08
Talwi Frostig

Talwi odskoczył przerażony od ciała Fjola. Na Sigmara! Krzyknął dobywając miecza.

Arroyo
04-12-2020, 22:37
Heinrich Arberic

Co to ma znaczyć, na Sigmara?! - wybuchł ze wściekłości Heinrich, kierując ostrze halabardy w stronę Kislevity. Mimo, że niezbyt przepadał za Thorim, Krasnoludy zawsze były sojusznikami Imperium. Spojrzał wokół siebie, czy gdzieś jest straż, by mogła wesprzeć Heinricha w sprawie jawnego zabójstwa Krasnoluda.

Asuryan
06-12-2020, 19:15
Wszyscy

Mogę, ale pewno jak się po nie schylę, to twój rodak wpakuje mi szypę. odpowiedział zabójca Thoriego. Lepiej sam je sobie weź, nie zetnę Ci za to głowy.

W waszym kierunku zmierzają strażnicy miejscy, kusznicy idąc mierzą do Kislevity. Za nimi idzie arcykapłan Taala wraz z towarzyszącym mu magiem Kolegium Cienia. Koń nie mogąc pociągnąć wozu obrócił łeb i próbuje dosięgnąć zębami pas pociągowy. Pas jest na szczęście dość szeroki i sporo czasu minie zanim zwierze go przegryzie. Co więcej, musi to zrobić z obu stron, by się uwolnić. Nagle z ziemi poderwała się do lotu grupka wróbli, jeden ruszył wprost na Mithrandira, drugi na Glamdringa, a trzeci na Heinricha.

Rancor
10-12-2020, 20:23
Mithrandir

Widząc sytuację zakłada kaptur na głowę i ręką zwiniętą w rękaw odgania zwierzę, z lekko sardonicznym tonem głosu...

Heh jednak klątwa działa...

Cofając się w stronę Arcykapłana mówi, już z tonem niepewności

Klątwa działa, jest możliwość jej złamania?
Ten koń tam mi się nie podoba.. a to wszystko przez dobre chęci...

Melkorn
11-12-2020, 18:01
Glamdring

Elf zdejmuje strzałę z cięciwy, chowa ją do kołczanu i zakłada łuk na ramię unikając przy tym ataku oszalałego ptaka. Następnie zastyga w bezruchu i wpatruje się w horyzont pustym spojrzeniem ignorując całkowicie paka. "Udajmy się do lasu! Być może to znak od Kurnousa...? Jeśli go wysłuchamy to zdejmie klątwę tego człowieka!

Alex The Great
11-12-2020, 18:21
Talwi Frostig

Talwi zdziwiony obserwuje jak ptaki atakują jego towarzyszy. Mithrandirze co się dzieje? krzyknął Talwi.

Arroyo
12-12-2020, 22:19
Heinrich Arberic

Trzymając halabardę w jednej dłoni drugą próbuje odgonić wróbla i krzyczy - Co to ma być, na Imperatora? Czy to wina tego dziwnego przedmiotu?!

Asuryan
13-12-2020, 22:26
Wszyscy

Klątwę pewno można złamać, choć chyba łatwiej było by ją zdjąć. Jeśli o tą konkretną chodzi, to mogę zawiesić jej działanie na dobę, a zdjąć całkowicie gdy dostarczycie przed me oblicze demonologa. Niekoniecznie żywego. odparł arcykapłan.
Wróble próbują was cały czas atakować elfy i Heinricha, ale to w końcu tylko wróble. Dopóki nie uda się im jakimś cudem dziobnąć was prosto w oko, to choć próbują, nie są w stanie wyrządzić wam żadnej krzywdy.
No to żeś się gagatku doigrał, czemu ściąłeś łeb temu wiarołomcy? spytał się kapitan straży Kislevity.
Okradał zwłoki, u nas coś takiego od razu się karze śmiercią odparł kozak.
U Was może i tak, ale nie jesteś u siebie. Choć Imperium przydało by się takie prawo. Niestety za samosąd muszę Cię aresztować, lepiej byś nie stawiał przy tym oporu krasnolud skinął dłonią na pozostałych strażników.
Hola, wstrzymajcie się, niech zdecyduje Sąd Boży wtrącił arcykapłan. Jeśli w przeciągu doby uda Ci się wraz z przeklętymi pokonać demonologa i dostarczyć mi dowód tego, to znaczy że postąpiłeś słusznie w oczach Pana, choć wbrew obowiązującemu prawu i żadna kara Cię za to nie spotka. Oczywiście możesz nie podejmować się tego zadania, wtedy skończysz na stryku.
Nie mam wyjścia, zgadzam się, choć większość z nich dobyła na mnie swej broni odparł Kislevita.
Ale to moja ochrona, jak ja mam wyruszyć bez niej do Middenheim załamał ręce kupiec.
Sprawa wagi prowincji, wyruszysz jutro. uciął dyskusję w zarodku arcykapłan.

Rancor
13-12-2020, 22:51
Mithrandir

Nadal odganiając wróbla, rzekł

Jeżeli jeszcze jakieś zwierzę go nie zabiło podejmuję się tego zadania, niech wróbel się uspokoi bo ręką już zmęczona, a także cierpliwość się kończy....

Spojrzał na kislevite

No to jest nas dwóch, a reszta?

Zerknął na innych atakowanych przez zwierzę

Alex The Great
14-12-2020, 02:18
Talwi Frostig

Ech... Westchnął cyrulik chowając miecz do pochwy. Czyli co dokładnie mamy zrobić ekscelencjo? Gdzie się udać? powiedział Talwi zwracając się do arcykapłana.

Melkorn
19-12-2020, 09:14
Glamdring

Nie pozostaje nam nic innego jak znaleźć tego demonologa! Jednak bez konkretnych informacji znalezienie go w jeden dzień będzie graniczyło z cudem... Rozmawiał ktoś z Fjolem zanim doprowadził się do obecnego stanu? Elf wskazał na martwe ciało grubego krasnoluda.

Arroyo
19-12-2020, 19:40
Heinrich Arberic


Próbując odgonić wróbla, Heinrich machnął pustą ręką w ptaka, po czym rzekł do Arcykapłana:
Skoro nie ma innego wyjścia... gdzie proponujesz zacząć? Zakładam, że ktoś miał może okazję rozmawiać z Fjolem przed jego nieszczęsnym upadkiem. ​- rzekł, spoglądając w stronę Talwiego.

Asuryan
21-12-2020, 20:07
Wszyscy

Arcykapłan Taala przymknął oczy, wyszeptał coś bezgłośnie, po chwili wróble odleciały, a koń przestał gryźć pas pociągowy.
Gdybym wiedział gdzie można znaleźć tego demonologa, nie poprosił bym Pana Zwierząt by wstrzymał swą karzącą rękę i dał Wam szanse na odkupienie, co przed chwilą uczyniłem. stwierdził kapłan.
Nie mówcie tylko, że zgodziliście się pomóc dostarczyć cokolwiek nie tylko nie wiedząc co dokładnie, ale także dokąd i od kogo. Nie uwierzę, że ktoś może być aż tak głupi, szczególnie przedstawiciel starszej rasy. wtrącił mag Kolegium Cienia.

Rancor
23-12-2020, 01:40
Mithrandir

Spojrzał na Magistra i rzekł z nutą zażenowania

Skończyłeś? Jeśli tak to proszę byś przestał zachowywać się jak wilkołak...

Obrócił się na pięcie i ruszył w stronę pergaminów

Odpowiedź na pytania skąd dostał paczkę Krasnolud powinna być tu, co do celu paczki to prawdopodobnie Heinrich lub Tawi może wiedzieć więce,j z nim rozmawiali...

Podnosi te pergaminy i czyta...

Arroyo
27-12-2020, 17:54
Heinrich Arberic

Chyba powinniśmy poważnie przeszukać notatki Fjola. Może coś znajdziemy - rzekł Heinrich do towarzyszy i Kislevity - ​Chyba, że macie lepszy pomysł.

Alex The Great
28-12-2020, 03:08
Talwi Frostig

Nie widzę innego rozwiązania. Westchnął Talwi. Znalazłeś coś Mithrandirze? Powiedział zwracając się do elfa.

Melkorn
28-12-2020, 21:17
Glamdring
Fjol chciał eskortować kupca... Nasz demonolog musi być gdzieś po drodze. Wypowiadając te słowa elf złapał się za brodę a następnie zwrócił się do Kislevity. Rozmawiałeś z krasnoludem na osobności. Nic nie mówił Ci o pakunku?

Asuryan
28-12-2020, 23:25
Mithrandir

Pierwsze pismo zapisane jest niestety jakimiś runami, których nie potrafisz odczytać. Widnieje pod nimi pieczęć młota i kowadła. Następne cztery to ogłoszenia, zerwane prawdopodobnie z tablicy, gdyż w ich rogach widnieją dziury, następującej treści:
- "10 koron nagrody za złapanie i przyprowadzenie kłusownika Dietera Henzla przed oblicze straży miejskiej."
- "Zaginęła Ludmilla Erzenbach. Lat szesnaście, niebieskooka, z długimi blond włosami, ubrana była w niebieską suknię. Za sprowadzenie żywej do domu, na ulicy Piekarskiej 15, nagroda 20 złotych monet."
- "Poszukiwana grupa śmiałków, której nie straszne niebezpieczeństwa imperialnych traktów. O szczegóły pytać pod ulicą Rzeźniczą 10, wysoka zapłata za wykonanie zadania"
- "Zaciągnij się do straży miejskiej! Za pracę na rzecz Talabheim gwarantowany wikt i opierunek oraz regularny żołd."
Pod ostatnim ogłoszeniem widnieje dopisek małymi literami "oraz kosa pod żebra w ciemnym zaułku". Wyleciało Ci to kompletnie z pamięci, ale gry przeczytałeś adres, jesteś wręcz pewny, że Fjol mówił o ulicy Rzeźniczej dziesięć odpowiadając Ci na pytanie kto mu dał ów pakunek.


Wszyscy

Stwierdził że mogę dodatkowo zarobić pomagając mu w przekazaniu tej paczki w odpowiednie ręce w Middenheim. Gdy chciałem dokładniej ją obejrzeć mając wrażenie, że ujrzałem na niej pieczęć Chaosu, już przybiegliście i resztę sami znacie. odpowiedział głośno Glamdringowi Kislevita.
Uprzątnijcie te zwłoki kapitanie, trzeba zająć się organizacją ich pogrzebu. rzucił arcykapłan do krasnoluda. Ten wydał krótki rozkaz i strażnicy wzięli trupy ruszając w stronę wartowni.


Techniczny:

Melkorn - dziękuję za udział w przygodzie. Niestety spóźniłeś się z odpisem o około godzinę. Zgodnie z zasadami odpadasz więc z udziału w dalszej grze.

Rancor
28-12-2020, 23:52
Mithrandir

Spojrzał na Talwiego

Tak jest adres, Rzeźnicza 10.

Następnie spojrzał na kapitana

Znacie miejsce? Co możecie o nim powiedzieć? No i mam jeszcze to może będziesz potrafił to odczytać...

Podszedł podając mu pergamin z runami

Alex The Great
02-01-2021, 03:48
Talwi Frostig

Talwi poprawiając plecak westchnął. Możemy ruszać.

Arroyo
02-01-2021, 15:45
Heinrich Arberic

Ruszajmy zatem. Pora załatwić te psy Chaosu. Na Sigmara, nie pozwolę im ujść żywcem.

Asuryan
04-01-2021, 22:42
Wszyscy

To ulica oddzielająca slumsy od reszty miasta. Idąc w stronę rynku na pewno ją przetniecie. Parzyste numery mają domy bogatszych od biedoty mieszczan. A co do pergaminu, to papiery czeladnicze, powinien zostać z nimi pochowany odparł głośno kapitan Mithrandirowi.

Rancor
08-01-2021, 07:06
Mithrandir

Niech tak będzie

Kiwnał w stronę kapitana, spojrzał na resztę

Trzeba ruszać, odnaleźć i postawić przed sądem...

Arroyo
09-01-2021, 13:41
Heinrich Arberic

Dobrze więc. Lepiej miejcie broń w gotowości - jeśli nie będą chcieli iść po dobroci, będzie trzeba wybić te heretyckie ścierwa. Rzekł Heinrich do towarzyszy, po czym chwycił za swą halabardę i trzymał ją w pionie.

Alex The Great
11-01-2021, 06:57
Talwi Frostig

No to na co jeszcze czekamy? W drogę.

Asuryan
12-01-2021, 21:19
Wszyscy

Po półtorej godziny marszu przez opustoszałe miasto dotarliście pod właściwy adres. Budynek z zewnątrz wygląda na nieco podniszczony i zapuszczony, ale mimo to jest bardziej okazały od znajdujących się po drugiej stronie ulicy. Przy drzwiach piętrowego domostwa znajduje się nawet kołatka.
O, to stąd Fjol wychodził, gdy zaczął uciekać jak nas ujrzał stwierdził Glamdring.
Mamy jakowyś plan, czy wchodzimy z buta, a? spytał się Kislevita opierając znacząco dłoń na żeleźcu swego dwuręcznego topora.

Alex The Great
13-01-2021, 00:15
Talwi Frostig

Właściciel nie spodziewa się wizyty. Może zwyczajnie wejdziemy do środka i się rozejrzymy?

Rancor
13-01-2021, 00:46
Mithrandir

Asur przymknął oczy i zbliżył się do drzwi budynku

//test na wykrywanie magii

Arroyo
14-01-2021, 22:41
Heinrich Arberic

Nie podoba mi się to... coś za cicho. - rzekł Heinrich do swoich towarzyszy, po czym postanowił zerknąć w stronę budynku.

//Test spostrzegawczości w celu wykrycia pułapek.

Asuryan
16-01-2021, 00:04
Mithrandir

Nie wyczuwasz nawet najmniejszego śladu magii, ani w drzwiach, ani w ścianach budynku, co nieco dziwi, skoro ma to być domostwo tak potężnego demonologa. Chyba że Fjol po prostu kłamał.


Heinrich Arberic

Nie widzisz żadnych pułapek w drzwiach do mieszkania.


Wszyscy

Bo pić to trza umieć, a wy imperialni tej sztuki nie znacie stwierdził Kislevita. Całą noc żarli i chlali, to nie dziwota że jeszcze pewno śpią
Jestem przeklęty, jak tylko dopadniemy tego sługusa Chaosu muszę udać się do lasu przebłagać swego boga jęknął Glamdring.
Murwa mać, śpieszajta, jesteśmy obserwowani z wnętrza tego domostwa dorzucił Kozak.

Rancor
16-01-2021, 00:29
Mithrandir

Asur z nadzieją że obserwator nie słyszał Glamdringa, otworzył drzwi mówiąc

Ehhh.. my w sprawie ogłoszenia, jest jeszcze aktualne?

Ostrożnie i uważnie wszedł i obserwował wszystko co mogło być podejrzane lub się poruszać mając w pogotowiu kij...

//test na spostrzegawczość

Alex The Great
17-01-2021, 14:34
Talwi Frostig

Talwi ukradkiem spogląda na okna posiadłości, starając się dostrzec obserwatora.

Arroyo
17-01-2021, 16:22
Heinrich Arberic

Trzyma halabardę w gotowości - Dobra, ludzie - wchodzimy.

Asuryan
18-01-2021, 21:34
Mithrandir

Wszelkie Twoje plany pokrzyżował jeden fakt - drzwi okazały się zamknięte i nie ustąpiły po naciśnięciu klamki.


Heinrich Arberic

Mithrandir złapał za klamkę, nacisnął ją, ale drzwi ani drgnęły. Najwidoczniej elfy nie wiedzą do czego służy kołatka.


Talwi Frostig

Dostrzegłeś tylko poruszającą się zasłonę na pierwszym piętrze. Prawdopodobnie obserwator zobaczył co chciał i zdążył odejść od okna.

Rancor
20-01-2021, 18:20
Mithrandir

Odsunął się od drzwi i rzekł

Wasz kraj, wasze prawa...

Arroyo
22-01-2021, 23:47
Heinrich Arberic


Dobra, panowie. Odsuńcie się, tu trzeba porządnego kopa - ​rzekł Heinrich, po czym z całej siły kopnął w drzwi, starając się je wyważyć.

Alex The Great
23-01-2021, 16:43
Talwi Frostig

Cholera znowu się zaczyna... westchnął Talwi i zacisnął dłoń na rękojeści miecza.

Rancor
23-01-2021, 17:05
Mithrandir

Widząc to nawet Asur z kijem gotowy do walki

Asuryan
24-01-2021, 11:05
Wszyscy

Drzwi z hukiem wpadły do środka, Kislevita dobył topora, a Glamdring założył strzałę na cięciwę swego łuku. W środku, w krótkim korytarzu, stoi mężczyzna w kwiecie wieku, w nieco podniszczonej liberii służącego, który wyciągnął za pazuchy duży nóż. Nie jesteśmy bogaci, a swego życia będziem bronić bandyci wysyczał na wasz widok. Za jego plecami widnieją otwarte drzwi do sporego pomieszczania oraz drugie, również otwarte i prowadzące do kręconych schodów.
Rozwarły się z trzaskiem okiennice sąsiedniego budynku zza których wyjrzał jakiś mężczyzna z wrzaskiem Murwa twa mać! Ciszej, bo łeb pęka!!! Zobaczywszy jednak waszą liczebność i uzbrojenie, szybko schował się z powrotem.

Rancor
26-01-2021, 21:38
Mithrandir

Asur wszedł do środka z kijem gotowym do obrony z słowami

Gdzie twój Pan i kim on jest... szybko odpowiadaj..

Spojrzał na Kislevite

Ja grzecznie pytam, on taki nie będzie....

Arroyo
29-01-2021, 19:41
Heinrich Arberic


Trzymając halabardę wymierzoną w gardło mężczyzny rzekł, przeszywając go groźnym spojrzeniem
Gadaj, gdzie jest Twój Pan, albo osobiście rozpruję Twą gardziel

Alex The Great
30-01-2021, 02:12
Talwi Frostig

Talwi wkroczył za resztą kompanii. Nie jesteśmy bandytami. Gadaj gdzie jest twój pan a nie stanie Ci się krzywda.

Asuryan
31-01-2021, 17:30
Wszyscy

Jam Friderich Diensbote, a mój pan to Otto von Ritchen, piąty syn barona von Ritchen, magister na tutejszym uniwersytecie. odparł sługa cofając się przed wami. Minął drzwi za którymi widać schody leży złożony chorobą na górze w swej łożnicy na piętrze dodał dalej się cofając w kierunku drugich drzwi.

Rancor
02-02-2021, 11:18
Mithrandir

Zaczął się rozglądać po pomieszczeniach i powoli zmierzać do przodu w stronę schodów...

Alex The Great
05-02-2021, 02:21
Talwi Frostig

Odłóż nóż a nikomu nic się nie stanie. Powiedział cyrulik zwracając się do Fridericha.

Arroyo
07-02-2021, 09:38
Heinrich Arberic

Skąd masz przeklęty artefakt? Paktujecie z Chaosem?! - rzekł Heinrich, nie opuszczając broni. Jakoś wymówki tych ludzi mu nie pasowały.

Asuryan
10-02-2021, 20:13
Mithrandir

Zdołałeś rozejrzeć się tylko po niewielkim pomieszczeniu z kręconymi schodami. Wiodą one do góry i na dół. Drugie skutecznie zasłania Ci cofający się do niego sługa i podążające za nim żeleźce halabardy Heinricha. Sprawdzamy górę jak prawił ten człek, czy dól? spytał się zza twoich pleców Kislevita.


Wszyscy

Nie mam żadnego artefaktu, ja tylko służę odparł cofając się cały czas sługa, gdy tylko przekroczył próg izby wysyczawszy na koniec zwyciężcy. Skoczył nagle w bok znikając wam tym sposobem z pola widzenia.
Szczwany staruch, jak mi zejdziecie z linii strzału, to przypilnuję by tam został i nie pokrzyżował nam planów rzucił Glamdring.


Teczhniczny:

Heinrich +5 PD

Arroyo
10-02-2021, 21:14
Heinrich Arberic


Dorwijmy ścierwo - rzekł Heinrich do swoich towarzyszy - jeśli będziesz do niego strzelał, Glamdringu, postaraj się strzelać w nogi. Muszę przesłuchać tego śmiecia Chaosu.

Rancor
12-02-2021, 17:42
Mithrandir

Ja idę sprawdzić tam, Glamdring to urządź polowanie na niego...

Pokazał ręką na te drugie schody

//jeżeli będzie opcją wyboru, wybiorę droge w dół, oczywiście z gotowością obrony przed atakiem

Alex The Great
15-02-2021, 14:52
Talwi Frostig

Talwi westchnął: Panowie moglibyśmy chociaż raz podczas rozmowy, nie używać broni? W karczmie było to samo. Dwa razy. Powiedział po czym odsunął się lekko aby nie otrzymać strzały od Glamdringa.

Asuryan
19-02-2021, 00:10
Heinrich Arberic Talwi Frostig

Ech ludzie, za kogo wy mnie bierzecie? westchnął Glamdring i po chwili dodał Nie zamierzam się za nim uganiać po nieznanym mi domu, chcę tylko uniemożliwić mu zajście nas od tyłu i wbicie noża któremuś z nas w plecy, gdy będziemy ścigać jego pana. Heinrichu, jeśli koniecznie chcesz go jednak dorwać i przesłuchiwać - droga wolna. Nie będę Ci wadził, ale pomagać też nie mam zamiaru.


Mithrandir

Zatem ja sprawdzę górę, skoro dół wybrałeś rzucił kozak i ruszył w drugą stronę schodów. Schody zaprowadziły cię do pomieszczenia w którym znajdują się jakieś antałki, suszone mięso, pieczywo i pęki jakichś roślin - niechybnie spiżarni.


Wszyscy:

Usłyszeliście wrzask bólu dobiegający z góry. Tak jak raptownie się zaczął, tak samo szybko się urwał zastąpiony zbliżającym się do was łoskotem, który po krótkiej chwili ucichł.

Rancor
21-02-2021, 17:45
Mithrandir

Zerwał się i pobiegł w stronę krzyku...

Alex The Great
22-02-2021, 15:40
Talwi Frostig

Talwi zaklnął po cichu pod nosem i ruszył za Mithrandirem

Arroyo
24-02-2021, 21:47
Heinrich Arberic

Trzymając swoją halabardę w ręku szedł na górę. Miał nadzieję, że stoczy bój, o którym będą bardowie i trubadurzy grać podczas uczt.

Asuryan
27-02-2021, 11:48
Heinrich Arberic

Przekroczyłeś ciało kozaka leżące u podnóża schodów i wspinasz się gotowy do walki.


Mithrandir

Wbiegłeś na parter i zauważyłeś Talwiego przy leżącym kozaku. Niestety dalszy bieg w górę uniemożliwia Ci wspinający się po schodach Heinrich. Nigdy chyba nie pojmiesz ludzi. Ich życie jest bardzo krótkie, a niektórzy tak chętnie nim ryzykują.


Talwi Frostig

Po przekroczeniu progu widzisz leżącego z rozrzuconymi na boki rękoma kozaka i wbiegającego z drugiej strony Mithrandira. Kislevita ma twarz wykrzywioną w zastygłym grymasie trwogi.

Asuryan
06-03-2021, 14:26
Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę. Niestety maksymalny czas na odpis minął, a dla 1 osoby nie będę prowadził (Arroyo był zwolniony z odpisu).