PDA

Zobacz pełną wersję : Rosja państwo trzeciego świata?



Dagorad
31-08-2009, 18:48
Wiadomo o co chodzi. Nie dałoby się tego tematu przywrócić z google?

Na razie tyle Eutyches ;)
Ostatnio dośc często pada takie oto stwierdzenie " Rosja jest krajem trzeciego świata " . Chciałbym więc zaprosic forumowiczów do dyskusji na ten temat .
Ja osobiście uważam ze to prawda .
" Systemy ekonomiczne wyróżniane krajach Trzeciego świata to:
1 wspólnoty patriarchalnej, związanej z gospodarką naturalną i rodowo-plemienną organizacją społeczności
2 drobnotowarowy, zakładający dominację indywidualnej własności ziemskiej, w której ziemia uprawiana jest rękami właściciela.
3 prywatno-kapitalistyczny, gdzie dzięki napływowi kapitału zagranicznego zwiększa się zapotrzebowanie na siłę roboczą, co w konsekwencji prowadzi do podniesienia się stopy życiowej ludności
4 państwowy, w którym państwo jest właścicielem środków produkcji i głównym inwestorem. " ( wikipedia )
Rosja jak inne kraje tego rodzaju opiera swoją gospodarkę na sprzedaży surowców naturalnych ( aby je wydobywac potrzebuje zachodnich technologi - punkt 3 ) .
Krajem rządzi klika " siłowników " a wybory to pic na wodę bo i tak wygrywa naznaczony przez poprzednika . Własnośc prywatna w kazdej chwili może byc przejęta przez państwo ( Chodorkowski i inwestycje Shella ) . Szaleje korupcja . A wolnośc mediów nie istnieje . Jak ulał pasuje do punktu 1 i 4 ( Gazprom jako państwowy monopolista )
Przyrost naturalny jest ujemny ( w tym tempie wymrą za 120 - 150 lat ) , szaleje alkoholizm ( podstawowa przyczyna zgonów ) , długośc życia pikuje w dół .
Nauka też nie jest na najwyższym poziomie - jakoś nie słyszałem o nowych wynalazkach .
Takie są moje argumenty . Zapraszam do dyskusji .
_________________
Liberate tute me ex infernis

31-08-2009, 18:58
Wiadomo o co chodzi. Nie dałoby się tego tematu przywrócić z google?

To może ja zarzucę kontrargumenty Igora:


Oczywiście, że Rosja nie jest państwem trzeciego świata.
Pierwsze państwa jakie poznali moi i innych Polaków przodkowie leżały w Azji i Europie i Euroazja jest pierwszym światem. Następnie dowiedzieliśmy się o istnieniu Afryki czyli drugiego świata. A na końcu w epoce wielkich odkryć poznaliśmy całą resztę ziem naszego globu (Ameryka Północna, Ameryka Południowa, Australia) czyli trzeci świat.
Państwa Euroazjatyckie są państwami pierwszego świata, państwa afrykańskie są państwami drugiego świata, państwa z Ameryk i Australia są krajami trzeciego świata.
Rosja leży w Euroazji, a więc jest państwem pierwszego świata, a Stany Zjednoczone leżą w Ameryce Północnej, a więc są państwem trzeciego świata.
Kiedyś Rosja w niewielkim stopniu była krajem trzeciego świata, ale po tym jak Amerykanie ukradli Rosjanom Alaskę, Rosja jest krajem tylko pierwszego świata.

Ronin
31-08-2009, 19:24
no to co napisałeś to chyba sam wymyśliłeś Rosja a przedtem ZSRR należy do państw Drugiego Świata tak jak i Polska są to tak zwane kraje rozwijające się. Trzeci świat to Afryka i Ameryka Łacińska, Pierwszy Świat to Ameryka Północna , Europa Zachodnia i Australia.
Kryterium jakie stosuje się przy klasyfikacji jest poziom rozwoju społecznego i ekonomicznego a nie położenie geograficzne. W czasach gdy odkryto Afrykę dla Europy a później Amerykę Północną Utarł się termin dla tych terenów zwany Nowym Światem.
PS. Oczywiście osobiście uważam że Rosja to nawet nie trzeci świat ale to moja prywatna opinia dla mnie to Dziki kraj zwyczajny Ciemnogród do tego zmanipulowany przez rządzącą klikę na Kremlu. Nasz największy i odwieczny wróg z którym zgody na dłuższą metę nie będzie a to dlatego że nasze wzajemne interesy polityczne są wobec siebie przeciwstawne.

Furvus
01-09-2009, 15:42
Zamierzacie w tym temacie kopiować stare argumenty i jeszcze raz na nie odpowiadać ? Przecież to bez sensu :lol: Lepiej używać go do bieżących dyskusji na temat naszych sąsiadów.

Ronin
05-09-2009, 11:57
"Jak wygląda Rosja każdy widzi" parafrazując znane hasło z pierwszej Encyklopedii Powszechnej. :D

Gajush
10-09-2009, 17:36
Taki mały Spam!
Jeszcze na starym forum była dyskusja czy rosjanie kupią Opla czy nie kupią. Podawano linki z opiniami, że nie i tak dalee. O ile słyszałem w radio dziś to właśnie wykupili Opla. Jestem ciekaw co teraz na to ci wszyscy specjaliści.

Sam Fisher
10-09-2009, 20:03
A co tu można powiedzieć? Gdy Igor pisał, że Opel został wykupiony przez Rosjan, Opel nadal należał do GM. Po prostu wtedy nie przedstawił dobrze sytuacji.
http://www.gmeurope.info/press/intl/ope ... index.html (http://www.gmeurope.info/press/intl/opel/en/2009-09-10_Statement_Carl_Peter_Forster/index.html)

http://www.tvn24.pl/0,1618758,0,1,magna ... omosc.html (http://www.tvn24.pl/0,1618758,0,1,magna-ma-opla-merkel-sie-cieszy,wiadomosc.html)

http://properties.btimes.com.my/Current ... n/Article/ (http://properties.btimes.com.my/Current_News/BTIMES/articles/gmoption/Article/)


Under their proposal, Magna and Sberbank would each own 27.5 per cent of the company, while Opel employees would hold 10 per cent and GM the remaining 35 per cent. Some 10,000 European jobs would be cut, a quarter of those in Germany. - Reuters

Trochę dziwi mnie to, że Igor i Gajush piszecie, że to Rosjanie wykupują Opla (brzmi to jakby TYLKO Rosjanie kupili Opla, co jest oczywiście nieprawdą). Magna ma 27,5%. Rosyjski bank ma 27,5%. GM nadal ma jednak 35%.

Gajush
10-09-2009, 21:38
JA napisałem to co słyszałem w radio, ale o oli wiem to rosjanie w Magmie mają 20% udziałów. Niechce się zagłębiać w takie szczegóły, bo zaraz znowu będą posty na 2 000 znaków. Chodzi o fakt wypowiedzi różnego rodzaju specjalistów o nie możliwości przeprowadzenia tej transakcji. O nic więcej. A te informację pokazują, że jednak można. Napewno szereg postanowień został zmienionyale 3 strony znaleźli kompromis.


Magna i Sbierbank chciały przejąć i przejmą po 27,5 proc. udziałów w Oplu, 10 proc. trafi do pracowników, a 35 proc. pozostanie w rękach GM.

10-09-2009, 21:49
JA napisałem to co słyszałem w radio, ale o oli wiem to rosjanie w Magmie mają 20% udziałów. Niechce się zagłębiać w takie szczegóły, bo zaraz znowu będą posty na 2 000 znaków. Chodzi o fakt wypowiedzi różnego rodzaju specjalistów o nie możliwości przeprowadzenia tej transakcji. O nic więcej. A te informację pokazują, że jednak można. Napewno szereg postanowień został zmienionyale 3 strony znaleźli kompromis.


Magna i Sbierbank chciały przejąć i przejmą po 27,5 proc. udziałów w Oplu, 10 proc. trafi do pracowników, a 35 proc. pozostanie w rękach GM.

tyle, ze rząd Niemiec miał wiele do powiedzenia, naciskali by właśnie im to zostało sprzedane, więc to nie tak, że ten co kupuje jest najlepszym, liczy się lobby polityków, a niemiaszki jakos chcą by ich kraj wykupili ruskie, jakiś sentyment mają

Gajush
10-09-2009, 23:00
Ameryki nie odkryłeś!
Niemcy w przeciwieństwie do Kaczorów dwóch mają głowę do biznesów. A dwa co księżyc ukradli zamiast myśleć o handlu myślą co tu jeszcze spartolić.
zaraz zaczniesz wklejać i przeklejać i udawadniać, że niemcy się nie znają i zaraz po Rosji z mapy znikną.

Elrond
11-09-2009, 10:14
Niemcy w przeciwieństwie do Kaczorów dwóch mają głowę do biznesów. A dwa co księżyc ukradli zamiast myśleć o handlu myślą co tu jeszcze spartolić.

A co ze sprawą Opla mają wspólnego Kaczyńscy? Jakąś manię prześladowczą masz? A co do "biznesu" to w tej kwestii to nie był "biznes" tylko "polityka". Jak widać strategiczny sojusz niemiecko-rosyjski wciąż działa. Tragicznie dla nas...

Gajush
11-09-2009, 14:00
No jak to, co mają wspólnego? Media ogłaszają zakup Opla przez Magme i Sberbank a kaczory uchwale dot. 17 września. Nie słuchasz wiadomości?
Co to da? Rosja zmieni swoje wizje? Anglia, Niemcy, Francja zaapelują do Rosji o zmianę rosyjskiej wizji?? Przestaną z nią współpracować? Polska uzyska coś z tego? Co to da? Odpowiedz proszę na to pytanie!


Jak widać strategiczny sojusz niemiecko-rosyjski wciąż działa. Tragicznie dla nas...

Co w tym tragicznego? Tragedią jest, że Niemcy i Rosja potrafią znaleźć wspólny język a Polska z Rosją nie może.
Ta ślepa nienawiść do Rosji jest po prostu śmieszna.

Polityka przyniesie zyski i scementuje współprace.

11-09-2009, 14:38
Co w tym tragicznego? Tragedią jest, że Niemcy i Rosja potrafią znaleźć wspólny język a Polska z Rosją nie może.
Ta ślepa nienawiść do Rosji jest po prostu śmieszna.

Polityka przyniesie zyski i scementuje współprace.

dopóki Rosja będzie traktować Polskę jak zbuntowaną prowincję, którą trzeba siłą spacyfikowąć, dopóty nie będzie żadnej współpracy.

To Rosja nie chce z nami współpracować, to ona wymyśla ciągle nowe konflikty, a nasi politycy tylko padają na kolana i ciągną druta władcom z Kremla.

Piszesz, jak rusofil Igor, współpraca polegać ma na tym, że realizujemy politykę Rosji, która koliduje z naszą?

Niemcy z Rosją potrafią się dogadać z banalnego powodu, nie są sąsiadami, nie mają konfliktu interesów, a ba, mają wspólne interesy, zawsze miały, łączyło ich przez wieki to, że gnoili i kolonizowali Europę Środkową, traktując ten obszar jak kolonie afrykańskie, mają inters zaborców, to ich łączy i spaja ich współpracę.

Ich wspólna historia jest inna niż nasza, oni razem współpracowali by zająć inne państwa, a nasza historia jest taka, że to nam zabierali wolność i państwo, i dalej uważają, że mają prawo moralne nami rzadzić.


No jak to, co mają wspólnego? Media ogłaszają zakup Opla przez Magme i Sberbank a kaczory uchwale dot. 17 września. Nie słuchasz wiadomości?
Co to da? Rosja zmieni swoje wizje? Anglia, Niemcy, Francja zaapelują do Rosji o zmianę rosyjskiej wizji?? Przestaną z nią współpracować? Polska uzyska coś z tego? Co to da? Odpowiedz proszę na to pytanie!

sprzedaż jest czysto polityczna, rząd Niemiec tego chciał, bo dostał gwarancje, ze nie będą zwalniani pracownicy w RFN, ruskie im w to graj, wolą pozwalniac ludzi w fabryce w Polsce, by nam dopiec.

I to oczywiście nie jest odznaką nienawiści Rosji do Polski? nie, to wina złych kaczorów, i polskiej rusofobii

Niklot
11-09-2009, 15:43
dopóki Rosja będzie traktować Polskę jak zbuntowaną prowincję, którą trzeba siłą spacyfikowąć, dopóty nie będzie żadnej współpracy.

To Rosja nie chce z nami współpracować, to ona wymyśla ciągle nowe konflikty, a nasi politycy tylko padają na kolana i ciągną druta władcom z Kremla.

Piszesz, jak rusofil Igor, współpraca polegać ma na tym, że realizujemy politykę Rosji, która koliduje z naszą?

Niemcy z Rosją potrafią się dogadać z banalnego powodu, nie są sąsiadami, nie mają konfliktu interesów, a ba, mają wspólne interesy, zawsze miały, łączyło ich przez wieki to, że gnoili i kolonizowali Europę Środkową, traktując ten obszar jak kolonie afrykańskie, mają inters zaborców, to ich łączy i spaja ich współpracę.

Ich wspólna historia jest inna niż nasza, oni razem współpracowali by zająć inne państwa, a nasza historia jest taka, że to nam zabierali wolność i państwo, i dalej uważają, że mają prawo moralne nami rzadzić.


sprzedaż jest czysto polityczna, rząd Niemiec tego chciał, bo dostał gwarancje, ze nie będą zwalniani pracownicy w RFN, ruskie im w to graj, wolą pozwalniac ludzi w fabryce w Polsce, by nam dopiec.

I to oczywiście nie jest odznaką nienawiści Rosji do Polski? nie, to wina złych kaczorów, i polskiej rusofobii
I znów musisz przebarwiać, manipulancie. Zamiast podać suche fakty, że Niemcy i Rosja mają wspólny interes bo Rosji zależy na odbudowaniu rosyjskiego przemysłu motoryzacyjnego, a Niemcom zależy na tym żeby nie zwiększać bezrobocia w swoim kraju, to Ty manipulancie, próbujesz grać na emocjach i wypisujesz jakieś bzdury o dopiekaniu Polsce. Fakty są takie, że Niemcy, Rosja i Kaczyńscy mają w dupie Polskę. Niemcy i Rosja dbają o swoje interesy, a Kaczyńscy próbują utrzymać się przy władzy grając na emocjach Polaków, co na szczęście coraz słabiej im wychodzi, bo polski naród nie jest głupi. Daj sobie spokój z tymi manipulacjami.

Gajush
11-09-2009, 15:58
dopóki Rosja będzie traktować Polskę jak zbuntowaną prowincję, którą trzeba siłą spacyfikowąć, dopóty nie będzie żadnej współpracy.
To Rosja nie chce z nami współpracować, to ona wymyśla ciągle nowe konflikty, a nasi politycy tylko padają na kolana i ciągną druta władcom z Kremla.

A jakieś to Rosja narzuca Polsce warunku. To raczej Polska próbuje narzucić swoje zdanie innym. Podjęty dialog Tuskiem z Putinym to jest padanie na kolana?? To, co ty w takim razie nazywasz dialogiem?? Dialog to wtedy, kiedy ty mówisz i nikt Ci nie przeszkadza a tylko kiwają głową??

Może ty odpowiesz mi na to pytanie:


No jak to, co mają wspólnego? Media ogłaszają zakup Opla przez Magme i Sberbank a kaczory uchwale dot. 17 września. Nie słuchasz wiadomości?
Co to da? Rosja zmieni swoje wizje? Anglia, Niemcy, Francja zaapelują do Rosji o zmianę rosyjskiej wizji?? Przestaną z nią współpracować? Polska uzyska coś z tego? Co to da? Odpowiedz proszę na to pytanie!


O ile ja się uświadomiłem w mediach, to nie było o zwalnianiu w Polsce, ale za to chyba zwolnienia będą w Niemczech. Coś ci się chyba pomyliło! Ajak czytasz bzdury tych ekspertów co twierdzili, że do transakcji nie dojdzie to może się okazać, że Rosjanie to kosmici.


We wszystkich europejskich zakładach GM zatrudnia 50 tysięcy pracowników. Oferta Magny i Sbierbanku przewiduje likwidację 10 tys. miejsc pracy w GM Europe, w tym 2,5 tysiąca w Niemczech. Zamknięte mogą zostać fabryka w belgijskiej Antwerpii oraz zakład brytyjskiej spółki Vauxhall w Luton.


Polska jest najbliżej Kaliningradu, jaki jest sens likwidacji najbliższej fabryki . No chyba, że mnie ominęły jakieś news-y.




dopóki Rosja będzie traktować Polskę jak zbuntowaną prowincję, którą trzeba siłą spacyfikowąć, dopóty nie będzie żadnej współpracy.
A tu to już pojechałeś po badndzi. No koments!




To Rosja nie chce z nami współpracować, to ona wymyśla ciągle nowe konflikty, a nasi politycy tylko padają na kolana i ciągną druta władcom z Kremla.

No jak do Rosji jest takie uprzedzenia w Polsce to nie dziwota. Ja też nie chciałbym gadać z kimś kto ciągle obrabia mi dupę. A może ty uwielbiasz towarzystwo nieprzychylnych ci ludzi. Taki masahizm!




Piszesz, jak rusofil Igor, współpraca polegać ma na tym, że realizujemy politykę Rosji, która koliduje z naszą?

A w czym niby koliduje. Na razie tylko w historii. W innych aspektach współpraca i dobre stosunki były korzystne dla obu stron.


Niemcy z Rosją potrafią się dogadać z banalnego powodu, nie są sąsiadami, nie mają konfliktu interesów, a ba, mają wspólne interesy, zawsze miały, łączyło ich przez wieki to, że gnoili i kolonizowali Europę Środkową, traktując ten obszar jak kolonie afrykańskie, mają inters zaborców, to ich łączy i spaja ich współpracę.

I znowu historia. Oczywiście w stosunkach biznesowych jest to najważniejszy aspekt. Każde spotkanie biznesowe zaczyna się z wykładu historii i omówieniu wspólnych poglądów historycznych. A jak nie są zgodne to zbierają zabawki i się rozchodzą w swoje strony z repliką na ustach „Niebedziem zarabiać bo się z nami nie zgadzają co do wybuchu II wojny światowej” I porzucają swoje projekty.


Ich wspólna historia jest inna niż nasza, oni razem współpracowali by zająć inne państwa, a nasza historia jest taka, że to nam zabierali wolność i państwo, i dalej uważają, że mają prawo moralne nami rzadzić.



W Rosji na ogół nie mówi się o Polsce, no chyba, że są jakieś rewelacje z Polski, albo jak kaczor podejmuje akcje ułańskie w Gruzji.

11-09-2009, 16:44
W Rosji na ogół nie mówi się o Polsce, no chyba, że są jakieś rewelacje z Polski, albo jak kaczor podejmuje akcje ułańskie w Gruzji.


I znowu historia. Oczywiście w stosunkach biznesowych jest to najważniejszy aspekt. Każde spotkanie biznesowe zaczyna się z wykładu historii i omówieniu wspólnych poglądów historycznych. A jak nie są zgodne to zbierają zabawki i się rozchodzą w swoje strony z repliką na ustach „Niebedziem zarabiać bo się z nami nie zgadzają co do wybuchu II wojny światowej” I porzucają swoje projekty.

taa, szczególnie ostatnio, ataki na Polskę, która wywołała II WŚ, oskarżenia, że bylismy w sojuszu z III Rzeszą, i tworzyliśmy sojusz by zaatakowac biedną ZSRR, faktycznie się nie mówi

to Rosja ma spaczone pojęcie na historię, nie potrafi się przyznać do pewnych niewygodnych zdarzeń z przeszłosci, przy okazji oskarża swoje ofiary, że same się prosiły o to co ich spotkało, przykład oskarżenia Polski o wywołanie II WŚ, ba, od lat się tam uważa, że to nasza wina, bo nie przyjęliśmy żądań Hitlera, wg nich słusznych

więc kto tu ciągle z historią wyskakuje i tworzy alternatywne wizje tejże histori?? Polska? :lol:

I przepraszam, to nie Polacy rzucają zabawki w biznesie z takimi tekstami, to Rosja nakłada na Polskę emarga, to Rosja robi utrudnienia w prowadzeniu biznesu polskim przedsiębiorcom, to my mamy problemy w handlu z tym krajem, nie na owrót, my nie wymyślamy sobie jakieś ograniczenia dla Rosji

byś się faktów trzymał, a nie pierdzelił stara śpiewkę, że biedna Rosja cierpi przez pańską Polskę i jej rusofilizm, czy złych Bliźniaków, bo to zwykła paranoja, zresztą Kreml zawsze chorował na paranoję osaczonej twierdzy, dlatego w ramach obrony sąsiadów napadał i mordował :lol:


A w czym niby koliduje. Na razie tylko w historii. W innych aspektach współpraca i dobre stosunki były korzystne dla obu stron.

ja, gut współpraca, czy Ty wiesz jakie stosunki sa między oboma krajami przez ostatnie 20 lat? złe, i dlatego, ze Polska cały czas starała sie uciec spod wpływów Moskwy, bo chcieliśmy wyrwąć sie spod panowania ZSRR, bo chcieliśmy by Armia Czerwona poszła sobie do domu, bo chcieliśmy do NATO, bo chcieliśmy do WE, ciągle się Moskwa wtrącała i mówiła NIET, trzeba było z nimi się dogadywać co my możemy robić, za karę traktują nas jak traktują

wiec co koliduje, wystarczy, że Polska zaczyna współpracować z Ukrainą i zaraz odbierają to jak mieszanie sie w swoją strefę wpływów


No jak do Rosji jest takie uprzedzenia w Polsce to nie dziwota. Ja też nie chciałbym gadać z kimś kto ciągle obrabia mi dupę. A może ty uwielbiasz towarzystwo nieprzychylnych ci ludzi. Taki masahizm!

nie wiem co to masahizm

a nie zauważyłeś, ze z byle powodu Moskwa wymyśla jakiś konflikt gdy ma dojsc do jakiś wizyt, gdy Polska ma wejsc do jakiejś organizacji, gdy wygrywa wybory ktoś kogo nie tolerują? przykładów jest sporo


A tu to już pojechałeś po badndzi. No koments!


to podaj mi przykłady tej jakoby współpracy, bo ja widzę, ze Moskwa cały czas działa z pozycji siły, i seniora który wymusza coś na swoim wasalu



Polska jest najbliżej Kaliningradu, jaki jest sens likwidacji najbliższej fabryki . No chyba, że mnie ominęły jakieś news-y.

a jaki jest sens budowy rury bałtyckiej? ekonomiczny sens


O ile ja się uświadomiłem w mediach, to nie było o zwalnianiu w Polsce, ale za to chyba zwolnienia będą w Niemczech. Coś ci się chyba pomyliło! Ajak czytasz bzdury tych ekspertów co twierdzili, że do transakcji nie dojdzie to może się okazać, że Rosjanie to kosmici.

nie wiem o jakich ekspertach Ci chodzi, masz jakąś paranoję i trochę mniej emocji i zacietrzewienia, bo piszesz jak agent z ambasady "mongolskiej"

pożyjemy zobaczymy, dziś tak gadają i zapewniają, a potem zrobią po swojemu, jakoś przed chwilą w radio gadali, ze zamierzaja pozamykać fabryki w Europie, a przenieść te miejsca pracy do Azji, czyli do Rosji, pytanie czy zamkna u swoich kumpli Niemców czy u "polaczków", których nie cierpią


A jakieś to Rosja narzuca Polsce warunku. To raczej Polska próbuje narzucić swoje zdanie innym. Podjęty dialog Tuskiem z Putinym to jest padanie na kolana?? To, co ty w takim razie nazywasz dialogiem?? Dialog to wtedy, kiedy ty mówisz i nikt Ci nie przeszkadza a tylko kiwają głową??

Nie narzuca nam warunków? :lol: a wiesz jak kupujemy gaz i ropę? wiesz ile więcej musimy zapłacić niż Niemcy? wiesz dlaczego? a nie narzucali nam warunków jak chcieliśmy wejścia do NATO, WE? można mnożyć przykłady

Tusk jakiś dialog z Putinem prowadził? czytałem, ze w 4 oczy :lol:

poza tym za stary jestem by wierzyć w zabawę w dobrego i złego glinę jaką zaserwował Putin, wykwintny manipulator

Dialog prowadził też Kwaśniewski, na pamiętne obchody zwycięstwa nad III Rzeszą stawił się w Moskwie i potraktowano go, czyli Polskę, jak mało znaczący przegrany kraj, i słuchał, ze wojnę wygrali Rosjanie, z niewielką pomoca antyfaszystów niemieckim, włoskich, i coś tam jeszcze zrobili jankesi, brytole i żabojady



Może ty odpowiesz mi na to pytanie:


Cytuj:
No jak to, co mają wspólnego? Media ogłaszają zakup Opla przez Magme i Sberbank a kaczory uchwale dot. 17 września. Nie słuchasz wiadomości?
Co to da? Rosja zmieni swoje wizje? Anglia, Niemcy, Francja zaapelują do Rosji o zmianę rosyjskiej wizji?? Przestaną z nią współpracować? Polska uzyska coś z tego? Co to da? Odpowiedz proszę na to pytanie!

sens i logika tego jest tak głęboka, że moja mała inteligencja nie może zgłębić tej fenomenalnej wizji


Wiecie rusofile co mnie bawi w was, pierdzielicie, ze złe stosunki z Moskwą to nowość, i głównie winne sa Kaczory i Polska, i wystarczy na wszystko sie zgadzać i od razu będzie super, porażająca głebia tej myśli, nie mówiąc, że stosunki między Polską a Moswką są złe od powiedzmy 500 lat, i dobre nie są bo Moskwa nie chce

Ronin
11-09-2009, 16:54
A w czym niby koliduje. Na razie tylko w historii. W innych aspektach współpraca i dobre stosunki były korzystne dla obu stron.

No tu muszę dodać swoje trzy grosze w czym koliduje otóż
Przede wszystkim Rosja nadal tkwi w starym układzie który stworzyła jako ZSRR mianowicie uzmysłowiła sobie że nadal może traktować Europę Wschodnią i Środkową jako swój garnuszek inaczej mówiąc swoją strefę wpływów. To powoduje że wszelkie inicjatywy Polskiego rządu zmierzające do ugruntowania naszej suwerenności są odbierane jak atak na Rosję. (Sprawa Tarczy Antyrakietowej, utworzenia Bazy Nato w Polsce i inne )
Do tego ostatnio za sprawą Putina podejmuje coraz to nowe działania które mają przekonać Europe i USA że znowu wrócił 2 gracz na mapę Geopolityczną Świata. A sam Putin przyznał w Rosyjskim parlamencie że rozbicie ZSRR było największą porażką polityki rosyjskiej co można odbierać jako chęć powrotu do tej starej dobrze znanej polityki sierpa i młota.
Rosjanie to cyniczni kłamcy którzy fabrykują fakty po to tylko żeby opinia publiczna Świata odbierała ich fałszywy przekaz rzeczywistości Wyzwolicieli Europy i wroga Faszyzmu oraz kraju mlekiem i miodem płynącego jako prawdziwy. W tej materii Polska to ość w gardle Federacji Rosyjskiej gdyż mając wreszcie odpowiednią pozycje w Europie możemy bez ogródek mówić o Rosji takiej jaka ona jest naprawdę a wiec Dyktatorskiej, Zbrodniczej, Fałszującej Historię, Imperialistycznej (Podbój części Gruzji, Straszenie Ukrainy, Groźby wobec Polski itd.
Kolejny punkt sporny to gospodarka Rosja forsuje swój plan uzależnienia Europy od swoich surowców energetyczny na co Polska nie wyraża zgody kwestia (Gazociągu Północnego) jest dyskontowana przez (Projekt Nabukko) który aktywnie wspiera strona Polska.
Wiec naprawdę jest parę spraw na które Rosjanie i Polacy patrzą inaczej i tak szybko się to nie zmieni nie ogranicza się to tylko do zamierzchłej przeszłości ale jest aż nader aktualne po dziś dzień. :D

Elrond
13-09-2009, 13:48
No jak to, co mają wspólnego? Media ogłaszają zakup Opla przez Magme i Sberbank a kaczory uchwale dot. 17 września. Nie słuchasz wiadomości?

Co sprzedaż Opla ma wspólnego z uchwałą nt. 17 września i Kaczorami? Nadal nie wyjaśniłeś. Ja nie widzę związku. Widzę co najwyżej że ktoś ma tutaj manię prześladowczą na punkcie Kaczorów.


Co to da? Rosja zmieni swoje wizje? Anglia, Niemcy, Francja zaapelują do Rosji o zmianę rosyjskiej wizji?? Przestaną z nią współpracować? Polska uzyska coś z tego? Co to da? Odpowiedz proszę na to pytanie!

"Kto panuje nad przeszłością, panuje nad przyszłością" - my prowadzimy swoją politykę historyczną, Rosja swoją. A obecna polityka Rosji to przedłużenie carskiej i sowieckiej polityki imperialnej.


Co w tym tragicznego?

To, że oba te kraje mają wspólny interes - ekspansję na nasz region. Co z reguły kończy się tym, że nasz kraj jest sprowadzony do roli kapciowego jednych albo drugich. Dla Polski strategiczny sojusz rosyjsko-niemiecki to tragedia i śmiertelne zagrożenie.


Tragedią jest, że Niemcy i Rosja potrafią znaleźć wspólny język a Polska z Rosją nie może.

Owszem to jest smutne, ale to nie my mamy imperialne sny, jak towarzysz Putin.


A jakieś to Rosja narzuca Polsce warunku.

Jak ktoś nie rozumie kontekstu i nie rozumie czym jest Rosja i jakie są jej polityczne cele, to nie powinien zabierać głosu w dyskusji.


To raczej Polska próbuje narzucić swoje zdanie innym.

A Rosja gwałcąc historię i bezczelnie rehabilitując Stalina i pakt Ribbentrop-Mołotow, produkując przy tym niesamowite kłamstwa, to wcale nie stara się nikomu narzucić swojego zdania :lol: Zrozum dziecko - każdy kraj prowadzi własną politykę historyczną(przynajmniej powinen, bo u nas jest z tym kiepsko - jak ktoś o niej mówi, to zaraz z niego jurgieltnicy albo pożyteczni idioci robią "ksenofoba"), która służy polityce obecnej.



Podjęty dialog Tuskiem z Putinym to jest padanie na kolana?? To, co ty w takim razie nazywasz dialogiem?? Dialog to wtedy, kiedy ty mówisz i nikt Ci nie przeszkadza a tylko kiwają głową??

I na czym niby ma polegać ten "dialog"? Na spokojnym słuchaniu i tolerowaniu bredni Putina i jego pseudohistoryków? Fakty są faktami - ZSRR ponosi za II WŚ conajmniej taką samą odpowiedzialność, jak III Rzesza i tow. Stalin wraz z całym sowieckim kierownictwem powinien w Norymberdze siedzieć obok nazistów. Proste. Tylko Rosja się NIGDY do tego otwarcie nie przyzna, bo to nie jest normalny cywilizowany kraj. Rosja wciąż marzy o ekspansji swoich wpływów w naszym regionie i marzy o imperium - w takiej sytuacji o jakim "dialogu" mówisz?


A tu to już pojechałeś po badndzi. No koments!

Nic nie gorszy, tak jak prawda. Nieprawdaż ;) :?: Aż z tego zgorszenia odjęło Tobie mowę...


No jak do Rosji jest takie uprzedzenia w Polsce to nie dziwota.

Jak ktoś jest świadomy z kim ma do czynienia, to to jest "uprzedzenie" i "rusofobia"?


Ja też nie chciałbym gadać z kimś kto ciągle obrabia mi dupę. A może ty uwielbiasz towarzystwo nieprzychylnych ci ludzi. Taki masahizm!

Musisz dziecko wreszcie zrozumieć na czym polega polityka. My nie "obrabiamy dupy" Rosji. My jesteśmy drzazgą w jej d*pie, a wolna Polska jest przeszkodą na drodze do realizacji rosyjskich interesów.


A w czym niby koliduje. Na razie tylko w historii. W innych aspektach współpraca i dobre stosunki były korzystne dla obu stron.

Współpraca gospodarcza jest, a jeśli się psuje, to tylko z winy Rosji, która swoje cele realizuje metodą kija i marchewki.


I znowu historia. Oczywiście w stosunkach biznesowych jest to najważniejszy aspekt. Każde spotkanie biznesowe zaczyna się z wykładu historii i omówieniu wspólnych poglądów historycznych. A jak nie są zgodne to zbierają zabawki i się rozchodzą w swoje strony z repliką na ustach „Niebedziem zarabiać bo się z nami nie zgadzają co do wybuchu II wojny światowej” I porzucają swoje projekty.

Wypisz wymaluj zachowanie władz rosyjskich. Ale o tym już Darek napisał.


W Rosji na ogół nie mówi się o Polsce, no chyba, że są jakieś rewelacje z Polski, albo jak kaczor podejmuje akcje ułańskie w Gruzji.

Uwierz w rozmowach rosyjskich polityków kwestie Polski i naszego regionu to bardzo istotny temat.

Karo
28-09-2009, 18:41
Nie musimy sie bac Rosji
http://english.pravda.ru/img/idb/lech_kaczynski-3.jpg

Prowadz nas wodzu!!!

MateuszKL
28-09-2009, 20:25
W polityce liczą się interesy i jeśli Rosja będzie miała interes w jakimś niefajnym dla Polaków działaniu, to dokona go i nie będzie miało znaczenia, czy w tym momencie Putina okłada pięściami Kaczyński, czy pięknie uśmiecha się do niego Tusk. Więc w sumie określanie przez większość polskiej opinii publicznej Kaczyńskich jako siłę sprowadzającą na Polskę gniew Rosji, przez co mamy drogi gaz czy inne cuda, jest bezsensowne.

Elrond
28-09-2009, 23:08
W polityce liczą się interesy i jeśli Rosja będzie miała interes w jakimś niefajnym dla Polaków działaniu, to dokona go i nie będzie miało znaczenia, czy w tym momencie Putina okłada pięściami Kaczyński, czy pięknie uśmiecha się do niego Tusk. Więc w sumie określanie przez większość polskiej opinii publicznej Kaczyńskich jako siłę sprowadzającą na Polskę gniew Rosji, przez co mamy drogi gaz czy inne cuda, jest bezsensowne.
W polityce liczą się interesy i jeśli Rosja będzie miała interes w jakimś niefajnym dla Polaków działaniu, to dokona go i nie będzie miało znaczenia, czy w tym momencie Putina okłada pięściami Kaczyński, czy pięknie uśmiecha się do niego Tusk. Więc w sumie określanie przez większość polskiej opinii publicznej Kaczyńskich jako siłę sprowadzającą na Polskę gniew Rosji, przez co mamy drogi gaz czy inne cuda, jest bezsensowne.

Wytłumacz to lemingom, dla których plucie na Kaczyńskiego to symbol lepszości, bycia "cool", przynależności do "elyty", "ludzi rozumnych", "na poziomie" czy jak ich tam jeszcze uwarunkowały media i "autorytety". Dla takich ludzi polityka to jest to, co widzą w mediach - uśmiechy, poklepywanie się po plecach, groźne kręcenie palcem w bucie itp. Nie rozumieją, że to jest tylko powierzchowny cyrk na użytek tzw. "opinii publicznej"...

Ronin
30-09-2009, 16:06
Co jak co ale Kaczyński wg mnie bardzo dobrze zachowuję się w stosunku do Rosji. Nie można być ciągle kelnerem Europy jak chciałby tego Tusk a już na pewno nie można dawać się szmacić przez złośliwą nagonkę Ruskich którzy z połowy naszego rządu zrobili agentów a z Becka szpiega i konfidenta. Są pewne granice których się nie przekracza. I to się powinno tyczyć również Rosji.
UE też nie jest lepsza przecież dobrze wie, że w Rosji panuje zakamuflowana dyktatura. Tylko głośno tego nie mówi bo ma za dużo do stracenia (kwestia gazu a także, relacje dwustronne Francja-Rosja, Niemcy-Rosja, Włochy-Rosja) To wszystko powoduje to że Rosjanie tak naprawdę uważają że mają moralne prawo kreować historię i wszystko co się z tym łączy. Bo nikt nie chce głośno się tym praktykom przeciwstawić. (Oprócz biednej Polszy) Którą skutecznie nazywa się krajem rusofobów. :|

Furiusz
30-09-2009, 16:55
weźcie przestańcie, ten cały karo to chyba jakiś tropiciel faszyzmu - wpada wali dwa posty jeden na poprzedniej stronie inny w temacie o avatarach i znika.

Wracając do tematu zastanawia mnie ile rosja zarabia rok w rok na tranzycie gazu i ropy z takiego Kazachstanu? Ile traci rok w rok na leczenie chorób alkoholowych?

Karo
01-10-2009, 07:29
Co jak co ale Kaczyński wg mnie bardzo dobrze zachowuję się w stosunku do Rosji
Jasne, fajnie ze grozi Rosji wyslaniem wojsk do Gruzji, naprawde genialny pomysl. Jestem ciekaw jakie szanse maja nasze 950 czolgow w porownaniu z 6000 glowic jadrowych/termojadrowych :lol:

Furiusz
01-10-2009, 07:58
Taak tyle, że ta misja ma nie byc polska a międzynarodowa a, że w jej skład wejdą i Polacy? Co w tym złego?

Elrond
01-10-2009, 14:17
Jasne, fajnie ze grozi Rosji wyslaniem wojsk do Gruzji, naprawde genialny pomysl.

Prosiłbym o jakiś dowód, że Kaczyński "chciał wysłać wojska do Gruzji". Tylko proszę o konkret, a nie marudzenie pożytecznych idiotów.


Jestem ciekaw jakie szanse maja nasze 950 czolgow w porownaniu z 6000 glowic jadrowych/termojadrowych

To może jeszcze Kaczyński chciał Rosji wypowiedzieć totalną wojnę? Ciekawych rzeczy się dowiaduje...


Taak tyle, że ta misja ma nie byc polska a międzynarodowa a, że w jej skład wejdą i Polacy? Co w tym złego?

Taki, że sens wypowiedzi rosyjskich agentów wpływu/pożytecznych idiotów jest taka, że Gruzja to rosyjska strefa wpływów i Rosja może tam sobie zrobić drugą Czeczenię. A jak ktoś proponuje wysłanie tam dajmy na to rozjemczej misji ONZ(np. takiej, jakie były na Wzgórzach Golan, w Libanie, w Bośni), ten jest "rusofob", "macha szabelką", "jątrzy", itp.

Karo
01-10-2009, 16:41
Taak tyle, że ta misja ma nie byc polska a międzynarodowa a, że w jej skład wejdą i Polacy? Co w tym złego?
Szkoda mi jedynie naszych zolnierzy ktozy pewnie zgina w wybuchach jadrowych.


Prosiłbym o jakiś dowód, że Kaczyński "chciał wysłać wojska do Gruzji". Tylko proszę o konkret, a nie marudzenie pożytecznych idiotów

Pozyteczny idioto, czytaj:
http://fakty.interia.pl/raport/gruzja-o ... ji,1170567 (http://fakty.interia.pl/raport/gruzja-osetia/news/polska-gotowa-wyslac-wojsko-do-gruzji,1170567)

Furiusz
01-10-2009, 17:26
Szkoda mi jedynie naszych zolnierzy ktozy pewnie zgina w wybuchach jadrowych.
Zaciekawiłeś mnie, o jakich wybuchach jądrowych mówisz?


Pozyteczny idioto, czytaj:
http://fakty.interia.pl/raport/gruzja-o ... ji,1170567
przeczytałeś tekst do którego link dałeś? tam jest mowa o działaniach PO, Kaczyński do tego ugrupowania nie nalezy.

Karo
01-10-2009, 17:35
Zaciekawiłeś mnie, o jakich wybuchach jądrowych mówisz?
Nie odpowiem :lol: Moze sam sie domyslisz?


przeczytałeś tekst do którego link dałeś? tam jest mowa o działaniach PO, Kaczyński do tego ugrupowania nie nalezy

Jest to mowa o szczycie Unii Europejskiej, tam najwiecej szczekal Kaczynski. Zreszta, nie bronie PO. A tutaj masz juz otwarcie naszego prezia:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=18d8a (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kaczynski-i-Merkel-chca-wyslac-do-Gruzji-sily-pokojowe,wid,10310325,wiadomosc.html?ticaid=18d8a)

Furiusz
01-10-2009, 18:06
Nie odpowiem :lol: Moze sam sie domyslisz?
Hmm a może pomyślisz? Ile mieliśmy konfliktów w których uczestniczyła Rosja? Cztery - W Afganistanie, Czeczenii - 1 i 2 i ostatnia w Gruzji, w żadnej nie użyto broni nuklearnej, zatem skąd twoja pewność, że Rosjanie w wypadku konfliktu z nami to zrobią? To samo tyczy się Ameryki - wojna w Korei, Wietnamie, Zatoce, Panamie, Grenadzie, Bałkanach, Somalii, Iraku, Afganistanie i tez nie użyli od Hiroszimy ładunków nuklearnych. Zatem skąd owe wybuchy nuklearne, może masz na myśli Iran?


Jest to mowa o szczycie Unii Europejskiej, tam najwiecej szczekal Kaczynski. Zreszta, nie bronie PO. A tutaj masz juz otwarcie naszego prezia:
prosił bym o pewną podstawową kulturę wypowiedzi.
dalej może znów przeczytałbyś ten tekst? Mowa jest o możliwości wysłania wojsk zacytuje tekst

Kanclerz i polski prezydent - dodał Handzlik - mówili też o możliwości wysłania do Gruzji sił pokojowych
{Popatrz ty popatrz i Niemcy chcą tam wysłać swoją armię? czyli uważasz, że chcą powtórzyć drag nach osten w wykonaniu Hitlera?

Handzlik podkreślił, że Merkel i Lech Kaczyński zgodzili się, że trzeba wesprzeć misję francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego na rzecz rozwiązania kryzysu w Gruzji. Zgodzili się również co do potrzeby wycofania wojsk rosyjskich z Gruzji, potępienia uznania przez Rosję niepodległości Abchazji i Południowej Osetii oraz potrzeby wysłania misji humanitarnej do Gruzji.
Niepojęte Niemcy tez chca wycofania się Rosjan z regionu! barbarzyńcy!! O i jeszcze ci barbarzyńcy francuzi którzy też się mieszaja w rejonie, czyzby sarkozy bawił się w Napoleona?


Musimy poszukać rozwiązań dyplomatycznych, które pomogą w rozwiązaniu napiętej sytuacji w Gruzji, a szczyt ma przynieść konkretne rozwiązania w tej kwestii -
oz ty! jednak chcemy negocjowac i załatwiać sprawę dyplomatycznie?

gdybyś przeczytał ten tekst to byś wiedział o czym traktuje. Nie ma w nim ani jednej wypowiedzi Kaczyńskiego, ani jednej!
gdzie ty widzisz te nasze chęci wojowania z Rasiją?

Ronin
01-10-2009, 18:09
Szkoda mi jedynie naszych zolnierzy ktozy pewnie zgina w wybuchach jadrowych.
To ty jesteś jeszcze lepszy od Putina hehe Myślisz ze Rosja użyje głowic nuklearnych przeciw Polsce hehe. No dobre dawno się tak nie uśmiałem :lol: :lol: :lol:

A może byś tak się czasem zastanowił zanim napiszesz kolejną bzdurę co?

A tak dla twojej informacji kontyngent do Gruzji ma być Międzynarodowy a nie Polski po za tym Polska należy do NATO słyszałeś coś kiedyś o tym? Więc wg ciebie co Rosjanie są takimi idiotami żeby ryzykować konflikt z USA ? Chyba nie. ;)

Mefisto7
01-10-2009, 19:26
Nie ma co gadać o jakiejkolwiek wojnie między hm krajami (jak to nazwę) najwyższymi. Są ciągłe konflikty w Afryce, do tego się przyzwyczailiśmy i jakoś nic z tym nie robimy, no ale po co... jeszcze Ameryka Południowa i Środkowa to zarzewia konfliktów i morderstw. Za to między resztą krajów "cywilizowanych" nie ma mowy o jakiejś wojnie a tym bardziej o bombach jądrowych(bo kto by na tym zarobił?) ONZ, NATO, UE - to jest po coś, i działa bardzo sprawnie w przeciwieństwie do Ligii Narodów z przed wojny. Co do Chin i Korei no to nie wiadomo co komuchy zmajstrują...ale ENDWARA nie bedzie na pewno.

No a co do ruskich... Uważam że między innymi z powodów wyżej musimy mieć twardą politykę z nimi. Gaz? Ponoć będziemy go skupywać od niemieckiego przedsiębiorstwa więc to mały problem. Ruscy musza widzieć żę się ich nie boimy i żę sobie mogą grozić swymi manewrami w Białorusi. (właściwie zauważcie jak zaczęliśmy trżąść portkami, od razu pełno w wiadomościach o tym i już Ruscy nas postraszyli a o to im chodziło...

Ronin
01-10-2009, 20:41
No a co do ruskich... Uważam że między innymi z powodów wyżej musimy mieć twardą politykę z nimi. Gaz? Ponoć będziemy go skupywać od niemieckiego przedsiębiorstwa więc to mały problem. Ruscy musza widzieć żę się ich nie boimy i żę sobie mogą grozić swymi manewrami w Białorusi. (właściwie zauważcie jak zaczęliśmy trżąść portkami, od razu pełno w wiadomościach o tym i już Ruscy nas postraszyli a o to im chodziło...

No ten gaz to nie taki pikuś bo zauważ że mamy skupywać ten gaz od Niemiec które ten gaz będą kupować od Ruskich. Więc dla nas kroi się niestety to że Rosjanie dogadają się z Niemcami i będą sprzedawać im ten surowiec za pół darmo a Niemcy z kolei będą robić przebitkę kilkukrotną na odsprzedaży tego gazu dla nas. I tak dostaniemy w dupę i tak.

O manewrach na Białorusi dowiedziałem się z Neta w telewizji nie widziałem nawet wzmianki o tym przynajmniej nic o tym nie wiem. ;)

Karo
01-10-2009, 21:07
To ty jesteś jeszcze lepszy od Putina hehe Myślisz ze Rosja użyje głowic nuklearnych przeciw Polsce hehe
No przesadzilem z tymi glowicami jadrowymi. Wystarczylo by troche chemii, z testow na Kurdach wyszla z pozytywnym rezultatem :lol:


po za tym Polska należy do NATO słyszałeś coś kiedyś o tym?
North Atlantic Terrorist Organisation?? Tak slyszalem, wpychaja nochale tam gdzie chca. Pomine taki fakt jak to ze poza USA kraje NATO sa beznadziejnie slabe w porownianiu do Rosju.


Więc wg ciebie co Rosjanie są takimi idiotami żeby ryzykować konflikt z USA ?
ROTFL
Przeciez Rosja nie nie robi misji pokojowych(w jakim pokoju?) kolo Ameryki.


Niepojęte Niemcy tez chca wycofania się Rosjan z regionu! barbarzyńcy!! O i jeszcze ci barbarzyńcy francuzi którzy też się mieszaja w rejonie, czyzby sarkozy bawił się w Napoleona?
No bo jak Niemcy cos robia to jest to dobre? Z tego co wiem wywolali dwie wojny swiatowe i obie przegrali. A z Francuzami to pojechales...

Elrond
01-10-2009, 21:08
Pozyteczny idioto, czytaj:
http://fakty.interia.pl/raport/gruzja-o ... ji,1170567

Zanim postarasz się w swojej ignorancji kogoś obrazić, to najpierw naucz się rozumieć, to co czytasz i poznawać dokładne informacje. Mowa była nie o wysłaniu do Gruzji wojska na wojnę, tylko misji pokojowej pod egidą UE, co rozważały władze nie tylko Polski, ale i innych krajów UE. Nikt nie mówił o wypowiadaniu Rosji wojny. W świetle tego gadanie:


Szkoda mi jedynie naszych zolnierzy ktozy pewnie zgina w wybuchach jadrowych.

Jest tylko dowodem tego, o polityce i stosunkach międzynarodowych wiesz tyle, co małe dziecko.


Nie odpowiem :lol: Moze sam sie domyslisz?

Jesteśmy niedomyślni. Putin miał zasypać Gruzję atomówkami :roll: :?:



Jest to mowa o szczycie Unii Europejskiej, tam najwiecej szczekal Kaczynski. Zreszta, nie bronie PO. A tutaj masz juz otwarcie naszego prezia:

Nasze władze robiły na tym szczycie akurat(o dziwo) coś zgodnego z naszą racją stanu. Jednak przez uwarunkowaną w twojej główce nienawiść do Kaczyńskiego nie potrafisz dostrzec nawet tak prostych spraw. Dostrzegasz tam tylko "szczekanie Kaczyńskiego". Może pora w końcu zrozumieć, że ślepa nienawiść do Kaczorów itp. to nie jest synonim "bycia cool", tylko co najwyżej dowód bycia ćwierćinteligentem ;)

Karo
01-10-2009, 21:17
Zanim postarasz się w swojej ignorancji kogoś obrazić
Tak jakbys ty nigdy nikogo nie nazywal pozytecznym idiota :lol:


Mowa była nie o wysłaniu do Gruzji wojska na wojnę, tylko misji pokojowej pod egidą UE
Ale do jakiego pokoju oni jada?


co rozważały władze nie tylko Polski, ale i innych krajów UE
ROTFL
Najpierw sie mowi jaka zla jest at Unia, a teraz sie nia zaslania :lol:


Putin miał zasypać Gruzję atomówkami
Wystarczylo pareset czolgow by pokonac Gruzje. Po co uzywac bronii atomowej?


Może pora w końcu zrozumieć, że ślepa nienawiść do Kaczorów itp. to nie jest synonim "bycia cool", tylko co najwyżej dowód bycia ćwierćinteligentem
Moze pora w koncu zrozumiec ze Gruzja nie jest naszym strategicznym(!) partnerem...

Furiusz
01-10-2009, 21:45
Tak jakbys ty nigdy nikogo nie nazywal pozytecznym idiota :lol:
chyba raczej nie orientujesz się skąd wziął się ten zwrot, i na określenie kogo był używany, co?


Najpierw sie mowi jaka zla jest at Unia, a teraz sie nia zaslania :lol:

??????? i jeszcze raz zdziwko. Nawet jeśli to co ma jedno do drugiego?


Wystarczylo pareset czolgow by pokonac Gruzje. Po co uzywac bronii atomowej?
zdajesz sobie sprawę, jak niekonsekwentnie 'argumentujesz"? Nie bo i po co no nie? Tak jest łatwiej :D Wiesz jakie siły były uzyte w tej operacji przez federację?



Moze pora w koncu zrozumiec ze Gruzja nie jest naszym strategicznym(!) partnerem...
kaukaz jest ważny z powodów tranzytowych, ciekaw jestem czy wiesz co można by przez ten rejon transportować do nas....

Elrond
01-10-2009, 21:55
Tak jakbys ty nigdy nikogo nie nazywal pozytecznym idiota :lol:

Wybacz, ale Ciebie jeszcze nim nazwać nie zdążyłem :lol: Napisałem:


Tylko proszę o konkret, a nie marudzenie pożytecznych idiotów.

Chciałem PRAWDZIWY dowód na to, że ktoś tam chciał wysłać nasze wojsko na wojnę. Dowodem nie było więc marudzenie "onetowych mędrców", indoktrynowanych wykształciuszków czy "autorytetów" lansowanych przez media, którą to grupę ludzi w całości można nazwać "pożytecznymi idiotami". Nie moja wina, że zwrot "pożyteczny idiota" automatycznie odebrałeś od razu osobiście.


Ale do jakiego pokoju oni jada?

Wiesz na czym polega misja pokojowa :?:


Najpierw sie mowi jaka zla jest at Unia, a teraz sie nia zaslania

Owszem UE w formie, do której obecnie silnie dąży to zło wcielone. Nie zmienia to faktu, że jak można ją czasem wykorzystać do realizacji swojego narodowego interesu, to dlaczego by nie skorzystać :roll: :?:


Wystarczylo pareset czolgow by pokonac Gruzje. Po co uzywac bronii atomowej?

Nie wiem, spytaj tego, co pisał o naszych żołnierzach ginących w "wybuchach jądrowych" ;)


Moze pora w koncu zrozumiec ze Gruzja nie jest naszym strategicznym(!) partnerem...

A ktoś napisał, że jest? W naszym interesie jest zwyczajnie trzymanie ruskich z dala od tego kraju. Jako szlak potencjalnych gazociągów/ropociągów z Azji Środkowej Gruzja może się stać dla Europy strategicznym partnerem, więc na przyszłość lepiej, by to był prozachodni i niezależny kraj, a nie rosyjska marionetka(zresztą wyzwalanie jakiegokolwiek kraju z rosyjskiej strefy wpływów jest dla nas dobre) czy kraj okupowany przez FR, jak Czeczenia. I nikt tu nie mówi, że to ma nas kosztować zbrojną konfrontację z Rosją. Chodzi tu o politykę międzynarodową leżącą w naszym interesie.

Karo
01-10-2009, 22:35
Nawet jeśli to co ma jedno do drugiego?
Jak nie lubisz Unii, to nie bron Polski tym ze "Unia tez tak robii".


Wiesz jakie siły były uzyte w tej operacji przez federację?
Nie bylo w nich broni jadrowej?!


kaukaz jest ważny z powodów tranzytowych, ciekaw jestem czy wiesz co można by przez ten rejon transportować do nas....
To samo co z Rosji?!


Chciałem PRAWDZIWY dowód na to, że ktoś tam chciał wysłać nasze wojsko na wojnę
No przeciez nie rozwazano wyslanie zolnierzy do pokoju...


Nie zmienia to faktu, że jak można ją czasem wykorzystać do realizacji swojego narodowego interesu, to dlaczego by nie skorzystać
A zaraz potem po niej jezdic?!


Nie wiem, spytaj tego, co pisał o naszych żołnierzach ginących w "wybuchach jądrowych"
Jesli nasi beda chcieli tam cos namieszac to niewykluczone :lol:


czy kraj okupowany przez FR, jak Czeczenia
Litosci...

Furiusz
01-10-2009, 22:37
A ktoś napisał, że jest? W naszym interesie jest zwyczajnie trzymanie ruskich z dala od tego kraju. Jako szlak potencjalnych gazociągów/ropociągów z Azji Środkowej Gruzja może się stać dla Europy strategicznym partnerem, więc na przyszłość lepiej, by to był prozachodni i niezależny kraj, a nie rosyjska marionetka(zresztą wyzwalanie jakiegokolwiek kraju z rosyjskiej strefy wpływów jest dla nas dobre) czy kraj okupowany przez FR, jak Czeczenia. I nikt tu nie mówi, że to ma nas kosztować zbrojną konfrontację z Rosją. Chodzi tu o politykę międzynarodową leżącą w naszym interesie.
no i czemu to zrobiłeś? A już był taki fajny konkursik.

Karo
01-10-2009, 22:47
Zastanawialem sie czy dac to zdjecie do galerii wojownikow, ale tego nie zrobilem, bo lepiej wyglada w tym temacie
http://www.dziennik.com/gallery/kaczor/big/139.jpg
Wojna rozpoczeta :lol:

Furiusz
01-10-2009, 22:58
Tak się zastanawiam czy dajesz te zdjęcia bo braknie tobie argumenty czy dlatego, że uważasz, że to argument?

mam nową teorię, ty bynajmniej nie myślisz tak jak to piszesz tu, chcesz po prostu ośmieszyć ludzi o takich poglądach i dlatego wypisujesz te bzdury, albo taki masz poziom.

Elrond
02-10-2009, 11:31
Jak nie lubisz Unii, to nie bron Polski tym ze "Unia tez tak robii".

A gdzie związek tych spraw? "Unia robi" - mumia nic nie robiła,to kraje mumii na szczycie spotkały się, by uzgodnić kwestię Gruzji.
Kwestia lubienia mumii bądź nie i koncepcja na jej pożądany kształt nie ma akurat żadnego związku z tą sprawą.


Nie bylo w nich broni jadrowej?!

A słyszałeś o jakichś wybuchach atomowych w Gruzji?


No przeciez nie rozwazano wyslanie zolnierzy do pokoju...

Czyli jednak nie masz pojęcia na czym polega misja pokojowa i czym różni się wysłanie sił pokojowych z mandatem jakiejś organizacji międzynarodowej(np. ONZ czy UE) od wysłania tam wojska by się tłukło z armią FR... Może uzupełnij te braki i wróć, jak już będziesz wiedział?


A zaraz potem po niej jezdic?!

Owszem. Muszę ją kochać jako całość lub jako całość odrzucać? I nie śmieć z niej skorzystać, gdy mój kraj ma w tym interesy? Ciekawy prezentujesz tok rozumowania.


Jesli nasi beda chcieli tam cos namieszac to niewykluczone

O tak bohaterska kompania WP wysłana do Gruzji wyłamie się spod rozkazów, spuści łomot całej rosyjskiej armii na Kaukazie, tak że biednemu Putinowi pozostanie tylko zrzucić atomówki na Kaukaz. Masz bujną wyobraźnię. Jednak to nie jest temat na takie fantazje.


Litosci...

Tzn. co się Tobie nie spodobało? Różnica między Gruzją a Czeczenią polega jedynie na tym, że ta pierwsza była oddzielną SRR, więc po rozpadzie sojuza uznano jej niepodległość. Druga była tylko republiką autonomiczną RFSRR, więc już świat jej niepodległości nie uznawał, bo była traktowana po rozpadzie ZSRR jako część FR. Zaważył jedynie pech podziału administracyjnego ZSRR. Jednak wiedząc, co armia rosyjska robi na Kaukazie lepiej, by w Gruzji sobie "wczasów" nie zorganizowała, nieprawdaż?

Furiusz
02-10-2009, 12:09
A gdzie związek tych spraw? "Unia robi" - mumia nic nie robiła,to kraje mumii na szczycie spotkały się, by uzgodnić kwestię Gruzji.
Kwestia lubienia mumii bądź nie i koncepcja na jej pożądany kształt nie ma akurat żadnego związku z tą sprawą.
Uważaj bo zaraz zacznie wklejać zdjęcia mumii Tutenchamona :D


A słyszałeś o jakichś wybuchach atomowych w Gruzji?
całej masie, przecież zastosowali wręcz dywanowe naloty atomowe :D :D :D ehh


A zaraz potem po niej jezdic?!
a czemu nie? Słyszałeś o racji stanu etc? Potrzebie politycznej i takich tam slogankach?


Jesli nasi beda chcieli tam cos namieszac to niewykluczone
To czemu nie użyli nuksów w afganie?

Niklot
02-10-2009, 13:08
(zresztą wyzwalanie jakiegokolwiek kraju z rosyjskiej strefy wpływów jest dla nas dobre) czy kraj okupowany przez FR, jak Czeczenia. I nikt tu nie mówi, że to ma nas kosztować zbrojną konfrontację z Rosją. Chodzi tu o politykę międzynarodową leżącą w naszym interesie.
Jaki Polska ma interes w wyzwoleniu Czeczenii spod rosyjskich wpływów?
Jakie realne szanse ma Polska na osiągnięcie sukcesu w wyzwalaniu Czeczenii spod rosyjskich wpływów?
I jeśli nie rosyjskie wpływy, to czyje wpływy mają być w Czeczenii? Polskie? Unijne? Amerykańskie?
Jakie są realne szanse na utrzymanie nowych wpływów w Czeczenii czyli inaczej mówiąc jak długo Czeczenii udałoby się pozostać poza rosyjskimi wpływami po narzuceniu jej wpływów innego państwa/organizacji?

Elrond
02-10-2009, 13:28
Uważaj bo zaraz zacznie wklejać zdjęcia mumii Tutenchamona :D

Jeśli chodzi o Mumię Europejską to bardziej by tu pasowała mumia Lenina ;)


Jaki Polska ma interes w wyzwoleniu Czeczenii spod rosyjskich wpływów?
Jakie realne szanse ma Polska na osiągnięcie sukcesu w wyzwalaniu Czeczenii spod rosyjskich wpływów?
I jeśli nie rosyjskie wpływy, to czyje wpływy mają być w Czeczenii? Polskie? Unijne? Amerykańskie?
Jakie są realne szanse na utrzymanie nowych wpływów w Czeczenii czyli inaczej mówiąc jak długo Czeczenii udałoby się pozostać poza rosyjskimi wpływami po narzuceniu jej wpływów innego państwa/organizacji?

Ktoś tu pisał o "wyzwalaniu Czeczenii spod rosyjskich wpływów" :roll: :?:

Niklot
02-10-2009, 13:40
Ktoś tu pisał o "wyzwalaniu Czeczenii spod rosyjskich wpływów" :roll: :?:

Napisałeś:

A ktoś napisał, że jest? W naszym interesie jest zwyczajnie trzymanie ruskich z dala od tego kraju. Jako szlak potencjalnych gazociągów/ropociągów z Azji Środkowej Gruzja może się stać dla Europy strategicznym partnerem, więc na przyszłość lepiej, by to był prozachodni i niezależny kraj, a nie rosyjska marionetka(zresztą wyzwalanie jakiegokolwiek kraju z rosyjskiej strefy wpływów jest dla nas dobre) czy kraj okupowany przez FR, jak Czeczenia. I nikt tu nie mówi, że to ma nas kosztować zbrojną konfrontację z Rosją. Chodzi tu o politykę międzynarodową leżącą w naszym interesie.

Elrond
02-10-2009, 14:35
Czeczenia nie jest oddzielnym bytem państwowym, jak Gruzja, Ukraina czy Białoruś. Czeczenia to jest obecnie(i od prawie 200 lat) część Rosji. Pisałem o wyzwalaniu krajów(mogłem być precyzyjniejszy - państw) - mając na myśli już istniejące odrębne byty, jak np. byłe sowieckie republiki, które się uniezależniły(przynajmniej formalnie) po rozpadzie ZSRR. Podważanie terytorialnej integralności FR to już całkiem inna kwestia. Stąd np. Czeczenii praktycznie nikt na świecie nie uznał, mimo iż była defacto kilka lat wolna.

Karo
02-10-2009, 16:03
A gdzie związek tych spraw? "Unia robi" - mumia nic nie robiła,to kraje mumii na szczycie spotkały się, by uzgodnić kwestię Gruzji
Jak Unia cos uzgodni to jest dobze jedynie wtedy gdy nam to pasuje :?: :lol:


całej masie, przecież zastosowali wręcz dywanowe naloty atomowe
Na takie cos przyjdzie czas, jesli nasz "genialny strateg" posunie sie za daleko.


Potrzebie politycznej
:?: :!:


To czemu nie użyli nuksów w afganie?
Bo nie bylo po co.

Ronin
02-10-2009, 16:27
Czeczenia nie jest oddzielnym bytem państwowym, jak Gruzja, Ukraina czy Białoruś. Czeczenia to jest obecnie(i od prawie 200 lat) część Rosji. Pisałem o wyzwalaniu krajów(mogłem być precyzyjniejszy - państw) - mając na myśli już istniejące odrębne byty, jak np. byłe sowieckie republiki, które się uniezależniły(przynajmniej formalnie) po rozpadzie ZSRR. Podważanie terytorialnej integralności FR to już całkiem inna kwestia. Stąd np. Czeczenii praktycznie nikt na świecie nie uznał, mimo iż była defacto kilka lat wolna.

No tak się akurat składa że Polska uznała Niepodległość Czeczenii w 1995 roku. Wiec z tego punktu widzenia pobyt tam Rosjan jest agresją na Czeczeńskim bycie państwowym. ;)

Furiusz
02-10-2009, 16:42
Jak Unia cos uzgodni to jest dobze jedynie wtedy gdy nam to pasuje
tak to się nazywa polska racja stanu...


Na takie cos przyjdzie czas, jesli nasz "genialny strateg" posunie sie za daleko.
To czemu ich nie użyli w Gruzji?


Bo nie bylo po co.
To znaczy? O ile kojarzę to te wojnę przegrali i musieli się wycofać z Afganistanu, poza tym czemu nie użyli jej w Czeczenii czy podczas konfliktu z Chinami?

Karo
02-10-2009, 21:24
Czemu Rosja miala by uzyc bronii atomowej zaraz po wygranej wojnie z Gruzja, Chinami Czeczenia? Czemu mieli by uzyc jej w Afganistanie ktory nie atakowal ZSRR?

Co do "racji stanu" powiem tylko: ROTFL :)

Furiusz
02-10-2009, 22:14
Doucz się historii najnowszej.
Wojna w Afganistanie zaczęła się od wyrznięcia w pień załogi pewnego miasta bodaj dwóch brygad. Przegrywali wojne mogli uzyc nuksów by odwrócić szalę na swoją korzyść czemu tego nie uczynili?
Pierwszą wojnę w Czeczenii Rosja przegrała z kretesem? czemu nie użyła głowic jądrowych? ja się Ciebie nie pytam czemu miała by używać tej broni po konflikcie, ale czemu jej nie użyła w trakcie?

Mefisto7
02-10-2009, 22:44
A kto by zarobił na zniszczeniach spowodowanych przez nuklearkę? no kto? same zniszczenia, nic się na tym nie zarobi........

Elrond
02-10-2009, 23:18
Jak Unia cos uzgodni to jest dobze jedynie wtedy gdy nam to pasuje

Przede wszystkim "Unia" niczego nie uzgadnia, bo nie jest bytem państwowym. Na szczycie UE spotkały się kraje członkowskie tej organizacji, by uzgodnić wspólne stanowisko w sprawie wojny w Gruzji, celem wywarcia odpowiedniego nacisku na Rosję. Takie wspólne stanowisko krajów europejskich czasem JEST dobre czy jest ono uzgadniane na forum UE czy innym szczycie.
Ja wciąż nie widzę związku między tym, a kwestią UE szeroko pojętej czy kwestią jej "uzgodnień". Raczyłbyś ten związek wyjaśnić?


Na takie cos przyjdzie czas, jesli nasz "genialny strateg" posunie sie za daleko.

Ech ta obsesja na punkcie Kaczyńskich... Ciekawe co nasz "strateg" miałby takiego zrobić...


Czemu Rosja miala by uzyc bronii atomowej zaraz po wygranej wojnie z Gruzja


Po raz kolejny powtórzę: spytaj o to tego gościa, który pisał tutaj o tym, jak to nasi żołnierze będą ofiarami tych rosyjskich nuke'ow...

Elrond
30-10-2009, 10:55
http://wiadomosci.onet.pl/2069392,12,mi ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2069392,12,miedwiediew_rozlicza_zbrodniarza,item.h tml) - jednak czasem potrafią zdobyć się na ludzki gest

Amrod
30-10-2009, 11:00
Z tego co tam piszą to ludzkich owszem, ale tylko wobec Rosjan. O nikim innym nie wspomina.

Sam Fisher
30-10-2009, 22:08
Polityka wewnętrzna, zyskiwanie przychylności Rosjan. Nie należy się spodziewać potępienia represji wobec innych narodów. Typowe dla nich...

Duqq
31-10-2009, 10:07
http://i.demotywatory.pl/uploads/1256939873_by_matimac_500.jpg

:D :D :D

Bronti
04-11-2009, 16:19
http://www.wykop.pl/link/254881/we-love-russia

8-)

Panowie... Zabawne bo zabawne, ale prosiłbym o stosowanie się do podstawowych reguł. Takie linki należy kierować co Centrum Humoru, nie do Agory - Witia

Niklot
07-11-2009, 20:14
Z tego co tam piszą to ludzkich owszem, ale tylko wobec Rosjan. O nikim innym nie wspomina.
Nie wobec Rosjan tylko jak już, to wobec Gruzinów.
Ucz się czytać ze zrozumieniem.

Elrond
29-01-2010, 15:27
http://wiadomosci.onet.pl/140717,21,0,pokaz.html - wygląda jak "samolot z klocków" ;)

Niklot
29-01-2010, 17:10
Wszystkie samoloty i nie tylko samoloty, ale też samochody, statki, budynki, a nawet oprogramowanie komputerowe jest z klocków ;)

Elrond
29-01-2010, 21:45
Przez "samolot z klocków" miałem na myśli określenie, którym w ZSRR nazywano konstrukcje zerżnięte na żywca z zachodnich. Nie znam się na konstruowaniu samolotów, ale ten T-50 mi wygląda jak kopia F-22, pewnie będzie się nazywał "raptorski" :lol:

Niklot
30-01-2010, 13:52
Nie znam się na konstruowaniu samolotów
No właśnie, nie znasz się na czymś, ale koniecznie musisz to komentować.


ale ten T-50 mi wygląda jak kopia F-22
Wszystkie samoloty trudno wykrywalne dla radarów wyglądają jak kopie F-22. Widocznie inaczej się nie da. Ty się na tym nie znasz, ale Rosjanie dobrze się znają bo w końcu sami wymyślili technologię stealth, którą Amerykanie od nich zerżnęli.

Elrond
30-01-2010, 14:30
No właśnie, nie znasz się na czymś, ale koniecznie musisz to komentować.

Mam do czynienia z ekspertem w sprawach lotnictwa, mam rozumieć ;) :?: Nie pisałem, że jestem tej kwestii pewien - pisałem tylko jak to wygląda. Może faktycznie w tej materii nie da się inaczej, a może zwyczajnie wszyscy teraz idą ścieżką, którą przetarli Amerykanie.


Wszystkie samoloty trudno wykrywalne dla radarów wyglądają jak kopie F-22.

Nie wszystkie: F-117 czy B-2 trudno raczej pomylić z F-22 ;) Ale faktycznie przyjrzałem się myśliwcom stealth i występują podobieństwa konstrukcji i podobne kształty. Tyle, że trudno mówić tu o kopii.



Ty się na tym nie znasz, ale Rosjanie dobrze się znają bo w końcu sami wymyślili technologię stealth, którą Amerykanie od nich zerżnęli.

I dlatego robią pierwsze konstrukcje stealth kilkadziesiąt lat po Amerykanach :?: Rosyjscy naukowcy stworzyli podstawy teoretyczne - dopiero Amerykanie zrobili z tego jakikolwiek praktyczny użytek.

Witia
30-01-2010, 14:40
Wszystkie samoloty trudno wykrywalne dla radarów wyglądają jak kopie F-22. Widocznie inaczej się nie da. Ty się na tym nie znasz, ale Rosjanie dobrze się znają bo w końcu sami wymyślili technologię stealth, którą Amerykanie od nich zerżnęli.
Weź facet poczytaj coś oprócz NIE. Rozwój technologi stealth rozpoczął się w nazistowskiej III Rzeczy. Rosjanie do dnia dzisiejszego nie mają samolotu w tej technologi, a jedynie projekty które wykorzystują techniki podobne do stealtha.


No właśnie, nie znasz się na czymś, ale koniecznie musisz to komentować.
Powiedział to naczelny ekspert post-sowieckiej propagandy ?

Niklot
30-01-2010, 16:00
Mam do czynienia z ekspertem w sprawach lotnictwa, mam rozumieć ;) :?:
Nie. Ekspertem nie jestem, ale coś niecoś wiem na ten temat.


[quote:37751sn3]Wszystkie samoloty trudno wykrywalne dla radarów wyglądają jak kopie F-22.

Nie wszystkie: F-117 czy B-2 trudno raczej pomylić z F-22 ;)[/quote:37751sn3]
F-117 został namierzony przez stary rosyjskiej produkcji radar i zestrzelony nad Jugosławią. Rosyjskie radary starej generacji doskonale sobie radziły z wykrywaniem tego samolotu, więc nie powiedziałbym, że jest on trudno wykrywalny dla radarów, choć jakieś elementy stealth posiada. Poza tym chyba już został wycofany z amerykańskiej armii?
A B-2 to typowy bombowiec, więc trudno żeby nowy rosyjski samolot myśliwski był podobny do amerykańskiego bombowca.


Ale faktycznie przyjrzałem się myśliwcom stealth i występują podobieństwa konstrukcji i podobne kształty. Tyle, że trudno mówić tu o kopii.
A jakie masz dowody na to że T-50 jest kopią F-22? On jedynie podobnie wygląda.


[quote:37751sn3]
Ty się na tym nie znasz, ale Rosjanie dobrze się znają bo w końcu sami wymyślili technologię stealth, którą Amerykanie od nich zerżnęli.

I dlatego robią pierwsze konstrukcje stealth kilkadziesiąt lat po Amerykanach :?:[/quote:37751sn3]
Kasa, misiu, kasa. Skąd ją wziąć jak Ci się państwo sypie, republiki się odłączają, ustrój się zmienia, ropa tanieje, pakt wojskowy się sypie, a do tego nowy prezydent myśli tylko o chlaniu wódki i kompromituje kraj na arenie międzynarodowej?

Witia
30-01-2010, 16:46
F-117 został namierzony przez stary rosyjskiej produkcji radar i zestrzelony nad Jugosławią. Rosyjskie radary starej generacji doskonale sobie radziły z wykrywaniem tego samolotu, więc nie powiedziałbym, że jest on trudno wykrywalny dla radarów, choć jakieś elementy stealth posiada. Poza tym chyba już został wycofany z amerykańskiej armii?
Temat wiele razy poruszany. Chodzi o wykrywalność maszyn stealth przez radary pracujące na długich falach, jeżeli mnie pamięć nie myli.



Nie. Ekspertem nie jestem, ale coś niecoś wiem na ten temat.
Podobnie jak Elrond i my wszyscy, więc możesz sobie darować szczeniackie odzywki w stylu 'nie komentuj bo nie jesteś ekspertem'.



Kasa, misiu, kasa. Skąd ją wziąć jak Ci się państwo sypie, republiki się odłączają, ustrój się zmienia, ropa tanieje, pakt wojskowy się sypie, a do tego nowy prezydent myśli tylko o chlaniu wódki i kompromituje kraj na arenie międzynarodowej?


W końcu to państwo 3-go świata. Nie ma się co dziwić.

Niklot
30-01-2010, 17:05
Kasa, misiu, kasa. Skąd ją wziąć jak Ci się państwo sypie, republiki się odłączają, ustrój się zmienia, ropa tanieje, pakt wojskowy się sypie, a do tego nowy prezydent myśli tylko o chlaniu wódki i kompromituje kraj na arenie międzynarodowej?


W końcu to państwo 3-go świata. Nie ma się co dziwić.
Jeśli przechodzenie kryzysu oznacza bycie państwem 3-go świata, to każdy kraj kiedyś będzie państwem 3-go świata. No może poza Polską bo w Polsce kryzys mamy od 1945 r :lol:

Elrond
30-01-2010, 17:10
F-117 został namierzony przez stary rosyjskiej produkcji radar i zestrzelony nad Jugosławią. Rosyjskie radary starej generacji doskonale sobie radziły z wykrywaniem tego samolotu, więc nie powiedziałbym, że jest on trudno wykrywalny dla radarów, choć jakieś elementy stealth posiada.

Bo samolot latał kilka razy tą samą trasą. Bo przy otwieraniu luków bombowych chwilowo zwiększa się jego profil. Itd. - ogólnie jego zestrzelenie było wynikiem raczej szczęścia, niż tego że maszyna jest do kitu.


Poza tym chyba już został wycofany z amerykańskiej armii?

Bo był tworzony wg technologii z lat 70-tych :?: Bo przy dzisiejszej technologii można zrobić coś dużo doskonalszego. Te same parametry "niewykrywalności" mają F-22 i F-35, więc po co komu F-177, które oprócz nocnego bombardowania do niczego się nie nadaje :?: Zwyczajnie samolot "się przeżył", więc go wycofano. Poza tym jedyny zestrzelony egzemplarz już sobie pewnie obejrzeli Rosjanie, co mogło też mieć pewien wpływ.



A B-2 to typowy bombowiec, więc trudno żeby nowy rosyjski samolot myśliwski był podobny do amerykańskiego bombowca.


Wszystkie samoloty trudno wykrywalne dla radarów wyglądają jak kopie F-22.

Następnym razem pisz, że "wszystkie myśliwce".


Kasa, misiu, kasa. Skąd ją wziąć jak Ci się państwo sypie, republiki się odłączają, ustrój się zmienia, ropa tanieje, pakt wojskowy się sypie, a do tego nowy prezydent myśli tylko o chlaniu wódki i kompromituje kraj na arenie międzynarodowej?

Takie skutki durnego ustroju. Aż mi się przypomniały pierwsze polskie komputery...


Jeśli przechodzenie kryzysu oznacza bycie państwem 3-go świata, to każdy kraj kiedyś będzie państwem 3-go świata. No może poza Polską bo w Polsce kryzys mamy od 1945 r :lol:

W latach 70-tych, gdy Amerykanie opracowywali swoje F-117 jeszcze w kryzysie ZSRR nie było. Choć o nim raczej można powiedzieć, że było w stanie "kryzysu" przez cały okres swego istnienia...

Niklot
30-01-2010, 17:36
W latach 70-tych, gdy Amerykanie opracowywali swoje F-117 jeszcze w kryzysie ZSRR nie było.
W latach 70-tych ZSRR nie potrzebował tego typu samolotu. Są różne koncepcje prowadzenia wojny.

Dagorad
30-01-2010, 17:47
On jedynie podobnie wygląda.

Jedynie i aż równocześnie jeżeli ma podobny wygląd to raczej żadnym krokiem milowym nie będzie.


Kasa, misiu, kasa. Skąd ją wziąć jak Ci się państwo sypie, republiki się odłączają, ustrój się zmienia, ropa tanieje, pakt wojskowy się sypie, a do tego nowy prezydent myśli tylko o chlaniu wódki i kompromituje kraj na arenie międzynarodowej?

Amerykanie jak chcą wprowadzić nowy model ciężarówki, helikoptera, broni to ogłaszają pewnego rodzaju konkurs i ludzie wysilają mózgi żeby wygrać ładną forsę. A jak działało ZSRR, działa USA można łatwo zobaczyć po Kalashnikov po prostu Ruski jak to robili od zawsze zduszają wszelkie oznaki mądrości, inteligencji jako przejaw tego że robi się niebezpiecznie i ktoś może dojść to wniosku (słusznie zresztą) że w państwie posiadającym najwięcej surowców i bogactw naturalnych bida z nindzą jest rzeczą dziwną.

Całe wojsko Rosji jest zresztą zacofane (w porównaniu to USA) i już przegrało wyścig z wojskiem Chin. Rosja ogólnie straciła swoją pozycję przez Chiny i musi walczyć o to żeby było o niej głośno na świecie.

Niklot
30-01-2010, 18:20
On jedynie podobnie wygląda.

Jedynie i aż równocześnie jeżeli ma podobny wygląd to raczej żadnym krokiem milowym nie będzie.
A kto powiedział, że ma być krokiem milowym? Ma być konkurencją dla amerykańskiego Raptora. Jak na razie Amerykanie nikomu nie sprzedali Raptora. T-50 będzie miała Rosja i Indie i być może też Brazylia.
Generalnie jest taka zasada, że Amerykanie pierwsi tworzą broń z nową technologią, a po kilku latach Rosjanie tworzą konkurencyjny produkt, który jest lepszy od amerykańskiego. Czas pokaże czy i tym razem będzie tak samo.


[quote:9dze3ama]Kasa, misiu, kasa. Skąd ją wziąć jak Ci się państwo sypie, republiki się odłączają, ustrój się zmienia, ropa tanieje, pakt wojskowy się sypie, a do tego nowy prezydent myśli tylko o chlaniu wódki i kompromituje kraj na arenie międzynarodowej?

Amerykanie jak chcą wprowadzić nowy model ciężarówki, helikoptera, broni to ogłaszają pewnego rodzaju konkurs i ludzie wysilają mózgi żeby wygrać ładną forsę.[/quote:9dze3ama]
Rosjanie też. Ostatnio konkurs na nowy śmigłowiec wygrało biuro konstrukcyjne Kamow i powstał Ka-50. Innym razem konkurs na nowego bombowca wygrał Tupolew i powstał Tu-144. Konkurs na samolot wielozadaniowy wygrał Mikojan i Guriewicz i stworzył samolot Mig-29, a konkurs na myśliwca wygrał Suchoj, który stworzył Su-27. Był też konkurs na myśliwca piątej generacji w którym startował Suchoj (Su-47) i MiG (MiG-1.44), ale w końcu oba biura konstrukcyjne połączyły siły i wspólnie opracowały T-50.


Całe wojsko Rosji jest zresztą zacofane (w porównaniu to USA) i już przegrało wyścig z wojskiem Chin. Rosja ogólnie straciła swoją pozycję przez Chiny i musi walczyć o to żeby było o niej głośno na świecie.
Kpisz czy o drogę pytasz?
Rzeczywiście chińska armia, której sprzęt składa się ze starej, już dawno wycofanej przez Rosję broni przegoniła rosyjską armię..., ale pod względem ilości radzieckiego złomu w czynnej służbie :lol:

Dagorad
30-01-2010, 19:24
Rzeczywiście chińska armia, której sprzęt składa się ze starej, już dawno wycofanej przez Rosję broni przegoniła rosyjską armię..., ale pod względem ilości radzieckiego złomu w czynnej służbie :lol:

Chiny modernizują armię w takim tempie o jakim Rosjanie mogą tylko marzyć. Zresztą nawet jeżeli przegoniła w złomie to Rosja też mnóstwo tego złomu ma z równoczesnym faktem że Chiny mają armię większą która wcale nie rujnuje Chińskiej gospodarki i nie ciągnie jej na dno. Chiny też zmieniły w końcu doktrynę z starej wielkiej armii ludowej na mniejsze oddziały które mają działać precyzyjnie podczas gdy Ruskie nadal idą w ilość.

Elrond
30-01-2010, 23:49
Niklot i Quer oboje macie po części rację. Chiny modernizują armię na skalę, o jakiej Rosja może pomarzyć. To fakt. Tylko jeszcze daleko jej do poziomu armii rosyjskiej. Jednak nic nie trwa wiecznie, a Rosjanie sami są zmuszeni sprzedawać Chińczykom swoje najnowsze technologie wojskowe.


Chiny też zmieniły w końcu doktrynę z starej wielkiej armii ludowej na mniejsze oddziały które mają działać precyzyjnie podczas gdy Ruskie nadal idą w ilość.

Obecnie wszyscy stawiają na jakość. Bo mamy na świecie czasy pokoju, więc wielkie i masowe armie nie są potrzebne, za to potrzebne są armie nowoczesne i potrzebna jest jak najlepsza technologia, by w razie W móc wyposażyć masową armię w mnóstwo nowoczesnego sprzętu. Podstawy strategii ;)


Generalnie jest taka zasada, że Amerykanie pierwsi tworzą broń z nową technologią, a po kilku latach Rosjanie tworzą konkurencyjny produkt, który jest lepszy od amerykańskiego.

Jakieś przykłady :?:

discpline83
02-02-2010, 12:21
Rosja ma potencjał, inną kwestią jest jego wykorzystywanie. Co do praw człowieka i demokracji to nie ma szansa na to by w tym kraju przybrały one formę znaną na zachodzie czy choćby u nas. Co do samolotów i technologii, rosjanie coś tam tworzą, i wcale nie jest to same g..., ale technologicznie zostają trochę z tyłu.
W mojej opinii Rosja nie jest państwem trzeciego świata, jest na granicy drugiego świata i trzeciego. Ale powoli zaczyna odzyskiwać swój prestiż i potęgę, co dla mnie jako polaka jest niepokojące. Silna Rosja równa się zagrożona Polska, i nie ma znaczenia że jesteśmy w UE, NATO, czy grom wie czym tam jeszcze.Powinniśmy jako państwo podciągnąć się w kwestiach obronności i dyplomacji.
Co do kopiowania technologii, mistrzami w tej kwesti pozostają chinczycy, a swoją drogą jeśli coś jest dobre to oczywiste jest że momentalnie inni zaczynają kopiować. Cóż, Rosja miała swoje pięć minut, teraz zapowiada się na to że chce mieć kolejne.

Elrond
02-02-2010, 12:30
W mojej opinii Rosja nie jest państwem trzeciego świata, jest na granicy drugiego świata i trzeciego. Ale powoli zaczyna odzyskiwać swój prestiż i potęgę, co dla mnie jako polaka jest niepokojące. Silna Rosja równa się zagrożona Polska, i nie ma znaczenia że jesteśmy w UE, NATO, czy grom wie czym tam jeszcze.Powinniśmy jako państwo podciągnąć się w kwestiach obronności i dyplomacji.

Niedawno, za czasów ZSRR Rosja była jeszcze "silniejsza" i dużo bardziej niebezpieczna dla Polski ;) A zresztą dopóki słowiańska Rosja nie przestanie wymierać, to w ogóle nie ma co brać tego kraju na poważnie w długoterminowych prognozach politycznych.

Dagorad
02-02-2010, 17:25
Jakby co to Polska jest na dość długiej liście państw to podbicia przed nami jest Ukraina, Kazachstan, państwa kaukaskie i bałkańskie i te wszystkie Uzbekistany. Zanim więc Rosja mogła by Polskę podbić musiałaby odbudować państwo to stopnia z 1914. Ruskie mogą nam grozić ale prawda jest taka że już nie jesteśmy w ich strefie wpływów. A póki Rosja by odbudowała swe państwo na co się raczej nie zapowiada a najwięcej o tym ostatni mówiono przy okazji Gruzji kiedy to Ukraina miał być kolejnym celem. Zresztą gdyby zaczęła być zbyt agresywna to by USA a może i Chiny zareagowały.

http://fakty.interia.pl/swiat/news/rosy ... u,1433653- (http://fakty.interia.pl/swiat/news/rosyjscy-szpiedzy-aresztowani-na-goracym-uczynku,1433653-) chyba mieli gorszy dzień :lol: .

Boniek
04-02-2010, 16:18
Ruscy są agresywni. I nie da się ukryć. Atak na Gruzję był dowodem na to że Rosjanom nie zależy na budowaniu potęgi dyplomatycznymi metodami. Poza tym to myślę że Rosji mogą zagrozić tylko USA i Chiny. I gdyby nie sojusz (a raczej opieka) USA i Europy to na tym forum pisalibyśmy po rosyjsku.
Bo chyba nikt się nie łudzi, że lądowanie w Afryce i Normandii było wymuszone koniecznością stworzenia drugiego frontu. Po prostu USA i Anglia uratowały Europę zachodnią przed Ruskimi. A że o nas zapomnieli to już inna sprawa...

Czulu
04-02-2010, 16:36
Akurat na utworzenie drugiego frontu naciskał Stalin strasząc wizją klęski AC, więc raczej kiepska teoria z bezinteresownym ratowaniem Europy przez USA i GB.

Boniek
04-02-2010, 19:30
A tam bezinteresownym :P
USA rozszerzyło strefy wpływów.
Poza tym pierwotnie lądowanie miało być w Grecji ale o tym niestety na historii nie uczą i o tym dlaczego się nie odbyło też :/

Dagorad
04-02-2010, 19:57
Nie wiem dlaczego się nie odbyło ale może tak na zdrowy chłopski rozum choćby dlatego że utknęli by w górach tak samo jak prędzej Włosi a Francja to niziny, albo może dlatego że Grecja jest bliżej frontu wschodniego i ZSRR mógłby zająć większe tereny na zachodzie (dzięki temu że Niemcy by przerzuciły wojska na południe i Ruskie by odcięli Aliantów na Bałkanach) albo że Francja była ważniejsza od Grecji. Można by tak jeszcze długo wymieniać.

Wielu narzeka że i tak za dużo uczą a już na pewno że za dużo o obcych krajach a ty chciałbyś żeby uczyli jeszcze o rzeczach które się nie stały ;) .

Atak na Gruzję był dowodem że Ruskie chcą odbudować Imperium małymi kroczkami tu Gruzja zaraz coś innego i tak do przodu ale i tak musieli być zaskoczeni reakcją zachodu przez którą musieli pewnie zrezygnować z całkowitego podboju Gruzji z czego zresztą próbowali jeszcze zrobić swój akt łaski i udowodnić tym że naprawdę chodziło im o dobro Osetyjczyków i Abchazów (tak to się odmienia?). Ogólnie w tej wojnie mało osiągnęli a może nawet stracili bo się ujawnili a żadnego piorunującego wrażenia na Zachodzie nie zrobili. A w porównaniu to osiągnięć Chinoli w Afryce, Kazachstanie i okolicach czy w Hong-Kongu pokazali tylko że nie potrafią się umacniać inaczej niż siłą.

Wątpliwe żeby Rosjanie chcieli zmieniać nasze granice skoro je sami ustalali.

Elrond
05-02-2010, 14:50
ale i tak musieli być zaskoczeni reakcją zachodu

Który to zachód jeszcze do niedawna widział Gruzję w NATO i UE, a po wejściu tam rosyjskiej armii, a teraz dostaje palpitacji serca na samą myśl o takim pomyśle ;) :?:

Niklot
05-02-2010, 15:32
Atak na Gruzję był dowodem na to że Rosjanom nie zależy na budowaniu potęgi dyplomatycznymi metodami.
Pomoc Osetii w obronie przed atakiem Gruzji udowodniła, że Rosjanie dbają o swoich sojuszników, a brak reakcji ze strony Stanów Zjednoczonych pokazał gdzie Stany mają swoich sojuszników. Najpierw Amerykanie podpuścili prezydenta Gruzji żeby zaatakował Osetię, po ostatnim spotkaniu w NATO, Gruzja poczuła się już jak nowy członek tego paktu, a jak przyszło co do czego, to Gruzini pozostali sami zdani na łaskę Rosji.


Poza tym to myślę że Rosji mogą zagrozić tylko USA i Chiny.
A to ciekawe bo broni atomowej Rosja ma znacznie więcej niż Chiny, a jeśli chodzi o broń konwencjonalną, to Turcja ma o wiele lepiej wyposażoną armię niż Chiny.


I gdyby nie sojusz (a raczej opieka) USA i Europy to na tym forum pisalibyśmy po rosyjsku.
A tak niedługo wszyscy będziemy pisali po angielsku, który w ogóle nie jest nawet podobny do polskiego.

roman zabawa
05-02-2010, 16:36
... w przeciwieństwie do cyrulicy, która wypisz - wymaluj jest identyczna ze stosowanym u nas alfabetem.

Niklot
05-02-2010, 17:53
... w przeciwieństwie do cyrulicy, która wypisz - wymaluj jest identyczna ze stosowanym u nas alfabetem.
Jak ktoś nie jest cepem, to cyrylicy nauczy się maksymalnie w ciągu tygodnia, a angielskiego nie da się nauczyć w ciągu tygodnia, no chyba że ktoś jest sawantem, ale sawanci nawet jak znają słowa z obcego języka, to i tak ich nie rozumieją ;)

Mefisto7
05-02-2010, 18:11
tak a dzięki znajomości tylko cyrulicy dogadasz się po rosyjsku, pewnie. :roll:

Niklot
05-02-2010, 18:25
Polak z Rosjaninem jest w stanie się dogadać nawet jeśli nie zna rosyjskiego. Wystarczy tylko chcieć i żeby druga strona chciała. Jak byłem na Białorusi, to w pierwszym okresie miałem trudności ze zrozumieniem języka rosyjskiego głównie ze względu na ich miękki akcent, ale po tygodniu pobytu niemal wszystko rozumiałem co do mnie mówili, a oni oswoili się z językiem polskim i zaczęli rozumieć, to co ja do nich mówiłem po polsku.
Czy Polak po tygodniu pobytu w Anglii zacząłby rozumieć język angielski? Nie, jeśli wcześniej nie uczyłby się języka angielskiego.

roman zabawa
05-02-2010, 19:29
Jak ktoś nie jest cepem, to cyrylicy nauczy się maksymalnie w ciągu tygodnia, a angielskiego nie da się nauczyć w ciągu tygodnia...

Polak nawet tygodnia nie musi się uczyć, jak pisać litery angielskie... Czyli rzeczywiście pisanie po angielsku wcale nie jest podobne do pisania po polsku :roll:

Boniek
05-02-2010, 19:47
Dobra, USA nie narzuca nam języka, za to Rosja to co innego. I od tego trzeba zacząć.
Poza tym co do armii Chin:
-Póki co nie mogą zagrozić Rosji. Jest to jednak jedna z najszybciej rozwijających się armii na świecie. I liczy ponad 3 mln żołnierzy. Ale nie sądze oczywiście żeby Chinom opłacało się TERAZ atakować Rosję. Mówię tylko że Chińczycy na pewno staną po stronie USA w razie ewentualego sporu.

Dagorad
05-02-2010, 20:10
A to ciekawe bo broni atomowej Rosja ma znacznie więcej niż Chiny, a jeśli chodzi o broń konwencjonalną, to Turcja ma o wiele lepiej wyposażoną armię niż Chiny.

I co z tego że Rosja ma więcej broni atomowej? Jeżeli jej użyje cały świat się na nią rzuci, mam nadzieję że wiadomo o co chodzi. Broni atomowej się nie używa nią się straży. I Chiny w wypadku wojny z Rosją (taką o jakiej pisałem) miały by wsparcie USA więc szanse Rosji były by niewielki.


Pomoc Osetii w obronie przed atakiem Gruzji udowodniła, że Rosjanie dbają o swoich sojuszników

Boże chroń Polskę przed takimi sojusznikami. Rosjanie nie dbają o własnych obywateli a co dopiero mówić o obcych. Ta wojna to była szansa podporządkowanie Gruzji Rosji i pewnie połączenia Osetii Północnej z Południową (czyli wchłoniecie do Rosji) tak jak i pewnie Abchazji.


A tak niedługo wszyscy będziemy pisali po angielsku, który w ogóle nie jest nawet podobny do polskiego.

No i? Zresztą angielski jest podobny (przynajmniej pisownia) do Polskiego. A wszyscy będą mówić po angielsku bo chcą móc się porozumieć z znaczną częścią świata, nikt języka nie narzuca (no może oprócz szkoły ale to inna bajka).


Polak z Rosjaninem jest w stanie się dogadać nawet jeśli nie zna rosyjskiego.

Trzeźwy z pijanym jest się w stanie porozumieć mimo iż chwilowo znajdują się w innych światach i inaczej pojmują otoczenie.

Wolałbyś Ruską biedę dlatego żeby nie dać się językowi angielskiemu?

Niklot
06-02-2010, 15:47
Jak ktoś nie jest cepem, to cyrylicy nauczy się maksymalnie w ciągu tygodnia, a angielskiego nie da się nauczyć w ciągu tygodnia...

Polak nawet tygodnia nie musi się uczyć, jak pisać litery angielskie...
Może i Polak nie musi się uczyć jak pisać litery angielskie, ale przynajmniej przez tydzień, albo i dłużej, musi się uczyć jak je wymawiać.
Przykładowo, po polsku napiszemy:
"Borys Jelcyn"
a po angielsku:
"Boris Yeltsin"

A litery rosyjskie też są podobne do polskich. W cyrylicy są takie litery jak:
A, B, E, K, M, H, O, P, C, T, Y, X

a w cyrylicy ukraińskiej dodatkowo są jeszcze:
I, J





A to ciekawe bo broni atomowej Rosja ma znacznie więcej niż Chiny, a jeśli chodzi o broń konwencjonalną, to Turcja ma o wiele lepiej wyposażoną armię niż Chiny.

I co z tego że Rosja ma więcej broni atomowej? Jeżeli jej użyje cały świat się na nią rzuci, mam nadzieję że wiadomo o co chodzi. Broni atomowej się nie używa nią się straży. I Chiny w wypadku wojny z Rosją (taką o jakiej pisałem) miały by wsparcie USA więc szanse Rosji były by niewielki.
Ja myślę, że Stanom Zjednoczonym byłaby korzystna wojna chińsko-rosyjska bo mogłyby się pozbyć długów, a przywódca Tajwanu pewnie byłby zainteresowany tym, aby odzyskać Pekin i objąć rządy nad Chinami jako marionetka Stanów Zjednoczonych. Ale pewnie i Rosja coś by na tym ugrała.


[quote:1p0wyczb]Pomoc Osetii w obronie przed atakiem Gruzji udowodniła, że Rosjanie dbają o swoich sojuszników

Boże chroń Polskę przed takimi sojusznikami. Rosjanie nie dbają o własnych obywateli a co dopiero mówić o obcych.[/quote:1p0wyczb]
Chwała bogom, że polscy politycy dbają o polskich obywateli czego najlepszym dowodem jest sytuacja górników, stoczniowców i ludzi żyjących w popegerowskich wsiach.


[quote:1p0wyczb]A tak niedługo wszyscy będziemy pisali po angielsku, który w ogóle nie jest nawet podobny do polskiego.

No i? Zresztą angielski jest podobny (przynajmniej pisownia) do Polskiego.[/quote:1p0wyczb]
Widzę, że nie znasz ni polskiego, ni angielskiego.


Wolałbyś Ruską biedę dlatego żeby nie dać się językowi angielskiemu?
Wierzysz w bajki, że Amerykanie obsypią nas manną z nieba jak będziemy w sojuszu z nimi?
Póki co jest inaczej, stocznie są likwidowane, kopalnie też, a w Afganistanie żołnierze polscy nie mają odpowiedniego sprzętu.

Mefisto7
06-02-2010, 16:15
Jak ty potrzebowałeś tygodnia do nauczenia się wymowy liter angielskich to "gratuluję"... :lol:

Dagorad
07-02-2010, 11:42
Wierzysz w bajki, że Amerykanie obsypią nas manną z nieba jak będziemy w sojuszu z nimi?

Jak by im się opłacało to by nas wzmacniali jak Zachód kiedy istniał ZSRR. Ale jak byśmy byli z Ruskimi w sojuszu to by było bardzo, oj bardzo nieciekawie.


Chwała bogom, że polscy politycy dbają o polskich obywateli czego najlepszym dowodem jest sytuacja górników, stoczniowców i ludzi żyjących w popegerowskich wsiach.

A jaki to ma związek z Rosją? Jakby rządzili Ruscy byłoby zdecydowanie gorzej.


Widzę, że nie znasz ni polskiego, ni angielskiego.

To zdanie jest takie bezsensowne (biorąc pod uwagę na jakie słowa odpowiada) że aż muszę prosić o wytłumaczenie.


Poland lies in Central Europe.
Польша расположена в Центральной Европе.

Faktycznie teraz widzę jasno i wyraźnie że Rosyjski w pisowni jest bliższy Polskiemu niż Angielski :lol: .

Niklot
07-02-2010, 12:45
Wierzysz w bajki, że Amerykanie obsypią nas manną z nieba jak będziemy w sojuszu z nimi?

Jak by im się opłacało to by nas wzmacniali jak Zachód kiedy istniał ZSRR. Ale jak byśmy byli z Ruskimi w sojuszu to by było bardzo, oj bardzo nieciekawie.
Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem, a ZSRR już dawno nie istnieje i Amerykanom się nie opłaca.
A sojusz gospodarczy z Rosją mają Niemcy i jest u nich ciekawiej niż w Polsce.


[quote:2ibywply]Widzę, że nie znasz ni polskiego, ni angielskiego.

To zdanie jest takie bezsensowne (biorąc pod uwagę na jakie słowa odpowiada) że aż muszę prosić o wytłumaczenie.[/quote:2ibywply]
Zajrzyj do podręcznika do języka polskiego dla szkoły podstawowej. W nim jest wyjaśnione kiedy w języku polskim używa się wielkiej litery.



Poland lies in Central Europe.
Польша расположена в Центральной Европе.
Po rosyjsku to pisze się w ten sposób:
Польша лжёт в Центральной Европе.
a czyta się:
Polsza łżjot w Centralnoj Ewropie.
a po polsku powiesz to w ten sposób:
Polska łże w Centralnej Europie.


Faktycznie teraz widzę jasno i wyraźnie że Rosyjski w pisowni jest bliższy Polskiemu niż Angielski :lol: .
Po polsku napiszesz:
W Strzebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.
Żeby Anglik to wymówił w miarę poprawnie, to trzeba by mu to tak napisać:
V Ctzhebzheshiniee hzhonshch bzhmi v tzhciniee.
http://say.expressivo.com/ubTewZQS
A żeby zrozumiał to musisz mu tak napisać:
In Strzebrzeszyn the beetle sounds in the reed.

Rosjaninowi wystarczy napisać:
В Стжебжешине жук бренчит в тростнике.
i on to odczyta:
W Stżebżeszinie żuk brenczit w troctnikie.

ewentualnie można napisać bardziej ogólnie:
В Стжебжешине жук бренчит в траве.
co się czyta po rosyjsku w ten sposób:
W Stżebżeszinie żuk brenczit w trawie.

Wiedząc, że w języku polskim w niektórych wyrazach "r" przekształciło się na "rz", a w rosyjskim zostało po staremu, bez trudu można skojarzyć "brenczit" z "brzenczit" czyli polski czasownik "brzęczeć".

Rzeczywiście angielski jest bardziej podobny do polskiego niż rosyjski :lol:

Baal-Melkart
07-02-2010, 14:51
Nie wiem dlaczego się nie odbyło ale może tak na zdrowy chłopski rozum choćby dlatego że utknęli by w górach tak samo jak prędzej Włosi a Francja to niziny, albo może dlatego że Grecja jest bliżej frontu wschodniego i ZSRR mógłby zająć większe tereny na zachodzie (dzięki temu że Niemcy by przerzuciły wojska na południe i Ruskie by odcięli Aliantów na Bałkanach) albo że Francja była ważniejsza od Grecji. Można by tak jeszcze długo wymieniać.

Nie odbyło się, bo Roosevelt nie był tym zainteresowany uważając, że zajęcie Europy południowo-wschodniej przez ZSRR nie jest niekorzystne dla interesów USA. Żeby nie być gołosłownym przytoczę fragmenty wspomnień Eliota Roosevelta (W jego oczach, niestety strony i wydania nie zanotowałem :oops: ), syna prezydenta, który towarzyszył ojcu na konferencji w Teheranie: „Kiedy premier [Churchil] nalegał na inwazję przez Bałkany, dla wszystkich obecnych było najzupełniej jasne, czego naprawdę chce. Przede wszystkim pragnie wbić się klinem do Europy środkowej, by nie dopuścić Armii Czerwonej do Austrii i Rumunii, a nawet, jeśli byłoby to możliwe, i na Węgry. Rozumiał to Stalin, rozumiałem ja, a także wszyscy pozostali…”[...]„Na nieszczęście premier zbyt wiele myśli o tym, co będzie po wojnie i w jakiej sytuacji znajdzie się wówczas Anglia.” [...]„Nie widzę podstaw, by ryzykować życie amerykańskich żołnierzy dla obrony realnych lub urojonych interesów Anglii…”

Elrond
07-02-2010, 15:35
Chwała bogom, że polscy politycy dbają o polskich obywateli czego najlepszym dowodem jest sytuacja górników, stoczniowców i ludzi żyjących w popegerowskich wsiach.

Problemem III RP jest to, że władzuchna nadaje przywileje jednym, kosztem drugich. Górnicy i stoczniowcy dość nienależnych im pieniędzy wyłudzili z III RP-owego budżetu przez 20 lat. Poniekąd dobrze, że się to kończy.
A postpegeerowskie wsie :?: Polecam dokument "Arizona", itp. Po obejrzeniu tego sam nie wiem czy z tymi ludźmi da się zrobić cokolwiek...


Wierzysz w bajki, że Amerykanie obsypią nas manną z nieba jak będziemy w sojuszu z nimi?

Nikt nas nie obsypie. Za to mamy szansę nauczyć się kilku rzeczy od wyższej cywilizacji - bo od Rosji cywilizacyjnie nie przyszło do nas nic dobrego...


Póki co jest inaczej, stocznie są likwidowane, kopalnie też, a w Afganistanie żołnierze polscy nie mają odpowiedniego sprzętu.

Co jest winą Amerykanów, bo powinni nam to "zapewnić" :lol: :?:


Pomoc Osetii w obronie przed atakiem Gruzji udowodniła, że Rosjanie dbają o swoich sojuszników,

Jak alfons o swoje panienki ;)


A to ciekawe bo broni atomowej Rosja ma znacznie więcej niż Chiny

Gorzej ze środkami jej przenoszenia...

Niklot
07-02-2010, 16:48
Chwała bogom, że polscy politycy dbają o polskich obywateli czego najlepszym dowodem jest sytuacja górników, stoczniowców i ludzi żyjących w popegerowskich wsiach.

Problemem III RP jest to, że władzuchna nadaje przywileje jednym, kosztem drugich. Górnicy i stoczniowcy dość nienależnych im pieniędzy wyłudzili z III RP-owego budżetu przez 20 lat. Poniekąd dobrze, że się to kończy.
A postpegeerowskie wsie :?: Polecam dokument "Arizona", itp. Po obejrzeniu tego sam nie wiem czy z tymi ludźmi da się zrobić cokolwiek...
Tak, ale mentalność ludzka nie zmieni się z dnia na dzień, a w polskich szkołach zamiast podstaw ekonomii i przedsiębiorczości uczy się młodych ludzi bajek o jakichś żydach jak Abraham, Mojżesz i inne mityczne postaci. I później taki niezaradny, młody człowiek mówi do zaradniejszych od siebie kolegów, że "Bóg kazał się dzielić". I później taka mentalność w ludziach zostaje i nic dziwnego że społeczeństwo uważa, że rząd powinien dzielić pieniądze między stoczniowców i górników.

Dagorad
07-02-2010, 17:03
Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem, a ZSRR już dawno nie istnieje i Amerykanom się nie opłaca.

No właśnie nie opłaca się, Rosjanie przestali być imperium ogólnoświatowym ale wciąż starają się za takie uchodzić i przez to są coraz bardziej w plecy. Ruska mentalność polega na tym że jak by źle nie było jest dobrze o ile są imperium. Dlatego Rosja musi napinać mięśnie żeby móc nadal uchodzić za mocarstwo podczas gdy USA nie ma takich problemów. ZSRR upadł bo przegrało wyścig z USA, Rosja jest dużo słabsza od ZSRR a nadal stara się ten wyścig prowadzić za wszelką cenę wyniszczając sama siebie.


Tak, ale mentalność ludzka nie zmieni się z dnia na dzień, a w polskich szkołach zamiast podstaw ekonomii i przedsiębiorczości uczy się młodych ludzi bajek o jakichś żydach jak Abraham, Mojżesz i inne mityczne postaci. I później taki niezaradny, młody człowiek mówi do zaradniejszych od siebie kolegów, że "Bóg kazał się dzielić". I później taka mentalność w ludziach zostaje i nic dziwnego że społeczeństwo uważa, że rząd powinien dzielić pieniądze między stoczniowców i górników.

Ale co to ma to tematu? Wątpliwe żeby wraz z Ruskami przyszedł liberalizm więc o co kaman?

Boniek
07-02-2010, 17:18
Nie wiem dlaczego się nie odbyło ale może tak na zdrowy chłopski rozum choćby dlatego że utknęli by w górach tak samo jak prędzej Włosi a Francja to niziny, albo może dlatego że Grecja jest bliżej frontu wschodniego i ZSRR mógłby zająć większe tereny na zachodzie (dzięki temu że Niemcy by przerzuciły wojska na południe i Ruskie by odcięli Aliantów na Bałkanach) albo że Francja była ważniejsza od Grecji. Można by tak jeszcze długo wymieniać.

Nie odbyło się, bo Roosevelt nie był tym zainteresowany uważając, że zajęcie Europy południowo-wschodniej przez ZSRR nie jest niekorzystne dla interesów USA. Żeby nie być gołosłownym przytoczę fragmenty wspomnień Eliota Roosevelta (W jego oczach, niestety strony i wydania nie zanotowałem :oops: ), syna prezydenta, który towarzyszył ojcu na konferencji w Teheranie: „Kiedy premier [Churchil] nalegał na inwazję przez Bałkany, dla wszystkich obecnych było najzupełniej jasne, czego naprawdę chce. Przede wszystkim pragnie wbić się klinem do Europy środkowej, by nie dopuścić Armii Czerwonej do Austrii i Rumunii, a nawet, jeśli byłoby to możliwe, i na Węgry. Rozumiał to Stalin, rozumiałem ja, a także wszyscy pozostali…”[...]„Na nieszczęście premier zbyt wiele myśli o tym, co będzie po wojnie i w jakiej sytuacji znajdzie się wówczas Anglia.” [...]„Nie widzę podstaw, by ryzykować życie amerykańskich żołnierzy dla obrony realnych lub urojonych interesów Anglii…”

Dziękuję Bogu (w którego nie wierzę) że jest tu ktoś kto ogarnia trochę temat, a nie tylko chrzani, który język jest bardziej przypominający polski.
Ta dyskusja staje się coraz bardziej jałowa. Czy ktoś z was uważa że Rosja to nasz sojusznik, a USA nas wykorzystują? No to proszę - piszcie! Tylko się nie dziwcie że was wyśmiejemy - ja i ci którzy maja trochę wiedzy!

Dagorad
07-02-2010, 17:27
Nie wiem dlaczego się nie odbyło ale może tak na zdrowy chłopski rozum choćby dlatego że utknęli by w górach tak samo jak prędzej Włosi a Francja to niziny, albo może dlatego że Grecja jest bliżej frontu wschodniego i ZSRR mógłby zająć większe tereny na zachodzie (dzięki temu że Niemcy by przerzuciły wojska na południe i Ruskie by odcięli Aliantów na Bałkanach) albo że Francja była ważniejsza od Grecji. Można by tak jeszcze długo wymieniać.

Nie odbyło się, bo Roosevelt nie był tym zainteresowany uważając, że zajęcie Europy południowo-wschodniej przez ZSRR nie jest niekorzystne dla interesów USA. Żeby nie być gołosłownym przytoczę fragmenty wspomnień Eliota Roosevelta (W jego oczach, niestety strony i wydania nie zanotowałem :oops: ), syna prezydenta, który towarzyszył ojcu na konferencji w Teheranie: „Kiedy premier [Churchil] nalegał na inwazję przez Bałkany, dla wszystkich obecnych było najzupełniej jasne, czego naprawdę chce. Przede wszystkim pragnie wbić się klinem do Europy środkowej, by nie dopuścić Armii Czerwonej do Austrii i Rumunii, a nawet, jeśli byłoby to możliwe, i na Węgry. Rozumiał to Stalin, rozumiałem ja, a także wszyscy pozostali…”[...]„Na nieszczęście premier zbyt wiele myśli o tym, co będzie po wojnie i w jakiej sytuacji znajdzie się wówczas Anglia.” [...]„Nie widzę podstaw, by ryzykować życie amerykańskich żołnierzy dla obrony realnych lub urojonych interesów Anglii…”

Dziękuję Bogu (w którego nie wierzę) że jest tu ktoś kto ogarnia trochę temat, a nie tylko chrzani, który język jest bardziej przypominający polski.
Ta dyskusja staje się coraz bardziej jałowa. Czy ktoś z was uważa że Rosja to nasz sojusznik, a USA nas wykorzystują? No to proszę - piszcie! Tylko się nie dziwcie że was wyśmiejemy - ja i ci którzy maja trochę wiedzy!

:shock: Się uśmiałem powinieneś dostać jakiś medal czy coś innego :lol: . Akurat Baal-Melkart nie napisał nic związanego z tematem więc i nic nie ogarnął (bez urazy Baal ;) ). Ty tym bardziej nie napisałeś nic związanego z tematem tylko nabiłeś sobie licznik postów "+1". I o języku zaczął pisać Niklot reszta tylko odpowiedziała.

Niklot
07-02-2010, 17:37
Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem, a ZSRR już dawno nie istnieje i Amerykanom się nie opłaca.

No właśnie nie opłaca się, Rosjanie przestali być imperium ogólnoświatowym ale wciąż starają się za takie uchodzić i przez to są coraz bardziej w plecy. Ruska mentalność polega na tym że jak by źle nie było jest dobrze o ile są imperium. Dlatego Rosja musi napinać mięśnie żeby móc nadal uchodzić za mocarstwo podczas gdy USA nie ma takich problemów. ZSRR upadł bo przegrało wyścig z USA, Rosja jest dużo słabsza od ZSRR a nadal stara się ten wyścig prowadzić za wszelką cenę wyniszczając sama siebie.
O jakim wyścigu i napinaniu mięśni piszesz? Podasz jakieś konkrety czy znów się okaże, że chrzanisz tak jak w przypadku podobieństw języków?



[quote:b7g7031x]Tak, ale mentalność ludzka nie zmieni się z dnia na dzień, a w polskich szkołach zamiast podstaw ekonomii i przedsiębiorczości uczy się młodych ludzi bajek o jakichś żydach jak Abraham, Mojżesz i inne mityczne postaci. I później taki niezaradny, młody człowiek mówi do zaradniejszych od siebie kolegów, że "Bóg kazał się dzielić". I później taka mentalność w ludziach zostaje i nic dziwnego że społeczeństwo uważa, że rząd powinien dzielić pieniądze między stoczniowców i górników.

Ale co to ma to tematu? Wątpliwe żeby wraz z Ruskami przyszedł liberalizm więc o co kaman?[/quote:b7g7031x]
Nie wiem co to ma do tematu, ja tylko odpowiedziałem Elrondowi.

Dagorad
07-02-2010, 18:20
Nie wiem co to ma do tematu, ja tylko odpowiedziałem Elrondowi.

Nie to on odpowiedział tobie więc to chyba ty powinieneś wiedzieć co to ma to tematu.


O jakim wyścigu i napinaniu mięśni piszesz? Podasz jakieś konkrety czy znów się okaże, że chrzanisz tak jak w przypadku podobieństw języków?

O tym że w Rosji jest straszna bieda a mimo to stara się być jak USA. I o tym że Rosja pakuje większość w swoją mocarstwowość zostając z tyłu nawet za państwami Europy Wschodniej w sensie rozwoju gospodarki. Napinanie mięśni idealnie pasuje do tego czym Rosja niemal bezustannie jest a jest kolosem o glinianych nogach który rzekomo jest silny, potężny i wszystkich straszy a tak naprawdę jest słaby, gnije i mało brakuje żeby wy*ebał w ziemię przez co armia która tak się szczyci nawet się nie przyda.
To ty chrzaniłeś o językach i to ty zacząłeś o nich dyskusję w złym temacie. Podając śmieszne argumenty typu "Pisowni liter cyrulicy trzeb się uczyć tylko tydzień." nie chcąc wiedzieć o tym że w angielskim nie trzeba się w ogóle pisowni liter uczyć. Ja skończyłem ten bezsensowny offtop widząc że się coraz bardziej w niego zagłębiasz.

Prawda jest okrutna i niezależnie ilu by na forum rusofili było i jak by kota ogonem odwracali mądre Lachy wiedzą co to takiego ten dziwny twór zwany "Rosja" i ruskiej propagandzie się nie dają.

Niklot
07-02-2010, 19:01
Nie wiem co to ma do tematu, ja tylko odpowiedziałem Elrondowi.

Nie to on odpowiedział tobie więc to chyba ty powinieneś wiedzieć co to ma to tematu.
Niedokładnie czytasz. To ja odpowiedziałem jemu.



[quote:34hakjp2]O jakim wyścigu i napinaniu mięśni piszesz? Podasz jakieś konkrety czy znów się okaże, że chrzanisz tak jak w przypadku podobieństw języków?

O tym że w Rosji jest straszna bieda a mimo to stara się być jak USA. I o tym że Rosja pakuje większość w swoją mocarstwowość zostając z tyłu nawet za państwami Europy Wschodniej w sensie rozwoju gospodarki. Napinanie mięśni idealnie pasuje do tego czym Rosja niemal bezustannie jest a jest kolosem o glinianych nogach który rzekomo jest silny, potężny i wszystkich straszy a tak naprawdę jest słaby, gnije i mało brakuje żeby wy*ebał w ziemię przez co armia która tak się szczyci nawet się nie przyda.[/quote:34hakjp2]
Rosja się szczyci jakąś armią? Widać jesteś bardzo zacofany w wiedzy na temat Rosji.
A Rosja straszy nie po to żeby cokolwiek pokazywać lecz po to żeby wymusić na Stanach Zjednoczonych odpowiednie ustępstwa.
A co do poziomu życia w Rosji, to powinieneś wiedzieć, że komuna już dawno się w Rosji skończyła i jedni rzeczywiście są biedni, a inni mają takie bogactwa o jakich nigdy nie śniłeś.



To ty chrzaniłeś o językach i to ty zacząłeś o nich dyskusję w złym temacie. Podając śmieszne argumenty typu "Pisowni liter cyrulicy trzeb się uczyć tylko tydzień." nie chcąc wiedzieć o tym że w angielskim nie trzeba się w ogóle pisowni liter uczyć.
Ale w angielskim trzeba się uczyć wymowy liter, a opanowanie języka nie polega na samym opanowaniu alfabetu. Jeszcze trzeba poznać słowa i gramatykę, a tu między polskim, a rosyjskim jest ogromne podobieństwo.



mądre Lachy
Taa, Chomeini też był Polakiem :)

Dagorad
07-02-2010, 19:19
Chwała bogom, że polscy politycy dbają o polskich obywateli czego najlepszym dowodem jest sytuacja górników, stoczniowców i ludzi żyjących w popegerowskich wsiach.

Nie to Elrond odpowiedział na te twoje słowa, zresztą nieważne.


A co do poziomu życia w Rosji, to powinieneś wiedzieć, że komuna już dawno się w Rosji skończyła i jedni rzeczywiście są biedni, a inni mają takie bogactwa o jakich nigdy nie śniłeś.

Ci co kontrolują ropę i gaz tylko o czym to niby świadczy? Za komuny też byli bogaci ludzie ba w państwach Afrykańskich są bogaci ludzie i o niczym to nie świadczy. Zawsze są biedni i bogaci tylko że w Rosji jest bardzo dużo bardzo bogatych i całe multum biednych.


A Rosja straszy nie po to żeby cokolwiek pokazywać lecz po to żeby wymusić na Stanach Zjednoczonych odpowiednie ustępstwa.

Jakie ustępstwa? Znajdziesz jakieś które nie dotyczą tego że Rosja ma być Imperium?

Niklot
07-02-2010, 19:28
A Rosja straszy nie po to żeby cokolwiek pokazywać lecz po to żeby wymusić na Stanach Zjednoczonych odpowiednie ustępstwa.

Jakie ustępstwa? Znajdziesz jakieś które nie dotyczą tego że Rosja ma być Imperium?
Na przykład te z 17 września 2009 r.

Witia
07-02-2010, 19:49
Proponuję ustalić kilka faktów i przestać pieprzyć od rzeczy na niektóre tematy.

1. Język polski pochodzi z tej samej grupy językowej co język rosyjski, a więc jest nam naturalnie bliższy, niż język angielski.
2. Nie jest to w żadnym wypadku argument w dyskusji 'z kim polska powinna trzymać politycznie'.


Proszę nie odbiegać aż tak bardzo od tematu.

Elrond
07-02-2010, 20:07
Tak, ale mentalność ludzka nie zmieni się z dnia na dzień, a w polskich szkołach zamiast podstaw ekonomii i przedsiębiorczości uczy się młodych ludzi bajek o jakichś żydach jak Abraham, Mojżesz i inne mityczne postaci. I później taki niezaradny, młody człowiek mówi do zaradniejszych od siebie kolegów, że "Bóg kazał się dzielić".

Podstaw ekonomii, finansów i przedsiębiorczości w szkołach w III RP nie uczono, nie uczy się i nikt NIGDY uczyć ich nie będzie. Bo obywatel znający podstawy ww. staje się dla III RP wrogiem. Jak takich "oszołomów" jest tylko z kilka procent, to jeszcze nie problem, bo w "demokratycznych wyborach" przegłosuje ich ogłupione polactwo. Ale co jak ludzi świadomych byłoby więcej :?: O nie, takich rzeczy nigdy się w u nas uczyć nie będzie - musiałoby się zmienić państwo...


I później taka mentalność w ludziach zostaje i nic dziwnego że społeczeństwo uważa, że rząd powinien dzielić pieniądze między stoczniowców i górników.

Bo w tym patologicznym systemie mało kto nie oczekuje równych szans, stworzenia możliwości, itp. - większość oczekuje przywilejów i specjalnego traktowania, a najlepiej własnej bezpiecznej i ciepłej niszy ekologicznej, którą państwo ma "zapewnić". Stąd później "tyrania status quo"...


A co do poziomu życia w Rosji, to powinieneś wiedzieć, że komuna już dawno się w Rosji skończyła i jedni rzeczywiście są biedni, a inni mają takie bogactwa o jakich nigdy nie śniłeś.

Za czasów ZSRR też byli tam tacy, co posiadali bogactwa, o których na zgniłym zachodzie mało kto śnił...

Marat
13-02-2010, 23:18
W sumie nie wiedziałem gdzie to dać 8-)

http://wiadomosci.onet.pl/2128194,12,ro ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2128194,12,rosyjscy_komunisci_polska_bedzie_chcial a_100_mld_dolarow,item.html)

Elrond
26-02-2010, 13:46
http://wiadomosci.onet.pl/2134131,12,ro ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2134131,12,rosja_w_lesie_odnaleziono_200_czolgow_n ikt_ich_nie_pilnowal,item.html) - prawdziwy dobrobyt tam panuje, u nas przedsiębiorczy złomiarze zaraz by te czołgi rozebrali ;)

Niklot
27-02-2010, 13:41
W Stanach Zjednoczonych każdy obywatel może posiadać pistolet do samoobrony.
W Rosji każdy obywatel może pójść do lasu i pożyczyć sobie czołg do samoobrony.
A w Polsce nie wolno mieć ani pistoletu, ani czołgu i jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle nim Polska dorówna światowym standardom.

Co ja pisałem o używaniu kolorów ? - Witia

Aquila
27-02-2010, 14:14
:lol: podaj numer do kolesia, który dostarcza ci psychotropy. muszę zacząć brać, to co ty .

Niklot
27-02-2010, 14:29
Nie chcę cię martwić, ale naprawdę nie musisz nic brać.

Ronin
27-02-2010, 17:50
W Polsce każdy może pójść na Bazar i kupić sobie Kastet Paralizator albo Klamkę do Samoobrony wszystko kwestia ceny ;)

Sam Fisher
03-04-2010, 07:22
http://wiadomosci.onet.pl/2150563,12,sz ... ,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2150563,12,szokujaca_ocena_rosji_nie_wiemy__czy_po lakow_rozstrzelano,item.html)

błazenady ciąg dalszy :lol: Kompromitacja na całej linii.

Aquila
03-04-2010, 09:44
nie no to są jaja. z Rosją nikt sobie nie poradzi, chyba że Czeczeni - z tymi to się kacapy jeszcze namęczą.

Sam Fisher
03-04-2010, 11:07
Polacy nie zapominajcie kto was wyzwolil w 1945
~Sensei

dzisiaj, 10:41

My Rosjanie dalismy wam wszystko- od gaci po palac. Do tej pory nie uslyszalem slowa dziekuje. Ladnie to tak opluwac Matke ROsje ktora was przygarnela, karmila i wychowala>

Najlepsze są jednak komentarze na onecie :lol: Najczęściej podnoszony kontrargument, który nadal pozostawia sprawę otwartą.

Aquila
03-04-2010, 12:34
pałacu to nawet terroryści nie tykają, taki szpetny. Cały cywilizowany świat poszedł do przodu i uporał się z radzieckimi pomnikami. U nas jeden z nich PKiN zamiast zburzyć, wpisano na listę zabytków.

Ale onet wymiata, ja tylko czasem coś o sporcie poczytam bez przewijania w dół. Szkoda nerwów. :lol:

exar
03-04-2010, 13:16
Swoją drogą, wczoraj miała miejsce emisja Katynia w jakimś programie rosyjskiej telewizji państwowej (coś na wzór naszej TVP Kultura), po filmie w studio była jeszcze dyskusja o nim. Najbardziej podobała mi się jednak reakcja w naszym budżetowym radiu i telewizji gdzie na każdym kroku z wielkim podnieceniem o tym informowali, jeszcze trochę a przerodziło by się to w jakaś zbiorową histerie.