Zobacz pełną wersję : Co robicie z jeńcami wojennymi?
Jak w temacie.
Ja ich najczęściej zabijam aby nie stanowili zagrożenia.
To zależy od generała.
Np. Bolesław Herman wypuszczał zawszę jeńców, nawet, jak udało mu się złapać Kaisera i dwóch członków rodziny.
Zbigniew Herman zabijał i mordował wszystkich.
Ale, jak nie zależy mi na generale to robię zależnie od moich przysłych planów. Jak chcę wojny to zabijam, jak chcę pokoju to wypuszczam.
Zależy z kim walczę. Jeśli walczę z Niemcami - wypuszczam. Jeśli z Mongołami - zabijam.
Zależy to też od okoliczności wypowiedzenia wojny. Bo jak np. takie HRE zdradzi mnie i zaatakuje bez ostrzeżenia to może liczyć, że początkowo nikt nie ucieknie z pod katowskiego topora...
No i też zależy od nacji z którą wojuję. Jeśli np. walczę z Węgrami to wypuszczam. Jeśli z Bizancjum to też wypuszczam. Zaś jeśli z ruskami to okup lub zabijam.
Nezahualcoyotl
03-03-2010, 08:05
Hmm...no coz chyba wiekszy ze mnie sadysta :twisted: anizeli ekonomista :lol: Wszystkich pod noz bez wyjatkow :evil: :!:
To zależy, jak faceci to przerabiam na konserwy. Jak kobiety , to chyba nie muszę pisać co robię. ;)
Ituriel32
03-03-2010, 08:34
Jestem złym władcą, w moim zamku pochodnie oświetlają moje trofea: Czaszki z koronami wrogów.
Prawie zawsze wybijam: jeńców (jeśli jest Generał to na 100% idą pod topór), miasta.
Ja też stosuję jedyną słuszną taktykę: Rozstrzelać w piz*u wszystkich!
Ja zazwyczaj wybijam wszystkich, żeby potem nie mieć problemów z nimi :P Chyba, że mam generała, który ma ponad 6 gwiazdek rycerskości to mu nie psuję tej statystyki i wypuszczam :D
To zależy. Jak mam rycerskiego generała to staram się wypuszczać, zwłaszcza jak walczę z mało znienawidzoną nacją.
Zawsze wycinam w pień miasta i jeńców :twisted:
Suchoj-35 [PL]
03-03-2010, 15:30
Jak gram frakcją katolicką przeciwko katolickiej to biore okup.Ale jak jest islam vs. prawosławie prawosławie vs. katolik itd. to rozkaz ''strać ich"
W 95% przypadkach zabijam, a w pozostałych 5% żądam okupu. Prawie nigdy nie wypuszczam (zrobiłem tak 3-4 razy w mojej pierwszej kampanii i na tych paru razach poprzestałem :))
kamilios
03-03-2010, 15:54
U mnie to zależy ilu ich jest. Najwięcej miałem chyba 7 tys. Była niezła bitwa, ale i tak wszyscy poszli pod nóż. Jak jest ich z 100-200 to wypuszczam 200-500 okup- 500<.... zabijam. Zależy to jeszcze od tego z kim walcze, jak mi ten ktoś zagraża, i od tego jakiego chce mieć generała.
Zawsze zabijam. Po co walczyć dwa razy z tym samym zagrożeniem? ;)
A ja staram się kombinować. Jak okup jest atrakcyjny i wśród jeńców nie ma zbyt wielu mocnych jednostek albo ich liczba jest mała to wymuszam okup. Jak nie zapłacą to pod topór a jak zapłacą to kaska wpadnie a i często inną armią można ich dopaść jeszcze raz w tej samej turze i rozjechać jak walcem i wtedy zabić :twisted:
Radowid Srogi
05-03-2010, 07:46
ja jeńców wyrzynam, miasta plądruje a jak proponują pokój(po splądrowaniu jednej osady i kilku bitwach zawsze proponują) to ja im takiego wała pokazuje, no chyba że potrzebne mi są posiłki wtedy zawieram pokój na czas zbierania posiłków, a jak dotrą robie znowu wojnę i wszystkich wrogów spotka śmierć :twisted: na polu bitwy czy potem co za różnica
Z Racji " Rycerskości " wypuszczam...lecz w wypadku walk z nacjami muzułmańskimi, Mongołami i Rusią okup ;)
U mnie roznie to bywa ;] Jezeli bronili sie do konca albo zaciekle to wypuszczam no chyba ze mnie wkurzyli czyms xD Zabijam takich co uciekli nim sie bitwa zaczela jako np. grajac jako Muzulmanin rosjanin zabijam zawsze wrogow i eksterminuje miasta ( jako muzulmanin nie zawsze eksterminuje i zalezy jakie bo muzulmanskim nie robie tego )
jako muzulmanin nie zawsze eksterminuje
A Mahomet uczył "Walcz z innowiercami" czyli jak gram muzułmańską frakcją to wycinam wszystko w pień.
Jakos nie zawsze bo o ile dobrze pamietam Saladyn puscil krzyzowcow zywych i Jerozolimy nie eksterminowal ;] Z kim walcze jest istotne z niewiernymi to eksterminuje ale nie zawsze.
Ja też czasami robię tak, że tworzę sobie generała z historią i od tego zależy czy wycinam czy nie . Np, mój Bolek Krzyżowiec :D, nienawidził prawosławnych i muzułmanów, dlatego każdego z nich dawał pod topór :P
...u mnie zalezy od danej sytuacji politycznej,ekonomicznej i militarnej...
- kiedy okup jest niski ,wypuszczam lub zabijam,[raczej to drugie]
- jesli jest okup spory ,biore kase,
- jesli potrzebna mi kasa na wojsko czy rozbudowe ,to biore kase :)
- jezeli mam kase na plusie a chce osłabic przeciwnika ,to zabijam ...
- itd.itp.
A ja zawsze wypuszczam (no chyba, że brak mi bardzo kasy), bo potem mogę znów z Nimi walczyć. Jest trudniej i ciekawiej. No i rycerskość czasami pomoga w grze.
Najpierw ich traciłem :twisted: , ale teraz wymuszam okup. Nauczyłem się tego, a zresztą, jeśli nie zapłacą... :twisted:
Radowid Srogi
04-04-2010, 18:57
miast lepiej nie eksterminować. Za małe zyski. lepiej plądrować.
miast lepiej nie eksterminować. Za małe zyski. lepiej plądrować.
Ja eksterminuję jeśli miasta są innego wyznania. Łatwiej jest potem nawrócić na tę "niby właściwą wiarę" ;)
...u mnie zalezy od danej sytuacji politycznej,ekonomicznej i militarnej...
- kiedy okup jest niski ,wypuszczam lub zabijam,[raczej to drugie]
- jesli jest okup spory ,biore kase,
- jesli potrzebna mi kasa na wojsko czy rozbudowe ,to biore kase :)
- jezeli mam kase na plusie a chce osłabic przeciwnika ,to zabijam ...
- itd.itp.
Ja tak samo "postępuje" :D
Ja wypuszczam !!! no chyba że inne wyznanie to żeby upodobać się papie to zabijam Niewiernych :twisted:
Ja standardowo :
Okup biorę jeśli : Mam mało kasy (zawsze coś)
Wypuszczam jeżeli sam zaatakuję jakąś Katolicką frakcję.
Wyrzynam tylko Muzułman.
Miasta:
Okupacji nie biorę nigdy
Eksterminuję jeżeli są innego wyznania, albo ekskomunikowane ważne miasto.
Plądruję zawsze oprócz sytuacji wymienionej powyżej
U mnie los jeńców zależy czy wódz jest rycerski .Jesli tak to wypuszczam ,jeśli nie to zabijam :twisted:
Gyras a co robisz jezeli ich wodzem jest kapitan.
Ja bywalo ze wypuszczalem walczacych dzielnie. Takich ktorzy uciekli przy pierwszym moim ataku zabijalem odrazu po bitwie.
Gyras a co robisz jezeli ich wodzem jest kapitan.
Ja bywalo ze wypuszczalem walczacych dzielnie. Takich ktorzy uciekli przy pierwszym moim ataku zabijalem odrazu po bitwie.
Ja zrozumiałem słowo "wódz" u Gyrasa jako Króla... ;)
Gyras a co robisz jezeli ich wodzem jest kapitan.
Ja bywalo ze wypuszczalem walczacych dzielnie. Takich ktorzy uciekli przy pierwszym moim ataku zabijalem odrazu po bitwie.
chodziło mi o króla:P
Ja tam zawsze wszystkich "wymlocam". Jakos tak..przynosi mi to radosc :twisted:
Poza tym lepiej liczbe wrogow..em...zaciesniac :]
Ja grając Węgrami miałem taką sytuację. Papież nawoływał do krucjaty. Dałem królowi armię i wysłałem go do Jerozolimy. Miałem wojnę z Bizancjum ale nie przejmowałem się tym armia była wielka i potężna. W trakcie podróży po ziemiach cesarstwa kiedy była tura Bizancjum nagle umarł mi król. Kiedy już tura była moja otrzymałem wiadomość że król został skrytobójczo zabity. Łatwo było się domyślić kto go zabił. Najgorsze było to że moja potężna armia zdezertowała. Wkurzyłem się i zaatakowałem cesarza. Dostał się do niewoli. Później z radością powiesiłem go jak jakiegoś chłopa. Zemsta jest słodka! :twisted:
Nezahualcoyotl
19-05-2010, 17:46
Kazdego Generala zas Krola i nastepcow tronu trzeba zawsze wspierac dorzucajac do poruszajacej sie armi przynajmniej jednego szpiega z doswiadczeniem ;) zwlaszcza gdy przemieszczasz sie przez wrogie terytorium :!:
Niemców zawsze wybijam do nogi :twisted:
inne frakcje to zależy jak się spiszą w walce
np.
walczyli dzielnie i nie uciekli tak szybko-zabijam :twisted:
uciekli po 2 minutach walki-okup ;)
zadali mi duże straty-zabijam 8-)
Fumanchu
23-05-2010, 21:53
Dostał się do niewoli. Później z radością powiesiłem go jak jakiegoś chłopa. Zemsta jest słodka! :twisted:
Gdzie jest taka opcja ,powiesić władcę,hę.Nie spotkałem się z tym,pewnie ściema.
Po prostu pobił armię dowodzoną przez cesarza, złapał go na polu bitwy, a później stracił z jeńcami. :P
Właśnie. Napisałem tak gdyż było słychać odgłos wieszania ludzi.
u mnie zalezy jak dana nacja mnie wkur**la,wypuszczam albo zabijam :P
ElBogdano
06-06-2010, 12:34
Zabijam, a jak jest cienko z kasą to okup.
Najczęściej, nie przyjmują, chyba, że przed tym zdarzeniem obsypałeś ich kupą kasy i teraz mają jej aż nadto :P
Najczęściej okup ale kiedy bawię się w tyrana i morduję cały naród to oczywiście i jeńców nie oszczędzę... Najlepiej to robić podczas Krucjaty i wybijać Muzułmanów gdyż to daję jako taki klimat no i na pewno dla wielu graczy uczucie satysfakcji sądząc po tendencji do poglądów... nie ważne. :roll:
robercik8211
13-06-2010, 18:01
Ziemia do dzigi! Krzyżowcy Zlupili Jerozolime (jak jest ciemniakiem wyjaśnie ci zabili garnizon+mieszkańców)
Muzułmanie ją zajeli i wybili garnizom(bez mieszkańców)
Kapujesz?
Ja ani razu nie uwolniłem jeńcow,
Jak wenecją grałem wyszkoliłem 3 sztandary coccrinoco i 5 weneckiej ciężkiej piechoty,x2
Wykupiłem od niemców Bolonie ,
Wysłalem kanclerza Bartlomeo , i przywódce frakcji,
Kaiserek chciał mi zwiać, to ja z jednej strony Kanczlerzykiem Bartkiem,
z drugiej przywódcą, z 3 byly góry , 4 morze, a posilki 4 tury drogi, 2 bitwy i Kaiserek stracony. :twisted: :roll:
No wzieli opcje eksterminacji ;p
Zdecydowanie ich wycinam ;-) Oszczędza to kłopotów w późniejszym czasie. Pozatym, okup rzadko kiedy jest opłacany (przynajmniej w moim przypadku), a wypuszczenie jeńców? To przecież wojna :twisted: Najczęściej się to obracało przeciw mnie. Pozdr
To zależy zazwyczaj zabijam ( po co walczyć dwa razy z tym samym ) . Jak chce kasy to okup. Jak chce żebym miał zakon rycerski to wypuszczam.
FOXGrabarz
22-07-2010, 19:03
Ja również zabijam ale skoda że nie ma bardziej wyszukanych opcji jak:
-Trzymanie ich w niewoli przez kilka tur.
-Zwerbowanie ich za pomocą pieniędzy.
-Sprzedaniu ich komuś inne niż właściciel.
Ale zawsze ich zabijałem i będę ich zabijał :twisted:
Można by zrobić opcję wymiany jeńców wroga na swoich jeńców albo odwrotnie.
Matatjahu
23-07-2010, 19:44
To zależy od generała.Np. Bolesław Herman wypuszczał zawszę jeńców, nawet, jak udało mu się złapać Kaisera i dwóch członków rodziny.
Pamiętam jak rozbiłem dwie wielkie armie (mnóstwo doborowych jeńców) złapałem cesarza i trzech księciów wziąłbym okup ale to było pod opustoszałym Wiedniem (posiłki z miasta) i nie chciałem żeby po bitwie wycofali się do miasta. Więc zrobiłem co musiałem :twisted:
Zależy od mojego pomysłu na grę, tzn. ja sobie robię taki mini własny AAR oczywiście nie pisemnie(mam nadzieję że wiecie o co chodzi :P) i jeśli mam duży konflikt z dajmy na to Niemcami to ich wyrzynam, jeśli natomiast walczę z kimś z powodu mojej agresji lecz jest to piękna i szlachetna wojna to okup:P (dałem szansę na powrót do domów? dałem :D) Nigdy nie wypuszczam za darmo, niby z jakiej racji ?! :)
Jak ja kogoś atakuje to wypuszczam :mrgreen: . Jak ktos mnie to biorę okup.
Jak jest okup poniżej 500 florinów to wypuszczam, a jak powyżej to zabijam. A jak toczę jakąś bardzo zaciętą wojnę to wszystkich morduje :p
Ja, Klaudiusz
28-07-2010, 21:00
Może mi ktoś wytłumaczyć sens wypuszczania jeńców w aspekcie relacji z krajem z którego jeńcy pochodzą. U mnie zawsze ich wypuszczenie, no może tak na 90% więc nie zawsze, kończy się obniżonymi relacjami...
Może bo wygrałeś bitwę i się wkurzyli ,że przegrali :D
Nezahualcoyotl
28-07-2010, 21:13
Jak jest okup poniżej 500 florinów to wypuszczam, a jak powyżej to zabijam. A jak toczę jakąś bardzo zaciętą wojnę to wszystkich morduje :p
Interesujaca ekonomia :mrgreen: Wypuszczac za mniej a mordowac za wiecej florenow :lol:
Jak jest okup poniżej 500 florinów to wypuszczam, a jak powyżej to zabijam. A jak toczę jakąś bardzo zaciętą wojnę to wszystkich morduje :p
Interesujaca ekonomia :mrgreen: Wypuszczac za mniej a mordowac za wiecej florenow :lol:
Za więcej to i tak AI raczej nie płaci okupu ;)
Ja, Klaudiusz
30-07-2010, 09:06
W każdym razie uważam że wypuszczenie jeńców nie powinno wpływać negatywnie na relacje, a nawet w pewnym stopniu je poprawiać. Nie jestem tylko pewien gdzie i czy w ogóle można zmienić statystyki z tym związane.
Januszowski5
02-08-2010, 19:35
ja zabijam ale gdy mam kłopoty finansowe wymuszam okup
Ja przeważnie zabijałem lub okup, ale jeśli to niszczy reputację to zacząłem wypuszczać.
A od czego zależy im więcej będzie jeńców? Jak nie zabijemy i uciekną z pola bitwy czy jak?
SirZielarz
01-09-2011, 12:11
Do niewoli trafiają "zabici" przeciwnicy z uciekających oddziałów wroga. Jeśli jakiś oddział, lub cała armia, wywiesza białą flagę, to każdy następny zabity z tego oddziału zostanie jeńcem (to prowadzi to kuriozalnych sytuacji czasem - np kusznicy mogą brać uciekających wrogów do niewoli zabijając ich ostrzałem). W raporcie bitewnym mamy rozpisane który z naszych oddziałów ilu wrogów wziął do niewoli, liczby potrafią być ogromne (np. 16 lekkich konnych bierze do niewoli 120-150 ludzi), szczególnie jeśli w armii wroga są jednostki o nie najlepszym morale.
Jak jest dużo jeńców- zabijam
mało- wypuszczam, żeby reputacje poprawić
są kosztowni generałowie- okup.
To ma wady- generał czasem stoi w miejscu pod względem honoru albo bycia groźnym, więc też patrze na cechy generała.
Ja prawie zawsze zabijam,ostatnio wypuszczałem żeby sobie troche reputacje poprawić.
Errichto
01-09-2011, 13:28
Jeśli idę generałem w rycerskość, to wypuszczam.
Inaczej zabijam, sporadycznie żądam okupu.
Ciekawostka - wpływ na cechy genka ma jedynie zabicie/wypuszczenie powyżej 80 jeńców. Czyli mniej -> nie ma sensu wypuszczać. Chyba że chcemy pomóc głupiutkiemu kompowi.
SKOBRA123
01-09-2011, 15:26
Najczęściej jak jestem wkurzony na inne państwo to zabijam. Wtedy jest taki fajny dzwięk aky aky eee itd. :)
Najczęściej jak jestem wkurzony na inne państwo to zabijam. Wtedy jest taki fajny dzwięk aky aky eee itd. :)
Albo jest fajny dźwięk jak ich ostrzeliwują z muszkietów:D
Na gilotynę ;P Po co ich wypuszczać? Potem ich i tak zabije podczas bitwy -.-. Lepiej na gilotynę i śmierć szybka niż dostać 20 strzał w plecy :)
Zawsze dla okupu, jak zapłacą to fajnie, jak nie to i tak giną. ;)
Solve Lind
02-09-2011, 08:20
Jak cenią swoje życie to pozwalam im się wykupić, ale jak nie chcą płacić... Wtedy sumienie mam czyste i ciach! No chyba, że genek w statystykach by stracił to wtedy ewentualnie niech znają łaskę pana :D
Wczuwam się w epokę. Staram się wymusić okup w wypadku zachodnich władztw. A jak jest jakaś mała grupa wojsk w której schwytany został jakiś znaczny gość to go wypuszczałem, ale to na prawdę skrajne sytuacje. Po prostu wychodziłem z założenia że to poprawia reputację w oczach papieża i innych krajów chrześcijańskich. Bo tak chyba ba jest?
A co do walk z muzułmanami, mongołami i resztą pogan - zawsze ukatrupiałem na miejscu :twisted: ;)
Jak zagram jakimś państwem muzułmańskim to pewnie proporcje nieco się odwrócą.
Zawsze dla okupu, jak zapłacą to fajnie, jak nie to i tak giną. ;)
I tak 3/4 armii uśmiercam podczas bitwy :P Co mi da te 100 jeńców? Dostane za nich marne grosze...
No właśnie.Twórcy mogli by pomyśleć o tym żeby wojska miały buzdygany i takie bronie obuchowe do ogłuszania.Oczywiście można by wybrać czy chcemy sieczną walczyć bronią czy obuchową:)
No właśnie.Twórcy mogli by pomyśleć o tym żeby wojska miały buzdygany i takie bronie obuchowe do ogłuszania.Oczywiście można by wybrać czy chcemy sieczną walczyć bronią czy obuchową:)
Jak ty to sobie wyobrażasz? Jednostka ma bonusy do przebijania pancerza, a tu zmieniają broń i po jednostce...
Ja zawsze podczas bitwy bronie się i gdy piechota się nawala to wysyłam 4 oddziały kawalerii na flanki i 2 na tyły i okrążeni są :) Wtedy dostaje max 50jeńców... Dla kawalerii to może się przydać taka broń. Najpierw łamie się kopia, a potem buzdyganami ogłuszają :)
Errichto
02-09-2011, 17:51
No właśnie.Twórcy mogli by pomyśleć o tym żeby wojska miały buzdygany i takie bronie obuchowe do ogłuszania.Oczywiście można by wybrać czy chcemy sieczną walczyć bronią czy obuchową:)Mount&Blade się nasuwa
Pomysł może być.
Chociaż niezależnie od tego, czy miałoby byś jak jest (uciekający->jeńcy) czy byłby zastosowany pomysł z bronią obuchową, to zmieniłbym procent łapanych do niewoli. Tzn. jeśli "ginie" jednostka uciekająca/uderzona obuchem, to ma np. 50% (a nie 100%) szans na przeżycie (staje się jeńcem) i 50% na zgon ostateczny.
Bronisław_Wspaniały
03-09-2011, 01:07
jeśli wyrabiam na wojnie to wypuszczam by reputację sobie podwyższyć, jeśli nie wyrabiam to zabijam. Okupu i tak zwykle nie chcą mi płacić, więc ta opcja jest praktycznie martwa.
Mam pytanie (jak głupie to nie śmiać sie ) jesli wypuscil bym jencow to przeszli by na moja strone
Mam pytanie (jak głupie to nie śmiać sie ) jesli wypuscil bym jencow to przeszli by na moja strone
Nie.
Paul Atryda
15-12-2011, 09:51
To zależy. Jeśli chcemy grać "ekonomicznie" najbardziej opłacalne jest plądrowanie. Rzeź tylko w sytuacji odmiennych religii, ale też nie zawsze - jeśli dobrze przygotowało się grunt (wysyłając misjonarzy) to nie ma potrzeby. Im większa populacja tym większy dochód z prowincji, większe możliwości produkcyjne, szkolenia jednostek itd więc ludobójstwo jest nieopłacalne. Tak naprawdę rzezie zdobytych miast czy jeńców odbywały się raczej rzadko, zasadą było niewolenie jeńców pod okup lub przyszłych niewolników (galerników, chłopów, lub do kopalni itp) Krew lała się jeśli potrzeba było kogoś zastraszyć czy też wziąć odwet gdy juz emocje brały górę nad materializmem. Pieniądze to krwioobieg każdej wojny, jej paliwo, jej cel. Przeprowadzanie rzezi, po za upuszczeniem krwi wrogom, powoduje uszczuplenie skarbca, a co za tym idzie, zmniejszenie ilości złotego kruszcu w trzewiach i arteriach bestii zwanej wojną.
Errichto
15-12-2011, 14:30
Jbc. to jest temat o jeńcach, nie o plądrowaniu (lub nie) miast. Ich wybicie na wpływa na finanse inaczej, niż uniemożliwiając żądanie okupu.
Nawet chyba w patchu tego okupu nie naprawili:P już w Medievalu 1 komputer częściej przyjmował okup.
Princeps
15-12-2011, 21:35
Jak komputer ma ci zapłacić okup jak ma puste kieszenie? Trzeba patrzeć na stan majątkowy przeciwnika...
W Medku jeden był gwarant wykupu króla, jeśli tylko był chociaż jeden floren w kasie oponenta. W sequelu już tego nie ma. :)
Jak komputer ma ci zapłacić okup jak ma puste kieszenie? Trzeba patrzeć na stan majątkowy przeciwnika...
A armie jakoś robi bez kasy:P
Ja zawsze każe zabić jeńców.
Dlatego że i tak mało okupu dają za nich.
Ja zawsze każe zabić jeńców.
Dlatego że i tak mało okupu dają za nich.
Jak złapiesz przywódce albo dziedzica frakcji (raz udało mi się dwóch na raz ;)) to tak mało kasy nie dają. A co do tematu to jeżeli to chrześcijanie to proponuje okup, a jak to muzułmanie to zabić ;)
P.S. Tak widzę ostatni post był 2 miesiące temu ;).
Krzyżak2
18-05-2013, 17:22
Ja zależnie od sytuacji:
-Gdy jeńców jest sporo to ich zabijam
-Gdy w niewoli mam generała, lub inną cenną postać to zabijam
-Gdy walczę przeciw muzułmanom (Mongołowie i Tatarzy to też muzułmanie) ZAWSZE zabijam
-Gdy z doświadczeń wojennych wiem że np. Wenecja nie zapłaci to zabijam
-Kiedy chcę mieć rycerskiego generała to wypuszczam (praktycznie nigdy nie miałem jeszcze generała budzącego strach)
adriankowaty
18-05-2013, 19:10
A ja:
a)zabijam, gdy:
- mam taką ochotę :twisted:
- mogę pozbyć się jakiejś frakcji (np. złapałem pół rodziny królewskiej Rosjan)
- gdy pojmanych jest więcej, niż moich
- gdy wiem, że komp nie zapłaci
- pojmałem turystów z Azji (obowiązkowo)
b) sprzedaję, gdy:
- komp zapłaci,
- komp nie chce płacić, ale ja nie chcę psuć opinii mojego generała, a chcę się drani pozbyć (i tak i tak jeńcy pójdą do piachu :twisted: )
c) wyzwalam, gdy:
- wrogów jest mało
- nie ma oficerów
- są to sami chłopi
- chcę podbić honor u generała
- komp nie chce płacić, ale ja nie chcę psuć opinii mojego generała, a chcę się drani pozbyć (i tak i tak jeńcy pójdą do piachu :twisted: )
I tak traci na opinii. Ja daję do okupu na początku gry, gdy mogę zgarnąć hajs i gdy go potrzebuję, zabijam gdy już mam hajs i puszczam gdy chcę podbić honor czyli prawie nigdy (chyba, że na jakimś modzie)
adriankowaty
18-05-2013, 19:18
W przypadku odmowy "zakupu" towaru traci wrogi przywódca frakcji, nie mój generał.
Jesteś pewien? Moi i tak zawsze dostawali po rycerskości za okup :/
adriankowaty
18-05-2013, 20:21
Sprawdzałem.
Zwykle morduję,chyba że wróg i tak za chwilę padnie.Np Danii zostało Oslo,wtedy czasami wypuszczam.Moi generałowie mają najwięcej postrachu na mapie... do czasu przybycia Mongołów. :D
OVERLORD
15-09-2013, 13:39
Ja wszystkich wypuszczam, a jeśli spotykam generała którego wcześniej wypuściłem to go zabijam z całą jego armią
Najczęściej zabijam chyba że okup wysoki a w skarbcu pusto ;)
kampinosek1990
03-10-2013, 20:54
zależy, jaką frakcją gram...zwykle okup za szlachciców a jeżeli armia składa się z motłochu - niestety ich żywot się kończy. Nie wypuszczam prawie nigdy. Zabijam zawsze przedstawicieli frakcji, które mi czymś podpadły, np. spaliły moje miasta, wyrżnęły moich rycerzy itd. Zwykle posuwam się do najgorszego wobec nacji wschodnich jak Mongołowie czy Egipt.
Jeżeli przeciwnik zaproponuje pieniądze za moich rycerzy- zawsze płacę.
Za króla czy cesarza można dostać niezły worek złota, a czasami i tak ginie w kolejnym oblężeniu :) A niech ma - średniowiecze to wszak czas dla ludzi honoru - ludzie znaczącego stanu nie mogą ginąć jak gawiedź :D
Co do miast - plądrowanie w 90 %, okupacja odbitych i bliskich kulturowo, jedynie miasta buntowników idą w ogień.
GolbikDied
30-11-2013, 17:48
Zazwyczaj zabijam.. Chociaż różnie to bywa jeżeli moj generał ma rycerskosci dużo to wypuszczam(no chyba ze jest w tej grupie członek rodziny, to zabijam) jeżeli chce ładować w strach to zabijam okup daje rzadko.. Jeżeli jednostki są slabe i wiem że zapłacą.
Zdecydowanie wymordowuję, nie mogę pozwolić, by zasilili z powrotem armię wroga.
Gajusz Mariusz
16-01-2014, 16:22
Jak w skarbcu echo- okup. Jeżeli w skarbcu całkiem, całkiem- zależy od frakcji. Jak chrześcijanie- najczęściej okup, jak poganie i muzułmanie- dają gardło :twisted:
diesirae92
16-01-2014, 20:33
Ano u mnie to bywa różnie, w zależności od humoru :] Całkiem często ich wypuszczam lecz gdy gram państwem chrześcijańskim a kochany sąsiad atakuje mnie szósty raz z rzędu, ponownie zrywając wszystkie pakty wtedy... Wtedy litość sie kończy i wyżynam wszystko jak leci kiedy tylko mam okazje, bez przebaczenia aż do rozbioru frakcji, nie wspominając o tym że po kilku czystkach etnicznych skomle o pokój który zostaje szósty raz odrzucony xD sześć po sześciu heh ;]
kamil444pl
21-04-2014, 21:05
Zazwyczaj żądam okupu a jak nie wynosi on przynajmniej kilka tysięcy lub hajsu mi nie brakuje to wiadomo :twisted:
Shay Ruan
21-04-2014, 23:11
Zależy, jak jest mało jeńców to ich puszczam. Jeśli jeńców jest dużo to żądam okupu lub eksterminuje. Zależy też czy mam dobry dzień :twisted:
Zazwyczaj ich zabijam. Raz postanowiłem, że będę wszystkich przez całą kampanię wypuszczać ale jak mnie Niemce zaatakowały stolicę dwoma oddziałami jak tam miałem moich z sześć, a potem znowu kolejnymi kilkoma to się zezłościłem. Zebrałem armie i ruszyłem na Niemców ale papież kazał przestać. Nie przestałem, a ekskomuniką nikt się w państwie nie przejmował bo oblegałem naraz ich 3 miasta i się wszyscy poddani cieszyli, że HRE istnieć przestanie :P Zresztą ekskomunika długo nie trwała bo papież miał wypadek i mu się zmarło :devil:
Jeśli to mnie zaatakowali - Zabijam :twisted:. Jeśli to są niemcy - Zabijam :twisted:. Jeśli to ja ich zaatakowałem, i nie w obronie mojego terytorium (czyli na ich terytorium)- Wypuszczam
stanisław123
19-08-2014, 12:11
Zależy od moich sukcesów. Jak kampania idzie dobrze to wypuszczam, jak mam problemy z pieniędzmi to żądam okupu, a jak z trudem się obroniłem to zabijam
PanzerKampfWagen
19-08-2014, 13:16
Jeśli toczę długą wojnę która wykrwawia obie strony konfliktu to wypuszczam, innowierców zabijam ( czasem są za to fajne cechy ), natomiast jeśli wojna zaczęła się niedawno, bądź mam mało kasy to żądam okupu.
mateo450
24-01-2015, 20:46
Wymuszam okup czasem się zgadzają ,ale w większości odmawiają.
Jak grałem w Medka to z zasady zawsze wszystkich zabijałem. Tak po prostu :D
Kwestia zależy od generała w moim przypadku, ale często staram się wymuszać okup...sami wiecie wojna kosztuje, a miło jak przeciwnik sam płaci na kampanie przeciw sobie ;). No chyba że wróg mnie wkurzy to wtedy niestety litości, ani żądzy bogactw nie okazuję.
Helguson
08-01-2017, 19:39
Zazwyczaj proszę o okup, ale jak odrzucą - wiadomo.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©