PDA

Zobacz pełną wersję : Liga Polska 3v3(propozycje zasad bitewnych)



X71
20-03-2010, 12:05
Tutaj prosze wpisywac propozycje co do zasad bitewnych.

Przykleiłem temat - Barsa

Drago-cs
20-03-2010, 14:37
Bardzo rozsadne zasady wpisal wczesniej X71:

Mysle ze jak na polska scene Total War jestesmy w stanie zorganizowac swoja Polska Lige.Bez jakis chorych podzialow,poprostu lige gdzie kazdy klan bedzie mogl sie pokazac i udowodnic zarazem ze jest najlepszym polskim klanem,jest mistrzem Polski.Zdaje sobie sprawe z tego ze wiekszosc ma gdzies komentowanie tego pomyslu bo juz przewinelo sie kilka podobnych inicjatyw ale jak widzicie Napoleon sie przyjal wiec teraz jest szansa na cos co juz dawno powinno wystartowac...

Podam tylko glowne zasady tej ligi ktore maja na celu utrzymac Lige Polski przy dluzszym zyciu...

1)Kazdy klan ma obowiazek zapisac wszystkich swoich aktywnych graczy z ktorych bedzie wybieral trojke na kazda kolejke ligi.
2)Klan moze wystawic tylko jedna druzyne(caly klan jako druzyna)
3)W bitwach uczestnicza tylko ci gracze ktorzy byli zapisani przed startem ligi.
4)Kazda kolejka ligi trwa tydzien czasu.Po odczekaniu tygodnia klan ktory nie potrafil ustalic terminu dostaje poprostu walkowera.
5)Dwa walkowery powoduja wykluczenie klanu z Ligi Polskiej i anulowanie jego wynikow.
6)Mecz sklada sie z dwoch bitew.

Punktacja:

3pkt za zwyciestwo meczu.
2pkt za remis.
1pkt za przegrany mecz.
0pkt za walkkower.

Glowne zasady bitewne:

fundusze-10k


ponadto:
max 2 artylerie (z ograniczeniem do max 1 jednoroga 20lb/team wprzypadku gier 2vs2 lub 3vs3)

..ot taka platforma do rozpoczecia dyskusji ;)

X71
20-03-2010, 15:16
Wporzadku Drago-cs,tylko ze tutaj rozmawiamy wylacznie o zasadach bitewnych 3v3,bo inaczej znowu sie zrobi burdel.

Moja propozycja:

Fundusze -10k.
Rozmiar jednostki-duzy/sredni
Pora dnia-popoludnie
Pogoda-sucho

max 4 jednostki lekkiej piechoty(dotyczy tych o zasiegu 125 m i 100 m)
max 2 jednostki artyleryjskie (artyleria nieruchoma zakazana )
max 2 jednostki lansjerow

Mapy:
Włoskie pastwisko
Trawiaste rowniny
(reszte dopisze pozniej)

Hetman
21-03-2010, 12:07
Mapy mogą być prawie wszystkie bo zawierają elementy, które stwarzają równowagę na polu bitwy. Za to nie podoba mi się kilka map, które już na starcie zapewnia ją kontakt haubicami.

co do lansjerów to się nie zgodzę, jak ktoś lubi ich to niech zabierze 5 nawet bo na czworobok nic nie zrobi a jak wparuje w nich ciężką cav to jest już pozamiatane. Grałem z artystą z EoSów, który wziął grając francuzami kilka pułków piechoty + 5 szwoleżerów zaatakował na skrzydle, lecz najpierw został powstrzymany przez czworobok a następnie zmieciony przez 3 kirasjerów.

dkescn
21-03-2010, 13:20
Nie widziałem by lekka dawała taką przewagę w tej wersji. Do tego mapy niektóre są tak grywalne że można wprowadzić inny limit na art np taki:

max 3 jednostki artyleryjskie lecz w tym:
max 3 zwykłe armaty (do 12 kalibru)
max 2 haubice
max 1 unicorn

Czyli max 3 art ale z limitem ;)

Tak szczerzę nie widzę potrzeby innych limitów. Kawaleria jest tak dobra że daje ogromny balans. Znowu promować spam piechoty liniowej przez limity też tak średnio to widzę ;)

Amrod
21-03-2010, 13:27
Rozumiem, że przy tych ograniczeniach piszecie to jako "per player"?
Ja bym proponował zbanować 20ft unicorn tylko. Zwykłej art nie ma co ograniczać. Rozgraniczenie na haubice i unicorny jest taki trochę... to to samo w gruncie rzeczy.

Hetman
21-03-2010, 15:45
Nie wiem jak wam, ale mi się nie podoba jak koleś na samym początku strzela mi w gieńka i on pada, automatycznie mamy przesrane jeśli zbyt rozrzucimy lub rozciągniemy wojsko.

A więc chce aby zakazano takiego typu praktyki i karano artystów używających to. Co innego jak sam gienek wjedzie w centrum walki lub będzie w zasięgu piechoty zwykłej

DonVega
21-03-2010, 16:43
Hmmm a kto Ci każe brać genka na koniu :) - Taki zawsze szybko może spaść :)

Hetman
21-03-2010, 19:15
Tak i będę liniówką latał z lewego skrzydła na prawe by podnieść morale, jeśli grasz takim sposobem to ja chce grac w turnieju 1v1 właśnie z Tobą ^^

Niesmiertelnik
21-03-2010, 19:52
co do lansjerów to się nie zgodzę, jak ktoś lubi ich to niech zabierze 5 nawet bo na czworobok nic nie zrobi a jak wparuje w nich ciężką cav to jest już pozamiatane. Grałem z artystą z EoSów, który wziął grając francuzami kilka pułków piechoty + 5 szwoleżerów zaatakował na skrzydle, lecz najpierw został powstrzymany przez czworobok a następnie zmieciony przez 3 kirasjerów.
Czyli nie boisz się lansjerów tylko dlatego że koleś zagrał jak noob i stracił impet na czworoboku 8-)
Dobry powód..... Najlepszy :lol:

DonVega
21-03-2010, 20:06
Widzę że jesteś bardzo pewny Siebie ;) - Nie ma sprawy - każdy sposób dobry byle był skuteczny :)

Hetman
21-03-2010, 20:36
Do Niesa

1. Uderzenie na czworoboku nie kończy jego problemu, jednostka w styku z żołnierzem przeciwnika pociąga za sobą cały oddział, gość widząc, że musi iść dalej nie zdołał wysłać cav na czas bo już jej nie miał po uderzenie w 4 jazdy - 3 kirasjerami kończy żywot lansjerów. Hmmm na pewno klikał atak dalej ale nie zdołał ciągnąć kawalerii pozahaczanej w czworobok.
2. Mapy zawierają lasy tak więc na pewno zdołamy się ustawić wcześniej do uderzenia lansjerów ze względu na to, iż w lesie strasznie zwalniają.
3. Uderzenie lansjerów jest skuteczne tylko jeśli atakują na wprost lub z tyłu linii, z boku to mogą liniówkę pocałować w zadek.
4. Lansjerzy jeśli kogoś nie ubiją w porę a oberwą z kartaczy/liniówki prędzej uciekną niż wykonają odwrót- czyt. niskie morale
5. Aby zrobić coś lansjerami trzeba ich zgrupować w kupę a to będzie dobry target dla haubic
6. Po za tym gracze zawsze biorą cav do ochrony, więc nie bać się a cieszyć, że gracz wydał ponad 2,5 na to, żeby ich stracić.

Niesmiertelnik
21-03-2010, 21:12
.......aha....... :lol:

arturro
21-03-2010, 23:12
wg mnie powinno być tylko no fixed art i tyle
gra jest zbilansowana w miarę dobrze, po co tworzyć sztuczne podziały.

Hetman
21-03-2010, 23:38
.......aha....... :lol:

Jak Ci się coś nie podoba to ... co ty ... sobie myślisz, że jesteś Bogiem tego rozlatującego się forum? Człowiek, chce wyłożyć swoje poglądy a tu wyśmiewanie. Skasuj sobie to konto bo już żal na Ciebie patrzeć jak zdziadziałeś i naburmuszyłeś się jak nie wiem kto. Niby starszy a idiota idź pan w "maliny" żeby nie powiedzieć ...

O matko zmusiłeś mnie bym zniżył się do twojego poziomu, teraz zapewne pokonasz mnie swym doświadczeniem...

Bez wulgaryzmow prosze - Kapsul

Markouno
22-03-2010, 07:31
Niesmiertelnik napisał(a):
.......aha....... :lol:


Jak Ci się coś nie podoba to wyp**** co ty k**** sobie myślisz, że jesteś Bogiem tego rozlatującego się forum? Człowiek, chce wyłożyć swoje poglądy a tu wyśmiewanie. Skasuj sobie to konto bo już żal na Ciebie patrzeć jak zdziadziałeś i naburmuszyłeś się jak nie wiem kto. Niby starszy a idiota idź pan w "maliny" żeby nie powiedzieć w ch**.

O matko zmusiłeś mnie bym zniżył się do twojego poziomu, teraz zapewne pokonasz mnie swym doświadczeniem...

_________________
Bóg nie umarł, Hetman żyje! Kto nie płaci, ten nie pije!
Rekrutacja pod ETW & NTW



Male pytanko a gdzie teraz jest moderator ,czy tutaj się nikogo nie obraza to co wystarczy parę kropek i z chamstwa mamy niedomówienie ,może trochę konsekwencji nawet na rozpadającym się forum.

Forum jest do wyrażania opinii nawet tak krótkich i jednoznacznych w wymowie.

Kapsul
22-03-2010, 08:10
Pola bitew
Miejsce zmagań wodzów, dowódców oraz generałów różnych epok - sekcja poświęcona trybowi gry wieloosobowej.

Moderator: Szachiści

Poddziały: Akademia, Szkoła Rycerska, Arena, Coloseum


Co do zasad: Bez fixed i haubic moim zdaniem - bez dodatkowych limitow ilosciowych.

Niesmiertelnik
22-03-2010, 09:21
Nie obrażam się, nie chcę się kłócić. Niech zostanie jak jest.
Po prostu w pierwszym poście odpowiedziałem, mam wrażenie, na błąd w Twojej ocenie Hetman. Uznaję Cię za dobrego gracza, w sumie jednego z lepszych na ETW. Uważam że lista priorytetów w bitwie nie powinna być dla Ciebie tajemnicą i dlatego się nie rozpisywałem, bo po co pouczać dobrego gracza, ale jak powtórzyłeś temat rozkminiając wszystko jeszcze bardziej to się tylko uśmiałem.

Uporządkujmy sprawę.

1. Nikt nie pisze o efektywności lansjerów w szarżach na piechotę. To jest niepodważalne. Nie są efektywni tak długo, jak długo można złożyć czworobok i tak długo jak wysyła się ich na jednostki gwardyjskie i grenadierów, bo te jednostki nie muszą ustawiać czworoboku żeby ich rozwalić (co swoją drogą też jest skopane i wynika ze źle zbalansowanych statystyk i systemu zadawania strat)
2. Niepotrzebnie upierasz się i dorzucasz wiecznie ten czworobok.
Koleś dał się złapać jak dziecko, ale nie jest to powód żeby wysnuwać mylne wnioski.

Zrób sobie testy z jakimś kolegą i sprawdź jak lansjerzy zjadają ciężką jazdę. Postaraj się to wykorzystać na polu bitwy.
Jeżeli wróg wydał więcej kasy na jazdę, a dodatkowo musi ją osłaniać piechotą przed flankującymi lansjerami, to chyba jasne że z przodu zaczyna w tym czasie przegrywać, prawda?
Ciężka jazda nie ucieknie, bo jest wolniejsza, a uderzona odparuje. Dodatkowo zmęczy się dość szybko i będzie stanowić żałosne uzupełnienie, natomiast lansjerzy pozostający po zjedzeniu kawalerii wroga na polu bitwy choćby w 40% stanu osobowego nie muszą nawet uderzać w jednostki wroga. Wystarczy że podjadą z tyłu i się ustawią przy "najsłabszych ogniwach" wroga strzelających się z Twoją linią. System morale zrobi resztę.

A reakcja Hetmana po prostu klasyczna. Za dużo osób ma do mnie krzywe kluski, żebym mógł jakiekolwiek funkcje sprawować kiedykolwiek i gdziekolwiek 8-). Nie dałem się polubić, ale nie o to w tym chodzi żeby za wszelką cenę być fajnym chłopakiem. Szczególnie wtedy jak się jest starszym facetem.

Hetman
22-03-2010, 11:17
Uznaję Cię za dobrego gracza, w sumie jednego z lepszych na ETW

Gdyby tak było nie odpadałbym tak wcześnie w turniejach na lądzie :lol: ;)



Zrób sobie testy z jakimś kolegą i sprawdź jak lansjerzy zjadają ciężką jazdę

Dla nas testy to bitwy z przeciwnikami i jak dotąd zagrania lansjerami nie wychodziły, zawsze umieliśmy zbalansować armie do wymogu i ustawić ją tak by nawet szarża na plecy się załamywała (no tu jest wyjątek mały z Feldem i Amrodem ale tam to mnie zalali taniochą z Turcji ^^ ).



A reakcja Hetmana po prostu klasyczna. Za dużo osób ma do mnie krzywe kluski, żebym mógł jakiekolwiek funkcje sprawować kiedykolwiek i gdziekolwiek 8-). Nie dałem się polubić, ale nie o to w tym chodzi żeby za wszelką cenę być fajnym chłopakiem. Szczególnie wtedy jak się jest starszym facetem.

No może przesadziłem, ale troszeczkę ;) PRZEPRASZAM Nieśmiertelnik za słowa, ale ja wolę mieć wytłumaczone na przysłowiową "blachę" a nie w formie -> :lol: ;)

Markouno
22-03-2010, 11:38
Cytuj:
Pola bitew
Miejsce zmagań wodzów, dowódców oraz generałów różnych epok - sekcja poświęcona trybowi gry wieloosobowej.

Moderator: Szachiści

Poddziały: Akademia, Szkoła Rycerska, Arena, Coloseum


Co do zasad: Bez fixed i haubic moim zdaniem - bez dodatkowych limitow ilosciowych.


Zgłoś ten post


Kapsul wiesz ze szachista jestem tylko jeszcze w jednym temacie ,a inni zieloni tez tu zaglądają.

Jarl
22-03-2010, 11:41
Z przerażeniem patrzę na to co uskuteczniają co poniektórzy na scenie (międzynarodowej), usiłując wprowadzić zasady bez kompletnie żadnego uzasadnienia, z wyjątkiem estetyki bądź też własnych preferencji.

Limit na lekką. Po co? Lekka 125 kosztuje średnio tyle co liniówka (czasem nawet drożej), setki stoją trochę mniej. Jak wezmę sporo lekkiej to stanie się ona idealnym celem dla mojej kawalerii, resztę dopełni liniówa. Oczywiście można snuć w nieskończoność domysły jak wyglądałaby bitwa dwóch graczy, jeden z masą lekkiej, drugi z masą linióweczki, ale chodzi o co innego - każda armia ma słabe punkty i wcale nie uważam lekkiej piechoty za specjalnie przepakowaną.

Lansjerzy - nie da się ukryć, silna jednostka. Limit max 4 jeszcze łyknę, ale max 2 to już czyste szaleństwo. Mój sposób myślenia jest taki - NTW i tak jest bardzo ubogi jeżeli chodzi o nacje, a biorąc pod uwagę fakt, że część z nich nie błyszczy (Portugalia jedynie liniówka fajna, ale i tak gorsza od niewiele droższej angielskiej, Niderlandy to nic specjalnego, podobnie Dania), to zostaje ich naprawdę niewiele. RTW był bardzo zróżnicowany i każda nacja miała roster będący unikalną syntezą pewnych formacji. Tutaj zaś siłą rzeczy falang nie znajdziemy, a jedyne odstępstwo od normy to Turcja ze swoimi dżematami i baszybuzukami. W świetle tych faktów aż przecieram oczy ze zdumienia widząc, jak ludzie starają się jeszcze bardziej spłycić i ujednolicić styl gry. Każda silniejsza nacja ma lansjerów, a nieposiadające nadrabiają ten brak czymś innym (Brytania np. jedwabistą piechotą, Hiszpania połączeniem gwardii, taniej liniówki i strzelców konnych). Jednym słowem - ok, lance są silne, ale na RTW rydwany też są silne a nikt ich specjalnie nie limituje. Gdzie tu konsekwencja?

Haubice i unikorny to inna sprawa. Często jest tak, że dwóch upartych graczy stanie sobie na granicy zasięgu. Dzięki umiejętności mierzonego strzału jest spore prawdopodobieństwo, że ten, co zdecyduje się podejść na zasięg, będzie musiał podchodzić od razu na zasięg piechoty, bo arta może stracić w pierwszej salwie. Unikorny zaś potrafią tak zdestabilizować rozgrywkę czasami, że bania mała. Za dużo tutaj elementu losowego, a śmiało mogę powiedzieć, że wprowadzenie limitu 1 haubicy/unikorna (ewentualnie zakazanie, ale tutaj sceptycznie) jedynie przyczyni się do urozmaicenia rozgrywki.

Nieruchomy art to też raczej strach po ETW. Moździerze kosztują ponad 1000 i ze swoją celnością mogą naskoczyć. Rakiety nawet skuteczne, ale ich skuteczność mieści się w granicach dobrej gry. Na odległości bliskiej krawędzi zasięgu mało co zabijają. Nie jestem pewien co do słuszności tego zakazu, no ale też czasem mało uśmiecha mi się bycie ostrzeliwanym od samego początku gry i zmuszanie do nieprzemyślanych ruchów.

Markouno
22-03-2010, 12:02
Ja bym proponował tylko zakazać art nieruchoma i zbanować te pozostałe o ponadprzeciętnym zasięgu .
Jedynie wprowadził bym taka zasadę zakazu ostrzału generała jeżeli nie jest w trakcie bezpośredniego ataku.
A reszta to kwestia kasy jej doboru nikt w tedy nie będzie wpadał w skrajności .

Kubilay
22-03-2010, 12:09
1. co z obligowaniem atakującego do ataku? Po jakim czasie winien on doprowadzić do kontaktu z przeciwnikiem piechotą lub kawalerią ( a nie tylko uskuteczniac ostrzal artyleria)?
2. jestem za calkowitym banem dla unicon'ów 20 funt. Ograniczenie haubic do 1 jednostki. reszta artylerii bez ograniczeń (nawet moździerze i rakiety to przy ich skuteczności czysta strata pieniedzy)
3. ograniczenie kawalerii są irracjonalne.
4. okreslic wypada sztywne zasady postepowania po tzw. "problemach technicznych". Wyjscie hostującego zniweczy cały wysiłek gry. W związku z tym po drugim "problemie technicznym" powinno się zaliczyć zwycięstwo dla druzyny broniącej. (z uczciwościa graczy różnie jest...wyjęcie wtyczki i..wzajemne przepychanki kto kogo i komu krzywde zrobil)
5. wybór frakcji? te same frakcje w druzynie dozwolone czy nie? W przypadku eliminacji frakcji może byc problem z doborem "czegos wolnego" po pewnym czasie...
6. Mapy? W grze 1 vs 1 ma to istotne znaczenie, ale 3 vs 3 już chyba mniejsze. Nawet skampienie sie na Lodi możliwe jest tylko dla jednego zawodnika, reszta jest na widelcu...

DonVega
22-03-2010, 12:10
Czyli cały art o zasięgu pow. 450. - no to troszkę tego będzie.............Zakaz ostrzału generała....... - to może jeszcze zakażmy ostrzału kawalerii będącej poza zasięgiem artu. - jeśli już zaczynamy zakazywać ostrzału jednostek przeciwnika

Niesmiertelnik
22-03-2010, 12:43
Nie wiem jak to tam do końca Hetman, ale jak jeszcze grałem w ETW to dobrze Wam nawet szło i ciekawe bitwy były.

Jeżeli chodzi o zasady to powiem tak.

Testując grę napisałem że jest dobrze zbalansowana. Teraz podtrzymuję to tylko w kontekście balansu poszczególnych rodzajów formacji i różnic między nimi... oraz z pominięciem kwestii lansjerów
Życie pokazuje, że zbalansowanych armii nie zobaczymy na polu bitwy tak długo, jak długo nie dojdzie do zmian łatką (na co się nie zanosi bo Lusted zamknął się w sobie i nie zaczyna tego co obiecał), lub nie zobaczymy moda (Lordz wypuszczą swoją betę już za kilka dni).

Przede wszystkim musi zmienić się system zmęczenia i uniemożliwić bieganie armiami z lewej na prawą bez konsekwencji. Utrzymanie formacji w tamtych czasach kosztowało trochę energii, ale w NTW tego nie widać.

Limit lansjerów do dwóch jednostek uważam za konieczność wbrew opinii Jarla. Szczególnie na 10.000 fl.
Po to tylko, żeby nie były to jedyne jednostki cav biegające po placu bitwy, bo przecież ludzie głupi nie są i bez konieczności nie wybiorą nic innego, a tak długo jak jednostki te golą cały inny cav nie zanosi się na inne wybory - no chyba że u tych co uwielbiają syndrom ofiary.
Limit na lekką powinien być również. Jeżeli go nie będzie to zobaczycie nową formę spamu, którą już przećwiczyliśmy w gronie SK.
Działa jak środek przeczyszczający.
Wystarczy wziąć 8 oddziałów lekkiej piechoty z zasięgiem 100m i dobrać do tego lansjerów albo szaserów konnych pod sufit :o
I coco jumbo i do przodu.
W 3v3 jeden może być zbalansowany a dwoch mieć spam lekka/cav. Nie ma lewara na to co widzę 8-)

Należy zbanować tymczasowo Turcję, bo spam na baszybukach i Dżemitach jest jeszcze szybszy w działaniu, a jedyne co należy umieć to szybkoklik. Wprowadzenie limitu tych jednostek i tak spowoduje że Turcja stanie się słabo grywalna

Haubice - mi wsio rawno. Unicorn 20ft jest rzeczywiście zabójczy, ale daje radę sobie z nim poradzić, bo w sumie to i lansjerzy to jedyna siłą Rosji. No chyba że ktoś rusza kolumnami do ataku. Wtedy jakość piechoty rosyjskiej znacząco wzrasta.

Właśnie - kolumny. Mimo że ten element daje same plusy jeszcze nie widziałem w żadnej bitwie żeby ktokolwiek go używał. Namawiam.

DonVega
22-03-2010, 13:05
Hmmmm ciekawe z tymi kolumnami powiadasz - trzeba będzie się temu mocniej przyjrzeć- kiedyś raz próbowałem ale jakoś mi to kiepsko wychodziło - jakoś tak bez ładu i składu :) widać nie miałem do tego cierpliwości :)

Amrod
22-03-2010, 14:02
Właśnie - kolumny. Mimo że ten element daje same plusy jeszcze nie widziałem w żadnej bitwie żeby ktokolwiek go używał. Namawiam.
A właśnie, bo pisałeś o tym we wrażeniach z bety. Tu chodzi o zwyczajne ustawienie jednostki w kolumnę?

Niesmiertelnik
22-03-2010, 14:36
Kolumny ustawiamy sobie sami.
Nie pamiętam co mi odpowiedział Lusted gdy go spytałem o kolumny, ale jak go upoluje (a bywa teraz na STEAM do 18-19CET) to się upewnię.
Ja staram się ustawić kolumnę w minimum dziesięciu szeregach.

Jeżeli chodzi o micro management przy ataku to angażuję wroga i w fazie ostrzału przesuwam jedną jednostkę (lub więcej) z drugiej linii w stronę strefy walki nakazując im przeformowanie szyku na kolumny po czym nie czekając aż to uformują nakazuję atak na wybraną/e jednostkę/i wroga.
Najlepiej używać tego rozwiązania po wygranej walce skirmisherów, gdy jednostki wroga nie mają już takiej siły ostrzału.

Kolumna zwiększa morale o 5, dodatkowo atak gwardią zmniejsza morale wrogowi.
Gdy oddziały wpadają na siebie w szerokim szyku to po prostu stają w miejscu. Gdy kolumna się w coś wbija to przepycha wroga zdecydowanie i zadaje duże straty na dzień dobry.

Markouno
22-03-2010, 18:28
Czyli cały art o zasięgu pow. 450. - no to troszkę tego będzie.............Zakaz ostrzału generała....... - to może jeszcze zakażmy ostrzału kawalerii będącej poza zasięgiem artu. - jeśli już zaczynamy zakazywać ostrzału jednostek przeciwnika

-bardziej miałem na myśli te o zasięgu 600
a ostrzał generała taka forma poszanowania zwłaszcza w pierwszym momencie bitwy w trakcie wymiany artyleryjskiej

Jarl
23-03-2010, 03:11
a ostrzał generała taka forma poszanowania zwłaszcza w pierwszym momencie bitwy w trakcie wymiany artyleryjskiej
Ciężko będzie czasem udowodnić, że genek nie dostał specjalnie, tylko z niefortunnego rykoszetu.

roman zabawa
23-03-2010, 06:53
W Napoleonicu2 zakaz strzelania do generała był jednym z głównych, obok 2 artów i 4 szeregów.
A tam rykoszety były znacznie celniejsze i oczywiście omijało się strzelając stojące z przodu oddziały.

Andreuse
23-03-2010, 11:13
W Napoleonicu2 zakaz strzelania do generała był jednym z głównych, obok 2 artów i 4 szeregów.
A tam rykoszety były znacznie celniejsze i oczywiście omijało się strzelając stojące z przodu oddziały.
Dokladnie tak bylo i nie widze problemu z wprowadzeniem tego w NTW

X71
23-03-2010, 12:13
wporzadku,a jak bede chcial trafic kawalerie i niechcaco zabije Wam gienka bo jego oddzial stal obok???albo inaczej...bede chcial trafic generala i go celne a potem bede sie tlumaczyl ze chcialem trafic liniowa co stala obok??Dla mnie to jest bez sensu...takie zasady niszcza ta gre...Jak uwazasz ze general jest bardzo wazny to go pilnujesz,proste i logiczne...

dkescn
23-03-2010, 12:58
W Napoleonicu2 zakaz strzelania do generała był jednym z głównych, obok 2 artów i 4 szeregów.
A tam rykoszety były znacznie celniejsze i oczywiście omijało się strzelając stojące z przodu oddziały.


Mam nadzieje że takich zasad nie będzie w NTW ;)

Hetman
23-03-2010, 13:19
Ale macie problema, strzelacie w piechotę gdzie stoi gienek a przecież gość nie bierze jednej liniówki i trzyma tam generała, zawsze linia jest dłuższa, więc możecie strzelać dalej od generała.

Ważne będą powtórki z gry, żeby zobaczyć czy artysta np nie jechał generałem w pole ostrzału bo wtedy to już by ta zasada nie działała.

X71
23-03-2010, 13:32
ehh nie bede przeciez tracil czas na szukanie gienka od przeciwnika zeby go przypadkiem nie trafic...

Hetman
23-03-2010, 16:04
Nie musisz gwiazdka nad jednostką Ci to pokaże.

arturro
23-03-2010, 16:40
wg mnie to jest bezsensu. wprowadzić wystarczy zakaz ostrzału cav poza zasięgiem. albo żadnych ograniczeń - pilnujesz genka albo go tracisz. za dużo gdybania i przepychanek będzie.

Jarl
23-03-2010, 19:52
W ogóle nie rozumiem tego całego zamieszania. Przecież to jest nieporozumienie, żeby zakazywać strzelania do konkretnej jednostki. Rozumiem, że kampienie przy linii i tego typu sprawy powinny być zabronione, ale nie wiem jaki to problem trzymać generała w bezpiecznym miejscu. Jeżeli ktoś świadomie go naraża to niech dostanie tę kulkę, podjął ryzyko.

Markouno
23-03-2010, 20:06
Z tym generałem to jest tylko propozycja wzięta właśnie z napoleonika 2 ,teraz jest to tym bardziej na miejscu skoro generał na polu bitwy pełni funkcje nie jednostki bojowej ale zwiększającej morale czyli powinna być uszanowana jeżeli nie bierze ona udziału w bezpośrednim boju ale w sumie nie to jest najważniejsze wiec nie ma sie o co spierać.

Amrod
23-03-2010, 20:13
To samo tyczy się tych lepszych generałów? Ta cała ich nadwrażliwość? Sprawdzał ktoś? Czy ogólnie jednostek konnicy. Bo ci lepsi dużo lepiej sobie radzą w walce.

Jarl
23-03-2010, 20:45
A jak wezmę genka w piechocie to co? W niego można strzelać? To w którego można, a w którego nie?

Markouno
23-03-2010, 20:57
Widze ze z tematu który miał dac trochę oglądy historycznej i ducha epoki zrobił sie temat najdłużej omawiany a to nie jest aż tak istotne .
General -tylko jednostka generalska nie inne w zastępstwie .
Zakaz celowego ostrzału generała -w sytuacji jeżeli nie bierze on udziału w bezpośredniej walce .

Amrod
23-03-2010, 21:03
Zakaz celowego ostrzału generała -w sytuacji jeżeli nie bierze on udziału w bezpośredniej walce .
Czyli w zasadzie nigdy. No przynajmniej tymi zero gwiazdkowymi. Emm... czyli zawsze.

dkescn
23-03-2010, 22:50
O mam pomysł !! Jako iż generał musi być blisko jednostek by dawał morale to trzeba zbanować strzelanie z armat. Iż limit na 2 armaty to i tak chore, więc niech tego nie będzie bo rykoszet z działa i mam po grze. Nie nie czekajcie, gorzej jak mi konie uciekną i mój generał spadnie z siodła. To będzie protest :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Amrod
23-03-2010, 22:56
Co tu dużo rozprawiać. Specjalne strzelanie w generała jest moim zdaniem niehonorowe (a i wykorzystuje ewidentny bug gry). Poza tym, ten problem byłby rzadkością gdyby liga była rozgrywana na różnych mapach, terenowych. Generała trzeba chronić a teren stwarza sposobność ku temu. Jednak wszelkie tego typu regulacje są nieostre i... kwestia dobrego smaku rywalizacji. Gracz, który notorycznie i nagminnie powoduje takie sytuacje wielkim szacunkiem cieszyć się nie będzie.

Jarl
23-03-2010, 22:59
No ok, ale zasada nadal jest bez sensu. Jeżeli ryzykujesz genkiem żeby podbić morale jednostek to twoja wola, możesz wtedy korzystać z umiejętności specjalnych itd. Możesz też nie ryzykować i wprowadzić genka do boju jak unieszkodliwisz arta.

Śledzę trochę wydarzenia turniejowe i to co się tam nierzadko wyprawia. Wystarczy mi, że ludzie nie potrafią dogadać się w temacie co jest kampieniem przy czerwonej linii, a co nie. Celowanie w genka z arta będzie rzeczą naturalną (w turnieju każda przewaga się liczy) i jak nie będę mógł walić bezpośrednio, to będę walić w jednostkę przed nim bądź za nim. I co, odpalicie repka, zbierze się paru graczy i ktoś arbitralnie stwierdzi - tak, Jarl celował w genka, wylatuje z turnieju? Dla mnie wystarczy jedna taka sytuacja na sto, że ktoś zostanie wywalony przez coś takiego. Za duże pole do nadużyć moim zdaniem.


Specjalne strzelanie w generała jest moim zdaniem niehonorowe (a i wykorzystuje ewidentny bug gry)
Co do honoru klanów powiem tyle - jak ktoś kapnął się, że szrapnele na Empire pięknie walą poza zasięg, to nagle wcale nie takie niehonorowe było to, że stawało się na Finlandii z 3 artami każdy i napieprzało ze szrapneli aż równo. Jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś podniósł wielkie larum w tej sprawie - były co prawda pewne głosy, ale zostały kolektywnie olane. Czemu nagle zatem wkurzacie się o zwykłe kulki, które tylko na arcynudnej trawiastej równinie potrafią być naprawdę upierdliwe?


Gracz, który notorycznie i nagminnie powoduje takie sytuacje wielkim szacunkiem cieszyć się nie będzie.
Na wspomnianym Empire estyma wielu klanów z ww. powodu zbytnio nie ucierpiała.

BTW - czemu w Empire nie było takiej zasady? Bo nie brało się genków? Tutaj też nie trzeba.

dkescn
23-03-2010, 23:13
Generał by coś dawał musi być w pobliżu jednostek. Bardzo często strzelam z armat w te jednostki i zdarza się, że generał spada z siodła.... bo kula go trafi jest to przypadek częsty. Teraz pytanie jak admini sprawdzą czy ja celowałem w piechotę, a nie w generała.


Czemu nagle zatem wkurzacie się o zwykłe kulki, które tylko na arcynudnej trawiastej równinie potrafią być naprawdę upierdliwe?

Popieram ;) I jeszcze dodam jak ktoś grał tylko na trawiastej równinie, to później wydziwia różnego typu limity.

Amrod
24-03-2010, 00:03
Celowanie w genka z arta będzie rzeczą naturalną (w turnieju każda przewaga się liczy) i jak nie będę mógł walić bezpośrednio, to będę walić w jednostkę przed nim bądź za nim. I co, odpalicie repka, zbierze się paru graczy i ktoś arbitralnie stwierdzi - tak, Jarl celował w genka, wylatuje z turnieju?
Właściwie powtórzyłeś to co napisałem wyżej. Tej zasady nie da się egzekwować a problem jest marginalny na terenowych mapach.



Specjalne strzelanie w generała jest moim zdaniem niehonorowe (a i wykorzystuje ewidentny bug gry)
Co do honoru klanów powiem tyle - jak ktoś kapnął się, że szrapnele na Empire pięknie walą poza zasięg, to nagle wcale nie takie niehonorowe było to, że stawało się na Finlandii z 3 artami każdy i napieprzało ze szrapneli aż równo. Jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś podniósł wielkie larum w tej sprawie - były co prawda pewne głosy, ale zostały kolektywnie olane. Czemu nagle zatem wkurzacie się o zwykłe kulki, które tylko na arcynudnej trawiastej równinie potrafią być naprawdę upierdliwe?
Ja się na nikogo nie wkurzam a jak mogłeś zauważyć, pisałem to w kontekście map terenowych właśnie.
Wyrównanie szans. Ty naginasz zasady, to ja też. Takim sposobem scena zaakceptowała. Pomijając, że każdy woli siedzieć cicho i zabrać głos dopiero wtedy kiedy pierwszy ogień zrobi z siebie być może "idiotę". Po co się wychylać? Kolektywne olanie, dokładnie. Wam pasuje, mi pasuje. Vide SK i CCS. Nagle wszystkie polskie klany opowiedziały się za "international". Tylko tak jakby po czasie.



Gracz, który notorycznie i nagminnie powoduje takie sytuacje wielkim szacunkiem cieszyć się nie będzie.
Na wspomnianym Empire estyma wielu klanów z ww. powodu zbytnio nie ucierpiała.
Nie grałem wtedy, nie wiem, ale może wcześniej jej już nie miały. Może również trzeba było zabrać głos wśród "kolektywnie olanych".

Jarl
24-03-2010, 03:15
Ja się na nikogo nie wkurzam a jak mogłeś zauważyć, pisałem to w kontekście map terenowych właśnie.
Kierowałem tekst do wszystkich zwolenników poronionej, według mnie, zasady. Problem widzę jeden - próbę przeforsowania (zbyt duże słowo, ale co tam) zasady, która de facto znajdzie zastosowanie w znikomej części gier, a w dodatku może wprowadzić zbędne zamieszanie. Jak ktoś nie potrafi upilnować genka (mówimy o mapach wszystkich poza trawiastą) to jego problem, a nie oponenta. Ktoś chce rycerskiej, czysto honorowej gry? To niech pozwala przeciwnikowi się rozstawić z artem, bo ten bug (o ile można to tak nazwać, w każdym razie idiotyzm) jest o wiele bardziej wkurzający. Pewnie, można nie brać arta - ale genka też nikt nie każe nikomu pchać pod lufę.


Wyrównanie szans. Ty naginasz zasady, to ja też.
No to powiedz mi, czemu tylko ta zasada została nagięta? Problem z cav bugiem w MTW2 został rozdmuchany do granic niemożliwości, mimo, że od dawna bug był stosowany (a nawet znany, tyle, że ruscy go zbadali i przećwiczyli). Sniping w ETW też był bardzo niemile widziany, ale czemu tylko w tym przypadku wszystkim się upiekło? Owszem, było kilka pomniejszych bugów które nie były zakazywane, typu biegający art (potem, o ile się nie mylę, poprawili to w patchu), ale strzelanie poza zasięg w ETW miało chyba największy wpływ na sytuację na polu bitwy.


Vide SK i CCS. Nagle wszystkie polskie klany opowiedziały się za "international". Tylko tak jakby po czasie.
Nie rozumiem, w jakim celu przytaczasz argument.


Może również trzeba było zabrać głos wśród "kolektywnie olanych".
Może został zabrany.

Kubilay
24-03-2010, 12:58
ta, gienek jest niekwestionowaną gwiazdą tutaj! 8-) To jak bedzie sie przegrywac w którymś fragmencie szyku, to pędem trzeba tam gienka wysłać, ustawić nieco z tyłu z nadzieją ze go szlag trafi przy pierwszej salwie. A wtedy larum, bo małoszlachetny przeciwnik targnał sie na życie wodza!... naprawdę nie ma istotniejszych spraw do określenia? Jeżeli tak bardzo zalezy wszystkim na uratowaniu zycia szlachcicowi, to niech obowiązuje zasada gry bez gienka na koniu (wpiąć go w piechote i niech leci kłusem razem z resztą na własnych kończynach aż się zgrzeje. Wtedy w najgorszym razie szybciej ucieknie niz polegnie)

Niesmiertelnik
24-03-2010, 14:24
Zwróć uwagę na to że być może czegoś nie wiesz.
Napoleonic, czyli N2TW, wyznaczył pewien standard w zasadach polegający na tym że:
1. Generał musiał być na pierwszym slocie
2. Obowiązywał bezwzględny zakaz snipowania generała.

Powód tego był prosty.
Tylko na pierwszym slocie genek miał trąbkę no i chodziło o właściwe odwzorowanie pola bitwy (historyczne)
Strata genka przy dość wrażliwym systemie morale była masakrą dla tracącego, bo mass rout stawał się tylko kwestią czasu.

Podstawą do podjęcia decyzji tutaj powinno być ustalenie czy strata genka odgrywa dużą rolę w przypadku morale.
Ten system w NTW jest pancerny i odporny na mass rout.
Czyli nie powinno to grać roli w początkowym okresie bitwy.
Czyli nie jest imperatywem podtrzymywanie tego ograniczenia, bo utrata genka przed zwarciem nie jest aż takim bólem dla morale jednostek

ale (zawsze jest jakieś ale)

tracimy wtedy możliwość wykorzystania zdolności generalskich

co według mnie ma jakieś znaczenie, ale może rozpatrując po równo - ktoś kto skupi się na snipowaniu genka dostanie w beret tracąc jazdę lub część artylerii.

To są powody, a zrobicie jak uznacie za słuszne.

Jeżeli chodzi o parametry to utrata genka lub jego ucieczka powoduje chyba spadek morale o 6 przez 30 sekund od jego utraty (mogę sprawdzić), po czym zmniejsza się permanentnie do -2.

Kubilay
24-03-2010, 14:55
No wlaśnie Nies, najpierw warto sprawdzić jaki wpływ na morale ma strata generała. W NTW strata nie powoduje masowej ucieczki, no chyba, że jednostki juz lewdo dychaja. Ale wtedy akurat spec zdolności, czyli trąbka plus paluch na niewiele juz się zdają. Kluczowym problemem jednak bedzie rozsądzenie, czy w trakcie gry generała kulka dosiegła z powodu wyrafinowanego działania przeciwnika czy też nie. Może to byc idealny punkt do oprotestowania wyniku itd... Ile osób grało w N2TW? Na pewno bardziej masowy udział bedzie miał NTW. grać będą różni ludzie i znając zycie ( a jestem co najmniej równy Ci wiekiem, a chyba nawet trochę straszy) nie bedzie tu miejsca na pielęgnowanie kameralnych zasad z moderskich wersji TW. Trzeba mieś określone klarowne, jasne zasady, uniemożliwiajce jakiekolwiek naginanie w przypadku watpliwości. Dlatego uwazam: albo generał pozbawiony spec skills (piechota, kawaleria) albo darujmy sobie ban ostrzału generała. W sumie to loteria bardziej go trafić, a w tym samym czasie jak słusznie zauwazyłeś, można delikwentowi zrugac jednostki zajęte polowaniem na bidnego gienka.

Hetman
24-03-2010, 17:19
W sumie to loteria bardziej go trafić, a w tym samym czasie jak słusznie zauważyłeś, można delikwentowi zrugac jednostki zajęte polowaniem na bidnego gienka.

Loteria przy precyzji francuskich dział tych najtańszych (70/100 u innych 55/100) jest bardzo wysoka. Co do nieuwagi na własne wojska a skupienie gracza na ostrzeliwaniu generała to jakiś absurd. Żaden gracz nie da się zniszczyć od razu, zawsze podejmie działania w celu uniknięcia ataku na flankę (czyt. ustawi się równolegle do twoich linii).

Miałem grę z graczem Napoleon coś tam coś tam ^^ i gość miał 3 działa konne te najtańsze i z pierwszej salwy mi ubił gienka ja mu za któryś tam razem (z nerwów - nigdy takiego czegoś nie robię). Z kolei działa z zasięgiem 600 pozwalają na ustawienie targetu w gienka i spokojne działania przygotowawcze bez nerwowego ustawiania ostrzału.

Także wolałbym uniknąć strzelania w generała. Najlepiej wprowadzając zróżnicowane mapy jak choćby gospodarstwa, włoskie pastwisko itp. Wymusiło by to ostrzał w generała (specjalny) przez haubice co ewidentnie widać i można wyciągnąć z tego konsekwencje.

Gorgona
24-03-2010, 17:51
Nie rozumiem tych żali z generałem ubiją to trudno trza grać dalej świat się nie zawali jakby miał być nieśmiertelny to zrobili by go takim a dawanie mu sztucznie nieśmiertelności od arta uważam za śmieszny pomysł poza tym myśle że jedyna słuszna i sprawiedliwą mapom jest płaska jest uczciwa na starcie tak dla jednej jak i drugiej strony. :D

Dembal
24-03-2010, 19:30
Też nie jestem za wprowadzeniem do zasad zakazu strzelania do jednostki generalskiej. Wynika to z prostej przyczyny, że nie tworzy się prawa/zasad, których nie można egzekwować. W tym wypadku nie da się sprawdzić jaki był zamysł gracza, który takiego generała "ustrzelił", będzie to zatem martwy zapis. Co więcej, jak już to wcześniej zostało napisane, jest tutaj możliwość, do podważenia niekorzystnego wyniku bitwy. A jeśli się chcemy tym zapisem "tworzyć klimat" gry, to przecież śmierć jest jak najbardziej wpisana w żołnierskie rzemiosło. ;)

dkescn
24-03-2010, 20:31
Wydaje mi się że większość osób jest przeciwna zasady zakazu strzelania do jednostki generalskiej. Wnioskuje to po komentarzach, które zostały udzielone. A co z pozostałymi zasadami ? Tylko trzeba pamiętać że limit na coś wymusza kolejne limity. Do tego niektóre nacje praktycznie nie będą grywalne. Oraz trzeba wziąć pod uwagę że różnice między ETW, a NTW są jednak istotne. Lansy skutecznie biją artylerie oraz lekka piechotę. Znowu piechota liniowa przy czworoboku oraz Kirasy też są w stanie powstrzymać lanse. Piechotę liniową można skutecznie wybić właśnie lekką oraz grenadierami itd.

Jedynie co bardzo wpływa na rozgrywkę to unicory, te duże u Ruskich... Oraz spam (4-5) haubic gdzieś w rowie otoczonym piechotą.

Niesmiertelnik
24-03-2010, 20:42
Zbyt dużo uproszczeń......

Hetman
24-03-2010, 20:47
Dobra jak chcecie ja tam już nie bronie swojej propozycji, ale jak się spotkamy w boju to nie omieszkam ubić wam generała tylko zebyćie później nie płakali, że nie mieliście szans bo nie było gościa, który podniósłby morale oddziałowi 80/120 :lol:

Mapa trawiasta równina jest dla kamperów szczególnie z artem 600, większość map już nie jest stronnicza (stronnicze są mapy z bitew historycznych) włoskie pastwisko 2 górki na środku gdzie tu nie jest sprawiedliwość, dolina aosty to samo, gospodarstwa to samo, trzeba przyznać, że ktoś kto nie ma wyobraźni bitewnej w NTW* gra tylko na trawiastej równinie bo tam można ustawić wojo w jednym ciągu i nie dać się dość szybko oflankować - nikogo tu nie atakuje, ale takie mam zdanie.

*w ETW nie było map z szansami 50v50 więc jedyną dobrą była trawiasta równina.

Markouno
24-03-2010, 22:53
O mam pomysł !! Jako iż generał musi być blisko jednostek by dawał morale to trzeba zbanować strzelanie z armat. Iż limit na 2 armaty to i tak chore, więc niech tego nie będzie bo rykoszet z działa i mam po grze. Nie nie czekajcie, gorzej jak mi konie uciekną i mój generał spadnie z siodła. To będzie protest :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

pominę ta nieudana probe ironii i zapytam tylko czy znasz znaczenie słowa celowe w tym kontekście w jakim go użyłem znaczy bezpośrednie .Nie wiem czy naprawdę ktoś ma kłopoty z czytaniem czy niewyraźnie sie czcionka ułożyła ale chyba napisałem nie bierze udzialu w bezposrednim boju .
I co tutaj jest tak trudnego do stwierdzenia jezeli gienek stoi bezposrednio za odzialami tzn jest w bezpoposerdnim boju jezeli atakuje wroga bezpośrednio również jezeli jednak wycofujesz gienka na tyl a ostrzal jakims cudem podoza za nim lub kule z rykoszetow podozaja za generalem na tylach ktory przemieszcza sie aby ich unikac to co nie jest to celowe atakowanie .
Jakos gralo sie na tej zasadzie w NTW 2 a przepraszam (teraz sie posluze stylem kolegii) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: juz wiem co kogo boli w NTW 2 rykoszety nie napieprzaly prawie tyle co pole ostrzalu a piechota nie przyjmowala kul na klate wiec sie oplacalo w nia celowac a tutaj polujemy na konnice niewazne ze poza zasiegiem rykoszet doleci.

dkescn
24-03-2010, 23:14
@Markouno

Nie martw się dobrze wiem o co ci chodzi. Wolałem napisać to w takim tonie niż wyśmiać totalnie tą zasadę. Dla mnie to jest głupota i tyle. Zresztą nie jestem sam który uważa podobnie. Obojętnie czy bierze udział czy też nie jest w zasięgu armat to dostanie. Strzelam często też w ziemie lub obok jednostek by rykoszetem jak najwięcej zgarnąć. A że będzie gdzieś sobie stał geniek trudno. Zabicie generała to element gry.


jezeli jednak wycofujesz gienka na tyl a ostrzal jakims cudem podoza za nim lub kule z rykoszetow podozaja za generalem na tylach ktory przemieszcza sie aby ich unikac to co nie jest to celowe atakowanie.

Jeśli się "gienka" dobrze wycofa to przecież nie dostanie. Wystarczą inne mapy niż trawiasta równina. Wyjdą spory z tego czy ktoś uciekał gienkiem przed kulami czy też nie.

Markouno
24-03-2010, 23:19
Ok ;)

zreszta jak napisalem nie jest to najistotniejsze jesli chodzi o zasady

może ktoś zacznie spisywać propozycje.

dkescn
24-03-2010, 23:42
Propozycja X71


Fundusze -10k.
Rozmiar jednostki-duzy/sredni
Pora dnia-popoludnie
Pogoda-sucho

max 4 jednostki lekkiej piechoty(dotyczy tych o zasiegu 125 m i 100 m)
max 2 jednostki artyleryjskie (artyleria nieruchoma zakazana )
max 2 jednostki lansjerow

Mapy:
Włoskie pastwisko
Trawiaste rowniny
(reszte dopisze pozniej)

Propozycja Amrod


Ja bym proponował zbanować 20ft unicorn tylko. Zwykłej art nie ma co ograniczać. Rozgraniczenie na haubice i unicorny jest taki trochę... to to samo w gruncie rzeczy

Propozycja Kapsul


Co do zasad: Bez fixed i haubic moim zdaniem - bez dodatkowych limitow ilosciowych.

Propozycja Markouno


Ja bym proponował tylko zakazać art nieruchoma i zbanować te pozostałe o ponadprzeciętnym zasięgu .
Jedynie wprowadził bym taka zasadę zakazu ostrzału generała jeżeli nie jest w trakcie bezpośredniego ataku.
A reszta to kwestia kasy jej doboru nikt w tedy nie będzie wpadał w skrajności .

Propozycja arturro


wg mnie to jest bezsensu. wprowadzić wystarczy zakaz ostrzału cav poza zasięgiem. albo żadnych ograniczeń - pilnujesz genka albo go tracisz. za dużo gdybania i przepychanek będzie.

Propozycja dkescn


max 3 jednostki artyleryjskie lecz w tym:
max 3 zwykłe armaty (do 12 kalibru)
max 2 haubice
max 1-2 unicorn bez 20 ft
reszta bez ograniczeń


Tak szczerze to tylko na temat gienka oraz armat najwięcej jest różnic. W pozostałych kwestiach na temat ograniczeń co do jednostek to nie ma ( nie licząc propozycji X71)

Kubilay
25-03-2010, 08:03
więc z pewną dozą nieśmiałości wtrącam swoje trzy grosze:

Fundusz - 10K
Rozmiar jednostki - duzy
pora dnia - popołudnie

Limity

1. max 2 jednostki artyleryjskie ( zakaz stosowanie uniconów 20ft)
2. zakaz stosowania piechoty walczącej wręcz (Turcja), ..która powoduje ze czuc atmosfere bitew z native americans w ETW
3. max 4 jednostki lekkiej piechoty (prewencja przed spamem lekka piechota plus lansjerzy)

Mapy:
ban dla Sabaudzkich Wzgórz,
ban dla Plaskowyzu Tabuk,
ban dla Waterloo (przy rownowadze sił każda strona atakująca na Waterloo ma drastycznie ograniczone pole manewru i wąskie gardło do szturmu plus obwałowania naprzeciw idealne do obrony. Bitwa trwać bedzie godzinami zanim ktokolwiek zyska jako taka przewagę)

Problemy techniczne:
przegrana meczu dla druzyny atakującej po drugim rozłączeniu hostującego (niezaleznie od przyczyn). Przy rozłączeniach sie innych graczy, trzeba by ustalic konkretne obostrzenia aby nie przeciagać pojedynku w nieskończoność.

Czas rozegrania tury: 1 tydzień. Liczba zadeklarowanych osob w klanie powinna wystarczyć na znalezienie ew. zastępstwa w wypadku problemow rodzinno-zawodowo-szkolnych takiego czy innego gracza. Możliwośc przedłużenia terminu - 1 raz, o np jeden tydzień max na prosbę OBU drużyn

Eliminacja frakcji w pojedynku. ( zarowno dla druzyny jak i pojedyńczego gracza, czyli, dana frakcja może byc uzyta w danej druzynie tylko raz w czasie pojedynku. )

Punktacja: podobnie jak to opisał x71. Z zero punktów za oddanego walkowera, ale 1 pkt za przegraną.

I bez zakazu ostrzału generała, ktorego przepisu i tak często rozsądzić się po prostu nie da walcząc m. in. na trawiastej równinie.

Gorgona
25-03-2010, 15:57
Tak tylko gospodarstwa poza zmiana ilości drzew i zwężeniem jest identyczną mapą jak w empire a tam była nieuczciwa :lol: wiec myślę że tu też, pozostaje pytanie o brak wyobraźni kto ma brak jak w empire brakowało wyobraźni do gry na gospodarstwach to nagle tutaj jej przybyło ? :lol: poza tym pamiętam że jedyna mapa (niby) na której nie dało się kampić była płaska mapa w EMPIRE a teraz kapią na płaskiej z 600 zasięgowym artem i tragedia nic nie da się zrobić wiec najlepiej zbanujmy płaską mapę albo lepiej zbanujmy płaska mapę i arta 600.

Kubilay
25-03-2010, 19:19
Tak tylko gospodarstwa poza zmiana ilości drzew i zwężeniem jest identyczną mapą jak w empire a tam była nieuczciwa wiec myślę że tu też, pozostaje pytanie o brak wyobraźni kto ma brak jak w empire brakowało wyobraźni do gry na gospodarstwach to nagle tutaj jej przybyło ? poza tym pamiętam że jedyna mapa (niby) na której nie dało się kampić była płaska mapa w EMPIRE a teraz kapią na płaskiej z 600 zasięgowym artem i tragedia nic nie da się zrobić wiec najlepiej zbanujmy płaską mapę albo lepiej zbanujmy płaska mapę i arta 600.

To podaj konstruktywna, swoją propozycje. Z Twojej wypowiedzi nic nie wynika, poza lużną kontenplacją propozycji innego uczestnika ( ..z oczywistym zabarwieniem emocjonalnym). Gospodarstwa sa mapą jak najbardziej grywalną.

Gorgona
25-03-2010, 19:50
To podaj konstruktywna, swoją propozycje. Z Twojej wypowiedzi nic nie wynika, poza lużną kontenplacją propozycji innego uczestnika ( ..z oczywistym zabarwieniem emocjonalnym). Gospodarstwa sa mapą jak najbardziej grywalną.



Mój drogi pokaż mi gdzie napisałem że niegrywalne są gospodarstwa?? od czasów rozmowy na temat map do turnieju ETW zawsze mówiłem że gospodarstwa są grywalne. Tak naprawdę uważam każdą mapę za grywalną (odpowiednimi frakcjami) i że atakujący powinien wybierać mapy jak i frakcje jako pierwszy koniec i kropka jak dobrze wybierze jest w stanie pokonać na każdej mapie przeciwnika czy ma Jednorożce czy niema a banowanie ich uważam za śmieszny pomysł.
A jeśli według ciebie to jest konstruktywna propozycja zakaz stosowania piechoty walczącej wręcz (Turcja), ..która powoduje ze czuc atmosfere bitew z native americans w ETW noto BRAWO czekam na więcej.

Kubilay
25-03-2010, 21:13
Gorgona no nie oczekuje aplauzu, to moja propozycja z ktorą możesz się zgodzić lub nie. Opinię każdą szanuje. Więc nie musisz podpierać swojej ironią. W poprzednim poście chcialem zwrócić twoją uwage, abyś nie wypisywał tylko i wyłacznie słow krytyki pod adresem konkretnej osoby, nie proponując przy tym nic w zamian. A Gospodarstwa podkresliłem specjalnie, gdyż nigdzie nie zauwazyłem w dyskusji słów aby zbanować tę mape. Mniej wyśmiewania a więcej sensownej dyskusji i pociagnie sie ten wątek ku chwale ojczyzny do przodu

Fifi
25-03-2010, 21:26
Moim skromnym zdaniem im mniej i im prostsze zasady tym lepiej.Sam nie lubię być pod ostrzałem unicornów mimo to nie sadzę aby wypaczały one rozgrywkę , podobnie z piechota walczącą wręcz u Turków( poza nią Turcja nie posiada praktycznie żadnych atutów). Co do zakazu strzelania do generała osobiście jest mi wszystko jedno, jeśli ktoś nie chce stracić generała to trzyma go poza zasięgiem arta. Jednakże myślę że byłby to bardzo trudny i kontrowersyjny w egzekwowaniu zakaz, a jak ktoś wcześniej mądrze zauważył nie tworzy się zasad których nie można wyegzekwować.

Jeśli chodzi o rozgrywkę w formacie 3vs3, płaska mapa , średnie unity i średnia kasa to proponuje:

-max 4 lansjerów
-max 4 lekkiej piechoty

Hetman
26-03-2010, 17:48
Jeśli chodzi o rozgrywkę w formacie 3vs3, płaska mapa , średnie unity i średnia kasa to proponuje:

-max 4 lansjerów
-max 4 lekkiej piechoty

Chyba sobie żartujesz a artyleria ile max.


Po raz enty powiem, że są mapy zróżnicowane takie jak gospodarstwa, włoskie pastwisko, które nie są stronnicze a trawiasta równina to teraz najlepsza mapa do walenia z dział nigdzie się nie uchowasz od kuli lecącej od 600 lub od walenia po za linie (generał zagrożony i kawaleria). Do tego celność dział zwykłych państw 55 a francuskich 70...

Na średnich unitach chcesz grać DUŻE są bardziej rozsądniejsze no chyba, że grasz jeszcze na buildzie PI

Apacz
26-03-2010, 18:25
Po raz enty powiem, że są mapy zróżnicowane takie jak gospodarstwa, włoskie pastwisko, które nie są stronnicze a trawiasta równina to teraz najlepsza mapa do walenia z dział nigdzie się nie uchowasz od kuli lecącej od 600 lub od walenia po za linie (generał zagrożony i kawaleria).

A w ETW już było dobrze jak sie strzelało przez całą mape ze szrapneli, zabijając przy tym kawalerie i piechote? Mam rozumieć że najlepszą mapą do walenia z dzial w ETW były gospodarstwa, dlatego tak ostro przeciwko nim protestowałes... :roll: Teraz sie to zmieniło? :lol:

Hetman
26-03-2010, 19:36
A w ETW już było dobrze jak sie strzelało przez całą mape ze szrapneli, zabijając przy tym kawalerie i piechote? Mam rozumieć że najlepszą mapą do walenia z dzial w ETW były gospodarstwa, dlatego tak ostro przeciwko nim protestowałes... :roll: Teraz sie to zmieniło? :lol:

System gry w ETW a NTW się zasadniczo różni, mapa bo wokoło niej cały problem. Otóż chodzi mi, że jeśli mają być wyrównane szanse w Napoleonie muszą to być zróżnicowane mapki takie jak gospodarstwa, dolina Aosty itd dlaczego - ponieważ już nie mamy doczynienia z jedną górką po stronie jednego gracza tylko wszelki jak już wzniesienia są na środku, więc sprawiedliwie (chyba nie powiesz mi, że w ETW Cejlon, Szwedzki las i inne plansze były dobre dla obu stron). W ETW płaskie łąki dawał obu graczom możliwość naparzania się z dział bo na innych tylko jedna strona była uprzywilejowana, natomiast w NTW płaska łąka to idealna mapa dla gen-kamperów oraz do ataku na kawalerie i art (dodając armaty 600 zasięgu). Dla mnie to głupia mapa bo nie ma gdzie iść aby nie dostać się pod ostrzał a na innych trzeba troszkę pomyśleć oraz dobrze rozegrać to strategicznie by cokolwiek ustrzelić z dział.



DLC wyszło przeginając Francję pod względem szwoleżerów tak więc jak najbardziej jestem za max 2 lansjerów/szwoleżerów
2 max art
10k forsy na łebka
Jednostki Duże
Mapy nie z bitew historycznych oraz niektóre, które są stronnicze + płaskie łąki.

dkescn
26-03-2010, 21:53
Ciężko będzie dobrać odpowiednie zasady, tak szczerze każdy co innego pisze.

Kroco
26-03-2010, 22:14
System gry w ETW a NTW się zasadniczo różni, mapa bo wokoło niej cały problem. Otóż chodzi mi, że jeśli mają być wyrównane szanse w Napoleonie muszą to być zróżnicowane mapki takie jak gospodarstwa, dolina Aosty itd dlaczego - ponieważ już nie mamy doczynienia z jedną górką po stronie jednego gracza tylko wszelki jak już wzniesienia są na środku, więc sprawiedliwie (chyba nie powiesz mi, że w ETW Cejlon, Szwedzki las i inne plansze były dobre dla obu stron). W ETW płaskie łąki dawał obu graczom możliwość naparzania się z dział bo na innych tylko jedna strona była uprzywilejowana, natomiast w NTW płaska łąka to idealna mapa dla gen-kamperów oraz do ataku na kawalerie i art (dodając armaty 600 zasięgu). Dla mnie to głupia mapa bo nie ma gdzie iść aby nie dostać się pod ostrzał a na innych trzeba troszkę pomyśleć oraz dobrze rozegrać to strategicznie by cokolwiek ustrzelić z dział.



DLC wyszło przeginając Francję pod względem szwoleżerów tak więc jak najbardziej jestem za max 2 lansjerów/szwoleżerów
2 max art
10k forsy na łebka
Jednostki Duże
Mapy nie z bitew historycznych oraz niektóre, które są stronnicze + płaskie łąki.


Cóż powiem szczerze, że nie mamy takich problemów na tej płaskiej mapie :twisted:
Nie żebym uważał ją za szczególnie interesującą i bronił jej by została, ale trenując do turnieju CCS, a on odbywa się właśnie na niej :lol: nie natrafiliśmy na problem z generałem, a trenujemy z wszystkimi lepszymi klanami i klanowiczami.

Pewnie wszyscy się zastanawiają po co toczymy tu taką dyskusję na temat tej płaskiej mapy :lol:
To bardzo proste chcemy przypomnieć podobną dyskusję kiedy obgadywaliśmy turniej pod Empire i niektórzy bronili tej nieszczęsnej płaskiej jako jedynej sprawiedliwej;p
Gospodarstwa o ile pamiętam nie były sprawiedliwe bo jeden team ma bliżej do górki i tam będzie kampić :twisted:
Podobnie niesprawiedliwa była Syria i Austriackie szczyty :lol:

Powiem tyle, że każda mapa jest ciekawa do gry, a na niektórych trzeba po prostu obrać inną drogę do zwycięstwa.

Co do ustaleń na kasę nie mam żadnych zastrzeżeń, pasuje mi i 10k i 14k więc wszystko jedno się dostosuję.
Co do lansjerów to są może i przegięci i za silni, ale jakoś mnie tam nie wadzą, mówicie, że limit na 2 ok niech jest, ale równie dobrze może być więcej :lol: :lol: też się dostosuję.
Rozmiar unitów też mi bez znaczenia.

Jedyne co bym prosił to by nie narzucać jakichś norm ilościowych i składowych na resztę armii
Co do lekkiej piechoty nie jest ona tą samą lekką co w Empire i dużo łatwiej ją zneutralizować.
Jak dla mnie limit max 5 jest w porządku, nawet max 4, żaden szanujący się gracz i tak tego za dużo nie bierze, bo szybko by miał po bitwie :twisted:
Na co chcę zwrócić uwagę to jakieś dodatkowe odgórne limity na piechotę liniową i gwardię, nie podobało mi się to właśnie w turnieju Empire który się toczy.
Gracz był zmuszony do wzięcia 4 liniówek i 4 gwardii max, uniemożliwiało mu to praktycznie możliwość manewru w którąś stronę w ich składzie w armii , nie mógł np. zabrać 6 liniówek i 2 gwardii, a zaoszczędzoną kasę wydać na przykład na lepszą kawalerię.

Wydaje mi się, że takiego typu wyśrubowane zasady spłycają rozgrywkę i narzucają pewne sztywne normy bez możliwości doboru armii do własnych potrzeb, by przygotować armię odpowiednio do araku lub obrony.

Prosiłbym więc by przy podjęciu ostatecznej decyzji co i jak, mieć to na uwadze i nie przesadzić z ilością limitów i obostrzeń, generalnie im mniej zasad tym ciekawsza i mniej przewidywalna rozgrywka, z tym myślę się wszyscy zgodzą :P :P

Kapsul
26-03-2010, 22:41
Ciężko będzie dobrać odpowiednie zasady, tak szczerze każdy co innego pisze.

Dokladnie - moze najlepiej zrobic ankiety co do lansjerow, art i 125 i sprawa zalatwiona ;)
Moje zdanie - przytaczacie i powolujecie sie na jakies mapy/sytuacje - bez sensu. Nic w NTW nie jest tak silne i destabilizujace gre jak np. spam cavu na MTW w zwiazku z tym nie ma sensu wprowadzac ograniczen ot tak bo taka tradycja/bo zawsze byly. Zabija sie w ten sposob kreatywnosc i utrudnia wprowadzanie nowych taktyk a przeciez o to chodzi w grze online aby zmierzyc sie z przeciwnikiem nie myslacym schematycznie jak komp - zasady wprowadzaja schematy wlasnie.
Jedyne kuriozum to haubice walace z celnoscia i sila wieksza nic XX-wieczne - liberum veto ;)

Hetman
26-03-2010, 23:25
Na co chcę zwrócić uwagę to jakieś dodatkowe odgórne limity na piechotę liniową i gwardię, nie podobało mi się to właśnie w turnieju Empire który się toczy.
Gracz był zmuszony do wzięcia 4 liniówek i 4 gwardii max, uniemożliwiało mu to praktycznie możliwość manewru w którąś stronę w ich składzie w armii , nie mógł np. zabrać 6 liniówek i 2 gwardii, a zaoszczędzoną kasę wydać na przykład na lepszą kawalerię.


Z tym się zgodzę :) bo ten przepis z Empire był poroniony jedne państwa były faworyzowane a inne no cóż... przegięte cenowo.

dkescn
27-03-2010, 08:30
Po ilości głosów i opinii, można wnioskować za przyjęciem braku limitu na lekką i liniową. A czy na 125 limit ? Pozostał art gdzie trzeba wziąć pod uwagę zwykły art, haubice i unicorny, bo to różne jednostki o różnej sile. Jeśli chodzi o rozmiar to też duży z tego co widzę został przyjęty. I nie widzę potrzebny blokowania artylerii nieruchomej.

Podsumowując:

brak limitów na lekką o zasięgu 100
brak limitów na piechotę liniową
rozmiar jednostek duży

Te zasady można już wprowadzić na stałe, a zastanawiać się nad pozostałymi.

theo
27-03-2010, 08:33
zasady?

2x lansjerzy
ban na 20 unikorny i no fixed art. Nie banowałbym dlc tylko wprowadził limit 4 sztuk na gracza.

mapa to włoskie pastwiska. Chyba najbardziej sprawiedliwa mapa


Aha i dla mnie rzecz chyba najważniejsza. Mam na myśli ludzi którzy nie do końca zdają sobie sprawę z wymagań tej gry. Co robić z lagerami? mozna żądać wymiany takiego artysty czy męczymy się na 10s freezach?

Marcin80
27-03-2010, 14:36
Chciałbym wypowiedzieć się na temat pomysłu zakazu strzelania w generała z art. W NTW pierwszy raz mamy do czynienia z rożnymi umiejętnościami generała jedni preferują tych lepszych i biegają przy liniowej inni gorszego i starają się go schować albo utrzymuję w ruchu gdzieś z tyłu aby zminimalizować szanse w jego trafienie albo jeszcze inną taktyke. Ja jestem przeciw takiemu zakazowi w grze 3v3 gdzie genarałów jest 3 na drużynę i jak każdy będzie go sobie pilnował to możne przez przypadek jeden najwyżej zginąć (albo i żaden) co jeszcze nie zdecyduje znacznie o losach bitwyw 1v1 taka zasada mogła by być przemyślana. Następnie taki zakaz może utrudnić sędzią prace bo jak jakaś drużyna przegra a zginie genek od art odrazu posypią się protesty i tu pytanie jak odróżnić strzał mierzony od przypadkowego jasne gdy ktoś kilka razy strzelił w okolice genka to jest widoczne ktoś mógł tylko raz i trafił jeden strzela w konkretna jednostkę a napatoczył się tam gen i trafi ,myślę że ten zakaz może spowodować same problemy. Zaznaczam to tylko moja opinia.

feldmarshal
27-03-2010, 15:29
ja jak juz kiedyś pisałem jestem zwolennikiem klimatu rozgrywki co idzie w parze z ilością taktycznych rozwiązań.

1. jak pisze Kapsul - haubice, unikorny - ich skuteczność, eksplozje itp. jest surrealistyczna i jestem za zbanowaniem ich zupełnie,
jeśli chodzi o ich wpływ na sama rozgrywka to na płaskiej mapie nie ma to takiego znaczenia ale na innych może mieć kluczowe. zezwalanie ich na innej mapie niż płaska tworzy dodatkowe ryzyko kompletnego zdestabilizowania gry.
to samo sie tyczy oczywiście fixed art ale o tym nie trzeba mówić.

2. taki mały element co mnie zawsze bawił czy irytował to pale ustawiane przez piechotę lekka, ciekawe skąd je wyciągają... generalnie tragedia

3. co do restrykcji ilości jednostek jednego typu to jestem przeciwny nie widzę takiego sensu tutaj również podobnie jak Kapsul uważam ze w NTW jest brak jednostek drastycznie destabilizujących jako taki balans miedzy nacjami. Lansjerzy ? przy tej skuteczności jazdy moim zdaniem nie jest sensownie ograniczenie ich ilosci a juz na pewno nie max 2 to absurd.

Ale jest jeden wyjątek jeśli idzie o restrykcje jednostek -Turcja, nie wiem ile osob o tym wie ale na 10k jest nie do zatrzymania... tutaj wprowadzil bym max 4-5 jednoski do walki wręcz.
4. Generał powinnien byc w jednostce generalskiej.

podsumowując moje sugestie ban na haubice/unikorny i pale ze względu na klimat oraz ich wpływ na nie płaskich mapach oraz niewielkie restrykcje ilościowe dotyczące Turcji.

edit.
odmienna kwestia to przebiegu całej bitwy i kontrowersje związane z artyleria oraz jej zasięgiem zwiazana równiez z jednostka generalska. Ja jestem za tym ażeby był zakaz celowego starzenia artyleria poza zasięg oraz snajpowania generała przez ART, oczywiście jest to kwestia bardzo ciężka do udowodnienia ale przynajmniej utrudni to wykorzystywanie tego w żywe oczy i jest kwestia honoru graczy. ale w mojej opini poprawia to klimat. wykożystywanie bugów w grze to nie jest chyba to o co nam chodzi.

dkescn
27-03-2010, 17:28
W Empire haubice również mocne były i nikt tego nie blokował. Sądzę że w tej wersji też nie powinna być blokowana. Fakt że limit by się przydał, ale nie blokowanie tego.

theo
31-03-2010, 09:42
to co z tą ligą? to wystartuje czy nie?;)

X71
31-03-2010, 11:28
to co z tą ligą? to wystartuje czy nie?;)

tak,prawdopodobnie juz dzisiaj bedziemy miec wszystko gotowe i na dniach zaczniemy zapisy.Zasady bitewne sa ustalone na podstawie propozycji ale niestety zabraknie tam niektorych nowosci jak np zakaz strzelania w gienka.Taka zasada komplikuje troche prace sedziow i wciaz dla czesci graczy jest kontrowersyjna.Z gory przepraszam wszystkich za rozczarowanie itp ale ciezko ulozyc cos zeby kazdemu odpowiadalo.

Markouno
31-03-2010, 14:35
ale niestety zabraknie tam niektorych nowosci jak np zakaz strzelania w gienka.

brak poszanowania arystokracji :D odrazu można wywąchać jakobińskie poglądy :D

PS . sam właśnie doświadczyłem praktycznych problemów na polu bitwy z ta zasada ,faktycznie stwarzałaby niepotrzebne problemy . ;)

ale proponowałbym przemyśleć zasadę jednostka generalska na slocie gen.-zakaz podmiany na inne daje klimacik grze ;) .

dkescn
01-04-2010, 08:07
Ja tylko obawiam się o frekwencje :(

Hetman
02-04-2010, 14:43
Ja tylko obawiam się o frekwencje :(

To to niech klany wystawią po 2,3,4...536 zespoły wtedy będzie więcej uczestników ^^

Pewniakami są zapewne

SC
SB
SK
GE
BS
i najznamienitszy K4Fun


Nie widziałem grających

Hussars
IPL

roman zabawa
02-04-2010, 16:45
W założeniu Liga ma być szybkim turniejem i, w przeciwieństwie do swych zagranicznych odpowiedników, bardzo terminowym.
Stąd jeden klan wystawia jedną drużynę, żeby nie było potem jęków, że mecz się nie odbył, bo Zenkowi coś ważnego wypadło (np. sobotni melanż i niedzielny kac).

Paradoksalnie może się wtedy okazać, że więcej klanowiczów zagra w drużynie niż standardowo 3 - 4 8-)

Konrad III
02-04-2010, 23:31
IPL cały czas gra w Napoleona chociaż dla większości z nas nie jest on jakąś rewelacją. Myślę, że udało by Nam się wystawić drużynę ale jest to temat do obgadania z szanownymi Rycerzami Naszego Imperium :) Tylko ustaliliście już zasady?

Niesmiertelnik
03-04-2010, 00:23
Jeżeli mogę podsumować zasady to powiem, że ograniczenie tylko i wyłącznie piechoty strzelającej na 125m jest chyba złym wyborem.
Te oddziały są zbyt drogie i nieefektywne żeby je limitować, a wygląda na to że zapomniano o lekkiej piechocie....

Markouno
03-04-2010, 06:19
Zapomniano nie tylko o lekkiej 100 ,taki układ w zasad będzie preferował w zasadzie jeden styl no ale ma to swoje plusy będą bitwy krótkie ;)

Konrad III
03-04-2010, 08:05
Ja proponuję:

Fundusze: 14k - bo jest w czym wybierać

Rozmiar jednostek: średnie - duże

Ograniczenia: 2 arty bez haubic, rakiet, moździerzy, unicornów i ogólnie no fixed, żeby były tylko normalne armaty (6",9",12"...itd.), a nie jakieś nie wiadomo co.

Lekkiej, kawalerii bym nie ograniczał bo po co? Każdy normalnie wie ile ma brać do dobrej gry, bo noobów w klanach raczej nie ma. Świadczyło by to o klanie. Główne ograniczenie to artyleria. Nawet w czasach Napoleońskich na kilka tysięcy wojska przypadało kilka armat. A haubice i innego rodzaju artyleria raczej służą do oblężenia miast. Takie jest moje zdanie.

X71
03-04-2010, 12:17
Zapomniano nie tylko o lekkiej 100 ,taki układ w zasad będzie preferował w zasadzie jeden styl no ale ma to swoje plusy będą bitwy krótkie ;)


Jeżeli mogę podsumować zasady to powiem, że ograniczenie tylko i wyłącznie piechoty strzelającej na 125m jest chyba złym wyborem.
Te oddziały są zbyt drogie i nieefektywne żeby je limitować, a wygląda na to że zapomniano o lekkiej piechocie....

Jak już wspomiałem wyżej,ciężko ustalić zasady tak aby każdy z Was był zadowolony :D Ta zasada daje szanse innym frakcjom,poza tym nikt nie zabrania Wam budować armii na lekkiej piechocie o zasięgu 100,jestem tylko ciekaw jak bedzię się prezentować po szarży Lansjerów(Nieśmiertelnik,przypomnij sobie gdy ostatnio grałeś Hiszpanią i co przeważyło w tej bitwie)Kiedy skończy się pierwsza edycja lig polskiej 3v3,bedzię czas na krytyke i uwagi.





Ja proponuję:

Fundusze: 14k - bo jest w czym wybierać

Rozmiar jednostek: średnie - duże

Ograniczenia: 2 arty bez haubic, rakiet, moździerzy, unicornów i ogólnie no fixed, żeby były tylko normalne armaty (6",9",12"...itd.), a nie jakieś nie wiadomo co.

Lekkiej, kawalerii bym nie ograniczał bo po co? Każdy normalnie wie ile ma brać do dobrej gry, bo noobów w klanach raczej nie ma. Świadczyło by to o klanie. Główne ograniczenie to artyleria. Nawet w czasach Napoleońskich na kilka tysięcy wojska przypadało kilka armat. A haubice i innego rodzaju artyleria raczej służą do oblężenia miast. Takie jest moje zdanie.

Konrad III,czytaj uważnie...zasady były ustalane przez ostatnie tygodnie(wystarczy przejrzeć cały temat)a od wczoraj możesz juz je podziwiać( ;) ) w tym samym dziale.Wystarczy cofnąc do tematu "Liga Klanowa 3/3" Pozdrawiam i zarazem czekam na legendarny polski klan IPL którego nie powinno zabrankąć w dzisiejszych czasach.

Markouno
03-04-2010, 12:37
Jak już wspomiałem wyżej,ciężko ustalić zasady żeby każdy był zadowolony :D Ta zasada daje szanse innym frakcjom,poza tym nikt nie zabrania Wam budować armii na lekkiej piechocie o zasięgu 100,jestem tylko ciekaw jak bedzię się prezentować po szarży Lansjerów(Nieśmiertelnik,przypomnij sobie gdy ostatnio grałeś Hiszpanią i co przeważyło w tej bitwie)



Nikt cie nie ocenia to jest wasz turniej i wasze propozycje a ocena bedzie po turnieju w formie opinni graczy.
Moim zdaniem zasady powinny byc tak wyważone aby nie kreowały schematycznego grania.
To co pisze to moja opinia do ktorej mam prawo a bezposrednim odnosnikiem bedzie to czy ktos bedzie gral no ale na bezrybiu i rak ryba.
Osobiście nie spod kalem sie aby ktos bral wiecej niz 4 jednostki lansjerow czy lekkiej 125 wiec to praktycznie zadne ograniczenie za to zabierając rosji unicornu 20 stworzyliście praktycznie nacje niegrywalna zabierając jej glowny atut.
Gralem nie raz z niesiolem i wiem jaki jest efekt koktajlu lekka 100 z 5 miarek ,ze 2-3 miarki lansjerow na skrzydla do smaczku liniowki i daje słowo przeczyszcza.
A takie zasady do zachęta do .............. no ale to juz w pojedynkach zaskoczymy przeciwników ;)
Ale po ptokach i satysfakcji i zażartych pojedynkow zycze bowiem BS napewno stanie do walki.