PDA

Zobacz pełną wersję : Homoseksualiści i ich tolerancja.



Strony : [1] 2 3 4 5 6

Herod
07-03-2010, 20:30
Inne podejście...

Co sądzicie o homoseksualistach?

Ja osobiście nic do nich nie mam ale z rejestracją związków tego typu trzeba się wstrzymać.

Proszę o konstruktywne wypowiedzi.

Grenadier
07-03-2010, 20:33
Pozamykać! Przecież takie coś jest chore. :?

glaca
07-03-2010, 20:38
to byl najdłuższy temat na ś.p. starym forum :D
panie Witoldzie... litości... na ten temat można długo, a i tak nic z tego nie wynika.

ps. opcja 5 rzecz jasna. :twisted:

Witold
07-03-2010, 20:41
Glaca, skąd miałem to wiedzieć skoro na starym forum NIE BYŁEM!!!

voitek
07-03-2010, 20:43
Niech sobie pedaly beda i zyja na tym swiecie, byleby tylko nie afiszowali sie swoimi nadszerokimi dupami na ulicach w asyscie policji.

glaca
07-03-2010, 20:44
Glaca, skąd miałem to wiedzieć skoro na starym forum NIE BYŁEM!!!

wystarczy zapytać starych wyjadaczy w gejowskim temacie :lol:

Dragonit
07-03-2010, 20:47
Glaca, jaja sobie robisz, zgadłem?
Jeśli chodzi o moje zdanie, to co prawda bym ich nie powystrzelał, ale nie zgadzam się na adopcję i inne przywileje przysługujące normalnym małżeństwom.

Witold
07-03-2010, 20:48
Glaca, skąd miałem to wiedzieć skoro na starym forum NIE BYŁEM!!!

wystarczy zapytać starych wyjadaczy w gejowskim temacie :lol:

Właśnie zauważyłem. W ankiecie głosują ochoczo.

Ale wróćmy do tzw "dyskusji na temat"

Amrod
07-03-2010, 20:50
Jest różnica między rejestrowane a uznawane.

Yaevinn999
07-03-2010, 20:54
Pozamykać! Homoseksualiści ograniczają przyrost naturalny, powodują obrzydzenie u normalnych facetów i stanowią obrazę dla kobiet przez nieczułość na wdzięki płci pięknej. Poza tym duża część homoseksualistów jest zniewieściała dlatego dziwi mnie fakt, że ktoś w ogóle zaznaczył coś poza pierwszym polem wyboru. Przecież jesteśmy na forum Total War czyli co jak co ale zrzeszającym osoby o mało pacyfistycznym zainteresowaniu. Myślicie, że taki pedał pójdzie na wojnę? Nie. Prawdziwy facet zginie a on przeżyje, zaadoptuje dziecko i przyzwyczai je do obcowania z innymi mężczyznami. Nie wiem jak wy ale ja jestem za stanowczym NIE!

glaca
07-03-2010, 20:57
zamknąć to trzeba ten wątek :D
albo podczepić pod centrum humoru... kurde.
jak się kochają to was dupa chyba nie boli?
poza tym homo to też lesbijki. nie obrzydza to już was tak?

Marat
07-03-2010, 20:58
Tak, pozamykać, a najlepiej zabić ( po wcześniejszych torturach ), a ciała porzucić na pastwę dzikiego zwierza !!!

Dragonit
07-03-2010, 21:01
Dzika? No raczej nie :lol:
Edit- Chyba postem, a nie tematem :lol:

tematem

Witia
07-03-2010, 21:01
Z każdym nowym tematem poziom się obniża. Jak tak dalej pójdzie to powywalam to wszystko w cholerę i niczego nie będzie ! Trzymajmy jakiś poziom dyskusji...

Vasyshq
07-03-2010, 21:17
Dopóki nie wyłażą na ulicę to ok. Ja nie wychodzę i nie krzyczę co lubię i w jaki sposób. Nie powinni miec prawa do adopcji dzieci ew. do związków partnerskich. Tylko niech nam nie mówią, że to normalne. Niech nie wchodzą nam ze swoją patologią w nasze życie a wszystko będzie dobrze.

Volomir
07-03-2010, 23:25
Sam zes Vas patolog, nie mow mi ze zel na wlosach nie jest patologia! :lol:
Homo zmniejszaja konkurencje dla facetow.
Mi nie przeszkadzaja.
Najpiekniejsza milosc to milosc miedzy dwoma facetami.
Co wam przeszkadza kto kogo kocha?
opcyja nr 5, z zastrzezeniem ze nasze spoleczenstwo musi sie zmienic, zeby adoptowane dzieci homoseksualistow mogly bc traktowane normalne.

Sam Fisher
08-03-2010, 07:03
Opcja nr 2. Niech sobie żyją jak chcą, nie moja sprawa. Na tym jednak kończy się cała sprawa.

Zakapior-san
08-03-2010, 07:40
Tak zwana równościowa akcja w Europie, a w rzeczywistości niemal histeria nie chce przyjąć do wiadomości najnowszego odkrycia naukowego, mówiącego, że homoseksualizm jest efektem niedorozwoju i degeneracji ważnej części mózgu- nazywanego przez anatomię medyczną hipokampem, decydującego o świadomości seksualnej osobnika i jego zachowaniach w tym zakresie. Można więc z pełnym przekonaniem mówić, że homoseksualiści są inwalidami niedorozwoju mózgu i za tą przyczyną mają zniekształconą świadomość, co powinno pozwalać na odsunięcie ich od tych wszystkich tematów w zakresie wychowywania młodego pokolenia, w których mówi się o jakichkolwiek aspektach ludzkiej seksualności. Również zrównywanie ich związków z nazwą instytucji małżeństwa winno być w Europie na nowo przemyślane. Ludzka seksualność jest tylko jedna - reszta jest jej degeneracyjnym zniekształceniem i na żadne równouprawnienie nie zasługuje, problemem jest tylko wypracowanie zasady odnoszenia się zdrowej większości europejskich społeczeństw do tej kategorii inwalidów, którzy na dzisiaj za wiele dla siebie żądają. Nikt homoseksualistów nie prześladuje oni sami się prześladują dając powody do nie akceptowania ich przez organizowanie marszów,demonstracji i innych wariactw na ulicy. Homoseksualista który ma trochę godności w sobie w takich marszach nie bierze udziału ani ich nie akceptuje.Znam kilku homoseksualistów,pracują nad sobą jest to trudne ale nie niewykonalne zeby wyjść z tego oni nie popierają tego typu marszów bo nie ma się czym chwalić.

Oczywiście zaznaczyłem opcję nr 2. Jest to choroba więc nie powinno się ich karać. Trzeba im współczuć i leczyć ;)

Sam Fisher
08-03-2010, 08:06
Oo skąd taka informacja? Masz jakiś link?

glaca
08-03-2010, 08:21
to nie mozna tego leczyć modlitwą? :cry:

Zakapior-san
08-03-2010, 08:29
to nie mozna tego leczyć modlitwą? :cry:
L O L. Typowy tekst z youtube. Na każdy atak na homosiów jest reakcja nie na temat i zwykle przeciw Kościołowi, żenada.
Ps: jeśli ktoś nie chce się leczyć konwencjonalnie to modlitwa też nie pomoże ;)

glaca
08-03-2010, 08:37
a konwencjonalnie znaczy w jaki sposób?
ps. Kosciół nie ma monopolu na modlitwy, ale spoko. plamy na słoncu to też atak na KK :twisted:

Yari
08-03-2010, 08:46
Tak z ciekawości , a są przypadki ,,wyleczenia" ?:).
Fakt jest taki że homoseksualizmu się nie wybiera , bo skoro ja nie wybrałem że będę osobą hetero to chyba oni/one nie mogli/mogły wybrać . Czy powinno uznać się to za chorobę? Ja osobiście tego nie zrobię. To tylko świadczy o tym że gdy społeczeństwo czegoś nie akceptuje to uznaje to za ,,chore" i należy to wytępić tudzież ,,leczyć". A odkrycia naukowe to na razie można sobie wsadzić wiadomo gdzie. Homoseksualista nie licząc pociągu do osób tej samej płci nie różni się niczym od reszty społeczeństwa, nie jest z żaden sposób upośledzony. Choroba to coś co można i powinno się leczyć , ja nie wyobrażam sobie żebym się ,,wyleczył" ze swojego heteroseksualizmu ( uogólniając , zmierzam do tego iż dla mnie homo a hetero to tak jakby lubić albo blondynki albo brunetki ). Nie mam nic przeciwko związkom osób homoseksualnych , ba nawet skłaniam się ku temu by mogły adoptować dzieci. To pomogłoby wielu maluchom i otworzyło drzwi do lepszej przyszłości. Jak już ktoś wspomniał , potrzebna jest akceptacja przez społeczeństwo i inne postrzeganie takich związków , oraz odpowiednia edukacja żeby takie dzieci nie musiały słuchać od kolegów/koleżanek czemu ma dwie mamusie lub dwóch tatusiów.

I taka mała uwaga to zdecydowanych przeciwników i wyklinających homoseksualnych. Na ręcznym pewnie nieźle jedziecie przy lesbijkach co ? Nie przeszkadza wtedy że to homoseksualistki :)?

Zakapior-san
08-03-2010, 08:58
a konwencjonalnie znaczy w jaki sposób?

Gdzieś czytałem o doktorku który nowatorską metodą wyleczył kilkadziesiąt przypadków. Ale ja lekarzem nie jestem, więc nie będę się wypowiadał. Jest taka przypadłość "gigantyzm" w której z powodu przerostu móżdzka rośnie się do kilku metrów wzrostu. Leczenie polega na stymulowaniu hormonami tej części mózgu. Z homo jest pewnie też coś na rzeczy. Jednak temat leczenia homoseksualizmu jest wyciszany, z wiadomych powodów.
Zresztą co mi chcesz zasugerować- że nie ma 100% skutecznego sposobu leczenia więc to nie jest choroba? Zmartwię Cię- na AIDS też na razie nie ma leku ale chorobą jest, prawda?

ps. Kosciół nie ma monopolu na modlitwy, ale spoko. plamy na słoncu to też atak na KK :twisted:
odpuść sobie już te wstawki, bo tylko się poniżasz.


Fakt jest taki że homoseksualizmu się nie wybiera , bo skoro ja nie wybrałem że będę osobą hetero to chyba oni/one nie mogli/mogły wybrać .
A kto z nas wybiera sobie chorobę :lol:

nawet skłaniam się ku temu by mogły adoptować dzieci.
załamałeś mnie tym...

I taka mała uwaga to zdecydowanych przeciwników i wyklinających homoseksualnych. Na ręcznym pewnie nieźle jedziecie przy lesbijkach co ? Nie przeszkadza wtedy że to homoseksualistki ?
to że masz takie a nie inne doświadczenia nie stawia reguły, mam nadzieję że jesteś odosobnionym przypadkiem ;) Poza tym nie obrażaj mnie. Taka modna teraz tolerancja dla wszystkiego więc toleruj, że mam inne zdanie. No chyba że "nie ma tolerancji dla nietolerancji" :lol:

KWidziu
08-03-2010, 09:01
Czym innym jest nierobienie problemów homoseksualistom, a czym innym jest zrównywanie związków w świetle prawa. Odróżnijmy tolerancję od akceptacji i promocji. To, że zdzierżę pary homoseksualne(a to właśnie oznacza tolerancja) wcale nie znaczy, że muszę witać takie zachowania z radością czy im przyklaskiwać, a już tym bardziej oddawać im cudze dzieci do wychowania. Ja wcale nie wątpię, że w życiu dziecka liczy się głównie miłość, tyle że nie wiemy jaki wpływ na dziecko może mieć wychowanie w takiej rodzinie(rzetelnych badań praktycznie brak - albo za, albo przeciw, tacy "naukowcy"). A wiemy niestety z historii i psychologii, że człowiek jak małpa przyuczyć się do wielu rzeczy i zachowań daje... :roll:

glaca
08-03-2010, 09:05
Zresztą co mi chcesz zasugerować- że nie ma 100% skutecznego sposobu leczenia więc to nie jest choroba? Zmartwię Cię- na AIDS też na razie nie ma leku ale chorobą jest, prawda?
bardziej mi chodzi o to jakież to cierpienia wywołuje homoseksualizm- każda choroba powoduje jakis ubytek, kalectwo. a bycie homo w czym przeszkadza..?

a tekstu o kmiotatach nie skomentuje. jesli tak ma wyglądać ten temat... katolik psia mać się znalazł, wzór moralności. ;] fajnie, że edytowałeś i zrobiłeś z siebie ofiarę.

poza tym to czego tak się obawiacie czyli homika-politycznego. tacy to na szczęscie mniejszość w mniejszości. w tym kraju homo ma większe zmartwienia niż ci na zachodzie. więc możecie spać spokojnie póki co...

Zakapior-san
08-03-2010, 09:13
bardziej mi chodzi o to jakież to cierpienia wywołuje homoseksualizm- każda choroba powoduje jakis ubytek, kalectwo. a bycie homo w czym przeszkadza..?

dotknąłeś prawie sedna sprawy- dla Ciebie choroba to tylko to co boli. Wszystko to co przyjemne już chorobą nie jest. Alkoholicy też mówią, że nie są chorzy, bo nic nie boli a wręcz przeciwnie- super jest być na bańce :lol:

Post edytowałem w tym samym czasie w którym Ty pisaleś swój, popatrz sobie na czas.

katolik psia mać się znalazł, wzór moralności
Czekam na odpowiednią reakcję adminów...

glaca
08-03-2010, 09:17
zedytuje i będzie git co nie? :twisted:


dotknąłeś prawie sedna sprawy- dla Ciebie choroba to tylko to co boli. Wszystko to co przyjemne już chorobą nie jest. LOL przykładowo większość alkoholików powie że nie jest chorych
jasne. szkoda tylko, że od alkoholu można zwyczajnie wyciągnąć kopyta, traci się powoli panowanie nad sobą, o delirce nie wspominając.
to jakie są objawy homoseksualizmu?

Zejdźcie z personaliów - rozumiem, że czasami nerwy puszczają, ale po poglądach, a nie personalnie proszę. - KW

Zakapior-san
08-03-2010, 09:23
od alkoholu można zwyczajnie wyciągnąć kopyta, traci się powoli panowanie nad sobą, o delirce nie wspominając.

homoseksualizm zaś powoduje wzrost zachorowań na choroby weneryczne, żylaki i zakażenia odbytu, o wyłażeniu z podziemi innych zboczeń nie wspominając. :lol:

jakie są objawy homoseksualizmu?

głównie kawałki kału na penisie :lol:

glaca
08-03-2010, 09:27
seks analny z kobietą także.
rozumiem więc też, że les to nie homo..?

Zakapior-san
08-03-2010, 09:32
seks analny z kobietą także.

Ptaszek jest po to, żeby wleciał do gniazdka a nie do szamba :lol:

rozumiem więc też, że les to nie homo

nie będę Cię wyprowadzał z błędu :twisted:

glaca
08-03-2010, 09:37
do czego konkretnie zmierzasz?(..) Ptaszek jest po to, żeby wleciał do gniazdka a nie do szamba

powoduje wzrost zachorowań na choroby weneryczne, żylaki i zakażenia odbytu, o wyłażeniu z podziemi innych zboczeń nie wspominając.
co kto lubi. więc to też choroba? spoko... a z tym ptaszkiem powiedz to tym co żyją w celibacie :twisted:

Zakapior-san
08-03-2010, 09:38
spoko, więc dobrze zrozumiałem o co biega- odpowiedziałem na to edytując poprzedni post.


Daję wam ochłonąć. Temat tymczasowo zamknięty - KW

Zanim otworzysz przyda się też małe czyszczonko - Witia ;)

Darowałbym sobie czyszczonko, niech wiedzą za co temat raz zawieszono. Jak się znowu zacznie to się zamknie na amen i będzie po sprawie - KW

Witold
12-03-2010, 19:49
Chce was tylko powiadomić że temat jest na nowo otwarty.

Aquila
19-03-2010, 11:34
Witam, może się powtarzam, ale
Homoseksualizm nie jest przestępstwem, ale związki tego typu nie powinny być rejestrowane przez państwo. ;) Praw do adopcji też bym im nie przyznał.

glaca
19-03-2010, 14:49
http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,titl ... caid=19d60 (http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Zolnierze-geje-przyczynili-sie-do-masakry,wid,12090535,wiadomosc.html?ticaid=19d60)

Nie wiem za co zostaje się generałem w US Army, ale na pewno nie za inteligencję...

Niklot
22-03-2010, 17:45
Ja tam myślę, że homoseksualiści są tolerancyjni, no może jedynie z wyjątkiem tych w długich, czarnych ciuszkach z białym prostokącikiem na szyi, którzy tak bardzo lubią osobniki płci męskiej w wieku poniżej 15 lat.

Zakapior-san
23-03-2010, 08:57
Ja tam myślę, że homoseksualiści są tolerancyjni, no może jedynie z wyjątkiem tych w długich, czarnych ciuszkach z białym prostokącikiem na szyi, którzy tak bardzo lubią osobniki płci męskiej w wieku poniżej 15 lat.

Pamiętaj, że tolerując homoseksualizm tolerujesz go również wśród plebanów. A tuż za homoseksualizmem kroczą niestety pozostałe zboczenia, w tym pedofilia.

Witia
23-03-2010, 10:43
Pamiętaj, że tolerując homoseksualizm tolerujesz go również wśród plebanów. A tuż za homoseksualizmem kroczą niestety pozostałe zboczenia, w tym pedofilia.
Joke polega na tym, że 'zwykły' homoseksualista nie mówi z ambony do wiernych, jaki to grzech sodomski jest straszny, jakim to potępieniem są lubieżne czyny wobec dzieci, itd.

Tutaj tkwi szkopuł. Tutaj tkwi hipokryzja na niewyobrażalną wręcz skalę.

Volomir
23-03-2010, 11:08
A tuż za homoseksualizmem kroczą niestety pozostałe zboczenia, w tym pedofilia.

:lol: :lol: :lol:

Komentarz do tego tekstu jest chyba zbedny?
W jaki sposob krocza? Bo Ty tak powiedziales? Ani Homoseksualizm, ani heteroseksualizm, ani nawet biseksualizm nie ma zwiazku z pedofilia.

Zakapior-san
23-03-2010, 11:34
Joke polega na tym, że 'zwykły' homoseksualista nie mówi z ambony do wiernych, jaki to grzech sodomski jest straszny, jakim to potępieniem są lubieżne czyny wobec dzieci, itd.

Tutaj tkwi szkopuł. Tutaj tkwi hipokryzja na niewyobrażalną wręcz skalę.


Racja, ale jeśli chcesz o tym porozmawiać to załóż osobny temat ;)

Komentarz do tego tekstu jest chyba zbedny?

to chyba nie komentuj? :lol:

Ani Homoseksualizm, ani heteroseksualizm, ani nawet biseksualizm nie ma zwiazku z pedofilia.
Dobrze wiesz że mają związek i wiesz jaki- pozwalając na jedną patologię pozwalamy na podnoszenie głów z rynsztoka i walkę o swoje "prawa" pozostałym.
Homoseksualizm ma bardzo dużo wspólnego z pedofilią- gej nie będzie uprawiał pedofilii na dziewczynkach. Lubicie przykłady z plebanami to odnieście to do nich- najpierw homoseks w seminarium, potem eskalacja skrzywienia psychiki pod postacią pedofilii w zachrystii.

Volomir
23-03-2010, 13:02
Dobrze wiesz że mają związek i wiesz jaki- pozwalając na jedną patologię pozwalamy na podnoszenie głów z rynsztoka i walkę o swoje "prawa" pozostałym.

Dobrze wiem, ze sie mylisz. Rozróznij cos co odbywa sie chociazby za zgoda obu stron, swiadomych i w pelni rozwinietych jednostek (doroslych i dojrzalych do tego), a czyms co wymaga przymusu, bo sex z dzieckiem, ktore jest nierozwiniete pod wzgledem fizycnym i psychicznym, zawsze bedzie dla niego krzywda.


Homoseksualizm ma bardzo dużo wspólnego z pedofilią- gej nie będzie uprawiał pedofilii na dziewczynkach.

A heteroseksualista nie bedzie na chlopcach. No i? Poza tym, moge sie mylic, ale wydaje mi sie, ze dla pedofila plec dzieckanie nie ma zaczenia. Dla niego najwazniejsze jest niedojrzalość fizyczna dziecka.

Baal-Melkart
23-03-2010, 16:51
Pamiętaj, że tolerując homoseksualizm tolerujesz go również wśród plebanów.

Homoseksualizm i pedofilia to oczywiście nie to samo. W każdym razie tolerowanie homoseksualizmu nie oznacza tolerowania go wśród księży, bowiem tych obowiązuje celibat. Przynajmniej udają, że ich obowiązuje. Wracamy więc do uwagi, skądinąd słusznej, rzuconej przez Witię.



Homoseksualizm ma bardzo dużo wspólnego z pedofilią- gej nie będzie uprawiał pedofilii na dziewczynkach.

Co to ma być? Pedofilia na chłopcach jest niedopuszczalna a na dziewczynkach już tak?

Z badań wynika, że orientacja seksualna pedofila nie ma zwiazku z preferowaną płcią dziecka.

Czik
28-03-2010, 23:57
Z badań wynika, że orientacja seksualna pedofila nie ma zwiazku z preferowaną płcią dziecka.

"Amerykańscy naukowcy odkryli, ze amerykańscy naukowcy nie istnieją". Takie coś wg mnie można odnieść tylko do najmłodszych dzieci. W przypadku tych trochę starszych (powiedzmy 12 lat) już bym się nie zgodził.

glaca
29-03-2010, 00:06
wiedza empiryczna? ;)

Fumanchu
29-03-2010, 00:58
Miałem nic nie pisać w temacie o pederastach ale no cóż :
Ktokolwiek próbuje zalegalizować związki
homoseksualne, powinien wiedzieć o powiązaniach
między homoseksualizmem a pedofilią. JEDYNA
RÓŻNICA MIĘDZY HOMOSEKSUALIZMEM, A PEDOFILIĄ TO
WIEK DZIECKA, KTÓRY PRÓBUJE SIĘ OBNIŻYĆ. Wśród
pedofilów istnieje nieproporcjonalnie większa
liczba homoseksualistów. Stwierdzono przenikanie
się ruchu homoseksualnego z ruchem na rzecz
akceptacji pedofilii. Przykłady związku
homoseksualizmu z pedofilią starożytnej Grecji
opisuje mitologia, a chwali ich literatura. Już
12-letnich chłopców używano dla "rozkoszy
seksualnej". Kwitła prostytucja męska i handel
chłopcami. Chłopcy i młodzi mężczyźni świadczyli
usługi w domach publicznych. Pomiędzy pedofilią a
homoseksualizmem zachodzą ścisłe związki,
politolog prof. Mirkin napisał, że "organizacje
pedofilskie były pierwotnie częścią koalicji gejów
i lesbijek. Badania wskazują, że w 3%-wej grupie
homoseksualistów aż 1/4 z nich to pedofile, co
oznacza, że w tak małej grupie, zachowania
pedofilskie występują ~25 x częściej niż w ponad
90%-wej populacji mężczyzn heteroseksualnych.
Dzieci z rodzin homoseksualistów są bardziej
skłonne do promiskuityzmu i homoseksualizmu. Wg
badań holenderskich śr. długość
‘oddanego’ związku homoseksualnego
wynosi ledwo 1,5 roku. W tych samych badaniach
(~8000 homoseksualistów) 71% związków trwała mniej
niż 8 lat. Przemoc w tych związkach jest do 3 x
bardziej powszechna niż w związkach hetero. To nie
gwarantuje dzieciom potrzebnej stabilności. Były
homoseksualista Stepen Bennet (ma żonę i 2 dzieci)
powiedział: "Przyznanie homoseksualistom praw do
małżeństw i adopcji to umyślne tworzenie rodzin
dysfunkcyjnych". Wbrew oczekiwaniom homoseksualizm
nie jest uwarunkowaniem wewnętrznym, ani też nie
jest niezmienny, a genu homoseksualnego nigdy nie
odkryto. Badania wskazują na możliwość zmiany
orientacji homoseksualnej na heteroseksualną.
Biologia w sposób oczywisty potwierdza, że nikt
się nie rodzi homoseksualistą. O tożsamości
płciowej i zachowaniach seksualnych decydują
przede wszystkim wpływy środowiskowe. Wcześniej
homoseksualiści byli pod rygorem prawa (prawo
Mojżesza przewidywało za to karę śmierci).
Poprzestawano na dekryminalizacji czynów
homoseksualnych, na nieinteresowaniu się ich
prywatnym życiem. Dziś to już za mało. Celem tego
środowiska nie jest ochrona prywatności, na własny
rachunek błądzenie, bez naruszania praw innych.
Domaganie się związków partnerskich to inwokacja
do nieokreślonego zrównania homoseksualistów.
Greccy filozofowie negowali homoseksualizm.
Sprzeciwiali się prawnym zezwoleniom na ten
proceder. Platon oskarżył Spartan i Kreteńczyków
właśnie o wypaczenie homoseksualne skutkiem
ćwiczeń gimnastycznych nago. Homoseksualizm
obarczał nieokiełznaniem żądz, a historie o
Zeusie-pederaście uznał za samousprawiedliwianie
własnego wypaczonego obyczaju. To Platon
zaproponował prawo zakazujące całkowicie
homoseksualizmu jako rozkosz przeciwko naturze.
Arystoteles traktował to jako stan chorobliwy
wynikający z przyzwyczajenia, jak u tych, co od
lat młodzieńczych są zhańbieni, dlatego
nieaprobowany przez współczesnych
homoseksualistów, którego poglądy wydają się
dziwne jak na Greka, choć normalne jak przystało
na normalnego człowieka.

glaca
29-03-2010, 09:48
olaboga. to z forum frondy?
a hetero znaczy też różni się od pedofilii jedynie wiekiem dziecka? jak ktoś lubi kobiety to i dziewczynki małoletnie tak samo? super.

Zakapior-san
29-03-2010, 11:08
a hetero znaczy też różni się od pedofilii jedynie wiekiem dziecka?
też, z tym że procentowy udział pedofili w hetero jest dużo mniejszy niż udział pedofili w ogólnej liczbie gejów.

glaca
29-03-2010, 11:10
możesz przytoczyć jakieś badania?

Zakapior-san
29-03-2010, 11:16
Po co skoro i tak będą dla Ciebie prowokacją i kłamstwem?

glaca
29-03-2010, 11:17
badania naukowców? seksuologów? lekarzy psychiatrów? ^^ chyba mnie z kimś pomyliłeś.
w innym wypadku mogę uważać, że bazujecie na głupim stereotypie dla was wygodnym.

Zakapior-san
29-03-2010, 11:26
badania naukowców? seksuologów? lekarzy psychiatrów?
Bez znaczenia- dopóki nie zrozumiesz, że Twoje poglądy mogą być błędne- nie będziemy rozmawiać poważnie.
Na razie jednak we wszystkich tematach na Agorze wieje od Ciebie nienawiścią do KK i każdego kto nie zgadza się z Twoim "jedynie słusznym" światopoglądem.

w innym wypadku mogę uważać, że bazujecie na głupim stereotypie dla was wygodnym.

odezwał się ten co nie bazuje na stereotypach...

glaca
29-03-2010, 11:28
ależ to samo mógłbym zarzucić i Tobie :D
bo i na tym opiera się dyskusja. muszą być osoby o innym swiatopoglądzie. inaczej o co bysmy mieli sie spierać?
a wianie nienawiscią to baardzo subiektywne odczucie.

więc masz jakieś dowody na pedofilia=homo? czy ksiądz na religii tak powiedział i amen? :lol:

Zakapior-san
29-03-2010, 11:41
Oczywiście mogę- problem polega jednak na tym że to co nie zgadza się z Twoim światopoglądem nie może być prawdziwe, czyż nie? Jeżeli o homo/ aborcji/eutanazji napisze jakiś katol, to choćby pisał słusznie to wiadomo- propaganda/ciemnogród. Jeśli napisze jakiś homo/ateista to od razu jest ok choćby totalne głupoty pisał itd.
Dlatego nie warto (przynajmniej z Tobą) przedstawiać argumentów bo i tak skończy się na gdybaniu "ma być tak bo inaczej będzie ciemnogród" i "powinno być tak bo na Zachodzie jest tak" czyli na uznawaniu obecnych trędów za wyznaczniki moralności etc.

czy ksiądz na religii tak powiedział i amen?


Dzięki, że potwierdziłeś to co o Tobie pisałem w tym i poprzednim poście ;)

glaca
29-03-2010, 11:47
fajne masz wizje, szkoda że zmyślone :lol:

Jeżeli o homo/ aborcji/eutanazji napisze jakiś katol, to choćby pisał słusznie to wiadomo- propaganda/ciemnogród
co oznacza słusznie? wg jego swiatopoglądu tylko i wylacznie. nie jest to obowiazujaca wszystkich wizja. chyba nawet w KK dozwolona jest różnica zdań..?

Jeśli napisze jakiś homo/ateista to od razu jest ok choćby totalne głupoty pisał itd
był już taki przypadek? przypomnij może.

Dlatego nie warto (przynajmniej z Tobą) przedstawiać argumentów bo i tak skończy się na gdybaniu "ma być tak bo inaczej będzie ciemnogród" i "powinno być tak bo na Zachodzie jest tak" czyli na uznawaniu obecnych trędów za wyznaczniki moralności etc.

wtf..? rozumiem, że to kolejny stereotyp lewaka i ateisty (chociaż daleko mi do takich typów). i pisze się trendy... dżizas. człowiek całe życie stara się isc pod prąd a tu mówią, że kieruje sie nagle trendami...
nie znasz mnie a z taką łatwoscią oceniasz.

co więc z tymi badaniami? czy jedziemy dalej z analizą Twoich fobii i uprzedzeń?

Zakapior-san
29-03-2010, 11:58
Daj sobie spokój z ortografią panie polonisto. Wiem, że na brak argumantów to jedyne lekarstwo ale cuż...

człowiek całe życie stara się isc pod prąd
Oglądałeś kreskówkę "Koleś Git"? Nie? To obejrzyj ;) Coś dla Ciebie.

co oznacza słusznie? wg jego swiatopoglądu tylko i wylacznie.
a wg Twojego światopoglądu to nie?

nie znasz mnie a z taką łatwoscią oceniasz.


i kto to mówi? Ty dlatego że mam poglądy podobne do nauki KK od razu mnie szufladkujesz do jego członków. Mało tego- od razu jestem dla Ciebie słuchającym we wszystkim księży człowiekiem bez własnego zdania. A takie pytanie- jeśli zgadzam się w jakiejś kwestii z KK to od razu nie mam własnego znania? A jeśli się z Tobą w czymś zgodzę to też? Czy może wtedy jest ok, mam swoje zdanie i nie jestem za wstecznictwem? I kolejne pytanie-

człowiek całe życie stara się isc pod prąd zgodnie z tym jeśli wejdziesz na forum wrogów KK to go tam bronisz czy jednak idziesz z prądem i też atakujesz?

glaca
29-03-2010, 12:02
może jednak porozmawiajmy o gejach.
czekam więc na potwierdzenie pedofil=homo.

a ciągnę ten temat bo jest zabawny ^^ nie żeby coś wyjaśnić.

Zakapior-san
29-03-2010, 12:13
na ten temat można długo, a i tak nic z tego nie wynika.

Zgadnij kogo zacytowałem ;) Odpowiedź w 3 poście na 1 stronie.

a ciągnę ten temat bo jest zabawny ^^ nie żeby coś wyjaśnić.


To sobie załóż taki temat w tawernie.
Reasumując- uważam że admini powinni zamknąć ten idiotyczny temat, który nie prowadzi do niczego tylko sporów między userami.

29-03-2010, 14:07
Patrząc z boku, stwierdzam, że Zakapior mogłeś już z 5 razy podać te badania....

Baal-Melkart
29-03-2010, 17:04
"Amerykańscy naukowcy odkryli, ze amerykańscy naukowcy nie istnieją".

Brawurowo obaliłeś wyniki badań ;-)


Takie coś wg mnie można odnieść tylko do najmłodszych dzieci. W przypadku tych trochę starszych (powiedzmy 12 lat) już bym się nie zgodził.

Dlaczego? Definicja pedofilii jest w miarę jednoznaczna. Dotknięte nią osoby interesują się dziećmi będącymi w okresie przedpokwitaniowym.


JEDYNA
RÓŻNICA MIĘDZY HOMOSEKSUALIZMEM, A PEDOFILIĄ TO
WIEK DZIECKA, KTÓRY PRÓBUJE SIĘ OBNIŻYĆ.

A jaka jest różnica miedzy heteroseksualizmem a pedofilią?


Wśród
pedofilów istnieje nieproporcjonalnie większa
liczba homoseksualistów.

Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Masz jakieś dane na poparcie tej tezy? Bo ja spotkałem się ze statystykami, że ok. 90% pedofili to osoby heteroseksualne.



Przykłady związku
homoseksualizmu z pedofilią starożytnej Grecji
opisuje mitologia, a chwali ich literatura.

Olśniło mnie! Teraz już wiem, że wszyscy, ok. 10 tys. (piwerwsza połowa V w. p.n.e.) Spartiatów to byli geje i pedofile!


Badania wskazują, że w 3%-wej grupie
homoseksualistów

Nawet dokładnie ich policzył. No brawo. Cała reszta ma z tym problemy, on nie.

A na koniec stanowisko Polskiego Towarzystwa Seskuologicznego:


"Należy podkreślić, że – identycznie jak sama w sobie heteroseksualność –
również homoseksualność per se nie implikuje żadnej szczególnej predyspozycji
do zakazanego prawem wykorzystywania seksualnego dzieci.
Znakomita większość przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci
w Polsce jest popełniana przez heteroseksualnych mężczyzn i ma miejsce w
rodzinie (tj. wykorzystywanie dziewczynek przez mężczyzn będących
członkami ich rodzin – np. przez ojca, ojczyma, dziadka, wuja itd.). Ze względu
na fakt, że osoby homoseksualne stanowią w społeczeństwie mniejszość,
przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci popełnianego przez te osoby
stanowią proporcjonalną mniejszość w porównaniu do czynów popełnianych
przez ludzi heteroseksualnych.
Przypisywanie osobom homoseksualnym szczególnej – w porównaniu do
heteroseksualnych – skłonności do seksualnego wykorzystania dzieci stanowi
nieuprawnione nadużycie, a rozpowszechnianie skojarzenia między
homoseksualnością a pedofilią jest domeną ludzi nieświadomych i
niekompetentnych bądź też uprzedzonych do ludzi homoseksualnych i
sprzeciwiających się prawom obywatelskim tych osób."

Aquila
29-03-2010, 17:15
Czyli, mój tok myślenia jest prawidłowy ? "Bycie homo nie równa się byciu pedofilem, równie dobrze hetero też może nim być". A co do tolerancji, to już inna sprawa.

Baal-Melkart
29-03-2010, 18:31
Czyli, mój tok myślenia jest prawidłowy ? "Bycie homo nie równa się byciu pedofilem, równie dobrze hetero też może nim być".

Można to tak ująć ;)

Zakapior-san
29-03-2010, 19:50
A na koniec stanowisko Polskiego Towarzystwa Seskuologicznego:

Na koniec to sobie obejrzyj wiadomości- niektórzy z tych speców twierdzą, że można leczyć przez molestowanie :lol:

rozpowszechnianie skojarzenia między
homoseksualnością a pedofilią jest domeną ludzi nieświadomych i
niekompetentnych bądź też uprzedzonych do ludzi homoseksualnych i
sprzeciwiających się prawom obywatelskim tych osób."
Jeszcze niech dopiszą że to "domena" wsteczników i ciemnogrodzian. Nie ma tolerancji dla nietolerancji!
Ps: ciekawe o jakie prawa obywatelskie chodzi? Branie ślubów i adopcje dzieci przez homo jak sądzę...
A teraz coś stricte na temat homoseksualistów:
http://www.youtube.com/watch?v=Y3uIGJbOSIM
Najlepszy pysk ma ten lider organizacji :lol:

Volomir
29-03-2010, 21:02
Na koniec to sobie obejrzyj wiadomości- niektórzy z tych speców twierdzą, że można leczyć przez molestowanie

No tak, wiec nie przejmujmy sie lekarzami, przeciez jakis tam jeden kogos zabil. Cala organizacja musi zbrodnicza! Tak samo z kazdym innym zawodem...


Jeszcze niech dopiszą że to "domena" wsteczników i ciemnogrodzian. Nie ma tolerancji dla nietolerancji!

ty masz jakis problem:/ Jescze nikt tego w stosunku do ciebi nie uzyl, a ty krzyczysz juz ktorys raz o tym...
Daj jakies argumenty, bo w tej chwili to miotasz sie jak łoś we wnykach. Cos o jaichs badaniach tez wspominales, chetnie poczytamy te niusy;)

Zakapior-san
30-03-2010, 07:33
chetnie poczytamy te niusy;)

po co? Lepiej dla "Was" uznać to za pewnik:

stanowisko Polskiego Towarzystwa Seskuologicznego:

z akcentem na słowo "stanowisko" oczywiście :lol:
Zresztą jakim prawem wypowiadasz się za jakichś "My", w domyśle większość? Z tego co widzę w ankiecie przewagę ma moja opcja czyli nr 2, w społeczeństwie zresztą też.
Co do mnie to żyj w błogiej nieświadomości, cokolwiek bym napisał to i tak padnie "rzeczowy" argument:

ksiądz na religii tak powiedział i amen?
Ewentualnie gdy i ten argument nie poskutkuje to można się wykręcić z napisanych głupot w taki sposób:

a ciągnę ten temat bo jest zabawny ^^ nie żeby coś wyjaśnić.

Daj jakies argumenty
Dałem je na 1 stronie tego tematu. Teraz czekam na Twoje ;)
Czy może tylko przytakujesz innym jak klon, ewentualnie kogoś łosiujesz bo ma inne zdanie?
Ps: komentujesz rzeczy poboczne, skomentuj odniesienie do w/w światłego "stanowiska" PTS:

ciekawe o jakie prawa obywatelskie chodzi? Branie ślubów i adopcje dzieci przez homo jak sądzę...

glaca
30-03-2010, 08:26
Twoja wypowiedz na 1 stronie nijak się ma do stanowiska specjalistów. opiera się jedynie na Twoim przekonaniu pseudonaukowym.
jezeli nie masz argumentów to domyslam sie wlasnie, ze opierasz sie na stereotypie- tak jak wiekszosc spoleczenstwa. co własnie chyba mam prawo wyśmiać?

to masz te badania czy po prostu je sobie wymyśliłeś? albo po prostu ciężko Ci jest się przyznać, że jednak homo ma niewiele wspolnego z pedofilią, która jak napisał Baal-Melkart zachodzi w tzw. normalnych rodzinach. a teraz będziesz jezdzil ad persona po kazdym co ma inne zdanie? lewacka praktyka :twisted:

nie lubisz gejów? Twoja sprawa i Twojego sumienia- każdy ma do tego prawo, ale szerzenie nieprawdy i mówienie o jakichś fikcyjnych badaniach, naukowcach to zupełnie inna sprawa i jest totalnym buractwem.

Volomir
30-03-2010, 09:52
Zresztą jakim prawem wypowiadasz się za jakichś "My", w domyśle większość? Z tego co widzę w ankiecie przewagę ma moja opcja czyli nr 2, w społeczeństwie zresztą też.
Co do mnie to żyj w błogiej nieświadomości, cokolwiek bym napisał to i tak padnie "rzeczowy" argument:

Mowie "my" bo wiekszosc osob, ktore wziely udzial w dyskusji nadal czeka na te Toje wiekie badania. A co do rzeczowego argumantu Glacy to wyluzuj chlopie i naucz sie co to jest ironia;)


Dałem je na 1 stronie tego tematu. Teraz czekam na Twoje
Czy może tylko przytakujesz innym jak klon, ewentualnie kogoś łosiujesz bo ma inne zdanie?

Jkabys nie zauwazyl to ja swoje argumenty podalem. wczesniej i nadal czekam na te badania na ktore tak usilnie si epowolujesz.


Ps: komentujesz rzeczy poboczne, skomentuj odniesienie do w/w światłego "stanowiska" PTS:
Cytuj:
ciekawe o jakie prawa obywatelskie chodzi? Branie ślubów i adopcje dzieci przez homo jak sądzę...

a co mam tu komentowac? Ja popieram sluby gejow i czesciowo adopcje.

Aquila
30-03-2010, 15:44
Adopcji to nigdy w życiu.

Zakapior-san
31-03-2010, 07:14
a co mam tu komentowac? Ja popieram sluby gejow i czesciowo adopcje.

To wyjaśnia wszystko :shock:
Dalsza dyskusja z Tobą jest zbędna.

glaca
31-03-2010, 07:41
posiadanie własnego zdania jest wg Ciebie większą zbrodnią niż perfidne kłamstwo i wymyślanie badań, których nie ma..?

Zakapior-san
31-03-2010, 12:16
posiadanie własnego zdania jest wg Ciebie większą zbrodnią niż perfidne kłamstwo i wymyślanie badań, których nie ma..?

Abstrachując od zakłamania w/w pytania oraz obrażania- rozmawiasz teraz poważnie czy nadal:


a ciągnę ten temat bo jest zabawny ^^ nie żeby coś wyjaśnić.
No więc :?:
Jeżeli rozmawiamy poważnie to proszę bardzo- ja kłamcą nie jestem:
Raport opracowany w 2002 roku przez Radę Badań nad Rodziną (FRC) działającą w USA (dr T.J. Dailey "Homosexuality and Child Sexual Abuse") wykazuje zależność między homoseksualizmem a pedofilią. Statystyki pokazują, że homoseksualni mężczyźni (których w rzeczywistości jest zaledwie 3% a nie 10% w społeczeństwie) popełniają nieproporcjonalnie dużo, gdyż aż 1/3 wszystkich aktów molestowania seksualnego dzieci. Gdyby nie było związku między homoseksualizmem a pedofilią zaledwie 3% aktów pedofilnych powinno być popełnianych przez homoseksualistów.

Czekam na próby dementowania tych doniesień (chociaż po poziomie poprzednich wypowiedzi nie spodziewam się konstruktywności...).


Ps:

wymyślanie badań, których nie ma


A więc jednak są?

glaca
31-03-2010, 16:40
http://en.wikipedia.org/wiki/Family_Research_Council


The Family Research Council (FRC) is a conservative, Christian right group and lobbying organization.

a znajdziesz jakąś niezależną instytucję? tzn. chodzi o naukowców.
bo bez urazy, ale to mi wygląda na podobną organizację jak tych kolesi co wierzą, że ziemia jest płaska i negują odkrycia Kopernika, albo postawili muzeum kreacjonizmu z jaskiniowcami ujeżdżającymi triceratopsy... sorry, no ale w Ameryce znalezc mozna chyba kazdy rodzaj freaków.
chodziło o prawdziwych naukowców, a nie z tych co rozmawiają z Jezusem ;]

i niby dlaczego ich opinia jest wiarygodniejsza niż ta podana przez Baala? skoro PTS jest w zupełności bezstronne i nie kieruje się interesem politycznym..? w przeciwienstwie do amerykanskiej organizacji, której twórcy jasno opowiadają się za polityką Busha?
wybacz, ale doswiadczenie uczy, ze podobni radykalowie lubią manipulowac faktami.

Zakapior-san
31-03-2010, 19:48
chodziło o prawdziwych naukowców, a nie z tych co rozmawiają z Jezusem ;]
jeżeli ktoś jest wierzący od razu wyklucza to jego obiektywność albo możliwość posiadania racji?

i niby dlaczego ich opinia jest wiarygodniejsza niż ta podana przez Baala?
Oczywiście że nie jest, ale biorąc pod uwagę że jesteśmy w "pok...onym kraju" jak to napisałeś pod avatarem to chyba zagraniczne opinie są lepsze?

skoro PTS jest w zupełności bezstronne i nie kieruje się interesem politycznym..?
myślę, że sam w to nie wierzysz ;) W tym kraju bezstronna i apolityczna jest tylko psia kupa na chodniku.

wybacz, ale doswiadczenie uczy, ze podobni radykalowie lubią manipulowac faktami.
jak i wszystkie homo-lobby. :roll: Jedni warci drugich.

O co się wogóle spieramy? Ja opieram się na swoich źródłach wiedzy, doświadczeniach i sumieniu, a Ty na swoich. W kwestii homo nie znajdziemy wspólnego zdania dopóki jedna z wersji nie zostanie udowodniona na 100%. Można się spierać przez 100 stron forum a i tak definitywnego rozstrzygnięcia nie będzie. W kwestii homoseksualistów (małżeństw/ adopcji z jednej strony a zamykania ich w więzieniach z drugiej) powinno się stać w najbardziej newralgicznej pozycji czyli w naszej ankiecie nr 2 z kawałkiem nr 3.
Robienie jakichś marszów miłości po miastach czy z drugiej strony wystąpienia Trytkopodobnych pacanów próbują narzucić nam niebezpieczne skrajności i powodują pogłębianie nienawiści i antagonizmów. To nie wróży niczego dobrego tak dla homo jak dla panów w koloratkach. Zgodzisz się?

Volomir
01-04-2010, 12:55
To wyjaśnia wszystko
Dalsza dyskusja z Tobą jest zbędna.

To se samoboja strzeliles :lol: :lol: :lol: To rozmowa z Toba jest bezcelowa, skoro nie dopuszczasz mysli, ze ktos moze miec odmienne zdanie. Inna sprawa to to, ze na tym opiera sie dyskusja, na odmiennym zdaniu, no ale coz.

Wezo
10-04-2010, 20:21
Lipna sprawa .... Miłośc , sex i te wszystkie ewenty z tym zwiazane jak dla mnie sa scisle powiazane z hetero czyli facet + dziewczyna .

Gdy widzac 2 typow calujacych sie dostaje obrzydzenia i mysle ze to jest totalnie sprzeczne z natura :P czyni mnie homofobem ??

Bo dla mnie to co masz miedzy nogami pasuje jak ulal do tego co pacjentka ma miedzy nogami .... noc z gejem (poprawnosc polityczna ?) to chyba jak walka Jedaj na miecze w gwiezdnych wojnach , ten kłuje i ten kłuje a obaj nadal walcza ...

"czysty surrealizm"

kuroi
10-04-2010, 22:09
[Moje zdanie]
Uważam, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak związki heteroseksualne przy wyłączeniu możliwości adopcji dzieci. To, że dana osoba jest homo nie czyni jej gorszą od ogółu społeczeństwa. Już nie raz widziałem próby powiązania homoseksualistów z pedofilią.
Owszem, większość pedofilii to homo. Ale to nie działa w druga stronę, większość homo nie jest pedofilami.
Ludzie, którzy uważają homoseksualizm za coś złego są dla mnie po prostu ograniczeni. Nie są wstanie zaakceptować czegoś, co jest inne od ogólnego zarysu tego, co jest prawidłowe. Często jest tak, że ktoś szydzi z homo "bo śnieg".
Ludzie często myślą, że homoseksualizm to jakieś dziwne wypaczenie, czy jakieś skrzywienie. Nie. Homoseksualizm jest czymś normalnym co nam towarzyszy od zarania dziejów. Ludzie często widzą homoseksualistów przez pryzmat tego, co widzą na tych całych paradach. Cóż, jestem za oddzieleniem terminu "pedał" od terminu "gej". W moim przekonaniu "gej" to zwykły homoseksualista, zaś "pedał" to homoseksualista, który odznacza się dziwnymi nawykami jak np. nadmierne malowanie się i ubieranie w dość "dziwne" stroje. Uważam, że gdyby nie te manifestacje, to homoseksualiści nie byliby tak wyszydzani. Ewentualnie mogliby to robić normalnie ubrani... Nie wiem jak można myśleć, że ubierając się w samą bieliznę i idąc na taką paradę można zyskać szacunek i akceptację heteroseksualistów. To tylko wypacza ich wizerunek, który i tak obrósł już dostatecznie różnymi mitami. [/moje zdanie]

Więcej mi się już pisać nie chce, bo jest już dość późno.

Zakapior-san
11-04-2010, 08:39
Uważam, że gdyby nie te manifestacje, to homoseksualiści nie byliby tak wyszydzani. Ewentualnie mogliby to robić normalnie ubrani... Nie wiem jak można myśleć, że ubierając się w samą bieliznę i idąc na taką paradę można zyskać szacunek i akceptację heteroseksualistów. To tylko wypacza ich wizerunek, który i tak obrósł już dostatecznie różnymi mitami.
popieram

Nezahualcoyotl
12-04-2010, 18:00
Wywiezc wszystkie cioty z calego swiata na Antarktyde...niech tam sie grzeja ku wlasnemu samozadowoleniu :lol: :twisted:

Mateusz91
13-04-2010, 18:29
[Moje zdanie]
Uważam, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak związki heteroseksualne przy wyłączeniu możliwości adopcji dzieci. To, że dana osoba jest homo nie czyni jej gorszą od ogółu społeczeństwa.

Niech sobie mają te same prawa ale nie nazywają tego małżeństwem, z tego prostego powodu, że tradycja definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Oczywiście poza możliwością adopcji dzieci, ponieważ dzieci powinny posiadać dobry wzór, w rodzicach homoseksualnych wyrośnie homoseksualista, albo człowiek nienawidzący homoseksualistów. I w iednym i drugim przypadku nie za dobrze ;)


Ludzie, którzy uważają homoseksualizm za coś złego są dla mnie po prostu ograniczeni. Nie są wstanie zaakceptować czegoś, co jest inne od ogólnego zarysu tego, co jest prawidłowe.



Ludzie często myślą, że homoseksualizm to jakieś dziwne wypaczenie, czy jakieś skrzywienie. Nie. Homoseksualizm jest czymś normalnym co nam towarzyszy od zarania dziejów. [/moje zdanie]

Homoseksualizm jest wypaczeniem i na pewno nie jest czymś naturalnym, argument, że towarzyszy nam od zarania dziejów dowodzi jedynie, że jest wypaczeniem towarzyszącym ludzkości bardzo długo. Naturalne jest dążenie osobników do przedłużenia gatunku, oraz wiązanie się z osobnikiem przeciwnej płci. Odchylenia od tego wzorca są dla mnie wypaczeniem, nie jestem tylko pewny z czego wynika, czy jest to jakaś wada w budowie i funkcjonowaniu mózgu, czy też z wychowania, skłaniał bym się ku temu drugiemu i dlatego jak pisałem wyżej pary homoseksualne powinny nie mieć prawa do adopcji.

Volomir
13-04-2010, 18:55
Oczywiście poza możliwością adopcji dzieci, ponieważ dzieci powinny posiadać dobry wzór, w rodzicach homoseksualnych wyrośnie homoseksualista, albo człowiek nienawidzący homoseksualistów.

Popierasz to czym? Wlasnymi doswiadczeniami?


nie jestem tylko pewny z czego wynika, czy jest to jakaś wada w budowie i funkcjonowaniu mózgu, czy też z wychowania, skłaniał bym się ku temu drugiemu i dlatego jak pisałem wyżej pary homoseksualne powinny nie mieć prawa do adopcji.

To nie wada, to genetyka. Homoseksualizm jest czyms normalnym, wypaczanym przez ludzi.

Aquila
13-04-2010, 19:05
To jednak coś nie tak w genetyce ?

Zakapior-san
13-04-2010, 19:09
Niech sobie mają te same prawa ale nie nazywają tego małżeństwem, z tego prostego powodu, że tradycja definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Oczywiście poza możliwością adopcji dzieci, ponieważ dzieci powinny posiadać dobry wzór, w rodzicach homoseksualnych wyrośnie homoseksualista, albo człowiek nienawidzący homoseksualistów. I w iednym i drugim przypadku nie za dobrze
Instytucja małżeństwa i rodziny są piękne i wyjątkowe- nie powinno się ich sprowadzać do rynsztoka.

Volomir
13-04-2010, 19:27
To jednak coś nie tak w genetyce ?

Tak samo moge powiedziec, ze kolor moich włosów to wada genetyczna...

Baal-Melkart
13-04-2010, 19:29
czy też z wychowania, skłaniał bym się ku temu drugiemu i dlatego jak pisałem wyżej pary homoseksualne powinny nie mieć prawa do adopcji.

Wychowania? Jak to sobie wyobrażasz? Heteroseksualni rodzice uczą swoje dziecko zachowań homoseksualnych? Gdyby to była kwestia powielania zachowań rodziców, to homoseksualizm by nie istniał.


Homoseksualizm jest wypaczeniem i na pewno nie jest czymś naturalnym

Tu ciekawostka, np. wśród flamingów zdarza sie, że dwie samice łączą się w parę i wychowują potomstwo. Ciekawe czy wiedzą, że to jest sprzeczne z naturą ;)


słusznie, wojny i inne zło też towarzyszą nam od zarania dziejów, co wcale nie znaczy że są "normalne".

W tym problem, że nie łatwo jest ustalić co jest "normalne" a co nie. No przecież jeszcze całkiem nie dawno "nienormalna" była myśl o prawach wyborczych dla kobiet.

Mateusz91
13-04-2010, 19:32
Tak samo moge powiedziec, ze kolor moich włosów to wada genetyczna...


To nie wada, to genetyka. Homoseksualizm jest czyms normalnym, wypaczanym przez ludzi.

A słyszałeś o chorobach genetycznych, oczywiście zastrzegam, że nie wiem czy homoseksualizm jest chorobą genetyczną, ale skoro twierdzisz, że to genetyka to pewnie coś w tym jest ;)


Popierasz to czym? Wlasnymi doswiadczeniami?

Nie :D . Ale gdyby tak to mój przekaz stał by się bardziej czy mniej wiarygodny ?

Zakapior-san
13-04-2010, 19:33
wśród flamingów zdarza sie, że dwie samice łączą się w parę i wychowują potomstwo. Ciekawe czy wiedzą, że to jest sprzeczne z naturą
skoro już odnosimy się do takich przykładów- ciekawe czy uprawiają seks i jedna zapładnia drugą dla przetrwania gatunku. Nie? To podałeś głupi przykład.
Ps: a mojej koleżance pomaga wychowywać dziecko jej ciotka więc coś jest na rzeczy :lol:

Volomir
13-04-2010, 19:40
A słyszałeś o chorobach genetycznych, oczywiście zastrzegam, że nie wiem czy homoseksualizm jest chorobą genetyczną, ale skoro twierdzisz, że to genetyka to pewnie coś w tym jest

Choroby, genetyczne itd, dąża do tego by sie rozprzestrzeniac na jak najwieksza liczbę osobnikow. Przynamniej wedlug pewnych teorii;) Homoseksualizm z zasady staje sie samobojem bo się nie przenosi z braku krzyżowania miedzy dwoma osbobnikami. Co to z choroba, ktora sama dązy do unicestwienia siebie?

Zakapior-san
13-04-2010, 19:46
Choroby, genetyczne itd, dąża do tego by sie rozprzestrzeniac na jak najwieksza liczbę osobnikow.
No tak. Niewątpliwie matka natura wyposażyła je w samoświadomość i silne dążenie do celu.
A tak na serio- tylko choroby wirusowe i bakteryjne mogą mieć wymienione przez Ciebie właściwości (przez dążenie do przetrwania własnego gatunku). Te genetyczne albo się objawią u potomstwa albo nie.

Co to z choroba, ktora sama dązy do unicestwienia siebie?
Bez obaw- będzie się rozprzestrzeniać- ma dużego sojusznika w postaci "nowoczesnych" trendów z Zachodu.

Mateusz91
13-04-2010, 19:49
Wychowania? Jak to sobie wyobrażasz? Heteroseksualni rodzice uczą swoje dziecko zachowań homoseksualnych? Gdyby to była kwestia powielania zachowań rodziców, to homoseksualizm by nie istniał.

No wiesz może nie tylko, pisałem, że mogę tylko przypuszczać, ale oczywiste dla mnie jest to, że dzieci uczą się przede wszystkim od swoich rodziców czy też "rodziców", również przez obserwacje



Tu ciekawostka, np. wśród flamingów zdarza sie, że dwie samice łączą się w parę i wychowują potomstwo. Ciekawe czy wiedzą, że to jest sprzeczne z naturą ;)

To w innych gatunkach nie mogą zdarzać się odchylenia, ludzie nie są aż tak bardzo wyjątkowi ;)


W tym problem, że nie łatwo jest ustalić co jest "normalne" a co nie. No przecież jeszcze całkiem nie dawno "nienormalna" była myśl o prawach wyborczych dla kobiet.
Może i tak. Ja napisałem, dlaczego jest to dla mnie nienormalne, oczywiście każdy ma swoją opinie. Ale to już dowodzi, że w najlepszym wypadku nie wiemy i wielu z nas np. ja ma uzasadnione wątpliwości czy jest to normalne, dlatego nie powinniśmy pozwalać na adopcje dzieci parą homoseksualnym, przy jednoczesnym poszanowaniu ich praw. Możliwe, że nigdy się nie dowiemy kto ma racje, ale możliwe, że w przyszłości badania rzucą nowe światło na ten temat. Jeśli okaże się, że jest to zachowanie normalne i co więcej stanie się to zachowanie akceptowalne społeczne, państwo powinno pozwolić na adopcję. Jeśli badania wykażą inaczej np. że jest to choroba genetyczna, w ramach możliwości powinnyśmy umożliwić homoseksualistą leczenie. Jak jest naprawdę czas pokarze.

Mateusz91
13-04-2010, 19:54
Choroby, genetyczne itd, dąża do tego by sie rozprzestrzeniac na jak najwieksza liczbę osobnikow. Przynamniej wedlug pewnych teorii;) Homoseksualizm z zasady staje sie samobojem bo się nie przenosi z braku krzyżowania miedzy dwoma osbobnikami. Co to z choroba, ktora sama dązy do unicestwienia siebie?
Czy takie choroby jak: zespół downa, Turnera, Klinefeltera itp. się rozprzestrzeniają ?

Volomir
13-04-2010, 20:23
Czy takie choroby jak: zespół downa, Turnera, Klinefeltera itp. się rozprzestrzeniają ?

Te chya nie, raczej zwiazne sa z bledami przy transkrypcji ale nie jesem pewien:P


No tak. Niewątpliwie matka natura wyposażyła je w samoświadomość i silne dążenie do celu.

Jest taka ladna teoria, ze zycie to produkt uboczny. Sposob na rozprzestrzeniani sie genow:P


A tak na serio- tylko choroby wirusowe i bakteryjne mogą mieć wymienione przez Ciebie właściwości (przez dążenie do przetrwania własnego gatunku). Te genetyczne albo się objawią u potomstwa albo nie.

Mukowiscydoza, Hemofilia, Dystrofia mięśniowa, Alkaptonuria i wiele innych.


Bez obaw- będzie się rozprzestrzeniać- ma dużego sojusznika w postaci "nowoczesnych" trendów z Zachodu.

a no tak, zapomnialem, Zydzi i Masoni...

Witia
13-04-2010, 23:01
Mniej spekulacji więcej źródeł.

Homoseksualizm został wykreślony przez towarzystwa psychologiczne z listy chorób. Jest po prostu orientacją seksualną, a na orientację seksualną mamy mniej więcej taki wpływ jak na kolor włosów czy wzrost.

KWidziu
14-04-2010, 06:58
Homoseksualizm został wykreślony przez towarzystwa psychologiczne z listy chorób. Jest po prostu orientacją seksualną, a na orientację seksualną mamy mniej więcej taki wpływ jak na kolor włosów czy wzrost.

Jak już tak porównujemy to na wzrost możemy mieć wpływ.

kuroi
14-04-2010, 08:09
[Moje zdanie]
Uważam, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak związki heteroseksualne przy wyłączeniu możliwości adopcji dzieci. To, że dana osoba jest homo nie czyni jej gorszą od ogółu społeczeństwa.

Niech sobie mają te same prawa ale nie nazywają tego małżeństwem, z tego prostego powodu, że tradycja definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Oczywiście poza możliwością adopcji dzieci, ponieważ dzieci powinny posiadać dobry wzór, w rodzicach homoseksualnych wyrośnie homoseksualista, albo człowiek nienawidzący homoseksualistów. I w iednym i drugim przypadku nie za dobrze ;)


Ludzie, którzy uważają homoseksualizm za coś złego są dla mnie po prostu ograniczeni. Nie są wstanie zaakceptować czegoś, co jest inne od ogólnego zarysu tego, co jest prawidłowe.



Ludzie często myślą, że homoseksualizm to jakieś dziwne wypaczenie, czy jakieś skrzywienie. Nie. Homoseksualizm jest czymś normalnym co nam towarzyszy od zarania dziejów. [/moje zdanie]

Homoseksualizm jest wypaczeniem i na pewno nie jest czymś naturalnym, argument, że towarzyszy nam od zarania dziejów dowodzi jedynie, że jest wypaczeniem towarzyszącym ludzkości bardzo długo. Naturalne jest dążenie osobników do przedłużenia gatunku, oraz wiązanie się z osobnikiem przeciwnej płci. Odchylenia od tego wzorca są dla mnie wypaczeniem, nie jestem tylko pewny z czego wynika, czy jest to jakaś wada w budowie i funkcjonowaniu mózgu, czy też z wychowania, skłaniał bym się ku temu drugiemu i dlatego jak pisałem wyżej pary homoseksualne powinny nie mieć prawa do adopcji.

Homoseksualizmu nie można się "nauczyć" tak samo jak nie można się nim "zarazić" to ma się wpisane w geny, nic z tym nie jesteś wstanie zrobić.
Jeśli urodzisz się homo to nim będziesz, nawet jeśli będziesz sobie wmawiał, że wolisz kobiety :P
Dziecko homoseksualistów nie musi być ani homo, ani homofobem.

Zakapior-san
14-04-2010, 10:04
Wiemy, to może być zaskakujące… politycy PiS będą na pewno cytować ten artykuł (oczywiście pewnie źródła nie podadzą). Niestety musimy być jak najbardziej obiektywni i przedstawić najnowsze doniesienia dotyczące konwersji orientacji seksualnej.

W najnowszym wydaniu brytyjskiego The Guardian ukazało się podsumowanie badań jakie zostały przeprowadzone przez jednego z dziennikarzy wśród tamtejszych psychiatrów i psychologów. Badał on przez długi czas proces terapeutyczny jaki przechodzą nieszczęśliwi homoseksualiści pragnący nawrócić się na “dobrą stronę mocy”.

Rezultaty są przytłaczające i powinny NAM WSZYSTKIM dać dużo do myślenia. W wielkim skrócie można powiedzieć, że:

- większość “lekarzy” twierdziła, iż pacjenci MUSIELI być w dzieciństwie molestowani (nawet gdy z całą pewnością nie byli)

- ci, którzy w przeszłości “byli” homo stwierdzali, że już nie są (pomimo akceptacji faktu masturbacji przy homoseksualnym porno)

- według terapeutów bycie gejem lub lesbijką wiąże się z odczuwaniem silnego poczucia osamotnienia (nawet, gdy osoby takie prowadziły intensywne życie towarzyskie)

- najpewniejszą przyczyną rozwinięcia się homo orientacji jest zaborcza matka lub nieobecny ojciec (współczesna psychologia i psychiatria takie historie traktuje na równi z twierdzeniem, że Ziemia jest płaska


źródło- o dziwo!!!:
http://www.ko2.pl/09/homoseksualizm-mozna-wyleczyc/

Ps: pozdro dla tych którzy chcą im dać dzieci na wychowanie...

kuroi
14-04-2010, 13:51
*facepalm x2*
To musieli być nieźli psychiatrzy i psycholodzy.... Pewnie worek ziemniaków zna się na homoseksualizmie lepiej, niż Oni...

MateuszKL
14-04-2010, 14:03
Homoseksualizmu nie można się "nauczyć" tak samo jak nie można się nim "zarazić" to ma się wpisane w geny, nic z tym nie jesteś wstanie zrobić.
Jeśli urodzisz się homo to nim będziesz, nawet jeśli będziesz sobie wmawiał, że wolisz kobiety :P
Dziecko homoseksualistów nie musi być ani homo, ani homofobem.

Wytłumacz mi, dlaczego piszesz tak oczywistą nieprawdę?

Nie wiadomo dlaczego ludzie stają się homoseksualistami.

kuroi
14-04-2010, 14:10
Homoseksualizmu nie można się "nauczyć" tak samo jak nie można się nim "zarazić" to ma się wpisane w geny, nic z tym nie jesteś wstanie zrobić.
Jeśli urodzisz się homo to nim będziesz, nawet jeśli będziesz sobie wmawiał, że wolisz kobiety :P
Dziecko homoseksualistów nie musi być ani homo, ani homofobem.

Wytłumacz mi, dlaczego piszesz tak oczywistą nieprawdę?

Nie wiadomo dlaczego ludzie stają się homoseksualistami.

Człowiek nie staje się homo. Człowiek się nim RODZI. Tyle, że do pewnego czasu może nawet o tym nie wiedzieć.

MateuszKL
14-04-2010, 14:15
Ale nie masz żadnego dowodu. Ta teoria o tym, że jest homo, ale o tym nie wie i objawia się to później - bardzo wygodna. :lol:

Mateusz91
14-04-2010, 14:59
*facepalm x2*
To musieli być nieźli psychiatrzy i psycholodzy.... Pewnie worek ziemniaków zna się na homoseksualizmie lepiej, niż Oni...
A co to znaczy niezależni, każdy jest od czegoś zależny, i ma własne zdanie. Może napiszesz co według ciebie znaczy "niezależny" specjalista.

Baal-Melkart
14-04-2010, 15:50
wśród flamingów zdarza sie, że dwie samice łączą się w parę i wychowują potomstwo. Ciekawe czy wiedzą, że to jest sprzeczne z naturą
skoro już odnosimy się do takich przykładów- ciekawe czy uprawiają seks i jedna zapładnia drugą dla przetrwania gatunku. Nie? To podałeś głupi przykład.

Poważnie? Możesz podać przyczynę wg której podany przykład jest "głupi"? A myślisz, że jak dwie lesbijki chcą mieć dziecko to co robią?


Może i tak. Ja napisałem, dlaczego jest to dla mnie nienormalne, oczywiście każdy ma swoją opinie. Ale to już dowodzi, że w najlepszym wypadku nie wiemy i wielu z nas np. ja ma uzasadnione wątpliwości czy jest to normalne, dlatego nie powinniśmy pozwalać na adopcje dzieci parą homoseksualnym, przy jednoczesnym poszanowaniu ich praw. Możliwe, że nigdy się nie dowiemy kto ma racje, ale możliwe, że w przyszłości badania rzucą nowe światło na ten temat. Jeśli okaże się, że jest to zachowanie normalne i co więcej stanie się to zachowanie akceptowalne społeczne, państwo powinno pozwolić na adopcję. Jeśli badania wykażą inaczej np. że jest to choroba genetyczna, w ramach możliwości powinnyśmy umożliwić homoseksualistą leczenie. Jak jest naprawdę czas pokarze.

Żeby znalazły się badania naukowe, to wpierw trzeba pozwolić na adopcje ;) . Mamy to szczęscie, że np. w Szkocji pary homoseksualne mogą adoptować dzieci, więc jakieś badania napewno sie pojawią. Jak na razie homoseksualizm nie jest uznawany za chorobę.


To w innych gatunkach nie mogą zdarzać się odchylenia, ludzie nie są aż tak bardzo wyjątkowi

Są, bowiem tylko ludziom to przeszkadza ;) . A tak poważnie, ja rozumiem że człowiek to takie stworzenie, które lubi wszystko klasyfikować, natomiast czemu uważasz to za odchylenie? Musisz kierować się jakimiś kryteriamy co jest "normalne".


źródło- o dziwo!!!:
http://www.ko2.pl/09/homoseksualizm-mozna-wyleczyc/

Czy orientację heteroseksualną też można "wyleczyć"? A co z biseksualistami? To też odchylenie?


Ale nie masz żadnego dowodu. Ta teoria o tym, że jest homo, ale o tym nie wie i objawia się to później - bardzo wygodna.

np. 6 letnie dziecko jest już świadome swojej heteroseksualnej orientacji, czy może ujawnia się ona w okresie dojrzewania?


Nie wiadomo dlaczego ludzie stają się homoseksualistami.

To prawda. Aczkolwiek czynnik genetyczny lub hormonalny uznawany jest za istotny. Jak na razie.

Zakapior-san
14-04-2010, 17:13
A myślisz, że jak dwie lesbijki chcą mieć dziecko to co robią?
Jedna zapładnia drugą, zgodnie z prawami natury. :twisted:

Możesz podać przyczynę wg której podany przykład jest "głupi"?
Już podałem.

Żeby znalazły się badania naukowe, to wpierw trzeba pozwolić na adopcje
No tak, zawsze trzeba coś poświęcić dla eksperymentu i pseudo-rozwoju ludzkości. Chciałbyś mieć dwóch tatusiów? Ja nie.

Mamy to szczęscie
Raczej mamy tego pecha...

Mateusz91 napisał(a):
To w innych gatunkach nie mogą zdarzać się odchylenia, ludzie nie są aż tak bardzo wyjątkowi


Są, bowiem tylko ludziom to przeszkadza.
Jakie odchylenia :?: Tamten gatunek ma takie swoje zachowania. Dwie samice zajmują się młodymi bo jest bezpieczniej. Natura tych zwierząt poszła w taką a nie inną stronę i tyle. U pewnych ryb ojciec wychowuje potomstwo trzymając je w paszczy. Natura większości ssaków, w tym naczelnych wyposażyła je w instynkt stadny- bezpieczeństwo i przetrwanie zapewnia bycie w grupie. Jestem pewien ze gdyby homoseksualizm był przydatny dla przetrwania gatunku, z pewnością wiekszość z nas miałaby takie ciągutki. Jest odwrotnie- homoseksualizm działa wbrew instynktowi przetrwania a więc przeciwko gatunkowi.

A teraz trochę o homoseksualiźmie jako zjawisku społecznym:


Najpierw wypadałoby zastanowić się, co znaczy „homoseksualny” styl życia.
Na początek trochę statystyk:

1. Trwałość związków, wysoki wskaźnik promiskuityzmu

Z badań dr Marii Xiridou z Amsterdamu wynika, że homoseksualny związek holenderskich gejów trwa maksymalnie 1,5 roku, a każdy badany przez nią homoseksualista miał, oprócz partnera, około ośmiu innych. Wymowne są słowa dra Barry’ego Adam’a (homoseksualisty), który podczas zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego podsumował swoje badania dotyczące monogamii wśród homoseksualistów. „Do życia w związku monogamicznym przyznało się zaledwie 25 procent badanych [homoseksualistów]. Badani pozostający w związkach monogamicznych byli przeważnie młodzi i dopiero od niedawna mieli partnera (…). Sądzę, że jednym z powodów, dla których młodzi mężczyźni częściej wykazują skłonności monogamiczne, jest to, że mają oni zakodowany w głowach wzorzec heteroseksualny i stosują go w odniesieniu do swoich związków z mężczyznami. Nie dostrzegają, że środowisko gejowskie ma swój własny porządek i własne sposoby, które zdają się lepiej sprawdzać w praktyce.”

„Homoseksualiści o tym typie osobowości [typu borderline – dop. S.A.] zazwyczaj albo zawierają stały związek z kimś, kogo wykorzystują (najczęściej jest to uległy mężczyzna o cechach narcystycznych), lub też zawierają szereg związków, w których wykorzystują innych partnerów. Mogą też nawiązywać przypadkowe kontakty z osobami podobnymi do siebie.”

„Badania nad mężczyznami o orientacji homoseksualnej wykazują, że ponad 75% homoseksualistów uprawiało seks z ponad 100 różnymi mężczyznami w ciągu życia: około 15% spośród nich miało 100-249 partnerów seksualnych, 17% - 250-499, 15% - 500-999, a 28% przyznało, że miało ponad 1000 partnerów seksualnych w ciągu życia.”5

Dla średniej wieku 35 lat, 94 proc. homoseksualistów miało więcej niż 15 partnerów, podczas gdy generalnie 47 proc. homoseksualistów miało między 100 a 999 partnerów6”

2. Podatność na choroby

Styl życia tak podsumowują statystyki:

„Wśród gejów w powiecie King odsetek zachorowań na syfilis jest 100 razy większy niż wśród populacji heteroseksualnej. Jeśli zaś chodzi o odsetek zachorowań na HIV, szacuje się, że wśród gejów jest on 1000 razy większy niż wśród heteroseksualistów.”

Raport amerykańskich Ośrodków Kontroli i Profilaktyki Chorób8 wskazuje, że każdego roku 60 procent nowych zakażeń na AIDS zachodzi wśród homoseksualistów.

„W dodatku ci młodzi ludzie [homoseksualiści – dop. S.A.] rozpoczęli swoje życie seksualne już bardzo wcześnie (w wieku 12,5 lat), o wiele wcześniej niż młodzież z populacji ogólnej. (…) Typowa młoda kobieta, nosicielka wirusa HIV, miała przeciętnie ośmiu partnerów seksualnych, natomiast młody mężczyzna, również nosiciel wirusa HIV, przeciętnie miał już 57,5 partnerów seksualnych /Rotheram-Borus i współ., 1996/. Są jednak tacy młodzi ludzie, którzy w ciągu swojego krótkiego życia mieli 284,1 partnerów seksualnych. /Rotheram-Borus i współ., 1997/10”.

Sam seks analny niesie za sobą zagrożenie takimi schorzeniami jak: wyciek fekaliów, rak odbytu, ziarnica weneryczna pachwin, kryptosporidia, lamblioza, opryszczka, wirus niedoboru odporności (HIV), wirus brodawek ludzkich, drobnoustrojowe zakażenie przewodu pokarmowego isospora belli, zakażenie grzybicze microsporidia, rzeżączka, żółtaczka typu B i C, syfilis11, hemoroidy, pęknięcia odbytu, uraz odbytu, utknięcie ciała obcego12. Homoseksualne praktyki z racji swej nienaturalności sprzyjają o wiele łatwiejszemu rozprzestrzenianiu się tych chorób. Ich występowanie wśród homoseksualistów jest więc oczywiście wielokrotnie wyższe niż wśród reszty populacji. Na przykład w roku 1999 hrabstwo King w stanie Washington (Seattle) ogłosiło, że 85% przypadków zachorowań na syfilis odnotowano pomiędzy zdeklarowanymi aktywnymi homoseksualistami.

Więcej: Zagrożenia zdrowia związane z seksem gejowskimi

3. Neurotyzm, narcyzm, osobowość

U homoseksualistów dostrzega się przypadłości neurotyków. Infantylne ego, współczucie sobie, użalanie się nad sobą, poczucie niższej wartości, kontynuacja dziecięcych wzorów zachowania; wrażliwość, pragnienia, dążenia i sposób myślenia dziecka; pewna niedojrzałość. „Koncentracja na sobie, mająca charakter świadomy. Miłość do innych ludzi i prawdziwe zainteresowanie nimi zablokowane są poprzez neurotyczną, kompulsywną koncentrację na sobie, swoich potrzebach i pragnieniach.”

„Kernberg zaznacza, że w swojej praktyce klinicznej nigdy nie spotkał osoby o stałym zachowaniu homoseksualnym, która nie zdradzałaby objawów głębokiej patologii osobowości.”

4. Częstsze uzależnienie od alkoholu i narkotyków

„Od kilkunastu lat w niektórych regionach USA prowadzi się na wysoką skalę badania obejmujące studentów szkół wyższych. Konsekwentnie wykazują one, że wskaźnik nadużywania zarówno alkoholu, jak i narkotyków jest wyższy wśród młodych gejów, lesbijek i transseksualistów niż wśród ich heteroseksualnych rówieśników”

„Zależność od środków chemicznych stanowi poważny problem w populacji gejów i lesbijek. Zgodnie ze statystykami, podanymi przez jeden z najważniejszych ośrodków leczenia uzależnień, 33% gejów i lesbijek jest uzależnionych od środków odurzających, w odniesieniu do 10-12% populacji ogólnej. (…) Z przeglądu literatury przedmiotu wynika, że jedna trzecia lesbijek nadużywa alkoholu.”18Wskaźnik śmiertelności u kobiet alkoholiczek jest od 50% do 100% wyższy niż u mężczyzn.

5. Samobójstwa

Problem samobójstw jest wśród homoseksualistów o wiele częstszy niż wśród reszty społeczeństwa. „Mężczyźni homoseksualni i biseksualni są 13,9 razy bardziej narażeni na ryzyko związane z próbą odebrania sobie życia”

6. Homoseksualizm a pedofilia

Raport Rady Badań nad Rodziną (FRC) z USA z roku 2002 (dr T.J. Dailey „Homosexuality and Child Sexual Abuse”) wykazuje wysoką zależność między homoseksualizmem a pedofilią. Statystyki pokazują, że homoseksualni mężczyźni (3%) dokonują aż 1/3 aktów molestowania seksualnego dzieci, a więc nieproporcjonalnie dużo. Gdyby nie było związku między homoseksualizmem a pedofilią, zaledwie 3 % aktów pedofilnych powinno być popełnianych przez homoseksualistów…

7. Szczęście

„Wspólną cechą osób z tendencjami homoseksualnymi jest brak poczucia szczęścia. Historie życia dorosłych homoseksualistów wskazują, że nie znaleźli oni szczęścia. Jako przykład może tu służyć Freddie Mercury, który na pytanie czego jeszcze może pragnąć, skoro wszystko już osiągnął – odpowiedział: ‘Szczęścia. Nie sądzę, abym zdobył szczęście’.”
Kto chce, żeby po jego tragicznej śmierci jego własne dzieci, były wychowane przez "małżeństwo" homoseksualne? Dlaczego mamy skazywać dzieci na odmienność? Dlaczego nie damy im szansy? Czu utrata rodziców nie jest juz dostatecznym nieszczęściem? Poświęcimy dzieci, żeby homoseksualiści mogli udawać normalne rodziny? Damy je ludziom ubierającym się obleśnie na manifestacjach?

...


Małżeństwa homoseksualne to prawny absurd. Kwestie spadkowe i finansowe można załatwić u notariusza, nie trzeba koniecznie w USC.

kuroi
14-04-2010, 18:16
Jaka jest pewność, że to co zacytowałeś jest prawdziwe?
Ten tekst brzmi jakby napisał go ktoś, kto naprawdę nie lubi gejów. Praktycznie cały tekst aż krzyczy "geje są gorsi!".

Zakapior-san
14-04-2010, 18:39
Jaka jest pewność, że to co zacytowałeś jest prawdziwe?
Ten tekst brzmi jakby napisał go ktoś, kto naprawdę nie lubi gejów. Praktycznie cały tekst aż krzyczy "geje są gorsi!".
Wiem wiem, wszystko co jest przeciw gejom- jest złe.

Mateusz91
14-04-2010, 18:41
Jaka jest pewność, że to co zacytowałeś jest prawdziwe?
Ten tekst brzmi jakby napisał go ktoś, kto naprawdę nie lubi gejów. Praktycznie cały tekst aż krzyczy "geje są gorsi!".
No dobra, ale, takie pytanie, możesz postawić zawsze. Zawsze możesz powiedzieć, że jak ktoś przedstawia niewygodne badania, teorie, tezy itp. to nie lubi gejów, ewentualnie, że ktoś kto to opracował nie lubi gejów.
Jakie badania byś uznał za prawdziwe, muszą spełniać jakieś standardy, czy porostu muszą pasować do wyrażanych przez ciebie poglądów :?:

Zakapior-san
14-04-2010, 18:47
No dobra, ale, takie pytanie, możesz postawić zawsze. Zawsze możesz powiedzieć, że jak ktoś przedstawia niewygodne badania, teorie, tezy itp. to nie lubi gejów, ewentualnie, że ktoś kto to opracował nie lubi gejów.
Jakie badania byś uznał za prawdziwe, muszą spełniać jakieś standardy, czy porostu muszą pasować do wyrażanych przez ciebie poglądów
E tam, zawsze mógł mnie po prostu wyzwać od nietolerancyjnych. Ten argumentpodpina się pod wszystko. A skoro tego nie zrobił to i tak trzyma poziom. :P

Baal-Melkart
14-04-2010, 18:48
[quote]A myślisz, że jak dwie lesbijki chcą mieć dziecko to co robią?
Jedna zapładnia drugą, zgodnie z prawami natury. :twisted:

Możesz podać przyczynę wg której podany przykład jest "głupi"?
Już podałem.[/quote:12lovwgm]

Niczego nie podałeś. Czekam więc nadal.



No tak, zawsze trzeba coś poświęcić dla eksperymentu i pseudo-rozwoju ludzkości.

Co trzeba poświęcić?



Jakie odchylenia :?: Tamten gatunek ma takie swoje zachowania. Dwie samice zajmują się młodymi bo jest bezpieczniej. Natura tych zwierząt poszła w taką a nie inną stronę i tyle.

Nonsens. Samiec+samica jest najczęstszą formą wychowywania piskląt.


Jest odwrotnie- homoseksualizm działa wbrew instynktowi przetrwania a więc przeciwko gatunkowi.

Homoseksualiści nie chcą mieć dzieci? Po drugie, jeśli jest taki szkodliwy to ile gatunków wyginęło z jego powodu? Albo może przez homoseksualizm jest nas "tylko" 6 mld na świecie?


A teraz trochę o homoseksualiźmie jako zjawisku społecznym

Brałeś ten tekst z Frondy czy Rodziny Katolickiej? Nieważne, jest ten sam w obu portalach. Ponownie powołujesz się również na Family Research Council, jak to już wcześniej zauważono - konserwatywną, chrześcijańską organizację lobbującą. Te fakty stawiają pod znakiem zapytania żetelność tego tekstu.

kuroi
14-04-2010, 19:02
No dobra, ale, takie pytanie, możesz postawić zawsze. Zawsze możesz powiedzieć, że jak ktoś przedstawia niewygodne badania, teorie, tezy itp. to nie lubi gejów, ewentualnie, że ktoś kto to opracował nie lubi gejów.
Jakie badania byś uznał za prawdziwe, muszą spełniać jakieś standardy, czy porostu muszą pasować do wyrażanych przez ciebie poglądów :?:

Po prostu pytam czy jakaś naprawdę wiarygodna organizacja potwierdziła to, co jest tam napisane.
Dla mnie ciężko jest powiedzieć w wyniki jakich badań bym uwierzył. Bo wiesz, powiedzieć, że "Przeprowadziłem ankietę i tylu a tylu powiedziało to i to" to może każdy. :)

Zakapior-san
14-04-2010, 19:06
Niczego nie podałeś. Czekam więc nadal.

Nonsens. Samiec+samica jest najczęstszą formą wychowywania piskląt.
Czyżby więc to była norma? A tamte zwierzątka wyjątek?
Masz tu swoją odpowiedź.

Co trzeba poświęcić?
Dzieci.

Homoseksualiści nie chcą mieć dzieci?
Ależ chcą!!! I to jak!!! Tylko czy to jest argument za tym żeby im je dać? :?

jeśli jest taki szkodliwy to ile gatunków wyginęło z jego powodu?
A które to gatunki uprawiają homoseks na masową skalę?

może przez homoseksualizm jest nas "tylko" 6 mld na świecie?
A z czym to się je?

Brałeś ten tekst z Frondy czy Rodziny Katolickiej?
Z encykliki JPII :lol:

Te fakty stawiają pod znakiem zapytania żetelność tego tekstu.
"Fakty" o tym z której strony pochodzą czy "fakty" że stawiane w tekście tezy są nieprawdziwe :?: :?: :?:
Pierwsze to typowy homo- populizm, drugich nie przedstawiłeś :roll:

Po prostu pytam czy jakaś naprawdę wiarygodna organizacja potwierdziła to, co jest tam napisane.
Znowu to samo... A które organizacje są "naprawdę wiarygodne"? Te w których władzach zasiadają homoseksualiści i ich apologeci?
Czy może po prostu wszystkie te z którymi zgadzają się Twoje osobiste poglądy?

Baal-Melkart
14-04-2010, 19:26
Czyżby więc to była norma? A tamte zwierzątka wyjątek?
Masz tu swoją odpowiedź.

To nie jest odpowiedź, tylko fakt, że zachowania homoseksualne występują w naturze (a podobno jest on sprzeczny z naturą).


Dzieci.

Jeśli się nie mylę to na razie nie wiemy, czy wychowywanie dzieci przez związek homoseksualny niesie ze sobą negatywne skutki, zatem twierdzenie, że coś poświęcimy jest nieuprawnione.


Ależ chcą!!! I to jak!!! Tylko czy to jest argument za tym żeby im je dać? :?

To jest argument, że homoseksualiści również posiadają instynkt przetrwania.


A które to gatunki uprawiają homoseks na masową skalę?

Ludzie uprawiają "homoseks" na masową skalę?


A z czym to się je?

Budujesz obraz homoseksualizmu jako wrogiego gatunkowi, więc pytam się jak bardzo gatunek na tym ucierpiał.


Z encykliki JPII :lol:

Poważnie? Tym gorzej ;)


"Fakty" o tym z której strony pochodzą czy "fakty" że stawiane w tekście tezy są nieprawdziwe :?: :?: :?:

Teraz wskaż mi gdzie napisałem, że "są nieprawdziwe" :shock:


Pierwsze to typowy homo- populizm

Równie dobrze można stwierdzić, że owy tekst to typowa homofobia.


drugich nie przedstawiłeś :roll:

A jak znajde coś ciekawego na stronach gejowskich to weźmiesz to za dobrą monetę? :lol:


Znowu to samo... A które organizacje są "naprawdę wiarygodne"? Te w których władzach zasiadają homoseksualiści i ich apologeci?

Podawałem wcześniej stanowisko PTS a Witia odnosił się do Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, no ale to przecież sami geje i ich apologeci :roll:

Zakapior-san
14-04-2010, 19:37
To nie jest odpowiedź, tylko fakt, że zachowania homoseksualne występują w naturze (a podobno jest on sprzeczny z naturą).
to że dwie samice wychowują młode jest zachowaniem homoseksualnym? :lol:
Niewątpliwie jak sąsiadka pomoże sąsiadce pilnować dzieci to są lesbijkami :lol:
Spytam się jeszcze raz (może dotrze). Czy one uprawiają seks i rozmnażają się homoseksualnie, czy może to jest tylko zachowanie podnoszące ogólne bezpieczenstwo młodych?

Jeśli się nie mylę to na razie nie wiemy, czy wychowywanie dzieci przez związek homoseksualny niesie ze sobą negatywne skutki, zatem twierdzenie, że coś poświęcimy jest nieuprawnione.
To może poczekajmy na ostateczne udowodnienie że homoseksualizm jest normalny zamiast pójścia na głęboką wodę i dania im dzieci w ramach eksperymentu socjologicznego?

To jest argument, że homoseksualiści również posiadają instynkt przetrwania.
Raczej za tym że chcą na siłę być normalni przez założenie pseudo rodziny.

Ludzie uprawiają "homoseks" na masową skalę?
Żaden gatunek dwupłciowy tego nie robi.

A jak znajde coś ciekawego na stronach gejowskich to weźmiesz to za dobrą monetę?
Ja już raz cytowałem ze strony gejowskiej więc czekam. Postaram się odnieść merytorycznie do tekstu i nie obniżać z góry jego wartości bo jest stąd czy z tamtąd.

glaca
24-04-2010, 09:45
http://www.guardian.co.uk/politics/2010 ... -eu-poland (http://www.guardian.co.uk/politics/2010/apr/21/conservative-party-gay-eu-poland)
http://wyborcza.pl/1,76842,7805051,Gej_ ... o_PiS.html (http://wyborcza.pl/1,76842,7805051,Gej_z_UK_jedzie_do_PiS.html)
http://wyborcza.pl/1,76842,7806543,Bryt ... o_PiS.html (http://wyborcza.pl/1,76842,7806543,Brytyjscy_konserwatysci_wysylaja_g eja_do_PiS.html)
może skonczy się podobnie jak tu:
http://www.pardon.pl/artykul/11057/poli ... go_chcieli (http://www.pardon.pl/artykul/11057/polityk_gej_tepilem_gejow_bo_moi_wyborcy_tego_chci eli) ;)

Arindal von den Heiden
16-08-2010, 00:19
coś strasznego te niektóre argumenty :D

ogólnie polecam lekturę - wszelaką, a nie tylko tych którzy się podobają.

:geek:

Teraz rozprawa z kilkoma kwestiami:
1. Związki
- związki heterosexualne są zwykle podtrzymywane przez kobiety - którym bardzo trudno rozstać się z facetem którego sobie upatrzyły wcześniej (szkoda im marnowania energii włożonej w okres podryw-poznawania się itd.). Mają po prostu taką psychikę. Męska psychika jest bardziej swobodna i mężczyźnie prościej jest odejść od drugiej osoby - niezależnie czy kobiety czy innego mężczyzny. Różnica polega na tym że kobieta by zatrzymać faceta jest zdolna do zrobienia mu dziecka - a drugi mężczyzna po prostu zaakceptuje nową sytuację i sam sobie zacznie szukać kogoś nowego. Po za tym, duża rolę odgrywa rodzina i społeczeństwo. Jeśli geje są nie akceptowani w jakimś społeczeństwie, to ich związki są faktycznie krótsze, gdyż łatwiej im się rozstawać - bo żyją w ukryciu (nie jest więc to wina ich sexualności tylko atmosfery kulturowo-społecznej jaką są otoczeni).Jeśli są akceptowani - to poznają swoje rodziny i przyjaciół - więć rozstanie oznaczało by dużo więcej komplikacji w życiu. Tak jak u osób heterosexualnych które te powiązania blokują w takich decyzjach. Inna sprawa to kwestia wychowywania. Dziewczynkom rodzice wpajają ze mają być żonami a chłopcom - zdobywcami. To wychowanie później przejawia się w praktyce negatywnym podchodzeniem do drugiego człowieka, także w kwestii relacji uczuciowych. Bo o ile gej jak zdradzi to potem też zwykle i odchodzi od dotychczasowego partnera - to o tyle heteryk...po prostu zdradza regularnie ale pozostaje w związku ze stałą partnerką. W sumie bardziej moralne wydaje mi się odejście od osoby zdradzonej...a udowodniono że większość czyli około 70% facetów zdradza często zaś 50% regularnie - niezależnie od sexualności (tak więc co z tego że ktoś jest dłużej w stałym związku jeśli nei dochowuje w nim wierności - zakłamanie to brzydka cecha).
2. H-sexualizm
Geje są w świecie...byli...będą...dopóki będą biły serca ostatnich ssaków...
Bo homosexualizm występuje u wszystkich ssaków, a nawet u niektórych innych rodzajów zwierząt.
Znamy przypadki homosexualizmu wśród lwów, psów, małp, człowieka - po prostu wszystkich ssaków (jww). Jest to naturalna konsekwencja rozwoju naszego mózgu oraz sposobu w jaki natura obdarzyła nas możliwościami posiadania instrumentarium płciowego - zezwalającego na czerpanie z sexu przyjemności, nie zaś ograniczając jego rolę do czystej kopulacji.
Przykładowo u małp zupełnie powszechnie praktykowany jest bisexualizm. Bowiem - tworzą one społeczności patriarchalne. Samce na najwyższych konarach - są tymi które są najwyżej postawionymi jednostkami w swojej społeczności. Awans zaś, czyli przeniesienie się na wyższy konar drzewa (w ich wypadku dosłownie) jest możliwy - poprzez walke (ale to najbardziej ryzykowny sposób i łatwo zniechęcić do siebie wszystkich którzy tego "lepszego" samca poważają i można wylecieć ze stada - czyli zginąć) albo poprzez wkradnięcie się w łaski tego wysoko postawionego samca - czyli po prostu odbycie z nim stosunku. Ambitne samce które chcą piąć się w swojej społeczności do góry - zwykle więc wybierają tą drogę do awansu i oddają się tym już wyżej postawionym samcom. Nie ma w tym uczuć ... czysty sex. Uczucia jednakże zdarzają się także - ale już z taką średnią jak u ludzi, bo to już homosexualizm.
3. Mity
-Geje powodują niż demograficzny... - przypominam - dwóch facetów nie ma się jak rozmnożyć - więc nie mają jak spowodować niżu. Niż powodują pary heterosexualne które nie mają wcale lub mają jedno albo dwójke dzieci. Niż powodują też osoby żyjące w celibacie a paradoxalnie nawołujące do tego by się rozmnażać - mimo że same oficjalnie przecież są heterosexualne i powinny mieć dużo dzieci (w końcu na xięży przyjmuję się tylko heterosexualnych meżczyn zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Watykanu)(od osoby homosexualnej trudno tego wymagać)-(choć niektórzy geje chcą dzieci mieć ale o tym niżej). Po za tym są geje którzy chcą mieć dzieci i gdyby społeczeństwo im przyzwoliło - na pewno by sie ich dorobili i walczyli z owym niżem także. W niektórych krajach to zrozumiano i nie tylko pozwolono na adopcję ale tez wprowadzono programy mające służyć łatwemu uzyskaniu potomstwa przez pary homo (np. w Hiszpanii).
-pedofilia, brak słów... nie ma to z sobą nic współnego po za tym co w każdej innej grupie społecznej. No chyba że ktoś się chce opierać na badaniach super specjalistów którzy coś piszą bo im sie tak podoba a swoje teorię podpierają autorytetem tytułu a nie badaniami i ich wynikami oraz komentarzem. Zresztą pedofilia dotyczy zwykle dziadków ojców i braci małych dziewczynek...
To akurat u xięży zdarza sie tylko częściej że wolą chłopców jeśli są już pedofilami. Ale to jedyna taka grupa społęczna.
-gej jako kobieta w męskim ciele, cżłowiek zniewieściały - informuję tych co nie wiedzą - że większości gejów w życiu nie rozpoznacie ^^.
Bo sa nimi policjanci, żołnierze, politycy, chirurdzy, dentyści, sportowcy, nauczyciele, artyści, piekarze, budowlańcy, rolnicy...bla bla...
Ubierają się tak samo, mówią i zachowują. Zazwyczaj udają zainteresowanie kobietami - bo w takim społeczeńśtwie po prostu trzeba. Ci których widać - po stroju, ruchach mowie itd to tylko pewien procent. Może z 5 % całej społeczności. Tyle że oni sa najbardziej jaskrawi bo ich właśnie widac ze względu na to że chcą sie wyróżnić bo mają więcej pierwiastka żeńskiego może... Ale dla przeciętnego geja - oni są przy okazji zupełnie nie atrakcyjni. Bo gejów interesują faceci z krwi i kości - i choćby dla tego - gej nie może być pedofilem... - bo dzieci nie mają meskich ciał tylko dziecięce. A chłopczyk sie niewiele różni od dziewczynki. A geje lubia mięśnie, owłosienie i duże... wiadomo co. Dzieci tego nie mają!
- wymienie tych co na pierwsza mysl mi do pamięci przychodzą:
Alexander Wielki, Robert II (syn Wilhelma Zdobywcy), Edward III, Leszek Biały, Władysław Warneńczyk, Leonardo da Vinci, Michalangelo, Henryk Walezy, Władysław IV Waza, Jakub Sobieski (ojciec Jana III), Jerzy Ossoliński, Kazanowscy (obaj bracia),F. Schubert, J. Słowacki, O. Wilde, P.I. Czajkowski, S. Szymanowski, J. Czechowicz, S. Boy-Żeleński, z kobiet np. Konopnicka, itd itd itd...
czy to są nazwiska osób ułomnych? czy przypadkiem nie elity i przewodników naszych społeczeństw prowadzących Europę do rozwoju.

Pragnę też przypomnieć iż geje byli nawet wśród ojców kościoła - taki np. Augustyn.
Pragnę tez przypomnieć o tym iż społeczeństwo spartańskie było wychowywane w dość homosexualny sposób, nie mówiąc o najbitniejszej formacji wojskowej starożytności czyli Świętym Zastępie Tebańskim - złożonym tylko z meżczyzn bedących z sobą w związkach.
Co więcej pragnę też zauwazyć iż tradycją polskiego państwa, prawa, zwyczaju, funkcjonowania społeczeństwa - była zawsze tolerancja do homosexualizmu. Ci którzy głoszą wrogość wobec niego - walczą z polską tradycją. To właśnie w Polsce - jako jedynym kraju Europy, nigdy nie było kar za akty homosexualne - nawet w czasach komunizmu! Oczywiście, szykanowano takie osoby itd - ale nie działając w zgodzie z prawem. Nawet po odzyskaniu niepodległości (patriotom co nie wiedzą, przypominam że chodzi mi o rok 1918) - jak rozpoczęto pracę nad budową nowej konstytucji - wprowadzono bardzo nowoczesne jak na tamte czasy ustawodastwo w tej kwestii. Jedynym krajem który doganiał pod tym względem Polskę - były Niemcy. Gdzie obowiązywały bardzo łagodne i zwyczajowo nie przestrzegane przepisy karne - ale jednak oficjalnie istniały. W Polsce zaś, oficjalnie ich nie było. Tak więc odwoływanie sie do tradycyjnych wartości polskich - w wypadku homosexualizmu - to odwoływanie sie do jego akceptacji ! :D
teraz każdemu "patriocie" pewnie jest nieco łyso :P
Co więcej - brak sympatii do homosexualizmu wcale nie wiąże się z komunizmem (który jest bardzo za) tylko ze stalinizmem. Polskei społeczeńśtwo dało się przesiąknąć propagandzie stalinistycznej i do dzisiaj myśli tak jak mu wtedy wskazano (bo to nie była komunistyczna - komunizmu w Rosji nie było już od lat 30stych). Paradoxem jest więc że idealny "Polak katolik" jest właściwie idealnym wychowankiem systemu stalinistycznego.
Do tych co nie są wychowankami tudziez spadkobiercami tegoż sposobu myslenia:
Należy więc, każdą wypowiedź ludzi wrogim homosexualizmowi - czytać też z tego punktu widzenia, wówczas łatwiej będzie zrozumiec dla czego ci pewni ludzie mają takie a nie inne poglądy. W ten sposób niepotrzebnie nie będzie się już denerwowało czytając pewne teorię - gdyż prościej nabrać do tego dystansu, co polecam wszystkim o dobrych sercach i otwartych umysłach.
pozdrawiam

Adamsky
16-08-2010, 11:09
Ponowne poruszenie martwego tematu, tylko po to, by napisać rzeczy dość oczywiste, nie zagłębiając się w faktyczne problemy i oskarżenia wobec homoseksualistów (kwestia małżeństwa, adopcji, przywilejów).

Arindal von den Heiden
17-08-2010, 09:34
ośmielam się nieskromnie twierdzić iż mój text to po prostu uzupełnienie tego co zabrakło wcześniej w dyskusji. Uzupełniłem to co uznałem że wymaga interwencji. Ponowne poruszenie tematu...-to temat który jest cały czas aktualny więc nie ma czegoś takiego jak ponowne jego poruszenie, tym bardziej ze nie patrzyłem na daty jak czytałem ta dyskusję.
Natomiast co do: przywilejów - ma je każdy, Czeczen co przyjeżdża do Polski dostaje od państwa więcej pieniędzy niż jego obywatel - za to że żyje. Kościół powoduje wielką dziurę w budżecie dzięki swoim przywilejom. Pełnosprawni heterosexualni mężczyźni korzystają z tego kim są i szukają ciągle powodów by nie chodzić do pracy - tylko żyć ze zwolnień, bo wola pójść z kumplami na wódke - to też przywilej. Każda grupa społeczna jakieś ma i każda chce mieć. Więc w tym nie ma nic dziwnego.
Skoro pisałem o pomocy państwa w płodzeniu własnych genetycznie dzieci dla pad homo, to znaczy że adopcji już nie poruszałem bo uznałem to za naturalną formę poprzedzającą tą o której pisałem. Trzeba zwrócić uwage na to iż ze strony homosexualistów jest to bardzo piękny czyn - że chcą brać pod swoje skrzydła dzieci, przeznaczając na nie duże sumy swoich pieniędzy - podczas gdy ich heterosexualni rodzice nie chcieli przeznaczyć nawet złotówki. Geje by nie proponowali ustawy adopcyjnej gdypy pary heterosexualen były odpowiedzialne za swoje czyny i nie porzucały dzieci. A chęć udzielenia im pomocy - powinna być traktowana przyjaźnie a nie wrogo - bo takie dziecko jedyna przysżłość jaka czeka to koszmarne sierocińce a potem bycie mieszkańcem slumsów. Mało kto z takiego otoczenia prowadzi później normalne życie. Choć zdarza się - przy silnych charakterach, sam znam jeden przypadek. Patrząc na to jak zachowuje się młodzież czy nawet ludzi dorośli nei wierze w to że matka z ojcem to gwarancja na to że dziecko bedzie dobrze wychowane. Bo dobrze wychowanych ludzi widac może 1-2 osoby na 10. Taki system może by był wartościowy - ale jakby wprowadzono testy na prawo do bycia rodzicem, ale 80% ludzi nie dostało by pozwolenia!
Zaś mąłżeństwo to prywatna sprawa dwóch jednostek i figa do tego innym, czy to sie nazywa tak czy inaczej, bo nazwa to nazwa - słowo, czyli coś co fizycznej wartości nie ma w ogóle. Chodzi o to w co się to przeradza w sensie prawnym. Nikt nie chce być upośledzony z punktu widzenia prawnego, dla tego dąży sie do wprowadzenia małżeństw jednopłciowych - bo niestety właśnie przywiązanie do tego słowa, równa się tym przywilejom. Gdyby dawano te przywileje bez użycia tego słowa to też by sie zgodzono - bo tylko o to chodzi. Pozatym taka dyskusja jest już jałowa bo w wielu krajach już wprowadzono nowy p[orządek prawny i tez nazwano to małżęństwem, w polskim co najwyżej można by stworzyć modział na małżeństwo i mężeństwo i wszystko było by jasne :roll:
czy na taką dopiskę liczyłeś ?

pozdrawiam :ugeek:

Zakapior-san
18-08-2010, 12:23
Pełnosprawni heterosexualni mężczyźni korzystają z tego kim są i szukają ciągle powodów by nie chodzić do pracy - tylko żyć ze zwolnień, bo wola pójść z kumplami na wódke - to też przywilej.
No popatrz się, to homoś już nie jest takim samym człowiekiem co hetero. Jest lepszym, bo mu dzieci nie chorują i może zapieprzać na korporacje 18h/doba.

Geje by nie proponowali ustawy adopcyjnej gdypy pary heterosexualen były odpowiedzialne za swoje czyny i nie porzucały dzieci.
A zaatakowani nożami niech zgłoszą projekt ustawy o zakazie używania noży. Patologia jest wszędzie ale media i środowiska homo rozdmuchują ten problem do takich rozmiarów że aż należy się szersza interwencja (oczywiście po ich myśli).
Patologia jest zwykle przez biedę, niech więc państwo zacznie ją likwidować, upraszcza przepisy, walczy z korupcją, zakłada miejsca pracy i wysyła pijaczków na odwyk. Oddanie dzieci gejom problemu nie załatwi, to jest takie zarypiste wyjście jak dodruk pieniędzy lekarstwem na spadki dochodu państwa...

Arindal von den Heiden
18-08-2010, 18:02
wyraziłem się nieprecyzyjnie - po prostu część z tych meżczyzn.
Po za tym geje tez zapieprzają na dzieci bo je mają, nie mówiąc o pracy w firmach ... pieniądze nikomu z drzewa nie spadają.

Nic nie jest rozdmuchiwane, chyba że przez przeciwników którzy celowo robią wielkie larum - by właśnie zrobiło się o czymś głośno, bo licza że wtedy może uda im się coś przedsięwziąść.

Dzieci nie są przez państwo oddawane, tylko są przekazywane w opiekę osobom restrykcyjnie sprawdzanym przez urzędy. W razie jakichś złamań przepisów są na powrót zabierane przez państwo.
Oczywiscie walka z biedą jest lepsza niż pomaganie przy wychowywaniu biednych dzieci - bo lepiej jakby ich nie było. Ale one sa i coś trzeba z nimi zrobić.
Bo w tym momencie tylko się dyskutuje co powinno być - a dziś jest zupełnie inaczej i wielu cierpi dokładnie w tym momencie.

Eryk
07-09-2010, 02:18
Kiedy czytam posty niektórych osób, włos jeży mi się na głowie, z powodu braku logiki w tym, co piszą.

1) Pierwszym nielogicznym i wręcz zabawnym stwierdzeniem jest: ,,PRAWDZIWEGO faceta obrzydza homoseksualista". Po pierwsze, nie wiem jaka jest definicja PRAWDZIWEGO faceta, ale podejrzewam, że jest ich tyle, co głów w grodzie:). Po drugie, myślę, że mężczyzna hetero, w kontakcie z mężczyzną homo nie ma powodów, żeby myśleć o nim w aspekcie seksualnym, tylko po prostu ludzkim. Zwyczajnie nie powinno go to interesować, skoro nie interesują go mężczyźni. A już najśmieszniejsze jest stwierdzenie: ,,KIEDY MYŚLĘ O DWÓCH CAŁUJĄCYCH SIĘ FACETACH CHCE MI SIĘ RZYGAĆ". Od kiedy to mężczyzna hetero myśli o dwóch całujących się mężczyznach?! Jeśli ich widzi, idzie dalej. Ani mu się do tego podniecać, ani oburzać. Typowa reakcja mężczyzny hetero, przekonanego o swojej seksualności w stosunku do homo, powinna być taka, jak do innego hetero. To logiczne. Heteryk robi swoje, nie zawraca sobie głowy homo, tylko myśli o laskach, co więcej- idąc do klubu z dwoma homo, heteryk zwiększa swoje szanse na podryw. Po prostu jest neutralny, jeśli chodzi o homoseksualizm, bo i to wynika z jego seksualności, że nie interesują go seksualnie mężczyźni. Z tego wynika neutralność, a nie wrogość. Bo i wrogość jest tutaj kompletnie bez sensu.
Natomiast, można wymienić całą masę agresywnie zachowujących się wobec homo, którzy potem okazali się również homo- cała masa senatorów z USA, pastor Heiger, burmistrz stolicy Majorki, Joerg Haide i wielu innych. Wrogość ma zawsze jakieś podłoże, to logiczne.

2) Generalizacja. Są geje, którzy biorą udział w paradach, są i tacy, którzy w nich nie biorą. Są tacy, którzy chcą mieć dzieci i ich jest mniejszość i jest całe mnóstwo, którzy nie chcą. Są geje, którzy są złodziejami i tacy, którzy nie są. To samo hetero, bi, aseksualni- orientacja nie ma tu nic do rzeczy. Na świecie są różni ludzie, bez względu na orientację, religię, lub jej brak, kolor skóry.


3) Homoseksualiści zmniejszają przyrost naturalny. . Od wieków, w każdym społeczeństwie jest stała ilość homoseksualistów, jedynie waha się liczba biseksualistów, ale też nieznacznie. Zatem, co jest logiczne, przyrostu naturalnego nie zmniejszają, bo i nie mogą.

4) Pochodzenie homoseksualizmu. Jest tylko i wyłącznie genetyczne. Biseksualizm może mieć konotacje społeczne i często próbują go ludzie bez względu na orientacje, gdyż jak głosi jedna z teorii wszyscy jesteśmy biseksualni, lecz na różne sposoby. U osób zdeklarowanych jako homo, lub hetero może ujawnić się tzw ,,biseksualizm kryzysowy", czyli kiedy dwóch facetów rozbije się na bezludnej wyspie, może odczuć do siebie po jakimś czasie pociąg, podobna sytuacja ma w miejscach zamkniętych itp.


5) Homoseksualizm to choroba. Nie widnieje na liście chorób, lecz, jak widać, wiele osób ma w jednym palcu medycynę i socjologię, jak i seksuologię. Z punktu widzenia medycyny nie jest chorobą. Co więcej, nie jest też ułomnością, bo w żaden sposób nie przeszkadza człowiekowi w rozwoju. A jeśli jest chorobą i mamy głęboko w tyłku opinię lekarzy, to czemu nie wrócić do leczenia bólu zęba, poprzez przypalenie podniebienia podkową, czy do pijawek? Może też zrezygnowano z tego, na rzecz jakiegoś mrocznego lobby... W końcu kto wtedy decyduje o tym, co jest chorobą, co jest zdrowe, a co chore, co leczy, a co nie?
6) ,, Homoseksualiści są nienormalni, bo nie mogą mieć dzieci". . A co z bezpłodnymi mężczyznami hetero i kobietami hetero? A co z tymi hetero, którzy dzieci mieć nie chcą? A co z kobietami hetero, które kilka razy poroniły? A co z lesbijkami, które dzieci jak najbardziej mieć mogą i homoseksualistami, którzy dzieci mieć jak najbardziej mogą? Rozumiem, że jak urodzi im się dziecko, to już jest wszystko w porządku? To jakiś absurd. Złe kryterium.

7) Homoseksualny styl życia. Nigdy nie rozumiałem tego stwierdzenia. A istnieje heteroseksualny styl życia? Jak można żyć jedynie poprzez swoją seksualność? Osoby, które wymawiają ten argument dają przykre zdanie o sobie samych...

I tak dalej, i tak dalej.
Jestem przeciwnikiem parad, uważam, że oddalają nas od poważnej dyskusji. Jestem przeciwnikiem adopcji: nie ma co do niej jasnego stanowiska naukowców, stanowi ona prawdziwy spór i póki on się nie rozstrzygnie, nie mam zdania. Gej to obywatel tego kraju, tak, jak każdy człowiek hetero- płaci podatki, zobowiązuje się bronić kraju i być jego członkiem. Tym, co robi z ukochaną osobą nie szkodzi państwu, a niekiedy wprost przeciwnie. Dlaczego więc, nie może zawrzeć związku (nie małżeństwa, oczywiście), który ułatwi wiele spraw formalnie? Czy jedyną przeszkodą, oprócz jakiś skrajnych poglądów politycznych, czy religijnych, jest fakt, że dwóch mężczyzn nie może mieć dzieci? Wraca więc pytanie: może zakazać małżeństw między tymi hetero, którzy dzieci mieć nie mogą, nie mogą urodzić, lub dzieci mieć nie chcą? Absurd.
Upadły uprzedzenia religijne, potem niewolnictwo, potem wobec kobiet i w końcu wobec koloru skóry. Przyszedł czas na kolejne tabu. Oczywiście, uważam, że skrajna poprawność polityczna, jest tak samo zła, jak niewolnicze łańcuchy- wszak prowadzi do tego samego.
Oj, rozpisałem się:).

kirlan
07-09-2010, 10:40
Nim napiszę jak głosowałem najpierw troche teoretycznych rozważań:

1) Przyjmijmy że homoseksualizm to choroba psychiczna / upośledzenie. JEŚLI tak to raczej lekkie upośledzenie bo powszechnie znane są przykłady ludzi zdolnych wręcz wybitnych że o tych zwyczajnie radzących sobie jakoś na co dzień nie wspomnę. Skoro w tym kraju istnieje ileś tam ludzi z orzeczonym lekkim upośledzenem umysłowym i mają oni pełnię praw obywatelskich to czemu gejom i lesbijkom odbierać niektóre z nich?

2) Przyjmijmy bycie "homo" czy "hetero" to kwestia wyboru / przekonań. Jakoś nikt nie odbiera praw obywatelskich za przynależność do pacyfistów, lewicy, ani za głoszenie poglądów Korwina-Mikke, czy działalność w związku zawodowym albo kółku filatelistycznym. Zatem czemu ogranniczać coś gejom i lesbijkom?

3) Przyjmijmy że bycie homo to cecha taka jak kolor oczu, czy kształt ucha.
.....
Mimo stereotypów blondynki mogą głosować ..... Tak, tak! Czyli znów pytanie dlaczego ograniczać prawa homoseksualistów?

Pamiętac trzeba że ZUPEŁNIE czymś innym jest związek w świetle państwowego prawa, a zupełnie czymś innym małżeństwo kościelne.
Kościelnego małżeństwa homoseksualnego nie spodziewałbym się przez najbliższe 100 lat. I może nawet lepiej że nie - taka jest religia (chociaż z potępianiem to się niektórzy księżulkowie śpieszą - nie tak nauczał Mistrz z Nazaretu!). Potem kto wie, ale nie o to ....
Dla mnie "katola" państwowy akt ślubu to tylko kolejny urzędowy papierek. Ten papierek uprawnia do rozliczania podatku, załatwiania spraw w urzędach, odwiedzin w szpitalu itp. Czemu odmawiać go gejom / lesbijkom? No czemu?

Inna kwestia to wychowanie dzieci.
Z jednej strony można argumentować podobnie jak wyżej: nawet niektóre zapiekłe w poglądach komuchy to uczciwi ludzie. Niejeden z nich i niejeden z chorobliwie skrajnych liberałów wychował porządnego obywatela Polski. Poglądów politycznych się nie dziedziczy. Czasem w jakimś stopniu wynikają z wychowania, czasem są odwrotne, a czasem nie mają z wychowaniem praktycznie żadnego związku. Więc czemu czepiać się homoseksualistów?

Tyle że są kwestie zachowań seksualnych co do których mamy praktycznie same pytania i niemal żadnych niepodważalnych odpowiedzi. Jakie, w jakim stopniu, w jakich warunkach są kwestią wychowania? A może to kwestia taka jak religia i przekonania polityczne - rodzice (tak biologiczni jak inni) mają prawo wbijać do głów dzieciom co uważają za słuszne. Dzieci jak dorosną i tak dokonają własnych wyborów ? A może "zgodnie z biologią" (i "zgodnie z" mechanizmami psychologicznymi) homo = bez dzieci ? Czy sama kwestia dorastania w rodzinie "homo" nieodłącznie powoduje jakiś uszczerbek dla dziecka? Czy też to wyłącznie kwestia indywidualnych umiejętności wychowawczych?

Nie wiem co o tym myśleć - za mało pewnych, niepodważalnych przesłanek. Wolę być jednak nieco zbyt ostrożny - 4 opcja.
Mam też wrażenie że my Polacy jako społeczeństwo nie umiemy jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć i właśnie ten brak powoduje czasem trudność z zajęciem stanowiska, albo merytoryczną jego słabość a wtedy chwytamy po emocje i epitety.

Zakapior-san
19-11-2010, 20:03
Ciekawy raport:
http://www.mamaitata.org.pl/docs/Przeci ... i_Taty.pdf (http://www.mamaitata.org.pl/docs/Przeciw_wolnosci_i_demokracji_-_Raport_Fundacji_Mamy_i_Taty.pdf)

glaca
19-11-2010, 20:30
no i? przeczytales to czy to z jakiejs konserwowej stronki..? (znaczy: bullshit)

ostatnio madry tekst znalazlem:

nie rozumiem w ogóle sensu udowadniania, że homoseksualizm jest zgodny (albo nie jest) z naturą. Jakie to ma znaczenie? Czy leczenie chorób (od raka, przez malarię, po gruźlicę) jest zgodne z naturą? Czy latanie jest zgodne z naturą? Nie. Człowieczeństwo polega w dużej mierze na tym, że zmienia porządek natury.

Dlatego też, jedynym rozsądnym kryterium negatywnej oceny działania innych ludzi jest to, czy tymże działaniem powodują jakąś szkodę innym.

Czy homoseksualizm komukolwiek szkodzi? Chyba nie. Tak więc po co ta dyskusja?

Fumanchu
20-11-2010, 00:44
Ciekawy raport:
http://www.mamaitata.org.pl/docs/Przeci ... i_Taty.pdf (http://www.mamaitata.org.pl/docs/Przeciw_wolnosci_i_demokracji_-_Raport_Fundacji_Mamy_i_Taty.pdf)
Dzięki za dokument,zapisałem i prześlę ( ślepym poglądowo) znajomym.
A wszystkie posty Arindala wytrzymałem żeby tu nie pisać,trupa nie ruszać.
Ładnie żeś glaca chciał na nowej stronie odwrócić uwagę od linka tym pełnym przemocy avatarem w którym jeden bije dechą drugiego leżącego człowieka.Niech admin/mod się tym zajmie.Ale czerwoni tak już mają.Jak nie mowa nienawiści to grafika.

Zakapior-san
20-11-2010, 19:35
no i? przeczytales to czy to z jakiejs konserwowej stronki..?
Jakbym nie przeczytał to bym nie zapodawał na forum.

(znaczy: bullshit)
Wypada zapytać czy Ty go przeczytałeś.

ostatnio madry tekst znalazlem:.
Pojęcie względne.


nie rozumiem w ogóle sensu udowadniania, że homoseksualizm jest zgodny (albo nie jest) z naturą. Jakie to ma znaczenie?
Z homoseksualizmem nie ma co udowadniać bo temat jest oczywisty. Skoro tak stawiasz na naturę to po to wyposażyła nas w dwie płcie (a nie np. rozmnażanie przez dzieworództwo czy pączkowanie) żeby z nich korzystać. Po to mamy ptaszki i gniazdka żeby do siebie pasowały. :mrgreen: Inne opcje są niezgodne z naturą stworzenia jakim jest człowiek.
Czy leczenie chorób (od raka, przez malarię, po gruźlicę) jest zgodne z naturą?
Leczenie chorób i opieka nad innymi jest jak najbardziej zgodne z naturą gatunków stadnych do jakich należymy. Małpy od których pochodzimy (zgodnie przecież z popieraną nawet przez was "czerwonych" doktryną :!: ) też dbają o członków swojego stada.


Czy latanie jest zgodne z naturą? Nie.
Które to prawa natury zabraniają człowiekowi latać samolotem? Które zabraniają mu pływać? Te same które zabraniają np. małpom używać kamieni do rozbijania orzechów? Po to wykształcił się nasz mózg, żeby było nam łatwiej dawać sobie radę. Samoloty to daleka ewolucja techniki użycia kamienia do rozbijania orzecha, techniki użycia dzidy do polowania na mamuty i techniki rozpalania ognia żeby się ogrzać/sporządzić zdrowszy i smaczniejszy posiłek :mrgreen:

Czy homoseksualizm komukolwiek szkodzi? Chyba nie. Tak więc po co ta dyskusja?
Mnie osobiście homoseksualizm sam w sobie nie szkodzi. W przyrodzie są różne defekty i mutacje, godzę się z tym jak najbardziej, współczuję tym ludziom i absolutnie nie mam nic do tego że ze sobą sypiają itd.
Problemem są próby wmówienia społeczeństwu i wpłynięcia na prawodawstwo, że takie defekty wcale defektami nie są, należą się homoseksualistom prawa wychowywania dzieci i zawieranie związków małżeńskich, które to addony są zarezerwowane dla osób heteroseksualnych tak samo jak pojęcie prokreacja.

A wszystkie posty Arindala wytrzymałem żeby tu nie pisać,trupa nie ruszać.

Arindala znam nie tylko z totalwar.org.pl Facet ma problemy z kobietami i ogólnie dziwne poglądy, nic nowego że wyskakuje z takimi teoriami.

Volomir
20-11-2010, 21:31
Glaca, daj spokoj w tym watku... Ja sobie dalem spokoj. To jak walenie grochem o sciane. My nic nie zmienimy tutaj, oni na szczescie tez. Niech sobie zyja ze swidomoscia, ze homoseksualisci potrzebuja ich "wspolczucia". Moze dzieki temu nasi forumowi koledzy poczuja sie potrzebni i szczesliwi;)

Pele
20-11-2010, 23:42
Poznań. Kontrmanifestacja przeciwko Marszowi Równości, 21.11.2010 r.

http://www.youtube.com/watch?v=1oCcGKAm ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=1oCcGKAmjIY&feature=player_embedded)

glaca
21-11-2010, 10:42
ładne kwiatki tam zapodawał ichniejszy wodzirej:


Jak będzie matka.....I......Druga matka.....i one będą mieć syna.....to czy one go wezmą na mecz????
:lol: :lol: :lol:

Zakapior-san
21-11-2010, 12:07
Glaca, daj spokoj w tym watku... Ja sobie dalem spokoj. To jak walenie grochem o sciane.
Może dla odmiany coś konstruktywnego? Może odniesiemy się do podanych argumentów zamiast płaczów? Z całej Twojej wypowiedzi wywnioskowałem że robisz "hands up" ale chcesz wyjść z opresji suchą stopą. Masz rację i koniec, cooooo nieeee?

ładne kwiatki tam zapodawał ichniejszy wodzirej:
A wodzireje homo imprezy mówili coś mądrzejszego? Z praw fizyki wiem, że każda akcja wywołuje reakcję.

:lol: :lol: :lol:
Taki komentarz można zapodać najwyżej pod w/w teorię, że dbanie o innych ludzi jest niezgodne z naturą :mrgreen:

Volomir
21-11-2010, 12:57
Może dla odmiany coś konstruktywnego? Może odniesiemy się do podanych argumentów zamiast płaczów? Z całej Twojej wypowiedzi wywnioskowałem że robisz "hands up" ale chcesz wyjść z opresji suchą stopą. Masz rację i koniec, cooooo nieeee?

Ja czekam na Twoje konstruktywne komentarze, bo na razie nie ma tu nic co mozna komentowac. Jakies fikcyjne raporty, fikcyjnych organizacji z rownie fikcyjnymi naukowcami.

Baal-Melkart
21-11-2010, 15:55
Po to mamy ptaszki i gniazdka żeby do siebie pasowały. Inne opcje są niezgodne z naturą stworzenia jakim jest człowiek.
Seks oralny jest zgodny z naturą?

Skoro tak stawiasz na naturę to po to wyposażyła nas w dwie płcie (a nie np. rozmnażanie przez dzieworództwo czy pączkowanie) żeby z nich korzystać
No i człowiek korzysta i to z niezłym efektem sądząc po liczbności populacji. Co w takim razie z biseksualistami? Oni mają pół-defektu i są pół-zgodni z naturą?

Które to prawa natury zabraniają człowiekowi latać samolotem? Które zabraniają mu pływać?
Żadne, podobnie jak żadne nie zabraniają homoseksualizmu. Ale skoro twierdzisz, że po to są "ptaszki i gniazdka", żeby do siebie pasowały i jest to zgodne z naturą, to może brak skrzydeł należy postrzegać jako przesłankę do tezy, że jednak latanie nie jest zgodne z naturą człowieka?

Mnie osobiście homoseksualizm sam w sobie nie szkodzi. W przyrodzie są różne defekty i mutacje, godzę się z tym jak najbardziej, współczuję tym ludziom i absolutnie nie mam nic do tego że ze sobą sypiają itd.
Problemem są próby wmówienia społeczeństwu i wpłynięcia na prawodawstwo, że takie defekty wcale defektami nie są, należą się homoseksualistom prawa wychowywania dzieci i zawieranie związków małżeńskich, które to addony są zarezerwowane dla osób heteroseksualnych tak samo jak pojęcie prokreacja.
Czy mam rozumieć, że osoby, które nie zdecydowały się z jakiś powodów na posiadanie dzieci też są zkarzone jakimś defektem? Należy jakoś ograniczyć ich prawa albo zmusić do "prokreacji"? Dlaczego pewne prawa mają być zarezerwowane tylko dla heteroseksualistów? Czy lesbijki nie mogą mieć dzieci, a więc uczestniczyć w prokreacji? Czy seks nie służący "prokreacji" jest nie zgodny z naturą człowieka?

Zakapior-san
21-11-2010, 17:01
Jakies fikcyjne raporty, fikcyjnych organizacji z rownie fikcyjnymi naukowcami.
Rzetelne raporty prawdziwych organizacji z bezstronnymi naukowcami pochodzą jak mniemam tylko z innastrona.pl
Otóż raport jest przygotowany przez "fundację mamy i taty";
http://www.mamaitata.org.pl/
Więc fikcyjny nie jest ani organizacja nie jest fikcyjna. Sprawdź sobie w KRSie że fundacja jest zarejestrowana zanim zaczniesz opluwać.
Na w/w stronie masz napisane w jaki sposób raport powstawał itd.
Po raz kolejny proszę o konstruktywną krytykę, bo na razie znowu pokazałeś się jako typowy ignorant negujący wszystko co nie po jego myśli. Następnym hasłem będzie pewnie nazwanie mnie nietolerancyjnym, zaściankowym homofobem- argument na każdą okazję- o tym zresztą też napisano w raporcie :mrgreen:


Seks oralny jest zgodny z naturą?
A jak pies liże psa to jest zgodne z naturą?

Co w takim razie z biseksualistami? Oni mają pół-defektu i są pół-zgodni z naturą?
Oczywiście są normalni- tak jak pedofile, zoofile i nekrofile :twisted:

Żadne, podobnie jak żadne nie zabraniają homoseksualizmu. Ale skoro twierdzisz, że po to są "ptaszki i gniazdka", żeby do siebie pasowały i jest to zgodne z naturą, to może brak skrzydeł należy postrzegać jako przesłankę do tezy, że jednak latanie nie jest zgodne z naturą człowieka?
Otóż błąd. Zostaliśmy wyposażeni w mózg po to żeby coraz lepiej radzić sobie w świecie, już to opisałem. Mamy nogi po to żeby chodzić. Mamy narządy płciowe po to żeby się rozmnażać. Użycie mózgu w celu wynalezienia samolotu jest zgodne z jego istotą stworzenia, użycie nóg żeby chodzić także. Natomiast użycie penisa do wkładania go w odbyt kolegi już nie jest zgodne z celem jego stworzenia.

Czy mam rozumieć, że osoby, które nie zdecydowały się z jakiś powodów na posiadanie dzieci też są zkarzone jakimś defektem?
Osoby, które nie mogą mieć dzieci mają defekt o nazwie bezpłodność. Co do osób, które nie chcą mieć dzieci to zależy z jakich powodów nie chcą. Bo jeśli chodzi tylko o pieniądze na wychowanie to są z fizycznego punktu zdrowi. Co do reszty przypadków (podaj jakieś konkrety bo nie lubię uogólniać) to czy mają defekt czy nie zapytaj swoich przedstawicieli w sejmie z SLD/PO którzy chcą im nałożyć podatek bykowy.

Należy jakoś ograniczyć ich prawa albo zmusić do "prokreacji"?
j.w rząd ma już na to pomysł (wg mnie chodzi i tak tylko o kasę).

Dlaczego pewne prawa mają być zarezerwowane tylko dla heteroseksualistów?
A dlaczego mój 10- letni kuzyn nie ma praw wyborczych? Bo nie spełnia wymogów.

Czy lesbijki nie mogą mieć dzieci, a więc uczestniczyć w prokreacji?
Jeśli jedna zapłodni drugą poprzez akt seksualny to wszystko będzie okej, tak samo jeśli gej zajdzie z gejem w ciążę.

Elrond
21-11-2010, 17:15
Czy mam rozumieć, że osoby, które nie zdecydowały się z jakiś powodów na posiadanie dzieci też są zkarzone jakimś defektem? Należy jakoś ograniczyć ich prawa albo zmusić do "prokreacji"? Dlaczego pewne prawa mają być zarezerwowane tylko dla heteroseksualistów? Czy lesbijki nie mogą mieć dzieci, a więc uczestniczyć w prokreacji? Czy seks nie służący "prokreacji" jest nie zgodny z naturą człowieka?

A czy ktoś zabrania lesbijkom znaleźć jurnego ogiera, żeby zapłodnił jedną z nich :?: Albo najlepiej obie na raz :lol: Jak ktoś sobie zrobi dziecko, to państwo nie ma żadnego prawa, by mu mówić jak je ma wychowywać czy z kim powinien sypiać jako rodzic.
Co innego to adopcje. Jak do tej pory nie wiemy i nie mamy dość danych, by stwierdzić, jak wychowanie przez parę homo wpływa na psychikę dziecka i "co z niego wyrośnie". To zresztą ciekawy temat naukowy dla psychologów, socjologów, itd. Jakby się okazało, że nie ma problemu i badania jednoznacznie to potwierdzają, to ja osobiście nie widzę problemy, by pary homo adoptowały dzieci. Na dzień dzisiejszy jednak takiej pewności nie mam, więc w trosce o dobro dziecka nie zezwalałbym homosiom na adopcję dzieci. Zgodnie z zasadą "konserwy", że jak ktoś przedstawia innowacje, to po jego stronie leży przedstawienie dowodu, że jest ona pożądana i dobra.
Jeśli chodzi o małżeństwo, to to pojęcie z definicji oznacza związek między kobietą a mężczyzną. Jak przy tym zaczniemy majstrować, to jutro możemy stwierdzić, że małżeństwo to związek mężczyzny z kozą albo kobiety z gorylem ;) I w sumie nie wiem po co homosiom, poza kwestiami majątkowymi(które w normalnym państwie nie powinny być problemem, bo w nim nie ma podatków spadkowych itp. okropności) status "małżeństwa" :roll:


Seks oralny jest zgodny z naturą?

A psy nie liżą się po jajach ;) :?: Czy jest to u nich zachowanie nienaturalne :lol: :?:

Volomir
21-11-2010, 19:52
Rzetelne raporty prawdziwych organizacji z bezstronnymi naukowcami pochodzą jak mniemam tylko z innastrona.pl

Nie znam strony i nigdy na niej nie bylem.


http://www.mamaitata.org.pl/
Więc fikcyjny nie jest ani organizacja nie jest fikcyjna. Sprawdź sobie w KRSie że fundacja jest zarejestrowana zanim zaczniesz opluwać.
Na w/w stronie masz napisane w jaki sposób raport powstawał itd.

Jest zarejestrowana i co z tego? Wiele "fundacji", "organizacji" jest zarejestrowanych w KRSie tylko co z tego? Dla mnie to nadal fikcyjni ludzie, prowadzacy swoje jakies fikcyjne raporty. Ot fanatycy jakich wiele.


A jak pies liże psa to jest zgodne z naturą?

a nie lize?


Oczywiście są normalni- tak jak pedofile, zoofile i nekrofile

Brawo, piekne porownanie. Mozesz jakos rozwinac? Bo porownywanie biseksualistow do ludzi ktorzy przyjemnosc czerpia z krzywdzenia jest dla mnie na poziomie "jednej rasy, bialej rasy"


Natomiast użycie penisa do wkładania go w odbyt kolegi już nie jest zgodne z celem jego stworzenia.

dlaczego? Jak ktos lata dla przjemnosc to jest zdrowy, ale jak wklada penisa w odbyt dla przyjemnsci to juz nie?


A dlaczego mój 10- letni kuzyn nie ma praw wyborczych? Bo nie spełnia wymogów.

Piekne! A bierzesz pod uwage ze Twoj 10 letni kuzyn jest poprostu niedojrzaly? Czy tylko tak bedziesz rzucac smesznymi porownaniami z przeslowiowej odbytu, na marginesie, to chyba Twoje ulubione slowo.


Jeśli jedna zapłodni drugą poprzez akt seksualny to wszystko będzie okej, tak samo jeśli gej zajdzie z gejem w ciążę.

Samotnych ojcow tez lepiej pozbawic praw rodzicielskich, tak prewencyjnie.

Kurde ja tego nie moge pojac. Rozmiem, ze ktos moze nie chciec ogladac aktow seksualnych homoseksualistow, rozumie, ze nie kazdemu podoba sie idea tych parad. Ale co was obchodzi kogo kto kocha, z kim utrzymuje kontakty seksualne kiedy nikomu nie dzieje sie krzywda? Po co wam to? Ludzie was nie potrzebuja, sa szczesliwi, nie musicie sie im mieszac, niech zyja jak inni!

Arindal von den Heiden
21-11-2010, 20:29
Po pierwsze... - wycieczki w moją stronę, ad. spraw prywatnych, są przynajmniej mało eleganckie. I sprawa tego czy mam lub nie mam problemów z kobietami - jest moją prywatną sprawa a nie kogokolwiek na tym forum (a by zaspokoić ciekawość napisze że faktycznie - tak, mam problem z kobietami, bo nie mogę się od nich odpędzić).
Po drugie - Nie rozumie, jak można być człowiekiem tak pozbawionym serca, by uznawać miłość za chorobę i nie chcieć by ktoś miał prawo do spełnienia tej miłości, także poprzez wspólne wychowywanie dziecka (szczególnie teraz w czasie niżu demograficznego).
Nic nikomu do tego kto z kim śpi. Wszystko co ludzkie, nie jest nam obce - a miłość jest ludzka. Jeśli dwa osobniki, niezależnie jakich płci - odczuwają to wspaniałe uczucie do siebie, i są nim tknięci w łasce boskiej - to jest to dobre. Płeć tych osobników nie ma znaczenia. Bo jest to prawdziwy dar boży dla ludzkości, ze te uczucia w ogóle się pojawiają i dzięki temu czynią nas lepszymi. Jeżeli ktoś walczy z cudzym szczęściem, to jedynie znaczy że sam go nie zaznał, więc pozostaje mi takim jedynie życzyć tego, by je odnaleźli.
Ograniczanie wszystkiego do samego sexu, świadczy tylko o prymitywiźmie tych którzy tak czynią. Bowiem ani hetero ani homosexualizm nie istnieje jedynie w sferze czystego zaspokojenia fizycznego. Są oba zawiązaniem przede wszystkim dwóch umysłów. Dwie dusze, podchodzą do siebie, badają się - poznają. W końcu tak jak i ciała zaczynają się z sobą jednoczyć i dążą do idealnego spełnienia, ostatecznie w związku małżeńskim - i mają do tego pełne prawo. Ci którzy, rozumieją to tylko poprzez popęd płciowy, potencjalnie instynkt rozrodczy - długo w takim związku nie pozostaną, albowiem są na poziomie emocjonalnym królików (bez obrazy dla małych ssaków). A z tego co wiem, człowieczeństwa nie rozpatruje się poprzez to ile się "narozmnaża" lub "strzeli bramek" w druga istotę, traktując ją jako materiał do zaspokojenia potrzeb fizjonomicznych.
Szanować drugiego człowieka można tylko wtedy, gdy szanuje się samego siebie. Wypowiedzi traktujące tylko o wulgarnych czysto fizycznych aspektach miłości - świadczą o braku szacunku do samego siebie, gdyż postrzeganiem tego osoby takie przyznają się tez do tego jak patrzą na same siebie. Życzę owocnej przemiany, gdyż niestety tylko ona zagwarantuje spokój ducha. Którego konsekwencja będzie umiejętność zrozumienia drugiego człowieka i zauważania w nim dobra. Nie zaś wyszukiwania wad i dowarotściowywania się poprzez nie, cudzym kosztem - co jest tanie i wcale nie zaspokaja. bo jakby tak było to wystarczyło by by tak postąpić jeden raz, a tym czasem zamienia się to niepostrzeżenie w krucjatę przeciw prawu do miłości (dobra).
Pax aeternam!

Zakapior-san
21-11-2010, 20:56
Jest zarejestrowana i co z tego? Wiele "fundacji", "organizacji" jest zarejestrowanych w KRSie tylko co z tego? Dla mnie to nadal fikcyjni ludzie, prowadzacy swoje jakies fikcyjne raporty. Ot fanatycy jakich wiele.
O Biedroniu też tak powiesz?

A bierzesz pod uwage ze Twoj 10 letni kuzyn jest poprostu niedojrzaly?
A bierzesz pod uwagę że mylisz pojęcia? (myslę, że celowo niż przez pomyłkę)

Kurde ja tego nie moge pojac. Rozmiem, ze ktos moze nie chciec ogladac aktow seksualnych homoseksualistow, rozumie, ze nie kazdemu podoba sie idea tych parad. Ale co was obchodzi kogo kto kocha, z kim utrzymuje kontakty seksualne kiedy nikomu nie dzieje sie krzywda? Po co wam to? Ludzie was nie potrzebuja, sa szczesliwi, nie musicie sie im mieszac, niech zyja jak inni!
Brawo, strategia LGBT aż tryska z Ciebie. Szkoda, że pisałem wcześniej (że zacytuję sam siebie):

Mnie osobiście homoseksualizm sam w sobie nie szkodzi. W przyrodzie są różne defekty i mutacje, godzę się z tym jak najbardziej, współczuję tym ludziom i absolutnie nie mam nic do tego że ze sobą sypiają itd.
Problemem są próby wmówienia społeczeństwu i wpłynięcia na prawodawstwo, że takie defekty wcale defektami nie są, należą się homoseksualistom prawa wychowywania dzieci i zawieranie związków małżeńskich, które to addony są zarezerwowane dla osób heteroseksualnych tak samo jak pojęcie prokreacja.
Arindalu:

Nic nikomu do tego kto z kim śpi. Wszystko co ludzkie, nie jest nam obce - a miłość jest ludzka. Jeśli dwa osobniki, niezależnie jakich płci - odczuwają to wspaniałe uczucie do siebie, i są nim tknięci w łasce boskiej - to jest to dobre. Płeć tych osobników nie ma znaczenia. Bo jest to prawdziwy dar boży dla ludzkości, ze te uczucia w ogóle się pojawiają i dzięki temu czynią nas lepszymi. Jeżeli ktoś walczy z cudzym szczęściem, to jedynie znaczy że sam go nie zaznał, więc pozostaje mi takim jedynie życzyć tego, by je odnaleźli.
Ograniczanie wszystkiego do samego sexu, świadczy tylko o prymitywiźmie tych którzy tak czynią. Bowiem ani hetero ani homosexualizm nie istnieje jedynie w sferze czystego zaspokojenia fizycznego. Są oba zawiązaniem przede wszystkim dwóch umysłów. Dwie dusze, podchodzą do siebie, badają się - poznają. W końcu tak jak i ciała zaczynają się z sobą jednoczyć i dążą do idealnego spełnienia, ostatecznie w związku małżeńskim - i mają do tego pełne prawo. Ci którzy, rozumieją to tylko poprzez popęd płciowy, potencjalnie instynkt rozrodczy - długo w takim związku nie pozostaną, albowiem są na poziomie emocjonalnym królików (bez obrazy dla małych ssaków). A z tego co wiem, człowieczeństwa nie rozpatruje się poprzez to ile się "narozmnaża" lub "strzeli bramek" w druga istotę, traktując ją jako materiał do zaspokojenia potrzeb fizjonomicznych.
Szanować drugiego człowieka można tylko wtedy, gdy szanuje się samego siebie. Wypowiedzi traktujące tylko o wulgarnych czysto fizycznych aspektach miłości - świadczą o braku szacunku do samego siebie, gdyż postrzeganiem tego osoby takie przyznają się tez do tego jak patrzą na same siebie. Życzę owocnej przemiany, gdyż niestety tylko ona zagwarantuje spokój ducha. Którego konsekwencja będzie umiejętność zrozumienia drugiego człowieka i zauważania w nim dobra. Nie zaś wyszukiwania wad i dowarotściowywania się poprzez nie, cudzym kosztem - co jest tanie i wcale nie zaspokaja. bo jakby tak było to wystarczyło by by tak postąpić jeden raz, a tym czasem zamienia się to niepostrzeżenie w krucjatę przeciw prawu do miłości (dobra).

j.w. bo dwa razy nie będę cytował samego siebie

Po drugie - Nie rozumie, jak można być człowiekiem tak pozbawionym serca, by uznawać miłość za chorobę i nie chcieć by ktoś miał prawo do spełnienia tej miłości, także poprzez wspólne wychowywanie dziecka (szczególnie teraz w czasie niżu demograficznego).
A jaki ma to niby pozytywny wpływ na demografię :?:
Niech państwo zajmie się zapobieganiem czyli likwidowaniem patologii (alkoholizm, bezrobocie), które w znakomitej większości generują pensjonariuszy domów dziecka a nie leczeniem poprzez dolewanie oliwy do ognia czyli oddawaniem dzieci homosiom na wychowanie.

Z teoriami o obronie praw do miłości mi tu nie wyskakuj. Wiem, że pokazywanie homoseksualistów jako rzekome ofiary większości heteroseksualnej jest modne i dociera do wielu ludzi. Prawda jest jednak taka, że nikt homosiom nie zabrania się kochać i nie skazuje ich na więzienie. Ja nie chodzę ze swoją dżagą półnago w dziwacznych ciuchach po mieście i nie drę japy. Oni nie żądają praw lecz przywilejów. Jakieś mityczne ograniczone prawa to fikcja jaką karmią takich ludzi jak Ty czy Volomir. Co do stricte miłości to właśnie przez te parady, wszelakiej maści patologie pokazywane w mediach na codzień, nagonki na myslących inaczej, perwersje, okrucieństwo w kontaktach międzyludzkich, budowanie fikcyjnej atmosfery nieufności i kult mamony to słowo zatraciło swój sens.

Barsa
21-11-2010, 21:04
Kurde ja tego nie moge pojac. Rozmiem, ze ktos moze nie chciec ogladac aktow seksualnych homoseksualistow, rozumie, ze nie kazdemu podoba sie idea tych parad. Ale co was obchodzi kogo kto kocha, z kim utrzymuje kontakty seksualne kiedy nikomu nie dzieje sie krzywda? Po co wam to? Ludzie was nie potrzebuja, sa szczesliwi, nie musicie sie im mieszac, niech zyja jak inni!

Mnie np. nie obchodzi kto co robi w sypialni o ile nie krzywdzi innej osoby, nie zamierzam się mieszać w kogoś prywatne sprawy... ale nie zamierzam też pochwalać propagowania homoseksualizmu i innych poglądów z tym związanych, a jeżeli ktoś to propaguję to czasem zdarza mi się wejść w nim w dyskusje, ot jego prawo i moje... ale już z adopcją i związkami małżeńskimi to jest inna kwestia, to są sprawy ogólnospołeczne i tutaj nie mam takiego pobłażania dla homoseksualistów, tępić to w dyskusjach, marszach itd. oczywiście nie przekraczając prawa.

Arindal von den Heiden
21-11-2010, 21:10
Posługujesz się słownictwem wyjętym rodem z lat 90tych i momentami nie do końca już jesteś zrozumiały. Kult mamony? Chodzi Ci o pochwałę "Złotego cielca" jak mniemam?
Kompletnie trudno zrozumieć jaki miałeś w tym wszystkim cel, bo nie pasuje to do tematu ani sytuacji. Po prsotu co ma piernik..., po za mąką...?
Wytłumacz mi różnice między prawem i przywilejem...bo chyba mamy inna percepcję tych słów. z tego co wiem prawo - to możliwość posiadania tego co inni, przywilej to coś więcej. Z tego zas co wiem - homosexualiści walczą o to by być traktowanymi właśnie jak wszyscy inni a nie by byc traktowanymi inaczej niż inni - jak w tej chwili jest (logika).
Nie stwarzanie homosexualistom problemów z możliwością posiadania własnych dzieci - w czym ułatwieniem jest tez legalizacja małżeństwa - może spowodować zwiększoną liczbę narodzin dzieci. Adopcja to inna zabawa. Bo chodzi o dzieci już narodzone, spłodzone przez boskich jurnych super odpowiedzialnych za swe czyny facetów - którzy zostawili kobiety samymi sobie po spuszczeniu się w nie. Lub po prostu kazali im dziecka się pozbyć.

Zakapior-san
21-11-2010, 21:37
- którzy zostawili kobiety samymi sobie po spuszczeniu się w nie.
I ja tu posługuję się dziwnym słownictwem?

Z tego zas co wiem - homosexualiści walczą o to by być traktowanymi właśnie jak wszyscy inni a nie by byc traktowanymi inaczej niż inni - jak w tej chwili jest (logika).
Coś co jest innego należy traktować inaczej (też logika).

Nie stwarzanie homosexualistom problemów z możliwością posiadania własnych dzieci - w czym ułatwieniem jest tez legalizacja małżeństwa - może spowodować zwiększoną liczbę narodzin dzieci.
Chodzi konkretnie o co :?: in vitro :?:

Bo chodzi o dzieci już narodzone, spłodzone przez boskich jurnych super odpowiedzialnych za swe czyny facetów - którzy zostawili kobiety samymi sobie po spuszczeniu się w nie.
Efekty promowania rozwiązłości i beztroskiego stylu życia przez media to jak mniemam kolejny argument za prawem adopcji dla homo :?: Masz jakieś dostępne statystyki ile dzieci z w/w sytuacji "spuszczenia się i ucieczki" trafia do domów dziecka czy to tylko retoryka na potrzeby chwili :?: Bo w większości przypadków takim dzieckiem zajmuje się matka albo dziadkowie i nie oddają do DD. Oczywiście zgodnie z Twoim myśleniem pary homo zajmują się co najmniej tak samo dobrze dziećmi jak hetero a może nawet lepiej. Szkoda że związki homo trwają statystycznie znacznie krócej...

Elrond
21-11-2010, 22:07
Nie stwarzanie homosexualistom problemów z możliwością posiadania własnych dzieci -

A czy ktoś zabrania homosiom mieć dzieci :?: Pierwsze słyszę.


w czym ułatwieniem jest tez legalizacja małżeństwa -

Nie dociera, że małżeństwo to związek między mężczyzną a kobietą i takie jest w języku polskim znaczenie tego słowa :?: Czy też piszemy pojęcia na nowo :roll: :?:



Adopcja to inna zabawa. Bo chodzi o dzieci już narodzone, spłodzone przez boskich jurnych super odpowiedzialnych za swe czyny facetów - którzy zostawili kobiety samymi sobie po spuszczeniu się w nie. Lub po prostu kazali im dziecka się pozbyć.

Albo przez kobiety, które bzykały się z kim popadnie i nawet nie wiedzą, kto jest ojcem. Albo dzieci, które straciły rodziców w jakiejś katastrofie i są sierotami. Nie ma co tera szukać winnych. Faktem jest, że normalną i pożądaną rzeczą jest, jak dziecko jest wychowane przez oboje rodziców: mężczyznę i kobietę. Skutków wychowania przez parę homosiów nie znamy, więc byłoby zbędnym ryzykiem narażać na nie dzieci. W przyszłości gdy się okaże, że w żaden sposób nie działa to negatywnie na psychikę dziecka, to pogadamy.

Volomir
21-11-2010, 23:07
Wiem, ze nie ma takich badan przepowadzonych na duza skale, ale cos sie w tej sprawie dzieje:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzicielstwo_związków_jednopłciowych

i wiem, ze wiki to nie jest bardzo dobre zrodlo informacji, ale jak niektorzy sobie wrzucaja raporty smiesznych organiacji to ja moe wrzucic artykul z wikipedii, ktory zawiera oficjalne stanowska chociaazby Amerykanskiego Towarzystwa Psychologicznego. Bo trzeba pamietac, jakie jest stanowisko srodowiska lekarzy i psychologow co do homoseksualizmu.

glaca
22-11-2010, 08:36
zakapior- co ty mi tu koleżko imputujesz? taki z ciebie wolnościowiec, a bronisz mi się śmiać z parady kibiców lecha (swoją drogą jednopłciową ;] ). skoro nie masz poczucia humoru i argument kibolski przeciw homoseksualizmowi brzmi: 'lesbijki nie beda puszczac swoich dzieci na mecze lecha' nie jest dla ciebie zabawny to przykro mi. podaj mi smieszne teksty homosiów to pochichramy się razem.

Volomir ma niestety rację. znów tu będziemy mieli ponad 100 stron dyskusji i żadnych konkretów, bo nie chce mi się tu wklejać linku do artykulu nt. dzieci z par homo, które wg jakichśtam badaniach rozwijają się lepiej i są przede wszsystkim bardziej wrażliwe i empatyczne. wiadomo gejo-lewacka propaganda :lol:

Arindal von den Heiden
22-11-2010, 12:33
Z tego co wiem "rozwiązłość" towarzyszy ludzkości od jej powstania. W każdej epoce ludzie uprawiali sex z nieznajomymi, zdradzali, rodzili dzieci lub pozbywali się naparami tudzież fizycznie ciąży. Obecne czasy niczym się nie różnią od minionych.
Tak samo zawsze był homosexualizm, i mimo to świat nie upadł. A z tego co wiem, ci - których ludzkość się w swojej historii najbardziej wstydzi - byli akurat heterosexualni i co więcej przesladowali gejów właśnie.
Przy adopcji po raz bodajże piąty napisze to samo: dzieci które sa w domu dziecka - były niechciane przez swoich rodziców. W takiej sytuacji - jeśli ktoś zechce je przygarnąć - powinien zaśługiwac na nagrodę (za chowanie cudzych bękartów ("b."używam tego słowa bo nie ma innego w jęz. polskim ) - jestem skłonny do szlachetnych czynów ale na to bym się przenigdy nie pisał i podziwiam tych co chcą) a nie jeszcze mieć wytykaną sexualność.
Jak osoby homosexualne wychowują dzieci, statystyk byc nawet nie musi - bo po prostu zawsze wychowywały i będą. Bo niektórzy ze względów społęcznych związali się np. z osobą innej płci i pozostali w tym związku wychowując swe dzieci, bądź z niego wyszli i przejeli decyzją sądu swe dzieci. Jeszcze inni zastosowali inne metody. W moim mieście jest kilka par - gdzie mieszkają z sobą lezbijki z gejami, i maja swoje bilogicznie dzieci (wyobraźcie sobie że da się to zrobić i bez sexu i bez in vitro). Jest tez od groma samotnych matek i ojców - któzy postarali się o potomstwo w taki czy inny sposób. Tu więc nie chodzi o to czy homosexualiści mają prawo do posiadania dzieci - bo maja i je mają, tylko o to - by małżeństwa homosexualne miały pełne prawa (rodzic biologiczny i adopcyjny) do dzieci i by było to akceptowalne społecznie. A słowo zamążpójście nie wydaje mi sie by stawiało na związek heterosexualny - po jest w nim znaczeniowo wzmianka tylko o mężu - wyjście za męża - mężczyznę, ale nie ma tam zawartości wskazującej na to kto ma za niego wychodzić. Więc równie dobrze co kobieta może i mężczyzna. Tak samo ożenić się - czyli mieć żonę, wskazuję kogo ale nie przez kogo. Domyślanie się - że chodzi o płeć przeciwną i uważanie że tak musi być bo tak pasuje pod światopogląd - jest domyślaniem się urabianym programowo, czyli nie ma wartości merytorycznej.
I proszę o kontrargumenty, bo ich nie zauważam. Jedyne co widzę to łapanie się każdej możlwej deseczki byleby coś odpisać. Swoją drogą - najciekawsze zawsze jest to, jak reaguje osoba będąca bardzo anty - gdy okazuje sie że ma syna geja - bo choćby nie wiadomo jak wychowywać, to natury się nie zmieni hehehe - a każdemu może się trafić :D
Ja oczywiście gwoli lekcji tolerancji i życia, życze każdemu kto jest zaciekłym wrogiem homosexualizmu by jego potomstwo właśnie takie było :-)
Może to by nauczyło pokory. Bo póki co widze tylko arogancję - powoływanie się na prawa natury (w której homosexualnizm istnieje) lub na religie - geje przecież tez są dziećmi bożymi...i co więcej tworem boskim, tak jak inni ludzie. Chyba nie macie aż tyle arogancji by twierdzić ze bóg zrobił coś źle? Albo że lepiej wiecie od niego co jest dobre a co nie...

Ps. Homosexualizm nie jest "inny" od heterosexualizmu tylko jest częścią składową zdrowego ludzkiego sexualizmu. Tak jak bisexualizm, który ponoć jest nam w większości dany od natury.

Zakapior-san
22-11-2010, 17:33
wiem, ze wiki to nie jest bardzo dobre zrodlo informacji, ale jak niektorzy sobie wrzucaja raporty smiesznych organiacji to ja moe wrzucic artykul z wikipedii
Co jest śmiesznego w tej organizacji oprócz tego że ma inne zdanie na omawiany temat niż Ty? To ma być obrona hasła z wikipedii (które to hasło pewnie jakiś gej przesłał bo kto inny się takimi rzeczami na codzień zajmuje) :?:

zakapior- co ty mi tu koleżko imputujesz? taki z ciebie wolnościowiec,
Jestem wolnościowcem w kwestii ekonomii a nie moralności czyli tzw. konserwatywnym liberałem. Kto chce być w pełni wolny musi najpierw stać się wolnym ekonomicznie...

skoro nie masz poczucia humoru i argument kibolski przeciw homoseksualizmowi brzmi: 'lesbijki nie beda puszczac swoich dzieci na mecze lecha' nie jest dla ciebie zabawny to przykro mi. podaj mi smieszne teksty homosiów to pochichramy się razem.
Fakt, ten tekst nie jest dla mnie śmieszny. Nagłaśnia się go w mediach i pokazuje jakichś łysych prymitywnych homofobów, żeby ośmieszyć wszystkich a nie tylko przygłupich przeciwników adopcji i małżeństw homo. (Patrz strategia LGBT).

Volomir ma niestety rację. znów tu będziemy mieli ponad 100 stron dyskusji i żadnych konkretów,
Ja podałem konkrety a w odpowiedzi otrzymałem zamiast konstruktywnej krytyki - "śmieszny raport śmiesznej organizacji", ataki na moją osobę i hasła z wikipedii.

Z tego co wiem "rozwiązłość" towarzyszy ludzkości od jej powstania. W każdej epoce ludzie uprawiali sex z nieznajomymi, zdradzali, rodzili dzieci lub pozbywali się naparami tudzież fizycznie ciąży.
To jest argument za tym żeby pozwalać a nawet promować takie zachowania? Bo były od zawsze :?:
Wojny czy zabójstwa też były od zawsze i co- mamy się na nie godzić i nie starać przeciwdziałać?

. A słowo zamążpójście nie wydaje mi sie by stawiało na związek heterosexualny - po jest w nim znaczeniowo wzmianka tylko o mężu - wyjście za męża - mężczyznę, ale nie ma tam zawartości wskazującej na to kto ma za niego wychodzić.
Nie szukaj furtki w nazewnictwie. Zamążpójście dotyczy od zawsze heteroseksualistów. Wszak osoba która "za mąż pójdzie" nazywa się "mężatką".

Tak samo ożenić się - czyli mieć żonę, wskazuję kogo ale nie przez kogo.
Kto się już ożenił to jak mu mówią- żonaty czy żonata :?: :lol:
Dla dobra swojego i dyskusji- skończ już z tą autokompromitacją.

Swoją drogą - najciekawsze zawsze jest to, jak reaguje osoba będąca bardzo anty - gdy okazuje sie że ma syna geja - bo choćby nie wiadomo jak wychowywać, to natury się nie zmieni hehehe - a każdemu może się trafić
Ja oczywiście gwoli lekcji tolerancji i życia, życze każdemu kto jest zaciekłym wrogiem homosexualizmu by jego potomstwo właśnie takie było
A ja tego nikomu normalnemu nie życzę. Amen.

póki co widze tylko arogancję - powoływanie się na prawa natury (w której homosexualnizm istnieje)
Istnieje w naturze, ale jako wypaczenie. Pisałem już o tym a jako kulturalny interlokutor nie powinieneś przekręcać czyichś wypowiedzi jak mniemam.

lub na religie
Hm, wskaż mi w którym z ostatnich postów powołałem się na religię bo nie pamiętam. :lol: Wiem, że dla was każdy krytyk homo "z braku argumentów' odwołuje się do religii albo bluzgów ale nie ze mną te numery Bruner. Mi wystarcza aż nadto argumentów po linii darwinowskiej i to wy zaczęliście j/w jechać z braku laku prostactwem...

Chyba nie macie aż tyle arogancji by twierdzić ze bóg zrobił coś źle?
Jacy my :?: Poza tym nie zgrywaj religijnego bo (pierwsza sprawa Bóg się pisze z dużej litery) jeśli chodzi o "Słowo Boże" to w Piśmie Świętym jest jasno napisane o homoseksualiźmie.
Ale koniec offtopu bo zaraz mi Volomir albo glaca napiszą, że odwołuję się z braku laku do Biblii.

Ps. Homosexualizm nie jest "inny" od heterosexualizmu tylko jest częścią składową zdrowego ludzkiego sexualizmu.
Zdrowy ludzki seksualizm dany nam przez naturę ma na celu zapewnienie ciągłości gatunku. Stąd (logika) homoseks nie jest jego częścią lecz wypaczeniem.
Ps: muszę się wygadać w takich tematach zanim nam nie spenalizują "mowy nienawiści" bo przecież ją głoszę, prawda? :mrgreen:

Artur
22-11-2010, 18:09
Nic mi do tego co kto robi w swoim łóżku i z kim. Za to nie znoszę chwalenia się tym. Bo czym ? Po co te parady ? Według mnie człowiek normalny (obojętnie jakiej orientacji) jak chce z kimś żyć to będzie żyć. Niepotrzebny mu do tego papier z urzędu ! Chyba, że "bo rodzice chcą" albo "sąsiedzi się czepiają" :lol: Poważnie już mówiąc i reasumując - jak jakiś facet lubi czuć "zimny oddech na plecach" proszę bardzo, ja nie muszę o tym wiedzieć i nie chcę go oglądać na ulicy w miniówce..

Volomir
22-11-2010, 18:28
Co jest śmiesznego w tej organizacji oprócz tego że ma inne zdanie na omawiany temat niż Ty? To ma być obrona hasła z wikipedii (które to hasło pewnie jakiś gej przesłał bo kto inny się takimi rzeczami na codzień zajmuje)

To, ze nie wiem kto zajmuj sie raportem. Jak przeprowadzano badania (watpie by cokolwiek przeprowadzono), nie wiem w jaki sposob powstala i czy zajmowiali sie nim odpowiedni ludzie. Raport napisany przez pana Mietka z Lublina jest dla mnie tak samo wartosciowy jak to "cos", ktore dales. A wiki? Tam sa zawarte oficjalne stanowiska min. ATP, wiec w tym momenice jest to nieporownywalni bardziej rzetelne niz jakis anonimowy smieszny raporcik.


Ja podałem konkrety a w odpowiedzi otrzymałem zamiast konstruktywnej krytyki - "śmieszny raport śmiesznej organizacji", ataki na moją osobę i hasła z wikipedii.

Ja rowniz czekam na konkrety z Twojej strony bo takowych jeszcze nie otrzymalem.


A ja tego nikomu normalnemu nie życzę. Amen.

Normalnemu? To Ty odpadasz?


Istnieje w naturze, ale jako wypaczenie

Nie w naturze tylko w Twoim lebku.


Zdrowy ludzki seksualizm dany nam przez naturę ma na celu zapewnienie ciągłości gatunku. Stąd (logika) homoseks nie jest jego częścią lecz wypaczeniem.

Hmm, musze sie pogodzic z tym, ze jesem wypaczeniem, bo nie chce miec dzieci:(

Arindal von den Heiden
22-11-2010, 19:02
Drogi Zakapiorze, piszesz iż „kto inny po za gejami może zajmować się takąż tematyką na co dzień", tymczasem sam siedzisz na tym forum – non stop, do tego czytasz wszelkie pozycje homotematyczne (niezależnie czy pro neutro czy anty)… to jednakowóż takie przecież…
Co znaczy wolność ekonomiczna, wolnośc ekonomiczna gwarantuje wg Ciebie pieniądz? ^^
Popytaj w krajach gdzie mamy 100 % kapitalizm czy tak jest hehe, akurat najwyższą PKB na świcie mają kraje z silnie zarysowaną polityka socjalną (Skandynawia). Czyli tam gdzie państwo kontroluje ceny produktów et c. Zresztą – co to ma wspólnego z tematem dyskusji…
Skoro jestes zwolennikiem systemu demokratycznego, to musisz zaakceptować że ludzie mają prawo robić co chcą – o ile to nikomu nie szkodzi. Rozwiązłość – nie uchodzi za wysoce szkodliwą. Zresztą – to sprawa prywatna. Kto lubi tak żyć – ma prawo tak czynić. Kto woli się ustrzec przed chorobami wenerycznymi itp. nie żyje w ten sposób – i przyzwolenie dla innych bynajmniej nie zachęci go do tego by się sam zmienił. Nic nikomu do tego, ważne by pilnować samego siebie. Osobiście ganie ludzi za rozwiązłość sexualną, bo przyczynia się to do rozprzestrzeniania chorób w momencie w którym jest połączone z nieodpowiedzialnością i niedojrzałością (niezabezpieczenia się). Ale tyle mogę i chce zrobić – nic więcej. Nie wiem czy porównanie zamiłowania do sexu można porównać z zamiłowaniem do zabijania… dla mnie to są troche inne sprawy…, no ale nie tylko tu mamy pewnie inną wrażliwość 
Mężatka to kobieta która już ma męża – Anie kobieta która niedługo mieć go będzie …,raczej sam szukasz na siłę furtki, bo padła teoria.
Nie wiem co znaczy „normalny” – chyba że masz na myślę idealny – ale takich jest niewielu. Wątpie czy chociaż 1% społeczeństwa – więc co z resztą? Facet który ma żone ale jest bezpłodny, wobec tego rozumię ze też będzie nienormalny… Bo nie spełnia idealnych warunków - bo taki tryb myślenia teraz przedstawiasz. A z tego co słyszałem jest w Polsce 2 mln par które mają problem ze spłodzeniem dziecka – więc nienormalnych będzie 2 mln mężczyzn plus kolejne około 2 którzy są gejami, do tego xięża – którzy przecież nie są normalni bo nie żyją w zgodzie z natura i nie kopulują z kobietami… Oby nie wyszło że tych nienormalnych jest więcej niż normalnych – wtedy trzeba by odwrócić nazewnictwo i co będzie?
Tym bardziej że to tylko sowa a nie stan faktyczny. A wg stanu faktycznego – „normalny” nie znaczy nic. Ewentualnie można podpiąć pod powszechny – czy po prostu pożyteczny dla społeczeństwa. Teoretycznie pożyteczny dla społeczeństwa jest tylko facet między 23-40 rokiem życia – więc tylko tacy są normalni? Pożyteczny jest ten który do 25 roku życia ma przynajmniej 1 dziecko – spełniasz ten warunek? Jeśli nie to jesteś nienormalny… Przy okazji by być „normalnym” powinieneś pić najlepiej piwo jednej marki, lubić jeden ten sam co inni kolor, losować na ta sama co 100% partię, jeść tylko kartofle ze szpinakiem, kartofle z mlekiem lub golonke popijaną jedynym słusznym piwem i oczywiście umrzeć miesiąc po pójściu na emeryturę by nie przeciążać Zusu, i by żona mogła potem jeździć za odszkodowanie po świecie. Nie zapomnij że jak masz wadę wzroku, za duży zarost, włosy na plecach, krzywe zęby, krzywy nos, albo krzywa przegrodę, nie masz kategorii A, masz próchnicę albo pryszcza to tez nie jesteś normalny!
Określenie istnienia homosexualizmu jako wypaczenia w naturze nie ma racji. Po pierwsze – bo wypaczenia są krótkotrwałe i szybko poprzez ewolucje eliminowane – tymczasem mamy to u wielu gatunków i tak jak występowało tak występuję. Po drugie zaś bo słowo wypaczenie to tylko przymiotnik którym to sam określasz. To jest tylko ocena – nie zaś stan faktyczny. Nie masz prawa mówić czegoś w imieniu natury – bo nie jesteś nią. Ocena =- to zupełnie inna sprawa. Ja mogę ocenić że jesteś żyrafą…
Napisałem „religie” to jest liczba mnoga – powoływanie się na religie – czyli na argumenty z różnych religii(kogo czego – to już nie jest liczba mnoga) – nie miałem bynajmniej na myśli „jedynej słusznej bo jest mojsza”. Pozatym nie pisałem tego odnośnie konkretnej osoby, tylko pisałem tam o wielu przykładach - stosując liczbę mnoga (inna niż pojedyncza – czyli że na świecie jest więcej niż jeden człowiek jeden pogląd i jeden Führer.
Jak więc widać – nie poprawiaj mnie z jęz. polskiego, skoro sam masz z nim problemy. Nie wiem czy wiesz ale biblia ma to do siebie że o każdej rzeczy pisze to co każdy chce w niej przeczytać (na tym polega uniwersalizm). W jednym momencie jest tam napisane że coś jest złe – ale kawałek dalej że wszystko jest dziełem boskim i co lepsze – że tenże stwórca jest w każdym i martwym i żywym stworzeniu i rzeczy…Skoro jest wszędzie a jest miłością…nie będę kontynuować bo konkluzja oczywista i nie ten temat dyskusji.
Homosexualizm wyobraź sobie nie jest zaprzeczeniem rozrodu – bowiem nie powoduje że jednostka jest do niego niezdolna. On tylko powoduje że owa jednostka jest bardziej wybiórcza co do partnera który ma dać potomstwo – o ile ta wcześniejsza chce je posiadać – bo sexualizm nie przeszkodzi w spłodzeniu dziecka jeśli chce się je posiadać. Przypominam że wielu heterosexualistów kompletnie nie chce mieć dzieci – i ich nie ma. Mimo że mają ku temu wszelkie predyspozycje – czy są w takiej sytuacji chorzy? Przede wszystkim tez to właśnie oni sa odpowiedzialni za niż demograficzny itp. a nie homosexualiści. Jak zwykle łatwo jest atakwać kogoś z innego podwórka…ale czyż nie lepiej pierw posprzątać na własnym?
Nikt nie musi nikogo oglądać na ulicy w miniówce – wystarczy że się nie będzie patrzeć. Natomiast prawo do zademonstrowania ma każdy – bo jest demokracja. Homosexualiści muszą pokazać że są – by nie było problemów z brakiem tolerancji. Jeśli będą się ukrywać – nikt nie będzie słyszał ani widział – to nikt nie będzie tolerancyjny. Bo Lludzie sa nietolerancyjni właśnie wobec czegoś czego nie znają i nie widzą. Zaś gdy to poznają – stają się tolerancyjni. Ja bardzo mile wspominam swoja obecność na Saint Christoffer Day, gdzie był zorganizowany, jak co roku – wielki festyn – na który byli zaproszeni wszyscy. Byli tam zwykli homosexualiści, byli ci co się przebierają, byli faceci z skó®ach – obok nich namioty z piwskiem kiełbasą kebabem, a obok nich fryzjer na dworze, dom mody i wszystko co się teoretycznie kojarzy z gejami. Gośćmi byli nie tylko sami geje ale mieszkańcy dzielnicy i ludzi przyjezdni z całego miasta. Byli ojcowie z synami i córkami na barana niesionymi pokazujący pociechom że ludzie się potrafią dobrze bawić – bez upijania się na umór, bicia się i wybijania zębów i oczu oraz tym podobnych ekscesów do jakich przywykliśmy na spotkaniach w Polsce, gdzie bywa doborowe towarzycho właśnie nie nauczone tolerancji do czegokolwiek i kogokolwiek. Porównanie tych dwóch światów – to po prostu porównanie cywilizacji i barbarzyństwa, z którego geje pomagają naszemu społeczeństwu wychodzić – na szczęście wbrew oporom co bardziej zacietrzewionych. Ale czasy się zmieniają i nie da się tego zatrzymać. Polska wraca do Europy także mentalnie i skutki stalinizmu zanikają coraz bardziej z każdym dniem. Coraz mniej wobec tego będzie postaw anty wobec homosexualizmu, bo po prostu Polacy – i chwała im za to, chceć żyć szczęśliwie nie zaś funkcjonować na budowaniu wołów siebie murów i całego komplety fobii i złych emocji, czyniących życie smutnym i pełnym goryczy. Jak się komuś nie podoba, zapraszam do Arabii Saudyjskiej i szkolenie na zamachowca samobójcę. W imię jedynego słusznego normalnego kierunku.

Janek
22-11-2010, 19:28
Ten raport (pomijając już nawet "drobny" fakt, że nikt nie miał odwagi się pod nim podpisać) jest bardziej zapisem poglądów na sprawę niż badaniem.

Na początku jest stawiana hipoteza, że homoseksualiści realizują jakąś globalną strategię (czego dowodem jest zacytowanie fragmentu jakiegoś listu), potem od razu uznaje się ją za udowodnioną i pokazuje efekty.

Następnie mamy jakieś badania zlecone prze fundację, które są bez sensu, bo nie ma danych porównawczych (może zawsze latem akceptacja dla homoseksualizmu jest większa?), brak próby wyjaśniania dlaczego akceptacja jest większa w niektórych okresach, tylko przyjęcie za udowodnionej hipotezy "bo była parada", brak próby wyjaśniania spadków poparcia lub braku zmian.

Tymczasem pokazane 2 strony wcześniej badania CBOS pokazują, że w długim okresie tolerancja społeczna wcale zasadniczo nie wzrosła (jedyny wzrost mamy w prawie do wspólnego opodatkowania, pozostałe 3 pytania to spadek albo stabilny poziom). Też brak jakiejkolwiek próby analizy tych tendencji, tylko stwierdzenie, że skoro się mogą wspólnie opodatkowywać to wszyscy już akceptują homoseksualizm.

Potem już podsumowanie "W Polsce udało się już oswoić zjawisko homoseksualizmu i doprowadzić do poziomu społecznego wzruszenia ramion." czego wcześniej nie dowiedziono w sposób inny niż przez wyrażenie swoich przekonań w tej sprawie.

Dalej mi się nie chce czytać, bo nie spodziewam się wzrostu poziomu.

Arindal von den Heiden
22-11-2010, 19:39
Pragnę nadmienić iż istotną sprawa jest to iż na początku lat 90 tych powstało w Polsce dość dużo klubów "tylko dla mężczyzn". Po kryzysach politycznych i dotarcia do władzy róznych extremistów, część z nich zamknięto. Obecnie te same się nie doradzają - ale obserwujemy "druga falę". Co więc opór społeczny jest niewielki. Nawet na wschodniej ścianie - w ciągu ostatniego roku, powstało kilka klubów gejowskich i jedynie oficjalne otwarcie jednego z nich (przy głównej ulicy miasta) spotkało się z reakcją środowisk extremistycznych - ale nie zwróciło uwagi nikogo innego. Zareagowali zaś tylko dla tego iż sprawę nagłośniono w prasie, gdyż na otwarcie tego klubu przybyła delegacja z "zachodu" - co więcej z tamtejszej sfery politycznej (chodzi o Lublin i wizytę posłów holenderskich oraz działaczy gejowskich z Geldrii i Amsterdamu). Wszystko to świadczy o tym iz społeczeństwu takie sprawy są już obojętne - bo zostały pewien czas temu zawłaszczone przez jedną partię i obecnie ludziom kojarzy się to tylko z polityką pewnej grupy osób. Ten proces dotyczy powoli już całej Polski - skoro dotknął nawet ścianę wschodnią. Kwestie te nagłaśnia jedynie grupka fanatyków, tradycyjnie chcących pobudzić panicznie bojących się wszystkiego co nieznane ludzi - którzy im ufają.

Baal-Melkart
22-11-2010, 19:55
A jak pies liże psa to jest zgodne z naturą?
To seks oralny jest zgodny z naturą czy nie?

Oczywiście są normalni- tak jak pedofile, zoofile i nekrofile
Ta, albo inny sadomasochizm. Ograniczmy i tym prawa. Są tacy nienormalni. Rzecz w tym, że prównujesz zjawiska znajdujące się na róznych płaszczyznach. Nie musze chyba przypominać, że pedofilian zoofilia i nekrofilia występuje róznież u heteroseksualistów?

Mamy narządy płciowe po to żeby się rozmnażać.
Twoim zdaniem narządy płciowe są tylko po to aby się rozmnażać?

Użycie mózgu w celu wynalezienia samolotu jest zgodne z jego istotą stworzenia, użycie nóg żeby chodzić także.
Ciekawe. Czy zatem eugenika, jako wytwór ludzkiego mózgu jest zgodna z ludzką naturą? Aborcja i eutanazja też? Wogóle samobójstwo jest zgodne z naturą?

Natomiast użycie penisa do wkładania go w odbyt kolegi już nie jest zgodne z celem jego stworzenia.
A w odbyt koleżanki? Albo do jej ust jak lubi? Zakażmy uprawiającym seks oralny i analny zalegalizowanych związków, bowiem sieją zgorszenie.

Bo jeśli chodzi tylko o pieniądze na wychowanie to są z fizycznego punktu zdrowi.
A czy gej albo lesbijka z fizycznego punktu widzenia nie są zdrowi, tzn. są bezpłodni!?

Co do reszty przypadków (podaj jakieś konkrety bo nie lubię uogólniać) to czy mają defekt czy nie zapytaj swoich przedstawicieli w sejmie z SLD/PO którzy chcą im nałożyć podatek bykowy.
Jakich moich przedstawicieli, zresztą pytam Ciebie. Jeśli "prokreacja" to jedyny wyznacznik człowieczeństwa i kryterium dopuszczające "małżeństwo".

j.w rząd ma już na to pomysł (wg mnie chodzi i tak tylko o kasę).
A co mnie obchodzi rząd. To nie jest wątek o PO.

A dlaczego mój 10- letni kuzyn nie ma praw wyborczych? Bo nie spełnia wymogów.
Widzę, że byłem w błędzie sądząc, że małżeństwo to zarejestrowany przez państwo akt woli dwojga ludzi. Trzeba spełniać "wymogi".

Jeśli jedna zapłodni drugą poprzez akt seksualny to wszystko będzie okej,
A jak wykorzysta metodę in vitro, to nie będzie ok?

A czy ktoś zabrania lesbijkom znaleźć jurnego ogiera, żeby zapłodnił jedną z nich Albo najlepiej obie na raz Jak ktoś sobie zrobi dziecko, to państwo nie ma żadnego prawa, by mu mówić jak je ma wychowywać czy z kim powinien sypiać jako rodzic.
Co innego to adopcje. Jak do tej pory nie wiemy i nie mamy dość danych, by stwierdzić, jak wychowanie przez parę homo wpływa na psychikę dziecka i "co z niego wyrośnie". To zresztą ciekawy temat naukowy dla psychologów, socjologów, itd. Jakby się okazało, że nie ma problemu i badania jednoznacznie to potwierdzają, to ja osobiście nie widzę problemy, by pary homo adoptowały dzieci. Na dzień dzisiejszy jednak takiej pewności nie mam, więc w trosce o dobro dziecka nie zezwalałbym homosiom na adopcję dzieci. Zgodnie z zasadą "konserwy", że jak ktoś przedstawia innowacje, to po jego stronie leży przedstawienie dowodu, że jest ona pożądana i dobra.
Jeśli chodzi o małżeństwo, to to pojęcie z definicji oznacza związek między kobietą a mężczyzną. Jak przy tym zaczniemy majstrować, to jutro możemy stwierdzić, że małżeństwo to związek mężczyzny z kozą albo kobiety z gorylem I w sumie nie wiem po co homosiom, poza kwestiami majątkowymi(które w normalnym państwie nie powinny być problemem, bo w nim nie ma podatków spadkowych itp. okropności) status "małżeństwa"
Jestem wzruszony Twoją troską o dzieci, szkoda tylko, że tylko o te "państwowe". Widzę, że w kwestii dzieci "prywatnych" nie widzisz zagrożenia dla tychże wychowaniem przez homoseksualistów. Pewna niekonsekwencja. Ale jestem gotowy się na to zgodzić, choć przewiduje, że jednoznacznej oceny nie będzie i pozostanie to tematem sporu. Co do małżeństwa, jeżeli kwestia nomenklatury jest istotna, można nazwać te zjawisko "związkiem partnerskim". Mi to jest obojętne. Po co im status "małżeństwa"? A po co nam? Najwidoczniej wychowani w tradycji przez "kolektyw" utażsamiają się z pojęciem "rodzina", "małżeństwo" itd. i najwyraźniej odczuwają potrzebę samorealizacji w tych aspektach człowieczeństwa. Bo chyba są ludźmi?

Coś co jest innego należy traktować inaczej (też logika).
Każdy człowiek jest inny, więc każdy ma być inaczej traktowany przez prawo?

Niech państwo zajmie się zapobieganiem czyli likwidowaniem patologii (alkoholizm, bezrobocie),
To "państwo minimum" ma się za pieniądze podatnika zajmować takimi rzeczami!?

To jest argument za tym żeby pozwalać a nawet promować takie zachowania? Bo były od zawsze
Wojny czy zabójstwa też były od zawsze i co- mamy się na nie godzić i nie starać przeciwdziałać?
Naprawdę nie widzisz różnicy między dobrowolnymi kontaktami homoseksualnymi a zabijaniem i wojną? Co to znaczy promować? To że wychodzą na ulicę? Zresztą te "groźne" "promowanie" odniesie taki sam skutek w społeczności jak promowanie podpasek ze skrzydełkami wśród mężczyzn.

A czy ktoś zabrania homosiom mieć dzieci Pierwsze słyszę.
To "homosie" mogą adoptować dzieci?

Istnieje w naturze, ale jako wypaczenie. Pisałem już o tym a jako kulturalny interlokutor nie powinieneś przekręcać czyichś wypowiedzi jak mniemam.
Otóż nie koniecznie jako wypaczenie. U szympansów bonobo "homo-sex" ma czynik integrujący grupę i obniżajacy poziom agresji w stadzie. Na płaszczyźnie ludzi - podobne zjawisko integracji zachodziło w Sparcie czy wśród wojowników celtyckich.

Zdrowy ludzki seksualizm dany nam przez naturę ma na celu zapewnienie ciągłości gatunku.
Co to jest zdrowy ludzki seksualizm? Środki antykoncepcyjne zagrażają ciągłości gatunku, czy to znaczy, że są sprzeczne z naturą? Dwa, naszemu gatunkowi jakoś nie grozi wymarcie.

Asuryan
22-11-2010, 20:53
A czy ktoś zabrania homosiom mieć dzieci Pierwsze słyszę.
To "homosie" mogą adoptować dzieci?
Nikt im nie broni sobie takich dzieci zrobić z innymi partnerami hetero. A że taki akt ich nie podnieca, czy wręcz powoduje u nich obrzydzenie - to już tylko i wyłącznie ich problem.

Aquila
22-11-2010, 21:10
wolność wolnością, ale do adoptowania dzieci przez homo mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie.

Fumanchu
23-11-2010, 02:52
wolność wolnością, ale do adoptowania dzieci przez homo mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie.

1.Regulowane przez prawo związki/konkubinaty homoseksualne
2.Uznanie przez prawo małżeństw homoseksualnych
3.Zgoda na adopcję dzieci przez pary homoseksualne
4.Karna odpowiedzialność za krytykę zachowań homoseksualnych

Jeżeli nie bedzie się protestować przeciwko temu od 1 punktu to nawet nie skrytykujesz ich za to o czym napisałeś bo dostaniesz mandat,kolegium,będziesz szykanowany karnie za mowę nienawiści. Dlatego ani kroku wstecz.

Volomir
23-11-2010, 09:20
wolność wolnością, ale do adoptowania dzieci przez homo mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie.

Na szczescie dojdzie, to tylko kwestia czasu. Tak samo jak kiedys kobiety nie mialy rownych praw z mezczyznami, a teraz juz maja, tak tez bedzie z homoseksualistami.

glaca
23-11-2010, 10:04
4.Karna odpowiedzialność za krytykę zachowań homoseksualnych

Jeżeli nie bedzie się protestować przeciwko temu od 1 punktu to nawet nie skrytykujesz ich za to o czym napisałeś bo dostaniesz mandat,kolegium,będziesz szykanowany karnie za mowę nienawiści. Dlatego ani kroku wstecz.

:lol: :lol: :lol:
w Polsce zbyt wielu jest idiotów- sądy by nie wyrabiały ;)

Aquila
23-11-2010, 11:14
Na szczescie dojdzie, to tylko kwestia czasu. Tak samo jak kiedys kobiety nie mialy rownych praw z mezczyznami, a teraz juz maja, tak tez bedzie z homoseksualistami.



to się tylko ciesze, że jestescie w mniejszosci. :|

Volomir
23-11-2010, 11:42
to się tylko ciesze, że jestescie w mniejszosci.

No ale dlaczego to taka zla perspektywa? Bo szczerze powiedziawszy ja nie popieram adopcji, ale to kwestia tego, ze spolecznstwo nie jest gotowe by odnosic sie z szacunkiem do par homoseksualnych i ich dzieci.

glaca
23-11-2010, 11:43
ale mamy po swojej stronie masonów z unii europejskiej! i kto jest teraz lepszy ;p ?

Arindal von den Heiden
23-11-2010, 15:43
hehe no ja ostatnio usłyszałem o "żydowskim masońskim niemiecko-komunistyczno-faszystowsko-liberalnym spisku pedałów amerykańskich" :D
tego nic nie przebije ^^
chyba że ktoś zasłyszał fajniejszą składankę XD

Zakapior-san
23-11-2010, 17:22
Generalnie stek bzdur, nie będę wszystkiego komentował bo się nie wyrobię do północy. Ograniczę się tylko do najciekawszych kwiatków.

Popytaj w krajach gdzie mamy 100 % kapitalizm czy tak jest hehe
A gdzie teraz znajdę kraje ze 100% kapitalizmem lol?

Skoro jestes zwolennikiem systemu demokratycznego, to musisz zaakceptować że ludzie mają prawo robić co chcą – o ile to nikomu nie szkodzi.
Fine, więc niech robią co chcą w swoim domu a nie straszą dzieci chodząc w stringach po mieście.

Osobiście ganie ludzi za rozwiązłość sexualną
A dopiero co pisałeś że mają prawo robić co chcą. Bądź konsekwentny.

A z tego co słyszałem jest w Polsce 2 mln par które mają problem ze spłodzeniem dziecka – więc nienormalnych będzie 2 mln mężczyzn plus kolejne około 2 którzy są gejami, do tego xięża – którzy przecież nie są normalni bo nie żyją w zgodzie z natura i nie kopulują z kobietami… Oby nie wyszło że tych nienormalnych jest więcej niż normalnych – wtedy trzeba by odwrócić nazewnictwo i co będzie?
To nie ja wyssałem sobie z palca 2 mln bezpłodnych par (więc 4 mln ludzi w wieku rozrodczym) i 2 miliony gejów (wliczasz w to lesbijki czy są osobno- pewnie też ze 2 mln). Zgodnie z Twoją logiką byłoby więc w Polsce na 38 mln ogółu (w tym dzieci i starcy) 8 mln ludzi którzy nie mogą mieć naturalnych dzieci bez kombinacji z in vitro itp. To oczywista fikcja i populizm.

Po pierwsze – bo wypaczenia są krótkotrwałe i szybko poprzez ewolucje eliminowane – tymczasem mamy to u wielu gatunków i tak jak występowało tak występuję.
Np. zespół Downa też natura sama "szybko eliminuje" :?:

Ta, albo inny sadomasochizm. Ograniczmy i tym prawa. Są tacy nienormalni.
Jesteś rozumiem za legalizacją praw pedofilów, zoofilów i reszty :?:

Twoim zdaniem narządy płciowe są tylko po to aby się rozmnażać?
Nogi są po to żeby chodzić. :twisted:

A w odbyt koleżanki? Albo do jej ust jak lubi? Zakażmy uprawiającym seks oralny i analny zalegalizowanych związków, bowiem sieją zgorszenie.
Przecież nie zakazuję gejom zapychać sobie kakaowe oczka. To tylko mój pogląd na sprawę, niech robią co chcą u siebie w domu, pielęgnują chorobę albo ją leczą. Co do spraw prawnych to wielokrotnie powtarzałem, że jestem przeciwny paradom, adopcjom i małżeństwom a nie zabraniania idylli wśród 4 ścian. Może tym razem wreszcie do kogoś dotrze...

Jeśli "prokreacja" to jedyny wyznacznik człowieczeństwa i kryterium dopuszczające "małżeństwo".
Przez małżeństwo tworzy się rodzinę a jedną z funkcji tej ostatniej jest prokreacja. :roll:

To "państwo minimum" ma się za pieniądze podatnika zajmować takimi rzeczami!?
Tak z ciekawości zapytam- jak łączysz tę wypowiedź ze swoją własną parę linijek wyżej o "pisaniu na temat":

A co mnie obchodzi rząd. To nie jest wątek o PO.
Jak Kali kraść to jest git, jak Kalemu ukraść to jest źle.

Widzę, że byłem w błędzie sądząc, że małżeństwo to zarejestrowany przez państwo akt woli dwojga ludzi. Trzeba spełniać "wymogi".
Dalej Jesteś w błędzie bo do zawarcia małżeństwa trzeba spełniać pewne wymogi (np. wiek). Poczytaj sobie w ustawie jakie to są konkretnie wymogi bo może się nie kwalifikujesz :mrgreen:

U szympansów bonobo "homo-sex" ma czynik integrujący grupę i obniżajacy poziom agresji w stadzie.
Parady gejow nie obniżają poziomu agresji w społeczeństwie. Wręcz przeciwnie. :mrgreen:

Na szczescie dojdzie, to tylko kwestia czasu. Tak samo jak kiedys kobiety nie mialy rownych praw z mezczyznami, a teraz juz maja, tak tez bedzie z homoseksualistami.
Kto następny? Zoofile, nekrofile czy pedofile? Stawiam na tych drugich bo przecież nikomu żyjącemu nic złego nie robią :lol:

1.Regulowane przez prawo związki/konkubinaty homoseksualne
2.Uznanie przez prawo małżeństw homoseksualnych
3.Zgoda na adopcję dzieci przez pary homoseksualne
4.Karna odpowiedzialność za krytykę zachowań homoseksualnych
Do punktu 4 na razie daleko więc jeszcze sobie jakiś czas pogłoszę swoje zdanie czyt. "mowę nienawiści" :lol:

to kwestia tego, ze spolecznstwo nie jest gotowe by odnosic sie z szacunkiem do par homoseksualnych i ich dzieci.
Fakt, media się za mało starają :mrgreen: Przy obecnej sile przekazu "słusznego światopoglądu" potrwa to jeszcze dobrych parę lat.

ale mamy po swojej stronie masonów z unii europejskiej! i kto jest teraz lepszy ;p ?
Co do tych masonów to Arindal z pewnością ma dużo do powiedzenia. ;) Ja eurokratów nazwałbym po prostu durniami bo jak inaczej określić relatywistów moralno-etycznych będących jednocześnie socjalistami ekonomicznymi :?:

Arindal von den Heiden
23-11-2010, 20:18
„Cytuj:
Osobiście ganie ludzi za rozwiązłość sexualną

A dopiero co pisałeś że mają prawo robić co chcą. Bądź konsekwentny.”
Poziom argumentacji polegającej na wycinaniu fragmentu czyjejś wypowiedzi jest możliwie najniższy, a moja
brzmiała tak: „Osobiście ganie ludzi za rozwiązłość sexualną, bo przyczynia się to do rozprzestrzeniania chorób w momencie w którym jest połączone z nieodpowiedzialnością i niedojrzałością (niezabezpieczenia się).”. Rozumie że to zdanie złożone i trudne do zrozumienia – ale wysil szare komórki i postaraj się by się nie ośmieszać intelektualnie.
Zmienienie w efekcie wartości jaką posiadał mój text, jest tak uderzająco niskim chwytem – że jedyne co mogę zrobić, to zachować się dokładnie tak samo jak Zakapior, więc przesyłam uroczego linka:
AAAA cenzor ! - Witia
i bez obrazy – ale to jest reakcja, jak najbardziej adekwatna, na zabiegi jakie zastosował. Albo będziesz Zakapiorze, dyskutował merytorycznie – albo ja tez zejdę na niski poziom – i jego namiastkę właśnie ukazuję(linkiem, ciekawe czy umiesz się pośmiać z siebie).
Zespół downa natura eliminuje, bo po za sfera cywilizacji, ludzie z ta choroba długo nie zyją. Tylko u nas – i tylko w obrębie naszej cywilizacji, tym ludziom daje się szanse. Ale już w takiej Turcji – dzieci z ta choroba zabija się zaraz po urodzeniu. Nie jest to więc argument. W róznych innych krajach po prostu się je porzuca lub też zabija. M7y mamy technike pozwalającą nam na to by osoby te mogły działać dobrze w społeczeństwie oraz coś co ci brak a co się zwie – humanitaryzm.
Zestawianie homosexualistów z zoofilami nekrofilami i innymi jest poważnym błędem. Otóż zoofile nekrofile i pedofile to w ogromnej większości heterosexualiści. Pewien tylko procent wśród nich, trafia się homosexualistów. Po za tym – jest różnica między sexualnościami a odchyleniami od sexualności. A sexualności są tylko 3 – możesz to sprawdzić nawet w wikipedii ^^.Może zrozumiesz, choć patrząc na wcześniejsze wyczyny jakie stosowałeś, obwiam się że może być problem ze zrozumieniem textu – bo tam będą zdania złożone i do tego nawet liczba mnoga!

glaca
23-11-2010, 20:42
z tym linkiem to jednak przesadziłeś...
zakapior jest zabawnym trollem i nie ma sensu rozmawiac z nim na poważnie...

Arindal von den Heiden
23-11-2010, 20:47
zakładam że zrozumie jak to jest jak ktoś układa sobie wszystko po swojemu z niczym się nie licząc, no i ze wykaże się tymż poczuciem humoru :)

Iron_Marcin
23-11-2010, 23:45
zakapior jest zabawnym trollem i nie ma sensu rozmawiac z nim na poważnie...
chciałem być szarym rycerzem stojącym w obronie dobrego homoseksualizmu przed złym zakapiorem... doszedłem jednak do wniosku, że historia osądzi najlepiej, i że walka o ten temat zupełnie nie ma sensu
http://www.pbfcomics.sciesnet.net/archive_b/PBF020-Skub.gif
może ten obrazek co poniektórym otworzy oczy, że są lepsze rzeczy do robienia.

Zakapior-san
24-11-2010, 11:56
W ostatnich 3 postach zostałem wręcz zasypany merytorycznymi argumentami.
Wypada podać starą dobrą maksymę "pluj k... w oczy, będzie myślała, że deszcz pada"
i dać sobie spokój :mrgreen:

Volomir
24-11-2010, 11:59
Pewnie, Ty Zakapior podajesz ogrom argumentow. Na razie nie napisales nic konkretnego, tylko jakies swoje bledne przekonania nie poparte, zadnymi faktami czy badaniami naukowymi.

Zakapior-san
24-11-2010, 12:04
Przynajmniej nie posiłkowałem się słowotwórstwem, wikipedią, wyzwiskami i linkami ze ssaniem pały. Ale ja to nie wy. Na jakiś czas zamilknę, miejcie sobie rację ;)

Arindal von den Heiden
24-11-2010, 13:44
to co teraz napisałes świadczy niestety o tym że nei potrafisz czytać ze zrozumieniem, tylko że czytasz jedynie to co chcesz widziec - a to świadczy o ... "pipipi" umysłowym. By nie było że atakuje, czy coś. Ja wyjasniłem jaki przyświecał mi cel, jak nie potrafisz zrozumieć - to nie dyskutuj, bo dyskutuje się jak się rozumie co ktoś inny mówi/pisze. Inaczej to jest zarzucanie się monologami.
pa pa Zakapiorze
miłego dnia :)

Nie piszemy kolorkami. Zedytowałem Twojego posta - Witia
heh, nie wiedziałem :D
pomyślałem że skoro są te kolorki z boku, to po coś ^^

Elrond
26-11-2010, 23:43
Jestem wzruszony Twoją troską o dzieci, szkoda tylko, że tylko o te "państwowe". Widzę, że w kwestii dzieci "prywatnych" nie widzisz zagrożenia dla tychże wychowaniem przez homoseksualistów. Pewna niekonsekwencja. Ale jestem gotowy się na to zgodzić, choć przewiduje, że jednoznacznej oceny nie będzie i pozostanie to tematem sporu.

Jaka niekonsekwencja :?: Jak ktoś sobie zrobi dziecko i je sam wychowuje, to nic państwu do tego, z kim sypia czy jak je ma wychować(pod warunkiem, że nie łamie prawa). Za dzieci "bezpańskie", które państwo przygarnęło, państwo już jest bezpośrednio odpowiedzialne.


Co do małżeństwa, jeżeli kwestia nomenklatury jest istotna, można nazwać te zjawisko "związkiem partnerskim". Mi to jest obojętne. Po co im status "małżeństwa"? A po co nam? Najwidoczniej wychowani w tradycji przez "kolektyw" utażsamiają się z pojęciem "rodzina", "małżeństwo" itd. i najwyraźniej odczuwają potrzebę samorealizacji w tych aspektach człowieczeństwa. Bo chyba są ludźmi?

Ja też bym chciał latać na F-16, ale niestety wzrok mi uniemożliwia bycie pilotem wojskowym :lol: Podobnie jest z małżeństwem homosiów - małżeństwo jest związkiem kobiety z mężczyzną i tutaj od zarania dziejów ludzkości się nic nie zmienia. Homosie sobie mogą robić razem, co tylko zechcą, ale małżeństwem z powodów oczywistych zostać nie mogą. Co akurat w normalnym kraju nie powinno być żadnym problemem ze względów majątkowych czy prawnych(III RP i tu jeszcze normalna nie jest).


To "homosie" mogą adoptować dzieci?

Już pisałem: mogą je sobie zrobić. Jak tego dokonają to już ich broszka. Co do adopcji: ze względów, które podałem, obecnie jestem na nie, ale jak w przyszłości się okaże, że wychowanie dzieci przez pary homo nie wpływa źle na psychikę dziecka, to będę skłonny do dyskusji na ten temat wrócić.

Arindal von den Heiden
28-11-2010, 11:44
w języku polskim nie ma słów takich jak homoś czy heteroś...

Małżeństwa jednopłciowe istnieją od zawsze. Nie wiemy jak wyglądało to u ludzi prahistorycznych. Wiemy jedynie że homosexualiści najczęściej zostawali szamanami. Wiemy jednakże że w starożytności nie było z tym problemu. Męskie śluby zdarzały się na bliskim wschodzi w takiej czy innej formie. W Greków nie - bo tam był inny system społeczny, gdzie mężczyzna miał swego rodzaju obowiązek obcowania w wieku dojrzewania z mężczyznami zaś później z kobietami (z tym że kobiety były traktowane praktycznie jak dzisiaj są w krajach arabskich - bez męża nie mogły wychodzić z domu - on zaś mógł robić co chciał z przyjaciółmi). W Rzymie śluby między mężczyznami w okresie cesarskim były sprawa normalną, nawet popełniło to kilku Cesarzy. Choć nie wszyscy - z tego co mi wiadomo Hadrian nie poślubił swojej miłości życia (Antinousa).
W epoce wprowadzania w Europie myślenia semickiego (chrystianizacja) - z początku nie zmieniło się wiele ale w miarę wzrostu siły kościoła kat. w Europie homosexualiści zaczęli być traktowani jako coś niedobrego (podobnie jak higiena i wiele innych rzeczy które "zapomniano" pod wpływem wspaniałych prądów filozoficznych jakie z sobą niosło chrześcijaństwo). Od XV wieku, powoli wszystko zaczęło się zmieniać. Ale jak zwykle - najlepiej mieli najbogatsi lub odizolowani od reszty świata. Zmiany wniósł wiek XVIII, nawet XIX mimo oficjalnego puryzmu powoli zaczynał przekonywać się do zapomnianych tradycji narodów Europy - czyli akceptacji homosexualizmu.

Grogmir
28-11-2010, 12:46
Tja, a z pewnoscią bardzo polskie jest słowo 'homoseXualista'..


W epoce wprowadzania w Europie myślenia semickiego (chrystianizacja) - z początku nie zmieniło się wiele ale w miarę wzrostu siły kościoła kat. w Europie homosexualiści zaczęli być traktowani jako coś niedobrego (podobnie jak higiena i wiele innych rzeczy które "zapomniano" pod wpływem wspaniałych prądów filozoficznych jakie z sobą niosło chrześcijaństwo).

No popatrz, a ja byłem przekonany, że o higienie zapominano tym bardziej, im bliżej było 'oświeconych' czasach nowożytnych, a w średniowieczu łaźnie miejskie były powszechne (koło trzydziestu w XIII-wiecznym Paryżu, ale choćby w takim Krakowie również były niemal na każdym rogu)...nie wspominając, że dzięki 'wspaniałemu' chrześcijaństwu i jego wynalazkom (monastycyzm) uratowano wiele z dziedzictwa starożytności. Jeśli swoje tezy, o dumnej i bogatej tradycji europejskiego homoseksualizmu, opierasz na równie prawdziwych źródłach, to nie mam więcej pytań ;)

Arindal von den Heiden
28-11-2010, 15:14
Pisanie przez X - było polskie do reform języka z XIX wieku. Były to "reformy" usztuczniające jęz. polski i na siłe "polonizujące" (o ile to możliwe przy stosowaniu łacińskiego alfabetu). Usunięto wówczas owo x - uznając że jest zbędne. Ja sobie je przywróciłem bo łatwiej napisac jedno x niż k i s. Po za tym pisanie np sex przez ks jedzie wiochą ^^. Tak samo piszą np. Duńczycy to słowo - przez ks - i wielu ludzi nie wie o co im chodzi, bo cały świat piszę to przez x.
Zaniedbanie higieny nie przyszło od razu - ono się objawiało w miare upływu stuleci. Niemniej - same łaźnie nie dowodza czystości. Najczystsi byli mieszkańcy północy - którzy ulegli w najmniejszym stopniu chrześcijaństwu. Najgorsze warunki sanitarne były na południu. Przypominam że okres kultywacji brudu zaczyna się jeszcze w średniowieczu (XV w.) i jest jak najbardziej pomysłem kościoła (ci co się nie myli byli chrześcijanami a ci co się myli żydami albo muzułmanami - jak się człowiek mył - to narażał się szybko na wizyte inkwizycji).
Owo chrześcijaństwo nie musiało by zachowywać dziedzictwa starożytności gdyby samo wcześniej jej nie zniszczyło. Co z tego że ocalili kilka xiąg, jeśli wcześniej popalili tysiące, poburzyli świątynie, biblioteki i uczelnie. A czynił to nie kto inny tylko chrześcijanie, a tylko garstka w miarę przytomnych na umyśle potrafiła docenić wiedzę starożytnych i chciała ją zachować. Renesans zawdzięczamy w dużym stopniu działalności Fryderyka Hohenstaufa na Sycylii - i prądom które dzięki jego działaniom rozprzestrzeniły się na resztę Włoch - poprzez Neapol. Był więc dzieckiem walki z papieżem i kościołem.

Zakapior-san
28-11-2010, 16:31
Uwaga, uwaga :!: Nie karmić trolla :!: Niech zdechnie z głodu. :mrgreen:

Arindal von den Heiden
28-11-2010, 19:07
Ad. trolla który znów raczył spuścić swój wzrok w stronę tegoż forum, pozwolę sobie zacytować Schillera, co by podnieść klasę wypowiedzi:
"mit der Dummheit kämpfen Götter selbst vergebens..."
(deklasując tym samym jak to powiedział Napoleon I - wzniosłość w śmieszność a w tym wypadku ukazując pesudo-analizę jako jej parodię, zali już i parafrazę tegoż co było już wcześniej)

Odnośnie zaś braku zrozumienia dla idei walki o równość wolność i braterstwo pomiędzy ludźmi, zacytuję Voltaire`a:
"ecrasez l`infame!"

To tak odnośnie "Rycerzy smętnego oblicza" (z Don Kichote`a jakby co)

Ps. jak więc widać potrafię pisać, a to że mam swoje zasady, to dowód na to że opanowałem poziom podstawowy w wiedzy o języku. Bo by pójść dalej w rozwoju trzeba pominąć ten stopień, ci zaś co nawet jego nie posiadają - będą oczywiście uparcie dziwić się temu co ja czynię, albowiem nie maja pojęcia o tym, czym język jest. Przypominam też że pewien troll, nie potrafił nawet odpowiedzieć na posty w których chciało mi się wysilić do pisania. W postach które psiałem (kilka się przydarzyło) na szybko, na siłę zaś starał się znaleźć błędy - o co wówczas nie trudno (nie zawsze człowiek ma czas i chęć). Problem w tym że jeśli jedyny argument jaki się ma, to znalezienie gdzieś niedociągnięcia w zdaniu u kogoś - to tylko dowód na całkowity brak nawet pomysłów na kontrargumenty ze strony tego co tak czyni. dowodem zaś jest to że na składne w pełni posty - brakło odpowiedzi. :mrgreen:
Ecrasez l`infame!

Witia
29-11-2010, 09:18
Panowie !
Wyluzujcie troszeczkę. Jeżeli chcecie rozmawiać jak ludzie cywilizowani to nauczcie się szacunku do samych siebie i sztuki argumentacji na poziomie ponad podstawowym, w przeciwnym razie walnę po ostrzeżeniu wedle uznania i połowę tematu wywalę do śmietnika ( również wedle uznania ).

tomsn
29-11-2010, 09:28
Wiemy jedynie że homosexualiści najczęściej zostawali szamanami

taaa...

zostać szamanem nie było konsekwencją homoseksualizmu. Szaman mógł (mógł!) nie posiadać rodziny, jednak zwykle jest na uboczu wszelkiej seksualności.

Arindal von den Heiden
29-11-2010, 17:34
Szaman kojarzy się z uboczem - ale zwykle tak nie jest - więc zakładamy że i nie było. Ogromny procent szamanów w Ameryce Łacińskiej, jacy się jeszcze zachowali - mają właśnie takie upodobania :-)

KWidziu
29-11-2010, 18:10
Ale wiesz, że nie można przekładać wprost sytuacji obecnej na przeszłość?

Zakapior-san
29-11-2010, 19:16
Ogromny procent szamanów w Ameryce Łacińskiej, jacy się jeszcze zachowali - mają właśnie takie upodobania
Podobnie jak ogromny procent pensjonariuszy więzień zakładów karnych. Z braku możliwości naturalnego zaspokojenia popędu na kobiecie psycha się ryje i mamy klasyczne sceny prysznicowe gdzie strach schylić się po mydło :mrgreen:

Asuryan
29-11-2010, 22:09
Co innego tolerancja homoseksualizmu, co innego jego równouprawnienie z heteroseksualizmem, a jeszcze co innego jego propagowanie. O ile jestem za pierwszym, o tyle przeciwko pozostałym.

Fumanchu
30-11-2010, 08:42
Sodoma i Gomora.To spisek. :lol: I wszystkiemu winny gej.
I własny ojciec wyrzucił go z domu czyli są na tym świecie jeszcze ludzie z charakterem.
Tak jak nie można szamba nazwać perfumerią tak nie można tolerować zboczeńców. Są po prostu szkodliwi.
http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,S ... omosc.html (http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Smiali-sie-z-niego-w-szkole---on-upokorzyl-USA,wid,12898176,wiadomosc.html)
"Manningowi udało się dostać pracę w małej firmie tworzącej oprogramowania komputerowe. Szybko jednak został wylany. Jego szef wspomina go jako wyjątkowo inteligentnego chłopaka ze smykałką do programowania, ale jednocześnie mającego skomplikowaną osobowość i trudny charakter. Niedługo później ojciec Bradleya odkrył, że ten jest gejem. Wyrzucił go z domu. Chłopak imał się różnych nisko płatnych zajęć, aż w 2007 roku zaciągnął się do armii. Został przeszkolony na analityka wywiadu wojskowego, a następnie przyjęty do Drugiej Brygady 10. Górskiej Dywizji w Fort Drum w Nowym Jorku.
Bradley ManningW tym czasie poznał studiującego w Cambridge Tylera Watkinsa - muzyka, piosenkarza i drag-queen. Zakochany Manning często go odwiedzał."

glaca
30-11-2010, 09:18
Są po prostu szkodliwi.
na czym niby ta szkodliwość polega?

Volomir
30-11-2010, 09:40
Z braku możliwości naturalnego zaspokojenia popędu na kobiecie psycha się ryje i mamy klasyczne sceny prysznicowe gdzie strach schylić się po mydło

Znowu trolujesz? Wiesz to z autopsji? To, ze nie ma kobiety w Twoim otoczeniu, to nie znaczy, ze przerzucisz sie na facetow. Nie ma to zwiazku z "ryciem" psychiki. Wyjdz juz z tego mentalnego kosciola.

Witia
30-11-2010, 10:04
Muszę wtrącić swoje trzy grosze ;)


Tak jak nie można szamba nazwać perfumerią tak nie można tolerować zboczeńców. Są po prostu szkodliwi.
Na czym opierasz ten jakże dojrzały i merytoryczny osąd ? Własnym widzimisię ? Powiedz mi stary, dlaczego uważasz ( w domyśle tak zakładam ), że niemożność rozmnażania jest cechą szkodliwą, a rude włosy nie ? Hmm ? Czy Ty wogóle zdajesz sobie sprawę, że wydźwięk Twoich słów przypomina paplaninę Adolfa i kolegów z branży 'ciepłowniczej' ? Jeżeli uważasz powyższe za szkodliwe, to rozumiem, że według Ciebie wszystkie pary heteroseksualne, które nie decydują się na posiadanie potomstwa również należy traktować jako 'szkodliwe' ? tak ? Może jeszcze zaproponujesz żeby kościół wystawiał im certyfikaty szkodliwości i działania na niekorzyść woli pańskiej ?
Poza tym, kto powiedział, że fizyczny brak zdolności płodzenia potomstwa u niewielkiego odsetku społeczeństwa ( homoseksualistów ) jest szkodliwy dla całego gatunku, populacji ?
Napiszę prościej, żebyś mógł zrozumieć na przykładzie. Uważasz, że noblista z medycyny, czy fizyki kwantowej, który miał w młodości zabieg w wyniku którego stał się bezpłodny, jest szkodliwy dla społeczeństwa ?

Nie na rozmnażaniu się jak króliki świat stoi.

Orientacja seksualna, wbrew Twoim poglądom, nie jest kwestią wyboru, lecz czynnikiem genetycznym, ujawniającym się w wieku nastoletnim. Tak - homoseksualizm jest traktowany ( zapewne ku Twojemu zdziwieniu ) jako orientacja, nie jako zaburzenie, choroba, zboczenie. Oczernianie człowieka za homoseksualizm jest tak samo żałosnym intelektualnie i moralnie wybiegiem, jak obrażanie kogoś za to, że ma genetyczne problemy z nadwagą, zielone oczy, 180cm wzrostu, itd.

Moja rada - poczytaj coś poza KKK, potem możemy porozmawiać merytorycznie o sytuacji, bo na chwilę obecną poziom wypowiedzi Twój i Twoich dyskusyjnych sprzymierzeńców przypomina średniowieczną piaskownicę - no sorry, ale tak to wygląda. Tylko dziecko które nie opanowało nic poza 'mama' i 'daj papu' może kpić z innych za rzeczy od nich niezależne.

Zakapior-san
30-11-2010, 10:33
Orientacja seksualna, wbrew Twoim poglądom, nie jest kwestią wyboru, lecz czynnikiem genetycznym, ujawniającym się w wieku nastoletnim.
O dziwo ten czynnik genetyczny objawia się często dopiero w specyficznym położeniu człowieka (np. więzienie, wojsko, przysłowiowa "bezludna wyspa" z osobami tylko jednej płci itp.) czy uwarunkowaniach kulturowych (np. starożytna Grecja gdzie związek 'męża z mężem' był uważany za prawdziwą miłość).

Znowu trolujesz?
Dla lewactwa- oczywiście :mrgreen:

PaskudnyPludrak
30-11-2010, 10:47
Podobnie jak ogromny procent pensjonariuszy więzień zakładów karnych. Z braku możliwości naturalnego zaspokojenia popędu na kobiecie psycha się ryje i mamy klasyczne sceny prysznicowe gdzie strach schylić się po mydło :mrgreen:
:lol: za dużo hamerykańskich filmów o więzieniach :lol: git-ludzie bzykający się dla przyjemności :lol:

30-11-2010, 10:49
Miałem się nie wtrącać, ale nie wytrzymałem, dla wszystkich stron tej dyskusji polecam zapoznanie się z "Ucztą" Platona. Nie z brykiem, nie ze streszczeniem, ale z całym tekstem...Orzeźwiająco powinna podziałać na wszystkie osoby. I dla tych co historycznie się podpierają, i dla tych co próbują utożsamiać homoseksualizm ze starożytności z tym, co preferują współczesne środowiska inaczej patrzących na przedstawicieli własnej płci. Wiem, wiem- jakoby znana jest Uczta, ale po przeczytaniu większości postów stwierdzam że nie. Potem, jakby co podam dalszych autorów, na orzeźwienie hehe ;)

Zakapior-san
30-11-2010, 10:51
za dużo hamerykańskich filmów o więzieniach
Wiem wiem, politycznie poprawne jest Brokeback Mountain i Aleksander (też amerykańskie). :mrgreen:

Witia
30-11-2010, 11:04
O dziwo ten czynnik genetyczny objawia się często dopiero w specyficznym położeniu człowieka (np. więzienie, wojsko, przysłowiowa "bezludna wyspa" z osobami tylko jednej płci itp.) czy uwarunkowaniach kulturowych (np. starożytna Grecja gdzie związek 'męża z mężem' był uważany za prawdziwą miłość).
Mieszasz sprawy. Orientacja seksualna człowieka kształtuje i ustanawia się ostateczne w wieku nastoletnim, gdyż na ten okres przypadają wszelkie poważne zmiany w rozwoju zarówno fizycznym, jak i psychicznym.
Natomiast problem występowania zachowań homoseksualnych w więzieniach, itd, wynika z niemożności zaspokojenia potrzeb seksualnych w jakiejkolwiek formie ( poza onanizmem oczywiście ) oraz tym, że więźniowie są często ludźmi z różnej maści zaburzeniami na różnym tle.
Jedno z drugim nie ma absolutnie nic wspólnego. Człowiek o orientacji heteroseksualnej, w pełni stabilny psychicznie, choćby był na dożywociu, nie zmieni swojej orientacji, jak również nie będzie przejawiał zachowań homoseksualnych względem innych więźniów płci męskiej.


To nie jest Zakpior kwestia poglądów.

PaskudnyPludrak
30-11-2010, 12:43
Natomiast problem występowania zachowań homoseksualnych w więzieniach, itd, wynika z niemożności zaspokojenia potrzeb seksualnych w jakiejkolwiek formie ( poza onanizmem oczywiście ) oraz tym, że więźniowie są często ludźmi z różnej maści zaburzeniami na różnym tle.

Należało by też dodać że np w polskiej subkulturze więziennej ,wszelakie formy przemocy seksualnej ,nie służą zaspokajaniu potrzeb ,a poniżeniu współwięznia.

Arindal von den Heiden
30-11-2010, 13:31
Jestem wprost wzruszony tym jak niektórzy potrafią ładnie przyznawać się do swoich słabości w tej dyskusji. Zakapiorze - skoro uważasz że sexualność jest kwestią poglądów - to znaczy że ewidentnie masz biologicznie ustawiony umysł na bisexualizm (swoje JA zawsze się przenosi na innych ludzi - swoimi poglądami się to uwidacznia). Światopoglądem starasz się to zwalczać, by wyjść "na prostą" heterosexualizmu. Pięknie :-)
W więzieniach zachowania bisexualne - a nie homosexualne, przejawiają tylko ci co mają takie skłonności. Zresztą było o tym pisane kilka razy na tym jednym forum już. Jeśli ktoś kto aktywnie uczestniczy w dyskusji od samego początku - nadal pisze to samo w tym temacie, znaczy to że że nie przyjmuje żadnej odpowiedzi do siebie więc nie powinien dyskutować - bo nie spełnia podstawowych warunków tejże formy dyskursu.
Zanim coś napiszecie - przeczytajcie wszystko i dokładnie co było pisane wcześniej. Bo nie wiem jaki jest sens pisania w kółko o tym samym, zgaszenia kogoś i następnie obserwowania jak inni piszą znowu (czasem nawet ci sami) i znowu odpisywania im tego samego - na co odpowiedzieć już nie potrafią bo nie mają argumentu, tylko czekają aż minie kilka stron i znowu piszą to samo, licząc że tym razem nikt nie odpowie i wyjdzie że niby mają rację.

Ps. Platon nie prezentuje obrazu światopoglądu "przeciętnego" Greka, to po pierwsze. Po drugie - co innego przeczytać i coś wywnioskować, co innego przeczytać jak coś oceniają badacze tegoż zagadnienia. Nie wiem czy przeczytanie Platona samo z siebie - odniesie odpowiedni skutek (Z tego co pamiętam pochwalał on "Paiderastię"). Co do kwestii homosexualizmu greckiego jest dobra naukowa pozycja. Traktująca sprawę neutralnie, przedstaawiająca jak to wyglądało z punktu widzenia prawnego, i wszelkiego innego (np. greckie wazy ukazujące miłość między chłopcami) pod tytułem Homosexualizm Grecki. Jest to z deka nudna pozycja - bo pisana bardzo naukowym językiem, ale zawierająca ogrom wiedzy. O tym jak traktowano bisexualizm, jak wychowanie, jak czysty homosexualizm i wszelkie inne zjawiska z tym związane.
Ps.2. Ktoś podał przykład amerykańskiego geja - chcąc ukazać bodaj że są to ludzie występni - bo akurat on wykradł dokumenty rządowe, informujące o zakłamaniu i przestępstwach rządu amerykańśkiego. JA podam polskiego - Krystian Legierski. Warszawski radny, który cieszy sie sympatią i uznaniem ludzi ze swojej dzielnicy. Człowiek który zmienia oblicze Polski i wszystko wskazuje na to że będzie cieszył się wysokim uznaniem właśnie m.in. za to że jest gejem. Bo jest dzięki temu bardziej godny zaufania. Bo w odróżnieniu od innych - nie kłamie, tylko jasno mówi co i jak. A i w polityce geje, są mniej skorzy do korupcji - bo kasę potrzebują tylko na siebie, nie muszą zaspokajać zachcianek żon ani dzieci. Czyż nie powinno być tak że tylko geje byli by politykami? ah ... jakiż świat byłby piękny... 8-)

Zakapior-san
30-11-2010, 15:35
Zakapiorze - skoro uważasz że sexualność jest kwestią poglądów - to znaczy że ewidentnie masz biologicznie ustawiony umysł na bisexualizm (swoje JA zawsze się przenosi na innych ludzi - swoimi poglądami się to uwidacznia). Światopoglądem starasz się to zwalczać, by wyjść "na prostą" heterosexualizmu. Pięknie
Wiesz co Arindal, to już nawet nie jest śmieszne. To jest żałosne. :shock:

Krystian Legierski. Warszawski radny, który cieszy sie sympatią i uznaniem ludzi ze swojej dzielnicy. Człowiek który zmienia oblicze Polski i wszystko wskazuje na to że będzie cieszył się wysokim uznaniem właśnie m.in. za to że jest gejem. Bo jest dzięki temu bardziej godny zaufania. Bo w odróżnieniu od innych - nie kłamie, tylko jasno mówi co i jak. A i w polityce geje, są mniej skorzy do korupcji - bo kasę potrzebują tylko na siebie, nie muszą zaspokajać zachcianek żon ani dzieci.
To w końcu Jesteś za małżeństwami i adopcją dzieci dla homosiów czy nie, bo rozumiem że jakby mieli małżonków/dzieci to byliby bardziej podatni na korupcję :mrgreen:

Czyż nie powinno być tak że tylko geje byli by politykami? ah ... jakiż świat byłby piękny...
Byłby jeszcze piękniejszy jakby wogóle nie było polityków. 8-)

Aquila
30-11-2010, 16:39
ale bzdury, jest gejem to zasługuje na zaufanie.... to nie ma nic do rzeczy, bycie pedalem nie jest zadna zaleta. swiat sie konczy.

to czy nim jest czy nie, to jego sprawa prywatna - ma wykonywac swoje obowiazki i tyle, orientacja nie jest ZADNA ZALETA
zaleta moze byc np: pracowitość itp.

nie rob z gejow nie wiadomo jakich hirołsów. :lol:

Arindal von den Heiden
30-11-2010, 18:57
Napisałem że zasługuje na zaufanie i szacunek nie dla tego że jest gejem - tylko dla tego że właśnie otwarcie się do tego przyznaje. Że na szczerości i prawdomówności zbija swój kapitał a nie na zakłamaniu i ukrywaniu wszystkiego co komukolwiek mogło by się nie spodobać. Myśli pozytywnie a nie defetystycznie, jak ci co są przeciw - bo są właśnie za tłamszeniem wszystkiego dookoła włącznie z samymi sobą - a są potem zdziwieni że ludzie są nieszczęśliwi i w kraju się wszystko sypie.
Przykre jest to - że takiej roli podjął się ktoś kto i tak jest niejako naznaczony, przez to że wyróżnia się fizycznie. A żaden "biały" nie miał odwagi - jedyne co ciśnie się na słowo - to przyznanie że Polacy to tchórze. Skoro wolą tłamsić sami siebie i wszystkich dookoła, niż zaryzykować. Dla mnie to jest bohater - i to taki jakiego brakło temu krajowi już od lat.

Fumanchu
30-11-2010, 21:03
Przykre jest to - że takiej roli podjął się ktoś kto i tak jest niejako naznaczony, przez to że wyróżnia się fizycznie. A żaden "biały" nie miał odwagi - jedyne co ciśnie się na słowo - to przyznanie że Polacy to tchórze.

Ad 1. Przecież dlatego jest nie do ruszenia,nawet nie można na niego krzywo spojrzeć żeby nie zostac posądzonym o rasizm ,nazizm,nietolerancje itp.To po prostu ŚWIĘTA KROWA .Kto będzie chciał się narazić nawet jakby miał jakąś krytyczną uwagę. Jakiś artykuł czytałem że w USA najlepiej w pracy być Latynosem ,gejem i inwalidą jednocześnie. Nikt takiego nie zwolni bo proces o odszkodowanie za wydumane czy rzeczywiste represjonowanie zniszczyłby pracodawcę. I nic nie mam do Latynosów i inwalidów.
Ad 2. Z tymi tchórzami to przesadziłeś.Jesteśmy jednym z najwaleczniejszych narodów na świecie ale nie mamy Hollywoodu by to pokazał.

Witia - te wszystkie argumenty za to jest relatywizm moralny. Zrównać to co dobre z tym co złe,a potem dobre ośmieszyć.Nieakceptowalne kiedyś, postawić dziś jako normę. Ludzi o poglądach konserwatywnych wykpić,przedstawiać jako dinozaury,mohery,przyrównac do motłohu,wykluczyć - słowem kulturalny obciach. Następnie zakazać krytyki,zastraszyć paragrafami,kolegiami i sądami.

To na pewno znajdziesz w necie - historia niedoszłej miss USA Carrie Prejean i kto jej zniszczył karierę.
A gdybym kolekcjonowawł artykuły (czego nie robię bo nie jest to moją obsesją) np o ratowniku na plaży we Włoszech który zwrócił uwagę 2 całującym się panom - "co robicie,przecież tu są dzieci" .Obraza majestatu,musiał zmienić pracę ,właściciel hotelu musiał przepraszać obrażonych gei,mało tego jak gazety sprawę rozdmuchały to i burmistrz miasteczka przepraszał.
W Szkocji dziadkowie wychowywali 2kę dzieci bo matka na odwyku się znalazła,mają +- 50 lat ,socjal stwierdził że są za starzy i oddał dzieci 2 gejom.Starszym zszokowanym dziadkom powiedzieli - nie protestujcie bo już ich nie zobaczycie nawet w odwiedziny.
Babka w radiu w czasie wywiadu coś powiedziała że się jej homo związki nie podobają,miała wizytę policji po uprzejmym donosię (ale sąd nie dopatrzył się znamion przestępstwa) itd itp.
Przyrównałeś moje poglądy do paplaniny Adolfa - jest jakieś prawo netu mówiące że im dłuższy temat to porównanie do nazi i A.H = 1 i dalej ciągnąć nie ma sensu.
Pary które nie mogą mieć dzieci - to nie kaprys ,to ich tragedia.
Toże WHO [ World H(ealth)omesexual Organization ] uznała że to orientacja to co,za 20 lat uznają że pedofila to też orientacja a grypa to nie choroba.

glaca
30-11-2010, 21:09
Fumanchu zapominasz o jednym podając te wspaniale przyklady. Tamte rzeczy dzieją się w cywilizowanym swiecie gdzie ludzie mają do siebie szacunek i potrafią żyć w zgodzie, a my żyjemy w Polsce gdzie każdy każdego by najchętniej zabił za krzywe spojrzenie. więc proszę skoncz z tymi głodnymi kawalkami albo pisz je w centrum humoru :lol:

Fumanchu
30-11-2010, 21:14
Edytowałem zaraz po napisaniu,glaca doczytaj ,ale żeś się merytorycznie odniósł,rozpiepszyłeś mnie i humor faktycznie się mi poprawił. Co za ludzie.

E : Jakbyś czytał tobyś wiedział,ale napisałem za dużo naraz pewnie. Dopisałem 3 linijki. Zresztą nie mogę odpisywac na posty glacy.To jest zniżanie się.

glaca
30-11-2010, 21:17
skąd mam wiedzieć co żeś edytował..?
nie mam zamiaru odnosić się merytorycznie do tzw bullshitu, ale pewnie nie wiesz co to znaczy skoro nawet z językiem polskim masz kłopot ;/

Barsa
30-11-2010, 21:18
Jak tak ma wyglądać cywilizowany kraj to ja mówię stop "cywilizacji".... Kiedyś Zachód był za nami w tolerancji, teraz my jesteśmy za Zachodem ale tylko dlatego, że tam się po prostu przesadza w tym zakresie. To nie tolerancja, to jest psychoza...

Zakapior-san
30-11-2010, 21:21
Fumanchu zapominasz o jednym podając te wspaniale przyklady. Tamte rzeczy dzieją się w cywilizowanym swiecie gdzie ludzie mają do siebie szacunek i potrafią żyć w zgodzie, a my żyjemy w Polsce gdzie każdy każdego by najchętniej zabił za krzywe spojrzenie.
Cywilizowany świat... Kiedyś szczytem cywilizacji był Rzym gdzie ludzie walczyli ze sobą na arenie. Z kolei pewni wyżsi od Polaków cywilizowani aryjczycy zgotowali największe piekło na ziemi.
Innymi słowy Glaca wyjedź z tego podłego i ciemnego kraju i zakładaj "socjalizm z ludzką twarzą" gdzie indziej. Może za 101 razem się wreszcie uda. :lol:

glaca
30-11-2010, 21:23
ale jak ma wyglądać? czy naprawdę wizję o Zachodzie można budować na takich opowieściach jakie serwuje Fumanchu rodem z onetu i faktu? :lol:
i wcale się nie dziwię, że najwięcej na temat homoterroru wiedzą ci co nigdy nie widzieli tego na własne oczy i wierzą róznym prawackim bajkopisarzom...


Glaca wyjedź z tego podłego i ciemnego kraju i zakładaj "socjalizm z ludzką twarzą" gdzie indziej. Może za 101 razem się wreszcie uda.
każdego dnia ucz się czegoś nowego: co ma socjalizm wspólnego z poszanowaniem ludzi i ich wolności? i dlaczego jeśli śmieję się z takiej zaściankowości to jestem socjalistą skoro socjalizm to pogląd gospodarczy (sic!) :lol:

Zakapior-san
30-11-2010, 21:27
co ma socjalizm z poszanowaniem ludzi i ich wolności?
Okazuje się że wiele bo to tzw. politycy lewicowi najzacieklej walczą o prawa homosiów, nie tylko w Polsce.

Ten przykład Carrie Prejean to dopiero początek, zobaczymy co będzie za parę lat.

glaca
30-11-2010, 21:29
znaczy, że mają monopol na takie poglądy? :>
btw serio mówisz o polskiej lewicy postubeckiej, że walczy o prawa gejów? :lol: przecież komunizm był jak najbardziej konserwatywny jeśli chodzi o kwestie społeczne i oni wyssali to z mlekiem matki ;] no i takie poglądy nie gwarantują wcale dużego poparcia. za to socjalizm+jechanie po księżach (najlepiej pedofilach!) jak najbardziej ^^

Zakapior-san
30-11-2010, 21:37
btw serio mówisz o polskiej lewicy postubeckiej
Masz na myśli polityków lewicowych starszego pokolenia :?:
Te hieny były tak zakłamane że do dziś nie wiadomo co w ich pogadankach było prawdą a co fałszem. Wierzysz w ich propagandę "konserwatywności"? To dopiero LOL ale wcale się nie dziwię.

socjalizm+jechanie po księżach
No i mamy cały program polityczny SLD podany na tacy :mrgreen:

Glaca skończmy już ten offtop ;)

Fumanchu- niestety masz rację i strach pomyśleć co nas czeka w przyszłości jak nam ustawowo nakażą uznawać, że białe jest czarne a każde odstępstwo będzie myślozbrodnią.

Delanos
30-11-2010, 22:13
Dlaczego cały czas jedzie się po księżach? Czy nie ma więcej polityków, nauczycieli czy chociaż zwykłych rolników czy górników pedofili? Tacy księża, zupełnie jak w innych profesjach są przykrymi przypadkami i powinni być wykluczeni ze swoich obowiązków zawodowych.

glaca
30-11-2010, 22:17
Fumanchu- niestety masz rację i strach pomyśleć co to będzie w przyszłości jak nam ustawowo nakażą myśleć i mówić, że białe jest czarne a nie białe.

nigga pliz ;/ skąd u was taki fatalizm? Fumanchu to jakiś domorosły Nostradamusz? Wernychora? to co dzieje się gdzieś indziej jaki ma wpływ na nasze życie?! to że gdzieś jest lepiej nie znaczy, że i u nas będzie (niestety). Najpierw muszą się zmienić ludzie, a w to też wierzycie..?

Arindal von den Heiden
30-11-2010, 23:08
Fumanchu – pierw mi powiedz co to jest dobro a co to jest zło, zanim zaczniesz pisać o tym co jest dobre a co złe. Bo sam uznając że Twoje poglądy są dobre – zrównujesz wszystko inno z poziomem zła, dla tego że nie są Twoje. To dość kiepska klasyfikacja.
Z tym walecznym narodem to lekka przesada. Nie przypominam sobie by w dziejach jakiegokolwiek innego narodu były takie wtopy – jak ucieczka rządu przed wojskami wroga – i zostawienie narodu samemu sobie, po tym jak się na niego sprowadziło wroga (nawet Mussolini miał odwagę pozostać we Włoszech do końca i uparcie odmawiał Hitlerowi by go przewieziono do Niemiec, Stalin robił w gacie ale pozostał na Kremlu, tak samo Hitler, Churchill, et c.). Nie ma to jak narcyzm i uznawanie że należy się do tych najlepszych a inni to wszystko co gorsze… pewien naród w XX wieku, na takim myśleniu się z deka przejechał… - jak widać nie wszyscy słuchali na lekcji historii czym kończą się takie idee.
W Polsce, na pewno nikt nikogo ruszyć nie może, bo prawo działa tutaj tak dobrze że jak zabijesz to i tak możesz jeszcze zażądać odszkodowanie za straty moralne jakie poniesiesz na wskutek obrazy ze strony rodziny zamordowanego – więc mi nie pisz że ktoś tu może być nietykalny z jakiegokolwiek powodu. Argumenty są na poziomie licealisty w najlepszym razie. Bo skrajna stronniczość jest typowa dla umysłów zaburzonych hormonami, więc nie będę kontynuował wytykania – delikatnie mówiąc braku taktu i skoro uważasz się za wierzącego – to miłości do bliźniego.
W psychozę wpadają ci co się czegoś boją, boja się słabi i niepewni siebie. Jednostki silne – nie znają strachu. Skoro jesteście takimi samcami alfa za jakich się uważacie – skoro potraficie obrażać innych (co gorsza za to że potrafią kochać – i nie ma to znaczenia jak, bo także heretycy się rozróżniają – przykładowo jednemu podobają się blondynki a drugiemu brunetki, jeden woli do 20stki a drugi po 40stce mimo że obaj mają np. 25 – i co, jeden będzie wtedy normalniejszy a drugi mniej?), to chyba powinniście przewartościować swoje poglądy – albo jednak uznać że nie jesteście tymi samcami alfa.
Swoją drogą – polecam poznać jakiś homosexualistów a nie ograniczać się do wiedzy o nich z gazetek pisanych przez fanatyków. Którzy zresztą zazwyczaj funkcjonują na zasadzi psychologii odwrotnej (sami tacy są więc by nikt ich o to nie podejrzewał nawalają na innych).

Delanos
30-11-2010, 23:31
Ja znam takiego trzydziestu kilku letniego homo... Znaczy się znałem. Byli tacy którzy go akceptowali i tacy którzy nie akceptowali. Ja należałem do tych drugich oczywiście ale głośno tego nie wyrażałem, chociaż jakby się czegoś czepiał to bym się odgryzł. Jeden z moich znajomych (w moim wieku 19 lat) mu się spodobał ale on nie odwzajemniał jego ,,uczuć'', więc ten zaczął wyzywać go od homofobów itd. Ten mój znajomy tak tego nie zostawił i wykrzyczał do niego co o takich jak on myśli i jeszcze tego samego dnia zawitała u niego policja i zabrali na komisariat i spisali go za obrażanie mniejszości seksualnych, on bronił się że ten go napastował ale wytłumaczono mu że tak polskie prawo nie działa.

Barsa
01-12-2010, 00:05
Swoją drogą – polecam poznać jakiś homosexualistów

Masz racje jest gej i gej... tylko, że o prawa homosexualistów walczą chyba nie zawsze Ci co trzeba, nazwę ich "gejami aktywistami" oraz "panienki". Moje pierwsze spotkanie z gejem zakończyło się wielkim niesmakiem z mojej strony, po prostu nie trawie facetów zbyt wrażliwych na ubiór, modę, malujących się i "lansujących się gejostwem", no po prostu miałem do czynienia z taka "panienką", naprawdę wtedy przychodziły mi do głowy rzeczy typu ""zamknąć "to coś" w zakładzie, bo to porażka...""... nie chodziło o homofobie, tylko taki osobnik jest groźny dla społeczeństwa :P

Po jakimś czasie pogadałem sobie z kumplem z pracy narzeczonej, potem jeszcze raz.... polityka, sport itd. spoko kolo, dopiero później dowiedziałem się, że to gej... zbytnio nie przestraszyłem się tego, a nawet spytałem go pewnego razu co on sądzi o pardach równości itp. i o dziwo miał zdanie podobne do mojego, nie utożsamiał się też z aktywistami gejowskimi itd.... śmiał się też, z "deklarowanych gejów", pytając mnie czy ja deklaruję, że jestem hetero, czy mi jest to do czegoś potrzebne... mi nie jest, jemu też nie były potrzebne deklaracje, kto miał wiedzieć to wiedział o jego orientacji, a reszta go nie obchodziła a nawet bronił jak to powiedział "swojej prywatności".... Takim gejom, mowie TAK- pełna tolerancja, pełne zrozumienie... tylko, że w TV widzimy buraków pokroju tego amerykańca od miski kalifornu czy Biedronia, nóż się człowiekowi w kieszeni otwiera...tak samo jak po lekturze postów niektórych lewicowców z tego forum...

Delanos
01-12-2010, 00:14
W sumie masz rację. Dziś te zachowania homoseksualne są zbytnio propagowane przez takich aktywistów i każdy kto się deklaruje publicznie że jest przeciw temu jest ścigany i oczerniany przez lewicowców.

glaca
01-12-2010, 06:53
a więc selekcja- ten może zostać, a ten do zakładu? :lol:
jedni mogą deklarować swoje poglądy (tylko konserwatywne mein gott!), ale reszta to już nie bardzo, bo mi się to niepodoba? :lol:
rozumiem, że można kogoś nie trawić, ale już dzielić ludzi na tych co powinni mieć głos w debacie w publicznej (paradoksalnie to ci, którzy się nie wypowiadają ;) lub mają poglądy takie jak ja, kali ) i na tych co powinno się ich zamknąć pachnie wiadomo czym ;]
a oczernianie przez lewicowców aż tak boli? myslalem, że prawactwo lubi ten swój syndrom oblężonej twierdzy... :( innym bronicie się wypowiadać, ale już wasze poglądy uważacie za 'prawo naturalne, normę, dobro' etc :lol:

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 08:56
Po pierwsze - to jest Twoja wersja wydarzeń. Nie wiadomo jak wyglądało to w rzeczywistości. Po drugie - nawet jeśli ten typek faktycznie stosował kiepawe zaloty - to człowiek cywilizowany, nie reaguje na to w ten sposób że się na niego wydziera (ciekawe jak byś sie poczuł jakby kobieta której prawisz komplement zareagowała w ten sposób i uznała Cie za sexistowską świnie?), tylko po prostu mówi że ma inną orientację i wszelkiego typu umizgi nie mają szans na odniesienie skutku. Jak się nie umie zachowywać w społeczeństwie tak - jak podłóg jego zasad się powinno - to ma sie problemy z prawem, proste.

Znam heterosexualistów którzy przywiązują do wyglądu większą uwagę niż większość kobiet a też i gejów którzy nie zwracają na to zupełnie uwagi. Wg. mnie sprawa rozbija się o konkretne osoby a nie o sexualność. W ogólnym zarysie, są dwa typy gejów - ci bardziej męscy i bardziej kobiecy. Jak już wspomniałem - męskich się nie odróżni. Co nie znaczy - że są lepsi, każdy człowiek jest wart tyle sam, niezależnie od wszystkiego. Idąc tokiem myślenia Barsy, można wywnioskować -że idealny polski stereotypowy facet powinien mieć przynajmniej raz w tygodniu śliwę na oku, brzuch piwny, brak kilku zębów itp. każdy inny jest mało wartościowy.... Nie zapominajmy jednak, że na szczęście każdy człowiek jest inny i wbrew temu co niektórzy próbują nam wmówić - nie jesteśmy stadem owiec,baranów itp. tylko niezależnymi jednostkami ludzkimi (przynajmniej ja).
Nic nie jest propagowane, nie ma propagandy homosexualizmu. Jedyne co istnieje - to pokazywanie ludziom że można i tak. Każdy ma swój umysł i potrafi po swojemu wszystko ocenić. Nikt nie przyjmie czegoś co jest dla niego obojętne, za swoje. Aktywiści muszą być dotąd - dokąd będą ludzie nietolerancyjni w tej sprawie. Bo inaczej, będzie zawsze ryzyko powrotu do obozów koncentracyjnych. Gdy społeczeństwo zostanie z tą kwestią oswojone - aktywiści przestaną mieć znaczenie, tak jak dzieje się dzisiaj np. w Niemczech - gdzie nikt nie walczy o prawa gejów, bo nikt nie zwraca na to uwagi. Co innego było w latach 70tych, kiedy toczono ciężkie boje i masowo dokonywano coming outów by pokazać społeczeństwu jak wielu mężczyzn także z elit, jest takich i czuje się źle z tym że nie mogą np., mieszkać ze swoimi ukochanymi - bo boją się skandalu. Z osób światowych weźmy chociaż to przez co musiał przechodzić Ricky Martin, właśnie przez to że dominowało w jego społeczności przeświadczenie że to jest sprawa z którą należy nie wychodzić po za dom - problem w tym że ta sprawa wchodzi w dom, nawet jak się tego nie chce.
Swoją drogą za wielkich macho robią tu akurat ci których na polu walki jakoś nie zauważam, a ponoć prawdziwy mężczyzna musi stale ćwiczyć swe umiejętność ;)
Gdzie ci mężczyźni? ^^
Może ktoś wieczorkiem się popisze swoimi zdolnościami na NTW :P

Zakapior-san
01-12-2010, 09:40
Glaca przedstaw wreszcie swoje poglądy.
Z tego co można wyczytać na forum są to:
-likwidacja Kościoła Katolickiego,
-legalizacja małżeństw homo i adopcji przez nich dzieci a także penalizacja "mowy nienawiści",
-wprowadzenie lekcji wychowania seksualnego do szkół,
-delegalizacja libertariańskiego oszołomstwa typu korwin mikke i inni,
-delegalizacja PIS,
-walka z patriotyzmem który nazywasz nacjonalizmem albo faszyzmem,
-dobre stosunki z Rosją (a te jak wiadomo osiąga się przez uległość wobec niej),
-prawo do aborcji i eutanazji,
-popierasz walkę z terroryzmem i związane z nią zwiększanie kontroli obywateli, cenzurę internetu itp narzędzia służące walce z wiatrakami jakimi są "groźni terroryści" a naprawdę mające na celu ubezwłasnowolnienie społeczeństwa,
-Jesteś za pełna tolerancją wszelkich odmienności, słowem "tolerancja" tłumaczysz nawet najbardziej irracjonalne postawy, Jesteś nieczuły na przykłady "dyktatury mniejszości" jak wypadki we Francji czy tą miss Kalifornii itd.
Do tego z Twoich postów można wywnioskować że nienawidzisz Polski niepodległej (coś ala poglądy SDKPiL) i wogóle polskiego narodu, Jesteś za reformowaniem przez brak reform co robią rządy od 20 lat (w tym dwie kadencje SLD), popierasz ogólnie więcej socjalu dla każdego choć doskonale wiesz, że dług publiczny jest najwyższy w naszej historii.
Jeśli o czymś zapomniałem to dopisz.


Aktywiści muszą być dotąd - dokąd będą ludzie nietolerancyjni w tej sprawie. Bo inaczej, będzie zawsze ryzyko powrotu do obozów koncentracyjnych. Gdy społeczeństwo zostanie z tą kwestią oswojone - aktywiści przestaną mieć znaczenie
Z niecierpliwością czekamy na wysyp nowych aktywistów walczących przeciw nietolerancji. Na przykład tacy pedofile również mogą się powoływać na Starożytną Grecję gdzie kultywowano "miłość dorosłego męża z młodzieńcem w wieku dojrzewania". Sam Platon pisał o tym w "Uczcie". Jeszcze znajdzie się parę wpływowych i sławnych autorytetów/ludzi sukcesu będących pedofilami (np. Polański) i mamy "solidne" argumenty za legalizacją :mrgreen:

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 10:07
Nie piszesz kompletnie o pedofilii... - chyba nie wiesz czym ona wobec tego jest. Pedofilia ma miejsce wówczas gdy dokonuje się aktu sexualnego lub jemu podobnego z nieświadomym tego czynu dzieckiem. Uprawianie sexu z 16latką, która dobrze wie co robi i tego chce, nie jest pedofilią z punktu widzenia faktycznego. Moralnie - w każdym społeczeństwie wygląda to inaczej. W Europie - na ogół nie ma z tym problemu, w Stanach karze się za to, w krajach Azjatyckich jest to wręcz wskazane by panna młoda była poniżej 18 roku życia itd itd itd. To jest wszystko relatywne i trudno o tym pisać całościowo, czyli tak jak się starasz poruszać kwestię skacząc po całym świecie z przykładami. Ja pamiętam że w wieku 16 lat uważałem się już za sexualnie dojrzałego i jak ktoś mi wyskakiwał z textem że nie mogę tego robić bo to jest zabronione to mi się piana na ustach robiła ze wściekłości. Sex można uprawiać legalnie od 15 roku życia - nawet w PLu. Inna sprawa z kim, jeśli to ktoś z dużą różnicą wieku - wtedy to jest podejrzane i może trącić już pedofilią, ale to nie my jesteśmy od oceniania co nią jest a co nie. Po za tym to nie ma nic wspólnego z tematem homosexualizmu. Nie dyskutujemy o różnicach wieku między osobami uprawiającymi sex, tylko o to jest dyskusja o tolerancji homosexualizmu w społeczeństwie.

Wracając do pośredniego tematu - czyli zarzutu o wprowadzenie wychowania sexualnego do szkół. Dopóki nie zostanie to wprowadzone - dopóty, budżet państwa będzie obciążony gigantyczną jak na Europę, liczbą leczących się na choroby weneryczne. Polska ma się czym pochwalić, bo wyprzedza nas tylko Europa wschodnia na Starym Kontynencie (nawet Rumunia i Bułgaria nie mają takich wskaźników).
Nie mówiąc o innych fatalnych skutkach tych chorób.
Dyktatura mniejszości - to była by władza mężczyzn heterosexualnych, bo jak policzyć już na siłę homosexualistów z kobietami - to heteryków jest mniej. Więc de facto - w Polsce rządzi mniejszość, a przy najmniej tak się jej wydaje :-)
(w praktyce rządzi ten, co jak się wkurzy to powie - że się śpi na kanapie heh).

Delanos
01-12-2010, 10:20
Dlaczego uważacie że uczucia homoseksualistów można zranić a uczucia hetero nie? Nie ma ostrej propagandy? Oczywiście że parady równości, gdzie głównie niemcy przebrani za nie wiadomo co chodzą ulicami takiej Warszawy i obściskują się na oczach dzieci. Propagandą pewnie też nie jest wystawianie bilbordów na ulicach przedstawiających obściskujących się facetów z jakimiś niedopracowanymi hasłami. Propagandą na pewno też nie jestściganie tych którzy wyrażąją co tak na prawdę o tym myślą nie będę dawał przykładów bo znów będzie że teorii broni się poprzez podawanie pojedyńczych przypadków. Wiecie coś na temat Holandii?? Kiedyś, nie pamiętam w którym roku, przeprowadzono tam referendum na temat wolności homoseksualizmu czy jakoś tak i wzięło w nim udział tylko kilka procent dekadenckiego społeczeństwa.

Zakapior-san
01-12-2010, 10:31
No widzę że mamy kolejne argumenty za pedofilią- różne pojmowanie jej w różnych systemach prawnych. Jak wiadomo mgliste określenie jakiegoś pojęcia daje duże pole do popisu, zwłaszcza dla ludzi walczących o równie mgliście określoną tolerancję.

Wracając do pośredniego tematu - czyli zarzutu o wprowadzenie wychowania sexualnego do szkół. Dopóki nie zostanie to wprowadzone - dopóty, budżet państwa będzie obciążony gigantyczną jak na Europę, liczbą leczących się na choroby weneryczne. Polska ma się czym pochwalić, bo wyprzedza nas tylko Europa wschodnia na Starym Kontynencie (nawet Rumunia i Bułgaria nie mają takich wskaźników).
A coś Ty taki nagle nietolerancyjny? Przecież ludzie mogą robić co chcą prawda? Dlaczego ich zmuszać do uważania co i z kim robią oraz do obowiązkowych zajęć z seksu? Dlaczego chcesz kolejną dziedzinę życia kontrolować :?:
BTW: Przecież służba zdrowia jest bogata i ma tyle pieniędzy że chce dotować in vitro więc co się nagle burzysz na leczenie kiły itd :?:
Swoją drogą rozwiązłość przyszła z zachodu więc co stękasz, przecież to postępowe tak samo jak tolerancja najbardziej narażonego na w/w choroby homoseksualizmu.

Kiedyś, nie pamiętam w którym roku, przeprowadzono tam referendum na temat wolności homoseksualizmu czy jakoś tak i wzięło w nim udział tylko kilka procent dekadenckiego społeczeństwa.
To było bodajże w 2002 roku. Jak się uśpi społeczeństwo to można wszystko przepchnąć. znalazłem ciekawy tekst o samej holandii i homoseksualiźmie:
http://www.debata.nazwa.pl/index.php?op ... &Itemid=97 (http://www.debata.nazwa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=682:adamskiczy-holandia-przeladuje-gejow&catid=63:ukasz-adamski&Itemid=97)
Na tą okoliczność polecam kultową piosenkę którą ostatnio nauczyłem się grać na kółku gitarowym, zwłaszcza drugą zwrotkę:
http://w488.wrzuta.pl/audio/6ndMPtlmdp7 ... zyj_to_sam (http://w488.wrzuta.pl/audio/6ndMPtlmdp7/lombard_-_przezyj_to_sam)

glaca
01-12-2010, 10:55
Glaca przedstaw wreszcie swoje poglądy.
Z tego co można wyczytać na forum są to:
-likwidacja Kościoła Katolickiego,
-legalizacja małżeństw homo i adopcji przez nich dzieci a także penalizacja "mowy nienawiści",
-wprowadzenie lekcji wychowania seksualnego do szkół,
-delegalizacja libertariańskiego oszołomstwa typu korwin mikke i inni,
-delegalizacja PIS,
-walka z patriotyzmem który nazywasz nacjonalizmem albo faszyzmem,
-dobre stosunki z Rosją (a te jak wiadomo osiąga się przez uległość wobec niej),
-prawo do aborcji i eutanazji,
-popierasz walkę z terroryzmem i związane z nią zwiększanie kontroli obywateli, cenzurę internetu itp narzędzia służące walce z wiatrakami jakimi są "groźni terroryści" a naprawdę mające na celu ubezwłasnowolnienie społeczeństwa,
-Jesteś za pełna tolerancją wszelkich odmienności, słowem "tolerancja" tłumaczysz nawet najbardziej irracjonalne postawy, Jesteś nieczuły na przykłady "dyktatury mniejszości" jak wypadki we Francji czy tą miss Kalifornii itd.
Do tego z Twoich postów można wywnioskować że nienawidzisz Polski niepodległej (coś ala poglądy SDKPiL) i wogóle polskiego narodu, Jesteś za reformowaniem przez brak reform co robią rządy od 20 lat (w tym dwie kadencje SLD), popierasz ogólnie więcej socjalu dla każdego choć doskonale wiesz, że dług publiczny jest najwyższy w naszej historii.
Jeśli o czymś zapomniałem to dopisz.
po co? za stary jestem na to :lol:
ale fajnie, że mam wiernych fanów, którzy śledzą moje niepoważne pisanie z manią ziemkiewicza czytującego michnika :lol:
powiem tylko, że połowę zmyśliłeś kierując się swoimi własnymi poglądami (chociaż bardziej to fobie), a druga połowa to prymitywne wnioski nie wiem skąd wyssane (wiem, ale nie powiem ^^)
wiekszosc tutejszych userów ma niepisany obowiązek prezentować nieustannie swoje poglądy i udowadniać, że są najlepsze. Ja tego nie czuję... poglądy lepiej zachować dla siebie. Ale jeśli ktoś prezentuje swoje- znaczy, że zgadza się również na krytykę. Nic nie poradzę, że moja jest prymitywna ;]


Oczywiście że parady równości, gdzie głównie niemcy przebrani za nie wiadomo co chodzą ulicami takiej Warszawy i obściskują się na oczach dzieci
hehe. Niemcy najechali Polskę i się obściskują! :lol:

co do edukacji seksualnej- po cholerę nam w ogóle edukacja w takim razie skoro taki zakapior uważa ją za narzędzie ucisku :lol:
rozwiązłość przyszła z zachodu..? bo oczywiście wcześniej ludzie tego nie robili. no tak.

co do pedofilii to jak już ktoś będzie ją lobbował to właśnie konserwatywna arystokracja (swoją drogą ostatnio mieli taką inicjatywę). Po co nam jakieś nowoczesne uzasadnienia? Przecież wystarczy sięgnąć do historii. Zakapiorze, jako tradycjonalista i chyba monarchista nie możesz przecież na niszczenie tak wspaniałej tradycji (usankcjonowanej w dawnych wiekach przez święty KK) jak pedofilia! :lol:

Delanos
01-12-2010, 11:07
Gdzie zakapior wyraził to że jest przeciw edukacji? Jeśli o niemcach chcesz się przekonać to sprawdź statystyki jakiejkolwiek parady w Polsce, przed którymi organizatorzy chwalą się że na ulicach pojawi się koło kilkunastu tysięcy POLSKICH gejów i lesbijek a tak na prawdę zwykle jest ich tam trochę ponad 2 tys a większośc jak to napisałem zagraniczni a także część iich to hetero, którzy to popierają.

Kiedyś oglądałem program o profesorku z Holandii. Kiedyś był homoseksualistą ale zmienił swoją orientację i pomaga to zrobić innym. Dla mnie to bohater bo udowodnił że można zmienić się na lepsze. Pamiętasz może zakapior jak się on nazywa?

Obi Wan
01-12-2010, 11:10
Czy mozecie zakonczyc juz dyskusje na ten temat? Powoli robi sie tutaj kloaka... dyskutuje Was tutaj zaledwie kilku, widze ze wytaczacie porzadne dziala jeden przeciw drugiemu, ale jak to na forach internetowych bywa, nie jestescie w stanie przekonac sie na wzajem o slusznosci swoich argumentow i bedziecie pewnie prowadzic ta jalowa rozmowe jeszcze z rok... :evil: Pamietajcie czego dotyczy ten serwis, a takze wezcie pod uwage,ze wielu naszych uzytkownikow jest nieletnia!!! Jako rodzic nie chcialbym zeby moje dziecko czytalo takie dyskusje.

I tak na koniec zeby byla jasnosc. Nie mam nic przeciw homoseksualistom, nawet znam kilku i sa to bardzo porzadni ludzie, na ktorych mozna polegac!!! Sa wsrod nich odchylenia od normy, ale wsrod hetero tez mozna znalezc palantow!

glaca
01-12-2010, 11:15
spokojnie Obi-Wanie. Na poprzednim forum ten temat osiągnął 100+ stron i było tak jak tu teraz :lol:
są dwie opcje- albo zamknięty zostanie albo userzy przestaną tu pisać honorowo. Niestety tylko pierwsza jest realna ;]

Zakapior-san
01-12-2010, 11:31
Pamiętasz może zakapior jak się on nazywa?
nie wiem o kogo chodzi ale znam historię profesora Roberta Spitzera z Nowego Jorku, który w 1973 roku głosował za wykreśleniem homoseksualizmu z rejestru zaburzeń i po 30 latach zmienił zdanie. Dzisiaj zajmuje się on terapią osób o skłonnościach homoseksualnych i na pytanie dlaczego wtedy głosował za tym, czemu dzisiaj się sprzeciwia, odpowiedział ,że w tamtym czasie nie miał pojęcia czym jest homoseksualizm, nie znał jego źródeł czy kontekstu jego powstawania. Natomiast, jak mówi, był taki klimat społeczny i presja lobby gejowskiego, że zdecydował się w referendum odpowiedzieć, że homoseksualizm nie jest zaburzeniem. Dopiero gdy poznał to zjawisko dogłębnie zmienił zdanie.

Moje pytanie brzmi od kiedy to wogóle głosowanie decyduje o tym czy coś jest chorobą czy nie. ;)

Pamietajcie czego dotyczy ten serwis, a takze wezcie pod uwage,ze wielu naszych uzytkownikow jest nieletnia!!! Jako rodzic nie chcialbym zeby moje dziecko czytalo takie dyskusje.
A jako rodzic chciałbyś żeby Twoje dzieci oglądały paradę gejów :?:

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 11:50
No na pewnej paradzie równości w Wawie, było dużo Niemców i Holendrów, właśnie dla tego że polacy to tchórze i trzeba było pokazać ze nie ma się czego bać nim sami zaczęli teraz to robić. Zresztą teraz te parady (np. w Poznaniu) wyglądają inaczej hehe, wszystko się zmienia na lepsze. NA szczęście świat idzie do przodu. Tylko odpadki pozostają w tyle, skazując się na samozagładę.
Z tego co wiem, wbrew propagandzie PRLu, polacy neiwiele się zmienili wbrew pozorom i ten sam procent społeczeńśtwa co był rozwiązły 20 lat temu to jest też i dzisiaj. Nie uznaję więc tego kontrargumentu, że coś przyszło z zachodu. To zawsze było – tylko że bardziej ukryte, co nie zmiana faktu że było. Ale jak ktoś lubi prlowską propagandę to niech se w nią wierzy nadal. Miłego życia w odizolowaniu psychicznym od prawdziwego świata.
Choroby weneryczne, jak sama nazwa wskazuje są chorobami i należy zapobiegać ich rozprzestrzenianiu się. Nie zaś pozwalać na to by epidemia postępowała, tylko dla tego że kilku kacyków zasiadających na stolcach, boi się że przy okazji – młodzież może się czegoś za dużo o świecie dowiedzieć i przestanie wtedy ich słuchać.

Ps. jako przyszły rodzic, absolutnie nie chce by moje dziecko oglądało paradę nazistów maszerującą po Warszawie i patrzyło na łysych neandertalczyków ziejących nienawiścią do całego świata za to że urodzili się z komplexem niższości bo nie mają czegoś co mają inni.

Zacznij pisać po polsku, bo ci zacznę edytować teksty, i hamuj z oceną ogólną Polaków, obrażasz ludzi którzy gnili w więzieniach by ktoś taki jak ty, mógł teraz wypisywać takie teksty.
Eutyches

Skoro inni mogą pisać nazwy narodów z małej litery i obrażać różne narody to ja tak samo mam do tego prawo :)
Albo traktuje się wszystkich tak samo albo nikogo... a nie tylko wybranych.
Nikogo nie obrażam - bo nikt za mnie nie gnił nigdzie ^^

01-12-2010, 11:59
Glaca, nie kłam odnośnie twoich poglądów, nie trzeba być twoim fanem by zauważyć, że nie poważnie traktujesz innych. Nie podobają mi się twoje wycieczki osobiste i gloryfikacja pewnych poglądów i zachowań. Dlatego nie wypisuj że ktoś zmyśla, bo nie przypominam sobie od momentu jak się zarejestrowałem na forum, byś kogoś poważnie potraktował w dyskusji, przy okazji nie obrażając go. Fakt jesteś już długo na forum, ale nie zwalnia ciebie z tego, czym nie mogą poszczycić się młodsi userzy którzy muszą przestrzegać netykiety, tylko nie odpisuj mi jak kiedyś na PW przed krachem forum, nie zajrzę nawet. I tyle w temacie.

Arindal von den Heiden
Zacznij pisać po polsku, bo ci zacznę edytować teksty, i hamuj z oceną ogólną Polaków, obrażasz ludzi którzy gnili w więzieniach by ktoś taki jak ty, mógł teraz wypisywać takie teksty.

Delanos
01-12-2010, 12:01
A jakich wartości chcesz nauczyś swoich dzieci? Faszyzm jest zły, komunizm jest zły, nawet demokracja nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo wtedy anarchiści czują się za swobodnie i wprowadzają jakieś bzdurne zasady.

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 12:47
Tych wartości które rozwijają człowieka i powodują że idzie o krok dalej w ewolucji a nie stoi w miejscu i się konserwuje - czyli cofa. Bo natura nie zna zamarcia w miejscu, coś idzie albo do przodu albo do tyłu. NA pewno nie chce się cofać i nie chce tego dla tych co są mi najbliżsi :)
Te wartości to przede wszystkim szacunek do drugiego człowieka, tolerancja dla wszystkiego co jest tolerancyjne w myśl zasady - żyj i pozwól żyć innym. Jeśli ktoś na to nie pozwala, no to działa aspołecznie i powinien zostać zresocjalizowany. :-)
Wartość to wiedza i zdolności - płynne poruszanie się po świecie kultury, znajomość historii, filozofii. Ale tej niezideologizowanej, mającej na celu poprawianie sobie ego - tylko prawdziwej. Bo sens nauki historii jest wtedy - kiedy uczy ona o świecie, a nie o tym jakim to się jest poszkodowanym bo ... . Ona ma uczyć tego co kiedy i dla czego powstało, dla czego upadło lub się zmieniło i jak - efektem czego jest taki a nie inny obraz świata. Takie a nie inne poglądy ogółu społeczeństw et c. Historia jest dużą wartością mogącą przerobić poglądy. Znałem lata temu pewnego neonazistę, strasznie bojowo nastawionego do wszystkiego dookoła - zachwycał się historią...problem w tym że znał ją słabo, ale wydawało mu się że ją znał. Przeczytał jedną dwie książki na jakiś temat i uznał że już wszystko o tym wie. Nie patrzył, czy przypadkiem są to dzieła ideologiczne, czy naukowe itd. To co mu się tam podobało zapamiętywał i urabiał sobie filozofię życia. Problem w tym...że po paru latach życia w ten sposób, stwierdził że jest samotny. Najlepsze jest to że stwierdził też iż jednak woli facetów, o wcześniej do głowy by mu nie przyszło. Po prostu nagle coś mu trykło w głowie i zdał sobie z tego sprawę. Teraz... jest zupełnie innym człowiekiem. Czytał te same książki ale z innej perspektywy, dyskutował z ludźmi słuchając co miał do powiedzenia - w końcu odważył się na dyskusję ze mną i byłem zaskoczony jaką posiadł wiedzę, gadaliśmy akurat o Bizancjum - i byłem w szoku nad poziomem jego spojrzenia. Człowieka niewykształconego w tej dziedzinie do tego. Co więcej, znalazł świetnego faceta, lekarza ^^ i się przy okazji ustawił życiowo heh. Wracając do nurtu głównego, historia jako wartość. W innych kwestiach wartości które opierają się na uczciwości. Zero bajek itp. pomysłów które mydlą ludziom oczy. Najbardziej uczciwi ludzie jakich poznałem to byli ateiści. Religijni kłamali niesamowicie, prosto w oczy. Tak więc najlepsze jest wychowanie bez religii jakiejkolwiek, bo ona uczy że ktoś ma racje bardziej, nie podając dla czego - po za tym że bo to nasze bo nam narzucono. Uczciwe podejście do spraw związanych z miłością. Nie blokowanie emocji dorastającego człowieka. Nie zamierzam mówić swojemu dziecku jaka partia jest dobra i jaki system - bo nie ma takiego. Dobrzy są tylko konkretni ludzie i takich należy się trzymać, a nie ideologii. W pewnym sensie jest to anarchizujące. Ale dużo lepsze niż uczenie podporządkowania się pod kolektyw, tak robią ci co nie potrafią myśleć. W rozwoju umysłu młodego człowieka wg mnie - to są właśnie wartości, którymi należy wychowywać.
Robić tak by było i sobie i innym dobrze i nikomu nie zawadzać.

glaca
01-12-2010, 12:49
Eutyches.
ale ten temat nie jest o mnie i moim sposobie wypowiadania się.
btw nie wiem dlaczego mnie oceniasz i dlaczego wypowiadasz się z pozycji autorytety, którym wybacz nie jesteś dla mnie :)
jeżeli kogoś obrażam, łamię regulamin to niech mnie oceniają moderatorzy.

i jak mam traktować ludzi, którzy piszą mi, że anarchiści dzięki demokracji wprowadzają 'durne zasady' :lol:
no sorry, ale to aż boli żeby nie wyśmiać.

Delanos
01-12-2010, 13:24
Co dobrego przyniósł anarchizm? Komune paryską? Rzezie podczas rewolucji w całej historii? (pzedstwiciele rządów zresztą też lepsi nie byli) Religia też tu nie jest tematem dyskusji ale zastanówmy się kto chciał na przestrzeni dziejów niszczyć religię... Cesarz Neron, podpalacz, morderca, pod koniec życia nawet homoseksualista jak nie jeden z cesarzy. Zwalił winę na chrześcijan za tragedię, którą wywołał. Kto jeszcze? Hitler on podczas spotkań ze współpracownikami powtarzał że nie nawidzi religii i w tym celu mordował między innymi żydów ale wobec chrześcijaństwa nie miał ciepłych uczuć, chociaż nie mógł już tak bardzo otwarcie ich potępiać. Najgorszy jednak był Stalin. On był zwycięzcą i mógł mówić o reżimie papistów itd.

Witia
01-12-2010, 13:28
Co dobrego przyniósł anarchizm? Komune paryską? Rzezie podczas rewolucji w całej historii? (pzedstwiciele rządów zresztą też lepsi nie byli) Religia też tu nie jest tematem dyskusji ale zastanówmy się kto chciał na przestrzeni dziejów niszczyć religię... Cesarz Neron, podpalacz, morderca, pod koniec życia nawet homoseksualista jak nie jeden z cesarzy. Zwalił winę na chrześcijan za tragedię, którą wywołał. Kto jeszcze? Hitler on podczas spotkań ze współpracownikami powtarzał że nie nawidzi religii i w tym celu mordował między innymi żydów ale wobec chrześcijaństwa nie miał ciepłych uczuć, chociaż nie mógł już tak bardzo otwarcie ich potępiać. Najgorszy jednak był Stalin. On był zwycięzcą i mógł mówić o reżimie papistów itd.
A co to ma do tematu homoseksualistów kolego ? Umiesz jakoś racjonalnie powiązać dwie sprawy ? Nie wiem, każdy homoś to anarchista ?



Moje pytanie brzmi od kiedy to wogóle głosowanie decyduje o tym czy coś jest chorobą czy nie. ;)
Nie głosowanie, tylko opinia naukowców i lekarzy. Chyba nie powiesz mi, że uznajesz homoseksualizm za chorobę, wbrew powszechnym opiniom środowisk psychologicznych ?


A jako rodzic chciałbyś żeby Twoje dzieci oglądały paradę gejów :?:
A jakie to ma znaczenie ? Jakie znaczenie ma czyjeś prywatne 'chce', 'nie chce', w kwestii umożliwienia ludziom wyrażania swojego zdania ? Uważasz, że parada gejów jest zła, a pielgrzymka na jasną górę już nie ?

Zakapior-san
01-12-2010, 13:51
hehe. Niemcy najechali Polskę i się obściskują! :lol:



No na pewnej paradzie równości w Wawie, było dużo Niemców i Holendrów, właśnie dla tego że polacy to tchórze i trzeba było pokazać ze nie ma się czego bać nim sami zaczęli teraz to robić.

Nie uznaję więc tego kontrargumentu, że coś przyszło z zachodu.
Chłopaki uzgodnijcie wersje bo na razie jeden drugiemu robicie dywersję ideologiczną. :mrgreen:

Z tego co wiem, wbrew propagandzie PRLu, polacy neiwiele się zmienili wbrew pozorom i ten sam procent społeczeńśtwa co był rozwiązły 20 lat temu to jest też i dzisiaj.
Masz jakieś dowody na poparcie tej tezy?

Uważasz, że parada gejów jest zła, a pielgrzymka na jasną górę już nie ?
Czy uczestnicy pielgrzymki na Jasną Górę idą półnago i walczą o jakieś przywileje? A może robią to dlatego że chcą się innym pokazać i zaszokować? Kiedyś byłem na takiej pielgrzymce i jakoś nie widziałem :mrgreen:

No na pewnej paradzie równości w Wawie, było dużo Niemców i Holendrów, właśnie dla tego że polacy to tchórze i trzeba było pokazać ze nie ma się czego bać nim sami zaczęli teraz to robić.
Jak wprowadzano komunę po wojnie to też na początku musieli nam eksportować starszych doświadczeniem towarzyszy radzieckich :mrgreen:

No na pewnej paradzie równości w Wawie, było dużo Niemców i Holendrów, właśnie dla tego że polacy to tchórze i trzeba było pokazać ze nie ma się czego bać nim sami zaczęli teraz to robić. Zresztą teraz te parady (np. w Poznaniu) wyglądają inaczej hehe, wszystko się zmienia na lepsze. NA szczęście świat idzie do przodu. Tylko odpadki pozostają w tyle, skazując się na samozagładę.
Bismarck próbował nas germanizować, Car rusyfikować, Dolfi chciał nas eksterminować, Józek skomunizować. Teraz towarzysze spod gwiazdek na niebieskim tle i miejscowe gamonie chcą nas zlaicyzować i znieczulić na wszelkie idiotyzmy, które firmują. Wszystkie te próby wiązały i wiążą się z walką z Kościołem, Polską tradycją i patriotyzmem.
Czy eurotowarzyszom się uda?- Miało nas nie być na mapie Europy, gwarantowały to 3 mocarstwa- same się rozpadły, potem Rzesza i ZSRR to gwarantowały w 1939 roku i też się rozpadły...
Piszesz że Polacy to tchórze ale to właśnie Polacy są najodważniejszym narodem. Stwierdził to sam Napoleon Bonaparte i (podobno) nawet Hitler. Stalin powiedział zaś, że komunizm pasuje do nas jak siodło do krowy. "Polak potrafi" i nie przerobi go żadna indoktrynacja. Cechy które środowiska za którymi stoisz w Polakach nienawidzą i które chcą za wszelką cenę wyplenić są naszą narodową dumą. Spędzanie na parady bydła z zagranicy, wypowiedzi pseudoautorytetów, nagonka w mediach i próby sztucznych podziałów w społeczeństwie nie pomogą. Prędzej czy później przegracie.

Delanos
01-12-2010, 14:06
Prędzej czy później przegracie.
Tym bardziej że nie mogą się rozmnażać drogą naturalną, chyba że będą adoptować i indotkrynować dzieci od małego (w sumie ciekawi mnie to jak tacy tatusiowie lub mamusie tłumaczą skąd się taki dzieciak wziął.
Nie wszyscy anarchiści są homo a wszyscyhomo w swoich poglądach (chodźby nawet uważali inaczej) mają jakąś cząskę myśli anarchistycznej, głównie z powodu że występupują przeciw porządkowi. Może to porządek naturalny ale lepiej go zachowywać.

Witia
01-12-2010, 14:12
Nie wszyscy anarchiści są homo a wszyscyhomo w swoich poglądach (chodźby nawet uważali inaczej) mają jakąś cząskę myśli anarchistycznej, głównie z powodu że występupują przeciw porządkowi
Przeciwko jakiemu porządkowi facet ? O czym Ty do mnie talking ? Jak ktoś uprawia seks na pieska to też sprzeciwia się porządkowi ? No sory za wydźwięk, ale taki jest właśnie poziom Twoich argumentów. Homoseksualizm jest orientacją. Ciebie nie powinno interesować kto z kim śpi, a inni nie powinni z tym wchodzić do Twojego domu.



Czy uczestnicy pielgrzymki na Jasną Górę idą półnago i walczą o jakieś przywileje? A może robią to dlatego że chcą się innym pokazać i zaszokować? Kiedyś byłem na takiej pielgrzymce i jakoś nie widziałem :mrgreen:
A czy ja chcę to oglądać ? Dlaczego mnie do tego zmuszasz hmm ? Zrozum zakpior że to wszystko jest kwestią poglądów, a akurat prawda jest taka, że żyjemy w kraju ultra-katolickim, w porównaniu do szeroko rozumianego zachodu, i stąd cała gadanina o szkodliwości gejów, zboczeniu, wartościach, itd, bo jak ktoś nie rozumie fundamentalnych zasad życia społecznego, to problemy pojawiają się nie tylko po jednej stronie, ale po drugiej również, chociażby jako reakcja.

Zakapior-san
01-12-2010, 14:20
Nie przypominam sobie by w dziejach jakiegokolwiek innego narodu były takie wtopy – jak ucieczka rządu przed wojskami wroga – i zostawienie narodu samemu sobie
Szkoda że de Gaulle tudzież inni przywódcy państw tak samo się ewakuowali. Ale oczywiście nagana dotyczy tylko naszych władz. I kto tu żyje komunistyczną propagandą :o
Co do uciekającej władzy- wiesz kto to był Stefan Starzyński? Nie? To poczytaj.

A czy ja chcę to oglądać ?
Puszczają każdą pielgrzymkę w TV tak jak puszczają relację z każdej homoimprezy :?:

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 14:23
Facet – ja rozumie że każdy czytał Quo Vadis, ale to jest fikcja literacka a nie wiedza historyczna. Neron Rzymu nie podpalił. Chrześcijanie mu zwisali, dowiedział się o ich istnieniu bardzo późno.
Mordercą też nie był, jedyne co miał na sumieniu to pijackie uderzenie żony, co się zdarza też wielu chrześcijanom na co dzień – każdego dnia. No i pozbycie się matki, która sama planowała się pozbyć go. Takie czasy – nie jego wina. Neron zresztą był religijny – wierzył w Bogów – więc nie wiem co to za argument.
Stalin z tego co pamiętam był mnichem 
JA się pytam co dobrego przyniosło chrześcijaństwo – po za śmiercią milinów ludzi w jego imieniu. Owe „prześladowania” w okresie między Neronem i Konstantynem pochłonęły 15 tys ludzi. Sami chrześcijanie w walkach między sobą w samej Alexandrii – wymordowali 150 tys. Ludzi tylko w IV wieku.

Popatrz se na odtajnione statystyki policyjne, za co karano kobiety i mężczyzn w PRLu to będziesz miał statystyke. Porównaj to z obecnymi, różnica będzie niewielka.
Ps. Przykro mi ale Stalinowi się udało – jesteś największym dowodem Zakapiorze 
A kościół ma tyle do patriotyzmu co owca do robienia okien. Dbają o interes swojej instytucji tylko i wyłącznie. Jak jest im na rękę by komuś mówić że jest inaczej to tak robią – dla tego jeszcze istnieją hehe. Pewnie dla tego Napoleon był tak miły ^^

de Gaulle nie był przywódcą w chwili upadku Francji ^^

może mylisz odwagę z głupotą? bo dawanie się wykorzystywać i tracenie życia w czyimś interesie nie słyszałem by ktoś nazywał odwagą hehe
Pewnie dla tego Napoleon był tak miły :-)
Zresztą...skoro wszyscy są tu tacy waleczni, to dla czego od XVII wieku nie wygrano nawet jednej wojny? Po za jednym jedynym wyjątkiem jakim była Bitwa Warszawska i w efekcie wynik wojny pol-bol., gdzie walczono z żołnierzem który nie miał nawet kul w karabinie ani butów.
Gadać, pisać - se możesz...ale fakty nie za bardzo za tym przemawiają :-)
Zresztą wśród tych którzy zmarnowali nadaremno swoje życie były tysiące gejów, których zresztą też czci się jako bohaterów narodowych - bo kilku tam było :-) (np. taki znany oficer spod Westerplatte)

Witia
01-12-2010, 15:06
Puszczają każdą pielgrzymkę w TV tak jak puszczają relację z każdej homoimprezy :?:
Po pierwsze. Homoimprezy są puszczane w czołowych stacjach telewizyjnych głównie dlatego, że ludzie tacy jak Ty robią wielkie halo z powodu kilku homosiów zebranych w grupce na starym mieście.
Po drugie. Puszczają każdą pielgrzymkę, chociażby w stacjach katolickich.
Po trzecie. Jak nie chcesz, to nie musisz oglądać ani homoimprez, ani pielgrzymek. Włącz MTV, tam na pewno nie będzie relacji. Po to istnieją wolne i komercyjne media, żeby każdy oglądał to co chce.

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 16:43
dokładnie, Witia ma świętą rację. Jedni maszerują przez całe miasto z głośnikami i wywrzeszczając modły na cała dzielnice i inni muszą tego słuchać - a inni wrzeszcząc - wolność dla gejów :D
ale jedni i drudzy mają prawo - a niestety, jak jest głośno pod oknem, to wystarczy je zamknąć i włączyć sobie coś co się podoba :-)
To tzw. wolność zgromadzeń :) Podstawa demokracji.

Zakapior-san
01-12-2010, 17:12
de Gaulle nie był przywódcą w chwili upadku Francji ^^
No tak- faktyczni przywódcy tacy jak marszałek Petain postanowili kolaborować z Niemcami. Wg Ciebie lepsze to niż ewakuacja.
A co z innymi przywódcami państw którzy ewakuowali się do Londynu np. królowa Wilhelmina z Holandii czy król Haakon VII z Norwegii? Zdradzili Ojczyznę :?:

może mylisz odwagę z głupotą? bo dawanie się wykorzystywać i tracenie życia w czyimś interesie nie słyszałem by ktoś nazywał odwagą hehe
Umieranie we własnym interesie też nazwiesz głupotą. A skoro nie ma żadnej osoby dla której mógłbyś poświęcić życie to nie wiem jakim prawem wypowiadasz się tu o miłości skoro jej nie rozumiesz egoisto.

Pewnie dla tego Napoleon był tak miły
A może naprawdę zasłużyliśmy na jego uznanie :?:

Zresztą...skoro wszyscy są tu tacy waleczni, to dla czego od XVII wieku nie wygrano nawet jednej wojny?
Bo tacy jak Ty woleli być niewolnikami zaborców i sobiepanami zamiast się zjednoczyć dla wspólnej sprawy. A wygraną wojną było też powstanie wielkopolskie i śląskie oraz boje z ukraińcami o Lwów i przyległości.

Po za jednym jedynym wyjątkiem jakim była Bitwa Warszawska i w efekcie wynik wojny pol-bol., gdzie walczono z żołnierzem który nie miał nawet kul w karabinie ani butów.
Nie umniejszaj chwały zwycięzcom bo kto wie czy gdyby nie tamta wygrana dzisiaj nie musialbyś chować worka ze zbożem przed władzą, żeby z głodu nie zemrzeć. Szczególnym męstwem popisali się (jak zwykle) twoi ulubieńcy z Prus atakując jak hiena zmagającą się z moskalami Polskę w 1794 roku i grabiąc Kraków z insygnii królewskich.

Homoimprezy są puszczane w czołowych stacjach telewizyjnych głównie dlatego, że ludzie tacy jak Ty robią wielkie halo z powodu kilku homosiów zebranych w grupce na starym mieście.
Proste pytanie- piersze były parady czy halo wobec parad :?:

Puszczają każdą pielgrzymkę, chociażby w stacjach katolickich.
Zapewniam że nie każdą, po drugie- jak sam stwierdziłeś w stacjach katolickich a nie państwowych typu TVP1.

Po to istnieją wolne i komercyjne media, żeby każdy oglądał to co chce.
A jednak nie puszczają sprawozdań z pielgrzymek w wiadomościach/faktach jak to robią z każdą homozabawą. Gdybym był wierzący to poczułbym się dyskryminowany :twisted:

Witia
01-12-2010, 18:10
Proste pytanie- piersze były parady czy halo wobec parad :?:
Śmiem twierdzić, iż w obliczu 'kultury katolickiej' najpierw musiano się wiele naprotestować aby jakakolwiek parada doszła do skutku bez krwi lejącej się strumieniami.



Zapewniam że nie każdą, po drugie- jak sam stwierdziłeś w stacjach katolickich a nie państwowych typu TVP1.
Facet, tak samo nie każdą paradę. Powiedz mi ile znasz parad homoseksualistów ? Uważasz, że każdą która miała miejsce pokazywali w TVN-ie ?



A jednak nie puszczają sprawozdań z pielgrzymek w wiadomościach/faktach jak to robią z każdą homozabawą. Gdybym był wierzący to poczułbym się dyskryminowany :twisted:
Jak wyżej.

Problemem jest niezrozumienie pewnych fundamentalnych zasad współżycia społecznego. Zresztą pisałem o tym wcześniej i bezsensownie będzie powtarzać drugi raz. Jak ktoś stawia własne lęki i poglądy przed fakty i zdrowe podejście do życia to mamy taki właśnie burdel. Z jednej stroni 'normalni' którzy najchętniej zatopiliby każdego homoseksualistę, a z drugiej homosie, którzy będąc pod opresją tych pierwszych chcą na siłę i wszelkimi sposobami pokazać światu że istnieją.

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 18:14
Zdecydowanie zachowali się tchórzowsko. Dzielna była rodzina królewska duńska. Król duński ryzykując życiem całej rodziny - postanowił pozostać w stolicy i pozostał całą wojnę by być blisko swego kochanego ludu. Nie zaś spierdzielił za wodę jak król Norwegii.
Danii na dobre to zresztą wyszło, bo Niemcy się z królem liczyli poprzez to, bo go szanowali za odwagę.
Petain po prostu był realistą - na pewno nie zdrajcą. Starał się ocalić z upadłej Francji najwięcej jak to było możliwe. Zawsze lepiej pójść na pewne układy niż ryzykować całkowitą okupacją i niepotrzebną śmiercią tysięcy swoich rodaków. Gdyby nie on - Francja ucierpiała by w czasie wojny jak Polska, a tak - obeszła się niewielkimi zniszczeniami i stratami ludzkimi. Holenderska rodzina królewska zupełnie niepotrzebnie uciekła i jedynie pokazała przynajmniej, słabe nerwy ze swojej strony. Zawsze bardziej przysłużyli by się - gdyby byli na miejscu i starali się dyskutować z okupantem by ten zachowywał się lepiej. Z takim autorytetem nawet naziści - musieli się liczyć, bo liczyli na ochotników z tego kraju.

Co uważasz za własny interes? hehehe
To akurat kwestia tego co komu wmówili w szkole i kto co łyknął. Ja wiem że mój interes to jest interes mnie i mojej rodziny. W pierwszej kolejności - lokalnej społeczności w której funkcjonuje w drugiej kolejności i na tym koniec. Z ludźmi którzy żyją 500 km dalej ba, nawet 20 km dalej - nie utożsamiam się. Ich interes jest zresztą zwykle sprzeczny z moim (kwestia np. pozyskiwania funduszy na inwestycje w mojej dzielnicy - "inni" raczej są konkurencją niż przyjaciółmi).
Wskaż mi chociaż jeden wspólny interes dla wszystkich :-) - przy którym nie było by konfliktu np. o podział zysków hehe itd. Lub interes który łączył by mnie z kimś np. z Rzeszowa albo Zielonej Góry ... Jakoś nie widze nawet jednego - po za kwestiami związanymi w chęci naprawy systemu administracyjnego, opieki zdrowotnej i wszystkich kwestii które wychodzą w całym kraju centralistycznie (spadek bo PRLu). jestem nastawiony całkowicie decentralistycznie i regionalistycznie. Tak więc nie wypala ten argument przeciw mnie. Ba! Nawet w moim mieście jest dużo ludzi z pewnego regionu, którzy mi się nie podobają i jestem wręcz nastawiony do nich z góry źle, za to skąd pochodzą..bo choć poznałem ich w dziesiątkach - to nawet jedna osoba stamtąd nie okazała się szczera i uczciwa. Oczywiście to może kwestia pecha - ale trudno mi się do nich przekonać. Sami są za to odpowiedzialni - właśnie swoim zachowaniem - i jest mi przykro że jeszcze są takie czarne plamy na mapie tego kraju (Ps. to wcale nie jest nietolerancja jakbyś pewnie chciał to wykorzystać w kontrargumentacji przeciw mnie hehe - jeśli poznam kogoś kto pozwoli mi zmienić zdanie, to to zrobię z wielka radością i wręcz kamień mi z serca spadnie :-)).
Z tego co wiem, Napoleon miał ten problem że nikt nie lubił Francuzów a brakło mu żołnierzy ze swojego kraju. Więc jak znalazły się trzy narody co były gotowe za niego walczyć - to był zachwycony (poza Polakami chętni byli jeszcze Sasi i Duńczycy - z innych krajów tylko jednostki). Po za tym nie mów "my zasłużyliśmy" bo nie było tam ani ciebie ani nikogo z tu obecnych i żyjących. To co zrobiła garstka żołnierzy 200 lat temu to zupełnie inna czasoprzestrzeń od tego i od tych co są tu i teraz. Tym bardziej że z tego co wiem - duży procent tych którzy byli owymi bohaterami albo w końcu zginęło - albo stało się w końcu Francuzami. Przypisywanie sobie cech poprzez "my" - od ludzi z którymi się nie ma nic wspólnego, jest dość śmieszne. No chyba że któryś z nich był twoim przodkiem. No ale cóż :-) Ja wiem że moi przodkowie walczyli z Napoleonem i w kocu go pokonali hehe. Wcale bym się nie zdziwił jakby się okazali że jacyś twoi byli w armii austriackiej, z tego co kojarzę skąd pochodzisz. Kto wie - może zabili niejednego z owych legionistów, albo zginęli od ich kul tudzież bagnetu, a ty się podpisujesz pod nich. Sprawdź dzieje swej rodziny, kto wie jak było ... Powstanie wielkopolskie nie było wojną...tylko jak nazwa wskazuje powstaniem. Problem tez w tym że było toczone nie wiadomo przeciw komu - bo Niemcy w tym momencie de facto nie funkcjonowały i dla tego żołnierze Wehrmachtu pozwalali się rozbrajać nawet dzieciom i kobietom. Śląskie już bardziej przypominały faktyczne walki - ale to tez nie była wojna. Walki z Ukraińcami można by bardziej podpiąć - bo już jako tako istniała państwowość polska i tak samo jako tako ukraińska. Ale to był po prostu element wielkiego syfu porewolucyjnego w Rosji. Regularną wojną to to nie było. Podpinasz walki partyzanckie pod słowo które oznacza starcie regularne. Równie dobrze można by powiedzieć że rabacja tez była wojną...
Z tego co wiem w Polsce niewolnictwo zniesiono w XV wieku i nikt go potem nie wprowadził. Nie kojarzę by ktoś miał ten status. A to że Polacy sami sobie sprowadzili Rosjan... to już nie mój problem, skoro woleli Caryce niż króla. No w sumie kobieta... pewnie dla tego ją woleli... mieć nad sobą. Swoją drogą... z tego co widzę to tacy jak ja - w tamtych czasach byli by przyjaciółmi króla i pracowali by nad konstytucja - a to właśnie tacy jak ty chcieli by zachować stare układy i byli by gotowi na wszystko byleby nie europeizowanie Polski. Bo to tacy sprowadzili do Wawy Rosjan. Więc mi tu nie odwracaj kota ogonem.
Od Prus to wara, bo przypomnę grabież czeskiego Zaolzia gdy sobie Hitler Czechosłowację zajmował. Jak się ma okazję to się ją wykorzystuje - i tak się zachowuje każdy. Ale Prusacy przynajmniej zawsze się otwarcie do tego przyznawali. Odwaga duma i męstwo a nie jakaś zniewieściałość.
Nie staram się ujmować odwagi bohaterom spod Wawki. To była pięknie zaplanowana i zrealizowana bitwa. Co nie zmienia faktu że armia bolszewicka była tak kijowa że trudno było ją nie pokonać. Ja nie wpadam w samozachwyty - zauważam i dobre i złe strony, bez jakiś sentymentów. Po prostu. Bardzo się cieszę że Piłsudski pobił bolszewików - ale jednocześnie mam mu za złe że dopuścił do tej bitwy. Bo ona nigdy nie powinna być stoczona. Wcześniej jak szedł na Moskwę powinien iść dalej do przodu i pomóc wygrać wojnę białym. On wolał by wygrali czerwoni i sprowadził na Polskę armię bolszewicką a potem w konsekwencji Stalina po latach. Niestety ale za to że w końcu ZSRR powstało, to niechcący winę ponosi Piłsudski i polska generalicja która powstrzymała ofensywę i pozwoliła bolszewikom pokonać białych. A to mam bardzo za złe.

Barsa
01-12-2010, 18:42
O czym jest ta dyskusja, o tym, że "200 lat temu była garstka" :lol: 100 tysięcznej armii polskiej, a może o tym, że Piłsudski dobrze zrobił, że nie oddał Rosji i Polski po Bug "Białym" oraz innych bzdetach? Ja myślałem, że o tolerancji... ale widzę tu niektórzy zmieniają historię...

ps. po za tym ciężko się czyta Twoje posty... nie chodzi o poprawność językową ale o sposób pisania.

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 19:11
Na trzeba było odpowiedzieć na kwestie itd... normalka.
Nie moja wina że nie buduje samych zdań prostych :-)

Gwoli łagodzenia obyczajów:
http://www.youtube.com/watch?v=UWb1xaFn ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=UWb1xaFn0b4&feature=related)
miłego słuchanka :)

Ps. Zwycięstwo białych nie oznaczało by przekazania Rosji wszystkiego bo Bug. Polska miała silne poparcie Francji i Rosja nie mogła by sobie pozwolić na wojnę z Aliantami ^^. Zaś zagarnięcie ziem na wschodzie spowodowało jedynie wrogość Litwinów Białorusinów i Ukraińców - czego skutki były potem bardzo przykre dla Polaków :-). A z Litwą to do dzisiaj się dogadać nie da mimo że w Unii są oba kraje. Bogactw tam nie było praktycznie w ogóle, ziemie te przynosiły tylko problemy, swoją drogą. Zresztą to jedynie dygresja bo temat jest o zupełnie czym innym :) Schluss ^^

Zakapior-san
01-12-2010, 21:22
Dzielna była rodzina królewska duńska. Król duński ryzykując życiem całej rodziny - postanowił pozostać w stolicy i pozostał całą wojnę by być blisko swego kochanego ludu. . Nie zaś spierdzielił za wodę jak król Norwegii.
Niemcy go złapali w piżamie w łóżku, co za odwaga :lol:
Masz za złe krolowi Norwegii że nie chciał iść na współpracę z nazistami?

Petain po prostu był realistą - na pewno nie zdrajcą.
Był kolaborantem więc zdrajcą. LOL widzę że volkslista to byli prawdziwi patrioci i realiści :lol:

Z ludźmi którzy żyją 500 km dalej ba, nawet 20 km dalej - nie utożsamiam się.
Módl się żeby nie było nigdy wojny bo może zjednoczony naród do czegoś by się przydał (choć z twoich postów widać że pierwszy poszedłbyś na współpracę).

Wskaż mi chociaż jeden wspólny interes dla wszystkich
Sieć dróg, czyste środowisko, czysta woda i zdrowa żywność to raczej interes ogółu.

Przypisywanie sobie cech poprzez "my" - od ludzi z którymi się nie ma nic wspólnego, jest dość śmieszne.
Byłoby śmieszne gdybyś to ty robił bo patriotą nie jesteś.

Sprawdź dzieje swej rodziny, kto wie jak było ...
Nie wiem co robili moi przodkowie 200 lat temu, wiem że pradziadek był ułanem u Piłsudskiego i jeszcze mi szabla po nim została.

Powstanie wielkopolskie nie było wojną...tylko jak nazwa wskazuje powstaniem.
Kościuszkowskie, listopadowe i styczniowe też nie było wojną. Ot taki większy zajazd :mrgreen:

A to że Polacy sami sobie sprowadzili Rosjan... to już nie mój problem, skoro woleli Caryce niż króla.
Niezłą mieli propagandę za carycy skoro jeszcze w XXI wieku ktoś w nią wierzy. Zaraz się dowiem że II wojnę światową rozpoczął atak polski na radiostację w Gliwicach :mrgreen:

. z tego co widzę to tacy jak ja - w tamtych czasach byli by przyjaciółmi króla i pracowali by nad konstytucja - a to właśnie tacy jak ty chcieli by zachować stare układy
Ty byś pracował z królem nad konstytucją? Przecież nie obchodzi cie los ludzi ponad 20 km od miejsca zamieszkania :mrgreen: Ty byś bronił starego ładu jako hedonista i egoista. W końcu "złota wolność" co nie?

Od Prus to wara, bo przypomnę grabież czeskiego Zaolzia gdy sobie Hitler Czechosłowację zajmował.
A ja przypomnę że to alianci zostawili Czechy na pastwę hitlerowi, nasi po bezskutecznych próbach zmontowania sojuszu zabrali to co czesi zdradziecko zajęli w czasie naszych walk z czerwoną hołotą. W najgorszym wypadku można powiedzieć vice versa.

Wcześniej jak szedł na Moskwę powinien iść dalej do przodu i pomóc wygrać wojnę białym. On wolał by wygrali czerwoni
Tylko że biali chcieli powrotu starego ładu a było jeszcze takie coś jak proklamacja radziecka o unieważnieniu rozbiorów. Proste więc że lepiej było postawić na redsów. Kto tam wtedy wiedział że takie z nich kłamliwe bydlęta.
Jak coś to odpisz na priva bo to już całkiem offtop jest.

glaca
01-12-2010, 21:24
zmieńcie proszę tytuł tematu na:
Dyskusje homoseksualistów na temat historii Polski :lol:

Arindal von den Heiden
01-12-2010, 22:12
(ad. tematu historycznych korpetycji dla Z.: (dla niezaineresowanych - nie czytać!)) część na temat - na samym dole ^^
nikt króla Christiana w piżamie nie złapał, nie pisz głupot. To była świadoma decyzja - nie było żadnego problemu by przepłynąć na druga stronę cieśniny i nawiać do Szwecji. Udowodniłeś że nie masz pojęcia o temacie a dyskutujesz i jeszcze "argumentujesz". Ujawniłeś w tym momencie cała swoja nagość. Podejrzewam ze tak jest w większości wypadków w jakie się wtrącasz "dyskutując". Bo forma wypowiedzi właśnie o tym świadczy :-)
Tak samo określenie Petaina "volksistą"... :lol: - zaraz jeszcze napiszesz że Giertych to przyjaciel gejów :-)
Petain został uznany za kolaboranta - bo wygrali alianci, ale jakby było inaczej to by o nim mówiono jak o bohaterze który ocalił Francję, przed podzieleniem losu Polski. Swoją drogą - był legalną władzą prawdziwej Francji ^^, jakby na to nie patrzeć - bo jego rząd był kontynuacją przedwojennego heeh. Po za tym Francji Vichy nie okupowano - dopóki istniała, więc nie współpracował z okupantem skoro go nie było :-) więc nie był kolaborantem?
Przy sieci dróg już sie mylisz - bo aby powstała dobra droga między Wawą i Poznaniem trzeba zapomnieć np. o rozbudowie sieci na podkarpaciu... więc raczej ci drudzy wtedy nie będą zadowoleni :-) itd. Woda - środowisko - tak ale to jest taki ogólny interes całej ludzkości, z tym że znowu przy realizacji projektu - danie czegoś jednym oznacza zabranie innym ^^ i tu znowu mamy konflikt interesów - niezależnie od tego czy wszyscy tego chcą czy nie.
Zajrzyj na wikipedię i przeczytaj kto jest patriotą... czy ktoś kto ślepo wszystko uznaje co teoretycznie chwali ojczyznę, czy ten co widzi jej wady i poprzez to chce je naprawiać - a nie się nimi chwali i mówi że one są dobre bo są swojskie. A swoją drogą - mój patriotyzm jest bardzo silny i momentami nawet trąca czymś mocniejszym hahaha ^^, co bynajmniej nie przeszkadza mi dobrze współżyć z zupełnie każdym innym :-) Mam znajomych, kumpli i nawet bardzo dobrych znajomych z kompletnie przeróżnych środowisk i teoretycznie jakbyśmy chcieli to byśmy się pozarzynali nawzajem. Ale jakoś okazuje się ze potrafimy mimo to nieźle z sobą dyskutować i jak na razie nikt nie odniósł ran śmiertelnych. Ba, mam kumpla księdza z którym chodzę na piwo - i czasami kłócimy się ostro - ale i tak się lubimy. Bo mimo wszystko nawzajem się szanujemy - a to podstawa. choć potrafimy się nawyzywać, to jednak nikt się nie obraża bo nie wiem w sumie dlaczego heh ^^.
Listopadowe dobrze wiesz że było wojną więc nie przekręcaj mi tu. Kościuszkowskie było powstaniem choć połączonym z wojną - skutek i następstwo zarazem, w sumie nie chce mi się zastanawiać nad tym czy je tak traktować - bo jest ono traktowane nie jako wojna - bo Kościuszko wojny nikomu wypowiedzieć nie mógł, tylko jako element walki o ocalenie sypiącego się królestwa.
Styczniowe wojną nie było - bo nie było legalnej władzy która mogła by ta wojnę wypowiedzieć - no i nie było po jednej stronie armii. Były tylko grupki anarchistów, które szalały po lasach i strzelały z proc do żołnierzy. Bo młodzież łyknęła to co napisał wcześniej Kościuszko - że chłop samą liczbą pokona żołnierza - no i ruszali na gwardzistę weterana wojny krymskiej, z wiatrówką widłami i jakimś innym dziadostwem. Ale to zupełnie inny temat (akurat wiem jak wyglądało styczniowe bo miałem przyjemność pracować z największym specem od niego który mi objaśniał jak rozpracowywał źródła z tej epoki na przykładzie swoich prac o powstańcach - i powiem że to była kompletna masakra (to powstanie)) i zmarnowanie życia młodych chłopaków - bo masowo ginęli właśnie nabuzowani jeszcze hormonami i ideałami młodzieńcy między 16 i 24 rokiem życia. Którzy właśnie ślepo ufali przygłupom którzy sami mieli wielkie brzuchy i do walki się nie garneli a żyli swoimi pomysłami sprzed paru dziesięcioleci i namawiali tych młodych by szli ginąć za ojczyznę.
Wybacz - ale już w szkole podstawowej uczy się o Targowicy - z tego co wiem polska szlachta w obawie przed zbyt oświeconymi reformami króla - poprosiła Rosję o pomoc... . Dokładnie tak samo byś pewnie postąpił i ich sprowadził tu znowu - w obawie przed reformami na wzór idei Voltaira do tego prowadzonymi przez króla geja hehe. Nie mówiąc o tym że kościół widział w tych reformach zagrożenie i podburzał wyuczoną przez jezuitów szlachtę przeciw własnemu krajowi. Przeczytaj sobie byle jaką infe o tej epoce hehehe. Rosjanie sami z siebie nie przyszli, tak samo jak Szwedzi w 1650...
Nie wiem skąd ci wyskoczyło określenie mnie jako hedonisty bo wiodę niemal purytański żywot hahaha. Ale przynajmniej dowodzisz że masz jako taką fantazję :-)

Część zgodna z tematem:
Skoro już siedzimy w historii to pozwolę sobie przypomnieć iż właśnie tradycją polską była tolerancja dla gejów - bo było to jedyne państwo w Europie które nie przewidywało kar za to. Nawet po 1918 ich nie wprowadzono ani nawet w PRLu (w późnym już zaczęło się to komplikować ale wskutek bezkarności specsłużb a nie przepisów prawnych). Tolerancja gejów - jest więc polską tradycją. Ci co są nietolerancyjni nie mają więc prawa do nazywania się konserwatystami czy bojownikami o tradycję polską - bowiem właśnie przeciw niej występują :-)
Tak więc jak jesteście patriotami - to brońcie polskich tradycji! Czyli akceptujcie gejów! :D
Ps. wcześniej ktoś wspominał ze w Polsce już w średniowieczu było dużo łaźni - i bardzo dobrze... przeczytajcie sobie fraszkę Kochanowskiego (co prawda to Renesans ale blisko) na ten temat - gdzie żali się na to iż wszędy zaczepiają go tam młodzieńcy lubiący uciechy z innymi hehehe).

Delanos
01-12-2010, 23:05
Sam napisałeś że patriotyzm polega też na znajdywaniu przywar swojego narodu i poprawianiu ich, więc ja tak robię i nie toleruję tych co rozgłaszają jak to dobrze być gejem i że ktoś kto inaczej myśli jest homofobem. Nawet w Białymstoku z takim zachowaniem się spotkałem.
Skoro dowodzicie że homoseksualizm jest lepszy od heteroseksualizmu to napiszcie dlaczego?

Arindal von den Heiden
02-12-2010, 06:40
problem w tym że bycie gejem nie jest przywarą - bo ani gej ani heteryk nie jest od drugiego lepszy. Bo to nie to z kim się śpi decyduje o tym jakim kto jest człowiekiem...
A o tym jak to wygląda w Polsce historycznie już napisałem. Wrogość wobec gejów jest skutkiem działań PRLu który te sprawy całkowicie wycofał z życia społeczenego. Obyczajówka ścigała wszelkie próby mówienia o tym. Zabijając polską tradycję tolerancji. Ci którzy sa anty, są ofiarami poprzedniego systemu - który w wypadku ich rodziny się sprawdził bo akurat nie było w niej nikogo takiego, albo też ukrywał(a) się ze strachu przed służbami (kościół w Polsce jest dzieckiem tamtych czasów i momentami są nadzwyczaj podobni do komunistów w poglądach, mentalnie nie róznią się prawie w ogóle - także w tej sprawie).
No chyba że zanegujesz to co Kochanowski pisał, że gejów w Polsce dużo było (a skoro on to znaczy że od zawsze - bo żył już daaawno temu. Nie mówiąc o danych dotyczących życia magnaterii i szlachty i dziesątków przykładów od nich. Jakimś dziwnym trafem w większości trafiało się - że byli to zacni mężowie, właśnie przyczyniający się do rozwoju Rzplitej. A do upadku zawiedli ją ci najbardziej katoliccy, konserwatywni i zaściankowi - którzy właśnie walczyli o złotą wolność itp. sprawy.
Po za tym - nie zapominaj że w obecnych CZASACH, W ODRÓŻNIENIU OD PRLu - TO POGLĄDY ANTY, SĄ SZKODLIWE DLA TEGO KRAJU, I TO TO JEST PRZYWARĄ POWODUJĄCĄ ŚMIECH ZE STRONY NAJWYŻEJ ROZWINIĘTYCH KRAJÓW ŚWIATA. Tak więc ci co występują ostro, przeciw gejom - przynoszą wstyd temu krajowi i ośmieszają go w o czach zachodu. Przywołując skojarzenia z nazistami i inkwizycją - czyli zabijaniem wolnej myśli przyśpieszającej przecież rozwój ludzkości.

Fumanchu
02-12-2010, 09:35
Te wartości to przede wszystkim szacunek do drugiego człowieka, tolerancja dla wszystkiego co jest tolerancyjne w myśl zasady - żyj i pozwól żyć innym. Jeśli ktoś na to nie pozwala, no to działa aspołecznie i powinien zostać zresocjalizowany. :-)

Jak mogliście to przeoczyć,gdybym napisał o zamykaniu homo ( z jakimiś wstawkami o obozach i przymusowym leczeniu) pewnie doczekałbym się wizyty policji.
Homoterror który chcą zaprowadzić.
To jest chore i nie można tego tolerować.

glaca
02-12-2010, 10:12
Jak mogliście to przeoczyć,gdybym napisał o zamykaniu homo ( z jakimiś wstawkami o obozach i przymusowym leczeniu) pewnie doczekałbym się wizyty policji.
wątpię. ta kloaka zwana internetem nie takie rzeczy zawiera i jakoś nikogo to nie obchodzi. nie rób z siebie męczennika fumanchu ;]
ale swoją drogą dlaczego domagasz się wolności w prześladowaniu gejów, a im takiej już nie dajesz? :lol:

Arindal von den Heiden
02-12-2010, 10:18
tolerować to nie można - ale nietolerancji. Bo rozsadza społeczeństwo od środka, blokując pokaźny procent tegoż. To właśnie próba wprowadzenia katoterroru jest chora i takich powinno się właśnie leczyć. Bo to jest strzelanie sobie w piętę - by budować podziały we własnym społeczeństwie, prześladować jego część - w dodatku tą inteligentniejszą, bo z tego co pamiętam w badaniach wyszło że geje są najinteligentniejszą mniejszością w tym kraju hehehe.... co swoją drogą widać też na tym forum :-)
Nie mówiąc że na polu bitwy większość z tych dzielnych atakujących gejów machomenów pewnie by narobiło w gacie hehehe.
Już proponowałem starcie w NTW - nikt nie miał odwagi na to by dostać ode mnie w dupe hehehe :-)
Tacy z was mężczyźni, o antygeje...

Grogmir
02-12-2010, 10:54
Wybacz, że tak późno, obowiązki.


Pisanie przez X - było polskie do reform języka z XIX wieku. Były to "reformy" usztuczniające jęz. polski i na siłe "polonizujące" (o ile to możliwe przy stosowaniu łacińskiego alfabetu). Usunięto wówczas owo x - uznając że jest zbędne. Ja sobie je przywróciłem bo łatwiej napisac jedno x niż k i s. Po za tym pisanie np sex przez ks jedzie wiochą ^^. Tak samo piszą np. Duńczycy to słowo - przez ks - i wielu ludzi nie wie o co im chodzi, bo cały świat piszę to przez x.

Dla mnie właśnie pisanie przez 'x' (chodzi mi głównie o słowo 'seks') jest nienaturalne i wsiowe, kojarzy mi się z 13-letnimi kosmopolitkami z facebooka/nk i udawaniem na siłę kogoś, kim sie nie jest, względnie wypełnianiem ankiet po angielsku.



Zaniedbanie higieny nie przyszło od razu - ono się objawiało w miare upływu stuleci.

Tak, głównie w czasach Twojej postępowej nowożytności ;) À propos tej Inkwizycji czającej się w wannach: okres potęgi tej instytucji to również już nie średniowiecze...



Niemniej - same łaźnie nie dowodza czystości.

A czego? To, ze królowie nowożytni myli się raz do roku, w kontraście do udokumentowanej popularności łaźni miejskich w starożytnym Rzymie i pełni średniowiecza, też niczego nie dowodzi?


Owo chrześcijaństwo nie musiało by zachowywać dziedzictwa starożytności gdyby samo wcześniej jej nie zniszczyło. Co z tego że ocalili kilka xiąg, jeśli wcześniej popalili tysiące, poburzyli świątynie, biblioteki i uczelnie. A czynił to nie kto inny tylko chrześcijanie, a tylko garstka w miarę przytomnych na umyśle potrafiła docenić wiedzę starożytnych i chciała ją zachować.

Czyli upadek Imperium Rzymskiego, pogrążenie w barbarzyństwie i mityczne 'mroczne wieki' (które notabene wcale takie nie były) zawdzięczamy chrześcijanom. Dobrze wiedzieć ;)


tolerować to nie można - ale nietolerancji. Bo rozsadza społeczeństwo od środka, blokując pokaźny procent tegoż. To właśnie próba wprowadzenia katoterroru jest chora i takich powinno się właśnie leczyć. Bo to jest strzelanie sobie w piętę - by budować podziały we własnym społeczeństwie, prześladować jego część - w dodatku tą inteligentniejszą, bo z tego co pamiętam w badaniach wyszło że geje są najinteligentniejszą mniejszością w tym kraju hehehe.... co swoją drogą widać też na tym forum :-)
Nie mówiąc że na polu bitwy większość z tych dzielnych atakujących gejów machomenów pewnie by narobiło w gacie hehehe.
Już proponowałem starcie w NTW - nikt nie miał odwagi na to by dostać ode mnie w dupe hehehe :-)
Tacy z was mężczyźni, o antygeje...

Bzdury - po pierwsze, jaki pokaźny procent? Maks 0,5 -1,5%, chyba, że dostarczysz mi wiarygodne dane na to, że jest inaczej. Poza tym, w jaki sposób są niby blokowani i co to oznacza? Co do inteligencji - źródło, bo równie dobrze ja moge napisać, ze z tego co pamiętam, w badaniach wyszło, że geje mają cztery nogi. I co ma NTW do dyskusji? Ja na przykład nie mam tej gry i co w związku z tym? Poza tym, siedzenie przed kompem i łojenie wirtualnych wrogów kojarzy się raczej z nerdostwem, niż męstwem i odwagą, ale ok ;)

Na koniec - mam jednego dobrego znajomego, homoseksualistę. Uważam go za jednego z moich najlepszych kumpli, świetnie można się z nim dogadać i spedzić czas - jednocześnie totalnie nie obnosi się ze swoją orientacją i wyśmiewa tych wszystkich 'pedałkowatych' aktywistów gejowskich, którzy pogarszają obraz całej grupy. Jak widać można, ale po co, lepiej iść na paradę w obcisłych ciuszkach i krzyczeć o nietolerancji..

Witia
02-12-2010, 11:02
Uwaga
Nie będę wydzielał oftopu 'historycznego', gdyż jest on dosyć mocno powiązany w postach z kwestiami odnoszącymi się do homoseksualizmu.
ALE:
Każdy następny post, który będzie zawierał odpowiedź na dowolny niezwiązany z homoseksualizmem wątek ( np inkwizycja a koniec średniowiecza ( sic! )) będzie kasowany bez względu na pozostałą zawartość.

Innymi słowy - proszę odpowiadać i dyskutować TYLKO na kwestie dotyczące homoseksualizmu. Jak ktoś chce się popisywać wiedzą historyczną, zapraszam do działu Historia.

Zakapior-san
02-12-2010, 11:19
Skoro już siedzimy w historii to pozwolę sobie przypomnieć iż właśnie tradycją polską była tolerancja dla gejów - bo było to jedyne państwo w Europie które nie przewidywało kar za to. Nawet po 1918 ich nie wprowadzono ani nawet w PRLu (w późnym już zaczęło się to komplikować ale wskutek bezkarności specsłużb a nie przepisów prawnych). Tolerancja gejów - jest więc polską tradycją. Ci co są nietolerancyjni nie mają więc prawa do nazywania się konserwatystami czy bojownikami o tradycję polską - bowiem właśnie przeciw niej występują
Była tolerancja dla gejów ale nie dla małżeństw i innych przywilejów LOL. Pod tym względem moja tolerancja jest taka sama jak wtedy.

To właśnie próba wprowadzenia katoterroru jest chora i takich powinno się właśnie leczyć.
to nie "katoterror" jest tu problemem ale psychoza tolerancji.

geje są najinteligentniejszą mniejszością w tym kraju hehehe....
Najinteligentniejszą mniejszością w tym kraju są po prostu ludzie inteligentni a nie jacyś geje ;)

co swoją drogą widać też na tym forum
No ja tu jestem najinteligentniejszy ale jakoś nie jestem gejem :lol: (żart)

Nie mówiąc że na polu bitwy większość z tych dzielnych atakujących gejów machomenów pewnie by narobiło w gacie hehehe. Już proponowałem starcie w NTW - nikt nie miał odwagi na to by dostać ode mnie w dupe hehehe
Tacy z was mężczyźni, o antygeje...
Myślisz, że jak nie robisz pod siebie grając w necie to jesteś super mężczyzna i byłbyś hirołsem w realu? Jesteś dziecko neo z tego wniosek...
Z chęcią zagrałbym ale... nie kupiłem NTW :lol:

Czik
02-12-2010, 12:28
Jak już jesteśmy przy statystykach odnośnie gejów, to wśród nich zdecydowanie wyższy niż wśród hetero jest procent pedofili...

Ja mam znajomego, nie powiem że bardzo dobrze go znam, ale wiem że jest bi i nigdy mi to nie przeszkadzało. Jak wyżej Zakapior wspomniał, idiotyczne jest afiszowanie się z tym na siłę i szukanie pretekstu do ponarzekania na brak tolerancji.

Co do przyznania gejom praw rodzicielskich, zawsze byłem tego przeciwnikiem - z wielu powodów... Nie mam wątpliwości, że lepiej dla dziecka będzie być wychowanym w rodzinie heteroseksualnej. Ale z drugiej strony, to czy dom dziecka i brak jakiejkolwiek rodziny jest gorszy od rodziców - gejów? Tu już nie jestem taki pewien...