PDA

Zobacz pełną wersję : Wojna Libijsko-Szwajcarska



historyk977
26-02-2010, 11:47
Muammar Kadafi wezwał do Dżihadu ze Szwajcarią. Chce użyć do tego wszystkich środków.
Jakie mogą być tego wszystkiego skutki? :|

glaca
26-02-2010, 12:19
a tak był ostatniony hołubiony i zapraszany na salony szczególnie przez Berlusconiego... wiadomo, że chodziło o ropę- za pieniądze jakie dostanie wybaczył nawet Włochom ich 'imperialistyczne zbrodnie'.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kadafi-tylko-Wlochy-oczyscily-swa-imperialistyczna-przeszlosc,wid,11213693,wiadomosc.html)

teraz znów chce Kadafi uspokoić muzułmanów, że jednak nie jest kukiełką i robi ukłon w stronę radykałów.
dwulicowy, pozbawiony zasad i wykorzystujący religię do własnych celów czyli polityk.

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 12:19
Myśle, że nic wielkiego sie nie wydarzy co najwyżej jakieś incydenty, terroryści mają teraz większe cele niż jakaś Szwajcaria w której zakazano budowy minaretów.Jednakże Muammar Kadafi dysponuje ogromnymi funduszami i jeżeli będzie chciał na 100% zaangażować się w ten cel to z pewnością to zrobi.
Inną sprawą jest wynik referendum w szwajcarii, który pokazuje nam(europejczykom), że boimy sie muzułmanów i zamiast sie integrować my wolimy z nimi walczyc, co prawda oni również izolują sie ale to my jako gospodarze powinniśmy wszelkimi środkami integrować całe społeczeństwo....

Elrond
26-02-2010, 13:49
Szwajcarzy w referendum powiedzieli "nie" dla meczetów, to trzeba im zrobić dżihad. Obłuda muzułmanów jednak jest taka, że przy niej nasi "czarni" wydają się zawsze szczerzy i prawi :lol:
A Kadafi sobie może gadać. Jak znów zacznie wspierać terroryzm, to nie zarobi petrodolarów, a Amerykanie znów wyślą tam lotniskowiec, który Libię trochę zdemoluje ;)

Adamsky
26-02-2010, 14:10
Tak to jest kiedy Szwajcaria jawnie pragnie pozbyć się neutralności udostępniając dane o kontach bankowych swoich klientów.
Pozbywa się swojego najmocniejszego atutu, kiedyś było nim trudno dostępne położenie, brak scentralizowanej władzy i bitni tubylcy, w XX wieku renoma rzetelnej tajemnicy bankowej, a XXI wiek odbierze i to jej.
Brak budowy meczetów przyczyną dżihadu na Szwajcarię? Blef.
W sumie Szwajcarzy dawno żadnej wojenki nie zakosztowali, może wyjdzie im to na zdrowie.
Z pewnością polem bitwy będą wody morza śródziemnego - zarówno Libia jak i Szwajcaria słyną ze swojej marynarki.
Ostatecznie USA i Italia zrobią wjazd do Libii (Italia ma tam pewne umowy, których wojna może uniemożliwić realizacji), a USA jako "trzecia strona" wykona brudną robotę. Italii grozi kryzys, więc mała wojenka może być interesująca. Gorzej, jak to wszystko skończy się na samych terrorystycznych atakach w samym sercu Szwajcarii. Nie będzie gdzie kupować zegarków i czekolady, a i stoki narciarskie będą świecić pustkami. Taki kraj UE z chęcią weźmie pod swoje opiekuńcze skrzydła. A Szwajcaria jeszcze będzie o to prosić. I tak w kolejnym kraju zwycięstwo odniesie socjalizm.

MateuszKL
26-02-2010, 14:32
Inną sprawą jest wynik referendum w szwajcarii, który pokazuje nam(europejczykom), że boimy sie muzułmanów i zamiast sie integrować my wolimy z nimi walczyc, co prawda oni również izolują sie ale to my jako gospodarze powinniśmy wszelkimi środkami integrować całe społeczeństwo....

Taka Francja jest bardzo dobrym przykładem "integracji za wszelką cenę".

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 14:52
Taka Francja jest bardzo dobrym przykładem "integracji za wszelką cenę".

To nie jest integracja tylko zachowanie typowego dla Francji absolutyzmu......


Z pewnością polem bitwy będą wody morza śródziemnego - zarówno Libia jak i Szwajcaria słyną ze swojej marynarki.
??To żart z ich marynarki czy rzeczywiście uważasz, że mają mocną flote.


Tak to jest kiedy Szwajcaria jawnie pragnie pozbyć się neutralności udostępniając dane o kontach bankowych swoich klientów.
Pozbywa się swojego najmocniejszego atutu, kiedyś było nim trudno dostępne położenie, brak scentralizowanej władzy i bitni tubylcy, w XX wieku renoma rzetelnej tajemnicy bankowej, a XXI wiek odbierze i to jej.
Brak budowy meczetów przyczyną dżihadu na Szwajcarię? Blef.
W sumie Szwajcarzy dawno żadnej wojenki nie zakosztowali, może wyjdzie im to na zdrowie.
Ostatecznie USA i Italia zrobią wjazd do Libii (Italia ma tam pewne umowy, których wojna może uniemożliwić realizacji), a USA jako "trzecia strona" wykona brudną robotę. Italii grozi kryzys, więc mała wojenka może być interesująca. Gorzej, jak to wszystko skończy się na samych terrorystycznych atakach w samym sercu Szwajcarii. Nie będzie gdzie kupować zegarków i czekolady, a i stoki narciarskie będą świecić pustkami. Taki kraj UE z chęcią weźmie pod swoje opiekuńcze skrzydła. A Szwajcaria jeszcze będzie o to prosić. I tak w kolejnym kraju zwycięstwo odniesie socjalizm.

Żadnej Wojny nie będzie po pierwsze USA nie ma tam aż takich interesów jak chociażby w Iraku po drugie USA nie stać na żadną kolejną wojne mają kryszys a dziura budrzetowa jest ogromna.........
A Włochy z tą swoją Armią to mogą się schować ani mocnych sił lądowych ani morskich ani lotniczych.....

Adamsky
26-02-2010, 15:34
??To żart z ich marynarki czy rzeczywiście uważasz, że mają mocną flote.
Potęga i renoma szwajcarskiej i libijskiej marynarki jak i bitność italskiego żołnierza jest na świecie powszechnie znana.


Żadnej Wojny nie będzie po pierwsze USA nie ma tam aż takich interesów jak chociażby w Iraku
To argument za wojną, a nie przeciw niej. W końcu nie można się zatrzymywać w misji szerzenia demokracji jedynie do paru państewek w Azji i Ameryki Środkowej.


po drugie USA nie stać na żadną kolejną wojne mają kryszys a dziura budrzetowa jest ogromna.........
Trochę petrodolarów ułatwiłoby zaciągnięcie kolejnych pożyczek. Dzisiejsze wojny nie mają się zwracać pod względem natychmiastowego zastrzyku kasy z dorzynania tubylców, ale mają ułatwiać swą wyjściową pozycję do dalszego pozyskiwania kredytów z takich np. Chin, by do następnych wyborów zatrzymać tempo wzrostu bezrobocia.


A Włochy z tą swoją Armią to mogą się schować ani mocnych sił lądowych ani morskich ani lotniczych.....
Nie lekceważyłbym bogatej tradycji militaryzmu z Italii. W papierach z pewnością mamy wyznaczone każdą autostradę, drogę, ścieżkę i trakt od Tunezji po Egipt, dzięki którym nasze wojsko mogłoby poruszać się w obie strony, w tym najlepiej na zachód, bowiem w tym to właśnie kierunku najlepiej dokonywać strategicznego odwrotu, by po przegrupowaniu móc liczyć na pomoc logistyczną sojusznika. Niemcom - jak pokazuje historia - ufać nie można, bowiem nie dadzą się swoim towarzyszom broni prześcignąć w trakcie ofensywy na zmęczonego już pościgiem nieprzyjaciela, dlatego liczymy, że USA pozwoli rozwinąć nasze wojska do ochrony strategicznych obiektów w libijskich miastach w celach aprowizacyjnych. Mam tu na myśli bazary, banki i burdele, które pozwolą przetrwać trudne lata okupacji na tym niegościnnym kontynencie.

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 15:59
Po pierwsze NIE istnieje Szwajcarska Flota Wojenna.......... :lol:
W Libijskie służy 6,500 marynarzy.
W Amerykańskiej 350000 marynarzy z świetnymi okrętami.
Włochy nigdy nie odzyskały takiej potęgi jak za czasów Imperium Romanum
Włochy posiadają dość dużą lecz słabo wyposażoną armie lądową 165, 5 tyś żołnierzy ,
W Lotnictwie służy 73 tyś. żołnierzy, a w marynarce 52 tyś. marynarzy.

Gdyby Obama rozpoczął wojne był by to kres jego władzy już teraz spada poparcie do niego w dramatycznym tempie......
Nie skomentuje twojej "Wielkiej" wiedzy ekonomicznej.....

Włochy podczas drugiej wojny światowej były żałosno słabe, Włochy nie były przygotowane na wojne w żadnym stopniu mimo sporej aczkolwiek nie doświadcczonej armii z słabym sprzętem.... Wyjątkiem może być w miare dobre lotnictwo i duża na początku flota.....
Włochy przetrwały trochę dłużej tylko dzięki świetnie wyszkolonej i uzbrojonej armii Niemieckiej z genialnym Wodzem na czele Erwinem Romlem z którym mógł tylko godnie stawić czoło Montgomerremu.



Idiolekt`a (MZ) napisał(a): Gratuluje Kultury :lol:
Jesteś żałosny...

Adamsky
26-02-2010, 16:42
Po pierwsze NIE istnieje Szwajcarska Flota Wojenna.......... :lol:
Szwajcarzy to naród o głębokiej tradycji i kulturze morskiej, niejednokrotnie ich siły morskie ratowały świat przed drapieżnymi zakusami kolejnych wielkich mocarstw łaknących zamorskich wojaży. Nie muszę wspominać, że szwajcarskie piractwo miało duże wpływy na karaibskim akwenie.

W Libijskie służy 6,500 marynarzy.
W Amerykańskiej 350000 marynarzy z świetnymi okrętami.
To, że Amerykanie mają liczebną przewagę o dwa zera to nic nie znaczy. 0 jest zawsze zerem, więc nawet dodając jedno 0 do drugiego 0, co wychodzi dwa zera, zawsze pozostaje to zerem. Musisz też wiedzieć, że Libijczycy broniąc swej ojczyzny mają podwyższone statystyki do morale, a to rekompensuje przewagę technologiczną US Navy, więc kwestia która strona odniesie zwycięstwo jest mocno dyskusyjna i wymaga szerokiej debaty akademickiej.

Włochy nigdy nie odzyskały takiej potęgi jak za czasów Imperium Romanum
Uważam, że to tylko kwestia czasu. Należy spożytkować kolejne hektary gruntów pod uprawę oliwek i winogron (szczególnie ich), co zapewni krzepę pokoleniom kolejnym dzielnych żołnierzy. Uzbroi ich się w Lorica Segmentata, Gladius, Scutum oraz Pilum i stawią czoła każdemu przeciwniku na współczesnym polu bitwy. Ale po pierwsze - improwizacja (polaryzacja? Kondensacja? Asekuracja?). Podboje przyjdą z czasem.

Włochy posiadają dość dużą lecz słabo wyposażoną armie lądową 165, 5 tyś żołnierzy ,
W Lotnictwie służy 73 tyś. żołnierzy, a w marynarce 52 tyś. marynarzy.
To aż nadto, by w sojuszu z USA i flotą Szwajcarii podbić Libię. Nalezy tylko znaleźć się w odpowiednim czasie we właściwym miejscu, by kobiety nie mogły zostać skonfiskowane przez alianckie wojska.

Gdyby Obama rozpoczął wojne był by to kres jego władzy już teraz spada poparcie do niego w dramatycznym tempie......
Nie skomentuje twojej "Wielkiej" wiedzy ekonomicznej.....
Obama to wielki towarzysz światowej rewolucji ekologiczno-socjalistycznej, a sondaże wykazujące poparcie dla niego są mocno nafaszerowane kontrrewolucyjną propagandą i fałszerstwami. Ten wielki przodownik pracy poprowadzi naród amerykański tam, gdzie jeszcze nigdy przedtem nie był i nie wyobrażał sobie nawet, że kiedykolwiek będzie!
Natomiast moja wiedza ekonomiczna jest związana z wieloletnią praktyką teoretyczną oraz uważnego studiowania wiedzy pochodzącej z tak prestiżowych stron o ekonomii jak onet.pl

Włochy podczas drugiej wojny światowej były żałosno słabe, Włochy nie były przygotowane na wojne w żadnym stopniu mimo sporej aczkolwiek nie doświadcczonej armii z słabym sprzętem.... Wyjątkiem może być w miare dobre lotnictwo i duża na początku flota.....
Włochy przetrwały trochę dłużej tylko dzięki świetnie wyszkolonej i uzbrojonej armii Niemieckiej z genialnym Wodzem na czele Erwinem Romlem z którym mógł tylko godnie stawić czoło Montgomerremu.
Chwała żołnierza Italii w czasie drugowojennych zmagań pozwoliła w niespotykanym dotąd stopniu skrócić zmagania wojenne, przerzucając linię frontu w głąb swej ojczyzny, by w odpowiednim momencie przeprowadzić miażdżący kontratak i w wyniku tego - odnieść ostateczne zwycięstwo poprzez wyparcie nieprzyjaciela z półwyspu. Niestety, Niemcy nie pozwolili swoim sojusznikom w pełni ukazać kunsztu i pomysłowości swej strategii wojennej i skończyło się tak, jak się skończyło.

Czulu
26-02-2010, 17:10
Idill`a (MZ) napisał(a):
Włochy nigdy nie odzyskały takiej potęgi jak za czasów Imperium Romanum

Uważam, że to tylko kwestia czasu. Należy spożytkować kolejne hektary gruntów pod uprawę oliwek i winogron (szczególnie ich), co zapewni krzepę pokoleniom kolejnym dzielnych żołnierzy. Uzbroi ich się w Lorica Segmentata, Gladius, Scutum oraz Pilum i stawią czoła każdemu przeciwniku na współczesnym polu bitwy. Ale po pierwsze - improwizacja (polaryzacja? Kondensacja? Asekuracja?). Podboje przyjdą z czasem.

Ja bym jeszcze zaciągnął trochę zaciężnego żołnierza u mafii sycylijskiej lub kalabryjskiej. Oddziały takie, składające się ludzi doświadczonych w ulicznych bijatykach, nocnych skrytobójstwach i bombowych zamachach w zapyziałych miasteczkach południa Italii można by wykorzystać jako szpicę nacierających wojsk, zajmującą się zwiadem i dywersją. Ponadto lata spędzone przy pilnowaniu pracujących na plantacjach robotników ze wschodniej Europy którym zabrano paszporty, uczyniłyby te formacje idealnymi do służby w charakterze sił okupacyjno-stabilizujących.

Adamsky
26-02-2010, 17:17
Faktycznie, mafiozi doskonale przygotowali by grunt nie tylko dla nacierającej armii, ale i w tworzeniu struktur urzędniczo-biznesowych okupowanego kraju. Mają do tego smykałkę, słyną z oddania i wierności zasadom praworządnego państwa jakim jest Italia, aż żal byłoby, gdyby ich wpływy sięgały jedynie granic półwyspu. Należy ich działalność rozszerzyć, co nieuchwytnie doprowadzi do kondensacji struktur władz okupacyjnych, liberalizmu gospodarczego (powiązanego z dobrowolnym oddaniem się pod ich ochronę przed islamskimi terrorystami), co zapewniłoby dobrobyt narodowi libijskiemu, a w ostateczności do wzrostu poziomu cywilizacyjnego tej części świata.
Należy też zastanowić się, czy w Libii jest wystarczająca ilość portów, by zmieściła się tam cała szwajcarska flota. Jeśli chodzi o gwardię szwajcarską, to będą pod bezpośrednią jurysdykcją władz wojskowych Italii, które już będą wiedzieć, gdzie ich najlepiej spożytkować, by zagony pancerne miały przetarty szlak do dalszych działań wojennych w głąb pustyni przeciw silnie tam rozmieszczonym (oczywiście przytłaczających liczebnie) wojskom tamtejszych plemion berberyjskich.
Tu mamy hipotetyczny przykład działań operacyjnych, które mogą nas spotkać na tej niegościnnej ziemi. Film jak i wydarzenia z niego pochodzą z XX wieku, tak więc różnica w prowadzeniu działań wojennych będzie jedynie marginalna:
http://www.youtube.com/watch?v=V2kfW8HG4hw
Należy zwrócić uwagę na silny opór i nowoczesne wyposażenie libijskich formacji. Mogą stanowić poważne zagrożenie dla sił inwazyjnych, na szczęście US Army powinno przy jednoczesnym natarciu od czoła i oskrzydleniu, umożliwić italskim formacjom ich rozbicie.

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 17:49
Jeżeli chcesz być żołnierzem mafii sycylijskiej albo kalabryjskiej(jak kolega wcześniej raczył wspomnieć) to wstępuj do niej na pewno nauczysz się rzemiosła militarnego, jak także podniesiesz swoje kwalifikacje w nękaniu robotników z Rumunii i innych częsci europy....
Oczywiście jeżeli będziesz zdolnym mafiozo to może i wejdziesz na szczyt tej paramilitarnej zlepki bandyckiej....


a i jescze jedno zacznij pisać w temacie...

Czulu
26-02-2010, 17:50
Należy też zastanowić się, czy w Libii jest wystarczająca ilość portów, by zmieściła się tam cała szwajcarska flota.

Zawsze można zaimprowizować, zatopi się kilkanaście lotniskowców (Będzie świetna okazja dla Szwajcarskiej marynarki do pozbycia się za darmo przestarzałych jednostek z zeszłego roku) w charakterze falochronu i styknie.


Należy zwrócić uwagę na silny opór i nowoczesne wyposażenie libijskich formacji. Mogą stanowić poważne zagrożenie dla sił inwazyjnych, na szczęście US Army powinno przy jednoczesnym natarciu od czoła i oskrzydleniu, umożliwić italskim formacjom ich rozbicie.

Mnie szczególnie zainteresowały włoskie pojazdy pancerne, z których zresztą Italia słynie do dziś. Potężne uzbrojenie i futurystyczna sylwetka z nowoczesnym, pochyłym pancerzem oraz wysoka mobliność czyniły te maszyny zabójczym przeciwnikiem nawet dla najlepszych czołgów radzieckich, a brytyjskie czy amerykańskie mogły im zadać jakiekolwiek straty tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 17:55
Flota Szwajcarska nie istnieje no chyba, że wyczarują sobie flotę i teleportują z Szwajcarii potencjalnych marynarzy.....
Libijskie porty również proponuje wyczarować będzie szybko i sprawnie najlepiej odrazu z artylerią nadmorską....


Nie używamy kolorów innych niż standardowy. Jasne ? Żeby mi taki tekst był ostatni raz - Witia

Adamsky
26-02-2010, 18:03
Jeżeli chcesz być żołnierzem mafii sycylijskiej albo kalabryjskiej(jak kolega wcześniej raczył wspomnieć) to wstępuj do niej na pewno nauczysz się rzemiosła militarnego, jak także podniesiesz swoje kwalifikacje w nękaniu robotników z Rumunii i innych częsci europy....
Oczywiście jeżeli będziesz zdolnym mafiozo to może i wejdziesz na szczyt tej paramilitarnej zlepki bandyckiej....
Wbrew pozorom to jedna z niewielu światowych formacji bojowych, działających nieprzerwanie od kilkuset lat i mająca na swoim koncie wiele sukcesów. Działali również na wielu teatrach wojennych od cuchnącego smogiem Chicago, poprzez kolumbijskie dżungle po najważniejsze stolice europejskiego półświatka. Lekceważenie ich siły byłoby lekkomyślnością. Okrucieństwo i fanatyzm ludów wschodniej Europy jest powszechnie znane, tak więc trzymanie ich krajanów pod butem na plantacjach przy wykorzystaniu jedynie broni krótkiej i białej jest nie lada wyzwaniem i świadczy o doskonałym wyszkoleniu tych na wskroś paramilitarnych formacji. W wojnie szwajcarsko-libijskiej graliby pierwsze skrzypce.

Flota Szwajcarska nie istnieje no chyba, że wyczarują sobie flotę i teleportują z Szwajcarii potencjalnych marynarzy.....
Flota Szwajcarii jest na tyle zaawansowana technologicznie, że trudno ją wyśledzić aktualnie wynalezionymi radarami. Sam rząd Szwajcarii ma problem z dokładną lokalizacją swych sił, ale to że istnieją i działają na Morzu Śródziemnym jest pewne.

Libijskie porty również proponuje wyczarować będzie szybko i sprawnie najlepiej odrazu z artylerią nadmorską....
Obawiam się, że jeśli - uchowaj Boże - libijskie wojska mają na swym wyposażeniu nadmorską artylerię, to kwestia ewentualnego desantu jest mocno kłopotliwa. Należy tą kwestię z pewnością podnieść w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, by raz na zawsze oddalić niebezpieczeństwo nieudanej inwazji.

Mnie szczególnie zainteresowały włoskie pojazdy pancerne, z których zresztą Italia słynie do dziś. Potężne uzbrojenie i futurystyczna sylwetka z nowoczesnym, pochyłym pancerzem oraz wysoka mobliność czyniły te maszyny zabójczym przeciwnikiem nawet dla najlepszych czołgów radzieckich, a brytyjskie czy amerykańskie mogły im zadać jakiekolwiek straty tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Te pancerne zagony był tak potężne, że Mussolini osobiście martwił się, czy ich użycie przeciwko Aliantom nie byłoby pogwałceniem zasad konwencji genewskiej. Sądząc po efekcie ich ostrzału przeciwko hordom doskonale wyposażonych libijskich oddziałów należy tylko dziękować przezorności Duce przed podniesieniem wojskowej strategii prowadzenia wojny o kilka poziomów wyżej w przypadku ich ewentualnych działań na kontynencie europejskim.
Straty wśród ludności cywilnej i przedłużenie działań zbrojnych podczas IIWW byłyby nieuchronne.

Witia
26-02-2010, 18:22
Panowie ;) Cenie sobie takie poczucie humoru, ale bez przesady ;)

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 18:26
Chciałbym przypomnieć, że użytkownik o nicku Adamsky robi sobie ciągle żarty z forum i pisze brednie, których już nie mam ochoty komentować......

Adamsky
26-02-2010, 18:31
Panowie ;) Cenie sobie takie poczucie humoru, ale bez przesady ;)
Trudno rozmawiać o ewentualnej wojnie szwajcarsko-libijskiej nie znając spektrum sytuacji politycznej całego Basenu Morza Śródziemnego, a szczególnie Italii, która w końcu jest państwem stojącym na drodze ruchom wojsk Szwajcarii albo Libii (zależy które z tych państw przeprowadzi ofensywę pierwsze). Jeśli wykluczymy z tej dyskusji tak istotny kraj jak Italię, to należy już tylko rozpatrywać kwestię ewentualnych walk na morzu pomiędzy obydwiema flotami (szwajcarskiej i libijskiej) albo przestrzeń powietrzną.
Tak więc sprawa jest skomplikowana i wymaga dalszego kontynuowania dyskusji jeśli chcemy ustrzec Europę przed najgorszym!

Witia
26-02-2010, 18:31
Chciałbym przypomnieć, że użytkownik o nicku Adamsky robi sobie ciągle żarty z forum i pisze brednie, których już nie mam ochoty komentować......

Czy ktoś Cię do tego zmusza ? To, że sam zacząłeś komentować tekst który na odległość cuchnął ironią nie jest moją winą.



Trudno rozmawiać o ewentualnej wojnie szwajcarsko-libijskiej nie znając spektrum sytuacji politycznej całego Basenu Morza Śródziemnego, a szczególnie Italii, która w końcu jest państwem stojącym na drodze ruchom wojsk Szwajcarii albo Libii (zależy które z tych państw przeprowadzi ofensywę pierwsze). Jeśli wykluczymy z tej dyskusji tak istotny kraj jak Italię, to należy już tylko rozpatrywać kwestię ewentualnych walk na morzu pomiędzy obydwiema flotami (szwajcarskiej i libijskiej) albo przestrzeń powietrzną.
Tak więc sprawa jest skomplikowana i wymaga dalszego kontynuowania dyskusji jeśli chcemy ustrzec Europę przed najgorszym!
Ogólnie potencjał ofensywny Libii i Szwajcarii należy do najwyższych na świecie, a możliwości strategicznego reagowania obu państw są wręcz oszałamiające. To będzie konflikt z wykorzystaniem najnowszych technologii, włącznie z teleportacją.

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 18:35
Temat założony przez historyk997 jest ciekawy i warty polemiki ale masz racje nie ma co komentować tych bredni albo ironicznych albo po prostu..........nieważne 8-) 8-) 8-)
Adamsky a jeżeli pasjonuje Cie tak świetna bojówka mafii sycylijskiej oraz jej świetne umiejętności kontroli nad robotnikami i Imperia wojskowe o nazwie Szawjcaria i Libia to napisz z tego doktorat..

historyk977
26-02-2010, 18:40
Coś wam powiem. Kadafi na pewno nie zaatakuje militarnie Szwajcarii, ponieważ nie ma jak. Chyba że chce wypowiedzieć wojnę Francji lub Włochom. :mrgreen: Amerykanie interwencji nie zrobią. Kadafi nie wypowiedział wojny żadnemu państwu NATO. Amerykanie ani nikt inny nie ma więc żadnego powodu ;]

Temat założony przez historyk997 jest ciekawy i warty polemiki
Dzieki :P historyk 977

Witia
26-02-2010, 18:41
Czasami naprawdę zastanawiam się czy niektórzy mówią to co mówią na serio i z przekonaniem, czy to tylko forma internetowej zaczepki... :roll: Pierwsza opcja jest przerażająca, druga żenująca... sam nie wiem co gorsze...

Idill`a (MZ)
26-02-2010, 18:45
Konfliktu w dzisiejszym świecie nie będzie nawet jeśli kadaffi znów coś "palnie" to będą to tylko puste słowa.
No chyba, że fundamentaliści islamscy będą przejmować kolejne państwa, co może realnie wzmocnić terroryzm i Kadaffiego w jego "pomysłach"...

Adamsky
26-02-2010, 18:46
Z przyjemnością mogę oświadczyć, że działania zbrojne właśnie się rozpoczęły, a tu mamy najnowsze zdjęcia od niezależnych reporterów filmujących tą wiekopomną chwilę chwały połączonych sił amerykańsko-szwajcarsko-italskich przeciw Libijczykom. Doniesienia ze Szwajcarii dowodzą, że Libijczycy już teleportują się w górskich dolinach i prowadzą ofensywę na Berno.
http://www.youtube.com/watch?v=JcmZd4pi ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=JcmZd4pikWE&feature=related)
Jaka będzie reakcja Polski na te doniesienia?

A tu wojska libijskie na ulicach szwajcarskich miast (zdjęcia kręcone z narażeniem życia!):
http://www.youtube.com/watch?v=hbMUXzD6 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=hbMUXzD6_Kc&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=0mGQfis4 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=0mGQfis45sU&feature=related)

historyk977
26-02-2010, 19:02
To są: po kolei:
pierwszy film jest o inwazji na początku XX wieku, drugi to parada wojsko libijskich. Trzeci to pokaz artylerii na tejze paradzie :mrgreen:
Jeśli myślisz, że ktoś się na to nabierze, to cię rozczaruję: mylisz sie :mrgreen:

Adamsky
26-02-2010, 19:09
Dobra, zdekonspirowaliście mnie, życzę owocnych dyskusji w tym jakże na czasie temacie. Może jakiś minister obrony Szwajcarii i Libii weźmie wasze uwagi do serca i kto wie - może będziecie mogli opowiadać wnukom jak to uratowaliście Europę przed III wojną światową?
Z pewnością przy braku takich wybitnych specjalistów z dziedziny wojskowości jak KWidziu czy od ekonomii jak Elrond spowoduje to, że wysunięcie ostatecznej wspólnej konkluzji na temat tego starcia może okazać się nieudane.

historyk977
26-02-2010, 19:12
Słuchaj, gadasz bzdury w tym temacie. Powtórzę kogoś, Szwajcaria nie ma marynarki wojennej bo nie graniczy z morzem. Poza tym, te filmiki mnie zdemotywowały. Zdemotywowały mnie do myślenia o wiarygodności niektórych użytkowników naszego forum.

voitek
26-02-2010, 19:30
Szwajcaria nie ma marynarki wojennej bo nie graniczy z morzem
Jak to? :shock:

Marat
26-02-2010, 19:42
Coś wam powiem. Kadafi na pewno nie zaatakuje militarnie Szwajcarii, ponieważ nie ma jak.

Ciekawe spostrzeżenie 8-)


Jeśli myślisz, że ktoś się na to nabierze, to cię rozczaruję: mylisz sie

Ejże, ejże, ja się nabrałem, nie każdy jest taki bystry i przenikliwy jak niektórzy w tym temacie 8-)

Dagorad
26-02-2010, 19:52
Weźcie się może opanujcie tu jest agora a nie syf czy tawerna (nie żeby tawerna była gorsza od syfu). Robicie sobie wywody i piszecie posty składające się w 100% z ironii, Adamsky chcesz się na siłę znaleźć w "Łapu-capu" forumowym czy sprawdzić jak daleko sięga poczucie humoru administracji i moderatorów? Historyk zaczął ważny temat a fakt że ktoś uważa go za brednię nie daje mu prawa to spamowania i robienia sobie jaj. Uważam że kilka razy ironia była już chamska i bezczelna jak chociażby w przypadku niewolników z Europy Wschodniej. Domyślam się ze pro islamskie słowa Idill`a mogły stworzyć wrażenie ze znajdujemy się w jakimś cyrku no ale bez przesady. Każdy wie że Szwajcaria nie ma floty i że wojna libijsko-szwajcarska nie wybuchnie ale można sprawę rozpatrzyć ze strony dynamitu przyczepionego na ciele pragnącego zbawienia zabawnego ludzika.

Witia
26-02-2010, 19:58
Poziom tematu prowokuje poziom dyskusji... prosta sprawa.

historyk977
26-02-2010, 20:06
Możliwe, że jakiś napaleniec krzycząc ''Allah akbar!'' i z ładunkiem wybuchowym pod ubraniem wskoczy gdzieś na ulicę w Bernie, Genewie lub jakimkolwiek większym mieście w Szwajcarii. Ale dużo tego nie będzie, terroryści mają inne sprawy na głowie. :P Bardziej interesują się Ameryka, a to co jakiś Kadafi sobie powie to paplanina która większych skutków oprócz wysadzenia samochodów i dziur w szwajcarskich ulicach mieć raczej nie będzie 8-)

Witia
26-02-2010, 20:19
Każdego dnia masa oszołomów podających się za różne osoby, z różnych organizacji, grozi wysadzeniem budynków, zamachami na prezydentów, wypowiedzeniem wojen... Czasami, kiedy zrobi to ktoś mający choć szczątkową reputację na świecie, informacja od razu trafia do mediów i robi się z tego wielkie halo.

Zaczynasz widzieć absurd całej dyskusji ? ;)

Napoleon7
26-02-2010, 21:42
A tak na serio, to chciałbym zwrócić uwagę iż ta cała szwajcarsko-libijska awantura jest nie przez meczety ale przez to, że niedawno szwajcarska policja zatrzymała bodajże syna Kdafiego, który awanturował się w hotelu i tłukł swoją służbę (chyba razem z zoną). Więc go Szwajcarzy przymknęli (ach ta wredna demokracja! ;) ) i po spędzeniu nocki w areszcie wyszedł dopiero za sporą kaucją. Brzmi to jak dowcip - ale to fakt. Nawiasem mówiąc z tego powodu aresztował paru szwajcarskich biznesmenów przebywających w Libii a nawet otoczył szwajcarska ambasadę i zagroził, że do niej wejdzie, gdy jeden z nich się tam schronił.

Elrond
26-02-2010, 23:13
ach ta wredna demokracja!

To demokracji zawdzięczamy już nawet to, że nie wolno się znęcać nad innymi ludźmi :?: Jeszcze kilka lat "postępu", a dowiem się, że demokracja wynalazła maszynę parową, Forda T, samolot helikopter, wolny rynek i co tam jeszcze :lol:

MateuszKL
26-02-2010, 23:17
Jak już zauważyli poprzednicy, obydwa państwa to typowe imperia morskie. Jednak w kwestii nowinek technicznych piechoty nie odstają również od ścisłej światowej czołówki, a nawet można by rzec, że to właśnie powyższe państwa ostatnio wyznaczają w tym kierunku standardy. A więc prawdziwy pojedynek gigantów.

http://img696.imageshack.us/img696/2664/wojnac.png

Zapewne Libia z łatwością zajmie Włochy (jak wiadomo była libijska kolonia). Biorąc pod uwagę możliwość wejścia do konfliktu islamskich sojuszników z Francji i Turcji, Szwajcaria może znaleźć się w prawdziwych kleszczach. Oczywiście, mimo to, nie podda się bez walki. Ma doświadczoną armię, która przez ostatnie 500 lat nawet przez chwilę nie zaznała pokoju.

buras
26-02-2010, 23:17
(ach ta wredna demokracja! ;) )
demokracja=praworządnośc? :o
Sam temat jak na standardy Agory odrobinę żenujący...
A dla Historyka 977, gwaizdy Forum jeszcze przed upadkiem:
Ironia «drwina, złośliwość lub szyderstwo ukryte w wypowiedzi pozornie aprobującej»
Sarkazm «złośliwa ironia, drwina lub szyderstwo»
Edit: wybaczcie, zapomniałem, ale pasuje jak ulał :D

Jeśli nie przeczytałeś posta wyżej albo go nie zrozumiałeś, to nie odpowiadaj na niego i nie komentuj :lol:

Pampa
26-02-2010, 23:29
A gdzie pójdzie dalej ekspansja? Mówi się że Libia ma na celu Kanadę ponieważ nie wygrali nic w IO.

Witia
27-02-2010, 10:05
Dobra, zamykam temat. Było śmiesznie, ale się skończyło.