Archbishop
15-03-2010, 09:42
Gram drugi raz w RTW (licząc tutorial :P); nacja - Juliusze; poziom - normal.
Ogólnie gra jest super, ale zastanawia mnie jedna rzecz.
Jak u licha uzyskać chwilę wytchnienia?
Na początku gry oczywiście spotkała mnie wojna z Galami, następnie błyskawicznie wypowiedziała mi wojnę Kartagina (miała wojnę ze wszystkimi rzymskimi nacjami).
Zdobyłem więc tylko Galię Przedalpejską i sru na południe. Zahaczyłem o Sardynię i skierowałem się od razu na Kartaginę.
Ku mojemu zdziwieniu padła bez większych problemów.
Zacząłem więc czyścić Afrykę z Kartagińczyków i uderzyłem jednocześnie na Galów we Francji.
Nagle, tak z dupy, Numidia założyła mi obleg na Kartaginę.
Atak odparłem, ale doszła trzecia wojna i kolejny front po wyczyszczeniu Kartaginy z Afryki.
Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób: Galowie służą jako narzędzia rolnicze w latyfundiach rzymskich we Francji i północnej Italii, Kartaginie zostały 2 miasta w Hiszpanii, a Numidii 2 lub 3 miasta w Afryce (nie znam dokładnie mapy).
Wszystko pięknie, aż tu nagle podjeżdża do mnie dyplomata z Egiptu i oznajmia rozpoczęcie działań zbrojnych przeciwko mojej nacji.
Nosz qfa, miałem z nimi układ handlowy, 0 agresji, a tu taka niespodzianka.
Poczuli się zagrożeni przez legiony w Afryce czy co?
Idąc tym tropem - czy w RTW da się uzyskać chwilę wytchnienia na kilkanaście tur, aby przegrupować wojska, poprzesuwać wodzów itp. czy trudno o taki stan zawieszenia?
Ogólnie gra jest super, ale zastanawia mnie jedna rzecz.
Jak u licha uzyskać chwilę wytchnienia?
Na początku gry oczywiście spotkała mnie wojna z Galami, następnie błyskawicznie wypowiedziała mi wojnę Kartagina (miała wojnę ze wszystkimi rzymskimi nacjami).
Zdobyłem więc tylko Galię Przedalpejską i sru na południe. Zahaczyłem o Sardynię i skierowałem się od razu na Kartaginę.
Ku mojemu zdziwieniu padła bez większych problemów.
Zacząłem więc czyścić Afrykę z Kartagińczyków i uderzyłem jednocześnie na Galów we Francji.
Nagle, tak z dupy, Numidia założyła mi obleg na Kartaginę.
Atak odparłem, ale doszła trzecia wojna i kolejny front po wyczyszczeniu Kartaginy z Afryki.
Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób: Galowie służą jako narzędzia rolnicze w latyfundiach rzymskich we Francji i północnej Italii, Kartaginie zostały 2 miasta w Hiszpanii, a Numidii 2 lub 3 miasta w Afryce (nie znam dokładnie mapy).
Wszystko pięknie, aż tu nagle podjeżdża do mnie dyplomata z Egiptu i oznajmia rozpoczęcie działań zbrojnych przeciwko mojej nacji.
Nosz qfa, miałem z nimi układ handlowy, 0 agresji, a tu taka niespodzianka.
Poczuli się zagrożeni przez legiony w Afryce czy co?
Idąc tym tropem - czy w RTW da się uzyskać chwilę wytchnienia na kilkanaście tur, aby przegrupować wojska, poprzesuwać wodzów itp. czy trudno o taki stan zawieszenia?