Metal

[IPL_rara]

Panowie, jaki jest sens czepiania sie jednej litery, pomyliłem sie bo gruncie rzeczy nigdy nie pisałem tego słowa, ale każdy chyba wie o co chodzi i nie sprawia to większej różnicy, chyba że rzeczywiście to jedno "h" jest tak niesamowicie ważne i godzi wasze wielkie "tru" metalowe serca.

Odpowiedzcie mi jeszcze na pytanie czy jak mówicie Thrash czy mówicie to ze zmiękczonym T ? Skoro takie dla was ważne jak sie pisze mam nadzieje, że odpowiednio wypowiadacie też to słowo ;)

[Wiktor_Lechki]

"Trash" metalowa to jest chyba tylko "St.Anger" Metallicy :P

Zluzuj koleś, nikt tu nie robi z siebie wielkiego znawcy, czy czegoś w tym rodzaju.

Co do thrashu to wczoraj w końcu zakupiłem "Reign in Blood" za 35 złociszy w MM 8-)

[Matatjahu]

Wróciłem do słuchania Tyr bo w uszach ciągle dźwięczała mi ta piosenka :D http://www.youtube.com/watch?v=0I1geB7U5VI

[Limon]

róciłem do słuchania Tyr bo w uszach ciągle dźwięczała mi ta piosenka :D http://www.youtube.com/watch?v=0I1geB7U5VI

Bawi mnie ten utwór..

[Matatjahu]

Mnie też śmieszy dlatego jest fajna.

[Haller]

Odświeżam temat:


Co powiecie na zespół Clutch? Ostatnio zacząłem go często słuchac, a szczególnie 2 kawałki:

Clutch - Burning Beard (http://www.youtube.com/watch?v=3nIAnCJL1f0)
Clutch - Electric Worry (http://www.youtube.com/watch?v=Ab6lr2b66Ig)


Może po części to nie jest metal, ale to co :D

PS: Polecam ich słuchac szczególnie podczas gry w Left 4 Dead 2
Dodaje zaje**sty klimat ;)

[Wiktor_Lechki]

Clutch to miszcze :P
Ale do rocka pasują, do metalu ni chuja :]

[Matatjahu]

Fajne ale to rock.

Týr wymiata.

http://www.youtube.com/watch?v=fu2bgwcv43o
http://www.youtube.com/watch?v=MTJi5ImbB7g

PS. Zobaczcie jak ten gruby gitarzysta po prawej się giba :lol: to w tym linku z poprzedniego mojego postu.

[Fallen]

Co sądzicie o utworze Metallici: Nothing Else Matters?
Mi się on bardzo podoba.

[Grogmir]

co mamy sądzić, maksymalnie wyeksploatowana (łącznie z jakimis techno przeróbkami) i zdecydowanie przereklamowana balladka rockowa, już wolę fade to black, jeśli chodzi o spokojniejsze kawałki Mety.

[glaca]

jak to śpiewa wieszcz:
''my miszczowie mety ryjemy berety''
Stachursky
;]

[Matatjahu]

Z ballad jedynie to :D
http://www.youtube.com/watch?v=K4a0kcykKdg
http://www.tekstowo.pl/piosenka,blind_g ... orest.html (http://www.tekstowo.pl/piosenka,blind_guardian,the_bard_s_song__in_the_fo rest.html)

W drugim lepsza jakość ale pierwszy ma swój klimat :D powalił mnie uśmiech a właściwie mina Hansiego Kurscha (wokalisty) jak powiedział tytuł piosenki.

http://www.youtube.com/watch?v=CZ_VFJn2kJM&NR=1

Zaj@#$sta piosenka a gitarzyści ciągle latają po scenie nie to co sztywniaki z Tyr może prócz tego grubego gitarzysty z Tyru co się ciągle gibie.

No i jeszcze ta ballada wymiata http://www.youtube.com/watch?v=Nna0-SQP ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=Nna0-SQPH2o&feature=related)

[Wojownik z Lasu]

Jeśli już chodzi o metalowe ballady to zdecydowanie najlepsze wychodzą pod znakiem Testament, zdecydowanie polecam ;)
Z materiału na przyszłoroczną <ponoć> płytkę mają 2 kawałki, w tym jedną balladkę.

[Wiktor_Lechki]

Nie zgadzam się, Pantera ma duużo lepsze od Testamentu ; p

[Volomir]

Ja sie tylko zastanawiam, jak ballada moze "wymiatac"? :P

[Furvus]

Jeśli już chodzi o metalowe ballady to zdecydowanie najlepsze wychodzą pod znakiem Testament, zdecydowanie polecam ;)
Z materiału na przyszłoroczną <ponoć> płytkę mają 2 kawałki, w tym jedną balladkę.
Rzeczywiście mieli znakomite ballady. Za to nie mogę sobie przypomnieć żadnych ballad Pantery...

[roman zabawa]

Nie ich planetarna karawana? no i "cementery gates" ;)

[Matatjahu]

Ja sie tylko zastanawiam, jak ballada moze "wymiatac"? :P

Na przykład konkurencję :P

[Furvus]

Nie ich planetarna karawana? no i "cementery gates" ;)
Ale planetarna karawana to cover ;) Za to cmentarne wrota się nadają.

[Limon]

Planet Caravan w orginalnej wersji z niewiarygodnie udziwnianym głosem Ozziego wymiata.

[roman zabawa]

Ale planetarna karawana to cover ;)

toć pisałem - "nie ich" 8-)
z Downa Jedynki, gdzie Filip się wydziera, "Prison" w podobnym klimacie.

[Fallen]

co mamy sądzić, maksymalnie wyeksploatowana (łącznie z jakimis techno przeróbkami) i zdecydowanie przereklamowana balladka rockowa, już wolę fade to black, jeśli chodzi o spokojniejsze kawałki Mety.
Techno przeróbki rządzą! jak tego słuchałem to myślałem że mnie trafi.
Jak można taką piosenkę przerobić na Techno to się w łbie nie mieści.
Oryginalna miała 6:38min a przeróbka ma 3:50.
Fade to Black też rządź!
Dwa najlepsze spokojne kawałki Metallici

[Furvus]

Ale planetarna karawana to cover ;)

toć pisałem - "nie ich" 8-)
z Downa Jedynki, gdzie Filip się wydziera, "Prison" w podobnym klimacie.
Rzeczywiście pisałeś, zwracam honor :) Nie mogłem skojarzyć co to za kawałek "Prison", więc przypomniałem sobie NOLA i widzę że chodziło o kawałek "Jail" ;) Swoją drogą zapomniałem już jaka to bardzo porządna płyta.

[Wiktor_Lechki]

No słuchajcie, a co z Suicide Note pt1, Floods, czy też Hollow? ; p

A Down też ma przekozackie ballady. Chociażby takie "Lies, I don't know what they say but...", "Jail", czy "Landing on the Mountains of Meggido"

[Grogmir]

Tej ostatniej za cholerę nie kojarzę, od siebie z Downowych ballad dorzucę 'Learn from this mistake'. Też kombinowałem, o co z tym Prisonem chodzi, hehehe. ;)

[Wiktor_Lechki]

Tej ostatniej za cholerę nie kojarzę

Zamyka dwójeczkę. Była żona Phila tam fajne tło robi ; p

[Wojownik z Lasu]

Obsłuchałem NOLĘ by lepiej wiedzieć o czym tu mówicie i całkiem przyjmnie. Teraz dwójkę przesłuchać, łi?

Słuchał ktoś może najnowszych Paradajsów?

[Wiktor_Lechki]

Obsłuchałem NOLĘ by lepiej wiedzieć o czym tu mówicie i całkiem przyjmnie. Teraz dwójkę przesłuchać, łi?
Najlepiej to najpierw obsłuchaj się porządnie z Nolą ;)
A później za dwójeczkę, łi.

[Furvus]

Słuchałem tych najnowszych Paradajsów. Płyta słuchalna, głównie dzięki nawiązaniom do starszych płyt, ale ogólnie to nic specjalnego.

[Grogmir]

W temacie o quizie padło parę zdań o stonerze, to pozwolę sobie zarzucić kapelką, którą możemy zaliczyć do zdecydowanej klasyki, tak na wszelki wypadek, jakby ktoś nie znał: Slo Burn! http://www.youtube.com/watch?v=ktjPv9lMYo0

[Wiktor_Lechki]

Tak sobie żartuję, bo w Kyussie słyszę twórcze rozwinięcie BS (sekcja rytmiczna), a Sleep można by pomylić, gdyby nie brak Ozziego ;)

Romanie, powiedz co od jednych i drugich przesłuchałeś?
Kyuss to już w dużej części inne klimaty, jest więcej luzu, jest pustynia, a sekcja rytmiczna jest mniej prymitywna i imho dużo lepsza.
Sleep to też inna muza niż BS, są tylko nawiązania w riffach (swoją drogą- który z gitarzystów metalowych nie inspirował się grą Iommiego?)
i gdzie nie gdzie w sekcji rytm., ale to tylko nawiązania. Dużo "gęściej" jest w Sleep i bardziej przytłaczająco.


W temacie o quizie padło parę zdań o stonerze, to pozwolę sobie zarzucić kapelką, którą możemy zaliczyć do zdecydowanej klasyki, tak na wszelki wypadek, jakby ktoś nie znał: Slo Burn! http://www.youtube.com/watch?v=ktjPv9lMYo0
Bardzo fajna kapela, ale niestety Kyussowi, gdzie wcześniej śpiewał Garcia stopy może lizać ; p

[Matatjahu]

:shock: :lol: :shock: :lol: http://www.free.of.pl/m/metalowcyzlem/porady.php#17 jeszcze rok temu bym w to uwierzył ale teraz kiedy sam słucham metalu czy też jestem metalowcem widzę jakie pierdoły ludzie wypisują te teksty są chyba z nonsensopedi :lol: nawet mój ksiądz katecheta by czegoś takiego nie wymyślił :lol:

[Dragonit]

To jest pisane dla jaj, wiem, bo jest coś niemal identycznego w odniesieniu do hiphopowców :) Tam to były jazdy, pisało że określenie "skład hiphopowy" odnosi się chyba do grupy dających w żyłę, a dj to diler narkotyków :lol:

[odi.profanum]

Tak na marginesie; słuchał ktoś nową płytę CoBów? Coś podeślę:
Jak dla mnie szyderczy kawałek, ale zajebisty na swój sposób; country:D :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=ZbfYK4I3rZM

[Volomir]

Nuda, jak zwykle;) CoB skonczylo sie na... hmm. Oni sie w ogole nie zaczeli. Nie przepadam za tym calym finskim metalem. Wszystko to brzmi tak podobnie. Chocby CoB myli mi sie ciagle z Lordi:P

[odi.profanum]

Nuda, jak zwykle;) CoB skonczylo sie na... hmm. Oni sie w ogole nie zaczeli. Nie przepadam za tym calym finskim metalem. Wszystko to brzmi tak podobnie. Chocby CoB myli mi sie ciagle z Lordi:P
Nie no bez przesady z porównywaniem ich do Lordiego ;D :lol:
Z ich płyt najbardziej podobał mi się Follow the Reaper z 2000r. Najlepszy ich album. Jeśli chodzi o taki melodic death metal to jeden z lepszych zespołów ( no jeszcze Arch Enemy, Kalmah ).
A znacie to?
http://www.youtube.com/watch?v=y84gW_5ZFKE
Zajebiste jest to intro, coś pięknego!
Albo takich staruchów?
http://www.youtube.com/watch?v=M7LcxUiBAa0

[Volomir]

No masz racje! Lordi zawsze bylo lepsze! A CoB to nie melodic death metal tylko power metal z ochrypnietym wokalem;) Ze koles se skrzypie wokalem to nie znaczy ze gra melodic death metal;)

[odi.profanum]

No masz racje! Lordi zawsze bylo lepsze! A CoB to nie melodic death metal tylko power metal z ochrypnietym wokalem;) Ze koles se skrzypie wokalem to nie znaczy ze gra melodic death metal;)
Pod jakim względem jest lepsze? Chyba nie muzycznym... ( kwestia gustu, chyba). Trudno jednoznacznie określić co gra CoB: finnish metal, melodic death metal, jeszcze elementy power metalu,
mi się osobiście bardzo podoba i tyle.

[Volomir]

Jak sa z Finlandii to z załozenia graja finski metal. Jednoznacznie to oni power graja, tam nawet nie ma elementow melodic death metalu. Sam wokal deathu nie czyni. Adekwatna sytacja z, pozal sie Boże, Nighfishem. Graja tandetny power metal, ale ze babka jest na wokalu to ludzie mowia ze graja jakos gothic, symfonic albo co gorsza operetic metal.
Co do Lordi to ja do nich nic nie mam, czuc rock'n'rolla, robia se drake z tego i przyokazji maja fajne melodyjki;)

[odi.profanum]

Jak sa z Finlandii to z załozenia graja finski metal. Jednoznacznie to oni power graja, tam nawet nie ma elementow melodic death metalu. Sam wokal deathu nie czyni. Adekwatna sytacja z, pozal sie Boże, Nighfishem. Graja tandetny power metal, ale ze babka jest na wokalu to ludzie mowia ze graja jakos gothic, symfonic albo co gorsza operetic metal.
Co do Lordi to ja do nich nic nie mam, czuc rock'n'rolla, robia se drake z tego i przyokazji maja fajne melodyjki;) CoB gra fajne solówki, zdecydowanie "miększe" i bardziej melodyjne niż typowy death metal.

[Wojownik z Lasu]

Pytanie o Carcass i Mayhem czy znamy trochę głupie i oczywiste.
A apropo najlepszych zespół melodefowych, śmiałbym się sprzeczać, wywaliłbym i CoB i Arch Enemy, Kalmah to takie sobie granie. At the Gates, starzy In Flames czy stare Eternal Tears of Sorrow uznałbym za najlepsze z tego niespecjalnie ciekawego gatunku, aczkolwiek nie znam wielu zespołów.

[Volomir]

CoB gra fajne solówki, zdecydowanie "miększe" i bardziej melodyjne niż typowy death metal.

Czytaj ze zrozumieniem, ja nie posadzam CoB o granie melodyjnego death metalu, a co dopiero death metalu;)

Wojownik ma racje. CoB - power metal, Arch Enemy to ciekawe jest tylko ze wzgledu na brzydka wokalistke, a Kalmah to cienizna po prostu;) Ja tez nie znam i nie przepadam za tym dziwnym tworem, ale In Flames stare moze byc;)

[odi.profanum]

CoB gra fajne solówki, zdecydowanie "miększe" i bardziej melodyjne niż typowy death metal.

Czytaj ze zrozumieniem, ja nie posadzam CoB o granie melodyjnego death metalu, a co dopiero death metalu;)

Wojownik ma racje. CoB - power metal, Arch Enemy to ciekawe jest tylko ze wzgledu na brzydka wokalistke, a Kalmah to cienizna po prostu;) Ja tez nie znam i nie przepadam za tym dziwnym tworem, ale In Flames stare moze byc;)
Ja ich tam lubię. Z tych nowszy kapel prawie death metalowych to na prawdę trzymają jako taki poziom.
Co do In Flames to racja, fajny zespół.

[Wojownik z Lasu]

Niestety, ale power metal nie oznacza prawie death metalu.
In Flames było kiedyś fajne, przy najstarszych płytkach, później robi się coraz gorzej i zeszłoroczne <albo dwalatatemuwydane> A Sense of Purpose bodaj to już niestety kicha totalna.

[odi.profanum]

Niestety, ale power metal nie oznacza prawie death metalu.
In Flames było kiedyś fajne, przy najstarszych płytkach, później robi się coraz gorzej i zeszłoroczne <albo dwalatatemuwydane> A Sense of Purpose bodaj to już niestety kicha totalna.
Tak ale wszystkie te 3 zespoły grają odmiany death metalu.
Power metal to jest np Blind Guardian, Halloween i Metal Church - czyli kapele reprezentatywne dla tego gatunku.
W sumie to ciężko jednoznacznie określić to co jednoznacznie gra ( w kontekście całej kariery danego zespołu ): przykład to Katatonia lub Anathema - początkowo doom/gothic metalowe kapelki, a teraz to taki atmospheric metal czy nawet rock. Choć fakt faktem, ze CoB od początku grał to co gra.
Jednak to macie sporo racji co do tego CoB, właściwie to faktycznie z brzmienia taki power, jedynie ten wokal... Jednak według mnie zespół bardzo w porządku; na pewno płytka Follow the Reaper warta uwagi ( kilka świetnych rifów i solówek, przyjemne granie ), ale wiadomo; kto co lubi - bo o to się chyba tutaj rozchodzi.

[Wiktor_Lechki]

Nie kalajcie tego tematu takimi nazwami jak Children of Bodom :D

[Volomir]

http://muzyka.onet.pl/0,2092349,newsy.html

Eh;)

[Wojownik z Lasu]

Wybiera się ktoś?
Ja mam zamiar, może jakieś spotkanie forumowe?;)

[Wiktor_Lechki]

Też mam zamiar.

[Furvus]

Jak dziś rano się o tym dowiedziałem to przez dłuższą chwilę nie mogłem w to uwierzyć :D Później trochę ochłonąłem i teraz widzę że jest parę minusów - okrojony set Slayera, termin nie za bardzo, tańsze bilety pewnie będą na dalszy sektor i słabo będzie widać/słychać, ale i tak muszę tam być :D

Co do melodyjnego deathu to mistrzami są oczywiście panowie z Carcass. Szkoda że ten link wyżej jest do kawałka z takiej słabej płyty ;) Arch Enemy fajnie wypada na koncertach. Nikt nie wspomniał jeszcze o Sentenced, polecam szczególnie płytę Amok.

Jakbym miał wybierać, to już wolę jajcarskie granie Lordi niż mało ciekawe granie CoB.

[Matatjahu]

Bym pojechał ale kase na co innego muszę wydać.

Jeden z komentarzy:
"NA TEN DZIEŃ JEST PLNOWANA WIZYTA W POLSCE OJCA ŚWIĘTEGO BENEDYKTA XVI
...WIĘC WASZA RADOŚĆ JEST PRZEDWCZESNA!!!"

Nie wiem czy miał na myśli sprzeczność poglądów np behemoth czy też ze papa nie będzie miał gdzie lądować.

[Wiktor_Lechki]

Papież słucha Muse i 2paca, także raczej nie będzie problemu XDDD

[Dragonit]

Teraz jebnąłeś :lol: Mi tam koncerty te nie przeszkadzają, gdyby były za darmo i blisko mnie, to może bym wpadł :mrgreen:

[Matatjahu]

Papież słucha Muse i 2paca, także raczej nie będzie problemu XDDD

Nie byłbym taki pewien w końcu żyjemy w polsce :lol:

[Wojownik z Lasu]

Dobre wieści dla fanów Celtic Frostu, takich jak ja ;)
klik (http://www.myspace.com/triptykonofficial)

[glaca]

http://www.vidoemo.com/yvideo.php?burni ... uRpZmo3UEU (http://www.vidoemo.com/yvideo.php?burning-the-masses-cyanide=&i=MDVwd1lPcWuRpZmo3UEU)
pewnie nikt z was nie slyszał o nowej fali death metalu...

[glaca]

http://www.vidoemo.com/yvideo.php?burni ... uRpZmo3UEU (http://www.vidoemo.com/yvideo.php?burning-the-masses-cyanide=&i=MDVwd1lPcWuRpZmo3UEU)
pewnie nikt z was nie slyszał o nowej fali death metalu...
i rozkmina. czy mozna tak wygladac grać DM?
http://userserve-ak.last.fm/serve/500/1 ... 14b4_b.jpg (http://userserve-ak.last.fm/serve/500/16189669/Burning+the+Masses+2515800736_a9164014b4_b.jpg) :lol:

a tu niezły lol.
http://www.youtube.com/watch?v=0LCIQUJdSsQ
screamo crust = pal krzyż :lol:

[Volomir]

Zlej to Glaca, a czytaj to, chociaz pewnie malo Cie to obchodzi;)

http://muzyka.onet.pl/0,2095901,newsy.html

[glaca]

kurde. Mastodona tylko by się łyknęło z całego zestawu ^^
reszty nie znam ;)

[Volomir]

kurde. Mastodona tylko by się łyknęło z całego zestawu ^^
reszty nie znam

Idz precz baboku ;) Probowalem mojej dziewczynie wytlumaczyc jak wielkie to wydarzeni jest i jakos mi sie nie udaje :P

[Grogmir]

http://www.youtube.com/watch?v=zsudyBzPGEI Vektor - bardzo milusi zespolik, chyba dość świeży, instrumentalnie brzmi thrashowo, wokal już nie całkiem, więc nie będę się bawił w kateoryzowanie - w każdym razie rozpie*dala wszystko w promieniu kilometra ;)

[KLAssurbanipal]

Co wypowiecie się na temat Hermha?

[Volomir]

Hermh? Tandeta i dno jak dla mnie. Takie cukierkowo-cyrkowe granie i nic poza tym.

[Wojownik z Lasu]

A wybiera się ktoś może na Assymetry?

I niech ktoś zada pytanie w quizie bo tak szkoda by został zapomniany daleko w czeluściach forum ;)

[Wiktor_Lechki]

Ja miałem jechać na Assymetry, głównie z racji na Electric Wizard, ale w międzyczasie okazało się, że Crowbar wpada do Polski (też w kwietniu).
Crowbar>>>wszystko co będzie w tym roku na Assymetry razem wzięte :D

[Dragonit]

http://www.youtube.com/watch?v=SXjF9po2hYk
Wbiłem sobie na profil Volomira na lastfm i w tym okieneczku zbuforował się ten utwór, wpada w ucho :P

[glaca]

http://img245.imageshack.us/img245/7254/patronat2.jpg
a poza tym Rotten Sound, Regurgitate, Trauma, Dead Infection, Squash Bowels i Cinis 13 marca w Białym.

[Furvus]

Ja się wybierałem na Assymetry, ale trochę dobiły mnie koszty (karnet + dojazd + noclegi), więc wybiorę się raczej tylko na pierwszy dzień (z \m/ Electric Wizard \m/). Aktualnie czekam na rozpoczęcie sprzedaży biletów jednodniowych :)

Glaca, ta data jest nieaktualna, ponoć dopiero w kwietniu mają przyjechać. Sprawdź na laście. Zaczynam powątpiewać czy ten koncert w ogóle się odbędzie, no ale patronat jest :D

[glaca]

data jest wlasnie z lasta ;/
termin mnie wali ;p byle przyjechali. a nie w kolko hepisedy i inny bzdety na tym dzikim wschodzie ;]

[Furvus]

Chodzi mi o shoutboxa pod wydarzeniem. Tam jest gdzieś wypowiedź organizatora o tym. Datę to każdy sobie może ustawić ;)

[Wiktor_Lechki]

Świetny stoner/sludge/doom, tegoroczni debiutanci: http://www.myspace.com/themisanthropeproject
Polecam naprawdę, bo to gratka dla każde fana ww gatunków 8-)

[Wojownik z Lasu]

A ja od siebie polecę polską Antigamę. Świetny grind w wersji awangardowej.

[glaca]

the Gallows z UK :shock:
http://www.youtube.com/watch?v=PNodyijdG_E
komercha, ale fajne.

[Wojownik z Lasu]

znam tylko in the belly of a shark i jest strawne.

a tak przy okazji to czas na krótkie podsumowanie roku.

trasz*: slejah zdecydowanie najlepszy w całym roku(9/10), później świetne artillery, średniawy whiplash, nudny warbringer (zachwalany gdzie nie spojrzę >_> ale ta cała wielka nowa fala traszu to wielka kicha w większości), okropnie nudne i długie evile (debiutka była świetna), nudnawe Gama Bomb, bardzo dobrze zakończył karierę Voivod, polskie Turbo też fajna płyta (chociaż ta płyta niespecjalnie thrashowa), okropna Sepultura, średni Saxon. Municipal Waste także poniżej oczekiwań (a pierwsze wrażenia były świetne). Megadeth też na początku mi się spodobał bardzo, potem jednak emocje opadły, płyta dobra ale bez rewelacji, zdecydowanie za dużo solówek (z miliard ich jest). Kreator poniżej oczekiwań ale też ujdzie. God Forbid ma 2-3 fajne kawałki, resztę zaorać. Destroyer 666 (tak, to blackened thrash, wiem) świetny, jedna z ich lepszych płyt.

resztę gatunków ogólnikowo:
anaal nathrakh - świetna płyta, druga po slejerze w tym roku
agoraphobic nosebleed 8/10
nile miażdży, sunn o))) również aczkolwiek w innych całkowicie kategoriach. mastodon świetny.
bardzo dobry gorgoroth (wreszcie! od dwóch pierwszych płyt nic fajnego nie wydali)
funebrarum to bardzo dobry oldskulowy def. epka blindead też dobra.
no i cannibale ze świetną płytą

rozczarowania to wielki zastój w thrashu, olbrzymie przereklamowanie nudnego behemotha (widział ktoś ranking magazynu Terrorizer?!) czy wracający od stu lat do formy Paradise Lost.

oczekiwania to High on Fire, Electric Wizard, Neurosis, Immolation czy Testament. parę innych też by się trafiło ale to są najważniejsze. no i liczę na to, że Araya wykuruje się do Sonisphere, że dam radę kupić bilet na Wizarda na asymmetry i na Cult of Luna w Polsce (gdzieś czytałem plotki, że niby na jesień)



*-błąd celowy, na dodatek jakieś hewi sie tam władowało.

[Volomir]

olbrzymie przereklamowanie nudnego behemotha (widział ktoś ranking magazynu Terrorizer?!)

Guzik prawda, Wojowniku, chyba nie do konca rozumiesz o co w takich rankingach chodzi;) Poza tym nie uwazam zeby Beh byl nudny czy prereklamowany. Chopaki wybrali sobie taka sciezke, uparcie sobie nia ida, no i trafiaja do coraz wiekszej grupy ludzi. To zle? Ja nie przepadam za deathem czy tym calym blackenddeathemeal, ale sam Behemoth ma cos w sobie i lubie go posluchac, nie zeby jakos czesto, ale na pewno czesciej niz innych. Mnie tam cieszy Behemoth w zestawieniu Terrorizera, jak rowniez zwiazek Adasia z Dodzinka;)

Aha Wojowniku, mialem Cie w sasiadach na lscie:P

[glaca]

ciąg dalszy podsumowań ;)

Ubiegły rok w metalu podsumował amerykański magazyn "Revolver"

Behemoth uplasował się na miejscu 5. Dziennikarze gazety docenili "płynne i organiczne brzmienie "Evangelion", wyróżniając utwory "Daimonos" i "Lucifer".

Oto Top 10 podsumowania magazynu "Revolver":

1. Alice in Chains - "Black Gives Way To Blue"
2. Mastodon - "Crack the Skye"
3. Lamb of God - "Wrath"
4. Converge - "Axe To Fall"
5. Behemoth - "Evangelion"
6. Between the Buried and Me - "The Great Misdirect"
7. The Black Dahlia Murder - "Deflorate"
8. Slayer - "World Painted Blood"
9. Suicide Silence - "No Time to Bleed"
10. Rammstein - "Liebe ist für alle da"
;)

[Matatjahu]

Podsumowanie zeszłego roku a zapomnieliście o vaderze :shock: Wydali nową płytę Necropolis (zaj@#$sta) która z tego co słyszałem przebiła Litany.

[Volomir]

A na co tam Vader? Nic ciekawego przece nei nagrali;) Ot tak zwykla dobra plytka i tyle. Takich jest na peczki.

[Wojownik z Lasu]

O co chodzi w takich rankingach? Czyżby o reklamę?
A dawanie Slayera na pierwszym miejscu w rankingu Worst Band to trochę przegięcie i próba bycia kontrowersyjnym.
A apropo Behemotha to niespecjalnie coś do nich mam ale nowa płyta (jak poprzednie dwie) jest po prostu nudna, a Satanica to kawał dobrego grania. Mimo wszystko i tak się uprę, że przereklamowanie aczkolwiek chwała im za stare płyty i za Inferno na garach, też bym tak chciał grać ;d Aczkolwiek jeśli już o Infernie to wole Azarath zdecydowanie.
A sąsiedztwo chyba świadczy o podobnym guście więc w sumie jest dobrze ;)

Z tego podsumowania nie zgodzę się oczywiście z Behemothem, Black Dahlia Murder (no bez przesady, to top 10, a nie top 100) i Between the Buried and Me gdyż ta płyta w porównaniu do Colors nudzi. Converge rzeczywiście bardzo dobry, Slayer za nisko. Reszty nie słyszałem.

No, a Vader wydał średniawą płytę i znajdę sporo lepszych w tym roku, chociażby holenderski Asphyx. A do Litany to jednak dalekoooooooooooooooooo.

[Volomir]

O co chodzi w takich rankingach? Czyżby o reklamę?

Jakby to ujac, to cos na zasadzie osiagniec, a nie mierzenia tak na prawde jakosci plyty;) Beh sie pnie w tych calych USA w gore i klejna plyta potwierdza swoj poziom. Wciaz jest na plusie, wyrabia renome i ma coraz wiecej fanow. Wiem, ze ukazalo sie sporolepszych plyt od Beha, tylko dawanie jakiegos undergroundowego bandu z chin grajacego dla 20 fanów, a ktory wydal super zajebista plyte troche mija sie z celem. Jak dla mnie meijsce Beha zasluzone i tyle;) Bo moim (nie)skormnym zdaniem The Apostasy to najlepsze co Behemoth stworzyl, a Evangelion tuz za nim;) potem jest Grom:P

[Matatjahu]

No, a Vader wydał średniawą płytę i znajdę sporo lepszych w tym roku, chociażby holenderski Asphyx. A do Litany to jednak dalekoooooooooooooooooo.

Mi się tam podoba choć też nie uważam za lepszą od Litany a w moim poście napisałem żeby się nikt kto nie doczytał nie czepiał że słyszałem iż podobno jest lepsza od Litany.

[jester1]

A ja sobie słucham In Extremo. Bardzo fajny folk-metal rodem znad naszej zachodniej granicy ;)

[Wiktor_Lechki]

Lista to zajebisty żart :)
Imho Behe nagrał naprawdę słabą płytkę i nawet przecietne "Necropolis" Vadera jest lepsze.

[Matatjahu]

Tu się chyba pierwszy raz z tobą zgodzę.

[Wojownik z Lasu]

Imo porównywanie tych płyt nie ma sensu jak obydwie można wrzucić do jednej półki pod nazwą 'przeciętne'. Dziwie się, że inne polskie zespoły nie mają takiego rozpoznania, mamy tyle fajnej muzyki w kraju ;)

[Wiktor_Lechki]

Ja słucham sporo polskiej muzyki, szczególnie southern/stoner/sludge metalu, tylko pod nóż poszły Vader i behe to się wypowiedziałem.

[Wojownik z Lasu]

No rozumiem, to nie miała być obraźliwa wypowiedź pod czyimkolwiek adresem, jakby ktoś to tak zrozumiał.

Ja z polskiej muzyki to niespecjalnie jakiś gatunek konkretnie tylko to co wpadnie. Do faworytów zaliczę zdecydowanie (pomijając oczywistości jak Decapitated) Blindead, HNA czy Antigamę.

[Matatjahu]

Ostatnio słucham zespołu Arkona i bardzo mi się podoba.
http://www.youtube.com/watch?v=qYwdiUPFRCg
http://www.youtube.com/watch?v=mk-riFSJ ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=mk-riFSJE4Y&feature=related)

[Wiktor_Lechki]

Nigdy chyba nie zrozumiem fenomenu takiej muzyki : P

[Volomir]

Arkona jest jedna i na pewno nie jest nia ten badziewiasty ruski zespolik :?

[Wiktor_Lechki]

I tak obsysa fujarę :D

[discpline83]

Coz poweicie o grindcorze tudziez Hardcorze, ale tym prawdziwym nie o tych smiesznych zespolikach ala korn czy inne biszkopty? Osobiscie uwielbiam zarowno grindcire(napalm death, brutal truth, excrementory grind fuckers, gut, anal cunt itp,itd) oraz Hc(agnostick front,Madball, Subzero,z nowszych Hatebreed,terror i wiele innych). Ta muza ma kopa wedele mnie i wiele energii.
Co do metalu mistrzami deathu byly, sa i beda kapele pokroju Morbid Angel, Obituary, Death. Wielka trojca tego gatunku. Niestety wspolczesny metal coraz mniej mi podchodzi a zwlaszcza kapele pokroju In Flames czy cus w ten desen. Na plus napewno jest Mastodon, ktory swego czasu niesamowicie mi sie wkrecil.

[glaca]

Coz poweicie o grindcorze tudziez Hardcorze, ale tym prawdziwym nie o tych smiesznych zespolikach ala korn czy inne biszkopty? Osobiscie uwielbiam zarowno grindcire(napalm death, brutal truth, excrementory grind fuckers, gut, anal cunt itp,itd) oraz Hc(agnostick front,Madball, Subzero,z nowszych Hatebreed,terror i wiele innych). Ta muza ma kopa wedele mnie i wiele energii.
braaacie!

[discpline83]

Ooo patrze jednak ktos jest kumaty w te tematy :) Dla mnie osobiscie muza musi miec czad pazura i agresje cos co sprawia ze adrenalina mi szybciej we krwii plynie. Tutaj podaje pare linkow do kapel ktore wymienilem.
http://www.youtube.com/watch?v=thmTnrgQ1NY
http://www.youtube.com/watch?v=LGi7ctp2 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=LGi7ctp2rvA&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=w4_PJAPKNNM
http://www.youtube.com/watch?v=vz2xMyZ5rP0
I wiele wiele innych

[Wiktor_Lechki]

Coz poweicie o grindcorze tudziez Hardcorze, ale tym prawdziwym nie o tych smiesznych zespolikach ala korn czy inne biszkopty?
A od kiedy to Korn, czy Limp Bizkit graja hardcore? :P

[glaca]

niestety od razu powiem, ze na całym forum chyba nie znajdziesz innych sympatyków takiej muzy. a za wrzucenie hc do metalu zaraz posypią się głosy oburzenia :roll:
a tak w ogóle nyhc jest fajny, ale nie można się ograniczać tylko do niego- dobre bandy są także i w europie, i w Polszcze.

[discpline83]

Coz spotkalem sie z takimi opiniami, i to wcale nie odosobninymi. Zwlaszcza mlodsi sluchacze potrafili je tak klasyfikowac. Dla mnie bylo to smieszne ale oni potrafili sie obrazac i poczuwali sie do stwierdzen ze gowno sie znam.

[discpline83]

co do hc nie tylko nyhc. Lubie szwedzka scene i niemiecka chocby : Final exit(szwecja) albo Rykers(niemcy). Wybralem nyhc bo jest najbardziej rozpoznawalana i byc moze reprezentatywna dla gatunku. A co do metalu, to mam pytanie skad sie wywodza jego korzenie zwlaszcza trashu? Przypadkiem nie z punka i hc? Dla wszystkich krzyczacych o tym ze to sa teamty o metalu powiem ze do tej pory odnajduje elementy punkowo-hardcorowe w muzie metalowej. Dobrze jest czasem znac korzenie. Metal jest pochodna wielu gatunkow ale w duzej mierze hard rocka i punka. Zreszta posluchajcie niektorych plyt slayera zwlaszcza undisputted discipline(czysty hc punk)

[Wojownik z Lasu]

Grindcore'u słucham ja i ostatnio całkiem sporo.
Brutal Truth nie lubię, jakoś nie wpadli mi w gust.
A tak poza tym to Nasum, Rotten Sound (geniusze), Napalm to oczywistość, Mumakil czy Agoraphobic Nosebleed, parę innych również ale to najważniejsze.
Anal Cunt też dobre toto, ale raczej jak chce się pośmiać ;)

[Wiktor_Lechki]

Zreszta posluchajcie niektorych plyt slayera zwlaszcza undisputted discipline(czysty hc punk)
Bo ta płytka jest hołdem dla kogoś tam, kto zainspirował ich właśnie.

[Wojownik z Lasu]

No u Slayera wpływy punkowe (czyli spora część rodowodu thrashu) wzięły górę (Show No Mercy trąci punkiem okrutnie) podczas gdy u Metalliki bardziej coś w stylu hewi metalu, to tak na moje oko.
Zresztą jak porównać UA i Garage Metalliki to widać jak różne są ich inspiracje.

[discpline83]

Owszem wplywy sa rozne. A zapomnialem o naszej polskiej scenie 1125,schizma,apatia,eye for an eye,duernica i luno. Uwielbiam tez crust punka. Agorafobic nosebleed to juz kultowa kapela a co smiesznego grindu jest tego od ggroma i oczywiscie duma mego miasta czyli dead infection z niezmordowanym cyjanem na czele. Ogolnie grind hc i crust przeplataja sie ze soba nad wyraz czesto bo sa ekstremalnymi pochodnymi punka i metalu. A slayer owszem jest bardziej punkowy niz metalika z tym ze i u metaliki mozna tez odnalezc elementy hc punka. Ale nie chce zeby zaraz ktos pomyslal ze jestem jakims fanatykiem, poprostu da sie wyczuc te wplywy w roznym natezeniu u roznych kapel, u jednych sa wyrazne u innych ledwo wyczuwalne.

[Wiktor_Lechki]

discpline83, a znasz Superjoint Ritual, albo Arson Anthem?
To nie jest stricte hardcore, bo SJR to hardcore+sludge metal, a AA to hardcore punk.

[Mopek]

Cock and Ball Torture to miażdży! :D
Ogólnie grindcore jest bardzo dobry jak dla mnie. Miło czasem posłuchać prawdziwego wyziewu.

[discpline83]

discpline83, a znasz Superjoint Ritual, albo Arson Anthem?
To nie jest stricte hardcore, bo SJR to hardcore+sludge metal, a AA to hardcore punk.


Superjoint owszem kojarze jak i wiekszosc projektow pana anselmo ktory ma niesamowity talent do muzy. Ale Arson anthem nie za bardzo bede musial sie przysluchac.

[Matatjahu]

Arkona jest jedna i na pewno nie jest nia ten badziewiasty ruski zespolik :?

Nie jest badziewiasty przynajmniej według mnie. No i niestety jest ruski bo rusków nie lubię ale w porównaniu do polskich zespołów jest jak Blind Guardian a polskie zespoły jak Rapshody of Fire oczywiście te które grają ten rodzaj metalu.

[Aquila]

moglibyście polecić kogoś grającego dość ostro ? :) mogą być satani jedzący koty na scenie, ale ma być mocne :P

[Furvus]

SLAYER!

[Mopek]

Arkona jest jedna i na pewno nie jest nia ten badziewiasty ruski zespolik :?

Nie jest badziewiasty przynajmniej według mnie. No i niestety jest ruski bo rusków nie lubię ale w porównaniu do polskich zespołów jest jak Blind Guardian a polskie zespoły jak Rapshody of Fire oczywiście te które grają ten rodzaj metalu.

A co masz ogólnie ro rosyjskich zespoół?
Temnozor bardzo fajny. Pagany z Rosjiijiii

A z ostrych tak jak napisane - Slayer ja bym dał Rotting Christ jeszcze bo lubie :P

[Wiktor_Lechki]

moglibyście polecić kogoś grającego dość ostro ? :) mogą być satani jedzący koty na scenie, ale ma być mocne :P
Panterę nakurwiaj 8-)

[Aquila]

no sprawdzam Slayera, i o takie coś mi chodziło :) jeszcze Sepultura mi pasuje :twisted:

[Volomir]

Wszystkie graja ostro:P Machine Head, kotów nie jedza, ale graj dosc nowoczesnie;)

[Wiktor_Lechki]

Mówię Wam, zanim weźmie się za Machine Head'y i innych potomków Pantery niech za nia samą się weźmie.

[Volomir]

Masz racje, raz sie z Toba zgodze;)

http://www.youtube.com/watch?v=WVRKEbbQ4XI dla mRecjusza;)

[Emiliusz]

Ja proponuje disfear ;) To tak akuratnie do tematow poruszonych przez Pana Glace i Discipline'a.

[glaca]

o w mordę :shock:
masowe ujawnianie się fanów dobrej muzyki? dbeatu i crusta?
fajniusio ^^
teraz Converge'a katuje ;)

[Wojownik z Lasu]

Converge zajebista sprawa, aczkolwiek narazie znam tylko najnowszą, w chuj mnie kręci takie pokręcone granie ;)

A panu niżej polecę Sadusa, łączącego thrash metal z elementami deathu. To jest moc ;)
No albo defowe Immolation, ale to swoją drogą.

[Wiktor_Lechki]

W kwietniu Crowbar+Sepulturcia w Krakowie i Wawie, jakby ktoś nie wiedział. :)

[Wojownik z Lasu]

Crowbar niestety (stety?) znam tylko z nazwy, a na Sepulturę nie ma co jechać. Zresztą pewnie nie będzie mnie stać gdyż na Asymmetry potrzebuje pieniądze, na Metalmanię jak będzie (mam rzut kamieniem do Katowic) no i pewnie coś się jeszcze trafi.

[Wiktor_Lechki]

Crowbar baaardzo warto poznać. Dla Sepy tam nie jadę, to oczywiste.

A co do Asymmetry to niestety Electric Wizard odwołali wiosenną trasę, więc ich nie będzie, a w zamian będzie Shrinebuilder i Kylesa.

[Wojownik z Lasu]

O kurwa. Skąd masz tą wiadomość? Nigdzie nie widziałem takiej informacji.

edit: dobra, widzę. To nie wiem czy jest sens jechać na asymmetry, jechałem tam w sumie tylko na nich bo w moim mniemaniu to bogowie, a tak to dupa :(

[Matatjahu]

Arkona jest jedna i na pewno nie jest nia ten badziewiasty ruski zespolik :?

Nie jest badziewiasty przynajmniej według mnie. No i niestety jest ruski bo rusków nie lubię ale w porównaniu do polskich zespołów jest jak Blind Guardian a polskie zespoły jak Rapshody of Fire oczywiście te które grają ten rodzaj metalu.

A co masz ogólnie ro rosyjskich zespoół?
Temnozor bardzo fajny. Pagany z Rosjiijiii

Do zespołów nic nie mam po prostu rosyji nie lubię.

Eh Volomirze zwracam honor miałeś rację badziewiasty zespół przesłuchałem raz czwarty i nie dość że już nudne się zrobiło to ogólnie denny zespół.

[discpline83]

Ja proponuje disfear ;) To tak akuratnie do tematow poruszonych przez Pana Glace i Discipline'a.
Disfear to w sumie tez scena szwedzkiego hc(tak sa klasyfikowani). Dla mnie to dobra kapelka, czasem nierowna ale ogolnie daja rade. Patrze jednak ta muza ma fanow, to dobrze.
Kurde kiedys mialem kasetke zajebistej kapelii z belgii, grajacej hc/crust, dorwalem ja od typa ktory sciagal ziny i muze z podzeimia praktycznie calej europy(Pozdro Kisielu), pozatym zalatwial zajebiste ksiazki o szamanizmie i ogolnie filozofii oraz wydawnictwach anarchistyczno/pogladowych(zastrzegam ze nie jestem tak zwnaym "lewakiem", tylko normalnym kolesiem ktory obserwuje i sie uczy swiata 24 h na dobe). A kapela zwala sie Spineless, niestety kaset zaginela ale jesli ktos cos wie o tej kapelii niech da znac.
Glaca i ty emiliuszu, polecam wam 25 ta life(o ile nie znacie, w co watpie),tez dobry nyhc brudny szczery i z podziemia(nie wiem jak ich najnowsze albumy ale stare sa wyjeb... w kosmos).
Stay strong and unite, together we cannot be defeat!!

[glaca]

25 ta life
omg. wiem jedynie, ze wokaliscie niezle odwalilo i nawet zalozyl wlasny kosciol :lol:
jak cos to zapraszam na konkretne forum:
http://forum.hard-core.pl najswiezsze plotki ze sceny ciezkiego, alternatywnego grania ;]

[discpline83]

Dzieki Glaciuszu, juz sie zarejestrowalem. Hmm tego z kosciolem nie wiedzialem. A z albomow polecam Fallen angel. Jesli zas idzie o kawalki to przede wszystkim odsluchaj sobie Friendship,loyalty,commitment,Bullet for every enemy (z udzialem woklanej smietanki owczesnej sceny nyhc). Dobra mozna muza,prosto w ryj, ze tak sie wyraze.

[glaca]

cos jak Blood 4 Blood moje kochane? ^^

[discpline83]

Zalezy sa roznorodne ale troche tak. Czasem ocieraja sie o naprawde ekstremalne klimaty.

[Matatjahu]

http://www.youtube.com/watch?v=WxCZ7MFrou8 Możesz mówić Volomirze że słabi ale według mnie tacy nie są bo są raczej przeciętni ale ich muzyka mi się podoba prawda mają trochę nudnych piosenek ale np ta powyżej czy Panzerkampf są bardzo fajne a jeszcze bardziej mi się podobają bo lubię IIwś (historię a nie wyżynanie) nie chodzi o podlizywanie polakom w 40:1 po prostu są przeciętni ale fajni.

[Grogmir]

Skoro mowa o hc, co myślicie o tzw melodyjnym hardcore, w stylu:

http://www.youtube.com/watch?v=Im1tmCFpVWs

http://www.youtube.com/watch?v=jdQsA2RI ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=jdQsA2RIDe0&feature=related)

Jak dla mnie zajebisty zespół, wokalista ma niesamowite możliwości, jak trzeba to drze ryja, innym razem pięknie zaśpiewa w spokojniejszych kawałkach:
http://www.youtube.com/watch?v=pOtNqDyy ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=pOtNqDyyX2c&feature=related)

btw, proponuję złączyć ten temat z tym o Rocku i zrobić jeden zbiorczy, uniknie się nieporozumień, a i tak nie jest to forum muzyczne;)

[Matatjahu]

http://www.youtube.com/watch?v=FXhETQczYtQ świetna piosenka. Ostatnio mam zamiar wrócić do slayera.

[Volomir]

Wez nie wrzucaj Sabatona... Tu sie pisze o powaznej muzyce.

[Wiktor_Lechki]

Wez nie wrzucaj Sabatona... Tu sie pisze o powaznej muzyce.
+1


Ostatnio mam zamiar wrócić do slayera.
Czemu piszesz o zespołach jak o swoich kochankach? :P

[Matatjahu]

Tak się składa że nie mam kochanek. Ale masz rację bo lepiej było by napisać że wracam do słuchania slayera.

Hm poważna muzyka to może to :P http://www.youtube.com/watch?v=oShACracAoA

[PanItal]

Mnie ostatnio znowu zainteresował Ihsahn (fani Emperora wiedza, o co chodzi :)) - po dwóch dość średnio udanych solowych płytach wydaje kolejny krążek - "After". Rzecz jasna na Tubie można jej wysłuchać w całości ;) Na mnie duże wrażenie zrobiło zestawienie Black Metalu i... saksofonu. I wbrew pozorom to się trzyma kupy! Polecam link waszej uwadze ;)

http://www.youtube.com/watch?v=0tqgA4E67Oc&NR=1

[Volomir]

Jak mozesz pisac ze solowe albumy Ihsahna sa srednio udane? Jak dla mnie to obie plyty zgniataja moszne! Szczegolnie ostatnia! Swietne polaczenie avangary, rock'n'rolla i atmosferycznego blacku! A nowe kawalki poslucham, ale potem:P

[Matatjahu]

Wracając do Sabatonu pisałem Volomirze iż to przeciętny zespół ale fajnie się go słucha. Jako że przeciętny nie mam zamiaru tracić na niego czasu. Posłuchałem go trochę jest niezły ale nie warty głębszego zainteresowania nim.

[Mopek]

Mnie ostatnio znowu zainteresował Ihsahn (fani Emperora wiedza, o co chodzi :)) - po dwóch dość średnio udanych solowych płytach wydaje kolejny krążek - "After". Rzecz jasna na Tubie można jej wysłuchać w całości ;) Na mnie duże wrażenie zrobiło zestawienie Black Metalu i... saksofonu. I wbrew pozorom to się trzyma kupy! Polecam link waszej uwadze ;)

http://www.youtube.com/watch?v=0tqgA4E67Oc&NR=1


Przesłuchałem tylko kilka utworów ale mnie zaciekawiło jednak. Poraz zbadac całą płytke i reszte dyskografii. No ale nie ma sie co wypowiadac po przesłuchaniu tylko 3 utworów. Zobaczymy jak reszta

[Matatjahu]

Co myślicie o Megadeth. Ostatnio trochę ich słucham i na razie mi się podoba.

[Volomir]

Megadeth jest fajny, rudy ma zmysl do tworzenia swietnych riffów, no ale wokal ma zj******.

[Matatjahu]

Tym razem zgodzę się z tobą od razu (zawsze mi to trochę czasu zabierało bo nie od razu się zgadzaliśmy ale Megadeth jest tak dobry że nie mam wątpliwości)

[Wiktor_Lechki]

Megadeth jest fajny, rudy ma zmysl do tworzenia swietnych riffów, no ale wokal ma zj******.
Większość thrashowych kapel ma taki wokal.

[Volomir]

Wez no, wiem jaki wokal maja kapele thrashowe i nadal uwazam ze Dave skrzeczy i na przyklad zajebiste Symphony of Destruction, jest rzeczywiscie symfonia zniszczona przez wokal:/ na prawde lubie takie charczace wokale, ale to co rudy wyprawia to jest poprostu zenua :twisted:

[Matatjahu]

No w Symphony of Destruction jest destrukcyjny wokal który jak dla mnie jest zaje@#$ty i podkreśla destrukcyjność piosenki tak jak ten wrzask na początku w Angel of Death Slayera podkreśla cierpienie w auschwitz.

[Salvo]

Megadeth daje rade, ale wybitnu nie jest.
Najbardziej podoba mi się Symphony of Dystruction, całkiem fajna jest też (tytuł moge przekręcić) Theory of Agression i Hangar 18.
Zobaczymy jak jest na żywo, bo jade na Sonisphere na lato ;)

[Wojownik z Lasu]

Kiedyś też nie lubiłem Megadethu, nie umiałem strawić. Teraz sobie bardzo cenię aczkolwiek wolę ich starsze dokonania, Peace Sells... BWB? jest imo zdecydowanie najlepszą płytkę, RiP się do niej nie umywa, mimo genialnego Hangaru;)

[Salvo]

Więc polecasz Peace Sells?
Dzięki, sprawdzę ;)

[Volomir]

No w Symphony of Destruction jest destrukcyjny wokal który jak dla mnie jest zaje@#$ty i podkreśla destrukcyjność piosenki tak jak ten wrzask na początku w Angel of Death Slayera podkreśla cierpienie w auschwitz.

Tylko ja pisalem o tym wokalu jako negatywnym aspekcie piosnki.

[Wiktor_Lechki]

Warto napomnknąć, że w latach '80 praktycznie żaden thrashowy wokalista nie śpiewał zajebiście. Taki Araya jest tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę.

[Wojownik z Lasu]

Co za głupota i herezja. A Don Doty, a Stace McLaren, Jason McMaster? No i Chuck Billy oczywiście. Teraz to mało kto umie śpiewać w thrashu, jak posłuchać tej całej wielkiej fali nowych zespołów.

[Volomir]

Ale Ty Wiktorze luparty jestes i nadal nie rozumiesz o co mi chodzi:P To ze panowie nie patrofia spiewac czy nie potrafia stosowac jakichs tam specjalistycznych technik wokalnych to nie jest dla mnie minus. Lubie wokale thrashowe od Arayi zaczynajac (ktory tez nie umie spiewac, ale tu nie o to chodzi) po wokaliste Celtic Frost bo tez mimo braku umiejetnosci daje czadu. Ale wokal rudego jest poprostu wkurwiajacy i irytujacy oraz nijak nie pasujacy do muzyki.

[Matatjahu]

Tylko ja pisalem o tym wokalu jako negatywnym aspekcie piosnki.

Racja nie zauważyłem. Dla mnie jest to jak już pisałem pozytywny aspekt utworu.

[discpline83]

A ja tam Megadeth nie lubie i nie trawie, wlasciwie nigdy nie lubilem i nie trawilem. Wole Testament, Slayera Albo stara sepulture. Mustaine to typ kolesia ktory kurewsko mnie drazni zarowno wokalnie, wizualnie i i muzycznie.

[Wojownik z Lasu]

Swoją drogą zapoznałem się z NOLĄ lepiej. No i pierwsza część płyty mnie niczym nie przyciąga, całkowicie niczym, fajnie leci ale żaden wałek niczym dla mnie się nie wyróżnia i nie przyciąga uwagi. Natomiast druga część płyty (od Jail) to majstersztyk, bez słabej sekundy ;)

[Wiktor_Lechki]

Śmiesz twierdzić, że Temptation's Wings, Lifer, albo Eyes of the South nie są genialne?
O ja pierdolę :D

[Wojownik z Lasu]

Tak, twierdzę tak gdyż nie wchodzą mi te wałki do głowy, niczym się nie wyróżniają ;) jeszcze popróbuje aczkolwiek narazie to głównie dla mnie tylko druga część płyty.

[Volomir]

A ja tam Megadeth nie lubie i nie trawie, wlasciwie nigdy nie lubilem i nie trawilem. Wole Testament, Slayera Albo stara sepulture. Mustaine to typ kolesia ktory kurewsko mnie drazni zarowno wokalnie, wizualnie i i muzycznie.

Ja dlugo sie do Megadeth przekonywalem ale do samego rudego to chyba nigdy sie nie przekonam... Koles rzeczywisice jest wkurwiajacy

[discpline83]

Ja dlugo sie do Megadeth przekonywalem ale do samego rudego to chyba nigdy sie nie przekonam... Koles rzeczywisice jest wkurwiajacy
Ja wlasnie przez tego czleka nie dam rady sluchac megadeth, dla mnie to typ przypomina zula co to gra zeby moc zakupic pare win. Moze to kogos obraza, ale naprawde ten fakt dyskwalifikuje go i jego zespol u mnie. Staralem sie sluchac tej kapeli wiele razy ale nie dam rady. Znacznie bardziej cenie anthrax, a zwlaszcza poboczny projekt polowy teh kapeli, mianowicie S.O.D. Zdecydowanie z trashu wole Sacred reich, merauder, corosion of conformity,flootsam and jetsam,gwar,M.O.D, i wiele, wiele innych. Te kapele mimo ze czesto nie sa zbyt szeroko znane sa absolutna klasa dla samych siebie(nie zawsze i nie wszystkie albumy, ale zawsze loja dobrze i na przyzwoitym poziomie).

[Wiktor_Lechki]

corosion of conformity
COC to nie thrashowa kapela :roll:

[Wojownik z Lasu]

Gwar to również nie thrash metal tylko heavy/glam ;)
Ale zespół swoją drogą jest klasą samą dla siebie.

[discpline83]

Z coc do konca sie nie zgodze bo maja wiele elmentow trashowycha gwar to nie do konca heavy moze bardziej by pasowalo do tych kapel okreslenie crossover? Sam nie wiem. Co nie zmienia faktu ze sa naprawde konkretnymi kapelami. Zreszta jest jeszcze masa innych kapel z pogranicza trashu chocby dirty rotten imbecyles.

[Wojownik z Lasu]

DRI to naprawdę jeden z cudowniejszych wytworów gatunku jakim jest crossover thrash. Z tego gatunku polecę rownież Suicidal Tendencies, ale to raczej też okropnie znany zespół jest ;)

[Wiktor_Lechki]

Z coc do konca sie nie zgodze bo maja wiele elmentow trashowycha gwar to nie do konca heavy moze bardziej by pasowalo do tych kapel okreslenie crossover?
Crossover thrash COC grało tylko na Technocracy. Później, na Blind był to już stoner metal z elementami thrashu, by później, na kolejnych albumach zupełnie go nie było.Także generalnie COC gra stoner metal
;)

[Salvo]

Ja dlugo sie do Megadeth przekonywalem ale do samego rudego to chyba nigdy sie nie przekonam... Koles rzeczywisice jest wkurwiajacy
Ja wlasnie przez tego czleka nie dam rady sluchac megadeth, dla mnie to typ przypomina zula co to gra zeby moc zakupic pare win. Moze to kogos obraza, ale naprawde ten fakt dyskwalifikuje go i jego zespol u mnie. Staralem sie sluchac tej kapeli wiele razy ale nie dam rady. Znacznie bardziej cenie anthrax, a zwlaszcza poboczny projekt polowy teh kapeli, mianowicie S.O.D. Zdecydowanie z trashu wole Sacred reich, merauder, corosion of conformity,flootsam and jetsam,gwar,M.O.D, i wiele, wiele innych. Te kapele mimo ze czesto nie sa zbyt szeroko znane sa absolutna klasa dla samych siebie(nie zawsze i nie wszystkie albumy, ale zawsze loja dobrze i na przyzwoitym poziomie).
Na razi odsłuchałem dwóch płyt: Countdown To Extinction I Rust In Peace czy jakoś tak ()tych z lat 1990 i 1992.
Ta starsza mało mi się podobała, ale młodsz ma naprawdę klka świetnych kawałków, polecam.
Osobiście nie przepadam an za anthraxem, aniza SoaDem.

[discpline83]

DRI to naprawdę jeden z cudowniejszych wytworów gatunku jakim jest crossover thrash. Z tego gatunku polecę rownież Suicidal Tendencies, ale to raczej też okropnie znany zespół jest ;)
Samobojcze mysli, pewnie ze znam, to legendarna kapela cholernie chrakterystyczna zwalszcza w kwesti sekcjii rytmicznej i woklasity miko cyco czy jakos tak sie wza chyba?
Ogolnie teraz ciezko uswiadczyc dobra kapelke.

Crossover thrash COC grało tylko na Technocracy. Później, na Blind był to już stoner metal z elementami thrashu, by później, na kolejnych albumach zupełnie go nie było.Także generalnie COC gra stoner metal
;)
Hmm nie wiem co COC gra teraz bo sluchalem ich jakis pare ladnych lat temu, i musze przyznac ze mieli troche wplywow trashowych, i ogolnie graja jeszcze oni? Zreszta z kornikami byl problem zeby ich sklasyfikowac mialem kumpla ktory mowil ze oni hardcore graja hehehe. Ale u niego hc byl i korn, i masa innych kapel ktore nie maily z tym nic wspolnego. Ciekawa mieszanka Trashu i wlasnie hardcore'u oraz innych stylow byl biohazard.
http://www.youtube.com/watch?v=Bk7uf_6ZRV4

[Wojownik z Lasu]

Osobiście nie przepadam an za anthraxem, aniza SoaDem.

Tu nie chodziło o Soad tylko S.O.D. czyli Stormtroopers of Death.

Suicidal jest w ogóle strasznie chwytliwym zespołem, szkoda, że już nie grają. Ich płytka s/t i Join the Army to takie cudeńka malutkie ;) a kawałek o Pepsi (nie piszę tej nazwy bo za ciężka do napisania dla mnie ;d) już w ogóle zamiata ;p

[Matatjahu]

Ostatnio mi chyba słoń zszedł z ucha albo gust muzyczny wyrobił bo porzuciłem najtłisz i już cienkie zespoły mi się nie podobają a zamiast owych cienkich zespołów zacząłem słuchać porządnego metalu z lat 80dziesiątych o tym zaraz. Najpierw o Megadeth fajnie grają ale wokal który na początku mi się nawet podobał coraz bardziej mnie wnerwia i ostatecznie przestałem ich słuchać. Teraz słucham tak:

- Blind Guardian
- Manowar
- Judas Priest
- Slayer
- Vader
- Acid Drinkesr
- No i już nie tak stary ale nie mniej dobry System of a Down

[Wiktor_Lechki]

Ostatnio mi chyba słoń zszedł z ucha albo gust muzyczny wyrobił bo porzuciłem najtłisz i już cienkie zespoły mi się nie podobają a zamiast owych cienkich zespołów zacząłem słuchać porządnego metalu z lat 80dziesiątych o tym zaraz.


- Manowar



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

[Furvus]

Tu się nie ma z czego śmiać, Manowar wymiata 8-) Rozumiem, że potrafią trochę śmiesznie wyglądać, ale starsze płyty to arcydzieła epickiego heavy. Aż sobie zapuszczę najlepszą - "Hail to England" \m/

[Wiktor_Lechki]

Tu się nie ma z czego śmiać
http://2.bp.blogspot.com/_edDXclsnTdA/SQ64qdFwk_I/AAAAAAAAAk4/RfTscEvZcnI/s400/manowar1.jpg
Czy aby na pewno? 8-)

[Furvus]

Wiedziałem że ta fota się musi pojawić :lol: Dlatego napisałem, że "Rozumiem, że potrafią trochę śmiesznie wyglądać". Ale wygląd nie jest zbyt ważnym kryterium przy słuchaniu muzyki, jeśli w ogóle ma jakieś znaczenie ;)

[Wiktor_Lechki]

Wiedziałem że ta fota się musi pojawić :lol: Dlatego napisałem, że "Rozumiem, że potrafią trochę śmiesznie wyglądać". Ale wygląd nie jest zbyt ważnym kryterium przy słuchaniu muzyki, jeśli w ogóle ma jakieś znaczenie ;)Nie ma znaczenia, żartuję sobie przecież.
Ja nienawidzę epickości i takich klimatów, śmieszą mnie wręcz.

[Mopek]

bo Ty sie ch*ja znasz na konkretnej muzyce :P

[Matatjahu]

Tu się nie ma z czego śmiać
http://2.bp.blogspot.com/_edDXclsnTdA/SQ64qdFwk_I/AAAAAAAAAk4/RfTscEvZcnI/s400/manowar1.jpg
Czy aby na pewno? 8-)

Zawsze jak jest mowa o Manowar ktoś wrzuca tą fotę :lol: :lol: jak na tamte lata to dość normalnie wyglądali :lol:

[Wiktor_Lechki]

jak na tamte lata to dość normalnie wyglądali :lol:
Zdecydowanie nie : P

[Volomir]

Wiktor im klat zazdrosci. To wszystko;) Bo muzyke robia mocarna.

[Wiktor_Lechki]

Wiktor im klat zazdrosci. To wszystko;)
Właśnie, żebyś wiedział : >


Bo muzyke robia mocarna.
Raczej śmieszną. Mocarną muzykę to robi Crowbar.

[Matatjahu]

Nie wierzę w gości :shock:
http://www.youtube.com/watch?v=0vKRNx-x6UY

Tego można się było spodziewać
http://www.youtube.com/watch?v=BjgdBPGdL7E&NR=1

Ale to mnie powaliło :shock:
http://www.youtube.com/watch?v=Sj-THeKH ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=Sj-THeKHu_g&feature=related)

Doczekajcie do 1:54

[Mopek]

buehehehe dobre :D
ale ogólnie NIE PODOBA MI SIE ZA CHOLERE :P

[Wiktor_Lechki]

Współczuję gustu, Matatjahu : P

[Matatjahu]

Czy napisałem że mi się to coś w pierwszym linku podoba :P okropne to fakt ale chociaż się wysilili :lol: z miernym efektem wprawdzie ale zawsze.

To mnie dobiło :shock: :lol: :shock: http://www.tekstowo.pl/piosenka,manowar ... dorma.html (http://www.tekstowo.pl/piosenka,manowar,nessun_dorma.html) gorsze od tej piosenki "Ojciec" Tak gdzieś od 2:30 jak przez chwilę nie śpiewa jest znośne ale ogólnie koszmar.

PS. Wiktor spójrz na mój nick najpierw :P

[Wiktor_Lechki]

Czy napisałem że mi się to coś w pierwszym linku podoba :P okropne to fakt ale chociaż się wysilili :lol: z miernym efektem wprawdzie ale zawsze.

Stronę wcześniej sławiłeś Manowar, więc uznałem, że "Nie wierzę w gości :shock: " to wyraz uznania i podziwu.


PS. Wiktor spójrz na mój nick najpierw :P
Nie nadążam już :P

[Matatjahu]

Czy napisałem że mi się to coś w pierwszym linku podoba :P okropne to fakt ale chociaż się wysilili :lol: z miernym efektem wprawdzie ale zawsze.

Stronę wcześniej sławiłeś Manowar, więc uznałem, że "Nie wierzę w gości :shock: " to wyraz uznania i podziwu.

Wręcz przeciwnie to wyraz zdziwienia, szoku nad miernością piosenki.



PS. Wiktor spójrz na mój nick najpierw :P
Nie nadążam już :P

Za czym nie nadążasz?

[Wiktor_Lechki]

PS. Wiktor spójrz na mój nick najpierw :P
Nie nadążam już :P

Za czym nie nadążasz?

Nad Twoimi zmianami nicków, głupie pytanie.

[Matatjahu]

To pytanie zadałem bo nick zmieniłem już dawno i nie byłem pewien o co ci chodzi.

[Grogmir]

Matatjahu/Vallhard - weź się w garść chłopie, bo zmieniasz zdanie częściej niż kobieta! Odważ się bronić swojego gustu muzycznego, bo w inny sposób nigdy go sobie nie wykształcisz. Póki co, to widzę, że juz po raz -enty jarasz się jakimś zespołem, po czym po komentarzu Volomira/Wiktora/Furvusa/jakiegokolwiek innego Wyższego Rangą UberTrv Metalheada od razu zarzekasz się, że 'masz rację, przesłuchałem jeszcze raz i stwierdzam, że to gówno, teraz jestem już tró i słucham....' po czym sytuacja znów się powtarza. Miej jaja! Jaja ze stali, że tak zgrabnie nawiążę do tematu Manowara ^^ Swoją drogą, dla mnie ta cała pompatyczność i heroizm w/w zespołu ma swoisty urok, nie chodzi mi o wartość muzyczną, ale no ogólnie no... Manowar to KVLT i uj z wami, heretycy ! ;p

[Furvus]

Manowar to KVLT i uj z wami, heretycy ! ;p
Mądrego aż miło poczytać :)

A co do niezdecydowanego kolegi wyżej to taki etap przejściowy, albo wyrobi sobie gust, na co potrzeba czasu albo ktoś mu uświadomi że metal to asłuchalny shit (a jest w tym trochę racji ;) ) i będzie słuchał czego innego.

[Matatjahu]

No wiesz Nightwisha długo broniłem aż sam mi się znudził te pozostałe piosenki to najczęściej było tak że przesłuchiwałem raz podobało mi się dawałem na forum link po czasie kiedy często słuchałem nudziły mi się i zanim przeczytałem post Volomira itp. uznawałem że jest denna piosenka po za tym RoF także kawał czasu broniłem po czasie jednak mi się znudziło i przyznałem rację. A tak po za tym wróciłem do Najtłisza. A Manowara czy Judas Priest, Vader, SOAD, Acid Drinkers i Nightwish(zbyt bardzo mi się podoba żebym go porzucił przez chwilę się wahałem ale jestem pewien)... będę bronił do ostatniego warna :P Aha i nie wyjeżdżajcie z tekstami że do Nightwisha wróciłem bo uznaliście że nie potrafię bronić swoich upodobań.

PS. Nick zmieniłem po raz drugi dopiero raz było na XVI :? a teraz Vallhard przy którym zostanę. To i tak rzadziej niż Kakashi (nie pomyliłem chyba userów)

[Limon]

No wiesz Nightwisha długo broniłem aż sam mi się znudził te pozostałe piosenki to najczęściej było tak że przesłuchiwałem raz podobało mi się dawałem na forum link po czasie kiedy często słuchałem nudziły mi się i zanim przeczytałem post Volomira itp. uznawałem że jest denna piosenka po za tym RoF także kawał czasu broniłem po czasie jednak mi się znudziło i przyznałem rację. A tak po za tym wróciłem do Najtłisza. A Manowara czy Judas Priest, Vader, SOAD, Acid Drinkers i Nightwish(zbyt bardzo mi się podoba żebym go porzucił przez chwilę się wahałem ale jestem pewien)... będę bronił do ostatniego warna :P Aha i nie wyjeżdżajcie z tekstami że do Nightwisha wróciłem bo uznaliście że nie potrafię bronić swoich upodobań.


Człowiek chce sobie poczytać o porządnej muzyce a tu cały czas "Cierpienia młodego Vallharda".. Przeżywasz ten metal jak emo to, że ich nikt nie rozumie...

[Wojownik z Lasu]

Panowie, dajcie sobie spokój, skończmy z tematem ;)

Jakby kogoś interesowało to mistrzowie defu, Immolation, już jakiś czas temu wrzucili kawałka z nadchodzącej płyty na spejsa. Jak dla mnie miazga i nie umiem się już doczekać płyty ;) kupię w ciemno.

http://www.myspace.com/immolation

[Dragonit]

Człowiek chce sobie poczytać o porządnej muzyce a tu cały czas "Cierpienia młodego Vallharda".. Przeżywasz ten metal jak emo to, że ich nikt nie rozumie...

Dobrze, że to nie ja i inni murzyni musimy się z nim męczyć :lol:

[Matatjahu]

Człowiek chce sobie poczytać o porządnej muzyce a tu cały czas "Cierpienia młodego Vallharda".. Przeżywasz ten metal jak emo to, że ich nikt nie rozumie...

To nie ja zacząłem temat o zmienianiu upodobań po za tym ostatnio owe upodobania są stałe bo gust mi się jako taki wyrobił. Po za tym dramatyzujesz rozmawiamy sobie o Manowrze ja żadnych cierpień nie mam i Grogmir wpada z pytaniem lub spostrzeżeniem czy tezą ja normalnie odpowiadam a ty twierdzisz że tu przeżywamy moje dramaty po prostu odpowiedziałem na pytanie Grogmira więc nie wszczynaj z Dragonitem jakichś fanaberii bo prawda dawniej zmieniałem upodobania min. raz dziennie ale teraz mam wykształcony owy gust i jestem stały w byciu fanem danych zespołów. Idźmy za mądrą radą Wojownika i skończmy ten temat.


po czym po komentarzu Volomira/Wiktora/Furvusa/jakiegokolwiek innego Wyższego Rangą UberTrv Metalheada od razu zarzekasz się, że 'masz rację'

Z całym szacunkiem dla Wiktora ale najpierw musiało by mnie poj**ać :P

[KLAssurbanipal]

Co sądzicie na temat:
Graveland, Nokturnal Mortum, Hate Forest, Veles, Gontyna Kry, Capricornus?
Są jacyś słuchacze?

[Wojownik z Lasu]

Pierwszy zespół kiedyś zczaiłem na spejsie i było całkiem znośne, aczkolwiek to raczej nie moje klimaty ;)

[KLAssurbanipal]

Pierwszy jest raczej najbardziej z nich znany. :)

[Matatjahu]

Wracając do Manowara zagłębiłem się w ich twórczość i albo lekkie piosenki które mi nie podchodzą albo ciężkie tyle że też mi się nie podobają i jest okropny wokal. Dobrej piosenki ze świecą szukać ale jak jest to genialna tyle o Manowar spróbuje jeszcze coś fajnego poszukać ale coraz mniej mi się podoba. Może ktoś zna jakąś fajną piosenkę?

[Wiktor_Lechki]

Wracając do Manowara zagłębiłem się w ich twórczość i albo lekkie piosenki które mi nie podchodzą albo ciężkie tyle że też mi się nie podobają i jest okropny wokal. Dobrej piosenki ze świecą szukać ale jak jest to genialna tyle o Manowar spróbuje jeszcze coś fajnego poszukać ale coraz mniej mi się podoba. Może ktoś zna jakąś fajną piosenkę?
Manowar nie ma fajnych piosenek. Ma tylko epickie. :P

[Matatjahu]

Nie tylko :P

Tak po za tym słuchałem trochę Sepultury, Pantery, Machine head ale mi nie podchodzą. Co do Pantery grają tak że miażdży jaja nawet te stalowe ale wokal nie do zniesienia no chyba że jakaś spokojna piosenka.

A Immolation fajny ale wolę Vader.

[Wiktor_Lechki]

Nie tylko :P

Co do Pantery grają tak że miażdży jaja nawet te stalowe ale wokal nie do zniesienia no chyba że jakaś spokojna piosenka.
WTF?! Anselmo to jeden z najlepszych metalowych śpiewaków. Co Cię tam niby odrzuca?


A Immolation fajny ale wolę Vader.
:lol:

[Wojownik z Lasu]

WTF?! Anselmo to jeden z najlepszych metalowych śpiewaków. Co Cię tam niby odrzuca?

Może nie najlepszych (tzn to moja opinia) ale fakt jest taki, że wokal ma bardzo dobry.


A Immolation fajny ale wolę Vader.

Porównanie niezbyt dobre gdyż Vader (szczególnie ten nowy) to lajtowy def, śmierdzący traszem, a Immolation to trochę inna półka, bardziej techniczna, Vader nigdy nie zbliży się riffami, gęstą atmosferą czy wokalnie do Immolacji aczkolwiek mają oni mały spadek formy (SitL) ale jestem pozytywnie nastawiony na najnowszą płytę, mimo megapedalskiej okładki ;)

[Matatjahu]

Nie tylko :P

Co do Pantery grają tak że miażdży jaja nawet te stalowe ale wokal nie do zniesienia no chyba że jakaś spokojna piosenka.
WTF?! Anselmo to jeden z najlepszych metalowych śpiewaków. Co Cię tam niby odrzuca?


Może i dobry ale mi się nie podoba no chyba że na jakieś nieudane piosenki trafiałem.

[Wiktor_Lechki]

Ponawiam pytanie: Co Cię tam niby odrzuca?
Jeśli słuchałeś albumu/kawałków z albumu "Power Metal" to jeszcze Cię rozumiem, ale jeśli z innych wydawnictw to robię tzw. "facepalma" :P

[Furvus]

Wracając do Manowara zagłębiłem się w ich twórczość i albo lekkie piosenki które mi nie podchodzą albo ciężkie tyle że też mi się nie podobają i jest okropny wokal. Dobrej piosenki ze świecą szukać ale jak jest to genialna tyle o Manowar spróbuje jeszcze coś fajnego poszukać ale coraz mniej mi się podoba. Może ktoś zna jakąś fajną piosenkę?
Uwielbiam Battle Hymn, Blood of My Enemies, Black Wind, Fire And Steel czy podszyte indiańskim klimatem Spirit Horse Of Cherokee.

Phil ma świetny wokal, to obok miażdżących riffów najmocniejszy punkt Pantery.



A Immolation fajny ale wolę Vader.

Porównanie niezbyt dobre gdyż Vader (szczególnie ten nowy) to lajtowy def, śmierdzący traszem, a Immolation to trochę inna półka, bardziej techniczna, Vader nigdy nie zbliży się riffami, gęstą atmosferą czy wokalnie do Immolacji aczkolwiek mają oni mały spadek formy (SitL) ale jestem pozytywnie nastawiony na najnowszą płytę, mimo megapedalskiej okładki ;)
Ja też wolę Vader, bo ogólnie bardziej podchodzi mi klasyczny death czy jego brutalna odmiana rodem z NY prezentowana przez Immolation czy Suffocation, chociaż tych też mogę czasem posłuchać.

Wiktor, jak będziesz tak naciskać na tę Panterę, to zaraz się dowiemy, że ktoś tutaj zgłębił ich twórczość i to fajny zespół ;)

[Wiktor_Lechki]

Wiktor, jak będziesz tak naciskać na tę Panterę, to zaraz się dowiemy, że ktoś tutaj zgłębił ich twórczość i to fajny zespół ;)
Oj, ja nie naciskam, ja po prostu nie pojmuję oceniania czegoś na zasadzie podoba/nie podoba mi się, bez żadnego zdania opisującego co się podoba, a co nie podoba w danym zespole.

[Wojownik z Lasu]

Ja też wolę Vader, bo ogólnie bardziej podchodzi mi klasyczny death czy jego brutalna odmiana rodem z NY prezentowana przez Immolation czy Suffocation, chociaż tych też mogę czasem posłuchać.

Ja nie mówię, że to źle woleć Vader aczkolwiek uważam, że to trochę głupie porównanie, bo niby i to i to def metal, ale jednak całkowicie inne style. To trochę jakby porównać Slayera do Nevermore, niby i to trasz i to, ale jednak nie to samo.

A ja ostatnimi czasy wolę brutalny def, bardziej techniczny właśnie taki jak Immolation czy Cryptopsy, aczkolwiek oldskulu też idzie posłuchać (Morbid Angel np), czyli mam stanowisko dokładnie odwrotne ;)

[Furvus]

Ja też wolę Vader, bo ogólnie bardziej podchodzi mi klasyczny death czy jego brutalna odmiana rodem z NY prezentowana przez Immolation czy Suffocation, chociaż tych też mogę czasem posłuchać.

Ja nie mówię, że to źle woleć Vader aczkolwiek uważam, że to trochę głupie porównanie, bo niby i to i to def metal, ale jednak całkowicie inne style. To trochę jakby porównać Slayera do Nevermore, niby i to trasz i to, ale jednak nie to samo.
Ależ Slayera można porównać do wszystkiego, bo SLAYER >>>>>>>>>> wszystko 8-)

[Matatjahu]

Wiktor, jak będziesz tak naciskać na tę Panterę, to zaraz się dowiemy, że ktoś tutaj zgłębił ich twórczość i to fajny zespół ;)

Niedoczekanie. Może trafiłem na denne piosenki. Posłuchałem trochę i w sleep oraz message in blood wokal świetny ale w cowboys from hell już niezbyt.

[Volomir]

etam, wy g***** za przeproszeniem sie znacie:P Trza tu porzadek zrobic!

ManowaR - kult we wszystke strony, tak kocham utwor Hail and kill:P
Phil ma jeden z najlepszych wokali wmetalu, a na pewno jeden z najardziej charakterystycznych i jeden z najczesciej nieudolnie podrabianych. Wprawdzie w Panterze pokazuje nim mniej niz w down, ale i tak miazdzy.
Vader ma swojego stajla i za to mu chwala! Tu napisal wszystko Furvus;)
Slayer to szatyny, ale ile moszna? Na emeryture i nowej plyty nie sluchalem:p
A Nevermore to power metal, ewentualnie progresywny power metal a nie thrash w moim odczuciu;)

[Wiktor_Lechki]

Wiktor, jak będziesz tak naciskać na tę Panterę, to zaraz się dowiemy, że ktoś tutaj zgłębił ich twórczość i to fajny zespół ;)

Niedoczekanie. Może trafiłem na denne piosenki. Posłuchałem trochę i w sleep oraz message in blood wokal świetny ale w cowboys from hell już niezbyt.

Ja pierniczę, to mówię Ci, że to kawałki z płyty, gdzie jest dużo naleciałości glam metalowych.
Posłuchaj cos z Far Beyond Driven, Vulgar Display of power, albo TGST.

[Matatjahu]

Dobra i już się nie bulwersuj po za tym nie mów tak brzydko powinno być ja pi@#$olę.


ManowaR - kult we wszystke strony, tak kocham utwor Hail and kill:P

Ja tam wolę Die for Metal ale Hail & Kill też świetny. Jak widać mam pecha do youtube bo nadziewam się na badziew a nie dobre piosenki posłuchałem te które podał mi Furvus i po prostu genialne a Manowar jest świetny.

[Wojownik z Lasu]

Slayer to szatyny, ale ile moszna? Na emeryture i nowej plyty nie sluchalem:p
NA STOS! :twisted:


A Nevermore to power metal, ewentualnie progresywny power metal a nie thrash w moim odczuciu;)

Dla mnie to thrash z ciągotkami do poweru, power to raczej Sanctuary, aczkolwiek tam też są ciągotki do thrashu ;)


Phil ma jeden z najlepszych wokali wmetalu, a na pewno jeden z najardziej charakterystycznych i jeden z najczesciej nieudolnie podrabianych. Wprawdzie w Panterze pokazuje nim mniej niz w down, ale i tak miazdzy.

Uważanie go za jednego z najlepszych to mimo wszystko chyba przesada.

[PanItal]

Dobra, wyrwę was z tego KVLTowego klimatu i zaproponuję coś z zupełnie innej beczki:

Właśnie testuję najnowszą płytę mistrzów orientalnego progresywnego death metalu z Izraela - "Never Ending Way of ORWarriorOR" autorstwa Orphaned Land. Kolesie potrafią zmieszać śpiew muezzina z rykiem gitar, okraszając wszystko znakomitym, death metalowym wokalem. Kawałki potrafią być dłuugaśne, ale jak to bywa w metalu progresywnym, bardzo wciągają i zżerają czas.

Tu macie próbkę (strasznie pilnują, by na YouTube nic się nie pojawiło...): http://www.myspace.com/orphanedmyspace

Propozycja szczególnie dla Vallharda, który jak na razie poszukuje ;) I dobrze ;)

[Wiktor_Lechki]

Oj, co do OL to poprzednie płyty całkiem ok były, ale ta mi za chuja nie wchodzi, pomimo paru podejść.
Jak posłucham jeszcze więcej to coś mogę napisać. : P

[Furvus]

etam, wy g***** za przeproszeniem sie znacie:P Trza tu porzadek zrobic!

ManowaR - kult we wszystke strony, tak kocham utwor Hail and kill:P
Phil ma jeden z najlepszych wokali wmetalu, a na pewno jeden z najardziej charakterystycznych i jeden z najczesciej nieudolnie podrabianych. Wprawdzie w Panterze pokazuje nim mniej niz w down, ale i tak miazdzy.
Vader ma swojego stajla i za to mu chwala! Tu napisal wszystko Furvus;)
Slayer to szatyny, ale ile moszna? Na emeryture i nowej plyty nie sluchalem:p
A Nevermore to power metal, ewentualnie progresywny power metal a nie thrash w moim odczuciu;)
Do momentu ze Slayerem było wszystko piknie, ale już byś się nie przyznawał że nie słuchałeś jednej z najlepszych metalowych płyt 2009 :)
A Nevermore łączył parę gatunków w swojej muzyce, ja bym ich jednoznacznie do żadnej szufladki nie wsadzał, ale fakt że najwięcej w ich grze amerykańskiego power i thrashu.

Muszę posłuchać tego nowego Orphaned Land, Mabool bardzo mi podchodził, a i koncertowo wypadli niczego sobie.

[Dragonit]

Nawet takiemu noobowi jak mi podoba się nowy Slayer :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=IkK8jfRI ... _embedded# (http://www.youtube.com/watch?v=IkK8jfRIC8c&feature=player_embedded#)

Btw co o tym sądzicie? http://www.youtube.com/watch?v=bzPggufQgPk

[Matatjahu]

Metalica to przynajmniej jak dla mnie badziew a to ich Nothig Else Matters całkowite dno.

Orphaned Land całkiem fajny przyjemnie się słucha :)

A tak po za tym Manowar jest świetny ale jakoś te piosenki na początku fajne nudzą mnie i odpychają jedyna która wręcz przeciwnie na mnie działa to Die for Metal mniesz z tym zacząłem Black Sabbath słuchać.

[Wiktor_Lechki]

Metalica to przynajmniej jak dla mnie badziew a to ich Nothig Else Matters całkowite dno.

Dziwne jest sprowadzanie Mety do Nothing Else Matters.
Nagrali 4 świetne plyty i jedną dobrą imho.

[Mopek]

Jak metallica to tylko M.O.P. isłav :P

A może zejdziemy z tych wszystkich tru paganów szatanów i porozmawiamy o prawdziwym metalu jakim jest gej metal ;p
Dla niewtajemniczonych power ;p

[Limon]

A tak po za tym Manowar jest świetny ale jakoś te piosenki na początku fajne nudzą mnie i odpychają jedyna która wręcz przeciwnie na mnie działa to Die for Metal mniesz z tym zacząłem Black Sabbath słuchać.

Lubie lody ale sądzę, że są za słodkie..

Die for metal to kiepski wałek, do tego cover. Jak dla mnie Manowar skończył się na na "triumfie stali" na resztę żal czasu.


Jak metallica to tylko M.O.P. isłav

"Rid the Lighting" też wgniata.


Moim zdaniem najlepsza Masterka ever http://www.youtube.com/watch?v=WEL6_SuQCu8

[Furvus]

Ostatnia Metallica może być, ale do pięciu pierwszych się nie umywa. Ostatnio doceniłem bardziej Black Album, przez dłuższy czas gorzej go oceniałem a to jednak bardzo dobra płyta, tyle że trochę bardziej przystępnie nagrana.


Die for metal to kiepski wałek, do tego cover. Jak dla mnie Manowar skończył się na na "triumfie stali" na resztę żal czasu.

Może nie tyle cover, co chamska zrzynka z Kashmir wiadomego zespołu ;) "Triumf stali" to rzeczywiście ostatnia bardzo dobra płyta \m/ Królów metalu \m/, ale Louder Than Hell i Warriors of the World też jeszcze można posłuchać, jest tam parę niezłych, szczególnie koncertowo, kawałków.


Jak metallica to tylko M.O.P. isłav :P

A może zejdziemy z tych wszystkich tru paganów szatanów i porozmawiamy o prawdziwym metalu jakim jest gej metal ;p
Dla niewtajemniczonych power ;p
Amerykański power to za gejowski nie jest (taki Metal Church, Jag Panzer czy niemiecki Rage grający w tym stylu), za to europejskiemu można już to zarzucić ;) W tym przypadku nic nowego nie wymyślę - mam sentyment do Helloween i Gamma Ray, jeszcze Blind Guardian i może Edguy, większości tych podobnie tylko coraz słodziej grających kapelek nigdy nie lubiłem. Teraz w zasadzie nie słucham, jest zbyt dużo znacznie lepszej muzyki 8-) zresztą podobnie jest ogólnie z metalem, którego też słucham dużo mniej niż kiedyś...

[Mopek]

Keep of Kalessin, to norweska grupa muzyczna wykonująca black metal. Powstała 1994 roku w Trondheim pod nazwa Ildskjaer. Obecna nazwa grupy Keep of Kalessin została zaczerpnięta z serii książek Ziemiomorze autorstwa Ursuli Le Guin.

Ostatnio słuchając jakiś starych płyt natrafiłem właśnie na keep of kalesony. W sumie ostatnie płytka jest dość fajna.
W kwietniu 2008 roku wraz z grupami Behemoth i Dimmu Borgir zespół wystąpił podczas trasy koncertowej The Invaluable Darkness Tour Part 2 w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. 6 czerwca tego samego roku nakładem Indie Recordings i Nuclear Blast Records ukazał sie czwarty album grupy zatytułowany Kolossus.


http://www.youtube.com/watch?v=poCO91tUY3U

[Volomir]

Nuda mopku, nuda... Kalesony sa poprostu cienkie;)

[Grogmir]

Ja mam zajebistego niusa dla wszystkich pustynnych lisów: http://www.lastfm.pl/music/John+Garcia ten pan zaczyna niedługo trasę po Europie "Garcia plays Kyuss", wreszcie będzie więc okazja usłyszenia na żywo "Hurricane" czy "Green Machine". Problem taki, że o Polskę nie zahacza, ale najbliższe koncerty będą w Niemczech, więc dla chcącego.. ;)

[Wiktor_Lechki]

Ja jadę 31.03 do Wrocławia na koncert Branta Bjorka (perkusista Kyuss) i pewnie tam uslyszę chociażby Green Machine, ktorego on jest kompozytorem : >

[Furvus]

Ja się trochę dziwię że nie doszło do ich reaktywacji, gdy jest na to taka niesłabnąca moda. Pewnie Homme nie chce, w końcu jest spełniony w QotSA i ostatnio w Them Crooked Vultures, które to swoją drogą nagrało świetną płytę. Zawsze podchodzę z dystansem do takich supergrup, ale w tym przypadku w pełni spełnili moje oczekiwania :)

[Wiktor_Lechki]

Ja się trochę dziwię że nie doszło do ich reaktywacji, gdy jest na to taka niesłabnąca moda. Pewnie Homme nie chce, w końcu jest spełniony w QotSA i ostatnio w Them Crooked Vultures, które to swoją drogą nagrało świetną płytę. Zawsze podchodzę z dystansem do takich supergrup, ale w tym przypadku w pełni spełnili moje oczekiwania :)

Przy TMV strasznie się wynudziłem ; )
No tak, Homme nie chce, myślę, że np. Garcia, Bjork, czy Reeder bardzo chętnie.

[Wojownik z Lasu]

TCV trochę za długą płytkę wydało aczkolwiek gdyby słuchać jej fragmentami to szło słuchać ;)

[Grogmir]

Mnie nie podeszło, jak na taki skład jest poprawna, nic więcej ;)

[Furvus]

Rzeczywiście muszę przyznać, że się czasem trochę dłuży ta płyta, przez co gorzej odbieram ostatnie kawałki. Za to początek płyty wymiata 8-)

[Salino]

A może zejdziemy z tych wszystkich tru paganów szatanów i porozmawiamy o prawdziwym metalu jakim jest gej metal ;p
Dla niewtajemniczonych power ;p

Okej. Jak DreamEvil jest "gejowski", to ja jestem k**wa z Marsa :)

Ja osobiście mam neutralny stosunek co do power metalu, ale parę zespołów, takich jak właśnie Dream Evil, hm, Hammerfall i Blind Guardian po prostu przyjemnie się słucha. Poza tym odpowiada mi tematyka ich kawałków - fantasy, średniowiecze itd. - jestem zapalonym rpgowcem, a taki Dream Evil w połączeniu kurde z Dragon Agem robi swoje :P. Nie wspominam już o Sabatonie, bo 40-1 to powinien znać każdy ;). A, no i jeżeli power metal to TYLKO europejski.

Częściej słucham jednak heavy (Iron Maiden i Judas Priest), czasem też thrash, choć już rzadziej. Z industriala to tknąłem tylko Rammsteina, dzięki któremu w sumie zaczęło się moje zainteresowanie metalem i bum, zostało do dzisiaj. Z blackuf, deathuf i innych ostrzejszych gatunkuf to czasem, ale tylko czasem CoB, Dimmu Borgir, Cannibal Corpse i takie tam.

[Wiktor_Lechki]

Z industriala to tknąłem tylko Rammsteina
Z Rammsteina to akurat taki industrial, jak z Pink Floyd stoner XD

[Wojownik z Lasu]

A, no i jeżeli power metal to TYLKO europejski.

Arghhh, w życiu, jeśli power to tylko w wydaniu amerykańskim. Jedyne co strawię to Helloween aczkolwiek tylko strawię.


Nie wspominam już o Sabatonie, bo 40-1 to powinien znać każdy ;).

Argh 2, patrz stronę wcześniej co Volomir napisał, ja się podpisuje.


Z blackuf, deathuf i innych ostrzejszych gatunkuf to czasem, ale tylko czasem CoB, Dimmu Borgir, Cannibal Corpse i takie tam.

Pierwsze dwa zaorać w pizdę, ostatni zostaw bo to bogowie brutalnego defu, a Webster to geniusz ;)
A Czildreni to żaden black ani death, ku Twojej informacji.

[Salino]

Z Rammsteina to akurat taki industrial, jak z Pink Floyd stoner XD

No dobrze, niech będzie, że R+ ma w sobie tylko elementy industrialu, szczególnie w pierwszych płytach.


Arghhh, w życiu, jeśli power to tylko w wydaniu amerykańskim. Jedyne co strawię to Helloween aczkolwiek tylko strawię.

Oj, pisałem o tym, co ja lubię ;). Wiadomo, są gusta i guściki.


Pierwsze dwa zaorać w pizdę, ostatni zostaw bo to bogowie brutalnego defu, a Webster to geniusz
A Czildreni to żaden black ani death, ku Twojej informacji.

Nie nie nie, pierwsze płyty Dzieci Bodomu są jak najbardziej w porządku ;). Downfall, Lake Bodom mmm:D No, z późniejszych to In Your Face jest w porządku.

Co to podgatunku CoB - dla mnie to jest melodic death metal, zresztą co powiedzieć, większość osób tak uważa. No bo co? Speed? Czysty death? Power XD? Nie nie, odpada.

[Wojownik z Lasu]

Nic nie poradzę, że tak zwany ogół jest głuchy i jakimś cudem stawia znak równości między DT, In Flames, At the Gates czy EToS, a CoB ;)

[Salino]

A więc do jakiego gatunku zaklasyfikowałbyś Childrenów? ;>

[Wojownik z Lasu]

Tak, do poweru. Zresztą była już nawet w tym temacie jak dobrze pamiętam o tym mowa.
Wszystkich myli wokal, który w sumie powerowy specjalnie nie jest.

[Wiktor_Lechki]

Tak, do poweru. Zresztą była już nawet w tym temacie jak dobrze pamiętam o tym mowa.
Wszystkich myli wokal, który w sumie powerowy specjalnie nie jest.
Dobrze gada, polać mu :P

[Matatjahu]

Może nie tyle cover, co chamska zrzynka z Kashmir wiadomego zespołu ;)

Jezusie chroń przed Kashmirem bo tego wokalu nie zniosę a zerżnięcie w wykonaniu Manowara jest lepsze od "oryginału"

[Wiktor_Lechki]

Matatjahu, weź się ograrnij trochę : P
Istnieje w ogóle cover "Kashmir" w wykonaniu Manowar?

[Wojownik z Lasu]

A ja już myślałem, że ktoś nowy tu napisał posta, a tu kolega z nowym nickiem :D Nie nadążam już.
Żeby ot nie było to powiem, że katuje ostatnio greymachine, projekt pana Broadricka znanego m.in. z Jesu czy Godflesh. Sklasyfikować ciężko, jak już to pod jakiś drołn z nojzem połączony, ale płytka cudowna, polecam każdemu miłośnikowi takich dziwadełek ;)

[Mopek]

A co myślicie o growlujących kobietach ? :D

[Volomir]

Okej. Jak DreamEvil jest "gejowski", to ja jestem k**wa z Marsa :)

jest bardzo geyowski, ale i tak ich lubie;)


wspominam już o Sabatonie, bo 40-1 to powinien znać każdy ;)

Oczywiscie! Jako przklad jak NIE NALEZY GRAC!!!!


Co to podgatunku CoB - dla mnie to jest melodic death metal, zresztą co powiedzieć, większość osób tak uważa. No bo co? Speed? Czysty death? Power XD? Nie nie, odpada.

Power, tylko z nietypowym woaklem, ale o zwykly power cienki do tego.


No dobrze, niech będzie, że R+ ma w sobie tylko elementy industrialu, szczególnie w pierwszych płytach.

ndustrail to moze nie, ale industrialny rock to juz predzej;)


A co myślicie o growlujących kobietach ?

zaorac;) Baby do garow a nie do growlu:P

[Salino]

Oczywiscie! Jako przklad jak NIE NALEZY GRAC!!!!

Napisałem ZNAĆ, nie LUBIĆ :P.

[Wiktor_Lechki]

Oczywiscie! Jako przklad jak NIE NALEZY GRAC!!!!

Napisałem ZNAĆ, nie LUBIĆ :P.
No, bo mając chociaż jakiś-tam-gust lubić się tego nie da : P

[Furvus]

Może nie tyle cover, co chamska zrzynka z Kashmir wiadomego zespołu ;)

Jezusie chroń przed Kashmirem bo tego wokalu nie zniosę a zerżnięcie w wykonaniu Manowara jest lepsze od "oryginału"
Ręce opadają...

Matatjahu, weź się ograrnij trochę : P
Istnieje w ogóle cover "Kashmir" w wykonaniu Manowar?
Nie, jak już pisałem istnieje tylko chamska zrzynka pod wiele mówiącą nazwą "Die For Metal" ;)

A ja już myślałem, że ktoś nowy tu napisał posta, a tu kolega z nowym nickiem :D Nie nadążam już.
Żeby ot nie było to powiem, że katuje ostatnio greymachine, projekt pana Broadricka znanego m.in. z Jesu czy Godflesh. Sklasyfikować ciężko, jak już to pod jakiś drołn z nojzem połączony, ale płytka cudowna, polecam każdemu miłośnikowi takich dziwadełek ;)
Mimo że za wielkim fanem takich dziwadeł nie jestem, to Disconnected też bardzo mi podeszła. Świetnie się tego słucha, czuć w tym trochę ducha starego, dobrego Godflesh. Warto też wspomnieć że w tym projekcie udziela się też pan Turner, znany głównie z Isis. A co do Broadricka to polecam też wspomniane Jesu, pod którego szyldem wyszło już tyle materiału, że nawet połowy jeszcze nie poznałem :lol: ale debiut, Silver i Sun Down/Sun Rise EP to porządny kawałek post-rocka/ambientu.

A co myślicie o growlujących kobietach ? :D
Mimo że widziałem już dwa koncerty Arch Enemy, to dalej nie mogę do końca uwierzyć, że ich wokalistka naprawdę tak growluje, ale wszystko wskazuje że na to że to naprawdę ona ;) Nieziemski wokal jak na kobietę, a i większość facetów by tak nie potrafiła :lol: Ogólnie wielki respect :)

[Wojownik z Lasu]

Od Jesu mi się Conqueror podobało, słuchałem jeszcze Why Are We Not Perfect? czy jakoś tak i to akurat mi się nie podobało ;)

A jeśli chodzi o growlujące kobiety to polecam kawałek Abnormality - Visions ;d

[Furvus]

Mi też Why Are We Not Perfect? nie za bardzo się podobało. Obadam Conqueror :)

[Matatjahu]

Może nie tyle cover, co chamska zrzynka z Kashmir wiadomego zespołu ;)

Jezusie chroń przed Kashmirem bo tego wokalu nie zniosę a zerżnięcie w wykonaniu Manowara jest lepsze od "oryginału"
Ręce opadają...

Niby z jakiego powodu?

[Furvus]

Z takiego, że nawet nie ma sensu porównywać ostatnich dokonań Manowar do twórczości Led Zeppelin.

[Matatjahu]

No w sumie tak ale jeśli chodzi o sam wokal to lepszy ma Eric Admams. Najlepiej jednak nie komentować i nie porównywać.

[Wiktor_Lechki]

No w sumie tak ale jeśli chodzi o sam wokal to lepszy ma Eric Admams. Najlepiej jednak nie komentować i nie porównywać.
Kurwa...ręce opadają : P
To tak jakbyś porównywał frytki do musztardy XD