PDA

Zobacz pełną wersję : Lech Wałęsa - życie i twórczość



31-08-2009, 13:56
Lechu okrzyknięty trollem internetowym: http://www.pardon.pl/artykul/9486/bruda ... _trollem/3 (http://www.pardon.pl/artykul/9486/brudasy_paranoicy_malpy_walesa_sieciowym_trollem/3)
:lol:

Polski Mojżesz tako rzecze: "Ha ha Brudasy polityczne ,no właśnie ,czy nie jest tak właśnie ? że Ci ludzie [popaprańcy ,małpy z brzytwą ,paranoicy] są najbardziej skoncentrowani w pobliżu Kaczyńskich ,polityka Rydzyka ,
Macierewicza , Walentynowicz , Olszewski i jeszcze kilku .to żadna filozofia ,orjętacja polityczna ,czy pomysł polityczni , to brudasy politycznie".

Z zachowaną oryginalną pisownią ;)

"Lynk": http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/1 ... 774c72ff/0 (http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/15802887944a9a1774c72ff/0)

MateuszKL
31-08-2009, 14:21
Nie rozumiem. Wie, że cała Polska na niego patrzy, a i tak piszę coś takiego (i w taki sposób). Rzeczywiście troll internetowy.

Furvus
01-09-2009, 15:39
Hahahahaha Wałęsa idzie z duchem czasu, kiedyś trollował w telewizji, teraz wykorzystuje do tego internet :D

03-09-2009, 17:08
Jako symbol, szefa Solidarności, mimo różnych niewyjaśnionych do końca spraw, rozumiem, Nobla dostał, przeżyję to, ale jego prezydentury, tego co z kumplami namieszał, tego co zrobił z Olszewskim, Chrzanowskim, Moczulskim i każdym, kto mówił i chciał postępować inaczej, tego nie przeboleję. Nie ma co dywagować nad przeszłością, rosną nowe Wałęsy, niestety, niektórzy mają z mojej ulubionej dziedziny magistra.......................................... .............. :oops:

tomsn
03-09-2009, 21:47
Lech Wałęsa po swojemu uczcił 80. urodziny Anny Walentynowicz. “Robiła więcej złego dla “Solidarności” niż SB i władze komunistyczne razem” – oświadczył.

z bloga Wildsteina.
ktoś potrzebuje komentarza?

15-09-2009, 10:42
Wałęsa dostał Seata Exeo i jest z niego zadowolony: http://www.pardon.pl/artykul/9620/lech_ ... ow_kupiony (http://www.pardon.pl/artykul/9620/lech_walesa_znow_kupiony)

15-09-2009, 12:03
Dobrze się nim jeździ – chwali dziennikarzowi „Rz” nowy samochód Wałęsa. – Jeździłem już prawie wszystkim. Nie pilotowałem jeszcze samolotu, ale jak wymyślą takie pionowego startu, to czemu nie.

a czy czasem od lat Brytyjczycy nie mają samolotów pionowego startu? Lechu jak zwykle błysnął, wiedzą o samolotach i etyką.

Lechu się sprzedaje komu się da, czy to prostytuuje się politycznie, czy "ekonomicznie".

X71
15-09-2009, 13:02
Lechu sie sprzedaje i innych tez sprzedawal...Takich ostatnio mamy bohaterow :oops:

15-09-2009, 16:39
Lechu nie musi przepraszać Brauna: http://wiadomosci.onet.pl/2043481,11,item.html

To jest najlepsze: Sędzia gruntownie skrytykowała zaś wydaną przez IPN książkę Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka "SB a Lech Wałęsa", która była osnową filmu Brauna. - Twierdzenie, jakoby Lech Wałęsa miał być tajnym i świadomym współpracownikiem SB nigdy nie zostało racjonalnie udowodnione - podkreślił SO, według którego film jest "zbyt jednostronny". Sędzia dodała, że książka nie ma żadnych istotnych dowodów potwierdzających tezę o współpracy Wałęsy z SB. - Żeby przedstawić tezę o czyjejś świadomej współpracy, trzeba mieć zobowiązanie do współpracy, teczkę personalną czy teczkę pracy - dodała.

Czyli SO zna się też na metodzie historycznej i wie kiedy teza postawiona przez badaczy jest udowodniona a kiedy nie :roll:

Żeby przedstawić tezę o czyjejś świadomej współpracy, trzeba mieć zobowiązanie do współpracy, teczkę personalną czy teczkę pracy


Czy tu czasem nie pomylono pojęcia "teza" z pojęciem "dowody"?

tomsn
15-09-2009, 19:24
sędzia ocenia książki historyczne i filmy. Jak widać w wypadku Wałęsy ciągle obowiązuje święta zasada: aaa,a a tty... o.. oo.. ododpieprz się od generała!!" (w tym wypadku od elektryka)

15-09-2009, 20:24
Bo "eliektryk" to człowiek honoru - tu rozmowa z Lechem o zajebistym tytule: Wałęsa opętany przez szatana?: http://www.youtube.com/watch?v=gBLc7rbgDtQ

;)

Biniu
01-10-2009, 22:13
Lech Wałęsa może nie ma wyższego wykształcenia. Może nie jest ekspertem od nowinek technicznych. Może nie jest najmądrzejszym człowiekiem na ziemi. Ale jedno trzeba przyznać- zrobił dla tego kraju więcej niż ktokolwiek z polaków i to trzeba docenić. Latami cierpiał prześladowania,wygłaszał jawnie swoje poglądy,był za demokracją,pokazał że można zmienić świat na lepsze bez używania przemocy. I powinniśmy być mu za to wdzięczni - gdyby nie on w ogóle nie moglibyśmy o tym rozmawiać na forum,bo wszędzie byłaby cenzura. Krajem rządziła komuna i socjalizm, wszędzie słychać byłoby propagandę o "naszym wspaniałym robotniczym kraju", a jako największe autorytety uważano by Stalina,Lenina,Gorbaczewa,Marksa. Wałęsa ma jedną cechę,której naszym politykom brakuje - jest uczciwy. Zależy mu,żeby ten kraj się poprawił a własne korzyści spycha na dalszy plan. Umie podejść do polityki w humorystyczny sposób,łamiąc wszelkie zasady ustawione przez biurokratów rządzących obecnie. PO i PIS - dwie największe partie zamiast dojść do porozumienia i ostatecznie pozbyć się wszystkich pozostałości "Świetlanej Ery Komunizmu",której katastrofalne skutki możemy oglądać do dziś,mimo iż minęło 20 lat od jej upadku. Ludzie zmuszeni są w wyborach głosować na mniejsze zło - żadna z obecnych partii dobrze w Polsce nie ma szans na dobre rządzenie. Również prezydent budzi moje zastrzeżenia i najchętniej widziałbym na jego miejscu Wałęsę. Czemu? Człowiek ogólnie rozpoznawalny na całym świecie,umie dogadać się z ludźmi,jest szczery,sympatyczny i wbrew pozorom wcale nie za stary na pełnienie tej funkcji.

Furvus
01-10-2009, 22:23
Przeczytałem tego posta wyżej, a raczej tę hagiograficzną notkę biograficzną i w zasadzie nie wiem co napisać, zatkało mnie :lol: Mam tylko jedno pytanie: Biniu, skoro widzisz Lecha Wałęsę na stanowisku prezydenta Polski, to chciałbym się dowiedzieć co pamiętasz/wiesz o jego prezydenturze w I połowie lat 90-tych ubiegłego wieku?

Biniu
01-10-2009, 22:27
Akurat wiem dużo. Od razu wyszło na jaw,że za bardzo się na polityce nie zna i z większości spraw robi sobie jaja. Niestety, w dzisiejszej Polsce rzadko kiedy mamy do wyboru dobre i złe rozwiązania - trzeba wybierać pomiędzy "złymi" a "bardziej złymi". I uważam,że i tak sprawdzi się lepiej od Kaczyńskiego. Bo powiedzcie sami - kto w takim razie,jak nie on? Wyobrażam sobie tylko Komorowskiego (całkiem spoko facet jest),może Ziobro (ale i tak jest za młody i za mało doświadczony. Czyli nie ma szans)
i ... to tyle. Zbyt wielkiego wyboru nie ma,chyba że masz orzecha zamiast mózgu i bierzesz pod uwagę kandydatów typu Oleksy,Górski i cała reszta tej "doborowej" paczki.

Furiusz
01-10-2009, 22:40
Od razu wyszło na jaw,że za bardzo się na polityce nie zna i z większości spraw robi sobie jaja
Jaj to on sobie nie robił, do sprawy walki z rządem Mazowieckiego czy przygarnięcia służb specjalnych zabrał się całkiem sprawnie i nie po jajcarsku.


I uważam,że i tak sprawdzi się lepiej od Kaczyńskiego. Bo powiedzcie sami - kto w takim razie,jak nie on?
Sprawdzi się lepiej bo? Bo nie ma innego? Ehh słabe argumenty.

słyszałeś kiedyś o Stanie?

02-10-2009, 06:49
Ale jedno trzeba przyznać- zrobił dla tego kraju więcej niż ktokolwiek z polaków i to trzeba docenić.

Rozumiem, że słowo kluczowe to ci enigmatyczni "polacy". A jeśli chodzi o Polaków to poczytaj trochę o bohaterach czy to z II w. ś. (Pilecki, "Nil"), czy to z czasów "S" (Morawiecki) i porównaj ich życiorysy i naszego "mędrca" ;). Bo na razie chyba Ci o to chodzi, że nad Lecha nie ma lepszego w Naszej Historii


Latami cierpiał prześladowania,wygłaszał jawnie swoje poglądy,był za demokracją,pokazał że można zmienić świat na lepsze bez używania przemocy.

Powiedz mi jakie to katusze przeszedł Lech I Niezłomny?


I powinniśmy być mu za to wdzięczni - gdyby nie on w ogóle nie moglibyśmy o tym rozmawiać na forum,bo wszędzie byłaby cenzura.

Zawsze mówię: Gdyby nie Lechu nie byłoby forum total.war ;)


Wałęsa ma jedną cechę,której naszym politykom brakuje - jest uczciwy. Zależy mu,żeby ten kraj się poprawił a własne korzyści spycha na dalszy plan.

A w 1992 to uczciwość kazała mu obalić rząd Jana Olszewskiego?


Umie podejść do polityki w humorystyczny sposób,łamiąc wszelkie zasady ustawione przez biurokratów rządzących obecnie. PO i PIS - dwie największe partie zamiast dojść do porozumienia i ostatecznie pozbyć się wszystkich pozostałości "Świetlanej Ery Komunizmu",której katastrofalne skutki możemy oglądać do dziś,mimo iż minęło 20 lat od jej upadku. Ludzie zmuszeni są w wyborach głosować na mniejsze zło - żadna z obecnych partii dobrze w Polsce nie ma szans na dobre rządzenie.

Tak walcząc o fotel prezydencki z Mazowieckim oskarżał go o żydowskie pochodzenie, które jakoby to miało dyskwalifikować go jako kandydata. Rozumiem, że to też przejaw poczucia humoru?


Również prezydent budzi moje zastrzeżenia i najchętniej widziałbym na jego miejscu Wałęsę. Czemu? Człowiek ogólnie rozpoznawalny na całym świecie,umie dogadać się z ludźmi,jest szczery,sympatyczny i wbrew pozorom wcale nie za stary na pełnienie tej funkcji.

Słowa kluczowe:
1) Umie się dogadać z ludźmi. Rzuć okiem na dowód tej niezwykłej umiejętności Lecha: http://www.youtube.com/watch?v=UhqTdgMWt6g - Fantastyczna umiejętność dialogu
2) Szczerość. Rzuć okiem na tłumaczenie jego działań z roku 1992: http://www.youtube.com/watch?v=4ZrajhdS ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=4ZrajhdSMoo&feature=channel)
3) Sympatyczność: Wałęsa chce użycia siły przeciw związkowcom: http://www.youtube.com/watch?v=eYkADAIL ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=eYkADAILWHU&feature=related)

A tak dla poprawienie humoru z rana. 2000 spot wyborczy Lecha: http://www.youtube.com/watch?v=gTjb6INi3OU

Cenią go Słowacki, Mickiewicz i... Lenin ;) :lol:

tomsn
02-10-2009, 09:48
Biniu - wziąłeś na siebie niewdzięczną rolę adwokata diabła. Oczywiście - powtarzasz pewien stereotyp bardzo ukorzeniony w świadomości społecznej. Niestety - z zachowania podmiotu naszej rozmowy uwidacznia się zgnilizna, która od środka trawi pomnik. I to nie mam na myśli tylko wpadek, braku kompetencji czy małostkowości. Wałęsa niestety jest częścią układu starych z nowymi. I to nie podlega wątpliwości. niestety.

Sam za młodu byłem zwolennikiem W. Niestety dorosłem.

Elrond
02-10-2009, 11:50
Ale jedno trzeba przyznać- zrobił dla tego kraju więcej niż ktokolwiek z polaków i to trzeba docenić.

To ja zadam tzw. "głupie pytanie". Co takiego Lechu zrobił :?: Zagrał w przedstawieniu pt. "powstanie III RP" :roll: :?:


I powinniśmy być mu za to wdzięczni - gdyby nie on w ogóle nie moglibyśmy o tym rozmawiać na forum,bo wszędzie byłaby cenzura.

Tzn. Lechu "obalił komunizm" :?: Litości :lol:


Wałęsa ma jedną cechę,której naszym politykom brakuje - jest uczciwy.

To jak się miesza w kwestii swych powiązań z bezpieką, jak co chwila zmienia zdanie i produkuje nowe brednie, jest tego najlepszym przykładem.


Ludzie zmuszeni są w wyborach głosować na mniejsze zło - żadna z obecnych partii dobrze w Polsce nie ma szans na dobre rządzenie.

Żadna z tych sejmowych w ogóle w normalnej Polsce nie miałaby szans na nic, ale żyjemy przecież w III RP, którą cudny Lechu współtworzył.


Niestety, w dzisiejszej Polsce rzadko kiedy mamy do wyboru dobre i złe rozwiązania - trzeba wybierać pomiędzy "złymi" a "bardziej złymi".

Zło jest złem. A "wybór" w III RP mamy niewiele większy, jak w PRL. Możemy co najwyżej "głosować", ale z wyborem to ma niekoniecznie coś wspólnego.


Bo powiedzcie sami - kto w takim razie,jak nie on? Wyobrażam sobie tylko Komorowskiego (całkiem spoko facet jest)

Jak ten bufon Bronek "nie o take Polskę walczyłem", zostanie w naszym pięknym kraju preziem albo premierem, to już będzie na serio sygnał, że pora stąd uciekać.


może Ziobro

Czyli prawnik rozumujący w ten sposób:

http://www.youtube.com/watch?v=hrs-MPsH ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=hrs-MPsHvR4&feature=related)

Demand
02-10-2009, 15:49
Tzn. Lechu "obalił komunizm" :?: Litości :lol:
A obalił, obalił!
http://mlodelata.pl/img/exhibits/big/604.jpg
:lol:

02-10-2009, 16:58
Ten kto wpadł na ten pomysł z tym winem jest genialny :lol:

To mój ulubiony kawałek - pt. Wałęsa lepszy niż Breżniew: http://www.youtube.com/watch?v=_dPo0nsjwKk
:lol:

02-10-2009, 19:19
A tak dla poprawienie humoru z rana. 2000 spot wyborczy Lecha: http://www.youtube.com/watch?v=gTjb6INi3OU

do centrum humoru z tym :lol:

a sie uśmiałem, tekst Lenina jest świetny, i ten wzrok jak mówi, że Wałęsa sam z kilkoma robotnikami rozmontował imperium i ma cechy wielkiego stratega :lol: owszem, wielki stratego w grach politycznych, w wykańczaniu bliskich sobie ludzi, by pozostać sam, ma talent do skłócenia wszystkich

Imperium nie padło dlatego, zę ekonomicznie już było trupem, militarnie także, bo nie było kasy na armię, politycznie się wypaliło, na dodatek USA i Regan dobijali to co było, nie to Wałęsa sam obalił Imperium

Ktoś kiedys słusznie zauważył, ze Imperia walą sie od środka, i to prawda, żadne nie upadło u szczytu potęgi a dopiero wtedy jak w środku było już zgniłe i po prostu przylazł ktoś i dał z buta

Co do Wałęsy, to myślałem, ze te mity, ze on sam wszystko zrobił już dawno zostały obalone, nie da sie z takim czymś polemizować

MateuszKL
02-10-2009, 20:35
W tej kampanii 2000 to wszyscy zamiast normalnych spotów sobie robili jaja? http://www.youtube.com/watch?v=PSbdTOvY ... annel_page (http://www.youtube.com/watch?v=PSbdTOvYVCI&feature=channel_page) - to też dobre, myślałem, że Korwin wymyślił to porównanie państwowego szpitalnictwa do prywatnej weterynarii na potrzeby jakiejś notki na bloga, a tu już kilka lat wcześniej oparł na nim kampanię wyborczą. :lol: :lol:

Ja osobiście Lecha Wałęsę uznaję za marionetkę. Oczywiście chętnie posłucham argumentów na to, że nią nie jest - cóż takiego zrobił, czego nie dałby rady zrobić żaden inny elektryk na jego miejscu?

Elrond
02-10-2009, 23:41
"Ryby i władza psują się od góry" - z wypowiedzi Lecha zawsze można czerpać złote myśli garściami :lol: Ja jednak wolę to:

http://www.youtube.com/watch?v=2XDytixLo7U :D


to też dobre, myślałem, że Korwin wymyślił to porównanie państwowego szpitalnictwa do prywatnej weterynarii na potrzeby jakiejś notki na bloga, a tu już kilka lat wcześniej oparł na nim kampanię wyborczą.

Bądź co bądź mój pies na wizytę u specjalisty czy zabieg roku czekać nie musi :lol:

03-10-2009, 06:58
"Ryby i władza psują się od góry" - z wypowiedzi Lecha zawsze można czerpać złote myśli garściami :lol: Ja jednak wolę to:

http://www.youtube.com/watch?v=2XDytixLo7U :D


Tym tekstem też pojechał :lol:. Cholerka nie mogę znaleźć jak o tej samej piosence wyraził się w tym stylu (śmiertelna powaga na twarzy Lecha): Kazik i jego wygłupy uniemożliwily mi właściwą prywatyzacjem tego kraju
:lol:

Lechu u Waldorffa (już nie tak dobre): http://www.youtube.com/watch?v=ERBDIguR ... -fresh+div (http://www.youtube.com/watch?v=ERBDIguRGeY&feature=rec-HM-fresh+div)
Lechu i jego rozważania historiozoficzne: http://www.youtube.com/watch?v=za1Cc5uxUuc&NR=1

I na koniec słynne "udupiłem w sprawach społecznych": http://www.youtube.com/watch?v=YxrGJAba ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=YxrGJAbaQNo&feature=related)
;)

Biniu
07-10-2009, 23:17
Zacytuję słowa pewnego redaktora "zadziwiające jak w dzisiejszych czasach Polacy potrafią zmieszać z błotem największe autorytety". Nie oczekujmy od nikogo heroizmu,że będzie bez skazy - nawet nasz papież taki nie był, a przecież może niedługo zostać obwołany świętym. Lech Wałęsa naprawdę przysłużył się Polsce - mimo iż działo się to prawie wyłącznie za czasów komunizmu. I wcale nie twierdzę,że obalił ZSRR - ale nie zgadzam się że dobił dawno upadłe państwo. Jego walka sięga kilkudziesięciu lat wstecz, z czego wiele przesiedział w więzieniu jako więzień polityczny. Był szykanowany przez SB, które nienawidziło go na tyle, że mimo upadku komuny zdołali jeszcze mu dokopać (słynny "Bolek" - i ludzie się na to nabierają). Mimo,że nie sprawdził się jako polityk,wciąż jest jedną z tych osób, dzięki którym żyjemy w demokratycznym kraju.

07-10-2009, 23:49
Zacytuję słowa pewnego redaktora "zadziwiające jak w dzisiejszych czasach Polacy potrafią zmieszać z błotem największe autorytety".

cechą krajów wolnych jest to, zę nie ma tam autorytetów nie do ruszenia, nie ma ludzi nieruszalnych, takie coś wystepuje w krajach autorytarnych, chorych, i niestety tak jest w Polsce, ktoś ogłasza kogoś autorytete i wtedy mu wszystko wolno

taki przykład, pierwsi prezydenci USA, byli mieszani z błotem jak cholera, oskarżano ich w świński sposób, i co? tylko Polacy .... bla bla


ale nie zgadzam się że dobił dawno upadłe państwo

w latach 1988-89 ZSRR przegrał wojnę w Afganistanie, a budżet już nie istniał brakowało pieniędzy na 2 lata utrzymania rmii, wiec to państwo już nie upadało same?

imperia zawsze sypia się od środka


Jego walka sięga kilkudziesięciu lat wstecz, z czego wiele przesiedział w więzieniu jako więzień polityczny. Był szykanowany przez SB, które nienawidziło go na tyle, że mimo upadku komuny zdołali jeszcze mu dokopać (słynny "Bolek" - i ludzie się na to nabierają

nie tylko jego walka, a kilku milionów ludzi, którzy gorsze rzeczy doświadczyli bo nie byli znani, on był znany wiec nikt go nie torturował nikt, inni byli torturowani i mordowani, co do "Bolka" sam się pogrążył, tym jak reagował na to, tym, ze wykradł nielegalnie teczkę i ją zniszczył, to o czymś świadczy, poza tym już w latach 80 w "S" gadało się o tym, ze Wałęsa był agentem i podobno sam to komuś wyznał



Mimo,że nie sprawdził się jako polityk,wciąż jest jedną z tych osób, dzięki którym żyjemy w demokratycznym kraju.

dla mnie to ktoś kto mi ukradł wolną Polskę, a stworzył z komuchami ten erzac wolności i demokracji, dzięki temu miliony z mojego pokolenia wyjeżdżają za pracą na zachód

w Polsce nie ma demokracji a jest tyrania status qou

08-10-2009, 06:58
Nie oczekujmy od nikogo heroizmu,że będzie bez skazy - nawet nasz papież taki nie był, a przecież może niedługo zostać obwołany świętym.

Mamy całą galerię postaci, którym nic nie można zarzucić, Lechu wygląda przy nich blado. Tylko większość prawdziwych bohaterów można znaleźć nie w TV tylko w specjalistycznych książkach.


Lech Wałęsa naprawdę przysłużył się Polsce - mimo iż działo się to prawie wyłącznie za czasów komunizmu. I wcale nie twierdzę,że obalił ZSRR - ale nie zgadzam się że dobił dawno upadłe państwo. Jego walka sięga kilkudziesięciu lat wstecz, z czego wiele przesiedział w więzieniu jako więzień polityczny. Był szykanowany przez SB, które nienawidziło go na tyle, że mimo upadku komuny zdołali jeszcze mu dokopać (słynny "Bolek" - i ludzie się na to nabierają). Mimo,że nie sprawdził się jako polityk,wciąż jest jedną z tych osób, dzięki którym żyjemy w demokratycznym kraju.

Pewien wybitny historyk Edward Hallett Carr napisał kiedyś "Chęć przedstawiania indywidualnego geniuszu jako siły sprawczej historii jest charakterystyczna dla prymitywnej fazy rozwoju historycznej świadomości". Wałęsa i jego towarzystwo powinno zacząć czytać mądre książki, no ale przecież Lechu chwali się, że żadnej książki nie przeczytał do końca. Ot, autorytet dla młodzieży


Jego walka sięga kilkudziesięciu lat wstecz, z czego wiele przesiedział w więzieniu jako więzień polityczny.

"Jego walka", tylko w jakich to więzieniach siedział Lechu?


(słynny "Bolek" - i ludzie się na to nabierają)

No a co z tym słynnym tekstem: "Aresztowano mnie wiele razy. Za pierwszym razem, w grudniu 1970 roku, podpisałem 3 albo 4 dokumenty. Podpisałbym prawdopodobnie wtedy wszystko, oprócz zgody na zdradę Boga i Ojczyzny, by wyjść i móc walczyć. Nigdy mnie nie złamano i nigdy nie zdradziłem ideałów ani kolegów". Link: http://www.rp.pl/artykul/16,141703_Lech ... wia__.html (http://www.rp.pl/artykul/16,141703_Lech_Walesa__kiedys_dokumenty_same_przem owia__.html)

Czyli jak podpisał i był, czy nie podpisał i nie był, a może podpisał a nie był, albo nie podpisał a był ;). Może na komentarz tego wszystkiego rzućmy jeszcze jednym tekstem Lecha: Dobrze się stało, że źle się stało.

Biniu zakładam, że jesteś młodym człowiekiem, który ma prawo wierzyć w te bajeczki. Poczytaj książkę Cenckiewicza, obejrzyj filmy na You Tube w których Lechu tłumaczy dlaczego obalił rząd Olszewskiego 1992, poczytaj książki Lecha. Pomyśl samodzielnie czemu wyszło jak wyszło i jaka w tym jest zasługa Lecha. Zobaczysz, że oczy otworzą się same, a nasz "Strateg z Popowa" to gminny człowiek, który znalazł się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie.

Wszystkim podzielającym moją pasję byłym prezydentem polecam link do sławnych cytatów z Lecha: http://pl.wikiquote.org/wiki/Lech_Wa%C5%82%C4%99sa

Podoba mi się ten tekst Lecha: Nawet ludzie z ubeckich rodzin są moimi wrogami. :lol:

08-10-2009, 09:33
Biniu, a czemu porównujesz polskiego papieża, do Wielkiego Elektryka? I jakie tam widzisz skazy u byłego papieża, gdy zestawiasz go z Elektrykiem? Tak, jak szlachetny Wilhelm napisał, zerknij pod wskazane linki, spróbuj poczytać pozycje, o których wspomniał, a bardzo mocno się zdziwisz...Był moment w historii Polski, który ten człowiek zaprzepaścił...Było to możliwe, by poprzedników skazać, na niebyt pamięci -Václav Havel, tak uczynił, jednym podpisem ucinając istnienie komunistów...A Lechu? ....

Elrond
08-10-2009, 13:47
Zacytuję słowa pewnego redaktora "zadziwiające jak w dzisiejszych czasach Polacy potrafią zmieszać z błotem największe autorytety".

Ciekawe, który to redaktor :lol: Pewnie któryś z tych, dla którego kalizm to podstawowy system etyczny...


Nie oczekujmy od nikogo heroizmu,że będzie bez skazy - nawet nasz papież taki nie był, a przecież może niedługo zostać obwołany świętym.

Ciekawe czy ci sami redaktorzy tępią tak "postępowców" wieszających psy na papieżu JP2 ;)


I wcale nie twierdzę,że obalił ZSRR - ale nie zgadzam się że dobił dawno upadłe państwo. Jego walka sięga kilkudziesięciu lat wstecz, z czego wiele przesiedział w więzieniu jako więzień polityczny.

Ktokolwiek wierzy w "mit założycielski" III RP i wersję, że to nasza "opozycja" przy "Okrągłym Stole" obaliła PRL, ten zasługuje co najwyżej na uśmiech politowania.


Był szykanowany przez SB, które nienawidziło go na tyle, że mimo upadku komuny zdołali jeszcze mu dokopać (słynny "Bolek" - i ludzie się na to nabierają).

Najdziwniejsze jest to, że najbardziej dają się na to "nabierać" projesjonalni historycy...


Mimo,że nie sprawdził się jako polityk,wciąż jest jedną z tych osób, dzięki którym żyjemy w demokratycznym kraju.

Jeśli Wałęsie zawdzięczamy dzisiejszą III RP, to ten typ zasługuje tylko na to, by na niego pluć...

tomsn
08-10-2009, 14:58
Biniu - bardzo Cię lubię, widać żeś ciekawy świata i masz poglądy... jednak:

Mówię Panu święte słowa, a Pan moja krowa.

by zacytować klasyka.

Może wypada po prostu założyć że Wałęsa to polityk! Nie jakiś tam obalacz komuny, pomnik, postać ze spiżu i duma narodowa. Fakt, kiedy była na to koniunktura (podobnie jak była na Leppera i LPR czy SLD swego czasu) wygrał wybory prezydenckie. Co osiągnął później? Nie zbudował poważnej partii politycznej, nie wszedł do żadnego liczącego się ruchu. To co robi teraz to kompromitacja. Owszem na dzień dzisiejszy potrzebuje go Tusk. Co będzie jutro?

Pytanie: jakie de facto poglady wyznaje Wałęsa? Chrześcijańska demokracja? Liberalizm? Osobiście nie wiem... może W. to po prostu pragmatyk, który najlepiej czuje się właśnie w PO? Może bardziej ideowe partie (typu Pis) do którego na chłopski rozum powinno mu być bliżej - są dla niego zbyt określone?

aha - Wałęsa i jego "internowanie" - powiem tak - dajcie mi 2 tyg takich wywczasów.
A agentem był - z książki wynika to jasno i dobitnie.

10-10-2009, 07:28
Edit: - Nie no, żarty se pan robi? Co to, nie ma praw obywatelskich ten człowiek?! Ma! No to dlaczego z nim nie rozmawiać?! -

Tak oto Lech I Niezwyciężony, którego mogli tylko "zabić, ale nie pokonać" komentuje kontakty Zbigniewa Chlebowskiego ze skazanym za korupcję biznesmenem Ryszardem Sobiesiakiem. Zdaniem Wałęsy "rozmawiać można z każdym, a zwłaszcza z wrogiem". - Powinno się rozmawiać i zarabiać dla Polski, a nie uciekać na drugą stronę ulicy. Sama rozmowa, że się ktoś chciał dowiedzieć, jakie tamten chciał robić może przekręty, nie jest niczym złym. Gorzej, jakby z tego wyniknęły jakieś straty dla państwa - tłumaczył były prezydent. :lol:


Václav Havel, tak uczynił, jednym podpisem ucinając istnienie komunistów...A Lechu? ....

No cóż zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, żeby nam się trafił taki Havel. My dostaliśmy Lecha i Miecia ;)



aha - Wałęsa i jego "internowanie" - powiem tak - dajcie mi 2 tyg takich wywczasów.

Tomsn jak ja dojdę do władzy (nie chcem, ale muszem, bo nie o take Polskie żesmy walczyly) to masz u mnie 100 takich tygodni wywczasów ;)

P. S. Tomsn i Elrond gratuluję rang :D

Biniu
11-10-2009, 19:10
Swoich poglądów raczej nie zmienię - jest to jedna z tych rzeczy,których byłem uczony od maleńkości. Pisząc,że Jan Paweł II też nie był taki idealny chodziło mi o to,że był także normalnym człowiekiem,któremu zdarzało się popełniać błędy,człowiekiem który wybił się ponad wszystko i moim zdaniem osiągnął świętość. Ale był człowiekiem, a nie Bogiem czy aniołem (jak sądzi np. spora część Imperium Rydzyka). Wasze argumenty dały mi sporo do myślenia... muszę się z tym przespać

Zombie
13-10-2009, 19:07
Co do Wałęsy, to myślałem, ze te mity, ze on sam wszystko zrobił już dawno zostały obalone, nie da sie z takim czymś polemizować
To jest jeszcze nic - sa ludzie ktorzy wierza w pojawienie sie matki boskiej podczas Bitwy Warszawskiej w 1920 - to jest dopiero dramat. Tak samo jak to ze JP2 obalil komunizm - nie powinno sie takich bzdur nawet komentowac.

Ten temat jest niezly
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=58928

15-10-2009, 08:26
IPN na podstawie poszlak stwierdza, że sławny "choć może nie często kryształowy" ksiądz H. Jankowski to KO Delegat: http://www.sfora.pl/IPN-Delegat-to-ksia ... ski-a12630 (http://www.sfora.pl/IPN-Delegat-to-ksiadz-Jankowski-a12630)

Ale Lechu będzie teraz japę otwierał, już nie mogę się doczekać :lol:

Furvus
15-10-2009, 12:03
Broda, już dawno była o tym mowa 8-)

Elrond
15-10-2009, 22:48
To jest jeszcze nic - sa ludzie ktorzy wierza w pojawienie sie matki boskiej podczas Bitwy Warszawskiej w 1920 - to jest dopiero dramat.

A może serio widzieli :lol: :?:

Biniu
15-10-2009, 23:06
Raczej rosyjcy żołnierze po wypiciu dziennego przydziału wódki :D

Pułkownik_Lisowski
15-10-2009, 23:17
Jeśli komuś zadziałała wyobraźnia,coś tam zobaczył i tłuk dzięki temu lewackie robactwo z większą zawziętością to ja nie mam nic przeciwko temu. ;)

Gorsza sprawa z elektoratem PO.Jeśli zagłosowali na partie,która obiecała cuda to wreszcie zaczynam rozumieć o kim ciągle ględzą "postępowcy" mówiąc,że Polska to ciemnogród. :lol:

19-10-2009, 20:16
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/ ... zy,1384635 (http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/popieluszko-owacja-i-lzy,1384635)

Lechu powinien powiedzieć, że dzięki niemu prawdziwi mocodawcy tego typu zbrodni dziś sobie siedzą w ciepełku, na wielkich emeryturkach


Mówiąc o wciąż niewyjaśnionych do końca okolicznościach śmierci legendarnego kapelana Solidarności, wyraził opinię, że "trudno stwierdzić, co naprawdę się stało; czy został zabity, by nastraszyć naród, czy z nadgorliwości oprawców".
W krótkim przemówieniu przed seansem Wałęsa powiedział, że osobiście był przeciwny jego realizacji, gdyż - jak stwierdził - Polacy nie przyswoili sobie tego, czego nauczał ksiądz Popiełuszko.

:lol: przeciwny, ciekawe czemu, no i oczywiscie, nie wiadomo co się stało, może popełnił samobójstwo, a w UB byli sami harcerze, wogóle PRL był fajny

21-10-2009, 21:04
Lechu będzie przewracał domino: http://wiadomosci.onet.pl/2064347,12,ni ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2064347,12,nietypowa_rola_walesy_bedzie_przewracal _kostki,item.html)

Ale fajnie ;)

tomsn
09-11-2009, 14:10
Nie lękajcie się, my jesteśmy gotowi na wszystko, tak jak byliśmy w 1939 przeciwko Hitlerowi i w 1945 roku przeciwko Stalinowi, a wy nie posłuchaliście>" - stwierdził Wałęsa. W czasie gdy upadał Mur Berliński ...

o cu idzie, jakby?

X71
10-11-2009, 22:30
Prawdopodobnie Danuta Walesa uklada mu w domu te przemowienia.


Frgment rozmowy z Marią Fieldorf-Czarską, córką generała(Generał August Emil Fieldorf, pseudonim "Nil") :

I nie poszedł na żaden układ, nie podjął żadnej gry z władzą. Za to zapłacił najwyższą cenę.
- Ważne jest przesłanie tego filmu: odmowa mojego ojca na współpracę z UB dokumentuje, że niekoniecznie trzeba było się zgadzać na kolaborację. Niestety, teraz bohaterami są ludzie, którzy się złamali.

Elrond
16-11-2009, 22:33
http://biznes.onet.pl/walesa-zablokowac ... news-detal (http://biznes.onet.pl/walesa-zablokowac-rozwoj-wielkich-firm-a-promowac-,18490,3058817,1,news-detal) - powiedział co wiedział...
"Zdaniem Wałęsy kapitalizm nie jest systemem odpowiednim dla XXI i XXII wieku." - dla uważających, że choćby nawet oficjalni twórcy III RP cokolwiek mieli wspólnego z kapitalizmem :roll:
"Nikt nie zgodzi się z tym, że 10 proc. osób ma majątek odpowiadający 90 proc. całego globalnego majątku" - taki stan rzeczy jest właśnie normalnością w gospodarce wolnorynkowej.

Ouroboros
04-11-2010, 09:01
Ponoć dwaj "ex-prezydenci" Lechu I i postkomunista "Kwaśny" pogodzili się w... toalecie. Cóż w takich sprawach najważniejsze jest ponoć miejsce i jego klimat: http://www.pardon.pl/artykul/12854/wale ... toalecie/1 (http://www.pardon.pl/artykul/12854/walesa_i_kwasniewski_pogodzili_sie_w_toalecie/1)

Zakapior-san
21-12-2010, 08:36
http://fakty.interia.pl/polska/news/taj ... ,1573920,3 (http://fakty.interia.pl/polska/news/tajny-informator-walesy,1573920,3)

Trzeba wspomagać swojego człowieka. Zwłaszcza, że oddał tak bezcenne usługi czyszczenia archiwów.
Jeśli przywileje w państwie demokratycznym uzyskuje się poprzez deklarację jednego człowieka bez postępowania to nie wiem jaki mamy ustrój ale na pewno nie demokrację i wolność.

Ouroboros
22-12-2010, 16:46
Lechu ciągnie temat:

http://wpolityce.pl/view/5265/Walesa_o_ ... owic_.html (http://wpolityce.pl/view/5265/Walesa_o_esbeku__ktory_mu__pomagal____Pomagal_wyst arczajaco_dobrze__zebym_teraz_go_bronil___Co_robil ___Nawet_nie_pasuje_mi_mowic_.html)

Dowiadujemy się, że strateg z Popowa co to "obalał i osłabiał":


W tamtym czasie [przed upadkiem komunizmu] miałam paru agentów w różnych służbach. Trudno, żebym się brał za robotę, a nie miał(...). Nawet nie pasuje mi mówić. Pomagał mi wystarczająco dobrze, żebym ja - teraz, kiedy ktoś próbuje mu zabrać pieniądze, go bronił. Bez takich agentów z tamtej strony długo jeszcze mielibyśmy komunizm.

Czekam na więcej hehe...

Elrond
22-12-2010, 18:36
Czekam kiedy zrehabilitują Jaruzela i Kiszczaka. W końcu oni też pomagali "obalać komunę", więc rehabilitacja się należy, jak psu micha :lol:

Ouroboros
25-02-2011, 17:11
Lechu wyskoczył z nowym hasłem: http://wiadomosci.wp.pl/kat,64754,title ... ntarz.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,64754,title,Czas-na-komunizm-XXI-wieku,wid,13171358,komentarz.html)

"Komunizm - brzmi u mnie niezgrabnie. Ale tak naprawdę głoszę to od 20 lat. Komunizm tak, wypaczenia - nie. O, już lepiej. A chodzi w tym tak naprawdę o równość szans i możliwości".

Nie wiem jak się to ma teraz do legendarnego tekstu "obalyłem komunem"....

Pampa
25-02-2011, 17:21
wychodzi po prostu ,,nie chcem ale muszem" :) nie chcem obalać ale muszem bo nie jest tak jak by chciał żeby wyglądała komuna:)

Elrond
25-02-2011, 23:06
Bolek powinien parzyć ziółka i bujać wnuki na kolanach, bo powoli dopada go już widać demencja starcza.



Dlatego w tych krajach jako rozwiązanie chwilowe widzę komunizm. To koncepcja systemu, w którym biedni i głodujący mieliby zagwarantowaną pracę - nie jałmużnę - aby mogli sami na siebie i swoje szanse, na swój chleb zapracować.

Niech się facet zdecyduje: albo proponuje, by każdy mógł być samodzielną i produktywną jednostką, czyli stary dobry kapitalizm, albo by "każdy miał zagwarantowaną pracę", czyli obóz koncentracyjny.
Swoją drogą to na naszym forum padają całkiem podobne propozycje dot. "niezbędnego minimum", jakie państwo ma "zapewniać", z całkiem podobnym uzasadnieniem. Tyle, że tutaj to nazywają "społeczną gospodarką rynkową" :lol: Wałęsa chociaż, w swej prostocie, nazywa rzeczy po imieniu i pisze bez ogródek, kto te "niezbędne minimum" ma sfinansować.

PS. A potem dziwimy się, że w III RP z tym kapitalizmem i wolnością coś poszło nie tak. A jak miało pójść z takim "światłym przewodnictwem" :?:

tomsn
26-02-2011, 10:02
Być może Lechowi chodziło o kontrakty handlowe dla plemion, które gospodarują tradycyjnymi metodami (tak jak w ZSRR?) Kto ci go tam wie?

Baal-Melkart
26-02-2011, 16:56
Tyle, że tutaj to nazywają "społeczną gospodarką rynkową" :lol: Wałęsa chociaż, w swej prostocie, nazywa rzeczy po imieniu i pisze bez ogródek, kto te "niezbędne minimum" ma sfinansować.
Czyli wg Ciebie społeczna gospodarka rynkowa = komunizm? I w społecznej gospodarce rynkowej nie ma bezrobocia? :roll:

Elrond
27-02-2011, 12:41
Czyli wg Ciebie społeczna gospodarka rynkowa = komunizm? I w społecznej gospodarce rynkowej nie ma bezrobocia? :roll:

Ja tu widzę tzw. "humor sytuacyjny", który bardzo mnie rozbawił ;) To samo, co np. Ty, Napoleon czy Witia nazywacie "społeczną gospodarką rynkową", Wałęsa nazywa bez ogródek "komunizmem". I uzasadnia zresztą w identyczny sposób, jak mi na forum uzasadniano "absolutną konieczność" wprowadzania socjalistycznych elementów do ustroju. Czy to nie zabawne :D :?:
Jeśli chodzi o moją osobistą opinię: widzę różnice między jednym i drugim, choć widzę też niestety, że "społeczna gospodarka rynkowa" czerpie z tego samego zatrutego źródła co komunizm. I jeśli owa "społeczna gospodarka rynkowa" przyzna komunizmowi rację co do zasady, to niestety ma szansę się tym komunizmem kiedyś stać...

Baal-Melkart
27-02-2011, 19:50
Ja tu widzę tzw. "humor sytuacyjny", który bardzo mnie rozbawił ;) To samo, co np. Ty, Napoleon czy Witia nazywacie "społeczną gospodarką rynkową", Wałęsa nazywa bez ogródek "komunizmem". I uzasadnia zresztą w identyczny sposób, jak mi na forum uzasadniano "absolutną konieczność" wprowadzania socjalistycznych elementów do ustroju. Czy to nie zabawne :D :?:
Bardzo, zważywszy na zdolności Wałęsy w dziedzinie "jasnego" i "zrozumiałego" definiowania swoich teorii, dzięki czemu stanowi prawdziwy autorytet :lol: . Jak dodamy do tego, że w Twoich rajach liberalnych - Hong Kongu czy Singapurze pewne socjalistyczne elementy również się znajdują to normalnie boki zrywać.

Jeśli chodzi o moją osobistą opinię: widzę różnice między jednym i drugim, choć widzę też niestety, że "społeczna gospodarka rynkowa" czerpie z tego samego zatrutego źródła co komunizm. I jeśli owa "społeczna gospodarka rynkowa" przyzna komunizmowi rację co do zasady, to niestety ma szansę się tym komunizmem kiedyś stać...
Jakiego źródła?

Mleko
27-02-2011, 20:03
Wałęsa? Przepraszam bardzo ale jak słysze to nazwisko to mi się w kieszeni owiera scyzoryk ten co go nie mam. Typ po zawodówce zbiera doktoraty honoris causa i noble za to, że był tępym kapusiem i sprzedawczykiem a powiniem ciągać kable w zamykanej Stoczni Gdańskiej do 67 roku życia bo tyle teraz trzeba będzie mieć żeby dożyć emerytury.

Zakapior-san
27-02-2011, 20:41
Dobre. Jeśli chodzi o tą stocznię to ją wkrótce zamkną i niech się pasą "postulaty". :lol: Wczoraj w radiu słyszałem że zamknęli FSO i 1000 osób na bezrobocie. Oby tak dalej, jeszcze parę lat i ludzie wyjdą na ulicę z hasłem "komuno wróć"!

Elrond
27-02-2011, 21:21
Dobre. Jeśli chodzi o tą stocznię to ją wkrótce zamkną i niech się pasą "postulaty". :lol: Wczoraj w radiu słyszałem że zamknęli FSO i 1000 osób na bezrobocie. Oby tak dalej, jeszcze parę lat i ludzie wyjdą na ulicę z hasłem "komuno wróć"!

Co Partia w podskokach zrealizuje. A lud zostanie znów wydymany na własne życzenie. Co będzie zresztą kolejną zabawną ironią losu ;)


Jak dodamy do tego, że w Twoich rajach liberalnych - Hong Kongu czy Singapurze pewne socjalistyczne elementy również się znajdują to normalnie boki zrywać.

Hong Kong czy Singapur nie są może idealne, ale wśród państw najbliżej im jednak do tego ideału. Tylko tyle i aż tyle ;) HK czy "miasto lwa" są dowodami, że normalność jest osiągalna i nie jest "utopią".


Bardzo, zważywszy na zdolności Wałęsy w dziedzinie "jasnego" i "zrozumiałego" definiowania swoich teorii, dzięki czemu stanowi prawdziwy autorytet :lol: .

Fakt, że człowiek, który jest "za a nawet przeciw", widzi "plusy dodatnie i plusy ujemne", w tej sprawie akurat jest zadziwiająco szczery i bez ogródek nazywa rzeczy po imieniu. To tylko czyni całą sytuację zabawniejszą :lol:


Jakiego źródła?

Zatrutego źródełka kolektywizmu/altruizmu.

Baal-Melkart
28-02-2011, 20:37
Hong Kong czy Singapur nie są może idealne, ale wśród państw najbliżej im jednak do tego ideału. Tylko tyle i aż tyle ;) HK czy "miasto lwa" są dowodami, że normalność jest osiągalna i nie jest "utopią".
Zdaje się, że według Twojej definicji tam gdzie występują elementy socjalne tam panuje socjalizm, mniejszy lub większy, ale socjalizm (?). No i skoro w tej "normalności" znajdują się elementy socjalne, pochodzące z "zatrutego źródła kolektywizmu/altruizmu", to czy Hong Kong czy Singapur nie staną się komunistyczne?

Fakt, że człowiek, który jest "za a nawet przeciw", widzi "plusy dodatnie i plusy ujemne", w tej sprawie akurat jest zadziwiająco szczery i bez ogródek nazywa rzeczy po imieniu. To tylko czyni całą sytuację zabawniejszą :lol:
Co nazywa po imieniu? Bo chyba nie społeczną gospodarkę rynkową. Idea pełnego zatrudnienia (czy może robót publicznych, nie wiem o czym mówi Wałęsa) to też nie komunizm. I dlaczego akurat ta wypowiedź elektryka jest wg Ciebie trafna, skoro inne wymienione uważasz za niedorzeczne?

Zatrutego źródełka kolektywizmu/altruizmu.
A do tego obywatele krajów nordyckich są z tym szczęśliwi, niebywałe. Oni naprawdę potrzebują liberalnego "mesjasza". Mi się natomiast wydaje, że społeczna gospodarka rynkowa to próba uzyskania równowagii i poszukiwania złotego środka pomiędzy indywidualizmem/egoizmem a kolektywizmem/altruizmem. Jak na razie, w mojej ocenie, przynosi to pozytywne rezultaty.

Elrond
01-03-2011, 19:53
Zdaje się, że według Twojej definicji tam gdzie występują elementy socjalne tam panuje socjalizm, mniejszy lub większy, ale socjalizm (?).

To jest kwestia "zawartości cukru w cukrze" :lol: :?: Możemy stwierdzić, że w Singapurze czy Hong Kongu panuje np. 5% socjalizm. Jakieś tam regulacje są, żeby chociaż politycy mogli się troszkę nakraść i wziąć od czasu do czasu w łapę ;) Generalnie jest jednak normalność i można powiedzieć kapitalizm. W Korei Płn. panuje dla odmiany np. 95% socjalizm, co sprawia, że warunki w tym kraju są wybitnie toksyczne i nieprzyjazne dla życia. Nie ma 100%, bo jednak pewnie nawet tam jest jakiś czarny rynek albo obszary życia niekontrolowane przez władzę. Generalnie jednak jest to wcielenie w życie idei klasyków socjalizmu. W III RP zawartość tego socjalizmu jest gdzieś pomiędzy(o tą zawartość i gdzie jest się z reguły spieram z innymi na tym forum) SG/HK a KRLD ;) Czy nazwiemy to "socjalizmem" czy "NEP-em", czy "społeczną gospodarką rynkową" to już kwestia bardziej lub mniej trafnego nazewnictwa.


No i skoro w tej "normalności" znajdują się elementy socjalne, pochodzące z "zatrutego źródła kolektywizmu/altruizmu", to czy Hong Kong czy Singapur nie staną się komunistyczne?

Na to pytanie niestety nie znam odpowiedzi, ale trzymam kciuki, że nadal będzie tam normalnie ;)


Co nazywa po imieniu? Bo chyba nie społeczną gospodarkę rynkową.

Humor sytuacyjny polega właśnie na tym, że nasz "mędrzec europejski" nazywa "komunizmem" to, na co inni wymyślają piękne pojęcie, zwane np. "trzecią drogą" albo "społeczną gospodarką rynkową". Niestety "mędrzec europejski" nie ma tak bogatego słownika, więc nazywa to tak, jak mu się to w jego prostym umyśle kojarzy. I to właśnie proces kojarzenia w głowie "mędrca" i jego końcowy rezultat tak mnie ubawiły :D


Idea pełnego zatrudnienia (czy może robót publicznych, nie wiem o czym mówi Wałęsa) to też nie komunizm.

Fakt oprócz dziadzi Marksa podobne idee głosił też dziadzia Keynes. Który to Keynes miał na polu ekonomii jedną wielką zaletę: nie był marksistą. Na tym się jednak zalety jego idei kończą :lol:


I dlaczego akurat ta wypowiedź elektryka jest wg Ciebie trafna, skoro inne wymienione uważasz za niedorzeczne?

Jak już pisałem w tej sprawie wierzę w prostotę i szczerość prostego portowego proleta ;) To zadziwiające, jak przenikliwy potrafi być czasem jego umysł :lol:


A do tego obywatele krajów nordyckich są z tym szczęśliwi, niebywałe. Oni naprawdę potrzebują liberalnego "mesjasza".

Stać ich na marnotrawstwo, to ich sprawa. Liberalny "mesiajsz" to im się pewnie przyda, ale dopiero jak podetną do końca gałąź, na której siedzą - jak do tej pory przytomnie tego nie robią, tylko dociążają mocno gałąź, ale ta jest mocna i jeszcze ich trzyma ;)


Mi się natomiast wydaje, że społeczna gospodarka rynkowa to próba uzyskania równowagii i poszukiwania złotego środka pomiędzy indywidualizmem/egoizmem a kolektywizmem/altruizmem. Jak na razie, w mojej ocenie, przynosi to pozytywne rezultaty.

To tak jakby szukać złotego środka między życiem a śmiercią. Faktycznie jest w biologii taki stan - nazywa się go "chorobą" :lol: I w tym właśnie stanie znajdują się kraje "społecznej gospodarki rynkowej". Z niektórymi mniej groźnymi chorobami da się żyć, ale po co chorować w ogóle ;) :?:

Elrond
02-03-2011, 12:42
Jak wam Wałęsa nie pasił to trzeba było na Tymińskiego głosować.

Faktycznie biorąc pod uwagę "dokonania" prezydentury Wałęsy, to trzeba było głosować na Tymińskiego. Osobiście niestety wtedy byłem za młody.


Albo stanąć po stronie PZPR i walczyć do końca o dobro ludu robotniczego.

Jeszcze ci mało socjalizmu? Nawet dziś mamy go aż w nadmiarze ;)


Wałęsa w samym środku komunistycznego gówna doprowadził do rozpadu tego szamba.Zaczęło się w Polsce.Poszło na europę.
Wałęsa przeżył to.I żyje do dziś.A to już jest sukces.
Wałęsa prosty robotnik.Walczył jak umiał i walczył skutecznie.Do końca.
W końcu został prezydentem.A kiedy miał się nauczyc jak byc prezydentem.Tym bardziej że to była bardzo zagrożona prezydentura.Co drugi oszołom wtedy chciał się dopchać do władzy.Komu zaufac w tym porąbanym kraju kontrolowanym przez SB i KGB.Jak było kazdy wie.Wałęsa nie był szkolony na prezydenta.Czego wy od niego wymagaliście.Co chcieliście zobaczyć albo kogo? Sam fakt ze to był nasz Polski prezydent powinniiscie na kolanach do Częstochowy iść i dziękwoać w końcu Bogu.
Mamy rok 2011. Mineły 22 lata od tamtych dni.Większość Polaków dorosła spoważniała.Zabrała się za biznes za szkołe za rodzine za zwiedzanie świata.Większość jest wdzięczna Wałęsie ze w tamtych czasach był i walczył.Dzięki niemu Polacy mają wolny niepodległy kraj ! Wiedza o tym ludzie na całym świecie.Ale okazjue się że nie wszyscy.Bo nagle w 2011 jeszcze są w Polsce tacy co jadą na Wałęse to ich sposób na życie.Co wy osiągneliście przez 22 lata w wolnym kraju? Nie musicie walczyć i chować się po piwnicach przed SB i ZoMO.No co kozaki?A to wam powiem co osiągneliście.Nic.Tacy z was kozacy.A nie.Jednak osiągneliście coś.Kupiliscie sobie klawiature za 12zł i możecie teraz pisać sobie na Wałęse do woli. :lol: :lol: :lol:

Polecam odzyskać kontakt z ziemią i dojrzeć. Bajki są dobre dla dzieci, ale kiedyś wypada z nich wyrosnąć.


Stańcie kiedyś w centrum miasta.I napiszcie te wasze żale na Wałęse na wielkich kartonach wielkimi literami.I tak stójcie cały dzień.Żeby każdy mógł zobaczyć was.Takie relikty przeszłosci.No co zrobi to który? :lol: :lol: Nawet za skrzynke wódki tego nie zrobicie...bo wiecie ze to bedzie wstyd na całe miasto.

Tzn. jak dużą skrzynkę i jakiej wódki proponujesz - może się skuszę na ten zakład :lol: :?: Zbiorę nawet więcej chętnych, ale wtedy skrzynka wódki idzie od łebka. Czy mam zaczynać szykować transparent "gdzie moje sto milionów" :lol: :?: Tylko pytanie czy Ciebie robaczku stać na ten zakład i czy kieszonkowe Tobie starczy na te skrzynki ;) :?:


Jacy wy żałośni jesteście.... :lol: :lol: :lol: :lol: Ale znalazł się jeden normalny.Biniu napisał co czuje jak myśli. To go zjechaliście..... :lol: :lol: żal na was patrzeć to mało.
Boże 22 lata minęły.A im jeszcze mało..... :lol: :lol: :lol: :lol:

Z tym proponuję się wybrać na onet - to coś bliżej Twojego poziomu ;)

Zakapior-san
02-03-2011, 13:27
Jak wam Wałęsa nie pasił to trzeba było na Tymińskiego głosować.
Zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w 1990. Pomimo spodziewanej porażki, przedstawiany jako "kandydat znikąd" Stanisław Tymiński po bardzo intensywnej kampanii, podczas której przedstawiał się jako jedyny "człowiek spoza układu" i alternatywa dla pozostałych, a także zdecydowanie kontestował dokonywane reformy gospodarcze, uzyskał w I turze 3 797 605 głosów (23,10%), wyprzedzając m.in. Tadeusza Mazowieckiego i Włodzimierza Cimoszewicza i wchodząc do II tury przeciwko Lechowi Wałęsie.
W trakcie wyborów pojawiły się oskarżenia, że Tymiński ma związki z Libią, krajem wiązanym wówczas z terroryzmem oraz z Kolumbią (gdzie silne były wpływy handlarzy narkotyków). Oskarżenia o związek z Libią, wysunął UOP i Krzysztof Kozłowski ówczesny minister spraw wewnętrznych w rządzie Mazowieckiego, okazały się one fałszywe. Telewizja Polska podała, że stosuje on przemoc wobec żony. Już po wyborach telewizja przegrała prawomocnie proces o pomówienie. Gazeta Wyborcza opublikowała opinię psychologa Andrzeja Samsona, że Tymiński jest chory psychicznie. To tyle z danych oficjalnych.
Do tego podobno przed drugą turą pojawił się u niego człowiek z UOP i groził śmiercią jak nie zrezygnuje z udziału w debacie w TV... No i jak wiadomo zrezygnował...
http://fakty.interia.pl/polska/news/emo ... sa,1604705 (http://fakty.interia.pl/polska/news/emocjonalny-protest-walesy-bo-nie-wybrano-bogdana-lisa,1604705)
No proszę, czołowy autorytet "demokratycznego" kraju a tupie nóżką jak autokrata. :lol:

Ouroboros
13-04-2011, 13:40
Nasz 'As eksportowy' jedzie do Tunezji na czele misji, której celem jest wsparcie demokratycznych przemian w tym kraju:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/specjaln ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/specjalna-zagraniczna-misja-na-czele-z-walesa,1,4241001,wiadomosc.html)

Demokratyczne przemiany? Myślałem, że ostatnio Lechu jest za komunizmem "bez wypaczeń" hehe...

Elrond
13-04-2011, 17:00
Bo przekładając z nowomowy na polszczyznę "przemiany demokratyczne" to dziś w praktyce "socjalizm tak, wypaczenia nie" ;)

19-10-2011, 09:31
Wielki Elektryk z Gdańska jak mówi się w moich stronach, daje się poznać jako człek o dobrym sercu :) wrażliwym na ludzką niedolę :) To z mojej strony oczywiście sarkazm...http://wiadomosci.onet.pl/kraj/l-walesa ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/l-walesa-to-zbrodnia-ludzie-z-glodu-umieraja,1,4884360,wiadomosc.html)

Lech Wałęsa w rozmowie z Anitą Sobczak przedstawił swój pomysł na naprawienie sytuacji. - Trzeba na gospodarkę spojrzeć na nowo w trójkącie: związki zawodowe, właściciele środków produkcji i administracja rządowa - stwierdził w "Fakcie".

Ouroboros
15-12-2011, 09:22
"Gieroj narodowy" i "as eksportowy" zdradza przejmującą historię jak to sb-ecy przysyłali mu zdjęcia intymne, które naturalnie rozpoznawał: http://wiadomosci.wp.pl/title,Lech-Wale ... caid=1d8fb (http://wiadomosci.wp.pl/title,Lech-Walesa-ubecy-przysylali-mi-intymne-zdjecia-mojego,wid,14074015,wiadomosc.html?ticaid=1d8fb)

Kilka złotych myśli:

Wiara w to, co robię i w Pana Boga. Mój Pan Bóg jest oczywiście trzeciej generacji, to nie jest jakiś dziadziuś ze średniowiecza. Nie jestem święty, ale wiarę traktuję bardzo poważnie, to ona pozwoliła mi wytrwać.

Ma rację. Władze sądziły, że jak mnie odseparują od rodziny, przyjaciół, doradców, to zgłupieję, nie wytrzymam tej samotności. Przeliczyli się. Ja wiedziałem, że nie mogę się dać zaskoczyć nigdy. Kiedy mnie przyciskali za mocno, powtarzałem: Możecie mnie zabić, ale nie pokonać!

Teraz oceniam, że źle zrobiłem. Ale z drugiej strony, wtedy nie poznałbym prawdy, nie dowiedziałbym się, jak żona zrozumiała moje życiowe wybory, uwarunkowania, kłopoty. Całe życie myślałem, że żona popiera to, co robię, rozumie moje motywacje, a tymczasem okazuje się, że nie do końca. Nie pytałem jej o zdanie i to był błąd. Ona uznała po latach, że małżeństwo i dzieci powinny być na pierwszym miejscu, a w moim przypadku były na drugim, trzecim, a na pierwszym - walka rewolucyjna. Ale było tak dużo problemów, kłopotów, że musiałem się jej całkowicie oddać, właśnie kosztem rodziny. A żona wolałaby mnie mieć tylko dla siebie...

Zakapior-san
15-12-2011, 09:50
Bełkot starego wariata. Pewnie jeszcze wierzy w głupoty, które gada.

15-12-2011, 12:33
Można mówić co się chce o Wielkim Elektryku ;) , ale wiedział jak się ustawić w życiu :D ...Nie ma na stare lata problemów egzystencjalnych jak wielu jego rówieśników...Jego wypowiedzi zawsze oscylowały na pograniczu rozpoznawalności sensu i języka. Wypowiedzi z czasów prezydentury, a w czasie drugiej rozmowy z Kwaśniewskim w trakcie wyborów prezydenckich- bezcenne :D

Ouroboros
15-12-2011, 16:43
No skecze były nieludzkie hehe: http://www.youtube.com/watch?v=aDSdyAifN08

Odnośnie strajku w stoczni ciekawy film z tamtych czasów: http://www.youtube.com/watch?v=WWT5IP5x8Rs

Zakapior-san
19-01-2012, 16:33
http://wiadomosci.wp.pl/title,Slynna-dz ... omosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/title,Slynna-dziennikarka-o-Walesie-to-prozny-ignorant,wid,14174024,wiadomosc.html)
Po latach prawda wychodzi na jaw. :roll:

Napoleon7
20-01-2012, 09:26
To znaczy masz na mysli to, że Wałęsa był "próżnym ignorantem" czy że Falacci była "namolna"? :)

Zakapior-san
20-01-2012, 14:52
To znaczy masz na mysli to, że Wałęsa był "próżnym ignorantem" czy że Falacci była "namolna"?
Że chodziło mu tylko o władzę. Próżnym ignorantem był, jest i będzie (tak że nic nowego).

Napoleon7
20-01-2012, 15:22
Jasne, że chodziło mu o władzę! Każdemu, kto zajmuje się polityką o to chodzi - bo przecież polityka to sztuka sprawowania władzy. Nie wiem co w tym złego, że politykowi chodzi o władzę. a mówiąc bardziej "obrazowo" - o stołki. Bo to te "stołki" dają władzę. To "oczywista oczywistość" i trudno takie stwierdzenie wobec polityka traktować jak zarzut. Zarzutem byłoby stwierdzenie, że o władze mu nie chodziło!
A to że oceniła go jako ignoranta... Po części pewno miała rację, bo w jednych rzeczach ignorantem był (jest) w innych nie. Ale to przecież kwestia jej oceny - subiektywnej. Monopolu na prawdę nie miała. On (nie zdając sobie zapewne sprawę z kim ma do czynienia) nazwał ją "namolną" ona (zapewne nie przyzwyczajona do lekceważącego traktowania) nazwała go "ignorantem". Powiedziałbym, że doszło do "remisu 1:1" ;) I co z tego?

Zakapior-san
20-01-2012, 15:30
Jasne, że chodziło mu o władzę! Każdemu, kto zajmuje się polityką o to chodzi - bo przecież polityka to sztuka sprawowania władzy. Nie wiem co w tym złego, że politykowi chodzi o władzę. a mówiąc bardziej "obrazowo" - o stołki.
No to niech nie pitolą w mediach że to bohater narodowy, skoro od początku mu na ludziach wogóle nie zależało tylko na własnej D... i władzy.

Ponury Joe
20-01-2012, 21:10
Jasne, że chodziło mu o władzę! Każdemu, kto zajmuje się polityką o to chodzi - bo przecież polityka to sztuka sprawowania władzy. Nie wiem co w tym złego, że politykowi chodzi o władzę. a mówiąc bardziej "obrazowo" - o stołki. Bo to te "stołki" dają władzę. To "oczywista oczywistość" i trudno takie stwierdzenie wobec polityka traktować jak zarzut. Zarzutem byłoby stwierdzenie, że o władze mu nie chodziło!

No tak, ale władza ma dwa zastosowania:
1) władza dla samej władzy;
2) władza dla prób realizacji jakichś celów, idei, reform itp.

Ocena Wałęsy jest sprawą dość problematyczną, ale, pominąwszy wszelkie spekulacje o jego kontaktach z SB i kontrolowanym przekazaniu władzy, czego bynajmniej nie odrzucam, lecz pomijam ze względów czysto merytorycznych, można się pokusić o stwierdzenie, że jego stosunek do polityki był następujący. Przede wszystkim trzeba sobie uzmysłowić, że Wałęsa był "zwierzęciem politycznym", on odnajdował się w walce, w zwalczaniu jednych i popieraniu drugich. Był pragmatykiem politycznym, dla którego głównym wyznacznikiem działania był osobisty zakres władzy i wpływów. Nie oszukujmy się, wykształcenie Wałęsy nie mogło dać mu podstaw do jakiegoś głębszego pojmowania polityki, do poszukiwania pewnych procesów wewnątrz zachodzących zjawisk, do nadawania impulsów dla charakteru zachodzących przemian. On tego wszystkiego nie dostrzegał, bo nie mógł, nie miał ku temu odpowiednich narzędzi i wiedzy. Jego siła polegała na wrodzonym talencie politycznym, sprycie, intuicji. Wokół Wałęsy wykonana mnóstwo "pracy u podstaw" w okresie późniejszym, tj. po upadku komuny, ale pewnych zaległości nie da się naprawić, choć porównując Wałęsę wtedy i teraz, można dostrzec owoce tych zabiegów. Swoją legendę opozycyjną roztrwonił w czasie nieudanej prezydentury, w której dalej kierował się tymi samymi zasadami, które stosował w czasie PRLu. Sam Wałęsa zapewne nie miał pojęcia, co oznaczał rok 89. Jego wizja przemian była płytka, łudził się, że jako prezydent będzie miał na to jakiś decydujący wpływ. Tymczasem okazało się, że porwała go swoista fala dziejowa, na której nie potrafił się utrzymać. Ja tam wcale się nie dziwie opinii tej dziennikarki. Dla dobrze wykształconego i inteligentnego człowieka Zachodu Wałęsa musiał wydawać się ignorantem. I on nim był, tylko, że ignorancja nie jest czynnikiem, który wykluczałby się z władzą. Powiem więcej, ignorancja często jest elementem wzmacniającym dążenie do niej. Władza i ignorancja tworzą czasami bardzo niebezpieczny sojusz. Dobrze, że w warunkach demokracji jego szkodliwe oddziaływanie jest ograniczone.

Napoleon7
22-01-2012, 08:23
No to niech nie pitolą w mediach że to bohater narodowy, skoro od początku mu na ludziach w ogóle nie zależało tylko na własnej D... i władzy.
:!: :?: A co jedno ma do drugiego? Został bohaterem narodowym (a nawet światowym) właśnie dlatego że:
1) zależało mu na władzy
2) udało mu się tą władzę odebrać komunistom.
Żeby coś takiego porwać się, trzeba było mieć dużo odwagi. Aby pokonac w trakcie wszelkie przeciwności losu, trzeba było ogromu wytrwałości i samozaparcia (i odporności psychicznej). Aby cel osiągnąć, trzeba było nie lada umiejętności (i szczęścia). Aby po zwycięstwie nie doprowadzić do ogólnego chaosu trzeba było sporo zdrowego rozsądku.

Ponury Joe - z grubsza zgoda. Choć ja jakiejkolwiek współpracy Wałęsy z SB wiary absolutnie nie daję (nie biorę tego nawet pod uwagę; tym bardziej, że już nawet niechętne mu IPN przyznało, że w tej sprawie SB prowadziło prowokację chcąc storpedować przyznanie Wałęsie nobla) i nie sądzę też, by swą legendę "roztrwonił". Owszem, prezydentem był marnym i sporo zepsuł, ale legenda została. Ona jednak jest zbyt duża by móc ja roztrwonić jedną nieudana prezydenturą.

Ouroboros
22-01-2012, 08:41
Jedną z tych umiejętności było podpisanie kwitu, żeby - cytuję - "ich ograć" jak zwierza się Lechu w rozmowie z Olejnik: http://www.youtube.com/watch?v=kcOaEPaKqbo

Napoleon7
22-01-2012, 16:25
Jedną z tych umiejętności było podpisanie kwitu, żeby - cytuję - "ich ograć"
A co to ma wspólnego z tym co zrobił :?:

01-02-2012, 14:07
Jedną z tych umiejętności było podpisanie kwitu, żeby - cytuję - "ich ograć"
A co to ma wspólnego z tym co zrobił :?:
Stawia pod znakiem zapytania inne jego działania, wraz z tekstem - " O ludziach honoru..."
Grunt że sobie życie i rodzinie ułożył, nie musi się jakimiś tam rewaloryzacjami martwić :D

Napoleon7
01-02-2012, 20:57
Stawia pod znakiem zapytania inne jego działania, wraz z tekstem - " O ludziach honoru..."

:?: A niby dlaczego? z tego co się orientuję, to podpisał coś na początku lat 70' po wydarzeniach grudniowych. Definicja współpracy mówi, że samo podpisanie (szczególnie tzw. "lojalki") nie wystarczy, trzeba współpracować. Więc biorąc te dwie rzeczy pod uwagę nadal nie rozumiem o co ci chodzi?


Grunt że sobie życie i rodzinie ułożył, nie musi się jakimiś tam rewaloryzacjami martwić
Wiesz... Nagroda Nobla związana jest z wysoka nagrodą pieniężną. Którą dostajesz automatycznie. Ona sama przez się "układa życie" delikwentowi i jego rodzinie. Nie za bardzo wiem jak z tej okazji można mieć do niego o cokolwiek pretensje. Na wybór swej osoby wpływu nie miał (co najwyżej swymi czynami, ale o jakieś zakulisowe rozgrywki chyba go nie posądzasz?), pieniądze dostał automatycznie. To wyjaśnij mi o co ci chodzi? Masz do niego pretensje, że kasy nie rozdał i nie zamieszkał w szałasie? A może wolałbyś aby tobie przekazał forsę? :lol:
A może mierzi cię, że jego zapraszają na różnego rodzaju spotkania i wykłady i płacą mu za to grubą forsę a ciebie nie?
Daj spokój... Zazdrość to bardzo brzydka cecha. Poza tym jest takie przysłowie: "Życz innym a i tobie będzie życzone" ;)

Elrond
02-02-2012, 17:15
To ja już skołowany jestem - w końcu podpisał czy nie podpisał, bo "Bolek" się ciągle w zeznaniach miesza... A "bo wszyscy podpisywali" jest wyborne ;)


:?: A niby dlaczego? z tego co się orientuję, to podpisał coś na początku lat 70' po wydarzeniach grudniowych.

Już po "wydarzeniach grudniowych" był przywódcą, miał żołnierzy, itd. :roll: :?:


Definicja współpracy mówi, że samo podpisanie (szczególnie tzw. "lojalki") nie wystarczy, trzeba współpracować. Więc biorąc te dwie rzeczy pod uwagę nadal nie rozumiem o co ci chodzi?

A jak z podpisanymi kwitami o poborze pieniędzy za współpracę ;) :?:

Napoleon7
02-02-2012, 17:53
To ja już skołowany jestem - w końcu podpisał czy nie podpisał, bo "Bolek" się ciągle w zeznaniach miesza...
to poczytaj na ten temat, posłuchaj. Tylko czy chcesz się naprawdę dowiedzieć o co chodzi? Wątpię.
A z tego co wiem, to na początku lat 70 Wałęsa podpisał jakiś papier (czemu Wałęsa nie przeczył, ale i czym się nie chwalił). Coś w rodzaju lojalki, którą jednak inni interpretują jako swego rodzaju zobowiązanie do współpracy. Co by jednak nie podpisał, współpracy nie podjął. W latach 80' natomiast, gdy stał się kandydatem do Nobla, SB sprokurowało mu dokumenty mające świadczyć o jego współpracy - czynnej, z braniem honorariów włącznie. Tyle, że teraz nawet IPN przyznaje, że są to fałszywki. Twój problem polega na tym, że nie znasz, lub znać nie chcesz realiów PRL-u wczesnych lat 70' i mieszasz jedne wydarzenie z drugim. Na to nic nie poradzę.

04-02-2012, 09:29
[quote]Stawia pod znakiem zapytania inne jego działania, wraz z tekstem - " O ludziach honoru..."

:?: A niby dlaczego? z tego co się orientuję, to podpisał coś na początku lat 70' po wydarzeniach grudniowych. Definicja współpracy mówi, że samo podpisanie (szczególnie tzw. "lojalki") nie wystarczy, trzeba współpracować. Więc biorąc te dwie rzeczy pod uwagę nadal nie rozumiem o co ci chodzi?


Grunt że sobie życie i rodzinie ułożył, nie musi się jakimiś tam rewaloryzacjami martwić
Wiesz... Nagroda Nobla związana jest z wysoka nagrodą pieniężną. Którą dostajesz automatycznie. Ona sama przez się "układa życie" delikwentowi i jego rodzinie. Nie za bardzo wiem jak z tej okazji można mieć do niego o cokolwiek pretensje. Na wybór swej osoby wpływu nie miał (co najwyżej swymi czynami, ale o jakieś zakulisowe rozgrywki chyba go nie posądzasz?), pieniądze dostał automatycznie. To wyjaśnij mi o co ci chodzi? Masz do niego pretensje, że kasy nie rozdał i nie zamieszkał w szałasie? A może wolałbyś aby tobie przekazał forsę? :lol:
A może mierzi cię, że jego zapraszają na różnego rodzaju spotkania i wykłady i płacą mu za to grubą forsę a ciebie nie?
Daj spokój... Zazdrość to bardzo brzydka cecha. Poza tym jest takie przysłowie: "Życz innym a i tobie będzie życzone" ;)[/quote:2edreoyo]
-------------
Zacznę od końca, gdzie tu jest mowa ze mu zazdroszczę? Proszę zacytować na drugi raz wypowiedź, ja tylko podsumowałem to że o siebie zadbał tylko i wyłącznie... :)
Co do ludzi honoru, skoro nie znasz tej sprawy i wypowiedzi, która swego czasu spowodowała osłupienie i szok u rodzin poszkodowanych przez stan wojenny, a wypowiedział ją drugi prezydent III RP, cóż...

Napoleon7
04-02-2012, 17:29
Zacznę od końca, gdzie tu jest mowa ze mu zazdroszczę?
Zabolało? Nie bierz tego tak do siebie!
Co nie zmienia faktu, że między wierszami można dużo wyczytać.
Bo co można pomyśleć o takiej wypowiedzi?

Grunt że sobie życie i rodzinie ułożył, nie musi się jakimiś tam rewaloryzacjami martwić
Ja się tylko ciebie zapytałem co on miał zrobić byś w podobny sposób o nim się nie wyraził? I uznał, że postąpił właściwie? Bo jak rozumiem (na podstawie tonu twej wypowiedzi), fakt, że pieniądze zatrzymał, uważasz za postępek niewłaściwy? A jak ty byś postąpił na jego miejscu? Czy w podobny sposób gdybyś został np. radnym - to znaczy zrzekł się kasy? 8-) :)


Co do ludzi honoru, skoro nie znasz tej sprawy i wypowiedzi, która swego czasu spowodowała osłupienie i szok u rodzin poszkodowanych przez stan wojenny, a wypowiedział ją drugi prezydent III RP, cóż...
Nie wiem dlaczego tak uważasz. Czy ktoś kto ma wiele złych rzeczy na sumieniu nie może postąpić honorowo? Czy człowiek, który raz (czy nawet wiele razy) zrobił coś złego nie może zachować się jak człowiek honoru? Wracamy tu do starej dyskusji o św. Pawle... Powiedz mi, dlaczego Jaruzelski czy Kiszczak, którzy przecież popełnili przestępstwo wprowadzając stan wojenny, nie mogli w pewnym momencie zachować się honorowo? Uważasz, że jak się człowieka raz zaszufladkuje, to na wieki wieków...? Jak ktoś wiele razy źle postępował, to przyzwoicie zachować się już nie może?

Poproszony przez administrację wykasować muszę część tej dyskusji nie na temat. Wyjaśnijcie sobie trawiące was różnice na privie, to jest temat o Lechu i jego twórczości - Ouroboros

Radę Martina zostawiam jako prikaz dla potomności

Herod
13-02-2012, 18:56
Dajcie sobie wszyscy kruca siana.

Ouroboros
21-02-2012, 08:13
O Lechu znowu głośno. "Ten, który obalał i usiłował osłabiać" nie każe długo czekać na swoje wypowiedzi:

W rozmowie z Moniką Olejnik podkreślił, że w czasach prezydentury wypożyczył swoją teczkę z IPN, bo chciał "zobaczyć, jak wyglądało to podrabianie, w jaki sposób to robiono i czym oni się kierowali".

Po czym jednak stwierdza, że:

- Zresztą nie ja to przeglądałem, bo nie miałem czasu na takie niepoważne zabawy. Zrobili to upoważnieni przeze mnie pracownicy - mówi Wałęsa i zarzeka się, że nie usunął z teczek dokumentów dotyczących TW "Bolka".

Jeśli są jakieś papiery, to jest to papier toaletowy - pada pyszna wypowiedź.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... t_nie.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11182895,Kopie_donosow_TW__Bolka__leza_w_ Sejmie_i_nikt_nie.html)

W obronie narodnijego gieroja występuje RAZ: http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2012/02/1 ... j-legendy/ (http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2012/02/19/w-obronie-zywej-legendy/)

Z innej beczki Lech wyprowadził się od żony: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-w ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-wyprowadza-sie-od-zony-zamieszka-w-stolicy-,1,5030890,wiadomosc.html)

EDIT nowy "nius": http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-t ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-trafil-do-stoczni-motorowka-reakcja-b-prezy,1,5038866,wiadomosc.html)

- Przysięgam na wszystkie świętości, że ja w tym nie uczestniczyłem, więc sobowtór. Jeśli taki scenariusz był realizowany przez służby, (to) są dowody i świadkowie. To był wyrok śmierci na mnie. Pytanie jest tylko jak miał być wykonany - pisze Wałęsa i apeluje o poważne potraktowanie sprawy i wyjaśnienie wszystkich jej elementów. Zwraca się przy tym o pomoc do prezydenta, premiera, ministra sprawiedliwości, ABW i prokuratury.

odi.profanum
04-03-2012, 11:00
[youtube:qxurgwz8]http://www.youtube.com/watch?v=N7MqdOgEzLo&feature=youtu.be[/youtube:qxurgwz8] dobre, polecam

Zakapior-san
22-06-2012, 22:33
http://fakty.interia.pl/polska/news/wal ... st52797051 (http://fakty.interia.pl/polska/news/walesa-pozbawiony-tytulu-zasluzonego-dla-solidarnosci,1813257#pst52797051)
Ciekawe co na to nasz laureat pokojowej nagrody nobla :D Może tych też trzeba pałować?
http://niepoprawni.pl/files/images/bendem33_0.preview.png

odi.profanum
26-07-2012, 18:26
Jak to Lech powiedział "pomyślenie jest zbrodniom". Z resztą, gdzie oni byli jak on "walczył'?

Gaius Julius
26-07-2012, 18:57
http://fakty.interia.pl/polska/news/walesa-pozbawiony-tytulu-zasluzonego-dla-solidarnosci,1813257#pst52797051
Ciekawe co na to nasz laureat pokojowej nagrody nobla :D Może tych też trzeba pałować?
http://niepoprawni.pl/files/images/bendem33_0.preview.png

....jakbyś nie zauważył to nie jest Solidarność tylko PiSowskie zaplecze. Tak więc tymi ich nagrodami to sobie można ... .
z resztą, nie dziwię się, że powiedział tak a nie inaczej, skoro przecież każdy poseł ma immunitet, którego należy przestrzegać, poza tym była sytuacja, że nawet kobiety karmiące motłoch wypuścić nie chciał, więc na prawdę nie ma się czemu dziwić.

Asuryan
26-07-2012, 19:14
Lechu wyskoczył z nowym hasłem: http://wiadomosci.wp.pl/kat,64754,title ... ntarz.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,64754,title,Czas-na-komunizm-XXI-wieku,wid,13171358,komentarz.html)

"Komunizm - brzmi u mnie niezgrabnie. Ale tak naprawdę głoszę to od 20 lat. Komunizm tak, wypaczenia - nie. O, już lepiej. A chodzi w tym tak naprawdę o równość szans i możliwości".

Nie wiem jak się to ma teraz do legendarnego tekstu "obalyłem komunem"....
Też nie wiem. Przecież w postulatach Solidarności nie było nic o wprowadzeniu kapitalizmu, tylko o żądania wprowadzenia socjalizmu bez wypaczeń ("z ludzką twarzą"). Wygląda na to że przez przypadek udało się mu więcej niż zamierzał :mrgreen:

odi.profanum
27-07-2012, 14:05
:lol: Bolek swoje wie o realiach systemu, któremu pomagał.

31-07-2012, 08:41
Dalej pokazuje nasz Noblista, że modlitwa waszego świętego Tomasza z Akwinu powinno być być mottem tego pokolenia, tutaj początkowy fragment :(

Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek

Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, rozumnym, lecz nie narzucającym się.(...}


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/lech-wal ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/lech-walesa-ws-wiz-do-usa-to-wstydliwy-temat,1,5203986,wiadomosc.html)



- Są tematy, które są oczywiste, są tematy wstydliwe. Dla mnie poruszanie tematu wiz, kiedy wszystkie argumenty zostały powiedziane, to wstyd

- Wydaje mi się, że temu panu brakuje luźności. Zbyt poważnie to wszystko traktuje - wyznał Wałęsa.

Zakapior-san
31-07-2012, 17:17
Jasne że wstydliwy temat, amerykańcom dali wizy 20 lat temu za kadencji Wałęsy. Po co o tym gadać, grunt że on wizę ma :mrgreen:

glaca
31-07-2012, 17:30
nie dziwota, że spotkał się z Romneyem. Dwaj tytani intelektu.

Ronin
31-07-2012, 18:36
Wałęsa się nie popisał a z tego Romneya niezły cwaniaczek wiedział jak się ustawić medialnie. Co prawda wszystko lepsze od kolejnej kadencji Obamy ale Polska dała się wykorzystać jak dziewica na zjeździe harcerskim. ;)

16-08-2012, 14:25
Nasz Noblista :mrgreen: kontynuuje swoją osobą wątek pisania się złotymi zgłoskami w świecie ...Tradycyjnie nic nie wie, jak zawsze dowiaduje się ostatni, tak mi go żal... :D

Nie mam nic wspólnego ani z Amber Gold, ani z Wajdą - zapewnił Lech Wałęsa, pytany o współfinansowanie przez spółkę Marcina Plichty filmu o jego osobie. - Andrzej Wajda powinien coś zrobić, żeby nie brudzono mojego nazwiska - stwierdził były prezydent. Wcześniej europoseł Jacek Kurski zaapelował do Wałęsy i Wajdy o zwrot dotacji Amber Gold na film "Wałęsa".


Wajda powinien coś zrobić, powinien zdjąć - sam Wajda, ja nie będę mu nic sugerował - z mojego nazwiska takie odium. Chciałbym, żeby nie brudzono mojego nazwiska. Głęboko wierzę, że Wajda, jako człowiek poczciwy, coś zrobi, żeby oczyścić moje nazwisko.

Lech Wałęsa

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 71303.html (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/walesa-nie-mam-nic-wspolnego-z-amber-gold,271303.html)

31-08-2012, 17:39
Dziś przemawiał nasz były prezydent, noblista, przywódca Solidarności

Pierwszy przywódca Solidarności, b. prezydent Lech Wałęsa oczekuje, że rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych ustanowiona zostanie świętem państwowym. To było tak wielkie zwycięstwo, że na to zasługuje - przekonuje Wałęsa.

W piątek w Gdańsku po złożeniu kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców Wałęsa powiedział, że jeszcze tego samego dnia, w czasie spotkania z prezydentem Bronisławem Komorowskim w Warszawie, będzie go namawiał do podjęcia inicjatywy w sprawie święta. - Ten temat wymaga uporządkowania, nie żeby resztówka Solidarności trzymała sztandary, a jednocześnie kalała te sztandary – powiedział Wałęsa.

Byłemu prezydentowi towarzyszyła jedynie jego osobista lekarz Joanna Muszkowska-Penson.

Dziennikarze poprosili Wałęsę o komentarz do tego, że już od kilku lat 31 sierpnia składa kwiaty pod pomnikiem sam, a nie wraz z delegacją Solidarności. B. prezydent przyznał, że przed wielu laty sam zapowiedział innym działaczom, że w każdą rocznicę podpisania Porozumień będą się spotykać pod pomnikiem, ale "kiedy przyszła wolność i demokracja, już nie ma potrzeby w taki sposób obchodzić rocznicy". - Ja czekam na to, że zrobimy to świętem państwowym, a nie związkowym: nie jakieś frakcje czy wygłupy, a święto państwowe, bo to było tak wielkie zwycięstwo, że ono na to zasługuje – powiedział Wałęsa.

B. prezydent ocenił, że po 1989 roku działacze opozycji musieli się rozejść z Solidarności do "polityki i do innych dziedzin". - W związku z tym ten podział był nieunikniony i on jest, ale jednak nas łączy tamta walka i tamto zwycięstwo, więc z tego (trzeba - red.) uczynić nie związkowe święto, nie jakieś grupy, tylko święto państwowe – wyjaśnił.

Wałęsa uznał, że w Polsce nie ma działaczy politycznych odważnych na tyle, by podjęli decyzję o przejęciu organizacji obchodów przez państwo. - Ja bym taką decyzję podjął, niezależnie od podskakiwania paru ludzi w związku – wyjaśnił.

Dziennikarze poprosili też Wałęsę o komentarz do zachowania członków Komisji Krajowej NSZZ "S" z szefem związku Piotrem Dudą na czele, którzy 28 sierpnia odpiłowali znad bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej napis "im. Lenina" (napis zamontowało w maju miasto, chcąc w ten sposób przywrócić historyczny wygląd bramy). - Ci ludzie weszli na własność Adamowicza (prezydenta Gdańska – PAP) i dlatego nie szanują polskiego prawa, powinni dostać wielką nauczkę za to – powiedział b. prezydent. Pytał retorycznie, jak zachowaliby się związkowcy, gdyby ktoś im "w Komisji Krajowej przestawił meble".
Tutaj dla dużo młodszych film, autentyczny niestety, sugeruję oglądać, wtedy idzie zrozumieć co się aktualnie dzieje w Polsce, np. kwestia świętej pamięci Walentynowicz, porozumień itd... i nie tylko....
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... _MBfjFyMs# (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Hz_MBfjFyMs#)!

fenr1r
31-08-2012, 18:01
Masz link do filmu bez poszatkowanych wypowiedzi Wałęsy i Geremka? Dobrze to nie świadczy, jeżeli ucina się czyjąś wypowiedź w połowie zdania.

31-08-2012, 19:26
Masz link do filmu bez poszatkowanych wypowiedzi Wałęsy i Geremka? Dobrze to nie świadczy, jeżeli ucina się czyjąś wypowiedź w połowie zdania.
Nie mam, nie jestem autorem tego, ale oglądałem różne filmy z tego ( o tym okresie)okresu, ale pewne wypowiedzi i w tym filmie są zastanawiające, są inne filmy ale ten jest akurat ciekawy bo data tych zdarzeń daje do myślenia...Na pewno byś się zdziwił jak wyglądało spotkanie Solidarności z Rakowskim, pewnie gdzieś jest w necie film o tym, publiczna PRL-wska na żywo! wtedy to relacjonowała....
Jakoby cały film tego co wcześniej, mnie takie filmy nie muszą przekonywać, bo zdanie o nobliście naszym mam wyrobione od wielu lat i niczego nowego się nie dowiedziałem, by je zmienić :)
http://www.youtube.com/watch?v=EGJVfEIx6Uc

fenr1r
31-08-2012, 19:50
Ja się nigdy specjalnie nie interesowałem tymi wydarzeniami. Dopiero ostatnio jak wpadłem na ciekawy wywiad z Kiszczakiem (http://www.rodaknet.com/rp_art_4587_czy ... szczak.htm (http://www.rodaknet.com/rp_art_4587_czytelnia_kiszczak.htm)). W jednym miejscu Kiszczak wypowiada się tak:

Trudno się dziwić, skoro MSW urządzało prowokacje, jak zmanipulowanie jego rozmowy z bratem w ośrodku internowania.
Rozmowa jest autentyczna. Bracia sobie wypili po kielichu i dzielili majątek, który Wałęsa zdobył. To się nagrało na magnetofonie brata i na naszym służbowym. Jeśli dobrze pamiętam, to Wałęsa bardzo brzydko mówił o episkopacie.

To było zmontowane, zmanipulowane.
W 100 procentach autentyczne. Nikt tego nie zakwestionował. To była normalna walka polityczna - Wałęsa wieszał psy na nas, my na Wałęsie.

Wiesz może o jakie nagranie chodzi?

Jeszcze odnośnie tego filmu, w pewnym momencie padają dość poważne zarzuty pod adresem Wałęsy i Geremka, kiedy obaj odpowiadają na te zarzuty wypowiedzi zostają ucięte. Co mówili później i jaki miało to wpływ na przedstawienie sytuacji, nie wiemy. Pozostaje tylko wierzyć w intencje autora, że nic istotnego tam nie było.

31-08-2012, 19:53
Wiesz może o jakie nagranie chodzi?Nagranie leciało w telewizji i radiu, mnóstwo zanieczyszczeń, Jerzy Urban triumfujący, było po stanie wojennym, pewnie jest gdzieś w necie :D

04-09-2012, 08:47
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... wiemy.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,12416684,Walesa__Wszczepic_politykom_i_bi znesmenom_czipy__Dowiemy.html)
http://bi.gazeta.pl/im/8/11200/z11200288Q.jpg

Lech Wałęsa znalazł oryginalny sposób na rozwiązanie problemu indolencji w polityce i wielkim biznesie. Były prezydent w Kontrwywiadzie RMF FM przekonywał, że każdemu biznesmenowi i politykowi należałoby wszczepić... czip. - Będziemy znać ich każde słowo, wiedzieć, z kim śpią, ile mają pieniędzy... Nie będą nas oszukiwać - mówił Wałęsa.
Nie będę tego komentował.

Zakapior-san
04-09-2012, 08:54
Może mu SB wszczepiła czipa jak Bolkował to teraz zawistny że POlacy nie mają. Taki prawdomówny był przez tego czipa że aż się wygadał jak to rozpoznawał kolegów ze zdjęć na komendzie. :mrgreen:

Nie będę tego komentował
Nasz (tfu!) noblista rzekłby "trzeba iść na unik" :lol:

Ouroboros
24-09-2012, 13:06
Nie jest to może jeden z największów szlagierów Lecha, przytoczony przez czcigodnego Eutychesa tekst z czipem hitem sezonu jak dla mnie, ale ostatni wywiad z "tym, który obalał i usiłował osłabiać" dał mi do myślenia: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Walesa-PiS-gra-zwlokami,wid,14951298,wiadomosc.html)

Tako rzecze Lechu - Jeśli Polska znajdzie się w niebezpieczeństwie, zacznie się rozłazić, nie wytrzymam. Wezmę się za to i poprowadzę, nikt mnie nie zatrzyma.

Cincinatus, Cincinatus, pozwala się oderwac od pługa tylko w chwili ostatecznego zagrożenia...

Odnośnie do pomysłu z czipami jest mała modyfikacja tej myśli:

Nie chodziło mi o to, by ich czipować jak psy. Myślałem raczej o tym, żeby mieli na szyi zawieszone małe USB. Te urządzenia mają dziś tak dużą pamięć, że każda sekunda życia polityka mogłaby być zarejestrowana.

Zakapior-san
29-11-2012, 07:49
http://fakty.interia.pl/raport/przeszlo ... st56312155 (http://fakty.interia.pl/raport/przeszlosc_walesy/news/sad-walesa-mial-prawo-przeprosic-samego-siebie,1868328#pst56312155)
Jak się dowiedziałem parę tygodni temu że Wałęsa sam siebie przeprosił w gazecie to pomyślałem, że tym razem to musi być przegięcie propagandowe jego przeciwników i on tego nie zrobił. A tu się okazuje że to jednak prawda. Wałęsa zamieścił na antenie TVN przeprosiny samego siebie a komornik ma ściągnąć koszty z Wyszkowskiego, zapewne na podstawie faktury wypisanej na Wałęsę :mrgreen: I sąd "na telefon" oczywiście uznał to za prawdiłowe. Takie rzeczy to tylko w Ubekistanie są możliwe. Poczytajcie, oto przykład paranoi tego chorego kraju w najlepszym wydaniu, tym samym komuna PO przebiła komunę Bieruta.

Zakapior-san
28-12-2012, 16:06
http://fakty.interia.pl/polska/news/wal ... st57091549 (http://fakty.interia.pl/polska/news/walesa-zazadal-od-wyszkowskiego-zwrotu-kosztow-ogloszenia-w,1876277#pst57091549)

05-03-2013, 09:01
Pierwszy raz w moim życiu- Wałęsa powiedział coś, co każe mi zmienić o nim zdanie na lepsze...Warto całość przeczytać, bo to co Tusk Network Vision serwuje, to fragmenty wypowiedzi wyrwane z kontekstu ;) http://www.wprost.pl/ar/390540/Walesa-m ... afiszowac/ (http://www.wprost.pl/ar/390540/Walesa-mniejszosci-nie-powinny-sie-afiszowac/)

"O wartości posła i senatora nie powinna świadczyć jego seksualność"

Lech Wałęsa podkreślił, pewne sfery życia, nienależące do materii działania parlamentu, nie powinny w jego murach odgrywać roli i nie powinny być jedyną przesłanką do zasiadania w ławach parlamentarnych. "O wartości posła i senatora nie powinna świadczyć jego seksualność, a teoretyczne i praktyczne przygotowanie do tworzenia prawa" - zaznaczył. Zdaniem byłego prezydenta, kryteria bycia parlamentarzystą powinny być merytoryczne, a nie opierać się na kolorze skóry czy osobistych gustach lub preferencjach.

glaca
05-03-2013, 19:12
a jakie były kryteria wybrania go na prezydenta? merytoryczne? :lol: mało który poseł spełnia te wymagania, ale dowalić się do czyjejś orientacji jest dobrze ;] poza tym prawa osób homo i trans jak najbardziej należą do materii działań parlamentu. Że są przez naszych osłów ignorowane, to właśnie pokazuje, że pewnych tematów lepiej nie poruszać, bo są społecznie niepopularne i mogą zaszkodzić w wyborze na następną kadencję. Chwalić się liczną wielodzietną rodziną można- do innego trybu życia nie można?
cała sytuacja mnie bawi niemiłosiernie, bo nagle Bolek dla prawicy przestał być agentem, a stał się ''głosem ludu'' i niepokornym (via Fronda).

krwawa_rozprawa
05-03-2013, 19:25
a jakie były kryteria wybrania go na prezydenta?
To była jedyna możliwa droga, potem mu podziękowali - zrobił co miał zrobić. Wasz guru JKM też chciał być preziem w 1990 roku.

Nezahualcoyotl
05-03-2013, 21:23
a jakie były kryteria wybrania go na prezydenta? merytoryczne? :lol: mało który poseł spełnia te wymagania, ale dowalić się do czyjejś orientacji jest dobrze ;] poza tym prawa osób homo i trans jak najbardziej należą do materii działań parlamentu. Że są przez naszych osłów ignorowane, to właśnie pokazuje, że pewnych tematów lepiej nie poruszać, bo są społecznie niepopularne i mogą zaszkodzić w wyborze na następną kadencję. Chwalić się liczną wielodzietną rodziną można- do innego trybu życia nie można?
cała sytuacja mnie bawi niemiłosiernie, bo nagle Bolek dla prawicy przestał być agentem, a stał się ''głosem ludu'' i niepokornym (via Fronda).

Sugerujesz ze tylko homo maja odpowiednie wyksztalcenie oraz nowoczesny model rodziny zgodny z najnowszymi trendami UE :lol: ?To smierdzi szowinizmem ;) Bolek dobrze powiedzial to co zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa sadzi o gejostwie(szkoda ze tutaj nie mozna rzeczy definiowac tak jak to zrobil L.Walesa)a czego polityczni karierowicze boja sie powiedziec przed kamerami w obawie o swoje notowania...oprocz "kalowych bakterii",dla ktorych jest to jedyna szansa na zaistnienie w mediach ;)
Reasumujac;"Szable w dlon i p... gon,gon,gon" :D

chochlik20
06-03-2013, 08:34
Wałęsa wiedział i powiedział a to było tak...
Widzisz Zając skąd wiesz, że większość ludzi ma dosyć homoseksualistów, oni byli, są i będą i nic tego nie zmieni. W starożytności nikt nie piętnował kogoś za taki związek, tylko w Polsce i krajach religijnych tak się dzieje. I nagle pojawia się dawno zapomniany autorytet w osobie byłego p. L. Wałęsy, który mówi to co mówi. Niektórym ciężko jest się zgodzić z jego słowami osobom konserwatywnym jest to młyn na wodę by móc dalej ciągnąć ten jakże uroczy temat. Tylko po co dostał on pokojową nagrodę Nobla? Można go porównać tymi słowami do prezydenta USA - B. Obamy, który dostał ją na "dzień dobry" pomimo iż jego kraj, któremu prezydentuje prowadzić kampanie wojenne w dwóch krajach. Człowiek, który kiedyś walczył o wolną Polskę obecnie nawołuje do nienawiści na tle seksualnym. Ja się zastanawiam co kieruje tak naprawdę nienawiścią do innej orientacji seksualnej - ktoś się do kogoś dobierał, ktoś kogoś przymuszał do tego? Skąd nagle taka nienawiść z ust człowieka, który walczył z system po to by za jego prezydentury nic się nie zmieniło? Przecież takimi samymi kryteriami możemy się kierować do murzynów, Azjatów ale tego głośno nikt nie powie ponieważ zaraz obwołają go rasistą i faszystą.
Z drugiej strony mogę zrozumieć oburzenie p. Wałęsy:
"Mniejszości, którym oddaję wszelkie honory i w pełni szanuję, nie powinny się afiszować i narzucać większości swoich poglądów. Mam po ludzku dość tego afiszowania się, dość mówienia tylko o tym zamiast o innych ważnych sprawach" - napisał dla wp.pl Wałęsa.
Może gdyby nie odbywały się parady równości, kampanie przeciwko homofobii oraz nagonka Kościoła K. to nigdy nie musielibyśmy o tym dyskutować czy rozmawiać. Czy w Francji np odbywają się takie parady, przeprowadzane były takie kampanie? Chyba nie , bo być może nie były potrzebne by uświadomić ludziom, że odmienna orientacja seksualna to nie wypaczenia ani nie choroba. A może problem leży gdzie indziej? Może brak edukacji seksualnej sprawia, że zachowujemy się tak a nie inaczej.
A więc podsumowując nasz były prez. L. Wałęsa z jedenj strony się usprawiedliwia z drugiej strony chce utworzyć mur, przez która sam kiedyś skakał. I gdzie tu sens i logika? Nie można być trochę za i trochę przeciwko.

glaca
06-03-2013, 08:43
ale kto niby się boi? Minister Rostowski też niedawno stwierdził, że tęskni za czasami, gdy homoseksualizm karano więzieniem i że nadawanie praw osobom homo to równia pochyła. Więc kto się niby boi?

Zakapior-san
06-03-2013, 08:47
cała sytuacja mnie bawi niemiłosiernie, bo nagle Bolek dla prawicy przestał być agentem, a stał się ''głosem ludu'' i niepokornym (via Fronda).
Za to lewactwo dla którego Wałęsa był bohaterem okrągłostołowym i środowiska, które przyznały mu nobla zaczęli go teraz piętnować. Klasyczne odwrócenie przymierzy :lol:

glaca
06-03-2013, 08:56
dla lewicy przestał być dawno odkąd popiera platformę i żąda pałowania związkowców. Chodziło ci chyba o centrum.

krwawa_rozprawa
06-03-2013, 08:57
Człowiek, który kiedyś walczył o wolną Polskę obecnie nawołuje do nienawiści na tle seksualnym.
podaj cytat


Chyba nie , bo być może nie były potrzebne by uświadomić ludziom, że odmienna orientacja seksualna to nie wypaczenia ani nie choroba.
To wynajmij pokój dwóch gejom i z nimi mieszkaj. Gej czy lesba może dziś iść do notariusza i załatwić wszystko co tylko chce, nie potrzeba im ustaw i zmiany konstytucji.

chochlik20
06-03-2013, 09:09
Człowiek, który kiedyś walczył o wolną Polskę obecnie nawołuje do nienawiści na tle seksualnym.
podaj cytat
Były prezydent dodał, że homoseksualiści w polskim Sejmie powinni siedzieć w ostatniej ławie sali plenarnej. - A nawet dalej, za murem - stwierdził Wałęsa. Były prezydent podkreślił, że "mniejszość nie może wchodzić na głowę większości".
Proszę. Można to uznać za nawoływanie do nienawiści, ale użyłem chyba zbyt mocnego słowa - nienawiść nie jest równa nietolerancji. Ale czasami niewiele brakuje by przekroczono tą cienką linię.
Tak teraz zauważyłem, że ostatnie zdanie byłego prezydenta jest iście ironiczne patrząc z perspektywy historii :D
"mniejszość nie może wchodzić na głowę większości"
To czemu zwalczał on system skoro był w mniejszości? :D



Chyba nie , bo być może nie były potrzebne by uświadomić ludziom, że odmienna orientacja seksualna to nie wypaczenia ani nie choroba.
To wynajmij pokój dwóch gejom i z nimi mieszkaj.
A co ma piernik do wiatraka? Nie rozumiem? A nawet jak bym wynajął to co dobraliby się do mnie w nocy, zgwałciliby mnie? Podobnie może postąpić para hetero i też mogło by mi się to nie spodobać. Wpisz sobie w wyszukiwarkę zachowania homoseksualne wśród zwierząt i poczytaj na ten temat. Zresztą to nie temat na dyskutowanie na temat orientacji.

krwawa_rozprawa
06-03-2013, 09:22
... no i gdzie to nawoływanie do nienawiści? Ja tam nic nie widzę.


Wpisz sobie w wyszukiwarkę zachowania homoseksualne wśród zwierząt i poczytaj na ten temat
Jesteś jakimś zoofilem, że ciebie takie tematy pasjonują? Według mnie jesteś niebezpieczny. Może jeszcze edukujesz w ten sposób dzieci?



Błagam, przestań wreszcie prowokować innych userów i nadinterpretować cudze posty, bez częstego uchylania się od odpowiedzi na pytania innych - K A M 2150

Nezahualcoyotl
06-03-2013, 16:19
skąd wiesz, że większość ludzi ma dosyć homoseksualistów.
Idz na ulice i zrob sonde.Nawet tutaj zamknieto topic poswiecony tej dewiacji ze wzgledow cenzuralno-asekuracyjnych



W starożytności nikt nie piętnował kogoś za taki związek, .
Nikt tez nie gloryfikowal takich zwiazkow


tylko w Polsce i krajach religijnych tak się dzieje.
Znaczy sie na calym swiecie.Nie slyszalem zeby ostalo sie jakies poganskie panstwo ;)



I nagle pojawia się dawno zapomniany autorytet w osobie byłego p. L. Wałęsy, który mówi to co mówi. Niektórym ciężko jest się zgodzić z jego słowami osobom konserwatywnym jest to młyn na wodę by móc dalej ciągnąć ten jakże uroczy temat.
Rownie dobrze moge uznac ze zwolennikom homo jego slowa tez przypadly do gustu.Poddajac krytyce Walese wiedza ze koles nie bedzie siedzial cicho.Bedzie raban,bedzie szum...i oto chodzi ;)


Tylko po co dostał on pokojową nagrodę Nobla?
Jako znak poparcia dla ruchu Solidarnosci :!:


Można go porównać tymi słowami do prezydenta USA - B. Obamy, który dostał ją na "dzień dobry" pomimo iż jego kraj, któremu prezydentuje prowadzić kampanie wojenne w dwóch krajach.
Przypominam ze Walesa otrzymal Nobla 30 lat temu a ty wciskasz to w wypowiedz z przed kilku dni :!: W przypadku Obamy maszynka wojenna juz sie rozkrecila a Nobel dla jego osoby byl zagrywka propagandowa :!:


Człowiek, który kiedyś walczył o wolną Polskę obecnie nawołuje do nienawiści na tle seksualnym.
Jakiej nienawisci :shock: Raczej do zdrowego rozsadku :!:


Ja się zastanawiam co kieruje tak naprawdę nienawiścią do innej orientacji seksualnej - ktoś się do kogoś dobierał, ktoś kogoś przymuszał do tego? .
Na chwile obecna przymusza sie spoleczenstwo do tolerowania dewiacji seksualnych.Dzisiaj zalegalizujemy homoseksualizm,jutro zoofile,pojutrze nekrofile a na koniec pedofilie :!: Nienawisc to za ostre slowo.Niechec oraz oburzenie wywoluja zachowania mniejszosci podwazajacej moralnosc wiekszosci :!:


ale tego głośno nikt nie powie ponieważ zaraz obwołają go rasistą i faszystą.

Walesa powiedzial glosno i dobitnie za co z miejsca zostal nazwany homofobem z pozwem sadowym wlacznie.Krytyka boli ;)


Czy w Francji np odbywają się takie parady, przeprowadzane były takie kampanie? Chyba nie , bo być może nie były potrzebne by uświadomić ludziom, że odmienna orientacja seksualna to nie wypaczenia ani nie choroba.
Francuzi maja odmienne ,do ciebie,zdanie na ten temat ;)
http://wpolityce.pl/wydarzenia/44658-fr ... iecy-ludzi (http://wpolityce.pl/wydarzenia/44658-francja-wyruszyl-marsz-przeciw-malzenstwom-dla-wszystkich-w-obronie-rodziny-nawet-400-tysiecy-ludzi)



Proszę. Można to uznać za nawoływanie do nienawiści, ale użyłem chyba zbyt mocnego słowa - nienawiść nie jest równa nietolerancji. Ale czasami niewiele brakuje by przekroczono tą cienką linię.
.
Czasem niewiele brakuje zeby cos zle zinterpretowac(przeinaczyc,wypaczyc),podac do wiadomosci publicznej a gorzej to z powrotem odwrocic ;)



To czemu zwalczał on system skoro był w mniejszości? :D

Solidarnosc byla mniejszoscia za czasow Walesy :lol: :mrgreen: :shock: :?:

K A M 2150
06-03-2013, 16:26
Ja się zastanawiam co kieruje tak naprawdę nienawiścią do innej orientacji seksualnej - ktoś się do kogoś dobierał, ktoś kogoś przymuszał do tego? .
Na chwile obecna przymusza sie spoleczenstwo do tolerowania dewiacji seksualnych.Dzisiaj zalegalizujemy homoseksualizm,jutro zoofile,pojutrze nekrofile a na koniec pedofilie :!:


Czekałem aż to padnie, nie ma to jak tradycyjnie przyrównywać dobrowolny akt dwóch osób z niekro/pedo/zoo filią, które są aktami wymuszonymi. Ludzie, czytajcie co piszecie, bo to właśnie jest nienawiść. Tym bardziej, że pewnie na co dzień mijacie/rozmawiacie z homoseksualistami, nawet nie będąc tego świadomym. Nie ma nic gorszego niż patrzenie na mniejszość przez pryzmat wewnętrznej mniejszości. Bawi mnie jak ciągle mówi się, że homoseksualiści niszczą instytucję rodziny, podczas gdy w latach 2000-2010 aż 70% małżeństw zawartych w Polsce zakończyło się rozwodem.

Po raz nty proszę o nie podejmowanie tego tematu, ale widzę jak kulą w płot.


KAŻDY KOLEJNY POST OSÓB KTÓRE CIĄGLE DO TEGO TEMATU WRACAJĄ, NIEZALEŻNIE W JAKIM TEMACIE, ZOSTANIE UKARANY OSTEM!

szwejk
06-03-2013, 16:36
bo to właśnie jest nienawiść
Tak na marginesie. Co gorsze: nienawiść jawna, czy tłumiona? :|

K A M 2150
06-03-2013, 16:47
Każda, po co skupiać się na gniewnie nad czymś co nam de facto nie szkodzi. Jest masa rzeczy, które mnie wkurzają, mimo tego że bronię tego i owego to też bym poczuł zażenowanie na widok całującej się pary homoseksualnej, czy Grodzkiej, jednak nigdy nic takiego mnie nie spotkało, więc się tym nie przejmuje.

Polecam skupić się na tym co raczej da nam radość i szczęście w dniu codziennym, niż pogrążać się w jednym wielkim weltschmerzu, bo można to ostatnio u wielu osób coraz częściej zauważyć.

Jestem zwolennikiem tego, że do póki ktoś komuś czegoś nie odbiera, nie krzywdzi fizycznie to niech sobie spokojnie egzystuje. Czy wkurzają mnie zniewieściali kolesie? Mega! Ale nie bronię im takiego stylu życia, bo de facto mi to lata koło nosa.


Ludzie, wiosna jest, znowu kuse kiecki wrócą, słońce będzie grzało do wieczora i będzie można wypić piwko na dworze :D Na tym się skupcie, a nie na tym co kto z kim robi, bo to was nie dotyczy, ani nawet nie sprawa tak naprawdę żadnych strat.

Nezahualcoyotl
06-03-2013, 16:50
podczas gdy w latach 2000-2010 aż 70% małżeństw zawartych w Polsce zakończyło się rozwodem.

Do malzenstwa trzeba dorosnac a nie w nie "wpasc"-to raz.Ile procent z tych osob ponownie wzielo slub-to dwa.Ile zwiazkow homo przypieczetowalo podobny los tego juz nie podano ;) Najwazniejsze ze 30% malzenstw sie udalo ;)
Dobra ani slowa wiecej w tej materii :twisted:

glaca
06-03-2013, 19:57
otwórzcie po prostu powtórnie temat o związkach homo, bo jak widać seksualność bliźnich nie daje niektórym spać...


Kończymy offtop - K A M 2150

Elrond
07-03-2013, 00:55
otwórzcie po prostu powtórnie temat o związkach homo, bo jak widać seksualność bliźnich nie daje niektórym spać...

"O wartości posła i senatora nie powinna świadczyć jego seksualność, a teoretyczne i praktyczne przygotowanie do tworzenia prawa" - nawet Bolkowi w gonitwie myśli czasem zdarzy się powiedzieć jedno sensowne zdanie :D I tego się powinniśmy trzymać - sypialnia to sprawa prywatna. Tylko jak się tego będziemy trzymać, to część ludzi w naszej polityce(szczególnie w trzódce biłgorajskiego filozofa) straci nagle kwalifikacje do posłowania :lol:


To była jedyna możliwa droga, potem mu podziękowali - zrobił co miał zrobić.

Jak pokazuje historia to już nawet Tymiński, co to rzekomo bił żonę i był agentem Kadafiego, byłby lepszy, gdyby wtedy wygrał :lol:

glaca
07-03-2013, 08:42
Tylko jak się tego będziemy trzymać, to część ludzi w naszej polityce(szczególnie w trzódce biłgorajskiego filozofa) straci nagle kwalifikacje do posłowania
większość posłów by straciła, bo kwalifikacje to ostatnia rzecz jaka zapewniła im mandat. Najczęściej są to po prostu pieniądze, kontakty czy sława zdobyta jako sportowiec/celebryta telewizyjny. Kwestie seksualne też, bo liczba dzieci często jest szczególnie na prawicy mocno eksponowana- ''Mam dwanaścioro dzieci znaczy nie używam antykoncepcji i jestem tr00 katolikiem.''

poza tym nie ma co się zatrzymywać dłużej nad tą wypowiedzią, bo wasz ulubieniec nie przestaje dzielić się ze światem swoimi mądrościami:
"Ludzie żyją po to, żeby się rozmnażać i płacić podatki".
http://www.rp.pl/artykul/107684,987483- ... nazac.html (http://www.rp.pl/artykul/107684,987483-Ludzie-zyja-po-to--zeby-sie-rozmnazac.html)
czyli wrogość wobec gejów wynika stąd, że nie pomnażają liczby podatników :lol:
i cały tekst o tym, że gada głupoty, ale swojego zdania nie zmieni, bo nie. Typowy polski wąs.
''Naród mnie popiera. Mówię głosem większości Polaków.'' :lol:

chochlik20
07-03-2013, 09:52
To czemu zwalczał on system skoro był w mniejszości? :D

Solidarnosc byla mniejszoscia za czasow Walesy :lol: :mrgreen: :shock: :?:
Jego słowa można odnieść do wszystkiego, nie tylko do jego poglądów na pewne rzeczy.
Zapytaj się ludzi starszych, którzy wychowali się za czasów komunizmu, kiedy żyło im się lepiej teraz czy w tamtych czasach. Odpowiedz trochę zaskakuje.
A teraz wracając do meritum tego: odpowiedz mi na pytanie czy od razu powstała Solidarność, od razu wszyscy nagle zażądali wolności słowa? Chyba nie? Najpierw zebrała się niewielka grupka ludzi niezadowolonych, pragnących zmian i zaczęła działać. To zgodnie z logiką byłego prezydenta - nie powinni się oni w ogóle pojawić bo i po co, przecież "mniejszość nie może wchodzić na głowę większości". To hasło równie dobrze może stać się sztandarem dla tyranii - nikt nie ma prawa wychylać się ponad szereg. Po co wzniecać powstania, strajki skoro większości jest obojętne jaki ma się ustój lub kto rządzi. Takie przykłady można mnożyć i mnożyć. Pan Wałęsa zapomniał chyba jak sam strajkował, bo przecież to odnosi się również do górników, pielęgniarek czy każdego innego zawodu są przecież mniejszością.
A co do reszty odpiszę Ci na pw by nie drażnić KAMA :)

Nezahualcoyotl
07-03-2013, 17:11
Jego słowa można odnieść do wszystkiego, nie tylko do jego poglądów na pewne rzeczy.

To jest wlasnie nadinterpretacja ;)



Zapytaj się ludzi starszych, którzy wychowali się za czasów komunizmu, kiedy żyło im się lepiej teraz czy w tamtych czasach. Odpowiedz trochę zaskakuje.

Dorastalem w tej epoce i pamietam zerowa wartosc pieniadza spowodowana hiperinflacja.Dobrze i milo sie wspomina rzeczy przyjemne("darmowe" kolonie,wczasy,przejazdy,etc) zas gorzej z negatywnymi ;)


odpowiedz mi na pytanie czy od razu powstała Solidarność, od razu wszyscy nagle zażądali wolności słowa? Chyba nie?
Na wolnosc slowa wowczas bylo za wczesnie lecz na prawo do wolnego zrzeszania sie tak


To zgodnie z logiką byłego prezydenta - nie powinni się oni w ogóle pojawić bo i po co, przecież "mniejszość nie może wchodzić na głowę większości". To hasło równie dobrze może stać się sztandarem dla tyranii - nikt nie ma prawa wychylać się ponad szereg.
Problem w tym ze Solidarnosc z miejsca miala ogolnonarodowy charakter oraz poparcie.Liczebnie przerastala PZPR,PSL oraz OPZZ razem wziete.Jest roznica pomiedzy ruchem majacym masowe poparcie spoleczenstwa a organizacja posiadajaca zdawkowe poparcie.W tym przypadku wiekszosc weszla na glowe mniejszosci ;)


Po co wzniecać powstania, strajki skoro większości jest obojętne jaki ma się ustój lub kto rządzi.
To sie raczej odnosi do chwili obecnej w przeszlosci rzeczy wygladaly zupelnie inaczej:Radom,Poznan,Zolnierze Wykleci,stocznie oraz kopalnie,strajki,Pomaranczowa Alternatywa,kabarety,walka z cenzura,Solidarnosc,Stan Wojenny...Narod polski nie byl bezczynny w walce z Komuna :!:


Pan Wałęsa zapomniał chyba jak sam strajkował, bo przecież to odnosi się również do górników, pielęgniarek czy każdego innego zawodu są przecież mniejszością.

Gornicy,pielegniarki,taksowkarze,kolejarze i czort tam wie kto jeszcze ani razu nie wyskakiwali z postulatami odnosnie(......wiemy kogo.....) a tylko i wylacznie w swoim interesie.Nie mieszaj pojec pracowniczych ze spolecznymi :!:

chochlik20
07-03-2013, 17:27
Jego słowa można odnieść do wszystkiego, nie tylko do jego poglądów na pewne rzeczy.

To jest wlasnie nadinterpretacja ;)
Zapewne tak, ale skąd wiemy, że nikt nie użyje jego słów w ten a nie inny sposób. Jako osoba publiczna, a także były prezydent naszego kraju L. Wałęsa powinien ważyć swoje wypowiedzi. Nikt mu niczego nie może zabronić, ale znany jest nie tylko w Polsce ale również na świecie, więc tym bardziej powinien zważać na słowa by Polska nie zagościła na językach gazet z innych krajów jako kraj pełen nienawiści i nietolerancji.




Zapytaj się ludzi starszych, którzy wychowali się za czasów komunizmu, kiedy żyło im się lepiej teraz czy w tamtych czasach. Odpowiedz trochę zaskakuje.

Dorastalem w tej epoce i pamietam zerowa wartosc pieniadza spowodowana hiperinflacja.Dobrze i milo sie wspomina rzeczy przyjemne("darmowe" kolonie,wczasy,przejazdy,etc) zas gorzej z negatywnymi ;)
Zapewne podobnie będzie z nami.



odpowiedz mi na pytanie czy od razu powstała Solidarność, od razu wszyscy nagle zażądali wolności słowa? Chyba nie?
Na wolnosc slowa wowczas bylo za wczesnie lecz na prawo do wolnego zrzeszania sie tak
Podobnie jak prawo do życia według własnych zasad, przekonań itd...



To zgodnie z logiką byłego prezydenta - nie powinni się oni w ogóle pojawić bo i po co, przecież "mniejszość nie może wchodzić na głowę większości". To hasło równie dobrze może stać się sztandarem dla tyranii - nikt nie ma prawa wychylać się ponad szereg.
Problem w tym ze Solidarnosc z miejsca miala ogolnonarodowy charakter oraz poparcie.Liczebnie przerastala PZPR,PSL oraz OPZZ razem wziete.Jest roznica pomiedzy ruchem majacym masowe poparcie spoleczenstwa a organizacja posiadajaca zdawkowe poparcie.W tym przypadku wiekszosc weszla na glowe mniejszosci ;)
Ale na początku byli w mniejszości, potrzebowali czasu by urosnąć w liczący się związek.



Po co wzniecać powstania, strajki skoro większości jest obojętne jaki ma się ustój lub kto rządzi.
To sie raczej odnosi do chwili obecnej w przeszlosci rzeczy wygladaly zupelnie inaczej:Radom,Poznan,Zolnierze Wykleci,stocznie oraz kopalnie,strajki,Pomaranczowa Alternatywa,kabarety,walka z cenzura,Solidarnosc,Stan Wojenny...Narod polski nie byl bezczynny w walce z Komuna :!:
Odnosisz się tylko do historii Polski, ale czy dajmy na to lekarz walczący o prawa człowieka np. Wietnamie nie jest w mniejszości? Każdy ma prawo do walki o własną godność czy poszanowanie.



Pan Wałęsa zapomniał chyba jak sam strajkował, bo przecież to odnosi się również do górników, pielęgniarek czy każdego innego zawodu są przecież mniejszością.

Gornicy,pielegniarki,taksowkarze,kolejarze i czort tam wie kto jeszcze ani razu nie wyskakiwali z postulatami odnosnie(......wiemy kogo.....) a tylko i wylacznie w swoim interesie.Nie mieszaj pojec pracowniczych ze spolecznymi :!:
Ale wiemy kto nie wyskakuje też z nie wiadomo jakimi postulatami, Ci ludzie chcą żyć godnie i w spokoju, nie robią nie wiadomo jakiego zła. Na tym polega chyba demokracja o która walczył L. Wałęsa - by każdy miał prawo do takiego życia jakie wybrał.

krwawa_rozprawa
07-03-2013, 17:32
Dorastalem w tej epoce i pamietam zerowa wartosc pieniadza spowodowana hiperinflacja.
Mamy geniusza na forum. Jako dziecko znał wartość pieniądza. Tylko ciekawi mnie jedno - jakimi kwotami wtedy operowałeś? Mogłeś kupić sobie Małego Modelarza za 30000 zł.
W przeliczeniu na dzisiejsze wychodziłoby miesięcznie tyle samo. Jeszcze w latach 90-tych mamy miesięcznie, przy jakichś pierwszych firemkach, 600-800 zł dla szeregowca.
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=3381

Nezahualcoyotl
07-03-2013, 17:55
Dorastalem w tej epoce i pamietam zerowa wartosc pieniadza spowodowana hiperinflacja.
Mamy geniusza na forum. Jako dziecko znał wartość pieniądza. Tylko ciekawi mnie jedno - jakimi kwotami wtedy operowałeś? Mogłeś kupić sobie Małego Modelarza za 30000 zł.
W przeliczeniu na dzisiejsze wychodziłoby miesięcznie tyle samo. Jeszcze w latach 90-tych mamy miesięcznie, przy jakichś pierwszych firemkach, 600-800 zł dla szeregowca.
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=3381
Nie trzeba byc geniuszem zeby pamietac jak owczesna zlotowka leciala na leb i szyje.Widac zes byl pieszczony przez tatusia z "czerwona ksiazeczka" ;)

krwawa_rozprawa
07-03-2013, 18:14
Jedyne co tobie leciało to glut z nosa. Nie rozumiesz relacji pieniądza. U schyłku tzw. komuny twój tatuś przynosił do domu jakieś 500-600 zł, 20 lat później około 700-800 zł. Dziś może z 1000-1200 zł.

K A M 2150
07-03-2013, 18:21
Jeszcze jeden taki tekst i dostajesz osta.

Nezahualcoyotl
07-03-2013, 18:28
Jedyne co tobie leciało to glut z nosa. Nie rozumiesz relacji pieniądza. U schyłku tzw. komuny twój tatuś przynosił do domu jakieś 500-600 zł, 20 lat później około 700-800 zł. Dziś może z 1000-1200 zł.
Ty nie jestes glupi lecz zalosny.Kazda wypowiedz konczysz osobistymi popisami.Czyzbys tylko w ten sposob sie mogl dowartosciowac :lol: >Nieistotne jak widze z czerwonym_betonem polemika jest jak klaskanie jedna reka:bezcelowe ;) Zegnam trolla ;)

Presidente
08-03-2013, 10:07
Ale na początku byli w mniejszości, potrzebowali czasu by urosnąć w liczący się związek.
A ty wiesz, że w Polsce stacjonowały wtedy wojska ZSRR?

chochlik20
08-03-2013, 12:04
Ale na początku byli w mniejszości, potrzebowali czasu by urosnąć w liczący się związek.
A ty wiesz, że w Polsce stacjonowały wtedy wojska ZSRR?
Wiem, i to coś zmienia? Bo nie rozumiem, przecież nie od razu zrodziła się Solidarność zrzeszająca całe rzesze robotników.

exNowy
12-03-2013, 11:52
Kolejne bajania
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-w ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-wszystko-poszlo-inaczej-nie-o-taka-polske-w,1,5442127,wiadomosc.html)

chochlik20
12-03-2013, 12:16
Czytając ten artykuł zamieszczony przez Ciebie ExNowy, tak się zastanawiam o jaką demokracje tak naprawdę walczył L. Wałęsa? Dziwi mnie też jego stwierdzenie, że zabrakło mu czasu, że gdyby wygrał to Polska wyglądała by obecnie inaczej. Ciekawie tylko co by zmienił, wydaję mi się, że żyje on już przeszłością, w której był na ustach wszystkich. Teraz żyje w cieniu tamtych wydarzeń, i chyba nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

12-03-2013, 12:26
chochlik20Stwierdzenia pana Wałęsy, ja już dawno zdążyłem się do tego przyzwyczaić...Z przyczyn mi nieznanych, zamiast siedzieć cicho i spokojnie po tym co zrobił za czasów swojej prezydenckiej kadencji, a raczej jak znany polski historyk powiedział, - to czego nie zrobił. Stara się usilnie przypomnieć o swojej osobie, a potem zdziwiony jest reakcją części ludzi? A może już tylko chodzi o to, nie ważne jak mówią, grunt żeby mówili?

chochlik20
12-03-2013, 12:55
chochlik20Stwierdzenia pana Wałęsy, ja już dawno zdążyłem się do tego przyzwyczaić...Z przyczyn mi nieznanych, zamiast siedzieć cicho i spokojnie po tym co zrobił za czasów swojej prezydenckiej kadencji, a raczej jak znany polski historyk powiedział, - to czego nie zrobił. Stara się usilnie przypomnieć o swojej osobie, a potem zdziwiony jest reakcją części ludzi? A może już tylko chodzi o to, nie ważne jak mówią, grunt żeby mówili?
Może pragnie wrócić do wielkiej polityki, znów zaistnieć? Mam nadzieje, że nie, bo tylko swoimi nieprzemyślanymi słowami całkowicie zrujnuje nie tylko swój wizerunek - człowieka, który obalił komunę ale także Polski w świecie.

12-03-2013, 13:06
chochlik20On niczego nie obalił, z tego co sobie przypominam ;) Jedyne co mu wyszło genialnie i świadczy że ma fenomenalne wyczucie sytuacji, że potrafił podpiąć się pod zmiany jakie zachodziły w ówczesnej Polsce...To wszystko co przyniosło efekty w postaci "Solidarności" miało swoją genezę dużo wcześniej...
---
Proste pytanie ci zadam, dlaczego kamery telewizyjne pojechały do Trójmiasta a nie do Szczecina w pewnym momencie strajków w latach osiemdziesiątych? ;) Stare i już wyświechtane zagadnienie, ale ile ma w sobie treści i interpretacji :D
----
edit:
zedytowałem sobie posta, jakby co ;)

chochlik20
26-03-2013, 09:03
70tys. dolarów stracił :shock: :shock:
http://fakty.interia.pl/wywiady/news-wa ... nId,946354 (http://fakty.interia.pl/wywiady/news-walesa-mniejszosc-seksualna-przesladuje-wiekszosc-stracilem-,nId,946354)
Kurde, jak nic trzeba zostać prezydentem by za spotkania dostawać taką kasę, bo chyba nie w Polsce miał on mieć te spotkania. Ale hasło nadal się trzyma: "mniejszość seksualna prześladująca większość" :D kurde to brzmi tak jakby homoseksualiści napadali na ludzi na ulicach :D
"Czym jest oburzony Lech Wałęsa?

- Jestem oburzony tym, że mi stocznię zniszczono. Jestem oburzony tym, że zostały nam ulice, a kamienice poszły w inne ręce, że nie posłuchano mojej prywatyzacji... Dzisiaj, ta demokracja - przecież ja nie dla takich ludzi walczyłem, żeby tak uprawiali demokrację. W związku z tym jestem niezawowolony prawie ze wszystkiego. Tylko zastanawiam się, jak to inaczej rozwiązać." - cytat z artykułu
Kurde i jak mu to dogodzić, żyje za nasze pieniędzy, dodatkowo trzepie kasę na boku, źle nie wygląda i jeszcze jest niezadowolony. Takiemu to jednak za dobrze jest.

exNowy
26-03-2013, 12:00
Jakbyś stracił 70.000 dolców to też byś był oburzony.
Wałęsa zawsze gadał pod publiczkę. Jak w narodzie mniejszości są niepopularne to wystrzelił z durną wypowiedzią o homoseksualistach.
Jak w narodzie rośnie oburzenie to on też jest oburzony. Dziś strajki na Śląsku, trzeba więc wykazać się oburzeniem. :mrgreen:

krwawa_rozprawa
26-03-2013, 17:26
żyje za nasze pieniędzy, dodatkowo trzepie kasę na boku, źle nie wygląda i jeszcze jest niezadowolony. Takiemu to jednak za dobrze jest.
z jakich twoich jak ty do szkoły chodzisz ... to ty żyjesz z naszych, darmowa edukacja, zniżki na legitymacje itp.

Po drugie. Jak już dostaniesz zarost pod nosem i coś osiągniesz to będziesz mógł go oceniać.
http://img.timeinc.net/time/magazine/archive/covers/1980/1101801229_400.jpg

chochlik20
27-03-2013, 08:00
A czy on coś zrobił dla Polski? Krytykować to on potrafi, jakoś nie słyszę by lobował, na rzecz naszego kraju w UE czy państwach po za nią. Dostał pokojową nagrodę nobla, przegrał drugą kadencje i zaszył się w swojej wili pisząc książki, udzielając wywiadów czy spierając się przed sądem czy był "Bolkiem". Zadziwiająco dużo działaczy "Solidarności" ma mu złe jego wykreowanie na zbawcę i późniejsze działania. A teraz krzyczy, że stracił 70tys dolarów, ludzie po aferze z Amber Gold stracili cały majątek życia i muszą z tym żyć. A on i tak się odkuje.
To już Kwaśniewski można powiedzieć więcej robi po swojej prezydenturze dobrego dla kraju niż on.

"- Nie, tylko bym jeszcze raz powtórzył, bo w tym temacie jestem niezmienny: jeszcze raz proszę, żeby nie wyciągać fragmentów. Ja mówiłem, że jestem fanatykiem demokracji, która odzwierciedla przekrój społeczeństwa, szczególnie w parlamencie. I gdyby ta mniejszość - czy te mniejszości - były tak dobierane, to te mniejszości nie znalazłyby się przed murem, ale nawet za murem. I ja mówiłem w tym znaczeniu. Dałem się poznać, że myślę poprawnie i zawsze będę to powtarzał."
Jest fanatykiem demokracji... Taki ustrój, w którym w parlamencie zasiadają ludzie, którzy stanowią większość społeczeństwa nazwał był reżimem totalitarnym lub autorytarnym. Bo czytając słowa byłego( już na szczęście) prezydenta w naszym parlamencie powinni zasiadać sami katolicy (80% społeczeństwa), biali i o poglądach lewicowych bądź prawicowych w zależności jak społeczeństwo myśli. Zapewne znalazło by się jeszcze parę kryteriów.

fenr1r
27-03-2013, 08:35
Bo czytając słowa byłego( już na szczęście) prezydenta w naszym parlamencie powinni zasiadać sami katolicy (80% społeczeństwa), biali i o poglądach lewicowych bądź prawicowych w zależności jak społeczeństwo myśli.

A jest zupełnie inaczej? Większość to katolicy, biali, o poglądach lewicowych, lub prawicowych. ;)

Wałęsa był główną postacią w Solidarności i trudno mu to odebrać. Zwykły robol bez wykształcenia, trudno od niego wymagać ponadprzeciętnej inteligencji, mimo to osobowość cechująca się pewną charyzmą. Jego zasługi w obaleniu komunizmu budzą kontrowersje, niektórzy twierdzą nawet, że był agentem służb bezpieczeństwa i działał na niekorzyść ruchu robotniczego. Patrząc przez pryzmat polityki mocarstw w tamtym okresie bardziej byłbym skłonny uznać go za marionetkę zachodnich służb wywiadowczych. Amerykanie przewidywali, że wyciągnięcie Polski z bloku komunistycznego spowoduje rozpad całej układanki w europie środkowo-wschodniej i nie byli w błędzie. Polska miała kluczowe znaczenie w tamtym czasie. Ponadto wspieranie lokalnych grup rewolucyjnych jest znaną metodą w polityce międzynarodowej USA.

chochlik20
27-03-2013, 08:49
Bo czytając słowa byłego( już na szczęście) prezydenta w naszym parlamencie powinni zasiadać sami katolicy (80% społeczeństwa), biali i o poglądach lewicowych bądź prawicowych w zależności jak społeczeństwo myśli.

A jest zupełnie inaczej? Większość to katolicy, biali, o poglądach lewicowych, lub prawicowych. ;)
Aj źle się wyraziłem co do poglądów, chodziło mi, że parlament w jego mniemaniu powinni tworzyć ludzie o poglądach prawicowych jeśli większość społeczeństwa tak myśli lub lewicowych jeśli społeczeństwo jest lewicowe. Żadna mniejszość nie miała by nic do powiedzenia.



Wałęsa był główną postacią w Solidarności i trudno mu to odebrać. Zwykły robol bez wykształcenia, trudno od niego wymagać ponadprzeciętnej inteligencji, mimo to osobowość cechująca się pewną charyzmą. Jego zasługi w obaleniu komunizmu budzą kontrowersje, niektórzy twierdzą nawet, że był agentem służb bezpieczeństwa i działał na niekorzyść ruchu robotniczego. Patrząc przez pryzmat polityki mocarstw w tamtym okresie bardziej byłbym skłonny uznać go za marionetkę zachodnich służb wywiadowczych. Amerykanie przewidywali, że wyciągnięcie Polski z bloku komunistycznego spowoduje rozpad całej układanki w europie środkowo-wschodniej i nie byli w błędzie. Polska miała kluczowe znaczenie w tamtym czasie. Ponadto wspieranie lokalnych grup rewolucyjnych jest znaną metodą w polityce międzynarodowej USA.
Coś w tym jest, zważywszy jak szybko świat się dowiedział o Wałęsie i stoczni, przecież dla przeciętnego ówczesnego Amerykanina Polska zapewne były jedną z republik ZSRR. Zapewne zadziały to służby wywiadowcze.

krwawa_rozprawa
27-03-2013, 14:54
Aj źle się wyraziłem co do poglądów, chodziło mi, że parlament w jego mniemaniu powinni tworzyć ludzie o poglądach prawicowych jeśli większość społeczeństwa tak myśli lub lewicowych jeśli społeczeństwo jest lewicowe. Żadna mniejszość nie miała by nic do powiedzenia.
Pokaż mi ustawę gdzie jest napisane co to jest "mniejszość seksualna". Twoje myślenie jest niebezpieczne. W prostej linii prowadzi do tego co powstało w wyjaranej trawą Holandii - powstała tam partia pedofilska.

To, że ktoś jest dewiantem i zboczeńcem nie znaczy, że ma mieć jakiekolwiek prawa. Jest wręcz odwrotnie. Te prawa należy mu ograniczać dla dobra ogółu.

A Lechu dobrze gada. Ma swój specyficzny sposób przekazywania myśli, ale w gruncie rzeczy często ma rację.

chochlik20
28-03-2013, 07:07
Aj źle się wyraziłem co do poglądów, chodziło mi, że parlament w jego mniemaniu powinni tworzyć ludzie o poglądach prawicowych jeśli większość społeczeństwa tak myśli lub lewicowych jeśli społeczeństwo jest lewicowe. Żadna mniejszość nie miała by nic do powiedzenia.
Pokaż mi ustawę gdzie jest napisane co to jest "mniejszość seksualna". Twoje myślenie jest niebezpieczne. W prostej linii prowadzi do tego co powstało w wyjaranej trawą Holandii - powstała tam partia pedofilska.

To, że ktoś jest dewiantem i zboczeńcem nie znaczy, że ma mieć jakiekolwiek prawa. Jest wręcz odwrotnie. Te prawa należy mu ograniczać dla dobra ogółu.

A Lechu dobrze gada. Ma swój specyficzny sposób przekazywania myśli, ale w gruncie rzeczy często ma rację.
Cieszę się, że nadchodzi wiosna, śnieg stopnieje i ....
I co może jeszcze stwórzmy obozy zamknięte dla ludzi o skłonnościach homoseksualnych, nie myl pojęć pomiędzy homoseksualizmem a pedofilią, a jeśli nie wiesz czym się różnią to poszukaj sobie.
Zresztą skoro Ty obrażając każdego użytkownika, któremu odpisujesz na post jesteś w mniejszości to powinno się radykalnie ograniczyć Twoje prawa. :twisted:
To może po ograniczeniu praw gejów i lesbijek ograniczmy też prawa ateistów jako mniejszości religijnej, Niemców jako mniejszości narodowej itd...

Nezahualcoyotl
28-03-2013, 08:15
Aj źle się wyraziłem co do poglądów, chodziło mi, że parlament w jego mniemaniu powinni tworzyć ludzie o poglądach prawicowych jeśli większość społeczeństwa tak myśli lub lewicowych jeśli społeczeństwo jest lewicowe. Żadna mniejszość nie miała by nic do powiedzenia.
Pokaż mi ustawę gdzie jest napisane co to jest "mniejszość seksualna". Twoje myślenie jest niebezpieczne. W prostej linii prowadzi do tego co powstało w wyjaranej trawą Holandii - powstała tam partia pedofilska.

To, że ktoś jest dewiantem i zboczeńcem nie znaczy, że ma mieć jakiekolwiek prawa. Jest wręcz odwrotnie. Te prawa należy mu ograniczać dla dobra ogółu.

A Lechu dobrze gada. Ma swój specyficzny sposób przekazywania myśli, ale w gruncie rzeczy często ma rację.
Cieszę się, że nadchodzi wiosna, śnieg stopnieje i ....
I co może jeszcze stwórzmy obozy zamknięte dla ludzi o skłonnościach homoseksualnych, nie myl pojęć pomiędzy homoseksualizmem a pedofilią, a jeśli nie wiesz czym się różnią to poszukaj sobie.
Zresztą skoro Ty obrażając każdego użytkownika, któremu odpisujesz na post jesteś w mniejszości to powinno się radykalnie ograniczyć Twoje prawa. :twisted:
To może po ograniczeniu praw gejów i lesbijek ograniczmy też prawa ateistów jako mniejszości religijnej, Niemców jako mniejszości narodowej itd...

Istnieje wyrazna granica pomiedzy tolerancja oraz akceptacja.Niestety pedalstwo tego nie dostrzega co dal jasno do zrozumienia L.Walesa.Homo nie sa wyjatkowi,uprzywilejowani,pokrzywdzeni,przesladowa ni,etc...Nikt im nie ogranicza praw tylko stara sie uswiadomic ze niektorych powszechnie przyjetych schematow(norm) nie mozna naginac a nawet wypaczac.
Dozylismy czasow gdzie tolerancja zostala posunieta do granic absurdu :?

chochlik20
28-03-2013, 08:40
Istnieje wyrazna granica pomiedzy tolerancja oraz akceptacja.Niestety pedalstwo tego nie dostrzega co dal jasno do zrozumienia L.Walesa.Homo nie sa wyjatkowi,uprzywilejowani,pokrzywdzeni,przesladowa ni,etc...Nikt im nie ogranicza praw tylko stara sie uswiadomic ze niektorych powszechnie przyjetych schematow(norm) nie mozna naginac a nawet wypaczac.
Dozylismy czasow gdzie tolerancja zostala posunieta do granic absurdu :?
Jedyne co dał do zrozumienia L.Wałęsa to, że jego sposób pojmowania demokracji niczym nie różni się od ustroju w którym dorastał. Dla niego najistotniejsze jest aby to większość nie ważne jaka miała tylko prawo do głosu czy nawet do życia. A jak już pisałem taka gadka dla mnie ociera się się o ustrój totalitarny.
Nie istnieje również granica pomiędzy tolerancją a akceptacją, ponieważ jeśli tolerujesz coś albo jesteś zmuszony to robić to nieświadomie musisz to zaakceptować. Przeciwieństwem braku tolerancji jest walka o zmianę środowiska, rzeczy czy osoby. Ale homo nie domagają się jakiś specjalnych praw, chcą tylko by ich Polacy zaczęli postrzegać jako istoty ludzkie a nie wyrzutki społeczeństwa. Czy osobę upośledzoną umysłowo czy fizycznie też mamy spychać na margines społeczeństwa? Czy inwalidzi walczący o podjazdy dla wózków też mają zostać wykluczeni ponieważ zabiegają o poszanowanie swoich praw?
CHYBA NIE!
Zresztą to nie osoby homo starają się nagiąć istniejące schematy tylko politycy i dziennikarze robiący niepotrzebny szum wokół całej tej sprawy. Ja tego nie rozumiem, co jest złego w ustawie o związkach partnerskich. Ok, dotyczy możliwości zawarcia "małżeństwa" przez osoby tej samej płci ale w tym wypadku używanie przez media i polityków słowa "małżeństwo" jest złe. To jest związek dwojga osób, nie zawarty w żadnej instytucji religijnej więc gdzie mamy tu małżeństwo?! Zresztą nie tylko ustawa dotyczyła homo ale również osób żyjących na tzw. kocią łapę a wiec hetero. W Polsce jak rozumiem wszyscy którzy pragną być za sobą muszą zawrzeć małżeństwo w Kościele czy też w urzędzie? Istnieją ludzie, którzy wolą żyć tak jak żyją i móc dowiadywać się np. o zdrowiu partnera. I to też jest złe?
I nagle wyskakuje pan Wałęsa ze swoimi słowami, po tym jak ucichła cała burza medialna woków tej ustawy i jątrzy dalej. Teraz dodatkowo płaczę, że stracił kasę, oj biedny on jest.
W Polsce nagle wszyscy popadają w paranoję, widząc na każdym rogu lesbijkę czy geja demoralizujących młodzież. W naszym kraju jest dużo ważniejszych spraw niż to, ale że to się dobrze sprzedaję w mediach to inna kwestia. Naprawdę jest nasz był już prezydent zajmie się czymś pożyteczniejszym jak np. lobowanie na rzecz Polski w świecie. Wszyscy go znają, ma pokojową nagrodę Nobla więc niech ruszy d... i ruszy w świat zabiegając o interesy kraju a nie obrastając w tłuszczyk.

28-03-2013, 08:45
Zgadzam się z
zajacem, mimo braku polskiej czcionki tekst jest jasny i zrozumiały...Drugi były Prezydent III RP po raz pierwszy w moim życiu, powiedział coś co ma dla mnie sens...Jest różnica między tolerancją, akceptacją a nachalnym czepialstwem w intymnych sferach życia, które takowymi powinny zostać... :D

Nezahualcoyotl
28-03-2013, 08:46
Nie istnieje również granica pomiędzy tolerancją a akceptacją, ponieważ jeśli tolerujesz coś albo jesteś zmuszony to robić to nieświadomie musisz to zaakceptować.
Moge tolerowac to co piszesz lecz wcale nie musze tego akceptowac.Zalapales ;)

chochlik20
28-03-2013, 08:55
Nie istnieje również granica pomiędzy tolerancją a akceptacją, ponieważ jeśli tolerujesz coś albo jesteś zmuszony to robić to nieświadomie musisz to zaakceptować.
Moge tolerowac to co piszesz lecz wcale nie musze tego akceptowac.Zalapales ;)
Już zaakceptowałeś skoro odpisałeś, jak byś nie zaakceptował to byś zgłosił mój post :) ale jak pisał Eutyches pewne strefy powinny zostać intymne a nie wyciąganie na światło dzienne, ale nasi politycy nie potrafią tego uszanować a media zaraz robią z tego szopkę :)

Nezahualcoyotl
28-03-2013, 09:01
Już zaakceptowałeś skoro odpisałeś, jak byś nie zaakceptował to byś zgłosił mój post :)
Gdybym to zrobil oskarzyl bys mnie o nietolerancje i przesladowanie :lol:
P.S.Wciaz nie zalaplaes :?

chochlik20
28-03-2013, 09:16
E tam, wcale bym nie miał pretensji :) prędzej bym się śmiał :) nie jestem osobą nienawistną :) każdy ma swoje granice tolerancji :)
Mylisz się załapałem na swój własny pokrętny sposób :) to tyle w tym temacie :)

Domen
21-04-2013, 19:48
Bolek (przez Amerykanów zwany Bowlegs - po naszemu Krzywonogi) - wódz Indian Seminole w latach 1812 - 1819:

http://en.wikipedia.org/wiki/Bolek

Podobno Bolek miał imponujące wąsy i zanim został wodzem pracował w stoczni przy budowie łodzi typu kanoe. W międzyczasie zasłużył się w walce o prawa człowieka - np. powstrzymał właścicieli niewolników z Georgii przed ściganiem zbiegłych niewolników na terytorium Seminoli.

Walczył też z niejakim Generałem J. w czasie I wojny seminolskiej w 1818 roku.*

[spoiler:1l40rzu7]*generał Jackson.[/spoiler:1l40rzu7]

Ouroboros
05-09-2013, 06:03
Edit: - Pani też podpisałaby esbeckie papiery w tamtych czasach - mówił były prezydent Lech Wałęsa do Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24, pytany o jedną ze scen w najnowszym filmie Andrzeja Wajdy: "Wałęsa. Człowiek z nadziei" .

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=111407 (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Walesa-do-Moniki-Olejnik-pani-tez-podpisalaby-esbeckie-papiery,wid,15957012,wiadomosc.html?ticaid=111407)


Jest nowy hit:

"Kwaśniewski zmarnował wielką szansę Polski. Wszystko, co w Polsce dzieje się źle, dzieje się również za sprawą wcześniejszych decyzji
Kwaśniewskiego. Niepotrzebnie popsuł reformowanie kraju i wlazł mi, nie do końca uczciwie, w prezydenturę".

I złota myśl o Jaruzelu:

"Mało kto dożywa 90. lat. Przegrałem wiele bitew z generałem, wojnę wygrałem. Jestem na niego wściekły za wiele rzeczy i nie zgadzam się z nim prawie w niczym, ale nie można odmówić wielkości Jaruzelskiemu. Nawet wielkości w złym"

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-d ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-dla-rzeczpospolitej-w-polsce-dzieje-sie-zle,1,5544862,wiadomosc.html)

Ktoś powinien kiedyś wydać jakiś tomik z tymi przemyśleniami legendy z wąsami.

Zakapior-san
14-10-2013, 17:06
http://fakty.interia.pl/polska/news-wal ... Id,1041829 (http://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-nigdy-wiecej-do-londynu,nId,1041829)
Wylegitymowali panisko na lotnisku i się panisko wkurzyło :lol:

Baal-Melkart
14-10-2013, 18:36
http://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-nigdy-wiecej-do-londynu,nId,1041829
Wylegitymowali panisko na lotnisku i się panisko wkurzyło :lol:
Jak obali im system to się nauczą szacunku...

Nezahualcoyotl
14-10-2013, 19:27
http://fakty.interia.pl/polska/news-walesa-nigdy-wiecej-do-londynu,nId,1041829
Wylegitymowali panisko na lotnisku i się panisko wkurzyło :lol:
To mile ze strony Anglikow ze przypomnieli Bolkowi szczeniece lata ;)

Zakapior-san
30-10-2013, 14:20
http://dzikikraj.interia.pl/news-lech-w ... tsZoneList (http://dzikikraj.interia.pl/news-lech-walesa-wrocil-do-korzeni-znow-robi-dla-stoczni,nId,1050692#commentsZoneList)
No proszę, nasz niebieski ptak zarabia na gruzach stoczni o której sprawy tak bohatersko niegdyś walczył :D

chochlik20
30-10-2013, 15:26
http://dzikikraj.interia.pl/news-lech-walesa-wrocil-do-korzeni-znow-robi-dla-stoczni,nId,1050692#commentsZoneList
No proszę, nasz niebieski ptak zarabia na gruzach stoczni o której sprawy tak bohatersko niegdyś walczył :D
Ale dzięki temu nie będzie się musiał już wstydzić skarpetek :D

Zakapior-san
30-10-2013, 16:46
To były skarpetki, w których miał puścić aferałów- nie puścił to mu cała waliza została :mrgreen:

chochlik20
05-03-2014, 15:02
Tytuł tematu opisuje życie i twórczość Lecha Wałęsy, który właśnie sam robi zdjęcia plenerowe do nowego filmu o swoim życiu. Jak mu się obecnie wiedzie, można przekonać się niedługo. Film wejdzie do kin już wkrótce ;)
http://deser.pl/deser/51,111858,1556868 ... SlotII3img (http://deser.pl/deser/51,111858,15568680.html?i=0#BoxSlotII3img)

chochlik20
10-07-2014, 09:46
http://deser.pl/deser/51,111858,16282227.html?i=0
....

Zakapior-san
09-11-2014, 14:06
http://www.youtube.com/watch?v=X0cF6s8io_c
http://www.youtube.com/watch?v=xb6tJqyHwiA
Wychodzą powoli tajemnice najbardziej zakłamanego życiorysu III RP. Okazuje się, że Wałęsa miał nieślubnego syna i do dziś jest to ścisła tajemnica państwowa.

szwejk
18-02-2016, 15:48
No i prawda wypłynęła na wierzch:P Sądzę, że najlepszą puentą będzie zacytowanie Sławomira Cenckiewicza odnośnie TW Bolka.

" Informacje podane w dniu dzisiejszym przez prezesa IPN dr. Łukasza Kamińskiego podczas konferencji prasowej zamykają mój wieloletni czas walki o prawdę na temat agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. Wałęsa był agentem "Bolkiem", zaciągnął pisemne zobowiązanie do współpracy, zdradzał przyjaciół i kolegów oraz brał za to pieniądze. Mimo zorganizowanej akcji kradzieży dokumentów w latach 1989-1990 i 1992-1995 zachowała się podstawowa dokumentacja agenturalna Wałęsy. To są fakty opisywane przeze mnie w wielu publikacjach i kilku książkach.
Szykany, pomówienia, brutalne ataki ze strony najwyższych władz Polski z prezydentem Komorowskim i premierem Tuskiem na czele, działania prawne i operacyjne ABW, nękania przez prokuratury cywilne i wojskowe, wykluczanie z cechu historyków, apele o odebranie stopni naukowych, naciski a nawet zmuszenie do odejścia z pracy w IPN we wrześniu 2008 r. są już dzisiaj jedynie przykrym doświadczeniem i ceną za walkę którą - często samotnie, ale konsekwentnie - prowadziłem.
Prowadziłem tę walkę nie dla własnej chwały, bo tej nie doświadczyłem, ale z myślą o bohaterach Grudnia '70, których Wałęsa zdradził. Kierowałem się zawsze obowiązkiem historyka wobec Prawdy, wobec Polski, wobec ofiar haniebnych donosów "Bolka" - zwłaszcza ś.p. Henryka Lenarciaka, Jana Jasińskiego, Szczepana Chojnackiego, Józefa Szylera, Henryka Jagielskiego i wielu innych cichych bohaterów naszej walki o niepodległość.
Moim pragnieniem jest dzisiaj również wspomnieć o dwojgu postaci - dla mnie szczególnie ważnych i bliskich. O ś. p. Annie Walentynowicz - która była przez lata świadkiem zdrady Wałęsy i nie bała się o tym mówić, za co płaciła najwyższą cenę - cenę hańby, poniżenia i wykluczenia. Swoje myśli kieruje również w stronę Krzysztofa Wyszkowskiego - który w osamotnieniu bił się o Prawdę, pomimo ogromu niesprawiedliwości jakie spotkały go ze stroną polskich sądów. Wasza odwaga i niezłomność były dla mnie siłą i inspiracją! ,
Dziś, w tym dla mnie szczególnym dniu, składam im wszystkim swój hołd i świadectwo "ukończonego biegu", dochowanej wiary w to, że Prawda ostatecznie zwycięży! Kiedy przerażony obrotem spraw odchodziłem z IPN w 2008 r. użyłem słów mjr. Hubala: "Broni nie złożę. Munduru nie zdejmę. Tak mi dopomóż Bóg". Z pomocą Zbawiciela wytrwałem!
Tym, którzy mnie (a zwłaszcza moją mamę) przez lata krzywdzili i obrażali wyzwiskami i działaniami urzędowymi - z Lechem Wałęsą na czele - przebaczam, choć będę pamiętać. Zemstą się kierował nie będę! Dziś zwyciężyła Prawda, która polskiemu życiu publicznemu i polskim naukom historycznym jest bardzo potrzebna. Wszyscy mamy wobec tej Prawdy obowiązek służby! Dla Polski! "
dr hab. Sławomir Cenckiewicz

Oleśnica, 18 II 2016 r.

Nezahualcoyotl
18-02-2016, 17:28
Po prostu po 25 latach od (rzekomego) obalenia komuny oficjalnie zaczęto mówić to o czym powszechnie wiadomo było o "Bolku" i transformacji PRL w RP nie tylko ustrojowej a przede wszystkim kadrowej.

EGJVfEIx6Uc

1F7gTAq9Dm8

Volomir
18-02-2016, 18:47
No ale jak to tak? W 2000 roku sąd orzekł (a było to za panowania Lecha Kaczyńskiego jako ministra sprawiedliwości), że dokumenty "Bolka" nie były podpisywane przez Wałęsę. Do tego ostatnio też IPN chyba coś mówił o fałszywości jakiś dokumentów o Bolku. Tak trochę ironicznie ale chodzi mi po części o to, że rozdmuchuje się jakieś niby-wielkie-odkrycia.

A głównie chodzi mi o to (i możecie mnie za to zjeść), że mam gdzieś (i pewnie większość obywateli z różnych powodów również) te doniesienia, lustracje, kastracje i teorie spiskowe. Mamy 2016 rok. Prawie 27 lat (o ile dobrze liczę) po komunie. Owszem, trzeba było to zrobić od razu. Ale teraz? Teraz to my mamy nowe pokolenie, mamy większe problemy i nie rozumiem tego całego szału. Mam w pompie czy Wałęsa był Bolkiem i czy istnieje układ.

Gaius Julius
18-02-2016, 23:33
Po prostu po 25 latach od (rzekomego) obalenia komuny oficjalnie zaczęto mówić to o czym powszechnie wiadomo było o "Bolku" i transformacji PRL w RP nie tylko ustrojowej a przede wszystkim kadrowej.

EGJVfEIx6Uc

1F7gTAq9Dm8
Nie wiem czy się śmiać czy płakać...jakieś dokumenty niby są, ale nikt tak naprawdę ich na oczy nie widział a już pełno wniosków.
Nie pamiętam komuny, ale jedno wiem na pewno. Komuszym dokumentom wierzyć nie wolno bo ówczesna władza bardzo lubiła szykanować niewygodnych dla nich ludzi podpisując za nich jakieś papiery. Wierzyć komuchom po prostu nie wolno (to tak jakby uwierzyć prostytuującej się kobiecie, że jest dziewicą...).
Moim zdaniem to jest woda na młyn kaczce, wychwyci temat i będzie nim rzucał aż do obrzydzenia. Teraz tylko czekać aż Lecha wyniosą na piedestał jako bohatera Solidarności.
Dopóki nie pojawią się oficjalne ustalenia co do tych rzekomych dokumentów to lepiej podchodzić do tego z przymrużeniem oka. A swoją drogą skoro tak ludzie lubią wyciągać brudy z przeszłości to czemu się nie zajmą lojalką Kaczyńskiego? Jak już kogoś oczerniamy to rozumiem tylko wybranych?
Mam wrażenie, że to wszystko było gdzieś zaplanowane by zniszczyć prawdziwego bohatera a wnieść na piedestał takiego jedno co ze strachu pod spódnicą mamusi siedział...

""rzekome" obalenie komuny" teraz to na serio nie wiem czy się śmiać, czy płakać...

Pampa
19-02-2016, 06:56
Wałęsa żadnej komuny nigdy nie obalil. To zwykły megaloman, a prawda jest taka że to ludzie zrobili. Co do tych dokumentów to hiatorycy potwierdzają autentyczność, IPN też. Co do Kaczyńskiego to chces rozliczać dawno juzr zmarłego ich ojca?

szwejk
19-02-2016, 08:25
Tak w zasadzie chodzi o to, jak na jego decyzje te "haki" wpływały. W latach 90 - tych mieliśmy parę dróg rozwoju, czy prezydent Wałęsa wybierał je samodzielnie?

Piner
19-02-2016, 08:45
Ale nawet załóżmy że był tym ,,Bolkiem''. Wyjdą dowody iż kablował SB, ale pamiętajmy o jednym: Ilu ludzi im kablowało? Dlaczego nie pociągnąć ich do odpowiedzialności, oraz jakimi motywami się kierowali. Bo szczerze wątpię aby ktoś ot tak chciał być ich kapusiem.Inna sprawa wobec tych dokumentów niektórzy domagają się odebrania Wałęsie Nobla, to rozumiem umniejszamy wydarzenia sierpnia 80'?Bo czy chcemy czy nie Wałesa był jednak jednym z liderów, tamtych czasów narodu polskiego.Po za tym nie wydaje się wam dziwne nagły zwrot w polskiej polityce historycznej?Wałęsa be, a co jesli w teczkach Kiszczaka bedzie nagle więcej smaczków o innych członkach Solidarności?

Pampa
19-02-2016, 08:57
To jest argument typu ,,a u was murzynów biją!". Mówimy o Wałęsie który był prezydentem, i którego teczki wypłynęły.

Piner
19-02-2016, 09:24
Ale i tak znacząco od głównego wątku nie odbiega ;). Chodzi mi bardziej o to co nam da na przykład postulowanie o odebraniu Wałęsie Nobla?

Volomir
19-02-2016, 10:42
Wałęsa żadnej komuny nigdy nie obalil. To zwykły megaloman, a prawda jest taka że to ludzie zrobili. Co do tych dokumentów to hiatorycy potwierdzają autentyczność, IPN też. Co do Kaczyńskiego to chces rozliczać dawno juzr zmarłego ich ojca?

Z tego co się orientuję to jest afera bo dobra zmiana TVP podała, że historycy potwierdzili autentyczność a nic takiego nie miało miejsca ;) Za to poprzednie dokumenty jasno określono jako fałszywe. Oczywiście mówienie, że Wałęsa obalił komunę jest przesadą, tak samo jak nie obalił jej JP2. Wałęsa stał się symbolem, może trochę rozdmuchanym ale tak to z symbolami już jest. Nie on pierwszy i nie ostatni.

Pampa
19-02-2016, 10:49
Dodam tylko że Wałęsa sam o sobie mówi jako o bohaterze, a JP 2 nawet p czymś takim nie wspominał. Tala mała różnica pomiędzy tymi ludźmi. :)

Gaius Julius
19-02-2016, 13:29
Wałęsa żadnej komuny nigdy nie obalil. To zwykły megaloman, a prawda jest taka że to ludzie zrobili. Co do tych dokumentów to hiatorycy potwierdzają autentyczność, IPN też. Co do Kaczyńskiego to chces rozliczać dawno juzr zmarłego ich ojca?
Co? Już autentyczność potwierdzona? Przecież to zajmuje przynajmniej tydzień jak nie więcej potwierdzenie prawdziwości....mało prawdopodobne z resztą żeby cokolwiek napisane przez czerwonych było prawdziwe.

Nie, miałem tu na myśli wodza narodu Polskiego - Jarosława

http://wyborcza.pl/1,91250,5326682,Jak_esbecy_falszowali_kwity_na_Wal ese.html

Pampa
19-02-2016, 13:33
A co jest na Jarosława jeżeli można wiedzieć?

Asuryan
19-02-2016, 13:41
Pewno sporo informacji na temat Jego ojca.

Pampa
19-02-2016, 13:48
No dobra, ale co ma ojciec do Jarosława? Tak samo co ma dziadek Tuska do Tuska? Cóż, zobaczymy co IPN powie, bo żadna gazeta wyborcza (swoją drogą już lepiej źródła wybrać nie mogłeś) czy też inne portale na 100% mnie nie przekonają. Poczekajmy na oficjalne informacje.

Volomir
19-02-2016, 18:19
Dodam tylko że Wałęsa sam o sobie mówi jako o bohaterze, a JP 2 nawet p czymś takim nie wspominał. Tala mała różnica pomiędzy tymi ludźmi. :)

Nie wiem, jak dla mnie to są siebie warci ;) Ale jednak JP2 budzi we mnie większy niesmak.

szwejk
20-02-2016, 08:58
To już historia, ale ciekawe będzie przytoczenie listu Anny Walentynowicz do Lecha Wałęsy.

" Na naszych oczach przeszłość ulega przekłamaniu, manipulacji, by ocalić prawdę ktoś musi zapytać o fakty, dopóki żyją jeszcze ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na Prezydenta RP – Lechowi Wałęsie kilku pytań. Oświadczam, że biorę pełną odpowiedzialność za treść tych pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sądem:
1. Czy pamiętasz, jak w styczniu 1971 r. przyznałeś, że na żądanie SB dokonywałeś identyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu? Czy teraz możesz podać powody tych działań?
2. Dlaczego okłamałeś wszystkich, mówiąc o przeskoczeniu płotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980 r. zostałeś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej w Gdyni?
3. Jak godziłeś swoją katolicką moralność z głośnymi przygodami, o które żona robiła ci publiczne awantury w 1980 r.?
4. 9 grudnia 1980r przyznano "Solidarności" pierwszą nagrodę – 30 tys. USD. Co zrobiłeś z tymi pieniędzmi?
5. Co zrobiłeś z 60 tys. USD nagrody szwedzkiej prasy, które miałeś przekazać na Panoramę Racławicką, lecz nigdy nie przekazałeś?
6. Czy mieszkanie na ul.Polanki 52 kupiłeś, czy otrzymałeś w darze i od kogo?
7. W jakiej kwocie Bagsik i inni biznesmeni finansowali Twoją pierwszą kampanię wyborczą?
8. Czy uważasz za właściwe, że głowa państwa lokuje pieniądze w bankach zagranicznych, wbrew polskiemu prawu?
9. Czy byłeś w 1981 r. informowany przez Prezydium MKZ, że M. Wachowski jest kapitanem SB?
10. Czy Wachowski posiada Twoje zdjęcia ze wspólnych orgii i dlatego nie reagowałeś na jego poczynania?
11. Czy SB szantażowała Cię ujawnieniem wszczętych postępowań karnych o kradzieże przed Sądem Rejonowym dla Nieletnich wymuszając płatną współpracę?
12. Za jakie zasługi w obozie w Arłamowie przyznano Ci prawo polowania z Kiszczakiem i 5-cio tygodniowy pobyt z całą rodziną, gdy innym odmawiano zwykłych widzeń?
13. Czy pamiętasz swoją wypowiedź na Kongresie USA "lokujcie swe kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić". Czy nadal tak sądzisz?
14. Z jakiej obietnicy wyborczej wywiązałeś się?
15. Czy teraz potrafisz odpowiedzieć na pytanie A. Gwiazdy z I Zjazdu "Solidarności" – jak wygląda dogadanie się Polaka z Polakiem, gdy jeden jest zdrajcą?
16. Kiedy spełnisz publiczną obietnicę rozliczenia się z majątku i wskażesz jego prawdziwe źródła, bo Twoje książki przyniosły straty? Podobnie z obietnicą wyjaśnienia stosunków z SB?
17. Czy nie dosyć już kłamstw, krętactw, niekompetencji, pazerności, czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?

Gdańsk, dn. 25.09.1995r. Anna Walentynowicz "

Barsa
20-02-2016, 16:22
Dla mnie to już chore... to co robi Wałęsa i co robi druga strona. Ten pierwszy sam sobie winny, każdy średnio ogarnięty wiedział, że "coś było"(mnie tam "zmusił" do szerszego zagłębiania się w temat wykład Wieczorkiewicza), powinien po latach przyznać się, powiedzieć co robił itd. Wydaje mi się, że to nie było nic strasznego (pewności nie mam), a to, że potem były kontakty typu biznes-wójt-ksiądz, tylko w tym przypadku władza komunistyczna-związki-sb itp. to normalne przy bezkrwawym przewrocie i normalne w polityce... Druga strona natomiast gra tymi teczkami jakby to teraz było ważne.

Nezahualcoyotl
22-02-2016, 22:29
Z Wałęsą zwanym już oficjalnie "Bolkiem" jest już tak że on sam się zamotał w swoich opowieściach i wytłumaczeniach.Podpisał,brał ale nie współpracował...Coś pogrywa pod nutę Clintona który jarał zioło ale się nim nie zaciągał :wall:.




""rzekome" obalenie komuny" teraz to na serio nie wiem czy się śmiać, czy płakać...
Płakać a nawet wyć z rozpaczy gdyż pokazowe procesy wytoczone przeciwko Jaruzelskiemu oraz Kiszczakowi dobitnie pokazały że komuna ma się (po swoim upadku w 1989) dobrze i wciąż trzyma sznurki a kukiełki tańczą od ponad ćwierćwieku myśląc że coś zmieniają.
Iluż to komuchów pochowano z honorami a ilu poszło za kratki?
PZPR się rozpadła a czerwone pająki porozłaziły się po najprzerózniejszych spółkach i spółeczkach w myśl umowy zawartej podczas całonocnej libacji w Magdalence a pózniej oficjalnych okrągłostołowych formalnościach.A efekty tych "ustaleń" możesz zobaczyć dookoła siebie samego ze szczególnym uwzględnieniem polskiego przemysłu.

Mopek
04-03-2016, 09:29
Dopóki wszyscy komuniści nie poumierają to chyba nie będzie dobrze.
A co do Wałęsy to mnie podobnie jak i niektórych tutaj ta spawa zasadniczo nic nie interesuje. Donosił czy nie donosił. Wisi mi to. Nie ma to wpływu na moje życie więc nie rozumiem dlaczego aż tak bardzo wyciągają na jaw takie tematy. Wolałbym aby zajęto się innymi problemami dotyczącymi faktycznie stanu gospodarki czy po prostu tematami dla Polski ważnymi.

Nezahualcoyotl
04-03-2016, 16:17
A co do Wałęsy to mnie podobnie jak i niektórych tutaj ta spawa zasadniczo nic nie interesuje. Donosił czy nie donosił. Wisi mi to. Nie ma to wpływu na moje życie więc nie rozumiem dlaczego aż tak bardzo wyciągają na jaw takie tematy.
Z takim podejściem powinniśmy również machnąć ręką na "Żołnierzy wyklętych",Katyń,Wołyń,Radom,Poznań,Gdańsk,... bo to przecież i tak nie zmieni naszego życia.


Wolałbym aby zajęto się innymi problemami dotyczącymi faktycznie stanu gospodarki czy po prostu tematami dla Polski ważnymi.
Nie wymagaj od IPN żeby wziął pod lupę polską gospodarkę.To nie ich działka.Zaś jak najbardziej słusznie że się podejmuje prób prostowania oraz wyjaśniania naszej najnowszej histori.Do tego został powołany i chociaż jego działania można łatwo podciągnąć pod obecne gierki polityczne i wyrównywanie dawnych nieuregulowanych rachunków to jednak musi wywalić cały ten gnój na wierzch choćby dla satysfakcji wszystkich tych którzy rzeczywiście obalili komunizm i wciąż są dymani przez zmianę warty po 1989.

Asuryan
04-03-2016, 17:49
"Żołnierze wyklęci" to nie jest taki prosty temat. Teraz się ich gloryfikuje przemilczając czysty bandytyzm części. Ze skrajności w skrajność, a historia tak jak życie, nie jest tylko czarno - biała.

Volomir
05-03-2016, 11:13
A tam z tym Wałęsą. Ja też mam to gdzieś i wolę na to machnąć ręką. To nie jest żadna istotna sprawa. Poza tym pomija się prawie całkowicie kontekst w jakim się to działo. Łatwo powiedzieć że donosił jak się żyje w wolnym kraju ;) No i tak parę ciekawostek:
1) do tej pory wszystkie dokumenty zostały uznane za fałszywe
2) komuna zła ale wierzymy że dokumenty komunisty są prawdziwe XD
3) a jak podpisał i tyle?
4) a nawet jak był ten cały układ i Wałęsa był jego częścią to dzięki temu mamy - mimo wszystko - wolny kraj, bez kolejnej wojny
5) i na szczęście większość społeczeństwa ma to w pompie ;) czas na rozliczenie był, teraz to powinniśmy się zająć ważniejszymi sprawami.

6) a to że Wałęsa gada glupoty i zachowuje się jak wujek z "Ameryka" to inna sprawa.

Dobrze, że Asuryan poruszył ten temat żołnierzy wyklętych. Historia i życie nie jest czarno-białe. Wszyscy się tak jarają i pomijają zupełnie że wśród nich byli zbrodniarze jak "Bury".

PaskudnyPludrak
05-03-2016, 14:51
Dopóki wszyscy komuniści nie poumierają to chyba nie będzie dobrze.
Nie ma to wpływu na moje życie więc nie rozumiem dlaczego aż tak bardzo wyciągają na jaw takie tematy.
Po to, żeby stworzyć nową narrację nt najnowszej historii Polski, wykreować nowych bohaterów(mniej lub bardziej związanych z obecnym obozem rządzącym) ze szczególnym uwzględnieniem braci bliźniaków, a przede wszystkim jednego z nich, który był perfekcyjnie zakonspirowaną szarą eminencją opozycji antykomunistycznej, i to jemu wszystko zawdzięczamy ;)
Mnie najbardziej rozbawił "niepokorny i niezależny" Cezary Gmyz w komentarzu do nagrań z Magdalenki, w którym stwierdził, że Lech Kaczyński w którejś tam minucie siedzi taki zasmucony, że widać, że nie czuję się komfortowo w tym towarzystwie itp itd :rolleyes::clap::lol2::lol2: ale, że przez niemal całe nagranie Leszek wali banię jak reszta i stuka się kielonami, to Czarek już nie dostrzega.
A co do "Żołnierzy wyklętych" to fajnie by było gdyby ci wszyscy podpierający się IPN w kwestii Wałęsy, tak samo respektowali ustalenia,wyniki śledztw IPN w temacie niektórych "Żołnierzy Wyklętych" właśnie, czy np zbrodni w Jedwabnem itp zdarzeń na Podlasiu i nie tylko :drunk:

Wonsz
05-03-2016, 15:20
"Żołnierze wyklęci" to nie jest taki prosty temat. Teraz się ich gloryfikuje przemilczając czysty bandytyzm części. Ze skrajności w skrajność, a historia tak jak życie, nie jest tylko czarno - biała.


Chcesz powiedzieć, że ilość bandytów a bohaterów wśród ŻW jest porównywalna albo chociaż znacząca część? Bandytów nie należy wspominać, co jest zresztą robione, z pośród gloryfikowanych przez narodowców ŻW tylko 2 czy 3 jest kontrowersyjnych. A popatrz na UPA? Zobacz jak wielu mordowało Polaków (i nie tylko ich). Ci ludzie są na Ukrainie gloryfikowani (i to absolutnie wszyscy), choć wielu "bandytów" w Wyklętych nawet nie wyobrażało sobie popełniać takich zbrodni.

Pampa
05-03-2016, 15:22
Przypominam o temacie.

Asuryan
05-03-2016, 18:23
Wracając do tematu, nawet jeśli były prezydent był zwykłym kapusiem, a nie bojownikiem o wolność, to i tak to teraz niczego nie zmieni. Lech Wałęsa w kraju nie jest jakimkolwiek autorytetem dla większości rodaków. A na arenie międzynarodowej będziemy najwyżej postrzegani nie jako kraj który obalił komunizm, a jako kraj w którym komunizm pokojowo "oddał" część władzy. Swoją drogą i tak na świecie z obaleniem komunizmu bardziej kojarzone są Niemcy niż Polska.

Eutyches
06-10-2019, 18:53
Właśnie TW Bolek dobił KO^^.

"Kornel Morawiecki to był zdrajca", "PiS sfałszowało eurowybory".

Myślę, że Kaczyński z kotem świętują i otwierają szampana.
Mnie szczęka opadła, nie mówiąc o całości wypowiedzi byłego Prezydenta Polski.
Na miejscu syna Morawieckiego, którego nie jestem sympatykiem zrobiłbym mu jesień średniowiecza, jego ojciec miał jaja i serducho.

https://www.dorzeczy.pl/kraj/116327/kornel-morawiecki-to-byl-zdrajca-pis-sfalszowalo-eurowybory-haniebne-slowa-walesy-na-konwencji-ko.html

Wespazjan
08-01-2020, 12:40
Patrzę na tytuł wątku: Lech Wałęsa-życie i twórczość. O życiu można by coś powiedzieć a twórczość? Może gdzieś wyszły mowy zebrane o których nie wiem. A może napisał "Rozmyślania" ja k M. Aureliusz?