PDA

Zobacz pełną wersję : Lech Kaczynski



Banita
03-03-2010, 21:27
Skoro jest temat o PO, mozna podyskutowac o tej malej postaci ktora pcha sie tam gdzie jej nie chca:
http://wiadomosci.onet.pl/2136671,11,tu ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2136671,11,tusk_i_l_kaczynski_osobno_w_katyniu,ite m.html)

Lucasus
03-03-2010, 21:36
Sugeruję, żeby pierwszy post uległ zmianie -- powinien być bardziej kulturalny...

Ja osobiście mam p. Lechowi Kaczyńskiemu trochę do zarzucenia - m.in.:
- otaczanie się nieodpowiednimi ludźmi - typu tzw. "ekonomista" a naprawdę socjalistyczny planista p. Ryszard Bugaj
- niechęć do liberalizmu gospodarczego
- nadużywanie żałoby narodowej
- nadmierne zamiłowanie do martyrologicznej wizji historii (za dużo wspominania klęsk, za mało radości ze zwycięstw)

Natomiast na plus zaliczam:
- przywiązywanie wagi do konserwatywnych wartości takich jak patriotyzm, rodzina,
- eurosceptycyzm (aczkolwiek niestety podpisał Lizbonę)
- niechęć do czasów PRL oraz do tamtego aparatu
- to, że nie zatacza się pijany na grobach bohaterów tak, jak p. Kwaśniewski

Po prawie pięciu latach prezydentury moja ocena dla niego to 3+... Z tym, że i tak to chyba najlepszy prezydent po '89... W porównaniu z radzieckim generałem w polskim mundurze, elektrykiem oraz komunistycznym aparatczykiem to faktycznie lepszy standard.

Banita
03-03-2010, 21:46
Najlepszy? :lol: Raczej najgorszy... Prezydentura nadetego jest smieszna, samo to jak rzadzil sie w samolocie... Na dodatek pcha sie tam gdzie go nie potrzeba.

Brave
03-03-2010, 21:51
Mimo wszystko jest to wasz prezydent i głowa naszego państwa, więc jaki on by nie był należy mu okazywać szacunek :!:

Ja osobiście nie akceptuje jego osoby i jego polityki, ale publicznie go nie obrażam. A jak już chce mu coś zarzucić to robie to kulturalnie.

Niklot
03-03-2010, 22:41
Mimo wszystko jest to wasz prezydent i głowa naszego państwa, więc jaki on by nie był należy mu okazywać szacunek :!:
Jaruzelskiemu, Wałęsie i Kwaśniewskiemu też okazujesz szacunek?

Witia
03-03-2010, 23:09
Chicago powiadasz... ale nie ukrywam, że Twój nik był podpowiedzią. Do zobaczenia panie Trolu

Idill`a (MZ)
03-03-2010, 23:52
Sugeruję, żeby pierwszy post uległ zmianie -- powinien być bardziej kulturalny...

Ja osobiście mam p. Lechowi Kaczyńskiemu trochę do zarzucenia - m.in.:
- otaczanie się nieodpowiednimi ludźmi - typu tzw. "ekonomista" a naprawdę socjalistyczny planista p. Ryszard Bugaj
- niechęć do liberalizmu gospodarczego
- nadużywanie żałoby narodowej
- nadmierne zamiłowanie do martyrologicznej wizji historii (za dużo wspominania klęsk, za mało radości ze zwycięstw)

Natomiast na plus zaliczam:
- przywiązywanie wagi do konserwatywnych wartości takich jak patriotyzm, rodzina,
- eurosceptycyzm (aczkolwiek niestety podpisał Lizbonę)
- niechęć do czasów PRL oraz do tamtego aparatu
- to, że nie zatacza się pijany na grobach bohaterów tak, jak p. Kwaśniewski

Po prawie pięciu latach prezydentury moja ocena dla niego to 3+... Z tym, że i tak to chyba najlepszy prezydent po '89... W porównaniu z radzieckim generałem w polskim mundurze, elektrykiem oraz komunistycznym aparatczykiem to faktycznie lepszy standard.

Ja bym tę minusy bardziej wzmocnił po pierwsze dodał bym Pawła Wypycha, który sieje bezsensowną propagandę bez jakichkolwiek argumentów rzeczowych.
Po drugie Lech Kaczyński jest konserwatystą we wszystkich kluczowych sprawach, nie ma chrzty liberalizmu w swoich decyzjach.
Po trzecie fakt za często używa żałoby narodowej. Chociażby w takich Chinach co kilka tygodni dochodzi do poważniejszej katastrofy np. w kopalni. Ostatnio zginęło 200 osób dość, że nie wprowadzono żałoby narodowej to nawet nie wypowiedział się Przywódca państwa ani nawet minister....
Po czwarte moim zdaniem nasz prezydent za bardzo przywiązuje się do historii(wręcz powiedział bym, że jest nacjonalistą) chociażby w odniesieniu do polityki zagranicznej, moim zdaniem powinniśmy pamiętać o przeszłości ale głównie myśleć o realiach teraźniejszych.

Do mini plusów bym zaliczył tylko jedno, neutralność, która jednak przy naszych ambicjach rozwoju jest bardzo szkodliwa...
Jeżeli chodzi o eurosceptycyzm to się zgodzę. Unia Europejska to dobra idea ale ta idea przy tak różnorodnej gospodarczo i cywilizacyjnie europie jest nie możliwa do zrealizowania. Mnie osobiście pasuje styl Arabii Saudyjskie stopniowe reformy..
Dobrą cechą tej prezydentury jest niechęć do czasów PRL, musimy raz na zawsze skończyć i oddzielić tam te czasy grubą kreską.
Nasz prezydent chociaż nie zatacza się się na grobach to jednak prezentuje się mało okazale, a w niektórych sytuacjach wręcz fatalnie brak mu retoryki, którą miał Aleksander Kwaśniewski.

Osobiście uważam, że ta prezydentura nie zasługuje na wiele pochwał, ja dał bym jej najwyżej 2+\10
Prezydent taki jak Lech Kaczyński jest dobry ale tylko na przeczekanie jeżeli chcemy prawdziwych zmian musimy wybrać kogoś z charakterem, kogoś z twardymi i klarownymi celami, które określą jego kandydaturę.

Chociaż określałem prezydenta Kaczyńskiego naszym, nie uważam aby była ta osoba będąca moim prezydente, nie szanuje on swoich rywali, a ludzi będących przeciwko niemu określa często pogardliwie..

Furiusz
04-03-2010, 06:11
Po drugie Lech Kaczyński jest konserwatystą we wszystkich kluczowych sprawach, nie ma chrzty liberalizmu w swoich decyzjach.
I CHWAŁA mu za to, zwłaszcza patrząc na pożal się Boże, nasz liberalny rząd.


Ostatnio zginęło 200 osób dość, że nie wprowadzono żałoby narodowej to nawet nie wypowiedział się Przywódca państwa ani nawet minister....
No a w latach 50 też ginęły setki jak nie tysiące ludzi i przywódcy naszego i nie tylko państwa nawet się nie zająknęli, bierzmy z nich przykład.


Po czwarte moim zdaniem nasz prezydent za bardzo przywiązuje się do historii
Lubie ludzi którzy są przywiązani do historii własnego państwa.


wręcz powiedział bym, że jest nacjonalistą
Jeśli znajomość i przywiązanie do historii jest miernikiem nacjonalizmu, to pan prof. Nałęcz jest chyba jednym z bardziej skrajnych nacjonalistów.


moim zdaniem powinniśmy pamiętać o przeszłości ale głównie myśleć o realiach teraźniejszych.
Mi się wydaje, ze Lech Kaczyński działa dokładnie w myśl tej zasady, a nawet wybiega trochę poza nią i myśli o najbliższej przyszłości, ale ma inne założenia i inna wizję naszej polityki zagranicznej.


Mnie osobiście pasuje styl Arabii Saudyjskie stopniowe reformy..
jakie stopniowe reformy, jakie ma to odniesienie do Polski?


Nasz prezydent chociaż nie zatacza się się na grobach to jednak prezentuje się mało okazale, a w niektórych sytuacjach wręcz fatalnie brak mu retoryki, którą miał Aleksander Kwaśniewski.
On miał retorykę na wysokim poziomie? On był bardziej medialny a to nie to samo.

Witold
04-03-2010, 06:55
Ludzie. Czasy się zmieniają w stronę liberalizmu i kapitalizmu. Za jakieś 4 pokolenia Historia będzie miała najmniejsze znaczenie.

Czulu
04-03-2010, 08:43
Lech Kaczyński jest niewątpliwie dyletantem w kwestiach ekonomicznych, naiwniakiem w kwestiach polityki zagranicznej i ciamajdą w sposobie bycia, ale jak się wydaje, ma przynajmniej dobrą wolę w przeciwieństwie do poprzednich prezydentów i większości politykierów z polskiej sceny, a to wśród ogólnej miernoty, jest wielkim plusem który wyróżnia go z tłumu.

MiChAl I wspaniały
04-03-2010, 10:11
Wg mnie on nie zasługuje być prezydentem. Prezydent to głowa państwa i reprezentuje nasz kraj, a jeżeli osoba nie zna w pełni naszego hymnu ... no to ja dziękuję. Wolę Jaruzelskiego, który przynajmniej Mazurka umiałby zaśpiewać. A to jest bardzo ważne. Również robi wiele obciachu. Jak było zebranie UE jakiś czas temu (we wrześniu, a nawet i wcześniej), to mimo, że tematem rozmów była walka z kryzysem (strzelam w ciemno, nie pamiętam), to ten wypowiadał się na temat Gruzji. Generalnie zobaczcie jaki ma autorytet na świecie. Bezczelnie chce się wbić na rocznicę katyńską (no w sumie teraz to nie wiem jak jest). Putin wyraźnie zaprosił Donalda, tylko Donalda, to "Baggins" mówi "i tak pojadę". Nie dość, że zero autorytetu na świecie to i nie potrafi się zachować jak należy.

Elrond
04-03-2010, 12:28
Ludzie. Czasy się zmieniają w stronę liberalizmu i kapitalizmu. Za jakieś 4 pokolenia Historia będzie miała najmniejsze znaczenie.

Może w niektórych miejscach na świecie - z pewnością nie w Polsce i nie na zachodzie.


Wg mnie on nie zasługuje być prezydentem. Prezydent to głowa państwa i reprezentuje nasz kraj, a jeżeli osoba nie zna w pełni naszego hymnu ... no to ja dziękuję. Wolę Jaruzelskiego, który przynajmniej Mazurka umiałby zaśpiewać. A to jest bardzo ważne.

Faktycznie towarzysz generał to "prawdziwy patriota" :lol: A lepszości na podstawie znajomości hymnu wolę nie komentować...


Również robi wiele obciachu. Jak było zebranie UE jakiś czas temu (we wrześniu, a nawet i wcześniej), to mimo, że tematem rozmów była walka z kryzysem (strzelam w ciemno, nie pamiętam), to ten wypowiadał się na temat Gruzji. Generalnie zobaczcie jaki ma autorytet na świecie. Bezczelnie chce się wbić na rocznicę katyńską (no w sumie teraz to nie wiem jak jest).

Podaj mi choć jednego III RP-owego prezia, który za granicą "miał autorytet".


Putin wyraźnie zaprosił Donalda, tylko Donalda, to "Baggins" mówi "i tak pojadę". Nie dość, że zero autorytetu na świecie to i nie potrafi się zachować jak należy.

Jako głowa naszego państwa ma prawo tam być. A co do zaproszeń Putina - to on lubi sobie pozapraszać tak, żeby niektórym zagrać na nosie. A to Jaruzela zaprosi, a to Donka ;)

Idill`a (MZ)
04-03-2010, 15:05
Jako głowa naszego państwa ma prawo tam być. A co do zaproszeń Putina - to on lubi sobie pozapraszać tak, żeby niektórym zagrać na nosie. A to Jaruzela zaprosi, a to Donka ;)

Trochę szacunku do ludzi, właśnie zaprezentowałeś jak sie określa przeciwników politycznych przez jedną z partii......

To, że Donald Tusk został zaproszony przez Putina to tylko jego zasługa. On w przeciwieństwie do Prezydenta próbuję nawiązać dobre relację ze wszystkimi państwami zagranicznymi.
Panowie nie żyjemy w XV XVI czy XVII wieku, że jak sie nam nie podoba zdanie innych to zrobimy wypad na Moskwę.
Mamy teoretyczny sojusz z USA tylko pytanie co z tego mamy, wojsko nam przyślą do obrony i rakiety po co?
Fakt jest taki, że nawet wiz nam nie zniesiono w przeciwieństwie do naszych kolegów z Czech.
Donald Tusk realizuję idee Józefa Piłsudskiego czyli dobre stosunki z wschodem i zachodem, USA ma w tej chwili mieszaną reputacje na świecie, ma wiele wrogów ciągle trwa konflikt polityczny z Rosją ,dlatego my powinniśmy zostać neutralni i stabilizować stosunki jak i z Wielką Rosją tak i z Stanami Zjednoczonymi....
A co robi nasz prezydent?! kpi sobie z Angeli Merkel mówiąc do Premiera "znowu pojechał do Angusi", Ciągle tworzy nowe konflikty z Rosją opierając się o historie i wspierając słabe rządy państw po radzieckich nie radzących sobie politycznie z Rosją.....
Ta polityka jest skuteczna ale tylko do wywołanie wojny......

04-03-2010, 15:11
Problem w tym że za długo trwał prl w naszym kraju.Michale I wspaniały ..przestań pier... bzdury, bo albo miałeś tatę w partii ,albo przestań słuchać dziadka( ;) ) i zacznij interesować sie historią,tak naprawdę.Serio wkurzyłeś mnie niemiłosiernie tą wypowiedzią , napisze ci tak, wez sobie strzel baranka z przytupem o ścianę a może spadną ci klapki z oczu.
Trzeba przyznać jedno Kaczyńskiemu, ma jaja chłop, mam na myśli wydarzenia w Gruzji (nie tą pózniejszą prowokacje ).Trzeba też napisać że nie ma ludzi idealnych, szczególnie wśród polityków.Jednak Kaczyńskiego prezydentura ,zmieniła dużo w Polsce.Zaczęto powoli zaglądać pod dywan, gdzie mnóstwo śmiecia.Pozdrawiam

glaca
04-03-2010, 16:36
idealny przedstawiciel tego narodu.

Baal-Melkart
04-03-2010, 16:40
Lubie ludzi którzy są przywiązani do historii własnego państwa.

Należą sie dwie uwagi. Po pierwsze nie należy mylić przywiązania do historii z robieniem z histori narzędzia walki politycznej w sferze wewnętrzneji jaki i na arenie międzynarodowej. Po drugie wypadałoby, aby Kaczyński był chociaż konsekwentny. Wiadomo jak bardzo Lech K. "lansuje" zbrodnię Katyńską w relacjach Polsko-Rosyjskich. Widomo jak PiS walczył o nazwanie Katynia zbrodnią ludobójstwa w uchwale sejmowej z okazji 17 września. Czy jednak Kaczyński kiedykolwiek wydarzenia na Wołyniu nazwał ludobójstwem? Ja osobiście nie słyszałem. Kaczyński odmówił nawet uczestnictwa w obchodach 65 rocznicy zbrodni na Wołyniu. Te wyraźne ukłony w stronę Ukrainy, a konkretnie pozostających jeszcze wówczas u władzy "pomarańczowych" pozostawiają niesmak, zwłaszcza wobec "przedsięwzięć" Juszczenki jakie nam zgotował na odchodnym, czyli Bandera Bohaterem Ukrainy. Teraz konkluzja. Otóż Kaczyński traktuje "pamięć historyczną" wybiórczo, a celem jest "dokopanie" Rosji, bo to ją Kaczyński uważa za główne zagrożenie polskich interesów.

Brave
04-03-2010, 19:45
Mimo wszystko jest to wasz prezydent i głowa naszego państwa, więc jaki on by nie był należy mu okazywać szacunek :!:
Jaruzelskiemu, Wałęsie i Kwaśniewskiemu też okazujesz szacunek?
Tak, choć najabrdziej tej drugiej osobistości. Tak samo szanuje polskich królów (no nielicząc Walezego :D:D)

X71
05-03-2010, 13:14
Donald Tusk realizuję idee Józefa Piłsudskiego czyli dobre stosunki z wschodem i zachodem

:lol: :lol: :lol: Dzieki stary,wlasnie rozbawiles towarzystwo u mnie w domu.


Wg mnie on nie zasługuje być prezydentem. Prezydent to głowa państwa i reprezentuje nasz kraj, a jeżeli osoba nie zna w pełni naszego hymnu ... no to ja dziękuję. .

Pomysliles Leszka z Jarkiem.


Jak było zebranie UE jakiś czas temu (we wrześniu, a nawet i wcześniej), to mimo, że tematem rozmów była walka z kryzysem (strzelam w ciemno, nie pamiętam), to ten wypowiadał się na temat Gruzji.

Wiesz,moze dla Ciebie Gruzja jest nic nie znaczacym krajem ale kiedys dzieci tego narodu beda uczyc sie w szkolach ze Rosja zaatakowala ich kraj i gdy jej wojska staly pod Tbilisi prezydent takiego kraju jak Polska przyjechal do nich by razem z nimi stanac na wiecu.


PS.Moja wiedza na te tematy bywa uboga ale coniektorzy wychowali sie na tezach Palikota i naklejkach firmy Cropp z przekreslona kaczka :)Ciekaw jestem co wmowia Wam jak Kaczynski przestanie byc prezydentem,przypominam ze obecnie rzadzi kolko Donalda.T mielismy miec druga Irlandie i polakow wracajacych do kraju.Znajomi ktorzy podjeli taka decyzje pluja sobie teraz w brode,niektorzy z nich wracaja z powrotem do IE i przestrzegaja mnie przed taka decyzja.

Elrond
05-03-2010, 14:03
Trochę szacunku do ludzi, właśnie zaprezentowałeś jak sie określa przeciwników politycznych przez jedną z partii......

W którym miejscu moje zdanie nacechowane było "brakiem szacunku" :?: I gdzie "określiłem przeciwnika politycznego, jak jedna z partii" :?:


To, że Donald Tusk został zaproszony przez Putina to tylko jego zasługa.

Niewątpliwie. Jaruzel też sam sobie zasłużył na zaproszenie na "dzień zwycięstwa" ;) Czy ja gdziekolwiek to zanegowałem :?:


On w przeciwieństwie do Prezydenta próbuję nawiązać dobre relację ze wszystkimi państwami zagranicznymi.

A obecny prezydent "nie chce" :?: Dlaczego "nie chce", "bo nie" :?:


Panowie nie żyjemy w XV XVI czy XVII wieku, że jak sie nam nie podoba zdanie innych to zrobimy wypad na Moskwę.
Mamy teoretyczny sojusz z USA tylko pytanie co z tego mamy, wojsko nam przyślą do obrony i rakiety po co?
Fakt jest taki, że nawet wiz nam nie zniesiono w przeciwieństwie do naszych kolegów z Czech.
Donald Tusk realizuję idee Józefa Piłsudskiego czyli dobre stosunki z wschodem i zachodem, USA ma w tej chwili mieszaną reputacje na świecie, ma wiele wrogów ciągle trwa konflikt polityczny z Rosją ,dlatego my powinniśmy zostać neutralni i stabilizować stosunki jak i z Wielką Rosją tak i z Stanami Zjednoczonymi....
A co robi nasz prezydent?! kpi sobie z Angeli Merkel mówiąc do Premiera "znowu pojechał do Angusi", Ciągle tworzy nowe konflikty z Rosją opierając się o historie i wspierając słabe rządy państw po radzieckich nie radzących sobie politycznie z Rosją.....
Ta polityka jest skuteczna ale tylko do wywołanie wojny......

Pomieszanie z poplątaniem. Gadasz jak osobnicy, których już tu widziałem i z którymi rozmawiałem, ale niestety musieli nas opuścić :lol:
Powiem tylko, że my powinniśmy realizować swoje interesy. I nasi politycy powinni to robić w sposób konsekwentny, bezwzględny, zimny i wyrachowany. Pytanie czy nasi mężykowie stanu potrafią choćby zdefiniować nasze narodowe interesy... Akurat w stosunku do Rosji sprawy są proste.
Porównania z Piłsudskim wolę nie komentować, bo to nie ten ciężar gatunkowy postaci ;)


Wiadomo jak bardzo Lech K. "lansuje" zbrodnię Katyńską w relacjach Polsko-Rosyjskich. Widomo jak PiS walczył o nazwanie Katynia zbrodnią ludobójstwa w uchwale sejmowej z okazji 17 września. Czy jednak Kaczyński kiedykolwiek wydarzenia na Wołyniu nazwał ludobójstwem? Ja osobiście nie słyszałem. Kaczyński odmówił nawet uczestnictwa w obchodach 65 rocznicy zbrodni na Wołyniu. Te wyraźne ukłony w stronę Ukrainy, a konkretnie pozostających jeszcze wówczas u władzy "pomarańczowych" pozostawiają niesmak, zwłaszcza wobec "przedsięwzięć" Juszczenki jakie nam zgotował na odchodnym, czyli Bandera Bohaterem Ukrainy. Teraz konkluzja. Otóż Kaczyński traktuje "pamięć historyczną" wybiórczo, a celem jest "dokopanie" Rosji, bo to ją Kaczyński uważa za główne zagrożenie polskich interesów.

To dobry przykład, że nasi czołowi politycy naszych interesów nie realizują, tylko realizują to, co każą im "starsi i mądrzejsi" ;) Poparcie "pomarańczowej rewolucji" nie było w interesie Polski(przynajmniej nie z ludźmi takimi, jak Juszczenko na czele). Przemilczanie ludobójstwa na Wołyniu w imię bratania się z banderowcami, poprzez historyczną amnezję, też nie leży w naszym interesie. Choć teraz paradoksalnie(tylko z pozoru) zwycięstwo Janukowycza może nam tylko pomóc w leczeniu wspólnych ran.

Idill`a (MZ)
05-03-2010, 18:20
żałosne.. ...
nie ma jak z takimi jak ty wymieniać poglądy....
nawet języka polskiego dokładnie nie znasz...
A twojego czytanie ze zrozumieniem pozwolisz nie skomentuję....... :lol: :lol:


Pomieszanie z poplątaniem. Gadasz jak osobnicy, których już tu widziałem i z którymi rozmawiałem, ale niestety musieli nas opuścić :lol:


Jeżeli nie rozumiesz to twój problem..... :lol:
Proponuje zanim będziesz się wypowiadał najpierw zdobądz jakąś wiedzę. ;) ;) ;)

Mateusz91
05-03-2010, 18:44
żałosne.. ...
nie ma jak z takimi jak ty wymienać poglądy....
nawet języka polskiego dokładnie nie znasz...
A twojego czytanie ze zrozumieniem pozwolisz nie skomentuję....... :lol: :lol:
Nie ma to jak merytoryczna wypowiedź :lol: . Co do twojej wcześniejszej wypowiedzi to fajnie że Tusk próbuje utrzymać dobre relacje ze wszystkimi, ale po pierwsze co z tego wynika, a po drugie średnio mi się podoba utrzymywanie przyjacielskich stosunków z innymi państwami kosztem naszych interesów narodowych.
Z Piłsudskim to mnie rozbawiłeś, albo nie znasz historii, albo celową ją wypaczasz.
Stwierdzenie "Wielka Rosja", też mnie rozbawiło, swoją drogą powinienem ci podziękować poprawiłeś mi humor.
Dobre relacje z Rosją moim skromnym zdaniem można osiągnąć tylko przez całkowitą uległość a w tym raczej nie powinniśmy upatrywać korzyści.

EurocorpsPower
20-03-2010, 10:51
Wigilia w tym roku bez nadetego.

Elrond
20-03-2010, 13:51
żałosne.. ...
nie ma jak z takimi jak ty wymieniać poglądy....
nawet języka polskiego dokładnie nie znasz...
A twojego czytanie ze zrozumieniem pozwolisz nie skomentuję.......

Tak jak myślałem - nie masz zupełnie nic do powiedzania, poza pyskówkami. Jak gówniarz...


Jeżeli nie rozumiesz to twój problem..... :lol:

Miej nadzieję, że chociaż moderatorzy zrozumieją :lol:


Proponuje zanim będziesz się wypowiadał najpierw zdobądz jakąś wiedzę. ;) ;) ;)

O zdobywaniu wiedzy pogadamy, jak już skończysz gimnazjum ;)

Idill`a (MZ)
20-03-2010, 14:18
Słuchaj skończ pisać te brednie bo czytając to wydaje mi się, że podstawówki jeszcze nie skończyłeś i ciągle bawisz sie klocakami lego zamiast interesować sie prawdziwym życiem...
Przestań pisać w tematach gdzie twoja wiedza jest mała lub żadna bo to młodszym użytkownikom robi co najwzej wodę z mózgu......

Jak zaraz nie skończycie pojazdów ad personam to skończy się to ostrzeżeniami dla obu. Mogą być także bonusy dla kolegi, który zszedł z dyskusji na pojazdy personalne - KW

Rebelion62
28-03-2010, 21:05
Co do Lecha Kaczyńskiego moim zdaniem totalna porażka. Kłótnia z kłótnią z szanownym panem Premierem a to o samolot albo o inne coś. No, ale niedługo się to zmieni . Komorowski zostanie prezydentem a Donald Tusk będzie rządził tu i tu. Można się już domyślać o czym rozmawiał Tusk z Putinem na obchodach wybuchu wojny :)

Adamsky
29-03-2010, 19:35
Fakt, jeżeli Komorowski jak najmniej będzie pokazywał się ze swoją żoną (przyszłą I damą) to praticamente ma te wybory wygrane.
Co do Lecha - cóż... . Italia ma swojego Berlusconiego, który ma w sobie te dobre i (w większej części) negatywne cechy narodu, więc pewnie z Polakami jest podobnie - Polska ma takiego prezydenta na którego zasługuje i z którym się identyfikuje. W zdrowiu, chorobie - nieważne. Ważne że swój.
Z Komorowskim będzie podobnie. Może trochę poważniej, ale podobnie. Prawdziwym przełomem (w pozytywnym bądź negatywnym aspekcie, ale jako-tako przełomem) byłaby elezione Sikorskiego, bowiem byłby prezydentem dynamicznym, ruchliwym. Byłby ciekawym, a przede wszystkim nowym doświadczeniem. I wtedy by się oceniło, czy taka presidenza by Polsce służyła, czy szkodziła. A tak... . Znów to samo i człowiek nigdy się nie dowie. To tak jak z prawdziwym liberalizmem - wszystko wskazuje, że przyczyniłby się do rozwoju, ale co z tego jak co 4 lata wygrywa bardziej lub trochę mniej bardziej socjalistyczna partia? Wszelkie barwy socjalizmu - konserwatywny, postępowy, liberalny czy komunistyczny to wciąż to samo la palude.