Jak korzystacie z fortów???

[Witold]

Tutaj wypisujecie jak wykorzystujecie forty.

Ja buduje fort praktycznie przy każdym postoje moich armii.

[Phenomeon]

Jeśli chodzi o singla, forty nie mają wielkiego znaczenia i używam ich sporadycznie.

W multi pozostawienie armii w polu w pobliżu przeciwnika często kończy się natychmiastowym zniknięciem owej armii, tak więc forty są koniecznością.

[Krzyzak]

Ja forty buduję zazwyczaj na granicach ale tylko wtedy, gdy szykuje jakąś wyprawę wojenną :D Tak to forty stawiałem tylko przy bitwach z Mongołami, których było około 40 bo liczyłem ...

[kuroi]

Zagłosowałem na strategiczne punkty. Głownie na przejściach rzek na wschodzie. W ten sposób powstrzymuje mongołów ;)

[Nezahualcoyotl]

Forty uzywam jako tymczasowe zakwaterowanie dla Generalow,oddzialow oraz wszelkiej masci agentow na czas Zarazy ;)
viewtopic.php?f=21&t=409 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=409)
P.S.5 opcji i moge wybrac 5 opcji...spoko ankieta :mrgreen: :!:

[Radowid Srogi]

a ja stawiam forty przy brodach, mostach ogólnie wszędzie gdzie można ograniczyć ilość armii które wezmą udział w bitwie; podczas przeprawy przez ziemie wroga

[Ituriel32]

Tylko w strategicznych miejscach. Wojsko + gienek + dyplomata.

[Czik]

Na singlu rzadko korzystam, bo nie chce mi się w to bawić - przeważnie najlepszą obroną jest atak. Wyjątkiem jest walka z hordami.

[Kretson]

Stawiem forty tylko w strategicznych miejcach, ale używam ich także jako stanowisk dla armii i generałów.

[kamilios]

pomiędzy górami, na brodach rzecznych, i przy mostach. W każdym miejscu przez, które wróg inaczej się nie przeciśnie.

[Adamsky]

Oczywiście w przesmykach i przełęczach górskich. 1 fort + 1 szpieg/klecha/zabójca (byle młody) w nim i już nic mi z tej strony nie zagrażało. Szczególnie dobre w Pirenejach i Alpach. Skuteczne do kampanii terytorialnej.

[kamix]

W Strategicznych punktach wraz z obsadą ... taki fort potrafi panować nad całkiem ładnym skrawkiem ziemi, a postawiony w odpowiednim miejscu zabezpieczyć cały region, Oczywiście jako stanowisko armii z generałem również, przy postoju w marszu lub przerwie w działaniach wojennych.

[FOXGrabarz]

Ja tam z fortów skorzystałem raz czy dwa więc zaznaczyłem że nie korzystam, ale ani razu nie walczyłem z Mongołami lub Czarną Śmiercią to zobaczę.

[Kuzyn]

Praktycznie nie używam fortów, lepiej zająć od razu teren :D
Kiedyś stawiałem w Rome na przejściach ale tak to tylko same strażnice.

[Krzyzak]

Chyba, że mowa o KO. Tam forty są konieczną koniecznością :P

[Ulv]

Korzystam sporadycznie, chyba że bawię się w kampanię terytorialną. Wtedy buduję forty w strategicznych punktach mapy.

[Dragon44]

Ja buduje forty w strategicznych miejscach na mapie np: przed mostem

[Dagorad]

Nie buduje nigdy. W polu można pokonać przeważające siły wroga a fort ogranicza tylko zasięg działania itd.

[tengri]

w kampanii przeciw SI forty są niemal zbędne, jak już ktoś zauważył; głównie dlatego, że - poza pastuchami (Mongołami i Timurydami) - rzadko trzeba się przeciwstawić natarciu przeważających sił wroga (pomijam oddziały-przynęty, które podstwiam katolickim wrogom, by jak najszybciej dostali ekskomunikę;). parę razy zdarzyło mi się przeszarżować i wylądować z niewielkim oddziałem pośród licznych wrogów, bez możliwości salwacji. wtedy faktycznie budowałem fort, by zadać przeciwnikowi jak największe straty, a przy odrobinie szczęścia nawet doczekać odsieczy - SI istotnie zna różne sztuczki by nam to umożliwić: od armii wyłącznie kawaleryjskiej, po niedopilnowanie maszyn oblężniczych, na które wypuszczamy się jednym oddziałem konnicy;) ale to są wyjątki.

[Sovereign21]

Tu się podpiszę.. w multi nie grałem, ale w kampanii SI fort jest zbędnym dodatkiem.. Nie używałem fortów nawet podczas obrony przed nomadami. Zreszta jak Tatarzy z dwoma-trzema oddziałami słoni obskoczy taki fort (nie mówiąc o wszędobylskich ciężkich łucznikach) to kaplica. Jedyny raz jaki pamiętam to postawienie fortu w cieśninie gibraltarskiej podczas gry Anglią, aby utrudnić Maurom ich małą akcję ofensywną..

[Presidente]

Ja fortów używam na czas zarazy by mi jednostki w miastach nie ginęły i żebym mógł zaatakować innych, gdy zaraza minie. Rzadko kiedy stawiam forty w strategicznych punktach z dużym garnizonem lepiej jest po prostu przeciwnika zatrzymać i kiedy oblega go to walczyć w polu (bitwa w polu jest po prostu, jak dla mnie, ciekawsza).

[Czynczyl]

Oczywiście,że tylko nadają się do obrony celów strategicznych,a szczególnie do obrony krain położonych w górach,wówczas stawia się forcik w przełęczy i AI ma problem :D

[Krzyzak]

Stawić fort i włożyć do niego agenta. To AI nigdy nie przejdzie...

[kapifili]

w kampanii przeciw SI forty są niemal zbędne, jak już ktoś zauważył; głównie dlatego, że - poza pastuchami (Mongołami i Timurydami) - rzadko trzeba się przeciwstawić natarciu przeważających sił wroga (pomijam oddziały-przynęty, które podstwiam katolickim wrogom, by jak najszybciej dostali ekskomunikę;). parę razy zdarzyło mi się przeszarżować i wylądować z niewielkim oddziałem pośród licznych wrogów, bez możliwości salwacji. wtedy faktycznie budowałem fort, by zadać przeciwnikowi jak największe straty, a przy odrobinie szczęścia nawet doczekać odsieczy - SI istotnie zna różne sztuczki by nam to umożliwić: od armii wyłącznie kawaleryjskiej, po niedopilnowanie maszyn oblężniczych, na które wypuszczamy się jednym oddziałem konnicy;) ale to są wyjątki.
Kim są Timurydzi?

[Asuryan]

To nacja która została błędnie przetłumaczona jako Tatarzy.

[nazgul3456]

Według mnie najlepiej stawiać forty w takich miejscach jak przełęcz, albo przejście między kontynentami (te zielone strzałki :D)

[Reznow45]

Obstawiać mosty, ewentualnie (grając Rusią) zablokować przejście dla Mongołów :D

[kapifili]

Obstawiać mosty, ewentualnie (grając Rusią) zablokować przejście dla Mongołów :D
Ja gram Polską i mam posiadłość Sarkel (czy jakoś tak) ale Mongołowie dzisiejszą Rosją w ogóle się nie interesują. Ciekawe dlaczego :?: :roll:

[Nezahualcoyotl]

Kierunki ekspansji Mongolow oraz Tatarow sa generowane losowo.Zazwyczaj zmierzaja w strone Kijowa lub Antiochii by nastepnie podbijac wszystko dookola tych miast ;) Jezeli jedna nacja kieruje sie na Rus to druga leci na "Ziemie Swieta" lub odwrotnie.Tylko raz mi sie zdarzylo ze Tatarzy poszli w slad za Mongolami i zaczeli ostry dym na Bliskim Wschodzie. :twisted:
Wracajac do tematu to polecam stosowanie fortow jako..."przystanki" dla przemieszczajacych sie oddzialow bez generalow.Wowczas dezercja jest nie straszna.Metoda dobra zwlaszcza jezeli sie gra w kampanie terytorialna ;)

[kapifili]

Kierunki ekspansji Mongolow oraz Tatarow sa generowane losowo.Zazwyczaj zmierzaja w strone Kijowa lub Antiochii by nastepnie podbijac wszystko dookola tych miast ;) Jezeli jedna nacja kieruje sie na Rus to druga leci na "Ziemie Swieta" lub odwrotnie.Tylko raz mi sie zdarzylo ze Tatarzy poszli w slad za Mongolami i zaczeli ostry dym na Bliskim Wschodzie. :twisted:
Wracajac do tematu to polecam stosowanie fortow jako..."przystanki" dla przemieszczajacych sie oddzialow bez generalow.Wowczas dezercja jest nie straszna.Metoda dobra zwlaszcza jezeli sie gra w kampanie terytorialna ;)
Ja mam tak że Mongołowie i Tatarzy razem poszli w stronę Ziemi Świętej i się ze sobą biją ;) A to moja pierwsza kampania w tej grze :mrgreen:
Ja forty stawiam w strategicznych miejscach, ponieważ dobrze wiem jak w Rome kilka razy mi to pomogło. ;)

[kotkiller]

A ja stawiam forty na cennych surowcach handlowych. Potem wsadzam tam kupca i wychodzę armią. Obcy kupiec mi nie zabije mojego i nie zagarnie surowca.

[Aracz]

Ja forty buduję w strategicznych miejscach. Jak się ustawi taki fort między bizantyjskimi górami bądź przy jakichś mostach czy przejściach wodnych gdzie może naraz atakować tylko jedna armia to wrogowie często po prostu boją się atakować i biedaczki stoją pod fortem. A jak zaatakują to w forcie dużo łatwiej się bronić.

[Wald]

Ja fortów używam podczas kampanii ofensywnych(na terenie wroga) w czasie braku możliwości ruchu, co pozwala mi na bezpieczny marsz. Druga sytuacja to umacnianie granic, ale to rzecz normalna :D np. HRE- fortyfikuje granice z Italią(przejścia w Alpach,...).
Inne zastosowanie to tworzenie baz wypadowych, grając frakcjami gdzie przeważa pustkowie, np. Maurowie.

[Żakuj]

Ja również forty buduję w miejscach strategicznych, po czym zostawiam w nich tylko jedną jednostkę (chyba, że to miejsce, z którego na 100% spodziewam się ataku). Oprócz tego buduję sporo fortów wokół miast oraz w środku państwa, co spowalnia przeciwnika podczas marszu a mi daje możliwość zebrania sił. Dodatkowo AI czasem głupieje po prostu stojąc w miejscu, bądź będąc pod samym miastem atakuje fort :)

[adriankowaty]

Oprócz obsady miejsc strategicznych, także jako ozdobę.

[sir Wróbel]

Najlepiej to forty stawiać przy miastach.

[Reznow45]

??? Po co? Miasta mają swoje fortyfikacje, więc po co ci forty przy miastach?

[Przemysł II]

@up.
Czasami forty opłaca się stawiać np. w czasie trwania epidemii dżumy, kiedy to chronisz armię przed stratami. Oczywiscie armia musi być zdrowa przed wejściem do takiego fortu. Nie zmienia to faktu, żestawianie fortów w większości sytaucji nie ma sensu.

[OskarX]

Forty przy miastach opłaca się stawiać, kiedy wróg atakuje i nie ma artylerii. Zyskujemy wtedy dodatkową turę na rekrutację wojsk, albo przysłanie wsparcia. W krucjacie postawiłem 3 forty przy Bagdadzie i Mongołowie zamiast zaatakować poszli dalej :D

[Reznow45]

Wiadomo, gdy są sytuacje "niekonwencjonalne" to jak najbardziej (sam fortami wokół bodajże Tbilisi kiedyś zatrzymałem Mongołów, AI nie przewidziało tego i stali w miejscu przez jakieś kilkaset lat ;) ), ale tak po prostu stawianie obok miast to moim zdaniem marnotractwo.

[cyborgowiec97]

Ja zawsze stawiam przy mostach i osadzam 2-3 tanimi jednostkami. Nie płace dużo na utrzymanie, a w przypadku niespodziewanego ataku taki fort da mi czas na przygotowanie obrony.

[Gajusz Mariusz]

Nie używam, w odróżnieniu od Romków I i II.