PDA

Zobacz pełną wersję : Kasa,kasa,kasa...



Nezahualcoyotl
30-08-2009, 22:10
W tym dziale zajmiemy sie zagadnieniami finansowymi w Medieval II ;) ,czyli co i jak robic zeby w skarbcu zawsze bylo zloto :lol: :lol: (porady o wbijaniu kasy tylda darujmy sobie ;) ).
Moje porady dla poczatkujacych:
-nie przesadzajcie z iloscia swego wojska(czasem lepiej jest wziac najemnikow i zwolnic ich zaraz po bitwie)
-czasem warto zamienic zamki w miasta(wszystko zalezy od sytuacji na mapie ;) )
-pamietajcie o kupcach i umowach handlowych :!:
-wznoscie w swych osadach wszystkie budowle przynaszace dochod
-nie wydawajcie wszystkich florenow w ciagu jednej tury :!:
-nawet dyplomata moze wsypac troche grosza do skarbca ;)
-polityka spalonej ziemi(zdobadz wroga osade,zburz wszystkie budowle w niej,ludnosc sprzedaj w niewole,osade zostaw swemu losowi) :twisted: :lol: :twisted:

Poncz
31-08-2009, 10:44
W późniejszym okresie warto inwestować w budynki poprawiające zadowolenie i śrubować poziom podatków jak tylko się da. :)

OskarX
31-08-2009, 11:32
Robcie drogi, rynki, punkty handlu, kopalnie ! Na kopalniach mozna zbic duzo kasy, chodzi mi rowniez o złoża. Dobry kupiec moze wyniesc nawet z tego 1000 florenow, a kopalnia jeszcze da 500. Nie potrzebnych i slabych generalow dawajcie do najwiekszych miast, tam gdzie kontrola podatkow, ale i tak zawsze sie kasa troche zwieksza. W zamkach i miastach na tylach kraju i w późniejszym okresie warto zniszczyc pare budynkow, np. nie potrzebne gildie, budynki ktore szkola zolnierzy i robią machiny. Przyda się w kryzysie ;) Pamiętajcie, więcej osad=wiecej kasy, stworzcie swoje dochodowe imperium ;) Najmnicy? Całkowicie nie polecam na poczatku gry i to zalezy od frakcji. Robic najemnikow na bitwe ,a potem wywalic? Strata kasy.........chyba ,że juz mamy 300k to mozemy sobie pozwolic....inny sposob jeszcze jeszcze taki ,ze sprzedajemy granicznym panstwom sojusz, prawa, mape za 1000-1500 florenow! Dobry poczatek i oslabienie wroga.......zalezy to kim sie gra.

Nezahualcoyotl
31-08-2009, 13:48
Odnosnie opodatkowania wlasnych osad to w tej kwestii zdaje sie na AI ;) :lol: .Nie mam zadnych zastrzezen do tej opcji (to nie TW Rome :lol: :twisted: )...i nawet ja Wam polecam ;)

Świętowit
18-09-2009, 01:09
mam pytanie... stawiam kupca na złożach i powiedzcie mi dlaczego nie rosna mu w ogole umiejetnosci? Nie mam pojecia co takiego zrobic by wyciagac 1k zl na ture z jednego kupca... Moze mi ktos objasni ich calkowite dzialanie?

Pampa
18-09-2009, 05:41
Doświadczenie najszybciej się robi jak innych kupców ''przejmujesz''.

Soul of Night
21-09-2009, 20:07
Doświadczenie najszybciej się robi jak innych kupców ''przejmujesz''.

Nie tylko tary dobry sposób. Im więcej jednostek (np: ksiądz, kupiec) w jednym regionie tym szybciej się expią ;)

Kessair
28-09-2009, 19:54
Ja w stolicy i innych miastach daję najniższe podatki[kasy dużo zarabiam z łupów, a miasta i tak - jak na niskie podatki dają dużo forsy], a gdy miasta będą miały zadowalający poziom populacji, można ustawić poziom podatków taki który nas satysfakcjonuje. Przecież dzięki większej populacji, mamy dostęp do lepszych budynków - co daje więcej pieniędzy... a gdy dodamy w pewnym momencie podążając tą strategią podatki normalne lub wysokie, to będziemy tytanami Starego Kontynentu!

ottoman
29-09-2009, 20:00
ja mam taki problem, ja wpadałem do np genui to pladrowałem to miasto teraz jest tam tyle ludu ze musze duzy garnizon tam trzxymac przez co moja ofensywa sie zatrzymaał ;/

Nezahualcoyotl
29-09-2009, 20:16
Sprobuj:
-wyjsc Generalem i zaraz go wrzucic z powrotem do miasta w tej samej turze
-powtorzyc czynnosc ale z jednostkami wojska
-moze znajduje sie w miescie wrogi szpieg(jesli tak wrzuc tam szybko swojego lub dwoch)
-wznies jakas budowle na uzytecznosc publiczna
-zmien opodatkowanie osady
Zrob tak jak napisalem i obserwuj kolor "buzki" w miescie ;)

Kosma
29-09-2009, 20:24
Ja raz połasiłem się na kasę z opcji okupu miasta(Kijowa) płacili 4 tysiące, dla mnie to spory pieniądz (jestem początkujący, przegrałem z 60 tur). Następnie armią zostawiwszy dwa oddziały milicji poszła dalej, dwie tury później miasto zostało na powrót przejęte przez rebeliantów :D Podejrzewam, że to częsty scenariusz, dlatego według mnie najlepiej podawać ludność eksterminacji chociaż, jeśli nie jest planowany dalszy wymarsz wojsk, a okupacja dość zyskowna to czemu nie.


A czy po dłuższej okupacji i wymarszu większej ilości wojsk w podbitej ludności znów rozwiną się rebelianckie nastroje? :)

Pozdrawiam

Nezahualcoyotl
29-09-2009, 20:41
Kijow jest miastem o wyznaniu prawoslawnym wiec nic dziwnego ze sie burzyli pod rzadami Katolikow ;) Najpierw powinnienes poslac tam kilku ksiezy ;) :!:
Zas po zdobyciu miasta wybudowac kaplice i jej udoskonalenia przy jednoczesnym werbunku do armii tamtejszej ludnosci (najtansze jednostki),wybudowac w okolicy fort i tam stopniowo przerzucac jednostki liniowe a osada nie bedzie stwarzac klopotow ;)

Adamsky
30-09-2009, 23:14
Udać się do Timbuktu i Arguin, przywrócić prawowitą wiarę po czym zastanowić się komu to znów podarujemy forsę.

majkus
15-06-2010, 07:19
-polityka spalonej ziemi(zdobadz wroga osade,zburz wszystkie budowle w niej,ludnosc sprzedaj w niewole,osade zostaw swemu losowi) :twisted: :lol: :twisted:

jak sprzedać w niewole???

Nezahualcoyotl
15-06-2010, 18:29
Och nie traktuj tego az tak doslownie ;)
Wszak po zajeciu dowolnej osady masz trzy opcje do wyboru(okupacja,zniewolenie oraz eksterminacja).Opcja druga jest najbardziej dochodowa ale jest pewne zwiazane z tym ryzyko...ale to juz inny temat ;)

tengri
06-09-2010, 21:49
mam pytanie: obcykał ktoś fukcjonowanie handlu naprawdę dokładnie? generalnie chciałbym poznać WSZYSTKIE elementy mające wpływ na handel zarówno miejski jak i kupiecki. wiem, że to dość niejasne i wymagające pytanie, więc spróbuję sprecyzować kilka pytań szczegółowych, żeby było wiadomo, co mniej więcej wiem, a czego chcę się dowiedzieć. szczególnie liczę na was, drodzy grzebiący w plikach moderzy, bo kto, jeśli nie wy, miałby dotrzeć do "wzoru na handel".

1) jak obliczany jest dochód, jaki przynosi kupiec? wiadomo, że poziom kupca. dalej:
- rodzaj dobra. poszczególne dobra mają pewnie przypisaną jakąś wartość wyjściową, tak? jeśli tak, to gdzie można obczaić ich hierarchię? (oczywiście nie pogardzę, jeśli komuś będzie się chciało ją tu rozpisać, ale łatwiej wskazać miejsce, jeśli takowe ktoś zna.)
- inne modyfikatory. jakie mają wpływ na dochód końcowy?:
> często wspominana na forum odległość? ale jeżeli tak, to od czego? od naszej stolicy, od ziem początkowych, czy od aktualnie najbardziej wysuniętego w danym kierunku regionu?
> czy tu też zależy to od umów handlowych? czy np. szczególne znaczenie ma umowa z państwem, na którego ziemiach stoi kupiec?
> czy liczy się poziom handlu miejskiego w naszym państwie?
> mam wrażenie, że pewne frakcje mają po prostu lepszych kupców niż inne. przykładowo: kupiec polski ma mniejsze szanse na przejęcie kupca weneckiego na tym samym poziomie, niż ma to miejsce w drugą stronę. albo Szkocją na jedwabiu przy Konstantynopolu osiągałem zyski mniejsze o kilka stów niż Hiszpanią. stąd moje PYTANIE NAJWAŻNIEJSZE: czy, a jeśli tak to w jaki sposób, handel kupiecki zależy od nacji, którą gramy?
2) jak obliczany jest dochód z handlu w miastach? tu oczywistym czynnikiem jest rozbudowa danej osady pod kontem handlu. a oprócz tego:
- dobra w danym regionie. podobnie jak u kupców interesuje mnie hierarchia (ta sama czy inna?). także to, czy np. dwa symbole danego surowca w prowincji przekładają się na większy wpływ z handlu w mieście? poza tym, czy budowa kopalni zwiększa handel wydobywanym surowcem?
- umowy handlowe. każda ma jednakowe znaczenie? czy szczególny wpływ na dochody mają np. odległość (w wykazie handlujemy zwykle z miastami najbliższych sąsiadów) oraz infrastruktura handlowa i surowce jakie posiada nasz partner?
- czy na dochód (w każdym poszczególnym mieście z osobna) ma wpływ liczba miast, jakie posiadamy oraz rozwój handlu w innych naszych miastach?
- flota. spotkałem się ze zdaniem, że dzięki flocie możemy zapewnić sobie większe wpływy z handlu. - jak? czy chodzi tylko o niedopuszczanie do blokowania naszych portów, czy o coś więcej? przy okazji: czy blokowanie cudzego portu faktycznie "przynosi nam wymierne korzyści", jak argumentuje rada zlecając takie zadanie? mam na myśli korzyści inne, niż te, że wróg traci dochód.
- frakcja. czy dochód jaki jesteśmy w stanie uzyskać w danej prowincji zależy (na zasadzie jakiegoś stałego modyfikatora) od frakcji którą gramy? czy np. Węgrami wyciągniemy z Konstantynopola tyle samo co Bizancjum?
- kwestia migających wózków w panelu miasta. - co oznaczają? przychodzi mi do głowy, że pokazywana przez nie wartość to limit handlu przy danych budynkach, który to limit przy sprzyjających okolicznościach ma zostać z czasem wypełniony (wiadomo, że to chwilę trwa), ale to tylko domysł. wie ktoś jak jest na pewno?

okej, znowu wyszło rozwlekle, ale będę wdzięczny, jeśli ktoś to przeczyta i pomoże mi w tym temacie. choćby częściowo, albo na raty, bo wiem, że już czytać to wielu się nie zachce, a co dopiero odpisać na wszystko naraz. BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY!!!

P.S.: gdyby ktoś ewentualnie miał pomysł, w jakim dziale/wątku zamieścić te pytania, żeby mieć szansę na rzetelną odpowiedź, to też proszę o radę! tu raczej tonę w dyskusji ogólnej (choć Krzyżak rozwiał jedną z mych wątpliwości, za co dziękuję!)... czy raczej mogę zapomnieć, że jakiś świr zgłębiał ten temat na poziomie matematycznym?;)

Krzyzak
07-09-2010, 06:25
Dochód z handlu miejskiego możesz zobaczyć w panelu miasta... Co do kupców to wszyscy mają jednakową szansę na przejęcie ale zazwyczaj to komputer jest mocniejszy, lub gdy to Ty próbujesz przejąć kupca masz mniejsze szanse na to ( to chyba oczywiste... ). Najlepsze miejsca na handel to, gdy grasz np Anglią bursztyn w Rosji, odcinek od Torunia do Rygi, Skandynawia tam też są złoża bursztynu... Kopalnia w Ragusie bodajże no i oczywiście wszelkie surowce na prowincjach Arguin i Timbuktu. Mi doświadczeni kupce rozmieszczeni tam na 3 pozycjach przynosili dochód w wysokości 4.500 tysiąca florenów ;) Surowce obok Dongoli są także dobre... Półwysep Iberyjski i Wysyp raczej dobrych złóż nie mają... Niewolnicy na Kaukazie i ponad nim są też bardzo opłacalni ;) Umowy handlowe dają większy zysk jeśli kupiec stoi na surowcu znajdującym się na terytorium państwa, z którym ową umowę podpisaliśmy. Blokowanie portów wroga działa pewnie tak samo jak u nas czyli znaczny spadek dochodów z danego miasta.

Adixis
07-09-2010, 16:16
Ja redukuję moją armię jak najbardziej się da, obliczam które jednostki mają największy stosunek mocy do kosztu i ich biorę.
Ogólnie to w miastach stosuje podział - przez 10 tur połowa miast ma podatki największe jakie się da, a reszta najniższe, jak już urosną miasta to wszędzie full. Oczywiście wszystkie zdobyte miasta plądruje, co z tego że będę miał słabą reputacje, jak i tak mnie zaatakują, a lepiej mieć pare tysięcy więcej :P

Krzyzak
09-09-2010, 15:21
Ale najbardziej wkurzające jest to, że gdy masz powiedzmy 17k florenów i plądrujesz jakieś miasto to nagle masz ich 13k :D Podejrzewam, że to spłata długów naszej frakcji czy coś w tym stylu :D mylę się ? :P

TemudżynI
31-01-2012, 15:22
Jeśli tworzy się kupców to w opisie pisze, że tworzy szlaki handlowe. Mam to brać dosłownie (jeśli tak t o jak to robi), czy też nie( to wtedy robię to co zwykle, czyli szukam surowców handlowych).

Errichto
31-01-2012, 17:13
Nie bierz tego dosłownie

TemudżynI
01-02-2012, 14:06
Szkoda :( A gdyby można było podpisywać umowy między kupcami, to byłaby frajda ale niestety...

Samick
01-02-2012, 14:39
A kto Ci broni ich nie zawierać? Dla przykładu umowa z obcym kupcem o handlowaniem żelazem, na który ma monopol. Klikasz, kupcy się spotykają, kupiec przeciwnika w skutek zamieszczonego w umowie kruczka prawnego wypada z biznesu, a Ty posiadasz w legalny sposób monopol na handel. :)

Errichto
01-02-2012, 14:40
Możesz likwidować innych kupców - też frajda :D (i dostaje się za to kasę)

edit - widzę, że ktoś mnie uprzedził.

Kot
05-02-2012, 14:23
Dla mnie Kupcy nie są opłacalnym źródłem dochodów,najbardziej opłacalne są plądrowania miast,opodatkowanie duże miast i handel z innymi państwami.No to ja teraz tutaj rady napisze:D :

-Plądrować większe miasta,dzięki temu o kilka tysięcy florenów zwiększymy skarbiec państwa.
-Starać się zawiązać Umowę Handlową z jak największą liczbą państw.
-Budować rynki i porty.
-Nakładać duże podatki(ale nie za duże,aby miasto wolno się nie rozwijało).

Samick
05-02-2012, 18:26
Kwestia dyskusyjna.


Dla mnie Kupcy nie są opłacalnym źródłem dochodów,najbardziej opłacalne są plądrowania miast,opodatkowanie duże miast i handel z innymi państwami.No to ja teraz tutaj rady napisze:D :

Pewne jest, że kupcy wymagają sporo zachodu, ale dochody mogą być bajeczne. Zyski rzędu 5k to nie jest mało, co?


Plądrować większe miasta,dzięki temu o kilka tysięcy florenów zwiększymy skarbiec państwa.

Splądrowane miasto traci sporo ze swojej ludności, co przekłada się na podatki. Jako doraźny środek może być, lub w sytuacji gdy chcemy zdobyć miasto po czym zrównać w nim wszystko z ziemią i się wycofać. W innym wypadku tylko z metropoliami bym tak postępował i to tymi z odmienną religią.

janker92
07-02-2012, 18:36
Dla mnie Kupcy nie są opłacalnym źródłem dochodów,najbardziej opłacalne są plądrowania miast,opodatkowanie duże miast i handel z innymi państwami.No to ja teraz tutaj rady napisze:D :
Pewne jest, że kupcy wymagają sporo zachodu, ale dochody mogą być bajeczne. Zyski rzędu 5k to nie jest mało, co?

A oświeć mnie, na jakim to surowcu i gdzie w podstawce wyciągałeś 5k Samicku? Bo z tego co pamiętam,, to moim rekordem były sumy ponad 1,5k.

Andzia
07-02-2012, 18:44
Zagraj Szkocją, wyszkol kupca i wyślij go na zadupie świata czyli na drugi kraniec mapy np.do Timbuktu lub Konstantynopol lub Bagdad i postaw go przy złocie, jedwabiu itd. wtedy sumka jest niezła

Samick
07-02-2012, 22:15
Dla mnie Kupcy nie są opłacalnym źródłem dochodów,najbardziej opłacalne są plądrowania miast,opodatkowanie duże miast i handel z innymi państwami.No to ja teraz tutaj rady napisze:D :
Pewne jest, że kupcy wymagają sporo zachodu, ale dochody mogą być bajeczne. Zyski rzędu 5k to nie jest mało, co?

A oświeć mnie, na jakim to surowcu i gdzie w podstawce wyciągałeś 5k Samicku? Bo z tego co pamiętam,, to moim rekordem były sumy ponad 1,5k.

A czy ja napisałem, że jednym kupcem 5k? Proszę zauważyć iż w swojej wypowiedzi użyłem liczby mnogiej.

TemudżynI
08-02-2012, 14:05
"A kto Ci broni ich nie zawierać? Dla przykładu umowa z obcym kupcem o handlowaniem żelazem, na który ma monopol. Klikasz, kupcy się spotykają, kupiec przeciwnika w skutek zamieszczonego w umowie kruczka prawnego wypada z biznesu, a Ty posiadasz w legalny sposób monopol na handel. "

A jak to się robi, bo z tego, co przeczytałem, to nie jest przejmowanie majątku kupca.

Masud
09-02-2012, 08:03
jest, tylko tak ładnie poetycko opisane :)

Adamsino
18-06-2012, 15:05
A ja mam taki problem :
Co mam zrobić jeśli wszystkie moje miasta mają zysk po 1000 i więcej a mój skarbiec zwiększa się o 500 florenów na turę.
Co zrobić ???

Samick
18-06-2012, 16:44
Cieszyć się, że jesteś na plusie. :)

Zainwestuj w kupców, jeden kosztuje bodajże 500 florenów, ale szybko się zwrócą, poczytaj tutaj i dowiesz się jak najwięcej na nich zarobić.
Inna sprawa to utrzymanie wojska, które kosztuje niesamowite pieniądze jeśli są to elitarne oddziały. Proponuję zacząć od przejrzenia armii, czy przez przypadek nie masz najemników, ci umieją wysysać pieniądze jak Drakula krew z ładnej, młodej dziewicy. Jak to nie pomoże, proponuję małą redukcję etatów w armii.
Oczywiście pozostaje kwestia podpisywania umów handlowych i rozbudowa infrastruktury, ale domyślam się, że to chcesz zrobić szybko, a dochody nie pozwalają.
Straty notujemy także w wyniku korupcji, warto zainwestować w budynki niwelujące te statystyki, tudzież umieścić stolicę jak najbardziej w centrum państwa.
Pozostaje kolejna możliwość - obniżenie podatków by zwiększyć przyrost ludności, sprawdź czy przez przypadek Twoje zarządzenia podatkowe nie powodują emigrację z miast.
Możesz mieć także Czarną śmierć, która znacząca wyszczupli Twoje dochody, ale jak się skończy ... odczujesz to w skarbcu.
Odblokuj miasta i porty, to także wpływa na dochód.
Ostatnia możliwość - niektóre mody wyciągają dodatkowe fundusze ze skarbca za każde prowadzone przez Ciebie oblężenie i za każdą armię poza granicami kraju.

Adamsino
18-06-2012, 18:17
Tak ale dlaczego jeśli moje 5 angielskich miast i 2 zamki generują powiedzmy po 1000 florenów każdy, wszystkie armie są w miastach i jest ich po 5-6 oddziałów (generał, 2 włócznicy i 2 rycerzy w zbrojach) mam małą flotę ale żadnych blokad, żadnych wojen, mam umowy handlowe z prawie każdym w Europie Zachodniej, żadnych zaraz albo klęsk no i w miarę dobrze rozwinięta infrastruktura(starałem się póki :D miałem kasą budować obiekty handlowe) to dlaczego są takie straty???
Czy może to być związane z tym że przestawiłem z - na jedną turę było normalnie po dwa lata i zmieniłem na jeden rok - to to też może być przyczyna ??? I dlaczego tak jest że miasta wskazują wzrost funduszy na pasku a tak w rzeczywistości to tak nie jest??? I czy jest taka tabela jak w Romie pokazująca szczegóły przebiegu tury ???

Arrim
19-06-2012, 13:51
Tabela taka jest. Kliknij na ciemny worek zapełniony złotem (po prawej stronie panelu) i tam masz zsumowanie całego zysku i strat finansowych. Ogólnie to zawsze tak jest, że kasy przypływa mniej niż było zakładane. Zresztą jeśli masz najnowsze patche, nie ściągałeś żadnych dodatków i modyfikacji, to nie ma powodu do paniki. Wszystko jest takie, jakie ma być. Księża są przez ciebie utrzymywani, tak samo dyplomaci, zabójcy, szpiedzy, generałowie i jednostki nie mieszczące się w garnizonie lub będące w terenie oraz flota.

Adamsino
23-06-2012, 13:47
A co to jest "Sakiewka króla" ???

Samick
23-06-2012, 19:58
Taki bazowy dochód, na drobne wydatki. :P

seba225
24-06-2012, 17:31
Taki bonusik ;) Dostajesz np.5k co turę ze skarbca samego króla:)

Martini54
01-08-2012, 14:28
Ogólnie... W osadach jeśli są w miare bezpieczne należy redukować ilość jednostek. 2 odziały powinny wystarczyc. Jeżeli chcece zwiększyć garnizon bo miasto sie buntuje to zróbcie milicji ( 0 koszty utrzymania). Należy regularnie sprawdzać, czy nie są blokowane nasze porty. Pamiętajcie, że handel morski jest jedną z najbardziej dochodowych gałęzi gospodarki: np grając Bizancjum z Salonik, Nicei i Konstantynopola uzyskiwałem dochód rzędu 23000-24000(suma ze wszystkich 3) florenów na ture, podczas gdy osady w głebi lądu dostarczały mi tylko ok 4000 max kazda:). Starajcie sie mieć dużo portów w basenie morza śródziemnego i zawierajcie umowy handlowe w szczególności z państwami, które mają do tegoż morza dostęp :)