PDA

Zobacz pełną wersję : Seria Disciples



Bronti
21-02-2010, 09:41
Żeby nie zaśmiecać tematu o Herosie V zakładam nowy dotyczący serii Disciples


Ja po prostu uwielbiam w tej grze grać Hordą Nieumarłych.
Niestety trochę się na męczyłem żeby znaleźć orginała.

Słabe było według mnie imperium, wolę zamiast nimi grać elfami.
(te nacje były trochę bliźniacze, ale to moje odczucie)

Moim zdaniem Hordy Nieumarłych są najpotężniejsza frakcją. Jak już uda nam się rozwinąć jednostki na najwyższe poziomy to młócą wszystko aż miło patrzeć.

Mój skład armii wyglądał zazwyczaj następująco -
w pierwszej linii Rycerz Śmierci i dwóch Widmowych Wojowników
druga linia - Odcień i dwóch Arcyliszów

Po małych wzmocnieniach zwłaszcza pancerza nawet pokonanie strażnika stolicy nie jest trudne. Najważniejsze żeby przetrwać pierwszy atak bo potem wszystkich oponentów pięknie paraliżujemy za pomocą Widmowych i Odcienia

Moim zdaniem w tej grze nie ma słabych nacji. Każda ma swoje zalety a taką zaletą w przypadku Imperium jest niewątpliwie możliwość leczenia jednostek.

Yaevinn999
21-02-2010, 10:30
Moim zdaniem Hordy Nieumarłych są najpotężniejsza frakcją. Jak już uda nam się rozwinąć jednostki na najwyższe poziomy to młócą wszystko aż miło patrzeć.

Po rozwinięciu armii to wszystkie nacje młócą:). Hordy nieumarłych mają bardzo wcześnie wilkołaka, na początku gdy nie mamy wielu slotów można zrobić fajną armię z jednego wilczka, 2 widm i bohatera maga z tyłu. Zamiast widm można także dać magów by później rozwinęli się w wampiry, taka armia będzie bardzo potężna bo zdecydowana większość wrogów niema wielu silnych magów w drużynie.

Rafi
21-02-2010, 11:11
Tak, kiedy ja w to grałem zawsze wybierałem Hordy Nieumarłych, aczkolwiek nie ma w grze jednej najsilniejszej czy najsłabszej nacji. Horda nieumarłych ma jednostki ze świetnymi atakami obszarowymi (tzn. Arcylisze, Cienie które paraliżują oraz zajmujące 2 sloty jaszczurki), od samego początku mozna tez zrekrutowac wilkołaka z resami na obrazenia fizyczne. Imperium jak juz wspomniales ma jednostki leczące, niezlych magów ale glowna zaleta jest chyba to, ze kazda jednostka zajmuje w armii jeden slot i zawsze mozemy miec ich 6. Na uwage zasluguja tu chyba jednostki walczace wrecz, dobry jest anioł którego nie trzeba dużo expic, oraz inne rodzaje jeźdźców. Legiony Potępionych maja tez dobrą jednostke, ktora ma umiejetnosc skamieniania przeciwnikow i chyba nawet maja na to wieksza szanse niz cien w Nieumarłych, tutaj tez na uwage zasuguje włodarz który ma niebagatelny atak i bardzo duzo zycia, aczkolwiek zajmuje 2 sloty i to jest chyba glowna wada takich jednostek. A co do Gorskich klanow to nimi nigdy za bardzo nie grałem, pamietam ze maja jednostki ktore leczą obszarowo i tutaj spory plus, przyzwoitych wojownikow ze sporym hp no i olbrzymow mogacych dorownac wlodarzom.
Jak widac kazda nacja ma swoje wady i zalety

Tur
21-02-2010, 11:21
Disciples jest jedną z bardziej wymagających gier. Jest mało miejsca na jednostki a początkowe nie są zbyt silne do tego dochodzą jeszcze odporności. Moim zdaniem jedna z bardziej wymagających gier strategicznych w jakie grałem. Ja czasami posiłkowałem się złodziejami , oni zatruwają chyba nawet jednostki z odpornościami.

glaca
21-02-2010, 11:36
a ta najnowsza czesc już wyszła? grał ktoś? podobno większy niewypał niż empire ;]

Bronti
21-02-2010, 11:47
Po rozwinięciu armii to wszystkie nacje młócą:)

Zgadza się. Przyznaje się, że źle się wyraziłem. Miałem na myśli to, że jak już dojedziemy do tych najlepszych jednostek Hord to mamy 3 jednostki paraliżujące w tym jedną z atakiem obszarowym. A niech jeszcze bohater ma ten artefakt co powoduje paraliż to mamy tych jednostek cztery :) Wrogowie mogą się tylko patrzeć jak ich masakrujemy często nawet nie wykonując żadnego ruchu.


taka armia będzie bardzo potężna bo zdecydowana większość wrogów niema wielu silnych magów w drużynie.

Hmm... być może na samym początku rozgrywki to jest bardzo dobra taktyka kiedy głownie walczymy z zielonoskórymi oraz łotrami. Ale nie chciał bym taką armią trafić na Górskie Klany, których armia składała by się z Pustelników, Starszego, Miotacza Płomieni i bohatera Mędrca. W ogóle uważam, że Klany są najlepszą armią przeciw Hordzie. Zanim Odcień uderzy zostanie dawno zabity przez krasnoludy z atakami obszarowymi z wiele wyższą inicjatywą.


na uwage zasuguje włodarz który ma niebagatelny atak i bardzo duzo zycia, aczkolwiek zajmuje 2 sloty i to jest chyba glowna wada takich jednostek

Grając Demonami zawsze decydowałem się na Zgłębiczarta jeśli już decydowałem się na umieszczenie w armii dwu slotowego demona. Zazwyczaj wolę mieć na jego miejsce dwóch Rycerzy Piekieł.

Rafi Klany nie mają żadnych jednostek leczących. Mają za to Alchemików, którzy wzmacniają atak bądź dają dodatkowe uderzenie. To już zależy od gałęzi rozwoju. Wzmocnienie ataku Olbrzymom to dość ciekawe rozwiązanie.

Masz rację Tur. Dziś brakuje takich gier. Nie dość, że wymagająca to jeszcze klimatyczna.

Rafi
21-02-2010, 13:39
Rafi Klany nie mają żadnych jednostek leczących. Mają za to Alchemików, którzy wzmacniają atak bądź dają dodatkowe uderzenie. To już zależy od gałęzi rozwoju. Wzmocnienie ataku Olbrzymom to dość ciekawe rozwiązanie. No to moj blad, chodzilo mi zapewne o alchemikow :D bardzo dawno w to nie gralem

Yaevinn999
21-02-2010, 16:07
Zanim Odcień uderzy zostanie dawno zabity przez krasnoludy z atakami obszarowymi z wiele wyższą inicjatywą.

Z tego co pamiętam to właśnie krasnoludy cechują się najmniejszą inicjatywą co może ich jakoś nie osłabia bo nadrabiają to wytrzymałością ale mnie bardzo denerwowało gdy musiałem czekać aż wszystkie jednostki wroga wykonają swoje ruchy. Dodatkowo denerwuje to że trzeba ich leczyć pomiędzy bitwami z neutralnymi, inaczej ma np. imperium albo elfy z dodatku bo często udawało mi się nimi zniszczyć neutralną armię zanim jakaś jednostka wroga wykonała swój ruch.

Dragonit
22-02-2010, 00:25
a ta najnowsza czesc już wyszła? grał ktoś? podobno większy niewypał niż empire ;]
taa .. w dzisiejszych czasach wszystko co nowe, musi być niewypałem :lol:
2 była znakomita. Pamiętam, jak podziwiałem screeny na encyklopedi gier, a potem kupiłem KŚG z tą grą. Wymagania malutkie, a grafa powalała. Portrety niesamowite, design jednostek również, i te wymyślne ataki ... dźwięki również stały na wysokim poziomie. Kampania dość trudna nawet na normalnym, co przykuwało na długo. Pamiętam, jak w pocie czoła rozwijałem magów ognia, czy jak oni tam mieli, by zobaczyć Modeusza w akcji :P Zresztą oczekiwałem z niecierpliwością kolejnych przemian wszystkich jednostek, a potem wywalałem gały :mrgreen:

glaca
22-02-2010, 00:29
taa .. w dzisiejszych czasach wszystko co nowe, musi być niewypałem
pytam o trzecią część, o której było tak głośno, że niby taka rewolucja i w ogóle.
a poprzednie czesci swietne, ale trudne ;]

Ituriel32
22-02-2010, 13:14
Klany mają Syna Yamira(chyba), jego dodatkowy atak odmrożenie zabierał dużo życia strażnikom miast.
Co do Imperium to nie uważam je za słabe,, tylko ta ich motywacja do mnie nie przemawia.

Najgorsze misje to były te w których musiałeś zniszczyć stolice, a kompy wyniszczyły neutralnych, przez co nie było gdzie doświadczenia zdobyć.

Ponury Joe
22-02-2010, 15:11
Uwielbiam tę grę. Wbrew temu co by się mogło wydawać, 6 jednostek daje naprawdę spore możliwości stworzenia armii. Dobrze, że w przeciwieństwie do części pierwszej w dwójeczce jednostki zdobywają kolejne poziomy po osiągnięciu ostatecznej formy. Dzięki temu można z przyjemnością wyczyścić całą mapę z wszelkich kreatur. Kolejnym plusem jest możliwość zdobycia wrogiej stolicy, co w jedynce było praktycznie niemożliwe i trzeba było zostawić jednego bohatera na straży, aby likwidował pierwszopoziomowych bohaterów wysyłanych co jakiś czas przez AI. Teraz łapu-capu, strażnika w beret i mamy spokój, a można nawet zdobyć jakieś przydatne czary.;)

Jedynka moim zdaniem miała lepszą oprawę graficzną, tj. w sensie lepsze portrety jednostek i bohaterów. Choć te z dwójki też są niczego sobie, to jednak te z pierwszej części miały lepszy klimat.;) Muzyka chyba też jest lepsza, ale to może ocena subiektywna wynikła z bardzo długiego grania w Sacred Lands.

Co do mojej ulubionej frakcji to jest nią Legion Potępionych. Dlaczego? Bo ich bohater-mag ma umiejętność latania, co w połączaniu z możliwości czytania zwojów i używania lasek daje nam świetnego lidera. Z początku dość kruchy, przy dodaniu odpowiednich artefaktów i sztandarów oraz umiejętności daje nam wręcz piorunujący efekt.

A co do armii mu towarzyszącej to początkowo preferowałem trzech Rycerzy Piekieł z przodu i dwóch Modeuszów z tyłu, ale armia taka jest dość monotonna, gdyż zmiata z powierzchni dosłownie wszystko (oprócz jednostek odpornych na ogień, tutaj pojawia się spory problem, no i małe kłopty przy zdobywaniu stolicy wroga). Dlatego też optymalne wydaje mi się włączenie do armii Gargulca z bardzo dobrym pancerzem, niezłą inicjatywą i dość szybkim tempem zdobywania kolejnych poziomów. A z tyłu zamiast Modeusza proponowałbym Inkuba ze zdolnością skamienienia wroga. Wysokopoziomowy Onyksowy Gargulec dość szybko pozbędzie się wrogich jednostek czarujących, z ewentualną poprawką Arcyczarta. Silniejszych wrogów sparaliżuje Inkub. Natomiast dwumiejscowe bestie są dość problematyczne, bo wymagają naprawdę dużych map, aby osiągnąć zadowalającą skuteczność, a i tak nie dorównają Gargulcowi.

A jak się już zabieram głos to napiszę też o armiach pozostałych frakcji, może ktoś skorzysta.:P

Górskie Klany są dość trudne na początku, ale gdy bohater osiągnie dość wysoki poziom to wręcz miażdżą wszystko na swojej drodze. Tutaj też preferuję bohatera-maga z poprawioną inicjatywą oraz artefaktami zwiększającymi atak. Przy dopaleniu ze strony Arcydruida obrażenia rzędu 300 punktów dla wszystkich wrogich jednostek chyba są dostateczną zachętą.:D Obowiązkowy jest też Syn Yamira z wysoką - jak na Klany - inicjatywą, zadający dodatkowo obrażenia od mrozu. Po bokach 2xMistrz Runów, bo choć ma niską inicjatywę to jednak dwa ataki na wysokich poziomach pozwolą pozamiatać po Mędrcu.

He, gra Imperium wydaje mi się zbyt łatwa ze względu na dobre jednostki lecznicze i brak interesującego urozmaicenia armii. Bohaterem Pegazi Rycerz z dwoma Obrońcami Wiary to podstawa. Natomiast z tyłu, oprócz niezbędnego Matriarchy, można postawić dwóch Imperialnych Zabójców, co sprawia, że już po dwóch ruchach wróg nie ma jednostek drugiej linii, ale taka armia ma problemy z jednostkami odpornymi na broń, więc jednak warto wysupłać trochę grosza i zatrudnić jednego Białego Czarodzieja. Wysoka inicjatywa+sztandary z bonusem do ataku pozwalają nam bezkarnie obijać kolejnych wrogów.;)

I Nieumarłe Hordy. Fajna nacja. Osobiście nie używam dużych jednostek tej nacji, bo są one naprawdę słabe. Preferuje dwie armie, obie oparte o Rycerza Śmierci. Pierwsza z Wampirami, które będą leczyć nasze jednostki. Jednak po dłuższym zastanowieniu ścieżka ta jest zbyt kosztowna i mało efektywna. Dlatego preferuję z tyłu dwie lub trzy jednostki Śmierć. Bardzo dobra inicjatywa, silne obrażenia i dodatkowe zatrucie. Miodzio.:) Można też dołączyć dla pewności Odcień, aby paraliżował wrogów. Razem z Widmowymi Wojownikami daje to nam pewność, że strażnik stolicy nawet palcem nie kiwnie, a zatrucie spowodowane przez Śmierć szybciutko go wykończy.:D

No, to się trochę rozpisałem, ale może komuś pomogłem w wyborze składu armii, choć warto samemu poeksperymentować z jednostkami.

Dragonit
23-02-2010, 14:04
Już nie pamiętam dokładnie, jak wybierałem armię, ale pamiętam, że naprawdę warto było rozwijać jednostki paraliżujące. Zawsze był tylko dylemat, czy lepszy jest ten stwór (nie pamiętam nazw), który miał większa liczbę % na sparaliżowanie 1 postaci, czy jego następna forma, która atakowała wszystkich, ale z sporo mniejszą szansą na sukces. Swoją drogą, nazwy potworów mnie miażdżyły, ciekawe, czy są wymyślane, czy brane z nieznanych mitologi i tak dalej.

http://disciples.phx.pl/index.php?art=D ... korozwoju2 (http://disciples.phx.pl/index.php?art=D3/re_drzewkorozwoju2) - można sobie popatrzeć na portrety z 3.

Ituriel32
24-02-2010, 14:04
Ponury Joe zapomniałeś o Elfach z dodatku do 2.
Wada Frakcji.
Dowódcy chodzą (oprócz maga)
Według mnie jedynym rozsądnym wyborem był dowódca wojownik, to z powodu słabych centaurów i gryfa (tytan nacji)
Za to w drugiej linii było świetnie
Strzelcy, wybór jak u wojowników innych nacji,
Dobrzy magowie
Wsparcie, wyrocznie lecząca jednostki.
Dlatego uważam elfy za bliźniaka Imperium.

Bronti
22-07-2010, 11:24
Widziałem wczoraj w Empiku trzecią część serii i muszę przyznać, że jestem bardzo zdziwiony, że jakoś o tej grze jest strasznie cicho. Praktycznie w ogóle się o niej nie mówi i nie słyszy a żeby nie Empik to w ogóle bym nie wiedział, że była już premiera tego tytułu...

Grał może ktoś z was w trzecią część Disciplesa? Podzielcie się wrażeniami.

Nie ukrywam, że będąc zafascynowany i strasznie wciągnięty w drugą cześć czekałem na trzecią z wielką nadzieją i niecierpliwością.

Asuryan
23-07-2010, 01:04
W trójeczce w kampanii tylko trzy frakcje - imperium, demony i elfy. Brakuje mi możliwości gry znanymi zarówno z jedynki jak i dwójki górskimi klanami, jak i ożywieńcami. Na wzór Heroes V grafika 3D, ale grywalność niestety wydaje się mi mniejsza.

Volomir
23-07-2010, 10:22
Ja gralem w 3... I mam bardzo mieszane uczucia:/ Z jednej strony nadal gra ma klimat, mroczny i ciezki, pare fajnych pomyslow z rozwojem bohatera, ciekawymi jednostkami. No ale reszta? Po pierwsze 3 frakcje... Tylko kampania (no i pojedynki na mapach ktore juz ukonczylismy), generalnie nuda na mapach, skrypty i poruszamy sie jak po sznurku. Poziom trudnosci tez jest dziwny, bo jak przebrniemy przez poczatek i rozwiniemy jednsotki to potem jest taka nuuuuuuda w walce. Do tego dochodzi ogor bledow! Chociazby niemoznosc przejscia do zamku, a jak juz tam sie dostaniemy... to wyswietla sie nam zamek przeciwnikow:/ Jeszcze pare innych bugow bylo ale nie moge sobie ich przypomniec. W Disciples 3 pogralem, bo ja wiem, pare dni i mam juz dosyc. Nic nie ciagnie mnie do tej gry. Jak dla mnie 5/10 i kandydat do gniota roku.

Asuryan
23-07-2010, 22:39
U mnie z zamkami jest wszystko w porządku, przynajmniej w kampanii Imperium, bo tylko w tą trochę pograłem, za to mam problem z używaniem przedmiotów. O ile broń, zbroja i mikstury działają bez problemu, o tyle coś jest skopane ze zwojami czarów (albo po prostu nie umiem się tym posługiwać). No chyba że ze zwojów można korzystać tylko podczas bitew (tego jeszcze nie próbowałem). Grafika, drzewka rozwoju umiejętności bohaterów i bitwy bardziej przypominające te z Heroes of M&M i są na plus w porównaniu z dwójką. Niestety stosunkowo małe mapy, zmiana w sposobie rozszerzenia swego terytorium, mniejsza ilość nacji do wyboru są stanowczo na minus. Grywalność... wydaje się mi że mniejsza nawet od jedynki, a od dwójki, szczególnie z dodatkami, na pewno. Ale pewno kiedyś przysiądę do tej gry, by skończyć kampanię i ją odinstalować. W sumie cała kampania (łacznie wszystkimi nacjami) to tylko 19 misji. Zawsze jeszcze pozostaną mi dwie aktywacje jakby ukazał się jakiś ciekawy dodatek.

jester1
30-08-2010, 23:53
Żeby nie zaśmiecać tematu o Herosie V zakładam nowy dotyczący serii Disciples


Ja po prostu uwielbiam w tej grze grać Hordą Nieumarłych.
Niestety trochę się na męczyłem żeby znaleźć orginała.

Słabe było według mnie imperium, wolę zamiast nimi grać elfami.
(te nacje były trochę bliźniacze, ale to moje odczucie)

Moim zdaniem Hordy Nieumarłych są najpotężniejsza frakcją. Jak już uda nam się rozwinąć jednostki na najwyższe poziomy to młócą wszystko aż miło patrzeć.

Mój skład armii wyglądał zazwyczaj następująco -
w pierwszej linii Rycerz Śmierci i dwóch Widmowych Wojowników
druga linia - Odcień i dwóch Arcyliszów

Po małych wzmocnieniach zwłaszcza pancerza nawet pokonanie strażnika stolicy nie jest trudne. Najważniejsze żeby przetrwać pierwszy atak bo potem wszystkich oponentów pięknie paraliżujemy za pomocą Widmowych i Odcienia

Moim zdaniem w tej grze nie ma słabych nacji. Każda ma swoje zalety a taką zaletą w przypadku Imperium jest niewątpliwie możliwość leczenia jednostek.

No i twoja super extra mega imba armia padnie jeśli imperium na Ciebie ruszy armią Pegazi Rycerz, 2x Wielki Inkwizytor (odpornośc na ogień i umysł), 2x Imperialny Zabójca (mordują Odcień aż miło) i Prorokini.
Inkwizytorzy mają też ten plus że wystarczy 800 xp żeby wskoczyc na ten poziom, a Dojście do innych jednostek wysokiego poziomu to jedna wielka trudnośc. Btw Inkwizytorzy fantastycznie wyglądają i wszybko wskakują na następne poziomy doświadczenia.


U mnie z zamkami jest wszystko w porządku, przynajmniej w kampanii Imperium, bo tylko w tą trochę pograłem, za to mam problem z używaniem przedmiotów. O ile broń, zbroja i mikstury działają bez problemu, o tyle coś jest skopane ze zwojami czarów (albo po prostu nie umiem się tym posługiwać). No chyba że ze zwojów można korzystać tylko podczas bitew (tego jeszcze nie próbowałem). Grafika, drzewka rozwoju umiejętności bohaterów i bitwy bardziej przypominające te z Heroes of M&M i są na plus w porównaniu z dwójką. Niestety stosunkowo małe mapy, zmiana w sposobie rozszerzenia swego terytorium, mniejsza ilość nacji do wyboru są stanowczo na minus. Grywalność... wydaje się mi że mniejsza nawet od jedynki, a od dwójki, szczególnie z dodatkami, na pewno. Ale pewno kiedyś przysiądę do tej gry, by skończyć kampanię i ją odinstalować. W sumie cała kampania (łacznie wszystkimi nacjami) to tylko 19 misji. Zawsze jeszcze pozostaną mi dwie aktywacje jakby ukazał się jakiś ciekawy dodatek.
Daj zwój jakiemuś magowi (Arcymag, Mędrzec, Arcyczart, Lisza Królowa) to pojawi się w panelu tego bohatera opcja Zwój lub coś w tym stylu.

Rafi
03-09-2010, 18:45
Widze, że jest kilku zapaleńców, a byłby może ktoś chętny, aby zagrać przez sieć (przy pomocy np. hamachi) w D II Powrót Galleana? Ostatnio grałem sobie i grałem klanami, i tak bardzo mi się spodobalo, że wpadłem na pomysł, aby sprobowac swoich sił z zywym graczem :D

Dragonit
09-07-2011, 13:14
Ja ostatnio pogrywam trochę w trójeczkę i dobra gra, godna kontynuacja 8-) na minus 3 frakcje, no i ataki jednostek słabsze niż w 1 części, mniej wymyślne (portrety w sumie podobnie), ale reszta bardzo fajna. na duży plus zmiana systemu walki, mroczny klimat, zwiększenie wpływu na rozwój bohatera.

09-07-2011, 13:33
Spróbuj dodatku do 3, czuć drugą częścią :D