AI w NAPOLEON: TOTAL WAR

[Darth Nihlus]

witam all! Otóż mam pytanie. Czy tylko u mnie AI ma zdolności 10 latka?? Mój sojusznik Prusy przegrywa wojnę z Francją. Najpierw myślałem, że po prostu są za mocni, ale zobaczyłem, że wszyscy sojusznicy produkują tylko armie, a wogóle nie atakują.

[ManUtd]

Zmień poziom trudności na vh, może pomoże. Choć z AI cały czas jest źle, ja mam znowu taki problem że w bitwach komputer zaraz leci na bagnety, widać zostało mu coś jeszcze z madievala.

[Ditz]

AI atakuje na bagnety zawsze gdy ma przewagę liczebną w danym miejscu, lub ma przed sobą jednostkę ze znacznie słabszymi statystykami walki wręcz.

[tuc]

Ostatnio AI zaczęło mnie strasznie denerwować. Pomijając to, że cały czas używają szturmu z ostrzałem to w dodatku zamiast utrzymywać linię i strzelać się z moimi wojakami, biegają to w prawo to w lewo tak, że podczas całej bitwy oddają może ze dwie salwy. Najdziwniejsze, że podczas custom battle, przeciwnik zachowuję się dość poprawnie. Gram od dnia premiery, a dopiero niedawno zauważyłem ten problem. Też u was coś takiego występuje?

PS. gram na very hard

[Ja, Klaudiusz]

Niestety w wypadku bitew "Kampanianych" armia przeciwnika, nawet gdy jest liczniejsza przesmradza się od lewa do prawa, moi żołdacy spokojnie wystrzeliwują ich jak kaczki, szybko niszcząc ich morale. Ot i koniec batali. Często też zdarza się, że wróg najpierw naciera trochę powalczy a potem się cofa...i wszystko od nowa.
Co śmieszniejsze to ja mogę być stroną atakującą, mimo to spokojnie sobie czekam na ich "składny", "inteligenty" i "TRUDNY" "atak".

[tuc]

Ostatnio toczyłem sobie bitwę z frakcją która nie posiadała szturmu z ostrzałem i byłem wręcz zdziwiony inteligencją przeciwnika. Nie dość, że utrzymywał linię to w dodatku potrafił obronić się przed moją próbą oskrzydlenia. Myślę więc, że to wszystko przez ten nieszczęsny szturm z ostrzałem.

[Chlebak]

U mnie komputer tylko raz biegał tam i z powrotem. Zaczynałem na dużym wzgórzu więc na początku zaatakowałem flankę lekką piechotą. Na samym początku komputer stał i czekał, aż go wystrzelam. Biegać i zbijać się w kulki zaczął jak zaatakowałem go od przodu piechotą liniową. Dopiero jak się wycofałem to uformował linię i próbował mnie oskrzydlić.

[Zawisza97]

W kampani w Egipcie zdobyłem prawie wszystkie terytoria nadbrzeżne Osomańskich i zostawiałem tam kilka pułków milicji a w Jerozolimie mieli wielka armie.

[pawelK]

Raz grałem Francją i po wielkiej bitwie zostało mi 6-7 artylerii, 1 stara gwardia, 1 szaserów i 1 grenadierów. Zaatakował mnie komp pełną armią 2 atry, 12 piechot i 4 kawalerie. Mapa była z mostem i brodem. Broniłem się przed mostem więc komp posłał brodem na oskrzydlenie większość armii zostawił 2 piechoty i artylerię. Więc sam go zaatakowałem wtedy zapomniał o oskrzydlaniu cofnął wojo i posłał całość wojska mostem rzeźnie mu zrobiłem totalną choć na starcie miałem może 150 ludzików w piechocie!

[Herod]

AI i Napoleon...

Na mapie kampanii Ai sobie radzi. Politykuje, blokuje, nawet grabi i plądruje. Czasami zastosuje jakiś ciekawy manewr, nie atakuje na pałe, próbuje robić kotły, uderza tam, gdzie ma zaboleć (ważne porty handlowe, miasta i prowincje). To mi się bardzo podoba, w porównaniu do Medka i Romka jest świetnie.

Mapa bitewna... słabo. Komp rzadko utrzymuje pozycje (a i tak wystarczy mu skosić te armatki na skrzydłach i już się rwie do ataku. Oczywiście jest to dość rozsądne rozwiązanie w takiej sytuacji, chyba, że ktoś biegnie w kierunku armat z kartaczami, staje i próbuje strzelać. Jazda broni swych armat dość topornie, komp nie reaguje na manewry... kawaleria wroga jak ma do wyboru szarże na nieprzygotowane działa, na rozproszoną lekką piechotę i na czworobok piechoty zawsze wybierze ten ostatni).